text_structure.xml
12.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów i zaproszonych gości. Porządek dzienny został państwu przestawiony na piśmie. Czy do porządku dziennego wnosicie państwo jakieś uwagi? Nikt się nie zgłasza, zatem stwierdzam, że porządek został przyjęty. Przystępujemy do pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Indii o ekstradycji. Odpowiednie dokumenty otrzymali państwo na piśmie, niemniej jednak prosiłbym ministra Bogusława Zaleskiego o uzupełnienie wiadomości w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogusławZaleski">W imieniu ministra spraw zagranicznych chciałbym przedstawić argumenty za ratyfikacją Umowy. W dniu 17 lutego 2003 r. w New Delhi miałem zaszczyt w imieniu Rzeczypospolitej podpisać Umowę między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Indii o ekstradycji. Umowa ta wprowadza obowiązek ekstradycji osób znajdujących się w danym państwie na wniosek drugiego państwa, jeżeli osoby te ścigane są w celu przeprowadzenia przeciwko nim postępowania karnego lub w celu wykonania już orzeczonej kary. Dotyczyć to będzie przestępstw popełnionych zarówno przed, jak i po wejściu w życie Umowy. Jest to zaznaczone w art. 1. Zakres przestępstw podlegających ekstradycji określony jest w art. 2 Umowy w sposób generalny. Podlegają jej wszystkie przestępstwa zagrożone przez ustawodawstwo obu państw karą pozbawienia wolności nie krótszą niż 1 rok. Umowa określa również wyłączenia z obowiązku ekstradycji. Obejmują one m.in. przypadek, gdy osoba podlegająca ekstradycji posiada obywatelstwo państwa wezwanego, gdy popełnione przestępstwo jest przestępstwem wojskowym, gdy za dane przestępstwo sprawca został już osądzony w państwie wezwanym, gdy przestępstwo ma charakter polityczny itd. Jest to art. 4 i 5 Umowy. Znaczenie Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Indii o ekstradycji polega przede wszystkim na uregulowaniu luki w zakresie ekstradycji w bazie traktatowej pomiędzy naszymi krajami. Ma poprawić współpracę państw w zakresie zwalczania przestępczości, w tym w szczególności terroryzmu. Polska jest stroną już 17 umów dwustronnych zawartych z innymi państwami oraz Europejskiej konwencji o ekstradycji, zawartej w Paryżu w dniu 13 grudnia 1957 r., jak i Europejskiej konwencji o ekstradycji nieletnich zawartej w Hadze w dniu 28 maja 1970 r. w ramach systemu konwencji Rady Europy. Umowa odpowiada również aktualnym standardom międzynarodowym w zakresie ekstradycji. Zawiera postanowienia o charakterze humanitarnym, możliwość odmowy ekstradycji z przyczyn humanitarnych, np. podeszłego wiek przestępcy oraz w przypadku przestępstw podlegających karze śmierci w Indiach. Przeprowadzenie ekstradycji możliwe jest dopiero po uzyskaniu gwarancji, że taka kara nie będzie wykonana. Osoba podlegająca ekstradycji nie może być sądzona w państwie wzywającym za inny czyn, niż stanowiący podstawę wydania tej osoby. Ze względów praktycznych w Umowie uregulowane są także kwestie odroczenia wydania i wydania tymczasowego. Ratyfikacja Umowy nastąpi w trybie art. 89 ust. 1 pkt 2 i 5 Konstytucji RP, za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie, ponieważ Umowa dotyczy wolności, praw i obowiązków obywatelskich określonych w konstytucji, takich jak prawo do nietykalności osobistej czy kwestii odpowiedzialności karnej. Zastosowany tryb ratyfikacji wiąże się również z koniecznością przyznania postanowieniom Umowy pierwszeństwa przed ustawą z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego. Wejście w życie Umowy nie spowoduje znaczących obciążeń finansowych dla budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są pytania do przedstawiciela w związku z projektem ustawy o ratyfikacji? Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w debacie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekJurek">Dlaczego mamy chronić przestępców, którym grozi kara śmierci w Indiach? Jest kwestią Polski i krajów zrzeszonych w Radzie Europy, iż podjęły decyzję o niestosowaniu tej kary. Jeżeli w innych krajach istnieje ochrona społeczeństwa przed przestępczością przy pomocy tego instrumentu, jakim jest kara główna, jeśli ktoś popełni zbrodnię godną kary głównej, to dlaczego Polska ma mu udzielać azylu, a więc czy nie wynegocjuje mu częściowej bezkarności? Oczywiście mówię o sytuacji, gdy zachodzą merytoryczne względy kary śmierci. Jeśli ktoś będzie ścigany z powodów, które budzą nasze zasadnicze wątpliwości, wówczas można wzbraniać się przed ekstradycją, natomiast po co chronić wyjątkowo poważnych przestępców tylko dlatego, że grozi im surowa kara? Tego nie rozumiem i chętnie dowiedziałbym się o motywy rządu. Wiem, że jest to praktyka rutynowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze pytania bądź wypowiedzi? Nie ma, zatem proszę ministra Marka Sadowskiego o ustosunkowanie się do problemów poruszonych przez posła Marka Jurka.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekSadowski">Polska, niezależnie od tego, jakie regulacje wewnętrzne w zakresie kary śmierci posiada w swoim ustawodawstwie, jest również sygnatariuszem europejskiej Konwencji praw człowieka. Trybunał Europejski rozstrzygał przeciwko Wielkiej Brytanii sprawę dotyczącą wydania w trybie ekstradycji osoby skazanej na karę śmierci, a raczej takiej, której groziła kara śmierci w innym państwie. Rozstrzygnął negatywnie tę kwestię. Sprawa znalazła finał w wyroku Trybunału, który stwierdzał zakaz wobec państw - sygnatariuszy europejskiej Konwencji praw człowieka wydawania, ekstradycji, dostarczania osób w ręce wymiaru sprawiedliwości, który może stosować karę śmierci. Zatem jest to nie tylko rutyna, ale podporządkowanie się od dawna obowiązującej Polskę regule międzynarodowych stosunków prawnych. Nieprzyjęcie takiej klauzuli w umowie ekstradycyjnej spowodowałoby, w razie konkretnego przypadku działania Polski, negatywne następstwa w Trybunale, a także mogłoby podważać nasz porządek prawny i mogłoby być asumptem do tego, żeby umowa międzynarodowa była kwestionowana jako otwarcie drogi sprzeczne z orzecznictwem Trybunału.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze wypowiedzi bądź pytania ze strony państwa posłów?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PawełPiskorski">Przy tego rodzaju umowach ekstradycyjnych z krajami, które są spoza naszego bezpośredniego obszaru kultury prawnej, istotne jest pytanie, czy są przepisy w prawie indyjskim, na podstawie których ekstradycja może wywołać problem nie w sensie formalnym, tylko w sensie debaty publicznej. Czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych bądź Ministerstwo Sprawiedliwości ma informacje na temat jakichś elementów prawnych, na podstawie których wydawanie ludzi jest w Polsce niezagrożone karą albo zagrożone niewielką karą, a np. w Indiach jest zagrożone karą surową? Nie mówię tu o karze śmierci, bo te wyjaśnienia są oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze wypowiedzi w debacie generalnej w pierwszym czytaniu? Skoro nie ma, proszę ministra Marka Sadowskiego o ustosunkowanie się do pytania pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekSadowski">Oczywiście, nie znamy indyjskiego systemu prawa karnego szczegółowo. Każdy przypadek indywidualnej ekstradycji jest szczegółowo badany. Państwo występujące o ekstradycję określa czyn, zakres odpowiedzialności, sposób odpowiadania i zakres grożącej kary. Na pewno istnieją zasadnicze różnice w wielu kwestiach penalizacji czynów miedzy regulacjami polskimi a indyjskimi. Co do tego nie ma dyskusji. Ponadto system prawa indyjskiego oparty jest na systemie common law, a więc zgoła odmienny w stosunku do prawa kontynentalnego, jakie jest w Polsce. W każdym przypadku musi dojść do merytorycznego zbadania nie samego popełnienia przestępstwa czy stopnia winy, ale reguł, zasad odpowiadania za dany czyn. Chcę przypomnieć, że umowa ekstradycyjna wyklucza wydanie obywatela polskiego, co zresztą jest zgodne z porządkiem konstytucyjnym. Nie grozi oddanie polskiego obywatela w ręce jurysdykcji, która kieruje się nieco innymi albo zgoła innymi zasadami, a tylko innych osób. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że zawsze, także w konwencyjnych uregulowaniach ekstradycyjnych, będzie miał zastosowanie art. 604 Kodeksu postępowania karnego, czyli ogólna reguła, która zakazuje wydawania, a więc ekstradycji, jeżeli wydanie to byłoby sprzeczne z polskim prawem. Gdybyśmy dostrzegli, że strona indyjska domaga się wydania kogokolwiek w celu osądzenia za takie przestępstwo tam uznane za czyn karalny, które w Polsce nie tylko nie podlega odpowiedzialności karnej, ale w ogóle według reguł polskiego porządku prawnego byłoby niedopuszczalne, żeby osądzić tę osobę, nie doszłoby do ekstradycji. Różnice w prawie karnym mogą dotyczyć rozmaitych kwestii. Podam przykład prowadzenia pojazdu samochodowego w stanie nietrzeźwości, które w Polsce jest przestępstwem, a w wielu krajach europejskich jest czynem niższej kategorii. Oczywiście może się zdarzyć odwrotna sytuacja, która byłaby sprzeczna z polskim porządkiem prawnym. Są rodzaje, typy czynów, które zwłaszcza w krajach o odmiennej kulturze prawnej są uważane za przestępstwa, a w polskim porządku prawnym nie tylko nie są przestępstwami, ale nie mieszczą się w rozważaniach penalizacyjnych. W takim przypadku może nastąpić odmowa wydania. Ocena należy zawsze do organu ekstradycyjnego, czyli organu, który decyduje o indywidualnym wydaniu. Polski sąd, bo to jest organ decydujący, będzie badał w każdym przypadku, czy nie zachodzi kolizja z ogólnymi zasadami porządku prawnego obowiązującego w Polsce i może odmówić wydania danej osoby. Umowa dopuszcza takie wykonywanie jej postanowień.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi? Nikt się nie zgłasza, zatem zamykam debatę w pierwszym czytaniu. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Kto z państwa posłów ma uwagi do tytułu ustawy? Nikt się nie zgłasza, zatem stwierdzam, że tytuł został uzgodniony. Czy są uwagi do art. 1? Nie ma uwag, zatem stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy są uwagi do art. 2? Nie ma uwag, zatem stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które zostały zawarte w przedłożeniu rządowym? Nie ma zgłoszeń. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi do projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie mamy uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Zapytuję państwa posłów, kto jest za rekomendowaniem Sejmowi projektu ustawy o ratyfikacji umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Indii o ekstradycji? Stwierdzam, że połączone Komisje 26 głosami za, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi projekt ustawy. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Czy państwo mają jakieś kandydatury? Może poprosilibyśmy posła Pawła Piskorskiego o sprawozdawanie. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PawełPiskorski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze kandydatury? Nie ma zgłoszeń. Kto z państwa posłów jest za wyborem posła Pawła Piskorskiego na sprawozdawcę? Stwierdzam, że połączone Komisje jednomyślnie wybrały posła Pawła Piskorskiego na sprawozdawcę połączonych Komisji. Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń. Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>