text_structure.xml
20 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt oraz koniowatych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Proszę przedstawicielkę wnioskodawców o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Zanim przedstawię uzasadnienie do projektu ustawy, chciałam powiedzieć, że nasza Komisja w marcu rozpatrywała projekt ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa, o Inspekcji Weterynaryjnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Została wyłoniona podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia tego projektu, której miałam zaszczyt przewodniczyć. W dniach 11, 26 i 28 marca podkomisja przygotowywała sprawozdanie na posiedzenie Komisji. Sprawozdanie zostało odesłane do dalszej pracy z uwagi na to, że Związek Hodowców Koni domagał się włączenia koni do tego projektu ustawy. Czekaliśmy na stanowisko rządu, które otrzymaliśmy dopiero w czerwcu. Było ono negatywne, ponieważ, jak twierdzi rząd, nie było i nie ma w budżecie pieniędzy na objęcie koni regulacjami prawnymi zawartymi w projekcie ustawy. W czerwcu Komisja postanowiła, że, skoro ustawa ma mieć charakter przejściowy, gdyż obejmowała znakowanie zwierząt tylko w latach 2003/2004, to trzeba popracować nad kompleksowym projektem, który nie musiałby być zmieniany tuż po wejściu w życie. Stąd też zrodził się pomysł, żeby wspólnie z rządem przygotować docelowy projekt i dzisiaj mam zaszczyt przedstawić go Komisji. Projekt ustawy określa zasady identyfikacji i rejestracji zwierząt w celu wykrywania lub zwalczania chorób zakaźnych, w tym tryb nadawania numerów. Definiuje zadania Agencji, organów Inspekcji Weterynaryjnej oraz innych podmiotów w ramach utworzonego systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt, w tym sposób sprawowania nadzoru przez organy Inspekcji Weterynaryjnej. W projekcie ustawy jest opisana procedura tworzenia systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt, są określone zadania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która ma prowadzić rejestr zwierząt oznakowanych w systemie informatycznym oczywiście na koszt Agencji. Wymieniony jest organ właściwy do występowania do Stałego Komitetu Weterynaryjnego. Rozdział 1 zawiera przepisy ogólne i regulacje prawne dotyczące podstawowych kwestii związanych z identyfikacją i rejestracją zwierząt. W rozdziale 2 jest określona procedura rejestracji zwierząt. Rozdział 3 zawiera regulacje dotyczące rejestru koniowatych. W rozdziale 4 jest opisana procedura identyfikacji zwierząt. Rozdział 5 zawiera listę dostawców. W rozdziale 6 jest mowa o nadzorze oraz kontroli identyfikacji i rejestracji zwierząt. Rozdział 7 zawiera przepisy karne, które będą stosowane w przypadku, kiedy przepisy ustawy nie będą respektowane. W rozdziale 8 są zapisane zmiany w przepisach obowiązujących. Rozdział 10 zawiera przepisy przejściowe i końcowe. Dodam jeszcze, że w uzasadnieniu są zawarte informacje, jakie skutki budżetowe spowoduje przyjęcie tej ustawy i jakie podmioty obejmuje swym zakresem Są to, w rozumieniu ustawy, posiadacze zwierząt, tj. właściciele i wszystkie osoby fizyczne, osoby prawne lub jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, odpowiedzialne za zwierzęta podlegające oznakowaniu i rejestracji, nawet tymczasowo. Ponadto podmioty prowadzące zakłady utylizacyjne, czego domagali się koledzy posłowie. Ustawa będzie oddziaływać na Inspekcję Weterynaryjną, Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a także na właściwe związki hodowców koni oraz na dostawców kolczyków.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W kwestii skutków finansowych chciałam powiedzieć, że realizacja ustawy będzie kosztować budżet państwa 29 mln zł. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej stwierdził w swojej opinii, że projekt jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Są wymienione dyrektywy, do których projekt ustawy dostosowuje zasady identyfikacji i rejestracji zwierząt. Proponuję, aby Komisja przekazała projekt ustawy do tej samej podkomisji, która pracowała nad poprzednim projektem ustawy, abyśmy mogli na podstawie tych dwóch projektów przygotować na posiedzenie Komisji sprawozdanie w postaci jednego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefPilarczyk">Na pewnym etapie prac nad poprzednim projektem, biorąc pod uwagę problemy, które wtedy się pojawiły, podkomisja we współpracy z resortem podjęła decyzję o przygotowaniu kompleksowego i docelowego rozwiązania ustawowego regulującego system identyfikacji i rejestracji zwierząt. Cel został osiągnięty z inicjatywy poselskiej podjętej przy współpracy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chciałbym zwrócić uwagę, że podczas prac nad ustawą wspólnie staraliśmy się zminimalizować koszty związane z wprowadzeniem znakowania i rejestracji zwierząt, ponieważ w znacznej mierze będą obciążać właścicieli zwierząt. Agencja zaś wzięła na siebie obowiązki związane z wydawaniem dokumentacji, tj. ksiąg rejestracji, kart wsadowych do tych ksiąg, przesyłaniem na koszt Agencji zapotrzebowań na nie. Agencja przejmie na siebie wszystkie koszty ogólne, powtarzające się. Trzeba powiedzieć, że właściciel zwierząt będzie ponosić koszty znakowania kolczykami. W przypadku trzody chlewnej wiodącym sposobem znakowania jest tatuowanie. Jednak jeżeli ktoś, dla wygody, będzie chciał użyć kolczyków, będzie mógł to zrobić. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mając w odpowiedniej ilości kolczyki dla bydła w 2004 r. nieodpłatnie będzie je wydawać wnioskodawcom-rolnikom aż do wyczerpania zapasów według kolejności składania wniosków. Pragnę zwrócić uwagę, że system przejmie dotychczasowe znakowanie owiec, co nie powinno przynieść większych problemów. Rząd w pełni popiera projekt ustawy zaproponowany przez grupę posłów i deklaruję swoją pomoc w celu w miarę szybkiego zakończenia prac nad nim. Niestety nie zostanie uchwalony jeszcze przed końcem tego roku, stąd też należałoby skorygować pewne kwestie związane z terminem wejścia w życie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławKalemba">Wcześniej pracowaliśmy nad projektem ustawy, w której system rejestracji miał być zbudowany w całości na koszt państwa. Spór dotyczył jedynie koni. W przypadku obecnego projektu odnotowuję zmianę tego podejścia. Dodam, że zawieszenie prac nad poprzednim projektem skutkuje znacznym opóźnieniem w przygotowaniu systemu rejestracji i identyfikacji. Chciałem dowiedzieć się, jaki to będzie miało wpływ na wyniki eksportu zwierząt? Jakie koszty będą musieli ponieść rolnicy w związku z wdrożeniem systemu? Czy rząd liczy się z tym, iż ze względu na te koszty rolnicy nie będą chcieli przystąpić do tego systemu, co spowoduje międzynarodowe komplikacje? Rozwiązania zawarte w poprzednim projekcie umożliwiały wdrożenie systemu bez angażowania środków z budżetu państwa. Niewprowadzenie tego systemu będzie kosztowało nasz kraj dziesiątki milionów euro. Chciałbym dowiedzieć, ile środków własnych rolnicy będą musieli zaangażować? Zwrócę tylko uwagę, że w sytuacji mizerii budżetu państwa została zgłoszona poprawka, aby zwiększyć o 20 mln zł środki przeznaczone na finansowanie działalności partii politycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RomualdAjchler">Chciałem dowiedzieć się, w jaki sposób będzie wykonywany tatuaż? Dzisiaj tatuaż trzody chlewnej odbywa się za pomocą ręcznej tatuownicy i zwierzę jest znakowane numerem gospodarstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PiotrKrutul">Posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka złożyła na ręce marszałka Sejmu w imieniu wnioskodawców projekt ustawy z 15 października 2003 r. W dołączonym do projektu piśmie do wicemarszałka Sejmu Tomasza Nałęcza posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka w „odpowiedzi na pismo Pana Marszałka” prosi o skierowanie tego projektu ustawy do pierwszego czytania w Komisji. Chciałem dowiedzieć się, o jakie pismo pana marszałka chodzi? Dlaczego dopiero teraz wicemarszałek skierował ten projekt ustawy do naszej Komisji, a nie do Komisji Europejskiej? Przypomnę, że jest to ustawa dostosowująca prawo polskie do prawa Unii Europejskiej. Chciałbym wiedzieć, z czyjej winy nastąpiło trzymiesięczne opóźnienie? Uważam, że nie jest to projekt autorstwa wnioskodawców, lecz rządu. Posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka powiedziała, że jest to jakby komisyjny projekt. Zwracam uwagę, że Komisja nie miała nic z nim wspólnego. Ponadto projekt ustawy nie zawiera wzorów rozporządzeń. Uważam, że wszystkie projekty powinny mieć zapisane terminy wydania rozporządzeń. We wspomnianym piśmie do wicemarszałka Sejmu posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka pisze, że uwagi Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu zostaną uwzględnione w trakcie prac legislacyjnych nad projektem ustawy. Uważam, że powinien obowiązywać zwyczaj, iżby członkowie Komisji otrzymywali uwagi Biura Legislacyjnego przed pierwszym czytaniem lub podczas niego. Wtedy wiedzielibyśmy, czy jest sens pracować nad daną ustawą. Taka procedura obowiązuje w Komisji Europejskiej. Załóżmy, że ustawa wejdzie w życie z końcem stycznia 15 lutego przyszłego roku. Na jej podstawie Agencja Restrukturyzacji Rolnictwa i Modernizacji będzie musiała rozstrzygnąć przetarg na wykonanie kolczyków. Zwracam uwagę, że zgodnie z zapisami projektu ustawy rolnik będzie musiał kupować kolczyki. Agencja będzie prowadzić listę osób, które będą kupować kolczyki. W Polsce są dwie firmy produkujące kolczyki, jedna na Podlasiu, druga w Zielonogórskiem. Rolnik będzie musiał do jednej z nich pojechać, chyba że firmy będą miały swoje filie. Dobrze byłoby, aby znajdowały się we wszystkich powiatach, żeby rolnik nie musiał biegać. Wcześniejsze rozwiązanie przewidywało, iż Agencja zajmie się rozprowadzeniem kolczyków. Mieliśmy więc gwarancję, że będą dostępne w każdym powiecie. Natomiast w uzasadnieniu czytamy, że koszty obsługi systemu, ponieważ Agencja nie będzie zajmowała się dystrybucją kolczyków, obciążą właścicieli zwierząt. Chciałem zapytać, czy rozporządzenie mówiące o cenie kolczyków nie zostanie zmienione? Kiedy zostanie wydane rozporządzenie określające cenę opisu koni? Czy Związek Hodowców Koni nadal popiera zapis zawarty w ustawie o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mówiący, że Związek będzie prowadził opis identyfikacji i rejestracji koni i księgi? W rozdziale 4 Identyfikacja zwierząt - art. 19 ust. 2 pkt 2 mówi o wytatuowaniu owcy i kozie numeru identyfikacyjnego. Tymczasem w biuletynie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z listopada 2003 r. na stronie 27 jest zapisane, że od 1 lipca 2006 roku, zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej, będzie obowiązywał elektroniczny identyfikator. Minister Jerzy Pilarczyk powiedział, że dzisiaj rolnicy bezpłatnie otrzymują paszporty dla bydła.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PiotrKrutul">Ale to się zmieni. Po wejściu w życie tej ustawy wszystkie paszporty od 2004 r. będą musiały być finansowane przez rolników. Chciałbym wiedzieć, ile będzie kosztował taki paszport? Art. 37 projektu ustawy mówi, że w 2004 r. Agencja wyda nieodpłatnie księgi rejestracji. Ale co będzie w 2005 r.? Z tego wszystkiego wynika, że w 2005 r. rolnik będzie ponosił wszystkie opłaty związane z systemem identyfikacji i rejestracji zwierząt. Jeżeli nie uda się do 1 maja wprowadzić systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt, a nie ma takich możliwości, ponieważ samych świń mamy 18 mln, jakie będą tego konsekwencje dla Polski i dla rolników, którzy nie zakolczykują swoich zwierząt? Jak będzie wyglądał obrót zwierzętami i produktami rolnymi, w sytuacji kiedy nie będą posiadały paszportów?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JózefPilarczyk">Odpowiadając na pytanie posła Stanisława Kalemby, przypomnę, że projekt poselski dotyczył głównie ponoszenia kosztów znakowania owiec i trzody chlewnej w 2003 i 2004 r. W zasadzie ten projekt sprowadzał się tylko i wyłącznie do tych kwestii. Omawiany dzisiaj projekt ustawy mówi nie tylko o problemie ponoszenia kosztów systemu, lecz także jego wdrożenia. Podczas wcześniejszych prac zastanawiano się, czy w budżecie państwa na 2003 i 2004 r. znajdą się odpowiednie środki. Zwracam uwagę, że najważniejszym zadaniem w związku z wejściem do Unii Europejskiej jest wdrożenie systemu znakowania, rejestracji oraz monitorowania przemieszczeń bydła. Jest to podstawowa sprawa. Pozostałe gatunki zwierząt mają być znakowane w celu identyfikacji. Dzisiaj właściciel jest obowiązany znakować numerem stada każdą sztukę trzody chlewnej poprzez tatuowanie lub kolczykowanie. Znakowanie powinno być dokonane przed wprowadzeniem zwierzęcia do obrotu, a także w związku z zamiarem przeznaczenia go do uboju. Znakowanie najczęściej odbywa się wtedy, kiedy lekarz wystawia świadectwo zdrowia. Jest ono odpłatne. Zdecydowana większość rolników wykonuje je samodzielnie, szczególnie zaś ci, którzy specjalizują się w hodowli trzody chlewnej. W związku z wprowadzeniem powszechnego systemu znakowania oznacza się zwierzęta numerem stada, które zawiera czternaście znaków łącznie z dwoma pierwszymi, które będą oznaczać pochodzenie kraju. Jest to konieczne z racji eksportu żywych zwierząt w celu identyfikacji w punktach uboju zagranicą. W tej chwili jesteśmy na etapie wdrażania tego systemu. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazuje rolnikom numery stad. Można się spodziewać, że w najbliższym czasie inspekcja weterynaryjna zacznie sprawdzać, czy rolnicy, którzy otrzymali książkę zwierząt i numery stad, te numery stosują. W obecnie obowiązującej ustawie jest zapis mówiący, że podstawowym systemem znakowania trzody chlewnej jest kolczykowanie i że tylko w wyjątkowych przypadkach dopuszcza się tatuowanie. Art. 19 ust. 2 pkt 3 projektu ustawy mówi, że oznakowanie trzody chlewnej polega na wytatuowaniu numeru identyfikacyjnego albo zakładaniu na lewą małżowinę uszną kolczyka. A więc oba systemy są dopuszczalne. Chcę zwrócić uwagę, że do dzisiaj wiele krajów Unii Europejskiej ma problemy z pełnym wdrożeniem systemu informatycznego identyfikacji i rejestracji zwierząt w przypadku trzody chlewnej, a szczególnie w zakresie owiec i kóz. Jest rzeczą ważną, aby od 1 maja 2004 r. system informatyczny identyfikacji i rejestracji dotyczący bydła funkcjonował bez zarzutu. W tym przypadku nie ma żadnej taryfy ulgowej. Z informacji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że przyjęty harmonogram działań gwarantuje wdrożenie tego systemu do 1 maja 2004 r. Dopuszczamy sytuację, że po tej dacie ten system nie musi już działać perfekcyjnie, lecz rzeczą najważniejszą jest, aby każde zwierzę było oznakowane. W odpowiedzi na pytanie dotyczące przetargu na dystrybucję kolczyków chcę powiedzieć, że rozdział 5 reguluje kwestie zaopatrywania rolników w kolczyki. Nie przewiduje się przetargów. Każdy producent kolczyków będzie się rejestrował w Agencji, a rolnik otrzyma informację, kto i na jakich warunkach je produkuje. Odchodzimy od systemu przetargów, aby uniknąć procedur dotychczas obowiązujących, które nastręczały szereg problemów.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JózefPilarczyk">Zainteresowanie produkcją jest dość duże. W kwestii zmiany systemu identyfikacji i rejestracji owiec i kóz w Unii Europejskiej chcę poinformować, że w Unii przygotowywane jest nowe rozporządzenie. Bierzemy udział w posiedzeniach komitetów, które pracują nad szczegółowymi przepisami. Proponuje się wprowadzenie systemu znakowania elektronicznego. Strona polska opowiada się za wyborem systemu znakowania. Prace zmierzają w tym kierunku, aby ustalić granicę, po przekroczeniu której znakowanie w sposób elektroniczny będzie obowiązkowe. Zagraniczną liczebność stada uważa się 600 tys. sztuk owiec lub kóz. Na zakończenie chcę powiedzieć, że poprzednia propozycja poselska dotycząca 2003 r. miała wiele wad. Zakładała m.in., że kolczykowanie zwierząt w fermach liczących 20 tys. miałoby się odbywać na koszt państwa. W sytuacji, kiedy liczymy każdą złotówkę, taka propozycja była nie do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławKalemba">Pytałem się o koszty, jakie rolnicy poniosą w związku z wprowadzeniem systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JózefPilarczyk">Są uzależnione od skali produkcji. Koszt jednego kolczyka z założeniem wynosi 3,40 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Odnosząc się do wypowiedzi posła Piotra Krutula chcę powiedzieć, że 24 listopada otrzymałam pismo marszałka Sejmu, abym w imieniu wnioskodawców odniosła się do uwag dotyczących projektu. Odpowiedziałam pisemnie 26 listopada. Biuro Legislacyjne przedstawiło 6 uwag. Nie zostały dołączone do projektu, ponieważ to była wstępna opinia legislacyjna przygotowana na życzenie marszałka Sejmu. Biuro Legislacyjne zwróciło uwagę, że zostały dołączone do projektu dwa uzasadnienia i projektodawcy powinni zdecydować, które dołączyć do projektu. Ponadto Biuro stwierdziło brak konsultacji społecznych. Ale tych konsultacji nie było i dopiero podczas prac w podkomisji będziemy prosili wszystkich zainteresowanych o wypowiedź w tej sprawie, w tym przedstawicieli związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolniczych, a także związki producentów. Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego sugerowała odbycie pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu. Po konsultacjach zdecydowaliśmy, że przyjęcie tej propozycji oznaczałoby przedłużenie o dwa miesiące procedury legislacyjnej. Prosiłam wicemarszałka Sejmu o skierowanie projektu do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a nie do Komisji Europejskiej, ponieważ poprzedni projekt był opracowywany w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Kolejna uwaga Biura Legislacyjnego mówi, iż w projekcie jest wiele odesłań. Podczas prac w podkomisji usuniemy je. Ostatnia uwaga wskazuje, że art. 36 powinien być wyodrębniony z projektu i stanowić odrębny projekt ustawy. Tę kwestie rozstrzygniemy w trakcie prac legislacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechMojzesowicz">Proponuję powołać podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia tego projektu w następującym składzie: posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka, poseł Leszek Korzeniowski, poseł Piotr Krutul, poseł Józef Laskowski, poseł Bogdan Pęk, poseł Ryszard Stanibuła, poseł Benedykt Suchecki, poseł Szczepan Skomra, poseł Antoni Mężydło oraz poseł Mieczysław Aszkiełowicz. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt oraz koniowatych oraz o zmianie niektórych innych ustaw w wymienionym przeze mnie składzie. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>