text_structure.xml
88.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Bardzo proszę, aby członkowie Komisji przedłożyli na piśmie propozycje do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli. Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Proszę pana ministra Stanisława Kowalczyka o przedstawienie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2004 r. w wyżej wymienionych częściach.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławKowalczyk">Przedstawiając sprawozdanie z wykonania budżetu w częściach, którymi zarządza minister rolnictwa i rozwoju wsi, czyli w części 32 - Rolnictwo, 33 - Rozwój wsi i 35 - Rynki rolne chciałbym zaznaczyć, że to był pierwszy budżet uwzględniający wydatki związane z członkostwem Polski w Unii Europejskiej. Co prawda dotyczy to tylko ośmiu miesięcy roku, ale przy określaniu konkretnych pozycji budżetowych uwzględniono fakt, iż Polska jest członkiem Unii Europejskiej i że rolnictwo oraz obszary wiejskie korzystają z środków z budżetu Wspólnoty. Znalazło to odzwierciedlenie w częściach budżetowych, którymi zarządza minister rolnictwa i rozwoju wsi, w części 83 - Rezerwy celowe oraz w tych częściach, w których zaplanowano wydatki związane z prefinansowaniem projektów realizowanych dzięki środkom z Unii Europejskiej. W trzech częściach budżetowych, o których przed chwilą mówiłem, planowano dochody w wysokości 51.182 tys. zł, przede wszystkim w części 32 - Rolnictwo, gdzie zaplanowano dochody wysokości 49.882 tys. zł i w części 35 - Rynki rolne. W ciągu roku zrealizowano dochody w kwocie około 48,5 mln zł, co oznacza, że zrealizowano plan w około 95%. Są dwie podstawowe przyczyny, dla których nie osiągnięto wszystkich planowanych dochodów. Po pierwsze nie zwrócono nam wszystkich środków, które przeznaczono na działania VI i VII programu SAPARD. Nie wszystkie projekty, zwłaszcza w ramach działania VI, zostały zrealizowane, a w związku z tym mniejsza też była refundacja środków z budżetu Unii Europejskiej. Chciałbym podkreślić, że chodzi o refundację środków wydatkowanych wcześniej z budżetu krajowego. Druga przyczyna, to niższe zapotrzebowanie na analizy gleb wykonywane przez stacje chemiczno-rolnicze. Jeśli chodzi o wydatki, to w trzech podstawowych częściach minister rolnictwa i rozwoju wsi dysponował kwotą 2.658.000 tys. zł, w tym najwięcej w części 33 - Rozwój wsi oraz w części 35 - Rynki rolne. Najmniejsza kwota została zapisana w części 32 - Rolnictwo. W części 85 - Budżety wojewodów wydatki związane z rolnictwem wynosiły około 683 mln zł. A zatem łącznie na rolnictwo i obszary wiejskie w budżecie na 2004 r. przeznaczono środki w wysokości 3.342.000 tys. zł. Plan wydatków był w ciągu roku systematycznie zmieniany. Kilkakrotnie zwiększano wydatki, przede wszystkim w części 33 - Rozwój wsi, środkami z części 83 - Rezerwy celowe. Chodzi przede wszystkim o finansowanie projektów realizowanych dzięki środkom z Unii Europejskiej. Zgodnie z ustawą dotyczącą finansów publicznych polska część wkładu do finansowania danego projektu jest zawarta w rezerwach celowych. Natomiast środki na prefinansowanie tej części wydatków, którą potem pokrywa Unia Europejska, jest przewidziane w rozchodach budżetowych. W związku z tym minister rolnictwa i rozwoju wsi zwracał się do ministra finansów o wyrażenie zgody na uruchamianie kolejnych środków w miarę potrzeb. Minister finansów takie decyzje podejmował. Jeżeli uwzględnimy te zmiany, to minister rolnictwa i rozwoju wsi w 2004 r. dysponował kwotą 6.163.000 tys. zł, z czego gros środków wiązało się z wydatkami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w związku z finansowaniem dopłat bezpośrednich oraz dopłat dla rolników funkcjonujących na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Agencja dysponowała kwotą ponad 4 mld zł. Jeżeli uwzględnimy także zmieniony plan wydatków w części 85 - Budżety wojewodów, to okaże się, że w budżecie państwa na 2004 r. środki na rolnictwo i obszary wiejskie wyniosły około 7,2 mld zł, z czego wydatkowano 7.109.000 tys. zł. W ramach środków niewygasających na 2005 r. przesunięto kwotę 2.447.000 tys. zł. To są środki przeznaczone przede wszystkim na dopłaty bezpośrednie oraz dopłaty dla rolników funkcjonujących na terenach o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Jeśli zmniejszymy tę kwotę o środki niewygasające, to okaże się, że kasowe wydatki ministra rolnictwa i rozwoju wsi w 2004 r. wyniosły 4.661.000 tys. zł. Środki niewygasające zostały już do tej pory wydane, albowiem proces realizacji dopłat bezpośrednich został już praktycznie zakończony. Jeśli chodzi o niewykonanie części wydatków, to wiąże się to z programem SAPARD. W ciągu roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydawała na ten cel coraz więcej pieniędzy, ale pod koniec roku wystąpił problem płynności finansowej z uwagi na brak środków z Unii Europejskiej. W związku z tym nie zostały wykorzystane także środki z budżetu krajowego przeznaczone na współfinansowanie projektów.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StanisławKowalczyk">Drugi powód wiąże się z blokadą środków w związku z realizacją planu Hausnera. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zostało zobowiązane do poczynienia pewnych oszczędności w ramach budżetu na 2004 r. Właśnie dlatego zostały zablokowane środki w wysokości 5000 tys. zł., w pozycji dotyczącej Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Nie zostały także wykorzystane pewne środki przeznaczone na program PHARE. W przetargach związanych z realizacją niektórych projektów PHARE uzyskiwano korzystniejsze ceny na przykład na towary i usługi, niż poprzednio planowano. W efekcie część środków nie została wydatkowana. A zatem na budżet 2004 r. powinniśmy patrzeć pod kątem nie planów, ale rzeczywistych wydatków. Specyfika projektów unijnych powoduje, że środki są przesuwane z rezerw celowych do poszczególnych dysponentów. Pieniądze, które wydatkowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz podległe instytucje, w części pochodziły z rezerw celowych. W związku z tym w 2004 r. globalnie wydatkowano 9.207.000 tys. zł łącznie z środkami Unii Europejskiej, ale bez dotacji do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Chciałbym przypomnieć, że w 2003 r. na rolnictwo wydatkowano łącznie około 5 mld zł, a w 2002 r. niecałe 4 mld zł. A zatem obserwujemy znaczący wzrost w stosunku do poprzednich lat. Świadczy o tym także udział wydatków na rolnictwo i obszary wiejskie w budżecie kraju, a także odniesienie do PKB. O ile w 2002 r. z budżetu krajowego wydatkowano na rolnictwo 2,1% środków, w 2003 r. 2,7%, to w 2004 r. już 4,7%. Wydatki na rolnictwo i obszary wiejskie w tym roku przekroczyły 1% PKB, podczas, gdy w 2002 r. stanowiły niespełna 0,5% PKB. Na tym zakończę swoje wystąpienie. Szczegółowe informacje otrzymaliście państwo na piśmie. Jeśli będą jakieś pytania, z przyjemnością na nie odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechMojzesowicz">Dziękuję panu ministrowi. Myślę, że teraz wysłuchamy wystąpień prezesów agencji. Zaczniemy od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechPomajda">Jeśli państwo pozwolicie, przekażę głos pani Elżbiecie Suprun, która jest główną księgową Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechMojzesowicz">Chciałbym najpierw zadać pytanie. Bardzo proszę o informacje dotyczące kredytów klęskowych. Czy istnieje możliwość odroczenia spłaty tych kredytów? Rolnicy bardzo często o to pytają na wszystkich spotkaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaSuprun">Chciałabym przedstawić państwu sprawozdanie z realizacji Planu finansowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na 2004 r. Zaplanowano wpływy w wysokości 1.374.000 tys. zł, natomiast rzeczywista kwota uzyskanych środków wyniosła 1.349.880 tys. zł w tym: - podmiotowa dotacja budżetowa - realizacja na poziomie 97,2%, w kwocie 1.272.291 tys. zł, - spłaty i zwroty środków - realizacja na poziomie 98,6%, w kwocie 20.839 tys. zł, w tym: - z tytułu Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa i umów podpisanych przed utworzeniem Funduszu - realizacja na poziomie 85,5% w kwocie 2479 tys. zł, - z tytułu pożyczek udzielanych małej przedsiębiorczości - realizacja na poziomie 102,1%, w kwocie 17.360 tys. zł, - z tytułu zwrotów pożyczek udzielonych rolniczym rynkom hurtowym i giełdom rolnym - realizacja na poziomie 80,6%, w kwocie 1000 tys. zł, - inne wpływy (głównie odsetki od środków zgromadzonych na rachunkach bankowych Agencji oraz opłaty za znakowanie zwierząt) - realizacja na poziomie 138,1%, w kwocie 46.750 tys. zł, - środki przyznane decyzją ministra finansów z dnia 31 marca 2004 r. w kwocie 10.000 tys. zł - realizacja na poziomie 100%. Ta kwota została przeznaczona na wydatki związane z klęską suszy w 2003 r. Planowane wydatki w 2004 r. w kwocie 1.933.741 tys. zł zostały zrealizowane na poziomie 87,5%, to jest w kwocie 1.691.734 tys. zł. Środki przeznaczano głównie na dopłaty do oprocentowania inwestycyjnych kredytów bankowych. Była to kwota 448.892 tys. zł, co stanowi 99% planu. Ponadto wydatkowano środki na: - dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych przeznaczonych na likwidację skutków klęsk żywiołowych, w kwocie 80.789 tys. zł, co stanowi 99,5% planu, - dopłaty do mleka w klasie ekstra, w kwocie 184.103 tys. zł, co stanowi 100% planu, - pomoc dla podmiotów zajmujących się zbieraniem zwłok padłych przeżuwaczy oraz świń, przetwarzaniem, transportem oraz spalaniem mączek wyprodukowanych z tych zwłok, w kwocie 17.403 tys. zł, co stanowi 99,9% planu, - finansowanie zalesiania gruntów rolnych, w kwocie 36.137 tys. zł, co stanowi 100% planu, - budowę Systemu Ewidencji Działek Rolnych (LPIS), w 91.913 tys. zł, co stanowi 89,6% planu. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydatkowała także środki na pokrycie własnego funkcjonowania, w kwocie 549.018 tys. z, co stanowi 85% planu. Do tego trzeba jeszcze doliczyć wydatki majątkowe, w kwocie 134.276 tys. zł, co stanowi 67,7% planu. Stan środków finansowych do dyspozycji na koniec 2004 r. wynosił 357.042 tys. zł, co stanowi 256% planowanej kwoty. Planowane zobowiązania 2004 r. płatne w 2005 r. w kwocie 326.086 tys. zł zostały zrealizowane na poziomie 70,2%, w kwocie 228.884 tys. zł. Agencja zakończyła działalność w 2004 r. nadwyżką w wysokości 120.000 tys. zł. Środki pochodzące z Krajowego Urzędu Pracy oraz przeznaczone na cele rolnicze zostały w pełni wykorzystane. Także środki na program PHARE wykorzystano w całości. Jeśli chodzi o „Wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej znajdujących się na obszarach dotkniętych w lipcu 1997 r. klęską powodzi”, to środki na ten cel także wykorzystano w 100%.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ElżbietaSuprun">Podobnie było w przypadku „Celów gospodarki rybnej”, na które przeznaczono 151 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechPomajda">Chciałbym jeszcze odpowiedzieć na pytanie dotyczące odroczenia spłaty kredytów klęskowych. Oczywiście spłata tych kredytów może być odroczona, ale to są indywidualne decyzje banków na wniosek kredytobiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RomanWenerski">Sprawozdanie z wykonania Planu finansowego Agencji Rynku Rolnego na 2004 r. dostarczyliśmy Komisji. Chciałbym teraz krótko omówić ten materiał. Od 1 maja 2004 r., zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów, Agencja Rynku Rolnego jest agencją płatniczą, realizuje zadania na rynkach produktów rolnych i żywnościowych mające na celu stabilizację tych rynków w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Agencja administruje też obrotem towarowym z zagranicą oraz kwotami produkcyjnymi. W 2004 r. uruchomione zostały następujące mechanizmy: - dopłaty do spożycia mleka i przetworów mlecznych w placówkach oświatowych, - refundacje eksportowe, - dopłaty do produkcji suszu paszowego, - interwencyjny zakup zbóż, - dopłaty do prywatnego przechowywania serów, - dostarczanie nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej. Źródłem finansowania działalności Agencji Rynku Rolnego była przede wszystkim pożyczka udzielona przez ministra finansów wysokości 120.193 tys. zł. Zgodnie z podpisaną umową, Agencja mogła pożyczyć 847.000 tys. zł. Tak małe wykorzystanie środków wynika przede wszystkim ze zbyt małego zainteresowania ze strony przedsiębiorców oraz nie do końca ich sprawnego działania. Ponadto w ramach dotacji celowej otrzymaliśmy do ministra finansów środki na pokrycie podatku VAT od mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej. Było to 10.250 tys. zł. W ubiegłym roku Agencja poniosła wydatki netto w wysokości 120.193 tys. zł. Najwięcej środków przeznaczono na: - refundacje eksportowe na rynku cukru - 73.269 tys. zł, - refundacje eksportowe na rynku mleka - 31.841 tys. zł, - refundacje eksportowe na rynku wołowiny i cielęciny - 11.060 tys. zł, - refundacje eksportowe na rynku zbóż - 547 tys. zł. W ramach działalności interwencyjnej odbywał się tylko zakup zbóż. Wartość kupionego do końca 2004 r. zboża wynosi 32.277 tys. zł. Koszty przechowywania zbóż wyniosły 982 tys. zł. Niewielkie były koszty transportu. Jak już powiedziałem, Agencja Rynku Rolnego uruchomiła mechanizm Wspólnej Polityki Rolnej polegający na dostarczaniu nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej. W ramach tej pomocy Polska uzyskała z zapasów interwencyjnych zboże, ryż i masło o wartości blisko 24 mln euro. Od stycznia do końca kwietnia 2004 r. Agencja realizowała jeszcze zadania wynikające z działalności krajowej. W ustawie budżetowej przewidziano dla Agencji środki w wysokości 748.573 tys. zł. Po decyzji ministra finansów otrzymaliśmy także: - dotację celową na realizację projektów w ramach programu PHARE, w kwocie blisko 1779 tys. zł, - dotację podmiotową w wysokości 750 tys. zł z przeznaczeniem na realizację zadań wynikających z ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych i produktów cukrowych, - dotację celową na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji inwestycji i zakupów inwestycyjnych innych jednostek sektora finansów publicznych, w wysokości 600 tys. zł, - dotację celową na płatności dla plantatorów ziemniaków skrobiowych i tytoniu, w wysokości 65.625 tys. zł. Łącznie, po uwzględnieniu zmian i przesunięć, Agencji przyznano dotację w wysokości 817.327 tys. zł, z czego przeznaczono: - na działalność interwencyjną - 268.710 tys. zł, - na działalność rezerw państwowych - 144.635 tys. zł, - na działalność administracyjną - 313.441 tys. zł, - na działalność inwestycyjną - 18.900 tys. zł, - na program PHARE - wydatki bieżące - 2481 tys. zł, - na program PHARE - wydatki majątkowe - 2185 tys. zł, - w ramach rezerw celowych - wydatki bieżące - 66.375 tys. zł, - w ramach rezerw celowych - wydatki majątkowe - 600 tys. zł. Ponadto w 2004 r. Agencja Rynku Rolnego otrzymała w ramach środków niewygasających 5480 tys. zł na realizację projektów programu PHARE oraz kwotę 90.000 tys. zł w wyniku przesunięcia z Agencji Nieruchomości Rolnych. Ogółem na 2004 r. Agencji przyznano środki w wysokości 919.807 tys. zł. Agencja w ramach swojej działalności krajowej w ubiegłym roku osiągnęła przychody w kwocie 1.071.000 tys. zł. Na to złożyły się przychody: - z tytułu dotacji - 731.276 tys. zł, - ze sprzedaży towarów przed 1 maja 2004 r. - 204.390 tys. zł, - operacyjne - 135.300 tys. zł. Realizując swoje zadania statutowe Agencja poniosła koszty w wysokości 733. 856 tys. zł. Na to składały się: - koszty handlowe - 72.525 tys. zł, - wartość sprzedanych towarów w cenie zakupu - 272.368 tys. zł, - pozostałe koszty - 13.100 tys. zł. Ostatecznie Agencja na koniec roku osiągnęła dodatni wynik finansowy w wysokości 337.096 tys. zł. Należy podkreślić, że ARR ma ujemne fundusze własne na skutek strat poniesionych w latach ubiegłych. Zakładane koszty administracyjne miały wynieść 214.746 tys. zł. Zrealizowano tylko 117.468 tys. zł, to jest 55%. Przyczyną była niepełna obsada etatów. Wynikało to z oszczędnej polityki kadrowej Agencji. Nie byliśmy w stanie przewidzieć skali uruchomienia mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej, ale musieliśmy być przygotowani na zatrudnienie większej liczby osób. Planowany stan zatrudnienia wynosił 1500 etatów. Po przekazaniu do Agencji Rezerw Materiałowych 115 etatów, pozostały u nad 1384 etaty, a faktycznie wykorzystano 1192 etaty. W konsekwencji planowane koszty wynagrodzeń w wysokości 70.400 tys. zł, zostały zrealizowane w kwocie 56.269 tys. zł. Wydatki majątkowe Agencji zamykają się w kwocie 18.900 tys. zł. Na to składają się wydatki na: - budowę oprogramowania i rozwój mechanizmów automatyzujących WPR, w kwocie 2804 tys. zł, - budowę i rozwój systemów bezpieczeństwa, w kwocie 651 tys. zł, - wyposażenie w sprzęt komputerowy oraz oprogramowanie, w kwocie 5754 tys. zł, - utrzymanie i rozwój infrastruktury technicznej, w kwocie 578 tys. zł, - samochody, w kwocie 1469 tys. zł, (chodzi o wyposażenie pracowników służb technicznych, którzy muszą dojeżdżać do beneficjantów), - sprzęt kserograficzny, techniczny sprzęt biurowy i inne środki trwałe, w kwocie 858 tys. zł. Razem wydatkowano 12.114 tys. zł. Zaoszczędzona kwota 6786 tys. zł została przeznaczona na spłatę kredytu. Jeśli chodzi o zobowiązania kredytowe Agencji Rynku Rolnego na koniec roku, zadłużenie na 31 grudnia 2005 r. wyniosło 585.000 tys. zł. W pierwszym kwartale 2005 r. Agencja dokonała spłaty kredytu w wysokości 125.663 tys. zł. Tak więc na koniec maja tego roku stan zadłużenia wobec banków komercyjnych wynosił 459.337 tys. zł. Należy do tego dodać zobowiązania wobec ministra finansów na koniec 2004 r. w wysokości 302.000 tys. zł. Wartość wierzytelności Agencji na koniec 2004 r. wynosiła 145.937 tys. zł i w porównaniu do 2003 r. zmniejszyła się o kwotę 172.481 tys. zł, czyli o 54,2%. Zmniejszenie wartości wierzytelności nastąpiło w wyniku: - przekazania do Agencji Rezerw Materiałowych, w trybie art. 55 ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych wierzytelności związanych z rezerwami, w kwocie 154.892 tys. zł, - spisania z ewidencji księgowej wierzytelności nieściągalnych w kwocie 25.390 tys. zł, - odzyskania zadłużenia w kwocie 1297 tys. zł. W 2004 r. Agencja dwóm podmiotom udzieliła poręczeń spłaty kredytów na łączną kwotę 122.000 tys. zł. Wszystkie kredyty zostały spłacone w terminie, albo wygasły. Obecnie nie udzielamy poręczeń kredytowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WojciechMojzesowicz">Bardzo proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o zaprezentowanie oceny wykonania budżetu w wyżej wymienionych częściach.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszBachledaCuruś">Analizę NIK o wykonaniu budżetu przedstawi pan dyrektor Waldemar Wojnicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WaldemarWojnicz">Przedstawiając analizę wykonania budżetu państwa w 2004 r. w częściach 32 - Rolnictwo, 33 - Rozwój wsi, 35 - Rynki rolne, wykonania planów finansowych Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i agencji rolniczych, wykorzystania wydatków budżetowych na rolnictwo w ramach części 85 - Budżety wojewodów i części 83 - Rezerwy celowe oraz środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy chciałbym wskazać, że jest ona wynikiem kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz w dwóch jednostkach budżetowych, to jest Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych i Głównym Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa, w jednym zakładzie budżetowym Krajowym Centrum Hodowli Zwierząt, w Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, podległych i nadzorowanych przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Ponadto przeprowadzono kontrole w Ministerstwie Finansów, we wszystkich urzędach wojewódzkich oraz trzech agencjach rolniczych, to jest łącznie w 25 jednostkach. W analizie wykorzystano także wyniki 4 innych kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli w 2004 r. Informacje o wynikach tych kontroli jak również analiza zbiorcza wykonania budżetu państwa w 2004 r. zostały przekazane Sejmowi, w tym również Komisji. Podobnie, jak w latach poprzednich, w prowadzonych kontrolach łączono dwa typy kontroli, to jest audyt finansowy jednostek oraz kontrolę wykonania wybranych zadań finansowanych z budżetu państwa. Pierwszy typ kontroli obejmował finansowe rozliczenie jednostek, zbadanie i ocenę zasad księgowości i samych ksiąg rachunkowych oraz wyrażenie opinii na temat sprawozdań budżetowych. Drugi typ kontroli pozwolił odpowiedzieć, czy środki publiczne zostały wydatkowane efektywnie na cele określone w ustawie budżetowej i planach finansowych. Należy podkreślić, że w obecnym stanie prawnym oraz przy obowiązującej praktyce kontrola wykonania zadań była jednak trudna, gdyż budżet państwa nie ma charakteru zadaniowego. W uzasadnieniu do ustawy budżetowej na rok 2004 oraz innych dokumentach objaśniających, brak było na ogół określenia celów, które jednostki powinny osiągnąć, wykorzystując planowane na 2004 r. środki budżetowe. W tej sytuacji Najwyższa Izba Kontroli podjęła próbę oceny wykonania zadań w zakresie pozostającym w ścisłym związku z zadaniami statutowymi kontrolowanych jednostek. W 2004 r., podobnie jak w 2003 r., zastosowaliśmy metody i narzędzia wspomagające pracę kontrolerów. Wykorzystaliśmy statystyczne metody doboru reprezentatywnej próby oraz specjalne kwestionariusze kontrolne do oceny systemów rachunkowości. Zastosowaliśmy również dobór celowy spraw do kontroli, wynikający z oceny ryzyka związanego z charakterem poszczególnych dochodów i wydatków, stosując jednolite kryteria wartościowe i jakościowe. Ponadto zostały zastosowane, oparte na jednolitych wartościowych kryteriach, oceny wykonania budżetu w poszczególnych częściach, a także planów finansowych państwowych funduszy i agencji. Tymi ocenami są: pozytywna, pozytywna z uchybieniami, pozytywna z nieprawidłowościami i negatywna.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WaldemarWojnicz">Algorytmy kalkulacyjne zamieszczone są na ostatnich stronach wspomnianych informacji o wynikach kontroli. W wyniku przeprowadzonego audytu finansowego w zakresie stosowanych zasad rachunkowości, poprawności sporządzania i ewidencji dowodów księgowych wydaliśmy opinie pozytywne. Roczne sprawozdania budżetowe przekazywały prawdziwy i rzetelny obraz dochodów i wydatków, należności i zobowiązań w 2004 r. Nie wniesiono uwag i zastrzeżeń do organizacji systemu księgowości, w tym księgowości komputerowej. Nie mieliśmy też zasadniczych uwag do funkcjonujących w skontrolowanych jednostkach, poza Instytutem Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. systemów kontroli finansowej oraz zakresu prowadzonej kontroli wewnętrznej i audytu. Badając prawidłowość planowania budżetu państwa w częściach, których dysponentem jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, oraz sporządzania planów finansowych agencji rolniczych, zwróciliśmy uwagę na kilka zasadniczych kwestii natury systemowej, niekiedy występujących już w latach ubiegłych. Ponownie stwierdziliśmy nieprecyzyjne planowanie wydatków budżetowych w podziale na poszczególne pozycje klasyfikacji budżetowej. W 2004 r. zwiększyła się, w porównaniu do 2003 r., z 385 do 492 ilość zmian w planie wydatków budżetowych dokonanych decyzjami ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Spośród tych zmian w okresie od 30 listopada do 31 grudnia 2004 r. dokonano ponad 48% przeniesień, w tym w okresie od 29 do 31 grudnia 2004 r. około 20%. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli świadczy to o nietrafnym planowaniu wydatków budżetowych w podziale na poszczególne pozycje klasyfikacji budżetowej. Niektóre zmiany dotyczące części 32 i części 35 zostały przeprowadzone przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w pierwszym kwartale 2004 r. niezgodnie z ustawą o finansach publicznych. W badanym okresie niepełny był nadzór ministra rolnictwa i rozwoju wsi nad agencjami rolniczymi w zakresie rzetelności i realności planowanych zadań oraz prawidłowością prowadzonych gospodarek finansowych. Niewystarczające było w tym zakresie współdziałanie z Ministerstwem Finansów. Niedostateczny był również nadzór nad gospodarką finansową Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. Przykładem jest zaakceptowanie przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi Planu finansowego Agencji Rynku Rolnego na 2004 r., w którym ujęto środki na całoroczne utrzymanie rezerw państwowych produktów rolnych oraz produktów i półproduktów żywnościowych. Rezerwy te w czerwcu 2004 r. zostały przejęte przez Agencję Rezerw Materiałowych. Po przejściowym wstrzymaniu zasilania Agencji Rynku Rolnego w środki finansowe, w grudniu 2004 r. na rachunek Agencji przekazano blisko 122 mln zł. Środki te zostały ostatecznie wykorzystane na spłatę części kredytów zaciągniętych w okresach wcześniejszych na krajową interwencję rynkową, na co wyraził zgodę minister finansów. Nieprzekazanie tych środków na utrzymanie rezerw nie pozostało bez wpływu na sytuację finansową Agencji Rezerw Materiałowych. Niewłaściwe było także zasilanie agencji rolniczych oraz niedostateczne monitorowanie realizowanych przez nie zadań. Skutkiem tego było uzyskanie w 2004 r. przez agencje wpływów w łącznej wysokości 60 mln zł z tytułu odsetek od lokat terminowych i środków na rachunkach bankowych.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WaldemarWojnicz">Proszę porównać te dochody z przychodami w omawianych trzech częściach budżetowych łącznie. Wskazujemy na utrzymujący się nadal dualizm w planowaniu finansowym agencji rolniczych, który powodował nieprzejrzystość finansów publicznych oraz istotne ograniczenie funkcji kontrolnych. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli ustawa budżetowa na 2004 r. w zakresie planów finansowych agencji, zawartych w załączniku nr 15, podobnie jak w roku 2003 nie była realizowana. Plany te okazały się nieaktywnymi wyznacznikami wpływów i wydatków statutowych. Agencje realizowały plany finansowe opracowywane na podstawie ustaw szczególnych, dotyczących tych jednostek. W 2004 r. budżet realizowany był w innych niż w latach ubiegłych warunkach zewnętrznych i wewnętrznych funkcjonowania sektora finansów publicznych, wynikających z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Pierwszy rok naszego członkostwa w Unii Europejskiej sprawił, że w dochodach i wydatkach budżetu państwa, w tym Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pojawiły się nowe pozycje. Dokonano też szeregu zmian w przepisach prawa. Od 1 maja 2004 r. zmodyfikowane zostały zasady funkcjonowania i finansowania rolnictwa. Przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz agencjami rządowymi działającymi w obszarze rolnictwa stanęły nowe zadania. Dotychczasowy system interwencji na rynkach rolnych został zastąpiony rozwiązaniami stosowanymi w Unii Europejskiej. Wprowadzony został system dopłat obszarowych. Rozpoczęto wdrażanie Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich i sektorowych programów operacyjnych wspierających restrukturyzację i modernizację sektora żywnościowego oraz rybołówstwo i przetwórstwo ryb. Ograniczono zakres krajowego wspomagania finansowego rolnictwa. Najwyższa Izba Kontroli nie wnosi uwag do realizacji budżetu państwa przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w zakresie gromadzenia dochodów budżetowych i ich terminowego przekazywania na rachunek urzędu skarbowego oraz podejmowania działań w celu wyegzekwowania należności budżetowych. Wysokość zrealizowanych dochodów w 2004 r. w 13% odbiegała od kwoty określonej w ustawie budżetowej, podczas gdy w 2003 r. były dochody były niższe od zaplanowanych aż o 35%. Wydatki w stosunku do ustawy budżetowej były mniejsze, bowiem łącznie w trzech częściach wykorzystano o około 1,5% mniej. Rzeczywiste wydatki budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi byłyby jeszcze niższe, gdyby Rada Ministrów na podstawie ustawy o finansach publicznych nie przeniosła w tych częściach środków w kwocie blisko 2,43 mld zł do wykorzystania w 2005 r. W 2003 r. kwota środków niewygasających wynosiła zaledwie około 173 mln zł, a w 2002 roku około 86 mln zł. Przeniesione w 2004 r. wydatki w wyżej wymienionych częściach budżetowych do wykorzystania w 2005 r., stanowiły prawie 55% przeniesionych ogółem środków budżetu państwa. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli przenoszenie coraz większych kwot na wydatki niewygasające zniekształca obraz wykonania budżetu państwa. Związane to jest również z faktem, iż budżet państwa realizowany jest w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku, a zadania w ramach Wspólnej Polityki Rolnej realizowane są w okresach wieloletnich tak jak w przypadku Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich i sektorowych programów operacyjnych, bądź jak w przypadku płatności obszarowych na przełomie danego roku. W strukturze wydatków nadal największy udział miały wydatki związane z działalnością Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#WaldemarWojnicz">Łącznie obie agencje otrzymały, w ramach przekazanych dotacji podmiotowych, prawie 2,5 mld zł. Środki te z chwilą przejęcia przez agencje stają się środkami pozabudżetowymi, to jest operacyjnymi środkami tych agencji. Pomimo tak znaczącego obciążenia budżetu państwa wydatkami obu agencji, środki nie zawsze były efektywnie wykorzystane. Świadczą o tym wyniki kontroli wykonania planów finansowych, które zostały przedstawione w stosownych informacjach przekazanych Komisji. Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie z nieprawidłowościami działalność ministra rolnictwa i rozwoju wsi w zakresie wykonania budżetu państwa w 2004 r. w częściach: 32 - Rolnictwo, 33 - Rozwój wsi i 35 - Rynki rolne. Stwierdzone w kontroli uchybienia i nieprawidłowości nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu państwa. Charakter oraz zakres nieprawidłowości i uchybień został przedstawiony w informacji przekazanej Komisji. Ocena wykonania planu finansowego przez Centralny Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych jest pozytywna. Jeśli chodzi o część 85 - Budżety wojewodów, pragnę poinformować, że szczegółowa analiza budżetów wojewodów, w zakresie rolnictwa i łowiectwa oraz rybołówstwa i rybactwa została przedstawiona w 16 informacjach o wynikach kontroli opracowanych dla każdego z województw przez właściwą terytorialnie delegaturę Najwyższej Izby Kontroli. W toku kontroli nie stwierdzono zasadniczych nieprawidłowości w realizacji dochodów oraz w przeznaczeniu i wydatkowaniu środków. W zakresie dochodów rolnictwa i łowiectwa należy zwrócić uwagę na stwierdzone nieprawidłowości w realizacji dochodów polegające na: uszczupleniach dochodów budżetu państwa z tytułu między innymi nieodprowadzenia do budżetu należnych dochodów, niepodjęcia działań egzekucyjnych zmierzających do odzyskania na rzecz budżetu należnych kwot i niepodjęcia działań windykacyjnych w stosunku do podmiotów zalegających z regulowaniem należności. W zakresie zrealizowanych wydatków w dziale 010 - Rolnictwo i łowiectwo stwierdzono między innymi nieuzasadnione wypłaty wynagrodzeń z tytułu pozyskiwania i transportu mas ziemnych, niezasadnych wypłat dodatków funkcyjnych i zakupu zbędnego sprzętu. W zakresie dochodów w dziale 050 - Rybołówstwo i rybactwo nie stwierdzono nieprawidłowości w ich realizacji. W zakresie wydatków w tym dziale stwierdzono, że wydatki były realizowane celowo i zgodnie z przeznaczeniem. Chciałbym teraz omówić część 83 - Rezerwy celowe w zakresie pozycji 6 Kredyt na program aktywizacji obszarów wiejskich, 10 - Integracja z Unią Europejską, 17 - Stypendia i pomoc materialna dla młodzieży wiejskiej, 26 - Współfinansowanie programu „Aktywizacja obszarów wiejskich”, 38 - Zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt, 42 - Utrzymanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych i 64 - Dopłaty do oprocentowania kredytów na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych poszkodowanych w 2003 r. w wyniku suszy. Kwestie przyznawania środków z Rezerw celowych i ich wykorzystywania zostały szczegółowo przedstawione w „Informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2004 r. - część 81- Rezerwa ogólna część 83 - Rezerwy celowe” przedłożonej Sejmowi. Najwyższa Izba Kontroli nie wnosi uwag do terminowości rozpatrywania wniosków i wydawania decyzji przez ministra finansów w sprawie przyznawania środków z Rezerw celowych na zadania w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#WaldemarWojnicz">Stwierdzone uchybienia dotyczyły nadmiernego rozdysponowania niektórych rezerw, co skutkowało przesunięciem środków na wydatki, które nie wygasły z upływem roku budżetowego i będą realizowane w roku następnym. Z uruchomionej kwoty prawie 3,5 mld zł zostało wykorzystane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 32%, a ponad 2,3 mld zł zostało przeniesionych do wydatków niewygasających. W pełni zostały wykorzystane środki z Rezerw celowych na stypendia i pomoc materialną dla młodzieży wiejskiej (poz. 17), na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt (poz. 38), na utrzymanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych (poz. 42) i na dopłaty do oprocentowania kredytów na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych po suszy w 2003 r. (poz. 64). Wykorzystanie środków w poz. 6, 10 i 26 Rezerw celowych przekraczało 95%. Chciałbym jeszcze omówić wykorzystanie środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy i wydatków nimi finansowanym w zakresie programów, za realizację których odpowiedzialny jest minister rolnictwa i rozwoju wsi. Najwyższa Izba Kontroli nie wnosi uwag do działań Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi podejmowanych w 2004 r. w celu realizacji programu SAPARD. Natomiast zastrzeżenia dotyczyły realizacji projektów programu PHARE. Z zaplanowanych w 2004 r. środków przeznaczonych na współfinansowanie kosztów realizacji 26 projektów w kwocie około 125 mln zł, wydatkowano około 26 mln zł, to jest zaledwie 21%, a aż 74%, to jest około 92 mln zł zakwalifikowano do wydatków niewygasających. Pozostałą kwotę zwrócono do Ministerstwa Finansów. Przy realizacji projektów PHARE należy zwrócić uwagę na funkcjonujący system, na Fundację „Fundusz Współpracy” i jej istotną rolę jako jednostki finansującej i kontraktującej w przetargach oraz zakupach, na skomplikowane procedury mające wpływ na terminy realizacji przedsięwzięć, na kurs złotego do euro oraz na rolę reprezentacji Komisji Europejskiej w rozstrzyganiu przetargów. W tym kontekście należy przypomnieć unieważnienie przetargów na zakup testów do wykrywania BSE. Chciałbym także przedstawić ocenę audytową Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz omówić wykonanie planów finansowych przez te agencje. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia stosowane w agencjach zasady księgowe i prowadzone ewidencje finansowo-księgowe. Nie wnosimy też uwag do poprawności formalnej dowodów i zapisów księgowych skutkujących na sprawozdawczość finansową. W 2004 r. Agencje prowadziły działalność w warunkach odmiennych od lat ubiegłych. W dniu 19 kwietnia 2004 r. minister finansów akredytował Agencję Rynku Rolnego, jako agencję płatniczą dla 51 mechanizmów interwencyjnych stosowanych w Unii Europejskiej. W 2004 r. Agencja administrowała trzynastoma instrumentami Wspólnej Polityki Rolnej. Do jej zadań należało między innymi: dokonywanie płatności, wydawanie decyzji administracyjnych, obsługa systemu finansowo-księgowego dla potrzeb mechanizmów interwencji, a także sprawowanie nadzoru i kontroli nad wydatkowaniem środków finansowych - zgodnie z wymogami Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#WaldemarWojnicz">Od dnia 1 maja 2004 r. w zakresie mechanizmów interwencyjnych Wspólnej Polityki Rolnej Agencja zrealizowała przede wszystkim dopłaty eksportowe do wywozu cukru, odtłuszczonego mleka w proszku oraz mięsa wołowego. W 2004 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa realizowała zadania w ramach programu SAPARD oraz jako agencji płatnicza w zakresie Wspólnej Polityki Rolnej, Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz sektorowych Programów Operacyjnych: „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich” i „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004-2006”. Realizowała też zadania pomocy krajowej, przede wszystkim w zakresie dopłat do kredytów rolniczych. Do końca 2004 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uzyskała warunkową akredytację dla trzech zadań w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, to jest dla: płatności bezpośrednich, płatności obszarowych i ONW oraz rent strukturalnych. W ramach sektorowych programów operacyjnych Agencja pełni rolę instytucji wdrażającej. W 2004 r. zostały opracowane, zatwierdzone i wprowadzone zarządzeniami prezesa Agencji procedury dla wszystkich działań sektorowych programów operacyjnych. Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie z nieprawidłowościami wykonanie planu finansowego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w 2004 r. Nieprawidłowości zostały szczegółowo omówione w informacji przedłożonej Komisji. Chciałbym zwrócić uwagę na sprawy, naszym zdaniem, najistotniejsze. Po pierwsze, niska była realizacja wydatków majątkowych. Nie zrealizowano między innymi zadania dotyczącego budowy i wyposażenia serwerowni zapasowej dla systemów informatycznych działających w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. NIK zwraca na to uwagę już od dwóch lat, wskazując, że jest to istotny element zabezpieczenia rozległych baz danych. Agencja poniosła przy tym zwiększone wydatki na utrzymanie i konserwację infrastruktury informatycznej dla Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli IACS (umowa hostingowa z Hewlett-Packard Polska Sp. z o.o.), które w 2004 r. wzrosły blisko trzykrotnie w stosunku do poniesionych w 2003 r. Chcieliśmy także zwrócić uwagę na niską realizację wydatków dotyczących głównie funkcjonowania Agencji, budowy oprogramowania dla systemów IACS, Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt, Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz budowy systemu ewidencji działek rolnych LPIS. Należy również zwrócić uwagę na niską funkcjonalność systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt, przez co niemożliwe było przeprowadzenie w 2004 r. inwentaryzacji stanu pogłowia zwierząt. Opóźniona była również budowa systemu LPIS. Już w 2003 r. Agencja informowała Komisję i NIK, że z różnych względów przesuwa się zakończenie budowy tego systemu na 2004 r. Teraz jest kolejny rok przesunięcia. Uważam, że LPIS jest istotnym elementem systemu kontroli ograniczającym w znaczącym stopniu koszty kontroli na miejscu. Sprawami systemu IACS zajmujemy się już od sześciu lat. Dotychczasowe koszty budowy systemu IACS wyniosły blisko 1 mld zł, z czego dwie trzecie środków przeznaczono na część informatyczną. Na wynajem pomieszczeń oraz wydatki majątkowe i zatrudnienie pracowników wydatkowano jedną trzecią środków. Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie z nieprawidłowościami wykonanie planu finansowego przez Agencję Rynku Rolnego w 2004 r. Nieprawidłowości zostały szczegółowo omówione w informacji przedłożonej Komisji. Powyższą ocenę determinują również nieprawidłowości w zakresie gromadzenia i gospodarowania przez Agencję Rynku Rolnego rezerwami państwowymi zbóż. W toku kontroli przeprowadzonej przez NIK w 2004 r. na zlecenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi stwierdzono braki w stanach rezerw oraz złą jakość znacznej ich części. Ujawniono również składowanie rezerw zbóż w miejscach innych niż określone w umowach, a także łącznie ze zbożem należącym do osób trzecich. Kontrola wykazała również wadliwe zapisy w zawieranych umowach z przedsiębiorcami w sprawie przechowywania rezerw.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#WaldemarWojnicz">Po przeprowadzonych kontrolach skierowaliśmy do kierowników jednostek wystąpienia, w których zawarliśmy między innymi wnioski, mogące zdaniem NIK, wyeliminować stwierdzone nieprawidłowości oraz usprawnić działania dla poprawy realizacji budżetów i planów finansowych. Kierownicy tych jednostek poinformowali Najwyższą Izbę Kontroli o sposobie realizacji powyższych wniosków pokontrolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechMojzesowicz">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławKopeć">Niestety większość materiałów otrzymaliśmy dopiero wczoraj, a część z nich dzisiaj, więc nawet pobieżne przeczytanie było bardzo trudne. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na kilka kwestii. W załączniku nr 2 „Wydatki na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne w wydatkach budżetu państwa i PKB w latach 2002-2004” czytamy, że ogółem wydatki na rolnictwo w roku 2004 wyniosły 9.207.558 tys. zł. Natomiast udział tych wydatków we wszystkich wydatkach budżetu państwa wyniósł w 2003 r. 2,69%, a w 2004 r. 4,66%. A zatem nastąpił wzrost o prawie 2%. Niemniej jednak, jak już zauważył pan minister Stanisław Kowalczyk oraz przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli, pierwszy raz mamy do czynienia z budżetem skonstruowanym przy uwzględnieniu członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Taki budżet jest szalenie skomplikowany. Wszelkie przesunięcia do środków niewygasających powodują pewne kłopoty w określeniu łącznego wykorzystania dostępnych kwot. Mówię o tym dlatego, że łatwo jest coś krytykować, a trudniej jest uzyskać taki wynik, jaki byśmy chcieli wspólnie osiągnąć. Dlatego uważam, że ocena wykonania budżetu w omawianych częściach, zaproponowana przez Najwyższą Izbę Kontroli jest słuszna. Jest to ocena pozytywna z nieprawidłowościami, przy czym nieprawidłowości dotyczą zaledwie 0,7% wykorzystywanych środków. Dlatego proponuję, aby Komisja w swojej opinii dla Komisji Finansów Publicznych pozytywnie oceniła wykonanie budżetu przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Mam jeszcze pytanie do pana ministra Stanisława Kowalczyka. Właśnie dobiega końca wizyta w Szczecinie i Kołobrzegu przedstawicieli Komisji do Spraw Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego. Czy to prawda, że minister gospodarki i pracy zamierza przejąć 429 mln euro z sektorowego Programu Operacyjnego „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb” na lata 2007–2013? W załączniku nr 18 czytamy, że na ten program zamierzano przeznaczyć w 2004 r. kwotę 76.925 tys. zł. Ostatecznie nie wydano ani złotówki. Czy minister gospodarki i pracy mógł przyjąć takie założenie, że jeśli te środki nie były wykorzystane w tym roku, to będzie jest można uszczuplić w następnej edycji? W cytowanym materiale oczywiście znajduje się uzasadnienie niewykorzystania tych środków, ale proszę o komentarz w tej sprawie. Ta kwestia była także poruszana podczas poniedziałkowego spotkania z grupą eurodeputowanych. Bardzo cieszy wykorzystanie wszystkich środków w ramach budżetów wojewodów w części dotyczącej rybołówstwa i rybactwa. Chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że to dotyczy głównie rybactwa śródlądowego i Państwowej Straży Łowieckiej. Zgłaszam wniosek o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu za 2004 r. przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekSawicki">Chciałbym powiedzieć, że po przeczytaniu materiałów oraz po wysłuchaniu opinii przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli szczególnie zainteresowała mnie kwestia wykonania planu finansowego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Szkoda, że tylko w wystąpieniu pana dyrektora Waldemara Wojnicza znalazły się informacje dotyczące kosztów budowy systemów informatycznych. Znamy założenia. Wiemy, co się działo, gdy rozpoczynano budowę systemu IACS. Komisja wielokrotnie zajmowała się tym problemem. Dzisiaj słyszymy, że system kosztował już ponad 1 mld zł. Powstaje pytanie, ile tak naprawdę kosztowała budowa tego systemu. Myślę, że warto to wyjaśnić. Warto się zastanowić, czy założenia do budowy systemu i ich realizacja były prawidłowe i czy mimo wszystko, ktoś nie powinien za to ponieść odpowiedzialności. Ile kosztuje wynajmowanie siedziby dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na ul. Żelaznej? Na ile lat została zawarta umowa najmu? Ile Agencja płaci za m2 wynajmowanej powierzchni? Myślę, że to jest bardzo istotna sprawa z punktu widzenia ustalania kolejnych planów finansowych Agencji. Dlaczego w Agencji nie realizowano programów dotyczących wdrażania mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej? W kilku pozycjach budżetowych związanych z tymi programami odnotowano niewykonanie planu. Myślę, że to nie jest najlepsza sytuacja. Chciałbym także, aby dokładnie opisano pozycję nr 3232 „Wydatki roku bieżącego”, w której planowano wydatki w kwocie 100 tys. zł, a zrealizowano kwotę 5497 tys. zł. Wyrażam także zaniepokojenie brakiem akredytacji dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jako dla agencji płatniczej, w przypadku wielu mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej. Przypominam, że wobec kilkunastu mechanizmów, tylko w przypadku trzech Agencja uzyskała akredytację. Nadal nie ma akredytacji dla działania „wsparcie gospodarstw niskotowarowych” czy na programy rolnośrodowiskowe. Niedopuszczalna jest także zmiana reguł, po zakończeniu przyjmowania wniosków. Dlaczego wielu rolników, którzy składali wnioski w listopadzie i grudniu ubiegłego roku, nie otrzymało żadnej informacji, kiedy te wnioski będą rozpatrzone? W ten sposób nie stworzymy dobrej opinii o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz o Wspólnej Polityce Rolnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechMojzesowicz">Chciałbym państwa poinformować, że w najbliższym czasie jedno z posiedzeń Komisji zostanie poświęcone problematyce przyjmowania i rozpatrywania wniosków przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz tym kwestiom, o których mówił poseł Marek Sawicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławKalemba">Jak w 2004 r. kształtowały się dochody w rolnictwie, w gospodarstwach rolnych? Wiemy, że wydatki budżetowe mają wspomagać rolnictwo. Na ile poprawiły się dochody gospodarstw w 2004 r. Jaki był parytet dochodów? Pytam o to w kontekście sprzecznych informacji pojawiających się w ostatnim czasie. Niektórzy twierdzą, że dochody rolników po przystąpieniu do Unii Europejskiej wzrosły o 70%. Zapewne Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej dysponują analizami, na podstawie których można stwierdzić, jak było naprawdę. Myślę, że członkowie Komisji powinni dysponować takimi informacjami. Chodzi o ogólne dochody w gospodarstwach, a jeśli to jest możliwe, także o dochody gospodarstw zajmujących się produkcją zbóż, mleka, owoców miękkich itd. W ustawie budżetowej na 2004 r. optymistycznie zakładano większe wydatki na rolnictwo, przede wszystkim dzięki środkom z Unii Europejskiej. Zwracam państwa uwagę na załącznik nr 8. W materiale czytamy, że z Unii Europejskiej na rolnictwo mieliśmy otrzymać około 6,5 mld zł. Tymczasem zrealizowano zaledwie 2 mld zł. To musi mieć wpływ na płynność finansową gospodarstw i dlatego pytam o dochody rolników. Kolejna kwestia dotyczy Agencji Nieruchomości Rolnych. Najpierw wyceniono 22 ha ziemi na 6,9 mln zł, a następnie Agencja odkupiła od spółki TON AGRO tę samą działkę za 10,5 mln zł. Zwracam uwagę, że tu chodzi prawie o 4 mln zł. Bardzo proszę, aby prezes Agencji wypowiedział się w tej kwestii. To nie powinien być koniec sprawy. Przypominam, że na spółki wodne w całym kraju mogliśmy przeznaczyć zaledwie 3 mln zł. Tutaj w wyniku jednej transakcji straciliśmy znacznie więcej. Chciałbym także wiedzieć, na co zostaną przeznaczone środki wypracowane przez Agencję w 2004 r. W jakim banku Agencja Nieruchomości Rolnych prowadzi swój rachunek? Następna sprawa dotyczy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na budowę systemu LPIS i stworzenie ortofotomapy wydatkowano w 2004 r. ponad 90 mln zł. Czy to jest w ogóle przemyślana koncepcja? Wydaje się, że przy pomocy starostw i przy uwzględnieniu istniejącej ewidencji gruntów, można było osiągnąć to samo, ale przy znacznie mniejszych kosztach. Nie mówię już o tym, że były problemy z przetargami. Czy firmy związane z rodzinami niektórych posłów także uczestniczyły w realizacji tego programu? Kolejna kwestia dotyczy umorzenia wierzytelności przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W sumie umorzono wierzytelności na kwotę 4 mln zł. To jest działanie, które trzeba ocenić bardzo pozytywnie. Czy wnioski rolników nadal są rozpatrywane? Uważam, że należy pomagać tym gospodarstwom zająć odpowiednią pozycję na rynku. Jeśli chodzi o zatrudnienie w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, to wyraźnie widać, że nie wykorzystano wszystkich etatów. Wiem, że w niektórych biurach powiatowych Agencji w Wielkopolsce pracownicy są już bardzo zmęczeni. Ci ludzie pracują od rana do nocy łącznie z sobotami. Skoro jest jeszcze 120 wolnych etatów, to może należałoby je teraz wykorzystać. Proponuję, aby przychylnie spojrzeć tutaj na biura powiatowe w Wielkopolsce. W przypadku realizacji planu finansowego Agencji Rynku Rolnego chciałbym poruszyć problem sprzedaży cukru pszczelarzom.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#StanisławKalemba">Środki przeznaczone na ten cel także nie zostały wykorzystane. Nie ukrywam, że są problemy ze wspomaganiem ze środków budżetowych budowy wodociągów i kanalizacji na wsi. Środki znajdujące się w budżetach wojewodów nie zostały w pełni wykorzystane. W przypadku funduszy strukturalnych urzędy marszałkowskie zagospodarowały wszystkie środki do 2006 r. Tymczasem złożono bardzo wiele wniosków o wsparcie tego typu inwestycji. Czy w budżetach wojewodów w przyszłym roku znajdą się większe środki na budowę wodociągów na wsi. Zgadzam się z oceną Najwyższej Izby Kontroli w zakresie wykonania budżetu w 2004 r. przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Przypominam, że jest to ocena pozytywna z nieprawidłowościami.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechMojzesowicz">Mam pytanie do przedstawicieli Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego. Powinniśmy dążyć do tego, aby te instytucje działały sprawnie w bezpośrednim kontakcie z producentem rolnym. Jakie są koszty utrzymania central w stosunku do pozostałych struktur? Myślę tutaj o oddziałach regionalnych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz o jej biurach powiatowych, a także o oddziałach regionalnych Agencji Rynku Rolnego. W ostatnim czasie miałem okazję odwiedzić kilkadziesiąt biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Byłem także w siedzibach kilku oddziałów regionalnych. Myślę, że trzeba przeznaczać więcej środków na funkcjonowanie biur powiatowych, ponieważ tam następuje kontakt rolnika z urzędnikami reprezentującymi Agencję. Ten kontakt musi być jeszcze lepszy. To nie znaczy, że w tej chwili pracownicy biur powiatowych nie przykładają się do pracy. Natomiast z przykrością muszę stwierdzić, że bardzo źle działa doradztwo rolnicze. Byłem w trzech powiatach i tamtejszych ośrodkach doradztwa rolniczego. Poinformowano mnie, że pracuje tam po 6–7 osób, ale zastałem tylko jednego pracownika. Zapytałem, gdzie są pozostali pracownicy. Odpowiedziano, że są w terenie. Myślę, że to nie jest dobra sytuacja. Byłem także w Koninie, gdzie w jednym budynku znajduje się biuro Agencji, powiatowy ośrodek doradztwa rolniczego, przedstawiciel Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz izby rolniczej. Wydawałoby się, że lepiej być nie może, jeśli chodzi o usadowienie tych instytucji. W praktyce bywa jednak różnie. Odwiedziłem przedstawiciela KRUS. W pokoju dosyć głośno grało radio, więc nie mogliśmy się za bardzo porozumieć. Poprosiłem tego pana, aby radio ściszył. Dowiedziałem się, że rolnicy do niego nie przychodzą. Zapytałem, czy nie warto by było zamieścić na drzwiach wejściowych do budynku informacji, że znajduje się tutaj przedstawiciel KRUS. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby raz na jakiś czas każdy z posłów odwiedził takie miejsce. Jest wielu ludzi, którzy bardzo dobrze pracują. Byłem w biurze powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i widziałem, że rolnik czuje się tam jak u siebie. Jednak powinniśmy zwracać na to większą uwagę. Przedstawiciel KRUS skarżył się, że siedzi w tym pokoju od miesiąca i jeszcze nikt do niego nie przyszedł. Może gdyby rolnicy wiedzieli, że on tam jest, to by przyszli. Byłem również w Lublinie. W każdej instytucji są określone godziny przyjęć interesantów. Tymczasem w tamtejszym oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie ma tabliczki informującej o godzinach pracy tej instytucji. Dyrektor tego oddziału tłumaczył, że rolnicy wiedzą, do której Agencja jest czynna. Być może to są techniczne drobiazgi, ale bardzo ważne z punktu widzenia rolników. Na to wspólnie powinnyśmy zwracać większą uwagę. Jeszcze raz powtarzam, że moim zdaniem Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa działa dobrze, natomiast jestem zaniepokojony stanem doradztwa rolniczego. Niezależnie od tego, kto będzie kiedyś przewodniczącym Komisji, wydaje się, że obowiązują pewne standardy.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WojciechMojzesowicz">Jeśli przyjeżdża przewodniczący Komisji do powiatu, a na spotkaniu nie pojawiają się kierownicy biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz ośrodka doradztwa rolniczego, to znaczy, że to są osoby polityczne. Tym bardziej, że spotkanie odbywało się w siedzibie tych instytucji. W takich sytuacjach na bok należy odłożyć politykę. Ważne jest zachowanie ludzi i ich skuteczność. Przekazuję prowadzenie Komisji panu posłowi Stanisławowi Kopciowi, ponieważ muszę wyjść na spotkanie z wiceministrem skarbu w sprawie zakładów ziemniaczanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKopeć">Czy ktoś z państwa ma jeszcze pytania do przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi lub agencji?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#CzesławMarzec">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Stanisława Kopcia w kwestii projektu Ministerstwa Gospodarki i Pracy w sprawie obniżenia zapotrzebowania na środki finansowe z Europejskiego Funduszu Rybołówstwa na lata 2007–2013 przeznaczone na sektorowy Program Operacyjny „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb”. Stowarzyszenie Armatorów Rybackich oprotestowało ten projekt, zwracając się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, aby podjęło niezbędne kroki mające na celu przeciwdziałaniu planom Ministerstwa Gospodarki i Pracy. Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zgadza się na obniżenie środków z 1.137.000 tys. do 708 mln euro? Czy konsultowano tę decyzję z rybakami? Czym się kierowano, podejmując tę decyzję i wiedząc o tym, że w tym sektorze gospodarki muszą zajść wielkie zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławKopeć">Za chwilę poproszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. Najpierw jednak chciałbym wyjaśnić posłowi Stanisławowi Kalembie, że kwestie budżetowe dotyczące Agencji Nieruchomości Rolnych nie leżą w kompetencji Komisji. Tymi sprawami zajmuje się Komisja Skarbu Państwa. Tym niemniej pan poseł oczywiście ma prawo zadać to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławKowalczyk">Chciałbym podziękować przedstawicielowi Najwyższej Izby Kontroli za wszystkie uwagi. Jestem przekonany, że one zostaną wykorzystane w dalszej działalności Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zawsze na bieżąco informujemy Najwyższą Izbę Kontroli, w jaki sposób jej zalecenia są wykonywane. Pan dyrektor Waldemar Wojnicz wypowiadał się na temat nieprecyzyjnego planowania wydatków. Być może to nie jest pełne wyjaśnienie, ale chciałbym przypomnieć, że te liczne przesunięcia budżetowe wynikają z faktu, iż Polska jest już członkiem Unii Europejskiej. Niektóre środki zostały umieszczone w części 83 - Rezerwy celowe i minister finansów stopniowo przesuwa określone kwoty do innych dysponentów budżetowych. Myślę, że dlatego liczba tych przesunięć jest tak znacząca. Wiąże się z tym także kwestia środków niewygasających. Zwracam uwagę, że polski rok budżetowy nie pokrywa się z rokiem budżetowym Unii Europejskiej. Różnica wynosi dwa i pół miesiąca. Kiedy tam kończy się rok budżetowy - to jest trzeci/czwarty kwartał - w Polsce ma miejsce właśnie szczyt wydatków. Jest to pewna niedogodność w zarządzaniu środkami z budżetu Unii Europejskiej. Natomiast zgadzam się z opinią Najwyższej Izby Kontroli na temat skomplikowanych procedur przy realizacji projektów w ramach programu PHARE. Ten problem był przedmiotem wielu dyskusji. Procedury są skomplikowane i długotrwałe. Ponadto potem występuje bardzo duża liczba odwołań. To wszystko powoduje, że trudno jest zawierać kontrakty. Wiemy, że niektóre firmy podważają wyniki przetargów niekiedy dla samego zablokowania procesu realizacji projektu. Posłowie Stanisław Kopeć i Czesław Marzec pytali o sprawy dotyczące Europejskiego Funduszu Rybołówstwa. Muszę powiedzieć, że dotychczas nie wiadomo, jakie środki znajdą się w dyspozycji poszczególnych krajów. Budżet Unii Europejskiej na lata 2007–2013 nie został jeszcze uzgodniony, w związku z tym trudno mówić, jakie środki zostaną przeznaczone na poszczególne cele w tym na rozwój obszarów wiejskich i rybołówstwo. Można jedynie przewidywać wielkość środków prognozując ostateczne ustalenia budżetowe. Właściwie w tej chwili najistotniejsze są wyniki kolejnych rund negocjacji z Komisją Europejską w sprawie wysokości funduszy na lata 2007–2013. Takie negocjacje odbywają się praktycznie w każdym tygodniu. Najbliższe odbędą się w poniedziałek. Teraz można tylko dywagować co do wielkości środków. Wszystko zależy od kolejnych propozycji prezydencji lub poszczególnych państw członkowskich. To się potem przekłada na wielkość środków, którymi będziemy dysponować. Nie wyobrażam sobie, żeby minister rolnictwa i rozwoju wsi nie miał decydującego głosu w kwestii rozdysponowania środków przeznaczonych na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich. Przyznaję, że nie znam kryteriów, które zostały przyjęte przez ministra gospodarki i pracy przy opracowywaniu wyżej wymienionego projektu. Pytania posła Marka Sawickiego w większości dotyczyły Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dlatego też poproszę prezesa Wojciecha Pomajdę o ustosunkowanie się do tych kwestii. Chciałbym tylko powiedzieć, że koszty budowy systemu IACS kilkakrotnie ulegały zmianie. W tej chwili master plan budowy systemu IACS do 2005 r. przyjęty w połowie 2003 r. zakłada, że łączne koszty w latach 2002–2005 wyniosą 1 mld euro. O szczegółach opowie państwu prezes Agencji. Pan poseł pytał także, dlaczego w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie są uruchomione wszystkie mechanizmy Wspólnej Polityki Rolnej.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#StanisławKowalczyk">Wydaje mi się, że panu posłowi chodziło raczej o Agencję Rynku Rolnego. Była tutaj mowa, że jest ponad pięćdziesiąt mechanizmów akredytowanych, z których Agencja uruchomiła tylko trzynaście. Pan prezes Roman Wenerski za chwilę wyjaśni przyczyny takiego stanu rzeczy. W olbrzymim skrócie można powiedzieć, że nie ma zainteresowania wieloma instrumentami, które oferuje Wspólna Polityka Rolna.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekSawicki">Chodziło mi o to, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie ma akredytacji w przypadku kilku działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławKowalczyk">Pan poseł pytał, dlaczego agencja - i tutaj jest wątpliwość, która agencja - uruchomiła tak mało mechanizmów skoro ma w swojej ofercie znacznie więcej. Jeśli porównamy liczbę dostępnych mechanizmów i liczbę uruchomionych instrumentów wsparcia, to ta różnica jest znacznie większa w przypadku Agencji Rynku Rolnego niż w przypadku Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Agencja Rynku Rolnego może stosować ponad 50 różnych mechanizmów, z czego uruchomiono zaledwie 13. To jednak nie jest wina Agencji Rynku Rolnego, ale braku popytu na te pozostałe mechanizmy. Jeśli chodzi o Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, to jej akredytacja jest warunkowa. Poza trzema działaniami, o których mówił poseł Marek Sawicki, Agencja posiada jeszcze częściową akredytację na działanie „rolnictwo ekologiczne” w ramach programów rolnośrodowiskowych oraz na działania dotyczące zalesiania gruntów rolnych. Akredytację przyznano także na działania w zakresie owoców i warzyw, pomocy technicznej i grup producentów rolnych. Rzeczywiście Agencja nie ma akredytacji na działanie „wsparcie gospodarstw niskotowarowych” i „dostosowanie gospodarstw rolnych do standardów Unii Europejskiej”. Poseł Stanisław Kalemba prosił o określenie poziomu dochodów polskiego rolnictwa w 2004 r. Pan poseł mówił także, że w budżecie zapisano na cele rolnicze 6,5 mld zł, a wykorzystano zaledwie 2 mld zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę środki niewygasające, to łącznie będzie to około 4,6 mld zł. Jak to się przekłada na dochody gospodarstw rolnych w 2004 r.? Dysponujemy już wynikami analiz przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny oraz Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę czynniki produkcji, a więc to, co rolnik rzeczywiście posiada bez uwzględnienia kosztów zatrudnienia pracowników i spłaty kredytów, czyli kosztów związanych z wykorzystywaniem w gospodarstwie obcych czynników produkcji, to dochód polskich rolników w 2004 r. w stosunku do roku poprzedniego wzrósł o 45%. Jeżeli weźmiemy pod uwagę te dodatkowe koszty, o których przed chwilą mówiłem, to wówczas globalny dochód rolniczy w 2004 r. wyniósł 14,1 mld zł. W 2003 r. było to 8,5 mld zł. Oznacza to, że dochód rolników w 2004 r. wzrósł o 66%. Dochód rolniczy w 2004 r. w stosunku do 2003 r. wzrósł o 66%. Te wyniki są ostateczne. Przyznaję, że w tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytania dotyczące Agencji Nieruchomości Rolnych. Jeśli jest taka wola, możemy o to zapytać ministra skarbu państwa i udzielić odpowiedzi na piśmie. Na pozostałe pytania dotyczące budowy systemu ewidencji działek rolnych LPIS oraz Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa odpowie pan prezes Wojciech Pomajda.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WojciechPomajda">Chciałbym odpowiedzieć na pytania dotyczące kosztów budowy systemu IACS. Potwierdzam to, o czym mówił pan minister Stanisław Kowalczyk - szacuje się, że koszty budowy tego systemu będą zdecydowanie większe od kwoty, która tutaj padła. Proszę jednak pamiętać, jakie środki Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaciła do tej pory na rzecz polskiej wsi. Rolnicy otrzymali blisko 7 mld zł tylko z tytułu płatności bezpośrednich i ONW. Ponad 57 mln zł wypłacona w ramach rent strukturalnych. Prawie 34 mln zł przeznaczono na rolnictwo ekologiczne. Prawie 6 mln zł otrzymały grupy producenckie zajmujące się produkcją pomidorów do przetwórstwa. A to jest dopiero początek całej akcji. Jesteśmy po pierwszym roku realizacji płatności bezpośrednich i tylko z tego tytułu wypłaciliśmy 7,5 mld zł. Tymczasem budowa systemu będzie kosztować niecały 1 mld zł. Nie będzie to 1 mld euro, o którym wspominał pan minister Stanisław Kowalczyk. Ponadto przypominam, że początkowo budowano system standardowy. Potem zdecydowano, że w Polsce będzie obowiązywał system uproszczony. To nie pozostaje bez wpływu na koszty budowy systemu. Poniesiono już przecież jakieś wydatki. Pan dyrektor Waldemar Wojnicz stwierdził, że zwiększono wydatki na utrzymanie systemu IACS. Rzeczywiście tak się stało, ale te wydatki siłą rzeczy muszą być teraz większe, bo wcześniej ich w ogóle nie było, bo systemu nie było. W tej chwili nadal budujemy system, uzupełniając go o różne elementy. Z każdym nowym instrumentem Wspólnej Polityki Rolnej ten system staje się coraz bardziej skomplikowany. Myślę, że w ten sposób odpowiedziałem też na pytanie, dlaczego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie posiada jeszcze pełnej akredytacji. Po wprowadzeniu każdego nowego instrumentu bardzo uważnie przygotowujemy system informatyczny, aby potem nie popełnić błędów. Nie mamy się czego wstydzić. To są całkowicie nowe mechanizmy. Trzeba też pamiętać, że odbywają się kontrole krzyżowe, które z każdym nowym działaniem są coraz bardziej skomplikowane. Kontrole krzyżowe dotyczą jednego rolnika i muszą w pełni zabezpieczać szczelność systemu informatycznego. Koszty budowy modułów obsługujących każdy nowy instrument są stałe. Natomiast utrzymanie tego systemu w kolejnych miesiącach, w miarę jak będzie się wypełniał danymi, niestety będzie coraz bardziej kosztowne. Po dwóch latach obserwowania wdrażania kolejnych elementów systemu nie mam złudzeń - tutaj żadnych oszczędności nie będzie. Po prostu nie ma na czym oszczędzać. Jest jeszcze kwestia budowy serwerowni zapasowej. To jest przekleństwo tego całego przedsięwzięcia. Ponad rok prowadziliśmy postępowanie przetargowe dotyczące wynajęcia powierzchni, na której można by postawić serwery zapasowe. Przetarg udało się wreszcie rozstrzygnąć. Niestety, gdy byliśmy już na ostatnim etapie zakupu serwerów jedna z firm, która prowadzi jakąś grę, skierowała sprawę do sądu. Myśleliśmy, że uda się zakupić te serwery, bo wszystkie procedury przetargowe zostały potwierdzone prze Urząd Zamówień Publicznych. W tej chwili, jeśli zrealizuje się najgorszy scenariusz, budowa serwerowni zapasowej zostanie przesunięta o kolejne kilka miesięcy. Rynek zamówień publicznych jest skonstruowany w specyficzny sposób. Są firmy, które wyspecjalizowały się w blokowaniu przetargów. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest nieustannie na pierwszej linii w walce przetargowej. Takie obowiązują procedury, że jeśli ktoś się uprze, to jest w stanie unieważnić każdy przetarg.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WojciechPomajda">Próbujemy temu przeciwdziałać, ale musimy się poruszać w ramach prawa. Rozwój sytuacji często nie zależy od struktur Agencji. Tu nie chodzi o to, że ludzie popełniają błędy. Po prostu są procedury, które stwarzają możliwości przeciągania przetargów praktycznie w nieskończoność. Pan dyrektor Waldemar Wojnicz mówił także o niskiej wydajności systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt. Zgadzam się z opinią, że ten system powinien działać sprawniej. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jeden problem. System IRZ bazuje na tej samej infrastrukturze, z której korzysta system płatności obszarowych i inne instrumenty Wspólnej Polityki Rolnej. To jest jeden zintegrowany system informatyczny. A zatem jeśli wprowadzaliśmy nowe moduły do tego systemu, trzeba była zatrzymać pracę także w zakresie IRZ. Przypominam, że to był pierwszy rok naliczania dopłat bezpośrednich i tych zmian w systemie było bardzo wiele. To miało wpływ także na obsługę systemu IRZ. Powstawały zaległości. Gromadziła się na przykład większa ilość dokumentacji, którą potem trzeba było wprowadzić do systemu informatycznego. Niemniej jednak nieustannie nad tym pracujemy. Podchodzimy do tych kwestii z dużym zaangażowaniem, aby system Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt funkcjonował coraz lepiej i aby rolnicy nie ponosili strat. Wprowadziliśmy już wydawanie na miejscu paszportów dla zwierząt. Rolnicy już nie czekają na nadesłanie dokumentów pocztą. Paszporty można praktycznie odbierać na bieżąco, przychodząc do biur powiatowych. To jest jeden z elementów, który świadczy o tym, że system jest ciągle udoskonalany. Poseł Marek Sawicki pytał o koszt wynajmu pomieszczeń na ul. Żelaznej. W ubiegłym roku za wynajem wszystkich powierzchni Agencja zapłaciła niecałe 12 mln zł. Wynajem powierzchni biurowej na ul. Żelaznej kosztuje miesięcznie około 800 tys. zł. Umowę zawarto do lutego 2007 r. W tej chwili jesteśmy na końcowym etapie opracowania koncepcji pozyskania siedziby docelowej. Chcemy przedstawić tę koncepcję na spotkaniu z kierownictwem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a potem na posiedzeniu Rady Ministrów. Sądzę, że niedługo do tego tematu wrócimy. Do tej pory nie udało się rozwiązać problemu siedziby centrali Agencji, może dlatego, że zatrudniamy coraz więcej pracowników. Reagujemy na bieżąco na potrzeby w tym zakresie zgłaszane przez departamenty i biura powiatowe. Etatyzacja jest cały czas weryfikowana. Wykorzystanie dostępnych etatów jest rozłożone na poszczególne kwartały. Przewidujemy jeszcze zatrudnianie pracowników w terenie w czwartym kwartale tego roku, gdy zostaną uruchomione pozostałe działania związane z Planem Rozwoju Obszarów Wiejskich. Poseł Marek Sawicki zarzucał nam, że wcześniej przyjmowaliśmy wnioski bez potrzebnej akredytacji dla działań „wsparcie gospodarstw niskotowarowych” oraz „dostosowanie gospodarstw rolnych do standardów Unii Europejskiej”. Chciałbym powiedzieć, że świadomie przyjmowaliśmy te wnioski pod koniec i na początku roku. Nie przewidzieliśmy jednak, że będzie tak duże zainteresowanie. Natomiast specjalnie zrobiliśmy to z wyprzedzeniem, aby oddzielić te działania od kampanii przyjmowania wniosków o przyznanie płatności obszarowych.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#WojciechPomajda">Po prostu do zbierania wniosków nie potrzebowaliśmy akredytacji. Równolegle przygotowujemy system informatyczny do obsługi tych wniosków, gdy wreszcie będzie możliwe ich rozpatrzenie. Chodziło między innymi o to, aby nie było takich problemów, jakie wystąpiły przy okazji procedur związanych z wnioskami o przyznanie rent strukturalnych. Wtedy przyjęliśmy rozwiązania przejściowe, które zostały zaakceptowane przez audytora, ale to nam tylko skomplikowało dalsze działania. Dlatego podjęliśmy decyzję, że tym razem zaczekamy, aż wszystko będzie gotowe. Poseł Stanisław Kalemba pytał, czy w realizacji systemu ewidencji działek rolnych LPIS uczestniczą firmy powiązane z rodzinami posłów. Nie potrafię powiedzieć, czy w te przedsięwzięcia są zaangażowani posłowie lub ich rodziny. Przetargi są prowadzone zgodnie z ustawą dotyczącą zamówień publicznych. Jak już mówiłem, firmy startujące w przetargach zawsze wykorzystują do końca cały tryb odwoławczy. Stąd też pewne przesunięcia w harmonogramach realizacji tego zadania. Informowaliśmy już o tym Komisję Europejską. Jeśli chodzi o wykorzystanie teledetekcji do weryfikacji danych zawartych we wnioskach obszarowych, to po ubiegłorocznych doświadczeniach jesteśmy dosyć sceptycznie nastawieni do tej metody kontroli. Ona się nie sprawdza z uwagi na duże rozdrobnienie polskich gospodarstw. Ponadto w ciągu pięciu lat konieczna będzie aktualizacja ortofotomapy. Dynamika zmian strukturalnych na wsi jest w tej chwili ogromna i ta metoda będzie się sprawdzała, ale w dłuższej perspektywie. W tej chwili wprowadzanie kontroli metodą teledetekcji na większych powierzchniach byłoby niekorzystne dla rolników, ponieważ wyniki takich badań są irracjonalne. Jak już powiedziałem, to wynika ze struktury agrarnej, z dużego rozdrobnienia gospodarstw, z małej powierzchni działek. Niejednokrotnie w przypadku terenów, na których dokonywano kontroli metodą teledetekcji, musieliśmy przeprowadzać ponowną kontrolę na miejscu. Jeśli chodzi o umorzenia kredytów FRIOR, to znacie państwo tryb działania. Agencja może podejmować decyzję w przypadku kwot do 15 tys. zł. Pozostałe wnioski, po spełnieniu kryteriów przez wnioskodawców, kierujemy do ministra finansów. Chciałbym państwa poinformować, że Agencja zawarła 136 umów z dłużnikami na kwotę blisko 12 mln zł. Praca trwa. Wniosków jest bardzo dużo. Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Nie bardzo wiem, o co pytał pan poseł Wojciech Mojzesowicz, prosząc o podanie kosztów funkcjonowania oddziałów Agencji i biur powiatowych oraz o koszy związane z działalnością centrali. Nie wiem, czy chodzi o koszt wynajmu budynków, czy o ogólne koszty operacyjne. W grę wchodzą także płace i wydatki majątkowe. Tutaj kategorii jest jeszcze więcej. Proszę o doprecyzowanie tego pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RomanWenerski">Poseł Stanisław Kalemba pytał o przekazywanie cukru dla pszczelarzy. Przypominam, że to było możliwe w ubiegłym roku, kiedy Agencja Rynku Rolnego posiadała zapasy cukru. Z chwilą przekazania rezerw państwowych do Agencji Rezerw Materiałowych utraciliśmy wszelkie zapasy cukru. Co prawda mamy ofertę sprzedaży 50 tys. ton w ramach skupu interwencyjnego, ale będzie to cukier Unii Europejskiej. Chciałbym jednak powiedzieć, że w przypadku pszczelarstwa przewidziana jest inna forma wsparcia. Komisja Europejska zaakceptowała trzyletni program wsparcia pszczelarstwa w Polsce. Przeznaczono na to kwotę 56.200 tys. zł. Oczywiście odbywa się to przy współfinansowaniu z budżetu krajowego. Agencja zaakceptowała już ponad 200 projektów. Należy jednak pamiętać o tym, że dopiero po realizacji projektu następuje refundacja wydatków. Poseł Marek Sawicki pytał o liczbę czynnych mechanizmów wsparcia. Agencja Rynku Rolnego otrzymała akredytację w przypadku 51 instrumentów wsparcia. Wśród nich 17 dotyczy handlu zagranicznego. W tym roku uruchomiliśmy już 35 mechanizmów, to jest 68% wszystkich dostępnych. Chciałbym także zapewnić, że w każdej chwili jesteśmy skłonni uruchomić pozostałe mechanizmy, jeśli tylko znajdą się chętni do skorzystania z tej pomocy. Jak już powiedział pan minister Stanisław Kowalczyk, to jest kwestia braku zainteresowania ze strony rynku. Przecież Agencja nie będzie nikogo namawiała do hodowli jedwabników, mimo że istnieje mechanizm wsparcia takiej hodowli. W ramach uruchomionych instrumentów wsparcia do końca maja tego roku Agencja wypłaciła 435.000 tys. zł. W planie finansowym zakładano wydatkowanie 1,4 mld zł w całym 2005 r. Poseł Wojciech Mojzesowicz prosił o przedstawienie kosztów funkcjonowania centrali Agencji i porównanie do kosztów działania jej oddziałów. Podobnie jak prezes Wojciech Pomajda, nie jestem przygotowany do przekazania tak szczegółowych informacji. Mogę jednak stwierdzić, że w Agencji Rynku Rolnego te koszty rozkładają się mniej więcej po połowie. Połowę kosztów „wypracowuje” centrala, a resztę 16 oddziałów terenowych. Zwracam jednak uwagę, że wszystkie płatności z tytułu Wspólnej Polityki Rolnej są regulowane przez centralę. Podobnie jest w przypadku operacji związanych z handlem zagranicznym, refundacji eksportowych etc.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławKalemba">Bardzo proszę pana ministra Stanisława Kowalczyka, aby przekazał do sekretariatu Komisji materiał dotyczący sytuacji dochodowej rolnictwa, przygotowany przez Główny Urząd Statystyczny oraz Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Nie uzyskałem odpowiedzi na temat budżetu na 2006 r. Chodzi o środki na budowę wodociągów. Czy te projekty będą finansowane w podobnej skali? Jak już powiedziałem, wyczerpały się środki z funduszy strukturalnych. Czy w założeniach budżetowych na 2006 r. zostaną uwzględnione takie wydatki? Jeśli chodzi o system kontroli, to należałoby się zastanowić, czy warto kontynuować ten kosztowny program kontroli metodą teledetekcji. Przecież to nie ma sensu, jeśli potem trzeba tam wysyłać ludzi w celu przeprowadzenia kontroli na miejscu. Mam co do tego poważne wątpliwości. Uważam, że należy to jeszcze przemyśleć. Czy to jest wymóg Unii Europejskiej? Czy nie mamy tutaj żadnego pola manewru? Moim zdaniem można to wszystko zrobić znacznie taniej przy pomocy starostw powiatowych i tamtejszych wydziałów geodezji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławKowalczyk">Jak już powiedziałem, materiał zawierający dane dotyczące dochodowości rolnictwa został przygotowany przez Główny Urząd Statystyczny oraz Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na potrzeby Eurostatu. Jeżeli otrzymamy ten materiał, to oczywiście przekażemy go Komisji. Jeśli chodzi o środki na budowę wodociągów na wsi, to budżet jest aktualnie w fazie projektowania wydatków. Tutaj chodzi o budżety wojewodów, więc niestety nie wiem, czy urzędy wojewódzkie wystąpiły o przydzielenie odpowiednich środków. W momencie, gdy budżet wkroczy w drugą fazę projektowania, będziemy wiedzieć więcej także na temat struktury budżetów wojewodów. W tej chwili na pytanie pana posła mógłby odpowiedzieć tylko przedstawiciel Ministerstwa Finansów, jednak wydaje mi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby uzyskać takie informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKopeć">W posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele Ministerstwa Finansów, ale rozumiem, że potwierdzają opinię wyrażoną przez pana ministra Stanisława Kowalczyka. Zamykam dyskusję. Przypominam, że złożyłem wniosek o wydanie pozytywnej opinii o wykonaniu budżetu w wyżej wymienionych częściach. Nie było innych wniosków. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła mój wniosek. Sprzeciwu nie słyszę. Proponuję, aby Komisja upoważniła posła Jana Antochowskiego do przedstawienia tej opinii na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja upoważnia posła Jana Antochowskiego do przedstawienia na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych opinii o wykonaniu budżetu za 2004 r. przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad - sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2004 r. (druk nr 4125) w części dotyczącej Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego. Posłowie otrzymali obszerne sprawozdanie. Bardzo proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o krótkie przedstawienie wyżej wymienionego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszBachledaCuruś">Nawiązując do przedłożonego sprawozdania, chciałbym przekazać uzupełniające informacje o działalności Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego w 2004 r. Przedmiotem badań departamentu był między innymi problem produkcji rolnej, przetwórstwa rolno-spożywczego, rybołówstwa morskiego i śródlądowego. Do właściwości Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego należy oprócz działalności kontrolnej, także prowadzenie spraw związanych z obsługą europejskiej grupy roboczej do spraw kontroli ochrony środowiska. W 2004 r. nasz departament dysponował 69 etatami. Obecnie wszystkie etaty są obsadzone. W skład kierownictwa departamentu wchodzi dyrektor, trzech wicedyrektorów, a grupa pracowników nadzorujących i wykonujących czynności kontrolne liczy 59 osób, w tym 18 doradców prawnych, ekonomicznych i technicznych oraz 41 pracowników na stanowiskach kontrolerskich. Pracownicy nadzorujący i wykonujący czynności kontrolne stale podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe, uczestnicząc w szkoleniach stacjonarnych oraz poprzez samokształcenie. Wszyscy nowo przyjęci pracownicy przechodzą szkolenie w zakresie aplikacji kontrolerskiej zakończone egzaminem. W 2004 r. Departament Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego zrealizował 28 kontroli. Obszaru rolnictwa dotyczyło 14 kontroli, w tym 7 kontroli planowych, koordynowanych przez departament, 4 kontrole koordynowane przez inne jednostki organizacyjne Najwyższej Izby Kontroli oraz 3 kontrole doraźne. W okresie od 1 stycznia 2004 r. do 31 marca 2005 r. departament sporządził 26 informacji o wynikach kontroli, w tym z obszaru rolnictwa 11 informacji. Zostały one przekazane do Sejmu. Niezależnie od Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego inne departamenty i delegatury przeprowadziły 58 kontroli doraźnych dotyczących tematyki środowiska, rolnictwa i zagospodarowania przestrzennego. Podobnie jak w latach ubiegłych, po upływie trzech lub czterech miesięcy od chwili wysłania informacji o wynikach kontroli, Departament dokonuje analizy stopnia realizacji wniosków na podstawie otrzymanych odpowiedzi. Aktualny stan wykonania wniosków Najwyższej Izby Kontroli jest przedstawiany właściwym komisjom sejmowym, jak i kierownictwu NIK. W obszarze zainteresowania departamentu pozostają też Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji Rolnej oraz finansowy instrument orientacji rybołówstwa. Oznacza to kontrolę sposobu realizacji projektów w ramach dwóch sektorowych programów operacyjnych oraz Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Stosownie do uzgodnień z Europejskim Trybunałem Obrachunkowym departament od czterech lat na bieżąco współpracuje z tym organem w toku prowadzonych przez niego w Polsce kontroli. Między innymi w zakresie wykorzystania funduszy programu SAPARD oraz funduszy strukturalnych. Przyjęto zasadę współpracy poprzez towarzyszenie przedstawicielom Europejskiego Trybunału Obrachunkowego w toku prowadzonych przez nich kontroli. Na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli towarzyszył kontrolerom Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, którzy prowadzili kontrolę w zakresie projektu PHARE Pl 0006.09 pod tytułem „Przygotowanie do wdrożenia wybranych instrumentów Wspólnej Polityki Rolnej”. Czynności kontrolne były prowadzone między innymi w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w jej oddziale regionalnym we Wrocławiu oraz w Dolnośląskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#TadeuszBachledaCuruś">W 2004 r. przedstawiciele kierownictwa Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego, podobnie jak w poprzednich okresach sprawozdawczych, utrzymywali stałe robocze kontakty z członkami prezydiów Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Infrastruktury. W miarę potrzeb wynikających z prac poszczególnych organów Sejmu podejmowano także współpracę z innymi komisjami i podkomisjami. Ponadto w toku prac bieżących w departamencie uwzględniano wnioski i sugestie zgłaszane przez komisje i poszczególnych posłów. W 2004 r. Departament Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego na zlecenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjął kontrolę doraźną, koordynowaną „Stan rezerw państwowych zbóż” oraz zrealizował kontrole podjęte w związku z sugestiami zgłoszonymi przez organy Sejmu, pod tytułem: „Działalność TON AGRO SA i jej spółek zależnych, ze szczególnym uwzględnieniem obrotu gruntami z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa w imieniu własnym i na rzecz Agencji Nieruchomości Rolnych w latach 1999-2003” oraz „Funkcjonowanie nadzoru nad obrotem i ubojem zwierząt rzeźnych, ze szczególnym uwzględnieniem dobrostanu zwierząt”. Podobnie jak w poprzednich okresach sprawozdawczych, przedstawiciele Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego uczestniczyli w 253 posiedzeniach komisji Sejmu i Senatu, w tym w 61 posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przedstawiciele departamentu uczestniczyli także w posiedzeniach Komisji Finansów Publicznych, Komisji Skarbu Państwa oraz senackiej Komisji Ochrony Środowiska. Należy podkreślić, że wyniki kontroli stanowiły przedmiot zainteresowania organów parlamentu i były wykorzystywane w pracach parlamentarnych. W toku 20 posiedzeń komisji sejmowych i senackich omawiano informacje o wynikach kontroli NIK sporządzone przez Departament Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego. Oprócz 10 informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa za 2003 r. przedmiotem posiedzeń były między innymi informacje o wynikach następujących kontroli: „Przygotowanie do wypełnienia przez Polskę ratyfikowanej w 1995 r. Międzynarodowej Konwencji o Różnorodności Biologicznej”, „Realizacja przed administrację publiczną zadań w zakresie małej i dużej retencji wód”, „Działania na rzecz utworzenia serwerowni systemu IACS oraz wyboru docelowej siedziby centrali Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa”, „Stan rezerw państwowych zbóż” oraz „Funkcjonowanie nadzoru nad wytwarzaniem, obrotem i stosowaniem środków żywienia zwierząt”. Ponadto wybrane wyniki niektórych kontroli zostały zaprezentowanie na 33 posiedzeniach komisji w formie wypowiedzi przedstawicieli departamentu. W 2004 r. Departament Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego otrzymał do rozpatrzenia 41 skarg i wniosków, w tym 12 przekazanych przez posłów. W toku kontroli doraźnej Departament zbadał jedną sprawę. Cztery sprawy zbadano przy okazji innych kontroli lub zobowiązano się do zbadania w toku kontroli planowanych. Pięć spraw przekazano według właściwości innym organom Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#TadeuszBachledaCuruś">W jednej sprawie udzielono wyjaśnień pisemnych. W odpowiedzi na jeden wniosek poinformowano o braku możliwości podjęcia kontroli. Uprzejmie proszę Komisję o przyjęcie przedstawionego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławKopeć">Chciałbym zapewnić pana dyrektora, że zdaniem większości członków Komisji działalność Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego w Najwyższej Izbie Kontroli jest oceniania bardzo pozytywnie. Bardzo cenimy sobie państwa uwagi, wszystkie raporty i informacje przekazywane Komisji. Rozumiemy, że czasami nie istnieje możliwość szybkiej realizacji zleconych przez Komisję kontroli. Proponuję, aby dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej sformułować następującą opinię: „Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z działalności Najwyższej Izby Kontroli za 2004 r. (druk nr 4125) pozytywnie ocenia działalność Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego”. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła tę opinię. Sprzeciwu nie słyszę. Chciałbym jeszcze podziękować panu dyrektorowi Waldemarowi Wojniczowi, który uczestniczył we wszystkich posiedzeniach Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>