text_structure.xml 24.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów i zaproszonych gości. Chciałbym uzupełnić porządek dzienny o punkt, który był już przedmiotem obrad Komisji, dotyczący rozpatrzenia zawiadomienia Prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedłożenia Prezydentowi RP do ratyfikacji, bez zgody wyrażonej w ustawie, Konwencji nr 108 Rady Europy o ochronie osób w związku z automatycznym przetwarzaniem danych osobowych. Rząd wycofał to zawiadomienie w celu dokonania ponownej analizy. W wyniku analizy i stanowiska Rady Legislacyjnej rząd ponawia zawiadomienie. Kwestię tę rozpatrzymy w pkt. 3 porządku dziennego. Sprawy różne omówimy w pkt. 4. Czy są uwagi do porządku obrad? Skoro nie ma, stwierdzam, że porządek obrad został zatwierdzony. Przystępujemy do realizacji pkt. 1, który obejmuje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Umowy o powołaniu Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego. Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Grażynę Bernatowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GrażynaBernatowicz">Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki został powołany na spotkaniu premierów Grupy Wyszehradzkiej w 1999 r. w Bratysławie. Chodziło o to, żeby utworzyć instytucję nie tylko w celu intensyfikacji kontaktów 4 państw Grupy Wyszehradzkiej, ale także, aby umożliwić Grupie Wyszehradzkiej prowadzenie wspólnych działań w dziedzinie promocji regionu i żeby wspierać różne ponadnarodowe, regionalne projekty, głównie w zakresie kontaktów kulturalnych, naukowych, wymiany młodzieży oraz przedsięwzięć edukacyjnych. Potrzeba powołania funduszu nabrała specjalnej mocy wówczas, gdy 4 państwa zorientowały się, że współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej jest bardzo wysoko promowana przez członków Unii Europejskiej jako ukazanie, że te państwa zdolne są do konstruktywnej współpracy w szerszym gronie. Powołanie Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego jako organizacji międzypaństwowej pozwala na finansowanie wspólnych przedsięwzięć Grupy Wyszehradzkiej w dziedzinie kultury, edukacji, wymiany młodzieży bez naruszania przepisów wewnętrznych państw członkowskich. Przyjęty statut stwarza warunki nie tylko dla realizacji stawianych przed nim zadań, ale także dla właściwej ich kontroli. Struktura organizacyjna funduszu nie jest rozbudowana, co powoduje, że koszty administracyjne również nie są duże. W związku z powołaniem funduszu postanowiono, że co roku z budżetu państw członkowskich w charakterze składki będzie przekazywana określona suma. W latach 2000–2001 wynosiła ona dla Polski po 1 mld zł. Ze względu na różnice w ustawodawstwie stron funduszu, dotyczące trybu, w jakim strony wiążą się umowami międzynarodowymi, zgodnie z postanowieniami art. 4 Umowy o powołaniu Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego, Umowa jest stosowana tymczasowo od dnia podpisania, czyli od 9 czerwca 2000 r.Przedstawiając powyższe, uprzejmie proszę w imieniu rządu o akceptację ustawy o ratyfikacji Umowy o powołaniu Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego. Ponieważ status funduszu nadaje mu osobowość prawną w realizacji zadań związanych z wykonywaniem celów, do których został powołany, a głównie ze względu na fakt, iż Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki ma charakter organizacji międzynarodowej, wnoszę, aby umowa podlegała ratyfikacji w trybie art. 89 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są pytania do przedstawiciela rządu? Czy ktoś z państwa chciałby wziąć udział w debacie poświęconej temu projektowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Po zapoznaniu się z uzasadnieniem wnioskodawcy zawartym w druku nr 49 oraz ze stanowiskiem Komitetu Integracji Europejskiej zawartym w piśmie z 20 marca 2001 r., Biuro Legislacyjne stwierdza, że nie ma przeszkód prawnych do ratyfikacji Umowy o powołaniu Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego w trybie art. 89 par. 1 Konstytucji RP.Chciałbym jeszcze zaznaczyć z ostrożności procesowej, że w uzasadnieniu wniosku w zdaniu dwunastym podane jest, że środki te zostały przewidziane w rezerwie celowej budżetu państwa na 2001 r. Ponieważ 2001 r. za miesiąc się kończy, chciałbym się upewnić, czy w budżecie państwa zostały przewidziane środki na 2002 r.Zgodnie z oświadczeniem wicepremiera, ministra finansów żadna umowa nie powinna być uchwalana przez Sejm, jeżeli nie ma pokrycia w wydatkach budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję przedstawicielowi Biura Legislacyjnego. Czy są dalsze wypowiedzi w debacie? Jeśli nie, proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GrażynaBernatowicz">Oczywiście, Ministerstwo Spraw Zagranicznych przewidziało w projekcie swojego budżetu, w dziale składki na organizacje międzynarodowe, sumę na Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, która jest wymagana przez statut tej organizacji. Otrzymaliśmy stosowną sumę na opłacenie składek do organizacji międzynarodowych, tyle że suma ta jest o 1/3 mniejsza od kwoty, którą postulowaliśmy, ale to nie oznacza, że nie będziemy w stanie wywiązać się ze zobowiązań. Będziemy musieli dokonać oceny, w jakim trybie i w jakich terminach płacić poszczególne składki. Wszyscy wiemy, jaka jest sytuacja budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze wypowiedzi w dyskusji? Skoro nie ma, zamykam dyskusję w pierwszym czytaniu. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Czy do tytułu ustawy posłowie wnoszą uwagi? Jest propozycja, żeby zlikwidować kropkę w tytule. Rozumiem, że przedstawiciel Biura Legislacyjnego odnotował tę uwagę. Nie ma więcej uwag, zatem tytuł został uzgodniony. Czy do art. 1 są uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 są uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Przystępujemy do głosowania całości projektu ustawy. Kto z posłów jest za rekomendowaniem Sejmowi projektu ustawy o ratyfikacji Umowy o powołaniu Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego?Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie postanowiła rekomendować Sejmowi projekt ustawy. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Czy ktoś z posłów ma propozycje? Może zaproponujemy kandydaturę doświadczonej parlamentarzystki, posłanki Danuty Grabowskiej?Czy pani posłanka wyraża zgodę? Jeśli tak, zapytuję: kto z członków Komisji jest za wyborem posłanki Danuty Grabowskiej na sprawozdawcę Komisji?Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, wybrała posłankę Danutę Grabowską na sprawozdawcę projektu ustawy. Przystępujemy do pkt. 2 porządku dziennego, który obejmuje rozpatrzenie zawiadomienia Prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedłożenia Prezydentowi RP do ratyfikacji, bez zgody wyrażonej w ustawie, umów między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeską o współpracy w sprawach granicznych oraz o współpracy w odprawie granicznej. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela ministra spraw zagranicznych minister Grażynę Bernatowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GrażynaBernatowicz">Do tej pory współpraca dotycząca spraw granicznych oraz odprawy granicznej była w kontaktach polsko-czeskich realizowana na podstawie umowy z lat 1966–1971. W związku ze zmianami, jakie nastąpiły, przede wszystkim powołaniem dwóch niezależnych państw - Republiki Czeskiej i Republiki Słowacji, zaistniała konieczność opracowania nowych umów. To zaowocowało podpisaniem w 1999 r. dwóch wspomnianych przez pana przewodniczącego umów. Umowa o współpracy w sprawach granicznych określa zasady współpracy w dziedzinie ochrony granic państwowych, kontroli ruchu granicznego, bezpieczeństwa i porządku na granicy państwowej, zasad użytkowania wód, dróg, mostów granicznych, ochrony środowiska, gospodarki leśnej i wodnej, strukturę i działalność oraz zadania pełnomocników granicznych. Umowa o współpracy w odprawie granicznej określa zasady dokonywania odpraw granicznych na terytorium państwa zwierzchniego i państwa sąsiadującego, zasady przekazywania między sobą danych osobowych, dochodzenia roszczeń z tytułu szkód, jakie wynikły przez działalność funkcjonariusza z państwa sąsiedzkiego, zasady odpraw dokonywanych przez spedytorów. Tryb związania Rzeczpospolitej Polskiej omawianymi umowami określają art. 29 i 27 ust. 1 obu umów, gdzie przewidziano wymóg dokonania ratyfikacji. Zdaniem rządu, ratyfikacja wymaga zgody wyrażonej w ustawie, bowiem w przypadku obu umów nie zachodzą przesłanki określone w art. 89 ust. 1 pkt 5 Konstytucji RP.Ratyfikacja obu umów nie spowoduje dodatkowych kosztów finansowych ponad te, które uprzednio zostały zaplanowane w budżecie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz w budżetach odpowiednich województw granicznych. Przedstawiając powyższą informację, proszę w imieniu rządu RP o akceptację zaproponowanego przez Prezesa Rady Ministrów trybu ratyfikacji, bez uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, w odniesieniu do obu przedstawionych umów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym poinformować, że zgodnie z art. 61 ust. 2 regulaminu Sejmu marszałek skierował to zawiadomienie do Komisji w dniu 9 listopada br. Marszałek zwrócił się do wszystkich posłów o zgłoszenie ewentualnych zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji w terminie do 22 listopada br. Informuję, że żadne zastrzeżenia dotyczące ratyfikacji umów nie zostały wniesione. Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu w ekspertyzie przekazanej państwu stwierdza, że: „Należy uznać słuszność przedłożenia omawianych projektów do ratyfikacji bezpośrednio Prezydentowi RP”.Czy w związku z przedstawionym stanowiskiem rządu są jakieś pytania do pani minister? Skoro nie ma, otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie posiada informacji „procesowej” do reprezentowania stanowiska w odniesieniu do ustaw, które nie wymagają uprzedniej zgody Sejmu. Zatem opinia w tej sprawie należy wyłącznie do Biura Studiów i Ekspertyz, którą członkowie Komisji otrzymali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MaciejGiertych">Czy pani minister mogłaby nas poinformować, dlaczego tak długo zwlekano z ratyfikacją umów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są jeszcze jakieś pytania? Jeśli nie, proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GrażynaBernatowicz">Panie pośle, w 2000 r. weszła w życie ustawa o umowach międzynarodowych, która formułuje w odniesieniu do procesu ratyfikacji szczegółowe wymogi. W związku z tym nastąpiło opóźnienie w ratyfikacji niektórych umów, żeby dostosować je do wymogów przewidzianych w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są jeszcze wypowiedzi bądź pytania w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że dyskusja została zamknięta. W trakcie dyskusji nie wniesiono zastrzeżeń. Przystępujemy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za stwierdzeniem, że Komisja Spraw Zagranicznych przyjmuje zawiadomienie bez zastrzeżeń? Stwierdzam, że Komisja Spraw Zagranicznych jednomyślnie przyjęła zawiadomienie Prezesa Rady Ministrów. Przechodzimy do pkt. 3 porządku dziennego, który obejmuje rozpatrzenie zawiadomienia Prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedłożenia Prezydentowi RP do ratyfikacji, bez zgody wyrażonej w ustawie, Konwencji nr 108 Rady Europy o ochronie osób, w związku z automatycznym przetwarzaniem danych osobowych. Na poprzednim posiedzeniu Komisja rozważała sprawę tej konwencji. Pod wpływem opinii Biura Studiów i Ekspertyz rząd prosił o wycofanie wniosku celem dokonania dodatkowej analizy. Rada Legislacyjna przy Prezesie Rady Ministrów podtrzymała swoje stanowisko i rząd ponownie przedkłada stosowne zawiadomienie. Proszę minister Grażynę Bernatowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#GrażynaBernatowicz">Chciałam poinformować, że Rada Ministrów podtrzymuje zamiar ratyfikacji Konwencji nr 108 na podstawie art. 89 ust. 2 Konstytucji RP. Na stanowisko rządu wpłynęły 3 podstawowe argumenty. Gramatyczna wykładnia przesłanek określonych w art. 89 ust. 1 pkt 2 i 5 Konstytucji nie wydaje się wystarczająca w związku z konstrukcją polskiego systemu prawnego, bowiem można by powiedzieć, że wszystkie kwestie regulowane prawnie są regulowane ustawowo. Jednocześnie nie zostało nigdzie określone pojęcie materii ustawowej. Tym samym można by było przyznać, że wszystkie umowy międzynarodowe dotyczą spraw uregulowanych w ustawie. Taka interpretacja prowadziłaby do podważenia instytucji małej ratyfikacji, co byłoby niezgodne z literą art. 89 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów jedną z przesłanek wyboru trybu ratyfikacji umowy międzynarodowej powinno być przyjęcie reguły, że jeżeli jakaś kwestia regulowana jest w umowie międzynarodowej w sposób analogiczny do regulacji ustawowej, to nie wydaje się konieczne poddawanie jej dużej ratyfikacji. Drugi argument jest następujący. Zgodnie z art. 4 ust. 2 Konwencji, każda strona podejmuje niezbędne środki dla wprowadzenia w życie w prawie wewnętrznym podstawowych zasad ochrony danych osobowych określonych w Konwencji. Naszym zdaniem należy przyjąć, iż powyższy przepis oznacza, że Konwencja zawiera głównie postanowienia o charakterze niesamowykonalnym, czyli takie, które nie mogą być stosowane samodzielnie, tylko wymagają regulacji ustawowych. W tym kontekście podstawowego znaczenia nabiera ustalenie, czy prawo krajowe spełnia wymogi określone w postanowieniach Konwencji. Po trzecie, postanowienia Konwencji zostały w prawie krajowym całkowicie wykonane po wejściu w życie ustawy z dnia 25 sierpnia 2001 r. o zmianie ustawy o ochronie danych osobowych. Należy również podkreślić, że obecnie przepisy ustawowe zapewniają wyższy standard ochrony danych osobowych niż ten, który jest wymagany w Konwencji. Biorąc pod uwagę powyższą argumentację, zdaniem rządu uzasadnione jest stwierdzenie, że przedmiotowa umowa międzynarodowa nie spełnia przesłanek art. 89 ust. 1 i jej ratyfikacja wymaga trybu określonego w art. 89 ust. 2 Konstytucji. W związku z tym proszę posłów o akceptację przedstawionej informacji, wyjaśniającej przyjęty przez Radę Ministrów tryb ratyfikacji Konwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w związku z wystąpieniem przedstawicielki rządu ktoś z posłów chciałby zadać pytania? Nikt się nie zgłasza. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji nad tą kwestią?Rozumiem, że Biuro Legislacyjne również w tej sprawie nie podejmuje proceduralnej inicjatywy, w związku z tym nie zadaję pytania o stanowisko Biura. Stwierdzam, że debata została zakończona. Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie zawiadomienia bez zastrzeżeń. Kto z posłów opowiada się za tym wnioskiem?Stwierdzam, że Komisja 15 głosami za, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła zawiadomienie bez zastrzeżeń. Przechodzimy do ostatniego punktu porządku dziennego, obejmującego sprawy różne. Do prezydium Komisji zwrócił się poseł Jan Łopuszański, który ponownie proponuje wprowadzenie pod obrady Komisji zagadnienia międzynarodowego obrazu naszego narodu i państwa. Pan poseł szeroko uzasadnia konieczność podjęcia tego tematu. Sądzę, że jesteśmy zgodni, że jest to ważna inicjatywa. Przy konstruowaniu planu pracy Komisji, wniosek posła Jana Łopuszańskiego zostanie uwzględniony. Pragnę również poinformować państwa o posiedzeniach Komisji przewidywanych w najbliższym czasie. Czekamy na ostateczny harmonogram prac Sejmu. Zgodnie z naszymi ustaleniami, będziemy spotykali się w przededniu posiedzenia Sejmu. W dniu 4 grudnia o godz. 11.30 przedmiotem obrad Komisji będą stosunki polsko-chorwackie. Będziemy gościli wicemarszałka parlamentu chorwackiego, a zarazem przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych, prof. Zdravko Tomaca.12 grudnia o godz. 15 będziemy rozpatrywać projekt budżetu państwa na 2002 r. w części dotyczącej Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Czy w sprawach różnych są jeszcze jakieś zgłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BogdanKlich">Premier Leszek Miller wspomniał w swoim exposé o zintensyfikowaniu stosunków między Polską a Federacją Rosyjską. Z takim zjawiskiem będziemy mieć do czynienia w najbliższym czasie. Planowane są liczne wzajemne wizyty. Wydaje się, że warto by poprosić przedstawiciela ministra spraw zagranicznych o zreferowanie planów związanych z tymi wizytami. Chcielibyśmy dowiedzieć się, jakie są założenia tych wizyt, co chce osiągnąć strona polska. Znane mi są założenia polskiej polityki zagranicznej względem Federacji Rosyjskiej z początku 2000 r. Czy jakieś nowe zagadnienia zostały ujęte?Wnoszę o spotkanie z przedstawicielem ministra spraw zagranicznych, który przedstawiłby założenia polskiej polityki zagranicznej względem Federacji Rosyjskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyJaskiernia">Korzystając z obecności pani minister, chciałbym zapytać, czy znane są daty zasadniczych wizyt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GrażynaBernatowicz">Jeśli chodzi o wizytę prezydenta Władimira Putina, nie jest znana dokładna data, lecz jedynie miesiąc. Co do wyjazdu premiera do Moskwy, nastąpi on bodajże w przyszłym tygodniu, ale nie jestem kompetentna do określenia dokładnego dnia. Jeśli chodzi o założenia polskiej polityki wschodniej, ostatni dokument był przygotowany w pierwszej połowie 2001 r. Oczywiście bardzo wskazane jest przeprowadzenie debaty na ten temat w gronie Komisji. Założenia wizyt są w toku opracowywania. Minister Stefan Meller, który jest odpowiedzialny za politykę wschodnią, dwukrotnie był na spotkaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyJaskiernia">Prezydium Komisji uważa tę inicjatywę za gotową do realizacji. Gdybyśmy chcieli odbyć dyskusję jeszcze przed wizytą premiera w Moskwie, musielibyśmy rozszerzyć porządek dzienny posiedzenia w dniu 4 grudnia br. Wizyta premiera będzie poprzedzała wizytę prezydenta W. Putina w Polsce. Może byłoby wskazane, abyśmy odbyli posiedzenie pomiędzy tymi dwiema wizytami. 12 grudnia br. moglibyśmy rozszerzyć porządek dzienny o drugi punkt, w którym dowiedzielibyśmy się od przedstawiciela ministra spraw zagranicznych o wynikach wizyty premiera w Moskwie i o przygotowaniach do wizyty prezydenta Władimira Putina w Warszawie. Czy ta propozycja satysfakcjonuje posła Bogdana Klicha?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BogdanKlich">Uważam tę propozycję za satysfakcjonującą. Wizyta wicepremiera Marka Pola służy zewidencjonowaniu problemów. O ile wiem, premier Leszek Miller odwiedzi Moskwę dopiero w drugiej połowie grudnia br., a prezydent Władimir Putin rozpocznie wizytę w Polsce 9 stycznia 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że Komisja wyraża gotowość, aby 12 grudnia br. o godz. 15 zapoznać się ze stanem stosunków polsko-rosyjskich w sytuacji zbliżającej się wizyty premiera Leszka Millera w Moskwie i prezydenta Władimira Putina w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DanutaGrabowska">Na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego dowiedziałam się, iż Prezydium Sejmu bardzo poważnie rozważa decyzję, że tylko w wyjątkowych przypadkach posiedzenia komisji będą mogły odbywać się w czasie posiedzeń Sejmu. W związku z tym komisje będą obradowały w przeddzień posiedzeń Sejmu. Posłowie będący członkami dwóch komisji będą mieć dylemat, w posiedzeniu której komisji uczestniczyć. Może się okazać, że stale będą nakładać się terminy i godziny obrad komisji. Trudno będzie posłom pogodzić obowiązki pracy w dwóch komisjach. Czy nie udałoby się na posiedzeniu Prezydium Sejmu rozważyć problemu, jak pogodzić harmonogram prac poszczególnych komisji, żebyśmy mogli w sposób odpowiedzialny wypełniać swoje obowiązki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyJaskiernia">Będziemy formułowali stosowne sugestie pod adresem Prezydium Sejmu. Przyjęliśmy raczej nie podlegający zmianom termin posiedzeń naszej Komisji, żeby ułatwić posłom pracującym również w innych komisjach informowanie o tym terminie. Posiedzenia Komisji odbywać się będą we wtorki w godz. 12–16. Pan marszałek zakłada, że posiedzenia komisji będą odbywały się w tygodniach, w których nie ma posiedzeń Sejmu. Prezydium Komisji Spraw Zagranicznych postanowiło, że będziemy obradować w przededniu posiedzeń Sejmu. W szczególnych okolicznościach musicie państwo liczyć się z tym, że posiedzenia Komisji będą zwoływane w tygodniach między posiedzeniami Sejmu. Jesteśmy pierwszą komisją, która określiła termin swoich posiedzeń. Należy informować o tym prezydia innych komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JoannaSosnowska">Wczoraj miałam okazję rozmawiać z przewodniczącym stowarzyszenia korespondentów. Dowiedziałam się, że w naszym kraju ci ludzie, przedstawiciele mediów z całego świata nie są objęci ubezpieczeniem zdrowotnym. Muszą korzystać z niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej. Prawdopodobnie wynika to z jakiegoś przeoczenia w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Może warto by zainspirować Komisję Zdrowia, żeby rozważyła ten problem. Jest to sprawa być może drobna, ale wpływająca na wizerunek naszego kraju. Dodam, że przedstawiciele polskich mediów są objęci ubezpieczeniem zdrowotnym na całym świecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję za tę informację. Jeśli stowarzyszenie, o którym pani wspomniała, przedłoży petycję do Sejmu, zbadamy, na czym polega problem. Wiadomo, że kwestie te są regulowane w umowach bilateralnych. Często instytucje prywatne mają w Polsce swoich korespondentów i dysponują określonymi możliwościami ubezpieczania się we własnym zakresie. Nie wiem, czy jest to problem systemowy. Gdyby się tak okazało i do Sejmu wpłynęłoby stosowne przedłożenie, podejmiemy odpowiednie działania. Prosiłbym panią posłankę o poinformowanie członków stowarzyszenia, że jesteśmy gotowi do rozpatrzenia petycji, gdyby została przedłożona stosownie do obowiązujących procedur. Czy w sprawach różnych są jeszcze jakieś zgłoszenia? Jeśli nie, dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>