text_structure.xml 3.43 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <p xml:id="div-1">Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na pismo Pana Marszałka, nr SPS-024-1004/06, przekazuję odpowiedzi na pytania zawarte w zapytaniu posła Dariusza Lipińskiego:</p>
        <p xml:id="div-2">1. Czy, zdaniem Pana Ministra, zasługuje na wyróżnienie profesor uniwersytetu, który przez wiele lat aktywnie występował przeciwko wolności słowa i myśli, a ludzi broniących tych wartości prześladował?</p>
        <p xml:id="div-3">Prosta odpowiedź na tak prosto postawione pytanie brzmi: nie. Zwracam jednak uwagę, że gdy chodzi o osobę prof. Jacka Fisiaka, mój list gratulacyjny był wyrazem uznania dla niewątpliwych i wybitnych zasług prof. Jacka Fisiaka dla rozwoju anglistyki nie tylko na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, ale i w całym kraju. Wypromował kilkudziesięciu doktorów, wielu dr. habilitowanych i profesorów. Docenił to także Uniwersytet, którego Senat wystąpił o nagrodę Ministra Edukacji i Nauki, a także organizując międzynarodową konferencję lingwistyczną powiązaną z odejściem prof. Jacka Fisiaka na emeryturę.</p>
        <p xml:id="div-4">2. Czy w praktyce wyróżniania różnych osób listami gratulacyjnymi Ministerstwo stosuje jakieś kryteria i procedury ocen kandydatów do wyróżnienia czy też jest to działanie zupełnie przypadkowe i akcyjne?</p>
        <p xml:id="div-5">Polskie środowisko naukowe to niemal 13 tys. osób z tytułami profesora. Oznacza to, że minister nie może posiadać dokładnej wiedzy o działalności naukowej, a tym bardziej pozanaukowej wszystkich uczonych. W swoich decyzjach kieruje się więc opiniami lokalnych środowisk naukowych. Tak też było w przypadku uroczystości jubileuszu prof. Jacka Fisiaka, którego ponadto środowisko naukowe wybrało do PAN, Państwowej Komisji Akredytacyjnej, od kilkudziesięciu lat wybierało na stanowisko dyrektora Instytutu Anglistyki UAM, wielokrotnie wybierało do międzynarodowych i krajowych gremiów naukowych. Listy gratulacyjne to element kultury akademickiej.</p>
        <p xml:id="div-6">3. Czy i jakie działania zamierza Pan Minister podjąć, aby w przyszłości przedstawiciele rządu Rzeczypospolitej nie firmowali autorytetem państwa polskiego wyróżnień osób, które tych wyróżnień nie są godne?</p>
        <p xml:id="div-7">Minister nie ma możliwości ani uprawnień do dokonywania osądów całokształtu działalności uczonych. Jest to zadanie środowiska naukowego. Minister podejmuje decyzje, opierając się na opiniach środowisk naukowych.</p>
        <p xml:id="div-8">4. Czy jest Pan Minister skłonny rozważyć możliwość wycofania listu gratulacyjnego dla prof. Fisiaka, co w części zmniejszyłoby rozmiary kompromitacji, do której doszło w dniu 19 kwietnia?</p>
        <p xml:id="div-9">W konkretnym przypadku prof. Jacka Fisiaka środowisko naukowe Uniwersytetu Adama Mickiewicza nie wyartykułowało takiej opinii. Decyzję w tej sprawie podejmę więc po uzyskaniu stanowiska władz uczelni.</p>
        <p xml:id="div-10">Z wyrazami szacunku</p>
        <p xml:id="div-11">Minister</p>
        <p xml:id="div-12">Michał Seweryński</p>
        <p xml:id="div-13">Warszawa, dnia 25 maja 2006 r.</p>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>