text_structure.xml 65.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich zgromadzonych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JacekPiechota">Prezydium Komisji uzgodniło temat pierwszego merytorycznego posiedzenia Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Przepraszam państwa za zmianę terminu, ale w związku z organizowaniem przez marszałka Sejmu spotkania świątecznego musieliśmy przesunąć termin posiedzenia. Chcemy jednak, aby kolejne posiedzenia odbywały się już zgodnie z planem pracy Komisji, którego projekt został dziś państwu posłom rozdany. Prosimy państwa posłów o zgłaszanie uwag do tego programu do Sekretariatu Komisji. Do 20 grudnia br. musimy przyjąć plan pracy na pierwsze półrocze przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JacekPiechota">Ustaliliśmy, że rozpoczniemy od najważniejszego dla Komisji tematu, czyli informacji Ministra Gospodarki o zamierzeniach w zakresie wspierania przedsiębiorczości w Polsce. W Sejmie trwają prace nad budżetem państwa. Naszej Komisji nie jest przypisany żaden dział administracji, którego projekt budżetu mielibyśmy opiniować. Uznaliśmy, że warto dowiedzieć się od pana ministra Piotra Woźniaka, czy w projekcie budżetu na 2006 r. ta problematyka jest, zdaniem resortu, we właściwy sposób uwzględniona oraz czy nasza Komisja powinna w tej sprawie przyjąć opinię dla Komisji Finansów Publicznych, która mogłaby zostać uwzględniona podczas ostatecznych prac nad projektem budżetu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JacekPiechota">Spotkaliśmy się także z członkami prezydium sejmowej Komisji Gospodarki. Jak państwo doskonale wiecie, dość płynna jest granica między gospodarką, jako taką, a sektorem małych i średnich przedsiębiorstw. Tym samym problematyka pracy obu Komisji może się czasem nakładać. Uzgodniliśmy, że będziemy na bieżąco monitorować zamierzenia obu Komisji, aby w sprawach interesujących oba gremia organizować wspólne posiedzenia Komisji, a na co dzień wspierać wzajemnie słuszne działania.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JacekPiechota">Uzgodniliśmy także z Prezydium Komisji Gospodarki, że przed ostatecznym przyjęciem przejrzymy projekty planów pracy obu Komisji, tak by istniała pełna korelacja naszych działań. Komisja Gospodarki przyjęła dziś rano projekt planu pracy. Mogę oświadczyć, że nie znalazły się w nim tematy wkraczające w sferę zainteresowań naszej Komisji. Staraliśmy się uzgodnić zasady współpracy. Umówiliśmy się na ciąg dalszy w oparciu o praktyczne doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JacekPiechota">Pozostaje nam formalne przyjęcie dzisiejszego porządku obrad. Czy ktoś ma uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JacekPiechota">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zaproponowany porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JacekPiechota">Przechodzimy do procedowania. Proszę pana ministra Piotra Woźniaka o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrWoźniak">Słuchałem dokładnie słów pana posła Jacka Piechoty. Resort gospodarki będzie obsługiwał obie Komisje.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PiotrWoźniak">Mam pewien dylemat. Moi współpracownicy mówili, że nie powinienem się na to powoływać, ale jeszcze niedawno sam byłem mikroprzedsiębiorcą. Mam swoje doświadczenia. Moje serce bliższe jest pracom tej Komisji. Waga systemowych problemów bliższa jest Komisji Gospodarki. Proszę mi wybaczyć, jeśli nie będzie to w pełni wyważone.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PiotrWoźniak">Nie miałem pewności, czy ta Komisja powstanie i bardzo cieszę się, że udało się jednak to sfinalizować.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PiotrWoźniak">Zakładam, że państwo posłowie znają, przynajmniej w zarysie, program rządu, który był rozdawany 10 listopada br. Odchodzimy od branżowego podejścia, chociaż dokument nazywa się planem resortowym. W przypadku przedsiębiorczości jest on horyzontalny, tak jak wymaga tego logika działania w tej sferze oraz przepisy unijne, a do nich dostosowane unijne instrumentarium finansowe.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PiotrWoźniak">Na wstępie chcę omówić sprawy budżetowe. Za chwilę przejdę do meritum. Wykazujemy mniejszy o 13.800 tys. zł przydział finansowy na Polską Agencje Rozwoju Przedsiębiorczości. Może się niektórym narażę, ale nie jest to w całości konieczne. Rzeczywisty brak środków oceniamy na poziomie 5000 tys.–6000 tys. zł, ponieważ PARP jest bardzo racjonalnie zarządzany wewnętrznie. Odbyłem rozmowy z zarządem i prezesem PARP. Być może nie będzie wielkiego problemu, jeśli tych pieniędzy będzie mniej niż planowaliśmy. Wiecie państwo o tym wszystkim z dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PiotrWoźniak">Chcę sprostować pewną informację. W planie finansowym PARP, który jest zał. nr 26 do autopoprawki, w dziale Przychody ogółem, w poz. 2.2 jest błąd w zapisie. Dotacja celowa w wysokości 378.276 tys. zł nie jest przeznaczona na koszty operacyjne. Brakuje tam słowa „nie”. Jest to oczywista pomyłka. Nigdy nie pozwoliłbym, aby tyle pieniędzy zostało przeznaczonych na obsługę. Oczywiście będziemy prostować tę informację w stosownym trybie.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PiotrWoźniak">Przejdę do omówienia informacji Ministra Gospodarki o zamierzeniach w zakresie wspierania przedsiębiorczości w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PiotrWoźniak">Zacznę od szybkiej diagnozy, zaczerpniętej z dokumentów, które były tworzone w bardzo dobrze działającym departamencie analiz i prognoz Ministerstwa Gospodarki, a które są dostępne w przekazanych państwu publikacjach, do zapoznawania z którymi państwa zachęcam. Opracowania są warte czytania, porównywania, zwłaszcza wtedy, kiedy wyniki naszej gospodarki są podawane w różnych publikacjach OECD wykorzystywanych następnie w UE. Można się tam dopatrzyć znaczących różnic.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PiotrWoźniak">Diagnoza, o której powiedziałem, jest dość prosta, polskie przedsiębiorstwa nie dostają poziomem do przedsiębiorstw unijnych. Mówię o krajach „starej Unii”. Ze statystyk wynika, że są mniejsze, zatrudniają mniej pracowników, mają mniejsze obroty, finansują się głównie ze środków własnych, w dużo mniejszym stopniu z kredytu komercyjnego. Świadczy to o dość małej nowoczesności działania. Jest tego powód taki, iż poziom inwestycji dokonywanych przez te przedsiębiorstwa jest niewielki. Praktycznie nie są to przedsiębiorstwa inwestujące, co oznacza, że w ekonomicznym rozumieniu tego słowa, nie rozwijają się.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PiotrWoźniak">Przez wszystkie cechy, które wymieniłem przed chwilą, przedsiębiorstwa te są mniej konkurencyjne, a małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią 99,8% firm w Polsce. Tak naprawdę są to prawie wszystkie tego typu podmioty w Polsce. Jest to bardzo poważna różnica w stosunku do struktury przedsiębiorczości i przedsiębiorstw w krajach „starej UE”. Nie ma się co zarzekać, że w ciągu jednaj czteroletniej kadencji uda się te proporcje w istotny sposób zmienić. Trzeba być świadomym kierunków, w których te zmiany powinny zachodzić.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PiotrWoźniak">Także dość mały odsetek stanowią przedsiębiorstwa innowacyjne i nastawione na nowoczesne technologie. Powód po stronie administracji, który można usunąć, to dostępność takich rozwiązań technologicznych, innowacyjnych. Rozumiemy przez to dwie sprawy: informacje o istnieniu takich rozwiązań oraz finanse. W obu sferach podejmowane będą działania, o których powiem w dalszej części wystąpienia.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PiotrWoźniak">Głównym celem resortu, jeśli chodzi o nadzór czy wspieranie przedsiębiorczości jest wzrost zatrudnienia. Mamy najgorszą w UE strukturę zatrudnienia, około 50% osób z grupy zawodowo czynnej jest bezrobotnych. Są różne środki służące poprawie zatrudnienia. Będziemy ich używać na poziomie przedsiębiorstwa. Przyświecającym nam wszystkim celem, zresztą całego rządu, a nie tylko Ministerstwa Gospodarki, jest wzrost zatrudnienia. Jak już mówiłem na posiedzeniu innej Komisji, tą sprawą będziemy się kierować w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PiotrWoźniak">Zaczęliśmy prace nad strategicznym dokumentem dla rozwoju innowacyjności. Jest to jedna z najważniejszych kwestii. Jest to nieco wymuszone obowiązkiem przedstawienia „Krajowego programu reform”, który jest emanacją realizacji tzw. odnowionej strategii lizbońskiej. Program obejmuje lata 2006–2008. Trwa zatem w czasie istnienia dwóch perspektyw finansowych. Zastaliśmy już ten dokument w znacznym stopniu opracowany, dostosowany do poprzednich priorytetów, do ówczesnych potrzeb. Jest w tej chwili na etapie uzgodnień międzyresortowych i przed Bożym Narodzeniem przedstawimy go opinii publicznej oraz na forum UE. Oznacza to dwumiesięczne opóźnienie w stosunku do wymogów, ale na szczęście nasz kraj nie jest jedynym, którego to dotyczy. Niemcy miały w tym samym czasie kampanię wyborczą i wybory i także mają opóźnienie. Zastosowano jedyną, o której wiem, taryfę ulgową dla Polski w UE, tzn. umożliwiono nam z dwumiesięcznym opóźnieniem złożyć ten program. Nie ma co ukrywać, został on zmieniony i dostosowany do programu i priorytetów rządu pana premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który został przedstawiony po wyborach. Dość łatwo znaleźć różnice. Nie są one w części dotyczącej gospodarki zasadnicze, ale istnieją. Po przyjęciu dokumentu przez rząd, bardzo szybko zostanie on przekazany państwu posłom. To, że zaczęliśmy od Krajowego programu reform, wymusiły na nas przepisy unijne oraz zobowiązania wewnętrzne.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PiotrWoźniak">Może będzie banałem to, co powiem, ale wciąż trzeba powtarzać, że innowacyjność jest czymś, co powstaje i dzieje się na poziomie przedsiębiorstw. Nie w instytutach naukowych, badawczych, czy gdzie indziej, tylko na poziomie przedsiębiorców. Dopóki nie będzie dobrego mechanizmu stosowania innowacyjności w przedsiębiorstwach, nie wydźwigniemy na odpowiedni poziom konkurencyjny ani małych, ani dużych, ani żadnych innych, przedsiębiorstw. Jest to dość poważne zagadnienie do rozstrzygnięcia między Ministrem Gospodarki a Ministrem Edukacji i Nauki, ale tak naprawdę to dużo większe wyzwanie. W „Krajowym programie reform” i w Strategii lizbońskiej jeden z niewielu kwantyfikowanych celów tej strategii to podniesienie nakładów na badania i rozwój do 3% do 2010 r. Brzmi to teraz niemal jak cele stawiane za czasów Breżniewa, ale tak właśnie został on sformułowany. W „Krajowym programie reform” te nakłady nie sięgną 3%. Jest to po prostu niemożliwe. Założyliśmy dość ambitny cel. Nie chcę jeszcze podawać go do publicznej wiadomości, ponieważ wciąż trwają dyskusje, ale dotyczy znakomicie większego poziomu nakładów, niż obecny. Chcemy to poprawić, ale w taki sposób, aby skorzystały z tego przedsiębiorstwa, a nie tylko badania podstawowe. Na ten właśnie temat trwają najbardziej burzliwe dyskusje z Ministerstwem Edukacji i Nauki, które ma za zadanie popieranie badań podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PiotrWoźniak">Kwestie rozłożenia akcentów i proporcji pomiędzy nakładami na naukę we wszystkich dziedzinach i innowacyjności na poziomie przedsiębiorstw jest rozstrzygana w tej chwili. Mam nadzieje, że uda mi się doprowadzić do przyjęcia proponowanych przez mój resort rozwiązań. Proszę nie traktować tego, jako sprawy związane z konfliktem w rządzie, ponieważ nie ma go, ale chodzi nam o to, aby możliwie dużo pieniędzy zostało przeznaczonych na innowacyjność na poziomie przedsiębiorstw, a nie wyłącznie na poziomie instytutów i instytucji naukowych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PiotrWoźniak">Druga ważna sfera to prace nad ograniczeniem i uproszczeniem przepisów regulujących podejmowanie i prowadzenie działalności gospodarczej, a w końcu funkcjonowaniem małych, średnich i dużych przedsiębiorstw w ich własnym otoczeniu. Przez dwa miesiące działania nie odnieśliśmy spektakularnego sukcesu. Nie możemy się jeszcze pochwalić żadnym dokumentem czy spisem regulacji, bądź utrudnień prawnych, które należałoby poprawić lub nawet znieść.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PiotrWoźniak">Miały jednak miejsce dwa ważne zdarzenia. Premier powołał zespół międzyresortowy do spraw analizy barier rozwoju przedsiębiorczości. Stało się to 22 listopada 2005 r., ale nie zaczął jeszcze działać, ponieważ okazało się, że w strukturze ministerstwa istnieje jeszcze wcześniej powołany zespół do spraw jakości regulacji prawnych, którego zakres kompetencyjny w znacznej mierze się nakłada. Istnieje potrzeba uproszczenia struktury zespołu. Oba zespoły zostaną połączone w jeden, pewnie, niestety, ze szkodą dla kompetencji wcześniej powołanego, dlatego że zakładał on rewizję wszystkich regulacji wcześniej wydanych. Nie na tym nam zależy. Gdybyśmy mieli przeglądać systemowo wszystkie dokumenty, które powstały od 1990 r., to nakład pracy byłby tak duży, że wyniki nie byłyby warte wysiłków. Połączymy dwa zespoły i powstanie spis uciążliwych regulacji, które dotykają przedsiębiorców. Proszę nam dać jednak trochę więcej czasu. Dotychczas nad podziw sprawnie przebiega współpraca z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości. Zaowocowało to powstaniem 11 stron poprawek do obowiązujących procedur oraz poprawieniem przepisów. Mieliśmy w tej sprawie spotkanie z dziennikarzami. Nie odbiło się to jednak w prasie, toteż informuję o tym państwa posłów osobiście. Praca była przeprowadzona w błyskawicznym tempie. Oczywiście samodzielnie takiej pracy biurokraci nie są w stanie wykonać. Zwróciliśmy się o pomoc do organizacji przedsiębiorców. Początkowo nie bardzo wierzyli oni, że mamy szczere intencje, ale kiedy ostatnie poprawki wprowadzano na 5 minut przed konferencją prasową, chyba się przekonali.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PiotrWoźniak">Chcę podkreślić dwie sprawy, które w procedurach PARP zostały poprawione. Hierarchicznie obniżono poziom decyzji do zespołów oceniających, które zostały umieszczone przy RIF. Wiem, że RIF są powszechnie kojarzone z uciążliwą biurokracją i postrzega się je często jeszcze gorzej niż urzędy podatkowe. Zespoły te nie stanowią jednak części RIF, tylko korzystają z ich pomocy. Zwiększa to w znacznym stopniu dostępność. Mimo wszystkich narzędzi elektronicznych i informatycznych, które są dostępne w tej chwili, osobisty kontakt z osobami z takiego zespołu, które są w stanie bardzo szybko oszacować czy dana aplikacja w ogóle na szansę na finansowanie, na wejście do ostatniego etapu na poziomie małego miasta czy gminy, jest niezwykle istotny. Obecna runda aplikacyjna kończy się niebawem. Będziemy mieli możliwość sprawdzania na bieżąco, czy te działania odniosły skutek. Spodziewamy się powrotu wniosków, które nie były konsultowane na niskim poziomie, ponieważ nie było takiej możliwości. Mamy nadzieję, że powrócą one do tej samej rundy aplikacyjnej, jeszcze przed jej końcem. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale da się to zmierzyć, sprawdzić i zobaczyć.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PiotrWoźniak">Drugi ważny element, to poziom tzw. kosztów niekwalifikowanych. Do tej pory, kiedy składano aplikację i okazywało się, że wydatki zostały przekroczone o więcej niż 1%, to cały projekt był wyrzucany z obiegu i procedury. Na ogół nie trafiał do niej z powrotem. Mogło się zdarzyć, że ktoś chciał kupić 15 komputerów oraz oprogramowanie i przekroczył zakładane wydatki, bo cena oprogramowania uległa zmianie lub źle oszacował. Teraz poziom elastyczności został podniesiony z 1% do 10%. Jest to bardzo poważna zmiana. Przy 2000 tys. zł projekcie, 10% to kwota 20 tys. zł. Jest to poważny ruch. Jest to podobnie, jak ze stawkami amortyzacyjnymi, że jeśli ustawi się je we właściwy sposób, dla właściwych składników majątku trwałego, to one pomogą dużo bardziej przedsiębiorcy w codziennej działalności, niż jakakolwiek ulga podatkowa. Jest to tego rodzaju ruch. Tego rodzaju ruchów i drobnych poprawek dokonano bardzo wiele. Ich spis zajmował 11 stron. Nie będę wszystkich omawiał. Znajdują się w komunikacie PARP i zapewne są w tej chwili dostępne na stronie internetowej. Zachęcamy wszystkich, którzy z powodów istnienia utrudnień, których nie byli w stanie skutecznie wystartować w tej rundzie aplikacyjnej, aby spróbowali po raz wtóry. Zachęcam do tego serdecznie. Pieniędzy zabezpieczonych na projekt wystarczy.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PiotrWoźniak">Do ważnych elementów, które chcę jeszcze wymienić, można zaliczyć tzw. aktywną politykę do wzmacniania niekomercyjnych i pozabankowych instytucji finansowych, które są przeznaczone do finansowania mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Chodzi nam o zbudowanie sieci funduszy pożyczkowych i doręczeniowych na możliwie zestandaryzowanych warunkach. Jak na razie jest to, niestety, tylko pomysł. Nie powstał jeszcze gotowy program. Chodzi oczywiście o zdobycie funduszy typu venture oraz tzw. seed money, czyli pieniędzy, które pożycza się lub poręcza na start przedsiębiorstwa. Mamy do tej pory tylko 1, także odziedziczony, fundusz, którego praca została zawieszona. Jest własnością BGK. Jeszcze nie zaczął funkcjonować, ale myślę, że na początku 2006 r. będzie można już z niego korzystać. Ma charakter rozsadnika dla innych funduszy. Jest to fundusz dla funduszy venture i seed money. Chcemy z tego skorzystać, bo już istnieje. Mamy nadzieję, że się to sprawdzi.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PiotrWoźniak">Wracając do kwestii deregulacji i uproszczeń proceduralnych, chcę powiedzieć, że udało nam się przeprowadzić pierwszy etap zmian. Na następny etap czekamy do momentu otwarcia rundy aplikacyjnej. W przeciwnym wypadku narazilibyśmy się na zarzut, że w nierówny sposób traktujemy przedsiębiorców aplikujących do tego samego instrumentu finansowego. Jest to oczywiście niedopuszczalne, ponieważ istnieje zasada równego traktowania podmiotów. Jak już wspomniałem, druga część poprawek i uproszczeń zostanie wprowadzona w drugiej rundzie aplikacyjnej, czyli na początku przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PiotrWoźniak">Zebraliśmy od 6 organizacji przedsiębiorców spis przepisów, które utrudniają działalność pracodawcom. Niektóre z nich są za dużego kalibru, aby dokonywać ich zmiany z poziomu jednego resortu. Poważna część z wymienionych przez organizacje regulacji jest do poprawienia. Wspaniale współpracujemy w tych sprawach z Konfederacją Pracodawców Prywatnych oraz Polską Konfederacją Pracodawców Prywatnych Lewiatan, jak również z Krajową Izbą Gospodarczą. W bardzo istotny sposób włączył się w te działania Związek Banków Polskich. Będzie to poważny partner, ponieważ organizacja ta posiada doskonałe rozeznanie na temat, które instrumenty finansowe są najkorzystniejsze. Skrzyżowanie wiedzy kredytodawcy z wiedzą kredytobiorcy daje znakomity przekrój do ujawniania wszystkich utrudnień z jednej lub drugiej strony. Poprawi to znacząco prace nad uproszczeniami proceduralnymi i prawnymi ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PiotrWoźniak">Chcę zwrócić uwagę państwa posłów na jeszcze jedną rzecz, którą będziemy się zajmować. Będziemy prosić o wsparcie i recenzję ze strony Komisji. Opracowujemy obecnie program działań ministerstwa na lata 2006–2010, który jest planem wszystkich działań, które w tych latach chcemy zrealizować oraz celów do osiągnięcia. Jest to dość poważny zamysł, ponieważ zamierzamy objąć całą czteroletnią pracę ministerstwa. Pan poseł Jacek Piechota może powiedzieć, czy wcześniej w ministerstwie powstawały podobne dokumenty. Myślę, że tak. Proszę nie brać mojej wypowiedzi jako krytykę.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PiotrWoźniak">Pierwsza próba podejścia do dokumentu trochę się nie udała, ponieważ był to zbiór informacji z departamentów o tym, co my wiemy, że one muszą robić. Nie jest to odpowiednie podejście. Chcemy zapisać zestaw celów i dostosować do tego to, co potrzebne. W związku z tym, dokument w obecnym kształcie nie będzie wyczerpujący, jak mógłby być. Funkcje niektórych departamentów będą tam np. zupełnie pominięte. Departament prawny nie realizuje żadnych specjalnych celów gospodarczych, ani strategicznych resortu, więc nie zostanie uwzględniony w planie. Proszę się nie niepokoić. To oczywiście nie znaczy, że zamierzam zlikwidować niewymienione departamenty. One zostaną tam, gdzie są, natomiast będą pełnić funkcje wyłącznie pomocnicze, a nie ściśle merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PiotrWoźniak">Mam nadzieję, że program działań ministerstwa powstanie na przełomie grudnia 2005 r. i stycznia 2006 r. Nie obiecam, że zdążymy go stworzyć do końca bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PiotrWoźniak">Najbardziej jesteśmy dumni z uproszczeń procedur w PARP. Chętnie opowiem o nich więcej, jeśli ktoś z państwa posłów będzie zainteresowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JacekPiechota">Otwieram dyskusję. Proszę o zabieranie głosu również zaproszonych na dzisiejsze posiedzenie Komisji gości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RyszardKnosala">Chcę zapytać pana ministra o dwie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RyszardKnosala">Po pierwsze, chcę spytać o zaplecze naukowo-badawcze w resorcie. Wiemy, że pan minister jest szefem przeważającej liczby jednostek badawczo-rozwojowych, które w dużym stopniu są w złej kondycji. Czy jest taki zamysł, że jednostki, które będą likwidowane, będą zastępowane zapleczem naukowo-badawczym w poszczególnych przedsiębiorstwach, w kluczowych dziedzinach?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#RyszardKnosala">Drugie pytanie dotyczy także tych jednostek. Są to instytucje, które działają na podstawie przepisów ustawy, która powstała około 20 lat temu. Wiem, że leży to chyba w gestii Ministerstwa Edukacji i Nauki, ale chcę wiedzieć, czy podjęto jakieś prace zmierzające do zmiany przepisów? Podobnie, jak w przypadku ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, w przypadku zapisów dotyczących jednostek badawczo-rozwojowych należy przeprowadzić odpowiednie dostosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JacekPiechota">Proszę o kilka wypowiedzi, zanim poprosimy pana ministra Piotra Woźniaka o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MichałWójcik">Pan minister poruszył problem tzw. punktów konsultacyjnych. Moje pytanie dotyczy właśnie ich. Mam nadzieję, że przedstawiciele PARP wyprowadzą mnie z błędu, ale w ostatnich latach, jak wynika z mojej wiedzy, liczba tych punktów maleje. Jest to doskonałe narzędzie doradcze dla przedsiębiorców. Istnieje tam możliwość uzyskania bezpłatnej porady na tematy dotyczące pozyskiwania środków unijnych. Czy znajdziecie państwo w ministerstwie więcej funduszy, aby informacja, która obecnie jest najważniejszym produktem, była szerzej i łatwiej dostępna? Czy liczba punktów się zwiększy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TomaszLenz">Pan minister mówił m.in. o fatalnej strukturze zatrudnienia w Polsce, ale ani w planie pracy Komisji, ani w wystąpieniu pana ministra nie widziałem i nie słyszałem ani jednego zdania dotyczącego prawa pracy. Byliśmy świadkami doniesień prasowych na temat propozycji i koncepcji rządu dotyczących zmian w prawie pracy. Oczywiście pomiędzy poszczególnymi ugrupowaniami politycznymi występują różnice co do tego, jakie prawo powoduje zwiększenie lub zmniejszenie zatrudnienia. Wydaje mi się, że jest to element, którym Komisja także powinna się zająć. Troską Komisji jest zmniejszanie bezrobocia, a informacje prasowe, które do nas dotarły, świadczą o tym, że rząd idzie raczej w kierunku jeszcze większego utwardzenia swojego stosunku do prawa pracy, niż jego zliberalizowania. Generalnie kłóci się to z tendencjami światowymi. Możemy chyba przyjąć rozwiązania, które spowodują, że przedsiębiorcy nie bardzo będą mieli możliwość bardziej elastycznego działania i zatrudniania kolejnych pracowników. Jest to kwestia, którą Komisja powinna się zająć. Proszę, aby pan minister Piotr Woźniak ustosunkował się do koncepcji dotyczących prawa pracy przedstawionych w prasie i do całego problemu w kontekście rozwoju przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TomaszLenz">W planie pracy Komisji zapisano, że zajmiemy się oceną funkcjonowania ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. W ostatnich miesiącach ta regulacja była szeroko komentowana przez organizacje przedsiębiorców i media. Wydaje mi się, że jesteśmy już po etapie oceny funkcjonowania tej ustawy. Została ona dość jasno oceniona przez przedsiębiorców w mediach, jako ustawa, która nie jest przestrzegana i nie funkcjonuje. Mam niekiedy wrażenie, czytając wnioski związane z przestrzeganiem tej ustawy, że szefowie urzędów skarbowych, czy ZUS nigdy się z tą ustawą nie zapoznali. Dotyczy to szczególnie wydłużania terminów kontroli poza okres, który przewiduje ustawa, a także nakładania się po kilka na raz kontroli na przedsiębiorców. Nadal nie jest to przestrzegane przez urzędy skarbowe i ZUS. Uważam, że jest to ważna kwestia, ponieważ w gestii rządu leży przypomnienie odpowiednim jednostkom i strukturom, czego ta ustawa dotyczy i do czego zobowiązuje odpowiednie jednostki, bezpośrednio podległe ministrom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PawełSaar">Pan minister powiedział o stworzeniu drugiego zespołu do poprawy jakości istniejącego prawa. Rozumiem, że stanie się tak, jak zostało powiedziane, czyli ostatecznie powołany będzie jeden zespół.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PawełSaar">Chcę zwrócić uwagę, że pan minister powiedział, że skorzystał z pomocy przedsiębiorców przy uproszczeniu procedur przy występowaniu o środki pomocowe. Zatem pomoc ze strony pracodawców, była przez pana ministra pozytywnie oceniona. Bardzo pochlebnie oceniamy te uproszczenia, aczkolwiek nie są one jeszcze według nas wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PawełSaar">Zgłaszam wniosek o powołanie do zespołu badającego jakość prawa w zakresie barier dla rozwoju przedsiębiorczości przedstawicieli pracodawców. Rozumiem, że ma to być organ międzyresortowy i w późniejszym działaniu, kiedy będzie już ustalała propozycje nowych przepisów partnerzy ci nie będą konieczni, jednak w pierwszym etapie dobrze byłoby, aby w zespole mogli pracować także przedstawiciele pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RomanDera">Proszę o informacje dotyczące Instytutu Rynku Wewnętrznego i Konsumpcji. Wydaje się, że jego działanie w pewnym sensie jest zależne od tego, kto zamawia ocenę danego faktu gospodarczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MałgorzataKrzysztofek">Pewna sprawa od dawna spędza sen z powiek małym i średnim przedsiębiorcom, a mianowicie pozapłacowe koszty pracy. Czy są plany pracy i współpracy z innymi ministerstwami, aby jak najszybciej zaproponować rozwiązania, które spowodują obniżenie tych kosztów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JacekPiechota">Pozwolę sam sobie udzielić głosu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JacekPiechota">Pan minister mówił o innowacyjności. Jest to jeden z priorytetów, jeśli chodzi o sektor małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JacekPiechota">Kolejna ważna sprawa, to jednostki badawczo-rozwojowe. Nie wszyscy sobie uświadamiają, że minister gospodarki jest w największym zakresie szefem polskiej nauki, biorąc pod uwagę liczbę jednostek badawczo-rozwojowych. Niektóre są w złej kondycji, inne w dobrej, wcale jednak nie z tego powodu, że utrzymują się z działalności naukowo-badawczej. Część z nich utrzymuje się z wynajmu majątku. W tym zakresie potrzebna jest bardzo konsekwentna strategia, która bardzo często nie będzie akceptowana przez samych zainteresowanych. Mam pytanie, czy w tej sprawie jakieś prace będą wdrażane.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JacekPiechota">Pan minister mówił także o różnych frontach. Zawsze dzieje się tak, że wiele osób broni swojego władztwa. Rzeczywiście niezmiernie ważne jest silne umocowanie zespołu, o którym mówiliśmy. Mam w tym kontekście pytanie o współpracę z MSZ. Z tego co wiem, obowiązki UKIE przejmuje MSZ. W UE trwa w tej chwili przegląd regulacji. Czy w tym zakresie działanie tego zespołu będzie w jakiś sposób skorelowane z procesem unijnym i jaka w tym zakresie będzie rola MSZ, który najczęściej bardzo bronił się przed tego rodzaju pracami?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JacekPiechota">Padły już tu pytania o krajowy system usług. Jest to bardzo potrzebna i użyteczna dla przedsiębiorców inicjatywa. Sieci jest jednak więcej. W materiale, który otrzymaliśmy z ministerstwa jest mowa o krajowej sieci innowacji, sieci inkubatorów, sieci funduszy pożyczkowych i poręczeniowych, tymczasem tak naprawdę, mały przedsiębiorca rozpoczynający działalność po prostu się w tym gubi, lub nie ma orientacji. Zastanawiam się, czy nie pora pomyśleć o tym, aby na istniejące sieci, struktury nałożyć jeden system, który przedsiębiorcy dawałby informacje. W Anglii funkcjonuje to, jak bussines link. Daje to szanse dotarcia do różnych komórek, produktów itp. Funkcjonujących dla małych i średnich przedsiębiorców. Chodzi o to, aby razem wypromować wspólny produkt. Niestety, w zakresie PR jest nie najlepiej. Kiedy pojedziemy w głąb kraju okazuje się, że rzadko który mały przedsiębiorca słyszał o krajowym systemie usług. Rozmawiam z nimi o tym.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JacekPiechota">Temat prawa pracy jest drażliwy. Świadomie nie chcieliśmy upowszechniać efektu prac rządowej Komisji Kodyfikacyjnej powołanej w 2002 r. przed wyborami, ponieważ z doświadczenia wiem, iż kampania wyborcza nie służy dialogowi pracodawców i związków zawodowych o regulacjach dotyczących prawa pracy. Rząd posiada efekty pracy Komisji, której przewodniczył obecny Minister Edukacji i Nauki, pan Michał Seweryński. Na obecnym etapie prac Komisji Kodyfikacyjnej są projekty Kodeksu indywidualnego i zbiorowego prawa pracy. Istnieje pytanie, czy minister gospodarki będzie w tej sprawie w stanie zabrać skutecznie głos za prokonkurencyjnymi rozwiązaniami.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JacekPiechota">W resorcie powstała propozycja dotycząca pozapłacowych kosztów pracy, m.in. obniżenia tzw. klina podatkowego. Czy pan minister ma już w tej sprawie wyrobiony pogląd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TomaszSzczypiński">Chcę skupić się na kwestiach współpracy z resortem. Jutro będziemy rozpatrywali plan działania Komisji, więc opinia pana ministra i spojrzenie na naszą rolę może być szczególnie istotne.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TomaszSzczypiński">Mam pytanie do pana ministra dotyczące innowacyjności oraz przepisów przyjętych pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu. Chcę zapytać o to, czy kierunek zmian będzie podobny do przyjętej ustawy dotyczącej innowacyjności, jeśli chodzi o instrumenty oraz instytucje wspierające te mechanizmy, czy też mamy spodziewać się rewolucyjnych zmian?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TomaszSzczypiński">Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości wydaje się być inną niż poprzednia, czyli Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw. W jakimś kontekście nawiązuje do Komisji z poprzedniej kadencji Sejmu, Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanym z programem rządowym „Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca”. Pomysł szybkiej ścieżki omijającej inne Komisje nie był udany. Obecna Komisja, jak rozumiem, ma inną rolę.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#TomaszSzczypiński">Z wypowiedzi pana ministra wnoszę, że na sercu leży panu rozwój przedsiębiorczości. W związku z tym wydaje się, iż byłoby dobrze, w jaki sposób Komisja może służyć działaniom, które wspierałyby przedsiębiorczość. Musimy wypracować model działań i współpracy. W opracowaniu budżetu nie opiniujemy żadnego działu budżetowego. Można wykorzystać potencjał, który tkwi w Komisji do wspierania korzystnych rozwiązań. Wydaje się, że Komisja mogłaby pełnić rolę instytucji, która weryfikowałaby zmiany ustawowe pod kątem, czy służą rozwojowi przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#TomaszSzczypiński">Myślę, że efekty pracy powołanego niedawno zespołu międzyresortowego do spraw analizy barier przedsiębiorczości mogłyby służyć jako materiał pracy Komisji. W takim wypadku traktujemy jednak szeroko problem, ponieważ obejmuje on zarówno bariery inwestycyjne jak i bariery prawa pracy, bariery kosztów pozapłacowych, jak i bariery rejestracji. Czy pan minister zamierza kierować do Komisji zmiany legislacyjne w różnych dziedzinach, które będą przedmiotem obrad zespołu, czy będziemy traktowani jako forum dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PiotrWoźniak">Nasz plan zmniejszenia barier prawnych i regulacyjnych polega na tym, że chcemy zebrać informacje na ten temat przede wszystkim od przedsiębiorców. Biurokracja nie jest w stanie sama takich barier zidentyfikować, a już na pewno bardzo trudno jest je wprowadzić, ponieważ jest to ruch samounicestwiający. Cały czas mówię o biurokratach. Przypominam, że istniały zespoły do odbiurokratyzowania gospodarki. Powstały tam świetne dwie habilitacje i dwa doktoraty, tym niemniej barier nie ubyło, tylko przybyło. Nie twierdze, że moja próba się powiedzie. Będę robił wszystko, żeby tak się stało. Być może w ogóle nie ma na to metody. Parkinson twierdził, że nie ma. Być może uda się jednak to złamać.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PiotrWoźniak">Dziękuję za pytania. Zapewniam państwa, że nie było to umówione, ale szukam wszędzie sojuszników. Zebraliśmy już pewną część materiałów i informacji, zbieramy je nadal. Nie będzie się to działo na poziomie żadnego departamentu. Dostałem obietnicę Centrum Legislacyjnego Rządu, że uda się to zrobić bez ingerencji Rady Ministrów. Zespół będzie raczej recenzował czynności na poziomie kierownictwa ministerstwa. Będziemy zajmowali się sygnałami od przedsiębiorców. Mamy już ich wiele, ale wciąż nie wszyscy zgłosili nam uwagi. Nowość sposobu działania będzie polegać na tym, że zanim jednak przekażemy materiały do uzgodnień międzyresortowych czy w Radzie Ministrów, chcemy to przekazać do konsultacji społecznych. Najpierw będzie to przekazane do publicznej informacji, a dopiero potem za pracę zabiorą się członkowie rządu oraz ich urzędy. W przeciwnym wypadku, po dziesięcioletnich doświadczeniach bylibyśmy skazani na niepowodzenie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PiotrWoźniak">Bardzo dobre jest pytanie, co dalej się stanie. Załóżmy, że po bolesnym procesie przepuszczania tego przez biurokrację będziemy mieli już odpowiednią listę. Bardzo trudno będzie resortom branżowym zrealizować, a raczej być wnioskodawcą, niektórych zmian, np. Ministerstwu Finansów zaproponować zmiany podatkowe itp. Jeśli Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości podjęłaby się takiej misji w czasie procesu legislacyjnego, to oznaczałoby wybór najlepszej ścieżki. Jeżeli to, co dziś tutaj usłyszałem mogę potraktować jako ofertę współpracy, to w ten sposób to przyjmuje. W innym przypadku proces zdecydowanie się wydłuży, jeśli nie zostanie skazany na całkowite niepowodzenie i za 2 lata będziemy mieli taką samą sytuację, jak obecnie. Taka konstrukcja dawałaby gwarancję, że Komisja nie uwikła się w żaden szczególny dział.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PiotrWoźniak">Sprawa zaplecza naukowo-badawczego i ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych jest niezwykle trudna. Minister Gospodarki sprawuje bezpośredni nadzór nad około 120 jednostkami badawczo-rozwojowymi. Problem polega na tym, że znaczna część tych jednostek zasługuje na natychmiastową likwidację. Są to często przekształcone firmy produkcyjne czy usługowe. Niektóre są rentowne. Nie wszystkie przejadają majątek. Niektóre działają jak przedsiębiorstwa. W większości przypadków, które zdążyłem sprawdzić, koszt likwidacji jednostki badawczo-rozwojowej jest wyższy, niż roczne finansowanie budżetowe i z zasady przekracza czteroletni okres. Gratuluję temu, kto ustawił w ten sposób te jednostki, ponieważ żaden „rasowy polityk” nie zabierze się za pracę nad czymś, co tak naprawdę niewiele szkodzi, ale też nic nie pomaga, a likwidacja kosztuje więcej, niż jego funkcjonowanie i w dodatku przekracza okres jego kadencji. Nie jestem „rasowym politykiem” i dlatego spróbuję się za to wziąć. Nie mam dobrej metody. Nie ma co ukrywać. Przedstawiciele każdej jednostki badawczo-rozwojowej oczywiście mówią, że ich model jest jedyny, szczególny i potrzebuje odpowiedniego, unikalnego podejścia. Tak się każdy broni. Czy uda nam się złamać taką linię obrony, tego nie wiem. Pogrupowaliśmy już jednostki w trzy grupy. Część tej klasyfikacji odziedziczyłem. Nie jestem tak szybki, żeby zdążyć to zrobić w tak krótkim czasie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PiotrWoźniak">Pierwsza grupa, to jednostki, które zasługują na utratę statusu jednostki badawczo-rozwojowej. Być może uda się to załatwić inną ścieżka, niż likwidacja, aczkolwiek instrumenty są ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PiotrWoźniak">Druga grupa, to jednostki, które faktycznie przejadają swój majątek i nie rokują poprawy.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PiotrWoźniak">Trzecia, to prawdziwe jednostki badawczo-rozwojowe. Tak naprawdę tylko nad nimi należałoby się skupić. Wszystkie pozostałe stanowią tylko obciążenie.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PiotrWoźniak">Obecnie utknęliśmy na etapie klasyfikacji. Na pewno nie obędzie się to bez zmiany ustawowej. Jest jednak za wcześnie na przygotowanie komplementarnego projektu. Przerasta mnie to, a resort nie jest na to przygotowany. Lepiej może sobie poradzić z dwiema pierwszymi grupami, czyli tymi, które są zwykłymi firmami i tymi, które zasługują na likwidację, bo nie rokują, niż do tych, które są ważne i którymi naprawdę należy się zająć, czyli ostatnią grupą. Nie jest to zresztą liczna grupa. Nie jest to większość podmiotów spośród 120 wspomnianych przeze mnie. Są także jednostki badawczo-rozwojowe w innych resortach. Jeżeli przyjmiemy, że te nadzorowane przez Ministra Gospodarki będą traktowane inaczej, niż podlegające innym ministrom, to powstanie kolejny front. Dojdzie do następnej awantury. Nie należy nie doceniać przeciwnika. Personel i kierownictwo jednostek badawczo-rozwojowych będą reagować. To nie są bezwolne twory, tylko podmioty życia gospodarczego. Nowa ustawa powstanie w 2006 r. Nie mogę w tej chwili powiedzieć, w którym miesiącu.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PiotrWoźniak">Pan poseł Michał Wójcik pytał o punkty konsultacyjne. Odpowiedź jest dość prosta. Będziemy hołubić te punkty jak własne dziecko. Pani minister odpowiedzialna za rozwój regionalny oraz przedsiębiorcy, z którymi się spotykałem, zwracali mi już na te kwestie uwagę. Będziemy rozwijali te punkty i będzie ich więcej. Nie można nie doceniać wagi informacji. Poza dostępnością informacji, którą otrzymuje się wraz ze zwiększeniem gęstości sieci punktów konsultacyjnych, podnosi się kultura postępowania, która rozprzestrzenia się dalej, wraz z wypełnianymi procedurami, i pozwala na właściwe wykorzystanie środków.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PiotrWoźniak">Następne pytanie dotyczyło sieci. Problem dotyczy nie tylko zakresu, ale także spraw finansowych. Chodzi o koszt informatyzacji, wybudowania systemu, który informowałby o innowacjach, funduszach itd. Taki jest nasz cel. Potrzebujemy jednak odpowiedniego projektu informatycznego i dużych funduszy. Nie chcemy dokonać pomyłki, ponieważ jest wiele przykładów, kiedy aplikowane duże, pojedyncze rozwiązania informatyczne nie spełniały oczekiwanych wymagań. Jest to bardzo poważny projekt i w tej chwili nie mamy nawet oszacowanego budżetu tej inwestycji. Trwają nad tym prace, ale jest za wcześnie mówić o konkretnych kosztach i planowanym czasie wdrożenia systemu.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PiotrWoźniak">Jeśli chodzi o kwestie prawa pracy, to zamierzamy kłaść nacisk na zwiększanie zatrudnienia, nie walczyć z bezrobociem. Stawiamy na instrumenty wzrostowe, a nie poprawianie bytu osób bezrobotnych. Musi zatem wzrastać popyt wewnętrzny oraz inwestycje. Nie są to instrumenty z katalogu prawa pracy, co nie znaczy, że uchylam się od spraw, które zawiera prawo pracy. Będziemy zwalczać wszelkie mechanizmy utrudniające wzrost zatrudnienia. O równowadze pomiędzy działaniami naszego resortu a działaniami pomocy społecznej nie decyduję ja.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PiotrWoźniak">Przepraszam, ale w tej chwili nie jestem przygotowany do szczegółowej dyskusji nad prawem pracy. Jest to bardzo trudny temat.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#PiotrWoźniak">Nakładające się kontrole państwowe, o które pytał pan poseł Tomasz Lenz, są niezwykle irytujące. Sam doświadczyłem tego jako pracodawca. Większość kontrolujących urzędów jest suwerenna. Nie ma żadnego związku pomiędzy np. kontrolą skarbową a kontrolą weterynaryjną. Każdy z nich wypełnia swoje obowiązki i jest w stanie się obronić, że przeprowadza kontrolę z powodów uzasadnionych i w tempie dostosowanym do planu, który każda z instytucji posiada. Bez przepisów karzących za przeprowadzanie równoległych kontroli, nie ze względu na ich skutek, ale na sam fakt ich przeprowadzania, nie poradzimy sobie z tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#PiotrWoźniak">Dziękuję za konkretne pytania zadane przez przedstawiciela Związku Rzemiosła Polskiego. Jak w przypadku PARP nie udałoby nam się zmienić procedur bez głosu końcowych beneficjentów, tak obecnie nawet nie będziemy próbować tego sami zrobić. Nie można samemu naprawiać własnej biurokracji. Po raz kolejny zapraszam wszystkie związki przedsiębiorców i dziękuję za wcześniejszy udział. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do brania udziału pracach zespołu badającego jakość prawa w zakresie barier dla rozwoju przedsiębiorczości. Jeżeli trzeba będzie określić to w sposób formalny, to tak zrobimy. Na razie udaje nam się działać bez powołania specjalnej instytucji. Nie o to nam chodzi. Konsultacje, które odbywają się ad hoc, wychodzą znakomicie. Chcę na to liczyć w dalszym ciągu, bo bez wsparcia ze strony przedsiębiorców nie może się to udać, i nawet nie będziemy próbowali tego robić. Chcemy podejmować działania, wiec zapraszam i zachęcam do współpracy na forum zespołu lub poza nim. Współpraca w każdej formule jest możliwa, pożądana, a wręcz konieczna.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#PiotrWoźniak">Pytano także o Instytut Rynku Wewnętrznego i Konsumpcji, który opracowuje ekspertyzy na zamówienie. Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Mogę jedynie obiecać, że sprawdzę, o co chodziło. Nie lubię ekspertyz na zamówienie. Obecnie jedna z firm zagranicznych, która toczy sporu z Ministrem Gospodarki o subsydia, niesłusznie obliczone kwoty produkcyjne. Chodzi o bardzo duże kwoty. Firma ta dysponuje odpowiednim zestawem opinii na każdą ewentualność procesową. Jeśli taka jest praktyka IRWiK, to z pewnością przyjrzę się temu bardzo dokładnie.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#PiotrWoźniak">Pani Małgorzata Krzysztofek z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan zadała systemowe pytanie dotyczące pozapłacowych kosztów pracy. Urząd objąłem dwa tygodnie temu i nie zdążyłem jeszcze podjąć żadnych decyzji w tym zakresie. Jest to bardzo obszerny temat, którego na pewno nie wyczerpię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JacekPiechota">Poinformuję tylko, że w planie pracy Komisji uwzględniliśmy omówienie tego tematu, ale za kilka miesięcy. Jest to rzeczywiście jedno z ważniejszych zagadnień dla przedsiębiorców i dla rynku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PiotrWoźniak">Nie chcę, aby państwo posłowie pomyśleli, że uchylam się od odpowiedzi, ale proszę w tej sprawie nie wymagać wiele ode mnie w tej chwili. Chcę, abyśmy zanim rozpocznie się systemowa dyskusja na ten temat, spróbowali to usystematyzować. Jeżeli będziemy mówili tylko o ZUS, to nie ma sensu. Jesteśmy otwarci na sugestie i propozycje różnego rodzaju podejścia do tej kwestii. Jestem w stanie bardzo szybko pokazać, gdzie pozapłacowe koszty pracy występują w sferze przepisów o ochronie środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MałgorzataKrzysztofek">Tak, myślałam o systemowym potraktowaniu tej kwestii. Nie dotyczy ona wyłącznie ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrWoźniak">Proszę o informację, na kiedy planowane jest posiedzenie Komisji na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JacekPiechota">Jutro będziemy przyjmowali plan pracy Komisji na pierwsze półrocze. Proszę, aby Sekretariat udostępnił panu ministrowi Piotrowi Woźniakowi projekt planu pracy. Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrWoźniak">Widzę w projekcie planu pracy Komisji, że posiedzenie na ten temat zaplanowane jest na czerwiec br.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PiotrWoźniak">Proszę, aby wcześniej, co najmniej o dwa miesiące, mogła się odbyć niekoniecznie absorbująca uwagę wszystkich dyskusja nad dobrym, metodycznym podejściem do tematu. Jeśli nie wypracujemy dobrego sposobu prac, to spotkanie może przerodzić się w wiec, a nie w rzeczową pracę.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PiotrWoźniak">Z satysfakcją odbieram korespondencję Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan w różnych sprawach. Bierzemy pod uwagę sugestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MałgorzataKrzysztofek">Deklaruję, że w takim razie spróbujemy z naszymi partnerami z innych organizacji popracować od początku roku, aby na koniec lutego czy początek marca przygotować propozycje, które państwu przedstawimy. Będą to wstępne wnioski, które poddamy dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PiotrWoźniak">Jeśli spotkanie odbędzie się w czerwcu, to będziemy lepiej poinformowani. Jeżeli jego termin uległaby przyspieszeniu, to prosimy o wcześniejszą informację.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PiotrWoźniak">Kolejne poważne pytanie dotyczyło uproszczeń prawa i tego, czy będzie się tym zajmował MSZ czy inne ministerstwo. Mam w tej sprawie dwie krótkie informacje.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PiotrWoźniak">Wgląda na to, że będzie to robione w Ministerstwie Gospodarki, a potem wniesione przez MSZ na szersze forum. Być może uda się skrócić ten łańcuch, jednak nie mogę niczego obiecać, bo nie ode mnie to zależy.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PiotrWoźniak">Na jednym z ostatnich posiedzeń Rady Ministrów w Brukseli komisarz powiedział, że 1400 aktów prawnych UE różnej rangi, począwszy od dyrektyw, skończywszy na rozporządzeniach i decyzjach, zostanie w najbliższym czasie uproszczone bądź usunięte. Zostało to powiedziane dwa razy, a następnie przez kogoś skomentowane. Jest to imponująca liczba. Nie chcę powiedzieć, że wystarczy zostać poniesionym przez nurt zaistniały w UE, ale wyraźnie będziemy mieli dobre umocowanie zewnętrzne do jakichkolwiek uproszczeń w prawie. Jest to niezwykle ważne. Sama biurokracja tego nie zrobi. Wykorzystamy deklarację unijną, aby poprawiać to, co się uda w prawodawstwie krajowym.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PiotrWoźniak">Pytali państwo także o prace Komisji Kodyfikacyjnej, której przewodniczył obecny Minister Edukacji i Nauki, pan Michał Seweryński i czy będzie w nich brał udział minister gospodarki. Tak, przewiduje taką aktywność, jednak musimy zaczekać na sygnał ze strony pana ministra Michała Seweryńskiego. Nie można nawet podejść do tego inaczej z formalnoprawnej strony.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PiotrWoźniak">Tzw. klin podatkowy był konikiem ministra. Nie będę tego hamował. Poprosiłem wczoraj o stosowne opracowanie. Mamy bardzo podobną sytuację w dwóch krajach, które przystąpiły do UE w czasie ostatniego rozszerzenia, czyli na Słowacji i Węgrzech, choć nie mamy jeszcze dobrych dokumentów dotyczących drugiego państwa. Słowacja wychodzi z tego problemu w sposób dużo lepszy niż my. Odbyłem długą dyskusję ze słowackim ministrem gospodarki, który pokazywał, w jaki sposób obniżają bezrobocie i jak radzą sobie z klinem podatkowym. Istnieją zatem zagraniczne przykłady, z których można korzystać. Z całą pewnością będziemy ich używać.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PiotrWoźniak">Odpowiedziałem na wszystkie pytania, proszę o zadawanie następnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TomaszLenz">Dziękuję za odpowiedź dotyczącą kwestii związanych z prawem pracy. Rozumiem, że pan minister nie spodziewał się i nie jest przygotowany tak, jak byśmy tego oczekiwali. Rozumiem jednak koncepcję rządu, że działania mają iść w kierunku rozwoju zatrudnienia i tworzenia miejsc pracy, a nie likwidacji bezrobocia. To nie jest meritum sprawy. Dwa miesiące temu miałem okazję uczestniczyć w spotkaniu, w którym brali udział również panowie posłowie Artur Zawisza i Cezary Mech, którzy wspierają obecny rząd. Nie oponowali i nie potwierdzali powszechnie komentowanej opinii, że w polskich firmach, szczególnie w mniejszych miejscowościach i mniejszych firmach, pracownicy zatrudniani są na czarno. Jest to dość powszechne zjawisko, o czym wiedzą urzędy skarbowe, ZUS. Jawi się to jako pakt o nieagresji i taki system się utrwala. Pomysły, które pojawiły się obecnie w zmianach prawa pracy, nie są drogą do likwidacji tego problemu, a wręcz mogą go utrwalić i pogłębić. Jest to ważna kwestia. Pan minister podczas posiedzeń Rady Ministrów również powinien ją poruszać. Brak rozwiązywania tej kwestii powoduje, że statystyki bezrobocia będą wysokie, mimo tego, że tak naprawdę część osób jest zatrudniana. Mali przedsiębiorcy, unikając nadmiernych kosztów, głównie ubezpieczeń społecznych, nadal będą zatrudniali na czarno swoich pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MichałWójcik">Mam pytanie delikatnej natury. Chodzi mi o ustawę o samorządzie gospodarczym. Nie chcę wkładać kija w mrowisko, niemniej jednak chcę się dowiedzieć, czy ministerstwo będzie przygotowywać projekt ustawy w tym zakresie. Nie pytam o charakter tych przepisów, a jedynie o to, czy są przewidziane prace.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MichałWójcik">Drugie moje pytanie dotyczy ustawy o rzemiośle. Niestety, w poprzedniej kadencji nie zdążyliśmy z nowelizacją tej ustawy. Przepisy dotyczą dużej grupy ludzi, bo 355 tys. osób, po ostatnim przeliczeniu na użytek Komisji Trójstronnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekMatuszewski">Według mnie i wielu przedsiębiorców najlepsze czasy do prowadzenia działalności gospodarczej były w 1999 r. Chcemy, aby porównywalne prawo i warunki były obecnie. Cały czas ustawodawcy psuli prawo. W tej chwili, jak mówił pan poseł Tomasz Lenz, coraz więcej przedsiębiorców jest zmuszonych uciekać w szarą strefę. Obowiązujące przepisy powodują dyskryminację legalnie działających firm. Prostym przykładem jest firma budowlana, która ma brać udział w przetargu realizowanym przez państwowy urząd, ma wszystkich pracowników zarejestrowanych legalnie, odprowadza do ZUS ich składki. Druga firma zatrudnia jedynie trzech pracowników legalnie, a siedmiu nielegalnie. Oczywiste jest, która z nich wygra w przetargu. Ta, która ma niższe koszty. Nie może być tak, że uczciwi przedsiębiorcy są karani za uczciwość. Tak wygląda obecnie sytuacja, jak rozmawiam z przedsiębiorcami. Musimy działać w kierunku, aby było jak najmniej osób zatrudnianych nielegalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekPiechota">Proszę o odpowiedź pana ministra Piotra Woźniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrWoźniak">Pan poseł Tomasz Lenz ma rację, iż na dzisiejsze posiedzenie Komisji nie przygotowałem się do dyskusji na temat prawa pracy. Mogę obiecać, że przygotuję się w najbliższym czasie. Rozumiem, że państwo posłowie pytacie mnie jako przedstawiciela rządu, a nie jako ministra gospodarki. Kwestie prawa pracy są poza konstytucyjnymi obowiązkami ministra gospodarki. Jeśli na posiedzeniach Komisji będziemy rozmawiali o takich sprawach, to obiecuję, że będę się przygotowywał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TomaszLenz">Należałoby zorganizować spotkanie naszej Komisji z Komisją Polityki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JacekPiechota">Jutro odbędziemy posiedzenie na temat planu pracy, więc proszę o sugestie w tym zakresie, ale nie w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PiotrWoźniak">Dwa pytania dotyczą nowelizacji ustaw: ustawy o rzemiośle oraz ustawy o samorządzie gospodarczym. Na poprzednim posiedzeniu Komisji Gospodarki mówiłem, że ministerstwo nie planuje w najbliższym czasie wprowadzenia nowego modelu samorządu gospodarczego. Myślę, że nam wszystkim potrzebne są opinie w sprawie poprawy regulacji, żebyśmy skutecznie to wykonali. Dopóki nie doprowadzimy do zaawansowanej fazy kwestii uproszczeń znoszenia barier prawnych i regulacji, to nie podejmę decyzji o nowelizacji ustawy o samorządzie gospodarczym. Nałożenie obydwu procesów na siebie doprowadziłoby do katastrofy. Za rok, półtora, możemy zacząć o tym myśleć.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PiotrWoźniak">Jeśli chodzi natomiast o zmiany w ustawie o rzemiośle, to mamy już projekt, który jest w zaawansowanym stadium przygotowań. Wiem, że część z państwa posłów odbyło spotkanie w tej sprawie z wiceministrem odpowiedzialnym za sprawy regulacji w dziedzinie rzemiosła. Nic więcej niż on nie powiem. Ustawa jest zbyt nieelastyczna, a przepisy niedopasowane do rzeczywistości, by można je było zostawić w obecnej formie.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PiotrWoźniak">Pan poseł Marek Matuszewski nie powiedział niczego nowego, o czym sam bym nie wiedział. Sam byłem w podobnej sytuacji, będąc pracodawcą. Chodzi oczywiście o zbyt wysokie pozapłacowe koszty pracy. Pan poseł ma rację, że 2–3 pracowników zatrudnionych na czarno decyduje o przewadze konkurencyjnej firmy, niezależnie od branży. Oczywiście pracownicy dostają pieniądze do ręki, ale nie mają żadnych świadczeń. Jak długo dysproporcje będą tak wielkie, będzie istniała zachęta, aby na tym oszczędzać oraz by działać na granicy legalności lub wręcz nielegalnie, tak długo się z tym problemem nie uporamy. Ściganie tego z mocy prawa nie jest metodą. Na czas kontroli nielegalni pracownicy, podobnie jak gastarbeiterzy, będą uciekać z miejsca pracy. Jest to jedna z trudniejszych spraw, z którymi będziemy sobie próbowali poradzić. Jeśli pan poseł pytał o to, czy ustanowienie węższych i bardziej surowych ram karania tego typu nadużyć jest wyjściem, to moim zdaniem nie doprowadzi to do wyjścia z sytuacji. Należy obniżyć pozapłacowe koszty pracy. Legalnie i nielegalnie zatrudniani pracownicy dostają takie samo wynagrodzenie. Opłacenie ubezpieczeń jest tak wielką różnicą w kosztach, że prowadzi do dużej przewagi konkurencyjnej firmy, która działa nieuczciwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekMatuszewski">Chciałbym dodać jedno zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JacekPiechota">Nie chcę, abyśmy w tej chwili zaczęli zagłębiać się w temat, na który planujemy odrębne posiedzenie Komisji. Proszę o krótką wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekMatuszewski">Nie jestem, jak mówił pan minister, za ostrym karaniem. Zgadzam się, że należy obniżyć pozapłacowe koszty pracy, a dopiero wtedy, jeśli ktoś będzie działał nielegalnie, podnieść kary. Należy to powiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PiotrWoźniak">Zgadzam się z tym w pełni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JacekPiechota">Cieszę się, że doszło do pełnej zgody. Dziękujemy panu ministrowi za przedstawione informacje. Potwierdzam ofertę zaproponowaną przez pana posła Tomasza Szczypińskiego. Prosimy traktować Komisję jako sojusznika. Wiem, w sposób szczególny, ile przed panem ministrem „frontów” i przeszkód. Wiem, jak trudno przebrnąć przez uzgodnienia międzyresortowe w sytuacji rozbieżności stanowisk. Tak jest w przypadku jednostek badawczo-rozwojowych, ponieważ pieczę nad tymi instytucjami sprawuje Minister Edukacji i Nauki, a nie Minister Gospodarki. Zmiana przepisów dotyczących jednostek wymaga inicjatywy Ministra Edukacji i Nauki. Jak mówiłem w toku dyskusji, plan pracy jest również do państwa dyspozycji. Proszę o sugestie i uwagi, co państwa zdaniem jest dobrze zaplanowane. Być może problematykę pozapłacowych kosztów pracy i klina podatkowego należy przedyskutować szybciej niż w czerwcu 2006 r. Zastanówmy się nad tym do jutra. Departament prognoz i analiz, który pan minister chwalił, dysponuje szeroką wiedzą o rozwiązaniach polskich i zagranicą w tych sprawach. Proszę zatem o rozważenie wcześniejszego przygotowania tego tematu. Chcę zwrócić uwagę, że polityka zagraniczna to co innego. Rozmawiamy o jednolitym rynku UE, a działanie na nim nie jest polityką zagraniczną. Dobrze byłoby wzmacniać w tym zakresie rolę Ministra Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JacekPiechota">Pan poseł Marek Matuszewski słusznie zauważył, iż to ustawodawcy psuli prawo. Jest to jednak uwaga do wszystkich parlamentarzystów. Istnieje system oceny skutków regulacji, kiedy trwają prace w rządzie, a także ocenia się skutki danego projektu dla przedsiębiorców, dla całej gospodarki. Niestety, nie czyni się tego w Sejmie. Państwo posłowie przekonają się, jak często opinie tu wyrażane, np. w sprawie prawa pracy, będą opiniami niezgodnymi ze stanowiskami własnych klubów parlamentarnych. Inne stanowisko będą mieli połowie z tego samego ugrupowania, ale pracujący w różnych Komisjach, np. w Komisji Pracy, Komisji Polityki Społecznej i wielu innych. Uważam, że sposób dokonywania oceny skutków regulacji w Sejmie jest poważnym problemem. W ten sposób można by eliminować rozwiązania zdecydowanie niekorzystne dla przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JacekPiechota">Ostatnia kwestia, którą chcę omówić dotyczy projektu budżetu. Otrzymaliśmy informację pana ministra dotyczącą kwoty 13.800 tys. zł. Rozumiem, że nie o aż taką kwotę chodzi. Była jednak robocza propozycja, aby przepisy dotyczące rezerwy ogólnej i celowej były bardziej elastyczne. Zadania mogłyby być finansowane z tych dwóch rezerw w poz. 10. Jeśli państwo posłowie się zgodzą, przygotujemy projekt opinii Komisji w sprawie rezerwy celowej, a więc próby znalezienia rozwiązania na pokrycie wydatków, o których pan minister mówił, że dziś nie są uwzględnione w projekcie budżetu, jak i w kierunku usunięcia błędu dotyczącego pozycji 2.2, jeśli chodzi o błędny zapis regionalnych instytucji finansujących. Myślę, że nie obraziłyby się, gdyby dostały na działanie ponad 300.000 tys. zł. Spróbujemy dziś przygotować projekt takiej opinii dla Komisji pracującej nad budżetem w przyszłym tygodniu. Jutro rano zaproponowalibyśmy przyjęcie projektu opinii, którą skierowalibyśmy do właściwej Komisji, gdyż rząd nie jest już w stanie przygotować żadnej autopoprawki. Prace nad projektem pozostają już tylko w naszych rękach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejLiss">Chcę zasięgnąć opinii pana ministra w stosunku do kwoty 13.800 tys. zł. Czy ma ona pochodzić ze źródeł ministerstwa, czy z rezerwy budżetowej? Jakie jest stanowisko pana ministra w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PiotrWoźniak">Jeśli się uda, to oczywiście kwota ta będzie pochodzić spoza źródeł ministerstwa. Mówiłem, że nie musi być to kwota 13.800 tys. zł. Skonsultowaliśmy się z PARP oraz naszym zapleczem analitycznym i okazało się, że ta kwota może być mniejsza. Z całą pewnością nie uda się tego w całości pobrać z rezerwy, ponieważ Minister Finansów nie przyjmie takiego rozwiania. Proponuje jednak rozłożyć to na dwie części i wykorzystać część rezerwy oraz środki Ministerstwa Gospodarki. Proporcje ustalimy możliwie szybko. Nie chcę w tej chwili tego przesądzać, ponieważ potrzebujemy trochę więcej czasu na obliczenia. PARP nie ucierpiałby przy takim rozwiązaniu. Cała kwota byłaby zapewniona. PARP faktycznie potrzebuje tych pieniędzy na organizacje punktów konsultacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TomaszSzczypiński">Rozumiem, że jutro odbędzie się posiedzenie Komisji, na którym będziemy rozmawiali na temat tej sprawy. Jestem jednak członkiem komisji Finansów Publicznych i uważam, że w tej chwili w projekcie rządowym nie ma środków na te zadania. Wszystko, co tu dziś powiedzieliśmy jest stanowiskiem naszej Komisji. Będę robił wszystko, aby taką uwagę przekazać jutro do Komisji Finansów Publicznych. W jaki sposób zostanie to rozstrzygnięte, to zupełnie inna sprawa, o której jutro porozmawiamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejLiss">Czy jutro do godziny 8 ministerstwo jest w stanie przedstawić propozycję, która pan minister Piotr Woźniak omówił przed chwilą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PiotrWoźniak">Przekazuję ją od razu w formie naszego roboczego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JacekPiechota">Chcę tylko zwrócić uwagę, że jesteśmy na określonym etapie. Dziś jest to tylko wyrażenie opinii, a nie zajęcie stanowiska przez pana ministra Piotra Woźniaka. Pan poseł Andrzej Liss stawia pana ministra w trochę niezręcznej sytuacji. Pan minister ma obowiązek reprezentować stanowisko rządu, a tym stanowiskiem jest przyjęty projekt autopoprawki. Rozumiem, że wymieniliśmy opinie, a jutro, jako Komisja, spróbujemy zająć w tej sprawie stanowisko, kierując określone pismo do Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PiotrWoźniak">Jest to dokument roboczy. Dzielimy się z członkami komisji naszymi dylematami dotyczącymi projektu budżetu. Mamy do tego prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JacekPiechota">Tak, oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JacekPiechota">Wyczerpaliśmy porządek obrad w tym punkcie.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JacekPiechota">Przypominam, że jutro o godzinie 8.15 rozpocznie się posiedzenie Komisji. Mam prośbę o zastanowienie się, kto chciałby zostać koordynatorem danych tematów. Wyobrażam sobie w przyszłości naszą pracę i wiem, że jest to cenne, jeśli do stanowiska rządu określony poseł przygotowuje koreferat, który zbiera w tym zakresie wszystkie opinie, także środowisk. Wówczas przebieg Komisji jest o wiele bardziej pogłębiony.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#JacekPiechota">Dziękuję wszystkim za udział w pracach.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#JacekPiechota">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>