text_structure.xml 112 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogusławKowalski">Witam wszystkich zebranych na wspólnym posiedzeniu Komisji Infrastruktury oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu. Ponieważ dotarły do nas ekspertyzy, o które zabiegaliśmy, ustała przyczyna, dla której ogłosiliśmy przerwę na poprzednim posiedzeniu. Możemy więc przystąpić do kontynuowania prac na posiedzeniu Komisji. Widzę zgłoszenie pana posła Jerzego Fedorowicza do zabrania głosu, wobec tego udzielam go panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyFedorowicz">Jestem nowym posłem, a sytuacja w jakiej przychodzi mi pracować zaskoczyła mnie. To powoduje moje zbulwersowanie. Ja i inni posłowie zostaliśmy powiadomieni o wspólnym posiedzeniu obu Komisji na pięć minut przed rozpoczęciem obrad. Rozumiem pośpiech w pracach nad ustawą nowelizacyjną. Tym niemniej, samo procedowanie nad ustawą i odpowiednie przygotowanie się do tego wymaga poważnego traktowania spraw. Dodam, że oczekiwane przez nas ekspertyzy otrzymaliśmy bardzo późno. Wobec powyższego, zgłaszam wniosek o nierozpoczynanie naszego posiedzenia, tym bardziej że wielu naszych kolegów posłów jest dopiero w drodze na to posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BogusławKowalski">Czy mam rozumieć, iż pan poseł składa formalny wniosek o ogłoszenie dłuższej przerwy w obradach naszych Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyFedorowicz">Składam wniosek o nierozpoczynanie posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BogusławKowalski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie formalnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyWenderlich">Nie rozumiem trybu zwołania tego posiedzenia obu Komisji. Na posiedzeniu o godzinie 14.00 posłowie z Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz posłowie z Komisji Infrastruktury podjęli decyzję, że w dniu dzisiejszym kolejne posiedzenie obu Komisji nie odbędzie się. To po pierwsze. Po drugie, tryb zwołania obecnego posiedzenia, pomimo wcześniejszej decyzji o nieodbywaniu go, jest trybem budzącym sprzeciw. Tylko dlatego, że odsłuchałem w swoim telefonie pocztę głosową na pięć minut przed rozpoczęciem obecnego posiedzenia Komisji, dowiedziałem się o posiedzeniu. Wbrew poprzedniej decyzji, obaj przewodniczący Komisji zdecydowali się na zwołanie wspólnego posiedzenia w dniu dzisiejszym, opierając się przy tym na nieznanych przesłankach regulaminowych. Bodaj na wczorajszym posiedzeniu obu naszych Komisji podjęto decyzję o tym, iż do czasu uzyskania zamówionych ekspertyz nie będziemy zwoływać posiedzenia Komisji. Tych ekspertyz nie ma. Natomiast są ekspertyzy inne, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, iż zamówione przez posłów na posiedzeniu Komisji w dniu 13 grudnia 2005 r. ekspertyzy opatrzone są datą 25 listopada 2005 r.? Jeśli któryś z panów przewodniczących jest w stanie wyjaśnić – jak zamówione ekspertyzy w dniu 13 grudnia mogły zostać opracowane w dniu 25 listopada? Jeśli jest jakieś wyjaśnienie, to również chciałbym je poznać. Jest faktem, iż takie właśnie ekspertyzy otrzymali posłowie obu Komisji. Wszystko to jest dziwne, duch Pstrowskiego towarzyszy tym posiedzeniom, a warto jednak, aby w Wysokim Sejmie demokratycznych czasów towarzyszył duch Słonimskiego. Mawiał on, że jak czasem nie wiadomo jak się zachować, to może warto zachować się przyzwoicie. Zachowajmy się więc przyzwoicie i uszanujmy decyzję z godziny 14.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BogusławKowalski">Mamy wniosek formalny o nierozpoczynanie posiedzenia. Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w sprawie formalnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SławomirJeneralski">Chcąc nieco uspokoić tego legislacyjnego quick-stepa, zachęcam państwa do lektury art. 152 regulaminu Sejmu w punkcie 5. Aby nie było żadnych niedomówień, zacytuję państwu ten fragment artykułu w całości: „O terminie i porządku dziennym posiedzenia komisji zawiadamia się członków komisji, Prezydium Sejmu, Najwyższą Izbę Kontroli, Komitet Integracji Europejskiej oraz zainteresowane organy państwowe. Zawiadomienie członków komisji powinno nastąpić co najmniej na 3 dni przed posiedzeniem komisji, na zasadach i w trybie określonych przez Prezydium Sejmu”. Cóż to jest ten tryb określony przez Prezydium Sejmu? Jest to uchwała nr 58 prezydium Sejmu z dnia 21 sierpnia 1996 roku, która konkretyzuje tryb przekazywania zawiadomień, wskazując, iż podstawową formą doręczania zawiadomień jest przekazywanie ich za pomocą faksu do podstawowego biura poselskiego. Ale wróćmy jeszcze za chwilę do punktu 5. Zacytuję dalszą jego treść: „Zawiadomienie członków komisji powinno nastąpić co najmniej na 3 dni przed posiedzeniem komisji, na zasadach i w trybie określonym przez Prezydium Sejmu, chyba że posiedzenie zwołane zostało w wyniku decyzji podjętych na posiedzeniu Sejmu”. Poprzednie posiedzenie Komisji zakończyło się mniej więcej godzinę i czterdzieści minut temu. Przez tę godzinę i czterdzieści minut Sejm nie podjął żadnych decyzji w omawianej przez nas sprawie, ponieważ tą sprawą w ogóle się nie zajmował. Nasuwa się więc wniosek, że nasze obecne spotkanie jest spotkaniem o charakterze prywatnym, które panowie przewodniczący Komisji zwołali, wykorzystując na nieznanych mi zasadach pracowników sekretariatów Komisji. Możemy więc na tym spotkaniu porozmawiać sobie o wszystkim, ale nie o projektach ustaw, nad którymi mamy pracować. Nie stawiam formalnego wniosku w tej sprawie, ponieważ nie wyobrażam sobie, aby członkowie Komisji głosowali nad tym, czy podoba im się regulamin Sejmu, czy też nie. Myślę więc, że jesteśmy tu prywatnie i należy rozejść się, aby tę żenującą sytuację jak najszybciej zakończyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TomaszDudziński">Nie zgadzam się z twierdzeniem, że poprzednie posiedzenie Komisji miało miejsce dwie godziny temu, ponieważ nie zostało ono wznowione. To po pierwsze. Po drugie, składam formalny wniosek o sprawdzenie frekwencji na podstawie listy obecności posłów na posiedzeniu Komisji o godzinie 16.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BogusławKowalski">Proszę sekretariaty obu Komisji o sprawdzenie listy obecności posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JacekKurski">Chciałbym poruszyć trzy sprawy. Po pierwsze, zgadzam się z opinią pana posła Tomasza Dudzińskiego, będącą w opozycji do tego, co mówił pan poseł Sławomir Jeneralski. Skoro nie udało się wznowić posiedzenia dwie godziny temu, to znaczy, że posiedzenie się nie odbyło. Skoro się nie odbyło, oznacza to, że obowiązuje nas rozumienie trybu specjalnego, a więc – Komisja odbywa posiedzenie zwołane przez Prezydium Sejmu w związku z tym, co jeszcze tak niedawno odbyło się na posiedzeniu Sejmu. Po drugie, ekspertyzy. Mówił o nich w swoim wystąpieniu pan poseł Jerzy Wenderlich. Wszyscy wiemy, iż powoływanie się na ekspertyzy jest sprawą fakultatywną, ponieważ ekspertyzy mogą być brane pod uwagę, ale nie muszą. Komisje dysponując tak znakomitym gronem posłów, są władne w swej zbiorowej mądrości, siłą mocy intelektu podjąć wiążące decyzje merytoryczne. Sprawa trzecia, najważniejsza. Z całą odpowiedzialnością chcę stwierdzić i ma to swoje dodatkowe potwierdzenie na liście obecności posłów na posiedzeniu Komisji z godziny czternastej, iż nastąpił błąd rachunkowy podczas liczenia głosów w czasie głosowania na tym posiedzeniu. Podany wynik – 29 głosów za, wobec 28 głosów przeciw za przerwaniem, czy też za niewznawianiem posiedzenia, nie odpowiadał prawdzie. Według przeprowadzonych obliczeń post factum oraz oświadczeń posłów złożonych po posiedzeniu, z którymi udało mi się rozmawiać, wynik głosowania brzmiałby: 31 wobec 26 za wznowieniem posiedzenia. Przekonują o tym ustne oświadczenia posłów Prawa i Sprawiedliwości, Ligi Polskich Rodzin oraz Samoobrony, którzy głosowali właśnie za wznowieniem posiedzenia. Tylko jeden poseł z wymienionych przeze mnie klubów – poseł Samoobrony głosował inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrGadzinowski">Pragnę stwierdzić, iż znajdujemy się na spotkaniu towarzyskim, a jeśli jest to posiedzenie Komisji – to jest ono nielegalne. Proszę również panów przewodniczących o niewywieranie mobingu na członkach Komisji. Zwoływanie nas na posiedzenia o charakterze towarzyskim lub na posiedzenia nieformalne jest zwyczajnym uprawianiem mobbingu. Jak wiadomo, mobbing jest w Polsce karalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chciałabym stwierdzić, iż posiedzenie Komisji o godzinie 14.00 było formalnym posiedzeniem Komisji, albowiem w jego trakcie dokonaliśmy głosowania. Trudno zatem byłoby założyć, iż na towarzyskim spotkaniu ktoś głosuje. Nawet jeśli się panu posłowi Jackowi Kurskiemu wydaje, iż wynik tego głosowania był inny, to pozwolę sobie przypomnieć, iż wynik ten został podany przez sekretariaty, zaakceptowany i odczytany przez przewodniczącego obrad. Wobec tego obowiązuje nas wynik głosowania – 29 głosów za, wobec 28 głosów przeciw. Wyobrażenia są zatem inną kwestią. Sprawa druga. Uważam, iż powinniśmy uznać fakt, iż w obecnej chwili nie ma warunków do odbycia posiedzenia. Obie Komisje, zachowując tryb regulaminowy, powinny zwołać posiedzenie, albowiem jesteśmy w trakcie prac legislacyjnych. Trzeba jednak trzymać się Regulaminu Sejmu, przestrzegać procedury i doczekać do momentu otrzymania zamówionych ekspertyz. Nie ma bowiem żadnych wątpliwości co do tego, że dostarczone nam ekspertyzy nie mają nic wspólnego z zapytaniami, jakie zostały złożone na posiedzeniu Komisji w dniu 13 grudnia 2005 r. Nie ma żadnych wątpliwości dlatego, ponieważ na dostarczonych nam dokumentach widnieje data 25 listopada 2005 r. Ten materiał pochodzi więc sprzed trzech tygodni. Zresztą jest z nami dyrektor Wiesław Staśkiewicz z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, którego pracownicy mieliby nadzwyczajne zdolności, jeśli zdołaliby opracować w listopadzie ekspertyzy odnoszące się do pytań zadanych w grudniu. I kwestia ostatnia, której charakter będzie miał formę oświadczenia. Otóż posłowie Platformy Obywatelskiej złożą formalny protest na ręce marszałka Sejmu w sprawie łamania regulaminu i procedur w dniu dzisiejszym. Ponieważ nie uznajemy tego, co się tutaj dzieje, po wymianie oświadczeń i wysłuchaniu głosów, nie będziemy uczestniczyć w dalszym posiedzeniu i nie będziemy brali udziału w żadnym następnym głosowaniu. Nie przyjmujemy do wiadomości tego, iż obecne posiedzenie jest posiedzeniem Komisji zwołanym w trybie przewidzianym w regulaminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyWenderlich">Może zacznę od oświadczenia w imieniu posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej złożą protest do marszałka Sejmu o łamanie Regulaminu Sejmu podczas posiedzenia Komisji i o nieuznawanie wyników głosowania, które zostało przeprowadzone. To będzie pierwszy punkt tego oświadczenia. W punkcie drugim oświadczamy, że my – posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie weźmiemy udziału w dalszej części posiedzenia Komisji, ani też nie weźmiemy udziału w żadnym głosowaniu tego posiedzenia. Obecnego posiedzenia Komisji nie możemy nazwać posiedzeniem Komisji ze względu na wynik głosowania, które odbyło się w dniu dzisiejszym około godz. 14.00. Tyle miałbym do powiedzenia tytułem oświadczenia. Chciałbym jeszcze powiedzieć słów kilka na inny temat. Jestem mianowicie pełen szacunku wobec spekulacji myślowych zademonstrowanych przez pana posła Jacka Kurskiego. Otóż panie pośle, byłby to pierwszy przypadek w historii polskiego Sejmu, w którym chciałby pan wymusić ważność głosowania nie na podstawie jego wyniku, a na podstawie sondażu, który przeprowadzał pan po tym głosowaniu. Zresztą jestem członkiem jednej z obecnych tu Komisji, jestem jej wiceprzewodniczącym, ale mnie nie objął pan sondażem.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyWenderlich">Chciałbym jeszcze prosić panów przewodniczących obu Komisji o odpowiedź na pytanie, które zadałem wcześniej, lecz nie doczekałem się odpowiedzi. Proszę zatem odpowiedzieć mi – jak jest to możliwe, że na zamówienie sekretariatów Komisji w sprawie sporządzenia ekspertyz, wysłane w dniu 13 grudnia 2005 otrzymujemy je z datą 25 listopada? Chyba nawet tak zacne i wielkie umiejętności pana posła Jacka Kurskiego nie byłyby w stanie wyspekulować podobnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszMaksymiuk">Moje wystąpienie będzie krótkie, a zacznę je od ustalenia pewnych faktów. W dniu dzisiejszym przed godziną 14.00 obaj przewodniczący podjęli wspólną decyzję o zwołaniu posiedzenia. Decyzja ta została podjęta w obecności członków prezydium jednej z tych Komisji, a mianowicie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Byłem świadkiem tego wydarzenia w zastępstwie pani poseł Genowefy Wiśniowskiej. Zwracam więc uwagę paniom i panom posłom, że aktualne posiedzenie Komisji zostało zwołane w tym samym trybie, w jakim zostało zwołane posiedzenie Komisji z godziny 14.00. Odpowiadam więc tym samym na zarzut pani poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej o nieformalność obecnego posiedzenia. Jeżeli posiedzenie obu Komisji o godzinie 14.00 było formalne, dlaczego obecne posiedzenie Komisji, zwołane na godzinę 16.00 ma być nielegalne lub nieformalne? Zatem nie można stawiać tezy, iż obecne posiedzenie Komisji jest nieformalne, skoro poprzednie posiedzenie było zwołane w takim samym trybie. Nie można stosować różnych kryteriów wobec takiego samego trybu postępowania przy zwoływaniu posiedzenia. Bądźmy zatem konsekwentni w swoich ocenach i kontynuujmy obecne posiedzenie obu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanuszMaksymiuk">Powtarzam, zarówno posiedzenie Komisji o godzinie 14.00, jak i posiedzenie o godzinie 16.00 zwołane były na podstawie takiego samego trybu postępowania. Zatem o nielegalności posiedzenia z tego punktu widzenia mowy być nie może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszDudziński">Miałbym uwagę natury podstawowej na temat naszej dyskusji. Otóż posiedzenie Komisji rozpoczyna się wtedy, gdy wniosek o wznowienie posiedzenia zostanie przyjęty w głosowaniu. Nie można zatem uznać, że posiedzenie Komisji o godzinie 14.00 odbyło się w jakikolwiek sposób, skoro wynik głosowania o kontynuacji obrad był negatywny. Wobec tego należy teraz przeprowadzić ponowne głosowanie z uwagi na fakt, że tryb zwołania obecnego posiedzenia Komisji był jak najbardziej legalny. Mówiło się także o rozbieżnościach związanych z głosowaniem przeprowadzonym na poprzednim posiedzeniu Komisji. Pragnę stwierdzić, że po analizie liczby podpisów członków obu Komisji po wyjściu z sali z posiedzenia o godzinie 14.00 stwierdzono, że ta liczba była niższa aniżeli liczba głosów oddana w czasie głosowania na posiedzeniu. Świadczyć by to mogło o oddawaniu głosów dwa razy przez te same osoby albo też o głosowaniu przez osoby do tego nieuprawnione. Skoro więc zebraliśmy się tu, w tak licznym gronie, przy tak wysokiej frekwencji, to jest zasadne przeprowadzenie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Byłem obecny na wczorajszym posiedzeniu Komisji i byłem również obecny w czasie głosowania wniosku w sprawie przerwania posiedzenia do czasu dostarczenia ekspertyz. Zatem nie można mówić o nowym posiedzeniu Komisji. Możemy mówić tylko o posiedzeniu, które wznawia obrady. Nie można także mówić o procedurze zwoływania posiedzenia, ponieważ wznawiamy obrady po przerwie spowodowanej wnioskiem pana posła Piotra Gadzinowskiego. To po pierwsze. Po drugie, padają tu różne sformułowania na temat wyniku głosowania na przerwanym posiedzeniu o godz. 14.00. Nie mając podstaw do formułowania zarzutów w tej materii, proszę jednak panów przewodniczących o przeanalizowanie liczby głosów oddanych w trakcie głosowania i porównanie jej z liczbą posłów obecnych na głosowaniu w czasie posiedzenia. Zatem formalnie proszę o przeprowadzenie takiej analizy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławŻmijan">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła Krzysztofa Tchórzewskiego odnośnie do wczorajszego posiedzenia Komisji. Jak pamiętam, odbyła się zażarta dyskusja na temat momentu, od którego zostanie wznowione wspólne posiedzenie Komisji, jeśli zostanie spełniony postulat dostarczenia ekspertyz. Mówiono o czterech ekspertyzach, ja natomiast otrzymałem trzy. Nie wspomnę o tym, że nie chodzi o te ekspertyzy, które otrzymaliśmy. Te ekspertyzy noszą datę listopadową, jak już kilkakrotnie o tym wspomniano. Zatem nie otrzymaliśmy zamówionych ekspertyz i nie otrzymaliśmy ich w uzgodnionej ilości. Tak więc, nie spełniono warunków do wznowienia posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SławomirJeneralski">Proszę państwa, dyskutujemy tutaj o tym, jak ma funkcjonować regulamin Sejmu, natomiast to funkcjonowanie wynika z jego przepisów. Nie ma wątpliwości, że przerwaliśmy głosowaniem poprzednie posiedzenie Komisji, a dzisiejsze posiedzenie o godzinie 14.00 zostało zakończone. Zwołanie kolejnego posiedzenia wymaga zastosowania trybu regulaminowego. Nie widzę więc pola do dyskusji. Powtarzam, posiedzenie Komisji z godziny 14.00 zostało zakończone. Zwołanie następnego wspólnego posiedzenia Komisji wymaga zwołania go w trybie regulaminowym. I kwestia następna. Po co podsuwa się nam listy obecności do podpisu po zakończeniu posiedzenia o godzinie 14.00, jeśli – według panów – była to tylko przerwa? Przyznacie sami, że to wszystko ma się nijak w stosunku do regulaminu. Próbuję więc raz jeszcze zaapelować do panów przewodniczących – o zaprzestanie działań ewidentnie niezgodnych z regulaminem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Mogę stwierdzić, że mam już pewne doświadczenie poselskie za sobą i wiem, że bardzo często posłowie biorą udział w posiedzeniach Komisji i nie podpisują się na listach obecności. Jestem doskonałym przykładem na poparcie tej praktyki, ponieważ głosowałem na poprzednim posiedzeniu Komisji, ale nie podpisałem listy obecności. Wobec tego arytmetyka z głosowania nie mogła zgadzać się z listą obecności posłów na posiedzeniu. Proszę mi wierzyć, że byli posłowie, którzy głosowali, ale nie dopełnili obowiązku podpisania się na liście obecności. Ja jestem doskonałym przykładem na poparcie tych słów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła Krzysztofa Tchórzewskiego. Otóż, na wczorajszym posiedzeniu dokonaliśmy zamknięcia posiedzenia Komisji w sposób poprawny. Sformułowaliśmy warunki konieczne do wznowienia prac Komisji. Te warunki nie zostały zrealizowane. Stojąc na gruncie Regulaminu Sejmu, trzeba stwierdzić, że dzisiejsze posiedzenie Komisji było również niepoprawnie zwołane na godzinę 14.00. Pan, panie przewodniczący, w sposób haniebny próbował przeprowadzić głosowanie wniosku formalnego i przeprowadził je pan bez jednego głosu przeciwnego. Nie protestowaliśmy, bo rozumiemy, że państwu zależy na czasie. Czasami bywa tak, że pewne uchybienia regulaminowe są tolerowane, jeśli posłowie wszystkich stronnictw dojdą do porozumienia. Można wówczas kontynuować pilne prace. Jednakże rozmiar naruszeń regulaminowych, dobrego obyczaju, dobrego tonu i demokracji w tym przypadku przekracza jakiekolwiek normy, z którymi spotkaliśmy się przez te wszystkie lata pracy w parlamencie. Jest to sytuacja nie do przyjęcia. Świadczy o tym sposób zwołania naszego aktualnego posiedzenia. O tym posiedzeniu dowiedziałem się na dziesięć minut przed jego rozpoczęciem. Dlatego, jadąc do Sejmu, musiałem łamać przepisy drogowe. Przecież każdy z nas ma jakiś program dnia, który realizuje. Reasumując, uważam, że posiedzenie Komisji, w jakim właśnie uczestniczymy, jest posiedzeniem towarzyskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanBury">Dołączam się do tego chóru, ponieważ uważam obecną sytuację za farsę. Dzisiaj o godzinie 14.00 odbyło się głosowanie, a posłowie podpisali listę obecności. Tak było bez względu na to, czy się to komuś podoba, czy nie. Tym samym więc posiedzenie Komisji odbyło się. I nie ma to znaczenia – jaki był wynik głosowania. Posiedzenie Komisji odbyło się. Tak więc, nasze obecne posiedzenie jest kolejnym już posiedzeniem, zwołanym zresztą w trybie dziesięciominutowym. Trybie w tym Sejmie jeszcze niespotykanym. A co z posłami, którzy są poza Warszawą na spotkaniach albo na posiedzeniach innych Komisji? Jak ci posłowie mają się tutaj stawić, jeśli nie wiedzą nic o nowym posiedzeniu? To jest łamanie ludzkich charakterów. Dlatego oświadczam w imieniu swojego klubu poselskiego, że w takim posiedzeniu Komisji nie będziemy brać udziału. Nie będziemy również brać udziału w żadnych głosowaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejWalkowiak">Składam formalny wniosek, aby przegłosować wniosek pana posła Jerzego Fedorowicza. Jestem młodym stażem posłem, podobnie jak pan poseł Jerzy Fedorowicz i też jest mi trudno ogarnąć wszystkie te proceduralne zawiłości. Rozumiem jednak, że komisje sejmowe są organem pomocniczym Sejmu i to właśnie Sejm podjął decyzję, aby dzisiaj odbyło się drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Chciałbym więc, aby Komisje rozpoczęły procedowanie, stąd mój apel o powrót do meritum sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyFedorowicz">Nie było formalnego wniosku o głosowanie z mojej strony. Zgłosiłem wniosek o nieotwieranie posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejWalkowiak">W takim razie zgłaszam wniosek o podjęcie procedowania nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BogusławKowalski">Apeluję o spokój i wyciszenie emocji. Proszę pozwolić mi na prowadzenie obrad i zachowanie elementarnego porządku w czasie posiedzenia Komisji. Pana posła Andrzeja Walkowiaka proszę o dokończenie formułowania wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejWalkowiak">Składam wniosek o głosowanie nad rozpoczęciem procedowania nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyWenderlich">Otrzymałem informację, iż jest obecny na posiedzeniu pan Wiesław Staśkiewicz – dyrektor Biura Studiów i Erspertyz. Chciałbym prosić pana przewodniczącego, aby umożliwił panu dyrektorowi odpowiedź na następujące pytania. Czy tak licznie zgłaszane przez posłów wątpliwości regulaminowe są zasadne? Oraz pytanie drugie – czy rzeczywiście zostały spełnione warunki do odbycia posiedzenia Komisji, jeśli zawiadomiono większość posłów na dwie, trzy lub siedem minut przed rozpoczęciem obrad Komisji, na której posiedzeniu, półtorej godziny wcześniej, odbyło się głosowanie przesądzające o przerwaniu obrad, zamknięciu posiedzenia i zwołaniu następnego posiedzenia w innym terminie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TomaszDudziński">Mam pytanie uzupełniające do pana dyrektora Wiesława Staśkiewicza. Czy można uznać, że posiedzenie Komisji odbyło się, jeśli nie został przegłosowany wniosek o wznowienie posiedzenia? Używając innego sformułowania, pytanie moje brzmiałoby – czy można zdarzenie niebyłe uznać za zdarzenie mające rzeczywiście miejsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanOłdakowski">Ponieważ trwa spór o istotę wniosku zgłoszonego na poprzednim posiedzeniu o godzinie 14.00, proszę pana przewodniczącego o przypomnienie treści tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BogusławKowalski">Myślę, że wszyscy pamiętamy jednak, co było głosowane. Przypomnę, że głosowaliśmy nad wnioskiem o wznowienie obrad. To mamy zapisane w protokole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JacekKurski">Chciałbym przypomnieć, że pod koniec posiedzenia z godziny 14.00, które, jak pamiętamy, zostało przerwane, zrodziła się wątpliwość co do liczby prawidłowo i w rzeczywistości oddanych głosów. Tę wątpliwość zgłosiłem ja i nie tylko ja. Z racji zakończenia posiedzenia Komisji, pan przewodniczący nie poddał pod głosowanie mojego wniosku o reasumpcję głosowania wniosku o przerwanie obrad. W związku z poważnymi oświadczeniami szefów ugrupowań politycznych, które reprezentowali obecni na posiedzeniu posłowie, mogę wyrazić opinię, że liczba posłów głosujących za wznowieniem posiedzenia wynosiła – 31. Liczba głosów przeciw wynosiła – 26. Uważam, że jest to fundamentalna różnica. Za wznowieniem głosowali wszyscy obecni na sali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Ligi Polskich Rodzin oraz Samoobrony z wyjątkiem jednego posła. Powtarzam, te wyliczenia oparte są na poważnych oświadczeniach. W tak ważnej sprawie, bodaj najważniejszej sprawie dzielącej Wysoką Izbę pod koniec roku, nie możemy sobie pozwolić na aprobatę głosowania, którego wynik byłby fałszywy. I to nie dlatego, że ktoś głosował dwa razy, absolutnie nie wytaczam takiego oskarżenia, ani go nie podtrzymuję, lecz dlatego, że głosy były wadliwie policzone. Prawdopodobnie głosy oddane przez posłów Ligi Polskich Rodzin – za wznowieniem posiedzenia – zostały omyłkowo zaliczone jako głosy przeciwko wznowieniu. Tak się mogło stać, ponieważ posłowie tego ugrupowania bardzo długo trzymali ręce podniesione do góry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BogusławKowalski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RafałGrupiński">Miałbym serdeczną, obywatelską prośbę do obu panów przewodniczących o zamknięcie tego spotkania o charakterze towarzyskim. W przeciwnym bowiem wypadku będę uważał, iż panowie uniemożliwiacie mi wypełnianie powinności poselskich, albowiem od godziny 16.00 powinienem być na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które to posiedzenie zostało właściwie przygotowane pod względem trybu zawiadomienia posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WiesławSzczepański">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Jacka Kurskiego, pragnę zapytać – skąd pan poseł czerpie informacje o głosowaniu na poprzednim posiedzeniu? Tak się składa, że w trakcie głosowania siedziałem obok trzech kolegów z Samoobrony, którzy głosowali tak jak my. A więc głosowali przeciwko wznowieniu posiedzenia Komisji. Proszę więc pana posła Jacka Kurskiego o niewprowadzanie w błąd Komisji. Uważam takie działania za okłamywanie siedzących tutaj i nie wiem, czy nie skończy się to skierowaniem sprawy do Komisji Etyki Poselskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BogusławKowalski">Dla porządku przypomnę, że zostały skierowane pytania do pana Wiesława Staśkiewicza, dyrektora Biura Studiów i Ekspertyz oraz złożono wniosek formalny. Myślę, że w tej kolejności rozpatrzymy obie sprawy. Najpierw poprosimy pana dyrektora o odpowiedź na pytania, a potem rozpatrzymy wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WiesławStaśkiewicz">Najpierw wyjaśnię państwu sprawy związane z ekspertyzami. Otóż te ekspertyzy, które zostały państwu doręczone, zostały sporządzone na zamówienie zastępcy Szefa Kancelarii Sejmu w imieniu marszałka Sejmu. Były więc sporządzone wcześniej. Wczoraj, z datą 13 grudnia 2005 r. otrzymałem zamówienie z podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji, podpisane przez przewodniczącego Komisji pana posła Pawła Kowala.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WiesławStaśkiewicz">W zamówieniu zwrócono się do nas z czterema pytaniami i poproszono o odpowiedź na te pytania. Ekspertyzę w tej sprawie zamówiliśmy u pana prof. Sarneckiego, określając pierwotnie termin realizacji zamówienia na wtorek. Ponieważ zostaliśmy poinformowani, iż najprawdopodobniej wskutek podjęcia uchwały przez Sejm o umieszczeniu w porządku obrad dodatkowego punktu, posiedzenie Komisji odbędzie się wcześniej, uczyniliśmy to, co mogliśmy w tym przypadku uczynić. Przygotowaliśmy się ustnie do zabrania głosu i odpowiedzi na pytania, jakie nam wcześniej zadano. Jesteśmy do tego przygotowani i gotowi udzielić odpowiedzi. Natomiast ekspertyzy pisemne mogą być gotowe w terminie późniejszym. Nie chciałbym się wypowiadać na temat trybu zwoływania posiedzeń Komisji, natomiast przypuszczam, że umieszczenie punktu w porządku obrad Sejmu spowodowało zwołanie posiedzenia Komisji o godzinie 14.00. Mówi o tym Regulamin Sejmu w art. 152 punkt 5, z którego zacytuję fragment: „...chyba że posiedzenie zwołane zostało w wyniku decyzji podjętych na posiedzeniu Sejmu”. Domniemywam zatem, iż taka przesłanka legła u podstaw zwołania posiedzenia Komisji. To wszystko, co mam w tej sprawie do powiedzenia na podstawie posiadanych przeze mnie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BogusławKowalski">Mieliśmy teraz przystąpić do rozpatrzenia wniosku, ale zgłasza się do głosu pan poseł Łukasz Abgarowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana dyrektora Wiesława Staśkiewicza, przyznając, że istotnie w wyniku decyzji Sejmu zostało zwołane wczorajsze posiedzenie Komisji. I to właśnie decyzją Komisji, przyjętą na wczorajszym posiedzeniu, postanowiono przerwać obrady do momentu dostarczenia zamówionych ekspertyz. Zatem nie dzisiejsze posiedzenie Komisji, a wczorajsze, zakończone decyzją bez rozstrzygnięcia kwestii merytorycznych, zostało zwołane w efekcie decyzji parlamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zadać krótkie pytanie, albowiem mniemam, że Sejm, podejmując decyzję merytoryczną, nie wdaje się w szczegóły i tryb zwoływania posiedzenia odpowiedniej Komisji. W tym przypadku Sejm podjął decyzję w kwestii terminu odbycia drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Tym terminem miał być okres aktualnego posiedzenia Sejmu. Logiczne jest zatem rozumowanie, iż trzeba było zwołać posiedzenie Komisji w trakcie obecnego posiedzenia Sejmu. Nie muszę dodawać, iż przed drugim czytaniem projektu ustawy musi odbyć się posiedzenie Komisji. I odbyło się w dniu wczorajszym i dwukrotnie w dniu dzisiejszym. I jeszcze uwaga na zakończenie mojej wypowiedzi. Apeluję o niepowielanie wniosków formalnych zgłaszanych przewodniczącemu, ponieważ to my – członkowie obu Komisji decydujemy o ilości odbywanych posiedzeń. Jeśli my, posłowie będziemy chcieli odbywania posiedzeń Komisji bez przerwy, to tak będziemy głosować. Istotne jest w tym wszystkim, że nie występuje tu żadna kolizja prawna, ponieważ to decyzją Sejmu ma nastąpić drugie czytanie projektu ustawy. Zatem posiedzeń Komisji będzie tyle, ile my wspólnie zdecydujemy. Chciałbym, abyśmy to właśnie przegłosowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TomaszDudziński">Nasze działanie zmierzające do odbycia posiedzenia Komisji jest wypełnieniem woli Sejmu, który nie będzie wnikał w szczegóły proceduralne. To nie Sejm będzie odwieszał zawieszone posiedzenie Komisji. Wydaje się jednak, że wnioski posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej zmierzają do tego, aby to właśnie Sejm debatował o odwieszeniu posiedzenia Komisji, ale Sejm nie ma takich kompetencji i nie musi podejmować takich decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest prawdą, że w dniu wczorajszym Sejm podjął taką decyzję, jednak prawdą jest także to, że decyzje Sejmu odnośnie do porządku obrad nie są święte i nie są podjęte na wieczność. Wczoraj po południu okazało się, iż nie ma warunków ku temu, aby tę decyzję Sejmu wypełnić. Wystarczy, jak sądzę, o fakcie tym poinformować marszałka Sejmu. Być może, przestaniemy być w taki sposób przymuszani do spełnienia woli Sejmu. Dodajmy, w sposób pozaregulaminowy. Zmiany w porządku obrad Sejmu są na porządku dziennym. Wprowadza się punkty do porządku obrad, bądź też skreśla się punkty z porządku obrad, jeśli zaistnieją dodatkowe okoliczności. Wydaje się, że w naszym przypadku zaistniały dodatkowe okoliczności. Reasumując, nawet decyzja Sejmu nie usprawiedliwia trybu działania, jaki został w dniu dzisiejszym zaprezentowany. Zwołanie posiedzenia, a nie wznowienie posiedzenia, za pomocą SMS na kilka minut przed rozpoczęciem obrad nie mieści się ani w regulaminie Sejmu, ani w procedurach, ani też w dobrych obyczajach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BogusławKowalski">Może sporządzimy krótką listę chętnych do zabrania głosu po to, aby nie przedłużać zbytnio naszej dyskusji. Widzę zgłoszenie pana posła Jacka Kurskiego oraz pana posła Piotra Gadzinowskiego. Po tych wystąpieniach przystąpimy już do innych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JacekKurski">Nie sposób zgodzić się z wywodem pani poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej zakończonym uwagą, iż nie ma warunków dla wypełnienia woli Sejmu. Warunki, o których mówi pani poseł, tworzy Komisja. To Komisja jest suwerenem w podejmowaniu decyzji. Jeśli Komisja zamawia jakieś ekspertyzy, to ta sama Komisja może uznać, że nie wszystkie ekspertyzy są jej potrzebne. Albo, że nie wszystkie ekspertyzy zdoła przeanalizować przed rozpoczęciem procedury drugiego czytania projektu ustawy przez Sejm. Także Komisja może podjąć decyzję o zamknięciu lub przerwaniu jakiegoś posiedzenia lub też może podjąć decyzję o wznowieniu obrad. Może też podjąć decyzję o zwołaniu kolejnego posiedzenia w trybie pilnym. Tak więc, to Komisja tworzy warunki do wypełnienia woli Sejmu. A frekwencja w Komisji jest w dniu dzisiejszym fantastyczna, co zresztą widać gołym okiem. To po pierwsze. Po drugie, w dniu dzisiejszym na sali jest ponad 90 osób, z czego 60 osób to posłowie. Istnieje kontrowersja, co do liczby prawidłowo oddanych głosów w głosowaniu, w którym jeden głos może zaważyć o jego wyniku. Chciałbym zatem prosić pana przewodniczącego, aby zaproponował jakąś procedurę, która zapewni przebieg głosowania zgodny ze stanem faktycznym, nie uwłaczając nikomu przy tej okazji. Może trzeba będzie się przedstawić, bo może na sali znajdują się posłowie z innych Komisji. Musi być jakiś sposób, aby głosowanie miało przebieg zgodny ze stanem faktycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogusławKowalski">Oczywiście, przed przystąpieniem do głosowania sprawdzimy, kto na sali jest uprawniony do głosowania i kto podpisał się na liście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PiotrGadzinowski">Chciałbym przypomnieć, że przerwano posiedzenie Komisji do momentu otrzymania czterech zamówionych ekspertyz. Otrzymaliśmy trzy ekspertyzy, które nie spełniają wymogów i nie odpowiadają na nasze pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BogusławKowalski">Rozumiem, że na tej wypowiedzi wyczerpaliśmy listę mówców w dyskusji. Został zgłoszony wniosek formalny o przystąpienie do pracy nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej. Chciałbym prosić sekretariaty obu Komisji o sprawdzenie frekwencji i poinformowanie nas o stanie liczebności posłów przed przystąpieniem do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanBestry">Wobec opuszczenia sali obrad Komisji przez część posłów stawiam formalny wniosek o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BogusławKowalski">To jest słuszny wniosek, ale poczekajmy na ustabilizowanie się sytuacji, która na razie jest jeszcze płynna. Aby ustalić w sposób prawidłowy stan faktyczny, czyli liczbę posłów uprawnionych do głosowania, proponuję uczynić rzecz następującą. Proszę, aby najpierw posłowie będący członkami Komisji Kultury i Środków Przekazu podnieśli rękę do góry po to, abyśmy mogli sprawdzić stan liczebny tego gremium. Otrzymuję informację, że liczba członków tej Komisji na sali wynosi 15 osób. A więc jest kworum w tej Komisji. Teraz proszę członków Komisji Infrastruktury o podniesienie ręki. Członków tej Komisji, obecnych na sali jest 19. Łącznie w obu Komisjach obecnych na sali jest 34 posłów. Stwierdzam, że jest to wystarczająca liczba posłów do zapewnienia kworum, a więc Komisje posiadają zdolność do podejmowania decyzji. Tym samym więc, możemy przystąpić do głosowania nad wnioskiem formalnym o rozpoczęcie prac nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej. Zgłasza się jeszcze do głosu pan poseł Jan Bestry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanBestry">Proszę pana przewodniczącego o ponowne podanie liczby posłów – członków Komisji Infrastruktury – obecnych na sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#BogusławKowalski">Jest ich 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanBestry">Zatem nie ma kworum, ponieważ Komisja Infrastruktury liczy 39 członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BogusławKowalski">Aby zapewnić kworum wystarczy obecność 1/3 liczby posłów w danej Komisji i jest to zgodne z Regulaminem Sejmu. Możemy zatem przystąpić do głosowania wniosku.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#BogusławKowalski">Kto z pań i panów posłów jest za przystąpieniem do procedowania nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że Komisje 34 głosami, przy braku przeciw i 1 wstrzymującym się, postanowiły przyjąć wniosek i przystąpić do pracy nad sprawozdaniem. Proszę o zabranie głosu przez przedstawiciela podkomisji. Może od razu przystąpimy do rozpatrzenia poszczególnych artykułów. Słyszę, że jest jakiś problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PawełKowal">Czy ktoś chce złożyć wniosek o reasumpcję głosowania? Czy jest ktoś, kto nie głosował? Nie ma zgłoszenia, wobec tego głosowanie jest ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BogusławKowalski">Ciągle jeszcze nie możemy przystąpić do pracy nad sprawozdaniem, ponieważ są jakieś wątpliwości odnośnie do liczby głosów. Czy ktoś doszedł przed sprawdzeniem listy obecności posłów? Rozumiem, że jest wniosek o reasumpcję głosowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PawełKowal">Wniosek o reasumpcję musi być formalnie zgłoszony i poddany pod głosowanie. Jeżeli jest wniosek o reasumpcję głosowania, to możemy przystąpić do ponownego głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BogusławKowalski">Jest taki wniosek, dlatego musimy przystąpić ponownie do głosowania. Zarządzam reasumpcję głosowania.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#BogusławKowalski">Kto z pań i panów posłów jest za przystąpieniem do pracy nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej?</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#BogusławKowalski">Głosowało 36 posłów. Stwierdzam, że Komisja 35 głosami za, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła przyjąć wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PawełKowal">Panie przewodniczący, posłowie wchodzą i wychodzą, więc stany liczebne mogą ulegać zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BogusławKowalski">Przystępujemy do pracy nad sprawozdaniem podkomisji. Proponuję przyjąć taki tryb pracy – będę odczytywał poszczególne artykuły i jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że dany artykuł został przyjęty. Jeśli będą głosy lub pytania, to będziemy na bieżąco starali się na nie odpowiedzieć. Czy do tytułu są uwagi lub pytania?</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#BogusławKowalski">Uwag nie słyszę, uważam tytuł ustawy za przyjęty. Czy do art. 1–5 są uwagi?</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#BogusławKowalski">Nie ma uwag, stwierdzam, że art. 1–5 zostały przez Komisję przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#BogusławKowalski">Przechodzimy do art. 6. Czy są uwagi do art. 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ŁukaszFilipiak">Podkomisja nadzwyczajna pracowała nad projektem ustawy w dosyć dużym tempie i w związku z tym konieczne są pewne korekty legislacyjno-redakcyjne. Dlatego prosiłbym o upoważnienie dla Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu dla przeprowadzenia tych korekt w całym projekcie ustawy. Między innymi skreślona została zmiana nr 1, co wymaga zmiany numeracji. Te korekty oczywiście nie dotyczą spraw merytorycznych, są to jedynie korekty porządkujące i mają charakter czysto legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BogusławKowalski">Potrzeba przeprowadzenia drobnych korekt przez Biuro Legislacyjne KS wydaje się oczywista. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja upoważniła Biuro Legislacyjne KS do redakcyjno-legislacyjnego „wyczyszczenia” tekstu projektu ustawy bez ingerencji w sprawy merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ŁukaszFilipiak">Niektóre przepisy zmienią strukturę, ponieważ będą powołane w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#BogusławKowalski">Czy do art. 6 są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AntoniMężydło">W art. 6 po zmianie nr 4 chciałbym dodać zmianę nr 4a. Dotyczy ona poprawki przekazanej wczoraj posłom na piśmie, a mianowicie rekoncesji. Brzmienie zmiany nr 4a byłoby następujące: „Art. 36 ust. 3 otrzymuje brzmienie: Koncesja jest udzielana na 10 lat.”. Po art. 36 dodaje się art. 36a w następującym brzmieniu: „Nadawca radiowy lub telewizyjny może złożyć wniosek na udzielenie koncesji na kolejny okres, nie później niż 12 miesięcy przed wygaśnięciem koncesji”. To byłby ust. 1, natomiast ust. 2 miałby brzmienie następujące: „W przypadku złożenia przez nadawcę wniosku, o którym mowa w ust. 1, odmowa udzielenia koncesji na kolejny okres możliwa jest wyłącznie wówczas, gdy w stosunku do nadawcy zachodzi którakolwiek z okoliczności wskazanych w art. 38 ust. 1.”. Ust. 3 otrzymałby brzmienie następujące: „W przypadku złożenia przez nadawcę wniosku na udzielenie koncesji na kolejny okres, do postępowania w sprawie udzielenia koncesji art. 34 i 36 nie stosuje się.”. To jest całość tej zmiany i została ona przekazana posłom w Komisji wczoraj na piśmie. Jeśli są uwagi, to mogę teraz na nie odpowiedzieć, natomiast jeśli jest potrzeba, mogę również powiedzieć kilka słów uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#BogusławKowalski">Proszę o kilka słów uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AntoniMężydło">Problem poruszony w tej poprawce interesował środowisko nadawców już od dawna, ponieważ nakłady inwestycyjne ponoszone przez nadawców są bardzo wysokie. Konieczność rozpisywania konkursów przy kolejnych wznowieniach koncesji powodowała spore zagrożenie dla nadawców ponoszących te nakłady. Zresztą z tym problemem borykała się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w latach ubiegłych. Stanowisko prezentowane przez radę było wobec zmian, jakie proponujemy, przychylne, lecz nigdy nie zdołano takich zmian przeprowadzić. Uważam, że nowelizacja ustawy jest dobrą okazją do przeprowadzenia koniecznych zmian, tym bardziej, że są one korzystne dla środowiska nadawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#BogusławKowalski">Czy do tej zmiany są uwagi lub komentarze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ŁukaszFilipiak">Przede wszystkim proponujemy wykreślenie w ust. 1 wyrazów – radiowy lub telewizyjny i pozostawienie wyrazu nadawca. Ten wyraz jest w ustawie zdefiniowany. Ustęp ten brzmiałby więc następująco: „Nadawca może złożyć wniosek o udzielenie koncesji na kolejny okres, nie później niż 12 miesięcy przed jej wygaśnięciem.”. W tym miejscu proponujemy sformułowanie: „posiadanej koncesji”, aby nie było sprzeczności logicznej w tym zdaniu. W ust. 2 trzeba będzie również sprecyzować sformułowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#BogusławKowalski">Czy pan poseł Antoni Mężydło akceptuje te korekty? Otrzymuję odpowiedź twierdzącą, zatem ten fragment art. 6 mamy sprecyzowany. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofBosak">Chciałbym zgłosić trzy poprawki do art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#BogusławKowalski">Dobrze, ale najpierw dokończmy kwestie związane z poprawką pana posła Antoniego Mężydło. Czy są jeszcze jakieś uwagi do tej poprawki? Nie ma, rozumiem zatem, że Komisje przyjęły ją wraz z zaproponowanymi korektami. Czy do art. 6 są uwagi lub dalsze propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofBosak">Chciałbym zgłosić trzy poprawki do art. 6. Pierwsza poprawka dotyczy podejmowania uchwał przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Proponuję następujące brzmienie pkt 2a w art. 6: „Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podejmowałaby uchwały większością 2/3 głosów ustawowej liczby członków”. Poprawka druga dotyczy pkt 2 w literze d art. 6. W myśl poprawki kadencja członków Krajowej Rady trwałaby 6 lat, licząc od dnia powołania ostatniego członka, a członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pełniliby swoje funkcje do czasu powołania następców. Tę poprawkę proponujemy po to, aby uniknąć sytuacji, w której Krajowa Rada mogłaby zacząć pracować w niepełnym składzie. Kadencja i działalność Krajowej Rady rozpoczynałaby się od momentu powołania ostatniego jej członka. Ostatnia poprawka dotyczy tzw. rekoncesji, czyli art. 37b ustawy o radiofonii i telewizji. W druku sprawozdania zawierającym nowelizację ustawy będzie to zmiana nr 6 w art. 6. W myśl tej poprawki złożenie wniosku o przedłużenie koncesji przez nadawcę społecznego musi nastąpić nie później niż 12 miesięcy przed jej wygaśnięciem, a koncesja byłaby automatycznie przedłużana na 10 lat. Taka poprawka powodowałaby rezygnację z przymusu rozpisywania kolejnych procesów koncesyjnych, składania wszystkich dokumentów i procedowania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji całego procesu udzielania koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#BogusławKowalski">Czy do propozycji przedstawionych przez pana posła Krzysztofa Bosaka są uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AntoniMężydło">Moja uwaga dotyczy ostatniej poprawki pana posła. Otóż panie pośle, zwracam się do pana posła Krzysztofa Bosaka, intencja ostatniej pana poprawki została zawarta w mojej poprawce. Stało się tak poprzez dodanie art. 36a. W związku z tym proszę pana o wycofanie swojej ostatniej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#BogusławKowalski">Pan poseł Krzysztof Bosak wyraża zgodę na wycofanie swojej ostatniej poprawki, ponieważ została ona zgłoszona wcześniej przez pana posła Antoniego Mężydło. Poprawka nr 3 pana posła Krzysztofa Bosaka została wycofana. Czy są jeszcze jakieś uwagi ze strony państwa do tych zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zgłosić poprawkę do art. 6, nie wiem tylko, czy mogę to zrobić w tej chwili?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#BogusławKowalski">Prosiłbym, abyśmy najpierw dokończyli procedowanie poprawek zgłoszonych przez pana posła Krzysztofa Bosaka. Czy do tych dwóch poprawek są uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AleksanderChłopek">Miałbym pytanie do wnioskodawcy, czyli do pana posła Krzysztofa Bosaka odnośnie do kadencji członków Krajowej Rady. Rozumiem, że kadencja liczyłaby się od momentu przyjęcia jej ostatniego członka. Jak wyglądałaby zatem działalność Krajowej Rady do momentu powołania tego członka? Czy do tego momentu Krajowa Rada nie funkcjonowałaby? Ponieważ mam pewne wątpliwości w tej sprawie, proszę o ich wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#KrzysztofBosak">W myśl propozycji jakie złożyłem, członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pełnią swoje obowiązki do momentu powołania nowej rady w pełnym składzie. Chodzi między innymi o wyeliminowanie sytuacji, w której powołuje się część nowych członków i zwleka z powołaniem pozostałych. W taki sposób rada nie może działać, a ktoś czerpie z tego tytułu korzyści. Dlatego właśnie poprawka ma na celu takie sformułowanie przepisów, które uniemożliwią manipulacje przy powoływaniu nowych członków i blokowanie jej działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#BogusławKowalski">Czy te wyjaśnienia rozwiały wątpliwości zgłoszone przez pana posła Aleksandra Chłopka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#AleksanderChłopek">Tak, nie mam już dalszych pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BogusławKowalski">Pozostajemy przy omawianiu art. 6, ponieważ były sygnalizowane jeszcze jakieś poprawki lub uzupełnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zgłosić poprawkę, a mianowicie dodać nowy pkt w art. 6 ust. 2, który oznaczony byłby jako pkt 7a lub 8 i miałby następujące brzmienie: „inicjowanie i podejmowanie działań w zakresie ochrony zasad etyki dziennikarskiej”. Chodzi o przypadki kilkukrotnego unikania zajmowania konkretnego stanowiska przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w różnych spornych sytuacjach, które zdarzały się w przeszłości. Aby uniknąć takich sytuacji, chcemy ustawowo zobowiązać Krajową Radę do przyjęcia obowiązku zajmowania stanowiska w sprawach tego wymagających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BogusławKowalski">Czy do poprawki zgłoszonej przez pana posła Janusza Maksymiuka są uwagi lub pytania? Czy Biuro Legislacyjne KS ma pytania? Czy wobec tego możemy pana posła wnioskodawcę poprosić o tekst poprawki na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanuszMaksymiuk">Złożę ją na piśmie razem z innymi moimi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#BogusławKowalski">Wobec braku sprzeciwu uważam, że Komisje przyjęły poprawkę zgłoszoną przez pana posła Janusza Maksymiuka. Czy są jeszcze uwagi do art. 6? Nie ma uwag. Uważam art. 6 za przyjęty wraz z poprawkami zgłoszonymi w czasie dzisiejszego posiedzenia. Możemy więc przystąpić do rozpatrywania dalszych artykułów projektu ustawy. Czy do art. 7–12 są uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że art. 7–12 zostały przyjęte. Czy do art. 13 są uwagi? Widzę dwa zgłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#RobertKroplewski">Mamy prośbę skierowaną do pań posłanek i panów posłów, aby zechcieli uwzględnić propozycję odnoszącą się do art. 13. Dotyczy to pkt 13, w którym mówi się o rezerwacji częstotliwości. Proponujemy nowe brzmienie dla ust. 2, który odnosi się do art. 114 w ustawie o radiofonii i telewizji. Obecne brzmienie ust. 2 jest następujące: „2. Rezerwacji częstotliwości dokonuje, zmienia lub cofa Prezes UKE”. Natomiast Krajowa Rada proponuje dodanie zdania uzupełniającego w następującym brzmieniu: „Rezerwacji częstotliwości na cele rozprowadzania programów radiofonicznych lub telewizyjnych dokonuje prezes UKE, zmienia, cofa w uzgodnieniu z przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji”. Zdanie to dotyczy budowania zawartości programowej multipleksów, co jest zdefiniowane w art. 115 ust. 1 i ust. 3 ustawy. Sprawozdanie komisji nadzwyczajnej zawiera już sformułowanie, że na poziomie ogłoszenia Krajowa Rada ma możliwość współdziałania z prezesem UKE w zakresie formowania zawartości programowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BogusławKowalski">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zgłosić tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AntoniMężydło">Zgłaszam się do przejęcia tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#BogusławKowalski">Wnioskodawców tej poprawki prosimy o poprawkę na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JacekKurski">Proszę pana ministra Jarosława Sellina o komentarz w tej sprawie, bo nie bardzo rozumiem, jakie są intencje wnioskodawców poprawki. Wydaje się, że sprawa, jakiej dotyczy poprawka, jest bardzo ważna, ponieważ odnosi się do rezerwacji częstotliwości i uzgodnień między organami. Ale także odnosi się do tego, czy rezerwacja częstotliwości jest w uzgodnieniu między dwoma organami, czy nie. A to jest już bardzo poważna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#BogusławKowalski">Skoro tę poprawkę zgłasza pan poseł Antoni Mężydło, to poprosimy go o komentarz w tej sprawie. Później poprosimy o ustosunkowanie się do kwestii poprawki pana ministra Jarosława Sellina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AntoniMężydło">Poprawka zaprezentowana przez przedstawiciela Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji mieści się w koncepcji zmian, które przyjęliśmy na posiedzeniu podkomisji. Wynika z nich, że prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, realizując swoje uprawnienia w zakresie spraw leżących także w kompetencji Krajowej Rady, czyni to w uzgodnieniu z prezesem KRRiT. Jak już wspomniałem, poprawka ta wynika z konsekwencji zmian przyświecających nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Zmiany te zostały uwzględnione we wszystkich nowelizowanych przepisach, ale zapomnieliśmy o art. 114. Dlatego zgłaszamy tę poprawkę, która jednakże nie wprowadza zbyt wielkich zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#BogusławKowalski">Czy pan minister chciałby jeszcze coś uzupełnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JarosławSellin">Mogę przedstawić swój osobisty pogląd, ale nie mogę przedstawiać stanowiska rządu, albowiem są to nowe propozycje, z którymi rząd się jeszcze nie zapoznał. Biorąc pod uwagę doświadczenia, jakie wyniosłem z pracy w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji oraz biorąc pod uwagę zmiany, jakie nas czekają, myślę, że jest to poprawka właściwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#BogusławKowalski">Czy są uwagi do omawianej obecnie poprawki? Nie ma uwag. Rozumiem, że Komisje przyjęły poprawkę pana posła Antoniego Mężydło. Czy są jeszcze inne poprawki do omawianego obecnie art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KrzysztofBosak">Chciałbym zgłosić poprawkę do art. 13 w zmianie 23 lit. a, który zmienia ust. 4 ustawy. Proponuję, aby prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej powoływał i odwoływał prezes Rady Ministrów spośród trzech zaproponowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji kandydatów. Kadencja prezesa UKE będzie trwała 5 lat. Różnica pomiędzy dotychczasowym zapisem a naszą poprawką polega na tym, że to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji proponuje trzech kandydatów prezesowi Rady Ministrów, a nie minister właściwy do spraw łączności, jak proponuje zapis projektu poselskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AnnaStreżyńska">Chciałabym przedstawić stanowisko rządu wobec poprawki pana posła Krzysztofa Bosaka. Zdaniem rządu poprawka ta ma charakter niekonstytucyjny, ponieważ proponuje się mieszanie dwóch porządków. Nie wydaje się właściwe, aby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miała mieć wpływ na organy funkcjonujące w strukturze rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#BogusławKowalski">Stanowisko rządu w tej sprawie wydaje się być istotne. Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS mają coś do powiedzenia w tej sprawie? Czy możemy prosić pana posła Krzysztofa Bosaka o poprawkę na piśmie? Przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS zapoznają się z poprawką, aby posłużyć nam wykładnią prawną, my natomiast zajmiemy się innymi poprawkami dotyczącymi art. 13 nowelizacji ustawy. Czy są jeszcze inne poprawki do art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ŁukaszFilipiak">Chciałabym nawiązać do zmiany nr 16 dotyczącej art. 118 ustawy. W ust. 6 jest mowa o konkursie i początkowo w tekście ustawy o radiofonii i telewizji powoływano się na art. 117. Jednakże teraz koniecznym będzie powołanie na art. 116 ust. 1 pkt 2, aby było wiadomo o jaki konkurs chodzi. Kolejna kwestia dotyczy zmiany nr 27, w której mowa jest o rezerwacji częstotliwości. W ostatniej części zdania w pkt 4 mowa jest o decyzji prezesa UKE w uzgodnieniu z przewodniczącym KRRiT. Proponujemy zamienić słowo „w uzgodnieniu” na słowo „w porozumieniu”, ale chciałbym usłyszeć opinię rządu o tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AnnaStreżyńska">Jeśli chodzi o drugą kwestię, dotyczącą zamiany słowa „w uzgodnieniu” na słowo „w porozumieniu”, to oczywiście nie ma przeszkód, aby to uczynić. Ta zamiana służy ujednoliceniu nazewnictwa w całej ustawie. Jeśli chodzi o propozycję pierwszą, to rozumiem, iż chce się pan odwołać do art. 116 ust. 1 pkt 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ŁukaszFilipiak">Tak, chodzi o pkt 1 w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#BogusławKowalski">Prosiłbym teraz przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS o odniesienie się do poprawki zgłoszonej przez pana posła Krzysztofa Bosaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#TomaszOsiński">Ponieważ nie było czasu na przeprowadzenie dogłębnej analizy skutków prawnych tej poprawki, spróbuję dokonać oceny na gorąco. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji według art. 213 ust. 1 Konstytucji RP, stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji. Tylko wtedy, jeśli uznamy, że prezes Urzędu Kontroli Elektronicznej poprzez swoje działania w jakiś sposób może wypełniać ten konstytucyjny przepis, będzie można dopuścić sytuację, w której Krajowa Rada miałaby wpływ na wybór prezesa. Trzeba by jednak wnikliwie prześledzić kompetencje prezesa UKE. Na pierwszy rzut oka wydaje nam się jednak, że prezes UKE nie ma takich uprawnień. W związku z tym poprawka zgłoszona w tym brzmieniu ma charakter niekonstytucyjny. Zastrzegam jednak, że jest to bardzo wstępny komentarz. Bardziej wnikliwa ocena wymaga dogłębnej analizy odnośnych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#BogusławKowalski">Czy po wysłuchaniu tych komentarzy pan poseł Krzysztof Bosak podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#KrzysztofBosak">Tak, podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#BogusławKowalski">Co możemy zatem zrobić w takiej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AntoniMężydło">Poprawkę należy poddać pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#BogusławKowalski">Możemy także bardziej wnikliwie rozpatrzyć konsekwencje prawne wynikające z poprawki zgłoszonej przez pana posła Krzysztofa Bosaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AntoniMężydło">Istnieją bardzo duże przesłanki ku temu, iż omawiana poprawka jest niekonstytucyjna. Proponuję więc, aby w tej sprawie wypowiedział się jeszcze ekspert Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PiotrWoźny">Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest, zgodnie z Konstytucją, organem, który zajmuje się porządkiem w zakresie radiofonii i telewizji. Natomiast prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, a obecnie Urzędu Komunikacji Elektronicznej w nowej wersji ustawy jest organem zajmującym się regulacją rynku telekomunikacyjnego. Ta struktura kompetencji, która ukształtuje się w wyniku przyjęcia ustawy, powoduje, że prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wykonuje pewne techniczne świadczenia, wynikające z nadanych przez KRRiT jakiemuś nadawcy uprawnień do rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych. Jeśli więc Krajowa Rada uzna, że nadawcy należy przyznać koncesję do rozpowszechniania programów, to zadaniem prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie wypełnienie woli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i przyznanie częstotliwości niezbędnych do rozpowszechniania programów telewizyjnych lub radiowych. Taka jest struktura kompetencji, tak więc uprawnienia prezesa UKE nie mieszczą się w porządku prawnym, zakreślonym przez Konstytucję dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wydaje się, że Krajowa Rada posiadająca kompetencje do regulowania rynku radiofonicznego i telewizyjnego uzyskałaby, w przypadku przyjęcia poprawki, inne kompetencje, aniżeli te, wynikające z Konstytucji. Byłyby to kompetencje pozwalające na oddziaływanie na kształt rynku telekomunikacyjnego. Uważam zatem, że poprawka umożliwiająca Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji uzyskanie wpływu na wybór prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej jest niezgodna z tymi przepisami Konstytucji, które dotyczą kompetencji KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JanuszMaksymiuk">Biorąc pod uwagę fakt, iż omawiana przez nas poprawka dotyczy bardzo poważnych zagadnień, proszę obu panów przewodniczących o wystąpienie o ekspertyzy w tej sprawie. Przydadzą się one nam do prac nad dużą nowelizacją ustawy, do której trzeba będzie kiedyś powrócić. Póki co, zwracam się z prośbą do pana posła wnioskodawcy o wycofanie poprawki, ponieważ jej ewentualne przyjęcie może spowodować konflikt prawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#BogusławKowalski">Czy biorąc to pod uwagę, poseł wnioskodawca podtrzymuje nadal swoją poprawkę? Tę poprawkę można zgłosić jeszcze w trakcie drugiego czytania na sali plenarnej Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrzysztofBosak">Tak, podtrzymuję nadal.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#BogusławKowalski">Skoro pan poseł wnioskodawca nie wycofuje swojej poprawki, musimy poddać ją pod głosowanie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#AntoniMężydło">Prosiłbym pana posła wnioskodawcę o uzasadnienie niewycofywania poprawki w obliczu tak poważnych i zasadnych argumentów. Podkomisja nadzwyczajna w czasie prac nad konstrukcją ustawy mogła wyobrażać sobie, że jedynym regulatorem na rynku telekomunikacyjnym będzie mogła być Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, mająca kompetencje prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Ale stojąc na gruncie Konstytucji, oznaczałoby to, zwiększenie obowiązków dla KRRiT. A Konstytucja określa zakres obowiązków w tym zakresie dla Krajowej Rady. I dlatego właśnie podjęliśmy decyzję o dwuetapowej budowie zintegrowanego operatora na rynku telekomunikacyjnym. Są to bardzo ważkie argumenty, bo wynikające z przepisów Konstytucji. Radziłbym panu, aby podtrzymywanie zgłoszenia poprawki nie wynikało tylko z uporu, ale było podyktowane ważnymi przesłankami, z którymi powinien pan zapoznać Komisje. Nie można sobie w tak ważnej debacie po prostu powiedzieć – podtrzymuję. Trzeba to chcieć uzasadnić, mając do dyspozycji przekonujące argumenty. Powinny one jednak stać w zgodzie z Konstytucją, bo jest to dla nas sprawa najważniejsza. Apeluję do pana posła raz jeszcze o uzasadnienie podtrzymywania poprawki, chociaż z drugiej strony może pan teraz wycofać poprawkę i zgłosić ją raz jeszcze przed drugim czytaniem po przeprowadzeniu dyskusji w Komisjach. Zawsze jeszcze istnieje możliwość zgłoszenia poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JarosławSellin">Można teoretycznie wyobrazić sobie taką sytuację, iż w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji znajdą się ludzie, którzy nie znają się na zagadnieniach telekomunikacji. Tymczasem prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej 90 procent swojego czasu musi poświęcać rynkowi telekomunikacyjnemu. Jeśli więc premier będzie musiał mianować prezesa tej instytucji, mając tylko kandydatów z rekomendacji Krajowej Rady, może mianować prezesa nieorientującego się w zagadnieniach rynku telekomunikacyjnego. Może się tak zdarzyć, ponieważ członkowie Krajowej Rady, nie znając specyfiki zagadnień telekomunikacyjnych, nie będą należycie mogli ocenić kompetencji w tym zakresie przyszłego prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Mogą zatem pojawić się w funkcji prezesa osoby niekompetentne poprzez takie rozstrzygnięcie ustawowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#ŁukaszFilipiak">Wątpliwości Biura Legislacyjnego KS nie tyle dotyczą prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, ile wzajemnej autonomii prezesa Rady Ministrów i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Są to organy konstytucyjne, wobec czego poprawka wymaga bardzo dogłębnej analizy prawnej. Teraz, w tym momencie rozstrzygnąć się tego nie da, ale mamy bardzo poważne wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JacekKurski">Intencje tej poprawki są dla mnie oczywiste. Chodzi o to, aby trenera, selekcjonera polskiej reprezentacji piłkarskiej wybierać spośród trzech kandydatów zaproponowanych przez Polski Związek Podnoszenia Ciężarów. Mówiąc inaczej, nie mieszajmy dwóch różnych materii, bo zajdziemy niezbyt daleko. O ile pierwsze propozycje pana posła Krzysztofa Bosaka były uzgodnione w ramach szerszego konsensu, to omawiana poprawka chyba już uzgodniona nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JanuszMaksymiuk">Moim zdaniem u podstaw uzasadnienia poprawki pana posła Krzysztofa Bosaka nie leżały argumenty, które przytoczył przed chwilą pan poseł Jacek Kurski. Nie można robić takich porównań, albowiem przekonują mnie one raczej do zaaprobowania propozycji pana posła Krzysztofa Bosaka. W dyskusji padają argumenty o wadze konstytucyjnej, których nie da się tak po prostu przenieść na dyscypliny sportowe. Chociaż miałem wątpliwości co do zasadności poprawki pana posła Krzysztofa Bosaka, to po usłyszeniu pańskiej wypowiedzi, panie pośle Kurski, będę ją teraz popierał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejFedorowicz">Myślę, że pomysł pana posła Krzysztofa Bosaka jest zasadny, bo zmierza do odciążenia pana premiera od całego mnóstwa różnych decyzji. Przejęcie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji części odpowiedzialności za mianowanie prezesa UKE jest posunięciem słusznym. Uważam zatem, że poprawka powinna zostać poddana pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#BogusławKowalski">Czy pan poseł Krzysztof Bosak chciałby się jeszcze wypowiedzieć?, Jeśli nie, oddaję głos przedstawicielowi rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#AnnaStreżyńska">Zgodnie z konstytucją, centralne organy władzy państwowej podlegają prezesowi Rady Ministrów, więc trudno sobie wyobrazić sytuację, że wolny wybór premiera byłby ograniczony przez organ spoza tej struktury. A takim organem jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Proszę zatem wziąć ten istotny element struktury organów państwowych pod rozwagę przy podejmowaniu decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AnnaSobecka">Chciałabym zabrać głos w kontekście wypowiedzi pani minister. Otóż pan premier współtworzy ład medialny w Polsce, więc to nie jest tak, że pan premier nie ma tu nic do powiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#BogusławKowalski">Proponuję przystąpić do głosowania nad poprawką zgłoszoną przez pana posła Krzysztofa Bosaka. Jeśli Komisja pozytywnie zaopiniuje tę poprawkę, konieczne będzie sporządzenie ekspertyzy, aby przekonać się, czy rzeczywiście nie narusza ona przepisów Konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JanBestry">Uważam, że jeśli Komisje mają się posiłkować ekspertyzami, to może właściwiej byłoby zapoznać się z taką ekspertyzą przed głosowaniem. Łatwiej by nam było podjąć decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#BogusławKowalski">Sytuacja wygląda tak, że panowie prawnicy wypowiedzieli się w przedmiocie dyskusji. Jednak, jak często to bywa, ich opinie nie są całkowicie jednoznaczne i być może, potrzeba więcej czasu na wydanie ostatecznej opinii. Były także opinie bardziej zdecydowane, które wskazują jednoznacznie na sprzeczność z Konstytucją zgłoszonej poprawki. Dlatego sformułowałem taki pogląd, iż w przypadku pozytywnej opinii Komisji o poprawce, trzeba będzie sporządzić dogłębną analizę prawną propozycji pana posła Krzysztofa Bosaka. Jeżeli jednak poprawka nie będzie pozytywnie zaopiniowana przez Komisje, to moja opinia staje się zbyteczna. Proponuję zatem przystąpić do głosowania nad poprawką zgłoszoną przez pana posła Krzysztofa Bosaka do art. 13 nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#BogusławKowalski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? Jakieś zamieszanie wkradło się przy liczeniu głosów, musimy zatem powtórzyć głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PawełKowal">Zgłaszam wniosek o ogłoszenie pięciominutowej przerwy w obradach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#BogusławKowalski">Ogłaszam pięciominutową przerwę w obradach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JanBestry">Panie przewodniczący, protestuję. W czasie głosowania nie ma przerw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#BogusławKowalski">Ma pan rację. Jeśli jednak anuluję głosowanie, mogę ogłosić przerwę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanBestry">Chyba że pan przewodniczący anuluje głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#BogusławKowalski">Panie pośle, proszę umożliwić mi prowadzenie posiedzenia. Ogłaszam przerwę w obradach, po czym powtórzymy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#BogusławKowalski">Powtarzamy głosowanie poprawki zgłoszonej przez pana posła Krzysztofa Bosaka do art. 13 nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#BogusławKowalski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-133.4" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że Komisje 26 głosami, przy 1 przeciwnym i 4 wstrzymujących się, poprawkę przyjęły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ŁukaszFilipiak">Wobec przyjęcia przez Komisje poprawki, proponuję drobną zmianę redakcyjną polegającą na zastąpieniu słów „trzech zaproponowanych” słowami „trzech zaproponowanych kandydatów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#BogusławKowalski">Rozumiem, że jest to drobna zmiana, oddająca ducha poprawki i możemy ją zaaprobować. Czy do art. 13 nowelizacji ustawy są jeszcze jakieś uwagi albo poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KrzysztofSzyga">W zmianie 25 znajduje się zapis mówiący, że statut Urzędu Komunikacji Elektronicznej może przewidywać utworzenie zamiejscowych jednostek organizacyjnych. Chciałbym zgłosić poprawkę, która zmienia sformułowanie „może przewidywać” na sformułowanie „powoła”. Czyli całe zdanie brzmiałoby następująco: „Statut Urzędu Komunikacji Elektronicznej powoła utworzenie zamiejscowych jednostek organizacyjnych”. Proponowana zmiana powoduje obligatoryjność powołania jednostek zamiejscowych przez prezesa urzędu.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#KrzysztofSzyga">Czy są uwagi lub pytania odnoszące się do tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#AnnaStreżyńska">Nie mogę się zgodzić z intencją poprawki, ponieważ projektodawcy nowelizacji ustawy chodziło o dowolność w powołaniu liczby jednostek zamiejscowych oraz dowolność w ich lokalizowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#BogusławKowalski">Rozumiem, chodziło o to, aby te sprawy regulował statut. Czy są jeszcze jakieś uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#ŁukaszFilipiak">Sygnalizuję, że ewentualne przyjęcie zgłoszonej poprawki wymaga dokonania innych zmian w ustawie, ponieważ w jej obecnym brzmieniu jednostki zamiejscowe w postaci oddziałów są likwidowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AnnaStreżyńska">To są zagadnienia leżące w kompetencji legislacji. Wydaje mi się, że jeżeli statut organu dopuszcza możliwość tworzenia jednostek zamiejscowych, to taka konstrukcja prawna nie wymaga zmiany przepisu ustawowego. Moim zdaniem, jest to tylko kwestia legislacyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#BogusławKowalski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do omawianej poprawki? Nie ma. Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę zgłoszoną przez pana posła Krzysztofa Szygę. Czy do art. 13 ktoś z pań i panów posłów chciałby jeszcze zgłosić poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#AntoniMężydło">Mam pytanie odnośnie do wniosku zgłoszonego przez pana posła Janusza Maksymiuka, w którym pan poseł wnosił o sporządzenie ekspertyzy. Czy ten wniosek będzie rozpatrzony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#BogusławKowalski">Jeżeli pan poseł wnioskodawca podtrzymuje swój wniosek, to oczywiście będzie on rozpatrzony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JanuszMaksymiuk">Mój wniosek odnosił się do sporządzenia ekspertyzy w sprawie zgodności z Konstytucją jednej ze zgłoszonych poprawek. Jednakże nie chodziło o sporządzenie ekspertyzy przed drugim czytaniem projektu ustawy, lecz o sporządzenie jej w ogóle, także dla potrzeb przyszłych prac nowelizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#BogusławKowalski">Prezydium Komisji zamówi pisemną opinię w przedmiotowej sprawie po to, abyśmy mogli tę opinię otrzymać w terminie, który umożliwi Komisjom procedowanie zgodnie z intencjami Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#ŁukaszFilipiak">Przepraszam panie przewodniczący, że wprowadziłem pana w błąd, ale nie mamy jasności w jakim kierunku ma zostać zrealizowane przekształcenie zamiejscowych jednostek organizacyjnych. Czy ma się to odbyć w formie przekształcenia czy w formie likwidacji oddziałów terenowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#BogusławKowalski">Nie o tej sprawie debatujemy teraz. Mówimy o ekspertyzie w związku ze zgłoszoną poprawką. Czy do tej sprawy chciałby się pan odnieść? Jeśli nie, wracam do kwestii związanej z ekspertyzą. Czy jest zgoda na zaproponowany tryb załatwienia tej sprawy? Uwag nie słyszę. Proszę teraz przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o przedstawienie swojej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#ŁukaszFilipiak">Chodzi o zapis w zmianie 25 dotyczący ust. 4 w art. 193. W obecnym kształcie statut przewiduje utworzenie zamiejscowych jednostek organizacyjnych. Pytanie do projektodawców nowelizacji ustawy brzmi: co dzieje się z obecnymi oddziałami? Czy ulegają one likwidacji po okresie trzech miesięcy, czy też w ich miejsce statut przewiduje utworzenie nowych jednostek zamiejscowych lub innych jednostek zamiejscowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PiotrWoźny">Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie jest dosyć prosta. Po uchwaleniu ustawy przez Sejm prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie miał obowiązek utworzenia zamiejscowych jednostek organizacyjnych, natomiast oddziały terenowe w obecnym kształcie ulegają likwidacji. Majątek tych jednostek należy do UKE, a prezes tego urzędu, jak powiedziałem, jest zobowiązany do utworzenia zamiejscowych jednostek organizacyjnych. Będą one wyposażone w stosowny majątek według zapotrzebowania, uznania lub według innych kryteriów. Tak więc następuje likwidacja dotychczas funkcjonujących oddziałów terenowych z jednej strony i utworzenie nowych, organizacyjnych jednostek zamiejscowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#AndrzejFedorowicz">Chciałbym nawiązać do drugiej części tego przepisu, części odnoszącej się do spraw pracowniczych. W nowelizacji ustawy mówi się o trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia dla pracowników Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Po tym terminie prezes nowego urzędu może zatrudnić innych pracowników. Co zatem stanie się z pracownikami dotychczasowych oddziałów terenowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JarosławSellin">Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli do laski marszałkowskiej nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, chcąc realizować między innymi program taniego państwa. Niech pan spróbuje wytłumaczyć opinii publicznej, dlaczego w urzędzie regulacyjnym, jakim jest Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty, pracuje 700 osób. To jest kompletnie niezrozumiałe. Z tej liczby tylko 10 procent zatrudnionych zajmuje się rynkiem telekomunikacyjnym, czyli podstawową dziedziną działalności tego urzędu. Zostawmy zatem przyszłemu prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej wolną rękę w podejmowaniu decyzji co do liczby osób naprawdę potrzebnych dla funkcjonowania tej instytucji. Instytucji, która jest teraz biurokratycznym molochem. Gdybyśmy mieli postępować zgodnie z duchem pana wypowiedzi, panie pośle, nie bylibyśmy w stanie wytłumaczyć się opinii społecznej z faktu – dlaczego bronimy bezsensownych, niepotrzebnych i kosztownych stanowisk pracy w administracji publicznej? A mówiąc inaczej – w biurokracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#BogusławKowalski">Prosiłbym wypowiadających się, aby nie prowadzili polemiki, a w wypowiedziach zawierali jedynie elementy wyjaśniające daną kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejFedorowicz">Muszę stwierdzić, że pan minister tak dalece minął się z intencją mojego pytania, że nawet jej nie zauważył. Mianowicie, moje pytanie dotyczyło pracowników oddziałów terenowych urzędu. Nie ma wątpliwości co do tego, iż przerost biurokracji dotyczy funkcjonowania centrali urzędu, a nie jednostek terenowych. W oddziale zamiejscowym urzędu w Białymstoku pracuje 14 osób, więc trudno taką liczbę pracowników porównywać z 700 osobami zatrudnionymi ogółem w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Ludzie zatrudnieni w oddziale białostockim wykonują niezbędną pracę na potrzeby województwa podlaskiego. Moje pytanie dotyczy zatem zatrudnienia osób posiadających odpowiednie kwalifikacje oraz niezbędne doświadczenie. Ustawodawstwo polskie przewiduje takie rozwiązania i używa się wtedy odpowiednich sformułowań prawnych po to, aby ludziom dobrze pracującym stworzyć perspektywę dalszego zatrudnienia. W przypadku rozpatrywanej przez nas nowelizacji ustawy nie przewiduje się podobnych rozwiązań. Po prostu ludziom wypowiada się dotychczasową pracę i pozbywa się ich, jakby w ogóle nie istnieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JarosławSellin">Rozumiem pana zatroskanie, bo jest pan posłem z konkretnego województwa. Ale proszę przemnożyć 17 oddziałów terenowych przez liczbę ludzi tam zatrudnionych, to dojdzie pan, być może, do innych wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#AndrzejFedorowicz">Jednak to nie w terenie mamy do czynienia z przerostem biurokracji, ale w centrali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JarosławSellin">Moim zdaniem, przerost jest i w centrali, i w oddziałach terenowych. Zostawmy więc prezesowi odnowionego organu państwowego swobodną decyzję w sprawie, ilu rzeczywiście pracowników jest potrzebnych dla wykonania dobrej pracy w urzędzie administracji państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#AndrzejFedorowicz">W takim razie złożę poprawkę w trakcie drugiego czytania projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#BogusławKowalski">Ma pan prawo do tego, panie pośle. Czy są jeszcze jakieś uwagi lub pytania do art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#AntoniMężydło">Chciałbym zgłosić wniosek o odrzucenie ostatniej zgłoszonej poprawki, ponieważ, zdaniem przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS, burzy ona całą konstrukcję prawną, a faktycznie niczego nie zmienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#BogusławKowalski">Pan poseł ma na myśli poprawkę odnoszącą się do przepisu o obligatoryjnym utworzeniu zamiejscowych jednostek organizacyjnych? Jeśli jest taki wniosek, to musimy go poddać głosowaniu. Czy przed głosowaniem ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Jeśli nie ma innych uwag, przystępujemy do głosowania wniosku zgłoszonego przez pana posła Antoniego Mężydło o odrzucenie poprawki do art. 13, zgłoszonej przez pana posła Krzysztofa Szygę.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#BogusławKowalski">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawki do art. 13?</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że Komisje 30 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiły odrzucić poprawkę zgłoszoną przez pana posła Krzysztofa Szygę.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#BogusławKowalski">Czy do art. 13 są jeszcze uwagi lub propozycje? Nie ma, uważam zatem art. 13 za przyjęty wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#BogusławKowalski">Czy są uwagi do art. 14 projektu nowelizacji ustawy? Nie ma, stwierdzam, że art. 14 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-160.5" who="#BogusławKowalski">Czy do art. 15 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#ŁukaszFilipiak">Do art. 15 niezbędna jest nowelizacja, albowiem przepis tego artykułu stwierdza, że konkurs na stanowiska kierownicze w administracji rządowej dotyczy również stanowiska prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Konkurs organizowany jest na określonych zasadach po zakończeniu kadencji, na którą obejmujący kierownicze stanowisko został powołany. Mam wobec tego pytanie do przedstawiciela rządu. Czy obecnie trwa konkurs na prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#BogusławKowalski">Przedstawiciel rządu zaprzecza, mamy więc odpowiedź na to pytanie. Czy do art. 15–18 są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że art. 15–18 zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#BogusławKowalski">Czy są uwagi do art. 19?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#ŁukaszFilipiak">Chciałbym oświadczyć, iż zdaniem Biura Legislacyjnego KS art. 19 dotyczący pieczęci i stempli przy wykonywaniu kontroli jest zbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#BogusławKowalski">Czy jest zgoda Komisji na skreślenie tego artykułu? Nie słyszę sprzeciwu, uważam, iż Komisje wyraziły zgodę na wykreślenie art. 19.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#BogusławKowalski">Czy są uwagi do art. 20–23? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że art. 20–23 zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#BogusławKowalski">Czy do art. 24 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#ŁukaszFilipiak">W związku ze zmianą nazewnictwa, konieczne są zmiany w ustawie – Prawo telekomunikacyjne oraz w ustawie – Prawo pocztowe, a przynajmniej poprawienie wszystkich rozporządzeń. Ta potrzeba nie występuje w przypadku rozporządzeń wydawanych na podstawie ustawy o radiofonii i telewizji. Biuro Legislacyjne KS proponuje, aby w odpowiednim miejscu wpisać do tekstu art. 24 sformułowanie w następującym brzmieniu: „Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 37 ust. 4”, ponieważ w tym właśnie rozporządzeniu wymagana jest nowelizacja. Myślę, że w pozostałych rozporządzeniach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wydanych na podstawie ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji, taka potrzeba już nie zachodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#BogusławKowalski">Czy rząd ma uwagę do tej propozycji? Otrzymuję odpowiedź przeczącą, uważam zatem art. 24 za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#TomaszOsiński">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt zróżnicowania wejścia w życie art. 22. Ust. 2 tego artykułu, zgodnie z art. 25, wchodzi w życie z dniem ogłoszenia ustawy, natomiast ust. 1 w 14 dni od dnia ogłoszenia. Może więc powstać sytuacja, że z jednej strony nie wygasną mandaty dotychczasowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ale, przynajmniej teoretycznie, mogą zostać powołani nowi członkowie Krajowej Rady. Poza tym, zapis w ust. 2 w art. 22, który wcześniej wchodzi w życie, upoważnia Sejm, Senat i Prezydenta do obsadzenia stanowisk członków w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, gdy tymczasem przepis merytoryczny w art. 6, zm. 2 wchodzi w życie 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy. W związku z tym zachodzi obawa, że ust. 2, wchodząc wcześniej w życie, nie będzie miał praktycznego zastosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#BogusławKowalski">Rozumiem, że możemy przyjąć tę wykładnię, chyba że ze strony rządu są jakieś uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PiotrWoźny">Czy mógłby pan powtórzyć swój wywód, bo nie wszystko było zrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#TomaszOsiński">Chodzi o ust. 2 w art. 22, który wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, zgodnie z zapisem art. 25. W związku z tym, już od dnia ogłoszenia ustawy Sejm, Senat i Prezydent mogą obsadzać mandaty członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nowo powołanymi członkami. Natomiast ust. 1 w art. 22, mówiący o wygasaniu kadencji członków Krajowej Rady, wchodzi w życie później. Oznacza to, że, teoretycznie przynajmniej, mogą istnieć i funkcjonować dwie rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PiotrWoźny">To nie jest tak, że mogą równocześnie funkcjonować dwie rady. Te zapisy należy tak interpretować, że kadencja dotychczasowych członków wygasa w terminie 14 dni od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Natomiast organy, które posiadają kompetencje do powołania nowych członków, mogą działać dopiero od momentu ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#TomaszOsiński">Jeżeli organy powołujące nowych członków rady mogą działać, to znaczy, że mogą powoływać. Jeśli powołają nowych członków, to oznacza, że nowi członkowie obejmą mandaty członków Krajowej Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PiotrWoźny">Tak nie jest, dlatego że kadencja dotychczasowych członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wygasa zgodnie z przepisami ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#TomaszOsiński">Z jakich przepisów to wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#BogusławKowalski">Prosiłbym panów o nieprowadzenie polemiki w czasie obrad, ponieważ to ja prowadzę posiedzenie Komisji. Jaka jest konkluzja z tej wymiany poglądów? Czy reprezentujący Komisje ekspert może zająć wiążące stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#AnnaStreżyńska">Czy strona rządowa może prosić przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o przedstawienie propozycji odnośnie do kwestionowanych zapisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#BogusławKowalski">Dobrze, uporządkujmy tę dyskusję. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o przedłożenie propozycji dotyczącej art. 22, a potem podejmujemy decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#TomaszOsiński">Przede wszystkim wydaje się, że w tym samym terminie, w którym wchodzi w życie ust. 2 art. 22, powinien wejść w życie art. 6 zm. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#BogusławKowalski">Jaki zapis proponują przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#ŁukaszFilipiak">Proponujemy w art. 25 dodanie do indeksu artykułów, które wchodzą w życie z dniem ogłoszenia, także art. 6 pkt 1 lit. a. To jest minimum, o jakie wnosimy w tej korekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#BogusławKowalski">Czy jest zgoda na takie rozwiązanie? Nie słyszę sprzeciwu, uważam tę korektę za przyjętą. Czy do art. 25 są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JacekKurski">Panie przewodniczący, proszę o sprecyzowanie zapisów, które zostały uzgodnione. Czy powołanie przez uprawnione organy Sejm, Senat i Prezydenta członków nowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oznacza, że kadencja członków dotychczasowej rady automatycznie wygasa? Czy takie są konsekwencje prawne wynikające z przyjętych artykułów? Jeżeli tak nie jest, to rzeczywiście może dojść do sytuacji, w której przez pewien czas, np. między 29 grudnia a 10 stycznia, będą prawomocnie funkcjonowały dwie rady. Przykłady takiej działalności mieliśmy już na telewizyjnym podwórku. Do tego sprowadza się istota sprawy, więc jeśli nie dopilnujemy z całą starannością przyjęcia odpowiednich sformułowań i właściwego, ustawowego kalendarza zmian, cała nasza praca pójdzie na marne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JanuszMaksymiuk">Moje pytanie kieruję do przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS. Przepisy stanowią, że przewodniczącego rady powołuje prezydent, a rada bez przewodniczącego nie może działać. Wynika z tego, że dopóki kadencja dotychczasowej rady nie wygaśnie, dopóty prezydent nie powoła jej nowego przewodniczącego. Czy taka interpretacja nie rozwiązuje problemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#BogusławKowalski">Ale jak rozumiem, korekta ze strony Biura Legislacyjnego KS powoduje, że problem jest rozwiązany. Proszę zatem raz jeszcze przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o wyartykułowanie brzmienia przepisów w art. 25 po przyjęciu legislacyjnej korekty, jak również, proszę o odpowiedź na pytania zadane przez pana posła Jacka Kurskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#TomaszOsiński">Poprawka przyjęta przez Komisje poprawia przepisy ustawy, natomiast pewne wątpliwości pozostają. Należałoby zastanowić się nad przepisem, który zobligowałby dotychczasowych członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do pełnienia obowiązków do czasu objęcia funkcji przez członków nowo powołanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#BogusławKowalski">Zgoda. Czy jest sprzeciw wobec takiego sformułowania w przepisach ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#TomaszOsiński">Chciałbym także wysłuchać opinii rządu w tej sprawie, ponieważ to jest dla nas decydujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#BogusławKowalski">Jakie jest zatem stanowisko rządu wobec propozycji Biura Legislacyjnego KS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#AnnaStreżyńska">Stanowisko rządu wobec propozycji Biura Legislacyjnego KS jest negatywne, ponieważ taki zapis powodowałby przedłużenie kadencji ustępującej rady i mógłby powstać spór o relacje pomiędzy ustępującą i nowopowołaną Krajową Radą Radiofonii i Telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PiotrWoźny">Chciałbym zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS o opinię w przypadku, gdy cały art. 22 wszedłby w życie z momentem ogłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#BogusławKowalski">Czy pan minister Jarosław Sellin chciałby coś uzupełnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JarosławSellin">Nie byłem aktywny w czasie ostatniej wymiany poglądów, więc najpierw chciałbym posłuchać opinii stron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#TomaszOsiński">Nawiązując do wypowiedzi eksperta Komisji, wydaje się, że taka konstrukcja przepisów mogłaby rozwiązać problem, jednakże stwarzałaby inny kłopot. Zgodnie z doktryną prawa konstytucyjnego i ustawą o ogłaszaniu aktów normatywnych, wejście w życie jakiegoś przepisu z dniem ogłoszenia, a nie z 14 dniowym vacatio legis może być podyktowane tylko i wyłącznie nadzwyczajnymi okolicznościami. Nie nam przesądzać, czy takie okoliczności w tym właśnie przypadku zachodzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#BogusławKowalski">Dobrze, ogłoszę teraz pięciominutową przerwę i w tym czasie strony postarają się o uzgodnienie jednolitego zapisu do projektu ustawy, tak aby omawiany problem został rozwiązany w sposób jednoznaczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JanBestry">Ze względu na dużą szybkość procedowania nad projektem ustawy, nie zgłosiłem pytania do art. 13. Proszę zatem o umożliwienie zadania mi tego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#BogusławKowalski">Dobrze. Po uzgodnieniu brzmienia art. 25, wrócimy do art. 13, albowiem i tak jeszcze poddam pod głosowanie całość projektu ustawy. Będzie więc okazja ku temu, aby rozpatrzyć pańską propozycję. Ogłaszam 5 minut przerwy dla rozwiązania kwestii art. 25.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#BogusławKowalski">Czy strony uzgodniły stanowisko wobec sformułowania art. 25?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#ŁukaszFilipiak">Biuro Legislacyjne KS ponawia propozycję rozwiązania w art. 25, które zostało przedstawione wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#BogusławKowalski">Jakie jest stanowisko posła wnioskodawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#AntoniMężydło">Proponuję pozostawienie brzmienia art. 25 w wersji przedstawionej w sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#BogusławKowalski">Czy są inne wnioski lub inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#TomaszOsiński">Panie przewodniczący, czy Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne KS o włączenie do tekstu art. 25 art. 6 lit. a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#BogusławKowalski">Tak, to zostało uczynione. Zapytam teraz, czy są uwagi Komisji do całości dokumentu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#JanBestry">Chciałbym nawiązać do art. 13, do zmiany 23. Ust. b brzmi następująco: „6. Prezes UKE może być odwołany przed upływem okresu, na który został powołany, wyłącznie w przypadku: 1) rażącego naruszenia ustawy;”.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#JanBestry">Moje pytanie brzmi – co to jest rażące naruszenie ustawy? Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, co ta definicja oznacza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#BogusławKowalski">Kto z państwa posłów zechce wyjaśnić tę kwestię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#AntoniMężydło">Definicja ta pochodzi z zapisu ustawy o radiofonii i telewizji i jest dokładnym odzwierciedleniem definicji dotyczącej prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Zresztą podobną definicję zawiera inna ustawa z tej dziedziny, a mianowicie Prawo telekomunikacyjne. Tym samym więc, nie dokonujemy w tym zakresie żadnej zmiany i nie ma nad czym dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#JanBestry">To, że nie ma nad czym dyskutować nie przesądza faktu, że nie powinniśmy wiedzieć – jaka jest wykładnia definicji: „rażące naruszenie ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#AntoniMężydło">To jest kwestia doktryny prawnej, a zatem niech odpowiedzą prawnicy, jeśli chce pan poseł wiedzieć to natychmiast.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PiotrWoźny">Rażące naruszenie ustawy jest kwalifikowaną postacią naruszenia i należy do grupy pojęć ocennych, mających na celu pokazanie, że jakieś działanie niezgodne z prawem, jest niezgodne w stopniu kwalifikowanym. Podobnie dzieje się w sądownictwie administracyjnym, w którym sąd administracyjny może uchylić jakąś decyzję administracyjną lub też może stwierdzić jej nieważność, uznając, iż w sposób rażący narusza ona prawo. Tego rodzaju pojęcia ocenne stosowane są także w innych aktach prawnych, a organy sądownicze powołane są między innymi do tego, aby ocenić – w jakim stopniu nastąpiło naruszenie prawa. Z tego właśnie powodu stosuje się takie pojęcia w aktach prawnych, aby umożliwić zastosowanie oceny tym wszystkim, którzy takiej oceny muszą dokonać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#JanBestry">Ale we fragmencie art. 13 nie ma mowy o dokonywaniu oceny „rażącego naruszenia prawa” przez organy sądownicze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#BogusławKowalski">Taka jest interpretacja tego zapisu, o który pytał pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JanBestry">Rozumiem zniecierpliwienie panów posłów, dla których byłoby najlepiej, aby niczego nie zmieniać i przepisać z poprzedniej ustawy. Myślę, że powinniśmy kierować się literą prawa, a jeśli przepis nie zawiera definicji, nie można go stosować. Tłumaczenia, że pewne sformułowania są używane w innych aktach prawnych, nie przekonują mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#JanuszMaksymiuk">Apeluję do państwa posłów o pewną samodyscyplinę. Jeśli pan poseł Jan Bestry ma jakieś uwagi, to niech zgłosi poprawkę, którą Komisje przegłosują. Nie możemy interpretować ustaw, bo od tego są inne organy. My ustawy ustanawiamy. Gdybym był sędzią i dokonywał oceny jakiegoś czynu pod kątem kwalifikacji „rażące naruszenie prawa” rozpatrywałbym – czy owe naruszenie polegało na niezrealizowaniu przepisów ustawy przez dwa dni, czy przez dwa lata. To byłby decydujący w tym przypadku czynnik. Wracając na nasze podwórko, jeśli pan poseł Jan Bestry ma wątpliwości, niech zgłosi poprawkę, którą Komisje przegłosują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#BogusławKowalski">Przyłączam się do sugestii pana posła Janusza Maksymiuka i proszę pana o ewentualną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#JanBestry">Dobrze, przygotuję poprawkę do drugiego czytania projektu ustawy. Moje kolejne pytanie dotyczy pkt 2 w tej samej zmianie. Cytuję fragment: „orzeczenia o zakazie zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji...”. Kto orzeka o zakazie zajmowania kierowniczych stanowisk w tym przypadku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#BogusławKowalski">Myślę, że jest to orzeczenie sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#JanBestry">Myśli pan przewodniczący, czy wie na pewno?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#BogusławKowalski">Nie jestem prawnikiem, ale skoro mowa jest o orzeczeniu, to ten rodzaj rozstrzygnięć podejmuje wyłącznie sąd. Panie pośle, zwracam się do pana posła Jana Bestry, może rozważy pan odbycie konsultacji z prawnikami poza posiedzeniem naszych Komisji po to, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości prawno-interpretacyjne, związane z projektem rozpatrywanej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PawełKowal">Składam wniosek o przystąpienie do głosowania nad całością ustawy i proszę pana przewodniczącego o zarządzenie głosowania. W moim przekonaniu wszystkie argumenty zostały wypowiedziane, wszystkie poprawki zostały zgłoszone, a wszystkie szczegółowe głosowania zostały przeprowadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#JanBestry">Dziękuję panie pośle, zwracam się do pana posła Pawła Kowala, pan celuje w takich postępowaniach. Gratuluję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#BogusławKowalski">Apeluję do państwa o spokój i opanowanie emocji. Mamy dzisiaj duży dorobek, więc nie zaprzepaszczajmy tego na koniec debaty poprzez wzajemne złośliwości. Rozumiem, że pan poseł Jan Bestry nie ma już żadnych pytań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#JanBestry">Trudno żebym miał, skoro pan poseł Paweł Kowal dokonuje takich podsumowań. Pan poseł Kowal nikogo nie słucha, czasami i samego siebie nie słucha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PawełKowal">Proponowałem, aby zamknąć dyskusję nad sprawami wielokrotnie już rozpatrzonymi. Dodatkowe pytania służą wyłącznie niepotrzebnemu przeciąganiu procedowania. Wypowiadałem się jako zwykły poseł, a nie jako współprzewodniczący wspólnego posiedzenia Komisji. Mam do tego pełne prawo. Mam również prawo składać wnioski formalne i proszę mi tego prawa nie odmawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#BogusławKowalski">Przystępujemy zatem do głosowania nad całością sprawozdania Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Infrastruktury o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji łącznie z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#BogusławKowalski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem całości sprawozdania?</u>
          <u xml:id="u-223.2" who="#BogusławKowalski">Stwierdzam, że Komisje 32 głosami, przy braku przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiły przyjąć sprawozdanie o poselskim projekcie ustawy o radiofonii i telewizji. Pozostaje nam wybrać posła sprawozdawcę. Proponuję pana posła Antoniego Mężydło, który od początku jest zaangażowany w prace nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PawełKowal">Musimy chwilę się zastanowić, czy nie ma przeszkód proceduralnych, aby sprawozdawcą Komisji był przewodniczący podkomisji, jak było to w przypadku pana posła Antoniego Mężydło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#BogusławKowalski">Po konsultacji z prawnikami z Biura Legislacyjnego KS możemy stwierdzić, iż nie ma przeszkód formalnych, aby pan poseł Antoni Mężydło przyjął funkcję posła sprawozdawcy. Podtrzymuję zatem propozycję, aby pan poseł Antoni Mężydło został sprawozdawcą Komisji. Czy są inne propozycje? Nie ma innych propozycji, stwierdzam, że pan poseł Antoni Mężydło został wybrany posłem sprawozdawcą. Czy są jeszcze jakieś sprawy organizacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PawełKowal">Proszę Urząd Komitetu Integracji Europejskiej o pilną opinię do rozpatrywanego projektu ustawy. Proszę także ekspertów – pana Pogorzelskiego, Woźnego, Roszkowskiego oraz Knopkiewicza o to, aby potwierdzili swoją obecność i dopełnili niezbędnych formalności. Proszę także Komisje o wyrażenie zgody na dokonanie przez Biuro Legislacyjne KS w rozpatrywanym projekcie ustawy odpowiednich zmian legislacyjnych. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Komisje wyraziły zgodę. Sprzeciwu nie słyszę. Czy są jeszcze jakieś sprawy do omówienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#JacekKurski">Odnoszę wrażenie, że większość posłów nie zdaje sobie sprawy z terminu wejścia w życie przegłosowanego dzisiaj przez Komisje projektu ustawy. Został mianowicie przegłosowany stan prawny, który pozwala na istnienie dwóch Krajowych Rad Radiofonii i Telewizji. To znaczy, że pomimo tego, że nowi członkowie powołani przez Sejm, Senat i prezydenta będą już pełnić swoją kadencję członka rady, to dotychczasowa Rada Krajowa będzie jeszcze istnieć przez okres 14 dni. Będzie zatem mogła stanowić prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#BogusławKowalski">Panie pośle, rozumiemy i pamiętamy pańskie argumenty. Dzisiaj zakończyliśmy pracę nad projektem ustawy, ale to nie znaczy, że nie może pan swoich wątpliwości zgłosić w formie poprawki w trakcie drugiego czytania. Oczywiście, w przypadku, jeśli pańskie wątpliwości potwierdzą się. Na tym kończymy wspólne posiedzenie Komisji. Dziękuję wszystkim za wytrwałość.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#BogusławKowalski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>