text_structure.xml 79.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Wobec niezgłoszenia uwag do porządku dziennego stwierdzam jego przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Przystępujemy do realizacji pkt 1 porządku dziennego. Proszę panią minister o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Na podstawie art. 133 ust. 5 ustawy o finansach publicznych Minister Finansów zwraca się do Komisji o pozytywną opinię w odniesieniu do zmiany przeznaczenia 1000 tys. zł w ramach rezerwy celowej ujętej w poz. 72 – dofinansowanie zadań związanych z realizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Jest to związane z koniecznością pozyskania przez IPN dodatkowej powierzchni w budynku położonym przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie, który obecnie znajduje się w zarządzie Komendy Głównej Policji. Opuszczenie tego budynku przez Policję związane jest z przystosowaniem do jej potrzeb innego budynku przy ul. Taborowej 33C w Warszawie. Koszty tego przystosowania oceniono na 1000 tys. zł. Nie ma innej możliwości sfinansowania aniżeli z tej rezerwy. W związku z tym proszę Komisję o pozytywną opinię dla przedłożonego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Otwieram dyskusję. Kto z państwa posłów chciałby zabrać głos na temat tego wniosku? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">W takim razie przeczytam państwu projekt opinii: „Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 2007 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Finansów dotyczący zmiany przeznaczenia środków finansowych z rezerwy celowej poz. 72 – dofinansowanie zadań związanych z realizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, zaplanowanej w ustawie budżetowej na rok 2007. Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 133 ust. 5 ustawy o finansach publicznych, pozytywnie opiniuje propozycję przeznaczenia kwoty 1000 tys. zł dla Komendy Głównej Policji na realizację remontu budynku przy ul. Taborowej 33C w Warszawie”.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła opinię w zaproponowanym brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę opinię.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Kolejny punkt porządku dziennego dotyczy zmiany w planie Narodowego Funduszu Zdrowia. Proszę pana prezesa o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejSośnierz">Poproszę, żeby wniosek przedstawiła pani Dorota Puka, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#DorotaPuka">Narodowy Fundusz Zdrowia zwraca się z prośbą o pozytywne zaopiniowanie wniosku o zmianę planu finansowego na rok 2007. Jest to pierwsza zmiana procedowana w trybie określonym art. 124 ust. 1–3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Plan finansowy na rok 2007 zatwierdzony był przez Ministra Zdrowia oraz Ministra Finansów 30 sierpnia 2006 r., natomiast zmiana, o którą teraz wnosimy, wynika z faktu, że wpływ składki na ubezpieczenie zdrowotne w pierwszych dwóch miesiącach roku, czyli w styczniu i lutym, był wyższy od prognozowanego. To pozwala zmniejszyć planowany odpis aktualizujący składkę należną i przeznaczyć środki – w ramach proponowanej zmiany – przede wszystkim na zwiększenie kosztów świadczeń opieki zdrowotnej oraz na koszty administracyjne. Oprócz tego ta zmiana przewiduje zwiększenie przychodów z tytułu realizacji zadań zleconych oraz kosztów programów profilaktyki zdrowotnej, a także przesunięcie z planu ogólnego do oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia części planowej rezerwy na zobowiązania wynikające z postępowań sądowych. Teraz postaram się pokrótce omówić poszczególne zmiany.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#DorotaPuka">Zmiana w poz. A2 – przychody z tytułu realizacji zadań zleconych – zwiększenie tej pozycji o 13.658 tys. zł – wynika z podpisania pomiędzy Ministrem Zdrowia a Narodowym Funduszem Zdrowia aneksu do umowy, która obowiązuje od połowy ubiegłego roku. W ramach tej umowy Fundusz zobowiązany jest do realizacji programów profilaktycznych, między innymi przygotowania i wysyłki zaproszeń na badania cytologiczne dla populacji ponad 5,5 mln kobiet w ramach „Populacyjnego programu profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy” oraz przygotowania i wysyłki zaproszeń na badania mammograficzne dla populacji około 3 mln kobiet w ramach „Populacyjnego programu wczesnego wykrywania raka piersi”. Te działania wsparte są akcją medialną oraz akcją sms-ową. W ramach tych działań drukowane są imienne zaproszenia i wysyłane do kobiet, które dzięki tym zaproszeniom mają trafić na badania profilaktyczne do poradni. Aneks do umowy był podpisany w grudniu. W związku z powyższym konieczne jest zwiększenie przychodów w planie finansowym, w poz. A2 – przychody z tytułu realizacji zadań zleconych o kwotę 13.658 tys. zł oraz o taką samą kwotę zwiększenie świadczeń zdrowotnych w poz. B3 – koszty programów profilaktyki zdrowotnej realizowanych na zlecenie”.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#DorotaPuka">Duża zmiana, o której mówiłam, wynika z wyższego przychodu składek w okresie od stycznia do lutego 2007 r. Łączne przychody z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne brutto w tym okresie przekroczyły założony plan o 384.624 tys. zł. W związku z tym proponujemy zmniejszenie odpisu aktualizującego składkę należną o 332.743 tys. zł i rozdysponowanie tej kwoty w sposób następujący.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#DorotaPuka">Zwiększenie poz. 3.1 – koszty poboru i ewidencjonowania składek przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jest to uwarunkowanie wynikające z ustawy. Koszty poboru i ewidencjonowania składek na ZUS należy utrzymywać na poziomie 0,2% zidentyfikowanych składek.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#DorotaPuka">O 300.000 tys. zł proponujemy zwiększenie poz. B2 – koszty świadczeń zdrowotnych. Ta kwota zostanie podzielona między poszczególne oddziały wojewódzkie, zgodnie z algorytmem. Już jesteśmy po konsultacjach z dyrektorami oddziałów, którzy zaproponowali podział należnej im kwoty pomiędzy poszczególne rodzaje świadczeń. Środki te będą głównie przeznaczone na zwiększenie kosztów świadczeń w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, przede wszystkim w związku z tym, że od 1 kwietnia obowiązuje zmienione rozporządzenie, zgodnie z którym lekarze podstawowej opieki zdrowotnej będą w całości odpowiedzialni za realizację szczepień profilaktycznych i badań przed tymi szczepieniami, prowadzenie dokumentacji. Stawka dla grupy wiekowej od 7 do 19 lat zostaje zwiększona o współczynnik 1,19 w związku ze wzrostem zadań, które zostały nałożone na lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#DorotaPuka">W tym roku dążymy również do wyrównania stawek w podstawowej opiece zdrowotnej w poszczególnych rejonach i część kwoty po zwiększeniu planu finansowego umożliwi podniesienie od maja stawek w tych województwach, w których były najniższe. Oczywiście środki będą przeznaczane również na pozostałe rodzaje świadczeń. Przewidywany jest wzrost środków na lecznictwo szpitalne i specjalistyczne, a największy wzrost na zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#DorotaPuka">Ponadto, jeśli chodzi o zmiany, które proponujemy w ramach dodatkowych 330.000 tys. zł, część z tej kwoty w wysokości 32.144 tys. zł chcemy przeznaczyć na wzrost kosztów administracyjnych. To jest wzrost, który pozwala na zwiększenie zatrudnienia w Narodowym Funduszu Zdrowia o 338 etatów oraz wzrost wynagrodzeń o 9%. Sytuacja w tej chwili wygląda w ten sposób, że napotykamy na trudności z zatrudnieniem fachowców, osób, które mają wykształcenie takie, jakiego my oczekujemy na tych stanowiskach, z uwagi na to, że zarobki, jakie oferujemy, nie są konkurencyjne. Dodatkowe etaty chcemy przeznaczyć przede wszystkim na zatrudnienie specjalistów medycznych, lekarzy. Przeprowadziliśmy rozeznanie w poszczególnych oddziałach – potrzeba 205 specjalistów lekarzy, 117 osób ze służb informatycznych i 16 ekonomistów. Jeśli chodzi o ekonomistów, obowiązująca ustawa o podwyżkach wynagrodzeń w służbie zdrowia, będzie na nas nakładać dodatkowy obowiązek sprawdzania zasadności wydawania przez zakłady opieki zdrowotnej środków na te cele. Z tego wynika wniosek w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#DorotaPuka">Ostatnia zmiana w ramach planu, którą przedstawiamy, to jest podzielenie rezerwy na zobowiązania wynikające z postępowań sądowych pomiędzy poszczególne oddziały wojewódzkie. Ta rezerwa na etapie tworzenia planu finansowego była w centrali, obecnie, zgodnie z rozporządzeniem, które ukazało się w październiku, rezerwy na postępowania sądowe są również w planach oddziałów wojewódzkich. Dlatego połowę kwoty początkowej w wysokości 208.000 tys. zł dzielimy pomiędzy oddziały, a połowę zostawiamy na rozeznanie sytuacji w przyszłości i podjęcie decyzji w tym zakresie. W tej chwili kryterium podziału była kwota roszczeń zgłoszonych w postępowaniach sądowych na dzień 31 grudnia poszczególnych oddziałów pomniejszona o rezerwy utworzone przez poszczególne oddziały wojewódzkie. Różnica pomiędzy tymi kwotami stanowiła kryterium podziału między poszczególne oddziały wojewódzkie. I tak został dokonany podział kwoty 104.000 tys. zł. To zostało szczegółowo przedstawione w przedłożonym materiale.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#DorotaPuka">Przedkładając powyższy plan, proszę o pozytywną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławaOkularczyk">Bardzo dobrze, panie prezesie, że państwo zabrali się za profilaktykę. Pochwalam to, i będę za. W grudniu wnosiłam poprawki, żeby zwiększyć państwu kwotę na te cele. Byłoby dobrze, żeby państwo wykorzystali wszystkie środki na ten cel, ponieważ ekonomika leczenia jest taka, że profilaktyka jest dużo tańsza niż interwencja. Zatem jestem za, popieram te zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PawełArndt">Moja uwaga będzie dużo bardziej krytyczna aniżeli pani poseł Stanisławy Okularczyk, a dotyczy spraw związanych ze wzrostami kosztów administracyjnych, jak powiedziała pani prezes. Rozumiem, że głównie chodzi o wynagrodzenia i to w dwóch płaszczyznach. Po pierwsze, chodzi o zatrudnienie dodatkowych osób, a po drugie, o wzrost wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PawełArndt">Z materiału, który otrzymaliśmy, wynika, że przeciętna płaca w roku 2006 wyniosła 3704 zł, a teraz państwo postulują o dalszy wzrost o 9%. Postulują państwo również o wzrost liczby etatów, o których pani prezes mówiła, między innymi lekarzy. Mam następujące pytanie. Jaka jest dziś przeciętna płaca lekarza w Polsce? Państwo mówią, że są trudności w pozyskaniu profesjonalnej kadry, w tym lekarzy. Chciałbym wiedzieć, czy rzeczywiście lekarze zarabiają dziś tak duże pieniądze, że nie chcą podjąć pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia. Prosiłbym o szersze uzasadnienie tych wydatków w Narodowym Funduszu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaSkowrońska">Ja, po pierwsze, również w sprawie zwiększenia liczby etatów. Pani prezes objaśnia nam, że jest to zwiększenie o 330 etatów. Chciałabym, żeby pani prezes ustosunkowała się do następującego pytania. To jest korekta planu na rok 2007. Jaka jest to liczba etatów łącznie, w stosunku do 31 grudnia 2006 r.? Czy te 330 osób, to jest stan po zmianie, czy całe zaplanowane zwiększenie zatrudnienia?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KrystynaSkowrońska">Po drugie, w poszczególnych oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia zmieniane są różne pozycje. I tak, na przykład, lecznictwo szpitalne, świadczenie zdrowotne kontraktowane są odrębnie. Zwyczajowo są to dwie, trzy pozycje. Chciałabym się dowiedzieć, w jaki sposób dzielono – bo ja mam przekonanie, że dzielono to algorytmem, czyli w tym przypadku, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie algorytmu podziału środków na oddziały. Interesuje mnie, czy i jak w tym zakresie zostały zabezpieczone środki, czy potrzeby oddziałów są wyższe.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#KrystynaSkowrońska">Czy w związku z wprowadzeniem ustawy o wynagrodzeniach dla służby zdrowia – w poprzednim roku po protestach – świadczeniodawcy zgłaszają, że te środki wystarczyły i czy z tego tytułu, tym wyrównaniem, państwo próbują coś naprawić? Jaka jest sytuacja i kiedy będzie znane wykonanie planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2006? A może są już wstępne dane, żeby można było się zorientować, ile środków nie wykorzystano w stosunku do założeń na 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#KrystynaSkowrońska">Pani poseł Stanisława Okularczyk powiedziała, że część pieniędzy przeznacza się na badania profilaktyczne. Jednak bulwersująca jest informacja, która do nas dotarła, że w 2006 r. pozostały wolne środki przeznaczone na ten cel, między innymi na badania mammograficzne i w kierunku raka szyjki macicy. W jakim zakresie?</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#KrystynaSkowrońska">Kolejne pytanie. Zbliża się maj i lekarze zamierzają strajkować. Przynajmniej tak zapowiadają. Czy poprzednio, kiedy był strajk, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia uruchamiał 1-procentową składkę, jeżeli były uzgodnienia, porozumienia?</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#KrystynaSkowrońska">Pytanie do pana prezesa Andrzeja Sośnierza. Panie prezesie, jak Fundusz jest przygotowany i ile na dzień dzisiejszy wynosi 1-procentowa rezerwa.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#KrystynaSkowrońska">Jeszcze jedno pytanie. Przygotowywana jest nowa ustawa dotycząca świadczeń opieki zdrowotnej, co prawda na rok 2008, ale czy podstawą według nowelizowanej ustawy będzie wykonanie planu finansowego w roku 2007.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławStec">Chciałbym nawiązać do tego, o czym mówił pan poseł Paweł Arndt. Nie widzę podstawy do zwiększenia wydatków na koszty administracyjne i na wynagrodzenia, biorąc pod uwagę przeciętne wynagrodzenie za rok 2006 i w aspekcie tego, że czeka nas protest w służbie zdrowia. Gdyby Komisja Finansów Publicznych zaopiniowała to pozytywnie, to przedstawiłaby się w złym świetle. Tym bardziej, że znam chirurgów o 30-letnim stażu pracy, którzy bez nadgodzin i dyżurów zarabiają 1,8 tys. zł. W związku z tym nie wiem, jakich specjalistów lekarzy Fundusz chce zatrudniać. Fundusz powinien mieć dobrych ekonomistów, a nie lekarzy, którzy przecież w Funduszu nie leczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzWoźny">Panie prezesie, pani prezes mówiła dziś o tym, że lekarze odchodzą z Narodowego Funduszu Zdrowia. To jest prawda. My to widzimy również w terenie. Jednak – jak sądzę – sprawa nie dotyczy tylko wynagrodzenia, chociaż na pewno jest ono za niskie. Pytam, czy coś się zmieniło, bo jeszcze nie dawno lekarz pracujący w Narodowym Funduszu Zdrowia nie mógł prowadzić nawet prywatnej praktyki. Rozumiem, że nie może podpisywać umowy z Funduszem, bo jest tu konflikt interesów, ale prywatnej praktyki również nie może prowadzić. Dla lekarza niemożność pracowania z chorym, niemożność wykonywania usług medycznych, po kilku latach skutkuje wypadnięciem z zawodu. Czy w tym zakresie coś się zmienia? Czy pan prezes planuje coś zrobić w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Panie prezesie, proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejSośnierz">Zacznę od ostatniej sprawy – lekarzy, która wykracza poza zakres zmiany planu finansowego. Wiążą się z tym dwa problemy. Problem, który pan poseł poruszył, dotyczy tego, że lekarze nie chcą pracować w Narodowym Funduszu Zdrowia również, dlatego że tracą prawo wykonywania zawodu. Jednak ta sprawa będzie przedmiotem nowelizacji ustawy. Jak już wiem, w ramach przygotowywanej i właśnie procedowanej po drugiej stronie korytarza nowelizacji rozważa się poprawę tego stanu rzeczy w taki sposób, żeby praca w Funduszu mogła być uznana za wykonywanie zawodu lub żeby dać lekarzom możliwość wykonywania pracy chociażby w prywatnej praktyce. Mam więc nadzieję, że ta sprawa będzie rozwiązana, ale to nie jest jedyny problem, z którym się borykamy. Zresztą w roku ubiegłym nie udało się nam wykonać planu finansowego w zakresie wydatków administracyjnych, bo wielokrotnie ogłaszany nabór specjalistów kończył się niczym. Częściowo w wyniku działania ustawy dotyczącej przekazania środków na podwyżki, zgodnie z którą podwyżki dla pracowników służby zdrowia, w tym lekarzy, wyniosły około 30%, podejmowane nabory kończą się negatywnie, bo płace proponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia są za niskie w stosunku do oczekiwań potencjalnych pracowników. Dotyczy to zresztą nie tylko lekarzy, ale i informatyków. W tym zakresie mamy problemy z naborem kompetentnej kadry, a przypominam, że NFZ to nie tylko płatnik, bo ciążą na nim obowiązki związane z nadzorem nad tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejSośnierz">Dla porównania powiem, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudnia 54 tys. pracowników, nadzoruje 140.000.000 tys. zł. Narodowy Fundusz Zdrowia nadzoruje 40.000.000 tys. zł, czyli jedną trzecią tej kwoty, a zatrudnia 4 tys. pracowników, czyli kilkanaście razy mniej. Jakaś kadra jest niezbędna do nadzorowania tej kwoty. Z pełną odpowiedzialnością mówię, że pracownicy w aktualnej liczbie nie mają możliwości skutecznego nadzorowania tych pieniędzy. Byłoby to sabotażem, gdybyśmy nadal tkwili w takim stanie zatrudnienia, jak w tej chwili. A jak powiedziałem, na kilkakrotnie ogłaszane nabory po prostu nikt się nie zgłaszał, a nawet jeśli się zgłaszał, to gdy dowiedział się, jakie stawki są proponowane, też kończyło się to niczym.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejSośnierz">Pan poseł prosił o informację, jakie są aktualne stawki. Lekarz z drugim stopniem specjalizacji przeciętnie zarabia więcej niż wynosi średnia płaca w służbie zdrowia. Z naszych informacji wynika, że jest to kwota rzędu 4,5 tys. zł, zatem nasza stawka – powyżej 3 tys. zł – jest niższa. A dodam, że nie chcemy mieć najsłabszych lekarzy. Te pieniądze muszą nadzorować najlepsi lekarze. Nie możemy w tej chwili zabezpieczyć takich środków, żeby skłonić do pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia dobrych informatyków – bo złych nie chcemy – czy lekarzy z drugim stopniem specjalizacji.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejSośnierz">Poza tym nie chodzi tylko o stawkę, ale i o liczbę tych pracowników, dlatego że zastałem Fundusz w stopniu poważnej degradacji, jako firmę, która udaje, że funkcjonuje. Jeżeli więc mamy funkcjonować sprawnie musimy mieć nie tylko dobrych pracowników, ale i trochę ich więcej. Dodam, że w tej chwili jesteśmy jednym z najtańszych systemów ubezpieczeniowych w Europie, ale chyba nie jest naszą ambicją, żeby pobić w tym zakresie rekordy, tylko żeby być instytucją sprawną. A żeby być instytucją sprawną, musimy mieć więcej pracowników, aby wykonać swoje podstawowe zadania w zakresie nadzorowania środków.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#AndrzejSośnierz">Jeśli chodzi o rezerwę, wynosi ona 1%. W tej chwili jest to 415.000 tys. zł. Ta rezerwa jest określona ustawowo. Mam jednak nadzieję, że zapowiadane kolejne strajki nie będą na dużą skalę i nie zagospodarują kolejnych środków tylko na podwyżki, ale i na świadczenia zdrowotne, bo to jest główny cel Narodowego Funduszu Zdrowia. W związku z tym nie chcielibyśmy wszystkich naszych środków przeznaczyć na podwyżki płac – mówię o podwyżkach płac personelu medycznego.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#AndrzejSośnierz">Pani poseł pytała, czy czegoś brakuje, czy środki są wystarczające. Aktualne podwyżki są głównie przeznaczone na świadczenia, bo pieniądze na podwyżki płac zadeklarowane ustawą zostały zabezpieczone w całości. Także tam nie ma deficytu, i już nie będziemy tego zwiększali – mam taką nadzieję – bo to, co zostało ubiegłoroczną ustawą postanowione, jest w całości zabezpieczone i nie trzeba niczego uzupełniać. Będziemy zwracali się do państwa z kolejnymi wnioskami – bo to na pewno nie jest ostatnia zmiana, jaką zaproponujmy, tak mogę powiedzieć na podstawie naszego wyniku finansowego. Nasze następne wnioski będą dotyczyć przede wszystkim zwiększenia kosztów na świadczenia opieki zdrowotnej, żeby rozwiązać pewne problemy, które pojawiły się z powodu zabezpieczenia środków w całości na podwyżki, które wynikały z ustawy.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#AndrzejSośnierz">Jeśli chodzi o programy profilaktyczne, w biegłym roku środki rzeczywiście nie do końca były wykorzystane. Mam nadzieję, że w tym roku skuteczniej realizujemy program związany z porozumieniem podpisanym z Ministerstwem Zdrowia, dlatego że w ubiegłym roku były pewne problemy organizacyjne z wykorzystaniem tych środków. W tym roku akcja profilaktyczna jest w toku – wysłano już kilka milionów zaproszeń. Mam nadzieję, że państwo się z tym spotykają, być może część z państwa też otrzymała takie zaproszenia, chociaż nie wszyscy są w grupach wiekowych związanych z tymi programami.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#AndrzejSośnierz">Niewykorzystanie środków w ubiegłym roku wynikało częściowo z problemów organizacyjnych, które w tym roku już pokonaliśmy. Natomiast innym powodem jest to, że pacjenci nadal w zbyt małym stopniu korzystają z możliwości, które im stwarzamy. Doświadczenia innych krajów wskazują na to, że kilka lat trzeba prowadzić systematycznie programy profilaktyczne, żeby pacjenci w większym stopniu niż obecnie skorzystali z tych możliwości. Świadomość, że warto skorzystać ze świadczeń profilaktycznych jest jednak znikoma, ale z czasem rośnie, jeżeli przez lata prowadzi się systematycznie te same programy. Tak mamy zamiar robić. Zatem jakkolwiek może nas martwić niewykorzystanie tych środków, to nie należy tych akcji likwidować, tylko je ponawiać, by zaczęły być bardziej wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#AndrzejSośnierz">Jeśli są jeszcze pytania, chętnie na nie odpowiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PawełArndt">Pan prezes niezbyt precyzyjnie odpowiedział na moje pytanie dotyczące zatrudnienia i wysokości wynagrodzenia. Pan prezes stwierdził, że lekarz z drugim stopniem zarabia więcej aniżeli przeciętnie pracownik Narodowego Funduszu Zdrowia. Chciałbym wiedzieć, ile to jest. Powstaje też pytanie, czy akurat w Narodowym Funduszu Zdrowia musi być zatrudniony lekarz z drugim stopniem specjalizacji – czy tam potrzeba lekarzy, czy administratorów?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PawełArndt">Chciałbym zadać dodatkowe pytanie. Nie wiem, czy odpowiedź na nie będzie w tej chwili możliwa, ale chciałbym wiedzieć, ile osób zatrudniały kasy chorych w Polsce, a ile teraz zatrudnia Narodowy Fundusz Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejPałys">Chciałem zadać to samo pytanie, co pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Panie prezesie, proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejSośnierz">Wydaje mi się to na tyle oczywiste, że nawet nie próbowałem uzasadniać, dlaczego potrzebujemy lekarzy z drugim stopniem specjalizacji lub też próbujemy ich zatrudnić. Przecież naszymi partnerami są lekarze nie tylko ze specjalizacjami, ale i profesorowie. Musimy umieć podjąć polemikę kwestionując wydatki, które generują lekarze nie tylko lekarze stażyści, ale i profesorowie – bo to oni generują największe wydatki. Nagłośniony ostatnio przez prasę wydatek rzędu 1700 tys. zł z powodu mukopolisacharydozy jest wygenerowany przez profesorów, i jest niezasadny. To jest leczenie, które ma nie udowodnioną skuteczność. Jednak żeby podjąć tego typu polemikę, musimy mieć naprawdę dobrych fachowców. Nie jest łatwo dyskutować z profesorami akademii medycznych. Oczywiście nie mamy ambicji zatrudniać profesorów, ale przynajmniej specjalistów na tyle kompetentnych, żeby nie zostali zignorowani. Poza tym nadzorowanie i kontrola wykonawstwa świadczeń przez stażystów lub lekarzy z niewielkimi kompetencjami spotykałoby się z krytyką i na pewno byłoby przedmiotem wielu sporów. Jeśli zespoły kontrolne kwestionujące przyjęcie pacjenta na odział składają się ze specjalistów przynajmniej z drugim stopniem specjalizacji, czasami z doktoratami – tacy bywali w kasach chorych i niektórzy na szczęście zostali – umożliwia to przynajmniej płaszczyznę dyskusji. Dla mnie jest to oczywiste, ale być może w praktyce codziennej nie jest to na tyle jasno postrzegane. Zatem ta sprawa tak wygląda.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejSośnierz">Jeśli chodzi o średnią płacę w Narodowym Funduszu Zdrowia, wynosi ona 3,7 tys. zł. Jest to mniej więcej średnie wynagrodzenie lekarza z pierwszym stopniem specjalizacji w Polsce. Jednak jeszcze raz chciałbym podkreślić, że nasz kilkunastokrotny nabór w samej centrali nie dał żadnych efektów. To pokazuje, co się w tej chwili dzieje na rynku pracy. Informatyk nie chce przyjść do pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia, jeśli nie zaoferujemy mu 6 tys. zł, a w Warszawie jest to szczególnie trudne – 7 tys. zł. Takie płace są przez nich oczekiwane. Również lekarze nie chcą przyjść do pracy za 4–5 tys. zł. W tej chwili, w wyniku podwyżek płac tak się zmieniły relacje, a szczególnie, jeśli chodzi o lekarzy z dorobkiem – mówię o lekarzach z co najmniej drugim stopniem specjalizacji, bo marzeniem byliby lekarze z doktoratami, ale my na pewno jesteśmy daleko od ich oczekiwań – że po prostu rezygnowali z pracy. To się działo jesienią ubiegłego roku. Dlatego zwracamy się do państwa z dramatycznym apelem, bo jeśli mamy kompetentnie nadzorować i sensownie wydatkować 40.000.000 tys. zł, a więc robić to dobrze, to musimy mieć ludzi, którzy to potrafią robić i są partnerami dla struktury, która znajduje poza Funduszem.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejSośnierz">W kasach chorych było około 4,5 tys. pracowników i nie było ich za dużo. W tej chwili pracuje 4,2 tys. osób, czyli mniej. Jeszcze raz powtarzam, że byłoby czymś kuriozalnym – porównałem Fundusz z ZUS-em – gdybyśmy mając kilkanaście procent mniej wykonywali zadania – śmiem twierdzić – dużo bardziej skomplikowane, a przynajmniej tak samo skomplikowane, jak tamta instytucja, która ma kilkanaście razy więcej pracowników. Chyba, że chcemy naszą instytucję sparaliżować i doprowadzić do tego, żebyśmy udawali, że pracujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejPałys">Panie prezesie, wspomniał pan o procedurach. Wszyscy wiemy, że procedury w Narodowym Funduszu Zdrowia są zawiłe, skomplikowane, itd. Może w tym leży przyczyna. Sami sobie komplikujemy życie, a potem musimy zatrudniać coraz więcej ludzi, żeby to wyprostować. Taka jest natura człowieka. Może wystarczy usunąć przyczynę, to i skutek będzie lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Jeśli nie ma chętnych, pozwolę sobie powiedzieć, że jest rzeczą jak najbardziej właściwą w Komisji Finansów Publicznych, żeby zwracać uwagę na celowość wydatkowania środków. Te głosy państwa odczytuję jako troskę o to, żeby środki, jakie uzyskuje Narodowy Fundusz Zdrowia, przeznaczone były głównie na świadczenia medyczne, a nie na koszty administracyjne. To jest dla nas całkowicie zrozumiałe. Jednak z drugiej strony nie chodzi tylko o procedury. Przecież Narodowy Fundusz Zdrowia ustalając zasady konkursów i odpłatności za procedury medyczne i różne działania musi mieć po swojej stronie specjalistów, którzy potrafią to ocenić także od strony medycznej. Zatem wydaje mi się, że kwestionowanie tego jest pewną przesadą. Nie jestem lekarzem i nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że to nie jest tylko kwestia procedur w sensie samego przebiegu konkursu czy przepływu papierów, ale również określenia właściwych relacji – co finansujemy, w jaki sposób, jak kształtujemy odpłatność, bo w przeciwnym razie możemy te środki, które przeznaczymy na leczenie, wydatkować w sposób nieracjonalny albo niewłaściwy. W przeszłości wielokrotnie mieliśmy do czynienia z tym, że pewne procedury były przeszacowywane, a inne niedoszacowywane, a środowiska medyczne kwestionowały zasady takiej lub innej odpłatności, bo źle określone procedury powodowały na przykład zadłużanie się szpitali. Nie odnoszę się do tego dokładnie, bo mi trudno w tej chwili ocenić sytuację w stosunku do liczby pracowników, niemniej jednak stwierdzam, że patrząc pod tym kątem rozumiem to, co przedstawił nam pan prezes, iż po stronie Funduszu muszą być fachowcy również w tej dziedzinie, żeby właściwie zaprojektować działania Funduszu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Zgłasza się jeszcze pani poseł Krystyna Skowrońska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym, żebyśmy zwrócili uwagę na str. 3 przedłożonego materiału, gdzie w zestawieniu projektu zmiany planu finansowego jest roczny plan dotyczący centrali. W centrali jest dynamika wzrostu wynagrodzeń 121,37%, czyli około 4000 tys. zł. Ja nie mówię o narzutach, a o samych wynagrodzeniach. Jest to miesiąc kwiecień. Wydaje się, że jeżeli planowano koszty na rok 2007, to wszystkie sprawy dotyczące ponoszonych kosztów administracyjnych powinny być uwzględnione, a ich wykonanie mogło być różne. Co się zatem stało, że państwo nie zaplanowali albo nie doszacowali tych kosztów do dnia dzisiejszego? Chcę powiedzieć, że te ponad 20% to nie jest błąd statystyczny, planistyczny. Wtedy nie mówiono o wydatkach 8 czy 9%. W administracji państwowej wskaźnik wzrostu wynagrodzeń jest zupełnie inny. My w tym przypadku nie zracjonalizowaliśmy pewnych procedur. Ponad 20-procentowa dynamika jest duża. Tylko to budzi naszą wątpliwość. Kwota 4000 tys. zł dodatkowo na administrację w centrali, gdy rezerwa wynosi 400.000 tys. zł, a więc jedna setna, która pójdzie na tak dużo świadczeń, na wykonanie określonych procedur przez szpitale, wydaje się naprawdę znacząca. W tym przypadku, rozumiejąc, że Narodowy Fundusz Zdrowia potrzebuje pieniędzy, usprawnień, uważam, że ta proporcja jest za duża. W administracji pewne rzeczy można usprawnić procedurami, komputeryzacją, a niekoniecznie zmieniając pozycję – wynagrodzenia i narzuty na wynagrodzenia. Jest to główna pozycja, i jest to 20%. Na tę chwilę, przed strajkami lekarzy, kiedy pielęgniarki również czekają na wzrost wynagrodzeń, nie powinno się przeznaczać środków na wzrost wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Zwracam uwagę na to, że ten wzrost o 20% – za chwilę pan prezes o tym powie – nie musi wynikać ze zmian wielkości zatrudnienia. Pani prezes chyba o tym mówiła.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Panie prezesie, oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejSośnierz">Był jeszcze jeden ruch, który tu nie został przedstawiony. W wyniku kontroli audytu wewnętrznego zalecono, aby przenieść audytorów wewnętrznych z oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia do centrali. To jest ruch wewnątrz firmy. Etaty, które do tej pory funkcjonowały w 16 oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia, zostały przeniesione do centrali. Stąd ta zmiana. Koszty administracyjne w centrali wzrastają również z powodu przeniesienia osób z oddziałów do centrali. To jest jeden z powodów.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AndrzejSośnierz">Proszę państwa, naprawdę zastałem Fundusz w dość dramatycznym stanie. Zgadzam się, że komputeryzacja wiele może zdziałać, ale komputery ktoś musi nadzorować. Z tego wynika większe zapotrzebowanie na informatyków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MariaPasłoWiśniewska">Chcę powiedzieć o trzech sprawach. Po pierwsze, od początku tej kadencji przy każdej sprawie związanej z Narodowym Funduszem Zdrowia mamy do czynienia z nieprofesjonalnym planowaniem. Tak było jeszcze zanim pan prezes nastał. Pan prezes przyszedł, i też nic się nie zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MariaPasłoWiśniewska">Druga moja uwaga jest taka, że w argumentacji konieczności dokonania tych podwyżek posługuje się pan porównaniem z ZUS-em, a sądzę, że pan jako menedżer wie doskonale, że bierze się przykłady lepszych a nie beznadziejnych. Zatem ten argument jest dla mnie kompletnie nieprzekonujący. ZUS to jest problem sam w sobie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MariaPasłoWiśniewska">Po trzecie. Nie kwestionując, że pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia są mniej opłacani – nie jest to odosobniony problem – nie wiem jednak, czy pan prezes wyobraził sobie i pogodził się moralnie z sytuacją, że zapowiadane są strajki lekarzy i pielęgniarek z powodu haniebnie niskich wynagrodzeń, a pan stanie z nimi twarzą w twarz i powie – urzędnikom podwyższyłem, żeby was kontrolować, a dla was pieniędzy nie ma. Oczywiście można powiedzieć, że to są różne kasy – Ministerstwo Zdrowia – niemniej jednak uważam, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie jest samotną wyspą na oceanie i pewne działania powinny być koordynowane. Wtedy łatwiej byłoby takie operacje przeprowadzać.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#MariaPasłoWiśniewska">Wydaje mi się więc, że z moralnego punktu widzenia, wobec zapaści służby zdrowia, z jaką mamy do czynienia w Polsce, i w poczuciu misji – zarówno pana, jak i wszystkich urzędników w tej sferze, którą mam nadzieję państwo mają – nie powinno do tego dojść przed jasnym wskazaniem, co się w służbie zdrowia w najbliższych latach będzie działo. Naprawdę wobec argumentacji, którą pan przedstawił, i wobec tej kolejności działań, uniemożliwia mi pan głosowanie za poparciem tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarianGoliński">Mam pytanie do pana prezesa. Czy jeżeli pan teraz zwolni połowę pracowników, to ta zapaść się zwiększy, czy zmniejszy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RyszardKaczyński">Panie prezesie, mam pytanie natury naukowo-technicznej. Ile w zeszłym roku wdrożono i wyceniono nowych procedur medycznych?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#RyszardKaczyński">Jeśli nie ma więcej chętnych do zabrania głosu, proszę pana prezesa o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejSośnierz">Właśnie te pielęgniarki i ci lekarze nie chcą przychodzić do pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia, wolą pracować w niedofinansowanej służbie zdrowia, bo widać tam jest lepiej niż w Funduszu. Jak to ma dobrze funkcjonować? W każdej firmie jest pewne minimum gospodarności, poniżej którego nie da się funkcjonować. Można by przywołać lepsze przykłady – nie chciałem tego robić, żeby od razu nie pokazywano, że są inne rynki. Inne instytucje ubezpieczeniowe w Europie pochłaniają od 7 do kilkunastu procent przychodów. Polski system na dziś pochłania niecały 1%–0,98% przychodów. Powtarzam, że jest to jeden z najniższych wskaźników w Europie, jeśli nie najniższy, w odniesieniu do kosztów administracyjnych, jakie pochłania instytucja ubezpieczeniowa. Takie koszty w innych instytucjach – w krajach, które trudno posądzić o marnotrawstwo lub o niegospodarność – wynoszą zdecydowanie więcej, od 6 do kilkunastu procent. My o takich kwotach nie marzymy. Nie odwołując się więc już do przykładu ZUS-u, ale do innych instytucji ubezpieczeń zdrowotnych, takie mamy relacje. Jeśli natomiast oczekuje się od nas – i słusznie – sensownych działań, choćby wyceny świadczeń medycznych, to informuję, że taka komórka w Narodowym Funduszu Zdrowia w ogóle nie istnieje, a jeśliby miała istnieć, musiałaby mieć nowych pracowników. Tyle z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Ponieważ dyskusja była długa, przeczytam państwu treść opinii i zaproponuję jej przegłosowanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">„Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 2007 r. rozpatrzyła wniosek Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 16 kwietnia 2007 r. dotyczący projektu zmian w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2007.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 121 ust. 1 pkt 2 i art. 124 ust. 1–3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, pozytywnie opiniuje zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2007 przedstawione we wniosku”.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Ponieważ głosy w dyskusji były różne, proponuję przegłosowanie tej opinii. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Kto jest za przyjęciem opinii w zaproponowanym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię przy 17 głosach za, 8 przeciwnych i 4 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Dostałam właśnie informację, że przerwa w posiedzeniu plenarnym przedłużona jest do godziny 18.00, możemy więc spokojnie kontynuować posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Przechodzimy do realizacji kolejnego punktu porządku dziennego dotyczącego zmian w planie finansowym Agencji Rynku Rolnego. Proszę pana ministra o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekZagórski">Chciałbym przedstawić wniosek o pozytywne zaopiniowanie zmian w planie finansowym Agencji Rynku Rolnego na rok 2007. Zmiany te polegają na zwiększeniu o kwotę 11.000 tys. zł kosztów administracyjnych Agencji, zmniejszeniu o kwotę 11.000 tys. zł wydatków na dofinansowanie spożycia mleka i przetworów mlecznych w szkołach podstawowych oraz zwiększeniu kosztów finansowych o kwotę 276 tys. zł z tytułu naliczonych odsetek od zobowiązań wobec Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MarekZagórski">Z czego to wynika? Z tego, że kwota środków przeznaczonych na dofinansowanie spożycia mleka w szkołach została przyjęta przez Sejm w trakcie prac nad projektem budżetu. Wymagało to następnie zmiany w ustawie o rynku mleka. Ten projekt zmian jest już w Sejmie i mam nadzieję, że wkrótce będzie rozpatrywany, niemniej jednak nie ma szans na to, żeby ten program wsparcia uruchomić wcześniej niż 1 września 2007 r. Tym samym w tym roku – według naszych szacunków – kwota 11.000 tys. zł przeznaczona na ten cel nie będzie wykorzystana. Jednocześnie, w trakcie planowania budżetu, Agencja Rynku Rolnego – zgodnie z pierwotnymi założeniami – dokonała zmniejszenia wydatków na wynagrodzenia i wydatków administracyjnych o 10%. Ta kwota następnie nie została skorygowana, pomimo tego, że w międzyczasie na Agencję – na skutek dodatkowych, nowych zadań – zostały nałożone nowe obowiązki. Z tego wynika nasza propozycja, która – jeśli chodzi o zwiększenie środków na wydatki administracyjne – sprowadza się do zwiększenia wydatków na wynagrodzenia o kwotę 4399 tys. zł, przy czym chcę zwrócić uwagę na to, że w istocie jest to zwiększenie zatrudnienia w stosunku do roku ubiegłego o 14 etatów i nie wiąże się to także ze wzrostem średniego wynagrodzenia. To jest pierwsza ze zmian.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#MarekZagórski">Druga zmiana polega na zwiększeniu kosztów finansowych o kwotę 276 tys. zł. Wiąże się ona z tym, że Agencja została w ustawie budżetowej wyposażona w środki na spłatę zobowiązań Agencji wobec Skarbu Państwa wyliczone według kwoty podstawowej zadłużenia, wraz z odsetkami, przy czym spłatę przewidywano na ostatni dzień stycznia. W związku z tym, że spłata nastąpiła 1 lutego, pozostała do uregulowania ta kwota, żeby ten problem już został ostatecznie zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#MarekZagórski">Pani przewodnicząca, tyle z mojej strony. Jeśli będą pytania, jesteśmy gotowi do udzielenia odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Zaraz będę państwu przekazywać głos, ale proszę o ciszę na sali. Oddaję głos pani poseł Renacie Rochnowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RenataRochnowska">Chciałabym wesprzeć wniosek dotyczący Agencji Rynku Rolnego, szczególnie w zakresie wynagrodzeń i etatów. Na przykładzie województwa warmińsko-mazurskiego, z którego jestem posłem, w 2007 r. zmniejszono liczbę etatów o 8,5. Można zwiększyć wydajność pracy – można wprowadzić komputery, jak niektórzy z państwa mówią – ale zmniejszenie zatrudnienia o 8,5 etatu przy zwiększeniu zadań wynikających ze Wspólnej Polityki Rolnej jest dużą przesadą. Tak uważam. Aby mądrze wykorzystać środki, które mamy szansę pozyskać z Unii Europejskiej, w niektórych instytucjach nie powinniśmy szczędzić środków i robić wszystko, aby środki unijne były wykorzystane w jak największym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejPałys">Panie ministrze, muszę przyznać, że jestem wielce zdziwiony, bo najpierw resort rolnictwa wprowadza do budżetu poprawki przy drugim czytaniu, czyli do pierwszego przedłożonego planu. To było robione przez ministra finansów, taki jest mój wniosek, na przykładzie roku ubiegłego. Czyli „obijacie” się państwo w pracy, a teraz proponujecie zwiększenie środków na administrację, bo nie będą wykorzystane środki na dożywianie. Pański szef wykazuje w mediach dużą troskę o biednych, niedożywionych, itd. Jak to się ma do pańskiej pracy? Czy to czasami nie jest tak jak z KRUS-em, gdzie pan premier zlecił kontrolę zatrudnienia, bo dowolnie zatrudniacie ludzi według widzimisię, a nie planu dotyczącego prawidłowej działalności firmy? Tylko taki wniosek można wyciągnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławaOkularczyk">Pytam o przyczyny niewykorzystania środków na mleko. Przecież jest Polska B i C – zmarginalizowane ekonomicznie i bardzo biedne tereny – warto by się więc zastanowić, dlaczego państwo nie wykorzystają tych środków. Nie jestem przeciwna zatrudnianiu i regulacjom personalnym, ale musimy się zastanowić nad tym, dlaczego nie wyszło nam z tym mlekiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">O ile zrozumiałam wyjaśnienia pana ministra, chodzi o to, że w planie finansowym uwzględnione było wcześniejsze wejście w życie ustawy, a dziś wiemy, że ona nie wejdzie w życie. Przepraszam, że trochę weszłam w rolę pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JoannaSkrzydlewska">Przede wszystkim chciałabym prosić pana ministra, aby pan wymienił nowe zadania, jakie doszły Agencji. Poza tym, o ile dobrze pamiętam, powiedział pan, że koszty administracyjne planują państwo zwiększyć o kwotę ponad 4000 tys. zł, między innymi ma to być związane z powstaniem 14 dodatkowych etatów. Rozumiem, że tych 14 etatów nie kosztuje 4000 tys. zł. Chciałabym się więc dowiedzieć, na co jeszcze ta kwota ma być przeznaczona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Panie ministrze, proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekZagórski">Zacznę od odpowiedzi na ostatnie pytanie. Oczywiście 14 etatów nie kosztuje 4399 tys. zł. Zwiększenie, w stosunku do planu, na wynagrodzenia wynosi 4399 tys. zł. W sumie, w stosunku do planu, zatrudnienie wzrasta średniorocznie o 70 etatów, ale w praktyce jest to zwiększenie o 14 etatów.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#MarekZagórski">Jeśli chodzi o nowe zadania, jest to przykładowo wprowadzenie dopłat do kwalifikowanego materiału siewnego. Tym zadaniem będzie się zajmowała Agencja. Nie zmienialiśmy w ogóle poziomu zatrudnienia – 14 etatów na obsługę tego zadania w skali całego kraju to nie jest dużo, a wzrost o 70 etatów, jak powiedziałem, wynika z tego, że Agencja miała mieć zatrudnienie zmniejszone. Z tego powodu taka propozycja i ta kalkulacja.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#MarekZagórski">Jeśli chodzi o pytanie pani poseł Stanisławy Okularczyk, pani przewodnicząca już mnie wyręczyła. Dokładnie o to chodzi. Gdyby udało się nam wprowadzić ustawę wcześniej, to byłaby szansa na to, żeby od 1 czerwca, w ostatnim miesiącu bieżącego roku szkolnego, to wprowadzić. Niestety, nie ma takiej możliwości, żeby procedowanie ustawy zakończyło się w terminie umożliwiającym rozpoczęcie realizacji tego zadania jeszcze w tym roku szkolnym. Nie będzie więc możliwości rozpoczęcia tego od 1 września, w związku z czym cały wysiłek będzie skierowany na to, żeby odpowiednio zaplanować środki na rok następny. Przy czym – jeśli można jeszcze krótko przybliżyć ten wątek – chodziło o to, żeby wykorzystać zarówno środki unijne, jak i zgromadzone w Funduszu Promocji Mleczarstwa, plus środki z budżetu, aby w szkołach podstawowych było możliwe korzystanie z tej formy pomocy całkowicie nieodpłatnie. W tej chwili bowiem ten program jest realizowany, ale wymaga wkładu własnego ze strony uczniów lub gmin.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#MarekZagórski">Chciałbym natomiast powiedzieć – odpowiadając panu posłowi Andrzejowi Pałysowi – że nie ma tu żadnego błędu. Nie będę komentować wątku politycznego z pańskiej wypowiedzi. Powiem tylko tyle, że planowaliśmy wstępnie, iż Agencja upora się ze swoimi zadaniami przy trochę mniejszym budżecie. Natomiast w związku z tym, że doszły nowe zadania i zaistniała taka możliwość, a jednocześnie Agencja w dalszym ciągu jest instytucją bardzo potrzebną – potwierdzam to, co mówiła pani poseł Renata Rochnowska – pojawił się ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławStec">Dlaczego nie zdążylibyśmy do 1 września 2007 r. z nowelizacją ustawy dotyczącej dopłat do spożycia mleka i produktów mlecznych w szkołach podstawowych? Przecież mamy trochę czasu. Dopiero jest kwiecień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziś rozpatrywaliśmy wniosek dotyczący Narodowego Funduszu Zdrowia, który podwyższa wydatki administracyjne. Teraz rozpatrujemy wniosek dotyczący Agencji Rynku Rolnego i pan minister mówi o zwiększeniu liczby etatów. Rozumiem, że odbywa się to w konsultacji z panią premier Zytą Gilowską, a rząd mówi o oszczędnym i tanim państwie. Jak dotąd Komisja Finansów Publicznych za każdym razem podwyższa wydatki administracyjne. Pan minister – jeżeli pamięta pan poprzednią kadencję Sejmu – również mówił o tym, żeby wydatki administracyjne były na niższym poziomie, a tu wciąż mówimy o dodatkowych etatach.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym prosić panią przewodniczącą o to, żeby zapytać panią minister finansów – a jeżeli nie uzyskamy odpowiedzi, to my będziemy sumować – o ile za każdym razem zwiększamy wydatki administracyjne. Nie dochodzi do zmniejszania wydatków administracyjnych. Nie było jeszcze takiego posiedzenia Komisji, żeby któryś z resortów wystąpił o zmniejszenie wydatków administracyjnych. Czekamy, kiedy to będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PawełArndt">Chciałbym się wypowiedzieć w podobnym duchu, co pani poseł Krystyna Skowrońska. Agencja Rynku Rolnego jest kolejną instytucją, która chce zwiększyć swoje wydatki administracyjne. Pan minister powiedział, że między innymi Agencja przejmuje zadania, których do tej pory nie wykonywała. Chciałbym się dowiedzieć, od kogo je przejmuje i czy ta instytucja, której zadnia zostały przejęte, będzie mieć umniejszony budżet na rok 2007.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MariaPasłoWiśniewska">Chciałabym zwrócić państwa uwagę na pewien mechanizm, który tu wprawdzie nie dotyczy dużych kwot, ale jest dla mnie znamienny. Otóż, Agencja otrzymuje dotacje ze Skarbu Państwa i spłaca zobowiązania wobec Skarbu Państwa. Jeśli dotacja się spóźni, to są naliczane odsetki, a gdy są naliczane odsetki, to ministerstwo występuje o zmianę planu finansowego, żeby zwiększyć koszty administracyjne. Dzieje się to, po pierwsze, w roku, w którym występuje nadwyżka budżetowa w stosunku do planu. Już to jest dziwne i świadczy – moim zdaniem – o niechlujstwie administracji publicznej, że są opóźnienia. Po drugie, jeśli nie ukróci się tego mechanizmu, to w ten sposób będzie można wyegzekwować wszystkie pieniądze i wycofać je tylnymi drzwiami do budżetu całkowicie „rozwalając” wszystkie plany finansowe. Zwracam państwu na to uwagę, bo wydaje mi się, że funkcja nadzorcza Komisji Finansów Publicznych polega również na wytykaniu takich niedobrych mechanizmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanŁopata">Rozumiem ubolewania pana ministra związane z terminem wejścia w życie ustawy dotyczącej dożywiania, ale chciałbym być bardziej dociekliwy i spytać, na jakim etapie jest ta ustawa – w komisjach, w porządku obrad? Gdzie tkwi przyczyna, że jest kwiecień, a już mówimy, że nie damy rady zdążyć z procedurami i ta ustawa nie wejdzie w życie? Prosiłbym o precyzyjną odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Jeśli nikt się nie zgłasza, zapytam, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, iż planuje się, że ta ustawa nie wejdzie w życie od 1 września 2007 r. Jeżeli natomiast wejdzie w tym roku, chciałabym od państwa usłyszeć, że jeśli dziś ograniczymy te środki, to z całą pewnością ich wystarczy, a gdyby wystąpiły jakiekolwiek braki w tym zakresie, to Agencja będzie musiała te środki wygospodarować, bo nie chcielibyśmy, żeby wynikiem dzisiejszych zmian planu finansowego była informacja po realizacji planu na ten rok, że zabrakło środków na realizację takiego właśnie celu, który jest tematem niezwykle drażliwym społecznie. To po pierwsze. Chciałabym uzyskać zapewnienie pana ministra o tym, że ta sytuacja będzie pod kontrolą.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Chciałabym państwu zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę, która ma może pośredni związek z tym, o czym dzisiaj rozmawiamy, ale odnosi się trochę do tego, o czym mówiliśmy rozważając wniosek Narodowego Funduszu Zdrowia, i trochę do tego, o czym rozmawiamy w tej chwili. O ile pamiętam, ostatnio podane dane świadczyły o tym, że w poprzednim miesiącu wzrost wynagrodzeń w sferze przedsiębiorstw w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku wynosił 9%. Na szczęście mamy w Polsce do czynienia z bardzo szybkim wzrostem wynagrodzeń, ale będzie się to łączyło z presją, jeżeli chodzi o wzrost wynagrodzeń w administracji publicznej... Pani poseł, proszę się nie denerwować, ja tylko stwierdzam, że w tym roku i w latach następnych będziemy mieć do czynienia z presją na wzrost wynagrodzeń w administracji publicznej, ponieważ mamy do czynienia z radykalnym wzrostem wynagrodzeń – co uważam za pozytywne zjawisko – we wszystkich innych dziedzinach. Ludzie zatrudnieni w administracji będą chcieli mieć zapewnione podobne warunki, jak w innych sektorach funkcjonowania państwa, i kolejne instytucje administracji stawać będą przed problemem, że aby zapewnić sobie dopływ fachowców albo utrzymanie dotychczasowych kadr będą musiały się wypowiadać na temat wynagrodzeń. To jest problem, z którym prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia w kolejnych latach przy konstruowaniu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarekZagórski">Jeszcze raz chciałbym wyraźnie podkreślić, że my w tym roku nie likwidujemy wsparcia na spożycie mleka w szkołach. Jedynie z uwagi na fakt, że ustawa efektywnie wejdzie w życie prawdopodobnie w czerwcu, nie będzie możliwości uruchomienia wsparcia dla szkół wcześniej niż 1 września, dlatego że są wakacje. Planowaliśmy, że być może uda się to zrobić w okresie maj-czerwiec. Niestety, nie udało się to.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MarekZagórski">Panu posłowi Janowi Łopacie chciałbym powiedzieć, że ustawa budżetowa została przyjęta w styczniu, natomiast została podpisana przez prezydenta 25 stycznia. Dopiero wtedy można było rozpocząć prace nad tym projektem. Chodzi o ustawę o organizacji rynku mleka, a to jest jeden z elementów. Ta ustawa wymaga wielu uzgodnień, dlatego że odnosi się do licznych kwestii znacznie bardziej drażliwych, jeśli chodzi o uzgodnienia społeczne, niż ta, która nie budziła żadnych wątpliwości. Ta ustawa jest już w Sejmie, przyjęta przez Radę Ministrów, ale nie rozpoczęło się jeszcze nad nią procedowanie. Dlatego patrząc na kalendarz widzimy, że nie ma żadnych szans nie tylko na to, żeby weszła w życie, ale i na to, żeby ten mechanizm uruchomić w czerwcu.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MarekZagórski">Jeśli chodzi o pozostałe kwestie, chciałbym tylko zwrócić uwagę na to – bo nie śmiem korygować wiedzy pani poseł Marii Pasło-Wiśniewskiej – że my nie zwiększamy wydatków administracyjnych w odniesieniu do kwoty 276 tys. zł, tylko koszty finansowe. Rozumiem, że to był lapsus. Natomiast rzeczywiście ma pani poseł rację, że być może powinno to być zrobione lepiej, jednakże ustawa budżetowa weszła w życie 25 stycznia i z tego powodu mieliśmy jednodniowe opóźnienie, ale to nie zmienia kosztów.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MarekZagórski">Jeszcze raz odniosę się do sprawy zadań Agencji Rynku Rolnego. Otóż Agencja nie przejęła od nikogo zadań. Po prostu różnymi ustawami nałożono na nią dodatkowe zadania. Powiedziałem o jednym zadaniu, ale jest ich więcej, bo rozszerzone zostały zakresy, jeśli chodzi o niektóre mechanizmy administrowania Wspólną Polityką Rolną, którą realizuje Agencja.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#MarekZagórski">Na zakończenie chcę powiedzieć, że w przypadku Agencji Rynku Rolnego, pomimo tego wniosku, nie mamy tak naprawdę do czynienia ze wzrostem zatrudnienia. Chciałbym państwu zwrócić uwagę na to – jest to załącznik do ustawy budżetowej – że przewidywane wykonanie w 2006 r., jeśli chodzi o średnioroczną liczbę zatrudnionych w przeliczeniu na pełne etaty, na koniec 2006 r. wynosiło 1385 etatów. Po zmianach, które w tej chwili wprowadzimy – oczywiście jeżeli państwo wyrażą zgodę – średnioroczne zatrudnienie wyniesie 1320 etatów. Ta zmiana jest większa w stosunku do planu, natomiast jeśli chodzi o ogólny wzrost zatrudnienia w administracji, mamy do czynienia ze spadkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JoannaSkrzydlewska">Myślę, że pani przewodnicząca ze mną się zgodzi, że pan minister teraz elegancko zrzucił odpowiedzialność pana Andrzeja Leppera na Sejm mówiąc, że ustawa na temat dożywiania już jest, Rada Ministrów ją zatwierdziła. To dlaczego jeszcze jej nie ma w Sejmie? Może my zdążymy. Niech pan nie ocenia, czy my zdążymy, czy nie, tylko proszę ją złożyć. Co stoi na przeszkodzie, skoro jest gotowa? Dlaczego nie jest procedowana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Czy pan minister zechciałby jeszcze się ustosunkować do tej wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekZagórski">Ja nigdy nie chcę oceniać Sejmu. W związku z tym, że przez 4 lata w poprzedniej kadencji byłem posłem, może trochę lepiej niż przeciętny urzędnik znam tryb procedowania nad projektami ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Zaproponuję teraz brzmienie opinii. „Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 2007 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 kwietnia 2007 r. dotyczący zmian w planie finansowym Agencji Rynku Rolnego na rok 2007.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 152 ustawy o finansach publicznych, pozytywnie opiniuje propozycje zmian planu finansowego Agencji Rynku Rolnego przedstawione we wniosku”.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej opinii? Jest sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem opinii w zaproponowanym przeze mnie brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię przy 16 głosach za, 10 przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Kolejny punkt porządku dziennego dotyczy wniosku o zmianę w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Proszę pana ministra o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekZagórski">Zwracamy się do Komisji o pozytywne zaopiniowanie zwiększenia wydatków Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o kwotę 171.087 tys. zł łącznie i jednoczesne zwiększenie przychodów Agencji o kwotę 26.265 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MarekZagórski">Jeśli chodzi o przychody, to zwiększenie jest związane z możliwością otrzymania przez Agencję środków na pomoc techniczną. W związku z tym Agencja będzie mogła wnosić o środki w ramach pomocy technicznej i tym samym pokrywać swoje wydatki, chociażby na informatykę. Natomiast, jeśli chodzi o koszty, zasadnicza ich część jest związana z wydatkami na dwie pozycje – dopłaty do oprocentowania kredytów i dopłaty do utylizacji zwierząt padłych.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#MarekZagórski">Chciałbym powiedzieć, że w pierwszej części jest to związane z olbrzymim wzrostem zainteresowania kredytami. Są tego dwie przyczyny. Po pierwsze, od 1 maja zmieniają się zasady udzielania kredytów i istnieje powszechne przekonanie, że zmienią się drastycznie na gorsze. Oczywiście nie. Jednak rolnicy w tym roku, w ciągu czterech pierwszych miesięcy, złożyli zapotrzebowanie na kredyty z dopłatami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na kwotę ponad czterokrotnie wyższą niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Po drugie, jednocześnie mamy do czynienia ze wzrostem gospodarczym, który także jest odczuwalny w rolnictwie i w jego otoczeniu, a tym samym jest większe zainteresowanie kredytami inwestycyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#MarekZagórski">Druga zmiana, związana z utylizacją, jest spowodowana koniecznością zwiększenia w tym zakresie wydatków. Wynika to, po pierwsze, ze zbyt niskiej kwoty, która na ten cel została zaplanowana, ale także z tego – po drugie – że wskutek rozbudowania procedur kontrolnych i upowszechniania się tego instrumentu, coraz większa liczba zwierząt padłych jest poddawana utylizacji, a to jest obowiązek, który nakłada na nas prawo europejskie.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#MarekZagórski">Dodam, że z tą zmianą występujemy w tym momencie, gdyż chcemy jeszcze przed 30 kwietnia br. przekazać środki na dopłaty do oprocentowania kredytów do banków, a także środki na utylizację do firm, które się tym zajmują, żeby się to odbyło na starych zasadach, a nie na podstawie nowych wytycznych. Ułatwi to nam realizację tego zadania w tym roku i wdrożenie – zwłaszcza jeśli chodzi o utylizację – nowych zasad od 1 stycznia 2008 r., a nie od 1 maja 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#MarekZagórski">Chcę też powiedzieć, że pomimo iż zwiększamy deficyt, to tak naprawdę w najbliższych miesiącach zwrócimy się do Komisji Finansów Publicznych o kolejną zmianę planu finansowego Agencji polegającą na zwiększeniu jej przychodów, co jest związane z planowaną wpłatą z Agencji Nieruchomości Rolnych – co zostało przewidziane w budżecie na etapie prac sejmowych, a dokładnie w Senacie. Ta zmiana będzie możliwa dopiero po zatwierdzeniu bilansu przez biegłego rewidenta, co – niestety – do tej pory nie nastąpiło, aczkolwiek wiemy już, że planowana wpłata będzie wyższa niż pierwotnie była zakładana w budżecie, a więc kwota 200.000 tys. zł przewidziana do wpłaty przez Agencję Nieruchomości Rolnych na rzecz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest w zasadzie pewna. Nie możemy jednak tego zrobić, dopóki nie mamy oficjalnego zatwierdzenie badania bilansu przez biegłego rewidenta. Tym samym w tej chwili przejściowo powiększamy deficyt Agencji, który po następnej zmianie wróci do planowanego poziomu zatwierdzonego przez Sejm w ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławStec">Panie ministrze, moje pytanie dotyczy dopłat do kredytów inwestycyjnych po 1 maja 2007 r. Wczoraj telefonowali do mnie rolnicy mówiąc, że ośrodki doradztwa rolniczego wstrzymały opiniowanie planów przedsięwzięć inwestycyjnych, gdyż nie mają wytycznych „z góry” – jak powiedziano – co będzie z klientami po 1 maja. Jak wiemy – mówił o tym minister – jest na to zgoda Unii Europejskiej. Kiedy zostanie przyjęte rozporządzenie Rady Ministrów, które wdroży dopłaty do kredytów inwestycyjnych po 1 maja? Kiedy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisze umowy z bankami na dopłaty po 1 maja 2007 r.? Kiedy rolnicy będą mogli składać wnioski, i czy to zwiększenie o 41.000 tys. zł wystarczy na zaspokojenie potrzeb od 1 maja do końca 2007 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławaOkularczyk">Panie ministrze, czy tylko na kredyty inwestycyjne mają państwo subsydia, czy także funkcjonuje linia kredytowa chyba najbardziej strukturonaprawcza na zakup ziemi. Jeżeli już jesteśmy przy temacie restrukturyzacji, to właśnie te dwie linie były najbardziej skuteczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejPałys">Panie ministrze, z opinii, jakie się słyszy, wynika, że jest pan jedynym ministrem, który w tym resorcie pracuje. Gratuluję panu z tego powodu. Nawet nagroda miała pana spotkać, ale wracam do tematu.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejPałys">Jeśli chodzi o limit na utylizację i dopłaty do kredytów, jest to słuszne. Natomiast, jeśli chodzi o zmniejszenie limitu w zakresie finansowania organizacji grup producentów rolnych ze względu na zmniejszenie liczby beneficjentów, przecież cały czas forsujemy to, żeby powstawały grupy producentów, żeby była możliwość skonsolidowania tych działań i lepszego wykorzystania środków unijnych. Tu tego nie ma – jest zmniejszenie.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#AndrzejPałys">Następna sprawa. W zeszły czwartek odbyła się konferencja na temat biopaliw i roślin energetycznych. Teraz resort proponuje zmniejszenie planowanego limitu dopłat do roślin energetycznych ze względu na nieuruchomienie kampanii. A pan premier, minister Andrzej Lepper, mówił, że poprze zmianę polegającą na tym, żeby było dofinansowanie od 1 lipca. Jak się ma jedno do drugiego? Gdzie jest prawda – tego dociekam – żebym mógł przekazać tę informację i być pewnym, że wszystkie zmiany będą wprowadzane? Jeżeli w dużym gremium padają przyrzeczenia dotyczące biopaliw i roślin energetycznych, a tu okazuje się, że prowadzona jest zupełnie inna polityka finansowa w tym zakresie, to gdzie należy postawić znak równości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych. Panie ministrze, proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekZagórski">Na pytania pana posła Andrzeja Pałysa odpowiem w ten sposób. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w tym roku nie będzie już dopłacać do upraw roślin energetycznych, dlatego że odchodzimy od mechanizmu finansowania dopłat do upraw roślin energetycznych ze środków krajowych. Ja pomijam kwestię ustawy, którą Komisja Finansów Publicznych przyjęła bodajże w ubiegłym tygodniu, dlatego że dopłata do upraw roślin energetycznych w wysokości 45 euro będzie finansowana z budżetu Unii Europejskiej. Ten mechanizm będzie finansowany ze środków unijnych, a nie krajowych. Tak będzie od teraz, w tym roku, w związku z przyjętą nową ustawą o płatnościach bezpośrednich. Dlatego dopłaty do upraw wierzby energetycznej i róży bezkolcowej nie będą realizowane.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#MarekZagórski">Mniej więcej podobna sytuacja jest z grupami producentów rolnych. Ten mechanizm finansowany przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest mechanizmem krajowym, z którego wykruszają się beneficjenci, dlatego że finansowanie trwało bodajże 5 lat, a po tym czasie grupa producentów nie otrzymuje wsparcia. Jednak to nie oznacza, że wycofujemy się ze wsparcia – jest ono umiejscowione gdzieś indziej i realizowane jest nie z budżetu Agencji tylko ze środków unijnych, w ramach „Programu rozwoju obszarów wiejskich”, a wcześniej „Planu rozwoju obszarów wiejskich na lata 2004–2006”, aczkolwiek to nie znaczy, że nie mamy problemów z rozwojem grup producentów rolnych, ale to jest osobne zagadnienie. Nie zmniejszamy finansowania tych organizacji. To wszystko w tym zakresie. Bardziej precyzyjnie nie jestem w stanie odpowiedzieć. Jeżeli jednak pan poseł sobie życzy, możemy przekazać pełną informację na temat tego, jakie mechanizmy wsparcia dla tych dwóch obszarów, o które pan poseł pytał, będą stosowane.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#MarekZagórski">Jeśli chodzi o pytanie pani poseł Stanisławy Okularczyk, odpowiadam, że kredyty na zakup ziemi mieszczą się w ramach kredytów inwestycyjnych. To po pierwsze. Po drugie, na zasadach dotychczas obowiązujących będą stosowane do końca 2009 r. Po tym okresie, niestety, z uwagi na to, że intensywność wsparcia wyliczona na podstawie nowych wytycznych Wspólnoty może być bardzo niska – nie będzie opłacalne udzielanie dopłat do oprocentowania tych kredytów. Ta dopłata byłaby mikroskopijna.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#MarekZagórski">Natomiast jeśli chodzi o pytania pana posła Stanisława Steca, powiem, że po pierwsze środki, o które w tej chwili wnosimy, przy założeniu, że największy boom na kredyty jest teraz i że stopy procentowe nie wzrosną w sposób znaczący... Już dzisiaj wzrosły? Niestety, nie śledziłem dzisiaj wiadomości... Przy 0,25 powinniśmy się jeszcze zmieścić...</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#MarekZagórski">Powtarzam, my w tej chwili zwiększamy koszty o 171.000 tys. zł, a planujemy, że Agencja Nieruchomości Rolnych wpłaci kwotę 200.000 tys. zł. To znaczy, że jeszcze będziemy mieć możliwość zwiększenia, gdyby zabrakło na dopłaty do oprocentowania kredytów z uwagi na zwiększone zainteresowanie albo wzrost stóp procentowych. Wtedy przy kolejnej zmianie będziemy mogli to ewentualnie skorygować. Na dzisiaj te środki zabezpieczają zapotrzebowanie złożone przez banki, bo to jest dla nas istotne.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#MarekZagórski">Co będzie po 1 maja 2007 r.? Po pierwsze, nowe rozporządzenie powinno być dzisiaj opublikowane. W tym rozporządzeniu jest jedna zmiana – ośrodki doradztwa rolniczego rzeczywiście nie będą mieć nic do roboty, bo nie będzie wymagana ich opinia, dlatego że uważamy ten element za zbędne biurokratyczne obciążenie. Ośrodki doradztwa rolniczego pewnie nic o tym nie wiedzą. Chcemy doprowadzić do tego, żeby nowe umowy z bankami zostały zawarte najpóźniej do końca maja. Takie zalecenie otrzymała Agencja, która powinna wszystkie umowy z bankami zawrzeć do końca maja. Niestety, procedury w tym zakresie będą nieco bardziej skomplikowane, ale na to już nie mamy wpływu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Jeżeli nie, pozwolę sobie przedstawić państwu projekt opinii. „Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 2007 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 20 kwietnia 2007 r. dotyczący zmian w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na rok 2007.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 152 ustawy o finansach publicznych, pozytywnie opiniuje propozycje zmian planu finansowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przedstawione we wniosku”.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że opinia w zaproponowanym brzmieniu została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Stwierdzam, że opinia została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Ostatni z wniosków o zmianę w planie finansowym dotyczy Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz Agencji Nieruchomości Rolnych. Panie ministrze, proszę o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekZagórski">Zmiany w planach finansowych Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz Agencji Nieruchomości Rolnych – ale przede wszystkim Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa – są podyktowane zmianami pomiędzy okresem przyjmowania projektu ustawy budżetowej a tym, co jest w tej chwili. Wiąże się to przede wszystkim z tym, co się dzieje na rynku nieruchomości – wzrostem przychodów, które uzyskuje Agencja Nieruchomości Rolnych, w wyniku wzrostu cen.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MarekZagórski">Zasadnicza zmiana polega na tym, że zwiększymy przychody o 193.000 tys. zł z tego tytułu. Jednocześnie dokonujemy zmian w planie finansowym Agencji Nieruchomości Rolnych. Te zmiany polegają na zwiększeniu w części przychodów od odsetek, a przede wszystkim na zwiększeniu kosztów ogółem o kwotę 1700 tys. zł, co się wiąże ze zwiększeniem kosztów funkcjonowania obejmujących świadczenia na rzecz pracowników, podatki, opłaty kosztów ubezpieczeń majątkowych. To wynika z uwzględnienia szacunku wykonania tych pozycji w 2006 r. Ponadto o 11.400 tys. zł zwiększamy koszty finansowe związane z realizacją programu restrukturyzacji spółek hodowli roślin uprawnych. Dodam, że jest to ostatni rok, a dokładniej ostatni tydzień, kiedy możemy te środki przekazać. Z tego wynika korekta polegająca na zwiększeniu dofinansowania strategicznych spółek Skarbu Państwa zajmujących się hodowlą. Jest to ostatni rok, dlatego że wchodzą nowe wytyczne. Od 1 maja będzie to musiało być zorganizowane w inny sposób. Pracujemy w tej chwili nad taką konstrukcją, która pozwoli na ściślejsze powiązanie tych programów hodowlanych z działalnością jednostek badawczo-rozwojowych, bo to będzie jedyny kanał finansowania tego. Zwiększamy także wydatki majątkowe z kwoty 16.000 tys. zł do kwoty 50.000 tys. zł na zakup gruntów w ramach pierwokupu i wykupu przez Agencję z uwagi na zwiększone obroty na rynku nieruchomości. Pozostałe zmiany szczegółowe są pochodną zasadniczej zmiany – dynamiki zmian na rynku nieruchomości rolnych, wzrostu cen w ostatnich kilku miesiącach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławaOkularczyk">Są dość duże wzrosty kosztów własnych. Nazwijmy rzecz po imieniu – jest to konsumpcja. Czy nie warto byłoby jednak zwiększyć limitów na restrukturyzację lub na inne cele? Chodzi mi o szczegóły. Jakie są wzrosty tych kosztów własnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#StanisławStec">Mam 3 krótkie pytania. Czy średnia cena sprzedaży gruntów rolnych za hektar w wysokości 7,8 tys. zł – a więc tylko o 1 tys. zł więcej niż w pierwotnym projekcie – nie jest za niska?</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#StanisławStec">Druga sprawa. Jest taki tytuł – usunięcie podziału kwoty bezzwrotnej pomocy dla pozostałych jednostek dla spółdzielni mieszkaniowych. Czy mógłbym prosić o bardziej szczegółowe wyjaśnienie tej pomocy, bo z reguły twierdzono, że spółdzielnie mieszkaniowe z tej pomocy nie mogą już korzystać? Oczywiście mam na myśli spółdzielnie mieszkaniowe byłych pracowników pegeerów. Jakie są zasady korzystania z tej pomocy? I jeszcze jedno – od jakiej kwoty korzysta się z prawa pierwokupu. Jak to wygląda? Ze sprawozdania po roku czy dwóch działania tej ustawy wynika, że prawo pierwokupu wykorzystano w granicach 1%. Czy ten poziom się zwiększa, czy utrzymuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Proszę państwa, zaczyna się problem z czasem. O godzinie 18.00 rozpoczną się głosowania na sali plenarnej, a Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska, do której przynależy ta sala, domaga się zwolnienia sali na spotkanie Klubu przed posiedzeniem plenarnym. W związku z tym mam pytanie. Czy jesteśmy w stanie przyjąć tę opinię, czy chcą państwo nad nią dyskutować? Słyszę, że możemy ją przyjąć. Proszę więc pozwolić, że zaproponuję następujące brzmienie opinii: „Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 2007 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 kwietnia 2007 r. dotyczący zmian w planie finansowym Zasobu własności Rolnej Skarbu Państwa oraz Agencji Nieruchomości Rolnych na rok 2007.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Komisja Finansów Publicznych, zgodnie z art. 152 ustawy o finansach publicznych, pozytywnie opiniuje propozycje zmian planu finansowego Zasobu własności Rolnej Skarbu Państwa oraz Agencji Nieruchomości Rolnych przedstawione we wniosku”.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła opinię w zaproponowanym brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę opinię.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Przyznaję, że jesteśmy w trudnej sytuacji. Mieliśmy w planie jeszcze jeden punkt dotyczący ustawy o zmianie ustawy o urzędach i izbach skarbowych, natomiast nie potrafię państwu powiedzieć, kiedy możemy zwołać to posiedzenie. Jeśli jest propozycja, żeby odbyło się jutro, musimy znaleźć salę i czas. Nie umiemy w tej chwili, na gorąco, odpowiedzieć na to pytanie. Ponieważ głosowania są dzisiaj planowane na 3 godziny, a nie chcę zwoływać posiedzenia Komisji na godzinę 22.00, poinformujemy państwa o jego terminie, kiedy tylko uda się go nam ustalić.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#AleksandraNatalliŚwiat">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>