text_structure.xml
55.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam serdecznie przedstawicieli rządu oraz organizacji syndyków. Porządek dzienny został państwu przedstawiony. Czy są do niego uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JuliaPitera">Z uwagi na fakt, iż do projektu ustawy ujętego w drugim punkcie obrad mamy dużo poprawek, a wiem, że ministerstwo także będzie zgłaszać liczne uwagi, proszę o zwołanie odrębnego posiedzenia poświęconego nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw. Proponuję posiedzenie 27 marca br.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy ktoś z członków Komisji jest przeciwny przeniesieniu tego punktu porządku na inny termin? Nie słyszę sprzeciwu. Porządek dzienny został zmieniony.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o licencji syndyka. Proszę przewodniczącego podkomisji, posła Krzysztofa Mikułę o zaprezentowanie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofMikuła">Podkomisja szczegółowo omawiała wszystkie rozwiązania zawarte w projekcie rządowym. Jest to nowa ustawa, w znaczny sposób zmieniająca sposób funkcjonowania syndyków w Polsce. W pracach podkomisji udział brali przedstawiciele syndyków, przedstawiali swoje argumenty. Niektóre propozycje zostały uwzględnione przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofMikuła">Dziękuję za pracę nad projektem przedstawicielom rządu oraz posłom, w tym posłom opozycji, którzy aktywnie włączali się w opracowywanie ostatecznego kształtu sprawozdania, zgłaszając ważne poprawki. Dziękuję także przedstawicielom syndyków i pracownikom Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KrzysztofMikuła">W imieniu podkomisji wnoszę o przyjęcie sprawozdania o rządowym projekcie ustawy o licencji syndyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Oddaję teraz głos przedstawicielom rządu i syndyków.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BeataKempa">Na wstępie chcę podziękować przewodniczącemu i członkom podkomisji za wkład pracy nad omawianym projektem. Podkreślenia wymaga fakt, iż projekt ustawy o licencji syndyka jest pierwszym aktem prawnym rangi ustawowej, który reguluje kompleksowo kwestie uzyskiwania uprawnień do wykonywania czynności syndyka, nadzorcy sądowego i zarządcy w postępowaniu upadłościowym i naprawczym poprzez przyznanie licencji syndyka.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#BeataKempa">Projekt reguluje również kwestie odmowy przyznania licencji, jej cofania oraz zawieszenia praw wynikających z licencji. Dostrzegając rolę syndyka oraz nadzorcy sądowego i zarządcy w postępowaniu upadłościowym, w projekcie przewidziano podniesienie tych osób do rangi funkcjonariuszy publicznych.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#BeataKempa">Generalnie rząd opowiada się za przyjęciem projektu w wersji przedstawionej w sprawozdaniu. Zastrzeżenia budzi jednak przyjęty w proponowanym brzmieniu art. 11 ust. 2 oraz przepisy końcowe art. 27 projektu. W ocenie rządu, zbieranie przez policję w ramach wywiadu informacji dotyczących sytuacji rodzinnej, zawodowej i warunków bytowych oraz przebiegu pracy zawodowej i nauki jest zbyt daleko idącym przepisem, nieznajdującym uzasadnienia dla oceny osoby ubiegającej się o licencję syndyka. W tym miejscu chcę zwrócić uwagę, że zbieranie takich danych nie jest przewidziane w będącym w zaawansowanej fazie prac projekcie ustawy o zmianie ustawy o pracownikach sądów i prokuratury – projekt został już dziś przyjęty – oraz w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, który miał być omawiany dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#BeataKempa">Rząd proponuje przyjęcie art. 11 ust. 2 projektu w brzmieniu analogicznym, jak w proponowanej nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, jego art. 32 § 1 i art. 58 § 4, które przewidują zbieranie danych jedynie o zachowaniach świadczących o naruszeniu porządku prawnego, kontaktach ze środowiskami przestępczymi, zachowaniach wskazujących na uzależnienie od alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#BeataKempa">Konieczne jest zwrócenie państwa uwagi na fakt, że omawiany projekt ustawy przewiduje wydanie przez ministra sprawiedliwości sześciu aktów wykonawczych i z tego powodu niezbędne, ze względu na wymogi procesu legislacyjnego, staje się przyjęcie przepisu końcowego w art. 27 co najmniej trzymiesięcznego vacatio legis.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#BeataKempa">Wiem, że powstał także problem związany z wymogiem wyższego wykształcenia, który na pewno będzie dziś omówiony. Ustosunkujemy się do tej kwestii w trakcie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#BeataKempa">Dziękując podkomisji za sprawną pracę, wnosimy o przyjęcie sprawozdania z uwzględnieniem ewentualnych poprawek rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofPopiel">Chcę zaprezentować stanowisko naszej organizacji o przyjętym w sprawozdaniu projekcie ustawy o licencji syndyka. Prace podkomisji nie przyniosły, w naszej ocenie, satysfakcjonującego finału. Wbrew publicznym wypowiedziom podsekretarza stanu w resorcie sprawiedliwości, pana Krzysztofa Józefowicza, mimo przedkładanych przez nas szeregu propozycji, żadna kwestia podnoszona przez nas podczas pierwszego czytania projektu nie została rozwiązana. Podkomisja ograniczyła się naszym zdaniem do usunięcia błędów w przedłożeniu rządowym, ale najważniejsze poruszane przez nas problemy nie zostały uwzględnione przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofPopiel">Do tych kwestii należą prawa nabyte przez osoby wykonujące czynności syndyka przez szereg ostatnich lat, posiadające doświadczenie poparte praktyką w licznych postępowaniach. W tej sprawie przedstawiliśmy państwu opinię sporządzoną przez prof. Jerzego Jacyszyna z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz inne pinie mówiące o konieczności podjęcia próby regulacji tej sprawy w ustawie. Podnosiliśmy, że brak takiego zapisu narusza konstytucję.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KrzysztofPopiel">Druga kwestia, która według nas nie została rozwiązana, dotyczy dostosowania proponowanych przepisów związanych z wynagrodzeniami syndyków do najróżniejszych przypadków postępowań, jakie występują i mogą wystąpić w praktyce. Naszym zdaniem nadal nie są uregulowane – z uwagi na ograniczenie górnego pułapu wynagrodzeń – duże upadłości, np. hut, stoczni itp. Będą one trwać dłużej niż 2–3 lata, jak założono.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#KrzysztofPopiel">Nie został uregulowany w projekcie również automatyzm w zawieszaniu praw wynikających z licencji syndyka po wszczęciu przeciwko niemu postępowania karnego lub karno-skarbowego. Zwłaszcza ten drugi rodzaj postępowań wszczynany jest często nazbyt pochopnie przez urzędy skarbowe. Mamy tego przykłady każdego dnia.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#KrzysztofPopiel">Kolejna kwestia została już poruszona przez panią minister. Chodzi o osoby, które ukończyły wyższe studia techniczne, posiadają dyplom inżyniera, uzyskany na uczelni państwowej przed 1990 r., więc nie mówimy o licencjatach, lecz normalnych wyższych studiach. Podczas prac podkomisji stwierdzaliśmy, że w niektórych okręgach sądowych w grupie syndyków prowadzących postępowania upadłościowe dominują dziś osoby z dużym doświadczeniem menadżerskim, co predysponuje je do dalszego wykonywania tych czynności, lecz nie posiadają tytułu magistra. Rząd twierdzi, że musi to być tytuł magistra dowolnego kierunku studiów, czyli także muzykologii lub teatrologii. Naszym zdaniem powinna liczyć się fachowość, a wyższe studia z tytułem inżyniera winny być zaliczone.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#KrzysztofPopiel">W tej sytuacji z przykrością musimy stwierdzić, że przygotowany przez podkomisję projekt ustawy może być szkodliwy dla wymiaru sprawiedliwości, ponieważ utrudni prowadzenie postępowań upadłościowych, powodując odpływ osób sprawdzonych, posiadających ogromne doświadczenie, kwalifikacje, cieszących się zaufaniem sędziów, orzekających w sprawach upadłościowych. Spowoduje napływ osób przypadkowych, choć będą posiadać licencję, które po jednym postępowaniu będą rezygnować z dalszych lub będą je prowadzić w sposób niewłaściwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JuliaPitera">Nie jest tak, że każdy, kto skończył studia przed 1989 r. miał tytuł magistra. Na studiach politechnicznych po 4 latach otrzymywało się tytuł inżyniera bez stopnia magistra. Należało ukończyć piąty rok i przygotować pracę magisterską, a następnie ją obronić.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofPopiel">Dokładnie o tym mówimy. Na niektórych uczelniach państwowych wydawano tytuł inżyniera. Był to dowód ukończenia normalnych studiów wyższych, nie licencjatu, z nadaniem tytułu inżyniera odpowiedniej specjalności. Do dziś Wyższa Szkoła Morska nadaje tytuł inżyniera w różnych specjalnościach i jest to pełne wyższe wykształcenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję za wyjaśnienia. Przechodzimy do procedowania nad tekstem sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy w proponowanym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 1? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 1 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 1.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 2? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 2 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 3? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 3 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 3.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozdziału 2. Czy mają państwo uwagi do tytułu rozdziału? Nie słyszę. Uznaję, że tytuł został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 4? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 4 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 4.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 5? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 5 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 6? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 6 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 6.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 7? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 7 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BeataKempa">Po szczegółowej analizie art. 8 chcemy zaproponować poprawkę, o przejęcie której proszę państwa posłów. Umożliwi ona lepszą interpretację tego przepisu. W obecnym kształcie może on budzić wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzemysławKurzawa">Chodzi o art. 8 ust. 6. Aktualnie ma on brzmienie: „Część ustna egzaminu polega na udzieleniu odpowiedzi na pytania zamieszczone w losowanym zestawie 10 pytań, ocenianej indywidualnie przez każdego z członków komisji egzaminacyjnej przy zastosowaniu skali od 0 do 10 punktów.” Wydaje się, że takie brzmienie rodzi wątpliwość, czy odrębnie – w skali od 0 do 10 punktów – oceniane jest każde pytanie, czy też dotyczy to oceny łącznej za wszystkie odpowiedzi udzielone przez zdającego egzamin.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzemysławKurzawa">W celu uniknięcia tej wątpliwości proponujemy, aby ust. 6 składał się z dwóch zdań. Po słowach „10 pytań” postawiono by kropkę, zaś drugie zdanie brzmiałoby następująco: „Odpowiedź na wszystkie pytania oceniana jest indywidualnie przez każdego z członków komisji egzaminacyjnej przy zastosowaniu skali od 0 do 10 punktów.”</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie jestem pewien, czy przepis w obecnym kształcie budzi wątpliwość. Ja nie mam takich wątpliwości. Jest zestaw 10 pytań i każde pytanie ocenia się w skali od 0 do 10 punktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BeataKempa">Właśnie pan przewodniczący w najlepszy sposób przetestował treść tego przepisu. Chodzi nam o to, aby odpowiedź na wszystkie pytania łącznie była oceniana w skali od 0 do 10 punktów. Ma to być jedna ocena, np. 8 punktów, od każdego z członków komisji. Nie trzeba oceniać odpowiedzi na każde pytanie, lecz całokształt odpowiedzi danej osoby.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejCzuma">Autor tego przepisu dobrze go zapisał. Dalsza część zdania odnosi się do słowa „odpowiedzi”. To liczba pojedyncza. Dalej mówi się „ocenianej”, czyli także stosuje się liczbę pojedynczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego. Czy ta poprawka spełnia warunki precyzyjności?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KonradBorowicz">Literalna wykładnia tego przepisu prowadzi do takiej samej konkluzji, jaka pojawiła się w wypowiedzi pana posła Andrzeja Czumy. Przedstawiciele syndyków podnosili tu, że ust. 6 można interpretować dwojako, stąd propozycja rządu. Sądzę, że przy takim zapisie, jaki zaproponowała strona rządowa, nie będzie żadnej wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WitoldMissala">Wydaje się, że wątpliwości może rozwiać dodanie słowa „łącznie” po wyrazach „Odpowiedź na wszystkie pytania”. W proponowanym brzmieniu przepis nadal może budzić wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KonradBorowicz">Sądzę, że propozycja strony rządowej wystarczająco precyzuje ten przepis. Dodawanie słowa „łącznie” wydaje się już nadgorliwością.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przejmuję poprawkę strony rządowej. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 8 ust. 6 w zaproponowanej wersji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo inne uwagi do art. 8? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 8 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji wraz z przyjętą poprawką do ust. 6? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 8.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 9? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 9 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 9.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozdziału 3. Czy maja państwo uwagi do tytułu rozdziału? Nie słyszę. Stwierdzam, że tytuł został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 10? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 10 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 10.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#ArkadiuszMularczyk">Do art. 11 wątpliwości zgłaszał wcześniej rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BeataKempa">Proponujemy wykreślenie w art. 11 w ust. 2 punktów 4 i 5. Mówiłam o tym na wstępie. Chodzi o sytuację rodzinną i majątkową, warunki bytowe, przebieg pracy zawodowej lub nauki. Chodzi o to, aby te elementy nie były zamieszczane w informacjach zbieranych w ramach wywiadu środowiskowego. Uważamy, że w informacji tej powinny znaleźć się tylko negatywne elementy zachowania kandydata, patologii lub funkcjonowania w środowisku. W naszej ocenie sytuacja rodzinna, majątkowa czy przebieg pracy są zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ArkadiuszMularczyk">W ust. 2 pozostałyby pkt 1–3. Czy w ustawie o zmianie ustawy o Krajowym Centrum Szkolenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury oraz niektórych innych ustaw jest podobny zapis „zachowania świadczące o naruszeniu porządku prawnego”?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BeataKempa">Nie mam przed sobą tamtego projektu, ale jestem pewna, że nie ma w nim treści dwóch ostatnich punktów. Na pewno w tamtej ustawie wymienione są elementy, które mogłyby świadczyć o niespełnieniu przez kandydata warunku posiadania nieskazitelnego charakteru, nieposzlakowanej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Jaki wpływ na ocenę kandydata ma informacja wymieniona w art. 11?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BeataKempa">W art. 3 wymienione są kryteria, jakim musi odpowiadać kandydat na syndyka. Jest tu element nieposzlakowanej opinii. Wymienione w art. 11 elementy mogą wskazywać, czy opinia o danej osobie jest nieposzlakowana, czy też nie jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo inne uwagi do art. 11? Nie słyszę zgłoszeń. Poprawkę rządową przejmuję. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 11 wraz z poprawką polegającą na wykreśleniu pkt 4 i 5 z art. 11 ust. 2? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 11.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 12? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 12 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 12.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 13? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 13 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 13.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 14? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 14 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 14.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 15?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KonradBorowicz">Prosiłbym o drobną korektę natury językowej. Ust. 1 rozpoczyna się od słów: „Osoba, której przyznano licencję syndyka, składa wobec ministra sprawiedliwości ślubowania”. Ostatni wyraz powinien brzmieć „ślubowanie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Słuszna uwaga. Czy ktoś jest przeciwny jej wprowadzeniu? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo inne uwagi do art. 15? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 15 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji z drobną poprawką językową? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 15.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 16? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 16 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 16.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 17? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 17 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 17.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 18? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 18 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 18.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 19? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 19 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 19.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 20?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KonradBorowicz">Proszę o uzupełnienie treści zdania wstępnego w ust. 1 w następujący sposób: „Minister sprawiedliwości zawiesza osobie posiadającej licencję syndyka prawa wynikające z licencji, jeżeli:” Wówczas będzie to zgodne z poprzednimi przepisami i terminologia ustawy będzie jednolita.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy ktoś jest przeciwny wprowadzeniu tej korekty? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo inne uwagi do art. 20? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 20 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji wraz z przyjętą poprawką terminologiczną? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 20.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozdziału 4. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu tytułu rozdziału? Nie słyszę sprzeciwu. Tytuł został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Art. 21 rozpatrzymy łącznie. Czy są uwagi do jego treści?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KonradBorowicz">Mam uwagę do zmiany nr 2 w art. 21. Jest to zmiana do art. 157 ust. 1 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze. Brzmiałby on: „Syndykiem, nadzorcą sądowym albo zarządcą może być osoba fizyczna posiadająca licencję syndyka.” Jest jeszcze pewna kategoria osób, która jest wpisana na listę osób posiadających licencję syndyka. To osoby posiadające decyzję o uznaniu kwalifikacji w zawodzie regulowanym syndyka.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KonradBorowicz">Czy w związku z proponowanym brzmieniem art. 157 ust. 1 nie zajdzie sytuacja, w której osoby posiadające taką decyzję w zasadzie nie będą wykluczone z udziału w postępowaniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzemysławKurzawa">Ten problem poruszaliśmy w czasie prac podkomisji. Stwierdziliśmy, że osoba posiadająca decyzję o uznaniu kwalifikacji jest wpisywana na listę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KonradBorowicz">Rzeczywiście, te osoby są wpisywane na listę, ale literalne brzmienie art. 157 ust. 1 nie jest z tym zgodne. Mowa jest o osobach posiadających licencję, a takie osoby nie posiadają licencji. Mają odrębną decyzję uprawniającą do wykonywania zawodu syndyka. Stąd moje pytanie. Być może problemu nie byłoby, gdyby mówiono o osobach wpisanych na listę. Jednak wówczas należałoby zmienić także inne przepisy w art. 157. Ust. 2 dotyczy osób prawnych i tu też jest mowa o licencji. W takim razie trzeba by konsekwentnie mówić o wpisie na listę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzemysławKurzawa">Mówimy w tej chwili o dwóch ustawach: o licencji syndyka oraz Prawo upadłościowe i naprawcze. Art. 157 tej ostatniej dotyczy tylko wyznaczania do funkcji syndyka. Nie jestem pewien, czy jest tu kolizja przepisów. Osobę wpisaną na listę syndyków traktujemy jak osobę posiadającą licencję. W takim brzmieniu art. 157 ust. 1 wykluczałby osoby posiadające decyzję o uznaniu kwalifikacji, nie byłyby dopuszczone do wykonywania funkcji syndyka. Mają one tytuł do pełnienia tej funkcji z innej podstawy prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KonradBorowicz">Pozostaję przy swoim zdaniu. Nadal twierdzę, że czytając literalnie przepis art. 157 ust. 1, nie odwołując się do wykładni systemowej, mówimy tu wyłącznie o osobach posiadających licencję, a nie o osobach wpisanych na listę. Pan dyrektor stwierdził, że traktuje się je jak osoby posiadające licencję, ale one nie posiadają jej. Jest to inna kategoria osób.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#KonradBorowicz">W dalszym ciągu uważam, że chcąc literalnie rozumieć ten artykuł, należałoby w obu ustępach mówić o osobach wpisanych na listę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AnnaGnys">Tworzymy prawo dla syndyków polskich. Osoby z państw wymienionych w ustawie o zdobywaniu kwalifikacji w zawodach regulowanych mają takie uprawnienie z innego tytułu. Jeżeli dana osoba przejdzie procedurę, ma uznane kwalifikacje, będzie powołana. Nie musimy do tej ustawy w ogóle wprowadzać takiej osoby. Chodzi tylko o ujawnienie tych osób. Ta sprawa nie dotyczy tylko tego quasi-zawodu w Polsce, ale także innych tzw. zawodów regulowanych. Nie wprowadza się ich do przepisów kierowanych do obywateli polskich. To dwie równorzędne decyzje. Taka osoba może być syndykiem z innego tytułu. Nie ma potrzeby wprowadzania tu innego brzmienia. Możemy tym jedynie spowodować zamieszanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Rozumiem, że w tej sytuacji pozostaniemy przy brzmieniu art. 21 zmiany nr 2 zaproponowanym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo inne uwagi do art. 21? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 21 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 21.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 22? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 22 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 22.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozdziału 5. Czy są uwagi do brzmienia tytułu tego rozdziału? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 23?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WitoldMissala">Nasza wątpliwość dotyczy art. 23 ust. 2. Chodzi o zwrot „do tego wynagrodzenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Wyrazu „tego” nie ma już w wersji przyjętej przez podkomisję. Czy mają państwo inne uwagi do art. 23? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 23 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 23.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 24? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 24 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 24.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo inne uwagi do projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WitoldMissala">W świetle dyskusji, która miała tu miejsce prosimy państwa posłów o rozważenie wprowadzenia nowego art. 24a lub 25a.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyKozdroń">Przejąłem ten wniosek i go przedstawię. Proponujemy nowy art. 25a w przepisach przejściowych. Chciałem to zgłosić po przyjęciu art. 25.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dobrze. Czy mają państwo uwagi do art. 25?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofPopiel">Chcemy się upewnić, czy w ostatecznej wersji art. 25 jest termin „nie dłużej niż przez okres trzech lat”?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofMikuła">Chcę wyjaśnić rozbieżność. Zadeklarowałem, że będę starać się – co uczyniłem – nakłonić rząd do wydłużenia tego okresu z 3 do 4 lat. Nie udało mi się, więc w projekcie jest ten sam okres 3 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Kwestia została wyjaśniona. Czy mają państwo inne uwagi do art. 25? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 25 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 25.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Proszę pana posła Jerzego Kozdronia o przedstawienie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyKozdroń">Chcę powrócić do sprawy syndyków z tytułem inżyniera, bez stopnia magistra. Proponuję w przepisach przejściowych zapisać, że wobec osób, które dotychczas są syndykami, wykonują te obowiązki i posiadają tytuł inżyniera, nie mając stopnia magistra, uznać, że spełniają one wymóg ustawowy. Proponowany nowy artykuł brzmiałby: „W przypadku osób, które w dniu wejścia w życie ustawy posiadają pięcioletnią praktykę, sprawowały funkcję syndyka, zarządcy lub nadzorcy sądowego w postępowaniach upadłościowych, układowych i naprawczych oraz przed 1990 r. ukończyły studia wyższe i uzyskały dyplom inżyniera, wymogu określonego w art. 3 pkt 4 nie stosuje się.”</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JerzyKozdroń">Chodzi o osoby, które ukończyły studia, gdy istniały jeszcze wyższe szkoły inżynieryjne, rolnicze i techniczne, które przyznawały tytuł inżyniera bez stopnia magistra. Jeśli osoby takie wykonywały zawód syndyka przez 5 lat, poprzez uznanie praw nabytych tych osób pozwolić im wykonywać ten zawód.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo informację, jakiej grupy osób to dotyczy?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JerzyKozdroń">Chodzi o ok. 150 osób w całej Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofPopiel">Według naszej wiedzy to ok. 100 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#BeataKempa">Nasze dane statystyczne są następujące: zapisanych jest 5119 syndyków, wyznaczanych do pełnienia obowiązków w postępowaniu upadłościowym jest 1471 syndyków. Nie mamy jednak możliwości zbadania struktury tej grupy. Pan twierdzi, że jest to 100 osób, ale czy spośród wyznaczanych, czy też z całej grupy.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#BeataKempa">Wczoraj Sejm zajmował się ustawą o pracownikach sądów i prokuratury. Tam także podnosiliśmy kwestię związaną z wykształceniem urzędników sądów i prokuratury. Tam statystyki były bardziej porażające. Jednak nie sposób się zgodzić na wydłużenie okresu na dłużej niż trzy lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyKozdroń">Nie mogę się zgodzić ze stanowiskiem pani minister. O ile pamiętam, w pierwszej wersji ustawy o pracownikach sądów i prokuratury zapisano, że 16 tysięcy ludzi zatrudnionych w wymiarze sprawiedliwości miało uzupełnić wykształcenie wyższe do I stopnia. W wyniku późniejszych konsultacji uznali państwo, że powołacie specjalne studium roczne. Odstąpiliście więc od wymogu wyższego wykształcenia.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JerzyKozdroń">Nie domagamy się odstąpienia w tym przypadku od wymogu wyższego wykształcenia. Osoby, o których jest mowa legitymują się wyższym wykształceniem w świetle obowiązującego prawa. Nie posiadają tylko stopnia magistra, ponieważ w czasach, gdy kończyli studia na ich uczelniach takiego tytułu nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#BeataKempa">Chcę dokładnie przytoczyć artykuł przyjęty w ustawie o pracownikach sądów i prokuratury, ponieważ nie jest tak, że odstąpiliśmy od tego wymogu. Struktura wykształcenia tych pracowników była zupełnie inna. 19 tysięcy osób nie miało wyższego wykształcenia. Pozostał wymóg wyższego wykształcenia, ale zawodowego, czyli licencjatu lub ukończenia rocznego studium w Centrum Kształcenia Kadr. Wśród tych 19 tysięcy osób jest znakomita liczba osób, które nie mają średniego wykształcenia, a mają kilka lat do emerytury. Stąd roczne studium, aby uczynić zadość tym ludziom. To nie znaczy jednak, że te osoby mają tylko możliwość ukończenia rocznego studium. Myślę, że wiele z nich będzie decydować się na uzyskanie stopnia licencjata, szczególnie młodszych. Sądzę, że na roczne studium zdecydują się tylko osoby, które nie mają średniego wykształcenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofMaciejewski">Przed 1990 r. istniały nie tylko dzienne studia inżynieryjne. Zdecydowanie szersza grupa ludzi kończyła studia uzupełniające na studiach wieczorowych i zaocznych. Jaki procent z tych 100 inżynierów ukończyło studia wieczorowe w celu zaspokojenia własnych ambicji?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WitoldMissala">Nie dysponujemy taką wiedzą, nie posiadamy aż tak szczegółowych informacji o syndykach. Proszę jednak spojrzeć na ten problem od innej strony. Ci ludzie mają wyższe wykształcenie. Na ogół są w wieku ok. 50 lat i więcej. Chodzi o to, aby przez te ok. 10 lat aktywności zawodowej mogli oni – mając doświadczenie menedżerskie i doświadczenie w wykonywaniu obowiązków syndyka – wykonywać te obowiązki bez kończenia jakichś studiów uzupełniających, które dadzą im papier, ale nie zapewnią w zasadzie żadnej dodatkowej wiedzy. Ci ludzie mają praktyczną wiedzę.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#WitoldMissala">Syndykiem jest się nie dlatego, że ma się wpis na listę. To tylko pierwszy krok, warunek konieczny, ale nie wystarczający. Drugim warunkiem jest, aby sąd, mając zaufanie do danej osoby, zechciał go wyznaczyć do postępowania. Mówimy właśnie o takiej grupie ludzi, którzy są wyznaczani przez sąd, który ma do nich zaufanie, ponieważ sprawdzili się w tej działalności. Na skutek regionalnych uwarunkowań nie dane im było uzyskanie dyplomu magistra, pozostali inżynierami.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#WitoldMissala">Apelujemy do państwa o przychylne odniesienie się do tej poprawki. Chodzi o nieliczną grupę osób, ale w wielu regionach kraju są niemal wyłącznie syndycy, którzy są inżynierami bez tytułu magistra. Tak jest w Olsztynie, tak się zdarza na Podkarpaciu i wszędzie tam, gdzie blisko były wyższe szkoły inżynierskie, a w okolicy nie było politechniki. Zdarzało się też tak, że na politechnice na niektórych kierunkach nie było studiów magisterskich. Apelujemy do państwa, aby takim ludziom dać szansę dożycia do emerytury i wykonywania nadal czynności syndyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#BeataKempa">Dochodzimy tu do istoty sprawy. Syndyk to nie jest zawód, to jest funkcja. Praktyka niejednokrotnie wskazywała, że było to jedyne źródło dochodów. Uważamy, że chcąc spełniać tę funkcję, trzeba spełniać te najwyższe wymagania. Okres 3 lat jest wystarczający, aby te 100 osób, jeżeli będą chciały nadal pełnić tę funkcję, uzupełniły warunki.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dlaczego tylko co piąty syndyk jest wyznaczany do postępowań? Jakie są tego przyczyny? Jaka liczba z tych 100 osób znajduje się w tej jednej piątej?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofPopiel">Nasze analizy wskazują, że te ok. 100 osób mieści się w tej jednej piątej syndyków. Nie dotyczy to ponad 5 tysięcy osób, które są wpisane na listy kandydatów na syndyków przy prezesach sądów okręgowych. Był tam wymóg wyższego wykształcenia, stażu w zarządzaniu przedsiębiorstwem, wykazania się znajomością prawa upadłościowego. Na tej podstawie osoby są wpisywane na listę. Jednak gros tych osób z powodu niewiedzy otrzymywała raz postępowanie upadłościowe i więcej już nie dostała, ponieważ nie potrafiła go nawet dokończyć. Mówimy wyłącznie o syndykach funkcjonujących.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WitoldMissala">W wypowiedzi pani minister zabrzmiała ryzykowna nuta. My abstrahujemy od tego, czy syndyk to zawód, czy też nie. Uważamy, że dla dobra wymiaru sprawiedliwości i państwa jest, aby syndykami byli profesjonaliści posiadający wiedzę i doświadczenie, a nie osoby przypadkowe. Zgodnie z filozofią tej poprawki, osobom profesjonalnym, które sprawdziły się w tej działalności, dać szansę. Zaproponowany przez pana posła przepis nie oznacza automatyzmu. Każda z tych osób musiałaby spełnić wszystkie inne warunki, aby uzyskać licencję. Mówimy tylko o jednym wymogu – wykształceniu magisterskim. Osoby, o których mówimy nie będą automatycznie pełnić funkcji syndyka, lecz będą mieć na to szansę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do głosowania nad poprawką posła Jerzego Kozdronia. Kto jest za przyjęciem poprawki polegającej na dodaniu art. 25a?</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Za przyjęciem poprawki głosowało 4 posłów, przeciwnych było 9 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka została odrzucona.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyKozdroń">Składam wniosek mniejszości.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#JerzyKozdroń">Kolejna moja poprawka dotyczy także art. 3, ale pkt 10. Chodzi o zwolnienie pewnych kategorii syndyków z obowiązku składania egzaminu przed komisją egzaminacyjną. Tę poprawkę proponuję jako art. 25b. Brzmiałby on następująco: „Z wymogu określonego w art. 3 pkt 10 ustawy zwalnia się, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, osoby, które w dniu wejścia w życie ustawy spełniają łącznie następujące warunki:</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#JerzyKozdroń">1) przez co najmniej 8 lat sprawowały funkcję syndyka, zarządcy lub nadzorcy sądowego w postępowaniach upadłościowych, układowych i naprawczych,</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#JerzyKozdroń">2) funkcje, o których mowa w pkt 1, sprawowały w co najmniej 10 różnych postępowaniach,</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#JerzyKozdroń">3) nie zostały skreślone z listy, o której mowa w art. 24 ustawy,</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#JerzyKozdroń">4) nie zostały odwołane z funkcji, o których mowa w pkt 1, z powodu nienależytego wykonywania obowiązków na podstawie art. 171 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#JerzyKozdroń">2. Wniosek, o którym mowa w art. 10 ustawy osoba, o której mowa w ust. 1 składa w ciągu jednego roku od wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#JerzyKozdroń">3. Do wniosku, o którym mowa w ust. 2, dołącza się zaświadczenie sądu dla spraw upadłościowych i naprawczych zawierające wskazania dotychczas przeprowadzonych spraw upadłościowych i układowych wraz z pozytywną opinią tego sądu. I stwierdzeniem możliwości dalszego pełnienia funkcji syndyka, nadzorcy sądowego lub zarządcy.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#JerzyKozdroń">4. Wzór zaświadczenia sądu dla spraw upadłościowych i naprawczych, o którym mowa w ust. 3, określi minister sprawiedliwości w drodze rozporządzenia w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.”</u>
<u xml:id="u-60.9" who="#JerzyKozdroń">W naszej poprawce chodzi o osoby, które spełniają wymogi stawiane syndykowi, a także o zachowanie ciągłości praw nabytych. Jeżeli ktoś pełni funkcję syndyka przez 8 lat i sprawdził się w tej roli, jest osobą szanowaną przez sąd gospodarczy, wywiązuje się z powierzanych obowiązków, to takich fachowców trzeba zatrzymać. Sposobem byłoby odstępstwo od zasady obowiązkowego składania egzaminu, jeżeli spełnione są wszystkie wymagania – fachowości, rzetelności, braku odwołania z funkcji itp. Pewna kategoria osób powinna być, niejako z mocy prawa, przejęta na listy przez ministra sprawiedliwości. Powinni oni otrzymać licencję syndyka po złożeniu wniosku i przedłożeniu odpowiedniego zaświadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do tej propozycji? Jakie jest zdanie rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#BeataKempa">O uzasadnienie naszego stanowiska poproszę pana sędziego Przemysława Kurzawę, ale powiem od razu, że nie możemy się zgodzić na przyjęcie takiej poprawki. Przykład pani Lidii Bagińskiej wskazuje, że to co ją spotkało nie spowoduje skreślenia z listy, takiego mechanizmu nie przewidziano w przepisach prawa. To dobry przykład.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#BeataKempa">W tej sytuacji nie możemy się zgodzić na wprowadzenie takiej poprawki. Jeżeli będą to osoby, które będą mieć licencję na podstawie nowej ustawy, muszą spełnić wszystkie wymogi nakreślone w ustawie.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#BeataKempa">Być może jestem znana z twardej ręki, ale uważam na przykład, że powinniśmy wszyscy jeszcze raz być poddani egzaminowi z przepisów prawa o ruchu drogowym, bo zawsze mówię, że kiedy mielibyśmy go zdać po raz drugi, mielibyśmy spore problemy, ale byłoby to ze wszech miar wskazane z uwagi na bezpieczeństwo na drogach.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Ja też mam pewną refleksję. Uważam, że jeśli ktoś jest doświadczonym syndykiem i od wielu lat świetnie pełni funkcję, zna doskonale prawo upadłościowe i prawo spółek handlowych, to bez żadnych problemów zda ten egzamin. Jeżeli ustawą mamy tworzyć nowe standardy, nie możemy dopuścić, aby jakieś osoby „prześlizgnęły się” tylko dlatego, że są w tym zawodzie od pewnego czasu.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Skoro powoływany jest tylko co piąty syndyk, to znaczy, że zasady powoływania nie do końca są jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzemysławKurzawa">W wypowiedzi pana przewodniczącego został zawarty główny argument. Przyjęcie tej propozycji odwróciłoby sens ustawy. Jej celem jest wprowadzenie jasnych, jednolitych kryteriów dla osób, które będą się ubiegać o wpis na listę syndyków i będą mieć możliwość zostania wyznaczonymi przez sąd. Stworzenie grupy syndyków „drugiej kategorii”, czyli takich, którzy nie zdecydowali się poddać egzaminowi, powodowałoby dwuznaczną sytuację. W tych kontrowersyjnych sprawach upadłościowych byłyby dwie kategorie syndyków.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PrzemysławKurzawa">Odnosząc się do treści poprawki polegającej na wprowadzeniu art. 25b, należy zauważyć, że w pkt 1 zawarte jest zupełnie niejasne kryterium. Nie wiemy, co to znaczy, że ktoś sprawował funkcję syndyka w pewnym okresie. Czy to oznacza, że prowadził jedno postępowanie przez kilka lat, czy też kilka postępowań, z których każde trwało kilka miesięcy, a wreszcie zostały umorzone z powodu braku środków na pokrycie kosztów postępowań.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#PrzemysławKurzawa">Propozycja zawarta w pkt 3 absolutnie nie odpowiada obowiązującemu stanowi prawnemu. Procedura nie przewiduje skreślenia z listy nawet w przypadku odwołania syndyka z określonej funkcji w danym postępowaniu. To kryterium nie przystaje do obowiązującego prawa.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#PrzemysławKurzawa">Zastosowanie, jako kryterium do zwolnienia z egzaminu, opinii sądu jest po prostu niewykonalne, biorąc chociażby pod uwagę strukturę organizacyjną sądu. Sędzia-komisarz może się zmieniać w postępowaniu. Nie wiadomo, kto i według jakich kryteriów miałby tę opinię wydawać. W jaki sposób byłaby ona weryfikowana?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofPopiel">Nie zgadzam się z opinią pana dyrektora. Pan poseł wyraźnie powiedział, że w pkt 2 wymieniony jest warunek prowadzenia co najmniej 10 postępowań. Mamy czynnych syndyków, którzy nigdy nie zostali odwołani przez 10–17 lat. Uważani są za dobrze prowadzących postępowania upadłościowe. Posiadają więc pewne prawa nabyte, o których de facto mówi konstytucja.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#KrzysztofPopiel">Nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że do dziś nie było skreśleń z listy kandydatów na syndyków przez prezesów sądów okręgowych. Takie przypadki miały miejsce w momencie karnego odwołania syndyka, a więc na podstawie starego prawa upadłościowego, art. 102 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#KrzysztofPopiel">Nie można twierdzić, że będzie się mieć licencję, ponieważ zda się egzamin przed komisja państwową. Pozostanie problem prawny. Pan przewodniczący powiedział słusznie, że zasady powoływania syndyków są niejasne, skoro jest ich wskazana tylko jedna piąta. Jeśli licencję zdobędzie 6 tysięcy osób, to i tak syndyków będzie jedna piąta, ponieważ tyle będzie upadłości. Sędziowie też nie powołują wszystkich syndyków z listy, lecz tych, co do których są pewni, że postępowania będą prowadzone prawidłowo.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#KrzysztofPopiel">Mówi się, że sędziowie odchodzą lub są odwoływani, ale pozostają akta spraw i na ich podstawie oraz sprawozdania z wykonywania funkcji przewodniczący wydziałów mogą ocenić, jak syndycy sprawdzają się w poszczególnych okręgach.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#CezaryGrabarczyk">Musimy podjąć decyzję, która może być brzemienna w skutkach. Czy po wejściu w życie proponowanego przepisu nie pojawi się praktyczny problem w małych ośrodkach, a nie w wielkich aglomeracjach, gdzie jest nadmiar syndyków? W małych miejscowościach może się okazać, że osób spełniających wymagania nie będzie. Wówczas pojawi się taki sam problem, jaki był na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy „odmrażaliśmy” przepisy o upadłości.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#CezaryGrabarczyk">Czy ministerstwo może ocenić tę sytuację? Czy nie będzie zapaści?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzemysławKurzawa">Trudno mi się odnieść do słowa „zapaść”. Jednak tendencja jest taka, że z każdym rokiem spada liczba ogłaszanych upadłości o ok. 20% rocznie. W każdym roku ogłaszane jest ok. 800 upadłości i liczba ta maleje. W małych ośrodkach jest niewiele postępowań upadłościowych. Nie dostrzegam w tej chwili problemu, iż w małych ośrodkach zabrakłoby syndyków.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PrzemysławKurzawa">Zwracam uwagę na fakt, że lista ma charakter ogólnopolski. Problem komunikacyjny nie jest tu istotny. Proszę też pamiętać, że jest to proces płynny i te osoby, które teraz pełnią funkcję syndyka, będą te postępowania prowadzić dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#AndrzejCzuma">Czy nie sądzi pan, że tak poważne zmniejszanie się liczby upadłości jest spowodowane koniunkturą, ale w życiu gospodarczym bywają fale wzrostu i spadku i może pojawić się problem, o którym mówił pan przewodniczący Cezary Grabarczyk?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzemysławKurzawa">To bardzo ciekawy wątek, ale można wiązać tę spadającą liczbę upadłości z poprawą koniunktury gospodarczej, ale też ze świadomością samych przedsiębiorców, z ich umiejętnością korzystania z rozwiązań ustawowych. Chodzi mi np. o informację gospodarczą i szereg instrumentów pozwalających z wyprzedzeniem zweryfikować sytuację ekonomiczną kontrahenta. Upadłość nie powinna być dla kontrahenta zaskoczeniem. Mamy Krajowy Rejestr Sądowy, Rejestr Dłużników Niewypłacalnych, ustawa o dostępie do informacji gospodarczej. Jest wiele rozwiązań pozwalających zweryfikować wiedzę o sytuacji ekonomicznej naszego kontrahenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofPopiel">Nie zgadzam się z opinią pana dyrektora. Koniunktura na pewno dyktuje liczbę postępowań upadłościowych, jednak powód spadku liczby jest też inny. Weszło w życie prawo upadłościowe i naprawcze, które jasno określiło, jak powinien wyglądać wniosek o ogłoszenie upadłości i co do niego powinno być załączone. Ministerstwo Sprawiedliwości opracowało zmiany, m.in. Kodeksu postępowania cywilnego, które spowodowały, że proceduralnie sądy odrzucają bardzo dużo wniosków o ogłoszenie upadłości. Nawet dobrzy radcy lub adwokaci mają problem z przygotowaniem takiego wniosku. Kiedy wniosek trafia do sądu, następuje najpierw jego blokowanie. Już brak kropki nad „i” powoduje jego odrzucenie.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#KrzysztofPopiel">Nie zgadzam się także z tym, że dostęp do różnych źródeł informacji spowoduje, że upadłości będzie mniej. Istniejące zabezpieczenia nie mają żadnego wpływu na to, ile jest postępowań upadłościowych. W wielu przypadkach jest zrobionych wiele zabezpieczeń i sąd nie ogłasza postępowań. Jeśli są zabezpieczenia rzeczowe, wniosek o ogłoszenie upadłości jest oddalany, ponieważ nie ma środków na prowadzenie postępowania.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#KrzysztofPopiel">W gospodarce wolnorynkowej nie ma możliwości spowodowania, aby postępowań upadłościowych było coraz mniej. Ten spadek, co wynikało z naszych analiz, jest sztuczny. Są to także skutki niedociągnięć prawa upadłościowego. Jeśli np. potencjalny upadły złoży wniosek o ogłoszenie upadłości w ciągu roku od momentu, kiedy stał się niewypłacalny, podlega sankcjom wynikającym z Prawa upadłościowego i naprawczego. Jeżeli wytrzyma ten rok, tych sankcji nie ma. Mówi o tym orzeczenie Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów, że jeśli minął rok, nie można wydać zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy są inne uwagi do poprawki polegającej na dodaniu art. 25b? Nie słyszę. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Jerzego Kozdronia, polegającej na dodaniu art. 25b w przedstawionym brzmieniu?</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Za przyjęciem poprawki głosowało 4 posłów, przeciwnych było 10 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka została odrzucona.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JerzyKozdroń">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 26? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 26 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 26.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo uwagi do art. 27?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#BeataKempa">Z uwagi na dużą liczbę aktów wykonawczych, jakie trzeba będzie wydać do ustawy, prosimy o przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy. Prosimy o przyjęcie poprawki i wprowadzenie trzymiesięcznego vacatio legis.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przejmuję tę poprawkę. Zgodnie z nią ustawa wchodziłaby w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu tej poprawki do art. 27? Nie słyszę sprzeciwu. Uznaję, że poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy mają państwo inne uwagi do art. 27? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 27 w poprawionym brzmieniu? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 27.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do głosowania nad całością projektu ustawy. Kto jest za przyjęciem projektu w brzmieniu z przedłożenia podkomisji wraz z przyjętymi na posiedzeniu poprawkami?</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że projekt ustawy został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Pozostał nam wybór sprawozdawcy Komisji w tej sprawie. Proponuję przewodniczącego podkomisji, posła Krzysztofa Mikułę. Czy są inne zgłoszenia? Nie widzę. Czy ktoś jest przeciwny temu wyborowi? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że poseł Krzysztof Mikuła został sprawozdawcą Komisji w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#ArkadiuszMularczyk">Wyznaczam 7 dni na wydanie opinii o projekcie przez UKIE.</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#ArkadiuszMularczyk">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>