text_structure.xml 93.6 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WaldemarStarosta">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam panie i panów posłów. Witam zaproszonych gości. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Zatem uznaję, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WaldemarStarosta">Przystępujemy do jego realizacji. Zanim oddam głos panu prezesowi Mariuszowi Gajdzie przypominam, że członkowie Komisji otrzymali dokument pn. „Strategia Gospodarki Wodnej”. Otrzymaliśmy również pismo od pana ministra Szyszki zatytułowane „Informacja o aktualizacji Strategii Gospodarki Wodnej” oraz informację nt. projektu ustawy o utworzeniu Państwowego Zarządu Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” i o zmianie ustawy – Prawo wodne i niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WaldemarStarosta">Proszę o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MariuszGajda">Na wstępie wyjaśnię dlaczego jest to informacja o Strategii Gospodarki Wodnej, a nie o aktualizacji Strategii Gospodarki Wodnej. Otóż w trakcie uzgodnień międzyresortowych oraz w wyniku konsultacji społecznych okazało się, że konieczne jest dopracowanie strategii z uwagi na środowisko. Niemniej jednak chciałbym przedstawić państwu, co ten dokument zawiera.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MariuszGajda">Od 13 września 2005 r., czyli od przyjęcia poprzedniej strategii przez Radę Ministrów, zaszły pewne istotne zmiany. Tamta strategia tak naprawdę była opracowywana w 2003 r., czyli w okresie transformacji, akcesji Polski do Unii Europejskiej. W tej chwili już jesteśmy w Unii, więc zrozumiałe, iż pewne rzeczy muszą ulec zmianie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MariuszGajda">Strategia gospodarki wodnej jest jednym z najważniejszych elementów strategii zrównoważonego rozwoju i powinna właśnie z niej wynikać. Odpowiednie kształtowanie zasobów wodnych oraz ochrona przed powodzią i skutkami suszy to działania bez których niemożliwy jest zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy kraju. W związku z tym w strategii należy wytyczyć takie kierunki działań bieżących i planowanych, aby nie tylko zachować istniejący stan rzeczy, ale stan ten nieustannie poprawiać.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MariuszGajda">Gospodarka wodna nie jest celem samym w sobie. Musi ona pełnić rolę służebną wobec człowieka – w sensie jego rozwoju i bezpieczeństwa, w tym także bezpieczeństwa przed powodzią i suszą oraz bezpieczeństwa ekologicznego. Jeżeli zacznie się budować strategię gospodarki wodnej od tego fundamentu, to wtedy wszystkie działania będą spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniające.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MariuszGajda">Następnym nowym założeniem jest to, iż należy w znacznie większym stopniu zintegrować gospodarkę wodną z planowaniem przestrzennym, gospodarką leśną i gospodarowaniem zasobami przyrodniczymi. Zmiany historyczne w gospodarce wodnej wiązały się zawsze z tymi pokrewnymi dziedzinami. Integracja tych dziedzin powinna odbywać się zarówno na polu instytucjonalnym, jak i finansowym.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MariuszGajda">Ogólnym zadaniem strategii jest określenie podstawowych kierunków rozwoju gospodarki wodnej do 2020 r. oraz sprecyzowanie działań umożliwiających realizację konstytucyjnej zasady zrównoważonego rozwoju w gospodarowaniu wodami. Na tym tle można wyodrębnić następujące równorzędne cele kierunkowe:</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MariuszGajda">– osiągnięcie i utrzymanie dobrego stanu wód, a w szczególności ekosystemów wodnych i od wody zależnych,</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MariuszGajda">– zaspokojenie uzasadnionych potrzeb wodnych ludności i gospodarki przy poszanowaniu zasad zrównoważonego użytkowania wód,</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MariuszGajda">– podniesienie skuteczności ochrony w sytuacjach nadzwyczajnych takich jak: powódź, susza, awarie obiektów hydrotechnicznych, awarie przemysłowe.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MariuszGajda">Aby te cele zrealizować należy prowadzić zintegrowane zarządzanie w gospodarce wodnej. To zintegrowane zarządzanie powinno opierać się na interdyscyplinarnym spojrzeniu w powiązaniu techniki z aspektami przyrodniczymi i ekonomicznymi.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MariuszGajda">W strategii bardzo mocno podkreśla się aspekt ekonomiczny. To jest to, czego wymaga Ramowa Dyrektywa Wodna, czyli pełen zwrot kosztów usług wodnych.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MariuszGajda">Planowanie w gospodarce wodnej powinno zapewnić opłacalność ekonomiczną, a jedyne odstępstwo od tej zasady może wystąpić w przypadku zapewnienia wody do picia oraz bezpieczeństwa obywateli.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MariuszGajda">Kolejnym bardzo ważnym czynnikiem przy opracowywaniu strategii gospodarki wodnej są konsultacje społeczne, bowiem strategia musi uwzględniać wolę tych, których ona najbardziej dotyczy, a więc zwykłych obywateli, poprzez samorządy i organizacje pozarządowe.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MariuszGajda">Do tych ww. czynników dochodzi jeszcze czynnik naturalny, czyli dostępność zasobów wodnych i ich rozmieszczenie na terenie kraju. W Polsce, niestety, jest bardzo nierównomierne to rozmieszczenie: są rejony, szczególnie na północy, stosunkowo zasobne w wodę, ale np. rejony centralne są bardzo ubogie w wodę. Z kolei rejony południowe mają warunki ekstremalne, tzn. występują tam zjawiska i suszy i powodzi.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MariuszGajda">Podstawowymi instrumentami osiągania celów strategii są:</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MariuszGajda">– instrumenty legislacyjno-prawne – przede wszystkim zaktualizowana ustawa – Prawo wodne i odpowiednie przepisy dotyczące gospodarki wodnej w innych aktach prawnych;</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MariuszGajda">– instrumenty finansowe – przede wszystkim opłaty za korzystanie z zasobów wodnych, uwzględniające ich rzeczywistą wartość, w tym opłaty z tytułu zmniejszania retencji powierzchniowej; opłaty te powinny być przeznaczone na zadania gospodarki wodnej;</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MariuszGajda">– instrumenty zarządzania – przede wszystkim zarządzanie gospodarką wodną w układzie zlewniowym, z szerokim udziałem społeczeństwa, z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MariuszGajda">Zadaniem strategii jest przede wszystkim przedstawienie warunków brzegowych i ograniczeń rozwoju, związanych z gospodarką wodną. Niektóre bardziej szczegółowo przedstawione rozwiązania powinny być poddawane ciągłej weryfikacji, z uwzględnieniem aktualnych uwarunkowań gospodarczych, społecznych i politycznych. Stąd też potrzeba stałego monitoringu strategii, o którym mowa w końcowej części dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MariuszGajda">Tutaj dodam, że jednym z elementów, które się stale zmieniają, są środki unijne dostępne na gospodarkę wodną.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MariuszGajda">Dalszej części przedłożonego materiału nie będę omawiał, ponieważ stosunkowo niedawno przedstawiona była informacja o gospodarowaniu wodami za lata 2002 – 2005.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MariuszGajda">Dodam tylko, że została dokonana wycena realizacji Strategii Gospodarki Wodnej do 2020 r. Jest to kwota rzędu 104 – 120 mld zł, z tego około 42 mld zł na realizację Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, około 20 mld zł na inne działania związane z zanieczyszczeniami, pozostała kwota związana jest głównie z zabezpieczeniami przed powodzią i suszą. Tak więc są to niebagatelne kwoty i na pewno trzeba będzie włożyć wiele wysiłków, by te wszystkie zadania zrealizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldemarStarosta">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławGawłowski">Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy świadomy wybór daty, ale dzisiaj jest 10 rocznica „powodzi tysiąclecia” w Polsce i myślę, że przy okazji tej debaty warto o tej rocznicy przypomnieć. Choćby w tym kontekście sprawy gospodarki wodnej należy traktować bardzo poważnie, w rym również w sferze finansów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławGawłowski">Z uwagą najpierw przeczytałem, a teraz wsłuchałem się w słowa pana prezesa i trudno się z nimi nie zgodzić, bo nie sposób mieć zastrzeżenia choćby do tej części mówiącej o tym, że najważniejsze elementy zrównoważonego rozwoju kraju, to gospodarka wodna. Trudno mieć zastrzeżenia do tego, że gospodarka wodna powinna być powiązana z planowaniem przestrzennym, czy też do tego, że w gospodarce wodnej powinien wreszcie pojawić się rachunek ekonomiczny.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławGawłowski">Dla mnie są to rzeczy, których dobrze się słucha, choć – prawdę mówiąc – mają wymiar ogólny. Tym niemniej cieszę się, że ktoś dzisiaj zaczyna mówić o rachunku ekonomicznym, bo np. Elektrownia Wodna we Włocławku jest ewidentnym przykładem oderwania gospodarki wodnej od ekonomii.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławGawłowski">Oczywiście, zdarzyło się kilka lapsusów, jak np. to, że powołano się na politykę ekologiczna państwa na lata 2003 – 2006, podczas gdy mamy 2007 r. i przedyskutowaną tę politykę na następny okres. W dokumencie jest też zdanie: „Polska należy do krajów o małych możliwościach w zakresie korzystania z energii wodnej.”, a dalej następne zdanie: „Polska wykorzystuje swoje zasoby zaledwie w 12 proc.”. Podana jest też ilość produkcji rocznej gigawatogodzin – 13.700. Myślę, że to jest wielkość, której nie należy lekceważyć. Jeżeli w ramach tych 12 proc. potrafimy tyle wyprodukować, to te „małe możliwości” zamieniłbym raczej na „niewykorzystane możliwości”.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławGawłowski">Jeśli chodzi o fotografię stanu, to jest chyba tylko jeden pozytywny obraz – chodzi o obszar związany z oczyszczalniami ścieków, bo na przestrzeni lat 1990 – 2004 przybyło ich około 2200.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#StanisławGawłowski">To jednak jedyna pozytywna rzecz, jaka się zdarzyła, bo jeśli spojrzymy na nakłady, to już robi się smutniej. W 1999 r. na działania w zakresie gospodarki wodnej wydano 93 mln zł, natomiast w 2004 r. – 43 mln zł. Na tym przykładzie widać w jakim kierunku podążamy: przed nami katastrofa.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#StanisławGawłowski">W materiale wymieniona jest kwota 104 mld zł na najpilniejsze działania dotyczące gospodarki wodnej. Jednak poza ogólnym wskazaniem, skąd te środki brać (budżet państwa, środki unijne?) to tak naprawdę nie przedstawiono realnego planu finansowania najważniejszych działań w obszarze gospodarki wodnej.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#StanisławGawłowski">Jeżeli w okresie 2007 – 2013 mamy niemałe środki unijne, to chciałbym dowiedzieć się, ile przynajmniej w środkach indykatywnych znajduje się na działania związane z gospodarka wodną. Tych informacji brakuje.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#StanisławGawłowski">W rezultacie mam następujący obraz tego dokumentu. Są wyznaczone kierunki działań – trudno je kwestionować. Mamy pewną fotografię stanu – ją też trudno kwestionować. Natomiast kompletnie brakuje pomysłu w takim „twardym” działaniu na najbliższe lata. I to jest największe zastrzeżenie do przedłożonego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AnnaPaluch">Chcę podziękować za ten dokument, za jego uzupełnienie, bo jest to bardzo istotna rzecz. To jest oparcie dla dyskusji. To jest również źródło, z którego Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa może czerpać, formułując swoje dezyderaty, postulaty i planując swoje działania w tej mierze.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AnnaPaluch">Pochodzę z rejonu, gdzie woda jest bardzo kapryśna i gdzie przepływy rzeki wahają się od 12 m², sek. do 2400 m² sek. – chodzi o Dunajec.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AnnaPaluch">Odnosząc się do wypowiedzi mego przedmówcy – rzeczywiście, w materiale są oczywistości. Jeśli jednak tych oczywistości nie będziemy jasno formułować i powtarzać do znudzenia, gospodarka wodna ze swoimi problemami się nie przebije.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AnnaPaluch">Ośmielę się zauważyć, że gdyby nie zapora w Niedzicy, która 10 lat temu została oddana do użytku, straty powodziowe byłyby porównywalne ze stratami w 1934 r., bo podobny był poziom wody, tymczasem myśmy ten straszny stan kilkusetletniej wody przetrwali „jak u Pana Boga za piecem”. Tak więc ta inwestycja przyniosła efekt – można powiedzieć, że zapora „zwróciła” się w ciągu kilku dni.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#AnnaPaluch">Mówię o tym wszystkim dlatego, by nawiązać do kwestii finansowania. Proszę zwrócić uwagę, że całe mnóstwo źródeł odnawialnej energii, które się teraz tworzy, bazuje na już poczynionych inwestycjach w dziedzinie gospodarki wodnej.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#AnnaPaluch">Ponieważ w dziedzinie energetyki odnawialnej funkcjonują instrumenty finansowe, takie jak: zielone świadectwa, czerwone świadectwa, więc najwyższy czas pomyśleć o jakiś kolejnych instrumentach finansowych, które będą zasilały gospodarkę wodną. Jest bowiem tak, że w postaci inwestycji wieloletnich Skarb Państwa ileś tam lat inwestował z budżetu w jakąś konkretną budowlę hydrotechniczną, a potem przychodzą energetycy i „tłuką” na tym pieniądze, natomiast gospodarka wodna dalej boryka się z finansami.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#AnnaPaluch">Uważam, że jako Komisja powinniśmy się pokusić o zredagowanie dezyderatu, który jasno formułowałby tę nierównowagę i konieczność rozwiązania problemu finansowania gospodarki wodnej.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#AnnaPaluch">Proszę sobie przypomnieć czas, gdy półtora roku temu dyskutowaliśmy nad budżetem na 2006 r. i kwestie finansowania inwestycji w Świnnej Porębie. Jakie to były boje o to, skąd wziąć pieniądze i ile. A przecież tego typu inwestycje powinny mieć jasne źródło finansowania, bo przecież jeśli na elektrowniach wodnych się zarabia, to się również za nie płaci.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#AnnaPaluch">To jest rzecz, którą Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa powinna się zająć, aby wesprzeć racjonalną, prawidłową gospodarkę wodną.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#AnnaPaluch">Istotną sprawą jest pozyskanie samorządów lokalnych do współpracy w tym zakresie. U mnie np. zapora stała się dźwignią gospodarki turystycznej, bo radykalnie podniosła atrakcyjność i tak już atrakcyjnego terenu. A zatem samorządy lokalne powinny być mocno zainteresowane tym, by tego typu inwestycje na ich terenach były realizowane, to jest bowiem baza do kolejnych inwestycji w infrastrukturę turystyczną.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#AnnaPaluch">Jeżeli będziemy umieli pozyskać samorządy do współfinansowania, do tego, żeby nie tylko lobbowały, ale również starały się wygenerować pieniądze, będzie to dodatkowe źródło. Doświadczenie kilkunastu ostatnich lat uczy, że takie składanie pieniędzy z różnych źródeł daje najlepsze efekty, bo każdy się czuje się odpowiedzialny za inwestycję, do której się dołożył.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#AnnaPaluch">Kolejny aspekt, który chcę poruszyć, dotyczy partycypowania w kosztach za użytkowanie wód.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#AnnaPaluch">Samorządy od siedemnastu lat inwestują w gospodarkę wodną. Widoczny jest np. efekt oczyszczenia wód. Myślę, że to jest ostatni dzwonek, żeby zacząć uprzedzać samorządy, że administracja państwowa będzie sroga i nieubłagana w egzekwowaniu wszystkich kosztów, bo przecież tego wymagają od nas dyrektywy unijne.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#AnnaPaluch">Reasumując – cieszymy się, że ten dokument jest w wersji uaktualnionej. Myślę, że go twórczo wykorzystamy i wspomożemy pana prezesa w działaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JolantaHibner">Dobrze, że ten dokument został trochę uściślony, ale trochę niepokojące jest to, że powtórzone zostały dane, które były w poprzednim opracowaniu. Już wcześniej prosiliśmy o rozszerzenie danych, które zatrzymały się na 2004 r. Prosiliśmy o uwzględnienie danych z bardzo ważnego okresu, po wejściu do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JolantaHibner">Te dane są bardzo ważne, bowiem moglibyśmy porównać, czy zwiększa się pobór wody dla ludności, dla przemysłu, czy przemysł wprowadza obiegi zamknięte i na ile możemy mówić, że stepowiejemy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JolantaHibner">Nie wiemy też, czy poprawia się klasa czystości wód, bo nie mamy danych aktualnych. Mówi się, że powstają nowe oczyszczalnie, ale nie widzimy tego w przełożeniu na dane.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JolantaHibner">Podobnie rzecz wygląda, jeśli chodzi o dane na temat nakładów na gospodarkę wodną. Gdyby uwzględniono dane za 2006 r. moglibyśmy porównać czy nakłady wzrosły, czy zmalały. Jak sobie radzą dotychczasowe jednostki organizacyjne. To ważne, bo za chwilę państwo przedstawicie nam nową formę organizacyjną, a ja pytam – po co? Nie ma tu przecież żadnego uzasadnienia, żeby powstawało coś nowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie prezesie, pan chyba zdaje sobie sprawę, że od kilkunastu lat bardziej mówiło się niż robiło cokolwiek w dziedzinie decyzyjnej. Dlatego proszę przekonać mnie, że istnieje realna szansa, że w najbliższych kilku latach sytuacja się odmieni i że rzeczywiście nakłady na inwestycje zaczną być realizowane.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Nie chcę być złośliwy, ale wydaje się, że problem polega na tym, iż w okolicach Włoszczowej nie ma żadnego cieku wodnego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Zamiast myśleć o kolejnych instrumentach fiskalnego ściągania pieniędzy, trzeba zastanowić się, czy w rządzie rzeczywiście jest determinacja, żeby te wieloletnie zaniedbania zacząć odrabiać. Ja tej determinacji, niestety, nie widzę. Widzę chęci i starania wielu ludzi w administracji, ale determinacji po stronie zaplecza politycznego nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Posłowie opozycji mogą sobie różne rzeczy mówić i mogą formułować, poprzez Komisję, różnego rodzaju dezyderaty, ale prawda jest taka, że gdyby państwo reprezentujący koalicję rządzącą chcieli wywrzeć odpowiednią presję, to moglibyśmy przejść od kolejnych pięknych strategii do realizacji choćby części z nich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławaMasłowska">Zgadzam się z panią poseł Jolantą Hibner, że powinniśmy mieć podane pewne dane. Teraz np. w okresie letnim nie wiemy, które kąpieliska są dopuszczone, jaka jest czystość wody itp. Takie dane, dotyczące kąpielisk morskich, kąpielisk śródlądowych na pewno ma Główny Inspektor Sanitarny. Dzisiaj, przy omawianiu tego tematu, warto byłoby poznać i tego rodzaju dane, bo Komisja powinna orientować się, jak wygląda czystość wód w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MirosławaMasłowska">Rzeczywiście, w tym materiale brakuje wielu danych. Na przykład, jeśli chodzi o czystość wód nadmorskich, to w okolicy Mrzeżyna zawsze był z tym problem i była zamykana plaża. Nikt nie zastanawiał się, dlaczego. Tymczasem wtedy, gdy powstały oczyszczalnie ścieków wzdłuż rzeki Regi, okazało się, że problem przestał istnieć. W tej chwili wszystkie plaże i kąpieliska są już otwarte.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MirosławaMasłowska">Myślę, że dobrze by się stało, gdyby te informacje potraktowano bardziej interdyscyplinarnie. Warto byłoby, aby oprócz pana prezesa pojawiły się inne osoby, które przedstawiłyby informacje, które można byłoby wykorzystać w praktyce. Tu potrzebne jest całościowe spojrzenie na sprawy wód: śródlądowych i morskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WaldemarStarosta">Rzeczywiście, panie prezesie – warto byłoby, abyśmy wiedzieli, jak przekładają się nakłady na inwestycje typu: oczyszczalnie ścieków, podczyszczalnie, kolektory, na efekty związane z jakością wód. Czy tutaj są prowadzone działania kompleksowe? Bo przecież może być tak, że z jednej strony mogą być ponoszone duże nakłady na tego typu instalacje, a z drugiej strony są jeszcze inne źródła zanieczyszczeń, nad którymi nie bardzo się panuje, bo nie są objęte monitorowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławStępień">Temat wzbudził duże zainteresowanie. Myślę, że te uwagi i pytanie, które posłowie zgłosili, można byłoby potraktować jako potrzebę uzupełnienia tego materiału, abyśmy mogli odnieść się do całości spraw na jakimś kolejnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Zatem najpierw poproszę, by pan prezes odniósł się do wypowiedzi posłów, a potem oddam głos zaproszonym gościom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MariuszGajda">Dziękuję za wszystkie bardzo cenne uwagi. Jeśli chodzi o uwagę posła Stanisława Gawłoskiego – mamy przygotowaną szczegółową tabelę finansową, w której pokazane są m.in. źródła finansowania. Nie mogliśmy jej dołączyć do przedłożonego materiału, bo w tej chwili jest ona weryfikowana, gdyż programy operacyjne są w trakcie uzgadniania przez rząd i Komisję Europejską.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MariuszGajda">Jeśli chodzi o pytanie posła Arkadiusza Litwińskiego – w tej chwili podjęliśmy szereg działań inwestycyjnych. Realizujemy: Zbiornik Wodny Racibórz, Wrocławski Węzeł Wodny. Finansowanie jest z Banku Światowego, z Banku Rozwoju Europy i z Funduszu Spójności.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MariuszGajda">Następne działania związane są z Funduszem Spójności. Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej jest instytucją wdrażającą dla Priorytetu III – Zarządzanie zasobami. Monitoring i środowisko. W tej chwili przygotowujemy szereg dużych inwestycji, które będziemy realizować. Są to m.in.: kompleksowy program ochrony przed powodzią Żuław, budowa zbiornika Kąty-Myscowa, zbiornik Nysa, program „Wisła warszawska”. W sumie jest to 14 dużych projektów na terenie całego kraju. Podejmowane są również inwestycje w zakresie programu „Odra 2006”.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MariuszGajda">Jeśli chodzi o uwagi dotyczące danych z ostatnich lat – rzeczywiście, ich brakuje, ale to nie jest jeszcze zaktualizowana strategia. To jest informacja. Oczywiście w zaktualizowanej strategii te dane podamy.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MariuszGajda">Jeśli chodzi o informacje dotyczące kąpielisk, to ta sprawa podlega pod SANEPID. Poza tym sytuacja w tym względzie zmienia się z dnia na dzień, gdyż o tym czy kąpielisko jest otwarte, czy nie, nie decyduje czystość wody, tylko miano coli. Natomiast zgadzam się, że warto, aby tego typu informacje pojawiły się w tym dokumencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MirosławPurzycki">Chciałbym zwrócić uwagę na jeziora. Nasze jeziora w bardzo szybkim tempie niszczeją. Grozi nam zagłada jezior. I to nie tylko dlatego, że zarastają, ale ze względu na osady, na muł. Podobna sytuacja jest z rzekami.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MirosławPurzycki">Zwracam się do pań i panów posłów – zajmijcie się sprawą degradacji i zanikania jezior.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MirosławPurzycki">Równie ważna sprawa to przepławki w rzekach. My mamy zagrodzone rzeki.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MirosławPurzycki">Rozpoczęliśmy restytucję jesiotra. Jesiotr w obecnych warunkach w ogóle do Bałtyku nie dopłynie i zmarnujemy miliony złotych, które wydajemy na tę restytucję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WaldemarStarosta">Chciałbym przekazać panu prezesowi, że Komisja czynnie zajmuje się problemami związanymi z degradacją jezior. W tym właśnie kierunku planujemy swoje posiedzenia wyjazdowe. Takie posiedzenie miało miejsce w Sławie, gdzie wizytowaliśmy Jezioro Sławskie. Następne posiedzenie wyjazdowe odbędzie się w okolice Jeziora Turawskiego. Tak więc ten problem jest w żywotnym zainteresowaniu naszej Komisji. I na pewno ten temat będziemy kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Jest jeszcze jedna, zasadnicza kwestia. W strategii wiele mówi się – i słusznie – o współdziałaniu wyspecjalizowanych jednostek administracji rządowej z samorządami, z podmiotami prywatnymi, ze społeczeństwem. To zrozumiałe, bo w ostatnim czasie dla RZGW doszło wiele zadań. Pytanie zasadnicze – czy ta administracja będzie mogła dobrze funkcjonować. Czy będzie komu ze społeczeństwem rozmawiać? Bo ta administracja, to przede wszystkim ludzie. I to ludzie doświadczeni, dobrze wyszkoleni, którzy znają problematykę gospodarki wodnej od podszewki.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ArkadiuszLitwiński">My, jako Komisja, dopominaliśmy się w pracach nad budżetem, by wreszcie rozwiązać problem 2700 pracowników RZGW, których wynagrodzenia są mniej więcej na poziomie wynagrodzeń kasjerek w supermarketach, o które wszyscy się upominają. Zwracam uwagę, że zazwyczaj są to inżynierowie. O tym problemie w strategii nic się nie mówi.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Czy pan prezes mógłby w tym względzie powiedzieć coś równie pozytywnego, jak w przypadku perspektyw inwestycyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WaldemarStarosta">To rzeczywiście jest bardzo ważny problem. Ważną sprawą jest również kwestia przejmowania przez marszałków województw trwałego zarządu nad jeziorami, zwłaszcza tymi o charakterze przepływowym. Tu jest po prostu katastrofa. Marszałkowie nie chcą tego przejmować, wymigują się z tego, jak mogą. W rezultacie przy każdej sprawie trwa „odbijanie piłeczki” od urzędu do urzędu, bo starostowie z kolei decyzji nie wydają, ponieważ brakuje stosownej dokumentacji, związanej z linią brzegową. Nawet tak prozaiczna sprawa, jak wybudowanie kładki czy pomostu, staje się problemem. Bo np. ośrodki wypoczynkowe występują z tym do urzędów marszałkowskich, te kierują ich do Agencji Nieruchomości Rolnych, a tamte z powrotem do urzędów marszałkowskich. Tu rzeczywiście trzeba jak najszybciej skupić wszystko w „jednej ręce”.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WaldemarStarosta">Jest też następna sprawa. My, jako Komisja, czekamy już na czwarty termin, jaki wyznaczy marszałek Sejmu na rozmowę w sprawie płac pracowników RZGW. Te terminy trzykrotnie były już przekładane. W tej chwili jest nowy marszałek Sejmu i mamy nadzieję, że wreszcie do tego spotkania dojdzie. Nawiasem mówiąc, pewnie wystosujemy list w tej sprawie do pana marszałka, gwoli przypomnieniu sprawy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WaldemarStarosta">Podkreślam – zarobki w pracowników w gospodarce wodnej są na poziomie 1100 – 1200 zł brutto.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WaldemarStarosta">Panie prezesie, to pan musi walczyć o te zarobki w momencie, gdy budżet jest planowany. My, jako Komisja, na pewno będziemy pana w tym wspierać. To jest absolutnie priorytetowa sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławGawłowski">Mam jeszcze jedno pytanie w sprawach dotyczących finansowania i partnerstwa publiczno-prywatnego. Wydaje się, że to jest taka przestrzeń, którą warto uruchomić do pozyskiwania dodatkowych źródeł finansowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StanisławGawłowski">Przywołałem Włocławek, jak przykład niedobrego funkcjonowania biznesu i instytucji, które utrzymują urządzenia hydrotechniczne, bo ktoś czerpie z tego korzyści, a kto inny ponosi koszty związane z utrzymaniem samych urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#StanisławGawłowski">Znam też przykłady związane z regulacją Odry i Nysy Kłodzkiej. Tam w jednym z miasteczek – w Lewinie Brzeskim – powstał pomysł zbudowania elektrowni wodnej przez RZGW. Dla mnie to jest właśnie taka przestrzeń, gdzie można w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego realizować tego typu inwestycje. Oczywiście trzeba znaleźć sposób, jak to rozwiązać od strony formalno-prawnej, ale rozumiem, że w tym obszarze Komisja również jest do dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WładysławStępień">Powrócę do sprawy wynagrodzeń w strukturach RZGW. Otóż przypomnę, że nasza Komisja przygotowała poprawkę w tej sprawie. Poprawka była omówiona zarówno z kierownictwem krajowego zarządu, jak i z Ministerstwem Środowiska, a później okazało się, że minister środowiska oficjalnie nie poparł tej poprawki i przegraliśmy ją w Sejmie, bo jeśli nie poparł jej minister, to koalicja była przeciw.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WładysławStępień">Oczywiście powinniśmy wystąpić z pismem do marszałka w sprawie tego spotkania, o które wystąpiliśmy 6 grudnia. Wówczas obiecano nam, że marszałek Sejmu spotka się z prezydiami Komisji Ochrony Środowiska oraz Finansów Publicznych, żeby omówić tę sprawę i przygotować propozycję jej rozwiązania w trakcie roku budżetowego. W tej chwili jesteśmy na progu prac nad budżetem na 2008 r., więc pewnie w tym roku już nic się nie uda załatwić, ale ważne, by udało się od 1 stycznia, bo te płace są skandaliczne.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WładysławStępień">Jeszcze raz powtarzam – Komisja powinna wystąpić z pismem do marszałka z przypomnieniem, że były w tej sprawie ustalenia i trzeba je zrealizować przed rozpoczęciem prac nad budżetem na 2008 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WaldemarStarosta">Zwróćcie państwo uwagę, że ta sytuacja to nie żadne novum, ta sytuacja trwa od lat, a kolejne ekipy nie potrafiły jej rozwiązać. W tej chwili mamy jeszcze inną sytuację, związaną z możliwością emigracji zarobkowej. Musimy liczyć się z tym, że tym wysoko wyspecjalizowanym inżynierom, fachowcom w końcu cierpliwość się skończy, jeśli coś z tą sprawą nie zrobimy.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BohdanSzymański">Mam tylko jedno pytanie do pana prezesa. Otóż według prawa ochrony środowiska taki dokument powinien mieć tzw. ocenę strategiczną. Wiem, że w przypadku niektórych strategii, jak np. nad Narodowym Planem Rozwoju 2004 – 2006, ocena strategiczna nie tylko została nagrodzona nagrodą ministra za jakość, ale była wykonywana jeszcze w trakcie kolejnego podejścia i szlifowania tego planu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BohdanSzymański">Czy w tym wypadku przystąpienie do takiej oceny nie mogłoby pomóc w udoskonaleniu tego dokumentu? Moim zdaniem na wiele spraw, które wydają się konfliktowe, można byłoby w takiej ocenie odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BohdanSzymański">Przykładem mogłaby być kwestia wycinania drzew dla utrzymania przepływów. Jeżeli przyjęlibyśmy zasadę regularnego wycinania łóz, to sądzę, że nie byłoby tylu protestów, co przy wycince drzew. Zachwycamy się dzisiaj tymi lasami łęgowymi – one też mają duże znaczenie dla bioróżnorodności. Może udało by się to wszystko pogodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MirosławaMasłowska">Wrócę do kwestii źródeł wody pitnej, ponieważ i ta sprawa nie jest uregulowana, a w tym materiale w ogóle nie poruszona.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MirosławaMasłowska">Dla Szczecina na przykład źródłem wody pitnej jest Jezioro Miedwie, które leży na terenie zupełnie innych gmin. Na tym tle od lat trwa wojna.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MirosławaMasłowska">Chciałabym dowiedzieć się, czy w ogóle są jakieś dane dotyczące wszystkich ujęć wody pitnej. Czy będą jakieś nowe przepisy, które prawnie uregulują tę kwestie? Bo np. ta sprawa, o której wspomniałam, jest nieuregulowana od wielu, wielu lat.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MirosławaMasłowska">Czy nie można byłoby przygotować mapy ujęć wody pitnej na terenie kraju? To bardzo pomogłoby w ocenie sytuacji, pod tym kątem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WaldemarStarosta">To bardzo trafna uwaga. Tym bardziej, że ta kwestia bardzo często determinuje następną rzecz – chodzi o regulacje wysokości tafli wody.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WaldemarStarosta">Na przykład u mnie, w Sławie, nie można podnieść lustra wody Jeziora Sławskiego, gdyż odpływ wody z tego jeziora stanowi zaplecze źródła wody pitnej dla miasta Zielona Góra. Nie można tego zrobić, mimo, że podniesienie poziomu wody w jeziorze byłoby korzystne dla samego Jeziora Sławskiego.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Zatem proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MariuszGajda">Sprawa najważniejsza to wynagrodzenia dla pracowników. Rzeczywiście sytuacja jest dramatyczna. Obawiam się, że jeśli nic się nie zmieni, za rok nie będę miał ludzi do pracy. Tu nawet nie chodzi o emigrację zarobkową, ale jeśli u nas inżynier z uprawnieniami ma na rękę 1500–1700 zł, a obok w prywatnej firmie dają mu 3500 zł – w Warszawie nawet 10.000 zł – to nie ma się co dziwić, że ludzie odchodzą.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MariuszGajda">W pełni popieram postulat związków zawodowych, żeby w przyszłym roku choć o 1000 zł zwiększyć płace. Wystąpiłem z tym do pana ministra Szyszko, a pan minister przekazał taki wniosek dalej, do pana premiera.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MariuszGajda">Pan Bohdan Szymański pytał o ocenę strategiczną. Ja na samym początku wyjaśniałem, że dlatego to jest informacja, bo jeszcze nie ma tej oceny. Oczywiście, ta ocena strategiczna będzie zrobiona.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#MariuszGajda">Pan Bohdan Szymański mówił też o powiązaniu przyrody z hydrotechniką. Na przykład w Warszawie był taki pomysł, by powycinać drzewa wzdłuż Wisły. Sprzeciwiłem się temu, gdyż uważam, że lepszym pomysłem jest połączenie tej przyrody z rzeką. W efekcie powstaje z funduszy europejskich naprawdę ciekawy projekt tzw. Wisły warszawskiej.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#MariuszGajda">Jeśli chodzi o mapę ujęć wody pitnej – rzeczywiście trzeba ją będzie dołączyć do strategii. Tym bardziej, że nie będzie to stanowiło żadnego problemu, gdyż taką mapę posiadamy.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#MariuszGajda">Jeśli chodzi o regulacje prawne – myślę, że przede wszystkim trzeba będzie uregulować pewne instrumenty finansowe. Pobór wody z zasobów wodnych jest u nas stanowczo zbyt tani – jest to około 5 gr za 1 m3 wody. Tymczasem przedsiębiorstwo wodociągowe sprzedaje średnio po 3 zł za 1 m3 wody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WaldemarStarosta">Przypominam, że ze strony posła Władysława Stępnia padła propozycja, by pan prezes uzupełnił przedłożoną informację. Ze swej strony proponuję, byśmy informację przyjęli, natomiast zobligujemy pana prezesa do udzielenia na piśmie uzupełniających odpowiedzi na kwestie poruszone w dyskusji. Czy jest zgoda na takie rozwiązanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Skoro pan premier ma na biurku wniosek ministra Szyszki w sprawie płac, o czym mówił pan prezes, proponuję, byśmy dołożyli jeszcze do tego dezyderat Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WaldemarStarosta">Sądzę, że jest to dobra propozycja. Czy pan poseł deklaruje przygotowanie projektu takiego dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ArkadiuszLitwiński">W porozumieniu z prezydium Komisji – zawsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WaldemarStarosta">Zatem uzgodniliśmy kwestię dezyderatu. Czy jest sprzeciw wobec mojej wcześniejszej propozycji? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja przyjęła informację w sprawie Strategii Gospodarki Wodnej.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WaldemarStarosta">Przechodzimy do pkt II porządku dziennego, czyli planu pracy na II półrocze 2007 r. Wszyscy dostali projekt planu na piśmie. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MirosławaMasłowska">W grudniu zaplanowany jest temat „Stopień realizacji zobowiązań traktatowych Polski w zakresie gospodarki odpadami”.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MirosławaMasłowska">Ja z uporem maniaka wracam do ustawy o odpadach, której projekt leży w Ministerstwie Budownictwa od pięciu miesięcy i nic nie wskazuje na to, że coś się zmieni, choć konsekwencje mogą być przykre w postaci olbrzymich odszkodowań, które pewnie będziemy musieli płacić. Dlatego będę starała się przejąć ten projekt, jako projekt poselski – myślę, że uzyskam na to zgodę. Nawiasem mówiąc nie mogę zrozumieć, dlaczego tym projektem ustawy zajmuje się Ministerstwo Budownictwa, a nie Ministerstwo Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MirosławaMasłowska">Ze względu na wagę problemu proponowałabym, aby przenieść ww. temat w planie pracy z grudnia na wrzesień lub październik. Poza tym przy tym temacie bardzo potrzebna byłaby informacja NIK na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MirosławaMasłowska">Zwracam uwagę, że przez 11 lat zmniejszono o 2 proc. ilość odpadów komunalnych, a do 2010 r. mamy je zredukować o 25 – 30 proc.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MirosławaMasłowska">Zorganizowano dwie konferencje na ten temat: jedną w Senacie, drugą w Sejmie. Wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że sytuacja jest dramatyczna i że trzeba zrobić wszystko, by przekazać władztwo nad śmieciami gminom. Samorządy tego od nas oczekują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WaldemarStarosta">Być może dlatego ten temat zaplanowany jest na grudzień, bo zgłoszono go dopiero wczoraj, po uzgodnionym terminie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WaldemarStarosta">Po raz kolejny muszę zdementować nie do końca prawdziwe informacje na temat ustawy o odpadach. Otóż wczoraj odbyłem rozmowę z ministrem budownictwa, który upoważnił mnie do poinformowania państwa, że projekt ww. ustawy jest już gotowy. Natomiast weto do tej ustawy, przygotowanej przez ministra budownictwa, wniósł minister gospodarki oraz prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WaldemarStarosta">W związku z tym, że Minister Budownictwa nie może przeprowadzić procesu uzgodnień, ponieważ są te dwa weta, minister po raz kolejny wczoraj zwrócił się do wicepremiera Gosiewskiego, aby ten temat stanął na Komisji Stałej Rady Ministrów. Ten temat miał był dzisiaj dyskutowany.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WaldemarStarosta">Podzielam pani zdziwienie, że ten projekt ustawy jest przygotowywany przez Ministerstwo Budownictwa. Natomiast powtarzam – ten projekt jest już gotowy, natomiast jest hamowany na tych poziomach, o których wspomniałem.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WaldemarStarosta">Dlatego apeluję, by członkowie naszej Komisji, poprzez swoje kluby, naciskali, by ci, którzy stawiali weto wreszcie wycofali się z niego. O ile wiem, minister Piotr Woźniak jest zdania, że należy zachować takie rozwiązania, jakie funkcjonują obecnie, jeśli chodzi o gospodarowanie odpadami.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#WaldemarStarosta">Powtarzam – musimy zrobić wszystko, by ten projekt ustawy przeszedł szybką ścieżkę legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MirosławaMasłowska">Śledzę losy tego projektu ustawy i w tej chwili ten projekt ogranicza się do jednej kartki. Oczywiście to, co było najważniejsze, czyli kwestia przejęcia strumienia odpadów, zostało usunięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">W planie brakuje jednego, bardzo istotnego tematu dotyczącego zmiany systemu finansowania inwestycji ekologicznych oraz wpływu tej zmiany na wykorzystanie funduszy unijnych. Chodzi o zmiany proponowane przez resort finansów, czyli likwidację wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i ich centralizację. Myślę, że to będzie miało ogromny wpływ na wykorzystanie środków unijnych, na realizację inwestycji proekologicznych. Dlatego prosiłabym o wprowadzenie tego tematu do planu pracy, jako pkt 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldemarStarosta">W pkt 6 zaplanowane jest posiedzenie wyjazdowe. Czy pani proponuje, byśmy zrezygnowali z niego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Można ten wyjazd przesunąć o miesiąc. Uważam, że system finansowania i likwidacja oraz centralizacja funduszy oraz wykorzystanie unijnych środków jest tematem o wiele ważniejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WaldemarStarosta">Ten temat jest na tyle ważny, iż poruszany był w ramach informacji i pytań w sprawach bieżących. Ten temat był również przedmiotem obrad naszej Komisji. Natomiast chcę grzecznie zauważyć, że pani poseł tego tematu nie zgłosiła w terminie, który nas wszystkich obligował. Inni posłowie zgłosili w terminie tematy i ich propozycje znalazły się w projekcie planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Ja nie mam pretensji. Ja tylko proszę, by ten temat znalazł się w planie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WaldemarStarosta">Wydaje mi się, że jeśli chodzi o likwidację wojewódzkich funduszy i pozbawienie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej osobowości prawnej, to skuteczniejsze będą nasze działania w ramach klubów i określone stanowiska klubów niż konferowanie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WaldemarStarosta">Poza tym obawiam się, że ten temat jest częścią pakietu projektów ustaw, który prawdopodobnie i tak nie będzie przedmiotem obrad naszej Komisji, ale Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z koalicyjnym programem rządowym „Solidarne Państwo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JolantaHibner">Mam następującą propozycję. W pkt 5 zaplanowane jest wspólne posiedzenie z Komisją Gospodarki oraz Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Może można byłoby dodać ten temat jako drugi punkt posiedzenia, tym bardziej, że byłoby to wspólne stanowisko trzech Komisji w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JolantaHibner">Mam też propozycję do pkt 23 w planie pracy. Jest to ostatnie posiedzenie grudniowe, na którym mamy przyjąć plan pracy Komisji na I półrocze 2008 r. Proponowałabym, abyśmy otrzymali wówczas informację o stanie realizacji inwestycji finansowanych z funduszy europejskich.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#JolantaHibner">Wiem, że wszystkie rozliczenia inwestycji kończą się 4 grudnia, tak więc można założyć, że do końca grudnia będzie już można przedstawić informację, jak przebiega realizacja inwestycji, które są zagrożone, którym trzeba byłoby pomóc.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#JolantaHibner">Mam też propozycję tematu dla NIK – „Stan realizacji inwestycji w obszarze środowisko z Funduszu Spójności”. W tej chwili mamy taką sytuację, że Unia zatrzymała nam 2 mld euro na skutek niespójności w obszarze Natura 2000. Moim zdaniem, NIK powinien wykazać po czyjej stronie jest racja. Mamy bowiem wnioskodawców, którzy mają wstrzymane płatności, mają wstrzymaną realizację i nie wiemy, czy to z powodu nieudolności prowadzenia inwestycji, czy np. z powodu niedostosowania naszego prawa do prawa unijnego, czy też ze względu na niewyznaczenie w terminie obszarów Natura 2000.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WaldemarStarosta">Mam nadzieję, że sekretariat zapisuje te propozycje. Być może ten temat można byłoby połączyć z pkt 19, ale to trzeba będzie jeszcze rozważyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławZając">W pkt 18 na grudzień zaplanowane jest posiedzenie wyjazdowe temat: „Ochrona przyrody w Pienińskim, Tatrzańskim, Babiogórskim i Gorczańskim Parku Narodowym”. Prosiłbym o rozważenie czy nie ma możliwości jakiejś zamiany, by to posiedzenie przenieść na początek października. Chodzi o to, że wtedy obchodzone będzie 75-lecie powstania Pienińskiego Parku Narodowego i wpisalibyśmy się w te dość znaczące uroczystości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WaldemarStarosta">Słyszę podpowiedzi, że możnaby to posiedzenie wyjazdowe zamienić z pkt 11. Zwracam uwagę, że w pkt 11 zaplanowana jest wizytacja poselska w woj. śląskim i opolskim, na którą pojadą wytypowani przedstawiciele Komisji. To nie jest posiedzenie wyjazdowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Stało się coś, co myślałem, że nigdy się nie stanie – prezydium Komisji sprawiło mi ogromną przykrość. W dodatku nie tylko mnie, ale również posłom Mirosławie Masłowskiej i Stanisławowi Gawłowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Otóż w terminie – co więcej, kilkanaście tygodni wcześniej mówiłem o tym na posiedzeniach Komisji – zgłosiłem propozycję dotyczącą posiedzenia wyjazdowego do województwa zachodniopomorskiego. Mógłbym tu wymienić co najmniej kilkanaście powodów, dla których to posiedzenie powinno się odbyć. Jeden to fakt, iż jest to niekwestionowane zagłębie „zielonej energii”, gdzie są wszystkie – począwszy od geotermii a skończywszy na największej ilości elektrowni wiatrowych – zasoby tej energii. Jest tam pierwszy w Polsce zakład bioetanolu itd., itd.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Pomimo, że wiele razy o tym wszystkim mówiłem, pomimo, że była wcześniejsza akceptacja i pomimo, że tematy zgłosiłem w terminie, to tylko ta jedna propozycja znalazła się jakby poza nawiasem planu pracy na II półrocze, bo przewidziana jest jako propozycja na 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Nie widzę ku temu żadnego uzasadnienia. Tu nie chodzi o moje czy innych posłów z województwa zachodniopomorskiego ambicje, tylko chodzi o kwestię istotną dla całego tego regionu i tej części zlewni Odry i dla energetyki odnawialnej.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#ArkadiuszLitwiński">Dodam, że w piśmie, w którym zgłosiłem ten temat, zaznaczyłem, iż skonsultowałem to w sensie organizacyjnym i merytorycznym z Akademią Rolniczą w Szczecinie, z Zespołem Elektrowni Dolna Odra i wielu innymi podmiotami. Oczywiście możemy nic sobie z tego nie robić, ale pytanie – dlaczego?</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#ArkadiuszLitwiński">I takim pytaniem retorycznym proponowałbym zamknąć dzisiaj ten temat i nie przyjmować tego planu pracy w takiej postaci, w jakiej jest, ponieważ zgłoszono wiele propozycji i uwag. Nie sądzę, żeby można było to wszystko „na kolanie’ poukładać.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#ArkadiuszLitwiński">Na marginesie – jest też takie kryterium, jak ilość posiedzeń Komisji w danym rejonie. Nie chcę o tym teraz mówić, ale zastanawiam się czy nie przynależność klubowa ma decydować o posiedzeniu wyjazdowym np. w Bornym Sulinowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WaldemarStarosta">Panie pośle, ja rozumiem pana zdenerwowanie, ale proszę nie mieszać polityki do planu pracy, bo to nie było kryterium przy opracowywaniu tego projektu planu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WaldemarStarosta">Ja widzę następujące wyjście: pkt 13 przełożymy na przyszły rok, a pana temat dalibyśmy w miejsce pkt 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WładysławStępień">Myślę, że to jest dobra propozycja. Można też zrobić w ten sposób, że jadąc do województwa zachodniopomorskiego, gdzie pochylilibyśmy się nad problemami energii odnawialnej, moglibyśmy zahaczyć o Borne Sulinowo, by zobaczyć jak tam wygląda sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PiotrCybulski">Zwracam uwagę, że w sprawach bieżących w Sejmie była już poruszana sprawa Natury 2000 – i to przez członka prezydium naszej Komisji. Dlatego zwracam się do poseł Jolanty Hibner, którą bardzo cenię i szanuję – mniej terroryzmu.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PiotrCybulski">Jeśli chodzi o Borne Sulinowo nie wiem, kto zgłosił ten wniosek, ale ja jestem właśnie z takiego terenu, gdzie Armia Radziecka poczyniła prawdziwe spustoszenie w glebie, w wodzie. To są tysiące hektarów, gdzie nie rosną rośliny, gdzie pełno niewybuchów, niewypałów. Tym naturalnie trzeba się zająć, ale spokojnie można go zamienić – jeśli chodzi o termin posiedzenia – z tematem zgłoszonym przez posła Arkadiusza Litwińskiego. Dlatego popieram propozycję pana przewodniczącego w tym względzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WaldemarStarosta">Czy jest sprzeciw, by pkt 13 przełożyć na I półrocze 2008 r., a w to miejsce wprowadzić punkt dotyczący wyjazdowego posiedzenia Komisji w woj. zachodniopomorskim połączonego z wizytacją poselską, którego tematami będą: „Bariery i szans rozwoju energetyki ze źródeł odnawialnych na przykładzie woj. zachodniopomorskiego” oraz „Utrzymanie dolnego odcinka Odry – stan obecny i perspektywy”? Nie słyszę sprzeciwu. Zatem dokonujemy tej zamiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MirosławaMasłowska">Aby wszyscy byli zadowoleni proponuję, by temat zaplanowany na grudzień w pkt 22 „Stopień realizacji zobowiązań traktatowych Polski w zakresie gospodarki odpadami” przenieść na październik w miejsce pkt 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WaldemarStarosta">Pan prezes podpowiada, że ministerstwo nie będzie w stanie przygotować odpowiednich materiałów na październik. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MariuszGajda">Minister Jan Szyszko upoważnił mnie do reprezentowania ministerstwa na dzisiejszym posiedzeniu, więc chcę wyjaśnić, iż chodzi o sporządzenie pewnych raportów i podsumowań. Na to musi być trochę czasu i dlatego ten temat został zgłoszony na koniec roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WaldemarStarosta">Czy po tym wyjaśnieniu pani poseł jest skłonna zgodzić się z tym, by ten temat pozostawić w zaplanowanym grudniowym terminie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MirosławaMasłowska">Ja jednak podtrzymuję swoje stanowisko, bo to jest jeden z ważniejszych tematów. Tej sprawy nie można odkładać na koniec roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyGosiewski">Proponuję jednak ująć ten temat, jako dodatkowy w październiku. Niczego nie musimy wykreślać, tylko po prostu odbędzie się dodatkowe posiedzenie Komisji w październiku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WaldemarStarosta">Widzę ewentualnie – o ile ministerstwo przygotuje odpowiednie materiały – takie rozwiązanie. W pkt 9 zaplanowany jest temat „Stopień realizacji postanowień traktatu akcesyjnego w dziedzinie dyrektyw dotyczących programu Natura 2000”. Można dopisać tu, jako drugi temat „Stopień realizacji zobowiązań traktatowych Polski w zakresie gospodarki odpadami”. Czy jest na to zgoda? Słyszę, że jest. Zatem do pkt 9 dodajemy temat zaplanowany w pkt 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławZając">Wracam do sprawy parków narodowych. Chodzi o przeniesienie posiedzenia wyjazdowego z grudnia na październik. Najlepiej przenieść go w miejsce posiedzenia wyjazdowego do województwa opolskiego, które mogłoby się odbyć w grudniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WaldemarStarosta">Obawiam się jednak, że w grudniu Jezioro Turawskie będzie zamarznięte, natomiast grudniowy wyjazd do parków narodowych jest jak najbardziej na czasie. Jakie jest państwa zdanie w tej sprawie, bo musimy ją rozstrzygnąć w drodze konsensusu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrystynaPająk">Może któryś z wnioskodawców zgodzi się na przeniesienie tematu na I półrocze 2008 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WaldemarStarosta">Zwracam się do wnioskodawczyni tematu związanego z posiedzeniem wyjazdowym do województwa opolskiego. Jakie jest zdanie pani poseł w sprawie przeniesienia tego posiedzenia na grudzień, jak proponuje poseł Stanisław Zając?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SandraLewandowska">Nie ma mowy o żadnym przenoszeniu terminu. To jest bardzo ważny temat i musi być zrealizowany najpóźniej w październiku – bo przypomnę, że występowałam o termin wrześniowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WaldemarStarosta">Musimy w tej sprawie osiągnąć kompromis. Nie chciałbym doprowadzać do głosowania, choć oczywiście jeśli nie będzie innego wyjścia – zarządzę głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SandraLewandowska">Na taką zamianę terminów muszą zgodzić się obie strony. Ja, ze swej strony, nie wyrażam zgody na przeniesienie posiedzenia wyjazdowego do województwa opolskiego na grudzień. Nadal bardzo proszę o utrzymanie terminu październikowego. Dodam, że od początku kadencji nie było żadnego posiedzenia wyjazdowego do województwa opolskiego. Tematy zgłoszone muszą być poruszone jeszcze na początku jesieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WaldemarStarosta">A gdyby zrobić tak, że Komisja wytypowałaby kilku posłów, którzy wzięliby udział w uroczystościach 75-lecia Pienińskiego Parku Narodowego, natomiast posiedzenie wyjazdowe Komisji odbyło by się w zaplanowanym terminie. Może to byłoby jakieś rozwiązanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#StanisławZając">Nie jestem wnioskodawcą tego tematu. Ja tylko przekazuje prośbę wnioskodawczyni, która na chwilę musiała opuścić posiedzenie. Taki jubileusz zdarza się tylko raz. To bardzo ważny argument, by Komisja wzięła udział w tych obchodach.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#StanisławZając">Rozumiem też argumenty pani poseł Sandry Lewandowskiej. Może zatem przenieść wyjazd do województwa opolskiego na wrzesień?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WaldemarStarosta">We wrześniu zaplanowane jest posiedzenie wyjazdowe na Warmię i Mazury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AnnaPaluch">Pozwolę sobie na kilka słów uzasadnienia, ponieważ to ja zaproponowałam wyjazd na teren województwa małopolskiego.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#AnnaPaluch">Przede wszystkim przypomnę, że był już planowany wyjazd do województwa małopolskiego. Miał to być wspólny wyjazd do województwa świętokrzyskiego i małopolskiego. Niestety, nie dotarliśmy do województwa małopolskiego. Tak więc, jeśli nie wywiązało się z jakiegoś zobowiązania, to trzeba się z niego wywiązać w terminie późniejszym. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#AnnaPaluch">Po drugie – obszar Podhala, to chyba jedyny region, gdzie jest aż tyle parków narodowych i obszarów chronionych. Tu wyjaśnię, dlaczego zależy mi tak bardzo na terminie październikowym.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#AnnaPaluch">Pieniński Park Narodowy, to pierwszy park, gdzie była transgraniczna ochrona przyrody. Wzór współpracy przygranicznej w ochronie przyrody, to rzecz ze wszech miar warta obejrzenia. W dodatku tak się składa, że na początku października park będzie obchodził 75 rocznicę powstania. Myślę, że to jest wystarczający powód, żebyście się państwo w tak atrakcyjny teren w tak atrakcyjnej porze wybrali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WaldemarStarosta">Pani poseł, pani wypowiedziała się w takim tonie, jakby to prezydium Komisji chciało przesunąć termin wyjazdu do województwa małopolskiego na następne lata. Tak nie jest, bo umiejscowiliśmy ten wyjazd w grudniu. Wydawało mi się, że zwłaszcza po posiedzeniu wyjazdowym Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych właśnie w ten rejon –termin grudniowy będzie najodpowiedniejszy. Mówię to na podstawie wypowiedzi właścicieli wyciągów, którzy skarżyli się na problemy ekologiczne, związane choćby z odprowadzaniem ścieków. Sądziłem, że jeśli pojedziemy tam w okresie sezonu, to będziemy mogli zająć się i tymi problemami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AnnaPaluch">Nie chcę się wdawać w polemikę, ale proszę zauważyć, że grudzień to okres przedświąteczny, czyli martwy sezon: nie chodzą kolejki, nie działają pensjonaty, a sezon narciarski dopiero rozpocznie się w okolicach Sylwestra. Tak więc grudzień, to najgorszy czas, w którym można by się w ten teren wybrać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JolantaHibner">Żeby wybrnąć z tej sytuacji proponuję następujące rozwiązanie: pkt 7 przenieść w miejsce pkt 11, pkt 18 przenieść w miejsce pkt 7, a pkt 11 przenieść w miejsce pkt 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WaldemarStarosta">Jeszcze raz zwracam uwagę, że pkt 11 to nie jest posiedzenie wyjazdowe Komisji, tylko wizytacja poselska, na którą pojedzie 2 – 3 posłów z Komisji, a potem zdadzą z tego relację na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyGosiewski">Zgłaszam wniosek, aby posiedzenie wyjazdowe Komisji do województwa małopolskiego odbyło się w terminie, który umożliwi nam wzięcie udziału w obchodach 75-lecia Pienińskiego Parku Narodowego. Jeśli tę kwestię rozstrzygniemy, to potem będziemy dyskutowali o ewentualnych innych zmianach.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JerzyGosiewski">Już teraz, żeby być pierwszym, sygnalizuję, iż chciałbym, aby w maju przyszłego roku odbyło się posiedzenie wyjazdowe do wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego i zachodniej części województwa podlaskiego. Chodzi o Kanał Augustowski, Dolinę Rospudy i Kanał Mazurski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WaldemarStarosta">Tu nie liczy się, kto pierwszy, a kto ostatni, bo mamy termin, w jakim trzeba zgłaszać propozycje. Natomiast liczy się jakość propozycji.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#WaldemarStarosta">Złożono wniosek – rozumiem, że w tej sprawie nie możemy osiągnąć kompromisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#SandraLewandowska">Panie przewodniczący, proszę też wziąć pod uwagę, że niektórzy posłowie organizują już drugie albo trzecie posiedzenie wyjazdowe, a są też tacy, którzy w ogóle nie mieli posiedzenia wyjazdowego w swoim okręgu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WaldemarStarosta">Cały czas podkreślam, że tu liczy się przede wszystkim temat. Pamiętajmy, że organizujemy posiedzenia wyjazdowe nie po to, żeby się przejechać, ale po to, żeby ocenić tematy, których nie da się ocenić tu, w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WaldemarStarosta">Szkoda, że nie udało się uzyskać rozwiązania kompromisowego, w sprawie planowanego posiedzenia wyjazdowego. Za chwilę przystąpimy do głosowania złożonego wniosku. Proszę o jego powtórzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyGosiewski">Wniosek brzmi: proponuję, by wyjazdowe posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa odbyło się w odpowiednim momencie, przy okazji uczczenia 75 rocznicy powstania Pienińskiego Parku Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WaldemarStarosta">Co to znaczy „w odpowiednim momencie”? Czy już dzisiaj wiemy, w jakich dniach będą miały miejsce uroczystości, związane z tym jubileuszem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AnnaPaluch">Przypominam, że w piśmie z wnioskiem zaznaczyłam, iż chodzi o październik. Uroczystości odbędą się w pierwszym tygodniu października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WaldemarStarosta">Mam nadzieję, że ten termin nie będzie kolidował z plenarnym posiedzeniem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PiotrCybulski">Proponowałbym, abyśmy z tą sprawą poczekali, aż pan marszałek ustali termin posiedzeń plenarnych Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#WaldemarStarosta">Jest jeszcze jedno wyjście – możemy zaplanować w październiku dwa posiedzenia wyjazdowe. Jeżeli się uda, to świetnie. I tak kalendarz posiedzeń, jaki nam przedstawi pan marszałek, może całkowicie odwrócić nasze plany. Czy jest zgoda Komisji na takie rozwiązanie? Słyszę, że jest.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#WaldemarStarosta">Czy są jeszcze jakieś uwagi do proponowanego planu pracy Komisji w II półroczu 2007 r.? Nie słyszę uwag. Zatem uznaję, że komisja przyjęła plan pracy na II półrocze 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#WaldemarStarosta">Przechodzimy do pkt III porządku dziennego, czyli rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 6 w sprawie gospodarowania wodami śródlądowymi. Oddaję głos przedstawicielowi Ministerstwa Gospodarki Morskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RadosławJamiołkowski">Z uwagi na fakt, iż na posiedzeniu Komisji nie mógł być obecny minister Rafał Wiechecki ani minister Zbigniew Graczyk, który jest na spotkaniu ze środowiskiem rybackim w Gdyni, pan minister upoważnił mnie do udzielenia odpowiedzi na ww. dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#RadosławJamiołkowski">Jeśli chodzi o zagadnienia poruszone w pkt 1, 4 i 5 dezyderatu, tzn. ochronę ryb wędrownych, walkę z kłusownictwem, wzmocnienie straży rybackich, zmianę ustawy o rybactwie śródlądowym, to pod koniec 2005 r. rozpoczęto proces konsultacji w sprawie zmiany przepisów ustawy. W trakcie konsultacji środowiska rybackie zgłaszały potrzebę nowelizacji szeregu przepisów. Obecnie cały czas pracujemy nad projektem nowej ustawy o rybactwie śródlądowym. Odbyły się spotkania z Państwową Strażą Rybacką, ze Społeczną Strażą Rybacką.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#RadosławJamiołkowski">Z uwagi na to, że musimy implementować część przepisów z prawa Unii Europejskiej do naszego porządku prawnego rozważana jest koncepcja jakby rozdzielenia spraw poruszanych na forum Wspólnoty od zagadnień krajowych w kontekście wprowadzenia rozwiązań odpowiadających nowym potrzebom wykonywania rybactwa śródlądowego.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#RadosławJamiołkowski">Biorąc pod uwagę zbieżność tematyki nowych przepisów unijnych z zagadnieniami ochrony ryb wędrownych i walki z kłusownictwem można przewidywać, że tę grupę problemów rozwiąże wdrożenie przepisów unijnych i uruchomienie pomocy finansowej z Europejskiego Funduszu Rybackiego w okresie programowania 2007 – 2013.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#RadosławJamiołkowski">Zagadnienia poruszone w pkt 1, 2, 6 i 10 dezyderatu dotyczyły ochrony wód przez zanieczyszczeniem, pozwoleń wodnoprawnych, przeznaczania funduszy ochrony środowiska na zarybianie.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#RadosławJamiołkowski">Za wykonanie ustawy – Prawo wodne czy ustawy – Prawo ochrony środowiska odpowiada minister środowiska. Natomiast jeśli chodzi o współpracę – ze strony ministra gospodarki morskiej jest pełna gotowość, przy czym nie zawsze wszystkie rozwiązania proponowane przez ministra właściwego do spraw rybołówstwa są akceptowane przez inne resorty.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#RadosławJamiołkowski">Jeśli chodzi o zagadnienie poruszone w pkt 3 dezyderatu, tzn. nadanie wysokiej rangi kształtowaniu otoczenia w planach zagospodarowania przestrzennego oraz egzekwowanie powszechnego dostępu do powierzchniowych wód publicznych, to w nowym programie operacyjnym na lata 2007 – 2013 w ramach Europejskiego Funduszu Rybackiego przewidziany jest mechanizm, który pozwoli na powołanie tzw. Grup Lokalnych i Lokalnych Strategii Rozwoju Obszarów Rybackich.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#RadosławJamiołkowski">Wiem, że w tej sprawie jest duże zainteresowanie ze strony środowisk rybackich, ponieważ pomoc ma być udzielana na rewitalizację oraz zrównoważony rozwój wsi i osad rybackich.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#RadosławJamiołkowski">Dodam, że zaangażowanie lokalnych społeczności i środowisk rybackich w sporządzanie planów rozwoju ma charakter priorytetowy w pracach Ministerstwa Gospodarki Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#RadosławJamiołkowski">Jeśli chodzi o pkt 4 dezyderatu dotyczący egzekwowania obowiązku wykonywania przepławek, to wraz z przyjęciem sektorowego programu operacyjnego „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004 – 2006” działania zmierzające do udrożnienia rzek dla migracji ryb nabrały przyspieszenia. Inwestycje dotyczące budowy urządzeń umożliwiających wędrówkę ryb dwuśrodowiskowych otrzymały najwyższe możliwe wsparcie finansowe, tj. 100 proc. zwrotu kosztów kwalifikowanych.</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#RadosławJamiołkowski">Minister gospodarki Morskiej w latach 2007 – 2013 planuje kontynuację i rozszerzenie działań z wykorzystaniem Europejskiego Funduszu Rybackiego w celu poprawy efektywności i bezpieczeństwa wędrówek ryb. Będzie finansowana budowa instalacji stałych i ruchomych służących do ochrony i wzbogacenia fauny i flory wodnej, rekultywacja wód śródlądowych.</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#RadosławJamiołkowski">Podejmowane będą działania związane z ochroną stanu środowiska naturalnego, w ramach sieci Natura 2000 – oczywiście tam, gdzie te działania dotyczą gospodarki rybackiej – a także zarybienia gatunkami zagrożonymi i cennymi z biologicznego i gospodarczego punktu widzenia. W ramach tych działań realizowane będą inwestycje, m.in. przepławki.</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#RadosławJamiołkowski">W pkt 5, 7 i 9 dezyderatu poruszono kwestię nadzoru nad wodami śródlądowymi.</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#RadosławJamiołkowski">W myśl ustawy z 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej część zadań z zakresu administracji rządowej przejęły samorządy. Przepisy ww. ustawy zadecydowały, że obecnie nie wojewodowie a zarządy województw dokonują wypełnienia przez uprawnionego do rybactwa obowiązku prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#RadosławJamiołkowski">Pozostałymi uprawnieniami kontrolnymi dysponuje Państwowa Straż Rybacka oraz dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej.</u>
          <u xml:id="u-79.15" who="#RadosławJamiołkowski">W obowiązującym systemie przepisów prawnych i podziale kompetencji, koordynacja nadzoru nad wodami śródlądowymi dokonywana jest poprzez wymianę informacji i spotkania robocze. Przygotowywany obecnie przez ministra środowiska projekt ustawy o utworzeniu Państwowego Zarządu Gospodarki Wodnej jest dobrą okazją do zastanowienia się nad nowymi rozwiązaniami w zakresie nadzoru nad wodami śródlądowymi.</u>
          <u xml:id="u-79.16" who="#RadosławJamiołkowski">Pkt 8 dezyderatu dotyczył szkoleń i konferencji. Ministerstwo Gospodarki Morskiej docenia rolę organizacji pozarządowych, jako partnerów społecznych w kształtowaniu kierunków rozwoju rybactwa śródlądowego. Wsparcie finansowe na organizację szkoleń i konferencji zostało przewidziane w ramach programu operacyjnego „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004–2006”. W nowym programie również będzie na to nacisk. Minister gospodarki morskiej dołoży wszelkich starań, by zainteresowanie i wykorzystanie środków było wysokie, a także by zainteresowani byli informowani o tym, jakie są możliwości wsparcia finansowego.</u>
          <u xml:id="u-79.17" who="#RadosławJamiołkowski">Jeśli chodzi o zintensyfikowanie działań w zakresie maksymalnego wykorzystania środków unijnych dla potrzeb gospodarowania wodami śródlądowymi – co poruszono w pkt 11 dezyderatu – to priorytetem dla Ministerstwa Gospodarki Morskiej jest opracowanie optymalnych rozwiązań udzielania wsparcia finansowego w ramach Europejskiego Funduszu Rybackiego w okresie programowania 2007 – 2013. W związku z tym prowadzone są liczne spotkania z organizacjami rybackimi i ekspertami w celu opracowania mechanizmów, które spowodują bardziej efektywne wykorzystanie funduszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WaldemarStarosta">Czy są jakieś uwagi lub pytania ze strony posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Nie mam przed sobą tekstu dezyderatu, ale zakładam, że nie tylko sam dezyderat, ale również sprawozdanie z posiedzenia było analizowane, skoro pan minister dziękuje za dyskusję i za podjęcie tych tematów na posiedzeniu Komisji – jak czytamy w odpowiedzi na dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#ArkadiuszLitwiński">W dezyderacie poruszyliśmy jeszcze dwie kwestie, nieujęte w odpowiedzi. Chodzi o kwestię dostępu do akwenów, do linii brzegowej – zwłaszcza przez drogi należące np. do Lasów Państwowych. Poruszaliśmy też kwestię opodatkowania podatkiem VAT kart rybackich.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Być może odpowiedź na te kwestie mieści się w następującym sformułowaniu zawartym w odpowiedzi: „Jednak nie zawsze rozwiązania proponowane przez ministra właściwego do spraw rybołówstwa są akceptowane przez inne resorty.”. Bardzo bym prosił, abyście państwo przedkładali Komisji informację, w jakich to sytuacjach inne resorty na coś się nie zgadzają. Być może uda nam się jakąś pożyteczną rolę w tym odegrać.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Jest jeszcze jedna sprawa. Sądzę, że jest jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o rozbieżności w sezonach ochronnych na niektóre gatunki ryb, zwłaszcza w miejscach transgranicznych.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#ArkadiuszLitwiński">Chciałbym też dowiedzieć się, czy obecnie jest realizowany program – bardzo kontrowersyjny – promowania ze środków europejskich rybołówstwa. Jak bowiem kiedyś sobie przekalkulowałem, to nawet przy bardzo dużych bonifikatach koszt kampanii bilboardowej jest kilka razy wyższy od tego, gdyby resort wysłał dwukrotnie do wszystkich rybaków listy z odpowiednimi materiałami, a przecież skuteczność tego byłaby na pewno większa, choć pewnie nie byłby to efekt polityczny, marketingowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WaldemarStarosta">Czy są jeszcze pytania ze strony posłów? Nie słyszę. Zatem proszę o udzielenie posłowi Arkadiuszowi Litwińskiemu odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RadosławJamiołkowski">W chwili obecnej sektorowy program operacyjny na lata 2004 – 2006 jest w kompetencjach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. My koncentrujemy się i w ramach naszych kompetencji przygotowujemy program operacyjny na lata 2007 – 2013.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#RadosławJamiołkowski">W tej chwili jesteśmy na etapie uzgodnień i przejmowania spraw z resortu rolnictwa. Formalnie wydział, który zajmował się monitorowaniem, zajmuje się nadal monitorowaniem całego programu, ale on nie jest w naszych kompetencjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#IgorWawrzyniak">Dodam, że departament i poszczególne wydziały mają odpowiednie listy adresowe i wszelkie informacje przekazywane są na bieżąco. Co miesiąc odbywają się też co najmniej dwa spotkania, tak więc kontakt jest stały.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#IgorWawrzyniak">W przypadku kampanii, o której pan poseł mówił, rzeczywiście został rozpisany konkurs jeszcze przez ministra rolnictwa. Oczywiście, opinie na ten temat mogą być różne.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#IgorWawrzyniak">Jeśli chodzi o przyszły okres programowania, to bardziej chcemy się skupić na promowaniu spożycia ryb. Tego nie da się listownie zrobić.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#IgorWawrzyniak">W odpowiedzi na dezyderat rzeczywiście nie ma odniesienia do kwestii rozbieżności, jeśli chodzi o podatek VAT.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#IgorWawrzyniak">W dezyderacie było następujące sformułowanie: „uporządkowanie przepisów regulujących opodatkowanie podatkiem VAT pozwoleń na korzystanie z wód”. Korzystanie z wód to nie to samo co pozwolenie wędkarskie, dlatego nie odnosiliśmy się do tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#IgorWawrzyniak">Jeśli chodzi o pozwolenia wędkarskie – problem jest nam znany i wysyłaliśmy pisma w tej sprawie do Ministra Finansów. I tu jest właśnie ten moment, kiedy „nie zawsze rozwiązania proponowane przez ministra właściwego do spraw rybołówstwa są akceptowane przez inne resorty”.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#IgorWawrzyniak">Liczymy na działania oddolne, które będą zorganizowane w ramach Osi 4, czyli organizowanie się w grupy lokalne i określanie, że tu np. potrzebny jest pomost, ławeczka czy jakiś dojazd. Społeczności lokalne wiedzą o tym najlepiej. My nie jesteśmy w stanie określić czy w danym rejonie jest to potrzebne, czy nie. Jeżeli są jakieś zaniedbania, potrzebne są działania rewitalizacyjne, to ludzie na pewno wezmą sprawy w swoje ręce. Pieniądze na to są – zwrot kosztów kwalifikowanych jest w 100 proc.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#IgorWawrzyniak">Jeśli chodzi o uregulowania prawne dostępu do wód, jakie w tej chwili obowiązują, to są one jednoznaczne: dostęp musi być zapewniony. Jeżeli ktoś grodzi jakąś działkę i nie ma dostępu np. do jeziora, to działa niezgodnie z prawem W takim przypadku wystarczy doniesienie na Policję czy do służb ochrony środowiska i to powinno rozwiązać sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś z gości chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MirosławPurzycki">Jesteśmy niezwykle wdzięczni, że Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zajęła się sprawami rybactwa śródlądowego i sprawami wędkarstwa. Posiedzenie poświęcone tej tematyce odbiło się szerokim echem. Ważne jest to, że sprawą zostali zainteresowani pan premier i inni członkowie rządu.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MirosławPurzycki">Dodam, że przedstawiciele 15 różnych organizacji – morskich, śródlądowych i przetwórców rybnych oraz Polskiego Związku Wędkarskiego – spotkali się w Koszalinie i zaniepokojeni sytuacją, związaną z zagrożeniem wykorzystania środków unijnych, wystosowali do pana premiera pismo w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#MirosławPurzycki">To marcowe posiedzenie Komisji zaowocowało też tym, że na dzisiejszym posiedzeniu jest dyrektor Departamentu Rybołówstwa w Ministerstwie Gospodarki Morskiej, a to stanowisko nie było obsadzone od ponad pół roku.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#MirosławPurzycki">Pewne zawirowania były i z tego powodu, że rybactwo przeszło z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi do Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Na szczęście działał już Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej, który wiele wniósł w rozwiązywaniu problemów rybactwa.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#MirosławPurzycki">Tydzień temu, pod Toruniem spotkaliśmy się – organizacje rybaków morskich, organizacje przetwórców śródlądowych – z wiceministrem Zbigniewem Graczykiem, z wiceprezesem ARiMR Leszkiem Droździelem. Myślę, że tamto spotkanie i to dzisiejsze spotkanie w Gdyni posunie te sprawy do przodu. Do tej pory odczuwana była niemoc w sprawach wykorzystania środków unijnych.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#MirosławPurzycki">Chcę podkreślić, iż na nasze wystąpienia w sprawie wykupu gruntów nie mamy odpowiedzi Agencji Nieruchomości Rolnych. Sytuacja wygląda w ten sposób: są beneficjenci środków unijnych, którzy nie mogą się starać o kredyt w banku komercyjnym, bo nie są właścicielami gruntu, a Agencja nie chce go im sprzedać w ramach pierwokupu. I to jest zaklęty krąg, którego nie możemy przekroczyć. Dlatego uprzejmie prosimy o pomoc w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#MirosławPurzycki">Jeśli chodzi o kwestię dostępu do wód, ustawowo jest to pięknie uregulowane: musi być 1,5 m dostępu, nie wolno grodzić itd. Niestety, łamanie przepisów jest na porządku dziennym i właściwie nikt nie chce się tym problemem zająć.</u>
          <u xml:id="u-86.7" who="#MirosławPurzycki">Myślę, że na posiedzeniu wyjazdowym Komisji do województwa warmińsko-mazurskiego ten temat będzie można szczegółowiej omówić. Będzie też można naocznie się przekonać, jak te sprawy wyglądają w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-86.8" who="#MirosławPurzycki">Rezultatem wspomnianego posiedzenia Komisji jest też to, iż minister gospodarki morskiej przyrzekł, że powstanie rada konsultacyjna przy ministrze, złożona z przedstawicieli różnych organizacji związanych z rybołówstwem. Chodzi bowiem o to, by minister miał z naszej strony pomoc w rozpoznaniu sytuacji w tej branży.</u>
          <u xml:id="u-86.9" who="#MirosławPurzycki">A problemów mamy mnóstwo. Najbardziej boimy się opóźnień w wykorzystywaniu środków unijnych. Boimy się też przepisów, które bardzo zawężają promocję ryb. Chcielibyśmy np. brać udział w różnych międzynarodowych targach, ale prawo wymaga 60 proc. środków własnych. Rybacy, przetwórcy nie mają takich środków, bo np. przetwórcy wydali ogromne pieniądze na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-86.10" who="#MirosławPurzycki">Jeśli chodzi o podniesioną kwestię dotyczącą ryb dwuśrodowiskowych – rzeczywiście problemy są poważne. Nie można np. zarybiać Odry czy Nysy, bo one są poprzegradzane. Nawiasem mówiąc Niemcy różnie podchodzą do sprawy restytucji jesiotra w Odrze – nie zawsze najlepiej, ale nie będę tego tematu teraz rozwijał.</u>
          <u xml:id="u-86.11" who="#MirosławPurzycki">Na zakończenie chcę jeszcze raz podkreślić, iż jesteśmy bardzo wdzięczni, że Komisja zajęła się tą problematyką. Zwracam się do prezydium Komisji z prośbą, byście państwo pamiętali o nas przy konsultacjach, jeśli chodzi o stanowienie prawa.</u>
          <u xml:id="u-86.12" who="#MirosławPurzycki">Ze strony państwa oczekujemy życzliwości, bo my sami musimy rozwiązywać nasze problemy wspólnie z ministerstwem. Natomiast gdyby pomoc okazała się nieodzowna, to na pewno zwrócimy się do Komisji, licząc na państwa przychylność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#EugeniuszGrabowski">Zacznę od tego, że podpisuję się pod tym, co powiedział mój przedmówca, czym chcę zaświadczyć, iż absolutnie nie ma antagonizmów i sporów między rybakami a wędkarzami.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#EugeniuszGrabowski">Podkreślam – nie ma żadnych problemów, wszyscy jesteśmy częścią polskiego zorganizowanego rybactwa.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#EugeniuszGrabowski">Ze swej strony też chcę podkreślić, iż Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, poprzez zorganizowanie wspomnianego już marcowego posiedzenia, zrobiła wielką rzecz dla nas. Powiem krótko: zaczęto nas dostrzegać.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#EugeniuszGrabowski">Kolejna rzecz. Po przyjściu pana ministra Zbigniewa Graczyka do Ministerstwa Gospodarki Morskiej wiele się zmieniło. To jest człowiek otwarty, który słucha, notuje i merytorycznie zabiera głos.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#EugeniuszGrabowski">Sprawa, którą chciałbym podnieść, to problem dostępu do środków unijnych. Nasze propozycje, strategie i programy nie zostały zatwierdzone. Trzeba zrobić wszystko, żebyśmy, jako rybactwo, nie stracili ponad 100 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#EugeniuszGrabowski">Kolejna rzecz, to ułatwianie przyszłym beneficjentom korzystanie z tych środków. Na szczęście przekonaliśmy swoich rozmówców i już nie ma takiej sytuacji, że przepisy unijne mówią co innego, a urzędnik co innego. W tej chwili jesteśmy na dobrej drodze. Wiele obiecujemy sobie po tym, że finalizuje się sprawa powołania rady doradczej przy ministrze.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#EugeniuszGrabowski">Przez ostatnie 4 lata byłem członkiem Krajowej Rady Gospodarki Wodnej. Myślę, że pan prezes Gajda był z nas zadowolony, bo wychodziliśmy z trudnymi tematami, które rozwiązywały pewne problemy. Dlatego sugerowałem panu ministrowi Graczykowi, by przeniósł te doświadczenia na grunt Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Tu chodzi o całą problematykę organizacyjno-prawną dotyczącą przyszłości rybactwa. I dlatego ta rada, jeśli będzie prawidłowo dobrana, bo muszą w niej być nie tylko rybacy i wędkarze, ale i prawnicy, będzie mogła wiele pomóc ministrowi gospodarki morskiej, choćby przy tworzeniu nowej ustawy, która będzie dla rybaków, dla dzierżawców, a nie dla administracji.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#EugeniuszGrabowski">Trzeba też rozstrzygnąć problemy ochrony wód. Zwracam uwagę, że 350 strażników z Państwowej Straży Rybackiej chroni 600 tys. ha wód. Jak można mówić o walce z kłusownictwem? Ta ustawa musi rozwiązać ten problem.</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#EugeniuszGrabowski">Na zakończenie chcę państwa poinformować, że my, jako związek, tradycyjnie już w marcu organizujemy międzynarodową konferencję naukową nt. „Ocena przekształceń w rybactwie w wyniku konkursów na obwody rybackie. Zadania użytkowników, dzierżawców w zakresie hodowli narybku, zarybiania i ochrony wód”. Zrobimy to na przykładzie Polskiego Związku Wędkarskiego, ponieważ aktualnie dzierżawimy 212 tys. ha wód. Już teraz zapraszam państwa.</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#EugeniuszGrabowski">Jest jeszcze jedna rzecz – przyjęliśmy kierunek zmian w związku. Postawiliśmy na dzieci i młodzież. Do szkół dotrzemy poprzez wójtów. Będzie to kształcenie młodzieży w zakresie wiedzy ekologicznej, a wędkarstwo będzie tu „haczykiem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WładysławStępień">Przypominam, że podczas marcowego posiedzenia Komisji, gdy szeroko omawialiśmy problemy gospodarki na wodach śródlądowych, problemy Polskiego Związku Wędkarskiego, gdy gościliśmy organizacje rybackie z całej Polski, a także przedstawicieli rządu, wyraźnie – w imieniu całej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa – powiedziałem, że Komisja w tej kadencji rozpoczyna partnerską współpracę ze stroną rządową i rybackimi organizacjami, po to, aby łatwiej było rozwiązywać problemy.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#WładysławStępień">Nasza Komisja jest bardzo użyteczną komisją. Jesteśmy otwarci, chętnie pomagamy w rozwiązywaniu wszelkich problemów. Cieszymy się, że jest dobra współpraca zarówno z panem prezesem Gajdą, jak i z ministerstwem, które przejęło od ministra rolnictwa cały pakiet problemów.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#WładysławStępień">Szanując czas wszystkich tu zebranych nie będę teraz stawiał pytań, a mam ich kilkanaście. Pytania przygotuję na piśmie i skieruję zarówno do KZGW, jak i do Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Odpowiedzi na nie będą pomocniczym materiałem na wyjazdowe posiedzenie do województwa warmińsko-mazurskiego, na którym na pewno będziemy powracali do tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#WładysławStępień">Natomiast dzisiaj stawiam wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WaldemarStarosta">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat nr 6.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#WaldemarStarosta">Przechodzimy do ostatniego punktu porządku dziennego – spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#WaldemarStarosta">Informuję, że 10 lipca o godz. 10.30 odbędzie się posiedzenie Komisji, na którym rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych z zakresu działów środowisko i gospodarka wodna.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#WaldemarStarosta">O godz. 13.00 tego samego dnia odbędzie się posiedzenie podkomisji, która zajmuje się sprawą jednostek pochłaniania – mówię w skrócie.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#WaldemarStarosta">Kolejna sprawa. Najwyższa Izba Kontroli prosi o przekazanie sugestii dotyczących tematów, które mogą być przedmiotem badań kontrolnych w przyszłym roku. NIK ma zamiar koncentrować uwagę na sprawach i problemach związanych z działalnością organów państwa, urzędów i służb publicznych, które nie pozwalają na urzeczywistnienie idei państwa służebnego wobec obywateli i dobrze zarządzanego. Tematem nadrzędnym będzie identyfikowanie mechanizmów korupcjogennych i obszarów zagrożonych korupcją oraz stała analiza funkcjonowania kontroli wewnętrznej w administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-89.5" who="#WaldemarStarosta">W związku z tym, gdybyście państwo mieli w tym względzie jakieś propozycje tematów proszę je złożyć do jutra na piśmie, do sekretariatu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-89.6" who="#WaldemarStarosta">Następna informacja związana jest z odprawą, jaka odbył marszałek Sejmu Ludwik Dorn z przewodniczącymi komisji sejmowych. Marszałek poddał pod rozwagę propozycję przejścia z systemu dwutygodniowego na trzytygodniowy, czyli byłby to jeden tydzień przeznaczony na posiedzenia komisji, jeden tydzień na posiedzenia plenarne Sejmu, a trzeci tydzień na pracę w terenie. Sprawa jest dyskutowana.</u>
          <u xml:id="u-89.7" who="#WaldemarStarosta">Marszałek podniósł też kwestię dyscypliny, głównie obecności posłów podczas posiedzeń komisji.</u>
          <u xml:id="u-89.8" who="#WaldemarStarosta">Poprosiłem o zestawienie obecności posłów podczas obrad naszej Komisji. Pierwotnie miałem imienne wyczytać, jak ta statystyka wygląda, ale doszedłem do wniosku, że nie będziemy się bawić w szkółkę. Powiem tylko, że niektórzy z posłów mają nawet 12 nieobecności.</u>
          <u xml:id="u-89.9" who="#WaldemarStarosta">Przypominam, że jednym z podstawowych obowiązków posła jest uczestniczenie w pracach komisji. Zgodnie z zaleceniem marszałka będziemy zwracali – jako przewodniczący Komisji – szczególną uwagę na kryteria związane z usprawiedliwieniami nieobecności. Będziemy szczególnie pieczołowicie przeglądać usprawiedliwienia tych posłów, którzy mają największą ilość nieobecności. Usprawiedliwienia typu „w tym czasie musiałem wykonywać inne ważne czynności poselskie” raczej nie będą uwzględniane.</u>
          <u xml:id="u-89.10" who="#WaldemarStarosta">Dodam, że słaba frekwencja na posiedzeniach nie tylko utrudnia nam pracę, ale często jest wręcz kompromitująca – zwłaszcza w oczach gości, których zapraszamy. Dlatego apeluję o wzięcie tych słów do serca. Aczkolwiek muszę też pochwalić naszą Komisję, bowiem na wspólnym posiedzeniu trzech komisji w sprawie rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat dotyczący uprawnień do emisji dwutlenku węgla, Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, w porównaniu do Komisji Infrastruktury i Komisji Gospodarki, wypadła wręcz rewelacyjnie.</u>
          <u xml:id="u-89.11" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#IgorWawrzyniak">W związku z podniesionym przez pana prezesa Purzyckiego tematem związanym z grodzeniem rzek chciałbym dodać, iż w strategii gospodarki wodnej ta kwestia łączona jest z małymi elektrowniami wodnymi i rewitalizacją rzek. W Polsce mamy taką sytuację, że rzeczywiście urządzenia hydrotechniczne nie są na najwyższym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#IgorWawrzyniak">Teraz słyszę o planowanych inwestycjach. Apelowałbym, aby bardzo rozważnie do tego podejść, ponieważ każda taka elektrownia wodna – nawet ta mała – potrafi być prawdziwą tragedią. Dlatego trzeba rozważyć wszelkie argumenty za i przeciw przy tego typu przedsięwzięciach.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#IgorWawrzyniak">Wśród materiałów na dzisiejsze posiedzenie dostarczono informację nt. projektu ustawy o utworzeniu Państwowego Zarządu Gospodarki Wodnej.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#IgorWawrzyniak">Do nas również dotarł ten projekt ustawy. Minister gospodarki morskiej wystosował kilka uwag, m.in. w sprawie przepisu, który warunkowo wprowadzałby odpłatność za pobór i zrzut wody przez gospodarstwa rybackie. To jest sprawa, która bardzo poruszyła środowisko rybackie. My wskazujemy na ten problem, bo jeżeli mówimy o retencji wodnej, jeżeli mówimy o Naturze 2000 czy o innych aspektach związanych z miejscem pracy, to trzeba wziąć pod uwagę, że rentowność gospodarstw rybnych już nie jest wielka. Jeżeli wprowadzimy takie opłaty – obligatoryjnie traktując, że to jest woda, która jest zużywana, a nie woda, która przechodząc przez te stawy praktycznie ulega oczyszczeniu – to będzie to prawdziwa tragedia. Bardzo chcielibyśmy, aby Komisja zapoznała się z naszymi uwagami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WładysławStępień">Prosimy o dostarczenie tych materiałów. Poza tym bardzo prosimy, abyście państwo wszystkie swoje ewentualne uwagi i spostrzeżenia do tematów zawartych w planie pracy Komisji kierowali wprost do nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#WaldemarStarosta">Na tym wyczerpaliśmy porządek obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>