text_structure.xml
16.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Witam gości oraz państwa posłów. Nasz dzisiejszy porządek przewiduje jeden punkt, a mianowicie przedstawienie i wypracowanie stanowiska do zaległych spraw przesłanych do Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że porządek został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę. Proszę pana posła Tomasza Markowskiego o przedstawienie stanowiska P21/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TomaszMarkowski">Sprawa dotyczy pytania prawnego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy dotyczącego niezgodności art. 37 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie określenia wysokości wpisu w sprawach cywilnych. Chodzi o niezgodność z art. 92 ust. 1 oraz z art. 84 w związku z art. 217 Konstytucji RP. Zarzut dotyczy braku wymaganych przez konstytucję wytycznych w przypadku, gdy ustawa zawiera delegację do wydania aktu wykonawczego. Sąd uważa, że w art. 37 ustawy o kosztach sądowych brak jest jakichkolwiek wskazań dotyczących sposobu ustalenia wpisów w poszczególnych rodzajach spraw. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy stoi na stanowisku, że upoważnienie do wydania aktu prawa wykonawczego cechowało się wyjątkową szczegółowością, uniemożliwiającą ustalenie w akcie sądowym opłat sądowych. Chodziło też o takie opłaty, które mogą pozbawić prawa do sądu. Art. 37 mówi: „Minister sprawiedliwości określa w drodze rozporządzenia wysokość wpisów w poszczególnych rodzajach spraw”. Jednak art. 37 nie jest jedyną podstawą tego rozporządzenia. Akt ten został wydany także na podstawie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości. Art. 92 konstytucji stanowi, że rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w konstytucji na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie w celu jej wykonania. Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia, zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu. Sąd podnosi to, że brakuje wytycznych w delegacji do wydania rozporządzenia. Trybunał Konstytucyjny w jednym ze swoich wyroków stwierdził, że wytyczne są przede wszystkim wskazówkami co do kierunku merytorycznego rozwiązań, które mają znaleźć w nim wyraz. Ustawa musi zawierać pewne wskazania wyznaczające treści, jakie mają być zawarte w rozporządzeniu lub też eliminujące pewne treści. Trybunał Konstytucyjny uznał, że wytyczne nie muszą być zawarte w samej delegacji ustawowej. Wystarczy, że są zawarte w innych przepisach ustawy lub są na tyle czytelne i jasne, że mogą stanowić źródło ukierunkowania przy tworzeniu aktu wykonawczego. Zaskarżona ustawa przewiduje kryteria, według których ustalana jest wysokość wpisów, np. art. 20 stanowi, że wpis jest stosunkowy, chyba że przepis przewiduje wpis stały lub wpis określony dolną i górną granicą. Co do zarzutu niezgodności art. 37 wyżej wymienionej ustawy i rozporządzenia z art. 84 i art. 217 konstytucji te wątpliwości trudno podzielić. Wątpliwości dotyczą tego, czy wpisy sądowe należy uznać za podatki lub daniny publiczne w rozumieniu art. 217 konstytucji. Przyjęcie takiego wniosku wymagałoby stosowania w odniesieniu do przepisów dotyczących wpisów sądowych w sprawach cywilnych wymogów art. 217. Jednocześnie powołanie art. 84 w tych rozważaniach wydaje się niecelowe. Art. 84 mówi: „ Każdy zobowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków określonych w ustawie”. Przepis art. 217 dotyczy niezwykle ważnego zagadnienia, ale ten art. kładzie kres możliwościom nakładania podatków i danin publicznych oraz innych obciążeń w innej formie niż w drodze ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TomaszMarkowski">Ta sfera życia została poddana wyłącznie regulacjom ustawowym, a więc znajduje się w dziedzinie właściwości organów władzy ustawodawczej. Trudno jednak zgodzić się z tym, że wpis sądowy w sprawach cywilnych ma charakter daniny publicznej czy podatku. Wpis sądowy to rodzaj opłaty. Prawo finansów publicznych odgranicza daniny od publicznej opłaty. Daniny są ciężarem nakładanym przez państwo, które nie ponosi na rzecz podmiotu obciążonego daniną żadnego świadczenia. Natomiast w przypadku opłat mamy do czynienia z ekwiwalentnym świadczeniem ze strony państwa. Opłaty sądowe są ponoszone w zamian za rozstrzygnięcia, jakich dokonuje sąd w imieniu Rzeczypospolitej. Wydaje się, że zarzuty przedstawione przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy są trudne do obronienia i będziemy wnosić o stwierdzenie zgodności wyżej wymienionych przepisów z powołanymi zasadami konstytucyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania? Czy jest już wyznaczony termin rozprawy mającej się odbyć przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TomaszMarkowski">Z tego, co mi wiadomo, to nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Rozumiem, że stanowisko P21/01 zostało uzgodnione i że możemy upoważnić pana posła do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Proszę pana posła Tomasza Markowskiego o zreferowanie następnego stanowiska SK21/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TomaszMarkowski">Chodzi o skargę konstytucyjną wniesioną przez spółkę cywilną o stwierdzenie niezgodności art. 23 pkt 1 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Ta niezgodność występuje w związku z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 64 ust. 3, art. 92 Konstytucji RP. Skarżący po wyczerpaniu trybu odwoławczego od decyzji Urzędu Skarbowego w sprawie ustalenia zobowiązania podatkowego w podatku od towarów i usług z tytułu usługi finansowej wynikającej z umowy leasingu za samochód osobowy fiat Brava uzasadnia, że decyzją organów podatkowych oraz wyroku NSA nie uwzględniono ułomności tego artykułu. Art. 23 pkt 1 ustawy o VAT upoważnia ministra finansów do określania listy towarów i usług lub przypadków, w których nabycie towarów lub usług nie uprawnia do obniżania podatku należnego oraz zwrotu różnicy podatku i skarżący twierdzi, że ten przepis ma charakter blankietowy. Trybunał Konstytucyjny sformułował pogląd, że o zakresie i przedmiocie opodatkowania oraz o zakresie i przedmiocie ulg i zwolnień podatkowych nie decydują przesłanki o charakterze prawnym, lecz także przesłanki ekonomiczne i społeczne. Przytoczone zdanie Trybunału Konstytucyjnego znalazło potwierdzenie w art. 217 konstytucji, który choć wyraźnie określa zakres spraw wymagających regulacji ustawowej, nie formułuje materialnych ograniczeń, które wyznaczyłyby treści i kierunki przyjmowanych rozwiązań. Należy zatem uznać, że ustalanie tych treści i kierunków zostało pozostawione ustawodawcy zwykłemu. Przepis art. 23 pkt 1 ustawy, chociaż jest wyjątkiem od zasad określonych np. w art. 19 i art. 25 tej samej ustawy, to jednak podstawowe przesłanki do określenia treści upoważnienia wynikają z zasad określonych w tych przepisach. Stąd zarzut o blankietowym charakterze art. 23 pkt 1 jest niezasadny. Ponadto ten artykuł ostatnio uległ zmianie. Zostały zawarte bardziej szczegółowe delegacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Czy mamy do tej sprawy stanowisko Prokuratora Generalnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TomaszMarkowski">Przepis ten został ostatnio zmieniony. Dzisiaj, w obecnym stanie prawnym, ta sprawa nie istnieje. Artykuł został odpowiednio rozszerzony.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania? Rozumiem, że przyjmujemy stanowisko SK21/01 i upoważniamy pana posła Tomasza Markowskiego do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Stanowiska K2/02 i K44/01 powinny referować panie posłanki Agnieszka Pasternak i Aleksandra Gramała. Są dzisiaj nieobecne, ale legislatorzy są przygotowani do zreferowania obu stanowisk. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przedstawienie stanowiska K2/02.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W sprawie K2/02 Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych kwestionuje przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wprowadzone nowelą 27 kwietnia 2001 roku. Przede wszystkim chodzi tu o przepisy art. 13 ze znaczkiem 1, który wprowadził ograniczenie w reklamie napojów alkoholowych. Przepis ten został wprowadzony jako odpowiedź na wypadki stosowania nieuczciwej reklamy pośredniej i w celu eliminacji kryptoreklamy. Z tym przepisem jest związany przepis art. 45 ze znaczkiem 3, przepis karny kwestionowany przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych. Przedstawione zarzuty uznać należy za chybione, zresztą podobne jest stanowisko Prokuratora Generalnego w tej sprawie. Konfederacja kwestionuje zgodność ustawy z bardzo wieloma przepisami konstytucji: art. 2, art. 42, art. 20, art. 21, art. 22, art. 31 oraz z art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Jeśli chodzi o zarzut niezgodności tych przepisów z art. 42 konstytucji, który odnosi się do przepisów karnych i stwierdza że odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Konfederacja zarzuca temu przepisowi to, że posługuje się on pojęciami nieostrymi. To utrudnia stosowanie przepisu karnego. Stwierdzić należy, że z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego nie wynika absolutny zakaz posługiwania się przepisami nieostrymi, także przy formułowaniu przepisów karnych. Powtarzające się próby obejścia poprzedniego zakazu reklamy, który był zakazem absolutnym, doprowadziły do takiej sytuacji, w której trzeba było zastosować przepisy jak najmniej kazuistyczne, by jak największy obszar mógł być objęty tymi przepisami. W tym aspekcie zarzut jest chybiony. Jeśli chodzi o zarzut niezgodności z art. 20 konstytucji, wyrażającym zasadę, że społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej stanowi podstawę ustroju gospodarczego, to należy go odrzucić, gdyż przepis art. 20 nie może stanowić bezpośredniego wzorca kontroli konstytucyjności. Takim wzorcem będzie art. 22 stanowiący, że ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. To ograniczenie działalności gospodarczej w formie ograniczenia reklamy jest w właśnie w taki sposób wprowadzone. Uzasadnia to ważny interes publiczny, jakim jest walka z alkoholizmem. Podobne argumenty trzeba odnieść do zarzutu niezgodności z art. 31 ust. 3 wprowadzającym zasadę proporcjonalności w postępowaniu ustawodawcy. Jeśli chodzi o niezgodność z art. 21 konstytucji, to wnioskodawcy stwierdzają, że ograniczenie reklamy stanowi swoistą formę wywłaszczenia, jeśli chodzi o znak towarowy. Z tym zarzutem także nie można się zgodzić, gdyż wprowadzone zakazy nie są równoznaczne z wywłaszczeniem znaku towarowego i nie są też szczególnym przypadkiem pozbawienia prawa przez naruszenie jego istoty. Podobnie jest, jeśli chodzi o zarzut niezgodności z art. 64 konstytucji. W tym przypadku ograniczenia również spełniają warunki określone w ust. 3 przepisu. Są wprowadzone w formie ustawowej i nie naruszają istoty prawa własności, jeśli chodzi o znaki towarowe. Podobnie zarzut niezgodności z art. 32, wyrażającym zasadę równości wobec prawa, jest pozbawiony podstaw. Z zasady tej wynika nakaz jednakowego traktowania wszystkich obywateli w obrębie określonej klasy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Te podmiotowe zakazy dotyczą wszystkich podmiotów zajmujących się określoną działalnością. Nie ma miejsca żadne wyróżnienie którejś z grup. Zarzut niezgodności z art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności w aspekcie naruszenia zagwarantowanego w artykule prawa do wolności wyrażania opinii, również należy uznać za bezpodstawny. Powyższe prawo może być zgodnie z art. 10 ust. 2 konwencji ograniczone. Pod warunkiem, że ograniczenia są wprowadzone na drodze ustawy i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym, w interesie bezpieczeństwa publicznego, konieczności zapobieżenia porządku publicznego i z uwagi na ochronę zdrowia. Zaskarżony przepis spełnia wymogi określone w konwencji. Reasumując, zaskarżone przepisy są zgodne z odpowiednimi przepisami konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Dziękuję. Stanowisko zostało uzgodnione Zatem upoważniamy panią poseł Agnieszkę Pasternak do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Przechodzimy do sprawy K44/01. Pani poseł Aleksandra Gramała przychyla się obecnie do opinii legislatorów. Wątpliwość dotyczyła różnych opinii Biura Studiów i Ekspertyz i Biura Legislacyjnego. Dzisiaj pani poseł w rozmowie ze mną powiedziała, że przychyla się do opinii Biura Legislacyjnego. Proszę o zabranie głosu pana legislatora.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sprawę badał rzecznik praw obywatelskich i przedmiotem wniosku rzecznika jest to, że pracownikom, którzy ulegli wypadkowi, oprócz wielu innych świadczeń, przysługuje także jednorazowe odszkodowanie. Osobom prowadzącym działalność gospodarczą i twórcom takie jednorazowe odszkodowanie nie przysługuje. Państwa uwagę chcieliśmy zwrócić na cztery kwestie. Po pierwsze: świadczenie to stanowi realizację przepisu art. 237 z indeksem 1 Kodeksu pracy, z którego wynika, że pracownikowi, który uległ wypadkowi w pracy, przysługują z tego tytułu świadczenia określone odrębnym przepisem. Po drugie: osoby prowadzący działalność gospodarczą oraz twórcy wykonują swoją pracę na własny rachunek i ryzyko, co stanowi odmienną sytuację. Po trzecie: procent składki w systemie ubezpieczenia z tytułu wypadku jest identyczny w obu sytuacjach, ale w obowiązującym systemie ubezpieczeń z tego tytułu istnieje zróżnicowanie podstawy wymiaru. Inaczej jest liczona podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie od wypadku dla pracowników i osób prowadzących pozarolniczą działalność. Po czwarte: przedmiotem wniosku nie są przepisy odnoszące się do jego treści, lecz ich brak. W naszym rozumieniu ma to cechy zmuszenia ustawodawcy do rozpoczęcia procesu legislacyjnego. Reasumując, zaskarżone przepisy przez rzecznika są zgodne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Wszystko jest już jasne. Zatem upoważniamy panią posłankę Aleksandrę Grzymałę do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RyszardKalisz">Przepraszam za nieobecność, ale byłem sprawozdawcą na posiedzeniu Sejmu poświęconym Trybunałowi Konstytucyjnemu. Wciąż prezes Trybunału pan Marek Safian mi odpowiada. W sprawach różnych nie mamy nic. Nasze następne spotkanie - z samorządem - jest 16 lipca o godz. 20.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>