text_structure.xml 47.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RafałWiechecki">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RafałWiechecki">Witam wszystkich zaproszonych gości oraz posłów. W związku z głosowaniem nad samorozwiązaniem Sejmu dzisiejsze posiedzenie będzie nieco krótsze.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RafałWiechecki">Przypominam wczorajsze ustalenia. Ustaliliśmy, iż kwestię pokrzywdzonego i cały rozdział 4 będziemy omawiali na następnym posiedzeniu Komisji, które odbędzie się w dniu 19 albo 20 kwietnia. W każdym bądź razie spotkamy się po świętach. Będzie czas na dostosowanie określonych przepisów, reguł.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RafałWiechecki">Dzisiaj być może uda się nam zakończyć rozpatrywanie rozdziału 5.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RafałWiechecki">Wczoraj omawialiśmy art. 45¹ w brzmieniu zaproponowanym w druku nr 334. Brzmienie tego przepisu wraz z przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej postaramy się doprecyzować. Odbyliśmy dosyć długą dyskusję. Wszystkie uwagi, które wczoraj były zgłaszane, zostały zanotowane.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RafałWiechecki">Przechodzimy do omówienia art. 47 ust. 1. Wnioskodawcy projektów z druków nr 359 i 360 proponują, aby ustęp ten otrzymał następujące brzmienie: „Dyrektor Głównej Komisji jest prokuratorem przełożonym prokuratorów tej Komisji oraz komisji oddziałowych. Naczelnik komisji oddziałowej jest przełożonym prokuratorów tej komisji”.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#RafałWiechecki">Czy są jakieś pytania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 47 ust. 1 w brzmieniu przed chwilą odczytanym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#RafałWiechecki">Przechodzimy do omówienia art. 47 ust. 4a. W drukach nr 359 i 360 zaproponowano dodanie tego ustępu w brzmieniu: „Prokurator Generalny może przywrócić na wcześniej zajmowane lub równorzędne stanowisko w powszechnej lub wojskowej jednostce prokuratury prokuratora Instytutu Pamięci, co do którego Prezes Instytutu Pamięci wystąpił, po zasięgnięciu opinii Dyrektora Głównej Komisji, z takim wnioskiem. Złożenie wniosku nie jest związane z postępowaniem dyscyplinarnym”.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#RafałWiechecki">Czy są jakieś uwagi do art. 47 ust. 4a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WitoldKulesza">Przepis ten jest bardzo potrzebny dla usprawnienia działania pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej, albowiem otwiera drogę do przywrócenia na wcześniej zajmowane stanowiska w prokuraturze powszechnej prokuratorom IPN, którzy okazali się dysfunkcyjni.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WitoldKulesza">Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej są powoływani z założeniem, że będą uzupełniali konieczną do prowadzenia śledztw wiedzę historyczną oraz będą doskonalili się językowo. W toku śledztw prowadzonych w sprawach zbrodni nazistowskich prokuratorzy IPN muszą obcować z dokumentami niemieckojęzycznymi, natomiast w toku śledztw w sprawach zbrodni komunistycznych muszą posługiwać się językiem rosyjskim. Język angielski jest potrzebny do kontaktów w zakresie pomocy prawnej i współpracy międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WitoldKulesza">Nie wszyscy prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli się w nowych dla siebie rolach i sprostali stojącym przed nimi wyzwaniom. Dlatego też w pełni uzasadniony jest projektowany przepis, którego brzmienie odczytał przed chwilą poseł Rafał Wiechecki.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WitoldKulesza">Ze względu na realia, w jakich funkcjonuje pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej, uważam, że należałoby rozważyć dodanie przepisów, które odnosiłyby się do tych prokuratorów IPN, którzy przed powołaniem do pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej nie zajmowali stanowiska prokuratora prokuratury powszechnej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WitoldKulesza">W projektowanym art. 47 ust. 4a mowa jest o tym, że Prokurator Generalny może przywrócić na wcześniej zajmowane lub równorzędne stanowisko w powszechnej lub wojskowej jednostce prokuratury prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej. Niektórzy prokuratorzy IPN zostali powołani na stanowiska prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej, mimo tego że przed powołaniem wykonywali zawód sędziego albo adwokata. Obowiązujące przepisy pozwalają na takie powołania. Na podstawie projektowanego art. 47 ust. 4a nie jest jednak możliwe odwołanie tych prokuratorów. Dlatego też proponuję rozważyć uzupełnienie wspomnianego przepisu pewnymi rozwiązaniami.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WitoldKulesza">Chodzi o dodanie kolejnego przepisu w następującym brzmieniu: „Prokurator Generalny może powołać na stanowisko prokuratora prokuratury rejonowej, w trybie przewidzianym w ust. 1, prokuratora oddziałowej komisji, który przed powołaniem na to stanowisko nie był prokuratorem prokuratury powszechnej”. Innymi słowy, prokuratorzy, którzy wcześniej wykonywali zawód adwokata lub sędziego, a obecnie są prokuratorami komisji oddziałowych, byliby przenoszeni do prokuratury rejonowej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WitoldKulesza">Kolejny przepis brzmiałby tak: „Prokurator Generalny może powołać na stanowisko prokuratora prokuratury okręgowej, w trybie przewidzianym w ust. 1, prokuratora Głównej Komisji, który przed powołaniem na to stanowisko nie był prokuratorem prokuratury powszechnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RafałWiechecki">Czy prezes Witold Kulesza ma swoje propozycje spisane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WitoldKulesza">Mam je przed sobą. Są w formie notatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RafałWiechecki">Propozycje te powinniśmy przeanalizować i ewentualnie przyjąć. Żeby tak się stało, któryś z wnioskodawców musiałby je przejąć jako poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekSuski">Wszystko jedno, który z posłów przejmie zgłoszone propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RafałWiechecki">Tak, zgadzam się.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RafałWiechecki">Jeżeli propozycje Instytutu Pamięci Narodowej są skonkretyzowane, nie budzą wątpliwości, ich przyjęcie ułatwiłoby pracę pionu śledczego IPN, proszę o ich przekazanie w formie pisemnej. Postaramy się włączyć je do projektu nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WitoldKulesza">Mam jeszcze jedną uwagę. Wśród prokuratorów komisji oddziałowych i Głównej Komisji znajdują się prokuratorzy, którzy przeszli z prokuratury wojskowej. Prokuratorzy ci osiągnęli wiek emerytalny w prokuraturze wojskowej. Przepisy o Głównej Komisji gwarantują im jednak prawo pozostawania prokuratorem Głównej Komisji do ukończenia siedemdziesiątego roku życia. Jeśli okazują się dysfunkcyjni, nie ma jak ich odwołać i spowodować, żeby przeszli w stan spoczynku.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WitoldKulesza">Kolejny postulowany przepis dotyczyłby więc prokuratorów prokuratury wojskowej, którzy przeszli do Instytutu Pamięci Narodowej i osiągnęli wiek emerytalny. Chodzi o to, żeby prokuratorzy ci mogli zostać przeniesieni w stan spoczynku, mimo że nie są przenoszeni na żadne inne stanowisko w prokuraturze powszechnej czy wojskowej ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WitoldKulesza">Rozumiem, że zgłoszone propozycje mam przedstawić w formie pisemnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RafałWiechecki">Tak. Musimy bowiem uzgodnić z legislatorami kwestie redakcyjne. Po takich uzgodnieniach propozycje będziemy mogli przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#RafałWiechecki">Jeżeli prezes Witold Kulesza dysponuje propozycjami w formie pisemnej, proszę mi je dostarczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WitoldKulesza">Pragnę zauważyć, że owe propozycje przedstawiłem już w formie pisemnej. Są one zawarte w opiniach do projektowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RafałWiechecki">Czy prezes Witold Kulesza lub dyrektor Biura Prawnego Instytutu Pamięci Narodowej ma przed sobą kompilację projektów ustaw nowelizujących ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, wraz z naniesionymi poprawkami? Słyszę, że tak.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RafałWiechecki">Czy nie jest tak, że w kolejnych proponowanych przepisach nowelizacji uwagi prezesa Witolda Kuleszy zostały uwzględnione?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitoldKulesza">Tak nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RafałWiechecki">W takim razie proszę prezesa Witolda Kuleszę o przedstawienie swych uwag na piśmie już teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WitoldKulesza">Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WitoldKulesza">Właściwie swoje propozycje powinienem jeszcze raz przepisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RafałWiechecki">Do propozycji prezesa Witolda Kuleszy za chwilę wrócimy. W tej chwili wyjaśnia on pewne kwestie posłowi Stanisławowi Pięcie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RafałWiechecki">Powinniśmy przejść do rozpatrywania kolejnego przepisu, gdyż niedługo będziemy musieli zakończyć posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#RafałWiechecki">Widzę jednak, że poseł Stanisław Pięta wraca do stołu prezydialnego. Zanim przejdziemy do omawiania kolejnego przepisu, wyjaśnię z posłem Stanisławem Piętą wszelkie wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#RafałWiechecki">Mam pytanie do przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej, czy odczytane przeze mnie brzmienie art. 47 ust. 4a odpowiada tej instytucji. Słyszę, że tak.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#RafałWiechecki">Do uwag prezesa Witolda Kuleszy, które zostaną przekazane posłowi Stanisławowi Pięcie, jeszcze wrócimy. Rozumiem, że chodzi o dodanie w art. 47 kolejnych ustępów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BohdanMarciniak">Będzie to odrębny przepis. Nie chodzi o zmianę przepisu znajdującego się w tekście projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RafałWiechecki">A więc będzie dodany odrębny przepis, np. art. 47¹.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#RafałWiechecki">Możemy dalej procedować bez wpływania na merytoryczną zawartość projektowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#RafałWiechecki">Odczytam jeszcze raz brzmienie dodawanego ustępu w art. 47, a mianowicie ust. 4a: „Prokurator Generalny może przywrócić na wcześniej zajmowane lub równorzędne stanowisko w powszechnej lub wojskowej jednostce prokuratury prokuratora Instytutu Pamięci, co do którego Prezes Instytutu Pamięci wystąpił, po zasięgnięciu opinii Dyrektora Głównej Komisji, z takim wnioskiem. Złożenie wniosku nie jest związane z postępowaniem dyscyplinarnym”.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#RafałWiechecki">Czy do art. 47 ust. 4a są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#RafałWiechecki">Przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej sygnalizują, że wszystko jest w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#GrzegorzKozubski">Chcielibyśmy czegoś się dowiedzieć na temat drugiego zdania w art. 47 ust. 4a, które brzmi: „Złożenie wniosku nie jest związane z postępowaniem dyscyplinarnym”. Zdanie to jest jakieś enigmatyczne. O co tu chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WitoldKulesza">Dotychczasowa praktyka była taka: Prezes Instytutu Pamięci Narodowej występował do Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego z wnioskiem o odwołanie z pionu śledczego wskazanych imiennie prokuratorów jako prokuratorów dysfunkcyjnych. Odpowiedzi ministra oparte na przepisach ustawy o prokuraturze wskazywały, że prokuratora IPN nie można odwołać z zajmowanego stanowiska w innym trybie, aniżeli tryb postępowania dyscyplinarnego. Jest to bowiem gwarancja ustawowa.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WitoldKulesza">Jako dyrektor Głównej Komisji wystąpiłem z wnioskiem o przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego i ukaranie prokuratora, który, moim zdaniem, bezzasadnie znalazł się w pionie śledczym Instytutu Pamięci Narodowej. Mojej argumentacji nie podzielił sąd dyscyplinarny, w którego skład wchodzą prokuratorzy wybrani przez prokuratorów IPN.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WitoldKulesza">W tym stanie rzeczy projektowany przepis ma umożliwić przenoszenie do prokuratury powszechnej prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej, którzy okazali się dysfunkcyjni, bez przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego, w wyniku którego sąd dyscyplinarny orzeka o dyscyplinarnym ukaraniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RafałWiechecki">Czy wyjaśnienia prezesa Witolda Kuleszy zadowalają przedstawiciela Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#GrzegorzKozubski">To wyjaśnia sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 47 ust. 4a w wersji z druków nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#RafałWiechecki">Projektodawcy proponują też dodanie ust. 4b w art. 47. Ustęp ten brzmiałby następująco: „W przypadku stwierdzenia, że prokurator nie może ze względów zdrowotnych pełnić służby w Instytucie Pamięci, Prokurator Generalny przenosi go na stanowisko równorzędne do innej jednostki organizacyjnej prokuratury, Ministerstwa Sprawiedliwości lub innej jednostki organizacyjnej podległej Ministrowi Sprawiedliwości albo przez niego nadzorowanej, zgodnie z kwalifikacjami prokuratora”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WitoldKulesza">Przedstawię krótką informację na temat ratio legis projektowanego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WitoldKulesza">Okazało się, że niektórzy prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej po ich powołaniu do pionu śledczego przedłożyli zaświadczenia lekarskie, z których wynika, że są uczuleni na kontakt z archiwaliami.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WitoldKulesza">Większość śledztw prowadzonych przez prokuratorów IPN wymaga bezpośredniego kontaktu z materiałami archiwalnymi. Przecież przestępstwa, które są przedmiotem śledztw, zostały popełnione najpóźniej do końca 1989 roku.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WitoldKulesza">W tym stanie rzeczy nie było innej możliwości, jak – bez względu na wiek prokuratorów, którzy są uczuleni na kontakt z aktami archiwalnymi – przeniesienie ich w stan spoczynku. Są to często młodzi ludzie. Nie można ich przenieść do prokuratury powszechnej. Ze względów zdrowotnych korzystają oni ze stanu spoczynku. Jest to rozwiązanie trudne do utrzymania. W związku z tym zaproponowano dodanie do ustawy przepisu wprowadzającego zasadę, że w przypadku stwierdzenia, iż prokurator nie może ze względów zdrowotnych pełnić służby w Instytucie Pamięci Narodowej, Prokurator Generalny ma obowiązek przenieść go na stanowisko równorzędne, ale w prokuraturze powszechnej, gdzie nie ma kontaktu z aktami archiwalnymi, na które to akta prokurator IPN jest uczulony, co stwierdza stosownym zaświadczeniem lekarskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RafałWiechecki">Czy są jakieś uwagi ze strony posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam pytanie do prezesa Witolda Kuleszy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Do jakiej równorzędnej jednostki zostanie przeniesiony prokurator komisji oddziałowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WitoldKulesza">Z komisji oddziałowej do prokuratury rejonowej, z Głównej Komisji do prokuratury okręgowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Jak jest z kwestią wynagrodzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WitoldKulesza">Każdy prokurator komisji oddziałowej otrzymuje pobory na poziomie prokuratora prokuratury apelacyjnej. Po przeniesieniu prokuratora z komisji oddziałowej do prokuratury rejonowej prokurator ten będzie otrzymywał pobory na poziomie prokuratora prokuratury rejonowej. Jest to przyczyna, dla której przeniesienie prokuratora z pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej – gdzie jako prokurator komisji oddziałowej otrzymuje wynagrodzenie na poziomie wynagrodzenia prokuratora prokuratury apelacyjnej albo jako prokurator Głównej Komisji prokuratora Prokuratury Krajowej – do prokuratury powszechnej łączy się ze znacznym obniżeniem poborów. Stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości uwzględniało również ten argument. Chodzi o faktyczne ukaranie, gdyż prokurator komisji oddziałowej nagle traci znaczną część wynagrodzenia po przeniesieniu do prokuratury powszechnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Należy przypuszczać, że prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej będą się bronili przed takim przeniesieniem „rękoma i nogami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RafałWiechecki">Przypuszczamy, że tak właśnie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ArturKowalski">Zgłaszamy kilka wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ArturKowalski">Czy Prokurator Generalny ma obligatoryjnie przenosić prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#ArturKowalski">W proponowanym przepisie mamy sformułowanie: „w przypadku stwierdzenia, że prokurator nie może ze względów zdrowotnych pełnić służby w Instytucie Pamięci”. Czy to stwierdzanie będzie się odbywało w drodze orzeczenia określonej komisji? Czy też wystarczy zaświadczenie, o którym wspomniał prezes Witold Kulesza, stwierdzające brak możliwości pełnienia służby w Instytucie Pamięci Narodowej z jakichkolwiek względów zdrowotnych?</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#ArturKowalski">Czy mamy tu do czynienia z obligatoryjnym zobowiązaniem Prokuratora Generalnego do przyjęcia osoby, która już w jednej jednostce organizacyjnej – w naszym przypadku w IPN – wykazuje pewną dysfunkcję zdrowotną, niezdolność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WitoldKulesza">Zaświadczenie lekarskie uruchamia tylko tryb postępowania przed stosowną komisją lekarską, która stwierdza fakt uczulenia na archiwalia.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WitoldKulesza">Mieliśmy do czynienia z pewnym konkretnym stanem faktycznym. Powie o nim dyrektor generalny Instytutu Pamięci Narodowej Bohdan Marciniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BohdanMarciniak">Chodzi o ustawowy tryb stwierdzania niezdolności do pracy. Kwestie z tym związane określa ustawa. Uściślając, chodzi o stwierdzenie, czy ktoś jest niezdolny do wykonywania pracy na określonym stanowisku.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#BohdanMarciniak">Charakterystyczną cechą stanowiska prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej jest dostęp do akt archiwalnych.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#BohdanMarciniak">Nie dotyczy to tylko prokuratorów. W wykazie chorób zawodowych alergia występuje jako choroba archiwistów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekSuski">O jakiej skali choroby mówimy? Być może jest to choroba zakaźna związana z koniunkcją Instytutu Pamięci Narodowej i uczulenia na akta. Przedtem nie słyszeliśmy o występowaniu problemu w tak ogromnej skali.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MarekSuski">Być może nie wypada tego powiedzieć przedstawicielom Instytutu Pamięci Narodowej. Czy jednak w gruncie rzeczy nie chodzi tu o uczulenie na załatwianie określonej kategorii spraw, występujące u pewnej grupy prawników, szczególnie tych starszej daty? Być może mamy do czynienia z uczuleniem na konkretne akta, dotyczące działalności niechlubnych służb bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MarekSuski">Były określone podejrzenia. Trudno było skompletować zespół ludzi mających pracować w Instytucie Pamięci Narodowej, ponieważ każdemu prawnikowi, prokuratorowi, któremu to proponowano, nagle zaczęła objawiać się jakaś choroba. Najłatwiej było się tłumaczyć alergią. Na razie jest to choroba nie do końca rozeznana. Człowiek wyglądający całkiem zdrowo może pójść do lekarza. Może mówić, że ma jakąś wysypkę od kontaktowania się z aktami. Chciałbym wiedzieć, jaka jest skala tego zjawiska. Oczywiście o intencje zapytać nie można, bo jak komuś udowodnić używanie wybiegu w postaci choroby. Gdyby jakaś osoba się przyznała, to wszystko byłoby oczywiste. Ludzie, wykręcając się, ukrywają swoje prawdziwe intencje. Dane na temat skali zjawiska rzuciłyby nam jakieś światło na to, czy jest to choroba związana z określonymi aktami, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MarekSuski">Czy w innych placówkach, w których występuje styczność ze starymi aktami, jest równie wysoki procent odmów ze względu na uczulenie na akta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RafałWiechecki">Odpowiem na pytanie zadane przez posła Marka Suskiego.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RafałWiechecki">Wielu moich kolegów, którzy są prokuratorami prokuratur rejonowych, bardzo chciałoby pracować w Instytucie Pamięci Narodowej, nawet na tym szczeblu najniższym. Myślę, że żadna alergia ich nie przeraża.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JuliaPitera">Wrócę do meritum.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JuliaPitera">Zdałam egzamin państwowy na dokumentalistę dyplomowanego w zakresie naukowym. Pracowałam w archiwach szereg lat. Nie pracowałam jednak w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej, bo wtedy nie było takiej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JuliaPitera">Jako alergik powiem posłowi Markowi Suskiemu, że chodzi tu o jedną z najpoważniejszych dolegliwości. Znam to z własnego doświadczenia. W aktach znajdują się pajęczyny, pleśnie i bakterie. Wielu uczestników dzisiejszego spotkania niejednokrotnie widziało, w jaki sposób się coś odkwasza, niszczy bakterie, konserwuje stare zbiory. To nie jest żadna „lipa”, to jest fakt.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#JuliaPitera">Wiem, ile razy miałam swędzące ręce, ile razy miałam duszności. Naprawdę to nie jest legenda. Chodzi o jedną z największych dolegliwości ludzi pracujących z aktami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BohdanMarciniak">Chciałbym serdecznie podziękować za wyjaśnienie posłance Julii Piterze. Rzeczywiście jest tak, jak posłanka powiedziała. Chodzi o chorobę, która dotyczy archiwistów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#BohdanMarciniak">Są prowadzone specjalistyczne badania. Instytut Pamięci Narodowej wyszedł poza nakazane ustawą badania obowiązkowe. Wprowadzamy badania dodatkowe, badania o szerszym zakresie. Archiwistów, którzy zachorowali, przenosimy na inne stanowisko, na którym nie ma styczności z aktami.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#BohdanMarciniak">Ponadto przeprowadzamy dezynfekcję akt tlenkiem etylenu w specjalnej komorze. Jest to proces, który będzie trwał bardzo długo. Stosujemy także środki ochrony osobistej, takie jak: rękawice, fartuchy, maski. W niektórych miejscach, tam, gdzie są przeprowadzane badania stwierdzające taki stan akt, o jakim mówiła posłanka Julia Pitera, maski są obowiązkowe. Bez maski po prostu nie wolno wejść do określonego pomieszczenia. Mimo wszystko przypadki wchodzenia bez masek się zdarzają.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#BohdanMarciniak">Prokuratorów obowiązują te same zasady co archiwistów. Muszą oni stosować te same środki ochrony.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#BohdanMarciniak">Informuję, że w jednej z komisji oddziałowych zostały stwierdzone trzy przypadki zachorowań. Młodzi ludzie, tak jak mówił prezes Witold Kulesza, zostali przeniesieni w stan spoczynku. Proponowany przepis umożliwiłby im prace w swoim zawodzie, a więc w zawodzie prokuratora, na innych stanowiskach. Oczywiście o intencjach tych osób mówić nie możemy. Uzyskali stwierdzenia zachorowań z odpowiedniej komisji. Chodzi tu także o decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Cała procedura przewidziana ustawą musi być w tym zakresie stosowana. Natomiast intencje mogą być bardzo różne. Trudno jest na ten temat dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RafałWiechecki">Czy w sprawie art. 47 ust. 4b są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ust. 4b w art. 47 w brzmieniu proponowanym w drukach nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#RafałWiechecki">Wnioskodawcy projektów z druków nr 359 i 360 proponują zmienić brzmienie art. 48. Artykuł ten brzmiałby następująco: „Prokurator oddziałowej komisji wydaje postanowienie o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie o zbrodnię, o której mowa w art. 1 pkt 1 lit. a), w terminie 3 miesięcy od otrzymania zawiadomienia o przestępstwie. Jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie, nie zostanie w ciągu 4 miesięcy powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratura nadrzędnego”.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#RafałWiechecki">Czy do brzmienia art. 48 są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PiotrPodczaski">Jakie jest ratio legis drugiego zdania omawianego artykułu? Nowość w tym przypadku stanowi właśnie to zdanie.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PiotrPodczaski">Generalnie do tego typu spraw stosuje się przepisy Kodeksu postępowania karnego. Byłoby wydawane postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania, o którym byłby powiadamiany wnioskodawca. Miałby on możliwość złożenia zażalenia na postanowienie w terminie określonym przez Kodeks postępowania karnego. Po co jest więc tworzony specjalny przepis, który dodatkowo jest niezrozumiały? Termin 4 miesięcy określa się w nim od momentu zawiadomienia. Proszę zwrócić uwagę, że nie ma tu mowy o obowiązku powiadomienia strony o odmowie wszczęcia postępowania.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PiotrPodczaski">Wydaje się nam, że przepis art. 48 w dotychczasowym brzmieniu jest przepisem wystarczającym, biorąc pod uwagę stosowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego do pewnego typu działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WitoldKulesza">Proponowany przepis wynika ze specyfiki prowadzonych śledztw. Niekiedy w ciągu owych 3 miesięcy – chodzi o termin instrukcyjny na przeprowadzenie czynności sprawdzających – prokurator Instytutu Pamięci Narodowej nie jest w stanie w sposób wiarygodny przeprowadzić czynności sprawdzających, jeżeli zawiadamiający informuje o zbrodni wojennej popełnionej na osobie gen. Władysława Sikorskiego i oczekuje odpowiedzi na pytanie, czy prokurator wyda postanowienie o wszczęciu śledztwa, czy o odmowie wszczęcia śledztwa. Termin na czynności sprawdzające jest terminem instrukcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WitoldKulesza">Chcemy wyposażyć zawiadamiającego w określone uprawnienie. Jeżeli składa on zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i w ciągu 4 miesięcy, nie otrzyma powiadomienia o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego na milczenie prokuratora oddziałowej komisji, który w ciągu 3 miesięcy nie jest w stanie przeprowadzić czynności sprawdzających, wskazujących na to, czy śmierć gen. Władysława Sikorskiego była wynikiem działania zbrodniczego, czy też, jak to oficjalnie przyjęto, wypadku.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#WitoldKulesza">Chcemy dać dodatkowe uprawnienie samemu zawiadamiającemu. Termin z Kodeksu postępowania karnego jest terminem sześciotygodniowym, wobec tego w projektowanym art. 48 go wydłużamy. Prosimy o wyrozumiałość, biorąc pod uwagę specyfikę prowadzonych postępowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ArturKowalski">Rozumiemy wyjaśnienia prezesa Witolda Kuleszy. Wiemy, jaka jest specyfika postępowań prowadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#ArturKowalski">Mamy uwagi techniczno-legislacyjne. W proponowanym przepisie znajduje się stwierdzenie: „...nie zostanie w ciągu 4 miesięcy powiadomiona...”. W celu sprecyzowania przepisu należy wskazać datę odniesienia, tak jak w obecnie obowiązującym art. 48, 4 miesięcy od otrzymania zawiadomienia albo złożenia zawiadomienia o przestępstwie. Chodzi o to, aby data początkowa biegu terminu była jasna.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#ArturKowalski">Mimo wyjaśnień prezesa Witolda Kuleszy, nie jest do końca jasne, na co ma złożyć zażalenie osoba, która nie uzyskała powiadomienia. Brak postanowienia czy to o wszczęciu, czy to o odmowie wszczęcia śledztwa, to po prostu bezczynność prokuratora, a skarga na bezczynność istnieje tylko w Kodeksie postępowania administracyjnego. Natomiast zażalenie jest instytucją prawa procesowego karnego. Zażalenie można złożyć tylko na postanowienie, takie czy inne, pozytywne bądź negatywne. Podmiot składający zażalenie musi odnieść się do jakiegoś aktu. Tym aktem jest postanowienie prokuratora. Trudno odnosić się do bezczynności prokuratora, właściwie w niczym się niewyrażającej, poza upływem terminu ustawowego, który, jak powiedział prezes Witold Kulesza, ma charakter instrukcyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RafałWiechecki">Co na to dyrektor Biura Prawnego Instytutu Pamięci Narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofZając">Gdybyśmy rozmawiali o Kodeksie postępowania karnego, przedstawiciel Biura Legislacyjnego miałby rację. W tej chwili mówimy jednak o ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Zasady techniki legislacyjnej nie sprzeciwiają się temu, aby wśród przepisów proceduralnych zawartych w ustawie znajdował się przepis umożliwiający złożenie zażalenia na bezczynność prokuratora. Nie ma takiego zakazu, który by to uniemożliwiał.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#KrzysztofZając">Chcemy, aby prokurator nadrzędny miał możliwość skorygowania działania prokuratora podrzędnego. Leży to przecież w interesie obywatela. Nie rozumiem dlaczego, zdaniem Biura Legislacyjnego, stosownego uprawnienia obywatelowi przyznać nie można.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WitoldKulesza">Zabiorę głos ad vocem.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WitoldKulesza">W obecnie obowiązującym Kodeksie postępowania karnego art. 306 § 3 nadano następującą treść: „Jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, nie zostanie w ciągu 6 tygodni powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego...”. Projektowany przez nas przepis w istocie rzeczy stanowi powtórzenie przepisu zawartego w obowiązującym Kodeksie postępowania karnego, tj. właśnie art. 306 § 3. Zmienia się jedynie termin. Jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie, nie zostanie w ciągu 4 miesięcy powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, będzie mogła wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego. Z przyczyn, o których wcześniej mówiłem, okres 6 tygodni przedłużamy do 4 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RafałWiechecki">Myślę, że Biuro Legislacyjne nie zgłasza już zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ArturKowalski">Nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RafałWiechecki">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie art. 48?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SebastianKarpiniuk">W proponowanym przepisie zabrakło punktu odniesienia. Zgadzam się z przedstawicielami Biura Legislacyjnego, że w drugim zdaniu brakuje punktu odniesienia, nie wiemy, od jakiego momentu liczymy 4 miesiące. Ta kwestia powinna ulec doprecyzowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RafałWiechecki">Co należy tu doprecyzować zdaniem dyrektora Krzysztofa Zająca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofZając">Tak jak powiedział prezes Witold Kulesza, proponowany przepis stanowi dokładne powtórzenie przepisu obecnie obowiązującego Kodeksu postępowania karnego, w którym także nie ma punktu odniesienia innego niż ten, który zaproponowaliśmy w projektowanym art. 48. Jedyna różnica odnosi się do terminu.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#KrzysztofZając">Jeżeli przepis Kodeksu postępowania karnego jest prawidłowy, to prawidłowy jest także projektowany art. 48.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WitoldKulesza">Dodajmy, że chodzi o początek terminu, jakim jest data złożenia zawiadomienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RafałWiechecki">Czy poseł Sebastian Karpiniuk chciałby jeszcze do tego się odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#SebastianKarpiniuk">Nie będę się przy tym upierał, że przepisy Kodeksu postępowania karnego są niezgodne z zasadami prawidłowej legislacji. Rzeczywiście wystarczająca będzie interpretacja, uwzględniająca pierwsze zdanie proponowanego przepisu. Myślę, że tak to właśnie będzie interpretowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#RafałWiechecki">Czy są jeszcze jakieś uwagi do brzmienia art. 48? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła brzmienie art. 48, zaproponowane w drukach nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#RafałWiechecki">Wnioskodawcy projektów z druków nr 359 i 360 proponują nadać art. 49 następujące brzmienie: „Po upływie 3 miesięcy od daty wszczęcia śledztwa w sprawie o zbrodnię, o której mowa w art. 1 pkt 1 lit. a), prokurator prowadzący je składa prokuratorowi nadrzędnemu sprawozdanie z dokonanych czynności. Sprawozdanie takie składa się po upływie każdego trzymiesięcznego okresu śledztwa. Terminów dotyczących ukończenia śledztwa, określonych w art. 310 Kodeksu postępowania karnego, nie stosuje się”.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#RafałWiechecki">Czy są uwagi do brzmienia art. 49? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 49 w wersji zaproponowanej w drukach nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#RafałWiechecki">Wnioskodawcy projektów z druków nr 359 i 360 proponują nadać art. 51 ust. 1 następujące brzmienie: „Do zgromadzenia i kolegium prokuratorów Głównej Komisji stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze o zgromadzeniu i kolegium prokuratury apelacyjnej”.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#RafałWiechecki">Czy są uwagi do brzmienia art. 51 ust. 1? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 51 ust. 1 w wersji zaproponowanej w drukach nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#RafałWiechecki">Wnioskodawcy projektów z druków nr 359 i 360 proponują nadać art. 51 ust. 4 następujące brzmienie: „Dyrektor Głównej Komisji jest przełożonym dyscyplinarnym w stosunku do prokuratorów Instytutu Pamięci”.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#RafałWiechecki">Czy są uwagi do brzmienia art. 51 ust. 4? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 51 ust. 4 w wersji zaproponowanej w drukach nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#RafałWiechecki">Wnioskodawcy projektów z druków nr 359 i 360 proponują dodać ust. 5 w art. 51 w brzmieniu: „Rzecznika dyscyplinarnego dla prokuratorów Instytutu Pamięci wyznacza Prokurator Generalny spośród prokuratorów Instytutu Pamięci, na wniosek Dyrektora Głównej Komisji. Rzecznik dyscyplinarny jest związany wskazaniami Dyrektora Głównej Komisji”.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#RafałWiechecki">Czy są uwagi do brzmienia art. 51 ust. 5? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#RafałWiechecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 51 ust. 5 w wersji zaproponowanej w drukach nr 359 i 360. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-54.14" who="#RafałWiechecki">Zaraz zamknę posiedzenie Komisji ze względu na czekające nas głosowanie na sali sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-54.15" who="#RafałWiechecki">Zakończyliśmy rozpatrywanie rozdziału 5. Do Rozdziału 6 nie będziemy przechodzili.</u>
          <u xml:id="u-54.16" who="#RafałWiechecki">Widzę, że grupa posłów chciałaby zgłosić wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#SebastianKarpiniuk">Wnosimy o sporządzenie ekspertyzy, najlepiej przez profesora karnistę, dotyczącej tego, nad czym będziemy obradowali. Mamy dziesięciodniową przerwę. Jest to wystarczający czas na sporządzenie ekspertyzy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#SebastianKarpiniuk">Ekspertyza dotyczyłaby kwestii, które będą podstawą dyskusji na temat utrzymania instytucji kłamstwa lustracyjnego, Rzecznika Interesu Publicznego oraz Sądu Lustracyjnego. Chodzi o dotychczasowy dorobek Sądu Lustracyjnego, dorobek 8 lat.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#SebastianKarpiniuk">Naszym zdaniem, mogą pojawić się wątpliwości odnoszące się chociażby do art. 4 § 4 Kodeksu karnego, który obecnie brzmi tak: „Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa”. Jeśli przyjęlibyśmy wersję Prawa i Sprawiedliwości, dotychczasowe orzeczenia Sądu Lustracyjnego ulegną zatarciu. Osoby, które zostały skazane wyrokiem Sądu Lustracyjnego za kłamstwo lustracyjne, będą mogły chodzić po ulicach w aureoli osób niekaranych. Będą one mogły obejmować funkcje publiczne.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#SebastianKarpiniuk">Prosimy o przygotowanie ekspertyzy. Najlepiej gdyby to zrobił profesor prawa karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejRyński">Chciałbym wesprzeć stanowisko posła Sebastiana Karpiniuka.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejRyński">W zakresie stosowania części ogólnej Kodeksu karnego mamy orzeczenia sądów orzekających w sprawach lustracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#AndrzejRyński">W art. 116 Kodeksu karnego mowa jest o tym, że do ustaw o charakterze represyjnym stosuje się przepisy części ogólnej Kodeksu karnego. Taką ustawą jest obecnie obowiązująca ustawa lustracyjna, która przewiduje swego rodzaju środek karny w postaci pozbawienia funkcji publicznej. W związku z tym, skoro do ustawy lustracyjnej stosuje się przepisy części ogólnej Kodeksu karnego, to będzie stosowany także art. 4, dotyczący weryfikacji orzeczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RafałWiechecki">Do likwidacji instytucji Rzecznika Interesu Publicznego oraz kwestii z tym związanych – np. co z orzeczeniami wydanymi przez Sąd Lustracyjny, co z kłamstwem lustracyjnym – odnosi się ustawa o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów oraz o zmianie innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ArkadiuszMularczyk">W naszym przekonaniu, orzeczenia Sądu Lustracyjnego nie ulegną zatarciu.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Jeżeli pojawiają się wątpliwości, nie zamierzamy sprzeciwiać się propozycji sporządzenia stosownej opinii. Jeżeli z opinii sporządzonych przez autorytety prawa karnego wynikałoby, że jest tak, jak mówił poseł Sebastian Karpiniuk, przygotujemy odpowiednią poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#RafałWiechecki">Chciałbym ostatecznie wyjaśnić, czy dotyczy to ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów oraz o zmianie innych ustaw. Jak rozumiem, nic na ten temat nie ma w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SławomirNitras">Chcemy pewne rzeczy wyprzedzić, bo szkoda czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#RafałWiechecki">W takim razie proszę posłów wnioskodawców o sformułowanie na piśmie, czego opinia miałaby dotyczyć. Proszę o przekazanie wniosku do sekretariatu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#RafałWiechecki">Chodzi o to, aby któryś z profesorów prawa karnego ustosunkował się do tego, o czym mówił poseł Sebastian Karpiniuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SebastianKarpiniuk">Jak zapewne wszyscy zauważyli, prace Komisji Nadzwyczajnej są pracami bardzo merytorycznymi, bez zbędnych zapiekłości. W związku z tym chcielibyśmy otrzymać materiał dość obszerny, pochodzący nie tylko od jednej osoby. Chodzi o to, że tylko jedna opinia, ekspertyza mogłaby budzić wątpliwości. Być może, każdy klub parlamentarny powinien wskazać jakiś autorytet z zakresu prawa karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RafałWiechecki">Niektórzy posłowie są przeciwni likwidacji instytucji Rzecznika Interesu Publicznego, inni opowiadają się za jej utrzymaniem.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#RafałWiechecki">Rzeczywiście powinno być dwóch ekspertów. Nie wiem tylko, czy teraz powinniśmy ich wskazywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SławomirNitras">Niech po jednym ekspercie wskażą posłowie Arkadiusz Mularczyk i Sebastian Karpiniuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RafałWiechecki">Chciałbym, żeby odbyło się to w uzgodnieniu z sekretariatem Komisji. Ekspertyzy powinni sporządzić karniści, którzy współpracują z Sejmem od lat. Chodzi o to, żeby nie budziły one większych kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#RafałWiechecki">Powinny być dwie opinie, sporządzone przez dwóch ekspertów, karnistów.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#RafałWiechecki">Proszę sprecyzować w piśmie składanym w sekretariacie Komisji, czego opinie mają dotyczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#StanisławPięta">Chciałbym, żeby nie doszło do takiej sytuacji jak na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Okazało się, że jeden z ekspertów jest powiązany z partią polityczną, bardzo sceptycznie nastawioną do pewnej inicjatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JuliaPitera">To jest niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JuliaPitera">Wspomniany ekspert nie jest powiązany z partią polityczną, o której mówił poseł Stanisław Pięta, choć rzeczywiście robił on coś na zlecenie Włodzimierza Cimoszewicza. Przypominam, że sama nie jestem związana z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#JuliaPitera">Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, pozostając z kimś w sporze, nie mogą zamykać określonemu człowiekowi drogi do wiarygodności tylko dlatego, że robił komuś opinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#RafałWiechecki">Takie sprawy proszę wyjaśniać na posiedzeniach właściwych komisji sejmowych. Nasza Komisja zajmuje się kwestiami związanymi z ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawą lustracyjną.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#RafałWiechecki">Chciałbym, żeby Komisja Nadzwyczajna pracowała tak jak do tej pory, a więc w sposób spokojny, merytoryczny. Jeżeli podczas posiedzeń innych komisji sejmowych pojawiają się jakieś wątpliwości w stosunku do ekspertów, proszę je wyjaśniać na posiedzeniach owych komisji, a nie na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#RafałWiechecki">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Następne posiedzenie odbędzie się za dwa tygodnie. Zajmiemy się na nim instytucją pokrzywdzonego.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#RafałWiechecki">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>