text_structure.xml 6.07 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <p xml:id="div-1">Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na przesłane przy piśmie Pana Marszałka z dnia 24 października 2006 r. (nr SPS-024-1831/06) zapytanie Pana Posła na Sejm RP Jacka Wojciechowicza z dnia 8 września 2006 r., dotyczące nieprawidłowości związanych z prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga Północ postępowaniem w sprawie rozboju dokonanego w dniu 2 sierpnia 1997 roku na osobach Ireneusza i Barbary Gregorczyk (sygn. akt 1 Ds. 1183/97N) uprzejmie informuję, że Prokuratura Apelacyjna w Warszawie w trybie nadzoru służbowego zbadała akta niniejszej sprawy w zakresie zagadnień podnoszonych w zapytaniu.</p>
        <p xml:id="div-2">Na tej podstawie uprzejmie informuję, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ nadzorowała postępowanie przygotowawcze w sprawie zgwałcenia 15-letniej Katarzyny Agnieszki S. (sygn. akt 1 Ds. 754/97N). Postanowieniem z dnia 7 października 1997 r. z tej sprawy wyłączono do odrębnego prowadzenia materiały dotyczące rozboju dokonanego w dniu 2 sierpnia 1997 roku na osobach Ireneusza i Barbary Gregorczyk, które zarejestrowano pod sygn. akt 1 Ds. 968/97/V, a następnie w wyniku podjęcia zawieszonego śledztwa pod sygnaturą akt 1 Ds. 1183/97N.</p>
        <p xml:id="div-3">Ustosunkowując się do zagadnienia podniesionego w punkcie II zapytania dotyczącego zaniechania zatrzymania przez Policję wskazanych przez Ireneusza Gregorczyka dwóch sprawców napadu, pragnę poinformować, że w rzeczywistości nie nastąpiło wskazanie Policji przez Ireneusza Gregorczyka sprawców napadu. W aktach postępowania znajduje się pismo z dnia 2 października 1997 r. wystosowane przez Ireneusza Gregorczyka do komendanta VI KRP Praga Północ w Warszawie (pismo wpłynęło w dniu 6 października 1997 r.), w którym podniósł zarzut, iż odmowa przez komendanta w dniu 17 września 1997 r. przeprowadzenia z nim rozmowy telefonicznej uniemożliwiła ujęcie dwóch sprawców, którzy jak napisał ˝usiłowali pozbawić nas życia w dniu 2 sierpnia 1997 r., gdyż sprawców tych widziałem w dniu złożenia pisma, tj. 17 września 1997 r. i była możliwość po uzgodnieniu z p. komendantem sposobu ich zatrzymania˝. W aktach brak jest śladów świadczących o dokonaniu w tym zakresie czynności.</p>
        <p xml:id="div-4">Odnosząc się do kwestii nieprzesłuchania w sprawie rozboju dokonanego na osobach Ireneusza i Barbary Gregorczyk świadka Maryli Wysockiej, informuję, że nie była ona świadkiem przedmiotowego zdarzenia, dlatego brak podstaw do jej przesłuchania w tej sprawie. Pragnę też nadmienić, że Ireneusz Gregorczyk wspomniał o tym świadku dopiero po umorzeniu postępowania w tej sprawie w piśmie z dnia 26 listopada 1998 r. dotyczącym wyłączenia Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ.</p>
        <p xml:id="div-5">Odpowiadając na pytanie zawarte w pkt 4 zapytania poselskiego, informuję, że w dniu 11 stycznia 1999 r. Prokurator Okręgowy w Warszawie odmówił uwzględnienia wniosku Ireneusza Gregorczyka o wyłączenie Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, stwierdzając, że podnoszone przez wnioskodawcę argumenty nie uzasadniają uwzględnienia jego wniosku. Należy podkreślić, iż procedura karna nie zna instytucji wyłączenia prokuratury z prowadzenia postępowania, przewidując jedynie w oparciu o przepisy art. 40, 47 i 48 k.p.k. możliwość wyłączenia poszczególnego prokuratora z prowadzenia lub nadzorowania postępowania w sprawie w przypadku zaistnienia przesłanek wymienionych enumeratywnie w powołanych przepisach a odnoszących się, uogólniając, do istnienia związków osobistych, np. pokrewieństwa, pomiędzy prokuratorem a stroną postępowania lub orzekania już w tej sprawie na jej niższym, wcześniejszym etapie postępowania instancyjnego. Okoliczności takie w tej sprawie nie zachodzą. W żadnym przypadku nie można skutecznie wnioskować o wyłączenie prokuratora na tej podstawie, iż strona postępowania jest nieusatysfakcjonowana zapadłym rozstrzygnięciem.</p>
        <p xml:id="div-6">Analiza akt sprawy w pełni uzasadnia ocenę, iż w toku prowadzenia postępowania nie zaistniała po stronie organów procesowych przewlekłość lub opieszałość. Postępowanie w tej sprawie umorzono w dniu 31 grudnia 1997 r., zaś pokrzywdzeni nie złożyli zażalenia, wobec czego postanowienie o umorzeniu uprawomocniło się. Dopiero w późniejszym okresie Ireneusz Gregorczyk pismem z dnia 26 listopada 1998 r. zwrócił się do ówczesnej Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie, zarzucając niezasadność i przedwczesność decyzji o umorzeniu. W tym stanie rzeczy w trybie nadzoru polecono prokuraturze rejonowej wyjaśnienie zarzutów podnoszonych przez pokrzywdzonego poprzez przeprowadzenie czynności procesowych w trybie art. 327 § 3 k.p.k. Przeprowadzone czynności procesowe nie dały podstaw do podjęcia na nowo umorzonego postępowania. Nadmieniam, że temu etapowi postępowania towarzyszyła destrukcyjna postawa pokrzywdzonego, który nie stawiał się na wezwania prowadzących postępowanie, odmawiając w ten sposób udziału w przesłuchaniu jego osoby.</p>
        <p xml:id="div-7">W skierowanym zapytaniu nie wskazał Pan Poseł okoliczności, na których opiera zarzut ˝wyjątkowej opieszałości organów ścigania, prokuratury i sądu˝, co uniemożliwia jego merytoryczną ocenę, zapewniam jednak, że w przypadku gdy wskazane zostałyby w przyszłości nowe fakty lub dowody uzasadniające podjęcie przedmiotowego śledztwa, mogą wówczas zostać podjęte czynności zmierzające do procesowego uzupełnienia materiałów postępowania.</p>
        <p xml:id="div-8">Łączę wyrazy szacunku</p>
        <p xml:id="div-9">Zastępca prokuratora generalnego</p>
        <p xml:id="div-10">Jerzy Engelking</p>
        <p xml:id="div-11">Warszawa, dnia 29 listopada 2006 r.</p>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>