text_structure.xml
24 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#GrzegorzKurczuk">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. W pierwszym punkcie porządku dziennego mamy wyrażenie opinii w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu w sprawie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych. Przedstawicielem wnioskodawców jest senator Mieczysław Janowski. W punkcie drugim mamy wyrażenie opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Proponuję jeszcze uzupełnienie porządku dziennego o punkt trzeci - zmianę pełnomocnictwa w jednej ze spraw przed Trybunałem, gdzie, z uwagi na pilny termin, wyznaczona wcześniej posłanka Aleksandra Gramała nie będzie mogła się stawić. Będziemy tu proponować, aby w tej sprawie przed Trybunałem wystąpił w imieniu Sejmu poseł Marcin Wnuk, o ile wyrazi na to zgodę. W sprawach bieżących chcemy też przypomnieć państwu o konieczności zgłaszania tematów do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli w przyszłym roku. Czy jest sprzeciw wobec tak przedstawionego porządku dzisiejszych obrad? Nie słyszę, a zatem porządek został przyjęty i możemy przystąpić do pracy. Punkt pierwszy dotyczy rozpatrzenia projektu ustawy, w związku z którym wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz skierował do naszej Komisji następujące pismo: „Na podstawie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, uprzejmie przekazuję Komisji Ustawodawczej - celem wyrażenia opinii - senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych (przedstawiciel wnioskodawców: senator Mieczysław Janowski) wraz z opinią Biura Studiów i Ekspertyz”. Rozumiem, że wszyscy państwo macie projekt tej ustawy oraz treść ekspertyzy. Zaczniemy więc od krótkiej wypowiedzi pana senatora, a potem otworzymy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławJanowski">Grupa senatorów skierowała wniosek zawierający projekt tej ustawy jeszcze w marcu bieżącego roku. Senat podjął 16 kwietnia uchwałę w tej sprawie, wnosząc do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych. Zdaniem Senatu nowelizacja ta wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielu polskich rolników, a jednocześnie zapobiega negatywnym konsekwencjom dla polskiego rolnictwa, które mogą wynikać ze zmiany polityki rolnej Unii Europejskiej. Przypomnę, że w marcu bieżącego roku Parlament Europejski przyjął na sesji plenarnej projekt zmiany polityki rolnej UE. Nowe regulacje obowiązywały już przed wejściem Polski do UE i z tego co wiemy, nie powinny być zmienione po 1 maja 2004. Będą one obowiązywać przez określony okres przejściowy. Zdaniem Senatu, przyjęcie tego projektu spowodować może następujące, pozytywne skutki dla budżetu państwa: 1) zmniejszenie się bezrobocia na obszarach wiejskich, gdzie będzie podejmowana produkcja rzepaku i innych roślin energetycznych; 2) Powstanie nowych inicjatyw gospodarczych związanych z: a organizacją produkcji rolnej, b skupem surowca roślinnego, c przetwórstwem roślin energetycznych, d ochroną środowiska w zakresie przetwórstwa roślin energetycznych. Chcę też dodać, że otrzymaliśmy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 kwietnia 2004 r. o sygn. akt K 33/03 orzekający o niezgodności z konstytucją niektórych przepisów obecnej ustawy o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych. W tym kontekście chciałbym prosić Komisję o przeanalizowanie projektu, który Senat skierował do Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#GrzegorzKurczuk">Otwieram dyskusję. Przypominam, że mamy w tej sprawie również opinię Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, gdzie na str. 2 i 3 zawarte są konkluzje. Czy przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi chcieliby zabrać głos jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji poselskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#DariaOleszczuk">Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podtrzymuje swoje negatywne stanowisko wobec senackiego projektu podnosząc jego niezgodność z przepisami Unii Europejskiej, a głównie z ustaleniami dotyczącymi swobody przepływu towarów. Potwierdza to również analiza orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który w swoim orzeczeniu powoływał się nie tylko na przepisy prawa krajowego, ale również na postanowienia traktatu akcesyjnego. W tym kontekście nasze stanowisko się nie zmienia i jest negatywne w stosunku do przedstawionego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#GrzegorzKurczuk">Ponieważ nikt z członków Komisji nie zgłasza się do dyskusji, powinienem zarządzić głosowanie. Zgodnie z art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, „projekty ustaw i uchwał, co do których istnieje wątpliwość, czy nie są sprzeczne z prawem, Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, może skierować celem wyrażenia opinii do Komisji Ustawodawczej, która to Komisja może większością 3/5 głosów zaopiniować projekt jako niedopuszczalny”. Musimy więc głosować, aby stwierdzić, czy taka większość jest, czy też jej nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławJanowski">Ja rozumiem te wszystkie zastrzeżenia i trudno jest dyskutować z literą prawa. Chciałem jednak przedstawić państwu, na czym polega istota problemu, nad którą należy się pochylić niezależnie od rezultatu głosowania. Jak wynikało z dyskusji w Senacie, pani minister również dostrzega ten problem, który dotyczy znaczącej grupy ludzi zainteresowanych uprawą roślin stanowiących surowce energetyczne. To właśnie oni i ich sytuacja stanowią istotę całej sprawy związanej z produkcją biopaliw. Trzeba też mieć to na uwadze.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechSzarama">Ja bym prosił o wypowiedź w tej sprawie kogoś z Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, bo my nie oceniamy projektu pod względem merytorycznym. My tylko wyrażamy opinię o dopuszczalności prawnej rozpatrywania go przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GrzegorzKurczuk">Czy jest ktoś z Biura Legislacyjnego, kto zajmuje się tym projektem? Skoro nie ma nikogo, to ja tylko przypomnę, że mamy negatywną opinię Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Opracowana ona została przez Zespół Prawa Europejskiego i akceptowana przez dyrektora Biura Wiesława Staśkiewicza. Konkluzja tej opinii jest taka, że „projekt jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej w zakresie wprowadzonego w zmianie art. 22 obowiązku produkcji, do dnia 30 kwietnia 2013 r. biokomponentów wyłącznie z surowców rolniczych zebranych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz produktów ubocznych i odpadów powstałych na terytorium RP”. Skoro nie ma głosów w dyskusji, przystąpimy do głosowania. Kto z członków Komisji uznaje, że przedstawiony projekt jest sprzeczny z prawem i w związku z tym zaopiniujemy go jako niedopuszczalny do procedowania? Stwierdzam, że 6 posłów głosowało za niedopuszczalnością, 5 było przeciwnych i 5 wstrzymało się od głosu, a więc nie osiągnęliśmy wymaganej przez regulamin Sejmu większości 3/5, pozwalającej zaopiniować projekt jako niedopuszczalny. Taką też opinię przekażemy marszałkowi. Zwracam uwagę, że zajęliśmy w ten sposób stanowisko inne niż Biuro Studiów i Ekspertyz KS, a także inne niż orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Taki jest jednak wynik głosowania. W ten sposób zakończyliśmy prace nad pierwszym punktem porządku dziennego. Dalsze prowadzenie posiedzenia przekazuję posłance Małgorzacie Winiarczyk-Kossakowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Przechodzimy do punktu drugiego, w którym mamy wyrazić opinie w sprawach, jakie rozpatrywane będą przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwsza z nich ma sygn. akt SK 62/03, a projekt opinii przygotował poseł Marcin Wnuk.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarcinWnuk">Przedmiotem skargi konstytucyjnej o sygn. akt SK 62/03 jest zarzut p. Tomasza Czerwińskiego stwierdzający niezgodność art. 393 z oznaczeniem 18 Kodeksu postępowania cywilnego z art. 78 i art. 176 Konstytucji RP. Zdaniem skarżącego, wymieniony przepis pozostaje w sprzeczności z powołanymi zasadami konstytucyjnymi, gdyż przewiduje rozpoznanie zażalenia na postanowienie sądu drugiej instancji odrzucające apelację jedynie w sprawach, w których przysługuje kasacja. Jest to, zdaniem skarżącego, rozwiązanie naruszające konstytucyjne prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji oraz pozostające w sprzeczności z zasadą dwuinstancyjności postępowania sądowego. Po zapoznaniu się z tą skargą proponuję przyjęcie opinii, iż zaskarżony przepis jest zgodny z art. 78 i art. 176 Konstytucji RP. W uzasadnieniu do takiej opinii podaję następującą argumentację: Instytucja apelacji, jako podstawowego środka odwoławczego od wyroku sądu pierwszej instancji, nie przewiduje ograniczeń przedmiotowych w jej naruszeniu. Apelacja może być wniesiona bez względu na rodzaj sprawy rozstrzygniętej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Jednakże muszą być spełnione określone wymagania formalne dotyczące treści tego środka odwoławczego. Strona wnosząca ten środek zaskarżenia ma możliwość usunięcia ewentualnych braków dotyczących strony formalnej apelacji, jednakże w wyznaczonym przez sąd pierwszej instancji terminie. W przeciwnym razie sąd odrzuci apelację na posiedzeniu niejawnym. Taki tryb postępowania zapisany jest w art. 370 k. p. c. Na postanowienie sądu pierwszej instancji odrzucające apelację, jako końcowe postępowanie w sprawie, przysługuje zażalenie do sądu drugiej instancji, o czym mówi art. 394 par. 1 k. p. c. Jeżeli sąd drugiej instancji nie odrzuci apelacji, jest obowiązany wyznaczyć rozprawę dla jej rozpoznania. Mówi o tym przepis art. 375 k. p. c. Sąd drugiej instancji odrzuca na posiedzeniu niejawnym apelację w dwóch przypadkach: 1) jeżeli uległa ona odrzuceniu przez sąd pierwszej instancji, 2) jeżeli strona nie usunęła w wyznaczonym przez sąd drugiej instancji terminie braków, do których usunięcia nie była wezwana przez sąd pierwszej instancji. Dotyczy to sytuacji, w których sąd odwoławczy dostrzeże takie braki w ramach postępowania wstępnego, spełniającego funkcję kontrolną względem postępowania przeprowadzonego przez sąd pierwszej instancji, do którego apelacja została wniesiona. Mówi o tym przepis art. 369 par. 1 k. p. c. Skarga apelacyjna podlega kontroli sądu pierwszej instancji z punktu widzenia zachowania wymagań formalnych, jakie powinna spełniać apelacja. Zgodnie z art. 371 k. p. c. sąd pierwszej instancji, po doręczeniu apelacji stronie prawnej, przedstawia niezwłocznie akta sprawy sądowi drugiej instancji. Nawet jeżeli sąd pierwszej instancji nie dostrzegł żadnych uchybień skargi apelacyjnej, sąd drugiej instancji dokonuje kontroli w tym samym zakresie i co do tych samych kwestii na podstawie art. 373 k. p. c. Jeżeli w toku tej kontroli sąd dostrzeże braki formalne apelacji, do których usunięcia strona była wezwana, zażąda ich usunięcia w wyznaczonym terminie. Strona ma więc możliwość uzupełnienia braków formalnych apelacji i dopiero niewykorzystanie tej możliwości powoduje odrzucenie apelacji przez sąd drugiej instancji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MarcinWnuk">Wstępna kontrola skargi apelacyjnej, należąca do sądu pierwszej instancji, w zakresie zachowania terminu i wymagań formalnych apelacji nie jest kontrolą ostateczną. W tym samym zakresie wykonuje ją sąd drugiej instancji. Sąd pierwszej instancji może zostać zobowiązany do przekazania akt sprawy sądowi odwoławczemu również w trybie art. 395 par. 1 k. p. c., gdy zgodnie z art. 384 par. 1 k. p. c. strona złoży zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji o odrzucenie apelacji. Sąd drugiej instancji weryfikuje również ustalenia sądu pierwszej instancji w przedmiocie wymagań formalnych apelacji bądź na skutek wniesionego zażalenia, bądź z urzędu. Wezwanie strony do uzupełnienia braków formalnych zarówno przez sąd pierwszej jak i drugiej instancji stanowi ochronę strony w zakresie jej prawa do wniesienia środka zaskarżenia. Natomiast rozszerzenie konieczności formalnej przez Sąd Najwyższy we wszystkich rodzajach spraw wydaje się niecelowe. Ustawodawca ograniczył taką możliwość do kategorii spraw, w których przysługuje kasacja. Ustawodawca dopuścił możliwość takiej dodatkowej kontroli od strony formalnej środka zaskarżenia jedynie w sprawach najważniejszych. Niedopuszczalność kasacji w danej sprawie stanowi uzasadnienie wyłączenia zażalenia do Sądu Najwyższego na postanowienie sądu drugiej instancji odrzucające apelację w danej sprawie. Przyjęcie rozwiązania, w których Sąd Najwyższy występowałby w roli trzeciej instancji kontrolującej orzeczenie sądu apelacyjnego, wydane na podstawie art. 373 k. p. c. wydaje się niecelowe, jeżeli sprawa nie miałaby charakteru kasacyjnego, o czym mówi przepis art. 392 z oznaczeniem 1 k. p. c. Zaskarżona apelacja w niczym nie narusza prawa strony do zaskarżenia orzeczeń wydanych w pierwszej instancji bowiem art. 367 k. p. c. stanowi, że od wyroku sądu pierwszej instancji przysługuje apelacja do sądu drugiej instancji. Odrzucenie apelacji z powodu nieusunięcia braków w wyznaczonym przez sąd drugiej instancji terminie nie może być kwalifikowane jako ograniczenie prawa, o którym mowa w art. 78 Konstytucji RP. Rozpoznanie apelacji zależy więc także od woli strony, która powinna być zainteresowana w usunięciu braków formalnych i rozpatrzeniu sprawy przez sąd wyższej instancji. Z tych powodów i przy tej argumentacji, jaką przedstawiłem, skargę należy uznać za niezasadną.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Czy do tak przedstawionego stanowiska są uwagi lub pytania? Nie słyszę. Rozumiem, że możemy uznać, że Komisja przyjmuje przez aklamację stanowisko w sprawie o sygn. akt SK 62/03. Jest propozycja prezydium Komisji, aby Sejm reprezentował w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym poseł Marcin Wnuk. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja akceptuje tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem wystąpimy do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawiennictwa przed Trybunałem. Przechodzimy teraz do następnej sprawy, która ma sygn. Akt K 34/03, a projekt opinii w tej sprawie przygotował poseł Dariusz Bachalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#DariuszBachalski">Sprawa o sygn. akt K 34/03 dotyczy wniosku grupy posłów o stwierdzenie niezgodności art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym z art. 2, art. 7, art. 31 ust. 1 i art. 217 ust. 1 Konstytucji RP. Jest to wniosek dotyczący ustawy, która już nie obowiązuje, choć w nowej ustawie, w art. 111 znalazł się ten sam, stary zapis, który tu został zaskarżony. Ja jednak uznałbym za zasadne umorzenie postępowania w tej sprawie i ewentualnie sugerował wnioskodawcom, aby sporządzili nowy wniosek z tym samym zarzutem, choć z mniej wadliwym uzasadnieniem. Nie będę jednak rozwijał tej sprawy, bo jest to materia bardzo skomplikowana. Są w tej sprawie dwie odpowiedzi Ministerstwa Finansów, a także kilka ekspertyz, bo temat sam w sobie jest dość zawiły, choć istotny. Sądzę, że rozwijanie go w chwili obecnej, gdy nie będzie to miało żadnych konsekwencji praktycznych, mija się z celem i nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Czy Komisja skłonna jest przychylić się do poglądu posła Dariusza Bachowskiego, czy też ktoś chciałby uzyskać jeszcze dodatkowe wyjaśnienia? Skoro nie ma pytań, rozumiem, że przyjmujemy stanowisko, jakie zaprezentował nam pan poseł i upoważniamy pana do wystąpienia w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym w imieniu Sejmu. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja akceptuje tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka o udzielenie panu stosownego pełnomocnictwa do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem. Kolejna sprawa, z jaka mamy się dziś zapoznać ma sygn. akt SK 1/04, a projekt opinii przygotował poseł Tomasz Markowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TomaszMarkowski">Sprawa o sygn. akt SK 1/04 dotyczy skargi konstytucyjnej złożonej przez p. Józefa Żurawika, który podnosi niezgodność art. 399 oraz art. 401 z oznaczeniem 1 par. 1 Kodeksu postępowania cywilnego z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 72 ust. 2 i art. 190 ust. 4 Konstytucji RP. Skarga pozostaje w związku z postanowieniem Sądu Najwyższego, który nie uwzględnił wniosku o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej jego prawomocnym postanowieniem, które dotyczyło odmowy przyjęcia do rozpoznania kasacji od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Warszawie - Sądu Antymonopolowego. Podstawą wznowienia był art. 190 ust. 4 Konstytucji RP i wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt SK 37/01. Trybunał stwierdził w tym orzeczeniu niezgodność art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji w związku z art. 393 z oznaczeniem 1 par. 1 k. p. c., w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2000 r. - w zakresie, w jakim nie przewiduje szczególnej regulacji dotyczącej przyjęcia do rozpoznania kasacji do Sądu Najwyższego, złożonych przed dniem 1 lipca 2000 r. od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Antymonopolowego - jest niezgodny z zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP. Istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia tej sprawy ma jednak orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego do sprawy o sygn. akt SK 53/03. Trybunał uznał w tym wypadku, że przepisy art. 399, art. 401 i art. 401 z oznaczeniem 1 par. 1 k. p. c. są zgodne z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 i art. 190 ust. 4 w związku z art. 79 Konstytucji RP, jednakże Trybunał uznał, że niemożność wzruszenia orzeczenia, mimo wydania go na podstawie niekonstytucyjnego przepisu było spowodowane luką legislacyjną lub wadliwym stosowaniem prawa. W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny zasygnalizował Sejmowi potrzebę podjęcia inicjatywy ustawodawczej w przedmiocie unormowania w procedurze cywilnej implementacji art. 190 ust. 4 Konstytucji RP. Jednak w zakresie już rozstrzygniętym przez Trybunał należy przyjąć, że zachodzą przesłanki do umorzenia postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Rozważenia natomiast wymaga skarga w zakresie zgodności powołanych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego z art. 77 ust. 2 Konstytucji RP. Artykuł ten stanowi, że „Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw”. Według Trybunału Konstytucyjnego art. 77 ust. 2 konstytucji ujmuje prawo do sądu w formule negatywnej wyrażającej zakaz stanowienia przepisów, które zamykałyby komukolwiek drogę sądową do dochodzenia naruszonych wolności lub praw. W jednym z orzeczeń Trybunał stwierdził, że „ani art. 45 ust. 1, ani jakikolwiek inny przepis konstytucji nie stanowi normatywnej podstawy konstruowania powszechnego prawa strony do wnoszenia kasacji ani skargi o wznowienie postępowania”. W innym orzeczeniu TK, powołując się na literaturę naukową wskazał, że treść art. 77 ust. 2 konstytucji należy traktować jako dopełnienie konstytucyjnego prawa do sądu oraz „że w istocie to prawo do sądu, a nie zakaz zamykania drogi sądowej jest środkiem ochrony wolności praw”.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TomaszMarkowski">Uznając, że zakaz, o którym mowa wyżej, jest integralnym elementem szeroko rozumianego prawa do sądu, należy przyjąć, iż podniesione argumenty przeciwko zarzutowi niezgodności przepisów art. 399 i art. 401 z oznaczeniem 1 par. 1 k. p. c. z postanowieniem art. 45 ust. 1 Konstytucji RP odnoszą się także do zarzutu sprzeczności tych przepisów z art. 77 ust. 2 ustawy zasadniczej. W związku z powyższym zaskarżone art. 399 i 401 z oznaczeniem 1 par. 1 k. p. c. nie pozostają w sprzeczności z zasadą wyrażoną w art. 77 ust. Konstytucji RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Czy do tak przedstawionego stanowiska są pytania lub uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam więc, że Komisja przyjęła stanowisko w sprawie o sygn. akt SK 1/04. Czy jest sprzeciw, aby Sejm reprezentował w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym poseł Tomasz Markowski? Sprzeciwu nie słyszę, a zatem wystąpimy w imieniu prezydium Komisji do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem w tej właśnie sprawie. To była ostatnia sprawa przed Trybunałem, którą mieliśmy dziś rozpatrzyć. Dwie pozostałe, zapisane w porządku nie będą dziś rozpatrywane z powodu nieobecności posłanki Ewy Janik, która miała nam przedstawić opinie na temat tych spraw. One nie są terminowe, a więc przełożymy ich rozpatrzenie na następne posiedzenie. Dziś natomiast musimy jeszcze dokonać zmiany pełnomocnictwa w sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. akt P 20/02. Ustaliliśmy, że Sejm będzie reprezentować w tej sprawie posłanka Aleksandra Gramała, ale ponieważ pani posłanka nie może wziąć udziału w posiedzeniu Trybunału, jest propozycja prezydium Komisji, aby zastąpił ją poseł Marcin Wnuk. Pan poseł już wyraził zgodę na taką zamianę. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę, a zatem wystąpimy do marszałka, aby w sprawie o sygn. akt P 20/02 upełnomocnił do wystąpienia przed Trybunałem posła Marcina Wnuka. Ostatnia sprawa, w tzw. „sprawach bieżących”, dotyczy listu, jaki wpłynął do przewodniczącego naszej Komisji od Marszałka Sejmu. List ma następujące brzmienie: „W związku z pismem Prezesa Najwyższej Izby Kontroli o podjęciu prac nad przygotowaniem planu pracy NIK na rok 2005, uprzejmie proszę o przekazanie sugestii Komisji dotyczących tematów, które mogą być przedmiotem badań kontrolnych w przyszłym roku. Zgodnie z przyjętymi „Standardami kontroli NIK”, wybór tematów kontroli, w celu ich włączenia do projektu planu pracy - poza kontrolami, które NIK zobowiązana jest podejmować z mocy prawa - poprzedza analiza najważniejszych problemów funkcjonowania państwa, uwzględniająca priorytety kontrolne uchwalane przez Kolegium Najwyższej Izby Kontroli na okresy trzyletnie. Przyszły rok jest ostatnim w trzyleciu, w którym dla działalności Izby do priorytetów tych Kolegium NIK zaliczyło: deficyt budżetowy i dług publiczny, restrukturyzację gospodarki, ochronę zdrowia i prawa socjalne, bezpieczeństwo narodowe oraz procesy integracyjne z Unią Europejską”. Jest serdeczna prośba do członków Komisji, aby, jeśli macie państwo takie sugestie, przekazać je do sekretariatu Komisji do dnia 18 czerwca. Na tym wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad. Dziękuję wszystkim za udział. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>