text_structure.xml 92 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AnnaBańkowska">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Porządek dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego. Wczoraj odbyło się drugie czytanie rządowego projektu ustawy o Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego. Zostało zgłoszonych 5 poprawek, które, moim zdaniem, wychodzą trochę poza zakres ustawy. W związku z tym proponuję, abyśmy najpierw ustosunkowali się do poprawki posła Marka Żylińskiego, a następnie poprawek posła Mariana Stępnia. Przystępujemy do poprawki nr 1, która polega na skreśleniu zmiany nr 1 dotyczącej skreślenia art. 2 ust. 5, który brzmi następująco: „do układów, o których mowa w ust. 4 stosuje się przepisy art. 239–241 Kodeksu pracy z wyłączeniami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekŻyliński">Powodem zgłoszenia tej poprawki, która pozostawia w dotychczasowym brzmieniu art. 2 ust. 5, był fakt, iż podczas prac nad rozszerzeniem kompetencji wojewódzkich komisji dialogu społecznego i przyznaniem ministrowi możliwości korzystania z mediatorów w sprawach konfliktowych pojawił się z inicjatywy rządowej niezupełnie do końca uzasadniony zapis wyłączający konieczność informowania pozostałych reprezentantów pracowników, którzy nie są stronami Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych. Przed chwilą rozmawiałem z posłem sprawozdawcą Januszem Krasoniem, który odczytał mi całość zapisu na ten temat w Kodeksie pracy. W związku z tym, o ile upierałbym się przy podtrzymaniu zapisu części pierwszej mojej poprawki, tj. konieczności informowania, o tyle byłbym skłonny zrezygnować z zapisu drugiej części poprawki, ponieważ wspomniany artykuł Kodeksu pracy mówi, że strona poinformowana już bierze udział w pracach nad ponad zakładowym układem pracy. W tej sytuacji, w świetle pewnych decyzji rządu oraz faktu, że w specjalnej podkomisji pracujemy nad kwestią reprezentatywności składu Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych, której paradoksalnie poprawka moja i posła Mariana Stępnia dotyczą, wnioskowałbym, aby wszystkie poprawki włącznie z moją przedłożone wczoraj w drugim czytaniu odrzucić i przekazać do podkomisji, która specjalnie jest powołania do ustalenia problemu reprezentatywności. Następnie upierałbym się, żeby ten temat po części wynikający z art. 241 rozważyć podczas prac podkomisji uwzględniając zasadę udzielania informacji w przypadku, kiedy Trójstronna Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych zaczyna pracować nad ponad zakładowymi układami zbiorowymi również tyczącymi pracowników, którzy są zrzeszeni w organizacjach związkowych innych niż te, które uznamy w wyniku prac podkomisji za reprezentatywne. Chciałem dodać, iż rząd pracuje nad rządowym przedłożeniem odnoszącym się do kwestii reprezentatywności. Miała się wypowiedzieć w tej sprawie strona Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych tj. NSZZ Solidarność, ale do dzisiaj nie mamy jej stanowiska. Ponadto pierwsze posiedzenie podkomisji wykazało, że ta problematyka jest bardzo delikatna i myślę, że w świetle uchwalonego 22 października przez rząd programu „Zasady dialogu społecznego” nie powinniśmy podchodzić w taki sposób do tak istotnych zagadnień, tzn. po krótkiej nocy roztrząsać kluczowe sprawy reprezentatywności Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AnnaBańkowska">Myślę, że zanim przystąpimy do rozstrzygnięcia losów zmiany nr 1, chciałabym podjąć dyskusję na temat następnych poprawek. Otóż chciałam poinformować państwa, że te poprawki w znacznej mierze rozwiązują problem rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego zawartej w druku nr 854, która jest rozpatrywana przed podkomisję i która właśnie dotyczy kwestii reprezentatywności. Te prace, na wniosek rządu, odłożyliśmy i przygotowujemy dwa sprawozdania - jedno dotyczące tylko treści rządowego projektu zmiany ustawy mówiącego m.in. o mediatorach i drugie odnoszące się do projektu poselskiego, który przechodził różnego rodzaju modyfikacje i dotyczy reprezentatywności. Teraz te poprawki, które poseł Marian Stępień złożył de facto konsumują projekt ustawy, który znajduje się w podkomisji, czyli nakładają nam na jedno sprawozdanie treści, jakie mają być zawarte w drugim sprawozdaniu. Jest to przedmiot trudny do rozstrzygnięcia, wymagający szeregu konsultacji i przemyśleń. Chciałabym zapytać dlaczego poseł Marian Stępień, mając świadomość, w jaki sposób postanowiliśmy pracować nad tymi zagadnieniami, zgłasza swoje poprawki w drugim czytaniu, uniemożliwiając w istocie ustosunkowanie się dzisiaj do poprawek i zamknięcie procesu legislacyjnego tak, jak chciał rząd, dotyczącego kwestii dialogu. Jest to akurat ta część, która jest zawarta w sprawozdaniu w druku nr 1002 i która jest niezbędna i pilna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarianStępień">Od dwunastu lat uczestniczę w negocjacjach jako związkowiec. Z mojej praktyki wynika, że czas przeznaczony na zmiany jest zbyt długi. Moje poprawki są dostosowane do Kodeksu pracy. Poprawka odnosząca się do art. 6 wyraźnie mówi, że strony pracowników w Komisji Trójstronnej reprezentują przedstawiciele reprezentatywnych organizacji związkowych. Pracodawca chcąc zasiąść do stołu i rozmawiać o bardzo ważnej sprawie musi zapytać wszystkie organizacje związkowe, które istnieją na terenie zakładu, w tym wypadku w powiecie, gminie, województwie. Jest ich dość sporo. W niektórych przypadkach mała organizacja, która liczy parę osób, nie przychodzi na spotkanie. W tym momencie druga strona nie może przedstawić problemu i jego rozwiązanie przesuwa się w czasie. Wiele osób na tym traci. Powinno więc nam zależeć na tym, aby przyspieszyć procedurę rozwiązywania problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AnnaBańkowska">Pierwotny projekt poselski mówił o reprezentatywności, potem został diametralnie zmieniony przez posłów wnioskodawców, co spowodowało zamieszanie, ponieważ nie wiadomo było, w jakim kierunku idą propozycje poselskie. Chciałabym zapytać, jak w ramach Komisji Trójstronnej są prowadzone negocjacje z partnerami społecznymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DagmirDługosz">Odniosę się do dwóch spraw. Pierwsza dotyczy informowania w kwestii podjęcia inicjatywy zawarcia układu zbiorowego w Komisji Trójstronnej. Projekt rządowy dąży do zwolnienia tę stronę, która wystąpi z taką inicjatywą, z obowiązku informowania wszystkich związków zawodowych. Gdyby propozycja rządowa nie została przyjęta, oznaczałoby, że kilkaset związków zawodowych mogłoby negocjować w Komisji Trójstronnej. Nie wydaje się to możliwe z punktu widzenia pewnej logiki procesu. Ten układ, moim zdaniem, nigdy nie zostałby zawarty. Ustawodawca, uchwalając ustawę o Komisji Trójstronnej, określił, że istnieją pewne organizacje reprezentatywne, które zabierają głos w imieniu pracowników w szeregu kwestiach, także przyrostu wynagrodzeń, opiniowania budżetu. Istnieje szereg przepisów Kodeksu pracy, które dotyczą kwestii publicznej wiedzy na temat układu zbiorowego. Jest to art. 241 z oznacz. 1, w którym strony określają sposób informowania o układzie i jego rozpowszechnianie. Ten artykuł mówi o wpisaniu układu ponad zakładowego do rejestru ministra pracy i polityki społecznej, który jest ogólnie dostępny. Art. 241 z oznacz 11 par. 5.1 stwierdza, że osoba mająca interes prawny może, w ciągu 90 dni, wystąpić do sądu przeciwko układowi, jeżeli uzna, że został zawarty z naruszeniem prawa. Tak więc Kodeks pracy zawiera odpowiednie instrumenty prawne, które pozwalają tym, którzy nie biorą udziału w rozmowach w Komisji Trójstronnej, nawet do podważania ewentualnego wyniku. W kwestii informacji o Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisji dialogu społecznego w ustawie funkcjonuje przepis, mówiący, że z posiedzeń Komisji sporządza się komunikat, który jest publicznie rozpowszechniany. Reguły rozpowszechniania określa regulamin Komisji, który stanowi, że komunikat jest przedstawiany na stronie internetowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Dodatkowo jest przesyłany do Polskiej Agencji Prasowej, a także głównych przedstawicieli mediów. Istnieje ustawa o dostępie do informacji publicznej, która, moim zdaniem, obejmuje prawo do informacji o pracach Komisji Trójstronnej. Na zakończenie chciałem powiedzieć, że podtrzymujemy swoje stanowisko, aby wykreślić zmianę nr 1, żeby zawieranie układów w Komisji Trójstronnej było realne. W kwestii reprezentatywności chciałem powiedzieć, że rząd jest zainteresowany takimi inicjatywami, które ją zapewniają i wzmacniają wiarygodność struktur dialogu społecznego, a także partnerów społecznych. Przypomnę, że jakiś czas temu pojawił się projekt poselski, do którego rząd przedstawił opinię. Uznał w niej, że pewne przepisy są niezgodne z regułami prawa, gdyż proponują, aby organizacja, która uzyskała orzeczenie sądowe o reprezentatywności, mogłaby nie zostać zaproszona, gdyby organ powołujący skład Komisji tego nie uczynił do momentu wejścia w życie ustawy. W obecnym projekcie takiego zapisu nie ma. Najważniejszą cechą pozytywną tego projektu jest to, że ustala kryterium reprezentatywności do 500 tys. pracowników oraz w jednym z zapisów eliminuje możliwość podwójnego obliczania liczby członków na potrzeby procesu sądowego w kwestiach reprezentatywności, co jest patologią i nie służy wiarygodności Komisji Trójstronnej. Chciałem powiedzieć, że w Komisji w zespole dialogu społecznego toczyły się dyskusje na temat reprezentatywności i przedstawiony projekt odzwierciedla ducha tych dyskusji oraz w mojej ocenie zmierza w dobrym kierunku. Pragnę podkreślić, że w przypadku tego projektu rząd nie ma tych wątpliwości, które zgłaszał w stanowisku do projektu zawartego druku nr 588.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszKrasoń">W kwestii wniosku posła Marka Żylińskiego w pełni popieram stanowisko dyrektora Dagmira Długosza. Ta sprawa była poruszana na posiedzeniach podkomisji oraz Komisji. Skreślenie art. 241 z oznacz 2 ust. 2 Kodeksu pracy jest zasadne, ponieważ umożliwi realizację zadań związanych z negocjowaniem ponad zakładowych układów pracy. Nasze stanowisko jest takie same, jakie przyjęliśmy na posiedzeniu Komisji. Natomiast, informując, na jakim etapie prac jesteśmy, chciałem powiedzieć, że pani przewodnicząca w pełni przedstawiła naszą sytuację. Rzeczywiście po dwóch posiedzeniach podkomisji wstrzymaliśmy pracę nad projektem poselskim, choć przeprowadziliśmy dość obszerną dyskusję na temat zarówno reprezentatywności jak i liczebności organizacji związkowych, które miałyby być reprezentatywne oraz sposobu uzyskania tej reprezentatywności. Doszliśmy do wielu wspólnych wniosków w tym takich, że nie powinno być w ustawie zapisów, które stwarzałyby przywileje dla jakiegokolwiek uczestnika Komisji Trójstronnej czy to związków zawodowych czy organizacji pracodawców. Mówiliśmy także na posiedzeniu podkomisji, że powinna być zastosowana pewna periodyczność potwierdzania reprezentatywności. Poprawki, które zgłosił poseł Marian Stępień wychodzą naprzeciw postulatom, o których dyskutowaliśmy na posiedzeniu podkomisji. Na dzisiejszym posiedzeniu podkomisji miałem zamiar przedstawić projekty zapisów korespondujących z tymi, które zostały zgłoszone w formie poprawek. Przypomnę, że wstrzymanie prac podkomisji było związane z próbą wypracowania stanowiska, które zaakceptowałaby podkomisja, przedstawiciele pracodawców i związków zawodowych. Stąd jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony mamy daleko zaawansowane prace w Komisji i podkomisji, Z drugiej korespondujące z rozwiązaniami opracowanymi na posiedzeniu podkomisji zapisy zawarte w poprawkach zgłoszonych przez posła Mariana Stępnia. Tak więc jedynym problemem jest wstrzymanie prac podkomisji. Jeżeli Komisja uzna, że dzisiaj możemy dokończyć prace, to zgłoszone poprawki mogłyby zostać przyjęte za wyjątkiem poprawki posła Marka Żylińskiego. Możemy odłożyć rozpatrzenie sprawy reprezentatywności do dzisiejszego posiedzenia podkomisji, która zbiera się o godz. 14.00, ale wnioskodawcy musieliby wycofać swoje poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławJanas">Jestem przedstawicielem posłów wnioskodawców nowelizacji ustawy w zakresie zmiany dotyczącej zasad reprezentatywności, która dzisiaj po południu ma być rozpatrywana na posiedzeniu podkomisji. Po zapoznaniu się z propozycją posła Mariana Stępnia muszę powiedzieć, że zgłoszone poprawki konsumują wszystkie argumenty, które przedstawiłem chcąc przyspieszyć tempo prac nad nowelizacją. Dzisiaj do drzwi Komisji Trójstronnej pukają kolejne organizacje w tym zwłaszcza związkowe, które za wszelka cenę chciałyby być w Komisji Trójstronnej. Są to organizacje, które mają właśnie w swoim składzie organizacje zakładowe z tych organizacji, które już należą do Komisji Trójstronnej. Gdybyśmy zgodzili się na ich propozycję, mówił o tym przedstawiciel rządu, wypaczylibyśmy charakter funkcjonowania Komisji Trójstronnej. Załóżmy taką sytuację: jako przewodniczący np. organizacji zakładowej należę do OPZZ i NSZZ Solidarność, które na posiedzeniu Komisji Trójstronnej przedstawiają różne stanowiska. Jaka by to była reprezentacja? Nie powinniśmy dopuścić do takiej sytuacji i dzisiaj każdy dzień jest ważny, ponieważ, jeśli doprowadzimy do tego, że do Komisji Trójstronnej wejdzie trzecia organizacja, to Komisja Trójstronna nie będzie miała merytorycznych podstaw do działania. Dlatego akceptuję poprawki, które złożył poseł Marian Stępień. Jeśli zostałyby przyjęte, to prosiłbym o odwołanie dzisiejszego posiedzenia podkomisji i wycofałbym nasz projekt ustawy, ponieważ te poprawki konsumują wszystkie zapisy w nim zawarte. Podkreślam, że bardzo zależy nam na przyspieszeniu prac i każdy dzień jest ważny. Inaczej będziemy trochę współwinni bałaganowi, jaki powstanie w Komisji Trójstronnej w przypadku, gdyby w tej chwili kolejna organizacja przystąpiła do Komisji Trójstronnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałam zapytać, czy posłowie wnioskodawcy są gotowi wycofać swoje poprawki i zgłosić je do podkomisji, która pracuje nad tym projektem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekŻyliński">Tak, wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarianStępień">Podtrzymuję i proszę Komisję o pozytywne ich zaopiniowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaBańkowska">Proponuję, aby skierować te poprawki do podkomisji, która dzisiaj się zbiera i rozpatrzy je oraz wyda swoją opinię, abyśmy wiedzieli, że, jeśli przyjmiemy te poprawki, proces legislacyjny nad projektem poselskim skończy się wnioskiem o jego zamknięcie. Ale mamy jeszcze trochę czasu i możemy pracować, tak jak należy. Proponuję więc, abyśmy ten projekt przekazali do podkomisji, która pracuje nad tymi zagadnieniami. Podkomisja dzisiaj przygotuje opinię i na jutrzejszym posiedzeniu Komisji rozpatrzymy te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarianStępień">Propozycja pani przewodniczącej znów oznacza przeciąganie się w czasie rozwiązania tego problemu. Wiem, że jest to tylko jeden dzień, ale tak się te dni zbierają i tak już upłynęły trzy miesiące. Mnie zaś chodzi o to, aby przyspieszyć prace i sprawę zakończyć w przeciągu kilku dni a nie lat. Podtrzymuję swój wniosek, aby dzisiaj rozpatrzyć moje poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AnnaBańkowska">Mamy dwa wnioski. Jeden dalej idący, odsyłający poprawki do podkomisji, która, przypominam, została powołana do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy różniącego się w treści w tej chwili od zgłoszonych poprawek przez grupę posłów autorów projektu, żeby przedstawić nam właściwe, przemyślane przez wszystkie strony sprawozdanie. Nawet ze względu na szacunek posłów pracujących w podkomisji, a którzy mieli za zadanie przyspieszyć prace nad projektem rządowym, a opóźniać nad projektem poselskim ze względu na prośby partnerów społecznych i rządu proponuję, aby odesłać te poprawki do zaopiniowania przez podkomisję. Jeśli dzisiaj zakończy prace, jutro będziemy mogli ustosunkować się do nich. Poseł Marian Stępień twierdzi, że powinniśmy je teraz rozpatrywać nie bacząc, że nasi koledzy i nasze koleżanki mają przemyślenia dotyczące propozycji zapisu. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za propozycją, żeby przekazać zgłoszone poprawki do podkomisji celem uzyskania opinii? Stwierdzam, że Komisja, przy 18 głosach za, 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się, skierowała poprawki do podkomisji. Uprzejmie proszę przewodniczącego podkomisji posła Janusza Krasonia, aby podkomisja jeszcze dzisiaj ustosunkowała się do nich. Jeśli zachodzą jakieś przesłanki, że trzeba dokonać poprawek w tych propozycjach, to proszę je opracować wraz z posłami wnioskodawcami, abyśmy wiedzieli, że do tych propozycji już nie będziemy musieli wracać, tzn. żeby posłowie Marek Żyliński i Marian Stępień zgodzili się na ewentualnie proponowane przez podkomisję zmiany w formie autopoprawek Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad Komisji. Na poprzednim posiedzeniu rozpatrywaliśmy sprawozdanie podkomisji z datą 5 listopada i zakończyliśmy rozpatrywanie pozycji zmian zawartych w art. 1 łącznie z lit. f). Zostały zgłoszone poprawki przez posła Jacka Kasprzyka, które skierowaliśmy do podkomisji i dzisiaj mamy sprawozdanie z 13 listopada, nad którym będziemy pracować. W związku z tym w art. 1 został dodany jeden punkt - zmiana nr 1e z oznacz. 1. Jeśli się do niej ustosunkujemy, będzie rozpatrzona zmiana nr 1 w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 1e z oznacz. 1 zmienia definicję prac interwencyjnych z nową merytoryczną propozycją, która jest zawarta w poprawce nr 13a. W związku z tym najpierw należy rozpatrzyć poprawkę nr 13a. Albowiem jeśli ją odrzucimy, to zmiana nr 1e z oznacz. 1 będzie bezprzedmiotowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefMioduszewski">Jest to, jednogłośnie przyjęta przez podkomisję, propozycja rządowa, która nadaje następujące brzmienie art. 3: „zadania określone w ustawie realizuje minister właściwy do spraw pracy oraz samorząd województwa, wojewoda i samorząd powiatowy, którzy współdziałają z organami, organizacjami i instytucjami zajmującymi się problematyką zatrudniania i przeciwdziałania bezrobociu, a w szczególności z gminami oraz organizacjami związków zawodowych, pracodawców i bezrobotnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AnnaBańkowska">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefMioduszewski">Proponuję łącznie rozpatrzyć zmiany nr 3 i 4. Zmiana nr 3 polega na dodaniu w art. 4 w pkt 3 w lit. c) wyrazów na końcu zdania: „przez ustalenie zasad i procedur homologacji systemów informatycznych stosowanych w urzędach pracy”. Zmiana nr 4 dodaje po art. 4b art. 4c upoważniający ministra do ustalenia w drodze rozporządzenia wymagań i trybu homologacji systemów informatycznych stosowanych w urzędach pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AnnaBańkowska">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 3 i 4. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 5a stanowi, że do zadań samorządów wojewódzkich należy ustalenie zadań dla samorządów powiatowych. Zwrócę uwagę, że tę zmianę należałoby rozpatrywać łącznie ze zmianą nr 7a, która stanowi, że wojewódzkie rady zatrudnienia mają za zadanie opiniowanie kryteriów podziału środków Funduszu Pracy dla samorządów powiatowych. Jest to propozycja rządowa i praktycznie nie kontrowersyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AnnaBańkowska">W tej chwili art. 5 mówi, że do zadań samorządu województwa w zakresie polityki rynku pracy należy w szczególności m.in. planowanie wydatków i gospodarowanie środkami finansowymi przeznaczonymi na realizację polityki rynku pracy. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 5a i 7a. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 5b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 5 jest związana ze zmianą nr 14, która mówi o wykreśleniu z finansowania z Funduszu Pracy części kosztów organizacji robót publicznych, tzn. o wyłączeniu z finansowania z Funduszu Pracy robót publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AnnaBańkowska">W związku z tym, że ta zmiana wymaga pewnego przemyślenia, proponuję, żebyśmy ogłosili przerwę do 9.30, ponieważ Sejm zaczyna obrady. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła propozycję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AnnaBańkowska">Wznawiam obrady. Proponuję, żeby odłożyć zmianę nr 5b do czasu rozstrzygnięć dotyczących sposobu finansowania prac interwencyjnych. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła propozycję. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 5c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 5 polega na dodaniu pkt 12–14, które rozszerzają zadania samorządu wojewódzkiego dotyczącego szkolenia kadr szczebla wojewódzkiego i powiatowego. Pkt 12 i 14 są zaproponowane przez rząd. Natomiast pkt 14 jest propozycją podkomisji, która mówi, żeby po zasięgnięciu opinii wojewódzkiej rady zatrudnienia można było określać klasyfikację zawodów i specjalności, w których należy prowadzić szkolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AnnaBańkowska">Jeśli zmiana nr 5c zostanie przyjęta, to będziemy mieć wykazy zawodów, za szkolenia w których może być dokonywana refundacja. Ten wykaz będzie się zmieniać w zależności od sytuacji na rynku pracy w danym województwie. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 5c. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 7b, która polega na dodaniu w art. 8 w ust. 2 pkt 11 dotyczącego zadań samorządowych województwa. Podkomisja proponuje, aby do tych zadań w zakresie polityki rynku pracy należących do wojewódzkich rad zatrudnienia dodać wydawanie opinii w sprawach dotyczących młodocianych pracowników w zakresie zawodów, których lista będzie powstawać w oparciu o przyjęty przed chwilą zapis zmiany nr 5c pkt 13. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 7b. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 6 dotyczącej art. 6 pkt 6 i polegającej na skreśleniu lit. e) i f). Chciałam poinformować, że art. 6 mówi o zadaniach z zakresu administracji rządowej realizowanych przez powiaty. Zapis lit. e) stanowi, iż administracja rządowa realizowana przez powiaty wydaje decyzje o refundowaniu pracodawcom wynagrodzeń i składek na ubezpieczenie społeczne młodocianych pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego. Propozycja skreślenia tego zapisu wynika z faktu, że ten obowiązek został przeniesiony do zadań powiatu. Lit. f) mówi o refundowaniu pracodawcom dodatków i premii przysługujących pracownikom za wykonywanie obowiązków opiekunów praktyk uczniowskich. Ten zapis został przeniesiony do art. 2 i dlatego należy go skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefMioduszewski">W pracach podkomisji podczas rozpatrywania lit. f) najpierw rozstrzygnęliśmy zmianę w art. 2 polegającą na przeniesieniu tych zadań do ustawy o systemie oświaty w nowoutworzonym art. 74a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AnnaBańkowska">Przyjmując propozycję zmiany nr 6 antycypujemy rozstrzygnięcia zawarte w dalszej części ustawy, tzn. decydujemy, aby refundowanie pracodawcom wynagrodzeń za młodocianych pracowników przenieść do kompetencji powiatu, a wynagrodzenia za opiekunów praktyk były prowadzone przez resort oświaty. Czy nie jest to zbyt skomplikowane? Co nam daje refundowanie wynagrodzeń przez resort oświaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszOlejarz">Refundacja wynagrodzeń i składek za młodocianych pracowników pozostaje bez zmian. Natomiast do tej pory występowała pozycja dodatki i premie dla opiekunów praktyk uczniowskich, co nie ma bezpośredniego związku z młodocianymi, tylko z uczniami. Chodzi o przesunięcie do resortu oświaty tylko dodatków i premii dla opiekunów praktyk uczniowskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AnnaBańkowska">O tym już mówiłam i chciałam się dowiedzieć, jaki jest sens przenoszenia tej pozycji do resortu oświaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Praktyki uczniowskie są realizowane w resorcie oświaty i rzeczą logiczną jest przeniesienie tej pozycji do tego resortu, a nie pozostawienie go w gestii urzędów wojewódzkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Skreślenie lit. f) jest związane z art. 2 projektu ustawy, a nie lit. e), która dotyczy innej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AnnaBańkowska">A w zakładach pracy, gdzie jest nauczyciel?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nauczycieli nie ma w zakładach pracy. Opiekunowie praktyk występują w systemie oświaty, a nie w zakładach pracy u przedsiębiorców w ramach normalnego stosunku pracy. Są jeszcze rzemieślnicy, którzy dostają dodatek za opiekę nad praktykantami finansowany przez resort oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#EugeniuszWycisło">Zwrócę uwagę, że wcześniej wynagrodzenie dla opiekunów było wypłacane przez resort oświaty, ale potem w celu uporządkowania zostało przeniesione do Funduszu Pracy, z którego finansowano całość zadania. I teraz przywracamy złą praktykę. Składam wniosek, aby głosować oddzielnie zmianę nr 6 lit. e) i 6 lit. f).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AnnaBańkowska">Rozumiem, że pan poseł nie popiera zmiany nr 6 lit. f)?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EugeniuszWycisło">Nie, nie popieram.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MieczysławKasprzak">Skoro kształcenie uczniów należy do zadań resortu oświaty, a nauczyciele prowadzą praktyki w warsztatach szkolnych albo w zakładach pracy, to dlaczego te środki wydawać z Funduszu Pracy, którego możliwości finansowe są ograniczone. Tak więc propozycja rządowa ma na celu zmniejszenie wydatków Funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AnnaBańkowska">W zakładach pracy, w których są organizowane praktyki, opiekunem niekoniecznie jest nauczyciel. Jest to często przedstawiciel zakładu jak np. mistrz. Nie wiem, czy jest sens przenosić finansowanie wynagrodzeń dla opiekunów do resortu oświaty. Chciałam dowiedzieć się, czy w budżecie, który przyjęliśmy, nie ma już pozycji dotyczącej wynagrodzeń dla opiekunów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jest mi trudno ustosunkowywać się do złych praktyk, ponieważ umieszczenie pozycji dotyczącej finansowania opiekunów praktyk w resorcie oświaty uważam za właściwe rozwiązanie. Chciałam wrócić do uwagi posła, który uważa, że praktyka, jaka do tej pory była usankcjonowana stanem prawnym, ale wynikała ze zmienionego również stanu prawnego, była zła, ale nie wyjaśnił, dlaczego. Nie mogę się więc odnieść do jego zarzutu. Natomiast chcę powiedzieć, że środki na wynagrodzenia dla opiekunów zostały przewidziane w budżecie resortu oświaty i wynoszą 6 mln zł. W dodatku większość praktyk jest realizowana w kontakcie z systemem oświaty. Pani przewodnicząca ma absolutną rację, że opiekunami praktyk nie zawsze są nauczyciele, lecz jednak w większości przypadków są to osoby związane z systemem oświaty. Chodzi o warsztaty przyszkolne, szkoły zawodowe i zakłady pracy współpracujące ze szkołą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaBańkowska">Podniosłam tę kwestię, ponieważ na początku pani minister powiedziała, że opiekunem był zawsze nauczyciel. Rozumiem, że pani minister zmieniła zdanie. Nadal nie zgadzam się z pani twierdzeniem, że opiekun jest najczęściej związany z systemem oświaty. Mam długoletnią praktykę w zakładzie pracy, w którym opiekunowie nie mieli nic wspólnego z nauczycielami. Dodam, że mojej praktyki w czasie studiów również nie nadzorował nauczyciel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EugeniuszWycisło">Chciałem wyjaśnić moją złą opinię o praktykach. Po pierwsze większość opiekunów nie jest nauczycielami z zawodu. Po drugie są to bezrobotni kierowani z urzędów pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AnnaBańkowska">Proszę państwa, w tym momencie mówimy o szkoleniu młodocianych pracowników i proszę się odnieść do tej części wypowiedzi posła Eugeniusza Wycisło mówiącego o praktykach uczniowskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Rzeczywiście skorygowałam swoją wypowiedź, dlatego że w zapale polemicznym może byłam za mało precyzyjna. Muszę powiedzieć, że swoją wiedzę opieram na doświadczeniu wyniesionym z pracy w Ministerstwie Edukacji Narodowej i dlatego wiem, że było zawsze łatwiej również od strony finansowej, kiedy szkoły w tym i szkoły wyższe zainteresowane prowadzeniem tych praktyk wypłacały pieniądze należne nauczycielom czy opiekunom tych praktyk. Natomiast trudniej jest trafić ze strony urzędu pracy w ślad za uczniami. Przepraszam, ale wydawało mi się, że taki poziom jakby uogólnienia podczas dyskusji jest dopuszczalny, ale będę się już starała być bardziej precyzyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AnnaBańkowska">Moim zdaniem jest to bardzo istotny argument.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AntoniStryjewski">W tej chwili rozpatrywane punkty są powiązane ze zmianą w art. 2, która dotyczy ustawy o systemie oświaty. Gdybyśmy ją zatwierdzili, a zmianę nr 6 lit. f) odrzucili, doszłoby do sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AnnaBańkowska">Panie pośle, mówiłam już, że przyjmując propozycję zmiany nr 6 antycypujemy rozstrzygnięcia zawarte w art. 2. Została zgłoszona propozycja, aby głosować oddzielnie zmianę nr 6 lit. e) i lit. f). Przychylam się do tej propozycji. Przypominam, że zmiana nr 6 lit. e) dotyczy wykreślenia zapisu mówiącego o refundacji pracodawcom wynagrodzeń na podstawie decyzji administracji rządowej przez urzędy powiatowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JózefMioduszewski">To zadanie pozostaje w zmianie nr 6a. Jego brzmienie jest identyczne z dotychczasowym, z tym że rząd w nowelizacji proponował ograniczyć refundację do zakładów zatrudniających do 50 pracowników. Podkomisja nie podzieliła tego zdania. W kwestii zamiany nr 6 lit. e) Komisja i rząd ze względu na rozproszenie środków uznali, że realizacja tego zadania przez samorząd wojewódzki będzie bardzo trudna i dlatego wyłączono refundację z zadań samorządu wojewódzkiego i przeniesiono do samorządu powiatowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 polegającą na skreśleniu w art. 6 pkt 6 zapisu zawartego w lit. f). Sprzeciwu nie słyszę. Kto z państwa jest za przyjęciem zmiany nr 6 polegającej na skreśleniu w art. 6 pkt 6 zapisu zawartego w lit. f)? Stwierdzam, że Komisja, przy 11 głosach za, 2 przeciwnych i wobec braku wstrzymujących się, przyjęła zmianę nr 6 dotycząca skreślenia w art. 6 pkt 6 lit f). Zmiana nr 6a została już omówiona. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6a. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 8 dotyczącej art. 12. Ust. 1 mówi, że pośrednictwo pracy polega na udzieleniu pomocy bezrobotnym i innym osobom poszukującym pracy w uzyskaniu odpowiedniego zatrudnienia oraz pracodawcom w znalezieniu odpowiednich pracowników. Podkomisja proponuje dodać nowy ust. 1a w brzmieniu: „nie stanowi pośrednictwa pracy kierowanie za granicę do pracodawców zagranicznych własnych pracowników przez organy, organizacje lub instytucje, jeżeli wynika to z umów międzynarodowych, których stroną jest Rzeczpospolita Polska”. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 8a. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 8b dotyczącej art. 12 ust. 3. Przypomnę, że obecny zapis ust. 3 mówi, że pracodawcy mają obowiązek na bieżąco informować powiatowe urzędy pracy właściwe dla siedziby pracodawców o wolnych miejscach zatrudnienia. Podkomisja proponuje dodać kolejne zdanie w tym ustępie o następującym brzmieniu: „informując o wolnych miejscach zatrudnienia lub miejscach przygotowania zawodowego pracodawcy nie mogą formułować wymagań dyskryminujących kandydatów ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, orientację seksualną, przekonania zwłaszcza polityczne lub religijne ani ze względu na przynależność związkową”. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 8b. Sprzeciwu nie słyszę. Chciałam zapytać, co znaczy zapis w sprawozdaniu, że zmiana nr 8c dotycząca art. 12 ust. 3 została skreślona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JózefMioduszewski">Obecny zapis tego ustępu mówił o obowiązku informowania o wolnych miejscach pracy. W rządowej propozycji nowelizacji wprowadzono fakultatywność. Podkomisja proponuje pozostawić dotychczasowy zapis mówiący o obowiązku informowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałam zapytać przedstawicielkę Biura Legislacyjnego, czy taka adnotacja jest w ogóle potrzebna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Umieściłam informację o skreśleniu tej zmiany, aby wskazać, iż nastąpiła zmiana w stosunku do przedłożenia rządowego. W sprawozdaniu do drugiego czytania już tej adnotacji nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AnnaBańkowska">Nie mam żadnych podstaw, aby zmianę nr 8c głosować. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JózefMioduszewski">Proponuję rozważyć ją łącznie ze zmianą nr 10, ponieważ obie dotyczą kwestii udzielania pożyczek z Funduszu Pracy dla bezrobotnych. W zmianie nr 9 eliminuje się możliwość udzielania w określonych przypadkach pożyczki z Funduszu, a zmiana nr 10 dotyczy art. 14 i uchyla pkt 4, który mówi, że starosta może udzielać pożyczki z Funduszu Pracy na tworzenie miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AnnaBańkowska">Są to pod względem merytorycznym trochę inne zagadnienia. Tak więc uprzejmie proszę, żebyśmy nie powodowali zamieszania. Art. 13 ust. 3 pkt 3 i 4 mają otrzymać nowe brzmienie. Brzmienie obecnego zapisu ust. 3 pkt 3 jest następujące: „starosta pozbawia statusu bezrobotną osobę, która otrzymała pożyczkę z Funduszu Pracy lub Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na podjęcie działalności pozarolniczej lub rolniczej”. Kwestia więc dotyczy utrzymania lub nie statusu osoby bezrobotnej, a nie jak twierdził poseł Józef Mioduszewski sposobu udzielania pożyczki. Podkomisja proponuje, żeby zamiast tego zapisu wprowadzić nowy, mówiący, iż traci status bezrobotnego ta osoba, która otrzymała pożyczkę z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na podjęcie działalności pozarolniczej lub rolniczej. A co z pożyczkami z Funduszu Pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JózefMioduszewski">Bardzo przepraszam panią przewodniczącą i członków Komisji za to, że byłem nieprecyzyjny. Zmiana nr 10 skreśla zapis mówiący o udzielaniu pożyczek na podjęcie działalności na własny rachunek. Stąd przyjmując zmianę nr 9 pkt 3 należałoby najpierw rozstrzygnąć, czy przyjmujemy zmianę nr 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Myślę, że można łącznie rozpatrzyć obie zmiany, tylko wtedy głosować osobno nowe brzmienie pkt 3 i zmianę nr 10. Jeśli bowiem w zmianie nr 10 przesądzimy, że nie będzie już pożyczek, to nie można z tego tytułu pozbawiać statusu bezrobotnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AnnaBańkowska">Art. 14 ust. 1 pkt 4 mówi, że starostowie, w razie braku możliwości zapewnienia bezrobotnym odpowiedniego zatrudnienia, m.in. udzielają pożyczek z Funduszu Pracy na podjęcie działalności na własny rachunek. Podkomisja proponuje, żeby skreślić ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#EwaTomaszewska">Ta forma, co prawda, nie jest często stosowana, ale wydaje mi się, że rozwijanie przedsiębiorczości szczególnie wśród ludzi, którzy utracili pracę w zakładzie pracy, jest potrzebne. Jednak powinna temu towarzyszyć działalność inkubatora przedsiębiorczości, który by w tym pierwszym okresie człowiekowi, który stracił pracę, pomógł właściwie rozpocząć funkcjonowanie. Moja uwaga dotyczy zarówno środków z PFRON jak i z Funduszu Pracy. Chodzi o to, żeby te środki nie zostały zmarnowane i człowiek, który był bezrobotny, stał się sensownym pracodawcą dla siebie i być może jeszcze dla paru osób. Jesteśmy przeciwni usuwaniu tej formy spośród różnych form zwalczania bezrobocia. Bardzo źle się dzieje, że inkubatory przedsiębiorczości są tą metodą zwalczania bezrobocia, która jest stosowana bardzo rzadko i nie jest aktywizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AntoniStryjewski">Podzielam stanowisko pani Ewy Tomaszewskiej zwłaszcza, że art. 14 mówi, że starostowie w razie braku możliwości zapewnienia bezrobotnym odpowiedniego zatrudnienia mogą udzielać pożyczek. Tak więc nie zostawia się bezrobotnego bez możliwości rozwoju i pracy. Wydaje mi się, że jest to pożyteczny zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BogdanGrzybowski">Chciałbym również wyrazić negatywną opinię wobec stanowiska podkomisji, ponieważ pożyczki są ważnym, lecz jak dotychczas niezbyt znanym, instrumentem aktywizacji zatrudnienia. Obecnie spośród 62 funduszów pożyczkowych z listy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości tylko połowa z nich udziela pożyczek dla bezrobotnych i nieprawdą jest twierdzenie, że banki temu podołają. Jest to ważny instrument i OPZZ jest przeciwny jego likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym zapytać rząd, jakimi przesłankami się kierował proponując zmianę nr 10? Wiem, że bardzo wiele osób, które otrzymują pożyczki z Funduszu Pracy, wpadają w tarapaty. Nie możemy o tym zapominać, ponieważ wielu z nim nie udaje się uruchomić działalności gospodarczej i, nie wywiązując się z zawartych umów, muszą spłacać te pożyczki. Miałam wiele przypadków, że do mojego biura poselskiego przychodziły osoby zainteresowane, które mówiły, że im nie wyszło, że przejedli w części pożyczkę i nie mają z czego płacić. Są ludzie, którym komornik zajmuje ich dobra. Musimy więc przyjrzeć się bliżej temu problemowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Opierając się na zdaniu ekspertów mogę poinformować państwa, że rozwiązanie zawarte w dotychczas obowiązującej ustawie, na podstawie którego urzędnik starostwa był dystrybutorem pożyczek i zajmował się działalnością para bankową, jest unikalne na skalę europejską. W żadnym innym kraju europejskim organy administracji nie udzielają pożyczek. Ta zmiana nie jest czysto techniczna czy mechaniczna, lecz głęboko merytoryczna i wynika również z przygotowywanej innej koncepcji, polegającej na wspieraniu w sposób fachowy m.in. osób bezrobotnych. Ponadto pozwala na merytoryczną kontrolę udzielanych pożyczek. Tak więc możliwość uzyskania pożyczek jest przewidywana i będą udzielane z zastosowaniem fachowej pomocy. Bowiem trudno jest oczekiwać, żeby urzędnik starostwa był w stanie ocenić biznes plan, udzielić fachowej pomocy, a nawet nadzorować realizację planu. Zwrócę uwagę, że przy tego rodzaju pożyczkach bardzo często jest wymagany nadzór nad osobą, która otrzymała pożyczkę. Poza tym, jeśli w ten sposób zwalniamy środki Funduszu Pracy, to zaoszczędzone pieniądze będą mogły być użyte na inne cele. W tej chwili wykorzystywanie tych pożyczek i ich skuteczność jest w ocenie różnych osób wysoce problematyczna. Nie ma żadnych dowodów, które mówią, że pożyczki są bardzo skuteczne i pomocne. Nie ma również opracowań naukowych świadczących, że jest przeciwnie. Wydaje mi się, że powierzenie usługi kredytowania pożyczek wyspecjalizowanym instytucjom, a starostwom środków z Funduszu Pracy na cele, które mogą być użyte w celu aktywnej pomocy bezrobotnym, jest działaniem słusznym i dlatego taka propozycja rządowa została zgłoszona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AnnaBańkowska">Idea jest słuszna, ale nie można każdej bezrobotnej osoby traktować na równi z przedsiębiorcą, który chce wziąć pożyczkę. Przecież zupełnie inne zasady udzielania tych pożyczek były stosowane przez Fundusz Pracy niż w banku, któremu trzeba przedstawić stosowne zabezpieczenie kredytu, którego bezrobotni nie mają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#HelmutPaździor">Odnosząc się do pani wypowiedzi, chciałem potwierdzić, że rzeczywiście bezrobotni, którzy starali się o pożyczki z Funduszu Pracy, nie byli zobowiązani do spełnienia kryteriów, jakich wymagają banki. Jednak z drugiej strony brakowało im stosownych informacji czy też nadzoru i rzeczywiście trudno mówić o pozytywnych efektach, ponieważ to rynek dyktował swoje warunki, do których pożyczkobiorca nie był przygotowany. Zanim podejmiemy decyzję, warto byłoby wiedzieć, czy te osoby będą mogły skorzystać z preferencyjnych kredytów i stać się samodzielnym podmiotem gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#HelmutPaździor">Z jednej strony rząd mówi, że trzeba zobowiązać profesjonalne instytucje do udzielania pożyczek, ponieważ nie mogą to czynić urzędy pracy. Z drugiej strony zapisuje w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej, którą wczoraj przyjęliśmy, że pożyczki na tworzenie miejsc pracy są udzielane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Kłóci się to z rządowym poglądem, iż instytucje inne niż banki nie powinny udzielać pożyczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EugeniuszWycisło">W moim powiecie mieliśmy Agencję Inicjatyw Lokalnych, która również opiniowała niewielkie pożyczki, które nie wymagały żadnych poręczeń kredytowych i spłata tych kredytów była bardzo wysoka. Dodam, że w skali kraju jest stosowana zasada, iż jeśli urzędnik zawinił, to koszty jego błędu ponosi bezrobotny. Jestem temu przeciwny i uważam, że należy przygotować system pomocy starostwom czy powiatowym radom zatrudnienia w postaci inkubatorów przedsiębiorczości czy innych instytucji nadzorujących wydawanie tych pożyczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#EwaTomaszewska">Dzisiaj bank nie udzieli kredytu osobie zatrudnionej na czas określony. W poprzedniej kadencji będąc posłem sama miałam tego rodzaju trudności w banku. Tak więc musiałaby być przewidziana specjalna procedura, stosowne instrumenty prawne zobowiązujące banki do udzielania pożyczek bezrobotnym i odpowiednie gwarancje. Status bezrobotnego nie jest dla banku żadną gwarancją, wręcz przeciwnie zniechęca do udzielenia jakiejkolwiek pożyczki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JacekKasprzyk">Istota problemu nie polega na tym, kto udziela tych pożyczek, lecz ich prawidłowe i skuteczne wykorzystanie. Niestety w praktyce bywało, że nie było żadnego nadzoru nad właściwym wykorzystaniem tych pożyczek. Moim zdaniem, urzędnik urzędu pracy czy administracji samorządowej powinien monitorować, co się dzieje z początkującym podmiotem gospodarczym, czy przyznane środki są prawidłowo wykorzystywane, oraz wspomagać pożyczkobiorcę. Widziałbym więc problem wykorzystania tych środków, kontroli niż ich ograniczania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AnnaFilek">Uważam, że skreślenie tego zapisu spowoduje, że żaden bezrobotny nie dostanie pożyczki. Ze względu na to, że sformułowanie jest fakultatywne, byłabym za tym, aby pozostawić zapis art. 14 ust. 1 pkt 4, tym bardziej że mówimy o potrzebie rozwoju samorządności. Wydaje mi się, że trzeba mieć trochę zaufania do samorządów i oczekiwać, że będą monitorować i kontrolować realizację pożyczki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JacekKasprzyk">Wyjaśniając wątpliwości pani przewodniczącej chcę powiedzieć, że rząd proponował cofnięcie zapisu dotyczącego udzielania pożyczek przez PFRON, ale podkomisja i Komisja nie przyjęły tej propozycji. Tak więc była to decyzja posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję za istotne sprostowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JózefMioduszewski">Na posiedzeniu podkomisji ta sprawa była długo dyskutowana i nieprawdą jest, że pożyczki udzielane bezrobotnym nie są spłacane, bowiem aż 80% jest zwracanych. Można stwierdzić jednego rodzaju prawidłowość, że im więcej dany urząd pracy udziela pożyczek, tym gorsza jest spłacalność. Podkomisja zostawiła tę sprawę do rozstrzygnięcia Komisji. Jeśli nie przyjmiemy tej zmiany, pozostanie obowiązująca regulacja. Jednak należy wziąć pod uwagę jeszcze jeden argument, który był podnoszony na posiedzeniu podkomisji, że są różne formy wspierania bezrobotnych, z których udzielanie pożyczek jest najmniej efektywną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JacekKasprzyk">Jestem przeciwny wykreśleniu omawianego zapisu pkt 4 i chciałbym zaproponować poprawkę do niego: „udzielają pożyczek z Funduszu Pracy na podjęcie działalności na własny rachunek kontrolując ich sposób wykorzystania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jeszcze raz nakreślę plany rządu w zakresie pomocy bezrobotnym, którzy są zdecydowani tworzyć dla siebie miejsce pracy i może także dla innych. Ministerstwo Gospodarki kończy prace nad tworzeniem systemu ogólnokrajowego z zaangażowaniem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Banku Gospodarstwa Krajowego, środków pomocowych, który będzie polegać na stworzeniu sieci ośrodków doradztwa. Te ośrodki będą się zajmowały nie tylko udzielaniem pożyczek, lecz także doradztwem. Warunki ich udzielania na pewno nie będą tak restrykcyjne, jakie są w bankach komercyjnych w stosunku do przedsiębiorców. Przykład, o którym pani Ewa Tomaszewska wspomniała, kłopotów z uzyskaniem pożyczki przy zawarciu umowy na czas określony dotyczy kredytu konsumpcyjnego, a nie inwestycyjnego. Chcę poinformować, że mimo iż współpraca m.in. z Bankiem Gospodarstwa Krajowego przy programie „Pierwsza praca” daje pierwsze pozytywne rezultaty, chcę powiedzieć, że to rząd i wyspecjalizowane agencje widzą problem poręczenia. Z drugiej strony niektóre wypowiedzi, wypływające z najlepszych pobudek, są ilustrowane pewnymi intuicyjnymi albo jednostkowymi doświadczeniami. Dotychczasowy system nie wymagał opiniowania tych pożyczek. W przypadku opinii Agencji Inicjatyw Lokalnych, o czym powiedział poseł Eugeniusz Wycisło, rozumiem, że była to lokalna inicjatywa i lokalna dobra wola starostwa. Natomiast w innych starostwach mogło nie być takich opinii, które są wymagane przez prawo. Pożyczek dla bezrobotnych udzielono około 3 tys. i nie jest to liczba znacząca. W dodatku urzędnicy starostwa mieli absolutną świadomość, że sposób udzielania tych pożyczek będzie kontrolowany przez stosowne instytucje m.in. przez NIK. W związku z tym nieprawdziwy jest argument, że nie żądano zabezpieczenia dla udzielania tych pożyczek. Rzeczywiście ściągalność tych pożyczek jest dosyć wysoka i wynosi 80%. Wynikało to ze wspomnianych zabezpieczeń oraz z faktu zapożyczania się w inny sposób osób, które wzięły pożyczki, w celu ich spłaty. Natomiast nie osiągano podstawowego celu, tzn. zaktywizowania bezrobotnych. Z tego powodu popieram przedłożenie zaproponowane przez podkomisję i proszę o zrozumienie złożoności problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AnnaBańkowska">Wobec podanych faktów nasuwa się stwierdzenie, że bezrobotni częściej oddają pożyczki niż biznesmeni. Pani minister, w świetle tego, co pani mówi, że są przygotowywane rozwiązania prawno-organizacyjne dotyczące systemu udzielania pożyczek osobom bezrobotnym, widzę zasadność przedstawienia propozycji zmiany ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, kiedy projekt ustawy zostanie przesłany do Sejmu, niż dzisiaj zakładać a priori, że tamte rozwiązania zostaną zaproponowane i następnie przyjęte. Osobiście opowiadam się za pozostawieniem możliwości udzielania pożyczek i powrotu do tego tematu, jeśli to, co pani minister zapowiada, zmaterializuje się. Albowiem nie wyobrażam sobie, żebyśmy dzisiaj w uzasadnieniu do ustawy powiedzieli bezrobotnym, że nawet jak będą mieli dobry biznesplan i dobry pomysł, to i tak nie dostaną pożyczki, ponieważ stosowny zapis został przez nas skreślony. Kiedy pojawią się projekty ustaw dotyczące ośrodków doradztwa, wtedy będziemy zmieniać te regulacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JacekKasprzyk">Jest to chyba najbardziej trafna propozycja i proponuję, żeby resort poważnie ją rozpatrzył. Nowy system, który ma powstać, może dotyczyć podmiotu gospodarczego, który powstaje. Natomiast instytucja pożyczki z reguły dotyczy osoby fizycznej, która ma ograniczony zakres środków i zwykle tworzy jednoosobowe stanowisko pracy. Natomiast jest niewątpliwie ważny system kontrolny całego przedsięwzięcia. Znam przypadki, kiedy bezrobotny poręczał bezrobotnemu i oczywiście skuteczność udzielanych pożyczek była żadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem zmiany nr 10? Stwierdzam, że Komisja, wobec braku głosów za, 9 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła zmianę nr 10. Mam pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego, jakie są konsekwencje odrzucenia tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Bezprzedmiotowa staje się zmiana nr 9 pkt 3 oraz zmiany nr 12, 13, 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 9 pkt 4, który mówi, że starosta pozbawia statusu bezrobotnego tę osobę, która „dwukrotnie odmówiła, bez uzasadnionej przyczyny, przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia albo wykonywania prac interwencyjnych lub robót publicznych albo udziału w szkoleniu, stażu lub programie specjalnym; pozbawienie statusu bezrobotnego następuje na okres 6 miesięcy”. W dotychczasowym zapisie nie ma zapisu mówiącego o szkoleniu, stażu lub programie specjalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#HelmutPaździor">Bezrobotny może w jednym dniu dostać dwie oferty, których z uzasadnionych powodów nie może przyjąć. Czy nie należało określić jakiegoś terminu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ElżbietaSzparaga">Chciałabym prosić o opinię w sprawie zapisu nie zawierającego sformułowania „bez uzasadnionej przyczyny”, które można w różny sposób interpretować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">W kwestii wspomnianego sformułowania chciałam powiedzieć, że nie wyliczamy enumeratywnie i pozostawiamy tę sprawę zdrowemu rozsądkowi oraz powszechnej praktyce, w której na pewno będzie się mieścić choroba. Przypomnę, że wyrażenie „uzasadniona przyczyna”, która do tej pory funkcjonowała w przepisie nie budziła wątpliwości interpretacyjnych. W sprawie pozbawienia statusu bezrobotnego osoby, która odmówiła udziału w szkoleniu, w stażu czy w programie, nie upatrywałabym niczego nagannego. Moim zdaniem, czynnik czasowy przy tych propozycjach nie ma żadnego wpływu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#AnnaBańkowska">Myślę, że poseł Helmut Paździor otrzymał stosowną odpowiedź. Choroba mieści w kategorii ważnych powodów. Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 9 pkt 4. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 11 dotyczącej art. 16, która nadaje nowe brzmienie ust. 3a poprzez dodanie na końcu ustępu zdania „przepisy art. 15 ust. 1–4 stosuje się odpowiednio”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JózefMioduszewski">Jest to rozszerzenie dotychczasowego zapisu mówiącego o warunkach, na jakich starosta może skierować bezrobotnego na szkolenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AnnaBańkowska">Art. 15 mówi m.in. o czasie trwania szkolenia i jego kosztach. Moim zdaniem, jest to zbędny zapis, ponieważ art. 15 dokładnie określa te kwestie i nie jest konieczne jego przywoływanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jest mi trudno kategorycznie wypowiadać się, czy jest to niezbędne, ale na pewno nie zaszkodzi. Z pewnością jakiś cel legł u podstaw zgłoszenia tej propozycji przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Były wątpliwości interpretacyjne zgłaszane przez urzędy terenowe. Ze względów legislacyjnych również nie jest to jasne. Art. 15 mówi o tym, jakie warunki i kryteria powinno spełniać szkolenie, na które kieruje urząd. Natomiast w zmianie nr 11 nie jest powiedziane, że szkolenie powinno odpowiadać tym warunkom, które muszą spełniać te szkolenia, na jakie starosta kieruje lub sam organizuje. Wydaje mi się, że takie uzupełnienie również ze względów legislacyjnych jest niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AnnaBańkowska">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 11. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 13a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JózefMioduszewski">Zgłoszona przez posła Jacka Kasprzyka zmiana, która dotyczy art. 19 i polega na dodaniu ust. 2a, była głównym powodem zawieszenia prac Komisji. Zapis ust. 2a stanowi, że osoby, którym brakuje 2 lata do uzyskania uprawnień do świadczeń przedemerytalnych, tzn. kobiety w wieku powyżej 53 lat i mężczyźni powyżej 58 lat, mogą być zatrudnieni przez starostę w ramach prac interwencyjnych na okres do 24 miesięcy. Z jednej strony nie ulega żadnej wątpliwości, że ten zapis jest bardzo prospołeczny, ponieważ umożliwia tym osobom uzyskania zatrudnienia. Jednak podczas prac podkomisji zgłaszano uwagi, że nie wiadomo, czy zakład pracy zatrudniając osobę we wspomnianym wieku w ramach prac interwencyjnych nie będzie chciał zwolnić w ramach rekompensaty swojego pracownika. Sprawa jest kontrowersyjna. Z szacunków resortu pracy, jakie otrzymaliśmy na piśmie, wynika, że skutki finansowe tego zapisu wyniosłyby od 36 do 72 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AnnaBańkowska">Czy w budżecie są na to przewidziane pieniądze? O ile wiem, Fundusz Pracy będzie posiłkował się pożyczkami, i nie jestem pewna, czy są przewidziane środki na ten cel? Nie chciałabym, żeby to był zapis nierealny. Można przecież założyć, iż np. wszystkie osoby spełniające wspomniane kryteria zwrócą się do urzędu pracy, a wtedy starosta im powie, że nie ma żadnych pieniędzy na prace interwencyjne i nie jest w stanie ich zorganizować. Prospołeczny zapis nie może być w dzisiejszych czasach iluzją. Powinien być na tyle przygotowany, żebyśmy wiedzieli, że większość osób, które się zgłoszą, otrzymają pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JacekKasprzyk">Zgadzam się z opinią przewodniczącej Anny Bańkowskiej, że zapis nie powinien być tak iluzoryczny, jak też populistyczny. Natomiast chciałbym przedstawić powody, dla których ta propozycja została zgłoszona. W celu otrzymania świadczenia przedemerytalnego należy spełnić określone warunki. W związku z tym ten zapis chroniłby pracowników w przypadku likwidacji przedsiębiorstwa, które byłoby zapowiadane na danym terenie. Kobieta w wieku tuż przedemerytalnym mająca 33-letni staż pracy po zwolnieniu z zakładu pracy jest osobą prawie nieatrakcyjną na rynku pracy i pozostaje bez środków na utrzymanie się. W związku z tym, że jest to fakultatywny zapis umożliwiający staroście, który pilnie obserwuje sytuację gospodarczą i może przewidzieć negatywne skutki, skierowanie od kilkunastu do kilkudziesięciu osób do prac interwencyjnych do określonych pracodawców. Nie jest to więc przysłowiowe kopanie dołów, lecz możliwość zatrudnienia na okres do 24 miesięcy, po którym nabędą uprawnienie do otrzymania świadczeń przedemerytalnych. Jest to instrument, który daje duży zakres odpowiedzialności samym starostom. I niekoniecznie musi pociągać za sobą dodatkowe koszty, jakie zostały nam przedstawione w wyliczeniach resortu pracy. Finansowanie tych prac odbywałoby się w ramach środków przewidzianych w budżetach powiatów. Bowiem starosta dokonuje wyboru, na jakie formy przekazuje te środki. Nie musi przeznaczać je na szkolenia, które częstokroć produkują bezrobotnych, tyle że w innym zawodzie. Naszym celem jest wspieranie zatrudnienia, ochrona ludzi przed spadkiem poziomu ich życia, a nawet egzystencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AnnaBańkowska">W odniesieniu do wypowiedzi posła Jacka Kasprzyka chciałam powiedzieć, że 30-letni staż pracy upoważnia kobietę do przejścia na świadczenie przedemerytalne już od 50-tego roku życia. I nie musi w wieku 53 lat podejmować prac interwencyjnych, żeby je nabyć. Przykład podany przez pana posła nie odpowiada treści obecnej ustawy. Rozumiem, że w tym przypadku chodzi o kobiety, które nie mają 30-letniego stażu pracy i o mężczyzn nie mających 35-letniego stażu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AntoniStryjewski">Moim zdaniem, fragment „którzy ukończyli 53 lata kobiety i 58 lat mężczyźni” jest niezbyt poprawny stylistycznie. Proponuję więc następujący zapis: „którzy ukończyli w przypadku kobiet 53 lata życia i w przypadku mężczyzn 58 lat”. Ponadto, po wyrazie „pracy” dodałbym przecinek, ponieważ to ograniczy ciąg wtrąconego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejJagiełło">Czy działania, które podejmujemy, skonsumują treść uchwały w sprawie działań na rzecz osób w wieku przedemerytalnym, którą podjęliśmy pod koniec zeszłego roku? Ta kwestia nadal nie jest rozwiązana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#AnnaBańkowska">Przedstawiciel rządu na poprzednim posiedzeniu Komisji mówił, że jest to jedna z form rozwiązania problemu, o którym pan poseł mówił. Kobieta czy mężczyzna, którzy przepracują dwa lata w ramach prac interwencyjnych, i nabędą uprawnienia emerytalne, a nie prawo do świadczeń przedemerytalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#DariuszAtlas">W zmianie nr 13a mamy zapis mówiący o okresie do 24 miesięcy. Wystarczy przepracować miesiąc i już spełnia się warunek uprawniający do świadczeń przedemerytalnych. Nie jest powiedziane, że trzeba przepracować co najmniej 24 miesiące. Powstaje pytanie, jak się ma ten zapis do warunków zawartych w art. 37k? W kwestii skutków finansowych chcę powiedzieć, że środki na ten cel znajdą się w zobowiązaniach Funduszu Pracy na koniec roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#AnnaBańkowska">Wiadomym jest, że osoba, która nie nabędzie prawa do emerytury i nie spełnia warunków do uzyskania świadczenia, poprzez prace interwencyjne uzyska prawo do świadczenia. W tej chwili mówimy o wielkim problemie społecznym ludzi, którzy zostali zaskoczeni zapisami ustawy około budżetowej, ponieważ wcześniej wiedzieli, że z dniem 1 stycznia tego roku będą mieli prawo do zasiłku i świadczeń przedemerytalnych. My natomiast zmieniliśmy przepisy bez stosownego vacatio legis. Okazało się, że osoby, które były w okresie wypowiedzenia pracy w uzgodnieniu ze związkami zawodowym, wiedziały, iż kończąc ten okres wypowiedzenia nabędą prawo do zasiłku lub świadczeń przedemerytalnych. Te osoby były przeświadczone, że od stycznia 2002 r. będą miały za co żyć, kiedy tymczasem ustawa weszła w życie i stracili prawo do stałych zasiłków. Niektórzy przeszli na zasiłek na bezrobotnych, do którego prawo wygasło. Inni byli na zasiłku dla bezrobotnych, który uzupełniał staż wymagany do przejścia na zasiłek lub świadczenie przedemerytalne. Tego też ich pozbawiliśmy. O tym poseł Andrzej Jagiełło mówił i o tym na koniec posiedzenia Komisji chcę powiedzieć. Natomiast w tym przypadku problem jest zupełnie inny. Otóż jest rzeczą oczywistą, że wystarczy jednej osobie pracować przez jeden miesiąc, żeby wypracować sobie staż 30-letni w przypadku kobiet i 35-letni w przypadku mężczyzn i nabyć prawo do świadczeń emerytalnych. Ale, proszę państwa, bądźmy uczciwy, zgodnie z obecnym prawem starosta może skierować te osoby do prac interwencyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#TadeuszOlejarz">Jeżeli nawet ktoś byłby zatrudniony w pracach interwencyjnych 12 miesięcy, a brakowałoby mu 6 miesięcy, ten okres nie uprawniałby tej osoby do nabycia do świadczenia mimo spełnienia warunku wieku i stażu. Bowiem drugim warunkiem jest utrata w ostatnim zakładzie pracy stosunku pracy z przyczyny dotyczącej zakładu pracy. W tym przypadku jest umowa na czas określony. Tak więc proponowany przepis obejmowałby tego rodzaju przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AnnaBańkowska">W związku z tym wystarczyłoby zmienić przepis, który mówi, w jakich sytuacjach osoba bezrobotna może nabyć prawo do świadczenia przedemerytalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałabym zwrócić uwagę, że zmianę nr 13a należy rozpatrywać łącznie ze zmianą nr 27a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AnnaBańkowska">W moim przekonaniu w tych zapisach jest więcej nadziei niż szans.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Odnośnie do art. 37k ust. 1 pkt 3 chcę powiedzieć, że może się zdarzyć sytuacja, że kobiecie czy też mężczyźnie, którzy nie mają wymaganego stażu pracy, brakuje jednego czy dwóch miesięcy, aby uzyskać prawo do świadczenia przedemerytalnego. Natomiast warunki sformułowane w art. 37k wymieniają jako przesłankę bezpośrednią zwolnienie z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. W związku z tym rozdzielenie okresu zwolnienia okresem prac interwencyjnych bez zapisu, który jest proponowany w inicjatywie poselskiej, uniemożliwi kobietom i mężczyznom uzupełnienie poprzez pracę okresu wymaganego do świadczeń emerytalnych, co przy uwarunkowaniu i tak bardzo długim okresem pracy jest niesprawiedliwe społecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AnnaBańkowska">Może byłoby lepiej dla bezrobotnych, gdybyśmy wykreślili wiek 53 lat w przypadku kobiet i 58 lat w przypadku mężczyzn i zapisali sformułowanie „tym, którym brakuje”. Byłoby to lepsze rozwiązanie, ponieważ w tym przypadku przyznalibyśmy dwuletni okres ochronny przed terminem wyjątkowym nabycia prawa do emerytury. Nie spierajmy się i zobaczymy, co nam praktyka przyniesie. Jeśli byłyby pieniądze na prace interwencyjne, to starostowie zatrudnialiby ludzi na dłuższy okres niż dwa lata. Jednak nie ma na to środków i, jak powiedział poseł Jacek Kasprzyk, starostowie będą wiedzieli, czy dać pracę osobie, która ma szansę uzyskać prawo do świadczeń przedemerytalnych czy też dać osobie młodej szansę wyjścia z stanu bezrobocia. Jest to dylemat, który powoduje, że nie ma powodu do zachłyśnięcia się stwierdzeniem, iż jest to bardzo dobre i słuszne rozwiązanie. Byłoby dobre, gdybyśmy dzisiaj przeznaczyli na to dodatkowe pieniądze zwiększając budżet Funduszu Pracy o 70 mln zł. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem zmiany nr 13a i 27a? Stwierdzam, że Komisja, przy 7 głosach za, 5 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła zmiany nr 13a i 27a. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 1e z oznacz. 1, która definiowała prace interwencyjne. Definicja była potrzebna do przepisu, który właśnie przyjęliśmy. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1e z oznacz. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 14a. Dalszą część obrad Komisji poprowadzi poseł Jacek Kasprzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JózefMioduszewski">Ta zmiana zmniejsza z obecnych 75% do 50% wysokość refundacji kosztów poniesionych przez organizatora robót publicznych na wynagrodzenie, nagrody, składki na ubezpieczenie w związku z zatrudnieniem bezrobotnych. Przyjęcie tej zmiany pozwoli objąć aktywizacją zawodową większą liczbę osób, dzięki obniżeniu kosztów jednostkowych. Na posiedzeniu podkomisji w zasadzie nikt nie był przeciwny tej propozycji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 14a. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 14b. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 14b. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 14c, która również dotyczy art. 20 i polega na uchyleniu ust. 4 i 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JózefMioduszewski">Ta zmiana podobnie jak poprzednie dotyczy organizacji robót publicznych i polega na wykreśleniu m.in. ust. 6 mówiącego o kosztach rzeczowych organizacji robót publicznych. Dodam, że jest konsekwencją przyjęcia zmiany 14a i b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#EugeniuszWycisło">Rozumiem, że w ten sposób zlikwidowaliśmy refundację kosztów rzeczowych, która jest ważną sprawą dla samorządów, ponieważ mogli zakupić stosowny sprzęt do robót publicznych jak choćby łopaty. Jestem przeciwny przyjęciu tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zwracam uwagę, że ustawa o warunkach dopuszczalności i nadzorowaniu pomocy publicznej wyraźnie określa, że środki finansowe powinny być przeznaczane na pomoc konkretnej osobie. Nie zezwala na przekazywanie środków publicznych na pokrywanie kosztów rzeczowych, które służą wspomaganiu jednostek gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JacekKasprzyk">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 14c. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#EugeniuszWycisło">Chciałbym zgłosić wniosek mniejszości o odrzucenie zmiany 14c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JacekKasprzyk">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 15 polega na uchyleniu art. 21, który umożliwia zatrudnienie bezrobotnego w ramach robót publicznych w okresie do 7 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#TadeuszOlejarz">Przepisy Kodeksu pracy mówią, że w ramach prac publicznych można zatrudniać na okres do 6 miesięcy. Skoro zasada generalna wymienia taki okres, to zapis art. 21 był od początku martwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JacekKasprzyk">Art. 21 mówi, że „starosta zwraca organowi samorządu terytorialnego, który zatrudnił skierowanego bezrobotnego w ramach robót publicznych trwających nie dłużej niż 7 dni w miesiącu, wynagrodzenie w wysokości jednej dwudziestej piątej najniższego wynagrodzenia wraz ze składką na ubezpieczenie społeczne za każdy dzień zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy”. Czy po skreśleniu tego zapisu starosta będzie zwracał pieniądze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#TadeuszOlejarz">Oczywiście ponieważ inny przepis mówi, że w ramach robót publicznych można refundować do połowy najniższego wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JacekKasprzyk">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 15. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 16 dotyczącej art. 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 16 skreśla sformułowanie mówiące o kosztach robót publicznych i kosztach rzeczowych oraz dodaje pkt 1–4, które określają sposób i tryb organizowania prac interwencyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 16. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 16a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JózefMioduszewski">Zmiana nr 16a polega na dodaniu po art. 22a art. 22b, który pozwala staroście zawierać umowę przewidującą refundowanie poniesionych kosztów na wynagrodzenie, nagrody, składki na ubezpieczenie młodocianych pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 16a. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 17, w której mamy dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JózefMioduszewski">Wariant I składający się lit. A) i lit. b) jest propozycją rządową, która stanowi, że okres zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych i robót publicznych zalicza się do uzyskania uprawnienia do pobierania zasiłku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wariant I należy łącznie rozpatrywać z wariantami pierwszymi w zmianach nr 19a, b i d oraz w zmianie nr 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JózefMioduszewski">Wariant II w zmianie nr 17 polega na skreśleniu zmiany nr 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#TadeuszOlejarz">Jest to bardzo ważna zmiana i była długo omawiana przez stronę rządową. Obecnie jeśli ktoś nabył prawo do zasiłku i podjął prace w ramach prac interwencyjnych na okres 3 miesięcy, to ten okres nie wlicza się do czasu pobierania zasiłku. Propozycja rządowa stanowi, iż jeśli ktoś, kto pozostaje jeszcze w okresie pobierania zasiłku, zostanie skierowany do pracy, w której będzie pobierał wyższe należności, to zostanie mu skrócony okres niewykorzystanego zasiłku o czas, jaki przepracował. W obecnej chwili, przy ograniczonych środkach, do prac interwencyjnych powinny być kierowane osoby, który są długotrwale bezrobotne i nie pobierają zasiłku. W dalsze części propozycji rządowej mówi się, że okres pracy subsydiowanej równy okresowi zasiłku nie będzie jednak zaliczany do 365 dni wymaganych do nabycia prawa do kolejnego zasiłku. Funduszu Pracy nie byłoby stać na inne rozwiązanie. Konsekwencją tego zapisu byłoby zwolnienie pracodawcy z płacenia składki na Fundusz Pracy z tytułu konkretnego zatrudnienia do pracy subsydiowanej tych osób. Na tym polegają podstawowe zmiany w propozycji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JacekKasprzyk">To nie są korzystniejsze zmiany dla bezrobotnych. Jeżeli jakaś osoba ma prawo do sześciomiesięcznego okresu pobierania zasiłku dla bezrobotnego i w międzyczasie uda się jej znaleźć pracę interwencyjną na dwa miesiące, to okres pobierania zasiłku ulegnie skróceniu o dwa miesiące. Na podstawie dotychczasowego zapisu ta osoba nie traciłaby ani jednego miesiąca pobierania zasiłku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#BogdanGrzybowski">W kwestii nie zaliczania okresu pracy subsydiowanej do okresu 365 dni chciałbym powiedzieć, że zapis lit. b) w wariancie I, naszym zdaniem jest niekonstytucyjny. Bowiem nie może być tak, że zatrudnienie subsydiowanie nie jest zaliczane do okresu 365 dni zatrudnienia wymaganych do nabycia prawa do zasiłku, kiedy tymczasem zatrudnienie nie subsydiowane jest zaliczane. Chcę podkreślić, że zatrudnienie subsydiowane jest realizowane w na podstawie umowy o pracę, i poinformować, iż w przypadku uchwalenia przez Sejm tego zapisu będzie on zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#EugeniuszWycisło">Chciałbym zwrócić uwagę na pewną niespójność. Przyjęliśmy zmianę nr 13a, w której prace interwencyjne zalicza się do okresu 365 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JacekKasprzyk">Wydaje mi się, że od kilku lat w tej kwestii brakuje odwagi, żeby zdecydować czy powinno się pomagać bezrobotnym poprzez płacenie zasiłku czy skierowanie do pracy subsydiowanej. Dalszą część obrad poprowadzi posłanka Anna Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#BogdanGrzybowski">Moim zdaniem, dyskusja nad tymi wariantami nie ma sensu, ponieważ przyjęta zmiana nr 13a mówi, że okres zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych wlicza się do okresu 365 dni. Tak więc sprawa została przesądzona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JózefMioduszewski">Na posiedzeniu podkomisji ta zmiana wzbudzała kontrowersje i większość członków w swoich wypowiedziach była jej przeciwna. Jednak podkomisja uznała, że jest to ważny pod względem merytorycznym zapis propozycji rządowej i nie sposób go nie przedłożyć na posiedzeniu Komisji. W kwestii łącznego rozpatrywania ze zmianą nr 13a chciałbym powiedzieć, że obie zmiany są ze sobą ściśle powiązane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#AnnaBańkowska">W przypadku zmiany nr 13a prace interwencyjne zaliczamy do stażu uprawniającego do prawa do świadczeń przedemerytalnych, a więc są zaliczane do stażu. Praca interwencyjna i rozwiązanie umowy o pracę interwencyjną jest traktowane na równi z rozwiązaniem stosunku pracy z winy pracodawcy. W zmianie nr 17 mówi się, że prace interwencyjne nie będą wliczane do stażu pracy uprawniającego do zasiłku dla bezrobotnych. Jednak zachodzi kolizja przepisów. W jednym przypadku w sposób uprzywilejowany traktujemy roboty publiczne, a w drugim mamy propozycję, aby prace interwencyjne w stosunku do bezrobotnych w innym wieku niż 53 lata w przypadku kobiet i 58 w przypadku mężczyzn nie zaliczać do okresu 365 dni. Jest to więc oczywista sprzeczność i w przypadku przyjęcia zmiany nr 17 można się spodziewać zaskarżenia tego zapisu do Trybunału Konstytucyjnego. Gdyby poseł Jacek Kasprzyk nie zaproponował zmiany nr 13a, którą rząd popierał, twierdząc, iż jest to ważne rozwiązanie socjalne, nie mielibyśmy tego rodzaju wątpliwości, jakie podniósł pan Bogdan Grzybowski. W tym momencie nie powinniśmy przyjmować tego zapisu nie tylko ze względu na to, że zmniejsza szansę bezrobotnych do nabywania zasiłku, lecz również dlatego że stoi w sprzeczności wobec przepisu dotyczącego równego traktowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Moim zdaniem, od strony prawnej nie ma żadnej kolizji. Zmiana nr 13a to po prostu lex specialis w odniesieniu do nabywania prawa do świadczeń przedemerytalnych. W tym zakresie cały art. 37k jest lex specialis również w stosunku do innych przepisów ustawowych. Nie dopatrywałabym się więc sprzeczności. Propozycja rządowa ma na celu zaoszczędzenie środków Funduszu Pracy. Ponadto aktywizacja częściowa poprzez prace interwencyjne wpłynie na zmianę sytuacji bezrobotnego, ponieważ nie będzie już miał prawa do całego zasiłku, który wynika z innych przepisów. Tak więc jest dylemat, czy w przypadku kiedy pojawi się możliwość podjęcia prac interwencyjnych dojdzie do nierównoprawności, ponieważ w jednych regionach w odniesieniu do niektórych osób taka możliwość prac interwencyjnych będzie, w stosunku do innych nie będzie. W związku z tym jedni będą krócej korzystać z pomocy publicznej, drudzy dłużej. Nie ma więc dobrego rozwiązania i budzi to wątpliwości różnego rodzaju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#TadeuszOlejarz">Zgodnie z propozycją rządu, nie byłyby zaliczane do okresu 365 dni tylko i wyłącznie te okresy zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych, które by się pokrywały z okresem pobierania zasiłku. W przypadku zaś innych prac interwencyjnych nic by się nie zmieniło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja odrzuciła zmianę nr 17 wariant I, który powoduje, że prace interwencyjne i roboty publiczne nie będą wliczane do okresu 365 dni warunkującego nabycie prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 18, która dotyczy art. 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JózefMioduszewski">Ta zmiana również zawiera dwa warianty. Wariant I będący propozycją rządową polega na uchyleniu w art. 24 ust. 6a 6c, które mówią o waloryzacji zasiłków dla bezrobotnych. Tak więc rząd proponuje, aby nie waloryzować zasiłku dla bezrobotnych. Wariant II nadaje ust. 6a nowe brzmienie: „zasiłki podlegają waloryzacji w terminie i o wskaźnik określone w ustawie budżetowej” oraz uchyla ust. 6b i 6c. Rząd twierdzi, że przy tak niskiej inflacji kwoty waloryzacji są bardzo małe i mają oddźwięk społecznie niekorzystny. Proszę sobie przypomnieć waloryzację świadczeń emerytalnych z tego roku. Oczywiście jest to bardzo ważny temat społeczny. Podkomisja, aczkolwiek długo dyskutowała na ten temat, nie zdecydowała się określić się za jedną lub drugą propozycją i pozostawiła ostateczne rozstrzygnięcie do decyzji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#EwaTomaszewska">Jaki będzie miała wymiar propagandowy i społeczny sytuacja, gdy bardzo niskie zasiłki dla bezrobotnych nie będą waloryzowane, a wysokie emerytury, np. na poziomie 2 tys. zł, będą? Wobec tego wariant II, który mówi o waloryzacji zasiłku o wskaźnik określony w ustawie budżetowej, byłby lepszym rozwiązaniem. Poziom zasiłków dla bezrobotnych jest już tak niezwykle niski i tak bardzo różniący się od wysokości płacy minimalnej, że nie objęcie waloryzacją tych zasiłków byłoby bardzo ryzykowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#AnnaBańkowska">Przypominam sobie dyskusję na temat minimalnego wynagrodzenia, kiedy mówiono, że jego poziom musi rosnąć, ponieważ jest w nim wysoki udział zasiłku dla bezrobotnych. Kiedy minimalne wynagrodzenie zostaje podniesione, słyszy się głosy, że należy waloryzować zasiłek, gdyż jego udział w minimalnym wynagrodzeniu maleje. Zatem w każdej sytuacji znajdziemy wytłumaczenie, a podawanie przykładu dwutysięcznych emerytur jest niezbyt dobrym posunięciem. Albowiem najczęściej się mówi, że nie da się wyżyć z emerytury i wszyscy emeryci przymierają głodem, ponieważ emerytura wynosi ok. 500–600 zł. W dziedzinie polityki społecznej zawsze znajdziemy argumenty za lub przeciw danym rozwiązaniom i wszystkie będą prawdziwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#JacekKasprzyk">Wydaje mi się, że rząd proponuje perspektywiczne rozwiązania mające na celu zmianę relacji pomiędzy wysokością świadczenia zasiłku w stosunku do wynagrodzenia za pracę. Obawiam, że jeżeli zablokujemy jakikolwiek mechanizm waloryzacyjny, rzadko będziemy wracać do kwestii wysokości tych świadczeń. Wyjaśnianie społeczeństwu przesłanek zniesienia waloryzacji będzie bardziej kosztowne niż jej utrzymanie. Ta idea bardziej Ministerstwa Finansów niż Pracy i Polityki Społecznej jest dosyć kontrowersyjna. Myślę, że powinniśmy się głęboko zastanowić, czy mamy odstąpić od waloryzacji najniższych świadczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#EugeniuszWycisło">Jeżeli odstąpimy od waloryzacji, nie będzie miejsca ani czasu, aby wrócić do tej sprawy. Dlatego wariant II mówiący zapisaniu terminu i wskaźnika w ustawie budżetowej jest korzystnym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AnnaBańkowska">Powiem szczerze, że obawiam się zupełnie innych konsekwencji. Może to być początek końca waloryzacji innych świadczeń. I tak mi się nie podoba pomysł przeniesienia waloryzacji do ustawy budżetowej. Wobec niskiej inflacji są to groszowe zmiany. Obyśmy nie spotkali się z taką samą propozycją dotyczącą waloryzacji innych świadczeń i chęcią wprowadzenia jej do ustawy budżetowej, w której, proszę pamiętać, nie jest określone minimum. W przypadku emerytur określa się w ustawie budżetowej wskaźnik waloryzacji, który nie może być niższy od danej wartości. Jeśli mówimy o sytuacji w dniu dzisiejszym, odpowiada mi wariant II, chociażby ze względu na to że chyba nigdy inflacja nie wróci do poziomu sprzed kilku lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JacekKasprzyk">Jeżeli odstąpimy od waloryzacji i jakikolwiek mechanizm wzrostowy będzie zależny od kondycji finansowej państwa, to trzeba mieć świadomość, że w dalszej perspektywie mogą się znacznie zmienić proporcje między płacą a zasiłkiem dla bezrobotnych, który ma przecież określoną funkcję socjalną. Nie liczmy na nagły wzrost płac w Polsce przez najbliższe lata. Możemy więc zgubić jakikolwiek mechanizm podnoszenia najniższych świadczeń pomocowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#EugeniuszWycisło">Aktualny zapis ust. 6a mówi, że zasiłki podlegają waloryzacji o wskaźnik wzrostu w terminie 1 marca i 1 września. Strona rządowa twierdzi, że procedura waloryzacji wymaga znacznego zaangażowania środków w stosunku do nikłego efektu finansowego. Proponuję więc zostawić tylko termin 1 marca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#BogdanGrzybowski">Propozycja posła Eugeniusza Wycisło jest słuszna. Rząd w pierwotnej wersji nowelizacji ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu skierowanej do partnerów społecznych, w tym do naszego związku, zawarł propozycję jednego terminu waloryzacji w roku. Nie wnieśliśmy żadnych uwag, ponieważ nie było o co kruszyć kopii chociażby ze względu na niską inflację. I nagle, nie wiadomo skąd, pojawiła się propozycja rezygnacji z waloryzacji, co jest naszym zdaniem nie do przyjęcia. Ale myśmy nie mogli konsultować tej radykalnej wersji. Tak więc mogę powiedzieć, że propozycja posła Eugeniusza Wycisło jest słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałam zapytać pana Bogdana Grzybowskiego, czy w pierwotnej propozycji rządu była mowa o tym, że wartość wskaźnika waloryzacji jest oparta na jego wysokości z poprzedniego półrocza, bowiem dyskusyjną sprawą jest kwestia, czy nie opierać się na prognozowanym wskaźniku wzrostu na dany rok?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JacekKasprzyk">W obu wariantach skreślamy dotychczasowy zapis rządowy. Przyjmując wariant II nie przesądzamy, że byłyby dwa terminy waloryzacji w roku, ponieważ ta kwestia byłaby określana w ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#AnnaBańkowska">Mamy trzy warianty, z których pierwszy polega na odstąpieniu od waloryzacji. Drugi proponuje przenieść mechanizm waloryzacji do ustawy budżetowej. Trzeci zgłoszony przez posła Eugeniusza Wycisło, który proponuje, żeby skreślić termin 1 września. Ze względu na to, że w tej chwili nie ma warunków do przeprowadzenia głosowania, proponuję rozpatrzyć zmianę nr 18 na następnym posiedzeniu Komisji. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła propozycję. Sprzeciwu nie słyszę. W związku z tym proponuję, aby poseł Eugeniusz Wycisło na jutro na godz. 10.00 przygotował swoją propozycję poprawki do zmiany nr 18. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>