text_structure.xml 308 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511 1512 1513 1514 1515 1516 1517 1518 1519 1520
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#LonginPastusiak">Proszę państwa senatorów o zajmowanie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#LonginPastusiak">Wznawiamy posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#LonginPastusiak">Pan senator Balicki, bardzo proszę, Panie Senatorze, może stąd, z mównicy? Wszyscy lubimy patrzeć mówcy prosto w oczy, chociaż ja czynię to z boku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekBalicki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekBalicki">Panie Marszałku, ja chciałem złożyć wniosek formalny, na podstawie art. 48 ust. 1 i ust. 2 pkt 8, o uzupełnienie porządku obrad o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Ta ustawa została uchwalona przez Sejm w dniu 23 maja 2002 r.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekBalicki">W uzasadnieniu powiem, że panie i panowie senatorowie otrzymali sprawozdanie komisji - wczoraj odbyło się posiedzenie - ustawa została uchwalona przez Sejm dwa tygodnie temu, i z powodu treści zmian wskazane byłoby rozpatrzenie jej jeszcze na tym posiedzeniu Senatu, gdyż jest to ważne dla prawidłowego stosowania zmienianego prawa. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#LonginPastusiak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#LonginPastusiak">Czy w sprawie tego wniosku są jakieś głosy sprzeciwu? Nie widzę zgłoszeń...</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#LonginPastusiak">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekBalicki">Jeszcze nie dodałem, Panie Marszałku, jednej prośby. Prosiłbym mianowicie, aby rozpatrywanie tej ustawy mogło się odbyć w dniu dzisiejszym przed przerwą. Jak najszybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LonginPastusiak">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#LonginPastusiak">Wobec tego prosimy o wprowadzenie tej zmiany do porządku dzisiejszych obrad Izby, abyśmy mogli...</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#LonginPastusiak">Pan senator Jarzembowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję, Panie Marszałku. Bardzo proszę o piętnaście minut przerwy dla klubu SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#LonginPastusiak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#LonginPastusiak">Ogłaszam piętnastominutową przerwę... A, jeszcze komunikaty.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#LonginPastusiak">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewGołąbek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZbigniewGołąbek">Zebranie Klubu Senackiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy odbędzie się w sali nr 217, bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZbigniewGołąbek">Aha, pani senator informuje, że na dole są robione badania krwi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#LonginPastusiak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#LonginPastusiak">Stwierdzam, że uzupełniliśmy porządek dzienny o punkt: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#LonginPastusiak">Ogłaszam przerwę w obradach do godziny 9.30.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 9 minut 5 do godziny 9 minut 30)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzKutz">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zajmowanie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KazimierzKutz">Proszę senatorów sekretarzy do stołu prezydialnego.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KazimierzKutz">Powracamy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#KazimierzKutz">Przypominam również, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 3 Regulaminu Senatu, mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#KazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego senatora Lesława Podkańskiego o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu komisji wniosków.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma senatora.)</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#KazimierzKutz">Nie widzę go... A, jest.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#KazimierzKutz">Panie Senatorze, pan powinien już być tutaj, na mównicy.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#komentarz">(Senator Lesław Podkański: Bardzo przepraszam, Panie Marszałku, już biegnę. Umiem biegać.)</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#KazimierzKutz">A cóż to się stało? Nieszczęście w rodzinie?</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#komentarz">(Senator Lesław Podkański: Panie Marszałku, wszystko w porządku. Bardzo przepraszam, już referuję. Mogę?)</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#KazimierzKutz">Bardzo pana proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#LesławPodkański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#LesławPodkański">Mam przyjemność w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawić dodatkowe sprawozdanie zawarte w druku nr 118Z, związane z nowelizacją ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#LesławPodkański">W dniu wczorajszym miałem przyjemność przedstawić Wysokiej Izbie problematykę zawartą w poprawkach: pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej. Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że wszystkie poprawki, które były omawiane, zostały jednogłośnie przyjęte przez komisję i w imieniu komisji rekomendujemy Wysokiej Izbie ich przyjęcie. Tylko w przypadku jednej poprawki, nowej, która została zgłoszona przez senatora Mąsiora w toku prac Wysokiej Izby, a potem rozpatrzona i przyjęta przez komisję, jedna osoba wstrzymała się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#LesławPodkański">W związku z tym wnoszę do Wysokiej Izby o przyjęcie przedstawionego projektu uchwały wraz z poprawkami przedstawionymi w druku nr 118Z. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KazimierzKutz">Czy senator wnioskodawca Bogusław Mąsior chce jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#komentarz">(Senator Bogusław Mąsior: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#KazimierzKutz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#KazimierzKutz">W związku z tym przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisja oraz senator wnioskodawca przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#KazimierzKutz">Poprawka pierwsza modyfikuje definicję zagranicznego dostawcy.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#KazimierzKutz">Kto jest za?</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#KazimierzKutz">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę podać wyniki.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#KazimierzKutz">Poprawka została przyjęta jednogłośnie przez 73 obecnych senatorów.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#KazimierzKutz">Poprawka druga ma na celu umożliwienie ministrowi właściwemu do spraw gospodarki powierzenia obsługi bankowej umów offsetowych bankowi państwowemu. Zakres i warunki tej obsługi określi umowa zawarta pomiędzy ministrem i bankiem.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#KazimierzKutz">Kto za przyjęciem poprawki?</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#KazimierzKutz">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#KazimierzKutz">Na 76 obecnych senatorów 75 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#KazimierzKutz">Poprawka przeszła.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzecią. Ma ona charakter redakcyjny.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#KazimierzKutz">Kto jest za?</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.27" who="#KazimierzKutz">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.28" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę podać wyniki.</u>
          <u xml:id="u-12.29" who="#KazimierzKutz">Na 76 obecnych senatorów 74 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował.</u>
          <u xml:id="u-12.30" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do poprawki czwartej, która ma na celu dostosowanie terminologii tej ustawy do pojęć użytych w ustawie o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu.</u>
          <u xml:id="u-12.31" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-12.32" who="#KazimierzKutz">Kto jest za?</u>
          <u xml:id="u-12.33" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.34" who="#KazimierzKutz">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.35" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę podać wyniki.</u>
          <u xml:id="u-12.36" who="#KazimierzKutz">Na 75 obecnych senatorów 73 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-12.37" who="#KazimierzKutz">Poprawka została przyjęta olbrzymią większością głosów. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.38" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do przegłosowania poprawki piątej, która uzupełnia ustawę o przepis przejściowy. Przesądza on, że do spraw rozpoczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy znajdą zastosowanie nowe uregulowania dotyczące offsetu.</u>
          <u xml:id="u-12.39" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-12.40" who="#KazimierzKutz">Kto jest za?</u>
          <u xml:id="u-12.41" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.42" who="#KazimierzKutz">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.43" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę podać wyniki.</u>
          <u xml:id="u-12.44" who="#KazimierzKutz">Na 78 senatorów, 74 głosowało za, 4 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-12.45" who="#KazimierzKutz">Poprawka przeszła.</u>
          <u xml:id="u-12.46" who="#KazimierzKutz">Widzę, że z głosowania na głosowanie przybywa tu senatorów.</u>
          <u xml:id="u-12.47" who="#KazimierzKutz">Wobec tego przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-12.48" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-12.49" who="#KazimierzKutz">Kto z państwa jest za przyjęciem ustawy, proszę podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-12.50" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.51" who="#KazimierzKutz">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.52" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę podać wyniki.</u>
          <u xml:id="u-12.53" who="#KazimierzKutz">Na 78 obecnych senatorów 74 głosowało za, 4 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-12.54" who="#KazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.55" who="#KazimierzKutz">Powracamy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie Sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności.</u>
          <u xml:id="u-12.56" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu, która ustosunkowała się do wniosków przedstawionych w toku debaty.</u>
          <u xml:id="u-12.57" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że debata nad tym punktem została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-12.58" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Kultury i Środków Przekazu, panią senator Krystynę Doktorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaDoktorowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrystynaDoktorowicz">W imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu pozwalam sobie przedstawić sprawozdanie z wczorajszego posiedzenia komisji, które było poświęcone rozpatrzeniu wniosków złożonych w czasie debaty senackiej dotyczącej sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w roku 2001.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KrystynaDoktorowicz">W toku debaty złożono wniosek, był to wniosek pana senatora Jana Szafrańca, o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W wyniku głosowania nad tym wnioskiem - dyskusji nad nim komisja już nie przeprowadzała - został on odrzucony. 2 senatorów było za odrzuceniem sprawozdania, a 6 było przeciw. A więc wniosek pana senatora Szafrańca został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#KrystynaDoktorowicz">Przeprowadzono jeszcze drugie głosowanie - nad wnioskiem przewodniczącego o przyjęcie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w roku 2001. To głosowanie wyglądało następująco: 7 senatorów było za przyjęciem sprawozdania, 2 było przeciw. Ta różnica w wynikach, sześć i siedem, wynika z tego, że jedna z pań senator przybyła w trakcie posiedzenia komisji.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#KrystynaDoktorowicz">Pozwalam sobie w imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu rekomendować Wysokiemu Senatowi przyjęcie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za rok 2001.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#KrystynaDoktorowicz">Jednocześnie uprzejmie informuję, że sprawozdawcą mniejszości komisji jest pan senator Jan Szafraniec. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę mniejszości komisji, pana Jana Szafrańca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanSzafraniec">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanSzafraniec">Wczoraj zgłosiłem wniosek o odrzucenie sprawozdania krajowej rady z jej działalności w roku 2001. Dzisiaj ponownie zwracam się do Wysokiej Izby, jako sprawozdawca mniejszości Komisji Kultury i Środków Przekazu, o odrzucenie sprawozdania, uzasadniając tym razem wniosek nieskutecznością krajowej rady, jeśli chodzi o wywiązywanie się telewizji publicznej z zadań misyjnych określonych w ustawie o radiofonii i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanSzafraniec">Jak już wspomniałem wczoraj, zarząd Telewizji Polskiej na zarzut Najwyższej Izby Kontroli, że wzrasta tendencja do komercjalizowania działań programowych w telewizji publicznej, odpowiedział, że tendencja ta nie jest zależna od subiektywnej decyzji organów spółki, a spowodowana jest koniecznością obrony przychodów z reklam, które mogą być skuteczne tylko wówczas, kiedy w czasie największej oglądalności emitowane są audycje komercyjne. W związku z tym zarząd w pogoni za przychodami z reklam decyduje się na szereg kolizji z ustawą, takich jak nieprawidłowo prowadzona ewidencja nadawanych reklam, nieprawidłowo prowadzona ewidencja audycji sponsorowanych, nieprawidłowe wskazania sponsora, przekraczanie limitów reklamowych.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JanSzafraniec">Jeśli chodzi o te ostatnie, to przypomnę, że w ustawie dopuszcza się dwanaście minut reklamy w ciągu jednej godziny, a aż w dwudziestu dwóch przypadkach nastąpiło przekroczenie limitów ustawowych. Przewodniczący rady w dniu 3 kwietnia 2001 r. nakłada karę za to przekroczenie w wysokości 5 tysięcy zł. Kara zostaje oczywiście zapłacona, ale w dniu 8 maja 2001 r. następuje ponowne przekroczenie limitu, tym razem aż o osiemdziesiąt sześć sekund. I znów zostaje nałożona kara, w wysokości 106 tysięcy 566 zł. I tym razem kara zostaje zapłacona. Tym sposobem tworzy się łańcuch przyczyn i skutków: przekroczenie limitu, wezwanie ze strony przewodniczącego do bezwzględnego unikania uchybień, negatywizm nadawcy, symboliczna kara, uiszczenie opłaty, kolejne przekroczenie i, co najważniejsze, dosłownie wściekłość telewidzów na nadawanie bez przerwy reklam w telewizji publicznej, które skutkuje zresztą dramatycznym i ciągle powiększającym się spadkiem opłat abonamentowych. To z kolei skłania zarząd do obrony rynku reklam i w ten sposób powstaje błędne koło, z którym nie radzi sobie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Żeby obronić rynek reklam, nadawca decyduje się na kolizję z ustawą przez naruszenie postanowienia zawartego w ratyfikowanym przez zarząd dokumencie pod tytułem „Bezpieczne media”. Nadawca emituje w czasie ochronnym audycje i filmy, które są groźne dla rozwoju młodocianych, czego egzemplifikacją jest „Kronika kryminalna” w Programie I Telewizji Polskiej, czy „997 - magazyn kryminalny” w Programie II. Charakterystyczny jest także brak oznakowań filmów emitowanych po 23.00, o których treści świadczą już same tytuły, na przykład: „Nastoletni zabójcy”, „Mordercze podchody”, „Jak upolować mężczyznę, czyli seks w wielkim mieście”, „Martwi i pogrzebani”, „Śmierć na wiele sposobów”. W celach reklamowych telewizja publiczna nie oznacza zwiastunów takich filmów, emitowanych zresztą w czasie ochronnym, a zwiastun filmu z zasady epatuje drastycznością, agresją, przemocą, co oczywiście pozostaje w ewidentnej kolizji z czasem ochronnym obowiązującym od 6.00 do 23.00.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JanSzafraniec">W tej sytuacji nie dziwią skargi telewidzów. Okazuje się, że w porównaniu z rokiem 2000 wzrasta liczba protestów dotyczących audycji publicystycznych oraz audycji adresowanych do dzieci i młodzieży. I teraz pozwolę sobie na zacytowanie sprawozdania: „brak rzetelności, profesjonalizmu, stronniczość, manipulację, łamanie zasady bezstronności czy norm dobrego obyczaju zarzucali nadawcom - oczywiście Telewizji Polskiej - przedstawiciele rządu, klubów parlamentarnych, partii politycznych, pełnomocnicy sztabów wyborczych, przedstawiciele organizacji społecznych, samorządowych, a także osoby prywatne”. Przykład: audycja w dniu 12 listopada pod tytułem „Normalsi”, w której żołnierze pokazywali, jak i w jaki sposób można walczyć z przeciwnikiem. Przewodniczący krajowej rady uznał, że młodociani mogli tę audycję odebrać jako instruktaż i w związku z tym wystąpił do nadawcy z pismem, w którym podkreślił, że tego typu pokaz może być wykorzystywany w innych celach niż samoobrona.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JanSzafraniec">Wczoraj, właśnie w trakcie opracowywania mojego wystąpienia, kątem oka oglądałem audycję w Programie I przed godziną 23.00, a więc w czasie ochronnym, zatytułowaną „Poza prawem”. Dowiedziałem się, że ktoś zarąbał siekierą swoją żonę, że w Kościerzynie miało miejsce niezwykle brutalne zabójstwo, że coraz częściej mają miejsce przestępcze egzekucje w miejscach publicznych, że w restauracji „Wiking” znaleziono dwa ciała, że przestępca zachowywał się z zimą krwią, że był to niezwykle brutalny atak. Bezpośrednio po tym programie program o hinduskich prostytutkach, eunuchach z Bombaju i erotycznych przeżyciach, a po tym wszystkim, o godzinie 00.10 - hasło Warki Strong „...i nie ma mocnych”.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#JanSzafraniec">Nad tym wszystkim unosi się bezradność i nieskuteczność Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która stojąc przed dylematem: ingerować czy nie, podejmuje właściwie pozorowane działania, do których nadawcy już się przyzwyczaili, gdyż te działania nie stanowią dla nich żadnej uciążliwości. Rada tak bardzo obawia się etykiety cenzora, że dla jej uniknięcia gotowa jest ograniczyć do minimum pełnomocnictwa nadane jej przez ustawę. Prosi o wyjaśnienia, nakazuje, zwraca uwagę, sporadycznie kogoś ukaże, a wszystko pozostaje, tak jak przedtem. Stąd wniosek mniejszości o odrzucenie sprawozdania. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi za bardzo ciekawe wystąpienie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KazimierzKutz">Czy senator sprawozdawca Ryszard Sławiński chce jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#komentarz">(Senator Ryszard Sławiński: Nie, dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty przedstawiono następujące wnioski: senator Jan Szafraniec przedstawił wniosek o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a Komisja Kultury i Środków Przekazu wniosek o przyjęcie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#KazimierzKutz">Informuję, że w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem senatora Jana Szafrańca o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - jest to wniosek oznaczony rzymską jedynką w druku nr 91Z - a następnie, w przypadku odrzucenia tego wniosku, będziemy głosować nad wnioskiem Komisji Kultury i Środków Przekazu o przyjęcie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - jest to wniosek oznaczony rzymską dwójką w druku nr 91Z.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem senatora Jana Szafrańca, popartym przez mniejszość komisji, o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#KazimierzKutz">Kto z państwa jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw”.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#KazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że senatorów przybywa.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#KazimierzKutz">Na 80 obecnych senatorów 14 głosowało za, 61 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#KazimierzKutz">Wobec nieprzyjęcia wniosku o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Kultury i Środków Przekazu, popartym przez komisję, o przyjęcie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-16.18" who="#KazimierzKutz">Kto z państwa jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-16.19" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-16.20" who="#KazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-16.21" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-16.22" who="#KazimierzKutz">Na 80 obecnych senatorów 62 głosowało za, 15 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-16.23" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie Sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności.</u>
          <u xml:id="u-16.24" who="#KazimierzKutz">Powracamy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o Polskiej Konfederacji Sportu.</u>
          <u xml:id="u-16.25" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-16.26" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad ustawą o Polskiej Konfederacji Sportu.</u>
          <u xml:id="u-16.27" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że Komisja Nauki, Edukacji i Sportu przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy - druk senacki nr 122A.</u>
          <u xml:id="u-16.28" who="#KazimierzKutz">A zatem, zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu, za chwilę przeprowadzimy głosowania nad przedstawionymi poprawkami, według kolejności przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-16.29" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi przez komisję poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-16.30" who="#KazimierzKutz">Poprawka pierwsza ma charakter precyzujący.</u>
          <u xml:id="u-16.31" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-16.32" who="#KazimierzKutz">Kto jest za przyjęciem poprawki?</u>
          <u xml:id="u-16.33" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-16.34" who="#KazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-16.35" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-16.36" who="#KazimierzKutz">Na 79 obecnych senatorów 78 głosowało za, 1 nie głosował.</u>
          <u xml:id="u-16.37" who="#KazimierzKutz">Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-16.38" who="#KazimierzKutz">Poprawka druga prawidłowo określa termin wejścia w życie przepisów, które nowelizują ustawę o kulturze fizycznej oraz ustawę reorganizującą funkcjonowanie centralnych organów administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-16.39" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-16.40" who="#KazimierzKutz">Kto z państwa jest za tą poprawką?</u>
          <u xml:id="u-16.41" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-16.42" who="#KazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-16.43" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-16.44" who="#KazimierzKutz">Na 79 obecnych senatorów wszyscy głosowali za.</u>
          <u xml:id="u-16.45" who="#KazimierzKutz">Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-16.46" who="#KazimierzKutz">W związku z tym przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o Polskiej Konfederacji Sportu w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-16.47" who="#KazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-16.48" who="#KazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-16.49" who="#KazimierzKutz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-16.50" who="#KazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-16.51" who="#KazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-16.52" who="#KazimierzKutz">Na 80 obecnych senatorów 79 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-16.53" who="#KazimierzKutz">Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-16.54" who="#KazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o Polskiej Konfederacji Sportu.</u>
          <u xml:id="u-16.55" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego.</u>
          <u xml:id="u-16.56" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 22 maja bieżącego roku. Do Senatu została przekazana w dniu 24 maja bieżącego roku. Marszałek Senatu w dniu 24 maja 2002 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-16.57" who="#KazimierzKutz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 115, a sprawozdanie komisji w druku nr 115A.</u>
          <u xml:id="u-16.58" who="#KazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia senatora Mieczysława Mietłę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-16.59" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-16.60" who="#KazimierzKutz">Proszę również o ciszę na sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławMietła">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MieczysławMietła">Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w sprawie uchwalonej przez Sejm w dniu 22 maja 2002 r. ustawy o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MieczysławMietła">Wymienione komisje obradowały w dniu 28 maja bieżącego roku i poddały głębokiej analizie przedłożone zmiany. W trakcie dyskusji, która miała miejsce na posiedzeniu, stwierdzono, że po grudniowej nowelizacji ustawa ta spotkała się z szeroką krytyką społeczną, ponieważ swoimi zapisami dotknęła warstwy i grupy społeczne szczególnie wrażliwe na wzrost cen za usługi komunikacyjne. Po wejściu w życie ustawy z grudnia ubiegłego roku przedstawiciele Sejmu i Senatu otrzymali wiele listów, petycji, postulatów, a także wysłuchali licznych bezpośrednich interwencji, w których chodziło o to, by złagodzić skutki wprowadzonej ustawy. Interwencje te były kierowane z różnych środowisk społecznych i samorządów, szczególnie licznie wypowiadały się osoby niepełnosprawne i ich rodziny oraz opiekunowie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#MieczysławMietła">Wprowadzone w ubiegłym roku zmiany w tej ustawie były konieczne, chociaż zapewne nie w takim zakresie. Zdaniem rządu, bez ubiegłorocznej nowelizacji ustawy dalsze finansowanie ulg, jeśli chodzi o przejazdy różnych grup obywateli, byłoby po prostu niemożliwe. Być może doszłoby do tego, że nieotrzymujący refundacji z budżetu państwa przewoźnicy przestaliby wydawać ulgowe bilety. Potwierdzała to znaczna zaległość finansowa względem przewoźników. Gwałtownie rosnąca dotacja z budżetu państwa przeznaczona dla przewoźników wystawiających ulgowe bilety stwarzała także podejrzenie, iż niektóre rozwiązania ustawy z 1992 r. są wręcz zaproszeniem do nadużyć. Wydatki na ulgi w 1999 r. w przejazdach autobusowych, zaplanowane na 148 milionów zł, wzrosły faktycznie w 2001 r. do 700 milionów zł. W tym czasie nie wzrosła jednak gwałtownie liczba osób posiadających uprawnienia do korzystania z ulg w przejazdach czy liczba dzieci do lat czterech.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#MieczysławMietła">Wprowadzone zmiany - chodzi o przynajmniej częściową odpłatność za ulgowe przejazdy oraz ustanowienie takiej wysokości ulg, aby nie sumowały się one w równowartość normalnego biletu - zapobiegają wystawianiu dwóch połówek zamiast stuprocentowego biletu, co uniemożliwi pozyskiwanie pieniędzy z dwóch źródeł i wystawianie fikcyjnych biletów.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#MieczysławMietła">Prawdą jest, że w pierwszym okresie funkcjonowania ustaw liczne z wprowadzonych zmian utrudniały wielu osobom, zwłaszcza niepełnosprawnym, korzystanie z placówek oświatowych, służby zdrowia czy rehabilitacji lub pozbawiały je takiej możliwości. Dlatego przedłożony przez Sejm zakres zmian oraz ich charakter uwzględnia skargi, zażalenia, petycje, a także wnioski parlamentarzystów dotyczące oceny konsekwencji społecznych zmian wprowadzonych w ustawie grudniowej, w szczególności w odniesieniu do tych grup obywateli, którym znacznie ograniczyły one możliwość korzystania z prawa do niezbędnych czynności społecznych oraz funkcji życiowych.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#MieczysławMietła">W związku z tym przywrócono prawo do ulgowych przejazdów w różnych typach pociągów kwalifikowanych, na przykład InterCity i EuroCity, w pociągach ekspresowych, w komunikacji autobusowej przyspieszonej i pośpiesznej. Przywrócono możliwość zakupu przez samorządy ulgowych biletów dla dzieci uczących się oraz prawo do bezpłatnych przejazdów dzieci do lat czterech pociągami InterCity, EuroCity oraz w komunikacji autobusowej przyspieszonej. Ta sama zasada dotyczy funkcjonariuszy w czasie wykonywania czynności służbowych.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#MieczysławMietła">Do najważniejszych zmian wprowadzonych omawianą ustawą należy zaliczyć następujące. Po pierwsze, uniezależnienie prawa do siedemdziesięcioośmioprocentowej ulgi przy przejazdach środkami transportu kolejowego i autobusowego, przysługującej rodzicowi lub opiekunowi dziecka niepełnosprawnego, od towarzyszenia w podróży dziecku, co umożliwi korzystanie z ulgi w drodze powrotnej po umieszczeniu dziecka w placówce oraz rozszerzenie tej ulgi na autobusy przyspieszone i pośpieszne oraz pociągi ekspresowe. Po drugie, ujednolicenie wysokości ulgi przysługującej przewodnikowi lub opiekunowi towarzyszącemu w podróży dorosłej osobie lub niezdolnej do samodzielnej egzystencji - będzie to jednolita ulga w wysokości 95% zamiast obecnych 100% w przypadku transportu kolejowego i 78% w przypadku transportu autobusowego - oraz rozszerzenie tej ulgi na autobusy przyspieszone i pośpieszne. Po trzecie, podwyższenie z 37% do 49% ulgi przysługującej osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji w pociągach osobowych oraz autobusach w komunikacji zwykłej oraz wprowadzenie dla tych osób trzydziestosiedmioprocentowej ulgi w wypadku jazdy autobusami przyspieszonymi i pośpiesznymi. Po czwarte, zniesienie ograniczenia prawa do nabywania ulgowego biletu miesięcznego tylko w relacji miejsce zamieszkania - szkoła w stosunku do uczniów i studentów oraz w relacji miejsce zamieszkania - miejsce pracy w stosunku do nauczycieli. Po piąte, objęcie zakresem ustawy co do zasady przejazdów pociągami EuroCity i InterCity w komunikacji krajowej.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#MieczysławMietła">Szanowni Państwo, połączone Komisje: Skarbu Państwa i Infrastruktury oraz Polityki Społecznej i Zdrowia wnoszą o przyjęcie ustawy uchwalonej przez Sejm w dniu 22 maja 2002 r. wraz z poprawkami Senatu zawartymi w projekcie uchwały. Jest to druk nr 115A.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#MieczysławMietła">Pragnę również nadmienić, że według opinii prawnej przedłożonej przez sekretarza do spraw integracji europejskiej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, zmiany wprowadzone w omawianej ustawie są przedmiotem zainteresowania prawa europejskiego. Po ich analizie w konkluzji opinii prawnej stwierdzono, iż przedłożony projekt ustawy o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#MieczysławMietła">Chciałbym również podkreślić, że według szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej skutki finansowe wprowadzonej obecnie nowelizacji nie powinny przekroczyć w bieżącym roku 15 milionów zł. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzKutz">Proszę jeszcze pozostać, bo zgodnie z art. 44 ust. 5 naszego regulaminu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zadawać pytania sprawozdawcy. Czy ktoś z państwa chciałby skorzystać z tej okazji?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#KazimierzKutz">Senator Simonides, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DorotaSimonides">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#DorotaSimonides">Mam pytanie do senatora sprawozdawcy. Czy dobrze zrozumiałam, że nauczyciel ma prawo do zniżki tylko podczas przejazdów z miejsca pracy do szkoły i z powrotem? Jeśli tak, to co ma zrobić, jeśli jakieś seminarium jest gdzie indziej, w innym miejscu, a on się musi doszkolić i pojechać. Wtedy już nie obowiązuje zniżka dla nauczyciela?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzKutz">Proszę, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławMietła">W proponowanych zapisach jednoznacznie stwierdza się, że ulga w wysokości 37% przysługuje pomiędzy miejscem zamieszkania a miejscem pracy. Myślę, że miejscem pracy może być również pomieszczenie czy budynek, gdzie odbywają się seminaria. Sądzę, że można ten zapis potraktować w ten sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, Pani Senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DorotaSimonides">Myślę, że jest to pana interpretacja. Ustawa jest jednoznaczna. Miejsce pracy to jest miejsce, gdzie się pracuje, a miejsce zamieszkania, to miejsce, gdzie się jest zameldowanym. Uważam, że jest to nie do przyjęcia, ponieważ godzi w dokształcanie się nauczycieli. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzKutz">Czy zechciałby pan jeszcze odpowiedzieć na to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MieczysławMietła">Nie wiem, nie chciałbym wprowadzić własnej interpretacji. Są na sali przedstawiciele ministerstwa, jest pani minister...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzKutz">Dobrze, zaraz będziemy pytać. Jak rozumiem, komisja się nie zajmowała tym problemem, tak?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Senator Mieczysław Mietła: W tym przypadku nie zajmowaliśmy się tym problemem.)</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby jeszcze zadać jakieś pytania? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#KazimierzKutz">Dziękuję panu.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#komentarz">(Senator Mieczysław Mietła: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu został upoważniony nasz gość. Witam panią Jolantę Banach, sekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#KazimierzKutz">Czy pani minister zechciałaby zabrać głos w sprawie omawianej ustawy? Bardzo proszę panią do nas.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Marszałku, bardzo chętnie zabiorę głos, ponieważ chcę państwa, a zwłaszcza panią senator...</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#KazimierzKutz">Czy mogłaby pani przyjść tutaj, na trybunę? Bardzo panią zapraszam.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jolanta Banach: Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JolantaBanach">Bardzo chętnie zabiorę głos, ponieważ mam dobre informacje.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JolantaBanach">Chciałam państwa, zwłaszcza panią senator Simonides, uspokoić. Nowelizacja, w wersji przekazanej państwu senatorom, zawiera między innymi zniesienie owej relacji, o której mówiła pani senator, dla nauczycieli szkół wszystkich typów, w tym szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JolantaBanach">Projektowana zmiana rzeczywiście nie była omawiana na posiedzeniu komisji, ponieważ przedmiotem dyskusji państwa senatorów były te zmiany, które budziły wątpliwości, kontrowersje, bądź potrzebę uzupełnienia. Ale wprowadzono zmianę dotyczącą art. 4 ust. 7 - jest ona zawarta w poprawce piątej.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#komentarz">(Senator Dorota Simonides: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JolantaBanach">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Czy pani minister chce jeszcze coś dodać w związku z tą ustawą?)</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#JolantaBanach">Myślę, że pan senator znakomicie przedstawił powody i intencje oraz ducha zmiany tej ustawy. Chcę tylko powiedzieć, iż wychodzi ona naprzeciw głównym postulatom, skargom i wnioskom, które napływały do państwa parlamentarzystów, które sygnalizował rzecznik praw obywatelskich, dyrektorzy przeróżnych placówek oświatowych... Zmiana ta eliminuje więc oczywiste absurdy. Nie podnosi ona wartości ulg, z wyjątkiem jednej grupy uprawnionych osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Tej jednej jedynej grupie podnosi wysokość ulgi z 37% do 49% w komunikacji kolejowej zwykłej, czyli w pociągach osobowych, i w autobusach zwykłych.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#JolantaBanach">Co do innych grup uprawnionych, mamy do czynienia nie tyle z podniesieniem wartości ulg, ile: po pierwsze, z rozszerzeniem zakresu podmiotowego, czyli poszerzeniem kręgu uprawnionych; po drugie, przywróceniem prawa do stosowania ulg w ekspresach, pociągach InterCity, EuroCity, komunikacji autobusowej przyspieszonej i pospiesznej. To są najważniejsze zmiany, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzKutz">Dobrze, dziękuję pani. Proszę jeszcze chwilę zaczekać.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że zgodnie z art. 44 ust. 6 państwo senatorowie mają teraz prawo pytać panią minister o sprawy związane z ustawą, ale pytanie nie powinno trwać dłużej niż minutę.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś z państwa chce zadać pani jakieś pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Pani Minister.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jolanta Banach: Bardzo dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#KazimierzKutz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu. Wnioski te muszą być złożone na piśmie do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#KazimierzKutz">Przypominam ponadto, że połączone komisje będą rozpatrywać tylko te wnioski, które zostały złożone do zamknięcia dyskusji na piśmie do marszałka Senatu.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#KazimierzKutz">Na liście widnieje sześć nazwisk. Proszę o zabranie głosu senatora Sławomira Izdebskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#SławomirIzdebski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#SławomirIzdebski">Obiecuję, że nie przekroczę limitu czasu. Chciałem tylko w kilku słowach uzasadnić poprawki, które za chwilę złożę na ręce pana marszałka.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#SławomirIzdebski">Otóż art. 2 pkt 3 uprawnia opiekunów, przewodników osób niepełnosprawnych czy upośledzonych do dziewięćdziesięciopięcioprocentowej ulgi na przejazdy kolejowe. Mam pewne zastrzeżenia co do tego punktu. Nasuwa mi się pytanie, dlaczego nie jest to 100%, biorąc pod uwagę wcześniejsze punkty, w których do stuprocentowych ulg uprawnieni są funkcjonariusze Straży Granicznej, funkcjonariusze celni, umundurowani funkcjonariusze Policji, żołnierze z żandarmerii. Uważam, że opiekunowie, którzy poświęcają się dla osób pokrzywdzonych przez los, wymagających szczególnej opieki, szczególnego poświęcenia, również powinni mieć stuprocentową ulgę na przejazdy. Moim zdaniem w pełni na to zasługują.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#SławomirIzdebski">Mam również pewne zastrzeżenia do art. 4 pkt 2 i 5. W pierwszym punkcie do czterdziestodziewięcioprocentowej ulgi na przejazdy środkami publicznego transportu zbiorowego są uprawnione osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji, a w kolejnych punktach, które wcześniej wymieniłem, ulgi wynoszą tylko 37%. A przecież te ulgi dotyczą dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjalnych, młodzieży ponadgimnazjalnej i studentów. Te dzieci i ta młodzież również nie mają żadnych dochodów. Biorąc więc pod uwagę bardzo duże zubożenie społeczeństwa i art. 32 konstytucji, który wyraźnie mówi, iż wszyscy mają prawo do równego traktowania, myślę, że w tym artykule należy podnieść wysokość wszystkich ulg z 37% do 49%. A więc byłyby one nie tylko dla tych, którzy są niezdolni do samodzielnej egzystencji, ale również dla naszych wspaniałych dzieci, wspaniałej polskiej młodzieży. Jak już wcześniej podkreśliłem, rodzice tych dzieci borykają się dzisiaj z problemami finansowymi, niekiedy są to problemy związane z samym kształceniem, nie mówiąc o przejazdach.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#SławomirIzdebski">Wierzę w zdrowy rozsądek wyższej izby polskiego parlamentu, zarówno osób z prawej, jak i z lewej strony, i uprzejmie proszę o poparcie mojej poprawki. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu senatora Zbigniewa Kulaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewKulak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! A przede wszystkim Szanowni Przedstawiciele Rządu!</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ZbigniewKulak">Wracamy w naszej debacie do sprawy ustawowych uprawnień do przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego po upływie sześciu miesięcy od poprzedniej dyskusji w naszej Izbie - przypomnę, że odbyliśmy ją 19 grudnia ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#ZbigniewKulak">Zaproponowałem wtedy państwu senatorom poprawkę, której uzasadnienie pozostaje nadal aktualne. Pozwolę sobie zatem w części je powtórzyć. W Polsce jest około stu czterdziestu tysięcy dzieci niepełnosprawnych, w tym około dziewięćdziesięciu tysięcy niedorozwiniętych i upośledzonych umysłowo. Dzieci upośledzone ruchowo to grupa około dziesięciu tysięcy, niewiele mniej jest dzieci niedowidzących i niedosłyszących.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#ZbigniewKulak">Problem dostępu tych dzieci do edukacji jest wyjątkowo poważny i od lat nie znajduje satysfakcjonującego rozwiązania. Niepełnosprawność dzieci i młodzieży ma najczęściej podłoże umysłowe. Wskaźnik uczestnictwa w procesie edukacji w przypadku niepełnosprawnych w wieku szkolnym wynosił w roku szkolnym 1996–1997 - bo tylko takie dane udało mi się zgromadzić - zaledwie 46%. Do przedszkoli uczęszczało w tym okresie zaledwie 5% niepełnosprawnych dzieci. Kilka procent dzieci niepełnosprawnych w wieku od 6 do 17 lat uczęszczało do klas integracyjnych, które pojawiły się w Polsce dopiero w latach 1994–1995, czyli za poprzedniego rządu SLD-PSL.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#ZbigniewKulak">Do takich klas najchętniej przyjmowane są dzieci niepełnosprawne fizycznie, chociaż, jak już wspomniałem, wśród dzieci najczęściej występuje niepełnosprawność intelektualna. Tym dzieciom wskazuje się tylko szkoły specjalne. Ale aż 71% uczniów tych szkół jest upośledzonych w stopniu lekkim, co stanowi argument za możliwością włączenia ich do systemu powszechnej oświaty. Tylko 15% młodzieży niepełnosprawnej w wieku od piętnastu do dziewiętnastu lat ukończyło w roku szkolnym 1996/1997 jakąkolwiek szkołę ponadpodstawową - najczęściej była to szkoła zawodowa. Niestety, 27% młodzieży niepełnosprawnej, a więc prawie 1/3, nie uczy się w ogóle.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#ZbigniewKulak">Z dostępnych danych statystycznych wynika, że dzieci niepełnosprawnych rodzi się w różnych społeczeństwach, w różnych populacjach, do około 3%. Zdrowe dzieci mają do swojej osiedlowej szkoły zaledwie 200 m, 500 m, zdrowe dzieci wiejskie mają do swojej szkoły może 1 km, może 2–3 km, ale ciągle jest to szkoła najbliższa ich miejsca zamieszkania. Tymczasem dzieci kalekie są, że tak powiem, rozrzucone na obszarze o wiele większym i z tego większego terenu muszą dotrzeć do placówki edukacyjnej dobranej pod kątem ich upośledzenia, ich defektu, dlatego że trudno sobie wyobrazić, aby na przykład dzieci głuche chodziły do szkoły dla niewidomych. Musi być stworzona osobna placówka dla dzieci niewidomych, osobna dla głuchoniemych, osobna dla upośledzonych umysłowo. A więc żeby one do szkoły chodziły, żeby ta tak zwana uczęszczalność, jak o tym przed chwilą mówiłem, była możliwie jak największa, powinniśmy im tworzyć i zapewniać sztandarową dla wielu ugrupowań, zwłaszcza lewicowych, równość szans.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#ZbigniewKulak">Te właśnie argumenty przekonały państwa senatorów, którzy w głosowaniu następnego dnia, czyli 20 grudnia, większością głosów opowiedzieli się za usuwaniem barier ekonomicznych w procesie kształcenia i rehabilitacji dzieci kalekich, upośledzonych fizycznie i umysłowo.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#ZbigniewKulak">Chciałbym w tym momencie w imieniu środowisk, które wtedy, pół roku temu, zwróciły się do mnie z prośbą o uwzględnienie ich racji, złożyć państwu senatorom podziękowanie za poparcie wspomnianej poprawki, mimo bezdyskusyjnie bardzo trudnej sytuacji budżetowej państwa. Być może to głosowanie było jednym z istotniejszych czynników wpływających na to, że Senat ma wyższe notowania w naszym społeczeństwie niż Izba niższa. Sejm naszą poprawkę ostatecznie odrzucił, a dzisiaj otrzymujemy nowelizację uwzględniającą ten i wiele innych sygnałów w sprawie uporządkowania systemu ulg przejazdowych. Dobrze, że racje merytoryczne, społeczne i po prostu humanitarne zwyciężyły. Szkoda, że straciliśmy pół roku, żeby się o tym wzajemnie - rząd, Sejm i Senat - przekonać. Wobec wyrażonej przez państwa senatorów już w grudniu ubiegłego roku woli nadania ustawie ludzkiej twarzy, o wynik głosowania w dniu dzisiejszym lub jutrzejszym jestem spokojny. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu senatora Henryka Stokłosę.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzKutz">Kolejnym mówcą będzie senator Marian Noga... Nie, przepraszam, pani senator Olga Krzyżanowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#HenrykStokłosa">Panie Marszałku! Państwo Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#HenrykStokłosa">Z zadowoleniem przyjąłem rządową propozycję nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Jest to bowiem naprawianie ewidentnego błędu, który został popełniony podczas uchwalania ustawy w końcu ubiegłego roku. Bardzo dobrze, że rząd nie zawahał się przyznać do winy. Nie ma bowiem nic gorszego niż uparte tkwienie w błędzie.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#HenrykStokłosa">Konieczność poprawiania ustawy przedłożonej Wysokiej Izbie na przełomie roku w pakiecie ustaw okołobudżetowych, poprzez które poszukiwało się wówczas oszczędności, wynika jeszcze z kilku innych powodów. Po pierwsze, błędy czy raczej ewidentne pomyłki były efektem pośpiechu motywowanego koniecznością łatania dziury budżetowej, były wynikiem tego tempa prac. Po drugie, nowelizacja ta wynikła z konieczności łagodzenia zbyt restrykcyjnych zapisów, które spowodowały uzasadnione protesty grup społecznych, głównie najmniej zamożnych. Po trzecie, co wydaje się najbardziej usprawiedliwione, ustawa, nad którą dziś debatujemy, jest próbą porządkowania wysokości ulg w odniesieniu do grup osób uprawnionych do ulg w przypadku podobnych tytułów uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#HenrykStokłosa">Ustawa ta na przełomie poprzedniego i obecnego roku wywołała spore oburzenie wśród moich wyborców. Trudno było im wtedy wytłumaczyć racje rządu, a mówienie o dziurze budżetowej wręcz ich irytowało. Do mojego biura senatorskiego przychodzili rodzice, płakali i złorzeczyli. Było jasne, że wielu z nich nie będzie stać na to, by na przykład odbierać na weekend do domu niepełnosprawne dziecko z ośrodka rehabilitacyjnego czy z placówki opiekuńczo-wychowawczej. Zasada polegająca na tym, że rodzic ma prawo do ulgi przejazdowej tylko wtedy, gdy jest z tym dzieckiem, była drakońska, gdyż po odwiezieniu dziecka na rehabilitację rodzic musiał wracać, płacąc stuprocentową opłatę, lub rezygnować z częstych odwiedzi. A przecież niepełnosprawne dzieci wymagają najczulszej pielęgnacji i więzi z rodziną.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#HenrykStokłosa">Drugą głośno protestującą grupą byli studenci. Zmniejszano ulgi, z których dotąd ta młodzież korzystała, a do tego ograniczono ich zakres tylko do trasy szkoła - dom. Życie jest jednak bogatsze niż wyobraźnia ustawodawcy i dość szybko okazało się, że część młodych ludzi straciła w ogóle możliwość korzystania z ulgi, gdyż miejsce stałego meldunku nie było ich domem, a na niektórych trasach nie kursowały wymienione w ustawie typy połączeń autobusowych czy kolejowych. W tej sytuacji również nie można było skorzystać z ulgi. Docierały do mnie echa scysji między pasażerami a przewoźnikami, echa konfliktów na tle interpretacji wprowadzonych w bieżącym roku przepisów.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#HenrykStokłosa">Głosując za przyjęciem zaproponowanego przez komisję senacką tekstu nowelizacji, mam świadomość, że znowu uchwalamy ustawę ułomną, którą niebawem będzie trzeba nowelizować. Wiem, że ten projekt nie uwzględnia wszelkich postulatów, jakie ze strony różnych środowisk płyną do parlamentu. Szczególnie ważne są tu postulaty środowiska kombatantów. W tej sprawie liczę na deklarację przedstawicieli rządu, którzy zapowiadają rychłe kompleksowe rozwiązania dotyczące wszelkich uprawnień i ulg dla kombatantów. Myślę, że nie trzeba przypominać o szczególnej społecznej wrażliwości tej sprawy. Ze względu na wiek i stan zdrowia osób, których ona dotyczy, każdy miesiąc jest cenny.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#HenrykStokłosa">Na marginesie tej sprawy mam jeszcze jeden postulat do rządu. Sądzę, że powinien on w niedalekiej przyszłości zająć się sprawą pomocy dla studentów, przygotować koncepcję pomocy państwa dla tego środowiska. Chodzi tu o rzecz fundamentalną, jak sądzę, dla lewicowego rządu: o stworzenie szans edukacyjnych dla młodzieży wywodzącej się ze środowisk wiejskich i małomiasteczkowych. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KazimierzKutz">Udzielam głosu pani senator Oldze Krzyżanowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie Marszałku! Państwo Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Ja nie będę powtarzać argumentów, z którymi się zgadzam, argumentów panów senatorów, moich dwóch przedmówców. Chcę zwrócić uwagę na pewien ogólny aspekt naszej pracy. Wszyscy wiemy, w jakiej gorączce i z jak dramatycznych ekonomicznych powodów podejmowaliśmy uchwały dotyczące między innymi ulg w transporcie. Ale to mówi coś o naszej pracy: że my szybko podejmujemy decyzje pod presją albo czasu, albo konieczności, a potem płacą za to ludzie. Ta ustawa jest jednym z przykładów na to.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Argumenty, które dzisiaj zostały przytoczone, to były argumenty powtórzone z naszej poprzedniej dyskusji. Nie bije to w nasz Senat, bo Senat akurat tę ustawę przyjął. Nie chodzi o walkę między Sejmem a Senatem, ale chodzi o to, iż zapłacili za to ludzie, których nie chcieliśmy tym dotknąć, a których dotknęliśmy. Chcę zwrócić uwagę na jeden aspekt społeczny: tu chodzi o ludzi, dla których ciągłe zmiany ich możliwości, ich praw, ulg - przez co nie oni mają poczucia pewności - są szczególnie bolesne, zważywszy na ich dramatyczną sytuację, sytuację rodzin dzieci niepełnosprawnych, rodziców tych dzieci. Oni nawet godzą się z dramatami ekonomicznymi, muszą się czasami godzić, ale nie mogą się godzić z tym, że my ciągle zmieniamy zdanie co do tego, co im możemy dać, a czego nie możemy dać. Myślę, że ta ustawa jest, niestety, przykrym tego przykładem.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Chciałabym jeszcze na jedną konkretną sprawę zwrócić uwagę. To jest prośba do rządu o wydanie rozporządzeń wykonawczych dotyczących ujednolicenia legitymacji uprawniających do ulg. Jak państwo pewnie wiecie, bo wszyscy w swoich biurach senatorskich z tym problem się stykaliśmy, legitymacji upoważniających do ulg jest masa. Są to legitymacje różnych organizacji: PKP itd. Ludzie znowu dramatycznie się w tym gubią. Wydaje mi się, że rząd musiałby zająć w tej sprawie stanowisko, bo póki tych legitymacji się nie ujednolici, ludzie muszą za to płacić, pojechać gdzieś, załatwić sobie tę legitymację. To są dla nich następne problemy. Rząd powinien na ten okres przejściowy dać jakąś możliwość korzystania ze starych legitymacji, ze starych uprawnień, tak żeby znowu tych ludzi nie stawiać, że tak powiem, na ziemi niczyjej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#KazimierzKutz">Lista mówców zapisanych do dyskusji się wyczerpała, w związku z tym pytam: czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w wymienionej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#KazimierzKutz">Informuję zatem, że lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#KazimierzKutz">Ponadto stwierdzam, że wnioski o charakterze legislacyjnym złożył senator Sławomir Izdebski. A, i dwóch, a mianowicie senatorowi Marian Noga i Marek Balicki, złożyło swoje poprawki na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#KazimierzKutz">A więc zgodnie z art. 52 ust. 2 regulaminu zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#KazimierzKutz">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 Regulaminu Senatu proszę Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury oraz Komisję Polityki Społecznej i Zdrowia o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku dyskusji nad tym punktem wniosków i o przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#KazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#KazimierzKutz">Teraz więc przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo własności przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 9 maja 2002 r. Do Senatu została przekazana w dniu 10 maja 2002 r. Marszałek Senatu w dniu 14 maja 2002 r. roku, zgodnie z art. 68 ust. 1 regulaminu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 111, a sprawozdanie komisji w druku nr 111A.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#KazimierzKutz">Proszę zatem sprawozdawcę Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senatora Bogusława Mąsiora o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BogusławMąsior">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#BogusławMąsior">Ta ustawa, prawo własności przemysłowej, była przedmiotem debaty Wysokiej Izby nie tak dawno. Wprowadzaliśmy wtedy dwie nowele rządowe dostosowujące prawo własności przemysłowej, uchwalone w roku 2000, do aktualnego prawodawstwa Unii Europejskiej. W czasie, kiedy debatowaliśmy nad tymi dwiema nowelami, wpłynęła do Senatu trzecia nowela, w której niejako wychodzi się naprzeciw oczekiwaniom środowisk gospodarczych i która jest realizacją rządowego programu „Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca”. Ta nowela praktycznie znosi zakaz udzielania dalszej licencji, tak zwanej sublicencji, na używanie znaku towarowego.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#BogusławMąsior">Nowela jest zawarta w druku nr 111, obejmuje dwa artykuły, które znosząc ten właśnie wspomniany zakaz udzielania sublicencji, dostosowują po raz kolejny prawo własności przemysłowej do aktualnego ustawodawstwa unijnego. Tak więc mamy kolejną nowelizację przybliżającą prawo własności przemysłowej do, mam nadzieję, stanu prawie doskonałego.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#BogusławMąsior">Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych proponuje jedną poprawkę, która jest zawarta w druku nr 111A. Chodzi w niej o zamianę słów w art. 1 pkt 1 lit. b - proponujemy, by wyrazy „uprawniony z licencji” zastąpić wyrazem „licencjobiorca”. Poza tym panowała pełna zgodność co do konieczności przyjęcia tej noweli. Muszę tu też powiedzieć Wysokiej Izbie, że w Sejmie ta nowelizacja uzyskała poparcie wszystkich klubów, wszystkich posłów.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#BogusławMąsior">W związku z tym pozostaje mi tylko prosić Wysoką Izbę o przyjęcie poprawki zawartej w druku nr 111A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać pytanie senatorowi sprawozdawcy? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#komentarz">(Senator Bogusław Mąsior: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#KazimierzKutz">Witam zatem panią Małgorzatę Okońską-Zarembę, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z naszym regulaminem chcę zapytać, czy zechciałaby pani przedstawić stanowisko rządu w rozpatrywanej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Rząd popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 naszego regulaminu chcę zapytać, czy ktoś z państwa chce zadać pytanie pani minister. Nie widzę...</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#komentarz">(Senator Jan Szafraniec: Jest, przepraszam.)</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#KazimierzKutz">Tak? Bardzo proszę, pan jest niezawodny, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanSzafraniec">Skoro nikt nie zadaje pytania, to ja pozwolę sobie, Panie Marszałku, je zadać.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Oczywiście, bardzo proszę.)</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JanSzafraniec">Ta nowelizacja ustawy wzbudza bardzo duże kontrowersje, zwłaszcza wśród producentów leków i w środowisku farmaceutycznym. Czy pani minister mogłaby nam powiedzieć, zaznajomić Izbę z tym, czy niepokój tego środowiska jest uzasadniony, czy też nie? Pytam o to, bo prawdopodobnie ta nowelizacja będzie przyczyną upadku naszego, polskiego przemysłu farmaceutycznego, co będzie się również wiązało ze wzrostem cen leków. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Pragnę uspokoić pana senatora, ponieważ ustawa, o której dzisiaj rozmawiamy i która jest przedmiotem obecnych obrad Wysokiego Senatu, nie wzbudza emocji, gdyż dotyczy sublicencji. Jeśli zaś chodzi o emocje, o których mówił pan senator, to te emocje dotyczą nowelizacji już uchwalonej przez Wysoki Senat, również znajdującej się w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Jeżeli pan marszałek pozwoli, to jednym słowem skomentuję tę sprawę wcześniejszej nowelizacji prawa własności przemysłowej i udzielę odpowiedzi. Tamta nowelizacja dotyczyła dodatkowych okresów ochronnych, między innymi na udzielone patenty. Wydaje nam się, że w toku prac parlamentarnych wszelkie wątpliwości na tym tle zostały rozstrzygnięte. Tak naprawdę w świetle tych nowych rozwiązań będzie w tej kwestii faktycznie zgodność z prawem europejskim, bo była to ustawa dostosowująca nasze przepisy do prawa Unii Europejskiej, powiększona o kwestię okresów ochronnych. Z kolei nowelizacja dotycząca sublicencji, czyli ta, o której dzisiaj rozmawiamy, nie jest związana z dostosowaniem naszego prawa do prawa Unii Europejskiej, ale wynika ona z założeń programu rządowego, z pakietu „Przede wszystkim przedsiębiorczość”. Tak jak był uprzejmy już powiedzieć pan senator sprawozdawca, w przepisach z 2000 r. wprowadzono zakaz udzielania dalszej licencji, czyli, jak potocznie się mówi, sublicencji. Środowiska gospodarcze postulowały o to, aby zlikwidować ten zakaz. Rząd przychylił się do tych sugestii, jako że nie znajdujemy żadnego uzasadnienia dla zakazu udzielania dalszych licencji, czyli sublicencji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Pani Minister. Proszę chwileczkę zaczekać, bo może ktoś będzie chętny do zadania pytania.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#KazimierzKutz">Pan senator został uspokojony? Nie wiem.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze chciałby zapytać panią minister o jakąkolwiek sprawę w związku z ustawą? Nie widzę zgłoszeń. Bardzo pani dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Małgorzata Okońska-Zaremba: Dziękuję, Panie Marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#KazimierzKutz">I od razu stwierdzam, że na liście nie ma nikogo zapisanego do zabrania głosu. Czy jednak ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#KazimierzKutz">W związku z tym, zgodnie z art. 52 Regulaminu Senatu, zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#KazimierzKutz">Ponieważ mamy jeden wniosek... Ale to był wniosek komisji, tak? Tam już został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#KazimierzKutz">Ponieważ teraz nie zostały zgłoszone żadne wnioski o charakterze legislacyjnym, informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo własności przemysłowej zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 10 maja 2002 r. Do Senatu została przekazana w dniu 10 maja. Marszałek Senatu w dniu 14 maja bieżącego roku, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 113, a sprawozdania komisji w drukach nr 113A i 113B.</u>
          <u xml:id="u-44.12" who="#KazimierzKutz">Proszę zatem sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Andrzeja Wielowieyskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-44.13" who="#KazimierzKutz">Panie Senatorze, mównica na pana czeka. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejWielowieyski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejWielowieyski">Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęła projekt ustawy o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejWielowieyski">Mamy do czynienia z ustawą o ratyfikowaniu konwencji, więc zmian wprowadzać do niej nie można, można ją tylko przyjąć albo odrzucić. W krótkich słowach przedstawię uzasadnienie tej ustawy, decyzji o ratyfikacji porozumienia między Wspólnotami Europejskimi a Polską.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejWielowieyski">Chodzi o implementację tego, co określamy mianem acquis communautaire, o wdrożenie prawa wspólnotowego w dziedzinie ekologii. Trzeba podkreślić, że ze strony Brukseli sprawa jest stawiana bardzo poważnie - podejmowano szereg uchwał i decyzji, począwszy od grudnia 1997 r., zmierzających do tego, ażeby kraje Europy Środkowej i Wschodniej włączyły się do tych konwencji i ustaleń, które obowiązują w Europie Zachodniej.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#AndrzejWielowieyski">Na czym będą polegały nasze obowiązki, co nam dojdzie? Muszę powiedzieć, że one niewiele się rozszerzą, ponieważ już w ramach umowy z funduszem Phare zostały na nas nałożone pewne zadania w dziedzinie ekologii, zebrane w pięciu punktach dotyczących emisji zanieczyszczeń do powietrza, jakości powietrza, wód śródlądowych, ochrony przyrody i ochrony powierzchni ziemi. Ta konwencja wprowadza zaś dwa nowe punkty, mianowicie ochronę morza i rejonów przybrzeżnych, a także relację odpadów do stanu gleb, co jest uzupełnieniem punktu dotyczącego powierzchni ziemi poprzez dodanie sprawy odpadów.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#AndrzejWielowieyski">Zyskujemy tutaj - to będzie nasze prawo po przystąpieniu do tej agencji - pełną informację w zakresie prac nad ochroną środowiska, wszystkich standardów, metod rozpoznawania i metod działania, a polscy eksperci będą mieli możliwość uzyskania zatrudnienia w Europejskiej Agencji Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#AndrzejWielowieyski">Będą z tym związane również pewne koszty, ale zgodnie z przyjętymi wspólnie zasadami będą one wyraźnie minimalizowane. Mianowicie koszt naszego uczestnictwa w tej instytucji będzie wynosił 2 miliony 200 tysięcy euro rocznie, czyli około 8 milionów zł. Suma jest dość poważna, ale w pierwszym roku będzie to tylko niecałe 1 milion 500 tysięcy euro, a dopiero w następnych latach ta kwota będzie rosła. Ponadto w pierwszym roku 75% należnej sumy, w drugim roku 60%, a w trzecim roku 50% będziemy pokrywać z funduszu Phare. Tak więc zamiast przewidzianych 8 milionów zł będziemy płacić nawet nie 1 milion 500 tysięcy euro, ale tylko trzysta czy ileś tysięcy euro, czyli około 1 miliona zł. Środki te są zabezpieczone w budżecie w poz. 4, gdzie jest zapisana duża suma - trzysta kilkadziesiąt milionów złotych - na uzupełnienie środków na integrację europejską. Z tej kwoty zostanie to pokryte.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#AndrzejWielowieyski">To wszystko. Wydaje się, że szybka ratyfikacja tego porozumienia, zwłaszcza ze względu na wagę, jaką przywiązuje się u naszych partnerów do problemów ekologicznych, jest niezbędna. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję panu.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Ochrony Środowiska, panią senator Apolonię Klepacz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ApoloniaKlepacz">Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#ApoloniaKlepacz">Z upoważnienia i w imieniu Komisji Ochrony Środowiska mam zaszczyt przedstawienia Wysokiej Izbie sprawozdania Komisji Ochrony Środowiska, której posiedzenie odbyło się 22 maja 2002 r.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#ApoloniaKlepacz">Na posiedzeniu komisji rozpatrywana była ustawa o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji, zawarta w druku senackim nr 113.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#ApoloniaKlepacz">Głównym celem tej ustawy, jak już zostało powiedziane przez pana senatora Wielowieyskiego, jest wyrażenie przez Senat zgody na dokonanie przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikacji porozumienia, na mocy którego Polska oficjalnie będzie uczestniczyć w pracach Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#ApoloniaKlepacz">Pozwolę sobie zwrócić uwagę Wysokiej Izbie, iż zarówno Europejska Agencja Środowiska, jak i Europejska Sieć Informacji i Obserwacji działają na podstawie rozporządzenia rady z 1990 r. - jest to rozporządzenie nr 1210 EWG - zmienionego w 1999 r. rozporządzeniem rady nr 933.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#ApoloniaKlepacz">Europejska Agencja Środowiska koncentruje swoje działania na tworzeniu europejskiej sieci monitoringu środowiska, pozyskiwaniu danych od państw członkowskich i organizacji międzynarodowych, przygotowywaniu analiz, ocen i raportów o stanie środowiska w powiązaniu z celami polityki Unii Europejskiej oraz na szerokim rozpowszechnianiu informacji o środowisku.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#ApoloniaKlepacz">Uczestnictwo Polski w tejże agencji umożliwi naszemu krajowi swobodny dostęp do informacji o środowisku i uczestnictwo w kształtowaniu polityki ekologicznej Unii Europejskiej oraz zagwarantuje możliwość wyrażania stanowiska Polski w tych sprawach. Dzięki udziałowi w Europejskiej Agencji Środowiska Polska zapewni sobie także dostęp do metodyki i narzędzi informatycznych Unii Europejskiej w dziedzinie monitoringu stanu środowiska naturalnego, a polscy eksperci - jak już zostało wcześniej powiedziane - będą mieli możliwość znalezienia zatrudnienia w agencji i wykonywania prac na jej zlecenie. Sprawy zatrudnienia obywateli polskich w agencji reguluje art. 13 tego porozumienia, które przewiduje odstępstwo od obowiązującego dotychczas rozporządzenia rady nr 259 w sprawie przepisów pracowniczych oraz warunków zatrudniania innych pracowników Wspólnot Europejskich - chodzi konkretnie o art. 12 (2) (a) wspomnianego rozporządzenia nr 259.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#ApoloniaKlepacz">Dotychczas Polska współpracowała z Europejską Agencją Środowiska na prawach państwa stowarzyszonego w ramach pięciu obszarów, w pięciu dziedzinach, które zaprezentował już pan senator w sprawozdaniu swojej komisji. Do tego dojdą nam trzy dodatkowe obszary, mianowicie ochrona stref przybrzeżnych i morskich, ochrona gleby oraz gospodarka odpadami. Nasze obowiązki będą polegać na pozyskiwaniu, przetwarzaniu i przekazywaniu danych dotyczących wszystkich tych ośmiu obszarów.</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#ApoloniaKlepacz">Chciałabym jednocześnie zaznaczyć, iż to międzynarodowe porozumienie zostało wynegocjowane i podpisane przez Polskę w Brukseli już 16 listopada 2000 r. Długotrwałe konsultacje i uzgodnienia doprowadziły do tego, iż dopiero dzisiaj dyskutujemy, jako jeden z ostatnich sygnatariuszy tego porozumienia, nad zgodą na jego ratyfikację. Do tej pory to porozumienie podpisało jedenaście krajów kandydujących do Unii Europejskiej, a mianowicie Bułgaria, Czechy, Cypr, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry. Od 1 stycznia 2002 r. oficjalnie uczestniczą już one w pracach tejże agencji.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#ApoloniaKlepacz">Chciałabym również zwrócić uwagę na fakt, iż to porozumienie, będące elementem implementacji prawa wspólnotowego, ma pozytywną opinię Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#ApoloniaKlepacz">Ratyfikacja tego porozumienia, zgodnie z art. 89 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej, wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie z trzech następujących powodów. Pierwszy to potrzeba nadania osobowości prawnej Europejskiej Agencji Środowiska w Polsce, zgodnie z art. 11 tegoż porozumienia. Drugi powód to konieczność ponoszenia przez budżet państwa wydatków, o których wysokości pan senator nas poinformował. Te wydatki obejmują składki, koszty pozyskania, opracowania i transmisji danych krajowych oraz koszty organizacyjno-techniczne. I trzecia przyczyna to przyjęcie Protokołu o przywilejach i immunitetach Wspólnot Europejskich, który stanowi załącznik II do tego porozumienia. Załącznik ten zawiera wprawdzie postanowienia rozbieżne z przepisami naszego prawa dewizowego i kodeksu celnego, ale kolizja ta nie powoduje negatywnych skutków dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-47.11" who="#ApoloniaKlepacz">Porozumienie to wejdzie w życie w pierwszym dniu miesiąca następującego po dniu, w którym Polska przekaże Radzie Unii Europejskiej notyfikację o zakończeniu procedury ratyfikacyjnej. Zostaje ono zawarte na czas określony, to jest do dnia uzyskania przez Polskę członkostwa w Unii Europejskiej, i każda ze stron może je wypowiedzieć w drodze notyfikacji złożonej drugiej stronie z sześciomiesięcznym okresem wypowiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-47.12" who="#ApoloniaKlepacz">Wysoka Izbo! Senacka Komisja Ochrony Środowiska po dyskusji i wysłuchaniu wyjaśnień przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Środowiska oraz głównego inspektora ochrony środowiska dotyczących organizacyjnej wdrożenia w Polsce tego porozumienia, jego kosztów i udziału w nich środków funduszu Phare jednogłośnie przyjęła ustawę o ratyfikacji porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-47.13" who="#ApoloniaKlepacz">Konkludując, z upoważnienia Komisji Ochrony Środowiska rekomenduję Wysokiej Izbie przyjęcie ustawy o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś z państwa chciałby zgodnie z naszym regulaminem zadać sprawozdawcom pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#KazimierzKutz">Przypominam zatem, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni minister spraw zagranicznych oraz minister środowiska.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#KazimierzKutz">Witam zatem podsekretarza stanu Sławomira Dąbrowę z Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz głównego inspektora ochrony środowiska Krzysztofa Zarębę i pytam, czy zechcieliby panowie zabrać głos w sprawie tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Sławomir Dąbrowa: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#komentarz">(Główny Inspektor Ochrony Środowiska Krzysztof Zaręba: Nie, dziękuję. Jeśli będą pytania, to wtedy odpowiem.)</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#KazimierzKutz">Tak jest, zaraz do tego dojdziemy.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#KazimierzKutz">Ponieważ przedstawiciele rządu są zadowoleni z tego stanu rzeczy, pytam państwa senatorów, czy chcieliby zapytać o coś panów ministrów.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#KazimierzKutz">Jest pan niezawodny, Panie Senatorze. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanSzafraniec">Jestem zaniepokojony wysokością kosztów, jakie Polska będzie musiała ponieść w związku z przystąpieniem do Europejskiej Agencji Środowiska. Po pierwsze, będzie musiała uiścić składkę członkowską w wysokości 2 milionów 220 tysięcy euro. Po drugie, będą koszty związane z opracowaniem i transmisją danych w kraju. Po trzecie, będą koszty organizacyjno-techniczne w naszym kraju, o których mówiła pani senator. Po czwarte, jeśli ta ustawa zostanie przyjęta, to zgodnie z art. 4 tego porozumienia w okresie trzech miesięcy od jego wejścia w życie Polska ma powołać instytucje i organizacje - co oczywiście też będzie się wiązało z kosztami - które będą współpracować z agencją i Europejską Siecią Informacji i Obserwacji.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JanSzafraniec">Kolejna sprawa, o której senatorowie sprawozdawcy nawet słowem nie wspomnieli, to jest kwestia art. 3 tego porozumienia, w którym stwierdza się, że Polska będzie uczestniczyć w pełni, ale bez prawa głosu, w działaniach zarządu agencji. Co to znaczy, że Polska nie będzie miała prawa głosu, skoro stanie się pełnoprawnym członkiem?</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#JanSzafraniec">Kolejna sprawa. Czy to prawda, że pracownicy agencji, zwłaszcza ci, którzy przyjadą do nas z Europy, będą mieli przywileje wręcz dyplomatyczne, ich budynki będą nienaruszalne, wyłączone z rewizji, że ich archiwa będą nienaruszalne? Czy tego typu zabezpieczenie jest tutaj potrzebne i co to może oznaczać? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#KazimierzKutz">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytanie przedstawicielom rządu? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#KazimierzKutz">Czy mogę prosić pana ministra... Który z panów odpowie?</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę na mównicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofZaręba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#KrzysztofZaręba">Pytania dotyczące kosztów zawsze są najbardziej drażliwe, ale ta sprawa nie wygląda tak tragicznie, jak wynikałoby to z czystej statystyki dotyczącej składek. Kwota 2 milionów 222 tysięcy euro to kwota całościowa, wynikająca z przeliczenia wskaźnikowego w stosunku do produktu krajowego brutto. Ta składka jest jednak łagodzona poprzez system dopłacania z funduszy pharowskich jak gdyby podstawowych kwot. Te obciążenia, które spadają na nas jako na kraj, wynoszą w pierwszym roku tylko 344 tysiące euro i są proporcjonalne do czasu - jeżeli ratyfikujemy to porozumienie w tym roku, to będzie to praktycznie połowa tej kwoty. W następnym roku będzie to 728 tysięcy euro, czyli też znacznie mniej, a w trzecim roku tylko 1 milion 112 tysięcy euro.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#KrzysztofZaręba">A zatem w tym okresie przejściowym jest to bardzo złagodzone, ponadto fundusze pharowskie będą niejako dopłatą do tej naszej cząstki, którą zapłacimy. Obciążenia dla naszego kraju zostały więc wynegocjowane tak, aby uzyskać możliwie maksymalne kwoty zewnętrzne, kwoty z Unii. Dlatego te składki nie wyglądają tak tragicznie jak wyglądałyby wtedy, gdyby były płacone w pełnym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#KrzysztofZaręba">Kwestia kosztów organizacyjnych i kosztów systemu jest bardzo istotna. Szacujemy te koszty na kwotę rzędu 200 tysięcy zł w stosunku do obecnego stanu, a więc koszt dostosowania tego systemu tak, ażeby można było jeszcze uzupełnić te brakujące elementy, też jest stosunkowo nie tak znaczny.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#KrzysztofZaręba">Jeśli zaś chodzi o system organizacyjny, on już istnieje i funkcjonuje. Polega to na tym, że jest narodowy punkt kontaktowy, są punkty referencyjne, centra referencyjne - one już funkcjonują w obrębie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i wynikają z zakresu normalnych naszych zadań. Nie przewidujemy, żeby organizacja tego kosztowała nas więcej niż kosztuje, że tak powiem, pokrycie gdzieś około dziesięciu etatów, które są niezbędne, by zapewnić funkcjonowanie tych trzech uzupełniających elementów, o których mówili senatorowie sprawozdawcy. W związku z tym są to koszty tego rzędu. Jeżeli to przeliczymy w ten sposób: dziesięć etatów rocznych, a mniej więcej średnio 3 tysiące zł wynosi płaca urzędnicza, to wówczas te kwoty będą rzędu stu kilkudziesięciu tysięcy złotych. I to tyle, jeżeli chodzi o kwestie finansowe.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#KrzysztofZaręba">Kwestie immunitetu - myślę, że lepiej to omówi pan minister Dąbrowa niż ja.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#KrzysztofZaręba">Jeśli chodzi o głos, to jest to kwestia decyzji. Prawo głosu oczywiście będziemy mieli, prawo współdecydowania czy wpływania na opinię. Tak będzie tylko do czasu pełnego członkostwa, to jest prawo decydowania niejako, nie chodzi tutaj o pozbawienie nas głosu i wpływu na kształtowanie opinii. Myślę, że trzeba rozróżnić te dwa elementy: prawo dyskusji, głosu, przekazywania opinii i niejako współkształtowania tych spraw, które się dzieją w obrębie agencji, i późniejsze już tylko same głosowanie - tu rzeczywiście, do czasu członkostwa, przez półtora roku będziemy mieli taką sytuację jak do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#KrzysztofZaręba">Z mojej strony to tyle. Chyba że będą jeszcze pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KazimierzKutz">Tak, właśnie, dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#KazimierzKutz">Proszę, można pytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jeśli można doprecyzować, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AndrzejWielowieyski">Panie Ministrze, to znaczy, że pełne prawo głosu uzyskujemy w momencie akcesji, wtedy, kiedy już po prostu znajdziemy się w Unii? A przedtem uczestniczymy w pracach, partycypujemy itd.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofZaręba">Tak, tak. Z tym, że mamy już wtedy także prawo zatrudniania ekspertów i naszych osób, które ewentualnie tworzyłyby tę fachową stronę agencji i struktury agencyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#KazimierzKutz">Czy jeszcze ktoś miałby pytanie do pana ministra? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#KazimierzKutz">A, jest jeszcze ta pozostała część, Panie Ministrze, dotycząca tego immunitetu. Tak?</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SławomirDąbrowa">Dziękuję za udzielenie głosu.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#SławomirDąbrowa">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#SławomirDąbrowa">Jeśli chodzi o tę część pytania, która dotyczy przywilejów i immunitetów, to zdaniem rządu nie ma tutaj powodu do jakiegoś szczególnego czy jakiegokolwiek niepokoju. Sytuacja jest następująca. W ramach Unii Europejskiej istnieje od 1965 r. dokument, który bardzo szczegółowo określa zakres przywilejów i immunitetów poszczególnych organów Unii Europejskiej, instytucji Unii Europejskiej, przedstawicieli jej i państw w Unii Europejskiej, przedstawicieli komisji, przedstawicieli i pracowników organów Unii, w tym zgromadzenia parlamentarnego itd., itd. Jest to bardzo szczegółowy dokument i on został załączony do rozpatrywanego dzisiaj porozumienia jako załącznik nr 2. W pełni będzie miał on zastosowanie do wszystkich instytucji Unii Europejskiej w momencie, kiedy Polska stanie się jej pełnoprawnym członkiem. Jest to, powiedzmy, okres, który nas czeka. Ale rząd ma nadzieję, że jak najprędzej to nastąpi.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#SławomirDąbrowa">Jeśli chodzi o konkretne odniesienie do porozumienia, do pracowników Europejskiej Agencji Środowiska, to jeżeli szczegółowo odniesie się ich status w ramach Unii Europejskiej do tego właśnie dokumentu, o którym mówię, szerokiego, ogólnego, szczegółowego, to to porównanie wykaże, że po prostu tylko część przewidzianych przywilejów i immunitetów stosuje się do pracowników Europejskiej Agencji Środowiska, a więc i do przedstawicieli uczestniczących w tych pracach itd., itd. My zrobiliśmy taką bardzo szczegółową analizę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i według naszej oceny nie ma tutaj miejsca sytuacja przyznania jakichś, czy to nadmiernych, czy nawet daleko idących, przywilejów i immunitetów. Według naszej oceny, na podstawie tego porównania, nie jest to pełnia przywilejów i immunitetów dyplomatycznych. W naszej ocenie nie można przyrównać tego statusu do statusu dyplomatów. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie ministrowi w sprawie omawianej ustawy? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam jednak, że nikt nie zapisał się do głosu. Pytam w związku z tym, czy ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji. Nie widzę chętnych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#KazimierzKutz">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#KazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o ratyfikacji Porozumienia między Wspólnotą Europejską a Rzecząpospolitą Polską w sprawie uczestnictwa Polski w Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#KazimierzKutz">Dziękuję panom ministrom.</u>
          <u xml:id="u-57.8" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-57.9" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 23 maja 2002 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 maja 2002 r. Marszałek Senatu w dniu 28 maja, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-57.10" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 123, a sprawozdanie komisji w druku nr 123A.</u>
          <u xml:id="u-57.11" who="#KazimierzKutz">Proszę zatem sprawozdawcę Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia senatora Marka Balickiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekBalicki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#MarekBalicki">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#MarekBalicki">Przypadł mi zaszczyt przedstawienia sprawozdania Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia na temat uchwalonej przez Sejm w dniu 23 maja 2002 r. ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Komisja zebrała się w dniu 5 czerwca, rozpatrzyła ustawę i proponuje wniesienie trzech poprawek.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#MarekBalicki">Wcześniej, zanim omówię poprawki, chciałbym pokrótce przedstawić istotę zmian, które są zawarte w przyjętej przez Sejm ustawie. Ustawa jest w ogóle wynikiem inicjatywy rządowej i sprowadza się przede wszystkim do zmiany - to jest tutaj najistotniejsze - podmiotu powołującego skład rad regionalnych kas chorych. W nowelizacji ustawy proponuje się, aby zamiast sejmików samorządowych podmiotem powołującym rady regionalnych kas chorych stał się minister właściwy do spraw zdrowia. Jednocześnie ustawa proponuje zmniejszenie składu rad kas. Obecnie jest maksymalnie do dziewięciu osób, a nowelizacja proponuje ustalenie składu na siedem osób. Spośród siedmiu osób, wszystkich powoływanych przez ministra zdrowia, trzy są proponowane przez sejmiki wojewódzkie na podstawie uchwały w terminie trzydziestu dni od wystąpienia w tej sprawie ministra zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#MarekBalicki">Oprócz tego w ustawie proponuje się zaostrzenie kryteriów, których spełnienie wymagane jest od kandydatów do rad regionalnych kas chorych, wprowadzenie obowiązku posiadania pełni praw publicznych oraz wymogu niekaralności, a także umożliwienie powoływania do rad kas chorych, oprócz osób posiadających wyższe wykształcenie i zdany egzamin na kandydata na członka rady nadzorczej jednoosobowej spółki skarbu państwa, również osób, które zostały wpisane na listę radców prawnych, adwokatów bądź biegłych rewidentów.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#MarekBalicki">Ostatnia zmiana to rozszerzenie zakazu członkostwa w radach regionalnych kas chorych o osoby, które są właścicielami lub pracownikami aptek i podmiotów wytwarzających produkty lecznicze.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#MarekBalicki">To są wszystkie najistotniejsze zmiany, które wprowadza ustawa. A więc jej zakres jest dosyć ograniczony, ale istotny. W czasie debaty podczas posiedzenia komisji było podkreślane, że celem zmiany jest wprowadzenie współuczestnictwa ministra właściwego do spraw zdrowia w nadzorze nad działalnością regionalnych kas chorych i przyjęcie przez niego w ten sposób współodpowiedzialności czy też odpowiedzialności za funkcjonowanie systemu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych w okresie przejściowym przed wprowadzeniem zasadniczej zmiany zapowiedzianej w programie rządowym. Zmiana ta polega na utworzeniu Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia. Jest więc szczególnie istotne, aby w okresie przejściowym minister właściwy do spraw zdrowia mógł współuczestniczyć w nadzorze i odpowiedzialności za funkcjonowanie systemu.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#MarekBalicki">W czasie wczorajszego posiedzenia komisji była poruszana jeszcze jedna istotna kwestia, a mianowicie to, że od początku funkcjonowania systemu kas chorych istniały wywołujące szereg problemów zjawiska polegające na rozmyciu odpowiedzialności za funkcjonowanie ubezpieczeń zdrowotnych i niejednolitości w zawieraniu kontraktów przez poszczególne kasy chorych, która powodowała dramatyczne różnice w stawkach. Przypomnę, że kilka czy kilkanaście tygodni temu Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia miała posiedzenie seminaryjne, na którym zapoznała się ze stanem finansowania kas chorych. Przedstawiane wówczas informacje wykazały, że różnice pomiędzy poszczególnymi kasami chorych w zakresie sposobu zawierania kontraktów, a zwłaszcza stawek za nie są nie do zaakceptowania i mogą wywoływać wątpliwości co do tego, czy wymogi art. 68 konstytucji mówiącego o równym dostępie wszystkich obywateli do świadczeń zdrowotnych są w ramach tej polityki spełnione. Współuczestnictwo ministra zdrowia w nadzorze w okresie przejściowym może umożliwić inny sposób zawierania kontraktów w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#MarekBalicki">To tyle tytułem uzasadnienia wprowadzanych zmian. Powiedziałem na wstępie, że komisja przyjęła trzy poprawki, i chciałbym rekomendować Wysokiemu Senatowi ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#MarekBalicki">Pierwsza poprawka ma charakter porządkowy, redakcyjny. Druga - precyzująca - polega na zastąpieniu wyrazów „na kandydata na członka rady nadzorczej jednoosobowej spółki skarbu państwa” wyrazami: „dla kandydata”... itd., czyli terminem, który funkcjonuje w obowiązującym ustawodawstwie, i eliminuje ewentualnie powstałe wątpliwości. Ostatnia istotna poprawka, jeśli Wysoka Izba ją przyjmie, sprawi, że nie później niż trzy miesiące od dnia wejścia w życie ustawy zostaną powołane nowe rady kas chorych, już zgodnie z wprowadzoną zmianą. W toku prac sejmowych odpowiedni zapis, który był w inicjatywie rządowej, został wykreślony i to powoduje, że dzisiaj, bez wprowadzenia tej poprawki, nie wiadomo tak naprawdę, kiedy kończy się kadencja obecnych rad kas chorych.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#MarekBalicki">Chciałbym rekomendować przyjęcie poprawek, a jednocześnie, ze względu na harmonogram prac parlamentarnych Sejmu i Senatu, zwracam się o przeprowadzenie głosowania w dniu dzisiejszym. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 regulaminu chcę zapytać, czy są pytania do pana sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#KazimierzKutz">Senator Religa, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewReliga">Panie Przewodniczący, ja bardzo żałuję, że wczoraj nie byłem na posiedzeniu komisji, ale, niestety, zostałem wezwany na cito do szpitala. Mój pierwszy obowiązek to obowiązek lekarski.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#ZbigniewReliga">Mam jednak pytanie do pana senatora. Czy słuszne jest - obecne w naszych wypowiedziach: parlamentarzystów, pana, mojej i kogokolwiek innego - mówienie o równym dostępie do świadczeń zdrowotnych w Polsce? Przecież ten dostęp nie jest wystarczający, nie był i jeszcze długo nie będzie. To prawda, biorę pełną odpowiedzialność za swoje słowa. Chcę to udokumentować. Otóż my, kardiochirurdzy, operujemy 25% osób, które tego potrzebują, a 75% tej pomocy nie dostaje. Zatem używane w wystąpieniach na forum parlamentu sformułowanie o równym dostępie każdego obywatela do świadczeń zdrowotnych jest nieprawdziwe. I to nie jest wypowiedź, w której chodzi o ten rząd. Bez względu na to, kto rządzi, tak jest, bo takie jest finansowanie ochrony zdrowia. Więc moje pytanie brzmi: czy nie należałoby unikać sformułowania, które po prostu nie jest prawdziwe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#KazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#KazimierzKutz">Pani Olga Krzyżanowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Chcę zapytać, co uzasadnia tak dramatyczny pośpiech we wprowadzeniu tego punktu do dzisiejszego porządku obrad, bez dania większości senatorów nawet możliwości zapoznania się z istotą sprawy, nie mówiąc już o zapoznaniu się ze sprawozdaniem komisji. Dlaczego musimy to rozpatrywać w takim trybie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GerardCzaja">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#GerardCzaja">Mam pytanie natury... Nie rozumiem jednej rzeczy. Jest propozycja, by trzech członków rady było powoływanych przez sejmik. Chcę tu podkreślić słowo „powoływanych”. Tak mówi pkt 4. W pkcie 5 zaś mówi się, że ci powołani członkowie są dla ministra kandydatami. W związku z tym mam pytanie: czy członkowie rady powołani przez sejmik są już członkami rady, czy tylko kandydatami? Bo jest sprzeczność między tymi dwoma punktami.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#GerardCzaja">Po drugie, zgadzam się z panią senator w sprawie terminu. Ja byłem radnym sejmiku, byłem również członkiem rady Pomorskiej Regionalnej Kasy Chorych i śmiem twierdzić, że termin określony w pkcie 5 - trzydzieści dni - jest nie do utrzymania. Nie wiem więc, czy nie celowo pan minister dał tak krótki termin, aby można było - jak określono w pkcie 6 - nie stosować tego przepisu, jeżeli sejmik nie wywiąże się ze swojego zadania.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#GerardCzaja">Moje trzecie pytanie dotyczy propozycji komisji odnośnie do vacatio legis, to znaczy zapisu mówiącego, że w ciągu trzech miesięcy należy powołać radę kasy. Ta rada kasy będzie funkcjonowała tylko do końca roku, bo zgodnie z zapowiedzią rady będą zlikwidowane z dniem 1 stycznia 2003 r. Stąd moje pytanie: po co ten pośpiech i po co te zmiany? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#KazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekBalicki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MarekBalicki">Panie Marszałku, jeśli pan pozwoli, będę odpowiadał zgodnie z kolejnością zadawania pytań.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Pozwalam, pozwalam.)</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#MarekBalicki">Pierwsza kwestia poruszona przez pana senatora Religę. Z pewną satysfakcją słuchałem tego, co powiedział pan senator, i muszę się, niestety, zgodzić z oceną, że teraz istnieje nierówność w dostępie do świadczeń zdrowotnych. To ja powiedziałem, że zasada równości nie jest realizowana, że dostęp jest rzeczywiście nierówny. Można powiedzieć, że w okresie ostatnich trzech lat ta nierówność się pogłębiła.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#MarekBalicki">Mówienie o równości jest jednak zasadne, ponieważ w art. 68 konstytucji, która jest ustawą zasadniczą i obowiązuje wszystkich parlamentarzystów, bo takie składaliśmy przyrzeczenie, jest mowa o tym, że władze publiczne mają obowiązek zapewnić wszystkim obywatelom równy dostęp do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Jest więc tak, że z jednej strony jest rzeczywiście nierówny dostęp, a z drugiej strony jest konstytucyjna zasada równości. Rozumiem, że zadaniem władz publicznych, w tym parlamentu, jest dążenie do tego, aby jak najszybciej osiągnąć równy dostęp.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#MarekBalicki">Muszę powiedzieć, że dyskusja w czasie posiedzenia komisji oraz stanowisko rządu wskazywały, że proponowana zmiana zmierza do tego, żeby te nierówności zmniejszać. Oczywiście to, czy taki instrument będzie skuteczny, podlega swobodnej ocenie każdego z nas, ale taki jest jego cel.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#MarekBalicki">Jeśli chodzi o drugie pytanie pani senator Krzyżanowskiej dotyczące pospiesznego trybu, to muszę powiedzieć, że ta sprawa nie była przedmiotem prac komisji. Mogę jedynie powiedzieć, że trudno uznać, żeby tryb był pospieszny, ponieważ ustawa została skierowana do Senatu 24 maja, a dzisiaj mamy koniec pierwszej dekady czerwca. Następna możliwość przyjęcia tej ustawy przypadłaby na ostatni dzień, w którym według konstytucji Senat w ogóle mógłby odnieść się do tej sprawy, więc robimy to w połowie tego okresu. Jednocześnie chcę powiedzieć, że nie jest to nowa zmiana, która powstała nagle. Nad nią dyskutowano od dawna i jest ona bardzo ograniczona, bo dotyczy jednej kwestii. Ta sprawa nie była jednak przedmiotem debaty podczas obrad komisji.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#MarekBalicki">Trzecie pytanie, odnoszące się do samej ustawy, a zadane przez pana senatora Czaję, dotyczy tego, jak jest ze składem rad regionalnych. Według mnie - tak ja czytam ustawę i tak była ona czytana przez naszych legislatorów z Biura Legislacyjnego - po wprowadzeniu zmiany regionalną radę kasy chorych powołuje minister zdrowia. Będzie ona liczyć siedmiu członków. Czterech członków powołuje z własnej inicjatywy spośród osób przez siebie wskazanych, a trzech członków powołuje na wniosek sejmiku samorządowego województwa. Sejmik samorządowy musi jedynie w ciągu trzydziestu dni podjąć uchwałę zgłaszającą kandydatów. Minister powołuje tę część rady wyłącznie z kandydatów zgłoszonych przez sejmik.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#MarekBalicki">Czy ten termin jest za długi czy za krótki? To nie było przedmiotem debaty na posiedzeniu naszej komisji senackiej, chociaż skądinąd wiem, że ta sprawa była szeroko dyskutowana w czasie posiedzeń sejmowych. Pani minister Kralkowska, która reprezentuje rząd, uczestniczyła również w pracach sejmowych, więc może powiedzieć, dlaczego ostatecznie termin trzydziestu dni został zaakceptowany przez większość parlamentarzystów izby niższej.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#MarekBalicki">Teraz co do poprawki. Dlaczego jest ona w ogóle potrzebna? Z opinii naszego Biura Legislacyjnego wynika, że bez przyjęcia tej poprawki nie byłoby jasne, od kiedy obowiązuje wprowadzona zmiana. Niejasność mogłaby powodować niepotrzebne konflikty właśnie na szczeblach regionalnych, to znaczy nie byłoby wiadomo, kiedy minister może powołać nowe rady. Celem wprowadzenia zmian ustawowych jest jak najszybsze utworzenie nowych rad po to, żeby przygotować system do wprowadzenia Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia. Konieczne więc było określenie w ustawie terminu zakończenia dotychczasowej kadencji, czyli przywrócenie zapisu, który był w projekcie rządowym. Ta poprawka to konsumuje. Wprowadzone słowa: „nie później niż trzy miesiące” oznaczają, że może to nastąpić wcześniej, ale nie może być później. Realizacja tego w krótszym okresie mogłaby być niemożliwa do wykonania w niektórych przypadkach, jeśli sejmik maksymalnie wykorzystałby swój czas. Termin trzymiesięczny został więc wprowadzony po przemyśleniu i przeanalizowaniu tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#MarekBalicki">Przypomnę jednocześnie, że w ubiegłym roku również wprowadzono zmianę w ustawie dotyczącą składu rad kas chorych, co świadczy o tym, że ta kwestia budzi wątpliwości od samego początku istnienia tego systemu. W poprzednio wprowadzonej zmianie, mniej więcej rok temu, był przepis, który określał, w jakim terminie sejmiki samorządowe wybiorą nowe rady kas chorych. Ta poprawka wprowadza rozwiązanie analogiczne do tego, które było w ubiegłym roku i wyjaśnia wszelkie wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#MarekBalicki">To tyle, Panie Marszałku. Oczywiście jestem gotów odpowiadać na dalsze pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś miałby jeszcze jakieś...</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#FranciszekBachledaKsiędzularz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#FranciszekBachledaKsiędzularz">Przepraszam. Chcę mówić w trybie sprostowania, bo trochę mnie denerwuje pewien fakt. O ile sobie przypominam, a dobrze sobie przypominam, pan senator dzisiaj rano składał wniosek o uzupełnienie porządku obrad o ten punkt, dlatego stwierdzenie pani senator było słuszne, bo jest to po prostu pospieszne wrzucenie punktu i debatowanie nad nim. Dlatego dziwię się panu, że zamiast podać rzeczywisty przykład, że komisja nie wzięła tego wcześniej pod uwagę czy - nie wiem - jakoś usprawiedliwić tę sytuację jak gdyby pracami komisji, odrzuca pan stwierdzenie, że jest to pospieszna debata. Tylko tyle z mojej strony. To jest słuszne, zgodziliśmy się z tym, nie protestowaliśmy, ale słowa należy stosować adekwatnie do sytuacji. Zresztą zawsze podziwiam, jak się pan wypowiada, ale dzisiaj się panu nie udało. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekBalicki">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MarekBalicki">To, co jest pośpiechem, a co nim nie jest, jest sprawą subiektywną. Fakty są znane wszystkim. Dzisiaj nie występowałem w imieniu komisji, tylko w imieniu własnym. Skoro jest sprawozdanie komisji, to jego rozpatrywanie przez Senat na posiedzeniu plenarnym, według mojej oceny, nie jest pośpiechem. Gdyby sprawozdania nie było, to można by mówić o pośpiechu, ale jest to kwestia oceny. Myślę, że ta sprawa wykracza poza część poświęconą na pytania i odpowiedzi i wkracza w debatę, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie sprawozdawcy? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#komentarz">(Senator Marek Balicki: Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. W związku z tym witam panią sekretarz stanu Ewę Kralkowską, przedstawicielkę Ministerstwa Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 50 regulaminu chcę zapytać, czy zechciałaby pani zabrać głos w sprawie omawianej ustawy. Jeśli tak, to bardzo proszę na mównicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#EwaKralkowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#EwaKralkowska">Dziękuję bardzo za umożliwienie mi wystąpienia, które będzie zresztą bardzo krótkie. Chciałabym bardzo serdecznie poprosić Wysoką Izbę o życzliwe potraktowanie naszego przedłożenia. Wydaje nam się, że jest ono niezbędne, żeby móc rozpocząć prace nad ujednoliceniem i usprawnieniem dostępu chorych do świadczeń medycznych. W tej chwili faktycznie nie ma żadnej równości w dostępie chorych do świadczeń medycznych.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#EwaKralkowska">Pierwszym krokiem, który chcemy wykonać, jest ujednolicenie sposobu kontraktowania świadczeń zdrowotnych oraz uśrednienie cen świadczeń. Temu zasadniczemu celowi służy proponowana przez nas nowelizacja. Jeżeli państwo senatorowie byliby uprzejmi poprzeć nasz punkt widzenia, to bylibyśmy bardzo wdzięczni. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#KazimierzKutz">Niech pani jeszcze łaskawie zostanie, Pani Minister, bo zgodnie z naszym regulaminem senatorowie mają prawo zadawać pani pytania. Czy są pytania do pani minister?</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#komentarz">(Senator Gerard Czaja: Ja mam pytanie.)</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, senator Czaja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#GerardCzaja">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#GerardCzaja">Pani Minister, z mego wyliczenia wynika, że poprawka do tej ustawy będzie funkcjonowała około trzech, czterech miesięcy, do 1 stycznia 2003 r. Ponawiam więc pytanie, które skierowałem do pana senatora Balickiego, czy rzeczywiście na te cztery miesiące potrzebny jest taki pośpiech?</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#GerardCzaja">I druga rzecz - do pani kieruję to pytanie. Wracam do powoływania trzech członków rady na wniosek sejmiku. Jeżeli to są kandydaci, to czy minister może ich nie przyjąć? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#EwaKralkowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#EwaKralkowska">W odpowiedzi na pierwsze pytanie powiem tak: celem powołania nowych rad kas jest możliwość zawarcia kontraktów według nowych zasad. W tej chwili minister zdrowia nie ma żadnego wpływu na sposób zawierania kontraktów, na słownik zawierania, ceny i tak dalej. Jeżeli będzie współuczestniczył w nadzorze nad kasami chorych, będzie mógł, że tak powiem, sugerować poprzez rady kasy sposób zawierania kontraktów i wpłynąć na ich ujednolicenie, co w efekcie powinno dać zwiększenie dostępu pacjentów do świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#EwaKralkowska">Czy warto na okres kilku miesięcy robić taką rewolucję? Wydaje nam się, że tak, bo okres rozpoczęcia kontraktacji świadczeń przypada mniej więcej na sierpień - wrzesień. Wtedy będziemy już gotowi z wszystkimi pracami. W tej chwili trwają prace ekspertów nad ujednoliceniem słownika świadczeń i zawieranych kontraktów oraz uśrednieniem cen. Wszystko to zbiegnie się w czasie. Będzie można w tym roku zawrzeć kontrakty w nowy sposób, będzie to także funkcjonowało w przyszłym roku. Proponowany przez nas w ramach „Strategii dla zdrowia” Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia będzie prawnym następcą kas chorych, który przejmie kontrakty zawarte w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#EwaKralkowska">Drugie pytanie dotyczy tego, czy minister może nie przyjąć proponowanych kandydatów. Nie może nie przyjąć. Zapis jest w naszym odczuciu i po opinii legislatorów obligatoryjny dla ministra, jeżeli kandydaci spełniają warunki wymienione w ust. 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#KazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania do pani minister? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo, Pani Minister.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#komentarz">(Dziękuję bardzo.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#KazimierzKutz">Na liście widnieje tylko jedno nazwisko. Proszę panią Olgę Krzyżanowską o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Wrócę do sprawy, która była już poruszona w pytaniach, do sposobu procedowania nad ważnymi ustawami. Tak jak powiedział pan senator Balicki, rzeczywiście Sejm uchwalił to 22 maja, dostaliśmy materiały i mieliśmy możliwość zapoznać się z nimi. Ale komisja senacka procedowała wczoraj i niestety ze względów osobistych, to znaczy obecności na pogrzebie naszego kolegi, nie mogłam w niej uczestniczyć. Być może to jest mój błąd, że nie powiedziałam tego zdania na posiedzeniu komisji.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Wydaje mi się, że jeżeli mamy procedować jeszcze jutro, byłoby właściwsze, abyśmy mogli się zapoznać z tą ustawą, zamiast dzisiaj wprowadzać ją do porządku dziennego. Popełniliśmy - i ten parlament, i poprzedni - trochę błędów w związku z szybkością uchwalania ustaw. Mówiliśmy już o tym dzisiaj przy ustawie o ulgach, jeśli chodzi o środki transportu. Wydaje mi się, że to nie jest dobry obyczaj. Mamy jeszcze czas jutro, możemy zostać trochę dłużej i spokojnie się z tym zapoznać.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Dlaczego to jest takie ważne, proszę państwa? Dlatego, że poprawki, które wniosła komisja, są poprawkami ważnymi, ale niedotykającymi istoty ustawy. Ustawa jest rzeczywiście cząstkowa. Jej wadą jest to, że wyprzedza to, o czym mówi rząd i koalicja - pewną zasadniczą zmianę naszego systemu opieki zdrowotnej. Z tą zmianą należy się zgodzić, bo i my, i ogromna część społeczeństwa jest, delikatnie mówiąc, bardzo niezadowolona z tego, co się dotychczas dzieje. Ale czy to upoważnia nas do przyjmowania ustaw cząstkowych?</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Pan senator Balicki poruszył tylko to, o czym była mowa na posiedzeniu komisji, to znaczy te poprawki, którymi zajmowała się komisja. Ale istotą nowelizacji tej ustawy jest zmiana zasad powoływania i odwoływania - proszę też na to zwrócić uwagę - kas chorych. Wielu z nas ma zastrzeżenia do działalności kas chorych, do ich składu. Nie jest to jednak czas, żeby o tym mówić. Ale czy naprawdę - jeżeli, jak słyszymy, kasy chorych i system mają ruszyć od nowego roku - trzeba zmieniać tę ustawę na tych kilka miesięcy? Czy minister naprawdę nie ma innych możliwości wpływania na politykę zdrowotną niż poprzez zmiany personalne? Czy zawsze o tym, co uchwalamy w polskim parlamencie, będą decydować sprawy personalno-polityczne?</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Muszę powiedzieć, że negatywnie oceniam wiele członków kas chorych, ich upolitycznienie. Proszę jednak zwrócić uwagę, że to nie jest upolitycznienie jednej czy drugiej strony, to jest wada wielu naszych, że tak powiem, ciał samorządowych. Ale, proszę państwa, znowu uderzamy w samorząd, znowu dajemy znać, że to minister wie lepiej, że to centralne zarządzanie jest lepsze. Jak minister będzie mówił, co mają robić kasy chorych, to po co, proszę państwa, będą te kasy chorych? Na ile będą samodzielne?</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#OlgaKrzyżanowska">Istotą kas chorych jest reprezentowanie ubezpieczonych i samorządów. Jeżeli mają to robić - daj Boże jak najlepsi - urzędnicy ministerstwa zdrowia, to właściwie po co są kasy chorych? Spójrzmy na ten problem głębiej, nie tylko na te drobne poprawki, nad którymi możemy dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#OlgaKrzyżanowska">Z tych właśnie powodów stawiam wniosek o odrzucenie tego projektu ustawy przez Senat Rzeczpospolitej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu senatora Janusza Bielawskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanuszBielawski">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#JanuszBielawski">Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#JanuszBielawski">Muszę przyznać, że do zabrania głosu zmusiła mnie wypowiedź pani senator Krzyżanowskiej wnioskującej o odrzucenie tej ustawy w całości.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#JanuszBielawski">Istnieje wiele mitów na temat działalności kas chorych. Mit pierwszy jest taki, że w finansowaniu ochrony zdrowia odeszło się od centralnego rozdzielnictwa. Jest to nieprawda, ponieważ kasy chorych były finansowane poprzez Urząd Nadzoru Kas Chorych, gdzie wpływały wszystkie pieniądze uzyskiwane ze składek na ubezpieczenie zdrowotne. Urząd dzielił te pieniądze według dyspozycji pani Knysok. A więc nie było odejścia od centralnego sterowania - musimy to sobie uświadomić.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#JanuszBielawski">W tej chwili mamy kasy chorych, które są bogaczami i takie, które mają ogromny deficyt. Na początku marca Śląska Kasa Chorych posiadała na lokatach długoterminowych 470 milionów zł, podczas gdy Dolnośląska Kasa Chorych ma teraz ponad 300 milionów deficytu. Uważam, że te sprawy powinny się zmienić. Minister zdrowia musi mieć wpływ na politykę zdrowotną. Dotychczas polityka zdrowotna w siedemnastu kasach była uprawiana tak jak to sobie wymyślił dyrektor, na co zazwyczaj rada kasy chorych mu pozwalała.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#JanuszBielawski">W efekcie takiego gospodarowania w tej chwili na Dolnym Śląsku wszystkie szpitale powiększają zadłużenie, ponieważ dyrektor kasy, pani Barbara Misińska, wymyśliła rzecz następującą: wsteczne rozliczenia i wsteczne korekty tego, co już zostało wypłacone. Szpitalowi, w którym pracuję, zabrano z bieżącej działalności prawie 3 miliony zł. Uważam, że gospodarka prowadzona w tej chwili w Dolnośląskiej Kasie Chorych doprowadzi do upadku wielu szpitali. Są doniesienia prasowe, że szpital w Jaworze nie płaci lekarzom i pozostałemu personelowi. Podobnie jest w Oławie. Szpital wojewódzki w Legnicy też nie wypłaca uposażeń. Ta sytuacja jest wręcz dramatyczna. A teraz co jeszcze? Dyrektor kasy chorych powiada: panowie dyrektorzy, zakwestionowaliśmy wam tu taką to a taką sumę, proszę składać odwołanie. Termin składania odwołań dla szpitali na Dolnym Śląsku był określony na koniec marca, w kwietniu miało być to odwołanie rozpatrzone. I do tej pory nie zostało rozpatrzone. Długi rosną, odsetki od długów też rosną. Nie jest to gospodarka, którą można by było popierać.</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#JanuszBielawski">Wnoszę o uchwalenie tej ustawy wraz z poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#KazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Wojciechowi Pawłowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WojciechPawłowski">Panie Marszałku! Szanowne Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#WojciechPawłowski">Jest takie przysłowie: lepiej późno niż wcale. Ja się dziwię, że minister zdrowia zwlekał z decyzją, bo w tej chwili mamy już czerwiec, a mogło się to dokonać dwa, trzy miesiące wcześniej. Ale nasz obecny minister zdrowia dał się poznać jako człowiek odpowiedzialny. Przykładem tego niech będzie zwiększenie funduszy na procedury wysokospecjalistyczne. Zresztą pan senator Religa swego czasu dziękował za to ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#WojciechPawłowski">Proszę państwa, przykłady działalności kas chorych są fatalne. Powiem o Podkarpackiej Regionalnej Kasie Chorych - w tej chwili zarządem tej kasy zajmuje się prokuratura. Osobiście interweniowałem w pewnych sprawach, kiedy zawierano kontrakty według uznania szefa kasy chorych, pani Lelkowej, czy zastępcy, pana Furmanka. Choćby taki przykład - podpisano kontrakt z niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej na usługi pogotowia, a tenże zespół nie ma własnej siedziby. A więc ja nie wiem, jak traktowano ustawę. Po prostu robiono bardzo brzydkie rzeczy. Inny przykład to dawanie odpraw byłym członkom zarządu, nienależnych odpraw. I pieniądze wyciekały.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#WojciechPawłowski">Dlatego nie zgadzam się z tym, co powiedziała pani senator Krzyżanowska. To będzie normalne, bezpoślizgowe przejście do funduszy poprzez czteromiesięczne działanie, a jak sama pani minister powiedziała, w tym okresie już się zawiera pierwsze kontrakty i te zawarte kontrakty będą dla funduszy wiążące. Dlatego jestem za uchwaleniem tejże ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#KazimierzKutz">Ostatnim mówcą zapisanym na liście jest w tej chwili pan senator Marek Balicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MarekBalicki">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#MarekBalicki">Już tylko kilka uwag w związku z tym, co zostało powiedziane w trakcie debaty.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#MarekBalicki">Myślałem, że nie trzeba będzie mówić o pośpiechu, ale pewnie zawsze warto to wyjaśniać. W końcu czy pośpiech, czy opóźnianie, to kwestia subiektywnej oceny. Muszę powiedzieć, że raz jeszcze zajrzałem do konstytucji, żeby się upewnić, czy dobrze pamiętam. Senat ma obowiązek rozpatrzyć ustawę, czyli wnieść do niej poprawki, jeśli chce, w terminie nie dłuższym niż trzydzieści dni. Dzisiaj mija czternaście czy trzynaście dni od przyjęcia ustawy przez Sejm, czyli jesteśmy w połowie tego okresu i myślę, że równie dobrze można byłoby zapytać: gdzie jest opóźnienie, a gdzie przyśpieszenie? Nie znaczy to, że wszystkie ustawy muszą być rozpatrywane pod koniec tego okresu - a tak byłoby w tym przypadku - szczególnie ustawy dotyczące niezwykle istotnych kwestii cząstkowych. Ja się z tym zgadzam, ale jedna kwestia cząstkowa w stosunku do przepisów, które są zawarte w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, to sprawa istotna, ale tylko jedna, jedna z wielu. A więc połowa przeznaczonego na to okresu to na pewno nie jest pośpiech, przynajmniej w mojej ocenie.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#MarekBalicki">I drugie wyjaśnienie, już tylko informacyjne. Komisja zebrała się wczoraj po godzinie 16.00, czyli już po uroczystościach pogrzebowych senatora Wendego, czyli była możliwość wzięcia udziału w posiedzeniu komisji.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#MarekBalicki">Sprawa merytoryczna - rady kas chorych: samorządowe czy rządowe. Muszę powiedzieć, że system powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych od początku budził wątpliwości z uwagi na niespójność i na pewne skrzyżowanie kompetencji czy mocniejszą pozycję niektórych szczebli samorządu w stosunku do innych. Krytykowane było to, że sejmik samorządowy powołuje rady i posiada część zakładów opieki zdrowotnej, których działalność jest finansowana przez kasy chorych, a jednocześnie te niższe szczeble, gmina i powiat, które posiadają większość zakładów opieki zdrowotnej, nie mają swoich przedstawicieli w radach regionalnych kas chorych. A więc jakbyśmy je nazwali, antysamorządowe? Myślę, że ani tak, ani tak, po prostu był to niespójny system. I od początku było to krytykowane, nawet przez krytyków tej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#MarekBalicki">Może powołam się na opinie, które były przygotowane w Sejmie w czasie prac nad tą nowelizacją. W jednej z tych opinii jest wprost stwierdzenie, że od samego początku reprezentatywność rad kas chorych była krytykowana i kwestionowana jako niespójna i właśnie dziwna. Ja bym się zgodził z tym, że taka zmiana, gdyby nie miała dotyczyć okresu przejściowego, wymagałaby znowu szerokiego spojrzenia na cały system ubezpieczeń zdrowotnych. Takie szerokie spojrzenie zostało zresztą w programie rządowym zawarte. I jeśli Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia ma zostać wprowadzony w sposób właściwy, to ta zmiana jest potrzebna, nawet gdyby to było tylko na trzy, cztery miesiące. A może jest potrzebna przede wszystkim po to, żeby system opieki zdrowotnej można było dobrze, skutecznie naprawić, bo wszystko to nazywamy naprawą reformy.</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#MarekBalicki">Zwrócę jeszcze uwagę na fakt, że tutaj każdy dzień - można by bardziej literacko powiedzieć - jest istotny, ponieważ zadłużanie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej osiągnęło poziom rekordowy i wiele placówek natrafia na istotne trudności w codziennym funkcjonowaniu. I pan senator Czaja z województwa pomorskiego, i pani senator Krzyżanowska znają los niektórych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, i wiedzą, w jakiej dramatycznej sytuacji one się znajdują. A więc w mojej ocenie niczego nie przyśpieszamy, a już na pewno nie powinniśmy dawać powodów do opóźnienia przy wprowadzaniu tych zmian.</u>
          <u xml:id="u-85.7" who="#MarekBalicki">Dlatego popieram stanowisko komisji, opowiadając się za trzema poprawkami i podjęciem uchwały Senatu w tej sprawie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Zbigniewa Religę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewReliga">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#ZbigniewReliga">Właściwie moje wystąpienie jest zupełnie niezaplanowane, bo nie widziałem powodu, aby dyskutować nad tą ustawą. Tak naprawdę, generalnie rzecz biorąc, mogę się zgodzić z tym, że jest sens we wprowadzaniu tych zmian, jeśli mówimy wyłącznie o tej ustawie, która została przedstawiona przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#ZbigniewReliga">Chciałbym jednak rozwiać pewne mity. Jednym z tych mitów jest to, że te podłe kasy chorych to całe nasze nieszczęście, że gdyby nie te złe, fatalne kasy chorych, to by w Polsce służba zdrowia kwitła, a każdy by miał rzeczywisty dostęp do specjalisty i w ogóle byłoby pięknie i cudownie. Proszę państwa, to jest po prostu mówienie totalnej nieprawdy. Muszę znowu przypomnieć trochę historii, przypomnieć, jak doszło do uchwalenia ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym. Akurat tak się złożyło, że siedziałem tutaj w tym samym miejscu, w którym siedzę w tej chwili, tylko cztery lata temu, w 1997 r. A była to ustawa ministra zdrowia, profesora Jacka Żochowskiego, wtedy członka SDRP, i państwo tutaj głosowali za, łącznie ze mną zresztą, bo i ja byłem za tą ustawą, mimo że w dalszym ciągu siedzę tu, po tej stronie sali. Ale uważałem, że ta ustawa jest potrzebna, że coś trzeba zmienić w ochronie zdrowia. I pomysł, który wtedy zrodził się po tamtej stronie sali, firmowany przez profesora Żochowskiego, był popierany przez część osób siedzących po tej stronie, bo widzieliśmy w tym sens. Wszyscyśmy poparli wtedy kasy chorych. Taka po prostu jest prawda. Nikt inny tego nie uchwalał, nie uchwalał tego AWS.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#ZbigniewReliga">I rzecz, która we mnie wzbudza emocje, ponieważ pełnię obowiązki dyrektora instytucji i wiem, co to znaczy zadłużanie. Nie wyobrażam sobie, żeby zmiana, którą wprowadzimy, przyjmując tę ustawę, sprawiła to, że szpitale nagle przestaną się zadłużać. Ja tu nie widzę takiej możliwości! Z jednego powodu: nie ma w ochronie zdrowia wystarczającej ilości pieniędzy - kropka, koniec. Nie ma pieniędzy i szpitale, jeżeli chcą pracować, będą się zadłużać.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#ZbigniewReliga">Śmiało mogę krytykować działalność kas chorych, bo jak tylko ta reforma została wprowadzona, nie raz mówiłem i pisałem w prasie o tym, że ona została źle wprowadzona, że jest nieprzygotowana! Mówiłem, ile jest błędów! Moje krytyczne wystąpienia w tym czasie są udokumentowane na piśmie. I należało zmienić wiele! I może dobrze, że wiele rzeczy będziemy zmieniali. Hmm, za bardzo emocjonalnie do tego podchodzę - przepraszam państwa. Ale nas parlamentarzystów naprawdę obowiązuje mówienie pełnej prawdy: złej czy dobrej, ale prawdy.</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#ZbigniewReliga">Zmiany personalne mogą w wielu kasach chorych przynieść poprawę, ale nie zmienią tego, że wiele szpitali w dalszym ciągu będzie się zadłużało. Jeszcze raz podkreślam ten fakt. W ochronie zdrowia, bez względu na to kto jest ministrem, czy to ten czy inny, jeśli nie będzie wystarczającego napływu pieniędzy dla pacjentów, których leczymy, wiele jednostek przez wiele lat będzie się w dalszym ciągu zadłużać. Nie chodzi o to, kto jest ministrem, nie chodzi o to, kto rządzi. Tak będzie przy najlepszych chęciach kolejnego ministra i kolejnego rządu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#KazimierzKutz">Zanim udzielę głosu następnemu mówcy, pragnę zwrócić uwagę na to, że dzwonią telefony komórkowe niektórych z państwa, a na tej sali nie powinny. Bardzo proszę zadbać o ich wyłączenie przed wejściem na salę.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#KazimierzKutz">A teraz udzielam głosu pani senator Krystynie Sienkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Tak to jest, że lawina bieg w zależności od tego zmienia, po jakich toczy się kamyczkach. Ja nie zamierzałam już uczestniczyć w tej debacie, ponieważ inflacja słów, no, już jest większa niż inflacja pieniędzy. Ale w ramach demitologizacji chciałam odnieść się do wypowiedzi znakomitego profesora, znakomitego senatora, pana Zbigniewa Religi, z którego udziałem uchwalona została ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym z 7 lutego 1997 r. To była jednak absolutnie inna ustawa! Ustawa, która określała zupełnie inny poziom składki na ubezpieczenie zdrowotne, ustawa, która w inny sposób powoływała rady kas chorych.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#KrystynaSienkiewicz">Dokument prawny, który w ślad za Sejmem dziś rozpatrujemy, to jest zmieniona po rządami AWS ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Ta, która doprowadziła do obniżenia składki, uznając, że siedem i pół, to jest więcej niż dziesięć. Ta, która upolityczniła rady kas chorych, bo w poprzednim dokumencie nie było żadnego pola do popisu dla partii politycznych reprezentowanych w sejmikach. Ta, która wprowadziła wiele innych zmian, powodując, że ta nawa stała się łatwo zatapialna i chybotliwa.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#KrystynaSienkiewicz">Oczywiście nie różnimy się w opinii co do stanu środków, samej organizacji ochrony zdrowia. Ja czułam się jednak zobowiązana, jako członek koalicji, na którą spada odpowiedzialność i za funkcjonowanie ochrony zdrowia, i za zmianę tej ustawy, do przypomnienia, że w tej chwili robimy protezę do bardzo chorego organu, jakim jest ustawa zmieniona pod rządami AWS. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu senatora Zdzisława Jarmużka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ZdzisławJarmużek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#ZdzisławJarmużek">Dyskusja rozwija się trochę na zasadzie domina i właściwie mógłbym nie zabierać głosu, bo to, co chciałem powiedzieć, powiedziała pani senator Sienkiewicz. Ale wydaje mi się, że warto jednak raz jeszcze przypomnieć, że ta ustawa, którą tutaj, Panie Senatorze, wtedy przyjmowaliśmy, to była zupełnie inna ustawa.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#ZdzisławJarmużek">Obniżenie składki na ubezpieczenie zdrowotne o 25% od razu kładło wszelką możliwość jej realizacji. A przypominam, że się cieszyliśmy, że byliśmy dumni z tego, że składki miały być płacone do kas chorych, bez pośrednictwa ZUS, który za to pośrednictwo dodatkowo jeszcze pieniądze bierze, wprawdzie nie jest to wiele, ale w końcu sporo się nazbiera. Poza tym wybór rad kas chorych miał być dokonywany w sposób bardzo reprezentatywny: przez sejmiki samorządowe, bezpośrednio przez wojewodę i przez Sejm - te trzy podmioty miały delegować do kas chorych swoich przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#ZdzisławJarmużek">Chcę powiedzieć, że na samym początku, jeśli chodzi o pieniądze przeznaczone na opiekę zdrowotną, to się szarogęsiono, uznaniowo przyznawano je poszczególnym kasom chorych, w zależności od sympatii. I to jest pewne. Byłem przez dwa lata przewodniczącym Rady Lubuskiej Regionalnej Kasy Chorych, która jako jedyna w kraju od początku posiada system RUM. Mamy w tej kasie zarejestrowanego każdego pacjenta. Można się dowiedzieć, kiedy on był u lekarza, jakie leki lekarz mu zapisał, możemy wszystko dokładnie policzyć. I protestowaliśmy przeciwko temu, że pani minister Knysok naliczała nam mniej dokładnie o 103 tysiące zł. Pani minister Knysok, bo to w rzeczywistości od niej zależało. I do tej pory się sądzimy. I mimo żeśmy wygrali sprawę, w dalszym ciągu to jest zawieszone, i przez cały czas te ponad sto tysięcy za naszych ubezpieczonych otrzymywał i otrzymuje ktoś inny. Do tej pory ZUS nie wie przecież, ile pieniędzy wpływa na ubezpieczenia zdrowotne.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#ZdzisławJarmużek">Ale wracam teraz do ustawy, która wywołała tę dyskusję, a właściwie do terminu powoływania rad kas chorych przez ministra. Myślę, że termin jest dobry. Jest konieczne, aby właśnie już teraz, przed przejściem od systemu kas chorych do systemu funduszu ubezpieczeń zdrowotnych, te rady zaczęły działać. Ja sądzę, że będzie tak, że te rady będą działać dalej, ale one muszą zostać powołane już teraz, kiedy działają jeszcze obecne kasy chorych, w obecnym systemie, teraz, kiedy rozpoczyna się już system kontraktacji, żeby mogły w imieniu ministra nadzorować przebieg tych działań. Tak więc uważam, iż ta ustawa jest jednak, wbrew pozorom, potrzebna już w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#komentarz">(Senator Zbigniew Religa: Ad vocem.)</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#ZbigniewReliga">Przemawiający przed chwilą pan senator stwierdził, że cztery lata temu uchwaliliśmy ustawę, w której była mowa o 10%, że AWS chciał 11%, a potem przyjął niższy poziom.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#ZbigniewReliga">Na początku tego roku, ustalając budżet na ten rok, wniosłem poprawkę o podniesienie składki do 8%. Panie Senatorze, pan głosował przeciwko tej poprawce, więc ja nie rozumiem w tej chwili logiki pańskiej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#komentarz">(Senator Zdzisław Jarmużek: Można?)</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#KazimierzKutz">Panie Senatorze, to będzie sprostowanie?</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#komentarz">(Senator Zdzisław Jarmużek: To jest odpowiedź, ja chciałbym odpowiedzieć.)</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#KazimierzKutz">Ale czy to, co chce pan powiedzieć, jest sprostowaniem?</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#komentarz">(Senator Zdzisław Jarmużek: Tak, tak, sprostowanie.)</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#ZdzisławJarmużek">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#ZdzisławJarmużek">Panie Senatorze, nie głosowałem teraz za 8%, ponieważ w tej chwili państwa na to nie stać. Gdybyśmy wtedy to wprowadzili, gdyby te 10% od początku weszło i już chodziło, gdyby te pieniądze były od początku przeznaczone na to w budżecie, to już by były, ale w tej chwili nas już na to nie stać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#KazimierzKutz">Dobrze, dobrze, dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#KazimierzKutz">O pieniądzach możemy bez końca, z tego byśmy nie wybrnęli.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#KazimierzKutz">Jako ostatnia na liście mówców widnieje pani senator Ewa Serocka.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#EwaSerocka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#EwaSerocka">Zostałam trochę wywołana do odpowiedzi przez wniosek pani senator Krzyżanowskiej, która jest z okręgu pomorskiego, i również przez pytania mojego kolegi klubowego, pana Gerarda Czai.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#EwaSerocka">Akurat sytuacja w województwie pomorskim powinna wpływać na to, żeby tę ustawę jak najszybciej uchwalić, ponieważ życie pokazało, że należy pilnie te sprawy zreformować, życie w województwie pomorskim, gdzie sytuacja jest jedną z najgorszych w Polsce. Będąc tam przez dwa i pół roku, oglądałam coraz gorsze wyniki szpitali, jakie osiągały one na koniec roku. Ich dyrektorzy uważali, że dyrektor Pomorskiej Kasy Chorych jest ich osobistym wrogiem - tak się wypowiadali w czasie negocjacji w sporach zbiorowych. Było to rzeczywiście najbardziej charakterystyczne, a ta istniejąca sytuacja była poparta ich głosami.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#EwaSerocka">Proszę sobie wyobrazić, że przy dotychczasowym układzie członkowie kasy chorych byli typowani absolutnie politycznie, czyli z rozdania politycznego. Trudno mi to w tej chwili ocenić, ale rzeczywiście trzeba zmienić coś, co było złe, co było przez społeczeństwo krytykowane w sposób bardzo ostry. Mogę podać przykład województwa pomorskiego; członkami Pomorskiej Kasy Chorych byli prominentni pracownicy urzędu marszałkowskiego, co w sytuacji, gdy decyzje zapadały akurat w urzędzie marszałkowskim i były jakby powielane w radzie kasy, było, uważam, zupełnym złamaniem zasady jakiejkolwiek kontroli nad kasą chorych.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#EwaSerocka">Uważam, że w sytuacji zupełnego rozchwiania gospodarki finansowej kas chorych rozwiązania zaproponowane w ustawie są pewną możliwością naprawienia reformy w ostatniej chwili, bo placówki służby zdrowia są naprawdę w dramatycznej sytuacji i kontrola ministra w tym przypadku jest konieczna. W związku z tym popieram ustawę. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#KazimierzKutz">Lista mówców została wyczerpana, ale pytam jeszcze raz, czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie omawianej ustawy. Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#KazimierzKutz">W związku z tym, że wpłynął jeden wniosek legislacyjny - pani senator Olgi Krzyżanowskiej - zamykając dyskusję, proszę Komisję Polityki Społecznej i Zdrowia, aby zgodnie z art. 52 ust. 2 regulaminu ustosunkowała się do tego wniosku i przygotowała w tej sprawie sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#KazimierzKutz">Informuję jednocześnie, że głosowanie w sprawie tej ustawy, tak jak zresztą w sprawie wszystkich innych ustaw, odbędzie się jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ochronie przed przywozem na polski obszar celny towarów subsydiowanych.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 10 maja tego roku. Do Senatu wpłynęła również 10 maja tego roku. Marszałek Senatu w dniu 14 maja tego roku, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#KazimierzKutz">Przypominam również, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 112, a sprawozdanie komisji w druku nr 112A.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#KazimierzKutz">Proszę zatem sprawozdawcę Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych senatora Bogusława Mąsiora o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#BogusławMąsior">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#BogusławMąsior">Proszę mi pozwolić, zanim przejdę do ustawy, którą mam państwu prezentować, wrócić do poprzedniej ustawy, również do słów pana senatora Religi. Okazuje się, że od 1997 r. do chwili obecnej lata lecą, a najważniejsze jest to, żebyśmy zdrowi byli. Ja osobiście zawsze z zainteresowaniem słucham dyskusji na temat równego uprawnienia, równego startu do dóbr, również ochrony zdrowia, zawsze jednak dyskutuje się w oderwaniu od realiów, rzeczywistości, a taką rzeczywistością jest nasza gospodarka.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#BogusławMąsior">Państwo Senatorowie, ustawa o ochronie przed przywozem na polski obszar celny towarów subsydiowanych należy do tych ustaw, na które czekano z dużą niecierpliwością od początku transformacji gospodarczej. Czekali na nią przedsiębiorcy, producenci i minęło wiele lat istnienia III Rzeczypospolitej, nim ta ustawa stała się przedmiotem naszej debaty. Zawarta jest ona w druku nr 112. Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych zajmowała się tą ustawą 10 maja.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#BogusławMąsior">Istotą i celem tego aktu prawnego jest ustalenie warunków prawnych, ekonomicznych, instytucjonalnych umożliwiających przemysłowi krajowemu uzyskanie ochrony przed wyrządzającym szkodę przywozem towarów, które są subsydiowane przez rządy innych państw. Aby te warunki można było spełnić, ustawa dokładnie określa środki wyrównawcze oraz zasady i tryb postępowania w sprawie stosowania tych środków. Zakres podmiotowy ustawy dotyczy, co jest bardzo ważne, zarówno sektora przemysłowego, jak i sektora rolnego.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#BogusławMąsior">Ustawa o ochronie polskiego rynku przed przywozem towarów subsydiowanych jest czwartą z pakietu ustaw ochronnych. Wcześniej były przyjmowane ustawy dotyczące ochrony przed nadmiernym przywozem towarów na obszar Polski, ochrony przed przywozem niektórych towarów tekstylnych i odzieżowych oraz ochrony przed przywozem na polski obszar celny towarów po cenach dumpingowych.</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#BogusławMąsior">Ustawa nosi znamiona przystosowania ustawodawstwa w Polsce do ograniczeń wynikających z ustaleń Światowej Organizacji Handlu WTO, której Polska jest członkiem. Światowa Organizacja Handlu umowami międzynarodowymi zobowiązuje swoich członków do stałego obniżania barier celnych, stałego poszerzania własnego rynku i liberalizacji handlu. Ale ta ustawa daje jednocześnie możliwość korzystania w szczególnych przypadkach z ochrony rynku miejscowego. Aby to było możliwe, polski rząd przedłożył projekt ustawy o ochronie przed przywozem na polski obszar celny towarów subsydiowanych.</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#BogusławMąsior">Regulacje prawne zawarte w proponowanej ustawie są zgodne z porozumieniami WTO. Wykorzystano w niej regulacje porozumienia w sprawie subsydiów i środków wyrównawczych, zawartego przez członków Światowej Organizacji Handlu. Postępowania, które wprowadza się w ustawie, są złożone i szczegółowe między innymi z tego powodu, że podlegają rygorystycznej kontroli Światowej Organizacji Handlu. Polska jako kraj członkowski jest zobowiązana do składania sprawozdań z prowadzonych postępowań i stosowania środków wyrównawczych.</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#BogusławMąsior">W art. 4 ustawy przyjęto jako nadrzędną zasadę, że minister gospodarki może stosować środki wyrównawcze wobec towaru, jeżeli w wyniku postępowania antysubsydyjnego potwierdzi się, że jego przywóz i dopuszczenie na polski obszar celny wyrządza szkodę przemysłowi krajowemu. Środkami wyrównawczymi są wtedy tymczasowe cła wyrównawcze oraz cła wyrównawcze ostateczne i zobowiązania.</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#BogusławMąsior">Ustawa definiuje pojęcie „subsydium”, określa zasadę obliczania jego wysokości, kryteria ustalania poniesionych szkód oraz bardzo szczegółowo reguluje przebieg postępowania antysubsydyjnego. Postępowanie może być wszczęte na wniosek osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki przemysłu krajowego i rolnictwa, ale także z urzędu.</u>
          <u xml:id="u-100.9" who="#BogusławMąsior">Stosowanie środków wyrównawczych wymaga, zgodnie z art. 5 ustawy, rozważenia interesu publicznego wszystkich podmiotów działających na rynku, a więc użytkowników towarów, producentów, również konsumentów zainteresowanych kupowaniem towarów po jak najniższych cenach. Ale ta ustawa daje także możliwość obrony branż krajowego przemysłu, które wymagają szczególnej ochrony przed napływem do Polski towarów subsydiowanych przez rządy innych państw.</u>
          <u xml:id="u-100.10" who="#BogusławMąsior">Ustawa zapewnia udział w postępowaniu prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz gwarantuje prawo wypowiadania się wszystkim zainteresowanym stronom.</u>
          <u xml:id="u-100.11" who="#BogusławMąsior">Po przystąpieniu do Unii Europejskiej ta ustawa praktycznie przestanie funkcjonować, ponieważ kompetencje w zakresie ochrony polskiego rynku przed przywozem towarów subsydiowanych przeniesione zostaną na Komisję Europejską oraz Radę Europejską. Według opinii Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych doświadczenia zdobyte w okresie obowiązywania tej ustawy mogą przygotować polskie firmy oraz administrację do współpracy z Komisją Europejską po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-100.12" who="#BogusławMąsior">W trakcie dyskusji podnoszony był fakt, że ustawa jest znacznie spóźniona, ale potwierdza się przysłowie: lepiej późno niż wcale. Za najważniejsze przesłanie komisja uznała należyte, czyli skuteczne i wymierne spożytkowanie w praktyce gospodarczej i administracyjnej ustaw chroniących polski rynek przed nieuczciwą konkurencją zagraniczną.</u>
          <u xml:id="u-100.13" who="#BogusławMąsior">Dla informacji Wysokiej Izby podam, że z Ministerstwa Gospodarki uzyskaliśmy informację, iż w III Rzeczypospolitej rozpoczęto i zakończono pięć postępowań antydumpingowych oraz dziesięć postępowań ochronnych. Dotyczyły one takich krajów jak Białoruś, Rumunia, Rosja, Chińska Republika Ludowa, Wietnam, Indonezja. Nie było żadnego przypadku rozpoczęcia takiego postępowania w stosunku do producentów z państw zachodnich. Ten fakt oraz mała liczba skutecznych postępowań świadczą o niewystarczającym procesie ochrony polskiego rynku, polskich producentów.</u>
          <u xml:id="u-100.14" who="#BogusławMąsior">Komisja w trakcie posiedzenia wniosła do ustawy poprawki. Są one zawarte w druku nr 112A, państwo senatorowie mają to przedłożenie. Jedna z tych poprawek, konkretnie ta do art. 68, odnosi się bezpośrednio do treści ustawy dotyczącej towarów subsydiowanych i jest związana z jej korektą. Chodzi o to, że minister gospodarki podejmuje decyzję o zasadności zwrotu cła, a nie o zwrocie cła.</u>
          <u xml:id="u-100.15" who="#BogusławMąsior">Pozostałe poprawki dotyczą zawartych w tej ustawie przepisów będących nowelizacją trzech obowiązujących do tej pory ustaw ochronnych. W trakcie pracy nad tą ustawą w Sejmie rząd na zasadzie autopoprawek zmienił brzmienie dotychczasowych ustaw ochronnych.</u>
          <u xml:id="u-100.16" who="#BogusławMąsior">Wysoka Izbo, w imieniu Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych proszę o przyjęcie poprawek ze sprawozdania komisji zawartego w druku nr 112A. Jestem przekonany, że skuteczne wprowadzenie tej ustawy może pozwolić w roku przyszłym i następnych podnieść składkę na ochronę zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze. Proszę jeszcze zostać chwilę na mównicy, bo zgodnie z art. 44 ust. 5 przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą panu zadawać pytania.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś chciałby skorzystać z tej okazji? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#komentarz">(Senator Bogusław Mąsior: Ja proszę o zapisanie do głosu, bo mam również wnioski, które chciałbym zgłosić.)</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, wszystko się odbędzie zgodnie z naszym rytuałem.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#KazimierzKutz">Zatem zgodnie z art. 50 regulaminu witam przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki, podsekretarza stanu Marka Wejtkę, i pytam, czy zechciałby pan zabrać głos w sprawie omawianej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Wejtko: Tak, dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarekWejtko">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#MarekWejtko">Nazywam się Marek Wejtko. Jestem w skomplikowanej sytuacji, bo to dopiero drugi dzień po uzyskaniu przeze mnie nominacji na podsekretarza stanu...</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Ale nie przekręciłem pana nazwiska?)</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#MarekWejtko">Nie, nie, absolutnie.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#MarekWejtko">Właściwie nic dodać, nic ująć, pan senator tak wspaniale przedstawił to wszystko, co jest przedmiotem tej ustawy i tych zmian, że w zasadzie trudno to uzupełniać.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#MarekWejtko">Może tylko jedna minimalna uwaga - oczywiście nie do państwa senatorów, tylko generalnie do przedsiębiorców - liczba postępowań ochronnych czy wynikających z tej ustawy byłaby większa, gdyby przedsiębiorcy zechcieli z własnej inicjatywy zwracać się do rządu, wskazując różne utrudnienia, które występują na rynku zarówno krajowym, jak i zagranicznym. Taka jest konstrukcja tej ustawy, że bez tego po prostu się nie da, my nie mamy instrumentów - właściwie żaden kraj z takich instrumentów nie korzysta - żeby sondować czy w jakiś sposób pytać przedsiębiorców. Każde z przedsiębiorstw ma jakieś problemy, więc jeżeli nie ma, że tak powiem, oddolnego ssania, nie ma informacji do ministra gospodarki, to wówczas nam jest niezwykle trudno określić, czy dane zjawisko jest zjawiskiem jednostkowym, które można rozstrzygnąć pomiędzy dwiema stronami, czy też wymaga skorzystania z postanowień tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#MarekWejtko">Dlatego za pośrednictwem Wysokiego Senatu chciałbym zaapelować o to, żeby przedsiębiorstwa nabrały większej odwagi, jeśli chodzi o tę ustawę i zaczęły z niej korzystać. Jeżeli okaże się, że wniosek przedsiębiorstwa nie spełnia wymogów ustawy, wyjaśnimy dlaczego, przecież po to jesteśmy.</u>
          <u xml:id="u-102.7" who="#MarekWejtko">Jeżeli zaś dotyczy to określonej liczby przedsiębiorstw i rzeczywiście stanowi zagrożenie dla polskiego rynku, nie ma najmniejszych powodów, żeby, mając taki instrument - jak pan marszałek łaskawie wskazał, lepiej późno niż wcale, ale on jednak jest - nie korzystać z niego z pełni, bo przecież służy nam wszystkim. To tylko taka moja uwaga. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#KazimierzKutz">Proszę jeszcze pozostać na chwilę, Panie Ministrze, dlatego że nasza procedura, art. 34 ust. 1 regulaminu, zezwala na zadawanie panu pytań.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AdamGraczyński">Dziękuję panu, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#AdamGraczyński">Mam pytanie do pana ministra. Mianowicie, jak zrozumiałem, pan minister sugeruje, żeby Senat wystąpił z apelem do przedsiębiorców, by bardziej aktywnie zwracali się o ochronę swoich interesów. I pytanie moje jest takie: czy to istotnie ma robić Senat, czy być może minister gospodarki?</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#AdamGraczyński">Drugie pytanie dotyczy trybu procedowania przedsiębiorców. Czy tryb ten może być skuteczny? W tej chwili jest tak skomplikowany, że przedsiębiorcy z niego nie korzystają. W związku z tym, prosiłbym o odpowiedź, jaki powinien być tryb procedowania przedsiębiorców, żeby był skuteczny, tak aby minister gospodarki mógł podjąć określone czynności. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#KazimierzKutz">Czy są jeszcze inne pytania do pana ministra? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#MarekWejtko">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#MarekWejtko">Zacznę może od drugiego pytania. Wydaje się, że cały czas odchodzimy od starych wzorców zachowań naszych przedsiębiorców. Musi jednak być swego rodzaju jedność grup producentów czy też przedsiębiorców, którzy tworzą pewne związki i są w stanie w jakiś sposób porozumieć się między sobą. Wiadomo, że jeżeli ktoś produkuje znikome ilości jakiegoś towaru i ma trudności ze zbytem albo widzi, że dzieje się coś niedobrego, to, mówiąc szczerze, jego szanse są minimalne. Musi znaleźć poprzez związki branżowe jakąś grupę producentów danego towaru, po to, żeby móc spełnić warunki. Te warunki są dosyć skomplikowane, ale chyba nie aż tak, żeby ograniczały stosowanie tych zasad. Zresztą Ministerstwo Gospodarki pomoże i wskaże najlepszą drogę. Założenia wymagają z grubsza 25% produkcji danego towaru, który podlega praktykom nie spełniającym wymogów WTO i ustawy. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest to dosyć trudne, dlatego że jest rozbicie i za mało jest jeszcze prężnie działających związków branżowych. Na Zachodzie przedsiębiorstwa nie żałują środków na tego typu działania. Wiadomo, że to trochę kosztuje, ale oczywiście niezbyt dużo. A przedsiębiorstwo, które jest zdane samo na siebie, po prostu nie da sobie rady.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#MarekWejtko">Nie jest to więc ustawa, która pozwoli sprostać konkurencji indywidualnemu przedsiębiorcy ze znikomą produkcją. Jest to ekonomicznie niemożliwe, dlatego że skala produkcji wpływa na jej konkurencyjność i koszty. Musi więc być jakaś granica, żeby nie było - powiem nieładnie - pieniactwa niektórych przedsiębiorstw, które będą usiłowały, przy bardzo małej skali produkcji, wykorzystać ten instrument do zakłócania działania ministra gospodarki w sytuacjach, kiedy rzeczywiście istnieje zagrożenie dla Polski i polskiej racji stanu w przemyśle i w danej branży. I to jest właśnie cel, który nam przyświecał. Tak bym odpowiedział na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#MarekWejtko">Mam gorącą prośbę o powtórzenie pierwszego pytania, bo nie słyszałem końcówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KazimierzKutz">Tak, bo pan senator bardzo cicho mówi. Zauważyłem to już dawno.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#komentarz">(Senator Adam Graczyński: Panie Marszałku, dziękuję bardzo. Mikrofon mam tu, bardzo blisko swoich ust.)</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#KazimierzKutz">Niech pan się przysunie bliżej do mikrofonu.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#komentarz">(Senator Adam Graczyński: Doskonale, Panie Marszałku. Przysuwam się tak blisko jak mogę.)</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#KazimierzKutz">Tak. Trzeba na większym oddechu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AdamGraczyński">Pierwsze pytanie dotyczyło takiej kwestii. Z wypowiedzi pana ministra zrozumiałem, że wystąpi pan z apelem do Senatu, żeby zajął się inspirowaniem przedsiębiorców, ażeby występowali w swojej obronie. Mam pytanie: czy pan minister istotnie tak uważa, czy być może tę rolę powinien pełnić minister gospodarki?</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Wejtko: Nie, nie oczywiście, to widocznie...)</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Nie, to był taki apel przy okazji debiutu pana ministra. Tak ja to zrozumiałem.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MarekWejtko">Tak, oczywiście, przepraszam. W żadnym wypadku nie apelowałem do Senatu o tego typu działanie, bo byłoby to przecież zupełnie absurdalne. To jest raczej nasza rola, żeby znaleźć mechanizmy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KazimierzKutz">Tak, tak ja zrozumiałem.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Wejtko: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#KazimierzKutz">Czy jeszcze ktoś chciałby zadać pytanie panu ministrowi?</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#KazimierzKutz">Zanim pan minister dojdzie do miejsca, chciałbym podziękować pani senator Szyszkowskiej za to, że najciszej wchodzi do tego pomieszczenia i z niego wychodzi, w przeciwieństwie do szefa swojego ugrupowania.</u>
          <u xml:id="u-110.5" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-110.6" who="#KazimierzKutz">Na liście mam jedno nazwisko.</u>
          <u xml:id="u-110.7" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę senatora Bogusława Mąsiora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#BogusławMąsior">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#BogusławMąsior">Jestem chyba wyrazicielem poglądu całej Wysokiej Izby, że Ministerstwo Gospodarki, i nie tylko, może zawsze liczyć na Senat, jeżeli chodzi o ochronę słusznych interesów Polski i polskiej gospodarki. Apel, który był kierowany do nas w ramach debiutu ministra, odbieram więc osobiście: od dzisiaj w każdym miejscu mogę mówić, że minister jest zainteresowany zwiększeniem liczby działań antydumpingowych i ochroną polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#BogusławMąsior">Ale uważam, Panie Ministrze, że obecnie wiele przedsiębiorstw, które powinny próbować walczyć o swoje prawa, nie ma na to środków. Ważne, abyśmy zastanowili się i by w budżecie ministra gospodarki w roku przyszłym znalazła się pozycja umożliwiająca finansowe wspieranie określonych działań ochronnych. Minister gospodarki ma departament promocji, są działania promocyjne. Uważam, że swego rodzaju działaniem promocyjnym jest również ochrona własnego rynku i producentów. Z Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych powinien wyjść do ministra taki wniosek dotyczący przyszłego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-111.3" who="#BogusławMąsior">Chciałbym zaproponować Wysokiej Izbie poprawki, które niejako dają gwarancję przyspieszenia procedur i szybszego wdrożenia ustawy o ochronie przed przywozem towarów subsydiowanych, oczywiście na polski obszar celny. Chcemy między innymi wyeliminować z tej ustawy kodeks postępowania administracyjnego, co przyspieszy pewne procedury i da możliwość szybszego, sprawniejszego wprowadzania w życie postępowań ochronnych. Poprawek jest w sumie szesnaście. Zostały one zgłoszone w trakcie posiedzenia komisji. Ze względu na ich rozległość brakowało wtedy uzasadnienia, więc nie były przedmiotem obrad komisji. Dzisiaj są już uzgodnione z ministrem gospodarki. Mam nadzieję, że komisja, która w tym celu się zbierze, przyjmie te poprawki. Jeżeli pan marszałek pozwoli, załączę poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że spełnił pan warunki regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#KazimierzKutz">Lista mówców została wyczerpana, niemniej pytam, czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji. Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#KazimierzKutz">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że został zgłoszony jeden wniosek o charakterze legislacyjnym, senatora Bogusława Mąsiora. W związku z tym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, proszę Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#KazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o ochronie przed przywozem na polski obszar celny towarów subsydiowanych zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia, czyli jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziesiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-112.7" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym pierwszym posiedzeniu w dniu 8 maja 2002 r. Do Senatu została przekazana w dniu 9 maja bieżącego roku. Marszałek Senatu w dniu 9 maja 2002 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-112.8" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 110, a sprawozdawania komisji w drukach nr 110A i 110B.</u>
          <u xml:id="u-112.9" who="#KazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Zygmunta Cybulskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#ZygmuntCybulski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#ZygmuntCybulski">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawić sprawozdanie komisji dotyczące omawianej ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, którą przyjął Sejm. Marszałek Senatu skierował tę ustawę, druk senacki nr 110, do komisji w dniu 9 maja.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#ZygmuntCybulski">Omawiana ustawa została uchwalona z inicjatywy Rady Ministrów, między innymi w celu dostosowania ustawodawstwa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Treścią tej ustawy są: po pierwsze, zasady wydawania oraz cofania pozwoleń na nabywanie oraz przechowywanie materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, po drugie, wymagania dotyczące materiałów wprowadzanych do użytku cywilnego z klasy 1 materiałów niebezpiecznych, po trzecie, zasady kontroli przemieszczania materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, po czwarte, procedury oceny zgodności i po piąte, sposoby oznakowania materiałów.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#ZygmuntCybulski">Uchwalona przez Sejm ustawa dotyczy zwłaszcza, ze względu na bezpieczeństwo publiczne, zagadnienia przechowywania i transportu materiałów wybuchowych. W związku ze wzrostem zagrożenia aktami terrorystycznymi ostatnio bardzo poważnie zwiększyła się skala potencjalnych zagrożeń związanych z magazynowaniem i transportem. Zawarte w ustawie przepisy zostały w znacznym stopniu przejęte z dyrektywy Rady Unii Europejskiej 93/15/EWG z 25 kwietnia 1993 r. Dotyczy ona ujednolicenia przepisów z dziedziny wprowadzania na rynek materiałów wybuchowych do użytku cywilnego i ich kontroli w rozumieniu zaleceń ONZ dotyczących transportu towarów niebezpiecznych oraz należących do klasy 1.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#ZygmuntCybulski">Wejście ustawy w życie nastąpi po upływie trzydziestu dni od dnia ogłoszenia. Przepisy w rozdziale 3, dotyczące zasad i kontroli przemieszczania materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, w rozdziale 4, który mówi o zasadniczych wymaganiach dotyczących materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego wprowadzanych do obrotu, oraz w rozdziale 5 zawierającym procedury oceny zgodności wejdą w życie od dnia 1 stycznia 2003 r.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#ZygmuntCybulski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej po przeanalizowaniu omawianej ustawy z dnia 8 maja bieżącego roku o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego wprowadza do jej tekstu poprawki zamieszczone w sprawozdaniu w druku senackim nr 110A i wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-113.6" who="#ZygmuntCybulski">Chciałbym powiedzieć, że znaczna część tych poprawek jest zbieżna z poprawkami, które zgłosi Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego. Chodzi mianowicie o sprawy porządkowe, których dotyczą nasze poprawki: druga do art. 11, trzecia do art. 12, czwarta do art. 13, piąta do art. 14, szósta do art. 14, dziewiąta do art. 28 czy dziesiąta do art. 29. Są także poprawki niezbieżne, na przykład siódma i ósma oraz pierwsza z naszego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-113.7" who="#ZygmuntCybulski">Wysoka Izbo, ze względu na to, że są to zagadnienia po raz pierwszy wprowadzone w tak szerokim zakresie do ustawodawstwa Rzeczypospolitej, trzeba, by ta ustawa została przyjęta na bieżącym posiedzeniu. Dziękuję uprzejmie za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#KazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego senatora Janusza Koniecznego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JanuszKonieczny">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#JanuszKonieczny">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie z pracy komisji nad uchwaloną przez Sejm w dniu 8 maja tego roku ustawą o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#JanuszKonieczny">Ustawa ta dostosowuje polskie ustawodawstwo do prawa Unii Europejskiej, a także pozwoli na wypełnienie luki w naszym systemie prawnym. Teraz istnieją bowiem dwie ustawy regulujące ten zakres, a mianowicie ustawa z 21 maja 1999 r. o broni i amunicji oraz ustawa z 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Ustawa mówi o wymaganiach, jakie winny obowiązywać w zakresie wprowadzenia do obrotu materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego zaliczonych do klasy pierwszej materiałów niebezpiecznych, z wyłączeniem amunicji i wyrobów pirotechnicznych. Ponadto ustawa określa zasady przemieszczania materiałów wybuchowych, zasady kontroli z tym związanych, a także procedury oceny zgodności oraz sposób oznaczania tych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#JanuszKonieczny">Ustawa nie ma zastosowania do materiałów wybuchowych nabywanych, przechowywanych i przemieszczanych przez Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej, Biuro Ochrony Rządu, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencję Wywiadu, Straż Graniczną, Policję, Służbę Więzienną oraz armie państw obcych przebywających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#JanuszKonieczny">Art. 4 ustawy zawiera klasyfikację materiałów wybuchowych. Ustawa zawiera także uporządkowane zasady dostępu do materiałów wybuchowych, mam tu na myśli obowiązek uzyskania pozwolenia na nabywanie i przechowywanie materiałów wybuchowych oraz kryteria, jakie należy stosować, aby takie pozwolenie uzyskać. Do przemieszczania materiałów wybuchowych nieodzowne będzie uzyskanie odpowiedniej decyzji administracyjnej. Do otrzymania takiej decyzji potrzebne będzie wcześniejsze uzyskanie pozwolenia na nabywanie lub przechowywanie materiałów wybuchowych. Zarówno posiadanie, jak i używanie materiałów wybuchowych musi być zgodne z warunkami zawartymi w pozwoleniu. Złamanie tych warunków pociągnie za sobą odpowiedzialność karną. Art. 13 określa, jakie warunki powinna spełniać osoba starająca się o pozwolenie, by uzyskać orzeczenia lekarskie i psychologiczne stwierdzające brak zaburzeń. Art. 14 i 15 mówi o wniosku i innych dokumentach, które powinien przedłożyć wnioskodawca. Art. 16 i 17 określa zadania i uprawnienia wojewody jako organu wydającego pozwolenie, względnie cofającego to pozwolenie. Art. 18–21 mówią, do czego zobowiązani są przedsiębiorca i kierownik jednostki naukowej, którym wydano pozwolenie.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#JanuszKonieczny">Rozdział 3 ustawy określa zasady i kontrolę przemieszczania materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego. Rozdział 4 stawia zasadnicze wymagania dotyczące materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, wprowadzonych do obrotu. Rozdział 5 określa procedury oceny zgodności, a rozdział 6 precyzuje przepisy karne.</u>
          <u xml:id="u-115.6" who="#JanuszKonieczny">Wysoki Senacie, Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, analizując omawianą ustawę, wprowadziła do tekstu piętnaście poprawek. W imieniu komisji proszę Wysoką Izbę o przyjęcie ustawy wraz z poprawkami, które postaram się Wysokiej Izbie przedstawić. Tak jak mój przedmówca mówił, część z tych poprawek pokrywa się, dlatego też zajmę się tylko niektórymi.</u>
          <u xml:id="u-115.7" who="#JanuszKonieczny">Poprawka pierwsza dotyczy art. 2 ust. 3. Zgodnie z tym, co jest już od kilku ustaw, Urząd Ochrony Państwa zastępuje się wyrazami „Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencja Wywiadu”, bo już wcześniej została uchwalona ustawa o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i o Agencji Wywiadu.</u>
          <u xml:id="u-115.8" who="#JanuszKonieczny">W art. 11 ust. 2 zdanie wstępne otrzymuje brzmienie: „Pozwolenia udziela się przedsiębiorcy, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, jeżeli” - i dalej tekst.</u>
          <u xml:id="u-115.9" who="#JanuszKonieczny">W art. 12 ust. 1 oraz w art. 14 w ust. 2 pkt 7 po wyrazach „w art. 11” dodaje się wyrazy „ust. 1 pkt 1 lit. f oraz” - i ciąg dalszy zdania.</u>
          <u xml:id="u-115.10" who="#JanuszKonieczny">Poprawka czwarta dotyczy tego samego co poprawka pierwsza - zmiany nazwy UOP na Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-115.11" who="#JanuszKonieczny">P.oprawka piąta dotyczy art. 13 ust. 3, który otrzymuje brzmienie: „Opłatę za badanie ponosi osoba badana. Za badania pracowników, przeprowadzane w trakcie zatrudnienia, opłatę ponosi pracodawca”.</u>
          <u xml:id="u-115.12" who="#JanuszKonieczny">W art. 14 w ust. 1 pkt 1 oraz w art. 15 ust. 1 pkt 2 po wyrazach „jego siedzibę” dodaje się wyrazy „lub miejsce zamieszkania”.</u>
          <u xml:id="u-115.13" who="#JanuszKonieczny">W art. 14 ust. 2 w zdaniu wstępnym skreśla się wyrazy „w szczególności”.</u>
          <u xml:id="u-115.14" who="#JanuszKonieczny">Poprawka ósma, poprawka porządkująca - w art. 14 bardzo nieznaczna zmiana nazwy. Podobnie zresztą jak w przypadku poprawek dziewiątej i dziesiątej.</u>
          <u xml:id="u-115.15" who="#JanuszKonieczny">Poprawka jedenasta - w art. 16 dwukrotnie użyte wyrazy „komendanta powiatowego - w nawiasie - miejskiego Policji” zastępuje się wyrazami „komendanta wojewódzkiego Policji”.</u>
          <u xml:id="u-115.16" who="#JanuszKonieczny">Poprawki dwunasta, trzynasta to poprawki tylko kosmetyczne. Poprawki czternasta i piętnasta - podobnie.</u>
          <u xml:id="u-115.17" who="#JanuszKonieczny">Dziękuję bardzo. Po raz drugi proszę Wysoką Izbę o przyjęcie ustawy z poprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu państwo senatorowie możecie przed dyskusją zadawać sprawozdawcom pytania.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#KazimierzKutz">Kto chciałby skorzystać z tej okazji?</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, senator Janowski.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#KazimierzKutz">Do kogo pan adresuje pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MieczysławJanowski">Do pana senatora Koniecznego, jeśli można.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#MieczysławJanowski">W poprawce jedenastej dotyczącej art. 16 komisja proponuje zrezygnowanie z powiadamiania komendanta powiatowego Policji, w tymże artykule mówi się jednak o powiadamianiu komendantów powiatowych Państwowej Straży Pożarnej, powiatowego inspektora sanitarnego itd. Czy nie sądzicie panowie, że utrzymanie zapisu ustawowego byłoby bardziej racjonalne?</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#MieczysławJanowski">I drugie pytanie, jeśli pan marszałek pozwoli.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Pozwalam.)</u>
          <u xml:id="u-117.4" who="#MieczysławJanowski">Pan senator był uprzejmy wspomnieć o tym, że - tak przynajmniej zrozumiałem - ustawa nie dotyczy materiałów pirotechnicznych. W słowniczku, w art. 3 pkt 8, jest mowa o tym, że materiały pirotechniczne są jedną z odmian materiałów wybuchowych. Wobec tego jak należy to rozumieć? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Sprawozdawco.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#komentarz">(Senator Janusz Konieczny: Czy można stąd?)</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#KazimierzKutz">Jak pan sobie życzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JanuszKonieczny">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#JanuszKonieczny">Pierwsze pytanie dotyczyło poprawki jedenastej, w której wyrazy „komendanta powiatowego - w nawiasie - miejskiego Policji” zastępuje się wyrazami „komendanta wojewódzkiego Policji”. Uważamy, że taki zapis jest prawidłowy. Na ten temat na posiedzeniu komisji była prowadzona dosyć ożywiona dyskusja i nastąpiła pełna zgoda między członkami komisji a przedstawicielami rządu.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#JanuszKonieczny">Co do drugiego pytanie o materiały pirotechniczne... Ja w tej chwili nie mogę tego znaleźć... Szczerze mówiąc, niewiele było na ten temat mowy podczas posiedzenia Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, dlatego też będę prosił przedstawicieli rządu o pomoc w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#KazimierzKutz">Rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#KazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania do sprawozdawców? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#KazimierzKutz">Przypominam przeto, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych mamy znanego już nam pana ministra Marka Wejtkę.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#KazimierzKutz">Czy zechciałby pan ustosunkować się do pytania i ewentualnie zabrać głos w sprawie omawianej ustawy? Tak.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#KazimierzKutz">Panie Ministrze, bardzo proszę. Jednak bardzo proszę tutaj do nas, dlatego że te mikrofony lokalne są o wiele gorsze niż te na mównicy. Podejrzewam, że część ludzi z uwagi na swój szlachetny wiek chciałoby lepiej słyszeć i mieć przyjemność słuchania pańskiego głosu.</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MarekWejtko">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#MarekWejtko">Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#MarekWejtko">Jest to dosyć skomplikowana sprawa, myślę zwłaszcza o tym słowniczku. Trzeba rozróżniać materiały wybuchowe i pirotechniczne - stąd właśnie biorą się te różnice. W art. 3 w pkcie 8 mówimy o materiałach pirotechnicznych, a nie wybuchowych, i to jest ta różnica, a nie jakiś błąd. Nie wszystkie materiały pirotechniczne są materiałami wybuchowymi i odwrotnie. Niewiele więcej mógłbym do tego dodać. W każdym razie tak to zostało przyjęte, jest to wzorowane na innych ustawach i na materiałach Unii Europejskiej, na dyrektywach. Nic więcej nie mogę tutaj powiedzieć. To jest, jak mówię, związane z wdrażaniem w życie dyrektywy Unii Europejskiej w tej sprawie. Tam jest to tak rozdzielone i my postanowiliśmy przyjąć podobną klasyfikację.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#MarekWejtko">Szczerze mówiąc, nie jestem w stanie powiedzieć, czym się różnią materiały pirotechniczne od wybuchowych, bo nie jestem fachowcem. Jeżeli pan dyrektor Bryzek byłby w stanie to wyjaśnić, to bardzo bym o to prosił. Nie jestem, że tak powiem, ekspertem w tych sprawach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze ma pytania do pana ministra?</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JanSzafraniec">Mam pytanie dotyczące materiałów pirotechnicznych. Rzeczywiście, zgodnie z wymogami dyrektywy Unii Europejskiej przepisy ustawy nie mają zastosowania do materiałów pirotechnicznych, w związku z czym należałoby się zastanowić, czy ich nie wprowadzić do ustawy. Leży przede mną wzór zaświadczenia komisji kwalifikacyjnej przy Instytucie Przemysłu Organicznego zaproponowany przez Ministerstwo Gospodarki, gdzie jest bardzo ładne uzasadnienie celowości zainteresowania się materiałami pirotechnicznymi. Przytaczam: doświadczenia uzyskane w wyniku dochodzeń po wypadkach mających miejsce w przemyśle materiałów pirotechnicznych przebiegających z licznymi ofiarami śmiertelnymi wykazały jednoznacznie, że podstawową przyczyną tych wypadków był bardzo często brak przestrzegania przez osoby nadzorujące procesy produkcyjne podstawowych przepisów prawnych w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, a także zatrudnienie osób nieposiadających żadnego przygotowania zawodowego do nadzorowania lub wykonywania prac związanych z dostępem do materiałów wybuchowych.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#JanSzafraniec">Czy nie sądzą państwo, iż mimo tego, że materiały pirotechniczne nie są umieszczone w dyrektywie, można byłoby je włączyć do omawianej ustawy? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#KazimierzKutz">Panie Ministrze, czy pan sam odpowie, czy woli pan, żeby odpowiedział pan dyrektor?</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#komentarz">(Marek Wejtko: Mogę odpowiedzieć.)</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#MarekWejtko">Panie Senatorze, dziękuję za pytanie. To było celowo zapisane w ten sposób, gdyż chcieliśmy jak najbardziej przybliżyć zapis projektu ustawy do tego, co jest zawarte w dyrektywie 93/15. Tam na przykład tak zwane wyroby pirotechniki widowiskowej nie zaliczają się do obrotu tego typu, więc Ministerstwo Gospodarki stoi na stanowisku, że nie powinniśmy regulować tych dwóch spraw w jednej ustawie. Ale oczywiście rozumiemy problem i będziemy się nad nim również pochylać.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#MarekWejtko">W związku z tym proponujemy nowelizację ustawy, a właściwie nowelizację obecnie obowiązującego rozporządzenia ministra przemysłu z 8 sierpnia 1990 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy produkcji, transporcie wewnątrzzakładowym i magazynowaniu materiałów wybuchowych. To byłoby bardziej spójne z tym, co i tak nas czeka po wejściu do Unii Europejskiej. Zatem tutaj rzeczywiście jesteśmy w rękach wysokiego Senatu.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#MarekWejtko">Nie jest to więc przypadek ani przeoczenie, tylko wynik jakiegoś przemyślenia. Oczywiście on może być błędny, niemniej jednak bardzo byśmy prosili, żeby Wysoki Senat zechciał przychylić się do zapisu, który jest w projekcie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#KazimierzKutz">Pani senator Genowefa Ferenc prosiła o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#GenowefaFerenc">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#GenowefaFerenc">Panie Ministrze, mam kilka pytań. Pierwsze odnosi się do art. 3 i 6. Czy brak szczegółowych określeń nie ułatwi handlu różnego rodzaju amunicją z wiadomymi skutkami? Odnośnie art. 3 pkt 18: czy jeżeli jest w tym artykule określenie wyrobów pirotechnicznych, to nie powinno się tam również znaleźć określenie wyrobów wypełnionych materiałem wybuchowym? Chodzi o pociski wypełnione materiałem wybuchowym i część składową amunicji. Następne pytanie dotyczy art. 6. Czy przedmiotem przemieszczania przez przedsiębiorcę może być tak zwana amunicja szczególnie niebezpieczna, na przykład amunicja z pociskami wypełnionymi materiałami wybuchowymi? Kolejne pytanie związane jest z art. 9 pkt 2. Czy stanowi on zamknięty katalog i czy nie należałoby jeszcze dodać w tym punkcie wyrazów: używanych w sporcie? Następne pytanie dotyczy art. 20 ust. 7, w którym zostało wymienione, kto nie musi być poddawany egzaminom. Czy w tej grupie nie powinni się również znaleźć żołnierze zawodowi, saperzy z likwidowanych jednostek wojskowych lub byli policjanci i pirotechnicy?</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#GenowefaFerenc">Ostatni problem wydaje mi się najistotniejszy. Kto będzie odpowiadał za to, w jakich warunkach będą przechowywane materiały wybuchowe zatrzymane na przykład w wyniku kolizji drogowej lub z innego powodu? Albo załóżmy, że na lotnisku zostanie wykryty w bagażu materiał wybuchowy - w jaki sposób będzie on przechowywany i kto będzie za to odpowiadał? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#KazimierzKutz">Chwileczkę, bo pytań było sporo.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#KazimierzKutz">Proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MarekWejtko">Znajomość zagadnienia i wiedza pani senator w tych sprawach niestety przekracza zupełnie moje kompetencje. Mógłbym odpowiadać intuicyjnie, ale to przecież nie ma sensu. Może ja bym jednak poprosił pana dyrektora Bryzka o bardziej szczegółową wypowiedź na temat tych punktów, gdyż trudno mi inspirować tak szacowne grono osób jakimiś własnymi przemyśleniami, które nie mają żadnych podstaw. Więc za pana pośrednictwem, Panie Marszałku...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, ale może zróbmy tak, że najpierw skończymy pytania do pana, a potem poprosimy pana dyrektora.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#KazimierzKutz">Panie Senatorze Janowski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MieczysławJanowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#MieczysławJanowski">Ja wrócę do pytania, które postawiłem panu senatorowi. Próbuję kierować się zasadami logiki. Skoro ustawa mówi o materiałach wybuchowych, a w słowniczku autorzy zawarli zapis, że materiał pirotechniczny jest jedną z odmian materiału wybuchowego - być może przez niewłaściwe tłumaczenie pewnych tekstów unijnych - to ta ustawa automatycznie dotyczy również materiałów pirotechnicznych, tak na logikę. Prosiłbym więc, żeby pan minister zechciał się do tego odnieść bądź też uznać, że należałoby na przykład wprowadzić poprawkę do pktu 8 w art. 3 i nie nazywać materiałów pirotechnicznych materiałami wybuchowymi, tylko inaczej.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#MieczysławJanowski">Drugie pytanie. Czy rzeczywiście rząd popiera nieinformowanie komendanta powiatowego Policji? Skoro mówi się, że komendant powiatowy straży pożarnej i inni będą informowani, to dlaczego komendant powiatowy Policji ma być pominięty? Ja naprawdę tego nie rozumiem. Powiaty są różne. Dlaczego na przykład w miastach śląskich, które są miastami na prawach powiatu, od razu ma być zaangażowany komendant wojewódzki? Myślę, że szczebel powiatu jest wystarczający, i ten zapis, który jest w ustawie, wydaje mi się prawidłowy. Dlatego proszę o przekonanie mnie, że to rozwiązanie jest słuszne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#MarekWejtko">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#MarekWejtko">Panie Marszałku, Panie Senatorze, jeżeli chodzi o to, o czym już tutaj wspominałem, to nie jest to przeoczenie. I bardzo byśmy prosili o zachowanie tutaj zgodności zapisu projektu ustawy z dyrektywą.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#MarekWejtko">Co do pozostałych pytań to rzeczywiście wydawałoby się, że jest w tym tutaj pewna logika. Ale eksperci na pewno będą wiedzieli, dlaczego jest akurat tak, a nie inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KazimierzKutz">Zaraz się dowiemy, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze ma pytanie do pana ministra? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#KazimierzKutz">Bardzo dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Wejtko: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę pana dyrektora Tomasza Bryzka, żeby łaskawie odwiedził nas tutaj, na górze i wytłumaczył nam, zaspokoił nasz głód poznawczy w sferze pojęć.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#komentarz">(Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Przemysłowej w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Bryzek: Można z miejsca, Panie Marszałku?)</u>
          <u xml:id="u-134.6" who="#KazimierzKutz">Wolałbym tutaj, ponieważ słyszalność jest tutaj lepsza. To bywa uciążliwe, jak senatorowie siedzą tutaj cały dzień. Gorzej stąd słyszą i jeszcze muszą się zwracać do tyłu, co źle wpływa na ich kręgosłupy.</u>
          <u xml:id="u-134.7" who="#komentarz">(Senator Lesław Podkański: Na jeden czy na dwa?)</u>
          <u xml:id="u-134.8" who="#komentarz">(Głosy z sali: Na wszystkie, na wszystkie.)</u>
          <u xml:id="u-134.9" who="#KazimierzKutz">Tak, i nie tylko ideologiczne, oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-134.10" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#TomaszBryzek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#TomaszBryzek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#TomaszBryzek">Tematyka regulowana tą ustawą jest wysoce specyficzna i urzędnicy państwowi, bez względu na szczebel, mają jednak trudności z poruszaniem się w poszczególnych artykułach. Dlatego ja, szanując tutaj wiedzę pani senator, postaram się odpowiedzieć nie odnosząc się bezpośrednio do konkretnych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#TomaszBryzek">Co myśmy chcieli osiągnąć, śledząc to tak punkt po punkcie, z gromadą ekspertów zarówno prawnych, jak i fachowców, którzy pracują przy materiałach wybuchowych, materiałach pirotechnicznych, przy ich zastosowaniach cywilnych w górnictwie, w motoryzacji, w budownictwie? Co myśmy chcieliśmy osiągnąć? Przede wszystkim te zapisy, które są aktualnie, po wszelkich poprawkach, gwarantują, że nie ma tutaj żadnych problemów z amunicją sportową czy z amunicją myśliwską, którą każdy może mieć na własny użytek, może używać bez pozwolenia. To była jedna rzecz, która doskwierała: czy amunicja myśliwska będzie wymagała pozwolenia dla osoby fizycznej? Nie będzie go wymagała, jeśli ma ją osoba fizyczna dla własnego użytku.</u>
          <u xml:id="u-135.4" who="#TomaszBryzek">Teraz kwestia materiałów wybuchowych, materiałów pirotechnicznych. Definiujemy je zgodnie z dyrektywą. Tam jest tak określone, że jeśli coś jest materiałem wybuchowym, to wyrób napełniony materiałem wybuchowym jest również materiałem wybuchowym. W związku z tym są kłopoty, musimy to tutaj jakoś odróżniać, bo jak zejdziemy na amunicję, to zajmiemy się sprawą broni, a to już nie ta ustawa. Nie zajmuje się tym ustawa o wykorzystaniu materiałów wybuchowych do użytku cywilnego, reguluje to ustawa przygotowywana przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, nie nasza.</u>
          <u xml:id="u-135.5" who="#TomaszBryzek">Tak samo jest ze sprawą powierzenia tego komendantowi powiatowemu Policji, najpierw komendantowi wojewódzkiemu. Jeżeli przedstawiciele rządu reprezentujący MSWiA w trakcie prac komisji stwierdzili, że powinno to trafiać na szczebel wojewódzki, a łączność wewnątrz Policji na poszczególnych szczeblach jest wystarczająca, to nie nam, Ministerstwu Gospodarki, było rozstrzygać, czy jest to słuszne, czy nie. Na pewno tak.</u>
          <u xml:id="u-135.6" who="#TomaszBryzek">Czy chodzi jeszcze o jakieś punkty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KazimierzKutz">Właśnie, czy jeszcze ktoś chciałby zapytać o coś pana dyrektora?</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#komentarz">(Senator Genowefa Ferenc: Jeśli można...)</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, pani senator Genowefa Ferenc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#GenowefaFerenc">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#GenowefaFerenc">Panie Dyrektorze, jest sprawa zabezpieczenia broni na tych przykładach, które wymieniłam. Dzieje się coś na terenie miasta, na terenie lotniska. I co zrobić z tym materiałem wybuchowym? Przyznam się, że przewertowałam przepisy z prawnikami. Chyba powstała luka prawna, bo nie wiadomo, co z tym zrobić, samorządy są bezsilne nawet przy symulacjach, które były przeprowadzane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#TomaszBryzek">Być może jest to słuszny zarzut. Przyznam szczerze, nie dyskutowaliśmy nad tym, nawet na posiedzeniu komisji, w którym uczestniczyła pani senator, nie podeszliśmy do tego problemu, ponieważ zakładaliśmy, że jest to załatwione przez służby zabezpieczenia. A więc, jeżeli jest służba ochronna w obiekcie i ona kwestionuje posiadanie materiałów wybuchowych, i ona je przejmuje, to powstaje pytanie, co ma z tym zrobić. Dotychczas materiały wybuchowe odbierały zawsze jednostki wojskowe. Rzeczywiście nie ma tutaj uregulowania wskazującego, kto jest odbiorcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#KazimierzKutz">Czy jeszcze ktoś ma pytanie do pana dyrektora? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo, Panie Dyrektorze.</u>
          <u xml:id="u-140.3" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-140.4" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę nie dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-140.5" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-140.6" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że na liście mamy trzech zapisanych do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-140.7" who="#KazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Jerzemu Suchańskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JerzySuchański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#JerzySuchański">Pragnę złożyć poprawkę do ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego. Do jej złożenia skłoniło mnie wystąpienie Związku Pracodawców Górnictwa i Przetwórstwa Surowców Mineralnych, które zgłosiło odpowiednią propozycję. W pełni ją popieram, stąd też ta poprawka.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#JerzySuchański">Otóż art. 5 mówi o nabywaniu, przechowywaniu i używaniu materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, a także prowadzeniu prac badawczych przy ich użyciu. Ma to następować w sposób zapewniający bezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzi, mienia oraz środowiska. Jest w tym artykule mowa o używaniu materiałów wybuchowych, natomiast nie ma określonych delegacji mówiących o zasadach używania materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego. W związku z tym jest następująca propozycja, aby dotychczasowy art. 5 określić jako art. 5 ust. 1, a po nim dodać ust. 2 w brzmieniu: zasady używania materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego określi w drodze rozporządzenia minister właściwy do spraw gospodarki w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych. Wtedy będzie jasność co do tego, jakie są zasady używania materiałów wybuchowych związanych z tą ustawą i co to będzie oznaczało. Zapewni to bezpieczeństwo. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu senatora Grzegorza Niskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#GrzegorzNiski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#GrzegorzNiski">Już po posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej wpłynęła do komisji istotna i wiarygodna ekspertyza. Wobec tego, dla podwyższenia jakości ustawy oraz żeby uniknąć w przyszłości wątpliwości interpretacyjnych, proponuję wprowadzenie do tej ustawy następujących poprawek.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#GrzegorzNiski">W rozdziale 2 poważne wątpliwości budzi zapis zawarty w art. 9 ust. 3, dotyczący zbycia przez przedsiębiorcę zbędnych materiałów wybuchowych - taką poprawkę wprowadziliśmy na posiedzeniu naszej komisji. Uregulowania prawne zawarte w tym punkcie są właściwie sprzeczne z zapisem w art. 8 ust. 1, zgodnie z którym nabywanie materiałów wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego dozwolone jest, jeśli dany przedsiębiorca posiada koncesję na wytwarzanie i obrót materiałami wybuchowymi. A ponieważ zbycie to po prostu sprzedaż lub odstąpienie za pieniądze, w związku z tym jest to także obrót materiałów wybuchowych, który będzie prowadzony bez wymaganej w art. 8 koncesji.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#GrzegorzNiski">Zgoda na zbywanie zbędnych materiałów wybuchowych prowadzi do utraty pełnej kontroli nad przemieszczaniem materiałów wybuchowych i może spowodować prawną możliwość wprowadzania do obrotu wtórnego materiałów wybuchowych niepełnowartościowych i niewypełniających zapisów rozdziału 4, a w szczególności art. 42 ust. 4, w zakresie bezpieczeństwa i niezawodności.</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#GrzegorzNiski">Ponadto wprowadzenie możliwości zbywania materiałów wybuchowych bardzo łatwo może doprowadzić do wtórnego handlu materiałami wybuchowymi pomiędzy przedsiębiorcami posiadającymi dobre warunki magazynowe a przedsiębiorcami, którzy uzyskali pozwolenie na czas nieokreślony, o czym mówi art. 15 ust. 2, a następnie utracili możliwość właściwego magazynowania, lecz pozwolenie nie zostało im cofnięte, gdyż nie zostali na przykład skontrolowani przez służby kontrolne wojewody.</u>
          <u xml:id="u-143.5" who="#GrzegorzNiski">Wprowadzenie procedury zbywania materiałów wybuchowych prowadzi także do nabywania przez przedsiębiorców nadmiernych ilości materiałów wybuchowych i przechowywanie ich przez dłuższy czas, nawet poza okres gwarancji, który najczęściej wynosi sześć miesięcy, dopiero później się je zbywa. Wydaje się, że przedsiębiorca powinien prowadzić taką politykę gospodarowania materiałami wybuchowymi i w takim kierunku skłaniać wszystkich, którzy obracają tymi materiałami, aby nie gromadzić zapasów. Materiały przeterminowane powinny podlegać powtórnym badaniom, a ewentualne niewielkie ilości zbędnych materiałów wybuchowych powinny być utylizowane zgodnie z obowiązującymi procedurami.</u>
          <u xml:id="u-143.6" who="#GrzegorzNiski">Biorąc to pod uwagę proponuję skreślić w art. 9 ust. 3, mówiący właśnie o zbywaniu zbędnych materiałów wybuchowych, a w art. 18 ust. 1 pkt 6 oraz w ust. 2 wyrazy „przemieszczanych i zbytych” zastąpić słowami „i przemieszczanych”, pomijając słowo „zbytych”.</u>
          <u xml:id="u-143.7" who="#GrzegorzNiski">Kolejna poprawka dotyczy... Właściwie to wychodzę tutaj częściowo naprzeciw zapytaniu pani senator Genowefy Ferenc. W art. 20 ust. 7 proponuje się zwolnienie z egzaminu osób, które posiadają kwalifikacje określone w ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. - Prawo geologiczne i górnicze, a zapomina się o osobach, które uzyskały odpowiednie kwalifikacje na mocy ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane. Mówi o tym art. 16 ust. 2, który pozwala na nadawanie uprawnień do robót budowlanych z użyciem materiałów wybuchowych. Istnieje ponadto odpowiednie rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego i budownictwa z 11 lipca 2001 r. w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, wykonywanych z użyciem materiałów wybuchowych. Egzaminy przeprowadzone przez głównego inspektora nadzoru budowlanego w pełni obejmują problematykę robót budowlanych z użyciem materiałów wybuchowych, w pełni jest to też zgodne z intencją zapisów zawartych w art. 20 ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego. Tak więc podwójne szkolenie z tej samej tematyki, dotyczące tylko jednej grupy zawodowej, a więc inżynierów budownictwa, w dużej części emerytowanych saperów, jest krzywdzące i nie traktuje wszystkich obywateli jednakowo. Ponadto zakres wiedzy górników nie obejmuje znajomości technik stosowanych przy pracach z użyciem materiałów wybuchowych w budownictwie.</u>
          <u xml:id="u-143.8" who="#GrzegorzNiski">W związku z tym proponuję, żeby ust. 7 w art. 20 otrzymał brzmienie: przepisów art. 19 ust. 2 nie stosuje się do osób, które posiadają kwalifikacje do pracy z użyciem materiałów wybuchowych uzyskane na podstawie przepisów ustawy - Prawo geologiczne i górnicze lub na podstawie przepisów ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane. Czyli powiększamy grupę osób, które nie muszą podlegać dodatkowym egzaminom, na podstawie uzyskania uprawnień właśnie w wyniku przepisów - Prawo budowlane.</u>
          <u xml:id="u-143.9" who="#GrzegorzNiski">I ostatnia poprawka. Z zapisów zawartych w artykułach rozdziału 3 nie wynika jednoznacznie, czy transportując materiały wybuchowe ze swojego magazynu do miejsca jego użycia, na przykład na poszczególne budowy, przedsiębiorca musi posiadać pozwolenie na przemieszczanie, czy też nie musi posiadać takiego pozwolenia. Można jedynie się domyślać, że nie, na podstawie definicji przemieszczania, która zawarta jest w art. 3 pkt 17. W celu jednoznacznej interpretacji proponuję rozwiązać ten problem dzięki wprowadzeniu poprawki. Ta poprawka sprowadziłaby się do tego, że w art. 23 ust. 2 po wyrazach „w odrębnych przepisach” dodaje się słowa „oraz zasad transportu podlegającego obowiązkowej ochronie na podstawie przepisów ustawy o ochronie osób i mienia”. Byłoby to kompatybilne z ustawą o ochronie osób i mienia, którą niedawno przyjęliśmy na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-143.10" who="#GrzegorzNiski">Jest jeszcze jedna poprawka, pochodna wobec tych argumentów, które przed chwilą przytoczyłem. Mianowicie w ustawie jest określenie „w obrębie jednego przedsiębiorcy”. Nie wymaga się wówczas specjalnego zabezpieczenia transportowania materiału, a może być taki przypadek, że jeden przedsiębiorca będzie miał oddziały położone w różnych miejscach kraju, na przykład siedziba będzie w Krakowie, a oddział albo budowa w Szczecinie i wówczas materiały te byłyby transportowane przez teren całego kraju. Dlatego też dla uszczelnienia możliwości omijania tych rygorów proponuję, żeby w art. 3 pkt 12 wyrazy „w obrębie jednego przedsiębiorcy” zastąpić sformułowaniem „w obrębie jednego oddziału przedsiębiorcy”. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo. Pan złożył poprawki, tak?</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Niski: Chciałem właśnie złożyć.)</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#KazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu panią Genowefa Ferenc. Kolejnym mówcą będzie senator Wiesław Pietrzak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#GenowefaFerenc">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#GenowefaFerenc">Chciałam najpierw powiedzieć panu dyrektorowi, że moja wiedza w tym zakresie nie była i nie jest bardzo szczegółowa, ale po konsultacjach ze specjalistami rzeczywiście zwrócono mi uwagę na wiele spraw, które w ustawie winny być naprawione. I stąd te moje uwagi.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#GenowefaFerenc">Ustawa o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, mimo że jest ustawą dostosowującą nasze prawo do prawa unijnego, nasuwa wiele wątpliwości, które nie zostały w niej rozstrzygnięte. Moje wątpliwości dotyczą głównie art. 3, 6, 7, 9, 20 i 30.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#GenowefaFerenc">Art. 3 to sprawa pojęć, które są w nim określone, a nieścisłości związane z tymi pojęciami mogą spowodować, że ustawa ta będzie furtką do obrotu amunicją przez prywatnych przedsiębiorców i ułatwi handel różnego rodzaju amunicją ze wszystkimi znanymi nam skutkami.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#GenowefaFerenc">W art. 6 po prostu brakuje odpowiedzi na kwestie, o których już mówiłam przy zadawaniu pytań.</u>
          <u xml:id="u-145.5" who="#GenowefaFerenc">Art. 7 nie podaje konkretnych przepisów, co powoduje, że ustawa staje się mało czytelna dla osób rozpoczynających działalność w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-145.6" who="#GenowefaFerenc">W art. 9 w ust. 2 jest zamknięty katalog. Sprawdziłam, że jest to katalog zamknięty zgodnie z dyrektywą, jednakże w naszej rzeczywistości nasuwa się wątpliwość, czy nie powinna tu być jeszcze dodana informacja, iż może to też być związane ze sprawami sportu.</u>
          <u xml:id="u-145.7" who="#GenowefaFerenc">Jeśli chodzi o art. 20 ust. 7, o którym już mówił pan senator Niski, to nie wiem, czy rozszerzenie tego tylko i wyłącznie o osoby uprawnione na podstawie prawa budowlanego zadowoli wszystkie grupy obywateli, którzy zdawali egzaminy i których wiedza była wykorzystywana przy tej działalności.</u>
          <u xml:id="u-145.8" who="#GenowefaFerenc">Najwięcej wątpliwości nasuwa art. 30 ust. 4, w którym powiedziano, że sposób zatrzymania i postępowania z materiałami wybuchowymi określają odrębne przepisy. Na dzień dzisiejszy tych przepisów nie ma, a symulacje zagrożeń przeprowadzone szczególnie przez Policję w wielu miastach wskazują na to, że władze samorządowe były bezradne i nie potrafiły rozwiązać problemu, co zrobić z materiałami wybuchowymi, które na przykład trzeba usunąć po kolizji drogowej czy które zostały zatrzymane z innego powodu - gdzie je umieścić, kto za nie powinien odpowiadać?</u>
          <u xml:id="u-145.9" who="#GenowefaFerenc">W związku z tymi wątpliwościami składam dwie poprawki, a do Ministerstwa Gospodarki apeluję, ażeby odpowiednie przepisy dotyczące art. 30 ust. 4 mogły się ukazać do końca bieżącego roku, bowiem ten przepis wchodzi w życie od 1 stycznia 2003 r. Dziękuję za uwagę, przekazuję te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję pani, jestem pełen podziwu.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#KazimierzKutz">Udzielam teraz głosu senatorowi Pietrzakowi. Ostatnim mówcą będzie senator Zygmunt Cybulski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WiesławPietrzak">Panie Marszałku! Państwo Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#WiesławPietrzak">Do każdego nowego aktu prawnego są pytania, wątpliwości. Mam nadzieję, że wątpliwości przy tej ustawie, gdy wejdzie już ona w życie, będzie jak najmniej. Dobrze się stało, że ta luka w przepisach naszego prawa zostaje zlikwidowana.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#WiesławPietrzak">Ja pozwolę sobie przedstawić jedną poprawkę. Dotyczy ona art. 68 tej ustawy, a ściślej mówiąc - art. 11 ustawy o broni i amunicji, który odnosi się do tych warunków, gdy nie jest wymagane pozwolenie na broń. Proponuję dodanie w nim pktu 8 - być może wyjdę tu naprzeciw oczekiwaniom pani senator Lorenz, przepraszam, pani senator Ferenc - o treści: „używania broni sygnałowej do celów wzywania pomocy, ratowniczych, poszukiwawczych oraz w imprezach sportowych”.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#WiesławPietrzak">Myślę, że ten warunek - jeżeli zostanie dopisany - wyjdzie naprzeciw przede wszystkim bezpieczeństwu wielu organizowanych imprez, w tym imprez sportowych o randze regat na dużych jeziorach, a nawet na morzu. Statki, jachty mają obowiązek posiadania broni sygnałowej, rakietnic, a więc jeżeli na te pistolety sygnałowe będzie potrzebne pozwolenie, to przede wszystkim utrudni to pracę organizatorom takich imprez. A dodanie tego punktu, wydaje mi się, ułatwi tę organizację. Z jednej strony łagodzi się więc pewien przepis, a z drugiej strony wpływa to pozytywnie na bezpieczeństwo wielu organizowanych imprez, wielu przedsięwzięć, o których mówiłem. Odpowiednią poprawkę składam na piśmie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#KazimierzKutz">Pan senator Zygmunt Cybulski ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#ZygmuntCybulski">Panie Marszałku! Państwo Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#ZygmuntCybulski">Ja zostałem sprowokowany do zabrania głosu przy dyskusji nad pktem 8 i pktem 9 w art. 3, mianowicie przy omawianiu słowniczka toczyła się dyskusja na temat pojęć „materiał pirotechniczny” i „materiał wybuchowy”. W moim przekonaniu definicje, które tutaj są umieszczone, zasadniczo w wystarczający sposób wyczerpują te określenia.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#ZygmuntCybulski">Chciałbym jednak wyjaśnić pewne sprawy: zapałka to jest materiał pirotechniczny, sproszkowany magnez, którego kiedyś używano do oświetlenia przy robieniu zdjęć, to też jest materiał pirotechniczny. Używa się go, czasem jeszcze dzisiaj, w odpowiednich mieszaninach z tlenkiem żelaza do wytwarzania wysokiej temperatury przy określonym łączeniu stali. Tak więc w tych sprawach musimy patrzeć bardzo szeroko, żeby czasem nie zawęzić rygorów do takiego stopnia, by utrudniały nam one życie. Dlatego wydaje mi się, że te określenia, które tutaj są zawarte, są wystarczające, bo wyraźnie odróżniany jest tu materiał, przy spalaniu którego wytwarza się bardzo wysoka energia gazów. Te materiały nazywamy materiałami wybuchowymi. I to trzeba odróżniać.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#ZygmuntCybulski">Chciałbym również zwrócić na coś uwagę i to wyjaśnić: pozwolenie na broń jest jednocześnie pozwoleniem na zakup amunicji. Tak więc nie można kupować amunicji bez zezwolenia na broń. Ten jeden dokument, czyli pozwolenie na posiadanie i użytkowanie broni, jest jednocześnie pozwoleniem na zakup amunicji. Bez takiego zezwolenia amunicji w naszym państwie się nie nabędzie. Wobec tego chciałbym tę sprawę tylko gwoli sprawiedliwości wyjaśnić, żeby ktoś nie rozumiał, że do tego nie potrzeba zezwolenia. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#KazimierzKutz">Lista mówców została wyczerpana, niemniej jednak pytam, czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w dyskusji. Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że senatorowie Suchański, Niski, Ferenc i Pietrzak zgłosili wnioski o charakterze legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 52 regulaminu zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-150.4" who="#KazimierzKutz">Pytam przedstawiciela rządu: Panie Ministrze, czy chce się pan ustosunkować do przedstawionych tutaj zmian?</u>
          <u xml:id="u-150.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Może z miejsca.)</u>
          <u xml:id="u-150.6" who="#KazimierzKutz">Proszę, można odpowiedzieć z miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#MarekWejtko">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#MarekWejtko">Panie Marszałku, uważam, że te uwagi, które tutaj padły, są bardzo istotne i świadczą o tym, iż państwo senatorowie z dużą powagą podchodzą do tego zagadnienia. Ono jest bardzo trudne. No, nie ukrywajmy tego, również dla nas nie jest ono łatwe, dlatego że na co dzień nie zajmujemy się - przynajmniej większość z nas, jak sądzę - tymi sprawami. Proponuję więc, żeby może jeszcze raz, za pana pośrednictwem, przesłać ten projekt do komisji, tak by jeszcze raz pochylić się nad pewnymi zapisami, stwierdzeniami, i z pomocą ekspertów znaleźć jakieś rozwiązanie, które rzeczywiście nie będzie ograniczało działalności gospodarczej i jednocześnie pozwoli zachować pewne minimum bezpieczeństwa niezbędnego dla społeczeństwa, czyli takie rozwiązanie, które uniemożliwi nadużywanie środków wybuchowych, pirotechnicznych, wykorzystywanie ich do celów, do jakich nie są one przeznaczone. I to jest chyba wszystko, co mógłbym dodać. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#KazimierzKutz">To odesłanie na pewno zaraz będzie miało miejsce. Chciałbym też panu podziękować za życzliwe słowa i poprosić pana, by jeśli będzie pan znajdował się w towarzystwie ludzi chcących likwidować tę Izbę, powiedział im pan, że ona jest jednak w pewnych sprawach bardzo jest pożyteczna.</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#KazimierzKutz">Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 regulaminu proszę Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku dyskusji nad tym punktem wniosków i o przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#KazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia, czyli jutro.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#KazimierzKutz">Dziękuję panu, Panie Ministrze, za obecność.</u>
          <u xml:id="u-152.6" who="#KazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji.</u>
          <u xml:id="u-152.7" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 24 maja 2002 r. Do Senatu została przekazana również w dniu 24 maja 2002 r. Marszałek Senatu w dniu 28 maja 2002 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 regulaminu, skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-152.8" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 120, a sprawozdanie komisji w druku nr 120A.</u>
          <u xml:id="u-152.9" who="#KazimierzKutz">Proszę zatem sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego senatora Janusza Koniecznego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#JanuszKonieczny">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#JanuszKonieczny">Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#JanuszKonieczny">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego zarekomendować Wysokiej Izbie uchwaloną przez Sejm 24 maja 2002 r. ustawę o zmianie ustawy o Policji.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#JanuszKonieczny">Nowelizacja ta polega na zmianie zapisu w art. 17 ust. 3 w ustawie z 6 kwietnia 1990 r. o Policji. Tak więc art. 17 ust. 3 w nowej ustawie otrzymuje brzmienie: „Użycie broni palnej powinno następować w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę osobie, przeciwko której użyto broni palnej”.</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#JanuszKonieczny">Ustawa, o której mowa, jest projektem rządowym. Według wstępnych założeń celem było dokonanie zmian w kodeksie karnym oraz w ustawie o Policji. Sejmowa komisja nadzwyczajna doszła jednak do wniosku, że nowelizacja kodeksu karnego wymaga więcej czasu i odrębnych prac, dlatego też Sejm uchwalił jedynie zmianę ustawy o Policji.</u>
          <u xml:id="u-153.5" who="#JanuszKonieczny">Art. 17 nowelizowanej ustawy w ust. 1 podaje dziewięć sytuacji, w których policjant ma prawo użyć broni. Proponowany zapis w art. 17 ust. 3 pozwoli na zmianę reguł użycia broni palnej przez policjantów i na mniej skrępowane jej użycie w sytuacji bezwzględnie koniecznej. W sytuacjach skrajnego zagrożenia, w których bardzo często czas liczony jest w sekundach, każde wahanie może zdecydować o utracie życia przez policjanta. Szczegółowe warunki i sposób postępowania przy użyciu broni palnej przez funkcjonariuszy Policji zostały określone w rozporządzeniu z dnia 26 marca bieżącego roku. Zwalnia się w nim funkcjonariuszy Policji z obowiązku stosowania procedury ostrzegawczej w sytuacjach ekstremalnego zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-153.6" who="#JanuszKonieczny">Panie i Panowie Senatorowie! Podczas posiedzenia komisji proponowana zmiana ustawy spotkała się z pełnym poparciem, dlatego też w imieniu tejże komisji wnoszę o jej przyjęcie bez poprawek. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#KazimierzKutz">Proszę jeszcze zostać, Panie Senatorze, ponieważ zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu senatorowie mają prawo przed dyskusją zadać panu pytania.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś chciałby zadać jakieś pytania panu senatorowi sprawozdawcy? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#komentarz">(Senator Janusz Konieczny: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#KazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister spraw wewnętrznych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#KazimierzKutz">Toteż witam przedstawiciela tego ministerstwa, sekretarza stanu, w osobie pana Zbigniewa Sobotki.</u>
          <u xml:id="u-154.7" who="#KazimierzKutz">Czy pan, Panie Ministrze chciałby na wstępie wyrazić swój pogląd o tym projekcie?</u>
          <u xml:id="u-154.8" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Zbigniew Sobotka: Pan senator sprawozdawca w pełni przedstawił poglądy rządu, w związku z tym nie widzę potrzeby większego wprowadzenia.)</u>
          <u xml:id="u-154.9" who="#KazimierzKutz">Rozumiem, dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-154.10" who="#KazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 6 regulaminu pragnę zapytać senatorów, czy mają pytania do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-154.11" who="#KazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#KazimierzPawełek">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#KazimierzPawełek">Ja mam do pana ministra takie pytanie. Wszyscy rozumiemy to, że policjant ma strzelać szybciej i celniej od przestępcy. Chciałbym w związku z tym zapytać, jak będzie przebiegać i jak przebiega szkolenie policjantów służące temu, ażeby mogli oni spełnić te warunki i nie strzelali panu Bogu w okno, lecz strzelali celnie i szybko. Bo przecież do tego potrzebne jest odpowiednie przygotowanie. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Ministrze. Czy chce pan odpowiedzieć z miejsca, czy pofatyguje się pan tutaj, na mównicę?</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#KazimierzKutz">Może poproszę tutaj, dlatego że to służy zbliżeniu rządu do Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#ZbigniewSobotka">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#ZbigniewSobotka">Chcę powiedzieć, że gdy Wysoka Izba zaakceptuje rozwiązania rządowe, użycie broni przez policjantów stanie się dużo prostsze. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że policjant jako bardziej odpowiedzialny od przestępcy zawsze będzie miał, że tak powiem, skrupuły w trakcie używania broni. Policjant zawsze wie, że gdy używa broni, to powstaje możliwość pozbawienia życia obywatela, który też sięga po broń - w tym przypadku jest to bandyta.</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#ZbigniewSobotka">Chcę zaznaczyć, że wiele zależy tu od przepisów, ale też wiele zależy od samej praktyki, od tego, w jakim stopniu policjanci są przygotowani do takich działań z użyciem broni. I wiem także - i ubolewam nad tym faktem - że do tej pory tak mało czasu można było w trakcie szkoleń poświęcać samym strzelaniom. Bo takie strzelanie bierne, na strzelnicy do tarczy, to nie to samo, co strzelanie sytuacyjne, które wymaga lepszej kondycji, lepszej koordynacji, większego skupienia i które odbywa się na specjalnych trenażerach. Ale te trenażery są drogie. I do tej pory, trzeba to uczciwie powiedzieć, tych trenażerów bardzo drogich jest w kraju bardzo mało. Takiej wysokiej klasy sprzęt ma tylko szkoła w Katowicach Piotrowicach i tam też odbywają się te zajęcia. Myślę jednak, że nie będziemy szczędzić środków na to, aby w niedługim czasie w większych ośrodkach miejskich tego typu trenażery były. I sądzę, że policja będzie lepiej przygotowana do tych działań aniżeli do tej pory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie?</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#KazimierzKutz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#AndrzejJaeschke">Panie Ministrze, oprócz umiejętności użycia broni jest coś takiego jak gotowość do jej użycia. Wypadek, który miał miejsce w Żyrardowie, gdzie przestępcy, rzezimieszki, bo tak należy ich nazwać, odebrali policjantowi broń i jeszcze go z niej postrzelili, nakazuje zadać pytanie, czy przy naborze do policji, czy w trakcie pracy policjanta, prowadzone są określone testy, badania psychologiczne pozwalające wyeliminować ludzi, dla których samo użycie broni jest czymś, powiedzmy, niemożliwym do realizacji, jak i tych, którzy ewentualnie po tę broń sięgaliby... Może powiem tak: spust w tej broni byłby dla nich zbyt lekki. Czyli chodzi mi raczej nie o kwestię profesjonalnego strzelania, tylko psychologicznego przygotowania do użycia broni we właściwym czasie i we właściwy sposób. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#KazimierzKutz">Czy w pańskim wystąpieniu było zawarte pytanie?</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#komentarz">(Senator Andrzej Jaeschke: Tak. Jak wygląda kwestia selekcji? Tak bym to określił.)</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#KazimierzKutz">Panie Ministrze, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#ZbigniewSobotka">Wysoka Izbo, chcę odpowiedzieć w ten sposób: policjanci przyjmowani do służby podlegają różnego rodzaju badaniom, w tym także badaniom psychotechnicznym, sprawnościowym, sprawności fizycznej. I tak będzie nadal. Oczywiście wiemy, że trzeba to doskonalić, nigdy nie uznajemy, że nabór do policji jest tak doskonały, aby nie dało się nic zmienić.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#ZbigniewSobotka">Problem, o którym pan mówił, to zawsze jest kwestia oceny. To sam policjant na miejscu musi ocenić stopień zagrożenia, ocenić, czy istnieje zagrożenie jego życia, i sam podejmuje decyzję. Tu już nie ma przełożonych, on nikogo nie pyta, on sam musi ocenić. Do tej pory było tak, że gdy użył broni, to następnego dnia prokurator oceniał, oceniali przełożeni, był przesłuchiwany kilkanaście godzin i nierzadko odchodziła mu ochota na używanie broni. Tak było także w przypadku Żyrardowa. Ten wypadek jest dogłębnie badany pod kątem tego, czy policjant powinien był użyć broni, kiedy jego samochód był atakowany przez napastników, kiedy były wybijane szyby w tym samochodzie. Policjant ocenił, że nie istnieje zagrożenie jego życia, w związku z czym nie użył broni. A potem wydarzenia potoczyły się inaczej i po prostu było już za późno na użycie broni. Ale wówczas on sam podjął taką decyzję.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#ZbigniewSobotka">Chcemy, aby także i psychicznie przygotowywać policjantów do tego, że użycie broni nie zawsze musi odbywać się w taki sposób, że zanim padnie ostrzeżenie „stój, bo będę strzelał”, zanim policjant wylegitymuje się, przestępca już użyje broni. W przypadkach zagrożenia życia policjant pierwszy musi użyć broni, aby uchronić własne życie, a także życie osób, w imieniu których występuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#KazimierzKutz">Czy ktoś chciałby jeszcze zadać pytanie panu ministrowi? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#KazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Zbigniew Sobotka: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-162.4" who="#KazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-162.5" who="#KazimierzKutz">Stwierdzam, że nie ma nikogo zapisanego do dyskusji. Niemniej pytam: czy ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-162.6" who="#KazimierzKutz">W związku z tym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-162.7" who="#KazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia, czyli jutro.</u>
          <u xml:id="u-162.8" who="#KazimierzKutz">Zanim ogłoszę przerwę, wysłuchamy komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#SławomirIzdebski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#SławomirIzdebski">Mam do odczytania tylko jeden komunikat, a brzmi on następująco.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Głośniej.)</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#SławomirIzdebski">Przepraszam. Miał być tylko jeden komunikat, a okazuje się, że są dwa, przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#SławomirIzdebski">Posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w sprawie rozpatrzenia wniosku zgłoszonego w toku debaty nad ustawą o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w sali nr 176.</u>
          <u xml:id="u-163.5" who="#SławomirIzdebski">I drugi komunikat. Posiedzenie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w sprawie rozpatrzenia poprawek do ustawy o ochronie przed przywozem na polski obszar celny towarów subsydiowanych odbędzie się w sali nr 182 bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach.</u>
          <u xml:id="u-163.6" who="#SławomirIzdebski">Aha, jest jeszcze jeden komunikat. Bezpośrednio po posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w tej samej sali nr 176 odbędzie się wspólne posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia oraz Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty nad ustawą o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#KazimierzKutz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#KazimierzKutz">Ogłaszam przerwę do 14.20.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 13 minut 47 do godziny 14 minut 22)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#RyszardJarzembowski">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#RyszardJarzembowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwunastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 23 maja bieżącego roku i nazajutrz została przekazana do Senatu. Marszałek Senatu skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 119, a sprawozdanie komisji w druku nr 119A.</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#RyszardJarzembowski">Proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, pana senatora Lesława Podkańskiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-165.5" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#LesławPodkański">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#LesławPodkański">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#LesławPodkański">Pragnę w imieniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawić sprawozdanie dotyczące nowelizacji, o której przed chwilą powiedział pan marszałek. Nie będę wymieniał druków ani tematu, ponieważ przed chwilą wszyscy to usłyszeliśmy.</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#LesławPodkański">Chciałbym podkreślić, że celem nowelizacji jest tylko jedna zmiana - w dotychczasowej materii prawnej ta sprawa była uregulowana w art. 86 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej - związana z czasem i okresem odbywania nadterminowej służby wojskowej. Chodzi o wydłużenie maksymalnego okresu odbywania nadterminowej służby wojskowej. W dotychczasowym stanie prawnym mieliśmy do czynienia z możliwością jej odbywania przez okres od jednego do czterech lat. Tego typu rozwiązanie dotyczyło żołnierzy, którzy dobrowolnie zgłosili się do służby nadterminowej.</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#LesławPodkański">Proponowana w tej chwili przez Sejm i naszą komisję nowelizacja zmierza do zmiany tego okresu. Przedmiotowa materia prawna, którą wnosimy do Wysokiej Izby i o której przyjęcie prosimy, związana jest z jego wydłużeniem do siedmiu lat.</u>
          <u xml:id="u-166.5" who="#LesławPodkański">Taka propozycja wynika przede wszystkim z dwóch przesłanek. Reforma naszej armii trwa już kilka lat, a najistotniejszą i najważniejszą rzeczą w przyszłości będzie konieczność wprowadzenia ustawowego uregulowania dotyczącego uzawodowienia naszej armii. Ten projekt wychodzi naprzeciw przyszłym rozwiązaniom, ponieważ według informacji, jakie uzyskała komisja, rząd prowadzi aktualnie bardzo zaawansowane prace nad przygotowaniem i wniesieniem do parlamentu projektu ustawy o służbie zawodowej. Omawiane rozwiązanie umożliwia zatrzymanie w wojsku w roku bieżącym, w roku 2002 ponad dwóch tysięcy dobrze wyszkolonych i przygotowanych żołnierzy, w których sporo zainwestowano i na których przeznaczono dość duże środki. Niniejsza nowela umożliwia zatrzymanie ponad dwóch tysięcy żołnierzy do dalszej służby. W przyszłości właśnie ci żołnierze będą stanowili podstawę korpusu żołnierzy zawodowych. Nowela bardzo ściśle wiąże się również z koniecznością zachowania ciągłości gotowości bojowej naszych sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-166.6" who="#LesławPodkański">W związku z tym, że to rozwiązanie zostało w sposób jednoznaczny poparte przez Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego chciałbym prosić Wysoką Izbę, by uwzględniła również następującą przesłankę: zmiana, o której w tej chwili mówię, prowadzi do tak zwanego bezkolizyjnego uzawodowienia w przyszłości naszej armii.</u>
          <u xml:id="u-166.7" who="#LesławPodkański">Pragnę również poinformować Wysoką Izbę, że przedmiotowa nowelizacja nie powoduje dodatkowych skutków finansowych oraz nie jest objęta żadnymi dyrektywami Unii Europejskiej. Chodzi o jedną zmianę, dotyczącą art. 86, o której przyjęcie wnoszę. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#RyszardJarzembowski">Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytanie panu senatorowi sprawozdawcy?</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#RyszardJarzembowski">Proszę bardzo, pan senator Mieczysław Janowski.</u>
          <u xml:id="u-167.3" who="#RyszardJarzembowski">Mam taką prośbę. Jest to uwaga do tych z państwa, których nie ma na sali. Niebawem przeprowadzimy głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, więc tych z państwa, którzy słyszą tę informację, bardzo proszę o powrót na salę.</u>
          <u xml:id="u-167.4" who="#RyszardJarzembowski">Przepraszam, Panie Senatorze, ale myślę, że ta uwaga techniczna pomoże nam procedować.</u>
          <u xml:id="u-167.5" who="#RyszardJarzembowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MieczysławJanowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#MieczysławJanowski">Panie Marszałku! Panie Senatorze Przewodniczący!</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#MieczysławJanowski">Mam takie pytanie. Ustawa, którą nowelizujemy, ma bardzo stary rodowód. Czy panu senatorowi wiadomo coś więcej na temat przyszłych czy zamierzonych zmian w tej ustawie? Została ona uchwalona w roku 1967 i była wielokrotnie nowelizowana. Czy w kontekście tej ustawy, o której pan senator był uprzejmy powiedzieć, nie obawia się pan, że wszystkie osoby, które zgłoszą chęć odbycia takiej nadterminowej służby, będą przyjęte? Czy będzie jakaś selekcja tych osób? Jak to może wyglądać w praktyce?</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#komentarz">(Senator Lesław Podkański: Mogę, Panie Marszałku?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#RyszardJarzembowski">Tak, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#LesławPodkański">Według informacji, jakie uzyskaliśmy na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, wkrótce na pewno zaproponowana i przygotowana przez rząd ustawa o służbie zawodowej zastąpi w zdecydowanej większości - mogę to określić na 70–90% - materię zawartą w ustawie, która weszła w życie w roku 1967, a później była nowelizowana. Pragnę poinformować pana senatora, że nie ma zagrożeń dotyczących przemieszczenia się żołnierzy, ponieważ aktualnie w nadterminowej służbie mamy dziewięć tysięcy sześćset etatów, a wykorzystanych jest około ośmiu tysięcy etatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#RyszardJarzembowski">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos? Nie.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze Sprawozdawco.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#komentarz">(Senator Lesław Podkański: Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że był to poselski projekt, więc rząd nie ma obowiązku przedstawienia swojego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#RyszardJarzembowski">Zakończyliśmy pytania do senatora sprawozdawcy, więc otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-171.6" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam o wszystkich zasadach regulaminu wielokrotnie już powtarzanych, a także o obowiązku składania na piśmie wniosków legislacyjnych do marszałka Senatu do zamknięcia dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-171.7" who="#RyszardJarzembowski">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Pytam, ponieważ nie stwierdzam, żeby ktokolwiek się zapisał.</u>
          <u xml:id="u-171.8" who="#RyszardJarzembowski">Skoro nie ma chętnych, to zgodnie z formułą proceduralną zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-171.9" who="#RyszardJarzembowski">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-171.10" who="#RyszardJarzembowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzynastego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w związku z 80. rocznicą powrotu Górnego Śląska do Polski.</u>
          <u xml:id="u-171.11" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez grupę senatorów i jest zawarty w druku nr 90. Marszałek Senatu, zgodnie z procedurą, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Pierwsze czytanie projektu zostało przeprowadzone w dniu 14 maja. Komisja przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-171.12" who="#RyszardJarzembowski">Sprawozdanie to jest zawarte w druku nr 90S.</u>
          <u xml:id="u-171.13" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu uchwały obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie uchwały, przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.</u>
          <u xml:id="u-171.14" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę panią senator sprawozdawcę Komisji Ustawodawstwa i Praworządności Teresę Liszcz o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji o projekcie uchwały.</u>
          <u xml:id="u-171.15" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę, Pani Senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#TeresaLiszcz">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#TeresaLiszcz">Z prawdziwą przyjemnością, a nawet z pewnym wzruszeniem przedstawiam sprawozdanie Komisji Ustawodawstwa i Praworządności o projekcie uchwały w związku z 80. rocznicą powrotu Górnego Śląska do Polski, uchwały zainicjowanej przez grupę senatorów wywodzących się głównie ze Śląska, z naszym śląskim marszałkiem na czele. Sprawozdanie to ma postać tekstu jednolitego projektu uchwały, zawartego - jak już wspomniał pan marszałek - w druku senackim nr 90S.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#TeresaLiszcz">Uchwała ma na celu uczczenie przypadającej za dwa tygodnie okrągłej rocznicy niezwykłego wydarzenia - powrotu do Polski jej historycznej dzielnicy, Górnego Śląska, po ponad sześciuset latach pozostawania poza granicami Polski, oraz oddanie hołdu ludziom, którzy przyczynili się do tego powrotu. Pozwolą państwo, że w uzasadnieniu uchwały pozwolę sobie w telegraficznym skrócie przypomnieć historię tego niezwykłego, historycznego powrotu.</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#TeresaLiszcz">Śląsk, można powiedzieć, był w Polsce od zawsze, został bowiem włączony w granice państwa polskiego około 990 r., w okresie panowania Mieszka I. Szybko stał się w Polsce jedną z najważniejszych gospodarczo dzielnic, gdzie kwitł przemysł i handel. Książęta śląscy odgrywali bardzo ważną rolę polityczną. Trzeba podkreślić, że między innymi śląscy Henrykowie podejmowali próby zjednoczenia Polski w okresie rozbicia dzielnicowego.</u>
          <u xml:id="u-172.4" who="#TeresaLiszcz">Niestety, tak rozwinięty gospodarczo Śląsk był łakomym kąskiem, na który zerkali zawsze sąsiedzi. Rozbicie Śląska na wiele małych księstewek ułatwiło w XIV wieku podporządkowanie tych ziem najpierw Czechom, a potem, po śmierci Ludwika II Jagiellończyka w 1526 r., również dynastii Habsburgów. W połowie XVIII wieku w wyniku wojen śląskich większa część Śląska została przyłączona do Prus, a tylko część południowa ze Śląskiem Cieszyńskim pozostała pod władzą Habsburgów.</u>
          <u xml:id="u-172.5" who="#TeresaLiszcz">Planowa polityka germanizacji - kulturkampf, prowadzona przez obu zaborców, skierowana głównie przeciwko kościołowi katolickiemu, oraz odłączenie diecezji wrocławskiej od archidiecezji gnieźnieńskiej poprzez utworzenie archidiecezji we Wrocławiu sprawiły, że Śląsk oddalał się coraz bardziej od Polski. Ale jednocześnie - paradoksalnie - prześladowania i kulturkampf powodowały ożywienie narodowe i renesans polskości na Śląsku.</u>
          <u xml:id="u-172.6" who="#TeresaLiszcz">Bardzo duże znaczenie miały idee i wydarzenia Wiosny Ludów. Powstawały wtedy polskie stowarzyszenia społeczne i kulturalne, między innymi Towarzystwo Literacko-Słowiańskie, a także czasopisma takie jak „Gazeta Cieszyńska”, „Katolik”, „Gazeta Opolska” czy „Nowiny Raciborskie”.</u>
          <u xml:id="u-172.7" who="#TeresaLiszcz">Nieocenione zasługi w budzeniu polskości na Śląsku położyli między innymi ksiądz Jan Szafraniec - twórca polskich kółek czytelniczych i kółek trzeźwości, oraz Karol Miarka - trzykrotny poseł do sejmu pruskiego, a na Śląsku Cieszyńskim Stalmach, Cinciała i pastor Michejda.</u>
          <u xml:id="u-172.8" who="#TeresaLiszcz">Niewątpliwie najbardziej znaczącą postacią ruchu narodowego i politycznego na Śląsku był jednak Wojciech Korfanty, członek konspiracyjnego Związku Młodzieży Polskiej, następnie Ligi Narodowej, redaktor czasopisma „Górnoślązak”, wieloletni poseł do Reichstagu i na sejm pruski. Po zakończeniu I wojny światowej został członkiem Naczelnej Rady Ludowej, komisarzem plebiscytowym na Górnym Śląsku z ramienia rządu, a wreszcie dyktatorem trzeciego powstania śląskiego. W niepodległej Rzeczypospolitej był wicepremierem i więźniem twierdzy brzeskiej, wybranym na posła w czasie przebywania w więzieniu. W swojej działalności łączył idee wyrastające z tradycji niepodległościowych i patriotycznych z ideami pozytywistycznymi, był propagatorem przedsiębiorczości i zarazem zwolennikiem reform społecznych, w tym ośmiogodzinnego dnia pracy i ustawodawstwa socjalnego.</u>
          <u xml:id="u-172.9" who="#TeresaLiszcz">Kiedy przegrana przez Niemcy i Austrię I wojna światowa umożliwiła odbudowę państwa polskiego, Polacy musieli toczyć zmagania o granice tego państwa, w szczególności o to, by w jego skład weszły Kresy Wschodnie, Wielkopolska, Pomorze i Śląsk, o który rozegrała się wtedy prawdziwa wojna.</u>
          <u xml:id="u-172.10" who="#TeresaLiszcz">Na mocy postanowień konferencji pokojowej o przynależności państwowej Górnego Śląska, podobnie jak Mazur i Warmii, miał zadecydować plebiscyt. Zasady plebiscytu były niekorzystne dla Polski, przewidywały bowiem głosowanie za przynależnością państwową do Polski albo do Niemiec bez uwzględnienia kryterium języka i przedwojennych spisów narodowościowych oraz dopuszczenie do głosowania wszystkich, którzy urodzili się na terenie plebiscytowym, niezależnie od tego, gdzie aktualnie mieszkali. Młode państwo polskie, prowadzące wówczas wojnę z Rosją bolszewicką, nie mogło udzielić Polakom na Śląsku, Ślązakom dążącym do przynależności Śląska do Polski, pomocy w przygotowaniach do plebiscytu, podczas gdy państwo niemieckie zaangażowało się bardzo, miało bowiem na tym terenie swój aparat państwowy, szkolny i kościelny.</u>
          <u xml:id="u-172.11" who="#TeresaLiszcz">Niezadowolenie z zasad plebiscytu i szykany ze strony Niemiec doprowadziły do wybuchu w sierpniu 1919 r. na Górnym Śląsku strajku powszechnego, który przerodził się w pierwsze powstanie śląskie. Zakończyło się ono, jak wiadomo, po dziesięciu dniach klęską i prześladowaniami powstańców.</u>
          <u xml:id="u-172.12" who="#TeresaLiszcz">Wynik plebiscytu, który odbył się 20 marca 1921 r., był niekorzystny dla Polski. Kiedy okazało się, że Polska miała na jego podstawie otrzymać tylko powiaty pszczyński i rybnicki oraz część katowickiego i tarnogórskiego, 2 maja 1921 r. rozpoczął się strajk generalny, który unieruchomił kopalnie, fabryki, komunikację i łączność, zaś w nocy z 2 na 3 maja wybuchło trzecie powstanie śląskie.</u>
          <u xml:id="u-172.13" who="#TeresaLiszcz">Wojciech Korfanty, który wcześniej zrezygnował z godności komisarza plebiscytowego z ramienia rządu Rzeczypospolitej, ogłosił się przywódcą powstania. Było ono tym razem lepiej przygotowane. Wzięło w nim udział około pięćdziesięciu tysięcy powstańców, którzy mieli profesjonalny sztab wojskowy z generałem Michałem Grażyńskim na czele i dowództwo wojskowe z pułkownikami Maciejem Mielżyńskim i Kazimierzem Warwasem.</u>
          <u xml:id="u-172.14" who="#TeresaLiszcz">Polski rząd odciął się oficjalnie od powstania, potajemnie je wspierając. Spontanicznie zareagowało społeczeństwo polskie, wysyłając Ślązakom pomoc w postaci żywności, środków opatrunkowych oraz ochotników. W ciągu kilku dni powstańcy opanowali prawie cały region przemysłowy z wyjątkiem miast, w których stały wojska komisji międzysojuszniczej.</u>
          <u xml:id="u-172.15" who="#TeresaLiszcz">W wyniku interwencji mocarstw 28 czerwca 1921 r. przerwano walki, a 5 lipca 1921 r. podpisano zawieszenie broni. W walkach zginęło tysiąc dwustu powstańców. Ta danina krwi wymusiła zmianę ustaleń dotyczących podziału Śląska. 20 października 1921 r. Liga Narodów i Rada Ambasadorów określiły nowy przebieg granicy. Polska otrzymała w całości powiaty pszczyński, katowicki i rybnicki oraz części powiatów raciborskiego, tarnogórskiego, lublinieckiego, zabrzańskiego, bytomskiego i gliwickiego. Poza granicami Polski pozostały między innymi miasta Bytom, Racibórz, Zabrze i Gliwice.</u>
          <u xml:id="u-172.16" who="#TeresaLiszcz">W dniu 20 czerwca 1922 r., czyli niemal równo osiemdziesiąt lat temu, Śląsk wrócił oficjalnie do Macierzy. Na ziemie wywalczone i przyznane Rzeczypospolitej wkroczyło wojsko polskie pod dowództwem generała Szeptyckiego.</u>
          <u xml:id="u-172.17" who="#TeresaLiszcz">Wraz z odzyskanym Śląskiem Polska zyskała wielki skarb ludzki - ponad milion Ślązaków, twardych, dzielnych, pracowitych, a jednocześnie bardzo rodzinnych i przywiązanych do tradycji i religii. Zyskała też duży potencjał ekonomiczny. Polsce przypadło 76% śląskich kopalń węgla, prawie wszystkie kopalnie rudy żelaza, 82% kopalń rudy cynku, połowa śląskich hut i koksowni i największa wówczas na Śląsku elektrownia „Chorzów”.</u>
          <u xml:id="u-172.18" who="#TeresaLiszcz">II Rzeczpospolita dotrzymała zobowiązań złożonych Ślązakom w czasie, gdy sprawa przynależności państwowej Śląska nie była jeszcze przesądzona. Zgodnie z uchwalonym w 1920 r. Statutem Organicznym Województwa Śląskiego Śląsk uzyskał realną autonomię w granicach Rzeczypospolitej. Głównymi organami autonomicznymi były Sejm Śląski i Śląska Rada Wojewódzka, współdziałająca z wojewodą w administrowaniu Śląskiem.</u>
          <u xml:id="u-172.19" who="#komentarz">(Sygnał telefonu komórkowego)</u>
          <u xml:id="u-172.20" who="#TeresaLiszcz">Warto pamiętać, że do kompetencji Sejmu Śląskiego należały między innymi sprawy ustroju administracji terenowej, w tym samorządowej, policji, szkolnictwa i w dużym stopniu podatków. Część podatków przekazywano do skarbu państwa, część pozostawała na potrzeby województwa.</u>
          <u xml:id="u-172.21" who="#TeresaLiszcz">W toku dyskusji nad tą uchwałą w komisji spotkałam się z poglądem, że nie ma potrzeby świętowania rocznic takich jak ta, bo można by znaleźć ich znacznie więcej. Myślę, że jeśli uświadomimy sobie, co Polska zyskała wraz z powrotem Śląska i za jaką cenę, jaką determinację, jaki patriotyzm i jaką daninę krwi złożyli Ślązacy, to okaże się, że jest to na tyle wyjątkowe wydarzenie, iż należy je czcić i przypominać chociażby ze względu na naszą młodzież.</u>
          <u xml:id="u-172.22" who="#TeresaLiszcz">Tą uchwałą chcemy uczcić ludzi, którzy sprawili, że polskość na Śląsku nie zginęła, że osiemdziesiąt lat temu Śląsk wznowił swoją służbę Polsce. Kłaniam się z tej trybuny żyjącym jeszcze powstańcom śląskim i wyrażam wdzięczność wszystkim, którzy się przyczynili do powrotu Śląska do Macierzy, tym, którzy, jak stwierdza uchwała, ten osiemdziesięcioletni okres uczynili czasem owocnej służby Polsce.</u>
          <u xml:id="u-172.23" who="#TeresaLiszcz">Nie zachęcam specjalnie do składania poprawek do tekstu uchwały, ale gdyby takie poprawki o charakterze legislacyjnym się pojawiły, to zwracam się do pana marszałka z prośbą o to, ażebyśmy mogli jednak na tym posiedzeniu przegłosować tę uchwałę. Chodzi o to, żebyśmy nie uchybili terminowi rocznicy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-172.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo pani senator za ten raczej wykład monograficzny niż standardowe sprawozdanie. Myślę, że był to ciekawy i pożyteczny dla nas wszystkich wykład.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#RyszardJarzembowski">Mam jeszcze uwagę porządkową do pana senatora Kutza, który tak lubi zwracać uwagę, kiedy zadzwonią telefony komórkowe. Medice, cura te ipsum, lekarzu, ulecz się...</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Kutz: To nie jest mój telefon, Panie Marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-173.3" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-173.4" who="#RyszardJarzembowski">Chyba że tak.</u>
          <u xml:id="u-173.5" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: Przepraszam, to mógł być mój telefon. Przepraszam.)</u>
          <u xml:id="u-173.6" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-173.7" who="#RyszardJarzembowski">Dobrze. Ale w takim razie wszystko zostało w rodzinie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-173.8" who="#komentarz">(Senator Lesław Podkański: W szeroko rozumianej rodzinie.)</u>
          <u xml:id="u-173.9" who="#RyszardJarzembowski">Tak, szeroko rozumianej, powiedzmy, że w bloku. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-173.10" who="#RyszardJarzembowski">Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytania pani senator sprawozdawcy lub panu senatorowi Jerzemu Markowskiemu, który jest upoważniony do reprezentowania grupy wnioskodawców?</u>
          <u xml:id="u-173.11" who="#RyszardJarzembowski">Proszę bardzo, czy są pytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-173.12" who="#RyszardJarzembowski">Zatem otwieram dyskusję, przypominając zarazem o tych wszystkich wymogach formalnych wiążących się z czasem wypowiedzi i procedurą składania wniosków.</u>
          <u xml:id="u-173.13" who="#RyszardJarzembowski">Pan senator Kazimierz Kutz, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#KazimierzKutz">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#KazimierzKutz">Najbanalniej mówiąc, gdyby nie było tych powstań i tej rocznicy, nie byłoby mnie tutaj, jako że jestem synem powstańca. Myślę, że to jest dzisiaj pierwszy profit tego ważnego wydarzenia.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#KazimierzKutz">Ale mówiąc poważnie, wydaje mi się, że to jest rzeczywiście jedna z najważniejszych dla Polski dat w ubiegłym wieku. Do dzisiaj świadomość tego faktu jest nikła, dlatego że wiedza o Śląsku jest nadal marna, ale to jest efekt sześciuset lat innej historii Śląska i historii Polski i tego, że Polacy mają ogromne trudności z identyfikowaniem się z inną historią niż własna, w tym także z historią śląską.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#KazimierzKutz">Chciałem w krótkich słowach - bo pani senator sprawozdawca fantastycznie się przygotowała do tego wystąpienia, za co jestem jej wdzięczny - zwrócić uwagę na rzecz bardzo dzisiaj niemodną: powstania śląskie były powstaniami ludowo-robotniczymi, jest to arcydzieło śląskich chłopów i robotników. Na wielu płaszczyznach można określać to, co się nazywa kulturą, a co, jak państwo wiecie, nie ma nic wspólnego z wykształceniem, ale raczej z pewnymi zasadami, które są wpajane od pokoleń. Polska chełpi się tym, że tak wspaniale walczyła o swoją niepodległość. Mamy całą mitologię nieudanych powstań, klęsk, które zrodziły naszą wielką literaturę, a powstania śląskie - obok powstania wielkopolskiego, które miało bardzo podobny charakter - pochodzą jakby z innej tradycji, nie szlacheckiej, nie niepodległościowej, tylko swoistej.</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#KazimierzKutz">Pani senator mówiła tutaj o tym, że w trzecim powstaniu zginęło tysiąc dwustu ludzi. Jak na ten wielki majątek i prezent, który Polska dostała, jest to niezmiernie mało. Wszystkie trzy powstania pochłonęły mniej więcej dwa tysiące istnień ludzkich. Niech państwo sobie uzmysłowią tylko to jedno: powstanie warszawskie, które wyrasta z tradycji szlacheckiej polskich powstań, spowodowało, że całkowicie zniszczona została stolica, że w tym mieście straciło życie dwieście tysięcy ludzi i wszystko to trzeba było po wojnie odbudowywać. Jest też pytanie: czyimi rękami? Ta dysproporcja w stosunku do powstań na zachodnich rubieżach, które za tak małą cenę osiągnęły tak wielkie zwycięstwo, jest fascynująca i należy jej poświęcić najwyższą uwagę.</u>
          <u xml:id="u-174.5" who="#KazimierzKutz">Żyjemy w kraju, który szuka motywów związanych z sukcesem. Bunt - a powstania były buntem, i to ludowym - też jest sukcesem, więc jeśli mamy się uczyć i sięgać do wzorców, do pewnych sprawdzonych sposobów, jak zwyciężać, nie ponosząc klęsk, to ta rocznica jest idealnym sposobem na to, żeby się dowiedzieć czegoś więcej o istocie nowoczesnej historii Polski. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#RyszardJarzembowski">I o profitach tego ważnego wydarzenia także.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę, pani senator Krystyna Doktorowicz. Następnym mówcą, jak rozumiem, będzie pan senator Kazimierz Pawełek, tak?</u>
          <u xml:id="u-175.3" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Pawełek: Tak, Panie Marszałku, jeżeli pani senator nie powie tego, co ja chciałbym powiedzieć.)</u>
          <u xml:id="u-175.4" who="#RyszardJarzembowski">Aha.</u>
          <u xml:id="u-175.5" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-175.6" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Pawełek: A pewnie powie.)</u>
          <u xml:id="u-175.7" who="#RyszardJarzembowski">Miejmy nadzieję, że nie wyjmie tego panu z ust i będzie pan miał okazję powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KrystynaDoktorowicz">Ja czytam tylko w myślach premiera.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#KrystynaDoktorowicz">Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-176.3" who="#KrystynaDoktorowicz">Ja wprawdzie urodziłam się długo po powstaniach, ale z pewnością moje korzenie rodzinne mają z nimi związek, ponieważ jestem Ślązaczką i znam gwarę; podobno nawet widać, że jestem Ślązaczką.</u>
          <u xml:id="u-176.4" who="#komentarz">(Głosy z sali: Widać i czuć.)</u>
          <u xml:id="u-176.5" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-176.6" who="#KrystynaDoktorowicz">Chciałabym zwrócić uwagę na jedno: że nasz region, Śląsk, który jest niewątpliwie niezwykle ważnym regionem naszego kraju i który bardzo dużo wycierpiał - wbrew temu, o czym się często mówi, że Śląsk wielokrotnie, w różnych okresach politycznych był uprzywilejowany, że był faworyzowany czy miał pewne profity - to jest miejsce naprawdę symbolizujące w sposób dosłowny etos pracy. My Ślązacy naprawdę jesteśmy ludźmi, którzy wiedzą, jak pracować, czasami jesteśmy może zbyt skromni i zbyt mało spektakularni, ale w ważnych momentach, kiedy jest to istotne dla kraju, potrafimy się mobilizować. Te powstania były tego najlepszym dowodem.</u>
          <u xml:id="u-176.7" who="#KrystynaDoktorowicz">Chciałabym, żeby państwo starali się zrozumieć nasz region, Śląsk, który w tej chwili znowu jest w trudnej sytuacji i znowu jest niezwykle cierpiący, powiedziałabym nawet, że chwilami krwawiący.</u>
          <u xml:id="u-176.8" who="#KrystynaDoktorowicz">My jesteśmy w pewnym sensie „ofiarą” tej wielkiej polskiej transformacji. Ciężki przemysł: kopalnie, huty to jest naprawdę - patrzę na pana ministra Śleziaka, który kiwa głową - wielki potencjał ludzki, emocjonalny, to jest potencjał tych wspaniałych górników, hutników, którzy nie potrafią nic innego robić, ale którzy od pokoleń oddali swoją pracę i serce tej ziemi, ale także i całej Polsce, bo Śląsk pracował dla Polski. I w tej chwili bardzo wielu tych wspaniałych ludzi jest bez szans, znalazło się w ogromnie trudnej sytuacji. Ten region bardzo krwawo przechodzi tę transformację, w tym sensie że w dużej mierze jesteśmy po prostu bez pracy, bez perspektyw. Jest bardzo istotne to, żeby jednak nie traktować naszego regionu jako takiego, który miał kiedyś jakieś olbrzymie profity. Myśmy naprawdę bardzo dużo zrobili dla Polski, nie tylko w czasach powstań, ale również w czasach pokoju. I w dalszym ciągu jesteśmy bardzo zainteresowani tym, żeby pracować, żeby czynnie brać udział w transformacji, która się w tej chwili odbywa. Tylko żeby Śląsk naprawdę miał szansę, żeby głos Śląska był słyszalny, żeby te propozycje i te problemy, które są na Śląsku, były słyszalne w całym kraju. To jest dla nas niezwykle ważne.</u>
          <u xml:id="u-176.9" who="#KrystynaDoktorowicz">Być może niektórzy uważają za niepotrzebne obchodzenie tej rocznicy, dlatego że wiele takich ważnych rocznic byłoby do obchodzenia, dlatego że nie należy tak podkreślać spraw narodowych. Ale uważam, że jest to również ten moment, w którym należy zwrócić uwagę na sprawy tego Śląska, który dzisiaj funkcjonuje, na sprawy tych ludzi, którzy dzisiaj pracują, na to, jak potężny jest to potencjał patriotyczny, w niezbanalizowanym tego słowa znaczeniu, na ludzi, którzy przeżywają naprawdę trudne chwile. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo dziękuję pani senator Krystynie Doktorowicz.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam jeszcze raz, że moglibyśmy już za chwilę odbyć głosowanie nad punktem, który dzisiaj rozpatrywaliśmy w ekstraordynaryjnym trybie. Dlatego zapraszam wszystkich państwa, którzy nie są na sali, na salę, i po osiągnięciu kworum przystąpimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#RyszardJarzembowski">A tymczasem bardzo proszę pana senatora Kazimierza Pawełka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#KazimierzPawełek">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#KazimierzPawełek">Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#KazimierzPawełek">Ja nie pochodzę ze Śląska, ale chcę państwu powiedzieć, że jeszcze jako młody chłopak zaczytywałem się w trylogii Gustawa Morcinka, który tak pięknie pisał o śląskich powstaniach. To była dla mnie fascynująca lektura, ona przybliżyła temu dziesięcio-, dwunastoletniemu chłopcu, jakim wtedy byłem, sprawy, o których dzisiaj mówimy. Później, już jako dorosły człowiek, zobaczyłem jak te sprawy powstań śląskich, jak sprawy przynależności do Polski, miłości do ojczyzny, kształtowały się na Śląsku. Stało się to dzięki panu marszałkowi Kazimierzowi Kutzowi, którego filmy oglądałem z wielką pasją. To są naprawdę arcydzieła. I chcę państwu powiedzieć, że „Perła w koronie”, ten klasyczny film o Śląsku i powstaniu, jest bliski sytuacji dnia dzisiejszego, czy też odwrotnie, dzień dzisiejszy pokazany jest w filmach pana Kazimierza Kutza, w tym właśnie w tej „Perle w koronie”. I ta „Perła w koronie” - on sam by pewnie tego o sobie nie powiedział, dlatego ja chciałem tutaj o tym powiedzieć, i przy okazji podziękować panu marszałkowi reżyserowi za te piękne filmy - przybliżyła nam, mieszkańcom innych części Polski, tamte wydarzenia i miłość ojczyzny za sprawą wielkiego artyzmu ich twórcy. Dziękuję, Panie Kazimierzu.</u>
          <u xml:id="u-178.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo. Nad gustami się oczywiście nie dyskutuje.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#RyszardJarzembowski">Proszę bardzo, czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#RyszardJarzembowski">Informuję, że w trakcie dyskusji nie został złożony wniosek przeciwny do wniosku przedstawionego przez komisję w sprawozdaniu. A więc teraz, zgodnie z art. 81 ust. 5 Regulaminu Senatu, Senat mógłby przystąpić do trzeciego czytania projektu uchwały, oczywiście pod warunkiem, że byłoby kworum, a do tego brakuje nam jeszcze sześciu senatorów. Tak? Już jest kworum, dobrze. Ponieważ jednak zapowiedzieliśmy, że poza jednym punktem nad wszystkimi pozostałymi będziemy głosowali jutro przed południem, przystąpimy do głosowania w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#RyszardJarzembowski">Mam prośbę: proszę o naciśnięcie przycisku obecności. Przekonamy się, ile jest osób na sali. Prosimy o włączenie i naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę o wyświetlenie wyniku.</u>
          <u xml:id="u-179.5" who="#RyszardJarzembowski">Jest 48, 49, 50 osób. Jeszcze jedna osoba. Senator Stanisław Nicieja...</u>
          <u xml:id="u-179.6" who="#komentarz">(Senator Longin Pastusiak: Zginęła mi karta do głosowania.)</u>
          <u xml:id="u-179.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Proszę, już jest.)</u>
          <u xml:id="u-179.8" who="#RyszardJarzembowski">Nie, Panie Marszałku, tu nic nie ginie, w prezydium nic nie ginie.</u>
          <u xml:id="u-179.9" who="#RyszardJarzembowski">Powracamy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-179.10" who="#RyszardJarzembowski">Na naszą decyzję czeka już komisja sejmowa.</u>
          <u xml:id="u-179.11" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że w przerwie obrad odbyło się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, która ustosunkowała się do wniosków przedstawionych w toku debaty i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-179.12" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-179.13" who="#RyszardJarzembowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia senatora Marka Balickiego i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.</u>
          <u xml:id="u-179.14" who="#RyszardJarzembowski">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MarekBalicki">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#MarekBalicki">Komisja na posiedzeniu, które odbyło się w dniu dzisiejszym w czasie przerwy w obradach, rozpatrzyła wnioski zgłoszone w toku debaty nad ustawą o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#MarekBalicki">Stanowisko komisji jest następujące: komisja nie przyjęła wniosku o odrzucenie ustawy, postanowiła natomiast zarekomendować Senatowi przyjęcie poprawek: pierwszej, drugiej i trzeciej, zawartych w punkcie oznaczonym rzymską dwójką w druku zawierającym sprawozdanie. Dla porządku dodam, że wniosek o odrzucenie ustawy został odrzucony 6 głosami przy 1 głosie za i 1 wstrzymaniu się od głosu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#RyszardJarzembowski">Czy pani senator wnioskodawca Olga Krzyżanowska chciałaby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#komentarz">(Senator Olga Krzyżanowska: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-181.4" who="#RyszardJarzembowski">Przystępujemy zatem do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-181.5" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty przedstawiono następujące wnioski. Senator wnioskodawca Olga Krzyżanowska przedstawiła wniosek o odrzucenie ustawy. Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia przedstawiła wniosek o wprowadzenie poprawek do ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.6" who="#RyszardJarzembowski">Informuję, że zgodnie z art. 54 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie w przypadku nieprzyjęcia tego wniosku nad przedstawionymi poprawkami w kolejności przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.7" who="#RyszardJarzembowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem senator Olgi Krzyżanowskiej o odrzucenie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-181.8" who="#RyszardJarzembowski">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
          <u xml:id="u-181.9" who="#RyszardJarzembowski">Kto z państwa jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-181.10" who="#RyszardJarzembowski">Kto jest mu przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-181.11" who="#RyszardJarzembowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-181.12" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo. Proszę o wyświetlenie wyników.</u>
          <u xml:id="u-181.13" who="#RyszardJarzembowski">Na 56 obecnych senatów 6 głosowało za, 48 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-181.14" who="#RyszardJarzembowski">Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał wymaganej większości.</u>
          <u xml:id="u-181.15" who="#RyszardJarzembowski">Przechodzimy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-181.16" who="#RyszardJarzembowski">Poprawka pierwsza ma na celu doprecyzowanie, że chodzi o kasę regionalną, zgodnie z brzmieniem słowniczka zawartego w ustawie nowelizowanej. Określenie „kasa chorych” bez bliższego oznaczenia oznaczałoby każdą kasę chorych, a więc także kasę branżową, natomiast tu chodzi o kasę regionalną. Jest to poprawka komisji, poparta przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-181.17" who="#RyszardJarzembowski">Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-181.18" who="#RyszardJarzembowski">Kto jest temu przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-181.19" who="#RyszardJarzembowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-181.20" who="#RyszardJarzembowski">Proszę o wyświetlenie wyników.</u>
          <u xml:id="u-181.21" who="#RyszardJarzembowski">Na 56 obecnych senatorów 52 głosowało za, 1 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-181.22" who="#RyszardJarzembowski">Stwierdzam. że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-181.23" who="#RyszardJarzembowski">Poprawka druga dotyczy jednego z kryteriów zostania członkiem rady kasy chorych. Zmierza ona do określenia wymogu odbycia kursu zakończonego egzaminem przed komisją egzaminacyjną wyznaczoną przez ministra właściwego do spraw skarbu państwa w sposób zgodny z systemem prawnym. To także jest poprawka komisji poparta przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-181.24" who="#RyszardJarzembowski">Kto jest za?</u>
          <u xml:id="u-181.25" who="#RyszardJarzembowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-181.26" who="#RyszardJarzembowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-181.27" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo. Proszę o wyświetlenie wyników.</u>
          <u xml:id="u-181.28" who="#RyszardJarzembowski">Przybywa nas.</u>
          <u xml:id="u-181.29" who="#RyszardJarzembowski">Na 65 obecnych senatorów 58 głosowało za, 7 - przeciwko.</u>
          <u xml:id="u-181.30" who="#RyszardJarzembowski">Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-181.31" who="#RyszardJarzembowski">Poprawka trzecia, również komisji i także poparta przez komisję, dotyczy przepisu przejściowego i ma na celu jasne określenie terminu powołania nowych rad kas chorych. Tym samym zostaje dookreślone zakończenie kadencji dotychczasowych rad kas.</u>
          <u xml:id="u-181.32" who="#RyszardJarzembowski">Kto z państwa jest za propozycją komisji?</u>
          <u xml:id="u-181.33" who="#RyszardJarzembowski">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-181.34" who="#RyszardJarzembowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-181.35" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-181.36" who="#RyszardJarzembowski">Na 68 obecnych senatorów 60 głosowało za, 8 - przeciw.</u>
          <u xml:id="u-181.37" who="#RyszardJarzembowski">Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-181.38" who="#RyszardJarzembowski">Przystąpimy teraz do głosowania nad uchwałą w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-181.39" who="#RyszardJarzembowski">Naciskamy przycisk obecności.</u>
          <u xml:id="u-181.40" who="#RyszardJarzembowski">Kto z państwa jest za podjęciem uchwały?</u>
          <u xml:id="u-181.41" who="#RyszardJarzembowski">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-181.42" who="#RyszardJarzembowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-181.43" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję. Proszę o wynik.</u>
          <u xml:id="u-181.44" who="#RyszardJarzembowski">Na 68 obecnych senatorów 59 głosowało za, 8 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-181.45" who="#RyszardJarzembowski">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-181.46" who="#RyszardJarzembowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czternastego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne.</u>
          <u xml:id="u-181.47" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez Komisję Ochrony Środowiska i jest zawarty w druku nr 98.</u>
          <u xml:id="u-181.48" who="#RyszardJarzembowski">Marszałek Senatu w dniu 18 kwietnia skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Ochrony Środowiska. Pierwsze czytanie projektu zostało przeprowadzone, zgodnie z regulaminem, na wspólnym posiedzeniu komisji w dniu 7 maja. Komisje przygotowały w tej sprawie wspólne sprawozdanie, które jest zawarte w druku nr 98S.</u>
          <u xml:id="u-181.49" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam także, że drugie czytanie projektu obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy, przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.</u>
          <u xml:id="u-181.50" who="#RyszardJarzembowski">Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Ochrony Środowiska senatora Adama Graczyńskiego o zabranie głosu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.51" who="#RyszardJarzembowski">Witam obecnego na naszym posiedzeniu przedstawiciela rządu, sekretarza stanu, pana ministra Czesława Śleziaka.</u>
          <u xml:id="u-181.52" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Adama Graczyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#AdamGraczyński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#AdamGraczyński">Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Ustawodawstwa i Praworządności sprawozdanie z prac nad inicjatywą legislacyjną, nad projektem ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne, zawartym w druku senackim nr 98S.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#AdamGraczyński">Wysoka Izbo, w roku 2001 Sejm uchwalił szereg ustaw z obszaru ochrony środowiska. Są to akty normatywne o fundamentalnym znaczeniu dla poprawy stanu środowiska w Polsce. Uchwalenie ustaw pozwoliło na dostosowanie stanu prawnego w obszarze środowiska do wymogów Unii Europejskiej i tym samym na zamknięcie rozdziału negocjacyjnego w obszarze „Środowisko”.</u>
          <u xml:id="u-182.3" who="#AdamGraczyński">Jak wspomniałem, uchwalono i znowelizowano szereg ustaw, a w tej chwili trwają prace nad rozporządzeniami wykonawczymi do tych ustaw. Komisja Ochrony Środowiska analizowała kilkakrotnie stan prac i występowała do ministra środowiska z prośbą o ich przyspieszenie. Ministerstwo Środowiska przewiduje zresztą ciągłe korygowanie i doskonalenie prawa, stąd prace nad ustawami korygującymi, inaczej zwanymi czyszczącymi. Zakłada się dużą, gruntowną nowelizację ustaw do końca bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-182.4" who="#AdamGraczyński">Wątpliwości wystąpiły w trakcie stosowania ustawy o ochronie środowiska z dnia 27 kwietnia i ustawy - Prawo wodne z dnia 18 lipca. Ustawy te doprowadziły do podwyższenia opłat za wodę i za odprowadzanie ścieków dla odbiorców komunalnych. Dotychczas użytkownicy komunalni korzystali z preferencji - w ich przypadku opłaty były znacząco niższe niż w przypadku odbiorców przemysłowych. Zrównanie opłat dla gospodarki komunalnej i przemysłu wynikało z faktu, że niezależnie od przeznaczenia zużytej wody konsekwencje dla środowiska są takie same. Wprowadzając zmiany, nie wzięto jednak pod uwagę faktu, że od wielu lat miało miejsce zróżnicowanie opłat dla sektora komunalnego oraz przemysłowego i nagłe ich wyrównanie musiało wywołać w gospodarstwach domowych perturbacje finansowe wynikające ze znacznych podwyżek opłat za wodę i ścieki.</u>
          <u xml:id="u-182.5" who="#AdamGraczyński">Napłynęło szereg interwencji i protestów ze strony samorządów, zarówno z małych aglomeracji, jak i z dużych. Generalnie nie kwestionowano konieczności inwestycji i porządkowania poprawy stanu środowiska, ale stwierdzano, że wysokie opłaty i kary utrudnią czy też wykluczą działania porządkujące. Dlatego też powstała potrzeba pilnej zmiany przepisów, co pozwoliłoby na przyspieszenie prac inwestycyjnych z równoczesnym obniżeniem opłat i kar.</u>
          <u xml:id="u-182.6" who="#AdamGraczyński">Komisja Ochrony Środowiska podjęła w tym obszarze pracę. Odbyliśmy szereg posiedzeń - chciałbym wspomnieć zwłaszcza o tych z 20 marca, 9 kwietnia, o posiedzeniu wspólnym z Komisją Ustawodawstwa i Praworządności z 7 maja. Na tym posiedzeniu odbyło się pierwsze czytanie tej ustawy. W trakcie opracowywania tegoż dokumentu współpracowaliśmy z ministrem środowiska, z organizacjami samorządowymi. Dodam, że co do przyjętych rozwiązań uzyskano pozytywną opinię Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-182.7" who="#AdamGraczyński">Jakie propozycje zmian zawiera projekt ustawy? W ustawie - Prawo ochrony środowiska nowelizuje się art. 274 i 290. Zmiana ta daje możliwość zróżnicowania opłat w zależności od przeznaczenia zużytej wody. Jest tam również upoważnienie dla Rady Ministrów do wydania odpowiednich rozporządzeń, dzięki którym można obniżyć opłaty, szczególnie dla sektora komunalnego.</u>
          <u xml:id="u-182.8" who="#AdamGraczyński">Art. 294 dotyczy energetyki wodnej i mówi o tym, że skreśla się wyrazy „w odległości mniejszej niż 1 km od miejsca jej poboru”. Dotychczasowa konstrukcja art. 294 powodowała konieczność wnoszenia wysokich opłat przez energetykę wodną.</u>
          <u xml:id="u-182.9" who="#AdamGraczyński">W art. 295 wprowadza się zasadę naliczania opłat za wprowadzenie ścieków. Podstawą ustalenia opłaty jest różnica zawartości substancji w wodzie pobranej i zrzuconej.</u>
          <u xml:id="u-182.10" who="#AdamGraczyński">Art. 317, 318 i 319 w nowym brzmieniu pozwalają na odraczanie terminów płatności za korzystanie ze środowiska, jeśli dane przedsięwzięcie jest ujęte w „Krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych” i nie naruszono terminu jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-182.11" who="#AdamGraczyński">Art. 402 pozwala na zasilanie urzędu marszałkowskiego kwotą w wysokości 20% opłat ustalonych w drodze decyzji. Środki te będą przeznaczane na usprawnienie systemu kontroli i nadzoru.</u>
          <u xml:id="u-182.12" who="#AdamGraczyński">Art. 2 ustawy to nowelizacja art. 43 ustawy - Prawo wodne. W artykule tym dodaje się punkt dotyczący funkcjonowania „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych”.</u>
          <u xml:id="u-182.13" who="#AdamGraczyński">W art. 3 ustala się, że zakłady energetyki wodnej nie uiszczają należnej od 1 stycznia 2002 r. opłaty za pobór wody.</u>
          <u xml:id="u-182.14" who="#AdamGraczyński">Art. 4 reguluje zasadę odraczania opłat także przed zatwierdzeniem „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych”.</u>
          <u xml:id="u-182.15" who="#AdamGraczyński">Art. 5 ustala termin sześciu miesięcy na zastosowanie przepisów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-182.16" who="#AdamGraczyński">Wysoka Izbo, przyjęcie nowelizowanej ustawy: po pierwsze, pozwoli na obniżenie opłat pobieranych od gospodarstw komunalnych z tytułu zużycia wody i odprowadzenia ścieków; po drugie, pozwoli na realizację zadań w zakresie ochrony wód, jako że proponowany wzrost opłat spowodował zahamowanie procesów inwestycyjnych; po trzecie, stwarza możliwości rozwoju energetyki wodnej; po czwarte, środki w wysokości 20% skutków decyzji zasilą zarządy wojewódzkie i urzędy marszałkowskie oraz pozwolą na usprawnienie systemu kontroli. Dodam jeszcze, że przyjęcie tej ustawy nie spowoduje skutków budżetowych, co jest sprawą bardzo ważną.</u>
          <u xml:id="u-182.17" who="#AdamGraczyński">Wysoka Izbo, połączone komisje, czyli Komisja Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisja Ochrony Środowiska, wnoszą o przyjęcie przez Senat jednolitego załączonego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo. Proszę, by pan senator zechciał jeszcze sekundę zostać na mównicy.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#RyszardJarzembowski">Czy ktoś z państwa chce zgłosić pytanie do pana senatora sprawozdawcy Adama Graczyńskiego, który jest jednocześnie upoważnionym przedstawicielem wnioskodawców? Proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#RyszardJarzembowski">Nikt. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#RyszardJarzembowski">Na sali obecny jest pan minister Czesław Śleziak.</u>
          <u xml:id="u-183.4" who="#RyszardJarzembowski">Czy pan minister chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-183.5" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Czesław Śleziak: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-183.6" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-183.7" who="#RyszardJarzembowski">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-183.8" who="#komentarz">(Senator Włodzimierz Łęcki: W dyskusji, tak?)</u>
          <u xml:id="u-183.9" who="#RyszardJarzembowski">Tak, w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-183.10" who="#RyszardJarzembowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-183.11" who="#RyszardJarzembowski">Proszę bardzo, pan senator Włodzimierz Łęcki.</u>
          <u xml:id="u-183.12" who="#RyszardJarzembowski">Ale najpierw przypomnę o wymaganiach regulaminowych: wystąpienie nie może być dłuższe niż dziesięć minut, a wnioski w formie pisemnej należy zgłaszać do marszałka.</u>
          <u xml:id="u-183.13" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę, pan senator Włodzimierz Łęcki. Następnym mówcą będzie pan senator January Bień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#WłodzimierzŁęcki">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#WłodzimierzŁęcki">Przyjęte przez Sejm ubiegłej kadencji ustawy, ustawa - Prawo ochrony środowiska i ustawa - Prawo wodne, nałożyły na podmioty korzystające ze środowiska liczne obowiązki. Generalnie przyjęto, że za stan środowiska odpowiadają korzystające z niego podmioty. Po kilku miesiącach stosowania obowiązujących od 1 stycznia tego roku przepisów ustawy - Prawo ochrony środowiska stało się jasne, że nie wszystkie regulacje i rozwiązania sprawdzają się w praktyce. Z tego względu na wniosek Wysokiej Izby rozpatrywany jest projekt ustawy zmieniającej ustawę - Prawo ochrony środowiska i ustawę - Prawo wodne. Proponowane zmiany dotyczą gospodarki komunalnej i energetyki wodnej i mają swoje społeczne i ekonomiczne uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#WłodzimierzŁęcki">Wysoka Izbo, zgodnie z zasadą: zanieczyszczający płaci, ustawa - Prawo ochrony środowiska obciążyła odpowiedzialnością za stan środowiska również gospodarstwa rybackie, w których prowadzi się chów i hodowlę ryb w stawach. Gdy do zainteresowanych dotarła informacja o ustawie o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, w kręgach rybackich zaczęto kreować różne postulaty, aby i w tej dziedzinie zmienić tę ustawę.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#WłodzimierzŁęcki">Z zebranych informacji dotyczących skutków wejścia w życie przepisów ustawy - Prawo ochrony środowiska wynika, że hodowcy ryb, z przyczyn od nich niezależnych, nie są w stanie wypełnić nałożonych na nich obowiązków dotyczących przekazywania informacji, których nie posiadają i których uzyskać nie mogą. W przepisach ustawy - Prawo ochrony środowiska nie przewidziano alternatywnych rozwiązań, które uwzględniałyby specyfikę wieloletniej produkcji ryb w stawach.</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#WłodzimierzŁęcki">Z oceny wpływu stawów rybackich i retencjonowanej w nich wody na środowisko wynika, że jest to wpływ zdecydowanie korzystny - przyczyniają się one do zachowania bioróżnorodności środowiska, w znacznym stopniu przyczyniają się też do retencji wody, na której niedostatek cierpi nasz kraj, poza tym poprzez budowę i utrzymanie stawów rybnych tworzy się nowe nisze ekologiczne dla wielu zespołów fauny i flory, w tym często wymagających ochrony, ponadto stawy często spełniają również rolę oczyszczalni biologicznej wód.</u>
          <u xml:id="u-184.5" who="#WłodzimierzŁęcki">Konieczność stosowania przepisów nieprzystających do rzeczywistości i specyfiki rybactwa sprawia, że hodowcy ryb nie udźwigną ekonomicznych skutków wprowadzenia rozwiązań przyjętych w uchwalonej ustawie - Prawo ochrony środowiska, a więc wiele gospodarstw ulegnie likwidacji. Już dziś część gospodarstw rybackich znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, głównie ze względu na import tańszych ryb z zagranicy. Problem ten co pewien czas pojawia się w grudniu, przed świętami Bożego Narodzenia, gdy okazuje się, że ryby sprowadzane z Czech, Słowenii i Słowacji są tańsze od naszych. Wynika to między innymi ze względów klimatycznych w tamtych krajach, gdzie cieplejsze wody sprzyjają szybszemu wzrostowi.</u>
          <u xml:id="u-184.6" who="#WłodzimierzŁęcki">Stosowane przez naukę teoretyczne modele wyliczania ładunku zanieczyszczeń przechodzących przez stawy są w przypadku większości gospodarstw stawowych zajmujących się hodowlą karpiowatych niemożliwe do praktycznego zastosowania, a to ze względu na brak danych o różnorodnych zanieczyszczeniach zewnętrznych i ich kumulowaniu się w stawach w okresie wegetacyjnym substancji wprowadzanych do stawów wraz z wodą pobieraną. Ponieważ przepisy ustawy nie przewidują innej możliwości wyliczania opłaty za korzystanie ze środowiska niż ustalanie jej na podstawie bilansu ładunku zanieczyszczeń, konieczne jest wprowadzenie stosownych poprawek, które pozwolą posiadaczom stawów rozliczyć się za korzystanie ze środowiska w takim zakresie, w jakim sami z niego korzystają, czyli za własne zanieczyszczenia.</u>
          <u xml:id="u-184.7" who="#WłodzimierzŁęcki">Proponuję wprowadzenie następującej alternatywy. Hodowcy ryb, którzy potrafią na podstawie posiadanych danych dokonać bilansu ładunku zanieczyszczeń - dotyczy to hodowli ryb łososiowatych - będą ustalać wysokość należnej opłaty na podstawie bilansu BZT-5, ChZT oraz zawiesiny ogólnej, zaś pozostali hodowcy ryb będą rozliczać się za korzystanie ze środowiska w postaci opłaty zryczałtowanej. Do wyznaczenia ryczałtu przyjęto wyniki badań naukowych na temat wpływu wysokości produkcji ryb na środowisko wodne. Dane wskazują, że dopiero przy produkcji ryb powyżej półtorej tony na hektar w bilansie zanieczyszczeń zauważalny jest ich przyrost w wodach zrzucanych ze stawów.</u>
          <u xml:id="u-184.8" who="#WłodzimierzŁęcki">Pozostałe zmiany ustawy - Prawo ochrony środowiska związane są z koniecznością dostosowania przepisów tytułu V „Środki finansowo-prawne” do nowych rozwiązań w dziedzinie ustalania odpłatności za korzystanie ze środowiska przez obiekty chowu i hodowli ryb.</u>
          <u xml:id="u-184.9" who="#WłodzimierzŁęcki">W związku z powyższym wnoszę o uzupełnienie rozpatrywanej w dniu dzisiejszym ustawy o rozwiązania zbliżające ustawę - Prawo ochrony środowiska i ustawę - Prawo wodne do możliwych do zaakceptowania przez rybactwo uregulowań zmierzających do właściwie pojętej dbałości o środowisko i niebędących zagrożeniem ekonomicznym dla tej gałęzi rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-184.10" who="#WłodzimierzŁęcki">W art. 3 proponuje się zmienić definicję ścieków pochodzących z chowu i hodowli ryb. Dotychczasowa definicja za ścieki uznawała także ścieki z wód odprowadzanych ze stawów niezanieczyszczonych.</u>
          <u xml:id="u-184.11" who="#WłodzimierzŁęcki">W art. 274 określa się, od czego zależą wysokości opłat za wprowadzanie ścieków pochodzących z chowu i hodowli ryb.</u>
          <u xml:id="u-184.12" who="#WłodzimierzŁęcki">W art. 285 zobowiązuje się hodowców ryb uiszczających opłaty zryczałtowane do wnoszenia tych opłat raz w roku, a brak danych kwartalnych, co przewiduje poprzednia ustawa, uniemożliwia inny roczny sposób rozliczania się za korzystanie ze środowiska.</u>
          <u xml:id="u-184.13" who="#WłodzimierzŁęcki">W art. 287 uzupełnia się wykaz danych, na podstawie których ustala się wysokość opłaty, o informacje niezbędne do ustalania wysokości opłaty zryczałtowanej od obiektów chowu i hodowli ryb. W tymże samym artykule, ust. 1a, zobowiązano hodowców ryb wnoszących opłatę zryczałtowaną do aktualizowania ewidencji raz w roku. W sezonie hodowlanym hodowcy nie mają możliwości ważenia ryb hodowanych w stawach, dokonuje się tego po zakończeniu systemu hodowlanego. Tu tak na marginesie powiem, że gdyby respektować wymagania ustawy, to raz na kwartał trzeba by wyjmować ryby ze stawów, ważyć i wpuszczać z powrotem - wymagałoby to specjalnej ochrony weterynaryjnej, żeby rybom nic się nie stało.</u>
          <u xml:id="u-184.14" who="#WłodzimierzŁęcki">W art. 290 wyznacza się górną stawkę opłaty zryczałtowanej za zanieczyszczanie pochodzące z chowu i hodowli ryb.</u>
          <u xml:id="u-184.15" who="#WłodzimierzŁęcki">W art. 296 zwalnia się z ponoszenia opłat za korzystanie ze środowiska obiekty chowu i hodowli ryb, które wprowadzają do wód substancje w ilościach nieprzekraczalnych wartości określonych w warunkach wprowadzenia ścieków do wód, o których mowa w przepisach ustawy - Prawo wodne.</u>
          <u xml:id="u-184.16" who="#WłodzimierzŁęcki">I w art. 3a, dodanym do ustawy zmieniającej ustawę - Prawo ochrony środowiska, umorzono opłaty za korzystanie ze środowiska obiektom chowu i hodowli ryb i innych organizmów wodnych za okres od 1 stycznia roku bieżącego do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy zmieniającej ustawę - Prawo ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-184.17" who="#WłodzimierzŁęcki">Obowiązująca ustawa - Prawo ochrony środowiska narzuciła hodowcom ryb taki sposób ustalania opłaty za korzystanie ze środowiska, który okazał się niemożliwy w praktyce do wykonania. Zlekceważenie problemu stosowania nieprzystających do rzeczywistości rybackich przepisów ustawy - Prawo ochrony środowiska lub jego odsunięcie w czasie spowoduje załamanie się branży i utratę źródeł rolniczych dochodów setek rodzin rybackich. Likwidacja stawów przyczyni się do pogorszenia jakości wód, zmniejszenia retencji i utraty wielu tysięcy hektarów siedlisk, w których przebywają zwierzęta chronione. Dlatego proszę Wysoką Izbę o uwzględnienie przytoczonych poprawek do projektu ustawy zmieniającej ustawę - Prawo ochrony środowiska i ustawę - Prawo wodne.</u>
          <u xml:id="u-184.18" who="#WłodzimierzŁęcki">I niejako na zasadzie postscriptum, Panie Marszałku, pozwolę sobie dodać, że jeśli nie uwzględnimy tych poprawek, to być może na święta nie będzie ryb karpiowatych, a na noc sylwestrową ryb łososiowatych i pozostaną tylko ryby pelargiczne, które nadają się do jednego celu. Pan senator Bobrowski wie, co to są ryby pelargiczne, a jeśli ktoś nie wie, to udzielę informacji po zakończeniu.</u>
          <u xml:id="u-184.19" who="#WłodzimierzŁęcki">Pozwolę sobie przekazać panu marszałkowi stosowne poprawki, bardziej konkretne, i jednocześnie drobną poprawkę, której nie będę komentował, dotyczącą elektrowni wodnych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo. Wprawdzie ryby głosu nie mają, ale mają znakomitego rzecznika. Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#RyszardJarzembowski">Pan senator January Bień, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#JanuaryBień">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#JanuaryBień">Ja może powiem krócej, a właściwie chciałbym zwrócić się do państwa z pewnym apelem. Dzisiejsza nowelizacja tej ustawy wynika przede wszystkim z potrzeb podmiotów, przede wszystkim podmiotów, które zajmują się sektorem wodociągowo-kanalizacyjnym, i dotyczy problematyki regulacji opłat w zakresie gospodarki wodno-ściekowej. Dotychczasowe rozwiązania powodują przede wszystkim nadmierne obciążenie sektora komunalnego oraz jednostek samorządu terytorialnego, co bezpośrednio wpływa na nadmierne obciążenie budżetów i gospodarstw domowych, czyli po prostu bezpośrednio wpływa na nas - konsumentów. Ta nowelizacja w konsekwencji przyniesie odczuwalne efekty ekonomiczne dla odbiorcy indywidualnego - i to chciałbym tutaj wyraźnie podkreślić: dla odbiorcy indywidualnego. Proponowane modyfikacje w obrębie opłat przedstawione są w taki sposób, aby jednocześnie zachować określone oddziaływania na podmioty, które nie posiadają wymaganych urządzeń oczyszczających ścieki lub wadliwie pracują, czyli nie są dostosowane do pracy według wymagań normatywnych. Pozwolić to może na modyfikację tych urządzeń oraz utrzymanie ich w eksploatacji, służąc ochronie wód przed zanieczyszczeniem, co ważne w kontekście dyrektywy nr 91/271, dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych oraz ich zbierania i odprowadzania, czyli po prostu systemów kanalizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#JanuaryBień">Chcę również tu zaproponować - zresztą jest to proponowane już w tej nowelizacji - udział wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska przy opracowaniu i postępowaniu dotyczącym wydawania pozwoleń zintegrowanych. Mam nadzieję, że takie ujęcie pozwoli na lepsze postępowanie, biorę pod uwagę bowiem doświadczenie osób, które pełnią funkcję wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska. Dysponują oni dużą wiedzą oraz doświadczeniem i z powodzeniem mogą służyć pomocą przy opracowywaniu tych wszystkich pozwoleń. Pozwoli to na wykorzystanie oraz pomoc tych ludzi w ocenie oddziaływania na środowisko instalacji na wszystkie komponenty środowiska. Z dużym pożytkiem będą one wykorzystywane przy wydawaniu pozwoleń. Dlatego jestem za nowelizacją ustawy w wersji przedstawionej państwu senatorom i proszę o jej przyjęcie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę pana senatora Grzegorza Matuszaka.</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Matuszak: Panie Marszałku, ja chciałem oświadczenie, przepraszam bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-187.3" who="#RyszardJarzembowski">Aha, przepraszam bardzo, nie do tego punktu.</u>
          <u xml:id="u-187.4" who="#RyszardJarzembowski">W takim razie czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos, bowiem lista została wyczerpana?</u>
          <u xml:id="u-187.5" who="#RyszardJarzembowski">Pan senator Adam Graczyński, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#AdamGraczyński">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#AdamGraczyński">Ja chciałbym zabrać głos w sprawie formalnej, mianowicie chciałem się odnieść do art. 81 pkt 4 Regulaminu Senatu, który brzmi: „Senat, kierując projekt ustawy do komisji, może wyznaczyć im również termin przedstawienia dodatkowego sprawozdania”. Ponieważ mamy do czynienia z nowelizacją ustawy, której oczekują różne branże, społeczeństwo, różni odbiorcy, to chciałbym zgłosić prośbę i wniosek do pana marszałka, w myśl tego art. 81 pkt. 4, aby Senat rozpatrzył dodatkowe sprawozdanie do inicjatywy legislacyjnej i odbył trzecie czytanie jeszcze na tym posiedzeniu. Z taką propozycją występuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#RyszardJarzembowski">To jest realne i jeżeli tylko połączone komisje będą w stanie odnieść się do spraw zawartych w poprawkach pana senatora Łęckiego, to nie ma przeszkód, aby trzecie czytanie odbyło się jutro, a głosowanie łącznie ze wszystkimi głosowaniami.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#komentarz">(Senator Adam Graczyński: Dziękuję uprzejmie.)</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-189.4" who="#RyszardJarzembowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-189.5" who="#RyszardJarzembowski">Przypominam, że drugie czytanie kończy się skierowaniem projektu do komisji w celu odniesienia się komisji do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków. Proponuję, aby Senat skierował projekt ustawy do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz do Komisji Ochrony Środowiska, czyli tak jak poprzednio. Jeśli nie usłyszę innych propozycji, uznam, że Senat przyjął ten tok.</u>
          <u xml:id="u-189.6" who="#RyszardJarzembowski">Wobec braku innych propozycji stwierdzam, że Senat skierował projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Ochrony Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-189.7" who="#RyszardJarzembowski">Jeżeli komisja przystąpi dzisiaj do pracy, to bardzo proszę o podanie komunikatu o tym, kiedy i gdzie będzie zebranie komisji.</u>
          <u xml:id="u-189.8" who="#RyszardJarzembowski">Proszę państwa, na tym wyczerpaliśmy porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-189.9" who="#RyszardJarzembowski">Bardzo proszę pana senatora sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#ZbigniewGołąbek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#ZbigniewGołąbek">Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego odbędzie się w dniu dzisiejszym w sali nr 217 godzinę po ogłoszeniu przerwy w obradach Senatu.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#ZbigniewGołąbek">Posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Ustawodawstwa i Praworządności w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne odbędzie się w dniu dzisiejszym w sali nr 176 półtorej godziny po ogłoszeniu przerwy.</u>
          <u xml:id="u-190.3" who="#ZbigniewGołąbek">Posiedzenie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia poprawek do ustawy o ochronie przed przywozem na polski obszar celny towarów subsydiowanych odbędzie się w sali nr 182 zaraz po ogłoszeniu przerwy w obradach.</u>
          <u xml:id="u-190.4" who="#ZbigniewGołąbek">Szef Kancelarii Senatu, pan minister Adam Witalec, uprzejmie informuje, iż marszałek Senatu zwołuje posiedzenie Konwentu Seniorów w piątek 7 czerwca 2002 r. o godzinie 8.15.</u>
          <u xml:id="u-190.5" who="#ZbigniewGołąbek">To wszystkie komunikaty, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#RyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#RyszardJarzembowski">Ogłaszam przerwę do jutra do godziny 9.00.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#RyszardJarzembowski">Do widzenia.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>