text_structure.xml 25.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MichałStuligrosz">Otwieram posiedzenie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Dzisiejszy porządek posiedzenia obejmuje trzy punkty. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego, czyli projektu uchwały w sprawie przedstawienia Sejmowi kandydatów na oskarżycieli w sprawie pociągnięcia przed Trybunałem Stanu do odpowiedzialności konstytucyjnej Emila Wąsacza, byłego ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MichałStuligrosz">Informuję, że marszałek Sejmu pismem z dnia 24 listopada 2005 r. skierował do Komisji pismo przewodniczącego Trybunału Stanu dotyczące ponownego wyboru przez Sejm posłów oskarżycieli w sprawie pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej ministra Emila Wąsacza i poprosił przewodniczącego Komisji o przedstawienie projektu uchwały w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MichałStuligrosz">Prezydium Komisji podjęło dość energiczne działania, aby przedstawić państwu propozycje dwóch przedstawicieli Sejmu RP, którzy będą pełnili obowiązki oskarżyciela w procesie przed Trybunałem Stanu. Z przykrością stwierdzam, że pomimo licznych rozmów nie udało mi się przedstawić ani jednego nazwiska. Dyskutowaliśmy na prezydium na ten temat. Powiem na czym polega owa niemożność pozyskania dwóch posłów, którzy spełnialiby stosowne warunki do reprezentowania i oskarżania w postępowaniu przed Trybunałem Stanu. W IV kadencji Sejmu cztery ugrupowania podpisały wniosek wstępny. Były to: Sojusz Lewicy Demokratycznej, Samoobrona, Liga Polskich Rodzin oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Wyznaczyły one do reprezentowania w procesie toczącym się przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej swojego przedstawiciela, posła Janusza Dobrosza. Komisja zakończyła prace poprzez przyjęcie przez Sejm uchwały w tej sprawie, którą poparły wszystkie ugrupowania parlamentarne. Mamy więc sytuację, gdzie cztery ugrupowania poparły wniosek wstępny, ale gdy Sejm przegłosowywał tę sprawę, wszystkie ugrupowania wyraziły zgodną wolę, aby były minister skarbu państwa stanął przed Trybunałem Stanu. W związku z tym poczułem się wobec tego faktu zobowiązany, aby zwrócić się do wszystkich ugrupowań z prośbą o przedstawienie kandydatów do tej odpowiedzialnej i ważnej funkcji, bez której postępowanie przed Trybunałem Stanu nie może mieć miejsca. Z przykrością stwierdzam, że nie udało się pozyskać żadnej osoby, która pracowała w Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej lub w którejś z dwóch sejmowych Komisji Śledczych zajmujących się działalnością ministra Emila Wąsacza, była zaangażowana, znała się na tej problematyce i byłaby gotowa do podjęcia tej funkcji po przejrzeniu materiałów gromadzonych w Komisji, Komisji Śledczej lub w prokuraturze, gdzie toczyło się postępowanie w sprawie Emila Wąsacza.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MichałStuligrosz">Zwracam się do państwa z prośbą, aby nie ustawać w poszukiwaniach we własnych klubach sejmowych osób, które spełniają warunki ustawowe i mogłyby wypełnić je poprzez wyrażenie zgody na podjęcie się tego zadania. Mam nadzieję, że w nieodległym terminie prześlemy marszałkowi Sejmu informację, że Komisja podjęła uchwałę w sprawie wyboru oskarżycieli przed Trybunałem Stanu. Zachęcam do podjęcia dyskusji na ten temat. Problem jest dość poważny. To na naszej Komisji spoczywa inicjatywa w tej sprawie. Nie sądzę, żebyśmy mogli w ciągu kilku tygodni przekazać marszałkowi informację, że nie udało nam się wykonać tego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekWojciechowicz">Wspomniał pan o warunkach formalnych, jakie musi spełnić osoba występująca w roli oskarżyciela przed Trybunałem Stanu. Czy może pan sprecyzować te warunki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MichałStuligrosz">Obie osoby muszą być prawnikami. Jedna z tych osób musi mieć uprawnienia do występowania przed sądem, a druga powinna być prawnikiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Ustawa o Trybunale Stanu mówi o dwóch oskarżycielach, z których co najmniej jeden posiada kwalifikacje do zajmowania stanowiska sędziego. Nie mówi się tu o zdolności występowania przed sądem, lecz o kwalifikacjach do sprawowania urzędu sędziego. Jest to jeszcze ostrzejsze kryterium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MichałStuligrosz">W istocie osoby te musiałby mieć uprawnienia sędziowskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekWojciechowicz">Czy są zapisy mówiące o wymaganiach dotyczących drugiej osoby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MichałStuligrosz">Jest to dowolna osoba. Swoją wiedzę w tym temacie opieram na doświadczeniach z poprzedniej kadencji, kiedy wybieraliśmy oskarżycieli. Wówczas marszałek Józef Zych bardzo wyraźnie akcentował konieczność posiadania kwalifikacji prawniczych przez obu oskarżycieli. Jednakże z wykładni tego przepisu rzeczywiście wynika, że musi to być dwóch posłów, z czego jeden musi mieć uprawnienia sędziowskie, a drugi może być dowolnym posłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PawełŚpiewak">Czy jest w ogóle taki poseł, który spełnia te wymagania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MichałStuligrosz">Owe kwalifikacje do zajmowania stanowiska sędziego posiada wicemarszałek Sejmu Marek Kotlinowski. Nie chce się on jednak podjąć tego zadania. Rozmawiałem z nim i bardzo wyraźnie chce on odstąpić od pełnienia obowiązku nałożonego przez Sejm poprzedniej kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Proponuję, żebyśmy podjęli działania w następującej kolejności: ustalili, który z posłów ma uprawnienia określone w art. 11 ustawy, a następnie prowadzili bezpośrednie rozmowy z tymi osobami. Zrozumiałam, że jak na razie, zwrócono się tylko do przewodniczących klubów poselskich o przedstawienie takich kandydatów. Musimy teraz podjąć bardziej precyzyjne działania.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Jeśli chodzi o kwalifikacje, to powinniśmy dokonać wykładni art. 11 ust. 2, w zakresie osoby, która posiada kwalifikacje wymagane do wykonywania zawodu sędziego. Czy określenie „kwalifikacje” rozumiemy jako uprawnienia, czyli egzamin sędziowski, czy też sprawowanie stanowiska asesora, czy też posiadanie takiej wiedzy i doświadczenia prawnego, które można uznać za kwalifikacje do wykonywania zawodu sędziego. Należy dokonać wykładni tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MichałStuligrosz">Myślę, że byłoby celowe zwrócenie się o ekspertyzę w sprawie art. 11 ust. 2 ustawy o Trybunale Stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Sądzę, że tak. Uważam, że kwalifikacje do wykonywania stanowiska sędziego muszą być poparte formalnym tytułem. Może dopuszczalna jest jednak rozszerzająca interpretacja. Osób posiadających kwalifikacje sędziego może być bardzo mało albo w ogóle. Przepis ten budzi jednak pewne wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MichałStuligrosz">Uważam, że nie ma wątpliwości, iż powinniśmy wystąpić o ekspertyzę prawną w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PawełŚpiewak">Zwracam uwagę, że takie kwalifikacje posiada każdy doktor habilitowany prawa. Myślę, że warto to sprawdzić. Moim zdaniem należy pomyśleć nad kwestią zmiany ustawy. Nikt nie ma obowiązku podjęcia tej funkcji. Nawet, jeśli ktoś jest sędzią. to nie ma obowiązku odgrywania roli oskarżyciela. Krąg osób może się tak zmniejszyć, że uniemożliwi to egzekucję tego prawa. W związku z tym sugeruję, żeby Komisja lub prezydium Komisji wystąpiło z propozycją zmiany ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MichałStuligrosz">Wydaje się to dość logiczne, szczególnie jeśli ze względów proceduralnych nie będziemy mogli wydelegować dwóch przedstawicieli parlamentu, żeby w ogóle toczyło się postępowanie przed Trybunałem Sejmu. Sądzę, że prezydium Komisji przedstawi państwu na jednym z najbliższych posiedzeń propozycje w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RomanCzepe">Może zaistnieć sytuacja, że posłowie nie zechcą pełnić tej funkcji, ale też mogą nie mieć odpowiednich kwalifikacji. Musi być więc pewna zmiana ustawy, może na zasadzie gradacji. W pierwszej kolejności byłby to osoby, które mają kwalifikacje sędziowskie, następnie z wykształceniem prawnym itd.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#RomanCzepe">Cztery ugrupowania były wnioskodawcami, a wśród nich są pewnie osoby, które mają odpowiednie kwalifikacje. Nie wyobrażam sobie, że osoby te nie wywiążą się z chęci postawienia Emila Wąsacza przed Trybunałem Stanu. To byłoby nielogiczne. Problem spoczywa na szefach klubów, które składały wniosek. Nie rozumiem, dlaczego go podpisały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MichałStuligrosz">Proszę spojrzeć na to obiektywnie. Oprócz wniosku wstępnego jest także głosowanie, gdzie cały Sejm podejmuje decyzję. Tu powiększyło nam się grono zwolenników pociągnięcia Emila Wąsacza przed Trybunał Stanu na wszystkie ugrupowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RomanCzepe">Pozostali posłowie nie składają jednak swoich kandydatur. Zatem niech chociaż te cztery ugrupowania, które podpisały wniosek wstępny, poczuwają się do odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MichałStuligrosz">Proszę mi wierzyć, że moje sugestie w ciągu całego dzisiejszego dnia nie zostały przyjęte przez żadne ugrupowanie. Kryje się za tym chyba niechęć do występowania w tak głośnych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MichałStuligrosz">Ponownie składam prośbę do wszystkich przedstawicieli klubów sejmowych. W zaproszeniu na dzisiejsze posiedzenie napisałem, że proszę o przedstawienie kandydatur, które powinny być uzgodnione z kandydatami. Proszę, żeby sięgnąć do swoich zasobów intelektualnych i lepiej znając uprawnienia posłów, poszukać kandydatów na oskarżycieli.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#MichałStuligrosz">Jak posłanka Jolanta Szymanek-Deresz sądzi, skąd czerpać wiedzę na temat posłów, którzy posiadają kwalifikacje do wykonywania zawodu sędziego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Wydaje mi się, że w ankietach, które każdy z posłów wypełniał pokazując swoją drogę zawodową. Tam można znaleźć informacje dotyczące kwalifikacji. Najpierw musimy wyjaśnić tę pierwszą kwestię, czy chodzi o formalne uprawnienia do wykonywania funkcji sędziego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RomanCzepe">Żaden z posłów nie musiał wypełniać ankiety w tej części, która nie była obowiązkowa i nie wszyscy ją wypełniali. Jest to na pewno jedna z dróg. Być może jednak Kancelaria Sejmu będzie musiała zwrócić się do poszczególnych posłów z zapytaniem, czy posiadają odpowiednie kwalifikacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MichałStuligrosz">Przyjmijmy więc taką kolejność. Najpierw wystąpimy o ekspertyzę dotyczącą art. 11 ust. 2 ustawy, żeby wyjaśnić co ustawodawca miał na myśli formułując ten przepis. Następnie wiedząc kogo szukamy, będziemy szukali odpowiednich kandydatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PawełŚpiewak">Uważam, że jest to odkładanie sprawy na później. Ekspertyza może wnieść to, że trzeba mieć uprawnienia sędziowskie lub tytuł doktora habilitowanego. Uważam, że jednocześnie należy stworzyć propozycję zmiany ustawowej. Problem ten może się okazać nierozwiązywalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JacekBogucki">Myślę, że ta propozycja jest zbyt daleko idąca. Pojęcie kwalifikacji sędziowskich jest zbyt mało precyzyjne. Nie wiadomo, czy wystarczy przygotowanie zawodowe do sięgnięcia po kwalifikacje sędziowskie, np. przed odbyciem aplikacji lub gdy osoba jest radcą prawnym, czy też chodzi o formalne kwalifikacje. Dopóki tego nie rozstrzygniemy i nie będziemy mieli listy posłów spełniających ten wymóg ustawowy, trudno mówić w jakim kierunku iść ze zmianą ustawy. Najpierw powinniśmy wiedzieć, co ustawodawca miał na myśli formułując ten zapis i jaką grupą z pośród posłów dysponujemy. Dopiero potem możemy szukać innych rozwiązań. Nie wyobrażam sobie, że zaproponujemy zmianę najdalej idącą, że każdy poseł może być oskarżycielem. Lepiej by było, żeby przynajmniej jedna z tych osób miała wykształcenie prawnicze. To da nam dość dużą grupę osób, spośród których będzie można wyłonić przedstawiciela Sejmu. Nie jesteśmy jednak w stanie powiedzieć, czy ta zmiana będzie wystarczająca. Mimo, że trochę opóźni to nasze działanie, proponuję jednak pójście krokami, które już ustaliliśmy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JacekBogucki">Sugeruję, żeby podtrzymać dotychczasową praktykę Sejmu. Jeżeli w poprzedniej kadencji dwa ugrupowania zgłosiły kandydatów do pełnienia funkcji oskarżycieli, to powinny one dostać prawo i możliwość zaproponowania na to miejsce nowych osób. W ten sposób łatwiej będzie nam procedować i poszukiwać kandydatów do pełnienia tej funkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MichałStuligrosz">Myślę, że w tym kierunku pójdziemy. Najpierw sprecyzujemy brzmienie art. 11 ust. 2 ustawy, żeby wiedzieć kogo szukać, a następnie spróbujemy znaleźć możliwość zmiany ustawowej w zakresie objętym ekspertyzą. Musimy jednak najpierw wiedzieć, co zmieniać i jaki ma być sens tych zmian. Czy poseł Paweł Śpiewak jest gotów przyjąć taki tryb postępowania, może nieco dłuższy w czasie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PawełŚpiewak">Oczywiście, że tak. Może we własnym gronie należy zastanowić się, dlaczego ustawodawca zatroszczył się o tak wysokie kwalifikacje oskarżyciela. Jeżeli chcemy zaproponować zmianę ustawy, powinniśmy zastanowić się, w jakim kierunku ta zmiana powinna iść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MichałStuligrosz">Zamykam w takim razie pierwszy punkt posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MichałStuligrosz">Jeśli wyrażą państwo chęć kontynuowania dyskusji na temat potrzeby powoływania stałego eksperta, możemy to uczynić. Wydaje mi się, że przeprowadziliśmy dyskusję na ten temat na ostatnim posiedzeniu Komisji, a dzisiaj powinniśmy podjąć ostateczną decyzję w sprawie powołania stałego doradcy Komisji. Liczę na to, że po przemyśleniach i po poprzedniej dyskusji są państwo gotowi podjąć decyzję. Będziemy ją podejmować w oparciu o uchwałę Prezydium Sejmu z dnia 19 kwietnia 1995 r. w sprawie zasad organizowania doradztwa naukowego na rzecz Sejmu i jego organów, powoływania doradców sejmowych oraz korzystania z ekspertyz i opinii. Jest to ta podstawa prawna, która pozwala komisjom sejmowym ustanowienie stałego eksperta, który będzie towarzyszył w bieżących pracach Komisji. Nie wyklucza to możliwości powoływania ad hoc ekspertów z innych dziedzin, gdy potrzebna nam będzie dogłębna znajomość danych kwestii. Głos, który prezentował na poprzednim posiedzeniu poseł Ryszard Kalisz, jest możliwy do spełnienia nawet wtedy, gdy ustanowimy stałego eksperta, z którego wiedzy i doświadczenia będziemy korzystać na bieżąco. Mogę państwu powiedzieć, zachęcając do rozważenia tej kwestii, że w sprawach, które dotyczyły procedury w poprzedniej kadencji, w przesłanym do Trybunału Stanu stanowisku w sprawie Emila Wąsacza opracowanym przez prawników, wystąpiły drobne błędy natury proceduralnej, które Trybunał Stanu wskazał nam. Miało to miejsce, pomimo że mieliśmy tak znakomitych prawników jak marszałek Józef Zych. Myślę, że przed podjęciem decyzji warto wziąć pod uwagę tę kwestię, że nawet obecność prawników nie chroni nas przed drobnymi odstępstwami od procedury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Chciałabym zapoznać się z uchwałą Sejmu z 1995 r. Wówczas będę mogła swobodnie zadecydować o wyborze stałego eksperta, biorąc pod uwagę jego kwalifikacje w zakresie przedmiotowym i wiedzę. Moglibyśmy zadecydować, czy ma to być ekspert stały, czy też powoływany ad hoc, do spraw którymi Komisja będzie się zajmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JacekBogucki">Zwracam uwagę, że w dniu dzisiejszym uchwały o powołaniu stałego eksperta Komisji nie możemy podjąć. Możemy jedynie wyrazić wolę podjęcia takiej uchwały. Procedura wynikająca z uchwały Prezydium Sejmu z dnia 19 kwietnia 1995 r. jest taka, że propozycje osobową prezydium Komisji musi uzgodnić z Prezydium Sejmu. Dopiero potem Komisja może powołać eksperta. Podczas posiedzenia prezydium Komisji ustaliliśmy, że w takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest wyrażenie woli przez Komisję, że taki ekspert jest potrzebny. Jednocześnie członkowie Komisji powinni zgłaszać kandydatury. Prezydium wybierze spośród tych kandydatów jedną osobę, którą przedstawi do uzgodnienia prezydium Sejmu. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć uchwalę o powołaniu stałego doradcy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MichałStuligrosz">Czy możemy już w sposób świadomy podjąć decyzję o chęci powołania stałego eksperta, nie przesądzając, kto nim będzie z imienia i nazwiska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Procedura została przytoczona przez pana przewodniczącego. Sądzę, że większość z nas swoją wolę w tej kwestii wyrazi w głosowaniu. Podtrzymuję swoje zdanie, że nie powinniśmy wiązać się jednym ekspertem, lecz powoływać go w zależności od przedmiotu, jaki jest w Komisji rozpatrywany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WiesławKilian">Myślę, że należy zmienić końcową część projektu uchwały dostarczonej posłom i uzupełnić ją o konkretne imię i nazwisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MichałStuligrosz">Jeszcze raz zwracam uwagę, że dzisiaj nie możemy podjąć tej uchwały. Wyrazimy jedynie wolę, czy taką uchwałę w przyszłości podejmiemy, uzupełniając ją o imię i nazwisko wybranej osoby.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MichałStuligrosz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku, aby powołać stałego doradcę Komisji?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MichałStuligrosz">Stwierdzam, że 9 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, Komisja przyjęła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MichałStuligrosz">Czy są państwo gotowi do złożenia imiennych propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofLisek">Uważam, że powinniśmy otrzymać życiorysy zawodowe kandydatów na stałych doradców Komisji. Każdy z nas powinien mieć możliwość zapoznania się z nimi i skonsultowania z innymi osobami pod względem ich działalności zawodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MichałStuligrosz">Jest to dobra propozycja, która może się ziścić dopiero, gdy podamy konkretne kandydatury. Chcę wrócić do propozycji przedstawianej na poprzednim posiedzeniu i zaproponować dr Monikę Zbrojewską, specjalistę od procedury karnej.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#MichałStuligrosz">Jeśli nie ma innych kandydatur, proponuję żeby ostatecznym terminem na ich zgłaszanie było następne posiedzenie Komisji, chyba że potrzebują państwo więcej czasu. Może na jednym z pierwszych posiedzeń styczniowych zamkniemy tę listę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofLisek">Proponuję, żeby kandydatów na stałych ekspertów Komisji zgłaszać od następnego posiedzenia. Ewentualnego aktu powołania dokonalibyśmy na posiedzeniu Komisji w styczniu 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MichałStuligrosz">Czy wyrażają państwo zgodę, żeby propozycje kandydatur zbierać przez tydzień? Na następne spotkanie przygotujemy informacje, aby członkowie Komisji zapoznali się ze wszystkimi kandydatami i dokonali wyboru, który przedstawimy prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JacekBogucki">Pan przewodniczący chciałby kompetencje prezydium przekazać całej Komisji. To jednak prezydium Komisji proponuje kandydaturę Prezydium Sejmu. Przewodniczący Komisji uważa, że z demokracją powinniśmy pójść o krok dalej i w całej Komisji pracować nad wyborem kandydata, jednak uchwała prezydium Sejmu mówi co innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MichałStuligrosz">Myślę, że nie ma przeciwwskazań do tego, żeby rozszerzyć ową inicjatywę nie tylko na prezydium, lecz także na członków Komisji, szczególnie że moglibyśmy to sformalizować przez przyjęcie kandydatury przez prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JacekBogucki">W przypadku ekspertów nie jest to kwestia wyboru, lecz kwestia znalezienia eksperta, który będzie Komisji służył wiedzą fachową i będzie osobą dyspozycyjną na tyle, żeby uczestniczyć w posiedzeniach Komisji. Uważam, że powinniśmy wybrać eksperta jak najszybciej, żeby był obecny już na pierwszym posiedzeniu Komisji, na którym omawiany będzie wniosek w sprawie pani Danuty Waniek. Czy nie można zrobić tego w ten sposób, że do następnego posiedzenia członkowie Komisji będą zgłaszać kandydatury, a następnie w ciągu dwóch tygodni lub tygodnia posłowie zgłoszą ewentualne uwagi lub zastrzeżenia do propozycji, tak żeby prezydium Komisji mogło wytypować tę jedną osobę. Na posiedzeniu styczniowym podjęlibyśmy uchwałę w sprawie powołania stałego eksperta Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofLisek">Nie było moją intencją odbieranie kompetencji prezydium Komisji. Chciałem, żeby członkowie Komisji mieli szansę zgłosić kandydatury. Później to prezydium Komisji podejmie decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JacekWojciechowicz">Dobrze by było, żeby członkowie Komisji brali czynny udział w wybieraniu kandydatów, bo to Komisja podejmuje uchwałę. Co będzie, gdy prezydium Komisji zgłosi jednego kandydata, a Komisja go nie wybierze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Dodam w tym samym duchu, że nie ulega wątpliwości, iż to prezydium Komisji uzgadnia kandydaturę. To co się dzieje przed tym uzgodnieniem należy do kompetencji całej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MichałStuligrosz">Tę sprawę mamy więc uzgodnioną. Zamykam drugi punkt posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MichałStuligrosz">Jeśli chodzi o sprawy bieżące, informuję że marszałek Sejmu przekazał nam do kontynuowania prace nad wnioskiem wstępnym o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej Danuty Waniek, przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Prezydium Komisji proponuje, żeby na następnym posiedzeniu przedstawić propozycje świadków, których chcielibyśmy przesłuchać. Już teraz wymieniane są około cztery osoby, które wskażą nam pełen obraz sprawy dotyczącej minister Danuty Waniek. Proszę zastanowić się nad propozycjami. Płynące z państwa strony wnioski dowodowe powinny mieć charakter pisemny. Ze swojej strony na następnym posiedzeniu przekażemy państwu na piśmie propozycje przesłuchania osób, które dadzą nam pewien ogląd problemu związanego z pociągnięciem do odpowiedzialności konstytucyjnej pani Danuty Waniek.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#MichałStuligrosz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>