text_structure.xml 63.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam członków Komisji i zaproszonych gości. Porządek dzienny otrzymali państwo na piśmie, jednak proponuję odwrócenie kolejności rozpatrywania poszczególnych punktów. Czy są uwagi do przedstawionego porządku dziennego? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja zaakceptowała zaproponowany porządek obrad. Przechodzimy do jego realizacji. Zaczniemy więc od rozpatrzenia poprawek, których jest niewiele, bo Biuro Legislacyjne KS musi je opracować na jutro. Zaczniemy od rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia oraz niektórych innych ustaw. Przechodzimy do poprawki nr 1, która polega na dodaniu nowego ustępu w art. 1 w zmianie nr 4 w lit. b po ust. 4b. Proszę o krótkie omówienie poprawki w imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Dyskusję na temat tego artykułu prowadziliśmy na posiedzeniach podkomisji, a później Komisji. Chodzi o rozporządzenie ministra zdrowia, które będzie wykraczać poza prawo Unii Europejskiej. Zgłosiliśmy wniosek mniejszości, aby skreślić artykuł, który daje ministrowi taką możliwość. Obecnie przedkładamy rozwiązanie alternatywne do wniosku mniejszości. Proponujemy wzorując się na podobnym rozwiązaniu z tejże nowelizacji ustawy, by to rozporządzenie, jeśli minister zdrowia je wyda, minister zdrowia przekazał niezwłocznie wraz z uzasadnieniem innym państwo członkowskim Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DariuszDąbkowski">Mam pytanie i zarazem uwagę do strony rządowej, a przede wszystkim do przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Czy ta poprawka jest zasadna? Bowiem w świetle obowiązującego polskiego systemu prawnego, jak i wspólnotowego, wydaje się, że ta poprawka w przedmiotowym projekcie ustawy jest zbędna. Nawiązuję tutaj do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie funkcjonowania krajowego systemu notyfikacji norm i aktów prawnych oraz dyrektywy 98/34 z dnia 22 czerwca 1998 r. ustanawiającej procedury udzielania informacji w zakresie norm i przepisów technicznych. Czy przypadkiem to rozporządzenie i ta dyrektywa nie regulują przedmiotowego zakresu poprawki? Jeżeli tak jest, to być może ta poprawka jest niezasadna i w związku z tym można byłoby z niej zrezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BogusławMajczyna">Zgadzam się z uwagą pana mecenasa z Biura Legislacyjnego KS. Generalnie wszystkie przepisy krajowe zawierające jakieś normy techniczne, a te, w zakresie których nie ma regulacji wspólnotowych, podlegają obowiązkowi notyfikacji w Komisji Europejskiej, ale nie na etapie, kiedy rozporządzenie jest już przyjęte, tylko jeszcze na etapie projektu. Taki projekt jest notyfikowany bądź to zgodnie z ogólnym systemem notyfikacji norm krajowych, który jest uregulowany w rozporządzeniu do ustawy o normalizacji, bądź na podstawie szczególnych przepisów wprowadzających obowiązek notyfikacji. Tak jest np. w przypadku kryteriów mikrobiologicznych, bo obowiązek notyfikacji wynika z dyrektywy o higienie środków spożywczych. Na szczeblu wspólnotowym jest przeprowadzana procedura konsultacji i uzgadniania, a przepisy krajowe mogą być przyjęte dopiero wtedy, gdy projekt uzyska notyfikację i procedura zostanie zakończona. Po jej zakończeniu projekt nie może być zmieniony w stosunku do tego, co zostało notyfikowane. Wydaje mi się, że ten obowiązek już jest zapewniony i to na tym wcześniejszym etapie, czyli jeszcze na etapie projektu, a nie, jak w zaproponowanej poprawce, dopiero po jego przyjęciu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Zanim udzielę głosu panu ministrowi chcę zapytać wnioskodawców o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Proszę otworzyć sprawozdanie Komisji na str. 10, gdzie również jest mowa, że minister ma prawo wydać rozporządzenie, w którym obniża maksymalne poziomy zanieczyszczeń chemicznych, czyli niejako zaostrza wymogi unijne i zmienia ustawodawstwo unijne. W projekcie rządowym jest ust. 2 do zmiany w art. 9b, który mówi, że rozporządzenie minister zdrowia przekazuje niezwłocznie wraz z uzasadnieniem innym państwom członkowskim oraz Komisji Europejskiej, więc jest identyczny przepis. W związku z tym, jeżeli pan mówi, że każde rozporządzenie w tej materii powinno być na drodze uzgodnień przesyłane do struktur unijnych, to dlaczego taka klauzula jest zawarta w art. 9b ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BogusławMajczyna">Artykuł, który pani posłanka przywołała, dotyczy nieco innej sytuacji. Dotyczy sytuacji, kiedy normy na szczeblu wspólnotowym są przyjęte, a rozporządzenie wprowadza szczególną procedurę, niejako zaostrza normy wspólnotowe. Natomiast przepis, o którym mówimy, i procedura notyfikacji projektów dotyczy takich sytuacji, kiedy jakaś sprawa na szczeblu wspólnotowym nie jest uregulowana. W związku z tym procedura, o której mówiłem przed chwilą, nie odnosi się do przypadków, kiedy następuje zaostrzenie norm wspólnotowych, bowiem w tym przypadku szczególne przepisy są potrzebne. Wszędzie tam, gdzie nie ma regulacji wspólnotowej i są wprowadzane krajowe normy techniczne, takie normy zgodnie z ogólną procedurą podlegają obowiązkowi notyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SewerynJurgielaniec">Zgadzam się zarówno z opinią Biura Legislacyjnego KS, jak i z opinią Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Dyrektywa 98/48 Unii Europejskiej z 20 lipca 1998 r. ustanawia procedurę udzielania informacji w zakresie norm i przepisów technicznych. Procedura notyfikacji na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 23 grudnia 2002 r. przewiduje, że minister, koordynator systemu krajowego, Komisja Europejska i państwa członkowskie Komisji Europejskiej są informowane na temat każdej tego typu sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Bardzo ubolewam nad tym, że dopiero dzisiaj państwo o tym mówią. Dokładnie pamiętam dyskusję na ten temat na posiedzeniu podkomisji, a potem Komisji. Kiedy pytałam, jakie są zabezpieczenia unijne, by nie dochodziło do „swobodnej twórczości urzędniczej”, a takie znamiona nosi tego typu rozporządzenie, wówczas nie przywołano ani żadnej dyrektywy, ani procedury, którą określa Unia Europejska. A przecież zarówno przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, jak i ministerstwa byli obecni na tych posiedzeniach. Nie powinno być tak, że dopiero w dyskusji nad konkretną poprawką pada konkretna odpowiedź. Dyskutowaliśmy na ten temat i pytałam o to, czy nie ma jakiejś procedury unijnej. Wtedy nie otrzymałam dokładnej odpowiedzi. Bardzo ubolewam, że tak się dzieje, bo szkoda naszego czasu i wysiłku, jeżeli mamy zajmować się szczegółami, które reguluje Unia Europejska. Dobrze, że chociaż dzisiaj dowiedzieliśmy się o tym, ale bardzo ubolewam, że tak się dzieje. W kontekście tego wszystkiego, co dzisiaj zostało powiedziane i znajdzie się w biuletynie z posiedzenia Komisji, mam nadzieję, że będzie tak, jak zostało to powiedziane, a to, co znajdzie się w rozporządzeniu podpisanym przez ministra zdrowia, będzie rzeczywiście uzgodnione ze strukturami unijnymi, aby warunki obowiązujące w Polsce były takie same jak w każdym kraju europejskim. W związku z tym wycofuję poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Poprawka nr 1 została wycofana. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2, która polega na nadaniu nowego brzmienia ust. 4 w art. 1 w zmianie nr 12 lit. a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Kiedy dyskutowaliśmy na ten temat na posiedzeniu Komisji, ponieważ były wątpliwości co do sformułowań językowych, przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej powiedział, że przepis sformułowany jest poprawnie. Zapoznałam się z treścią dyrektywy w oryginale i z tłumaczeniem, które jest zatwierdzone przez UKIE, i zaproponowałam poprawkę, która mówi to samo, natomiast lepiej oddaje treść dyrektywy unijnej, a poza tym jest zgodna z oficjalnym tłumaczeniem zatwierdzonym w trzystopniowej procedurze zatwierdzania tłumaczenia dyrektyw unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BogusławMajczyna">Stwierdzam, że zarówno zaproponowana poprawka, jak i brzmienie przepisu w przedłożeniu rządowym jest zgodne z dyrektywą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego na czym polega różnica, skoro obydwa zapisy są zgodne z dyrektywą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DariuszDąbkowski">Z punktu widzenia legislacji różnica ma charakter stylistyczno-językowy. Pragnę przypomnieć, że w toku prac podkomisji Biuro Legislacyjne KS wniosło do przedłożenia rządowego poprawki redakcyjne uzgodnione z sejmowymi polonistami i wydawało się, że na tamtym etapie prac legislacyjnych przepis ten uzyskał prawidłowe brzmienie. Nie znam tłumaczenia, na które powołuje się posłanka Elżbieta Radziszewska, ale w tym przypadku bardziej miarodajne jest stanowisko Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Z merytorycznego punktu widzenia oba zapisy niczym się nie różnią, a decyzja który pozostawić należy do posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SewerynJurgielaniec">Pozytywnie opiniujemy tę poprawkę. Ponieważ jednak w rachubę wchodzi dokładne tłumaczenie dyrektywy, proszę panią poseł, żeby ten zapis w ostatniej swojej części brzmiał: „a także nie mogą być w żaden sposób ukryte, zasłonięte lub przesłonięte innymi nadrukami czy obrazkami”. Jeżeli dodamy jedno słowo: „przesłonięte”, to będzie to dokładne tłumaczenie dyrektywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Rzeczywiście w tłumaczeniu są te trzy słowa. Przyjmuję tę korektę jako autopoprawkę do mojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DariuszDąbkowski">Pani posłanka może dokonać takiej stricte redakcyjnej autopoprawki w swojej poprawce, jest to dopuszczalne. Ja tylko chcę się upewnić czy dobrze odnotowałem tę korektę. Ostatnia część zdania ma brzmieć: „a także nie mogą być w żaden sposób ukryte, zasłonięte lub przesłonięte innymi nadrukami czy obrazkami”, czyli dodajemy wyraz „zasłonięte”, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Powinno być „ukryte, zasłonięte lub przesłonięte”, bo w tekście w języku angielskim są te trzy sformułowania. Ma to brzmieć: „a także nie mogą być w żaden sposób ukryte, zasłonięte lub przesłonięte innymi nadrukami czy obrazkami”, jak to powiedział pan minister Seweryn Jurgielaniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DariuszDąbkowski">Czyli autopoprawka będzie następująca: dodajemy przecinek i wyraz „zasłonięte” po wyrazie „ukryte”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejWojtyła">Mam pewne wątpliwości. A co będzie w sytuacji, kiedy napis będzie przesłonięty, ale na tym, co go przesłania nie będzie obrazka ani nadruku? Będzie przesłonięte białym paskiem papieru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Nic nie poradzę, że dyrektywa unijna nie uwzględnia takiej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejWojtyła">Dyrektywa unijna to jedno, a zdrowy rozsadek jest zdrowym rozsądkiem i nie musimy wszystkiego papugować dosłownie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Nie rozumiem wątpliwości posła Andrzeja Wojtyły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejWojtyła">Zastanówmy się, co będzie, jeżeli będzie zamazane białym mazakiem. Napisane jest, że nie mogą być zasłonięte lub przesłonięte nadrukami lub obrazkami. Czy to oznacza, że mogą być na przykład zamazane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Szczerze mówiąc nie wiem, kto może rozwiać te wątpliwości, może strona rządowa. Panie ministrze, proszę odpowiedzieć na wątpliwości pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SewerynJurgielaniec">Wydaje mi się, że jednak lepsze było brzmienie zawarte w przedłożeniu rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że pan minister proponuje utrzymać brzmienie zawarte w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ElżbietaRadziszewska">W takim razie bardzo proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej lub pana ministra o dokładne zacytowanie dyrektywy w przyjętym oficjalnie tłumaczeniu. To jest bardzo ważne, bo sformułowanie zawarte w propozycji rządowej budziło wątpliwości, stąd pojawiła się konieczność sięgnięcia do dokładnego tłumaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WładysławSzkop">Rozumiem, że dyrektywa jest dokumentem, który my tylko implementujemy, a to nie znaczy, że przepisujemy. W związku z tym pani prośba o dokładne zacytowanie dyrektywy sprowadza się do tego, żeby wszyscy zrozumieli o co chodzi, czy tak? Bo według pani posłanki nie wszyscy to rozumieją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przyjęcie poprawki spowoduje, że nastąpi zmiana w zapisie, nie przyjęcie spowoduje, że pozostanie zapis ze sprawozdania. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy 7 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 2. Przechodzimy do poprawki nr 3, która polega na nadaniu nowego brzmienia art. 50 w art. 1 w zmianie 23.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MałgorzataStryjska">W tej poprawce proponujemy, aby wprowadzenie do obrotu żywności genetycznie zmodyfikowanej bez uzyskania pozwolenia, albo dokonywanie tych czynności niezgodnie z warunkami określonymi w zezwoleniu, a także nie wycofywanie z obrotu żywności genetycznie zmodyfikowanej lub dokonywanie tych czynności niezgodnie z decyzją Komisji Europejskiej uznać za przestępstwo podlegające karze grzywny, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku, na równi z wprowadzaniem do obrotu żywności o niewłaściwej jakości zdrowotnej, zepsutej, sfałszowanej, wprowadzaniem środków spożywczych zawierających niedozwolone substancje dodatkowe lub innych składników żywności. Z tą poprawką wiążą się poprawki nr 4, 5 i 6. Jeżeli ta poprawka zostałaby przyjęta, tamte musiałyby być głosowane łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#DariuszDąbkowski">Potwierdzam, że te poprawki należy głosować łącznie, gdyż one dotyczą tego samego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SewerynJurgielaniec">Przyjmujemy te poprawki i nie mamy uwag. Jak rozumiem posłowie chcą zaostrzyć kary, być może słusznie. Mówiliśmy na sali plenarnej, że zdrowie przede wszystkim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawek nr 3, 4, 5 i 6? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 3, 4, 5 i 6. Przechodzimy do poprawki nr 7, która polega na skreśleniu pkt 2 i 4 w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MałgorzataStryjska">Poprawka nr 7 dotyczy zmiany nr 2 w art. 2 ustawy i polega na skreśleniu zmiany. Zmiana mówi o tym, że obszar działania powiatowego inspektora sanitarnego może obejmować kilka powiatów. My nie mamy nic przeciwko reorganizacji Sanepidu i pewne zmiany tam są potrzebne, ale uważamy, że takie zmiany nie powinny być wprowadzane przy okazji nowelizacji innej ustawy. Dopiero co pracowaliśmy nad ustawą o Państwowej Inspekcji Sanitarnej i nie było mowy o czymś takim. Jest to istotna, merytoryczna zmiana i ona powinna być wprowadzona w toku prac nad ustawą o inspekcji sanitarnej, a nie przy okazji tej ustawy i jeszcze bez dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#DariuszDąbkowski">Bez uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SewerynJurgielaniec">Muszę powiedzieć, że po części zgadzam się z panią posłanką. Natomiast ograniczony czas, tempo zmian, ilość dyrektyw, które należało zaimplementować, powodują czasami, że różnie różne rzeczy musimy załatwiać. Przypomnę, że w ciągu zaledwie dwóch lat musieliśmy opracować ponad 100 dyrektyw dotyczących żywności i dostosować bardzo wiele polskich przepisów, w tym zapisy o inspekcji sanitarnej. W związku z tym tak się złożyło, że musieliśmy zaproponować ten zapis w omawianej nowelizacji. Reorganizacja, która trwa od dwóch i pół roku, polega na integracji laboratoriów i stworzeniu przy 69 wybranych stacjach dużych, prężnych i wyspecjalizowanych laboratoriów. Przypomnę, że w kraju działa ponad 370 stacji inspekcji sanitarnej. W związku z tym doszliśmy do wniosku, że musi być przepis dający możliwość pracy jednego laboratorium przy inspektoracie sanitarnym, który obejmuje kilka innych, najczęściej powiatowych inspektoratów sanitarnych. Jest to jeden z istotniejszych i ważniejszych elementów systemu. Zintegrowany system badania żywności należy rozumieć jako wyodrębniony organizacyjnie i praktycznie w każdym województwie system badań żywności. Chcę podkreślić, że ten zapis po pierwsze jest fakultatywny, a po drugie nie zmierza do likwidacji inspektoratów sanitarnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BogusławMajczyna">Ta poprawka nie jest objęta prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 7? Stwierdzam, że Komisja przy 7 głosach za, 8 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 7. Przechodzimy do poprawki nr 8, która polega na zastąpieniu wyrazów „14 dni” wyrazami „30 dni” w art. 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Sądzę, że poprawka jest dla wszystkich czytelna. Chodzi o to, by ustawa weszła w życie po 30 dniach od chwili jej opublikowania. Materia ustawy jest bardzo poważna, w związku z tym dobrze byłoby, żeby ci, których będzie obowiązywać nowe prawo, mieli czas na zastosowanie się do przepisów prawa. Stąd propozycja zmiany 14 dni na 30 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SewerynJurgielaniec">Jeżeli Komisja zadecyduje, że ma to być 30 dni, to nie będziemy się sprzeciwiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AlfredOwoc">Chcę zapytać, czym jest spowodowana zmiana stanowiska rządu. Wcześniej rząd bardzo radykalnie stawiał sprawę, że to jest optymalny, rozsądny, ważny, pilny termin i mieści się w możliwościach rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SewerynJurgielaniec">Chcieliśmy, aby ustawa weszła w życie jak najszybciej i stąd te 14 dni. Natomiast jeżeli Komisja zadecyduje, że ustawa wejdzie w życie po 30 dniach, nie widzimy w tym nic złego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 8? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy 7 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogusławMajczyna">Projekt ustawy łącznie z przyjętymi poprawkami jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Żadna ze zgłoszonych poprawek nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponuję, aby sprawozdawcą Komisji nadal był poseł Alfred Owoc. Czy są inne propozycje? Nie słyszę zgłoszeń. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała kandydaturę posła Alfreda Owoca. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Alfredowi Owocowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejWojtyła">Chcę, żeby w biuletynie z posiedzenia Komisji zostało zapisane, że część poprawek, a zwłaszcza poprawka nr 2 i 8, według mnie, ma znamiona działań lobbystycznych. Trochę za długo pracuję nad ustawą żywności i żywieniu, żebym nie wiedział o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy są jeszcze inne uwagi do poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Ponieważ poprawka nr 2 i 8 zostały złożone przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej, muszę powiedzieć, że jestem obruszona tym, co powiedział poseł Andrzej Wojtyła. Brałam udział w pracach podkomisji, brałam udział w pracach Komisji. Dyskusje na te tematy były prowadzone w trakcie prac podkomisji i wtedy nie mieliśmy opinii żadnej z grup, których dotyczyła ta ustawa. Proszę przeczytać stenogramy lub zapoznać się z tym, co powiedzą ci, którzy brali udział w pracach podkomisji. Wszystkie opinie zainteresowanych, którzy zgłaszali do Komisji Zdrowia stanowiska, otrzymaliśmy wszyscy w jednym czasie. W związku z czym zmianę terminu z 14 na 30 dni poseł Andrzej Wojtyła traktuje jako lobbystyczną? Proszę się zastanowić, co pan poseł mówi. Przecież ta ustawa dotyczy ogromnej rzeszy ludzi, nikt nie próbuje tej ustawy odrzucić. Przepisy prawa muszą być takie a nie inne, jeśli mają być zgodne z prawem unijnym, które musimy implementować, nikomu łaski nie robimy. Ta ustawa zawiera m.in. przepisy karne, zawiera wiele nowych uregulowań prawnych, do których muszą się dostosować wszyscy ci, których ustawa dotyczy. Więc uważam, że jest to nadużycie z pana strony. Mówimy o tłumaczeniu dyrektywy unijnej, bo proszę sobie przypomnieć co było w trakcie prac podkomisji, która zajmowała się ustawą o produktach biobójczych. Wtedy wystąpił ten sam problem. Niezbyt ścisłe, budzące wątpliwości, tłumaczenie innej dyrektywy unijnej dotyczące preparatów biobójczych. I to nie ja zgłosiłam wówczas tę wątpliwość, tylko pani, która się lepiej na tym zna. Na prośbę podkomisji uzyskaliśmy wyjaśnienie i okazało się, że tekst przedłożenia rządowego nie do końca odpowiada intencji zapisu unijnego w tłumaczeniu, które jest oficjalnie przyjęte przez rząd Polski w strukturze trzystopniowego tłumaczenia. Przedstawiono podkomisji to nowe tłumaczenie i podkomisja przychyliła się do zmiany tego zapisu tylko dlatego, że był to zły zapis językowy dyrektywy unijnej. W trakcie poprzedniego posiedzenia Komisji, panie przewodniczący, pan również sugerował, że są to poprawki zgłoszone przez tych, którzy produkują żywność, a wszyscy je dostaliśmy. Proszę jednak sięgnąć, panie przewodniczący, do pisma, które pan już raz otrzymał, że w trakcie prac podkomisji zwrócono uwagę na rzeczy, które mogą być istotne dla środowiska i dla producentów żywności, a na które zainteresowani nie zwrócili wcześniej uwagi. Wątpliwości posłów wzięły się nie dlatego, że producenci żywności zwrócili na to uwagę, tylko w trakcie czytania poszczególnych artykułów tej ustawy. Więc uważam, że pana sformułowanie było obrażające. Proszę sięgnąć do nagrań z prac podkomisji, zapytać pana mecenasa z Biura Legislacyjnego KS, który brał udział w pracach podkomisji, i nie ferować wyroku, bo za chwilę wszystkie media zaczną pisać, jak to Platforma Obywatelska na rzecz jakichś lobbystów napisała poprawki. Jest to po prostu obrzydliwe, panie pośle. Trzeba było usiąść do roboty, wziąć udział w pracach podkomisji do spraw żywienia. Prowadził tę ustawę chyba poseł Władysław Szkop? Nie pamiętam, bo biorę udział w pracach kilku podkomisji. Wypraszam sobie tego typu sformułowania. Po prostu sobie wypraszam. Proszę sięgnąć do dokumentów, które otrzymaliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji i na obecnym. I bardzo proszę nie odżegnywać nikogo od czci i wiary, jak się o tym nie wie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WładysławSzkop">Proszę panią posłankę, żeby zechciała przywoływać nazwiska i te osoby, które rzeczywiście brały udział w pracach podkomisji, a nie tak z biegu wymieniała moje nazwisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Mówiłam do pana przewodniczącego Andrzeja Wojtyły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#BolesławPiecha">Padło wiele nieprzyjemnych słów, ale jak rozumiem emocje opadły. Skoro jednak takie oskarżenie padło, to chcę zapytać, czy pan przewodniczący może je uzasadnić. Nie brałem udziału w pracach podkomisji i nie mam obowiązku uzasadniać tego typu zarzutu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejWojtyła">Powiedziałem, że podejrzewam. A na jakiej podstawie podejrzewam? Bo na poprzednim posiedzeniu Komisji padła propozycja, żeby w ogóle skreślić w art. 1 zmianę nr 12, żeby można było zasłaniać te napisy. Można sprawdzić w biuletynie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Nie przypominam sobie, żeby ze strony posłów Platformy Obywatelskiej padła poprawka, by skreślić zapis, który mówiłby jakim normom ma odpowiadać oznakowanie na opakowaniach. Z naszej strony taka propozycja nie padła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Zamykam dyskusję na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Dodam jeszcze tylko jedno zdanie. Niedopuszczalnym jest takie stwierdzenie. Wszyscy pracujemy na posiedzeniu Komisji. To prezydium zaprasza przedstawicieli różnych organizacji, którzy mają prawo wygłosić swoje opinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Dzisiejsze posiedzenie dotyczy zupełnie innego tematu. Zamykam pierwszy punkt. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o produktach biobójczych. Do tej ustawy wniesiono trzy poprawki. W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości poprawki będzie przedstawiała posłanka Małgorzata Stryjska. Biuro Legislacyjne KS zwróciło mi uwagę, że poprawka nr 1 i 2 łączą się ze sobą i powinny być głosowane łącznie jako poprawki redakcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MałgorzataStryjska">Poprawki nr 1 i 2 są poprawkami redakcyjnymi. Chyba tempo prac nad ustawą spowodowało, że zapomniano o dwóch wyrazach. Poprawka nr 1 dotyczy art. 17 ust. 2. W tym ustępie jest mowa, że podmiot odpowiedzialny zobowiązany jest zgłosić prezesowi urzędu zmiany. W ustawie nowelizowanej zapisano „zmiany stanu faktycznego”, w nowelizacji zapomniano określić o jakie zmiany chodzi, więc trzeba dopisać wyrazy „stanu faktycznego”. Poprawka nr 2 dotyczy art. 37 ust. 1, w którym zapomniano o wyrazie „czynnej”. Zapewne z powodu pośpiechu pominięto wyraz „czynnej”, w ustawie nowelizowanej był zapis „substancji czynnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy Biuro Legislacyjne KS ma jeszcze jakieś uwagi? Nie. Wobec tego proszę o potwierdzenie, że możemy głosować łącznie poprawkę nr 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KrystynaWarecka">Tak, można je głosować łącznie jako poprawki redakcyjne. Chociaż można je przyjąć przez aklamację, ponieważ w ustawie nowelizowanej te brakujące wyrazy się znajdują, a w nowelizacji przez przeoczenie zniknęły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Dobrze. Czy są jakieś pytania lub uwagi do poprawek nr 1 i 2? Nie słyszę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 1 i 2? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawki nr 1 i 2. Przechodzimy do poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MałgorzataStryjska">Poprawka nr 3 dotyczy zmiany 37. Ta zmiana dotyczy art. 54, który jest artykułem przejściowym. W tym artykule jest mowa o dacie rozpoczęcia okresu przejściowego, czyli o 14 maja 2000 r., natomiast nie ma mowy o tym, jak długo ten okres trwa. Dyrektywa mówi, że jest to okres dziesięcioletni. Przepraszam, w zestawieniu poprawek wkradł się błąd, bo chodzi nie o 4, tylko o 14 maja 2010 r., jedynka znikła. Poprawka polega na tym, aby na początku zdania napisać: „W okresie przejściowym do dnia 14 maja 2010 r. przedmiotem obrotu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej”. Musimy określić datę od kiedy do kiedy. Data początkowa to 14 maja 2000 r., a data końcowa jest określona na 14 maja 2010 r. Ten okres nazywa się okresem przejściowym zgodnie z ust. 5 art.16 dyrektywy 98/8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ZbigniewPodraza">Naszym zdaniem nie ma potrzeby zmiany treści tego zapisu, jako że została ona wypracowana w uzgodnieniu z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej. W trakcie uzgodnień międzyresortowych nie zgłoszono żadnych zastrzeżeń. Nie ma potrzeby dopisania tych wyrazów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy Biuro Legislacyjne KS chce zabrać głos na ten temat? Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#BolesławPiecha">Proszę o wyjaśnienie, dlaczego ministerstwo uważa, że nie ma potrzeby dopisania tego sformułowania. Dlaczego trzeba czytać dyrektywę, żeby zorientować się jak długi jest okres przejściowy, skoro możemy implementować tę część prawa europejskiego, by polski czytelnik ustawy, który z tego prawa będzie korzystał, miał jasność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MałgorzataStryjska">W ekspertyzie z dnia 5 maja 2005 r., którą otrzymaliśmy z Biura Studiów i Ekspertyz, podpisanej przez pana Wiesława Staśkiewicza jest mowa o tym, że okres nie jest określony i należałoby nad tym podyskutować i określić go. Na str. 3 tej ekspertyzy jest o tym mowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Sądzę, że nie ma co dłużej nad tym dyskutować. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 2 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3. Opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, której nie będę przytaczać w całości, w podsumowaniu stwierdza, że zgłoszone poprawki do projektu ustawy o zmianie ustawy o produktach biobójczych są zgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MałgorzataStryjska">Została nam jeszcze jedna poprawka zapisana w lit. b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Cała poprawka nr 3 została przyjęta. Dyskutowaliśmy nad całą poprawką. Proszę o opinię Biuro Legislacyjne KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrystynaWarecka">Obie poprawki dotyczące art. 54 zostały zawarte w poprawce nr 3. Ale każda z nich dotyczy innego ustępu. Poprawka zapisana pod lit. a dotyczy ust. 1, zapisana pod lit. b dotyczy ust. 4 pkt 9. To są dwie merytorycznie różne sprawy. Każdą z poprawek trzeba rozpatrzyć oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Pytałam Biuro Legislacyjne KS o opinię na temat poprawki nr 3 i nie została zgłoszona taka uwaga. Wobec tego, pani mecenas, proszę powiedzieć, co przegłosowaliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrystynaWarecka">Przegłosowaliśmy poprawkę zapisaną pod lit. a z poprawki nr 3. Teraz trzeba rozpatrzyć poprawkę zapisaną pod lit. b dotyczącą ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Uważam, że w tej sytuacji musimy powtórzyć głosowanie, bo zadałam pytanie o poprawkę nr 3. Zapytałam panią mecenas z Biura Legislacyjnego KS, czy są jakieś uwagi do poprawki nr 3 i takich uwag nie było, w związku z tym poprawka została przegłosowana w całości. Jeżeli Biuro Legislacyjne KS uznaje, że musimy rozpatrzyć osobno lit. a i b, to muszę prosić o zgodę na reasumpcję głosowania i przegłosować lit. a i b w poprawce nr 3. Czy usłyszę sprzeciw wobec reasumpcji. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 3 lit. a? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 2 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3 lit. a. Przechodzimy do lit. b w poprawce nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MałgorzataStryjska">Ta poprawka dotyczy ust. 4 pkt 9 przejściowego art. 54. Chodzi o doprecyzowanie, jakimi metodami ma być badana skuteczność produktów biobójczych. Jest to poprawka niezbędna, ponieważ jeżeli nie określimy metod jakimi produkty biobójcze powinny być badane, wtedy dopuszczona będzie dowolność i produkty biobójcze nie będą oceniane właściwymi metodami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewPodraza">Jesteśmy przeciwni tej poprawce ze względu na różnorodność substancji czynnych produktów biobójczych. Badania potwierdzające skuteczności produktu biobójczego są dostosowane dla każdego przypadku indywidualnie i obecne brzmienie tego przepisu jest wystarczające. Sprawozdanie, o którym mowa, jest jednym z wielu elementów, które muszą być zawarte we wniosku o wydanie pozwolenia na obrót. Wszystkie pozostałe podlegają akceptacji prezesa urzędu. W przypadku wątpliwości prezes urzędu może żądać jego uzupełnienia. Ponadto w celu weryfikacji wątpliwości informacji dysponuje on organem opiniodawczo-doradczym, w postaci Komisji do spraw Produktów Biobójczych złożonej z wielu ekspertów, do której należy wydanie opinii w sprawie wprowadzania do obrotu produktu biobójczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#BolesławPiecha">Proszę o wyjaśnienie, o jaką komisję chodzi, co to jest za organ doradczy. Czy ona jest określona w obecnie obowiązującej ustawie, czy tylko w rozporządzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MałgorzataStryjska">Chciałabym wytłumaczyć, dlaczego ta poprawka jest niezbędna. Bez tej poprawki prezes urzędu nie będzie mógł odrzucić pewnych metod. A na ile jest to ważne, to proszę panie, które są bardzo kompetentne merytorycznie, żeby to wyjaśniły. Proszę panią Jaszczyk, żeby w moim imieniu wyjaśniła, na czym polega istota tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Zapytam o to pana ministra. Co pan minister powie na tę uwagę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ZbigniewPodraza">Podtrzymuję swoje stanowisko, ale o wyjaśnienie problemu, proszę prezesa Andrzeja Koronkiewicza, który najlepiej wie co i w jaki sposób należy badać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejKoronkiewicz">W Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych funkcjonują w chwili obecnej trzy komisje, których zadaniem jest opiniowanie i doradzanie prezesowi. Działają na podstawie ustawy o urzędzie i rozporządzenia ministra zdrowia, które ustala skład tych komisji. Są to: Komisja do spraw Farmakopei, która funkcjonuje najdłużej, Komisja do spraw Produktów Biobójczych oraz Komisja do spraw Wyrobów Medycznych. Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni zostanie powołana Komisja do spraw Produktów Leczniczych. Zadaniem Komisji do spraw Biobójczych jest m.in. opiniowanie w przypadkach wątpliwych tych wszystkich wniosków, które składane są przez podmioty odpowiedzialne, do procesu rejestracji substancji biobójczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy Biuro Legislacyjne KS ma jeszcze jakąś uwagę do tej poprawki? Nie. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MałgorzataStryjska">Konieczność określenia tych metod badawczych wynika z dyrektywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 3 lit. b? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy 6 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3 lit. b. Przedstawiłam już opinię Urzędu Komitetu Integracji Eueopejskiej. Dotychczasowym sprawozdawcą był poseł Andrzej Wojtyła i proponuję, aby nim pozostał. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała kandydaturę posła Andrzeja Wojtyły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja powierzyła posłowi Andrzejowi Wojtyle funkcję sprawozdawcy. W ten sposób zakończyliśmy drugi punkt. Czy pan minister jeszcze w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZbigniewPodraza">Chcę zapytać, czy przedstawiona opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej dotyczy całości ustawy wraz z przyjętymi poprawkami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Ta opinia dotyczy poprawek jako takich. W ten sposób wyczerpaliśmy punkt drugi. Teraz zajmiemy się zaopiniowaniem projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyMiller">Proszę, aby wniosek przedstawił pan Janusz Wesołowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia, który odpowiada za sprawy finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanuszWesołowski">Zwracamy się do Komisji z prośbą o zaopiniowanie zmian w planie finansowym na 2005 r. Narodowego Funduszu Zdrowia poprzez zwiększenia kwot na procedury medyczne: w poz. B2.2 ambulatoryjna opieka specjalistyczna o kwotę 3 mln 458 tys. złotych - co związane jest ze zmianą procedur opieki ambulatoryjnej wobec chorych po przeszczepach nerek, szpiku, wątroby, serca, płuc i trzustki; po zwiększeniu kwoty moglibyśmy zwiększyć ilość punktów rozliczeniowych na procedury monitorowania skutków leczenia u tych chorych z wartości 7 odpowiednio do wartości 22 i 29 punktów rozliczeniowych; w poz. B2.3 lecznictwo szpitalne o kwotę 26 mln 16 tys. złotych, odpowiednio na sfinansowanie wszczepienia implantów ślimakowych w kwocie 8 mln 360 tys. złotych - dzisiaj w Instytucie w Kajetanach oczekuje 400 osób na tę procedurę, w tym 200 dzieci; chcemy za tę kwotę sfinansować wszczepienie implantów dla 100 z nich; łącznie z wcześniej przyjętymi zmianami w tym roku zaopatrzylibyśmy wszystkie dzieci oczekujące na wszczepienie implantów ślimakowych; następnie 17 mln 656 tys. złotych na zastosowanie hormonu wzrostu w leczeniu dzieci, ta kwota zabezpiecza potrzeby zarówno 2005 r. jak i I kwartału 2006 r., co związane jest z procedurą wyłaniania dostawców; w poz. B2.5 rehabilitacja lecznicza o kwotę 22 mln 680 tys. złotych - która jest niezbędna na pokrycie skutków finansowych rozszerzenia katalogu świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju rehabilitacja lecznicza o procedurę rehabilitacji choroby Parkinsona; w poz. B2.7 leczenie stomatologiczne w kwocie 2 mln 464 tys. złotych - co pozwoli na sfinansowanie w II półroczu programu ortodontycznej opieki nad dziećmi z wrodzonymi wadami twarzo-czaszki; zwiększenie w poz. D7 i D8 ma na celu dostosowanie planu finansowego do faktycznych skutków naliczania amortyzacji w oddziałach śląskim i łódzkim; związane to było z zakupami inwestycyjnymi w IV kwartale ubiegłego roku, co nie miało odniesienia w planie finansowym już zatwierdzonym na 2005 r. Te zwiększenia spowodują faktyczne dostosowanie zapisów do ponoszonych odpisów amortyzacyjnych; w poz. D9 - pozostałe koszty administracyjne w kwocie 1 mln 252 tys. złotych - to jest bolesna sprawa, bo to są kwoty przeznaczone na odprawy dla zwalnianych pracowników; w poz. H1 - odsetki od pożyczki udzielonej z budżetu państwa w kwocie 649 tys. złotych; Ministerstwo Finansów naliczyło taką kwotę i ona musi znaleźć się w planie finansowym. Pozostałe pozycje dotyczą przychodów. W poz. G1 - odsetki uzyskane z lokat i papierów wartościowych w kwocie 2 mln 788 tys. złotych, bo Fundusz lokuje pieniądze na lokatach krótkoterminowych. Faktyczne wykonanie pierwszych czterech miesięcy jest na poziomie 22 mln 480 tys. złotych, w związku z tym odpowiednie zapisy powinny znaleźć się w planie finansowym. Procedury omawiane w zwiększeniach chcemy sfinansować zmniejszając przede wszystkim poz. F1 - rezerwy na spłatę pożyczki udzielonej z budżetu państwa w kwocie 40 mln 297 tys. złotych - na początku czerwca Fundusz spłacił w takiej kwocie tę pożyczkę, w związku z tym rezerwę na pożyczkę należy zmniejszyć o 40 mln 297 tys. złotych i tymi środkami sfinansować procedury wcześniej omawiane; w poz. F4 - rezerwa na koszty administracyjne związane z realizacją przepisów o koordynacji o kwotę 1 mln 252 tys. złotych - naszym zdaniem zapisy w planie muszą być dostosowane do realiów, a takie są realia, w związku z czym wnosimy, aby Komisja pozytywnie odniosła się do tej propozycji. W dalszej części wniosku opisujemy przesunięcia środków finansowych pomiędzy jednostkami organizacyjnymi, to jest taka techniczna sprawa, ponieważ zmiany w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia muszą mieć również odbicie w zmianach zapisów w planie finansowym oddziałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram dyskusję. Czy są pytania, uwagi lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MariaGajeckaBożek">Mam kilka pytań. Po pierwsze chcę zapytać, czy poz. A2 - przychody z tytułu realizacji zadań zleconych w kwocie 19 mln 500 tys. złotych to są te środki, które przekazało Ministerstwo Zdrowia, jako środki niewygasające z programów, i czy te pieniądze fizycznie wpłynęły do Funduszu. Te środki w ubiegłym roku były przeznaczone na programy polityki zdrowotnej. Programy zostały wykonane w 65%. Ponieważ w tym roku ministerstwo nie prowadzi już tego typu programów polityki zdrowotnej, chcę wiedzieć, czy te środki fizycznie zostały przekazane do Funduszu. Po drugie, chcę zwrócić uwagę na fakt, że przy każdej zmianie planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia rada i zarząd dostrzegają potrzeby, które zgłaszają posłowie. Osobiście bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że przy poprzedniej zmianie planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia określone środki zostały przeznaczone na wszczepy ślimakowe. Dzisiaj znowu słyszymy, że kolejne środki zostaną przeznaczone na program wszczepowy. Zgłaszaliśmy problem nietrzymania moczu u mężczyzn, Fundusz przeznaczył środki na 100 zastawek. Mówiliśmy o uszkodzeniu wątroby wirusem HbS, zostały przeznaczone środki na leczenie interferonem, co nas bardzo cieszy. Zgłaszają się do mnie osoby, które cierpią na tzw. ślepotę centralną, to jest zanik plamki z tarczy AMD, która występuje po 50. roku życia. Do niedawna nie było specjalnych metod leczenia tej choroby. W ubiegłym roku zostało wykonanych 900 zabiegów metodą terapii fotodynamicznej. U każdego pacjenta taki zabieg należy wykonać trzy razy w roku, więc z tej możliwości leczenia skorzystało 300 osób. Jeśli moje informacje są dokładne, to wiadomo mi, że w chwili obecnej w 16 ośrodkach w 11 województwach wykonuje się tego typu zabiegi. Niestety ludzie muszą czekać w kolejce, a na czekanie w kolejce nie bardzo mogą sobie pozwolić, bo proces chorobowy jest tak szybki, że w ciągu czterech - sześciu tygodni tracą wzrok. Czy istnieje możliwość, aby przy następnej nowelizacji planu finansowego NFZ wziąć pod uwagę chorych na ślepotę centralną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#BolesławPiecha">Ja też mam kilka pytań. Pierwsze pytanie dotyczy gry finansowej, czyli przychodów uzyskanych z lokat i papierów wartościowych. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że Fundusz lokuje ogromne pieniądze w papierach wartościowych, a nie realizuje zadań, które są związane ze statutową działalnością, czyli finansowaniem albo kupowaniem świadczeń zdrowotnych. Druga sprawa dotyczy zwolnień. Ja rozumiem, że jest to konsekwencja przyjętych zmian. Jednak zauważam ogromną asymetrię. W niektórych województwach, a zwłaszcza na Śląsku, zwolnienia są liczne, co budzi niepokój pracowników w tych oddziałach. Wyliczyłem sobie, że w tym roku zwolnienia w stosunku do całości budżetu stanowią 5%, a to nie koniec. Będzie następne 5% i kolejne 5%. Trzecia sprawa, którą chciałem poruszyć, dotyczy spraw związanych z administracją, głównie chodzi mi o realizację przepisów o koordynacji. Rozumiem, że koszty wynikają z wydawania tych słynnych druków E 11. Czy rzeczywiście Fundusz przewiduje taką sytuację, że będą oszczędności? W Unii Europejskiej jesteśmy od roku i dane, którymi powinien dysponować Fundusz, będą dotyczyć trzech kwartałów ubiegłego roku i co najwyżej I kwartału tego roku. Czy sytuacja wygląda tak optymistycznie, że wystarczy, iż dociśniemy pasa, pracowników dociążymy pracą i wszystko będzie w porządku? Nie jest jeszcze przedmiotem dzisiejszych zmian planu finansowego ograniczenie o 15 tys. złotych kosztów wynagrodzenia prezesa, ale ta kwestia zapewne się pojawi. Nie chcę występować przeciwko pacjentom z zanikiem nerwu wzrokowego, ale dochodzą do mnie sygnały z różnych ośrodków, chociażby z Przemyśla i ze Śląska, gdzie uruchomione zostały pracownie chemodynamiczne z mikrochirurgią inwazyjną kardiologiczną. Oddziały te były uruchamiane sukcesywnie i otrzymały ustne zapewnienie, że mają kontrakt jednoprocentowy, ale potem środki finansowe zostaną zwiększone. Nie prowadzi się żadnych rozmów na ten temat. W Przemyślu, który jest drugim ośrodkiem na Podkarpaciu poza Rzeszowem, stoi cały oddział, a pacjenci czekają w kolejce. Skoro Narodowy Fundusz Zdrowia tak powiedział, to podjął zobowiązanie, że będzie je finansował. We wniosku nie widzę sygnału, że pan prezes o tym myśli i zwiększa środki na tę sprawę, a to nie jest rzecz dotycząca wyjątkowej grupy osób, ale dużej grupy osób. Podobna sytuacja jest na Śląsku. W jednym z miast na południu Śląska - nie powiem o jakie miasto chodzi, bo znowu usłyszę, że lobbuję - w zeszłym roku również uruchomiono pracownię kardiochirurgiczną i pracownia ta stoi pusta. Przecież to jest ogromny majątek kupiony za pieniądze publiczne, bo to nie były pieniądze prywatnego inwestora, a tam na dzisiaj nie ma żadnego kontraktu. Czy pan prezes myśli o kontraktach dla pracowni chemodynamicznych z kardiologią inwazyjną? Oczywiście na pytanie o 15 tys. złotych nie oczekuję odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JerzyMiller">Systematycznie raz w miesiącu kierujemy do Komisji wnioski dotyczące zwiększenia wydatków na różne świadczenia medyczne, ponieważ uznajemy za rzecz naturalną wprowadzanie zmian do katalogu świadczeń. W związku z tym dajemy możliwość świadczeniodawcom wykonywania dodatkowych świadczeń w stosunku do tego, co było przedmiotem kontraktowania na 2005 r. w IV kwartale zeszłego roku. Moralnie czujemy się zobowiązani również do wprowadzania stosownych zmian po stronie możliwości finansowych, aby z jednej strony dać możliwości, a z drugiej strony dać pieniądze, które te możliwości zamienią na konkretne działanie. Nie ukrywam, że potrzeby są o wiele większe, niż to wynika z wniosków, które kierujemy do Komisji. Są ogromne potrzeby w zakresie onkologii, głównie związane z nowymi cząsteczkami, z nowymi lekami. To jest wyzwanie przed którym stoi cały świat, o wiele bogatszy od nas, ale u nas ze względu na szczupłość środków, którymi dysponujemy, i światowe ceny tych leków - bo nie ma powodów dla których mielibyśmy dostawać po innych cenach te leki - to wyzwanie stawia nas naprawdę w trudnej sytuacji. Nie tylko nas, również świat medyczny, który musi sobie zadawać coraz częściej pytanie, komu dać, a komu odmówić. Gdybym miał ustawiać listę priorytetów, to zapewne onkologia byłaby na samej górze. Drugi problem, jaki się pojawił i który nam spędza sen z oczu, to są dializy. Chodzi jednak nie tyle o zwiększanie się liczby pacjentów, co o zwiększoną krotność poddawania tego samego pacjenta dializoterapii w ciągu tygodnia. Zakładaliśmy średnio dwie dializy tygodniowo, dochodzimy do trzech. Specjaliści wskazują, że to jest prawidłowe działanie z punktu widzenia sztuki medycznej - świat idzie w tym kierunku - ale, nie ukrywam, że nasze możliwości finansowe nie bardzo chcą to zaakceptować. Czyli druga rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę, to są chemiodializy. Dzisiaj nie mogę odpowiedzieć ani na jedno, ani na drugie zapotrzebowanie, bo nie jestem przygotowany. Rozpatrzymy rzeczywiste potrzeby i wtedy postaramy się odpowiedzieć. Najbliższą zmianę planu finansowego przewidujemy na przełomie czerwca i lipca i do tego czasu nie zdołamy rozeznać sprawy, ale kolejną planujemy około 10 sierpnia i wtedy na pewno już odpowiemy. W tym kontekście należy poruszyć problem wysokości przychodów ze składek w roku bieżącym. Rok bieżący nie jest powtórzeniem roku zeszłego. Składka za marzec i za kwiecień jest niższa niż za luty, czyli na razie apogeum osiągnęliśmy w lutym, przez kolejne dwa miesiące wolumen składki spada. Jeżeli ten trend się utrzyma w maju, a o tym przekonamy się już jutro, to przez najbliższy kwartał nie będziemy mogli kierować do Komisji wniosków o zwiększenie wydatków na świadczenia medyczne. Jeżeli jednak ten trend odwróci się w maju, to mój optymizm wróci. Przekraczamy plan, ale nieznacznie, bo różnica jest rzędu 100 mln złotych. Natomiast wyraźnie trzeba powiedzieć, że plan jest zupełnie nierealny, jeśli chodzi o wydatki lekowe. Plan na rok bieżący jest niższy, niż wykonanie roku 2004. W związku z tym nasze szacunki wskazują, że zabraknie nam około 300 mln złotych na pokrycie wydatków lekowych.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#JerzyMiller">Planujemy ścisłą współpracę z Ministerstwem Finansów, ponieważ musimy „rozgryźć”, chyba to słowo jest najlepsze, narastający problem motywowania pacjentów do realizacji recept poprzez transakcje wiązane, czyli kupno leku powiązane jest z jakąś gratyfikacją, typu bilet do kina, bon wartościowy lub po prostu zwrot pieniędzy. W jednym z polskich miast dostaje się 40 złotych za zrealizowanie recepty. Jest to zaprzeczenie polityki społecznej państwa, która sprowadza się do tego, że określoną listę leków opatruje prawem do ryczałtowej odpłatności - aktualnie jest to 3,20 złotych - kiedy za zrealizowanie recepty za 3,20 złotych pacjent dostaje 40 złotych. To nie jest logiczne. Nie traktujemy tego jako działanie przestępcze, tylko jako sprytne omijanie obowiązującego prawa. Najprawdopodobniej trzeba będzie to prawo w którymś miejscu zmienić, ale na razie nie jesteśmy przygotowani do postawienia diagnozy, kto tak naprawdę to finansuje. Przypuszczamy, że są to firmy hurtowe. W bieżącym roku zmieniliśmy zasady lokowania wolnych środków. W roku ubiegłym wolne środki lokowały poszczególne oddziały i uzyskiwały niższe oprocentowanie od obecnie uzyskiwanego, gdy centrala codziennie lokuje wolne środki zbierając je z oddziałów. Różnica jest znacząca i stąd dodatkowe możliwości. Mamy prawo kupować papiery wartościowe i to jest bardzo istotny element przetargu z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na temat oprocentowania lokaty danego dnia. Jeśli zaproponowane oprocentowanie jest niższe od oprocentowania papierów wartościowych, to mówimy, że nie lokujemy tylko kupujemy papiery, a wtedy oferta natychmiast jest korzystniejsza dla nas. To jest bardziej straszak, niż rzeczywista możliwość, ale wdzięczni jesteśmy za to, że możemy tego straszaka używać. Mowa była o zwolnieniach na Śląsku i nie tylko. Wydajności pracy w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, bez względu na to jak ją będziemy definiować, czy na milion złotych w budżecie danego oddziału, czy na tysiąc umów, czy na liczbę ubezpieczonych, jest zróżnicowana o ponad 40%. Jest to pewna oczywista zaszłość historyczna z czasów Regionalnych Kas Chorych, które różnie podchodziły do tej kwestii. Na jednym biegunie mamy Podkarpacie, na drugim - Łódź. Nie ma żadnego powodu, dla którego mielibyśmy tolerować tak duże zróżnicowanie wydajności, bo zadania są identyczne, a przynajmniej porównywalne. W związku z tym Łódź zwalnia, Podkarpacie przyjmuje. Proces jest trudny, bo chodzi o ludzi, którzy mają przygotowanie zawodowe, a nie chcemy pozbyć się pracowników naprawdę przydatnych. Dlatego rozłożyliśmy ten proces na kolejne trzy lata i ograniczyliśmy wartość rocznej zmiany do 5%. Poseł Bolesław Piecha, przytaczając dane ze Śląska, podał właśnie górny limit zwolnień. Dzięki zgodzie Komisji na równoległe zatrudnienie dodatkowych osób do kontroli świadczeniodawców, np. na Śląsku, nie zwalnia się aż 5%, ale wymienia się te osoby na osoby posiadające kwalifikacje wymagane do kontroli świadczeniodawców i stąd biorą się dodatkowe wydatki na odprawy dla zwalnianych. Koszty koordynacji to są koszty administracyjne. Może dlatego, że kiedyś pracowałem w Ministerstwie Finansów mam „węża w kieszeni” i staram się koszty administracyjne ciąć jak tylko się da, uznając, że nie ma powodu, abyśmy na to wszystko, co jest naszym warsztatem pracy, wydawali więcej niż naprawdę potrzebujemy. Na razie udaje się nam w tych kosztach zmieścić. W ostatnim kwartale bieżącego roku w miejsce druków serii E czeka nas wprowadzenie Europejskie Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#JerzyMiller">Będzie to jednorazowy większy wydatek, ale w przyszłym roku wydawanie tej karty nie powinno więcej kosztować. Czeka nas jeszcze druga, tym razem przykra niespodzianka, a mianowicie Republika Federalna Niemiec do dzisiaj nie ma uruchomionego systemu informatycznego do obsługi turystów z nowych państw członkowskich przyjeżdżających do Niemiec i podlegający tam jakimś zdarzeniom wymagającym interwencji medycznej. W związku z tym obciążenia ze strony Niemiec z tytułu koordynacji obecnie są niewielkie. Kiedy lawina ruszy, to również nasze wydatki administracyjne - działania sprawdzające, korespondencja, wzywanie na tzw. rozprawy administracyjne - przejściowo będą wyższe. Przypuszczam, że stanie się to na przełomie tego i przyszłego roku. Niestety muszę poinformować, że nie zmniejszę kosztów administracyjnych w części dotyczącej funduszu wynagrodzeń. Jestem upartym człowiekiem i w związku z tym sprawa w sądzie jeszcze trochę potrwa. Padło jeszcze pytanie o środki z Ministerstwa Zdrowia na niewygasające wydatki w zeszłym roku. 19 mln 500 tys. złotych było przeznaczone na programy profilaktyczne. Niestety nie udało się nam wydać wszystkich środków i do Funduszu wpłynęły środki w kwocie pokrywającej rzeczywiste wydatki. Ani grosza więcej, ani grosza mniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Dziękuję. Sądzę, że otrzymaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę. Ponieważ nie ma dalszych głosów w dyskusji, przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2005 r.? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała projekt zmian planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JerzyMiller">Dziękuję Komisji za pozytywną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy do następnego punktu - zaopiniowanie dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2004 r. w zakresie działania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#LechRejnus">Nie będę powtarzał informacji zawartych w materiale, który przedstawiłem Komisji, podzielę się tylko kilkoma uwagami na temat działalności departamentu. Uważam, że naszym największym osiągnięciem jest to, że przestaliśmy się spierać z jednostkami kontrolowanymi. Wcześniej zdarzało się, że prowadziliśmy spory i dyskusje przed Komisją. W tej chwili w sposób konstruktywny współpracujemy zarówno z Ministerstwem Zdrowia, jak i z Narodowym Funduszem Zdrowia, i, co najważniejsze, są tego efekty, które przekładają się na coraz lepsze wyniki wykonania budżetu państwa. Kolejnym naszym, czyli departamentu i delegatur, osiągnięciem jest to, że ustawa o finansach publicznych w służbie zdrowia wreszcie się przyjęła. Coraz więcej kontroli w szpitalach wykazuje tylko niewielkie niedociągnięcia, a jeszcze przed dwoma laty większość zakupów była dokonywana z pominięciem ustawy o zamówieniach publicznych. Po trzecie, o jakości naszej pracy świadczą tak naprawdę dokumenty, które otrzymuje Komisja i nad którymi czasami pracuje. Do sukcesów w roku ubiegłym zaliczamy informację na temat funkcjonowania systemu tworzenia wykazu leków refundowanych, w której efekcie nastąpiły dość istotne zmiany prawne, zmieniła się lista leków refundowanych i miał miejsce spór z byłymi ministrami zdrowia. Ponadto uważam, że kontrola dotycząca dostępu do świadczeń dializoterapii była trafioną i skuteczną kontrolą. W jej trakcie nastąpił dość duży szum medialny. Wystąpiliśmy do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z wnioskiem o sprawdzenie usług wszystkich nierzetelnie rozliczających się świadczeniodawców, których wskazaliśmy, i w efekcie tej kontroli Narodowy Fundusz Zdrowia uzyskał zwrot 8 mln złotych. Inną ważną kontrolą, która sprawiła Komisji nieco kłopotów przy nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, była kontrola sprawowania sprawozdawczego nadzoru bieżącego przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Nadal stoimy na stanowisku, że powinny się znaleźć pieniądze na rzetelne wynagrodzenia dla pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, bo nie powinno być takiej sytuacji, że pracownicy Inspekcji z jednej strony wydają opinie w ramach pracy w Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a z drugiej świadczą usługi na rzecz tych podmiotów. Na koniec chcę podziękować Komisji za życzliwe przyjęcie naszych materiałów i za bardzo dobrą współpracę z Komisją, przynajmniej z naszej strony jest ona tak oceniana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram dyskusję. Czy są jakieś pytania, uwagi do sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli? Nie słyszę. Jak sądzę, w imieniu całej Komisji, a już na pewno prezydium, mogę powiedzieć, że nie mieliśmy żadnych problemów we współpracy z Najwyższą Izbą Kontroli. Wszystkie opinie, wszystkie potrzebne dokumenty zawsze otrzymywaliśmy w terminie. Były one przygotowane bardzo starannie, a to bardzo ułatwiało naszą pracę. Wobec braku chętnych do dyskusji, przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem pozytywnej opinii na temat sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli w zakresie działania Komisji? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła pozytywną opinię w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2004 r. w zakresie działania Komisji. Opinię taką przekażemy Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Czy w ramach spraw bieżących mamy coś do omówienia? Nie ma żadnych problemów. Wobec tego zapraszam jutro na głosowanie rozpatrywanych właśnie przez nas projektów. Dziękuję wszystkim za udział w pracach Komisji i zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>