text_structure.xml
45.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MariaGajeckaBożek">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Porządek obrad Komisji przewiduje rozpatrzenie uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz powołanie podkomisji nadzwyczajnej ds. zdrowia publicznego. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem przedstawionego przeze mnie porządku obrad? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Zdrowia przyjęła porządek obrad. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 1 porządku obrad, czyli rozpatrzenia uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Czy Biuro Legislacyjne sugeruje poddanie pod łączne głosowanie poprawek zgłoszonych przez Senat?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RadosławRadosławski">Nie ma konieczności poddawania pod łączne głosowanie poprawek zgłoszonych przez Senat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 1. W posiedzeniu Komisji nie uczestniczy przedstawiciel Senatu. Pozwolę sobie przedstawić zgłoszone przez Senat poprawki. Poprawka nr 1 brzmi następująco: „1) w art. 1 pkt 1, w ust. 5 w zdaniu końcowym po wyrazach „przez ten zakład” dodaje się wyrazy „z wyjątkiem świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej i stomatologii”;”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#EwaKralkowska">Rząd opowiada się za odrzuceniem poprawki nr 1. Po pierwsze, przyjęcie poprawki może spowodować, że podmioty, którymi są zakłady opieki zdrowotnej, będą nierówno traktowane. Po drugie, nie istnieje definicja podstawowej opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaGajeckaBożek">Uważam, że należy przyjąć poprawkę nr 1. Pragnę zwrócić uwagę, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, czyli tak zwani lekarze rodzinni, zachęceni między innymi przez rząd do otwierania prywatnej praktyki lekarskiej zdecydowali się na wynajęcie lokali od samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Należy dać tym lekarzom czas do dnia 31 grudnia 2004 r. na przeniesienie swoich gabinetów do innych lokali. Znalezienie pomieszczeń nadających się do prowadzenia praktyki lekarskiej nie jest takie proste. Obawiam się, że wielu lekarzy nie będzie w stanie sprostać temu wyzwaniu w tak krótkim czasie. Zwracam uwagę, że lokal, w którym prowadzona jest praktyka lekarska, musi uzyskać akceptację sanepidu. Trzeba również stwierdzić, że publiczne samodzielne zakłady opieki zdrowotnej nie będą w stanie zagospodarować lokali zwolnionych przez dotychczasowych najemców.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MałgorzataStryjska">Ustawa o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nie dopuszcza do świadczenia tych samych usług w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej przez ten zakład i lekarza prowadzącego prywatną praktykę lekarską. Oznacza to, że zakład opieki zdrowotnej świadczący usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej nie będzie mógł wynajmować lokali lekarzom prowadzącym prywatną praktykę lekarską w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EwaKopacz">Podzielam opinię przedstawioną przez posłankę Marię Gajecką-Bożek. Chcę równocześnie dodać, że podstawowa opieka zdrowotna oraz stomatologia stanowią odrębną kategorię świadczeń zdrowotnych. Konkurowanie lekarzy świadczących usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej sprowadza się do pozyskiwania nowych pacjentów. Każdy lekarz pierwszego kontaktu ma listę pacjentów, którzy leczą się u niego. Dla pacjentów nie ma znaczenia, czy lekarz pierwszego kontaktu przyjmuje w budynku zakładu opieki zdrowotnej, czy w kamienicy znajdującej się kilometr dalej. Wyłączenie stomatologii i świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej jest uzasadnione. Chcę zwrócić uwagę na to, że wszędzie tam, gdzie pielęgniarki i położne, które podpisały umowę o świadczenie usług w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, konkurują z pielęgniarkami zatrudnionymi w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, jakość świadczonych usług zdecydowanie poprawiła się.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewPodraza">Uważam, że poprawkę nr 1 należy przyjąć. Jeżeli zostanie ona przyjęta, to świadczenia będą się wzajemnie uzupełniać. Stomatolodzy i lekarze świadczący usługi w zakresie podstawowej opieki medycznej podpisali umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, ponieważ są potrzebni społeczeństwu. Wydaje mi się, że mówienie o konkurowaniu jest nieporozumieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszCymański">Sejm, uchwalając ustawę o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, wskazywał na ważny interes społeczny. Senat, zmieniając przyjętą przez Sejm ustawę, również wskazuje na ważny interes społeczny. Pytam minister Ewę Kralkowską o zagrożenia, które mogą towarzyszyć tak przyjęciu, jak i odrzuceniu poprawki nr 1. Interesują mnie w szczególności patologie, które występują obecnie. Musimy zastanowić się, czy chcemy, żeby zakłady opieki zdrowotnej nie były areną, na której dochodzi do konkurowania, czy może raczej chcemy, żeby lekarz prowadzący prywatną praktykę lekarską nie był zatrudniony na etacie w tym zakładzie opieki zdrowotnej, w którym prowadzi tą prywatną praktykę lekarską? Członkowie Komisji powinni mieć świadomość kierunku, w którym rząd chce reformować służbę zdrowia. Poprawka nr 1 ma charakter kierunkowy. Jej przyjęcie lub odrzucenie wpłynie na kształt ustawy o Narodowym Funduszu Zdrowia. Chcę, żeby minister Ewa Kralkowska przedstawiła konkretne przykłady tych patologii, którym rząd chce zapobiegać, ponieważ ja nie jestem lekarzem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#EwaKralkowska">Zdarza się, niestety nierzadko, że do godziny 14.00 w publicznych zakładach opieki zdrowotnej udziela się świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a po godzinie 14.00 przy użyciu sprzętu będącego na wyposażeniu zakładu opieki zdrowotnej udziela się świadczeń finansowanych przez pacjenta na zasadach komercyjnych. Taki stan budzi wątpliwości pacjentów, którzy dziwią się, że do godziny 14.00 przyjmuje się ograniczoną liczbę pacjentów, a po godzinie 14.00 lekarze przyjmują każdego, kto jest w stanie zapłacić. Pacjenci dziwią się również, że świadczeń zdrowotnych udziela się przy pomocy sprzętu będącego na wyposażeniu publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Przypomnę, że ustawa o zmianie ustawy o zakładach zdrowotnych przewidywała możliwość udzielania odpłatnie w zakładach opieki zdrowotnej świadczeń uzupełniających, których w danym zakładzie opieki zdrowotnej nie wykonuje się. Zwracam uwagę na to, że tworzenie warunków do konkurowania na terenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej może doprowadzić do pogorszenia się sytuacji finansowej tych zakładów opieki zdrowotnej. Najczęściej tego rodzaju patologie występują w dużych zakładach opieki zdrowotnej, gdzie koszty badań diagnostycznych pokrywane są z kieszeni pacjentów. W nawiązaniu do wypowiedzi posłanki Ewy Kopacz chcę zwrócić uwagę, że w zakładach opieki zdrowotnej, które nie świadczą usług w zakresie podstawowej opieki medycznej, będzie możliwe udzielanie tych świadczeń w ramach prywatnej praktyki lekarskiej również w przypadku odrzucenia poprawki nr 1. Przyjęcie poprawki nr 1 będzie natomiast oznaczać nierówne traktowanie podmiotów przez prawo. Nie istnieją merytoryczne przesłanki, wskazujące na konieczność wyłączenia świadczeń z zakresu stomatologii i podstawowej opieki medycznej. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby niezatrudniony w danym zakładzie opieki zdrowotnej stomatolog, który za własne pieniądze wyposażył gabinet stomatologiczny, świadczył odpłatnie usługi stomatologiczne na terenie tego zakładu opieki zdrowotnej. Wątpliwości budzi odpłatne świadczenie usług stomatologicznych na terenie publicznego zakładu opieki zdrowotnej przy użyciu sprzętu należącego do tego zakładu przez lekarza stomatologa zatrudnionego przez ten zakład. Zwracam również uwagę, że świadczenia z zakresu stomatologii należą do świadczeń specjalistycznych nienależących do podstawowej opieki zdrowotnej. Zwracam również uwagę na to, że w polskim prawie nie istnieje definicja podstawowej opieki zdrowotnej. Interpretacja niezdefiniowanych w prawie pojęć stwarza liczne problemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jest niedopuszczalne, żeby do godziny 14.00 udzielano świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a po godzinie 14.00 ci sami lekarze na tym samym sprzęcie w tym samym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej udzielali świadczeń odpłatnie. Zwracam jednak uwagę, że świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej udzielane są od godziny 8.00 do godziny 18.00. Stanowi o tym ustawa o zakładach opieki zdrowotnej. Oznacza to, że świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej udzielane są w warunkach konkurencji. Pacjent może zarejestrować się w kolejce do lekarza udzielającego świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale może również odpłatnie bez kolejki udać się do lekarza prowadzącego prywatną praktykę lekarską na terenie publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Zwracam uwagę, że w publicznych zakładach opieki zdrowotnej nie udziela się prawie wcale świadczeń z zakresu stomatologii. Sprzęt, który znajduje się na wyposażeniu gabinetów stomatologicznych w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, jest przestarzały i nie nadaje się do użytku. Nie sądzę, żeby lekarze stomatolodzy znaleźli pacjentów, którzy byliby skłonni zapłacić za leczenie takim sprzętem.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BolesławPiecha">Uchwalenie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej miało służyć transparentności przepisów oraz zlikwidowaniu patologii i nadużyć, które mają miejsce w publicznych zakładach opieki zdrowotnej. Ustawa ma na celu uregulowanie kwestii wykorzystania sprzętu i zasobów publicznych zakładów opieki zdrowotnej przez niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej i prywatne praktyki lekarskie oraz wzmocnienie sprawowanego nadzoru przez Ministra Zdrowia. Zwracam uwagę na liczne nieprawidłowości, które miały miejsce w związku z wykorzystywaniem prosektoriów przez firmy prywatne. Zwracam uwagę na to, że ustawa nie dotyczy niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz prywatnych praktyk lekarskich polegających na świadczeniu usług z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, który nie udziela tych świadczeń. Ustawa zakazuje wykonywania prywatnych praktyk lekarskich w publicznych zakładach opieki zdrowotnej pokrywających się ze świadczeniami udzielnymi przez te zakłady. Między bajki trzeba włożyć przekonanie, że niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej przestaną wykorzystywać sprzęt diagnostyczny należący do publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Nikt nie stara się ukryć, że prawie wszystkie fundacje działające przy publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej wykorzystują majątek tych zakładów. Kontrole Najwyższej Izby Kontroli dowodzą tego bezsprzecznie. Uważam, że należy odrzucić poprawkę nr 1, ponieważ jej przyjęcie będzie odstępstwem od generalnej zasady przyjętej w ustawie. Pytam: dlaczego Senat nie zaproponował wyłączenia psychiatrów, ginekologów i neurologów? Opowiadam się za odrzuceniem poprawki nr 1 Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejWojtyła">Z patologiami polegającymi na wykorzystaniu sprzętu należącego do publicznych zakładów opieki zdrowotnej przez niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej oraz prywatne praktyki lekarskie borykamy się od początku lat 90. Bezskutecznie podejmowano próby zlikwidowania tych patologii. Nic - niestety - również nie wskazuje na to, że ustawa przyjęta przez Sejm sprosta temu wyzwaniu. Nie angażowałem się w prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, ponieważ uważam, że nie przystaje ona do rzeczywistości. Moim zdaniem nie ma znaczenia, czy poprawka nr 1 zostanie przyjęta, czy też odrzucona. Sprzęt nie zużywa się dlatego, że jest używany, ale dlatego, że się starzeje. Sprzęt zaawansowany technologicznie powinien być wymieniany raz na 5 lat. Powinniśmy dążyć do tego, żeby przez te 5 lat wykorzystać ten sprzęt jak najefektywniej. Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprzęt wykorzystywany przez 5 godzin dziennie przez publiczny zakład opieki zdrowotnej został wydzierżawiony na uczciwych warunkach niepublicznemu zakładowi na kolejne 5 albo 8 godzin dziennie. Środki pozyskane w ten sposób przez publiczny zakład opieki zdrowotnej pozwolą na sfinansowanie zakupu nowego sprzętu w przyszłości. Warto również dodać, że dzięki udostępnieniu tego drogiego sprzętu niepublicznym zakładom opieki zdrowotnej będzie możliwe wyleczenie większej liczby ludzi. Obecnie jest tak, że zaawansowany technologicznie sprzęt, którym jest tomograf komputerowy, jest wykorzystywany przez 2 godziny dziennie, ponieważ dyrektor publicznego zakładu opieki zdrowotnej nie chce zgodzić się na jego odpłatne wykorzystanie przez niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. Chcę zwrócić uwagę na to, że w publicznych zakładach opieki zdrowotnej są lokale, które nie są wykorzystywane. Uważam, że należy te lokale wynajmować, ponieważ można dzięki temu uzyskać dodatkowe środki na sfinansowanie bieżącej działalności. Nie zgadzam się z twierdzeniem, jakoby zdrowa konkurencja była czymś nagannym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MałgorzataStryjska">Posłanka Maria Gajecka-Bożek powiedziała, że usługi stomatologiczne nie są świadczone przez publiczne zakłady opieki zdrowotnej. Jeżeli tak jest, to odrzucenie poprawki nr 1 niczego nie zmieni. Nie rozumiem, dlaczego posłanka Maria Gajecka-Bożek opowiada się za przyjęciem poprawki nr 1, która nie przystaje do rzeczywistości. Jeżeli publiczne zakłady opieki zdrowotnej nie świadczą usług w zakresie stomatologii, to nie mogą konkurować z prywatnymi praktykami lekarzy stomatologów świadczących odpłatnie usługi na terenie tych zakładów. Rzeczywistość jest jednak odmienna, ponieważ publiczne zakłady opieki zdrowotnej świadczą usługi z zakresu stomatologii. To samo dotyczy podstawowej opieki zdrowotnej. Często okazuje się, że liczba chętnych do zarejestrowania w kolejce do świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia przewyższa liczbę planowanych na dany dzień przyjęć. Pacjenci w takich sytuacjach zmuszani są do finansowania z własnej kieszeni świadczeń udzielanych im przez lekarzy prowadzących prywatną praktykę lekarską w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej. Nie może być tak, że pacjenci, którzy są ubezpieczeni w Narodowym Funduszu Zdrowia, są zmuszani do finansowania z własnej kieszeni leczenia grypy czy przeziębienia. Nie wiadomo również, co kryje się pod pojęciem podstawowej opieki medycznej. Uważam, że nie należy dokonywać żadnych wyłączeń. Ustawa powinna wejść w życie w kształcie uchwalonym przez Sejm. Jeżeli poprawka nr 1 zostanie przyjęta, to ustawa straci sens.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariaGajeckaBożek">Chcę zwrócić uwagę, że porozumienie zielonogórskie podpisane przez Ministra Zdrowia mówi, że lekarze świadczący usługi w zakresie podstawowej opieki medycznej otrzymują z Narodowego Funduszu Zdrowia środki finansowe na leczenie pacjentów. To porozumienie nie ma jednak mocy wiążącej, ponieważ nie jest obowiązującym prawem. Chcę również zwrócić uwagę, że w Polsce nie ma możliwości wyleczenia zębów w ramach ubezpieczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EwaKopacz">Pytam sekretarz stanu w MZ Ewę Kralkowską, czy wie, w jaki sprzęt wyposażony jest gabinet lekarza pierwszego kontaktu i lekarza rodzinnego? Gabinet powinien być wyposażony w leżankę, biurko, stetoskop i aparat do mierzenia ciśnienia. Na zakup tego wyposażenia stać każdego lekarza. Nie można mówić, że dochodzi do nadużyć w gospodarowaniu tym wyposażeniem. Lekarz pierwszego kontaktu i lekarz rodzinny nie powinni być traktowani na równi z lekarzami specjalistami. Podstawowa opieka medyczna nie jest obszarem, w którym dochodzi do rażących nieprawidłowości na tle gospodarowania sprzętem medycznym. Przeciwdziałaniem tym nieprawidłowościom powinny zajmować się organy założycielskie publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Pytam minister Ewę Kralkowską, dlaczego organy założycielskie nie reagują właściwie na informacje mówiące o tym, że dyrektor działa na szkodę publicznego zakładu opieki zdrowotnej? Organ założycielski, który stwierdza, że dyrektor podejmuje decyzję na szkodę zakładu, powinien rozwiązać z nim umowę o pracę. Uważam, że w pierwszej kolejności organy założycielskie powinny zwracać większą uwagę na właściwe gospodarowanie majątkiem publicznego zakładu opieki zdrowotnej. W podstawowej opiece zdrowotnej obowiązuje stawka kapitacyjna, która zmusza lekarzy pierwszego kontaktu i lekarzy rodzinnych do konkurowania o pacjenta. W tym konkurowaniu nie ma niczego złego. Pacjent powinien mieć prawo wyboru lekarza pierwszego kontaktu. Dzięki konkurencji może poprawić się tylko jakość świadczeń lekarskich. Dla pacjenta nie ma żadnego znaczenia, czy lekarz, który go przyjmuje, pracuje w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej czy może wynajmuje tylko lokal w budynku tego zakładu. Pacjent wybierze tego lekarza, który jest lepszym fachowcem. Uważam, że w podstawowej opiece zdrowotnej konkurencja jest wskazana. Jeżeli nie mylę się, to stomatologia w dalszym ciągu zaliczana jest do podstawowej opieki zdrowotnej. Ortodoncja natomiast zaliczana jest do badań specjalistycznych. Chcę powiedzieć, że w pełni podzielam zdanie posłanki Marii Gajeckiej-Bożek. Publiczne zakłady opieki zdrowotnej, które świadczą usługi w zakresie stomatologii, są bardzo nieliczne. W tych publicznych zakładach opieki zdrowotnej, w których usługi stomatologiczne świadczone są odpłatnie, sytuacja nie ulegnie zmianie po przyjęciu poprawki nr 1. Stomatolodzy wynajmują tylko lokale, w których urządzają gabinety stomatologiczne. Ci stomatolodzy nie dzierżawią sprzętu od publicznych zakładów opieki zdrowotnej, lecz kupują nowoczesny sprzęt za własne pieniądze. Uważam, że prowadzenie prywatnej praktyki przez lekarza stomatologa w budynku publicznego zakładu opieki zdrowotnej odbywa się z pożytkiem dla pacjentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WładysławSzkop">Uważam, że w celu zlikwidowania fundacji działającej przy Instytucie Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej, która prowadzi działalność przy użyciu majątku Instytutu, nie można uchwalać ustawy w kształcie przyjętym przez Sejm. Kto wierzy w moc sprawczą tak stanowionego prawa, ten jest bardzo naiwny. Nie podejrzewam Ministra Zdrowia o to, że jest naiwny. Poseł Bolesław Piecha ma rację, mówiąc, że ustawa miała służyć poprawieniu transparentności systemu. Słyszę, że posłanka Maria Gajecka-Bożek mówi coś na temat magla. Nie chcę podejmować dyskusji, która może zabrnąć nie wiadomo dokąd. Proszę, żeby posłanka Maria Gajecka-Bożek nie pokrzykiwała na mnie. Może sobie na to pozwalać w stosunku do domowników i przyjaciół.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MariaGajeckaBożek">Udzieliłam głosu posłowi Władysławowi Szkopowi po to, żeby uczestniczył w dyskusji. Proszę członków Komisji o to, żeby poczekali z przedstawieniem swoich argumentów do czasu, aż udzielę im głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WładysławSzkop">Dla podstawowej opieki zdrowotnej nie należy tworzyć żadnych przepisów zakazujących. Z niepokojem słucham argumentów przedstawionych przez minister Ewę Kralkowską, która mówi, że definicja podstawowej opieki zdrowotnej nie istnieje. Pytam panią minister, jakie świadczenia kupuje Narodowy Fundusz Zdrowia, żeby zapewnić podstawową opiekę zdrowotną obywatelom? Chcę ponadto zwrócić uwagę, że ok. 80 proc. kosztów leczenia stomatologicznego pokrywanych jest z kieszeni pacjenta, a tylko 20 proc. wydatków pokrywanych jest ze środków publicznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Mówienie w tej sytuacji o konkurencji jest nieporozumieniem. Obawiam się, że ustawa stanie się przyczyną poważnych kłopotów. Najgorsze jest to, że z wyjątkiem 6 poprawek przyjętych przez Senat niczego w niej nie można już zmienić. Chcę powiedzieć, że będę opowiadał się za przyjęciem poprawki nr 1 Senatu, ponieważ po 31 grudnia 2004 r. może okazać się, że załamie się system podstawowej opieki zdrowotnej, ponieważ lekarze pierwszego kontaktu i lekarze rodzinni prowadzący prywatną praktykę lekarską w lokalach wynajmowanych od publicznych zakładów opieki zdrowotnej nie będą w stanie dłużej świadczyć swoich usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewPodraza">Trzeba wiedzieć, komu będzie służyć omawiana ustawa. Jeżeli chcemy, żeby ustawa służyła pacjentowi, to nie możemy zakazywać konkurowania niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej z publicznymi zakładami opieki zdrowotnej w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej w budynku publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Pacjent powinien mieć prawo wyboru. Uważam, że należy przyjąć poprawkę nr 1, ponieważ jest to w interesie pacjentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EwaKralkowska">Posłanka Ewa Kopacz zwróciła uwagę, że wyposażenie gabinetu lekarza pierwszego kontaktu nie jest drogie. To prawda, ale trzeba powiedzieć, że wartość wyposażenia nie jest jedynym i najważniejszym elementem. Poseł Władysław Szkop zapytał, jakie świadczenia kupuje Narodowy Fundusz Zdrowia, żeby zapewnić obywatelom podstawową opiekę zdrowotną. Zakupywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia świadczenia są wyszczególnione w regulaminach konkursu ofert oraz w umowach. Świadczenia składające się na podstawową opiekę zdrowotną są zdefiniowane tylko na potrzeby rozstrzygnięcia konkursu ofert i podpisania umów. Jeszcze raz podkreślam, że w przepisach prawa nie istnieje definicja podstawowej opieki zdrowotnej. Poseł Władysław Szkop doskonale wie, że konieczność zdefiniowania podstawowej opieki zdrowotnej w przepisach prawa odczuwalna jest od bardzo dawna. Zgadzam się z tymi posłami, którzy mówią, że publiczne zakłady opieki zdrowotnej nie zajmują się świadczeniem usług stomatologicznych. Wniosek z tego jest taki, że przepisy ustawy nie będą stosować się do świadczeń stomatologicznych. Stomatolog prowadzący prywatną praktykę lekarską w wynajętym lokalu w budynku publicznego zakładu opieki zdrowotnej, który nie świadczy usług stomatologicznych, nie będzie objęty przepisami ustawy. Poseł Zbigniew Podraza pyta się, komu ma służyć ustawa. Odpowiadam, że ustawa ma służyć pacjentowi. Ustawa ma na celu zapobieganie ograniczeniu dostępu do świadczeń udzielanych w ramach ubezpieczenia. Zdaniem rządu dostęp do odpłatnych świadczeń udzielnych w lokalach należących do publicznych zakładów opieki zdrowotnej powinien być możliwy dopiero po zakończeniu pracy gabinetów udzielających świadczeń w ramach ubezpieczenia. Przyjęcie poprawki nr 1 może prowadzić do powstawania patologii. Pytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy podziela zastrzeżenia wyrażone przeze mnie pod adresem poprawki nr 1? Zwracałam uwagę na to, że przyjęcie poprawki nr 1 spowoduje nierówność podmiotów wobec prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WładysławSzkop">Trudno zgodzić się z argumentami przedstawionymi przez minister Ewę Kralkowską. Mam wrażenie, że przedstawione argumenty są przekonujące, ale tylko w odniesieniu do publicznych zakładów opieki zdrowotnej znajdujących się w dużych miastach. Zwracam uwagę, że w Polsce jest tylko 50 dużych miast. Namawiam minister Ewę Kralkowską do zmiany stanowiska. Uważam, że jeżeli istnieje definicja podstawowej opieki medycznej stworzona na potrzeby przeprowadzenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia konkursów ofert i podpisania umów, to w uzasadnionych przypadkach można wykorzystywać ją w celach legislacyjnych. Brak stosownej definicji obciąża autorów projektu ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy ktoś zgłasza inne uwagi? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 1 Senatu. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 1 Senatu? Stwierdzam, że Komisja Zdrowia 15 głosami za, przy 7 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę nr 1 Senatu. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 2 Senatu. Poprawka nr 2 Senatu brzmi następująco: „2) w art. 1 w pkt 6, w art. 53 w ust. 7 wyrazy „przysługującego mu do niego prawa nastąpiło z naruszeniem ust. 2–4 lub jeżeli majątek” zastępuje się wyrazami „przysługującym mu do niego prawem nastąpiło z naruszeniem ust. 2–4, lub że majątek”;”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#EwaKralkowska">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 2 Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RadosławRadosławski">Zdaniem Biura Legislacyjnego zachodzi konieczność przyjęcia poprawki nr 2 Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy ktoś zgłasza inne uwagi względem poprawki nr 2 Senatu? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 2 Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 2 Senatu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Zdrowia przyjęła poprawkę nr 2 Senatu. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 3 Senatu. Poprawka nr 3 Senatu brzmi następująco: „3) w art. 1 w pkt 6, w art. 53 ust. 7 skreśla się wyrazy „w szczególności do świadczenia usług pogrzebowych”;”.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EwaKralkowska">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 3 Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RadosławRadosławski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawka nr 3 nie zmienia treści normy prawnej zawartej w stosownym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MałgorzataStryjska">Wprawdzie poprawka nr 3 nie zmienia treści normy prawnej zawartej w przepisie, ale uważam, że należy ją odrzucić. W ustawie należy podkreślić, że wyklucza się świadczenie usług pogrzebowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MariaGajeckaBożek">Uważam, że poprawkę nr 3 należy przyjąć, ponieważ jej przyjęcie nie zmienia treści normy prawnej zawartej w przepisie. Czy ktoś zgłasza inne uwagi? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 3 Senatu. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 3 Senatu? Stwierdzam, że Komisja Zdrowia 11 głosami za, przy 5 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę nr 3 Senatu. Przechodzimy do rozpatrywania poprawek nr 4, 5 i 6 Senatu. Poprawka nr 4 Senatu brzmi następująco: „4) w art. 1 w pkt 6, w art. 53 w ust. 8 wyrazy „właściwy minister” zastępuje się wyrazami „minister, który utworzył zakład”;”. Poprawka nr 5 brzmi następująco: „5) w art. 1 w pkt 6, w art. 53 w ust. 9 wyrazy „publicznego zakładu opieki zdrowotnej” zastępuje się wyrazami „samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej”;”. Poprawka nr 6 brzmi następująco: „6) w art. 2 w ust. 2 wyrazy „art. 53 ust. 2–4 lub z wymaganiami określonymi w art. 1 ust. 4 lub 5” zastępuje się wyrazami „art. 1 ust. 4 lub 5 lub art. 53 ust. 2–4 ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”;”.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#EwaKralkowska">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 4, 5 i 6 Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RadosławRadosławski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawka nr 4, nie zmienia treści normy prawnej zawartej w stosownym przepisie, natomiast poprawki nr 5 i 6 mają charakter legislacyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MałgorzataStryjska">Uważam, że poprawkę nr 5 należy przyjąć, ale zwracam uwagę na to, że w pkt 6, 7 i 8 należy również dodać przed wyrazem „publicznego” wyraz „samodzielnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MariaGajeckaBożek">W posiedzeniu Komisji nie uczestniczy przedstawiciel Senatu upoważniony do zgłoszenia autopoprawki. Przypominam, że członkowie Komisji Zdrowia nie mają prawa na tym etapie pracy nad projektem ustawy zgłaszać poprawek. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 4, 5 i 6 Senatu? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 4, 5 i 6 Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 4, 5 i 6 Senatu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Zdrowia przyjęła poprawki nr 4, 5 i 6 Senatu. Pozostaje kwestia wyboru posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy posłance Aleksandrze Łuszczyńskiej. Czy posłanka Aleksandra Łuszczyńska wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy posłance Aleksandrze Łuszczyńskiej. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Zdrowia powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy posłance Aleksandrze Łuszczyńskiej. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 2 porządku obrad, czyli powołania podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego. Przypominam, że prezydium Komisji zgłosiło wniosek do Prezydium Sejmu o wyrażenie zgody na powołanie dziewięcioosobowej podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego. Marszałek Sejmu poinformował prezydium Komisji, że na posiedzeniu w dniu 19 kwietnia 2004 r. Prezydium Sejmu wyraziło zgodę na powołanie podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WładysławSzkop">Proszę posłankę Marię Gajecką-Bożek o przypomnienie daty zgłoszenia wniosku oraz jego autorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MariaGajeckaBożek">Prezydium Komisji zgłosiło wniosek do Prezydium Sejmu w dniu 15 lipca 2003 r. między innymi na wniosek posła Andrzeja Wojtyły, posłanki Ewy Kopacz, posłanki Krystyny Herman, posła Jerzego Michalskiego, posła Tadeusza Polańskiego, posłanki Alicji Lis, posła Ryszarda Stanibuły, posła Zbigniewa Podrazy, posłanki Małgorzaty Stryjskiej, posłanki Marii Gajeckiej-Bożek, posłanki Aleksandry Łuszczyńksiej, posłanki Urszuli Krupy, posła Alfreda Budnera, posła Tadeusza Cymańskiego, posła Tomasza Tomczykiewicza, posła Józefa Szczepańczyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WładysławSzkop">Pytam minister Ewę Kralkowską: jak przedstawia się sytuacja organizacyjno-prawna Instytutu Zdrowia Publicznego? Interesuje mnie w szczególności problem sprawowania kierownictwa nad Instytutem Zdrowia Publicznego oraz opinie w tej sprawie rad naukowych tych instytutów, które miały wejść w skład Instytutu Zdrowia Publicznego. Czym zajmuje się Instytut Zdrowia Publicznego? Zwracam uwagę członków Komisji na to, że nikt nie wie, jak długo będzie trwać czwarta kadencja Sejmu. Nie wiadomo, czy w dniu 30 kwietnia Sejm nie podejmie uchwały o samorozwiązaniu. Nie wiadomo również, czy Markowi Belce uda się powołać nowy rząd. Wyrażenie przez Prezydium Sejmu zgody na utworzenie podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego po upływie 10 miesięcy od dnia złożenia wniosku ilustruje, jak funkcjonuje Prezydium Sejmu i Gabinet Marszałka Sejmu. Tak długa zwłoka jest obraźliwa dla Komisji oraz Sejmu. Uważam, że wyrażenie tego rodzaju opinii nie powinno trwać dłużej niż 1 miesiąc. Chcę zwrócić uwagę członków Komisji, że 80 proc. obywateli ocenia negatywnie prace Sejmu. Uważam w związku z tym, że powoływanie podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego jest niecelowe. Zgłaszam wniosek o niepowoływanie podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszCymański">Uważam, że podkomisję nadzwyczajną można powołać, ale tylko pod warunkiem, że członkowie tej podkomisji będą mieć pewność, że będzie ona pracować nie krócej niż 1 rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MariaGajeckaBożek">Wprawdzie Prezydium Sejmu rozpatrywało wniosek prezydium Komisji przez 10 miesięcy, ale uwagi w tej sprawie należy kierować pod adresem Prezydium Sejmu, a nie pod adresem prezydium Komisji. Nikt z członków Komisji Zdrowia, jeżeli dobrze się orientuję, nie wchodził w skład Prezydium Sejmu. Trzeba również powiedzieć, że skład Prezydium Sejmu uległ ostatnio znaczącym przeobrażeniom.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AlfredOwoc">Rozpatrywaniu problemów merytorycznych nie powinno towarzyszyć zgłaszanie argumentów niemerytorycznych. Konstytucja mówi, że kadencja Sejmu trwa 4 lata. Nie można mówić, że Sejm może podjąć uchwałę o samorozwiązaniu za tydzień albo za dwa tygodnie. Tego rodzaju argumenty nie przekonują mnie. Uważam, że dyskusja na temat jest stratą czasu, ponieważ nie przyczyni się do rozwiązania żadnego problemu ochrony zdrowia. Być może podkomisja nadzwyczajna do spraw zdrowia publicznego również nie rozwiąże żadnego z problemów ochrony zdrowia, ale trzeba przynajmniej pozwolić jej spróbować. Podzielam zdanie posła Władysława Szkopa na temat złej organizacji pracy Prezydium Sejmu w czasie gdy Marszałkiem Sejmu był Marek Borowski, a wicemarszałkiem - Tomasz Nałęcz. Myślę, że poseł Władysław Szkop powinien tę opinię przedstawić na posiedzeniu klubu parlamentarnego SDPL, którego poseł Marek Borowski i poseł Tomasz Nałęcz są członkami. Uważam, że jest niedopuszczalne, żeby rozpatrywanie przez Prezydium Sejmu tego rodzaju wniosku trwało aż 10 miesięcy. Uważam, że to między innymi przyczyniło się do słabnięcia notowań pracy Sejmu IV kadencji. Mimo wszystko uważam, że należy powołać podkomisję nadzwyczajną do spraw zdrowia publicznego. Komisja Zdrowia powinna stronić od politykowania i skupiać się na rozwiązywaniu bardzo skomplikowanych problemów o charakterze merytorycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławJarmoliński">Zgadzam się z posłem Alfredem Owocem. Mogę tylko dodać, że poseł Władysław Szkop wcielił się w przysłowiowego diabła, który przebrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejWojtyła">Przypominam, że należałem do tych posłów, którzy interweniowali u Marszałka Sejmu w sprawie przyspieszenia terminu wydania opinii Prezydium Sejmu. Szkoda, że zgoda Prezydium Sejmu została wydana dopiero po upływie 10 miesięcy od dnia zgłoszenia wniosku. Chcę przypomnieć, że Sejmie I kadencji funkcjonowała podkomisji nadzwyczajna do spraw zdrowia publicznego. Gdyby w Sejmie IV kadencji udało się wcześniej powołać podkomisję do spraw zdrowia publicznego, być może uniknęlibyśmy uchwalenia ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Światowa Organizacja Zdrowia oceniła, że Polska, która przed przyjęciem ustawy znajdowała się w awangardzie krajów stawiających na promocję zdrowia, z chwilą jej przyjęcia przestała należeć do tego grona. Owocem prac podkomisji do spraw zdrowia publicznego jest przede wszystkim przygotowanie programu specjalizacji ze zdrowia publicznego. W lipcu 2003 r. byłem zdania, że powołanie podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego jest potrzebne. Obecnie każdy członek Komisji powinien zastanowić się, czy przypadkiem nie jest za późno na jej powołanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MariaGajeckaBożek">Informuję, że w ostatnim czasie nastąpił czterokrotny wzrost spożycia alkoholu w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Na marginesie powiem, że rozpatrywanie przez Prezydium Sejmu tego rodzaju wniosku przez 10 miesięcy należy określić mianem skandalu. Zwracam uwagę na to, że zmieniła się rzeczywistość, ponieważ Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Komisja Zdrowia powinna skupić się na rozpatrzeniu projektu ustawy w terminie pozwalającym na jej wejście w życie z dniem 1 stycznia 2005 r. Uważam, że Komisja Zdrowia nie będzie w stanie dokonać niczego więcej. Świadczy o tym dotychczasowy dorobek Komisji Zdrowia. Nie od rzeczy będzie również wspomnieć, że okoliczności znacząco zmieniły się od dnia 15 lipca 2003 r. Uważam, że powoływanie podkomisji nadzwyczajnej do spraw zdrowia publicznego jest w tych okolicznościach pozbawione sensu. Jeżeli są jakieś problemy, którymi mogłaby zająć się podkomisja nadzwyczajna, to może zająć się nimi z lepszym skutkiem Komisja Zdrowia. Uważam, że należy zakończyć dyskusję na ten temat i poddać pod głosowanie wniosek zgłoszony przez posła Władysława Szkopa.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WładysławSzkop">Podziwiam zdolności posła Alfreda Owoca do osobliwego przedstawiania problemów. Przypominam, że poseł Alfred Owoc wstępował do klubu parlamentarnego UP w czasie, gdy wicemarszałkiem Sejmu był Tomasz Nałęcz. Żałuję, że w tamtym czasie nie zgłaszał żadnych uwag pod adresem pracy prezydium Komisji. Apeluję do członków Komisji, żeby zachowali rozsądek. To prawda, że spożycie alkoholu wzrosło w Polsce w ostatnim czasie czterokrotnie, ale przyczyną tego jest obniżenie stawki podatku akcyzowego. Dzięki obniżeniu akcyzy ujawnione zostało rzeczywiste spożycie alkoholu w Polsce. Chcę powiedzieć posłowi Andrzejowi Wojtyle, że cieszę się, że podkomisja do spraw zdrowia publicznego, którą kierował w Sejmie I kadencji, zdołała wypracować program specjalizacji ze zdrowia publicznego. Trzeba jednak pamiętać, że program nie przewidywał tak zwanej krótkiej ścieżki specjalizacji. Proszę, żeby posłanka Maria Gajecka-Bożek traktowała wniosek zgłoszony przez mnie jako wniosek formalny i poddała go pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę, żeby poseł Władysław Szkop nie mówił, kto wstąpił do jakiego klubu parlamentarnego. Na posiedzeniach Komisji Zdrowia trzeba mówić o problemach służby zdrowia, a nie o politycznych niuansach.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AlfredOwoc">Chcę powiedzieć, że do klubu parlamentarnego UP wstąpiłem w miejsce posła Tomasza Nałęcza. Nie byłem jeszcze członkiem UP w czasie, kiedy był nim poseł Tomasz Nałęcz. Chcę powiedzieć posłowi Władysławowi Szkopowi, że nieładnie postępuje wszczynając polityczną dyskusję na posiedzeniu Komisji. Uważam, że powinien poruszyć ten problem na posiedzeniu klubu parlamentarnego SDPL. Problemy merytoryczne jestem w stanie rozwiązywać do białego rana, dyskusji politycznych nie zamierzam toczyć na posiedzeniu Komisji Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę, żeby członkowie Komisji zostawili na boku problemy polityczne. Posiedzenie Komisji nie jest przeznaczone do prowadzenia tego typu polemik.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AlfredOwoc">Posłanka Maria Gajecka-Bożek ma rację.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#StanisławJarmoliński">Zwracam uwagę posłance Marii Gajeckiej-Bożek, że wyjąwszy kilka fizjologicznych czynności, wszystko jest polityką. Już kilka miesięcy temu niektórym członkom Komisji wydawało się, że są w stanie wyczytać z twarzy prawdziwe przekonania polityczne niektórych innych członków Komisji. Gdyby ludzie mieli takie zdolności, Napoleon nigdy nie zostałby cesarzem. Nie zgadzam się z posłanką Elżbieta Radziszewską, która twierdzi, że Komisja wyczerpała intelektualne zdolności pozwalające na rozwiązywanie wielorakich problemów służby zdrowia. Uważam, że Komisja jest w stanie w dalszym ciągu pracować nad rozwiązaniem tych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#EwaKralkowska">Nie jestem w stanie w tej chwili przedstawić szczegółowych informacji na temat sytuacji organizacyjno-prawnej Instytutu Zdrowia Publicznego. Jeżeli członkowie Komisji życzą sobie tego, to stosowną informację przedstawię im na piśmie. Instytut Zdrowia Publicznego prowadzi działalność zgodnie z przepisami ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Instytutem kieruje powołany przez Ministra Zdrowia na stanowisko kierownika prof. Marian Sygit. Minister Zdrowia podjął decyzję o rozpisaniu konkursu na kierownika Instytutu Zdrowia Publicznego, do czego zobowiązują go przepisy wspomnianej ustawy. Obecnie Minister Zdrowia oczekuje na zgłoszenia kandydatów na członków komisji konkursowej, których zgłaszają uprawnione do tego podmioty. Rada naukowa Instytutu Zdrowia Publicznego skierowała pismo do Ministra Zdrowia, z którego wynika, że nie jest chętna do zgłoszenia kandydatów na członków komisji konkursowej. Minister Zdrowia w odpowiedzi zwrócił uwagę, że rada naukowa ma obowiązek zgłosić kandydatów na członków komisji konkursowej. Rada naukowa Instytutu Zdrowia Publicznego ma wątpliwości, czy prof. Marian Sygit mógł zostać ponownie powołany na stanowisko kierownika Instytutu. Zwracam uwagę na to, że przepisy ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych nie zakazują tego Ministrowi Zdrowia. Ustawa o jednostkach badawczo-rozwojowych mówi, że kierownika powołuje minister zdrowia na 6 miesięcy. Po upływie sześciomiesięcznej kadencji Minister Zdrowia ma obowiązek wyznaczyć następnego kierownika. Ustawa jednak nie mówi, że kolejnym kierownikiem nie może zostać ustępujący kierownik. W normalnych okolicznościach Minister Zdrowia powołałby inną osobę na stanowisko kierownika. Chcę jednak zapewnić, że okoliczności są szczególne, ponieważ oczekujemy na rozstrzygnięcie rozpisanego konkursu na kierownika Instytutu. Mogłoby okazać się, że nowy kierownik będzie kierował Instytutem przez 2 albo 3 miesiące.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WładysławSzkop">Wyjaśnienia przedstawione przez minister Ewę Kralkowską nie zadowalają mnie. Proszę panią minister Ewę Kralkowską o przedstawienie szczegółowej informacji na ten temat na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszCymański">Uważam, że należy niezwłocznie poddać pod głosowanie wniosek formalny zgłoszony przez posła Władysława Szkopa.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy ktoś zgłasza inne uwagi? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie wniosek formalny zgłoszony przez posła Władysława Szkopa, polegający na niepowoływaniu podkomisji do spraw zdrowia publicznego. Kto jest za przyjęciem wniosku? Stwierdzam, że Komisja Zdrowia 14 głosami za, przy 6 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęła wniosek zgłoszony przez posła Władysława Szkopa. Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>