text_structure.xml 19.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie inicjatywy ustawodawczej Komisji w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw; projektu dezyderatu do ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie organizacji rynku chmielu; projektu dezyderatu do prezesa Rady Ministrów w sprawie uruchomienia interwencyjnych dopłat do eksportu mleka w proszku. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Inicjatywa ustawodawcza Komisji jest korzystna dla wsi. Program znakowania i rejestracji zwierząt powinien być wprowadzony w życie. Podczas rozmów z resortem rolnictwa udało się nam przerzucić koszty znakowania i rejestracji z rolnika na Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławKopeć">Mam wiele wątpliwości względem przedstawionego projektu, które jednak można wyjaśnić podczas prac nad nim. Teraz chciałem tylko zapytać, czy będą konieczne rozporządzenia wykonawcze do tego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PiotrJakubowski">Nie będą potrzebne żadne specjalne rozporządzenia. Ten projekt obejmuje materię istniejącej ustawy i koryguje niektóre błędy, które się w niej znalazły. Zapisy przedstawionego projektu umożliwiają pełną identyfikację bydła w najbliższym roku., co pozwoli na spełnienie zobowiązań nałożonych przepisami ustawy, na Agencję i tych na Polskę, które wynikają z ustaleń zawartych między rządem a Komisją Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławKopeć">Dziękuję za informację. Chcę zwrócić uwagę, że nowy regulamin Sejmu wymaga załączenia rozporządzeń wykonawczych do każdego projektu ustawy bez względu na to, kto jest autorem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wydaje mi się, że jest jedna ważna sprawa, która dzisiaj powinna być rozstrzygnięta. W zmianie nr 1 dotyczącej ust. 24 mówi się, że „za czynności związane z oznakowaniem, w tym wydawaniem paszportów oraz ksiąg rejestracji zwierząt Agencja pobiera opłaty”. Te opłaty mogą być pobierane dopiero od 2003 r., ponieważ w tym roku koszty wprowadzania systemu identyfikacji ponosi Agencja, i to musi być wyraźnie zapisane. Oprócz tego należy określić, jakie to są czynności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechMojzesowicz">Są określone w pkt. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W każdym razie w projekcie powinien być umieszczony zapis, iż nowelizacja będzie obowiązywała od stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechMojzesowicz">Znakowanie powinno odbywać się w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Tak ale dzieje się to na koszt Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechMojzesowicz">Moim zdaniem zapis ust. 24 i ust. 27 jest właściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyIndra">Jednak ma miejsce pewna nieścisłość. Ustawa o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej mówi, że agencja będzie pobierać odpłatność za wymienione czynności, a ustawa o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa stanowi, iż w 2002 r. Agencja pokryje te koszty w ramach własnych środków. Powstaje pytanie, która ustawa będzie ważniejsza. Wydaje mi się, że ten przepis z uwagi na to, że w 2002 r. w odmienny sposób regulujemy to samo zagadnienie, powinien wejść w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. Wtedy byłoby naturalne, iż w 2002 r. koszty związane z oznakowaniem zwierząt będą ponoszone w trybie określonym w art. 3, a od 1 stycznia 2003 r. w sposób zdefiniowany w ust. 24 w art. 1 tejże ustawy. W przeciwnym razie będziemy mieć sytuację, że Agencja z jednej strony, na podstawie art. 1, powinna pobierać opłaty, a z drugiej strony oznakowania będą się odbywały na jej koszt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechMojzesowicz">Jaki zapis pan proponuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyIndra">Skoro wprowadzamy przepis, który mówi, iż w 2002 r. będzie w ten sposób to załatwione, trzeba by było w art. 4 dodać zapis, iż art. 1 pkt 1 wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechMojzesowicz">To są już szczegóły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławKopeć">Nad tym można się zastanowić podczas dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PiotrKrutul">Chciałem się dowiedzieć, czy to jest projekt komisyjny czy też ministerialny przekazany następnie Komisji? Jeżeli jest złożony przez jedno z ministerstw, zapytuję przedstawiciela Ministerstwa Finansów, jakie jest stanowisko ministra finansów? Czy minister Marek Belka poprze ten projekt ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyIndra">Z uzasadnienia projektu ustawy wynika, że koszt realizacji tej ustawy, zwłaszcza w części dotyczącej wykonania postanowień art. 3, będzie wynosił 50 mln zł i będzie pokryty przez Agencję. Minister finansów, pomny doświadczeń z przeprowadzonego w dwóch województwach kolczykowania, które nie przebiegło pomyślnie, ponieważ nie objęto nim wszystkich zwierząt, nie będzie negatywnie opiniował tej ustawy, jeśli jej koszty zmieszczą się w środkach Agencji przewidzianych w ustawie budżetowej na rok 2002.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrKrutul">Jeśli mówimy, że Agencja ma pokryć koszty oznakowania, jakie jest stanowisko prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa? Nie chciałbym, aby potem mówiono, że Komisja przysporzyła Agencji nowe wydatki. Chciałem także zapytać, czy tylko bydło ma być kolczykowane czy też inne zwierzęta i czy rolnik będzie musiał płacić za oznakowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrJakubowski">W tym roku obowiązek kolczykowania i założenia rejestrów dotyczy wyłącznie bydła. Inne gatunki zwierząt będą nim objęte dopiero w przyszłym roku. Tak więc problem obciążeń finansowych będzie dotyczył przyszłorocznego budżetu. W związku z tym nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy będzie w nim dostateczna ilość pieniędzy, aby Agencja mogła ponieść koszty kolczykowania i założenia rejestru. W kwestii zaś znakowania bydła chcę poinformować, że Ministerstwo Rolnictwa zdecydowanie popiera proponowany zapis, dlatego że w ramach programu pilotażowego część zwierząt została zakolczykowana nieodpłatnie. Jeżeli przepisy ustawy byłyby konsekwentnie stosowane, pozostali rolnicy musieliby ponieść koszty kolczykowania, co byłoby rażącą niesprawiedliwością. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest dokończenie procesu identyfikacji na zasadach, na jakich został rozpoczęty, tzn. bez konieczności przerzucania kosztów na rolnika. Natomiast dalsze prowadzenie kolczykowania, po zakończeniu tej masowej akcji, będzie się odbywać, tak jak wszędzie na świecie, na koszt właściciela zwierząt. Dodam, że wszelkie tego typu działania są odpłatne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EdmundBorawski">Chciałbym sprostować wypowiedź przedstawiciela rządu i powiedzieć, że w województwach warmińsko-mazurskim i podkarpackim kolczykowaniem objęto niewielką ilość bydła. W tej chwili trudno mówić, iż w ogóle miało ono miejsce. Chciałbym jeszcze dowiedzieć się, kto ma kupować kolczyk? Bowiem z zapisów ustawy jednoznacznie nie wynika, kto miałby ponosić koszty tej operacji. Ponadto pkt 2 art. 4a mówiący, iż „oznakowaniu podlega całe pogłowie bydła, w tym zwierzęta urodzone przed 1 stycznia 2002 r.”, nie wspomina o cielętach urodzonych po tej dacie. Co się stanie, jeśli oznakowanie w 2002 r. nie zostanie do końca zrealizowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PiotrKrutul">Nie rozumiem pana posła, jako prezesa mleczarni. Był pan na posiedzeniu komisji rolnictwa sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego i wie doskonale, iż wtedy mówiono, że zakupiono milion kolczyków. Czterysta tysięcy zwierząt zostało oznakowanych. Dlaczego pan powiedział, że żadnego zwierzęcia nie zakolczykowano?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#EdmundBorawski">W rejonie działania województwa warmińsko-mazurskiego nie spotkałem się z oznakowaniem. Chcę także powiedzieć, że jako prezes spółdzielni, która ma certyfikat UE, musiałem sam kupować kolczyki. Tak więc oznakowanie zostało zdublowane i zmarnowano mnóstwo pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PiotrJakubowski">Stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że w tych dwóch województwach w pierwszej fazie zakolczykowano 291 tys. sztuk bydła. Oczywiście program nie został zakończony i dlatego popieramy ten projekt ustawy, ponieważ chcemy, aby ten program został zrealizowany. Rzeczywiście w wielu przypadkach trzeba wymieniać istniejące kolczyki, ale tylko z tego powodu, że format numerów w żaden sposób nie odpowiada wymaganiom i oznaczone nimi krowy nie mogą być zidentyfikowane. Wobec tego ustalono jednolity system numeracji i kolczyki są wymieniane. W związku z tym idea bezpłatnego kolczykowania jest jak najbardziej słuszna, ponieważ rolnik nie powinien drugi raz ponosić tych samych kosztów. Jeżeli nie oznakujemy bydła, możemy się spodziewać całkowitego zakazu eksportu nie tylko wołowiny, lecz także produktów z mleka. Bowiem będą problemy ze spełnieniem norm unijnych, które wymagają oznakowania bydła oraz indywidualnej identyfikacji półtusz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RomualdAjchler">Z dzisiejszych wypowiedzi wynika, że przedstawiony projekt ustawy jest dosyć kontrowersyjny. Dziwię się wypowiedzi posła Piotra Krutula. Bowiem, gdyby w projekcie ustawy byłyby zapisy, które zobowiązywałyby rolników do ponoszenia kosztów oznakowania, wtedy można byłoby mieć do niego zastrzeżenia. Oczywiście nie jest to bezpłatne oznakowanie, ponieważ Agencja wydaje środki publiczne. Niemniej rolnicy nie są obciążeni tymi kosztami. W związku z tym proponowałbym nie negować zaproponowanych zapisów. Uważam, że Komisja powinna przyjąć przedstawiony projekt ustawy i następnie pracować nad jego zapisami, które można zmienić lub skorygować. Chciałbym dodać, że znakowanie bydła jest konieczne. W przeciwnym wypadku musimy liczyć się z rezygnacją z eksportu do krajów Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#CzesławCieślak">Myślę, że kwestie kolczykowania i ponoszenia kosztów tej operacji nie powinny podlegać dyskusji. Sądzę, że nie tylko rolnikom zależy na oznakowaniu, lecz głównie naszemu państwu, ponieważ wiąże się to z eksportem i dopłatami. Tak więc dotrzymanie terminu bezsprzecznie leży w naszym interesie. Kwestia braku środków finansowych Agencji na realizację programu oznakowania również nie powinna być przedmiotem dyskusji, ponieważ pieniądze muszą się znaleźć. Zmartwiła mnie wypowiedź dyrektora Piotra Jakubowskiego na temat programu pilotażowego stwierdzająca, że wykonane podczas jego realizacji kolczykowanie było nieprawidłowe i, jeśli dobrze zrozumiałem, trzeba będzie wykonać je na nowo. Byłyby to więc zmarnowane pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrJakubowski">Przepraszam panie pośle, ale nastąpiło nieporozumienie. Mówiłem o innych oznakowaniach weterynaryjnych. Natomiast program pilotażowy jest prawidłowy i zgodny z założeniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechMojzesowicz">Cieszę się, że państwo tak mocno zaangażowaliście się w ten projekt, ale prace nad nim dopiero się zaczną. Proponuję więc zamknąć dyskusję. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła inicjatywę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy Komisji. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#CzesławCieślak">Chciałbym zgłosić swoją kandydaturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechMojzesowicz">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja powierzyła stanowisko sprawozdawcy Komisji posłowi Czesławowi Cieślakowi. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia dezyderatu do ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie organizacji rynku chmielu. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BożenaNowicka">W pierwszym zdaniu jest zapisane, że „Komisja podziela niepokój producentów chmielu brakiem przepisów wykonawczych do ustawy”. Otóż chciałam poinformować, że te przepisy zostały bardzo dawno wydane. Ustawa weszła w życie na początku stycznia ubiegłego roku. Przepisy wykonawcze zaczęły obowiązywać 6 lipca 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#GabrielaMasłowska">Do tej pory brak jest szczegółowych procedur zatwierdzonych przez Głównego Inspektora Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych dotyczących certyfikacji chmielu i produktów chmielowych jak również brak jest zasad odnoszących się do przestrzegania jednolitości odmianowych. Do dzisiaj rolnicy nie wiedzą, kto będzie płacił za certyfikat chmielu? Jakie będą warunki sadzenia odmian? Laboratorium Inspektoratu w Lublinie, gdzie koncentruje się produkcja chmielu, nie posiada niezbędnego sprzętu do wykonania wszystkich analiz jakościowych chmielu, szczególnie jeśli chodzi o kwasy. Brak jest na terenie całego kraju wzorów dokumentów obowiązujących przy certyfikacji chmielu i produktów chmielowych, nie mówiąc już o programie komputerowym. Rozpoczyna się okres sadzenia na plantacjach. Wiadomo, jak kapitałochłonna jest to inwestycja. Ustawa o organizacji rynków owocowych i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego mówi, iż istnieje możliwość korzystania z chmielu, który był certyfikowany w kraju pochodzenia, przez zakłady przetwórcze, co dodatkowo podsyca niepokój rolników, którzy obawiają się, iż nie znając szczegółowych zasad certyfikacji, nie sprostają zadaniom określonym w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BożenaNowicka">Odpowiemy szczegółowo na ten dezyderat. Teraz zaś chciałabym wyjaśnić, iż certyfikatem chmielu importowanego z zewnątrz jest świadectwo równoważności. Taka regulacja obowiązuje na całym świecie i jest dostosowana do unijnych warunków. Nasze metodyki są równorzędne z krajami, z których importujemy. Dodam, że w tej chwili jesteśmy na ostatnim etapie procesu zawierania z wszystkimi krajami, łącznie z państwami należącymi do Unii Europejskiej, umów o równoważności certyfikatów wydawanych na chmiel. Umowy zostały przygotowane i podpisane przez ministra i czekają na podpis drugiej strony. Myślę, że te sprawy zostały dopilnowane i w niczym nie różnimy się w metodyce od tych krajów, które certyfikują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#GabrielaMasłowska">Nie ma nadal zatwierdzonych przez Głównego Inspektora procedur certyfikacji i w związku z tym rolnicy nie mogą uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WojciechMojzesowicz">Bardzo proszę panią dyrektor Nowicką o wyczerpującą odpowiedź pani poseł. Jeśli zastrzeżenia pani poseł okazałyby się słuszne, może udałoby nam się odnieść do tej kwestii. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła projekt dezyderatu do ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie organizacji rynku chmielu. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia dezyderatu do prezesa Rady Ministrów w sprawie uruchomienia interwencyjnych dopłat do eksportu mleka w proszku. Wahające się ceny światowe dotknęły rynek mleczny w Polsce destabilizując ceny mleka w proszku i tym samym wywołując niepokój jego producentów. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#CzesławCieślak">Proponowałbym, aby nadać tytułowi dezyderatu nowe brzmienie: w sprawie rozpoczęcia przez Agencję Rynku Rolnego interwencji na rynku mleka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa jest przeciwny zmianie zaproponowanej przez posła Czesława Cieślaka? Nie widzę. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ArturBalazs">Chciałem wrócić do pierwszego dezyderatu. Proponuję, aby prezydium Komisji wspólnie z ministerstwem wyjaśniło, czy są różnice dotyczące tej interpretacji prawnej. Jeśli jest wypełniona, pierwsze zdanie trzeba byłoby zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WojciechMojzesowicz">Obiecuję, że wyjaśnimy tę sprawę. Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła projekt dezyderatu do prezesa Rady Ministrów w sprawie uruchomienia interwencyjnych dopłat do eksportu mleka w proszku. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>