text_structure.xml 86.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KarolKarski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam wszystkich obecnych posłów członków tej Komisji, ministrów i zaproszonych gości. Porządek obrad otrzymaliście państwo na piśmie. Proponuję wprowadzić do niego następujące korekty: pan poseł Andrzej Gałażewski prosił o wyłączenie druku COM(2006) 234 z listy A. W związku z tym porozmawiamy na jego temat. Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia są obecni na dzisiejszym posiedzeniu, więc będzie taka możliwość. Umieścimy ten punkt po dotychczasowym pkt III.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KarolKarski">Jednocześnie ze względu na organizację prac rządu przesuniemy dwa punkty bliżej początku, czyli po pkt II znalazłby się dotychczasowy pkt V – zmieniony wniosek dotyczący decyzji PE i Rady ustanawiający program działań Wspólnoty w dziedzinie polityki ochrony konsumentów (2007 – 2013) (COM(2006) 235 końcowy), a po nim dotychczasowy pkt IX: wniosek w sprawie rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cło antydumpingowe na przywóz chlorku potasu pochodzącego z Białorusi i z Rosji (COM(2006) 310 końcowy).</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#KarolKarski">Czy są uwagi do tak przedstawionego porządku? Nie słyszę. Przystępujemy więc do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#KarolKarski">Czy są uwagi do listy A? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przyjęła dokumenty zawarte w pkt I porządku obrad do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Oczywiście z wyłączeniem dokumentu COM(2006) 234, który włączyliśmy do normalnego porządku obrad. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#KarolKarski">Pkt II to informacja o inicjatywach ustawodawczych UE przekazanych do Komisji w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. Są to: wniosek w sprawie rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cło antydumpingowe oraz stanowiące o ostatecznym pobraniu tymczasowego cła antydumpingowego nałożonego na import okuć do skoroszytów lub segregatorów pochodzących z Chin oraz propozycja zmiany rozporządzeń Rady nr 367/2006 i nr 1676/2001 w wyniku częściowego postępowania weryfikacyjnego dotyczącego środków wyrównawczych i antydumpingowych nałożonych na import folii z politereftanelu etylenu (PET film) pochodzącej z Indii.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#KarolKarski">Informacje te zostały państwu posłom przekazane drogą elektroniczną w dniu 23 czerwca 2006 r. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja została poinformowana o procedurach stanowienia prawa odnośnie do powyższych wniosków oraz o stanowiskach, jakie Rada Ministrów zamierza zająć wobec tych aktów, i nie zgłasza wobec nich sprzeciwu. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją zamykam rozpatrywanie pkt II porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#KarolKarski">Przechodzimy do pkt IIa – tak go nazwijmy – czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zmienionego wniosku dotyczącego decyzji PE i Rady ustanawiającego program działań Wspólnoty w dziedzinie polityki ochrony konsumentów (2007 – 2013) (COM(2006) 235 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pan Jarosław Król.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JarosławKról">Dziękuję za przesunięcie tego punktu. Jak mówiłem, dzisiaj rozpoczyna się w Polsce wizyta przedstawicieli Komitetu Antymonopolowego Ukrainy i za chwilę muszę być z powrotem w UOKiK, aby spotkać się z sekretarzem tego Komitetu, jak również z ambasadorem Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JarosławKról">Będący przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji do Spraw Unii Europejskiej wniosek Komisji Europejskiej z 24 maja br., który odnosi się do wspólnotowej polityki konsumenckiej na lata 2007–2013, zastępuje wcześniejsze stanowisko Komisji w tej sprawie. Wyrażone ono było w dokumencie z 6 kwietnia 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JarosławKról">Na wstępie chcę podkreślić, że obecny wniosek, w odróżnieniu od wcześniejszego, odnosi się jedynie do programu polityki ochrony konsumentów. Komisja tym samym wycofała się z lansowanego wcześniej pomysłu utworzenia wspólnotowego programu, u którego podstaw miała leżeć synergia polityki ochrony zdrowia publicznego oraz ochrony konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JarosławKról">Decyzja Komisji o rozdzieleniu tych dwóch polityk ma podstawy dwojakiego rodzaju. Po pierwsze wynikają one z braku poparcia innych organów wspólnotowych uczestniczących w procedurze współdecydowania. Swoją krytyczną opinię w zakresie synergii tych dwóch polityk wydał Komitet Regionów, również Komitet Ekonomiczno-Społeczny w swojej opinii opowiedział się za rozdzieleniem przedmiotowych polityk. Organy PE także w sposób nieprzychylny opowiedziały się za tworzeniem wspólnego programu w zakresie ochrony zdrowia i ochrony konsumentów. 23 marca 2006 r. została przyjęta poprawka PE potwierdzająca rozdzielenie tych dwóch programów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JarosławKról">Drugim bardzo istotnym czynnikiem, który przesądził o zmianie stanowiska Komisji, jest zmieniona perspektywa finansowa na lata 2007 – 2013. Chciałbym tu wskazać na istotne fakty, mianowicie w kwietniu 2005 r. Komisja, proponując jeszcze wspólny program w dziedzinie zdrowia i ochrony konsumentów, zaproponowała ustalenie jego budżetu na poziomie 1 203 mln euro, z czego 234 mln euro miały zostać przeznaczone dla obszaru ochrony konsumentów. Jednakże w efekcie międzyinstytucjonalnego porozumienia określającego wspólnotową perspektywę finansową na wspomniany okres 2007 – 2013 ostateczny budżet został ograniczony do poziomu 365,6 mln euro na obszar zdrowia publicznego i 156,8 mln euro na potrzeby ochrony konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JarosławKról">Te omówione przeze mnie czynniki wpłynęły na konieczność dokonania bardziej konkretnego podejścia do działań zarówno w obszarze wspólnotowej polityki ochrony zdrowia, jak i polityki ochrony konsumentów. Muszę jednak zaznaczyć, że pomimo rozdzielenia tych dwóch polityk, Komisja nadal w sposób priorytetowy traktuje zdefiniowane wcześniej cele wzmocnienia komunikacji z obywatelami oraz, co bardzo ważne, integracji kwestii konsumenckich do innych polityk. Wymuszona Nową Perspektywą Finansową decyzja Komisji dokonuje konsolidacji celów wspólnotowej polityki konsumenckiej, które obecnie zostały zdefiniowane jako, po pierwsze – zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów poprzez wzmocnienie działań statystycznych, mechanizmów konsultacyjnych oraz lepszą reprezentacje interesów konsumentów, i po drugie – zagwarantowanie efektywnego stosowania regulacji chroniących konsumentów poprzez rozwój współpracy w zakresie egzekwowania praw konsumentów, informacji, edukacji i rozwoju mechanizmów dochodzenia roszczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JarosławKról">Zgodnie z projektem stanowiska rządu, które przyjęte zostało przez Komitet Europejski Rady Ministrów 13 czerwca 2006 r., Polska pozytywnie przyjmuje przedstawiony przez Komisję Europejską poprawiony projekt decyzji i popiera propozycję celów działań w dziedzinie ochrony konsumentów. Jednocześnie Polska popiera zapisy projektu przewidujące oddzielny program w dziedzinie ochrony konsumentów jako naturalną kontynuację aktualnie realizowanej wspólnotowej strategii polityki konsumenckiej na lata 2002 – 2006.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JarosławKról">Na zakończenie powiem, żeby nie powtarzać wszystkiego, co znajduje się w tekście stanowiska, że przyjęcie przez Komisję nowego programu na rzecz polityki konsumenckiej implikuje konieczność opracowania przez rząd nowego dokumentu, który będzie kreował politykę konsumencką. Przypuszczalnie będzie to strategia polityki konsumenckiej na okres trzyletni, tj. na lata 2007 – 2009. Oczywiście ten program rządowy będzie musiał być zbieżny w zakresie celów i priorytetów ze wspólnotową polityką konsumencką, analogicznie jak aktualnie obowiązująca rządowa strategia polityki konsumenckiej na lata 2004 – 2006.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KarolKarski">Spośród posłów koreferentów pan poseł Stanisław Gorczyca nie zgłosił uwag, a pan poseł Michał Jach wyraził wolę przedyskutowania tego aktu na posiedzeniu Komisji. Oddaję głos panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MichałJach">Zgłosiłem taką sugestię, aby podkreślić, że jest taka decyzja UE i dobrze, żeby była bardziej znana. Szczególnie jest to istotne w naszym kraju, gdzie w zasadzie uregulowania prawne, o czym pan przed chwilą mówił, są dostosowane do prawa unijnego, natomiast stosowanie tego prawa w Polsce i znajomość wśród konsumentów pozostawia wiele do życzenia. Jest bardzo istotne, że pomimo znaczącego ograniczenia funduszy na ten projekt w NPF, wydaje mi się, że przy zmniejszonym budżecie zostały w tej chwili określone bardziej konkretne zadania w tym programie i sądzę, że jeśli to zostanie przeniesione również na grunt polski, to będzie to z korzyścią dla szeroko rozumianych konsumentów w Polsce. Oczywiście nie miałem żadnych zastrzeżeń do stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KarolKarski">Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę. Pan prezes – ostatnie słowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JarosławKról">Dziękuję panie pośle, w pełni się zgadzam z tym, co pan powiedział. Chcę powiedzieć, że szczególnie na działania edukacyjne i informacyjne UOKiK kładzie nacisk. To jest zgodne z aktualnie realizowaną polityką konsumencką, jak również będzie realizowane na gruncie nowych założeń. O ile prawo faktycznie jest, można powiedzieć, w pełni doskonałe, o tyle istotne jest, aby zwiększyć możliwość dochodzenia roszczeń przez konsumentów. W głównej mierze powinno to być właśnie dokonane poprzez lepsze poinformowanie i wyedukowanie konsumenta, aby potrafił korzystać z tych instrumentów, jakie daje mu prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KarolKarski">Nie zgłoszono żadnych projektów korekt ani aktu prawnego, ani stanowiska rządu, wobec tego, jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja projekty tych dokumentów przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia dotychczasowego pkt IX, czyli rozpatrzenia w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku w sprawie rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cło antydumpingowe na przywóz chlorku potasu pochodzącego z Białorusi i z Rosji (COM(2006) 310 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki pan Tomasz Wilczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszWilczak">Dziękuję za przesunięcie tego punktu. Umożliwi mi to realizację kolejnych zadań, które dzisiaj przede mną stoją. Mam zaszczyt przedstawić stanowisko rządu w sprawie propozycji rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cło antydumpingowe na przywóz chlorku potasu pochodzącego z Białorusi i z Rosji. Celem przedmiotowego aktu prawnego jest przedłużenie stosowania środków antydumpingowych na przywóz chlorku potasu z tych dwóch krajów oraz zmiana formy i wysokości tych środków wobec przywozu z Białorusi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TomaszWilczak">W dniu 20 czerwca 2006 r. zostało przyjęte przez KERM stanowisko rządu w sprawie postępowania antydumpingowego w tej sprawie. Zgodnie z tym stanowiskiem rząd RP zaleca wstrzymanie się od głosu wobec tej propozycji. Stanowisko to zostało przygotowane na podstawie dokumentu roboczego Komisji Europejskiej konsultowanego wcześniej z państwami członkowskimi. W tym dniu MG otrzymało nowy dokument COM(2006) 310 zawierający ostateczny projekt rozporządzenia Rady. Analiza tego dokumentu doprowadziła do wniosku, że odbiega on od projektu zawartego w dokumencie roboczym Komisji. W związku z powyższym powstała konieczność aktualizacji stanowiska rządu przyjętego na podstawie zapisów pierwotnego projektu rozporządzenia. Projekt ten był przedmiotem obrad KERM w dniu 30 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TomaszWilczak">Chlorek potasu jest nawozem potasowym, jak również służy do produkcji nawozów wieloskładnikowych. Nie jest on produkowany w Polsce. Głównym źródłem zaopatrzenia naszego kraju są właśnie Białoruś i Rosja. W wyniku przeprowadzenia postępowania przeglądowego Komisja proponuje przedłużyć obowiązywanie środków antydumpingowych wobec Białorusi w formie ceny minimalnej na poziomie od 102 do 124 euro za tonę, w zależności od tego, jak dany towar jest klasyfikowany w taryfie celnej. Należy podkreślić, że próg ten jest dużo niższy od obecnej ceny rynkowej, która wynosi około 140 euro za tonę.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#TomaszWilczak">W przypadku przywozu potasu o wartości za tonę poniżej ustanowionej ceny minimalnej zastosowanie będzie miało dodatkowe cło antydumpingowe w wysokości 27,5 proc. Przywóz powyżej ceny minimalnej zwolniony będzie z cła antydumpingowego aż do wyczerpania limitu 700 tys. ton rocznie. Omawiany projekt przewiduje jednocześnie, że Komisja przygotuje też system monitorowania przywozu chlorku potasu z Białorusi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KarolKarski">Jeśli można wejść w słowo, bo pan minister się spieszy, a my też nie mamy nieograniczonego czasu. Powiem, dlaczego ten punkt znalazł się w porządku obrad. Poseł koreferent uznał, że jeśli rząd w swoim stanowisku stwierdza, że popiera akt prawny, a następnie stwierdza, że będzie się wstrzymywał od głosu, to zachodzi pewna niekonsekwencja. Jedynie ta wątpliwość istniała w odniesieniu do stanowiska rządu. Czy pan minister jest w stanie to wytłumaczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TomaszWilczak">Właśnie chciałem do tego przejść. Kwestią zasadniczą jest kontyngent 700 tys. ton rocznie ustanowiony dla wszystkich krajów Wspólnoty. Zrewidowana propozycja Komisji Europejskiej nie uwzględnia jednak w pełni polskich interesów, gdyż właśnie wprowadza oprócz tych cen minimalnych limit na przywóz zwolnionego z cła chlorku potasu z Białorusi.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TomaszWilczak">Roczne zapotrzebowanie polskie na ten towar wynosi właśnie około 700 tys. ton i na dodatek głównym dostawcą na rynek polski jest Białoruś. Proponowany zatem przez Komisję Europejską kontyngent może się okazać za mały dla potrzeb polskich importerów. W związku z powyższym, a to właśnie zostało zmienione w ostatecznym projekcie, który dotarł do nas 20 czerwca, rząd prezentuje pogląd, aby Polska głosowała przeciw tej propozycji. I to jest właśnie ta zmiana, nad którą debatowaliśmy. Zatem wnoszę o pozytywne rozpatrzenie przedkładanego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KarolKarski">Bardzo dynamiczne jest stanowisko rządu: najpierw za, potem wstrzymać się, potem przeciw. Pan poseł Jan Filip Libicki spośród posłów koreferentów nie zgłaszał uwag. Czy pan poseł Andrzej Markowiak chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejMarkowiak">Krótko, ponieważ wszyscy mamy inne obowiązki. Rzeczywiście ewolucja stanowiska rządu była imponująca. Przyznam szczerze, że sprawiło mi to pewien kłopot, bo w pierwszym stanowisku, zgodnie z którym rząd zamierzał się wstrzymać, było stwierdzenie, że jest to rozwiązanie kompromisowe. Czy mimo że taki zapis nie powtórzył się w drugim stanowisku rządu, nie należy uznać, że jest to wypracowany trudny kompromis? Nie zaspokaja on naszych oczekiwań na poziomie 700 tys. ton, niemniej jednak UE to nie tylko Polska, ale 25 krajów. Czego oczekujemy? Jak pan minister ocenia szanse głosowania nad tym projektem rozporządzenia? Czy nie będzie tak, że zostaniemy osamotnieni w tym głosowaniu przeciw i czy nam się to opłaca, patrząc szeroko, nie tylko z punktu widzenia chlorku potasu? Bo rzeczywiście jesteśmy jednym z poważniejszych importerów. Nie wiem, ale może pan minister powie, w jakim stopniu inne kraje uczestniczą w tej puli importu z Białorusi i z Rosji. Może to tylko Polska jest istotnym importerem i te 700 tys. ton by dla nas wystarczyło.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejMarkowiak">Druga kwestia – trzeba przyznać, że UE dokonała daleko idących ustępstw wobec Rosji i Białorusi, bo jeżeli cena rynkowa jest 140 euro za tonę, to zejście do 102 czy, w zależności od kodu, do 124 euro jest istotnym kompromisem. Czy nie będziemy posądzeni o egoizm, który zwykle nam na dobre nie wychodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KarolKarski">Czy jeszcze ktoś z posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HenrykSmolarz">Sytuacja chlorku potasu na rynku kształtowała się bardzo różnie i w momencie naszego przystąpienia do UE bywały takie okresy, że był jego wyraźny niedobór, co wykorzystywały firmy zachodnie, bowiem przecież drugim źródłem wprowadzania chlorku potasu na rynek są Niemcy. Zadam pytanie takie: czy nasze stanowisko i nasze działania będą na tyle skuteczne, aby problemy z dostępnością chlorku potasu po w miarę przystępnych cenach, biorąc pod uwagę sytuację naszego rolnictwa, nie powtórzyły się? Mało tego, czy nie będziemy posądzeni o egoizm, tylko o działanie przeciwne w związku z tym stanowiskiem, jakie rząd będzie prezentował.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#HenrykSmolarz">Podsumowując, chciałbym się dowiedzieć, na ile skuteczne okażą się nasze działania, jaka jest szansa ich powodzenia i jaka jest ze strony pana ministra ocena sytuacji blokowania dostępu do tych nawozów ze strony innych państw. To jest warunkowane długoterminowymi kontraktami. Czy nie mielibyśmy możliwości zakupu czy importu z innych państw niż te, o których mówi się w tym dokumencie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KarolKarski">Nie widzę więcej zgłoszeń do dyskusji. Chcę zapytać pana ministra, kiedy ta sprawa będzie rozpatrywana na Radzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszWilczak">Na posiedzeniu COREPER będzie jutro. Odniosę się do ewolucji stanowiska. Nie było stanowiska za. Pierwotne było stanowisko wstrzymujące się po wprowadzeniu kontyngentu do wysokości 700 tys. ton, co nastąpiło w ostatecznym projekcie dostarczonym 20 czerwca i co ogranicza nam zdecydowanie dostawy chlorku potasu z tego kierunku. Oczywiście kierunki rosyjski i białoruski są przede wszystkim kierunkami dostaw tego składnika nawozów potasowych dla krajów nowej dziesiątki. Jeśli chodzi o kraje piętnastki, one są zaopatrywane przede wszystkim chociażby z Niemiec, bo Niemcy też są dużym dostawcą tego składnika.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TomaszWilczak">W zasadzie przy poziomie 700 tys. ton ograniczenia możemy się liczyć z możliwością wystąpienia pewnych niedoborów na rynku lub zastąpienia ich dużo droższym importem z Europy Zachodniej. Kwestia, czy nasze stanowisko ma szansę w głosowaniu. Uważamy, że szansa jest znikoma, natomiast nie wywołamy tym stanowiskiem żadnych negatywnych reperkusji dla naszego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławaOkularczyk">Z punktu widzenia taktycznego i ekonomicznego jestem za wsparciem tezy rządu, za wsparciem tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KarolKarski">Pan minister nas uspokoił, że nic złego się nie dzieje, pan poseł koreferent podziela to stanowisko. Rzeczywiście była tu pewna niekonsekwencja, bo pan minister mówi, że nie było stanowiska pozytywnego, ale jeśli jest mowa o kompromisie, który został osiągnięty, to rozumiem, że nie został osiągnięty bez naszego udziału, więc musieliśmy się zgadzać z tymi rozwiązaniami. Ale po wytłumaczeniu tej drogi, którą rząd dochodził do ostatecznego stanowiska, nie słyszę żadnych uwag polegających na korekcie stanowiska rządu lub treści aktu prawnego, wobec tego, jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja oba dokumenty przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III porządku obrad, czyli rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Ekonomicznych i Finansowych (11 lipca 2006 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów pan Zbigniew Dynak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewDynak">Chcę poinformować, że będzie to pierwsze posiedzenie Rady ds. Ekonomicznych i Finansowych pod przewodnictwem Finlandii. Według przekazanej agendy nie przewiduje się przyjęcia aktów prawnych podczas tego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewDynak">Głównym celem tego posiedzenia jest prezentacja priorytetów Finlandii w okresie przewodnictwa w ramach Rady ECOFIN. Należą do nich przede wszystkim: wzmocnienie koordynacji polityk gospodarczych państw członkowskich UE, wdrażanie zreformowanego Paktu stabilizacji i wzrostu, kontynuacja wdrażania planu działań na rzecz usług finansowych w UE, kontynuacja spraw związanych z polityką podatkową, w tym reformy systemu VAT, przygotowanie do rozszerzenia strefy euro oraz zakończenia prac nad mandatem zewnętrznym EBI.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewDynak">Pierwszym zadaniem finansowym, które jest interesujące dla Polski w tym okresie, jest przygotowanie budżetu UE w Nowej Perspektywie Finansowej 2007 – 2013. Prawdopodobnie Finlandia skoncentruje się też na dialogu UE-Rosja.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewDynak">W porządku obrad jest jedna decyzja Rady o przystąpieniu Słowenii do strefy euro. Ponadto będzie dyspozycja w ramach procedury nadmiernego deficytu, którą objęte są Portugalia i Cypr. Cypr zakończył sukcesem tę procedurę. Ta decyzja zostanie potwierdzona na posiedzeniu Rady. W stosunku do Portugalii, która realizuje dostosowania, będą istotne kwestie kontroli nad wydatkami, bo deficyt Portugalii planowany jest w 2006 r. na poziomie 5 proc.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#ZbigniewDynak">Ponadto Finlandia będzie się starać w imieniu Rady kontynuować dyskusję na temat sposobu implementacji zreformowanego Paktu stabilności i wzrostu. Komisja Europejska ocenia bowiem, że państwa członkowskie nie wykorzystują w pełni ożywienia gospodarczego, z którym mamy do czynienia, by ograniczyć deficyt i dług sektora instytucji rządowych i samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#ZbigniewDynak">Będzie dyskusja na temat mandatu zewnętrznego Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Polskę szczególnie interesuje kwestia zwiększenia tempa zaangażowania tego banku w finansowanie projektów w Europie Wschodniej. Postulujemy, aby działał on na podobnych zasadach, jak taki mechanizm w obszarze śródziemnomorskim, i by mógł wspierać rozwój sektora prywatnego w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Będziemy ponawiać te rozszerzenia, które już wcześniej się pojawiały, związane z finansowaniem tylko projektów zgodnych z celami polityki państw członków UE, a w szczególności, które nie zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#ZbigniewDynak">W ramach dyskusji związanej z informacją o kolejnym szczycie USA-UE będą poruszane kwestie dostosowania standardów rachunkowości. To jest bardzo ważne dla biznesów amerykańskich i europejskich, jak również przenoszenia doświadczeń amerykańskich w dziedzinie regulacji prawnych oraz wykorzystania ich w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, promowania źródeł energii. Pojawi się również problem finansowania Rady ds. Międzynarodowych Standardów Rachunkowości, która do tej pory była finansowana dobrowolnie. Komisja zmierza do tego, żeby zwiększyć podstawy finansowania, kierując oczekiwania do spółek giełdowych, aby ją finansowały. Ten temat również będzie dyskutowany.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#ZbigniewDynak">Na końcu, podczas roboczego lunchu, pojawi się temat, kontynuowany już na kolejnych posiedzeniach, udziału w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, w którym niektóre kraje są znacząco niedoważone, np. Chiny czy Korea, a niektóre mają nadmierne udziały. Ma to związek ze skutecznością działania funduszu.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#ZbigniewDynak">W tym posiedzeniu po raz pierwszy będzie brał udział pan minister Paweł Wojciechowski, który dzisiaj, razem z panem ministrem Jarosławem Pietrasem, spotyka się z komisarzem Joaquínem Almunią w kontekście polskiego Programu konwergencji i działań dostosowawczych w ramach procedury nadmiernego deficytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KarolKarski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekStrzaliński">Jeśli można, to na marginesie pańskiej wypowiedzi chciałbym prosić o przybliżenie nam stanowiska polskiego rządu wobec wejścia Polski do strefy euro. Powiedział pan bowiem, że rozszerzenie strefy euro będzie jednym z głównych tematów posiedzenia. Mówił pan również o problemach Portugalii i Słowenii, a jak wygląda stanowisko polskiego rządu w sprawie uwag, które Komisja Europejska zgłosiła do naszego Programu konwergencji i do konieczności zdeklarowania wejścia lub niewchodzenia, a jeśli wejścia, to kiedy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WaldemarNowakowski">Czy na tym spotkaniu będzie również dyskusja w sprawie cen usług finansowych i różnic tych usług, jeśli chodzi o kraje UE?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KarolKarski">Więcej zgłoszeń nie słyszę, proszę więc pana ministra o odniesienie się do tych pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewDynak">Na tym posiedzeniu nie będzie dyskusji o rozszerzeniu strefy euro. Wymieniłem tylko, że jest to jeden z priorytetów Prezydencji fińskiej. Co do decyzji przewodnictwa fińskiego w sprawie członkostwa Polski w strefie euro nie mam w tej chwili mandatu, aby przedstawiać stanowisko rządu. Program konwergencji, którego realizacja jest podstawą decyzji Rady o przyjęciu danego kraju do strefy euro, oraz procedura deficytu, w której się znajdujemy, wymagają podjęcia przez Polskę szeregu działań. I właśnie te uzgodnienia sposobu działania, ograniczania deficytu finansów publicznych są przedmiotem dzisiaj rozmów, o których wspomniałem, z panem komisarzem Joaquínem Almunią.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZbigniewDynak">Zaktualizowany Program konwergencji, który wszystkie kraje członkowskie muszą przedłożyć, będzie opracowany przez Polskę jesienią tego roku. Będzie zawierał zestaw informacji, które wynikają z przygotowywanych przez rząd zmian w ustawie o finansach publicznych, służących głównie ograniczaniu deficytu sektora finansów publicznych. Co do usług finansowych, tego tematu nie ma w porządku tego posiedzenia Rady ECOFIN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KarolKarski">Ponieważ nie zgłoszono żadnych projektów korekty aktów lub stanowisk rządu, w związku z tym jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja dokumenty przedstawione przez pana ministra przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt III porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KarolKarski">Pkt IV, czyli wyłączony z listy A COM(2006) 234 rozpatrzymy, gdy przybędzie pan poseł Andrzej Gałażewski. Zapowiedział, że będzie około godziny 11.00.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#KarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zmienionego wniosku w sprawie decyzji PE i Rady ustanawiającego zintegrowany program działań w zakresie uczenia się przez całe życie (COM(2006) 236 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Może jednak z tym też zaczekamy, bo koreferent, pani poseł Grażyna Ciemniak, zgłaszała uwagi, a z powodu opóźnienia samolotu też będzie około godziny 11.00.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#KarolKarski">Pkt VII porządku obrad to rozpatrzenie w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku w sprawie rozporządzenia PE i Rady zmieniającego Wspólne Instrukcje Konsularne dla misji dyplomatycznych i urzędów konsularnych dotyczące wiz w związku z wprowadzeniem technologii biometrycznych, łącznie z przepisami dotyczącymi organizacji przyjmowania i rozpatrywania wniosków wizowych (COM(2006) 269 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pani Barbara Tuge-Erecińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BarbaraTugeErecińska">Celem projektu rozporządzenia jest stworzenie podstawy prawnej dla państw członkowskich UE umożliwiającej pobieranie obowiązkowe identyfikatorów biometrycznych od osób aplikujących o wizy, a także stworzenie ram prawnych dla organizacji i urzędów konsularnych państw członkowskich w świetle wdrażania Systemu Informacji Wizowej (VIS).</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#BarbaraTugeErecińska">Treść obecnie obowiązujących wspólnych instrukcji konsularnych nie przewiduje pobierania biometrii od wnioskujących o wizy. W związku z tym konieczna jest nowelizacja wspólnych instrukcji konsularnych.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#BarbaraTugeErecińska">Obecny projekt utworzenia wspólnych centrów aplikacyjnych powstał w celu uniknięcia sytuacji, w której wszystkie państwa członkowskie będą instalować sprzęt niezbędny do pobierania identyfikatorów biometrycznych w każdym urzędzie konsularnym. Wspólne centra aplikacyjne są podwójnie korzystne. Z jednej strony wzmacniają i usprawniają lokalną współpracę konsularną, a z drugiej redukują koszty dla państw członkowskich, ponieważ dostępne zasoby mogłyby być dzielone pomiędzy państwami.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#BarbaraTugeErecińska">W kontekście nowej propozycji państwa członkowskie UE dyskutują także inne opcje organizacji procedury aplikacyjnej w celu zmniejszenia kosztów używania biometrii, np. dyskutuje się o outsourcingu, czyli zlecaniu na zewnątrz usług w miejscach, w których urzędy konsularne są szczególnie obciążone dużą liczbą wniosków wizowych. Różne opcje, takie jak reprezentacja czy outsourcing, będą brane pod uwagę. Państwa członkowskie mogą wybrać odpowiednią opcję w celu zapewnienia właściwego wypełnienia wymagań prawnych odnośnie do wydawania wiz.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#BarbaraTugeErecińska">Projekt rozporządzenia bierze pod uwagę powyższe opcje i może się stać krokiem w kierunku dalszego ulepszania harmonizacji stosowania wspólnych instrukcji konsularnych oraz powstania w przyszłości wspólnych biur wizowych.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#BarbaraTugeErecińska">Jeśli chodzi o stanowisko polskiego rządu, to Polska zasadniczo popiera zmiany wspólnych instrukcji konsularnych, których celem jest ułatwienie implementacji oraz usprawnienie działalności systemu informacji wizowej. Przedstawiona w art. 1 pkt 1 nowelizacja wprowadzająca zasadę tzw. ograniczonej reprezentacji umożliwi państwu członkowskiemu UE tylko odbieranie od osoby aplikującej wniosku wizowego i pobieranie od niej identyfikatorów biometrycznych, po czym nastąpi przysłanie tych danych do odpowiedniego urzędu konsularnego właściwego do rozpatrzenia wniosku wizowego.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#BarbaraTugeErecińska">Polska popiera także współpracę pomiędzy państwami członkowskimi UE oraz tworzenie wspólnych centrów aplikacyjnych. W przypadku outsourcingu państwa członkowskie powinny zwrócić szczególną uwagę na aspekty związane z ochroną danych osobowych oraz z bezpieczeństwem danych biometrycznych przekazywanych urzędom konsularnym przez usługową firmę zewnętrzną. Zasadne przy tym będzie zapewnienie, że projektowane rozwiązania uwzględniać będą także polskie doświadczenia oraz techniczne możliwości wdrażania planowanych rozwiązań w polskich urzędach konsularnych.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#BarbaraTugeErecińska">Polska ma wątpliwości odnośnie do zmian zapisanych w art. 1 pkt (2) 1.2, w których mowa o możliwości kopiowania danych biometrycznych w przypadku powtarzających się aplikacji wizowych, jeśli od momentu pierwszego pobrania danych biometrycznych nie minęło więcej niż 4 lata. Jesteśmy zdania, że kopiowanie danych biometrycznych możliwe jest po uprzednim sprawdzeniu tożsamości cudzoziemca aplikującego o kolejną wizę po danych biometrycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KarolKarski">Oboje posłowie koreferenci, pani poseł Małgorzata Sadurska i pan poseł Andrzej Markowiak, zgłosili uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataSadurska">Z mojej strony to nie są uwagi. Uznałam po prostu, że jest to na tyle ważna sprawa, że Komisja powinna się z nią zapoznać. Mnie osobiście zainteresowała sprawa ujednolicania wieku, jeśli chodzi o pobieranie danych biometrycznych. W materiale czytamy, że dolna granica wieku jest różna: 6, 12 i 14 lat. Polska proponuje, aby została ona ujednolicona. Moje pytanie jest, od jakiego wieku Polska będzie proponowała ujednolicenie? Jest też napisane, że jest brak propozycji uregulowania kwestii związanych z pobieraniem danych biometrycznych od osób starszych powyżej 65 roku życia. Jakie będą propozycje w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejMarkowiak">Przyznam, że miałem podobne pytania dotyczące ujednolicenia wieku do pobierania biometrii, bo rzeczywiście ta rozbieżność w przytaczanych systemach jest dość duża: od 14 do 6 lat. Rodzi się naturalne pytanie, co Polska zaproponuje? Tym bardziej że w praktyce między 6 a 12 rokiem życia dane będą pobierane bardziej do ewidencji niż przetwarzania. Niemniej jednak jestem ciekaw, podobnie jak pani poseł Małgorzata Sadurska, jaki wiek Polska zaproponuje.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejMarkowiak">Jeżeli chodzi o outsourcing, to nie miałbym takich obaw, ponieważ każdy z krajów członkowskich posiada swoje przepisy dotyczące ochrony danych osobowych i sądzę, że te przepisy, działające obok tego rozporządzenia, będą gwarantować, że te dane będą odpowiednio zabezpieczone, aczkolwiek dobrze, że Polska zwraca na to uwagę i dobrze, że przy okazji tego rozporządzenia będzie to sygnalizowała. Sądzę, że musi przejrzeć również własne ustawodawstwo, czy nie tworzy się jakaś luka, ale myślę, że Główny Inspektor Danych Osobowych będzie to konsultował na bieżąco, kiedy będziemy już wprost stosowali to rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejMarkowiak">Tego typu uwagi nasuwają się po lekturze tego ciekawego rozporządzenia, bo po raz pierwszy na tak dużą skalę państwa członkowskie wprowadzają tak ciekawą współpracę, kiedy to wyznaczone placówki konsularne będą obsługiwały inne kraje w zakresie ewidencji, biometrii i ułatwiania dostępu do udzielania wiz. Warto więc omówić to w naszym gronie, bo powinniśmy być najlepiej zorientowani, jak bardzo się zbliżamy, bo to ma wpływ na realizację. Wprawdzie wykracza poza umowę z Schengen, ale ją dopełnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejGrzyb">Wspólna instrukcja konsularna nie budzi zasadniczych wątpliwości, natomiast mam pytanie o techniczną stronę funkcjonowania wspólnych centrów aplikacyjnych. Rozumiem, że w kraju trzecim, czyli spoza UE, np. w kraju afrykańskim, w którym Polska nie ma swojego przedstawicielstwa konsularnego, w którejś z tamtejszych placówek – pytanie której, czy to będzie jakieś wspólne przedsięwzięcie krajów członkowskich, że jedna z placówek będzie pełniła funkcję takiego wspólnego centrum aplikacyjnego – obywatelom tego kraju zostanie umożliwiony dostęp do uzyskania wizy do jednego z krajów członkowskich UE.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AndrzejGrzyb">Piszecie państwo, że nie będzie żadnych skutków gospodarczych czy finansowych wynikających z tego projektu, a przecież trzeba będzie zbudować ten system. Gdzieś to się musi fizycznie mieścić, ktoś będzie musiał to obsługiwać. Istnieje pewien koszt dostępu do całej infrastruktury, bo to przecież będzie w systemie zinformatyzowanym, a więc konserwacja, przesył, zabezpieczenie itd. Kto to będzie finansował? Czy to będzie finansowane z budżetu UE? Skoro jest napisane, że polskie państwo żadnych skutków finansowych nie będzie ponosiło, domyślam się, że z budżetu UE, ale myślę, że to nie jest tak, że ten system informacji wizowej będzie systemem bezkosztowym, a w szczególności ten aspekt związany z jego aplikacją. Jak więc to będzie wyglądało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KarolKarski">Czy jeszcze ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BarbaraTugeErecińska">Zaczynając od pytania pana przewodniczącego, rząd w swoim stanowisku dotyczącym oceny skutków pisze, że nie przewiduje skutków gospodarczych, natomiast jeśli chodzi o skutki finansowe, to stwierdzamy, że takie nastąpią. W tej chwili są trudne do oszacowania, bo nie zakończył się proces dyskusji, zastanawiania się, jakiego rodzaju opcje zostaną wybrane. Będzie to zależało od stopnia zaangażowania Polski, a także innych państw członkowskich w proces tworzenia wspólnych centrów wizowych, korzystania z outsourcingu i innych form usprawniania procesu wydawania wiz. Zakładamy więc, że skutki finansowe na pewno będą, natomiast to rozwiązanie ma służyć temu, żeby wspólne działanie mogło wpłynąć na ograniczenie kosztów związanych z procedurą wizową, żeby skutki finansowe, które poszczególne państwa członkowskie w obecnej chwili ponoszą, były mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#BarbaraTugeErecińska">Co do pytań dotyczących dolnej granicy wieku pobierania biometrii, po pierwsze wydaje nam się, że ustalenie wieku powinno być spójne dla wszystkich systemów, które wymagają wskazania tego wieku, jeśli chodzi o pobieranie biometrii. Uważamy, że to powinien być 6. rok życia. Jest to jednak jeszcze w trakcie prac i dyskusji. Posłuchamy też opinii innych państw członkowskich. Jesteśmy zdania, że 6. rok życia jest właściwą granicą.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#BarbaraTugeErecińska">W sprawie ochrony danych osobowych, to rozporządzenie już na tym etapie jest konsultowane z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych, jego uwagi są uwzględniane i będą nadal w toku dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#BarbaraTugeErecińska">Co do kwestii związanej z pobieraniem danych biometrycznych od osób powyżej 65. roku życia, zasygnalizowaliśmy ten problem naszym partnerom w UE, bo uważamy, że jest to temat wart podniesienia, i w toku pracy grupy roboczej będziemy się starali, aby ten aspekt również był brany pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KarolKarski">Ponieważ nie padły propozycje przyjęcia żadnych korekt ani opinii, były tylko pytania, na które zostały udzielone wyczerpujące odpowiedzi, w związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przyjęła projekt aktu wraz z projektem stanowiska rządu do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VII porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VIII, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego decyzji Rady zmieniającej decyzję 90/424/EWG w sprawie wydatków w dziedzinie weterynarii (COM(2006) 273 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Sebastian Filipek-Kaźmierczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Dziękuję za stworzenie możliwości przedstawienia stanowiska rządu w sprawie zmian w projekcie Rady UE dotyczących wydatków w dziedzinie weterynarii. Po przeanalizowaniu tego projektu stanowisko rządu w różnych obszarach jest następujące: niektóre obszary popieramy, w innych proponujemy zmiany, a w jeszcze innych sprzeciwiamy się. Przedstawię to precyzyjnie.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Rząd popiera zmianę dotyczącą zatwierdzenia programów wieloletnich na cały okres ich trwania, a nie jak dotychczas – co roku na każdy następny miesiąc. Ułatwi to długofalowe planowanie i pozytywnie wpłynie na realizację programu. Zmniejszy również liczbę dokumentów corocznie opracowywanych na potrzeby zatwierdzania powyższych planów.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Jesteśmy przeciwni wykreśleniu z załącznika do decyzji dwóch jednostek chorobowych. Dotyczy to enzootycznej białaczki bydła oraz choroby Aujeszky’ego. Jeżeli chodzi o enzootyczną białaczkę bydła, wykreślenie tej choroby spowoduje, że Polska nie będzie mogła się ubiegać o częściowy zwrot kosztów poniesionych na zwalczanie i kontrolę tej choroby. Zwalczanie jej na terytorium naszego kraju jest obecnie szczególnie istotne ze względu na handel wewnętrzny. Wprowadzenie zmian może spowodować znaczne ograniczenia lub wstrzymanie realizowanego przez Polskę programu zwalczania tej choroby i w przypadku wstrzymania współfinansowania przez UE programu zwalczania białaczki, znacznie wydłuży się okres uzyskania przez Polskę statusu kraju urzędowo wolnego od tej choroby. W związku z ograniczoną ilością środków finansowych pochodzących z budżetu państwa należałoby rozważyć możliwość współfinansowania programu przez posiadaczy zwierząt, co spowodowałoby pogorszenie i wpłynęłoby na dochody do gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Również w przypadku choroby Aujeszky’ego u trzody chlewnej może to spowodować wstrzymanie realizacji programu zwalczania tej choroby na terenie województwa lubuskiego, którego zadaniem jest uwolnienie tego regionu od choroby. Zwalczanie tej choroby na terytorium kraju jest istotne ze względu na handel wewnątrz Wspólnoty.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Popieramy umieszczenie na liście załącznika dodatkowych chorób, takich jak ptasia grypa, kampylobakterioza, listerioza i włośnica oraz zakażeń werotoksycznymi szczepami E. coli, na których zwalczanie może zostać przyznane wsparcie finansowe Wspólnoty. Umieszczenie na liście załącznika z tymi chorobami i zakażeniami stworzy możliwość współfinansowania przez UE ich zwalczania i kontroli i przez to przy okazji pozwoli państwom członkowskim na zmniejszenie ryzyka występowania tych chorób u ludzi.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Rząd jest przeciwny proponowanej zmianie art. 24 ust. 2 dotyczącej terminu przedkładania do zatwierdzenia programów zwalczania, tj. do dnia 31 marca. Właściwszym dla Polski jest termin 30 kwietnia. Uzasadniamy to dużą liczbą raportów i sprawozdań, które w tym okresie są przygotowywane do Brukseli, a z drugiej strony raporty i sprawozdania są nam potrzebne do tego, by przygotować programy, służą jako materiał do analiz. Uważamy, że odpowiednim dla nas terminem jest 30 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Popieramy zmianę art. 37a uwzględniającą dostosowanie techniczne i włączenie systemu ANIMO do zintegrowanego systemu TRACES.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Popieramy też art. 16 mający na celu rozszerzenie informowania w zakresie ochrony zdrowia zwierząt i bezpieczeństwa żywności pochodzenia zwierzęcego. Jeżeli chodzi o ten artykuł, jest to informacja, która może być wykorzystana przez producentów, rolników, przedsiębiorców. Łatwy i szybki dostęp do tej informacji spowoduje, że producenci będą sprawniej odnajdywać się na rynku. Włączenie systemu ANIMO do systemu TRACES jest interesujące również dlatego, że będzie miało wpływ na pracę Inspekcji Weterynaryjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KarolKarski">Ponieważ mamy projekt stanowiska rządu w materiałach, oddam teraz głos posłom koreferentom, którzy zadadzą ewentualne pytania wychodzące być może poza treść otrzymaną w formie pisemnej. Spośród posłów koreferentów pan poseł Wojciech Pomajda nie zgłosił uwag, natomiast pan poseł Edward Siarka życzył sobie przedyskutowania tej sprawy na forum Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EdwardSiarka">Uznałem, że ten temat powinien się znaleźć w naszym porządku obrad i być omówiony ze względu na to, że stanowisko rządu, jak pan minister powiedział, w wielu punktach jest inne od tego, co proponuje ten dokument. Interesuje mnie zwłaszcza kwestia białaczki. Niewątpliwie jest to problem i wiążą się z nim również skutki finansowe. Dla nas wykreślenie propozycji unijnej, jak wyczytałem w dokumencie, to jest kwestia około 60 mln zł kosztów związanych ze zwalczaniem tej choroby. A problem jest rzeczywiście duży wśród bydła. Jak nasz rząd zamierza bronić tego, żeby tej jednostki chorobowej nie wykreślano z tego załącznika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KarolKarski">Czy ktoś z posłów chce zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MarekStrzaliński">Myślę, że stanowisko rządu dotyczące zatwierdzenia programów wieloletnich zamiast rocznych jest ze wszech miar słuszne, bowiem tylko w ramach wieloletnich programów można skutecznie zwalczyć choroby zakaźne. Słuszne jest również dążenie do zapobieżenia wykreśleniu zarówno enzootycznej białaczki bydła, jak i choroby Aujeszky’ego z wykazu. Chcę zapytać, czy pan minister ma już informację, na jak skuteczne zabiegi polskiego rządu można w tej mierze liczyć? Rzeczywiście tutaj chodzi o możliwość pozyskania istotnych pieniędzy, niezbędnych, aby poprawić w aspekcie zwalczania tych dwóch ważnych chorób pozycję Polski, która w tej chwili jest na tyle zła, że może zagrażać żywotnym interesom ekonomicznym kraju.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MarekStrzaliński">Chcę również zapytać, czy ewentualne pozytywne zabiegi o zachowanie na liście choroby Aujeszky’ego spowodują rozszerzenie programów zwalczania tej choroby w Polsce? Program ten dopiero ma wystartować. Jesteśmy w tym względzie daleko zapóźnieni i to jest z punktu widzenia interesów gospodarczych kraju bardzo istotne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanWalentyTomaka">Moje pytanie częściowo się pokrywa z pytaniem mojego przedmówcy. Interesuje mnie, od kiedy działa program walki z białaczką i w jakim procencie było wsparcie ze środków unijnych. Wyobrażam sobie, że działo się to co najwyżej przy udziale środków własnych. Jaka jest skuteczność tego programu zwalczania białaczki? Czy brak skuteczności nie jest czasem powodem próby wyłączenia tego przez UE?</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanWalentyTomaka">Czy i w jaki sposób funkcjonuje ten problem w innych krajach UE? Wiąże się to z pytaniem przedmówcy, bo wydaje mi się, że jeżeli problem jest szerszy, to możemy liczyć na wsparcie innych krajów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#DanutaJazłowiecka">Jak duże jest zagrożenie białaczką i w jakim stopniu te oszacowane przez państwa 68 mln zł przeznaczanych jest na zwalczanie choroby, a w jakim na kontrolę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KarolKarski">Czy jeszcze ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Zwróciłem uwagę, że niektóre pytania są zbieżne, a dotyczy to przede wszystkim naszych działań w UE, szukania poparcia dla tych zmian i propozycji, które nasz rząd wysuwa. Żeby uzyskać mniejszość blokującą należy uzyskać 90 głosów. Obecnie mamy poparcie Węgrów, Litwinów i Słowaków. Toczą się rozmowy i konsultacje z Francją, Hiszpanią, Niemcami i Włochami i w tej materii na dzisiaj wiemy, że jest klimat pozytywny, jeśli chodzi o Francję i Niemcy. Włosi się zastanawiają. W każdym razie tego typu działania są prowadzone i przed wrześniem, kiedy sprawa będzie omawiana na Radzie, musimy uzyskać co najmniej tę mniejszość blokującą. Nasze uwagi i zmiany były uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Jeżeli chodzi o wcześniejsze działania w sprawie enzootycznej białaczki bydła, nie było żadnego wsparcia ze strony UE. Przygotowaliśmy program, który będzie teraz współfinansowany, więc to są nasze działania na dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Jeżeli chodzi o kwotę 68 mln euro, to jest ona przeznaczona zarówno na zwalczanie, jak i na kontrolę. Nie można zwalczać bez kontroli.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Wszystko zależy od pieniędzy udzielonych nam z budżetu państwa. Środki to kwestia zasadnicza.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Poproszę może Głównego Inspektora Weterynarii, aby się ustosunkował w kwestiach szczegółowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszZwiązek">Jeżeli chodzi o białaczkę, to nie ma możliwości zwalczania jednostki chorobowej bez jej kontroli, czyli równolegle prowadzimy działania zwalczające i kontrolne. Do tej pory, jak państwo dobrze wiecie, przeznaczone środki budżetowe były zbyt małe, żeby tę jednostkę chorobową zlikwidować.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanuszZwiązek">W tej chwili, jeśli chodzi o białaczkę, sytuacja jest taka: jako forum głównych lekarzy weterynarii w UE stoimy na stanowisku, że to wsparcie powinno być. Powiedział o tym również pan minister. Walczymy o dalsze wsparcie, gdyż nie jest to problem tylko Polski. Jeżeli byśmy nie dostali tego wsparcia, to niektóre państwa bardzo zainteresowane podtrzymaniem handlu wspólnotowego bydłem między Polską a nimi, straciłyby ten ważny dla nich rynek. Szczególnie chodzi o Włochy, a także Hiszpanię, która też ma problem z białaczką.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#JanuszZwiązek">Jeżeli chodzi o zaangażowanie środków budżetowych, to im więcej zaangażuje państwo w tzw. kwalifikowanych środkach, czyli ustalonych do zwrotu, tym więcej dostanie ono w roku następnym. Im więcej zainwestujemy, tym więcej budżet państwa uzyska. To są środki unijne, wspólnotowe, nie tylko nasze.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#JanuszZwiązek">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Marka Strzalińskiego dotyczące choroby Aujeszky’ego, mogę odpowiedzieć przewrotnie, wręcz tak: mieliśmy zamiar rozpocząć zwalczanie tej choroby w zeszłym roku. Nie było takiej możliwości, nie dostaliśmy środków budżetowych w ustawie budżetowej. To państwo posłowie macie na to wpływ. My, jako Główny Inspektorat, możemy tylko zwalczać tę jednostkę chorobową. W tej chwili pozyskaliśmy środki. Sprawa nie dotyczy tylko choroby Aujeszky’ego, ale IBR, BVDV i innych, które są chorobami stanowiącymi przeszkodę w handlu. To jest poważny problem, bo handel w najbliższym czasie, jeżeli nie będziemy prowadzić programu zwalczania tych jednostek chorobowych, może się dla polskiego rolnika skończyć. A to są środki budżetowe. Każde cielę sprzedane przez rolnika polskiego w ramach handlu wewnątrzwspólnotowego, to czysty zysk dla budżetu państwa i rolnika. W związku z tym my, jako Inspekcja Weterynaryjna, uważamy, że w następnym roku powinno się zacząć wdrażać programy w następnych województwach, a docelowo objąć terytorium całego kraju, jeżeli chodzi o zwalczanie choroby Aujeszky’ego, a w dalszej konsekwencji IBR i BVDV.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#JanuszZwiązek">Powiedzmy sobie szczerze, że każdy kraj unijny jak i kraj trzeci, z którymi obecnie handlujemy mięsem, szczególnie wieprzowym, zaczyna się domagać dodatkowych gwarancji wynikających z dyrektywy nr 64/432, które jako państwo dostajemy w postaci decyzji, w tej chwili dostaniemy dla regionu lubuskiego, że spełniane są wymogi, że tam się prowadzi kontrole i zwalczanie tej dodatkowej jednostki chorobowej. Nie mówię o chorobach zwalczanych z urzędu, bo to jest inna grupa chorób, czyli Aujeszky’ego, IBR i BVDV. Inaczej mówiąc, handel wieprzowiną, otwarcie się rynków wschodnich, może być krótkotrwałe, jeżeli jako państwo polskie nie podejmiemy decyzji, by zwalczanie między innymi tej jednostki chorobowej, jaką jest choroba Aujeszky’ego, zacząć wdrażać w następnych regionach. Jest to oczywiście związane z budżetem państwa, a on jest, jaki jest. Niestety taka jest motywacja.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#JanuszZwiązek">W dniach 6 i 7 czerwca rozmawialiśmy o tym na posiedzeniu Rady, byliśmy o to indagowani przez głównych lekarzy weterynarii innych krajów UE. Odpowiedzieć mogłem tylko tak: rozpoczęliśmy wdrażanie. Mamy tyle środków budżetowych. W kuluarach szukaliśmy poparcia tego, żeby zachować te jednostki chorobowe, jeśli chodzi o współfinansowanie w obrębie UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DanutaJazłowiecka">Czy można dokładnie określić, jaka suma z tych 68 mln zł jest przeznaczana na zwalczanie, a jaka na kontrolę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszZwiązek">Dokładnie nie można tego sklasyfikować. Zaraz powiem dlaczego. Problem jest prosty. 68 mln zł, które jest w tej chwili, to środki budżetowe w 100 proc. na monitoring i zwalczanie w sensie badania, natomiast jest to około 50 proc. wykupienia sztuk bydła. Żeby rozpocząć właściwe zwalczanie każdej jednostki chorobowej, jako epizoocjolog, bo ja za to odpowiadam, potrzebowałbym środków budżetowych, aby mieć stan inwentaryzacyjny zero, czyli minimum dodatkowo w granicach 50 mln zł na wykupienie wszystkich sztuk bydła reagujących dodatnio. Wtedy mamy stan zerowy i mogę zapewnić, że w okresie 4 lat mamy na pewno kraj urzędowo wolny i decyzję Komisji Europejskiej. I dlatego między innymi Komisja Europejska idzie w kierunku programów wieloletnich, bo to jest też bardzo ważne, przy czym w planowaniu budżetowym państwa polskiego też musimy iść w kierunku programów wieloletnich, bo inaczej weterynaria nie rozwiąże tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KarolKarski">Nie zostały zgłoszone żadne projekty opinii, w związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja postanowiła przedstawione dokumenty przyjąć do wiadomości i nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VIII porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#KarolKarski">Przechodzimy do pkt IV, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zmienionego wniosku dotyczącego decyzji PE i Rady ustanawiającego program działań Wspólnoty w dziedzinie polityki ochrony konsumentów (2007 – 2013) (COM(2006) 235 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pan Jarosław Król.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejGałażewski">Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji były w programie dwa punkty, które wynikały z rozdzielenia wspólnego programu ochrony konsumenta i zdrowia. Koreferenci zechcieli omówić program dotyczący ochrony konsumenta, a nie zechcieli omówić równoległego programu dotyczącego ochrony zdrowia. Wydawało mi się, że te dwa punkty powinny być rozpatrywane wspólnie. Oczywiście koreferenci mogli nie wiedzieć o takiej zależności tych problemów wynikającej z wcześniej wspólnoty.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejGałażewski">Mam kilka pytań wynikających z dość enigmatycznego i rutynowego opracowania stanowiska rządu. Kilka spraw wynika z samego aktu prawnego, a do tego rząd się nie odniósł. Myślę, że może dlatego, że nie spodziewał się dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#AndrzejGałażewski">W programie aktu prawnego jest napisane, że „Komisja i państwa członkowskie podejmą właściwe działania w ramach swoich kompetencji, w celu zapewnienia skutecznego działania programu i stworzenia na poziomie Wspólnoty i państw członkowskich mechanizmów koniecznych do osiągnięcia jego celów. Zapewniają przedstawienie odpowiednich informacji o działaniach objętych programem oraz osiągnięcie jak najszerszego uczestnictwa”. Jest tu więc odniesienie do oczekiwań państw członkowskich, czyli rządów w państwach członkowskich, że będą promować ten program i same będą w jakiś sposób nad tym czuwać. Stąd się bierze moje pierwsze pytanie, a zadam ich jeszcze kilka. W jaki sposób rząd zamierza promować program i jaka jednostka w rządzie będzie odpowiedzialna za koordynację tego programu, specyficznego w tym przypadku dla ochrony zdrowia?</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#AndrzejGałażewski">Druga sprawa, która mnie interesuje, to jest to, że program wynika z doświadczeń pierwszego programu ochrony zdrowia, a jednocześnie jest okrojony, bo część dotycząca konkretnych chorób jest z tego wyłączona. Czy w związku z tym następują perturbacje? Czy mamy rozwinięte jakieś projekty, które były w pierwszym programie ochrony zdrowia, a które nie będą mogły być kontynuowane z powodu ograniczeń finansowych drugiego programu zdrowia? Jeżeli tak jest, to jaka jest propozycja rządu, by kontynuować te projekty?</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#AndrzejGałażewski">Trzecia sprawa dotyczy faktu, że program jest właściwie konkursem otwartym dla całej UE, dla wszystkich jednostek, które się tam zgłaszają. Jakie mamy doświadczenie z pierwszego programu ochrony zdrowia? Jak nasze jednostki, które biorą udział w tym programie, wyglądają na tle innych państw? Czy są konkurencyjne i czy potrafimy skutecznie zabiegać o pieniądze z UE oraz jaka w związku z tym ma być prognoza dotycząca wykorzystania przez Polskę pieniędzy w następnym programie?</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#AndrzejGałażewski">Jeżeli można zapytać, dotyczy to oczywiście tego pierwszego programu, jakie instytucje publiczne biorą udział w realizacji projektów pierwszego programu i czy będą kontynuować swoje działania w następnym programie? Nie zawsze można to przewidzieć, ale jeśli można, to prosiłbym o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KarolKarski">Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie, zanim oddam go pani dyrektor? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JadwigaJaszczyk">Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Jeśli chodzi o pytanie dotyczące tego, w jaki sposób rząd będzie promował ten program, to ponieważ proces decyzyjny w sprawie nowego programu jeszcze nie został zakończony, mogę się domyśleć, że skoro ma być kontynuacją poprzedniego programu, w każdym kraju powstanie krajowy punkt kontaktowy, którego celem będzie promowanie idei programu i zachęcanie podmiotów do brania udziału w składaniu wniosków. Przypuszczam, że będzie to jakaś wskazana przez ministra jednostka w obszarze resortu zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JadwigaJaszczyk">Jeżeli chodzi o to, czy są projekty, które będą kontynuowane, każdego roku będzie ogłaszany program pracy i lista zadań priorytetowych. W związku z powyższym co roku zainteresowani będą mogli składać wnioski o dofinansowanie w ramach tego programu. Trudno więc powiedzieć o kontynuacji projektów, bo to zależy od potrzeb i pomysłów wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#JadwigaJaszczyk">Jakie są doświadczenia z istniejącego programu? Mogę powiedzieć tyle, że jeśli chodzi o pierwszy rok realizacji, to z nowych państw członkowskich, jeszcze wtedy nie członkowskich, bo rozpoczął się w 2003 r., jedynie Słowacja uzyskała dofinansowanie w ramach jednego wniosku, natomiast Polska jako współpartner, ponieważ projekty realizowane w ramach tego programu muszą być wielopartnerskie. Wyznacza się lidera projektu i lider szuka partnerów. W ramach pierwszej edycji było kilka takich wniosków. Poziom kilku wniosków zgłoszonych przez stronę polską był stosunkowo niski z braku niezrozumienia idei projektu, ponieważ wnioskodawcy byli przyzwyczajeni do składania wniosków o charakterze pomocowym. Ten program jednak nie ma charakteru pomocowego, a każdy wniosek musi gwarantować tzw. wartość dodaną dla UE. Myślę, że z roku na rok to się poprawia. Jeśli chodzi o edycję roku 2005, dopiero niedługo dostaniemy jakieś informacje na ten temat, a jeśli chodzi o edycję roku 2006, to w kwietniu minął termin składania wniosków i są one rozpatrywane, tak że na ten temat nie ma jeszcze żadnych danych.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#JadwigaJaszczyk">Czy instytucje publiczne brały udział? Uprawnione są wszystkie podmioty. Instytut Onkologii w pierwszej edycji programu uzyskał dofinansowanie dla jednego z projektów. Ponieważ wnioski składane są bezpośrednio do Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia, wnioskodawca nie ma obowiązku informowania o tym ministra zdrowia, więc wiadomości o decyzjach i liczbach złożonych wniosków docierają do nas dopiero przez Dyrekcję Generalną po wielu miesiącach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejGałażewski">Pani wspomniała, jeśli dobrze zrozumiałem, że program wieloletni będzie rozbity na transze roczne i co roku będzie konkurs. Czy nie przewiduje się projektów wieloletnich w ramach tego? Rozumiem, że co roku będzie można składać wniosek, ale projekty wieloletnie będą, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JadwigaJaszczyk">One muszą być wieloletnie. Zgłaszane projekty są wieloletnie, natomiast konkurs na wnioski jest ogłaszany co roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejGałażewski">Mam taką refleksję w związku z tym, że następny program ma być koordynowany przez rząd, a jednocześnie pani powiedziała, że nikt nie ma obowiązku zgłaszania informacji o tym, że złożył wniosek lub że zostało przyznane dofinansowanie. Jak w takim razie można skoordynować taki program, jeśli nie ma się podstawowych informacji? Czy MZ będzie chciało w jakiś sposób uzyskać te informacje inną drogą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KarolKarski">Czy jeszcze ktoś z posłów chce zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DanutaJazłowiecka">Czy pani mogłaby powiedzieć, w jaki sposób MZ monitoruje dotychczasowe doświadczenie i uczestniczenie Polski w tym programie i czy wyciągnęło jakieś wnioski na przyszłość, na okres 2007 – 2013, by być może zachęcić jakieś jednostki, zorganizować szkolenia, pokazać na bazie dobrych doświadczeń przykłady, w jaki sposób w innych krajach wykorzystywane są te pieniądze, by Polska mogła aktywnie uczestniczyć w tym programie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KarolKarski">Ostatnie pytanie: kto chce zabrać głos? Już nie ma pytań wynikających z poprzednich pytań. Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Bardzo proszę panią dyrektor o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JadwigaJaszczyk">Przepraszam, czy mogłabym prosić o powtórzenie pytania pana przewodniczącego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejGałażewski">Chodziło mi o to, że przedstawiła pani sytuację w ten sposób, że jednostki, które składają wnioski o dofinansowanie projektów, nie mają obowiązku informowania o tym MZ. Rozumiem, że tak samo nie wiadomo, jaka część zostanie odrzucona, jaka zrealizowana itd., a jednocześnie w dokumentach unijnych oczekuje się od rządu, żeby koordynował program. Wobec tego, jak można to robić, nie mając informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KarolKarski">A pani poseł pytała, czy MZ koordynuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JadwigaJaszczyk">Rozumiem, że pytania są trochę podobne. Pozwolę sobie tak odpowiedzieć: przy tym programie i przy Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia została powołana Agencja Wykonawcza i każdy kraj ma w niej swojego przedstawiciela, który bierze udział w pracach nad oceną wniosków. Wnioski oczywiście są oceniane przez ekspertów, ale decyzje są podejmowane w ramach tej agencji. Każdy kraj ma więc jednakowy dostęp do informacji, jak program jest realizowany.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#JadwigaJaszczyk">Natomiast dopiero w tym roku będą podjęte próby monitorowania i ocenienia doświadczeń wynikających z realizacji tego programu w ramach tzw. mid-term, bo program zbliża się do połowy. Wtedy wszystkie informacje będą zbierane. Możemy je uzyskać od DG SANCO właśnie na podstawie liczby nadesłanych wniosków, ocen, tematów wniosków i instytucji, które te wnioski składały. W takiej sytuacji są wszystkie kraje unijne biorące udział w tym projekcie.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#JadwigaJaszczyk">Jeżeli chodzi o zachęcanie jednostek polskich, Biuro ds. Zagranicznych Programów Pomocy w Ochronie Zdrowia jest tą instytucją, która pełni funkcję krajowego punktu kontaktowego dla aktualnego programu zdrowia publicznego. Na stronie internetowej biura zawarte są wszystkie informacje i udostępnione są wszystkie dokumenty, jakie obowiązują wnioskodawców w ramach tego programu. Ponadto każdego roku w Luksemburgu organizowany jest dzień otwarty, w którym pracownicy biorą udział i wyniki oraz przedstawione dokumenty również są prezentowane na stronie internetowej. Informacje są rozsyłane do wszystkich jednostek podległych MZ i nadzorowanych przez nie, jak również do wydziałów zdrowia urzędów wojewódzkich i marszałkowskich.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#JadwigaJaszczyk">Bierzemy udział w różnego rodzaju spotkaniach i konferencjach czy seminariach, na które jesteśmy proszeni lub które sami aranżujemy. Dotyczą one możliwości finansowania jednostek z obszaru ochrony zdrowia z różnych programów czy funduszy europejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KarolKarski">Nie zostały zgłoszone żadne propozycje opinii. Znacznie pogłębiliśmy naszą wiedzę na temat tego programu. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione dokumenty przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać wobec nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt IV porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#KarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zmienionego wniosku w sprawie decyzji PE i Rady ustanawiającej zintegrowany program działań w zakresie uczenia się przez całe życie (COM(2006) 236 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej pan Zdzisław Hensel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZdzisławHensel">Chcę poinformować, że ustanowiony program jest przewidziany do realizacji na lata 2007 – 2013. Zintegrowany program obejmuje między innymi działające już od 1995 r. programy wspólnotowe w dziedzinie edukacji Sokrates i Leonardo da Vinci. Polska uczestniczyła w tych programach od marca 1998 r. Kończą się one w grudniu br., a ich następcą jest wyżej wymieniony program.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#ZdzisławHensel">W ramach programu będą działały cztery programy sektorowe: Comenius – program działań w zakresie edukacji szkolnej, Erasmus – dla szkolnictwa wyższego, Leonardo da Vinci – dla kształcenia i szkolenia zawodowego i Grundtvig – dla kształcenia osób dorosłych. W celu wzmocnienia efektów synergii między edukacją ogólną a zawodową i uwzględnienia priorytetów europejskiej polityki edukacyjnej, a także lepszego upowszechnienia rezultatów programu przewidziano również program międzysektorowy. Program ten będzie skoncentrowany na rozwoju polityki edukacyjnej, w tym na gromadzeniu danych i ich analizie, poprawie znajomości języków, stosowaniu w edukacji nowoczesnych technologii informacyjno-komunikacyjnych i upowszechnianiu rezultatów programu.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#ZdzisławHensel">Program międzysektorowy zakłada korelację pomiędzy realizowanymi zadaniami a polityką edukacyjną i to zarówno w fazie wyboru zadań, jak i w wykorzystaniu najlepszych rozwiązań w podnoszeniu jakości i efektywności systemu edukacji.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#ZdzisławHensel">W programie Uczenie się przez całe życie uwzględniono również działania, które będą realizowane w ramach programu Jean Monet. Główne cele tego programu to wsparcie kształcenia akademickiego i badań w dziedzinie integracji europejskiej oraz bezpośrednie wsparcie instytucji kształcenia europejskiego. Instytucje, które mogą otrzymać dotację na działalność operacyjną w ramach tego programu, to między innymi Kolegium Europejskie w Brugii wraz z filią w Natolinie czy Akademia Prawa Europejskiego w Trewirze.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#ZdzisławHensel">Prace nad programem trwały kilka lat i w tym czasie następowały pewne zmiany, z naszego punktu widzenia nie zawsze oczekiwane. Chcę jednak powiedzieć, że w roku 2004 przewidywano na realizację tego programu 13 620 mln euro. Obecnie przewiduje się, że tych środków będzie dużo mniej, czyli 7 171 mln euro. Obniżenie budżetu spowodowało również zmianę ilościową programu, który obecnie przedstawia się następująco: w ramach programu Comenius będzie uczestniczyło 3 mln uczniów, Erasmus – 3 mln studentów, Leonardo da Vinci – przewiduje się, że będzie sfinansowanych 80 tys. staży, a program Grundtvig obejmie 7 tys. osób dorosłych. W poprzedniej wersji przewidywano, że ten program dotyczyć będzie 25 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#ZdzisławHensel">W czasie prac nad tym programem zmieniono pewne proporcje, szczególnie żeby zwiększyć udział programu sektorowego Grundtvig i tu jest ta zmiana, co prawda jednoprocentowa, ale wyraźna, co było postulowane przez stronę polską.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#ZdzisławHensel">Pierwotna wersja dokumentu została przedstawiona przez Komisję Europejską w dniu 14 lipca 2004 r. Polska pozytywnie odniosła się do inicjatywy ustanowienia programu w stanowisku rządu przyjętym przez KERM 13 sierpnia 2004 r. Prace nad ostatecznym kształtem dokumentu toczyły się na kolejnych posiedzeniach Komitetu ds. Edukacji, a także na forum Rady ds. Edukacji. Polska aktywnie uczestniczyła w dyskusjach i zgłaszała uwagi do wniosku, z których niektóre zostały uwzględnione. Podczas posiedzenia Rady ds. Edukacji, Młodzieży i Kultury w dniu 15 listopada ubiegłego roku państwa członkowskie osiągnęły kompromisowe porozumienie polityczne, do którego Polska nie wniosła zastrzeżeń. Decyzje w sprawie przepisów dotyczących kwestii finansowych, niebędących przedmiotem częściowego uzgodnienia, zostały podjęte przez Radę po przyjęciu perspektywy finansowej na lata 2007 – 2013.</u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#ZdzisławHensel">Projekt stanowiska rządu odnośnie do zmienionego projektu decyzji został przyjęty na posiedzeniu KERM w dniu 13 czerwca br., a w dniu 20 czerwca został przekazany do Sejmu i Senatu RP. W dniu 27 czerwca Rada ds. Środowiska przyjęła w ramach listy A porozumienie polityczne odnośnie do zmienionego wniosku dotyczącego decyzji PE i Rady ustanawiającej zintegrowany program działań w zakresie uczenia się przez całe życie. Wspólne stanowisko Rady zostanie przyjęte na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa w dniu 18 lipca br. Następnie dokument zostanie przekazany do PE w celu przeprowadzenia drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KarolKarski">Posłankami koreferentkami są pani poseł Grażyna Ciemniak i pani poseł Małgorzata Sadurska. Pani poseł Małgorzata Sadurska nie zgłosiła uwag, pani poseł Grażyna Ciemniak chce zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GrażynaCiemniak">Ja również nie wnosiłam uwag do dokumentu i do stanowiska rządu, ale uważałam, że celowym jest, aby na posiedzeniu Komisji omówić ten projekt dokumentu, ponieważ dokonano w nim zmian. Co prawda niezbyt istotnych, ale jednak to, że prawie dwukrotnie został obniżony budżet, jest niepokojące. Moje pytanie brzmi, jakie środki w ocenie pana ministra możemy otrzymać na ten już zintegrowany program i jaki wpływ Polska będzie miała na wybór projektów? Czy na wszystkie będzie miała wpływ?</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#GrażynaCiemniak">Poza tym pan minister wymienił dwie instytucje, które mogą otrzymać środki. Czy tylko te instytucje, czy to były przykładowe?</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#GrażynaCiemniak">Mam też pytanie wynikające z art. 6 projektu dokumentu, który określa zadania Komisji i państw członkowskich. W ust. 1 w pkt b) stwierdza się, że państwa członkowskie „ustanawiają bądź wyznaczają i monitorują odpowiednią strukturę służącą do skoordynowania zarządzania realizacją działań w ramach programu Uczenie się przez całe życie na poziomie państw członkowskich (agencje krajowe), w tym zarządzania budżetowego”. Chcę zapytać, kto w Polsce w ramach nowego budżetu 2007 – 2013 będzie zarządzał tym programem zintegrowanym, który będzie obejmował cztery dotychczasowe programy sektorowe? Jakie agencje czy ministerstwo?</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#GrażynaCiemniak">Chcę również zapytać, w jakim stopniu Polska dotychczas wykorzystała środki, które były dla niej dostępne? Pan minister powiedział już, ile w przyszłej perspektywie będzie można przeprowadzić staży, ilu studentów i uczniów ma uczestniczyć. Ale jak Polska wykorzystała te środki? Czy to, że obniżono środki dla Wspólnoty, a tym samym i dla Polski, to będzie istotna zmiana w stosunku do tego, co dotychczas realizowaliśmy?</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#GrażynaCiemniak">I jeszcze jedna uwaga, ponieważ jest to program zintegrowany, bo obejmuje zarówno program Comenius, jak i Erasmus, Leonardo da Vinci i Grundtvig, ale jednak przy tych wszystkich zmianach projektu dokumentu skreślono „zintegrowany” program Uczenie się przez całe życie, tylko nazwa brzmi program Uczenie się przez całe życie. Z czego to wynika? Bo wydawało mi się, że gdyby była nazwa „zintegrowany”, to wiadomo, że obejmuje te wszystkie dotychczasowe programy, aczkolwiek zakresy trochę się zmieniły. Proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KarolKarski">Otwieram dyskusję. Pani poseł Jolanta Hibner, pani poseł Danuta Jazłowiecka i pan poseł Andrzej Gałażewski. Czy ktoś jeszcze? Nie słyszę. Zamykam listę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JolantaHibner">Ponieważ mamy podane wielkości obniżenia budżetu na programy, chcę się dowiedzieć, czy to są czynniki zewnętrzne, czyli niezależne od Polski, czy w jakiś sposób np. nasz udział czy mniejsze wykorzystanie spowodowały, że ten program dla nas w tych środkach jest ograniczony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#DanutaJazłowiecka">Rzeczywiście bardzo drastycznie ograniczono środki na następne lata wykorzystania tych programów i z pewnością one wpłyną na zmniejszoną liczbę grantów, które będą realizowane. Z drugiej jednak strony w przypadku np. programu Erasmus pozostała liczba chyba 3 mln beneficjentów, którzy będą mogli korzystać z tego programu. Czy to zmniejszenie środków powoduje wykluczenie pewnych kosztów, które do tej pory były finansowane, czy ich ograniczenie? Na czym polega w przypadku zachowania liczby beneficjentów ograniczenie wydatkowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AndrzejGałażewski">Polska aktywnie uczestniczyła w dyskusjach i zgłaszała uwagi do wniosku. Niektóre z tych uwag zostały przyjęte. W czasie tego aktywnego udziału Polski zmieniały się rządy, a nawet w ramach tego samego rządu zmieniał się minister edukacji, na bardzo wyrazistego ministra aktualnie. Czy te zmiany rządu i w ramach ministerstwa wpływały na zmianę priorytetów Polski, jeśli chodzi o ten program?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#KarolKarski">Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZdzisławHensel">Przewidywałem, że będą tego typu pytania, a ponieważ jestem tu jako osoba zastępująca osobę odpowiedzialną za współpracę międzynarodową, więc przyprowadziłem ze sobą całe grono współpracowników i będę prosił, aby na pytanie szczegółowe odpowiedzieli odpowiedzialni przedstawiciele Departamentu Współpracy Międzynarodowej. Natomiast chcę powiedzieć, że jak znam pracę nad tym programem od kilku lat, zmiany na stanowiskach rządowych nie wpływały na priorytety i akcenty w ramach tworzonego programu.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#ZdzisławHensel">Jeśli chodzi o środki, jakie są przewidziane na realizację tego programu w latach 2007 – 2013, to wynikało to nie z naszych zmian w kraju, tylko ze zmian ramowych UE. Są to ustalenia, które zostały wynegocjowane w ramach PE. Byliśmy jako strona uczestnicząca i to nie jest decyzja, która zależy od nas. To są ramy unijne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MirosławMarczewski">Obecnie realizujemy program Sokrates. Nie ma jeszcze decyzji ostatecznej, jest to w rękach pana ministra i resortu, kto będzie kontynuował nowy program. Obok mnie siedzi dyrektor programu Leonardo da Vinci pani Małgorzata Rejnik. Będziemy się starali razem odpowiedzieć na pytania.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MirosławMarczewski">Jeżeli chodzi o środki, rzeczywiście decyzja o środkach jest poza nami. Jest to decyzja PE związana z innymi priorytetami. Edukacja nie jest najważniejszym priorytetem, jak się okazuje. Te pieniądze chyba między innymi poszły na terroryzm i inne ważne rzeczy, które w tym momencie dzieją się w UE. Stąd to zmniejszenie. W naszym wypadku nie jest to jednak zmniejszenie, które powoduje jakąś dezorganizację pracy i zmniejszenie jakości czy liczby projektów, które będą realizowane w Polsce, ponieważ program Erasmus, z którym wszyscy w jakiś sposób się zetknęli, generalnie będzie miał większy budżet – wyniesie on w granicach 33 mln euro. Obecnie jest w granicach 20 mln euro, patrząc na budżet roczny, bo najłatwiej jest to porównać w kategoriach krajowych. W te 33 mln euro będzie wchodziła jednak część obecnego Leonardo da Vinci, więc nie jest to tak, że zyskujemy automatycznie te miliony, tylko jest to częściowe przeniesienie dotychczasowych zadań programu Leonardo da Vinci, i zwiększenie w ten sposób zadania programu.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#MirosławMarczewski">Jeśli chodzi o Comenius, będzie również zwiększenie, choć mniejsze. Będzie też nowa aktywność w ramach Comeniusa. Jeśli chodzi o Grundtvig, czyli kształcenie dorosłych, tam również będzie minimalne zwiększenie. Tak że choć nie jest to perspektywa taka, jaką roztaczano przed nami przez 2 ostatnie lata, to jednak sytuacja nie jest zła. Jeśli chodzi o program Leonardo da Vinci, to pani dyrektor powie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MałgorzataRejnik">Jeżeli chodzi o sytuację w programie Leonardo da Vinci, budżet, który będzie przeznaczony na finansowanie działań w zakresie kształcenia i szkolenia zawodowego, środki, które zostaną przedstawione Polsce do dyspozycji w ramach nowego programu, będą się kształtowały na poziomie środków, które Polska otrzymała w roku 2005. Moglibyśmy powiedzieć, że właściwie pozostajemy w sytuacji bez zmian, ale, jak wspomniał pan dyrektor Mirosław Marczewski, do programu Erasmus zostały przesunięte działania związane z finansowaniem staży zawodowych dla studentów, w związku z tym środki, które będą do dyspozycji dla programu Leonardo da Vinci, czyli na organizację praktyk zawodowych, wymianę doświadczeń uczniów, młodych pracowników, bezrobotnych oraz kadr związanych z kształceniem zawodowym będą wyższe. Szacujemy więc, że będziemy w stanie organizować mniej więcej o 30 proc. więcej staży niż to było w 2005 r., aczkolwiek kwoty pozostają na tym samym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#MałgorzataRejnik">Jeśli chodzi o pozostałe projekty, które dotyczą finansowania, tworzenia różnego rodzaju produktów edukacyjnych w zakresie kształcenia i szkolenia zawodowego, środki planowane dla Polski w granicach 3,5 mln euro, to są środki, które otrzymujemy w ostatnich 3 latach. Pozwalają nam one na finansowanie 13 – 14 projektów i ten poziom zostanie zachowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MirosławMarczewski">Jeśli jeszcze mogę dodać, bo było pytanie o ogólny budżet, to ogólny budżet globalnie wzrośnie. Jak połączymy oba programy Leonardo da Vinci i Sokrates, to na dzisiaj mamy w granicach 45 mln euro, natomiast w nowej perspektywie budżetowej na pierwszy rok 2007 mamy 58 mln euro. W sumie więc zyskujemy, czyli jest to pozytywna dla nas zmiana. Mogę też zapewnić Komisję, że nie obawiamy się, że nie wykorzystamy tych środków, ponieważ wykorzystanie w Polsce środków programów europejskich, jeżeli chodzi o sektor edukacji, jest w granicach 100 proc. Jesteśmy w stanie zaabsorbować dowolną kwotę, którą Komisja i PE nam przekażą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KarolKarski">Nie zgłoszono żadnych projektów opinii, w związku z tym, jeśli nie usłyszę głosów sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione dokumenty przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VI porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#KarolKarski">Pkt X – sprawy bieżące. Informuję, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się w przyszłym tygodniu w środę o godzinie 12.00 po raz pierwszy. Będzie to spotkanie z Komisją ds. Petycji Parlamentu Europejskiego. O godzinie 13.00 spotkamy się na normalnym, bieżącym posiedzeniu Komisji. Zachęcałbym, aby być od początku, ponieważ w pkt I porządku obrad ambasador Finlandii przedstawi program Prezydencji fińskiej.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#KarolKarski">Czy ktoś chce podnieść jakieś kwestie w sprawach bieżących? Nie słyszę. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>