text_structure.xml
4.19 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<p xml:id="div-1">W związku z zapytaniem poseł Anny Sobeckiej, przesłanym przy piśmie z dnia 8 grudnia 2005 r., znak: SPS-024-76/05, uprzejmie informuję, że wyrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii społecznych związanych z nowym, zreformowanym systemem emerytalnym.</p>
<p xml:id="div-2">Fundamentem nowego systemu emerytalnego, który dotyczy wszystkich osób, które urodziły się po 1968 r. oraz większości urodzonych w latach 1949 - 1967, jest ścisłe powiązanie wysokości emerytury z wysokością składek na ubezpieczenie emerytalne płaconych przez cały okres aktywności zawodowej oraz z wiekiem przejścia na emeryturę.</p>
<p xml:id="div-3">Zgodnie z art. 26 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 z późn. zm.) emeryturę dla osób objętych nowym systemem emerytalnym będzie stanowić kwota uzyskana w wyniku podzielenia podstawy obliczenia przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego. Podstawą obliczenia emerytury będzie suma kwoty zwaloryzowanego kapitału początkowego za staż ubezpieczeniowy przed 1999 r. oraz zwaloryzowanej kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne wpłaconych po 1998 r. Długość dalszego trwania życia przyjmowana do wyliczenia emerytury została ustalona wspólnie dla mężczyzn i kobiet, co oznacza, że formuła emerytalna jest taka sama dla obu płci. Im większa więc będzie kwota podstawy obliczenia i wyższy wiek osoby zgłaszającej wniosek o emeryturę, tym wyższa będzie emerytura. Nowy sposób obliczania emerytury zachęca zatem do jak najdłuższej aktywności zawodowej oraz opóźnienia przejścia na emeryturę. Odnosi się to zarówno do kobiet, jak i mężczyzn, jednak fakt, że kobieta może wystąpić o przyznanie emerytury po osiągnięciu 60 lat, a mężczyzna dopiero po osiągnięciu 65 lat powoduje, że emerytura przyznana kobiecie będzie niższa, niż ta przyznana mężczyźnie, nawet jeśli kwoty podstawy obliczenia obydwu emerytur będą takie same. Statystyczne średnie dalsze trwanie życia osoby w wieku 60 lat jest bowiem dłuższe niż osoby w wieku 65 lat. Mężczyzna i kobieta, którzy mają na swoim koncie ubezpieczeniowym taką samą kwotę składek, będą mieli takie same świadczenia tylko wtedy, jeśli przejdą na emeryturę w tym samym wieku. Właśnie ze względu na nowy algorytm obliczenia emerytury eksperci od ubezpieczeń społecznych podnoszą, iż utrzymanie zróżnicowania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest rozwiązaniem niekorzystnym dla kobiet, negatywnie wpływającym na wysokość ich świadczeń.</p>
<p xml:id="div-4">Jak dotąd tego rodzaju opinie, wskazujące na konieczność wyrównania wieku emerytalnego, nie znalazły akceptacji i spotkały się z krytyczną opinią większości środowisk. W tej sytuacji rząd uznał, że należy odsunąć na dalszą przyszłość dyskusję w sprawie zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, w której być może zostanie zaproponowane rozwiązanie, które określi wiek emerytalny w sposób bardziej elastyczny, pozostawiający swobodę wyboru w tym zakresie.</p>
<p xml:id="div-5">Kobiety wywalczyły sobie prawo kończenia pracy w wieku 60 lat, ale muszą sobie uświadomić, że trzeba pracować dłużej, aby dostać większą emeryturę i samodzielnie podejmować decyzję o tym, że nie rezygnują z pracy w wieku lat 60, a później. Mam nadzieję, że w publicznej dyskusji kobiety same zadecydują o nowym rozwiązaniu. Jestem natomiast przeciwny wprowadzaniu na siłę zmiany wieku emerytalnego, bez konsultacji, a tym bardziej wbrew opiniom zainteresowanych środowisk.</p>
<p xml:id="div-6">Minister</p>
<p xml:id="div-7">Krzysztof Michałkiewicz</p>
<p xml:id="div-8">Warszawa, dnia 29 grudnia 2005 r.</p>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>