text_structure.xml 34.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszDobrosz">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów i zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszDobrosz">Porządek dzienny został państwu przedstawiony na piśmie. Czy w sprawie porządku obrad są jakieś uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszDobrosz">Mam nadzieję, że trakcie obrad dotrą kolejni posłowie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanuszDobrosz">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. W tej kadencji Sejmu po raz pierwszy mamy obowiązek i przyjemność uczestniczenia w opiniowaniu kandydata na konsula generalnego. W tym przypadku jest to kandydat na stanowisko konsula generalnego w Charkowie na Ukrainie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanuszDobrosz">Prosiłbym, aby tego nie rozgłaszać, bo taka jest formuła, podobnie jak w Komisji Spraw Zagranicznych przy opiniowaniu kandydatów na ambasadorów.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanuszDobrosz">Proszę panią minister o zaprezentowanie kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraTugeErecińska">W imieniu ministra spraw zagranicznych mam przyjemność przedstawić państwu kandydata na konsula generalnego w Charkowie. Jest to pan Grzegorz Seroczyński, który jest absolwentem dwóch wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego – Wydziału Lingwistyki Stosowanej i Filologii Wschodniosłowiańskich oraz Wydziału Polonistyki.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BarbaraTugeErecińska">W 1996 r. pan Grzegorz Seroczyński uzyskał tytuł magistra białorutenistyki, a w roku 1998 magistra polonistyki. W 2004 r. obronił rozprawę naukową na stopień doktora nauk humanistycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BarbaraTugeErecińska">Od 1998 r. pan Grzegorz Seroczyński pracuje w Kancelarii Senatu, obecnie w Biurze Polonijnym. Do jego obowiązków należy m.in. współpraca z administracją rządową, przede wszystkim z Ministerstwem Spraw Zagranicznych (stąd jest to osoba dobrze znana w MSZ), w tym z placówkami konsularnymi, zwłaszcza działającymi na obszarach państw powstałych w wyniku rozpadu Związku Sowieckiego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BarbaraTugeErecińska">W ramach swoich zadań pan Grzegorz Seroczyński współpracuje również z Ministerstwem Edukacji Narodowej, Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz krajowymi placówkami naukowymi zajmującymi się badaniami nad Polonią, emigracją i Polakami za granicą.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BarbaraTugeErecińska">W ramach swoich obowiązków służbowych zajmuje się współpracą ze środowiskami polskimi na świecie oraz organizacjami pożytku publicznego, które korzystają z dotacji z budżetu Kancelarii Senatu. Zajmuje się także organizacją bezpośrednich kontaktów z przedstawicielami organizacji polonijnych zarówno w Senacie, jak i przy okazji wizyt zagranicznych parlamentarzystów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BarbaraTugeErecińska">Pan Grzegorz Seroczyński jest autorem kilkudziesięciu artykułów, głównie z zakresu językoznawstwa. Prowadzi także zajęcia dla studentów na Uniwersytecie Warszawskim, a także w Wyższej Szkole Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BarbaraTugeErecińska">Pan Grzegorz Seroczyński przeszedł w Ministerstwie Spraw Zagranicznych wszystkie niezbędne szkolenia, a także zdał egzamin konsularny.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BarbaraTugeErecińska">Proszę Komisję o życzliwe potraktowanie naszego kandydata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszDobrosz">Proszę kandydata o przedstawienie koncepcji swojej ewentualnej misji w Charkowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#GrzegorzSeroczyński">Charkowski okręg konsularny jest specyficzną i wyjątkową placówką. Wiąże się to głównie z tym, że jest to placówka na terenie Ukrainy najbardziej oddalona od Polski. Zajmuje największy jej obszar, ponieważ zasięg działań charkowskiego okręgu konsularnego obejmuje niemal 1/3 obszaru Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#GrzegorzSeroczyński">Obszar ten zajmuje szczególne miejsce w sercach Polaków, jest wyjątkowo ważny dla Polski, dla naszej historii. Mam na myśli miejsca martyrologii – Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie i obóz w Starobielsku. Jak wiadomo, niedawno odnaleziono prawdopodobnie kolejne miejsca pochówków oficerów polskich zamordowanych w 1940 r.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#GrzegorzSeroczyński">Specyfika tego okręgu konsularnego przejawia również w tym, że mamy specyficzne środowisko polskie. Są to Polacy, którzy w odróżnieniu od Polaków zamieszkujących zachodnią Ukrainę, są ludnością napływową. Osiedlali się w miastach Charkowszczyzny również dobrowolnie. To nie jest grupa społeczna, która nie znalazła się tam w wyniku przesunięcia granicy, ale która z własnego wyboru znalazła się w Zagłębiu Donbasu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#GrzegorzSeroczyński">Jak można się domyślić, działania placówki konsularnej powinny mieć specyficzny charakter. Podejmowane przez placówkę działania winny – w mojej ocenie – odpowiadać tej specyfice.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#GrzegorzSeroczyński">Jeśli państwo pozwolą, chciałbym przedstawić planowane działania. Jako pierwsze zadanie należy wymienić współpracę ze środowiskami polskimi, zmierzającą ku odradzaniu świadomości narodowej, bo często osoby pochodzenia polskiego nie czują się Polakami, ale wiedzą, że ich przodkowie byli Polakami i chcą nawiązać kontakt z ojczyzną przodków oraz kultywować tradycje i kulturę polską.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#GrzegorzSeroczyński">Należy im w tym pomóc i umożliwić takie działania.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#GrzegorzSeroczyński">Konieczne jest wspieranie nauki języka polskiego na każdym szczeblu, poczynając od szkółek sobotnio-niedzielnych, na lektoratach w wyższych uczelniach kończąc.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#GrzegorzSeroczyński">Zdaję sobie sprawę, że aby te działania mogły przynieść oczekiwane rezultaty, należy wspomóc miejsca, gdzie odbywają się lekcje języka polskiego, przede wszystkim pomagając w zakupie pomocy dydaktycznych, wspierając bazę lokalową, a także pomagając kadrze nauczycielskiej w podnoszeniu kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#GrzegorzSeroczyński">Wiemy, że głównie na wschodniej Ukrainie są kłopoty z przygotowaniem metodycznym osób, które nauczają języka polskiego. Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli wysłał w ubiegłym roku tylko 8 nauczycieli na cały olbrzymi obszar tego okręgu konsularnego. Jest to dalece niewystarczające, dlatego trzeba będzie wspierać się osobami, które studiują w Polsce na wydziałach polonistyki i które mogłyby wrócić do swoich miast, aby tam prowadzić lekcje języka polskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#GrzegorzSeroczyński">Należy podjąć działania, które zachęcą młodych ludzi do tego, żeby podjęli trud nauki języka polskiego. Takim udogodnieniem byłoby wysyłanie osób, które uczą się języka polskiego, do Polski na letnie szkoły języka polskiego czy umożliwienie dzieciom i młodzieży brania udziału w koloniach letnich, obozach językowych, a także umożliwienie zdawania państwowego egzaminu w miejscu zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#GrzegorzSeroczyński">Chodzi o to, aby osoby, które ukończą kursy języka polskiego, nie musiały jeździć do Polski w celu zdania egzaminu. Komisja mogłaby przyjeżdżać na miejsce i osoby zainteresowane mogłyby zdać egzamin w miejscu zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#GrzegorzSeroczyński">Konsul powinien również doceniać inicjatywy własne środowisk polskich na Ukrainie. Wiele z nich jest bardzo imponujących. Przytoczę tylko kilka najbardziej interesujących – coroczny Festiwal Muzyki Karola Szymanowskiego w Charkowie, „Polska Jesień Donbasu”, Dziecięcy Festiwal Kultury Polskiej. Te przedsięwzięcia zasługują na to, aby je docenić, żebyście państwo mogli również zobaczyć, jak przebiegają.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#GrzegorzSeroczyński">Z jednej strony istnieje potrzeba, aby odwiedzać środowiska polskie tam na miejscu, z drugiej strony młodzi artyści powinni móc zaprezentować się w Polsce, przed polskim widzem, w ojczyźnie ich przodków.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#GrzegorzSeroczyński">Kolejnym przedsięwzięciem, które może być zrealizowane przy udziale polskich organizacji na wschodniej Ukrainie, jest upamiętnienie wkładu Polaków w rozwój gospodarczy wschodnich regionów Ukrainy, jej kultury, nauki, sztuki, a także dokumentowanie śladów polskości na tych terenach, między innymi miejsc związanych z wielkimi Polakami.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#GrzegorzSeroczyński">Nie zdajemy sobie sprawy, że Charków to miasto, z którym związanych było wielu wybitnych Polaków, m.in. Józef Piłsudski, który studiował na Uniwersytecie Charkowskim; Adam Mickiewicz, który zatrzymał się w Charkowie w czasie podróży z Odessy do Moskwy i później, gdy wyjeżdżał na emigrację do Francji; Henryk Siemiradzki, który urodził się w Charkowie, tu studiował i tworzył. Muzeum w Charkowie ma dość bogatą kolekcję obrazów Siemiradzkiego.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#GrzegorzSeroczyński">Być może warto by zorganizować w Polsce wystawę prac Siemiradzkiego ze zbiorów charkowskich.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#GrzegorzSeroczyński">Niebagatelnym wyzwaniem stojącym przed pracownikami konsulatu jest umożliwienie nawiązywania kontaktów ekonomicznych pomiędzy przedsiębiorcami z Polski i ze wschodniej Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#GrzegorzSeroczyński">W konsulacie charkowskim, jako jednym z niewielu na Ukrainie, funkcjonuje nadal stanowisko konsula ekonomiczno-handlowego, którego głównym zadaniem jest tworzenie dobrego klimatu dla polsko-ukraińskich przedsięwzięć gospodarczych. Będę zabiegał o to, aby w tych przedsięwzięciach mogli uczestniczyć również przedstawiciele środowiska polskiego na wschodniej Ukrainie.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#GrzegorzSeroczyński">Chciałbym stworzyć możliwość wykorzystania polskiego potencjału ludzkiego tam na miejscu.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#GrzegorzSeroczyński">Ufam, że działania konsulatu służące realizacji polskiej racji stanu spotkają się ze zrozumieniem i poparciem miejscowych władz i społeczeństwa. Wsparcie miejscowej społeczności ukraińskiej wydaje mi się bardzo ważne, aby przełamać panujące, szczególnie wśród osób starszego pokolenia, przekonanie, że udział Polski np. w strukturach NATO jest zagrożeniem dla Ukrainy, jest skierowany przeciwko temu krajowi.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#GrzegorzSeroczyński">Działania promujące Polskę także powinny znaleźć poczesne miejsce wśród działań konsulatu.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#GrzegorzSeroczyński">Otwieram debatę. Kto z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaJankowska">Problemem nękającym Polonię jest duże rozdrobnienie organizacji polonijnych. Na obszarze charkowskiego okręgu konsularnego działa 25 organizacji polskich, które zrzeszają około 5 tys. osób. Wiemy, że są poważne kłopoty ze zjednoczeniem tych organizacji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ElżbietaJankowska">Jakie działania pan podejmie, aby doprowadzić do przybliżenia się tych organizacji?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ElżbietaJankowska">Powiedział pan o problemach związanych z metodyczną pracą w szkołach polskich. Wiemy, że w tych szkołach uczy się niewiele osób pochodzenia polskiego. Większa liczba korzysta z nauki języka polskiego w ramach szkół przyparafialnych. Znane są problemy kadrowe. Wspomniał pan, że Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli przyznał tylko 8 etatów.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#ElżbietaJankowska">Jakie będą pana starania, jako konsula, w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#ElżbietaJankowska">Poważną bolączką są problemy podręcznikowe. Wiem, że z tym problemem borykają się konsulowie w sąsiadujących z charkowskim okręgach konsularnych. Czy ma pan pomysł na to, żeby uzupełnić tę lukę?</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#ElżbietaJankowska">Kolejne pytanie jest z zakresu kultury. Wiele ciekawych inicjatyw realizowanych jest na terenie Ukrainy. Polacy, którzy odwiedzają nasz kraj, mówią, że niedostateczna jest informacja w Polsce na temat tych wydarzeń. Czy ma pan pomysł na to, jak rozpropagować te imprezy, jak wzmocnić instytucje kulturalne na terenie Ukrainy, które organizują cykliczne imprezy, będące znaczącymi wydarzeniami dla Polonii?</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#ElżbietaJankowska">Jakie inicjatywy zamierza pan podjąć odnośnie do czasopiśmiennictwa? Wiemy, że są dwumiesięczniki, kwartalniki. Jedyny miesięcznik ukazujący się w języku polskim to „Polonia Charkowa”. Pozostałe ukazują się w języku ukraińskim i polskim bądź ukraińskim.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#ElżbietaJankowska">Jakie podejmie pan działania w zakresie współpracy z tymi redakcjami, żeby można było Polakom poprzez te wydawnictwa przybliżyć język polski?</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#ElżbietaJankowska">Odnotowujemy dystansowanie się kościoła od niektórych organizacji. To jest problem, na który zwracano mi uwagę, kiedy odwiedzałam Ukrainę. Co pan zamierza zrobić, żeby przybliżać Kościół do Polonii, do organizacji polskich?</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#ElżbietaJankowska">Wiem, że Polacy poza granicami kraju mają taką przywarę, że lubią się kłócić. Z podobnymi problemami spotykaliśmy się na Litwie i na Białorusi. W tym obszarze jest wiele do zrobienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszDobrosz">Ponieważ pani poseł sformułowała wiele pytań, proszę kandydata o udzielenie na nie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GrzegorzSeroczyński">Rzeczywiście, jest wiele organizacji polskich na Ukrainie i są one rozproszone. Dwadzieścia pięć z nich funkcjonuje na terenie charkowskiego okręgu konsularnego. Jest to olbrzymi obszar i najczęściej są to organizacje działające w różnych miastach tego okręgu – w Charkowie, Doniecku, w Sumach, Wołtawie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#GrzegorzSeroczyński">Działania na rzecz jednoczenia tych organizacji chyba trochę mijałyby się z celem. Oczywiście chciałbym, żeby organizacje współpracowały ze sobą, żeby prezesi nie rywalizowali np. o dotacje z kraju kosztem innej organizacji.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#GrzegorzSeroczyński">Trzeba traktować wszystkie organizacje jednakowo dobrze, życzliwie i wspierać wspólne działania, czyli starać się organizować imprezy, które będą miały charakter nie tylko lokalny, lecz będą obejmowały swoim zakresem cały obszar okręgu konsularnego, i zapraszać do udziału poszczególne organizacje.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#GrzegorzSeroczyński">Myślę, że takie działania pozwolą na to, żeby organizacje współdziałały ze sobą, żeby np. wspólnie wysyłały dzieci do Polski.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#GrzegorzSeroczyński">Jeśli chodzi o problem nauczycieli, rzeczywiście jest to problem palący, tym bardziej że coraz większe zainteresowanie nauką języka widoczne jest nie tylko wśród środowisk polskich, lecz również Ukraińców. Należałoby kierować przedstawicieli Polonii na studia do kraju. Potem te osoby powinny wracać do siebie i uczyć dzieci. Żeby to było możliwe, trzeba im stworzyć warunki.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#GrzegorzSeroczyński">Wiem, że są kłopoty, jeśli chodzi o nauczycieli delegowanych z Polski, związane z przebywaniem dłuższym niż trzymiesięczne na terenie Ukrainy. Mimo iż są porozumienia dwustronne pomiędzy rządem polskim i ukraińskim, dotyczące delegowania polskich nauczycieli do pracy w środowiskach polskich, to jednak miejscowe władze często nie wywiązują się ze swoich zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#GrzegorzSeroczyński">Tu powinien zareagować konsul i pomóc w rozwiązaniu tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#GrzegorzSeroczyński">Drugi problem, który poruszyła pani poseł, wiąże się bezpośrednio z nauczycielami i nauczaniem języka polskiego, a dotyczy podręczników. Rzeczywiście jest to problem skomplikowany, ale pojawiła się iskierka nadziei, ponieważ na ostatnich targach książki edukacyjnej, które odbywały się w początkach września, zawiązała się inicjatywa wspierana przez marszałka Senatu, dzięki której podręczniki będą przesyłane bezpośrednio z wydawnictw.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#GrzegorzSeroczyński">Wydawnictwa chcą przesyłać podręczniki do miejsc, gdzie one są potrzebne. Liczę, że dotychczasowa współpraca zarówno z Biurem Polonijnym, jak i z organizacjami pozarządowymi, które zajmują m.in. przekazywaniem podręczników do szkół polskich, zaowocuje tym, że przynajmniej w charkowskim okręgu konsularnym sprawa podręczników poprawi się.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#GrzegorzSeroczyński">Jeśli chodzi o czasopisma, rzeczywiście olbrzymia większość z nich jest dwujęzyczna polsko-ukraińska bądź polsko-rosyjska. Specyfika okręgu konsularnego decyduje o tej dwujęzyczności. Proszę pamiętać, że przedstawiciele środowisk polskich na wschodniej Ukrainie to najczęściej potomkowie Polaków, którzy osiedlili się na tych terenach albo pod koniec XIX wieku albo na początku XX wieku. To nie jest ich język pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#GrzegorzSeroczyński">Najczęściej pochodzą oni z rodzin mieszanych, gdzie trudno jest posługiwać się na co dzień językiem polskim, szczególnie czytać po polsku. Dlatego myślę, że połączenie dwóch języków i tłumaczenie tego samego artykułu na język, który jest rozumiany bez przeszkód, może wpływać na naukę języka polskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#GrzegorzSeroczyński">Mam nadzieję, że z czasem – choć jest to proces długotrwały – te czasopisma będą wydawane tylko w języku polskim. Oczywiście z racji wykształcenia mogę służyć pomocą przy redagowaniu części polskiej.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#GrzegorzSeroczyński">Warto wspomnieć, że nie tylko czasopisma polskie ukazują się na wschodniej Ukrainie. Jest kilka programów radiowych i telewizyjnych, a niebawem również na terytorium wschodniej Ukrainy rozpocznie nadawanie Radio „Polonia”. Kontakt z językiem polskim będzie jeszcze powszechniejszy.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#GrzegorzSeroczyński">Pani poseł poruszyła również bardzo delikatny problem Kościoła. Szczególnie na terenach wschodniej Ukrainy księża obawiają się posądzenia o polonizację obywateli ukraińskich. Proszę pamiętać, że wschodnia Ukraina jest głównie prawosławna. Księża nie tylko obawiają się oskarżeń o polonizację, ale również o rywalizację o wiernych.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#GrzegorzSeroczyński">Ta sprawa jest bardzo delikatna. Bardzo zależałoby mi na tym, żeby przynajmniej jedna msza była odprawiana w języku polskim i żeby to nie była msza o godz. 6.00 rano, aby polscy wierni mogli przybyć na tę mszę. Często kościół jest oddalony o wiele kilometrów.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#GrzegorzSeroczyński">Nie będę ingerował w działania księży, ale będę prosił, żeby takie ustępstwa poczynili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JoannaFabisiak">Mam dwa pytania i dwie propozycje. Pytanie pierwsze dotyczy liczebności Polonii. Interesuje mnie również, ilu ludzi młodych przyznaje się do pochodzenia polskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JoannaFabisiak">Drugie pytanie dotyczy różnego typu szkół, przede wszystkich parafialnych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JoannaFabisiak">Niedobrym kierunkiem wydaje mi się wysyłanie nauczycieli na Ukrainę bądź dokształcanie ich w kraju. Dużo lepsze byłoby kształcenie Polaków, którzy znają język polski, którzy chcieliby znaleźć zatrudnienie jako nauczyciele języka polskiego, w zakresie przygotowania metodycznego. To jest możliwe. Można by wysyłać na Ukrainę dwóch metodyków, np. z zakresu nauki języka polskiego i kultury. W ciągu trzech miesięcy mogliby bardzo dobrze przygotować nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JoannaFabisiak">Proponuję rozważenie tej propozycji jako dużo tańszej i skuteczniejszej metody. Stały kontakt z metodykami umożliwia nauczycielom właściwe zaopatrzenie w książki.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JoannaFabisiak">Konieczna jest promocja uczelni polskich, która odbywa się w całym świecie. Proponuję nawiązanie kontaktu ze Stowarzyszeniem „Perspektywy”, które w całym świecie organizuje promocję uczelni polskich. Najbliższe takie forum odbędzie się w Bangkoku, gdzie wszystkie uczelnie będą promowały się Azjatom.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JoannaFabisiak">Duża liczba Ukraińców przyjeżdża na studia do Polski, a może się jeszcze zwiększyć. To jest skuteczna promocja, bo pokazuje nasz dobry wizerunek. Konieczne jest stworzenie takiego wizerunku, jeśli chcemy być atrakcyjni dla Polaków żyjących poza granicami kraju.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JoannaFabisiak">Kolejna sprawa dotyczy szeroko rozumianej kultury dla młodzieży. Istniejące czasopisma polskie są skierowane do starszego pokolenia. Istotne jest nie tylko odrodzenie świadomości, ale także umocnienie tożsamości. Bardzo często ludzie mają świadomość polskich korzeni, ale to poczucie jest rachityczne, wątłe. Aby wzmocnić poczucie polskiej tożsamości, trzeba dać ludziom właściwą ofertę.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JoannaFabisiak">Myślę, że w odniesieniu do ludzi młodych taką ofertą nie będą czasopisma polonijne, lecz raczej Internet, film, a więc spójny program kultury, pokazujący Polskę, jaką chcieliby widzieć, z jakiej chcieliby być dumni.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JoannaFabisiak">Różnorakość propozycji skierowanych do środowisk polskich na Ukrainie jest gwarancją sukcesu takich działań.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JoannaFabisiak">Aktualnie odbywa się w Krynicy forum gospodarcze. Proszę pomyśleć, czy nie byłoby właściwe, aby podobne forum odbyło się we wschodniej Ukrainie. Wówczas koncentracja polskiego biznesu mogłaby wspierać polską kulturę. Cały świat z tego korzysta z dużym sukcesem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszDobrosz">Czy są jeszcze pytania do kandydata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewKozak">Jak przedstawia się współpraca polsko-ukraińska w rejonie Charkowa? Jakie są tendencje? Czy następuje rozwój współpracy w postaci wzrostu obrotów oraz wzrostu liczby podmiotów uczestniczących we współpracy?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewKozak">Interesuje mnie również kwestia barier gospodarczych. Czy tego typu bariery są zauważalne?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewKozak">Chciałbym również dowiedzieć się, jak pan zamierza wpłynąć na polepszenie stosunków gospodarczych między polską a Ukrainą w tamtym regionie. Jakie podmioty gospodarcze współpracują z podmiotami wschodniej Ukrainy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszDobrosz">Ponieważ nie ma więcej pytań ze strony państwa posłów, chciałbym również sformułować dwa pytania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanuszDobrosz">W trakcie kampanii wyborczej na Ukrainie Polska wyraźnie poparła w konfrontacji Wiktora Juszczenki z Wiktorem Janukowyczem prezydenta Juszczenkę. Teraz sytuacja na Ukrainie uległa zmianie. Janukowycz to człowiek absolutnie związany ze wschodnią Ukrainą, z obszarem rosyjskojęzycznym. Czy nie ma pan obaw, że to może nieco utrudnić pana misję? Czy pewne nadzieje stwarza fakt wczorajszego spotkania premiera Jarosława Kaczyńskiego z premierem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem?</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanuszDobrosz">Premierzy rozmawiali o sprawie tak ważnej dla Polski, jak rurociąg Odessa – Brody – Płock.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanuszDobrosz">Chciałbym pogratulować Ministerstwu Spraw Zagranicznych kandydatury na konsula. Z poprzednich pana działań w Senacie i z wypowiedzi na forum Komisji wynika, że pan jest bardzo dobrze przygotowany, a ponadto ma pan serce do tej pracy. To stwarza szanse, aby pana misja była realizowana wzorcowo.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JanuszDobrosz">Proszę kandydata o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GrzegorzSeroczyński">W pierwszej kolejności odpowiem na pytania pani poseł Joanny Fabisiak. Otóż ostatnie badania liczebności mniejszości polskiej na Ukrainie wykazały, że całą Ukrainę zamieszkuje około 144 tys. Polaków. Są to zdecydowanie zaniżone szacunki. Sam okręg żytomierski mógłby pretendować do tej liczby Polaków.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#GrzegorzSeroczyński">Polonia w charkowskim okręgu konsularnym nie jest liczna. Dane, które zostały wykazane w badaniu w 2001 r., są bliskie rzeczywistej liczbie. Szacuje się, że około 30 tys. Polaków zamieszkuje charkowski okręg konsularny. Głównie są to tereny Zagłębia Donbasu – Donieck, Donbas. W Charkowie, drugim co do wielkości mieście na Ukrainie, liczba Polaków również jest znacząca.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#GrzegorzSeroczyński">Propozycja pani poseł dotycząca organizowania kursów metodycznych na miejscu jest bardzo interesująca. Takie kursy są organizowane. Same środowiska polskie na Ukrainie, m.in. w Drohobyczu, występują z takimi inicjatywami. Działa studium metodyczne dla nauczycieli języka polskiego. Środowisko samo się zorganizowało i podejmuje takie starania.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#GrzegorzSeroczyński">Myślę, że na wschodniej Ukrainie również można by pokusić się o taki ośrodek metodyczny, do którego można by zapraszać specjalistów z Polski. Jednak kontaktu z żywym językiem, z żywą kulturą w kraju nie zastąpi nawet bardzo dobrze przygotowany kurs, dlatego myślę, że wysyłanie przynajmniej na letnie szkoły języka polskiego do Polski, do ośrodków, które zajmują się kształceniem nauczycieli oraz nauką języka polskiego, jako obcego, jak „Polonicum” warszawskie czy Letnia Szkoła Języka i Kultury na Uniwersytecie Śląskim, jest niezwykle potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#GrzegorzSeroczyński">Byłoby dobrze, aby nauczyciele języka polskiego z Charkowa i okolic mogli uczestniczyć w tych przedsięwzięciach.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#GrzegorzSeroczyński">Bardzo dziękuję za sugestię dotyczącą promocji uczelni polskich na Ukrainie. Myślę, że współpraca pomiędzy uniwersytetami w Charkowie i Sumach a uniwersytetami w Polsce powinna się rozwijać. Byłyby to z pewnością wartościowe kontakty. Przedstawienie oferty polskich uczelni na terenie Ukrainy także byłoby wskazane.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#GrzegorzSeroczyński">Co do czasopiśmiennictwa i zaangażowania młodego pokolenia, zgadzam się z panią poseł, że pisma, które ukazują się na wschodniej Ukrainie, są adresowane głównie do starszego pokolenia, choć widać już pewne pozytywne sygnały. Organizacja polska w Bierdiańsku ma interesującą stronę internetową, Polonia w Charkowie także taką stronę posiada. To jest w dzisiejszych czasach medium, które będzie mogło skonsolidować młodych ludzi wokół działań na rzecz środowiska polskiego.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#GrzegorzSeroczyński">Przechodzę do kwestii dotyczących współpracy gospodarczej. Rzeczywiście myślałem o przygotowaniu czegoś na kształt forum gospodarczego, ale może najpierw należałoby pomyśleć o polskiej misji gospodarczej, aby polscy przedsiębiorcy mogli przekonać się, jakie są możliwości współpracy z przedsiębiorstwami ukraińskimi.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#GrzegorzSeroczyński">Małymi krokami można by dojść do forum gospodarczego na kształt tego w Polsce. Rozmiarami nie będzie ono mogło konkurować z tym polskim, ale mogłoby się wpisać w stały kalendarz imprez polsko-ukraińskich na Charkowszczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#GrzegorzSeroczyński">Po części odpowiedziałem na pytanie pana posła dotyczące współpracy gospodarczej polsko-ukraińskiej. Obecnie ta współpraca kształtuje się coraz lepiej, ale ciągle jeszcze polscy przedsiębiorcy nie mają zaufania do rynku ukraińskiego. Obawiają się inwestować w ten rynek.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#GrzegorzSeroczyński">Powody są chyba oczywiste, szczególnie na wschodniej Ukrainie, która dąży ku Rosji i jest nieufna w stosunku do polskiego kapitału. Nadzieje budzi spotkanie premierów Polski i Ukrainy oraz wypowiedź premiera Wiktora Janukowycza dotycząca współpracy. To jest dobry sygnał i nadzieja na przyszłość, że również wschodnia Ukraina będzie mogła współpracować z Polską. Wcześniejsze uprzedzenia, prędzej czy później, zostaną zniwelowane.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#GrzegorzSeroczyński">Nie ma więcej pytań, zatem ogłaszam krótką przerwę w obradach, w czasie której odbędzie się część zamknięta posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#GrzegorzSeroczyński">Z przyjemnością chciałbym poinformować, że Komisja udzieliła pozytywnej rekomendacji kandydaturze pana Grzegorza Seroczyńskiego. W imieniu Komisji życzę panu wszystkiego najlepszego. Część Komisji wyraziła wolę, aby odwiedzić pana w okręgu charkowskim i spotkać się z naszymi rodakami.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#GrzegorzSeroczyński">Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Chciałam państwa poinformować, że byłam prywatnie w Stanach Zjednoczonych, ale przy okazji miałam możliwość odbycia rozmów z przedstawicielami Polonii. Na moją prośbę pan konsul zorganizował mi spotkanie z Polonią w Chicago.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ElżbietaŁukacijewska">Moi rozmówcy zwrócili się do mnie z prośbą, aby poruszyć na posiedzeniu Komisji problem przyznawania paszportów. Procedura dla obywateli Stanów Zjednoczonych jest bardzo prosta, nie muszą nigdzie wyjeżdżać. Wymiana paszportu może odbyć się za pośrednictwem poczty.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#ElżbietaŁukacijewska">Jeśli chodzi o polski paszport, zainteresowani muszą stawić się w konsulacie osobiście, pokonując duże odległości. Wiemy, że konsulat zmienił siedzibę z uwagi na remont. Pytano, czy procedura musi być tak skomplikowana. Powoduje ona, że Polacy, którzy mają podwójne obywatelstwo, często rezygnują z ubiegania się o polski paszport.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#ElżbietaŁukacijewska">Pragnę zapytać pana dyrektora, czy jest możliwość uproszczenia tych procedur, aby ułatwić ludziom życie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#ElżbietaŁukacijewska">Spotkałam się również z przedstawicielami Zjednoczenia Chrześcijańsko-Katolickiego. Polacy, którzy opiekują się zbiorami Muzeum Polskiego i Biblioteki Polskiej, sygnalizują braki kadrowe. Prosili, aby nasza Komisja zajęła się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#ElżbietaŁukacijewska">Mam prośbę do pana przewodniczącego, aby na jednym z posiedzeń Komisji poruszyć temat Polonii w Stanach Zjednoczonych. Polakom mieszkającym w ojczyźnie wydaje się, że Polonia w USA jest bardzo bogata, zasobna i nie ma żadnych problemów, dlatego swoją uwagę koncentrujemy na sprawach Polaków mieszkających na Wschodzie.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#ElżbietaŁukacijewska">Powinniśmy jedno z posiedzeń Komisji poświęcić Polonii w Stanach Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#ElżbietaŁukacijewska">Proszę pana dyrektora o udzielenie odpowiedzi na pytanie dotyczące paszportów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TomaszLis">Mówiąc najprościej, przegraliśmy czteromiesięczną „wojnę” z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji co do ostatecznego kształtu nowej ustawy paszportowej i zaleceń wykonawczych do tejże.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#TomaszLis">Chciałbym państwa zapewnić, że znając praktykę światową, robiliśmy wszystko, żeby nasze procedury były jak najbardziej przyjazne dla ludzi. Niestety, zwyciężyła opcja „policyjna”, która dąży do jak najlepszego kontrolowania wszystkiego, co się da.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#TomaszLis">Możemy przypisać sobie kilka sukcesów. Otóż w pierwotnej wersji było jednoznaczne polecenie, że obywatel musi dwukrotnie osobiście stawić się w konsulacie, natomiast jest szansa, że przeforsujemy rozwiązanie, iż obywatel będzie się osobiście stawiał, wyłącznie składając wniosek, a będzie mógł odebrać paszport za pośrednictwem poczty.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#TomaszLis">Zapewniam państwa, że to nie jest koniec naszych batalii o kształt tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#TomaszLis">Proszę wybaczyć, ale odpowiedzialność MSZ i służb konsularnych sprowadza się do tego, że musimy realizować precyzyjne zapisy ustawowe, które nas obowiązują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszDobrosz">Komisja powróci do tego tematu, zarówno w aspekcie paszportowym, jak i odnosząc się do problemu dokumentów historycznych, które są w posiadaniu naszych rodaków poza granicami kraju.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanuszDobrosz">Informuję, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>