text_structure.xml
32.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrystynaŁybacka">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny otrzymali państwo na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MariaNowak">Wszyscy jesteśmy świadkami tego, co w ostatnim okresie dzieje się w wielu polskich szkołach. Agresja wśród młodzieży, a w tej chwili można powiedzieć także i dzieci, ciągle narasta. Wszyscy chyba znają przypadek, gdy w jednej z toruńskich szkół uczniowie umieścili na głowie nauczyciela kosz na śmieci. Wtedy Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży powołała podkomisję, która miała zająć się problemem agresji wśród dzieci i młodzieży. Podkomisja pracowała i przyjęła nawet pewne sprawozdanie, które przedstawiła potem Komisji, ale wszystko rozeszło się „po kościach”. Nie zrobiono następnego kroku, który byłby efektem tego, co zamieszczono w sprawozdaniu, czyli nie przystąpiono do analizy poszczególnych aktów prawnych, które w większym lub mniejszym stopniu mają wpływ na to, czy można przeciwdziałać agresji i czy można wprowadzać pewne zmiany. W ubiegłym roku zostaliśmy porażeni sytuacją, jaka wystąpiła na Pomorzu. Takie sytuacje dzieją się nie tylko na Pomorzu, można podawać takie przykłady z każdego niemal środowiska. Po spotkaniu prezydium z marszałkiem Sejmu i analizie, co możemy zrobić i co powinniśmy zrobić jako Komisja, zrodził się pomysł, żeby powołać komisję nadzwyczajną. Nie podkomisję, ponieważ nie ma ona takiej rangi jak komisja nadzwyczajna, w której skład będą wchodzić nie tylko przedstawiciele Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, ale także Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Komisji Rodziny i Praw Kobiet oraz Komisji Polityki Społecznej, dlatego że ten problem dotyczy szkoły i musi być w sferze naszego działania. Sama Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży nie jest w stanie wnikliwie zbadać problemu. Prezydium postanowiło zgłosić się do marszałka Sejmu o powołanie takiej komisji. Prowadziliśmy dialog z marszałkiem Sejmu, który chciałby, aby dokładnie sprecyzować, które, naszym zdaniem, akty prawne powinny być analizowane i co w efekcie ta komisja miałaby osiągnąć. Tymczasem rząd przyjął program „zero tolerancji”. Zapewne znacie państwo ten program, ponieważ jest on dostępny na stronie internetowej. Możemy dyskutować nad tym programem, możemy bardziej lub mniej chwalić ten program, a także widzieć dodatkowe działania, które powinny tam być wprowadzone, ale to jest program rządowy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MariaNowak">Stanowisko prezydium jest takie, że jako Komisja powinniśmy także włączyć się w działania naprawcze dotyczące agresji wśród dzieci i młodzieży oraz wprowadzić bezpieczeństwo zarówno w szkole, jak również środowisku młodzieżowym. Stąd projekt uchwały, który mam przyjemność państwu przedstawić. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że istnieje potrzeba zajęcia się tym problemem. Uchwała zrodziła się z poczucia, że nie możemy być obojętni wobec tego problemu i mówić, że tym ma się zająć tylko Ministerstwo Edukacji Narodowej. Chcę zwrócić uwagę, że do zakresu Komisji należałaby analiza różnych aktów prawnych. Myślę, że są to wszystkie najważniejsze akty prawne, ale jeżeli w toku pracy pojawią się nowe, które nie są wymienione, to nimi także się zajmiemy. Staraliśmy się bardzo szeroko podejść do problemu i zapisać przepisy, które w jakiś sposób wpływają na bezpieczeństwo w szkole, w środowisku rówieśniczym, ale także w rodzinie, ponieważ to musi być opierać się na środowisku rodzinnym. Zawarte są tutaj: Karta Nauczyciela, ustawa o systemie oświaty, Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Kodeks wykroczeń i Kodeks postępowania karnego. Chcę pokazać, że jest to bardzo szeroki problem i nie dotyczy działania tylko jednej Komisji. Dlatego pomysł, żeby powstała Komisja Nadzwyczajna, w której na pewno byliby członkowie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, ale także członkowie Komisji, w których sferze działania są akty prawne, które zostały wymienione.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MariaNowak">Jest propozycja autopoprawek. Pierwsza poprawka dotyczyłaby samej nazwy. Proponujemy, aby tytuł uchwały brzmiał: „w sprawie powołania Komisji Nadzwyczajnej do spraw analizy i inicjowania zmiany przepisów prawa w zakresie przeciwdziałania agresji i przemocy dzieci i młodzieży oraz poprawy bezpieczeństwa w szkołach i placówkach oświatowych”. Dodajemy tam słowo „inicjowania”, dlatego że według paragrafu nr 4 niekoniecznie komisja musi od razu proponować nowelizację przepisów, które powinny być znowelizowane, ponieważ może to być ponad siły i możliwości tej komisji, ale może ona wskazać i zainicjować akty prawne, które mogą być poprawione. W paragrafie nr 4 napisane jest, że „Komisja podejmie stosowną inicjatywę ustawodawczą albo wystąpi do Rady Ministrów z wnioskiem o podjęcie takiej inicjatywy”. Z inicjatyw tej komisji wynikałyby zmiany pewnych przepisów prawa.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MariaNowak">Druga poprawka, jest wynikiem pewnej sugestii Biura Legislacyjnego. Paragraf nr 3 nie jest potrzebny, ponieważ w paragrafie 4 jest wyraźnie powiedziane, czym zakończy się praca Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ArturGórski">Nie jestem przeciwko takiemu projektowi, ale chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy. Kwestia, którą ma zajmować się komisja nadzwyczajna, jest jednym z głównych działań którymi zajmuje się Ministerstwo Edukacji Narodowej. Przed dalszym procedowaniem chciałbym znać stanowisko ministerstwa w sprawie tej inicjatywy. Wiem, że jest to nasza, poselska inicjatywa, ale nie mniej jednak chciałbym, żeby ministerstwo wyraziło swój pogląd, czy rzeczywiście popiera takie działania, czy ich zdaniem będą pomocne oraz czy będzie można mówić o bliskiej współpracy ministerstwa z komisją nadzwyczajną.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ArturGórski">Druga uwaga dotyczy pewnych wydarzeń, które ostatnio zaszły w naszej Komisji. Mamy świadomość, że kwestie zachowania dzieci i młodzieży w szkołach, to nie są tylko działania prawne i ministerialne, to także sytuacja tej młodzieży oraz poziom jej wychowania. Kilka dni temu Komisja odrzuciła głosami posłów PO, SLD i PSL projekt utworzenia Narodowego Instytutu Wychowania, który w tej kwestii miał odgrywać ważną rolę. Nagle pojawia się pomysł utworzenia „Komisji Nadzwyczajnej do spraw analizy i inicjowania zmiany przepisów prawa z zakresie przeciwdziałania agresji wśród dzieci i młodzieży oraz poprawy bezpieczeństwa w szkołach i placówkach oświatowych”. Powiem szczerze, że widzę tutaj niekonsekwencję w działaniach Komisji i nie ukrywam, że budzi moje zdziwienie. Mam nadzieję, że ktoś się do tego odniesie, ponieważ nie mogę tego zrozumieć, i gdzieś w podtekście dostrzegam działanie polityczne, a nie rzeczywistą troskę.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#ArturGórski">Mam pytanie w sprawie paragrafu nr 4, ponieważ jest tam informacja, że „w przypadku stwierdzenia potrzeby dokonania zmian w obowiązujących regulacjach prawnych, o których mowa w paragrafie 2, Komisja podejmie stosowną inicjatywę ustawodawcza albo wystąpi do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o podjęcie takiej inicjatywy”. Czy nie powinniśmy fragmentu „wystąpi do Prezesa Rady Ministrów” zastąpić stwierdzeniem „ wystąpi do właściwego ministra”. Proszę o wyjaśnienie tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam uwagę do pana posła Artura Górskiego. W każdym przypadku jest istotne, żeby Komisja zapoznała się ze stanowiskiem ministra czy resortu edukacji. Niewskazane jest, aby resort edukacji opiniował na tym etapie inicjatywę uchwałodawczą Komisji, dlatego że Sejm jest organem sprawującym nadzór nad pracą rządu i resortów. Ministerstwo Edukacji Narodowej może później się do tego ustosunkować, ale na tym etapie nie oczekujmy od niego opinii, ponieważ sami obniżalibyśmy rangę Komisji, jak również bylibyśmy w niezgodzie z zasadniczą rolą kontrolną Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DomicelaKopaczewska">W pełni zgadzam się z wypowiedzią posła Artura Górskiego. Rzeczywiście, należy zastanowić się nad problemem agresji i przemocy, który obecnie jest najistotniejszym problemem w polskich szkołach i musimy sobie z nim poradzić. Nikt z nas nie ma co do tego wątpliwości, ale należy się zastanowić, czy powoływanie kolejnej komisji nadzwyczajnej pozwoli nam zbliżyć się do rozwiązania tego problemu. Przypominam, że pracujemy w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, która również ma podkomisje do spraw młodzieży. Czy prawo obecnie stanowione daje nam możliwość takiego reagowania, żeby Komisja podjęła takie działania? Czy jest sens tworzenia takiej komisji? Jak wiemy, jest Komisja Nadzwyczajna „Solidarne Państwo”, gdzie, jak wiemy, w tej chwili projektowane są zmiany do ustawy o systemie oświaty. Czy powoływanie kolejnej komisji nadzwyczajnej nie spowoduje, że w swych działaniach będziemy nie tylko zbieżni, ale i rozbieżni. Czy nie będziemy podejmować inicjatyw i projektów, które są sobie przeciwstawne?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#DomicelaKopaczewska">Moim zdaniem lepiej jest się skupić na merytorycznej pracy w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży czy w podkomisji do spraw młodzieży, która może korzystać z działalności członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Komisji Rodziny i Praw Kobiet itd. Czy nie byłoby to merytorycznie lepsze rozwiązanie, żebyśmy jako Komisja mieli wpływ na działania w tym kierunku. Uważam, że powołanie kolejnej Komisji Nadzwyczajne jest powielaniem niepotrzebnych działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SylwesterPawłowski">Wydaje mi się, że powołana przez Sejm Komisja Nadzwyczajna „Solidarne Państwo” pozbawiła Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży części zarezerwowanych dla niej działań. Dowodem na to jest fakt dzisiejszego drugiego czytania projektu ustawy, podczas którego nie było dyskusji w tej Komisji, a przecież regulaminowo jesteśmy do tego uprawnieni. Powołanie kolejnej komisji nadzwyczajnej pozbawia nas, jako stałej komisji sejmowej, kolejnego obszaru działalności merytorycznej. Myślę, że pomysł nie jest najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia organizacyjnego. Niedługo okaże się, że pozostanie nam tylko wąski fragment zagadnień, którymi będzie zajmować się Komisja.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SylwesterPawłowski">Druga sprawa to zakres merytoryczny proponowanej komisji nadzwyczajnej. Tak naprawdę mieści się on w zakresie zadań Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nie da się ukryć, że samo zagadnienie ma charakter interdyscyplinarny i międzyresortowy, niemniej jednak w moim przekonaniu ministerstwo jest najbardziej właściwym organem administracji państwowej, który może koordynować i podejmować inicjatywy w pewnym obszarze. O ile wiem, Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży nie otrzymała z ministerstwa żadnego dokumentu, nad którym mogłaby podjąć wstępne prace zmierzające do poprawy sytuacji w zakresie wychowania młodzieży, ze szczególnym uwzględnieniem agresji i przemocy wśród dzieci i młodzieży. Myślę, że jako Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży w pierwszej kolejności powinniśmy zainspirować resort do przedstawienia raportu w tej sprawie. Jeżeli zaczynamy dyskusję nad czymś, to musimy mieć materiał wyjściowy. Nie bardzo potrafię wyobrazić sobie, jak komisja nadzwyczajna bez takiego kompleksowego materiału będzie mogła dokonywać analizy poszczególnych aktów prawnych. Nie jesteśmy przecież ekspertami w poszczególnych obszarach funkcjonowania, ani prawnikami, którzy mogliby wskazać na ułomne zapisy i potrzeby korekt. To również wymaga pewnej konsultacji z gronem ekspertów, a w tej chwili nam tego brakuje. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem na tym etapie było wystąpienie z konkretnym dezyderatem do Ministra Edukacji Narodowej albo do Prezesa Rady Ministrów, aby w tej sprawie rząd zechciał przedstawić stosowny raport.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SylwesterPawłowski">Trzecia sprawa, o której chciałbym wspomnieć, to kwestia stanowienia prawa. Myślę, że w Sejmie są do tego celu powołane właściwe komisje i jeśli miałby powstawać jakiś twór, w którym wiodącą rolę mieliby odgrywać posłowie, to myślę, że powinno to powstać z przedstawicieli Komisji do tego uprawnionych. Po to, aby ich ocena poparta przez ekspertów dała nam możliwości do faktycznych, a nie pozorowanych, zmian w prawodawstwie, pozwalających ograniczyć agresję i przemoc wśród dzieci i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SylwesterPawłowski">Reasumując uważam, że na etapie braku stosownych materiałów wyjściowych, i rozpoznania ustaw odnoszących się do tego zjawiska, powoływanie Komisji Nadzwyczajnej jest działaniem przedwczesnym i być może zastępczym wobec działań, które podjąć powinno Ministerstwo Edukacji Narodowej, bądź inne resorty odpowiedzialne za ten obszar funkcjonowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#UrszulaAugustyn">Sądzę, że Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży działa wbrew samej sobie. Jeżeli Komisja, która ma się zajmować problemami polskiej szkoły i młodzieży, wymyśla następną komisję, która będzie się za nas czymś zajmowała, to będziemy działali, tak jak kilka tygodni temu, kiedy powołano specjalną komisję do spraw strategicznych, a ona zajmuje się ustawą o systemie oświaty. Być może nie rozumiem pojęcia „sprawy strategiczne” i ustawa o systemie oświaty jest taką sprawą. Po tym, co udało nam się przejrzeć, wnioskujemy, że ustawa, która została przeforsowana przez specjalną Komisję jest tylko zapisem tego, co w szkole się dzieje od dawna. Jeżeli w naszej Komisji mamy zajmować się szkołą, systemem oświaty i młodzieżą, to róbmy to w tej Komisji. Jest podkomisja do spraw młodzieży, więc dajmy jej działać. Absolutnie cenię sobie samą inicjatywę, ponieważ zajęcie się tym problemem jest bardzo ważne i tego nikt nie neguje, ale nie widzę powodu do tego, żeby w ramach trzymania się taniego, czy „solidarnego państwa” powoływać koleją Komisję. Tutaj są ludzie przygotowani merytorycznie do tego, aby działać w podkomisjach. Nie ma żadnego przeciwwskazania, aby podkomisja do spraw młodzieży nie poszerzyła się o członków innych Komisji, które były tutaj wskazane i takich działań nie podjęła. Sądzę, że pomysł zajęcia się problemem jest dobry, natomiast sposób zrealizowania tego pomysłu jest przesadzony.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejSmirnow">Niewiele mam do dodania, ponieważ zgadzam się z przedmówcami, którzy zabierali głos w tej sprawie. Oczywiście powołanie tej komisji spowodowałoby stworzenie jeszcze jednego ośrodka, który by się tym zajmował, ale moim zdaniem tylko pozornie. Projekt tej uchwały jest swoistym wotum nieufności w stosunku do resortu. Przecież resort i rząd dysponuje wszelkimi narzędziami, aby tego tupu analizy prowadzić. Takie prace analityczne powinny odbywać się rutynowo. Nie widzę powodu, aby komisja nadzwyczajna miała być powołana, tym bardziej że znowu nie wiadomo, czym zajmowałaby się podkomisja do spraw młodzieży. Materiał, który zawarty jest w projekcie uchwały, należy do obowiązków rządu. Możemy wystąpić z dezyderatem bądź zamówić materiał na ten temat i podkomisja do spraw młodzieży może go przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Nie sądzę, żeby można było powoływać komisję nadzwyczajną do spraw działalności analitycznej, ponieważ nie jest to zadaniem tego typu komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JoannaFabisiak">Sprawa jest bardzo ważna, dlatego chciałam pracować w podkomisji do spraw młodzieży i uważam, że ta podkomisja powinna się zająć tą sprawą. Dlatego składam wniosek, aby Komisja zleciała podkomisji do spraw młodzieży przeanalizowanie tego problemu. Uważam, że podkomisja może, a nawet ma obowiązek zaprosić do współpracy wymienianych już wcześniej przedstawicieli innych komisji – na pewno Komisji Rodziny i Praw Kobiet, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JoannaFabisiak">Druga sprawa, wszystkich zainteresowanych chciałabym zaprosić na konferencję, której jestem współorganizatorem – „Przemoc w grupie rówieśniczej: przyczyny, przejawy i środki zaradcze”. Jest to dwudniowa konferencja zorganizowana dla nauczycieli oraz osób, które po lekcjach pracują z młodzieżą. Celem konferencji jest zastanowienie się nie tylko nad diagnozą, ponieważ ona już jest, ale także nad tym, co należy zrobić. Zapraszam osoby zainteresowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyZawisza">Chciałbym złożyć wniosek formalny. Ze względu na to, że na sali obrad toczy się ważna debata na temat oświaty, prosiłbym, aby przełożyć głosowanie nad tym projektem na następne posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaŁybacka">Rozumiem, że pan poseł wnosi o przerwanie posiedzenia Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyZawisza">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaŁybacka">Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku o przerwanie posiedzenia Komisji?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KrystynaŁybacka">Stwierdzam, że Komisja odrzuca powyższy wniosek, przy 8 głosach za, 13 przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KrystynaŁybacka">Kontynuujemy posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#HenrykGołębiewski">Mam przyjemność być członkiem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Rodziny i Praw Kobiet. Kilkoro posłów także należy do tych Komisji. Bardzo żałuję, że ten projekt bardzo precyzyjnie ujmujący potrzeby, nie tylko „interresortowego”, ale również „interkomisyjnego” odnoszenia się do sprawy, został tak późno przedstawiony. Osobiście, kierując się doświadczeniem osoby pracującej w obu Komisjach, mam świadomość potrzeby pochylenia się nad tym zagadnieniem. Bardzo cennym pomysłem jest potrzeba pogłębienia tej problematyki na podkomisji do spraw młodzieży. Wczoraj na posiedzeniu Komisji Rodziny i Praw Kobiet, kiedy mówiliśmy o patologii w rodzinie, narkomanii i alkoholizmie, pani przewodnicząca Anna Sobecka powiedziała, że nie ma osoby w rządzie, która nie tylko nadzorowałby i inspirowała, ale również miała władzę nad poszczególnymi resortami. Powiedziała, że powinien być wicepremier, który zajmowałby się tymi zagadnieniami. Z całym szacunkiem, ale Minister Edukacji Narodowej, nawet wicepremier nie ma takiej możliwości. Jest tu wiele różnych zagadnień, które dotyczą poszczególnych resortów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszSławecki">Myślę, że większość członków Komisji ma pewien niesmak po tym, jak premier Roman Giertych skierował projekty ustaw, które są przeznaczone dla naszej Komisji, do Komisji specjalnej „Solidarne Państwo” i chyba doświadczenia w tym zakresie mamy nie najlepsze. Problem, który został zasygnalizowany, rzeczywiście jest rozpatrywany przez różne Komisje. Myślę, że inicjatywa dotycząca zmian ustawowych czy przeanalizowania wszystkich dotychczasowych ustaw jest po stronie rządu. W tej kadencji zachwialiśmy pewne proporcje, do tej pory większość inicjatyw ustawodawczych była po stronie rządu. Dziś mamy odwrotną sytuację, to posłowie wyręczają rząd z tego, co powinien zrobić. Ktoś, kto sprawnie się porusza w tej materii, na hasło „przemoc” itd. może mieć natychmiast wykaz różnych aktów prawnych, którym należałoby się przyjrzeć. Komisja tego nie zrobi, do tego potrzebne jest ogromne zaplecze ekspertów. Mam również uwagę do prezydium: za mało korzystamy z zaplecza ekspertów, chociażby naszego Biura Analiz Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#TadeuszSławecki">Przypominam, że Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży jest jedną z trzech największych komisji w Sejmie, a więc ma ogromny potencjał ludzki i merytoryczny oraz ogromne zaplecze. Stwórzmy więc kolejną podkomisję albo wzmocnijmy podkomisję do spraw młodzieży, powołajmy ekspertów oraz pełne zaplecze, aby ta podkomisja mogła zająć się takimi sprawami.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ElżbietaWitek">Biorąc pod uwagę fakt, że agresja i przemoc wciąż narasta i mimo programów oraz inicjatyw, jakie podejmuje Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz rząd, wciąż nie udaje nam się walczyć skutecznie z tą plagą. Uważam, że każda inicjatywa zmierzająca, do tego żeby wesprzeć działania resortu i rządu jest dobra. Dlatego nie krytykowałabym powołania tej komisji, zwłaszcza, że jak zrozumiałam na początku wypowiedzi pani przewodniczącej, był to wspólny wniosek prezydium uzgodniony z marszałkiem. Jeśli dobrze rozumiem, wszystkie ugrupowania reprezentowane w prezydium zgodziły się z tym i widziały potrzebę powołania takiej komisji. Dlatego apeluję do pań i panów posłów, aby zastanowić się nad tą propozycją i ją przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MariaNowak">Z dyskusji wywnioskowałam, że nie ma woli do powołania Komisji Nadzwyczajnej. Zgodzę się z panią poseł Urszulą Augustyn, że jest to może wbrew interesom naszej Komisji. Pytanie jest takie, czy Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży jest w stanie podjąć się takiego zadania. Jeżeli chodzi o podkomisję do spraw młodzieży, to na pewno takiego zakresu zadań nie jest w stanie zrealizować. Podkomisja do spraw młodzieży spotyka się co dwa tygodnie, nie jest to mało, natomiast zakres działania nie może ograniczać się tylko i wyłącznie do agresji i bezpieczeństwa w szkole. Ostatnio zajmowaliśmy się akcją letnią, sposobem i kryteriami finansowania takiej akcji, ogłaszaniu przetargów.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MariaNowak">Wszystko, co robimy, ma służyć dzieciom i bezpieczeństwu uczniów oraz przeciwdziałać agresji. Wszystko idzie w tym kierunku. Natomiast, jeżeli takie zlecenie dla podkomisji będzie, to wtedy całe prezydium się do tego ustosunkuje. Żeby zakończyć już temat podkomisji, muszę powiedzieć, że w wyniku pewnych prac podkomisji na takie tematy, jak: przeciwdziałanie alkoholizmowi, narkomanii i agresji, powstała nowelizacja ustawy dotycząca wychowania w trzeźwości. Nie przeszła jeszcze całej drogi legislacyjnej, ale pewne wątki realizowane na podkomisji były potem dalej realizowane przez ministerstwo. Są już pewne działania, ale jest to zbyt szeroki zakres, aby jedna podkomisja mogła się tego podjąć.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MariaNowak">Następna sprawa: rząd przygotował program i jeżeli będzie taka wola Komisji, żeby wystąpić o program, który został przyjęty, to nie widzę żadnych przeszkód, ale z tego, co wiem, rząd nie ma obowiązku się do nas z tym zwracać. Jeśli chodzi o ekspertyzy, to występujemy po nie, kiedy dostajemy jakiś projekt bądź informację. Jeżeli dobrze rozumiem pana posła Tadeusza Sławeckiego, to chodzi o ekspertyzy, które podejmowałyby nowe tematy i wyzwania.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#MariaNowak">Nie chciałabym tutaj wprowadzać działań politycznych i jeżeli nie ma woli powoływania takiej Komisji, to nic się nie stanie. Natomiast, czy jako Komisja powinniśmy się tym zająć w szerszym stopniu, to uważam, że tak. Ta propozycja wyniknęła po spotkaniu z marszałkiem Markiem Jurkiem, który zwrócił się do nas, aby nasza Komisja się tym zajęła. Pytanie tylko, czy jesteśmy w stanie ten problem dogłębnie zanalizować. Moim zdaniem, nie do końca.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrystynaŁybacka">Przechodzimy do rozstrzygnięć. Mamy dwa głosowania. Jest wniosek pani poseł Joanny Fabisiak, aby problematyką zasygnalizowaną w projekcie tej uchwały zajęła się stała podkomisja do spraw dzieci i młodzieży. Drugie rozstrzygnięcie dotyczy samego projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzemysławSadłoń">Na początku odniosę się do modyfikacji przedstawionych przez panią poseł Marię Nowak. Biuro Legislacyjne popiera modyfikację dotycząca nazwy Komisji, jak również zasadność dotyczącą wykreślenia paragrafu nr 3. Chciałbym zwrócić uwagę, że konsekwencją wykreślenia paragrafu Nr 3 powinna być także modyfikacja odpowiedniego fragmentu w uzasadnieniu, który odnosi się do tego paragrafu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrzemysławSadłoń">Pytanie pana posła Artura Górskiego odnoszące się do paragrafu nr 4, czy nie odpowiedniejsze byłoby skierowanie wniosku o podjęcie odpowiedniej inicjatywy ustawodawczej do konkretnego ministra. Art. 118 konstytucji jasno określa krąg podmiotów uprawnionych do podjęcia takiej inicjatywy i wyprowadzamy jednoznaczny wniosek, że taką inicjatywę podejmuje Rada Ministrów. W związku z tym, do obecnego brzmienia paragrafu nr 4 mamy redakcyjną uwagę dotyczącą fragmentu „albo wystąpi do Prezesa Rady Ministrów”, aby brzmiał on „albo wystąpi do Rady Ministrów”. Oczywiście wiemy, że będzie to zwrócenie się do Prezesa Rady Ministrów, jako do przewodniczącego tej Rady, ale z formalnego punktu widzenia o taką inicjatywę można występować do Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PrzemysławSadłoń">Co do kolejności głosowania. Głosuje się wniosek dalej idący. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób podejdziemy do wniosku. Jednoznacznej odpowiedzi nie jesteśmy w stanie udzielić, ponieważ wydaje się, że nie ma tutaj dalej idącego wniosku. Przekazanie odpowiedniej materii podkomisji będzie powodowało bezprzedmiotowość powołania Komisji Nadzwyczajnej i odwrotnie. Myślę, że powinno to pozostać do rozstrzygnięcia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaŁybacka">Proponuję, żeby najpierw rozstrzygnąć projekt uchwały, a potem problem skierowania tej problematyki do stałej podkomisji.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrystynaŁybacka">Przystępujemy do głosowania wniosku dotyczącego podjęcia inicjatywy uchwałodawczej w sprawie powołania przez Sejm Komisji Nadzwyczajnej do spraw analizy i zmiany przepisów prawa w zakresie przeciwdziałania agresji i przemocy wśród dzieci i młodzieży oraz poprawy bezpieczeństwa w szkołach i placówkach oświatowych.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KrystynaŁybacka">Kto z państwa jest za przyjęciem projektu uchwały powołującej Komisję Nadzwyczajną?</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#KrystynaŁybacka">Stwierdzam, że Komisja odrzuca powyższy projekt, przy 10 głosach za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#KrystynaŁybacka">Przystępujemy do głosowania wniosku pani poseł Joanny Fabisiak o rozszerzenie problematyki, jaką zajmuje się stała podkomisja do spraw dzieci i młodzieży o problematykę zawartą w projekcie odrzuconej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MariaNowak">Chcę zwrócić uwagę, że to jest nie do zrealizowania. Komisja ma przyjęty pewien porządek. W tym półroczu zajmuje się problemem agresji, bo jest taki temat, ale nie w tak szerokim zakresie, jak tu określono. Nie wiem, czy pani poseł Joanna Fabisiak zdaje sobie sprawę, jaka to ogromna praca. Podkomisja do spraw młodzieży powinna zająć się, i jest to zapisane w zadaniach tej podkomisji, bardzo szeroko sprawami młodzieży i różnych innych środowisk, a nie tylko patologiami i agresją.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JoannaFabisiak">Zgłosiłam ten wniosek, ponieważ wszyscy zgodnie uznaliśmy, że jest to niezmiernie ważna sprawa. Rozumiem, że podkomisja sama określi zakres, w jakim będzie się tą sprawą zajmowała. Nie możemy powiedzieć, skoro to jest tak ważne, że jest to dla nas za trudne, taka odpowiedź nie przystoi komisji sejmowej. Przypominam, że kiedy były przekształcenia Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży, podkomisje pracowały dużo intensywnej. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko, w obliczu tak ważnego problemu, pracować bardzo intensywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejSmirnow">Myślę, że jest to nieporozumienie, przecież jest oczywiste, że posłowie podkomisji nie będą w stanie zrealizować tego, co jest zawarte w uchwale, ale podkomisja może wystąpić z różnymi inicjatywami, może powołać ekspertów za pośrednictwem prezydium Komisji, może wystąpić o ekspertyzy, może przygotować projekt dezyderatu, który Komisja może przyjąć i skierować do rządu. W tym celu została powołana.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MariaNowak">Powtarzam jeszcze raz, Komisja zajmowała się tym problemem. Inicjatywa ustawodawcza wyniknęła w Ministerstwie Zdrowia dzięki pracom Komisji. Mamy w programie zaplanowaną pracę nad agresją i na pewno tym tematem będziemy się zajmować w pierwszym półroczu, ale nie w takim zakresie, jaki jest w uchwale. Jeżeli będzie skierowanie do Komisji żeby przygotowała dezyderat lub sprawozdanie, to zostanie to zrobione, ale nie w takim zakresie, jak jest przedstawione w uchwale. Powtarzam jeszcze raz, to jest nie do zrobienia w czasie debaty podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy pani poseł Joanna Fabisiak, po tej dyskusji, chciałaby jeszcze raz sformułować wniosek, który za chwilę będziemy głosować?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JoannaFabisiak">Nie zmieniam wniosku, proponuję, aby problemem przedstawionym w uchwale zajęła się stała podkomisja do spraw młodzieży i określiła zakres, w jakim będzie mogła zrealizować to zadanie. W tym momencie przedstawiono już wiele pomysłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy pani poseł może zmodyfikować propozycję swojego wniosku w ten sposób, że: Komisja zwraca się do stałej podkomisji do spraw dzieci i młodzieży o przeanalizowanie problemu przemocy i agresji wśród dzieci i młodzieży oraz przedstawienie Komisji stosownej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JoannaFabisiak">Oraz dodatkowo przygotowanie stosownego dezyderatu dla Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaŁybacka">Zatem zmieniam „propozycję” na „dezyderat”, a dalej wniosek pozostaje bez zmian.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KrystynaŁybacka">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek pani poseł Joanny Fabisiak. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#KrystynaŁybacka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#KrystynaŁybacka">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>