text_structure.xml 28.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BohdanKopczyński">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Zgodnie z zaproponowanym porządkiem mamy dziś do rozpatrzenia i przyjęcia stanowiska dotyczące pięciu spraw przesłanych do Trybunału Konstytucyjnego. Jak zwykle, proszę o krótkie, syntetyczne przedstawienie każdej ze spraw oraz wniosków, jakie z niej wypływają. Pierwsza sprawa ma sygn. akt K 17/03, a stanowisko przedstawia poseł Marcin Wnuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarcinWnuk">Proszę, aby w moim imieniu stanowisko to przedstawił legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sprawa o sygn. akt K 17/03 dotyczy wniosku Rady Miasta Poznania złożonego 25 lipca 2002 r., w którym to Rada zwraca się z prośbą o stwierdzenie niezgodności art. 88 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw z następującymi przepisami Konstytucji RP: z art. 32 ust. 1, art. 62, art. 169 ust. 2 oraz art. 25 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. Zanim przedstawię merytoryczne założenia zawarte we wniosku, pozwolę sobie na kilka zdań na temat zakresu przedmiotowego tego wniosku, ponieważ podlegał on pewnym zmianom. Otóż, wniosek pierwotny z 25 lipca 2002 r. został rozszerzony pismem z dnia 2 sierpnia 2002 r. Odnosząc się do cytowanej już ustawy - Ordynacja wyborcza dopisano do wniosku jeszcze art.: 98 ust. 1, art. 100 ust. 1, art. 117 ust. 1, art. 118 ust. 1, art. 122 ust. 1, art. 123 ust. 1, art. 192 ust. 1 i art. 194 ust. 1 wnosząc o stwierdzenie ich niezgodności z art. 169 ust. 2. Wnioskodawcy wskazali, że ustawodawca przekroczył upoważnienie zawarte w tym artykule wprowadzając zasadę proporcjonalności wyborów do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego. Podniesiono także naruszenie art. 32 ust. 1 w związku z art. 62 Konstytucji RP przez to, że wprowadzając kryterium zróżnicowania systemu wyborczego z uwagi na wielkość gminy, ustawodawca doprowadził do zróżnicowania sytuacji prawnej podmiotów prawa w stosunku do powszechnie obowiązującego prawa wyborczego, które to zróżnicowanie nie znajduje uzasadnienia na gruncie prawnym. Wskazano następnie na art. 62 Konstytucji RP, który, zdaniem wnioskodawców, naruszony został przez to, iż zachwiana została jednolitość systemu wyborczego i prawo wybierania. Powtórzono także zarzuty wobec art. 25 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, które zdaniem wnioskodawców, sankcjonują przepisy ustawy wprowadzające nieuzasadnione i nieuprawnione zróżnicowanie obywateli wobec powszechnie obowiązującego prawa wyborczego. Trybunał Konstytucyjny rozpatrując wstępnie tę sprawę, odmówił nadania jej biegu, podnosząc, że wnioskodawcy brak jest czynnej legitymacji do wnioskowania w tym przedmiocie. Na to postanowienie złożono zażalenie, które Trybunał uznał częściowo za zasadne i ostatecznie postanowił uwzględnić tę skargę, w części wniosku dotyczącej jedynie stwierdzenia zgodności z konstytucją: art. 98 ust. 1, art. 117 ust. 1, art. 118 ust. 1, art. 122 ust. 1, art. 123 ust. 1, art. 192 ust. 1 oraz art. 194 ust. 1 ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Trybunał uznał tu, że dopuszczalne jest jedynie orzekanie co do wzorca kontroli konstytucyjności mieszczącego się w art. 191 ust. 2, ponieważ tylko w tym zakresie Rada Miasta Poznania będzie miała czynną legitymację wynikającą z art. 169 ust. 2 Konstytucji RP. Trybunał uznał też, że wszystkie przepisy podniesione we wniosku, funkcjonalnie związane są z art. 194 ust. 1 i w zasadzie orzekanie oprzeć należy o przepisy zawarte w tym artykule, ponieważ określa on ustawowe kompetencje Rady Gminy. Pozostałe przepisy, kwestionowane we wniosku, dotyczą natomiast sposobu kreowania organów jednostek samorządu terytorialnego. Trybunał uznał, że w omawianym przypadku związek kwestionowanych przepisów pozwala na zakwalifikowanie ich jako należących do zakresu działania Rady Miasta Poznania. Analizując te wszystkie zarzuty należy stwierdzić, że przepisy art. 194 ust. 1 Ordynacji wyborczej i wiążące się z nim funkcjonalnie przepisy art.: 98 ust. 2, 100 ust. 1, 117 ust. 1, 118 ust. 1, 122 ust. 1, 123 ust. 1 i 192 ust. 1 są zgodne z art. 169 ust. 2 Konstytucji RP. Przechodząc do omawiania tych regulacji należy stwierdzić, że art. 191 ust. 1 i art. 194 ust. 1 Ordynacji wyborczej regulują procedurę obsadzania mandatu radnego w przypadku gdy mandat, bądź nie został obsadzony, bądź gdy mamy do czynienia z sytuacją, gdy mandat wygasa. Przepis art. 192 ust. 1 przewiduje instytucję wyborów uzupełniających, które odbywają się w przypadku nie obsadzenia mandatu, czy też jego wygaśnięcia i dotyczą mandatu radnego w gminie liczącej do 20 tys. mieszkańców. W przypadku natomiast mandatu radnego okręgu obejmującego gminę powyżej 20 tys. mieszkańców oraz mandatu radnego powiatu lub województwa, przepis art. 194 ust. 1 przewiduje, że właściwa rada, po stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu, podejmuje na następnym posiedzeniu rady uchwałę o wstąpieniu na jego miejsce kandydata z tej samej listy, który w wyborach uzyskał kolejną, największą liczbę głosów, a nie utracił prawa wybieralności i nie zapadł wobec niego prawomocny wyrok sądu, orzeczony za przestępstwo umyślne. Takie rozwiązania, w zakresie trybu uzupełniania składu, czy to gminie liczącej do 20 tys. mieszkańców, czy w gminie liczącej powyżej 20 tys. mieszkańców, są pochodną decyzji ustawodawcy, który wybrał określony system wyborczy. Otóż, w gminach liczących do 20 tys. mieszkańców mamy do czynienia z wyborami większościowymi, natomiast w gminach liczących powyżej 20 tys. mieszkańców oraz w miastach na prawach powiatów, wybory te zostały ukształtowane na zasadach proporcjonalności. Wnioskodawcy kwestionują zgodność tych przepisów z art. 169 ust. 2 Konstytucji RP, który mówi, że: „Wybory do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego są powszechne, równe, bezpośrednie i odbywają się w głosowaniu tajnym. Zasady i tryb zgłaszania kandydatów i przeprowadzania wyborów oraz warunki ważności wyborów określa ustawa”. Autorzy wniosku stoją na stanowisku, że ustawodawca, kształtując w ten sposób przepisy we wskazanej ustawie, przekroczył upoważnienie konstytucyjne zawarte w art. 169 ust. 2 konstytucji przez to, iż wprowadzona została zasada proporcjonalności. Zdaniem wnioskodawców jest to niezgodne z wyrażonymi w przytoczonym artykule zasadami wyborów do organów stanowiących i prowadzi do nieuzasadnionego rozszerzenia katalogu tych zasad. Analizując ten zarzut trudno zgodzić się z przedstawionym tokiem rozumowania, a w szczególności ze stwierdzeniem, że ustawodawca przekroczył upoważnienie konstytucyjne do takiego ukształtowanie tych regulacji w ustawie. Proszę zwrócić uwagę, że katalog zasad wyborczych, które zostały zawarte w art. 169 ust. 2 Konstytucji RP, a więc powszechność, równość, bezpośredniość i tajność, nie może być traktowany jako katalog zamknięty. Jest to pewnego rodzaju minimum, które musi być zagwarantowane przez ustawodawcę. Nie można natomiast twierdzić, że ustawodawca nie może w żaden sposób poruszać się poza tymi zasadami. Wskazuje na to wyraźnie drugie zdanie omawianego art. 169 ust. 2, gdzie jest mowa o tym, że zasady i tryb zgłaszania kandydatów oraz przeprowadzania wyborów, a także warunki ważności wyborów określa ustawa. Konstytucja przewidziała więc rozwinięcie przez ustawodawcę katalogu zasad, o których jest mowa w ust. 1 tego artykułu. Trudno zgodzić się z twierdzeniem wnioskodawców, że sprowadzenie zasady proporcjonalności wyborów, w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego było nieuzasadnione. Wnioskodawcy twierdzą, że konstytucja nie przewiduje w zasadach wyborów do tych organów takich rozwiązań, a delegacja ustawowa nie mieści w swoim zakresie upoważnienia do określenia tych innych zasad wyborczych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zdaniem wnioskodawców, wprowadzenie zasady proporcjonalności nie było rozwinięciem żadnej z tych zasad, o których jest mowa w art. 169 ust. 2. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, należałoby postawić pytanie o możliwość wprowadzenia w ustawie wyborczej również zasady wyborów większościowych, bo o tej zasadzie również nie wspomina się w konstytucji. Można by się tu posłużyć przykładem z wyborów do Sejmu i Senatu. Otóż, zgodnie z art. 96 ust. 2 Konstytucji RP wybory do Sejmu są: powszechne, równe, bezpośrednie i proporcjonalne oraz odbywają się w głosowaniu tajnym. Przepis art. 97 ust. 2 dotyczący wyborów do Senatu określa je jako: bezpośrednie, powszechne i odbywające się w głosowaniu tajnym. Analogiczna delegacja co do zasad i trybu, o których mowa w art. 169 ust. 2, w stosunku do wyborów do Sejmu i Senatu, znajduje się w art. 100 ust. 3 Konstytucji RP. Można byłoby zatem wnioskować, że ustrojodawca przesądził jedynie o systemie proporcjonalnym w odniesieniu do wyborów do Sejmu, co uczynił wyraźnie, w przepisie art. 96 ust. 2. Gdyby natomiast zastosować rozumowanie wnioskodawców, że brak zastrzeżenia, w przepisie dotyczącym katalogu zasad wyborczych, zasady proporcjonalności, oznacza, że mogą być one tylko wyborami większościowymi, rodzi pytanie, czemu zasada wyborów większościowych nie została expressis verbis, zgodnie z zasadami legislacji, przytoczona przez ustrojodawcę w przepisie dotyczącym wyborów do Senatu. Czy brak takiego zastrzeżenia oznacza, że ustawodawca zwykły może ukształtować system wyborczy do Senatu jako większościowy, bądź proporcjonalny, bądź też oparty na systemie mieszanym? Należy przyjąć, że system wyborczy do Senatu może być ukształtowany przez ustawodawcę dowolnie, w ramach regulacji konstytucyjnej, czyli w granicach możliwości jakie daje mu konstytucja. Nie znajdują również uzasadnienia twierdzenia wnioskodawców, że takie ukształtowanie systemu wyborczego prowadzi do nierównego traktowania adresatów tych norm. Należy stwierdzić, że wnioskodawcy nie uzasadnili w pełni na czym miałaby polegać ewentualna dyskryminacja i naruszenie zasady systemu wyborczego. Trybunał Konstytucyjny, w swoich orzeczeniach, wielokrotnie stawał na stanowisku, że wtedy kiedy mówimy o naruszeniu zasady równości, musimy wskazać na jednoczesne spełnienie dwóch przesłanek. Chodzi mianowicie o taką sytuację kiedy zróżnicowanie prawne dotyczy podmiotów podobnych i musi mieć ono charakter dyskryminacji. Odstępstwa od zasady równości mogą być dopuszczalne jeśli znajdują uzasadnienie w argumentach racjonalnych, proporcjonalnych i mają poparcie w innych normach, zasadach lub wartościach konstytucyjnych. O dyskryminacji natomiast należy mówić w sytuacji gdy wprowadzone zróżnicowanie ma charakter arbitralny, nieproporcjonalny i nieuzasadniony. Autorzy wniosku nie wykazali charakteru dyskryminującego wobec wyborców ani zróżnicowania norm odnośnie sposobu obsadzania wygasłych, albo nie obsadzonych mandatów radnych w gminach do 20 tys. mieszkańców i powyżej 20 tys. mieszkańców. Stąd też, w projekcie stanowiska należy wnosić, że wszystkie kwestionowane przepisy są zgodne z art. 169 ust. 2 Konstytucji RP. A tak naprawdę chodzi o art. 194 ust. 1 ustawy i cały szereg przepisów związanych z nim funkcjonalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RyszardKalisz">Czy są pytania lub uwagi dotyczące tej sprawy? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowane stanowisko w sprawie o sygn. akt K 17/03. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję. Jest propozycja, aby tę sprawę przedstawił, w imieniu Sejmu, przed Trybunałem Konstytucyjnym, poseł Marcin Wnuk, który wyraził zgodę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja akceptuje tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. W imieniu prezydium Komisji wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie posłowi Marcinowi Wnukowi stosownego pełnomocnictwa, aby w określonym terminie mógł stanąć przed Trybunałem. Przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy, która ma sygn. akt SK 29/03. Stanowisko przedstawi posłanka Aleksandra Gramała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AleksandraGramała">Proszę, aby bardziej szczegółowo przedstawił je jednak legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RyszardKalisz">Chciałbym w tym momencie przekazać państwu informację, że odbyłem ostatnio kilka rozmów w gronie posłów i legislatorów i wiem, że wzajemna współpraca nie zawsze układa się dobrze jeśli chodzi o wypracowanie i przyjęcie stanowiska w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Postanowiliśmy więc w prezydium, że to posłowie będą jednak prezentować kolejne stanowiska, tak aby to oni także brali odpowiedzialność za to, co zostało przygotowane. Zdarzyło się mianowicie kilka razy, że stanowisko przedstawiał legislator, my je przyjęliśmy, zaś upoważniony przez Sejm poseł chciał je potem zmieniać przed Trybunałem. Proszę zatem wszystkich, którzy współpracują przy sporządzaniu opinii na temat danej sprawy, aby przykładali do tej pracy więcej uwagi i w przyszłości sami je prezentowali na forum Komisji. Tylko w wyjątkowych sytuacjach będziemy tu korzystali ze wsparcia legislatorów. Ostatnio przyjęła się praktyka odwrotna, a mianowicie, to legislatorzy z zasady prezentują stanowiska, natomiast posłowie robią to wyjątkowo. Obecnie chciałbym te proporcje odwrócić. Tyle uwag co do przyszłej pracy, a teraz proszę o stanowisko w sprawie o sygn. akt SK 29/03.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wymieniona sprawa jest skargą konstytucyjną, którą wnosi pan Piotr Górniak, który zwraca się o stwierdzenie niezgodności art. 4 pkt 3 i art. 31 ustawy z dnia 24 maja 1990 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Przedmiotem skargi jest to, że sądy odmówiły skarżącemu praw do renty wyrównawczej na zasadach prawa cywilnego. Skarżący uległ wypadkowi przy pracy w dniu 1 lutego 1981 r. i w związku z tym wypadkiem otrzymał odszkodowanie a także przyznano mu rentę z tytułu niezdolności do pracy. W dniu 18 kwietnia 2000 r. zwrócił się on do pracodawcy o wypłatę renty wyrównawczej. W postępowaniu sądowym oddalano jednak te roszczenia z uwagi na ich przedawnienie. Uwzględniając właśnie ten fakt my również uważamy, że zaskarżone przez pana Piotra Górniaka artykuły ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym są zgodne z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardKalisz">Czy są uwagi lub pytania dotyczące tej sprawy? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawione stanowisko wobec sprawy o sygn. akt SK 29/03. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Jest propozycja, aby sprawę tę przedstawiła przed Trybunałem Konstytucyjnym posłanka Aleksandra Gramała, która wyraziła już zgodę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony pozostałych członków Komisji uznam, że akceptują ten wybór. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem w imieniu prezydium wystąpimy do marszałka o udzielenie posłance Aleksandrze Gramale stosownego upoważnienia do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem. Przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy, która ma sygn. akt SK 24/03.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ta sprawa jest skargą konstytucyjną pana Władysława Głodka i dotyczy stwierdzenia niezgodności art. 505 z oznaczeniem 10 par. 3 Kodeksu postępowania cywilnego z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP przez to, że dopuszcza możliwość rozpoznania apelacji na posiedzeniu niejawnym z powodu uznania zawartych w niej zarzutów za oczywiście bezzasadne. Pozwolę sobie na przekazanie w tym miejscu krótkiej historii tego przepisu, a właściwie całego działu VI dotyczącego tzw. postępowania uproszczonego, które zostało wprowadzone do procedury cywilnej nowelą z roku 2000. Wychodziło ono naprzeciw oczekiwaniom społecznym i miało na celu uproszczenie i przyspieszenie postępowania przed sądem w sprawach najprostszych, oczywistych i opartych o dokumenty takie jak umowy, gwarancje, rękojmie, czy też wynikające z dokumentów dotyczących opłacania czynszu za wynajem lokali mieszkalnych. Sprawa, o której mówimy związana jest z umową zawartą między Telekomunikacją Polską a skarżącym, który nie powiadomił Telekomunikacji o wymeldowaniu się z lokalu. W związku z tym, zawarta wcześniej umowa, obowiązywała nadal, a skarżący obowiązany był do opłacania rachunków, mimo, że faktycznie nie przebywał już w tym lokalu. W postępowaniu uproszczonym przed Sądem Okręgowym, już po złożeniu apelacji, na podstawie art. 505 z oznaczeniem 10, sąd, na skutek zbadania tej sprawy, postanowił, że przeprowadzenie rozprawy nie ma sensu, gdyż jest ona na tyle oczywista i jasna, że niepotrzebna jest tu zwłoka. Orzekł też jej oddalenie. W związku z taką decyzją skarżący podnosi, że naruszony tu został art. 45 Konstytucji RP mówiący o prawie do sądu. Trybunał już wielokrotnie tłumaczył prawo do sądu jako prawo do możliwości wszczęcia procedury przed sądem, dowodzenia swoich praw i uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia. W przekonaniu Biura Legislacyjnego wszystko to zostało, w omawianym postępowaniu, spełnione. Procedura uproszczona jest niewątpliwie procedurą specyficzną, ale służy ona realizacji prawa do sądu, a także do uzyskania przez wierzyciela wyroku w maksymalnie krótkim czasie, przez co może on też bardzo szybko dochodzić swoich roszczeń. W pełni więc jest tu realizowana zasada art. 45 i dlatego nie można twierdzić, że wymieniony przez skarżącego przepis jest niezgodny z tym artykułem konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardKalisz">Czy są uwagi lub pytania dotyczące tej sprawy? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła stanowisko dotyczące sprawy o sygn. akt SK 24/03 w brzmieniu zaprezentowanym przez panią mecenas. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Jest propozycja aby Sejm reprezentował w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym poseł Adam Markiewicz, który wyraził na to zgodę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu także ze strony pozostałych członków Komisji, aby poprzeć tę kandydaturę, wystąpimy do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa, aby w określonym terminie mógł się stawić przed Trybunałem. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Przystępujemy więc do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 17/03 a przedstawi ją posłanka Magdalena Banaś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MagdalenaBanaś">Jest to skarga konstytucyjna, w której pan Tomasz Grzybkowski wnosi o stwierdzenie, że art. 1 ust. 1, art. 2 ust. 1 i art. 6 ust. 1–3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych są niezgodne z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 47 oraz art. 51 ust. 1–4 Konstytucji RP oraz z art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności a także z art. 17 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. Stan faktyczny dotyczący tej sprawy przedstawia się następująco. Otóż, pan Tomasz Grzybkowski prowadzący kancelarię adwokacką wystąpił do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie zaprzestania przetwarzania jego danych przez Polską Telefonię Cyfrową spółka z o.o. Powodem złożenia takiego wniosku były przesyłane mu przez operatora sieci komórkowej „Era” wiadomości tekstowych w postaci SM-esów reklamujących program telewizyjny „Big Brather”. Decyzją Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych odmówiono panu Tomaszowi Grzybkowskiemu uwzględnienia wniosku o wszczęcie postępowania w tej sprawie, gdyż w toku wstępnego działania ustalono, że działalność adwokata wykonującego zawód w indywidualnej kancelarii ma cechy działalności gospodarczej, w rozumieniu ustawy „Prawo o działalności gospodarczej”. Ustalono również, że stroną umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z Polską Telefonią Cyfrową była kancelaria adwokacka pana Tomasza Grzybkowskiego, a nie sam Tomasz Grzybkowski jako osoba fizyczna. W konsekwencji tego uznano, że dane tego pana, w zakresie związanym z prowadzoną przez niego kancelarią adwokacką, wyłączone są spod ochrony wynikającej z ustawy o ochronie danych osobowych. Decyzję tę utrzymano również w mocy w październiku 2001 r., po ponownym rozpatrzeniu jej na wniosek skarżącego. Podtrzymano tu pogląd, że nie doszło do ingerencji w sferę prywatności Tomasza Grzybkowskiego w zakresie o jakim mówi ustawa. Pan Grzybkowski wniósł następnie skargę na decyzję Głównego Inspektora do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który tę skargę oddalił. W uzasadnieniu NSA podniósł, że ochrona danych osobowych nie odnosi się do danych indywidualnych dających się powiązać z podmiotem gospodarczym, mimo, że dane te tworzą wspólnie z danymi osobowymi jedną kategorię danych jednostkowych. NSA stwierdził ostatecznie, że Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych dokonał prawidłowej wykładni przepisów zastosowanych przy wydawaniu zaskarżonej decyzji. Tomasz Grzybkowski, w swojej skardze konstytucyjnej, zarzucił, że wymienione przepisy ustawy o ochronie danych osobowych nie obejmują ochrony osób prowadzących działalność gospodarczą i dlatego naruszają prawo każdego do ochrony prawnej życia prywatnego i prawo każdego do nie ujawniania informacji dotyczącej jego osoby, a także zakaz pozyskiwania, gromadzenia i udostępniania przez władze publiczne informacji o obywatelach, innych niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. Po przeanalizowaniu całości tej sprawy, jak również po zapoznaniu się ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego wnoszę, aby uznać, że art. 2 ust. 1 i art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych są zgodne z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 47 i art. 51 Konstytucji RP, natomiast postępowanie dotyczące art. 1 ust. 1 tej ustawy musi podlegać umorzeniu, na podstawie art. 39 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Proszę Komisję o przyjęcie tego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RyszardKalisz">Czy są uwagi lub pytania dotyczące tego stanowiska? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawione stanowisko dotyczące sprawy o sygn. akt SK 17/03. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam także, że zgadza się, aby pani posłanka reprezentowała Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem, w imieniu prezydium, wystąpimy do Marszałka o udzielenie posłance Magdalenie Banaś stosownego pełnomocnictwa do stawienia się w odpowiednim terminie przed Trybunałem w sprawie o sygn. akt SK 17/03. Pozostała nam do omówienia jeszcze jedna sprawa. Ma ona sygn. akt SK 32/03. Jest propozycja, aby przed trybunałem stanął w tej sprawie poseł Tomasz Markowski. Czy zechce nam pan przedstawić stanowisko jakie zostało wypracowane wspólnie z Biurem legislacyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TomaszMarkowski">Proszę o przedstawienie tego stanowiska przez legislatora, a jednocześnie obiecuję, że w przyszłości zastosuję się do prośby wyrażonej dziś przez pana przewodniczącego i będę referował osobiście sprawy, które będą mi zlecane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sprawa o sygn. akt SK 32/03 jest także skargą konstytucyjną. Wystąpił z nią pan Janusz Dubicki, który stawia zarzut niezgodności art. 523 par. 2 Kodeksu postępowania karnego z art. 2, art. 32, art. 31 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 2 oraz art. 45 Konstytucji RP. Pan Janusz Dubicki oskarżony został o dopuszczenie się przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej i zniewagę, za co sąd rejonowy skazał go na karę grzywny. W sprawie tego wyroku wniesiona została apelacja, w wyniku której sąd rejonowy rozpatrywał tę sprawę ponownie. Wyrok został utrzymany w mocy, a kolejna apelacja zakończyła się niekorzystnie dla skarżącego, ponieważ wyrok został nadal utrzymany w mocy. Utrzymana też została, orzeczona uprzednio, grzywna w wysokości 30 stawek dziennych, po 20 zł każda. Obrońca skazanego wystąpił, w związku z tym, do Sądu Najwyższego z kasacją zarzucając naruszenie art. 439 par. 1 pkt 7, art. 390 par. 3, art. 375 par. 2 oraz art. 5 par. 2–7 i art. 410 kpk. Obrońca wnosił o uchylenie zaskarżonych wyroków i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Sąd Najwyższy oddalił tę kasację opierając się na zapisie art. 523 par. 3 kpk, który stanowi, że kasacja nie przysługuje w sytuacji gdy skarżący nie został skazany na karę pozbawienia wolności, bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. W art. 176 Konstytucja RP wyraźnie stanowi, że postępowanie sądowe w Rzeczpospolitej Polskiej powinno być co najmniej dwuinstancyjne. W omawianej sprawie postępowanie wobec skarżącego czyni zadość temu wymaganiu konstytucyjnemu. Kasacja natomiast, tak jak jest ukształtowana w polskim systemie prawnym i zgodnie ze standardami międzynarodowymi, jest instancją dowolną. Oznacza to, że państwo może ją wprowadzić, ale może też nie wprowadzać, co będzie zgodne z konstytucją. Skarga dotycząca kasacji, w omawianym przypadku, została oddalona ze względu na to, że po pierwsze, kara jaka została nałożona na skarżącego jest wyłącznie karą grzywny, i to w dość niskim wymiarze, a zarzut naruszenia art. 439 par. 1 pkt 7, który skutkuje i znosi rygor określony w art. 523 par. 2, został uznany przez Sąd Najwyższy za skonstruowany tylko w celu obejścia zakazu zawartego w art. 523 par. 2. W związku z tym, w oparciu o obowiązujące przepisy, sąd postanowił oddalić kasację. Analiza, zarówno przepisów konstytucyjnych jak i przepisów Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, prowadzi do wniosku, że dwuinstancyjne postępowanie jest wystarczającym gwarantem praw jednostki w zakresie postępowania przed sądem. Dlatego też proponujemy aby uznać, że przedstawione przez skarżącego zarzuty są nieuzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardKalisz">Czy są uwagi lub pytania dotyczące przedstawionego stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 32/03? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zaproponowane stanowisko. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Jest propozycja, aby w tej sprawie Sejm reprezentował przed Trybunałem poseł Tomasz Markowski, który wyraził już zgodę. Jeśli nie będzie sprzeciwu ze strony pozostałych członków Komisji, uznam, że wyraziliśmy wszyscy zgodę na tę kandydaturę. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem, w imieniu prezydium, wystąpimy do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa, aby mógł, w określonym terminie stawić się przed Trybunałem Konstytucyjnym przedstawiając przyjęte stanowisko w sprawie o sygn. akt SK 32/03. Przyjęte stanowisko było ostatnim punktem porządku dzisiejszego spotkania. Dziękuję wszystkim za udział. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>