text_structure.xml 22.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TeresaPiotrowska">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzisiejszy otrzymali państwo na piśmie. Czy są pod jego adresem uwagi? Nie ma, a zatem uznaję, że został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TeresaPiotrowska">Witam wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TeresaPiotrowska">Proszę pana prezesa o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekJezierski">Jeśli można, zacznę od przedstawienia swych współpracowników: dyrektora Stanisława Jarosza, wicedyrektora Sławomira Grzelaka, głównego specjalisty, pana Sawickiego – z departamentu, który przygotowywał tę informację, czyli z Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji, oraz doradcę prezesa, pana Ryszarda Grodzickiego, który często zresztą towarzyszy państwu podczas posiedzeń Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekJezierski">Przedstawiamy dziś informację sporządzoną po kontroli, która dotyczyła świadczenia usług publicznych przez organy administracji rządowej. W ramach tej kontroli zbadaliśmy kilka komponentów. Pierwszy z nich to realizacja rządowego programu pn. „Strategia Informatyzacji Rzeczypospolitej Polskiej – ePolska na lata 2004–2006” oraz zakres usług świadczonych drogą elektroniczną przez organy administracji rządowej, jak i przygotowania do wdrażania innych wybranych usług, o których nieco później powiem dość szczegółowo.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekJezierski">Niestety, ogólna ocena obszaru objętego kontrolą jest negatywna. Dlaczego? Omówię to na poszczególnych komponentach. I tak negatywnie oceniliśmy sposób opracowania i sposób wdrażania głównego programu, czyli „Strategii ePolska”, przygotowanego przez byłego ministra nauki i informatyzacji; Rada Ministrów przyjęła ów dokument w styczniu 2004 roku. Został on jednak opracowany bez właściwej analizy stanu wykonania wcześniejszych planów związanych z informatyzacją, bez wystarczającej analizy potrzeb społecznych oraz bez analizy zaleceń Komisji Europejskiej. Nie wyznaczono w nim wiodących podmiotów odpowiedzialnych za realizację poszczególnych zadań oraz oczekiwanych efektów, w związku z czym bardzo trudno rozliczyć ten program.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekJezierski">Analiza dokumentu wskazuje, że był on wewnętrznie niespójny, przygotowany dość nierzetelnie, czego przykładem jest fakt, że na szesnaście zadań, które uznano za zadania priorytetowe, aż w siedmiu wypadkach terminy realizacji zadań priorytetowych były krótsze niż terminy odpowiadających im działań pośrednich, przygotowujących do wykonania zadań docelowych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekJezierski">Szczególnie nas zaniepokoiło podczas kontroli, że w ministerstwach dość często spotykaliśmy się z poglądem urzędników, w myśl którego dokument ów jest zasadzie dokumentem o charakterze deklaratywnym, a nie takim, który narzuca skonkretyzowane zadania do wykonania w konkretnych terminach. Przy takim nastawieniu urzędników trudno było się, niestety, spodziewać, że program rządowy będzie realizowany sprawnie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekJezierski">W samym dokumencie pominięto do wdrożenia w pierwszej kolejności m.in. usługi dostępu do świadczeń medycznych, udzielania pomocy publicznej oraz dostępu do elektronicznego Dziennika Urzędowego. Są to bardzo to istotne komponenty rozwoju informatyzacji administracji, które nie znalazły się we „flagowym” dokumencie, mającym stanowić podstawę informatyzacji całej administracji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekJezierski">Do czasu zakończenia kontroli, a praktycznie do czasu opublikowania informacji nie został zrealizowany przez byłego ministra nauki i informatyzacji, odpowiedzialnego za przygotowanie tego dokumentu i za cały ten obszar, projekt pn. „Wrota Polski”. Był to projekt zakładający przeniesienie usług świadczonych przez administrację publiczną na zintegrowaną platformę internetową. Został on wymieniony w „Strategii” wśród działań o największym znaczeniu dla informatyzacji kraju. Pierwotny termin realizacji „Wrót Polski” wyznaczono na pierwszą połowę 2005 roku, a następnie – w związku z tym, że program wykonawczy do „Wrót” zawierał dość liczne błędy merytoryczne – przesunięto go na okres późniejszy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JacekJezierski">Brak budowy „Wrót Polski” powoduje, że nie realizuje się w drodze elektronicznej wielu usług administracyjnych, które miały być ujęte w tym programie, jak np. realizacja zamówień publicznych. Samo ministerstwo szacowało, że co roku będzie można oszczędzić ok. 10 mld zł poprzez prowadzenie przetargów za pomocą tego programu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JacekJezierski">Negatywnie oceniliśmy w związku z tym wywiązywanie się ministrów: nauki i informatyzacji, spraw wewnętrznych i administracji oraz gospodarki i pracy z obowiązków nałożonych przez ten program – posługuję się nazwami ministerstw, których zwierzchnicy byli odpowiedzialni za omawiany obszar spraw, przy czym dziś nazwy są nieco inne, a w niektórych wypadkach i dane obowiązki zostały inaczej przydzielone.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JacekJezierski">Dlaczego negatywne oceny zostały sformułowane w stosunku do każdego z wymienionych ministrów? W odniesieniu do Ministerstwa Nauki i Informatyzacji powodem takiej oceny było, że w planach finansowo-zadaniowych ministra na lata 2004 i 2005 ujęto tylko dwadzieścia trzy z czterdziestu pięciu zadań przewidzianych w „Strategii” do realizacji przez ministra. Czyli już w samych założeniach finansowych ministerstwo od razu przewidywało, że nie będzie realizować dużej części zadań, co do których realizacji było zobowiązane. Również cała sprawozdawczość w tym ministerstwie była prowadzona nierzetelnie, w związku z czym możliwości oddziaływania ministra na jednostki odpowiedzialne za poszczególne zadania były znikome i doprowadziły do tego, że 77 proc. zadań na koniec roku 2004 nie było wykonanych. Minister zaś nie sprawował nadzoru, nie zwracał się do jednostek z monitami o wykonanie zadań.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JacekJezierski">W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji z kolei nie wdrożono odpowiednich rozwiązań organizacyjnych i personalnych zapewniających pełne wykonanie przypisanych ministerstwu zadań. Miało ono do wykonania pięć zadań, z czego wykonało tylko jedno. Ustalenia kontroli wskazują, że już w samym kierownictwie dość niejasny był podział obowiązków wynikających z realizacji programu, a co za tym idzie – również poszczególne komórki resortu nie w pełni były świadome, jakie zadania z podanych pięciu przypadają im, w związku z czym realizacja programu w ministerstwie przebiegała niewłaściwie.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JacekJezierski">Minister gospodarki i pracy zasłużył na negatywną, naszym zdaniem, ocenę w związku z wykorzystaniem mediów elektronicznych do ułatwienia dostępu do ofert pracy, a także z zaniechaniem działań legislacyjnych dotyczących koniecznej nowelizacji ustawy o podpisie elektronicznym. Ministrowie właściwi do spraw gospodarki, a następnie do spraw informatyzacji nie wydali rozporządzenia do tej ustawy, rozporządzenia, które miało określić warunki techniczne oraz warunki bezpieczeństwa udostępniania formularzy i wzorów w postaci elektronicznej. Było to bardzo ważne rozporządzenie, gdyż to ono właściwie warunkowało przyjęcie przez administrację publiczną – szczególnie w odniesieniu do obowiązku przyjmowania i honorowania pism przekazywanych drogą elektroniczną – całego tego systemu. Bez owego rozporządzenia w zasadzie niemożliwy był obieg dokumentów, które byłyby podpisywane elektronicznie. W rezultacie przesunięto również termin zakładanej możliwości takiego obiegu dokumentów z pierwotnie wyznaczonego na 16 sierpnia 2006 roku na 1 maja 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JacekJezierski">Jeśli chodzi jeszcze o MSWiA, negatywnie oceniliśmy z punktu widzenia rzetelności wdrażanie i zarządzanie Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców, czyli tzw. CEPiK-iem. Uznaliśmy, że również ze względów celowościowych kontynuowanie prac nad CEPiK-iem bez obszernej weryfikacji aktualnego wpływu warunków zewnętrznych było niecelowe. Z analizy przeprowadzonej w toku kontroli wynikało, że ciągle istotnym mankamentem wdrożenia jest równoczesne rozpoczęcie budowy tego systemu, prowadzenie budowy rozległej sieci teletransmisji danych oraz zapasowego centrum komputerowego. Zwróciliśmy także uwagę na to, że działania ministerstwa w zakresie przeniesienia i weryfikacji danych z wojewódzkich ewidencji pojazdów oraz ze starostw wciąż pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Stwierdziliśmy również w kontroli, że harmonogram zadań do wykonania w ramach CEPiK-u przewidziany na lata 2004 i 2005 nie został w tym okresie wykonany.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JacekJezierski">Kolejna kwestia, którą oceniono w czasie kontroli, to funkcjonowanie strony głównej Biuletynu Informacji Publicznej. Ustalono, że wykaz zamieszczony na stronie głównej jest niezgodny z wymogami określonymi w przepisach prawa, nie uwzględnia bowiem wszystkich organów władzy publicznej oraz podmiotów zobowiązanych do udostępniania informacji o swoich jednostkach na tych stronach. Odnośniki z głównej strony do stron internetowych poszczególnych jednostek nie zapewniały w niektórych wypadkach połączenia, były bowiem nieaktywne. Strona główna BIP nie zawierała ponadto wymaganego przez przepisy menu przedmiotowego. Zwracamy też uwagę, że odpowiedzialny za funkcjonowanie tej strony minister spraw wewnętrznych i administracji nie ma możliwości egzekwowania wymaganych zawartości stron poszczególnych jednostek. Podczas kontroli tej strony internetowej stwierdziliśmy ponadto, że na 93 strony podmiotów zobowiązanych do funkcjonowania w BIP mankamenty istnieją w 97 proc. z nich, a więc niemal we wszystkich stronach, z drobnymi tylko wyjątkami.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JacekJezierski">W wyniku omawianej kontroli zwróciliśmy się do Rady Ministrów z wnioskami przede wszystkim o: dokonanie analizy stanu, w jakim się znajdujemy, jeśli chodzi o realizację głównego programu, czyli „Strategii ePolska 2004”, uwzględnienie wyników tej analizy i dokonanie podsumowania, które byłoby bazą do podjęcia dalszych kroków, tak aby tworzony na lata 2007–2010 Plan Informatyzacji Państwa był planem realnym, opartym na aktualnych danych i na analizie niepowodzeń wynikających z dotychczasowej realizacji wdrażania tego programu.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JacekJezierski">Wystąpiliśmy również o usunięcie niedociągnięć legislacyjnych, wykazanych podczas kontroli, w stosunku do ministrów wymienionych już wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JacekJezierski">Jeśli pani przewodnicząca wyrazi zgodę, moją wypowiedź uzupełni dyrektor Stanisław Jarosz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TeresaPiotrowska">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławJarosz">Dokonaliśmy również przeglądu stron BIP-owskich powiatowych urzędów pracy, szczególnie w kontekście badania, na ile urzędy te korzystają z możliwości przedstawiania w formie elektronicznej ofert pracy, na ile współpracują z systemem EURES. Współpraca taka została wprowadzona poprzez system e-PULS, jednakże w większości badanych przypadków stwierdziliśmy niewielkie zainteresowanie urzędów pracy prezentowaniem ofert pracy i danych na temat tych ofert w wersji elektronicznej. Naszym zdaniem miało to znaczenie nie tylko dla możliwości korzystania z tej formy poszukiwania pracy przez osoby zainteresowane, które mają dostęp do internetu, ale również przez te, które dostępu nie mają, gdyż w wypadkach, kiedy brak było wzajemnego prezentowania przez powiatowe urzędy pracy ofert pracy w wersji elektronicznej, również te osoby, które przychodziły do poszczególnych urzędów, mogły mieć kłopot z uzyskaniem w tej formie informacji, czy w którymś z sąsiednich urzędów nie ma wolnej oferty pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławJarosz">Nasze badania dotyczące strony głównej BIP były wzmocnione za pomocą przeglądu funkcjonowania wspomnianych 93 stron instytucji zobowiązanych do prowadzenia BIP i tam również stwierdziliśmy szereg różnych problemów. Część z nich można uznać za „grzech stanu początkowego”, zdarzający się, gdy mamy do czynienia z nowym obowiązkiem w postaci konieczności prezentowania wielu danych w BIP-ie, w części jednakże wystąpiły, gdyż najprawdopodobniej nie przyłożono należytej uwagi do obowiązków wynikających z ustawy o dostępie do informacji publicznej. Stąd też – wspomniany przez prezesa Jacka Jezierskiego – wniosek, aby w postaci zmiany ustawy o dostępie do informacji publicznej wprowadzić pewne uprawnienia w zakresie egzekwowania obowiązków dla ministra administratora głównego BIP-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TeresaPiotrowska">Dziękuję panom. Otwieram dyskusję na temat tej niełatwej materii, niełatwej, bo w istocie adresatami ustaleń kontrolnych NIK są ministrowie niefunkcjonujący obecnie na swych stanowiskach, a nawet ministerstwa już nieistniejące. Podstawą zaś kontroli było nierealizowanie „Strategii” przyjętej przez ministra nauki i informatyzacji. Dziś obowiązuje zupełnie inny podział kompetencji i w zupełnie innym miejscu ulokowano informatyzację, jak też osoby za nią odpowiedzialne. Niemniej jednak raport Najwyższej Izby Kontroli jest wprost druzgocący, tym bardziej że od dobrej informatyzacji tak wiele zależy we wszystkich niemal dziedzinach życia. Dlatego też myślę, że wszystkich nas raport ten zmartwił. Chciałabym mieć nadzieję, iż nowy rząd od samego początku swej kadencji podjął wyzwania i że jego działania idą w dobrym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TeresaPiotrowska">Nie umiem powiedzieć, czy będziemy mogli od przedstawicieli resortów reprezentowanych na posiedzeniu Komisji usłyszeć, jak wygląda stan obecny w sygnalizowanych przez NIK aspektach. Kontrolą bowiem objęto okres od stycznia 2004 roku do połowy roku 2005. Mamy początek roku 2007 i trzeba żywić nadzieję, że zostały podjęte właściwe kroki i że stan ów jest dziś nieco inny niż ten wyłaniający się z raportu Izby.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TeresaPiotrowska">Zapraszam członków Komisji do zadawania pytań, do zgłaszania spostrzeżeń, do ustosunkowania się do przedstawionego nam materiału. Nie ma pytań i uwag.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#TeresaPiotrowska">Informuję zatem, że w gronie prezydium Komisji przygotowaliśmy projekt dezyderatu, by możliwe było zwrócenie się do rządzących dziś w poszczególnych resortach z pytaniami na temat obecnego stanu przedmiotowego zagadnienia. Proszę pana przewodniczącego o przedłożenie tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszKrasoń">Jeśli można, zanim przeczytam projekt, chciałbym podzielić się z państwem refleksją, że raport zaprezentowany przez pana prezesa jest jasny i jednoznaczny, tak że w zasadzie trudno nawet pod jego adresem sformułować pytania. Sądzę, że pytania się pojawią, kiedy będziemy rozważać, jak wyjść z powstałej sytuacji, co nastąpi, gdy otrzymamy odpowiedź na nasz dezyderat, gdy dowiemy się, jakie działania zostaną przygotowane – legislacyjne, organizacyjne i inne. Być może wówczas rozwinie się dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanuszKrasoń">Dezyderat skierowany jest do premiera, gdyż problem ma charakter interdyscyplinarny, dotyczy nie jednego resortu, lecz rządu, i konieczne jest współdziałanie różnych resortów. Komu premier zleci przygotowanie odpowiedzi na dezyderat, nie jest rzeczą Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanuszKrasoń">Oto treść projektu dezyderatu nr 8:</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanuszKrasoń">„Komisja do Spraw Kontroli Państwowej na posiedzeniu w dniu 10 stycznia 2007 roku rozpatrzyła informację Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli świadczenia usług publicznych przez niektóre organy administracji rządowej przy zastosowaniu mediów elektronicznych.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanuszKrasoń">Komisja stwierdza, że Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła – z punktu widzenia kryterium rzetelności – stopień przygotowania administracji rządowej do świadczenia usług publicznych drogą elektroniczną oraz sposób opracowania i realizacji »Strategii Informatyzacji Rzeczypospolitej Polskiej – ePolska na lata 2004–2006«.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JanuszKrasoń">Wyniki przeprowadzonej przez NIK kontroli wykazały brak realizacji projektu budowy i uruchomienia programu »Wrota Polski«, polegającego na przeniesieniu usług publicznych na wspólną platformę elektroniczną. W wyniku braku tej platformy nie było możliwe świadczenie przy jej wykorzystaniu m.in. usługi elektronicznych zamówień publicznych. W konsekwencji nie uzyskano potencjalnych corocznych oszczędności w wydatkach publicznych w ogromnej kwocie 10 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JanuszKrasoń">Wyniki przeprowadzonej kontroli wykazały również:</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JanuszKrasoń">– po pierwsze, zaniechanie niezbędnych działań zmierzających do zmiany ustawy z dnia 18 września 2001 o podpisie elektronicznym,</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JanuszKrasoń">– po drugie, niewydanie przez ministra właściwego do spraw gospodarki, a następnie przez ministra właściwego do spraw informatyzacji rozporządzenia do ustawy o podpisie elektronicznym, określającego warunki techniczne oraz warunki bezpieczeństwa udostępniania formularzy i wzorów w postaci elektronicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JanuszKrasoń">Komisja pragnie podkreślić, że stworzenie zintegrowanej platformy usług administracji publicznej zostało wskazane w »Strategii ePolska 2004« wśród działań o największym znaczeniu dla informatyzacji kraju, natomiast ww. rozporządzenie jest kluczowe z punktu widzenia realizacji ustawy o podpisie elektronicznym przez administrację publiczną.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JanuszKrasoń">Komisja stwierdza również, że NIK negatywnie oceniła sposób wywiązywania się przez zobowiązane podmioty z ustawowych obowiązków w zakresie udostępniania na drodze elektronicznej Biuletynu Informacji Publicznej. Wyniki kontroli uzasadniają także negatywną ocenę dla sposobu zarządzania projektem przedsięwzięcia związanego z budową Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JanuszKrasoń">W związku z tym Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, na podstawie wniosków Najwyższej Izby Kontroli, postuluje:</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#JanuszKrasoń">1) dokonanie przez Radę Ministrów pogłębionej analizy stanu realizacji »Strategii Informatyzacji Rzeczypospolitej – ePolska na lata 2004–2006« i uwzględnienie wyników tej analizy w tworzonym na lata 2007–2010 Planie Informatyzacji Państwa, o którym mowa w art. 6 ustawy o informatyzacji,</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#JanuszKrasoń">2) podjęcie przez ministra właściwego do spraw informatyzacji inicjatywy dotyczącej nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej, w celu uzyskania realnego wpływu na egzekwowanie wymogów w zakresie prowadzenia podmiotowych stron internetowych Biuletynu Informacji Publicznej,</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#JanuszKrasoń">3) podjęcie przez ministra właściwego do spraw łączności inicjatywy ustawodawczej dotyczącej określenia sposobu i trybu przeprowadzania kontroli rejestracji odbiorników RTV oraz opłacania abonamentu RTV”.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#JanuszKrasoń">Jak państwo zauważyli, projekt powyższy wynika wprost z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Komisja na dzisiejszym swym posiedzeniu niewiele tu wniosła, wychodząc z założenia, że raport jest kompletny. Niczego do niego dodawać nie ma potrzeby. Poprzez dezyderat nadajemy po prostu większą rangę temu dokumentowi, pragnąc uzmysłowić panu premierowi wagę problemu.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#JanuszKrasoń">W raporcie akcentuje się, że Polska jako państwo należące do Unii Europejskiej tym bardziej musi wziąć pod uwagę konieczność nadążania za innymi państwami w obszarze wykorzystywania technik elektronicznych, gdyż to jeden z kluczowych obszarów aktywności wynikającej ze Strategii lizbońskiej, która przewiduje, że rynek europejski do 2010 roku będzie najbardziej dynamicznym zintegrowanym rynkiem w świecie. Niebezpieczeństwo polega na tym, że jeśli nie przyśpieszymy prac, może nam przypaść rola „hamulcowego”, co może z kolei wywołać negatywne skutki w innych obszarach, jak np. w zakresie konkurencyjności przedsiębiorstw, handlu, przepływu myśli technicznej itd.; w grę wchodzą dziesiątki tematów z obszaru gospodarki. Dlatego też sprawa jest ogromnie ważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TeresaPiotrowska">Czy mają państwo uwagi pod adresem przedłożonego projektu dezyderatu? Nie ma uwag, a zatem uważam, że przyjęliśmy dezyderat nr 8 Komisji, skierowany do Prezesa Rady Ministrów. Jestem przekonana, że po otrzymaniu nań odpowiedzi wrócimy do tego tematu i będziemy się nad nim zastanawiać, z uwzględnieniem tego, co zmieniło się w owej materii od czasu przeprowadzenia kontroli.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TeresaPiotrowska">Dziękuję wszystkim państwu, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>