text_structure.xml 68.4 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WładysławStępień">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Przedmiotem naszego posiedzenie jest rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej powołanej do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3601). Przewodniczącym podkomisji był doświadczony poseł pan Stanisław Żelichowski, któremu teraz udzielam głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławŻelichowski">Na wstępie poruszę kilka uwag natury ogólnej, ponieważ o szczegółach będziemy rozmawiać przy rozpatrywaniu poszczególnych zmian. W ostatnim okresie pracy Sejmu stale jesteśmy pod presją czasu. Marszałek Sejmu wyznacza ściśle określone terminy dla zakończenia rozpatrywania ustaw, a często eksperci zewnętrzni nie bardzo chcą przygotować rzetelną analizę w ciągu 2–3 dni. I kończy się na tym, że przyjmujemy projekt rządowy z wszystkimi jego ułomnościami. To nie dotyczy tej nowelizacji, ale przyjęliśmy w tym trybie np. ustawę o handlu emisjami, którą trzeba było zawiesić, bo była szkodliwa dla Polski. Moim zdaniem obecnie największy nasz dylemat polega na tym, że, będąc pod presją czasu, tłumaczymy dyrektywę z angielskiego na polski i przenosimy co się da do danego aktu prawnego, do ustawy. Po przyjęciu takiej ustawy tłumaczymy ją na angielski i wysyłamy do odpowiedniej Komisji w Unii Europejskiej. I nikt nie patrzy, jaki jest w tym wszystkim interes polskiego państwa. Tutaj też mamy w pewnym sensie podobną sytuację, bo jest w tym projekcie wiele takich sformułowań, że jak to prześlemy do szerokiego stosowania, nikt nie zorientuje się, co mieliśmy na myśli, kiedy pisaliśmy dany przepis. Powinien być chyba jeszcze zatrudniony polonista, który sformułowałby te techniczne nazwy zgodnie z regułami języka polskiego. Ale mamy tak mało czasu, że nie da się tego zrobić. Np. „jednolite części wód” dla ludzi wiedzących coś tam o wodzie, to są wodór i tlen. Natomiast my nazwaliśmy to zupełnie inaczej. Prosiliśmy ekspertów, żeby w gronie 5 osób ustalili, jakie ma być prawidłowe brzmienie. Zostałem poinformowany, że 3 osoby były za takim rozwiązaniem, a 2 były przeciwko i rozwiązanie zostało przyjęte większością głosów. Ale te przepisy trafią do szerokiego stosowania. Jeśli eksperci mają dylematy tego typu, to proszę sobie wyobrazić, jakie dylematy powstaną przy wdrażaniu tej ustawy w życie. Następna sprawa, na którą chciałem zwrócić uwagę - dyrektywa ramowa weszła w życie w 2000 r. Zastosowały ją państwa, które miały mniejsze problemy z jakością wód, niż my mamy w Polsce. Minęło 5 lat, a zanim to wdrożymy, to być może i 6 lat. I my przyjmujemy wszystkie terminy, wszystkie regulacje z tej dyrektywy do zastosowania w Polsce. Powinniśmy przynajmniej starać się, żeby te terminy przesunąć o ten czas, kiedy Polska stała się członkiem UE, żeby mieć takie same szanse, jak wszystkie inne kraje. Tak się, niestety nie stało i dlatego wszędzie tam, gdzie mogliśmy zrezygnować z tych wszystkich precyzyjnie określonych dat, to uczyniliśmy. Naszą dzisiejszą pracę trochę komplikuje to, że na ostatnim posiedzeniu podkomisji wyszły pewne sprawy, które trzeba było wysłać ekspertom do analizy. To było już pod koniec rozpatrywania tej nowelizacji przez podkomisję. Jedna sprawa dotyczyła spółek wodnych zajmujących się dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków. Była sugestia, żeby takie spółki potraktować, jak spółki wodne. Uzyskaliśmy ekspertyzę z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, z której wynika, że jest to problem bardzo złożony i skomplikowany.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławŻelichowski">Że jest to sprawa nie tylko nowelizacji ustawy - Prawo wodne, ale również ustawy o finansach publicznych oraz innych ustaw. Tego zagadnienia w tak szybkim tempie nie jesteśmy w stanie rozwiązać. I to zagadnienie nie może być rozpatrywane, bo poprzez uchwalenie tej jednej ustawy nie da się naprawić tego, co być może jest wadliwe, ponieważ w tym celu konieczne są również zmiany w innych ustawach. Po wtóre - w ostatnim czasie pojawiła się potrzeba, żeby Ministerstwo Środowiska spróbowało dogadać się z Ministerstwem Finansów w celu ustalenia stanowiska rządu w pięciu sprawach. Przy rozpatrywaniu poszczególnych przepisów zwrócę na nie uwagę i podejmiemy decyzję, bo jakieś tam uzgodnienia nastąpiły. Ale pismo Ministerstwa Finansów jest takiej treści, jak kiedyś Szkot pisał do brata: „Przyjeżdżaj. Umarł ojciec. Szkoci wygrali z Irlandią 3:2”. Czyli w tym piśmie jest wszystko i nie bardzo wiem, jakie jest to definitywne stanowisko. I będę oczekiwał od strony rządowej określenia jasnego stanowiska, czy poprawkę przyjmujemy, czy nie przyjmujemy? Nie chciałbym tej sprawy omawiać szerzej, bo jest tutaj wiele dylematów. Natomiast będę służyć wyjaśnieniami, kiedy będzie to konieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WładysławStępień">Chciałbym zapytać pana ministra, jakie są na tym etapie sugestie i uwagi ze strony Ministerstwa Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejMizgajski">Pan poseł Stanisław Żelichowski poruszył szereg kwestii dyskusyjnych, które niewątpliwie są kwestiami trudnymi i nie wiem, czy wszczynać debatę w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WładysławStępień">Chodzi mi o stwierdzenie bardziej ogólne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejMizgajski">Jeśli chodzi o podejście bardziej ogólne, to nie ma wątpliwości co do tego, że są problemy i tempo prac jest bardzo szybkie. Takie są fakty. Ale za fakt chciałbym też uznać, że kwestie wdrożenia dyrektywy rząd powinien dyskutować na etapie negocjacji przedakcesyjnych. My konstruując prawo nie mieliśmy już możliwości dyskusji na ten temat. W związku z tym rzeczywiście te przepisy muszą konsumować to, co jest w dyrektywie. W tym momencie nie mieliśmy już pola manewru co do okresów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WładysławStępień">Chciałem się zapytać przewodniczącego podkomisji pana posła Stanisława Żelichowskiego, czy w pracach uczestniczyli wszyscy zainteresowani tym projektem nowelizacji, czyli instytucje pozarządowe i eksperci? Jak ta sprawa wyglądała?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławŻelichowski">Przy tym trybie, w jakim przyszło nam pracować, uzyskaliśmy informację od ministra, że projekt był bardzo szeroko konsultowany, stąd pracowaliśmy z jednymi z najlepszych ekspertów, proszę ekspertów, jeśli są na sali, żeby się nie poczuli za bardzo dowartościowani, ale to są chyba najlepsi eksperci w Polsce: przewodniczący Krajowej Rady Gospodarki Wodnej pan prof. Marek Gromiec oraz wybitny specjalista z Instytutu Geologii, jednym słowem ci, którzy mieli coś do powiedzenia w tej dziedzinie. A więc tego typu konsultacja była. Natomiast siłą rzeczy nie mogliśmy przeprowadzić szerokiej konsultacji zewnętrznej, ale uzyskaliśmy informację, że została ona przeprowadzona na etapie prac rządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WładysławStępień">Zadałem to pytanie celowo, ponieważ instytucje, które są dziś reprezentowane, a które są stałymi współpracownikami parlamentu i Ministerstwa Środowiska, od początku brały udział w pracach nad projektem nowelizacji. Chciałbym, żeby wszyscy uczestnicy dzisiejszego posiedzenia mieli pełną świadomość, że podkomisja pracowała pod nadzorem ekspertów dysponujących wiedzą i wielkim doświadczeniem. Rozpatrywanie projektu sprawozdania podkomisji odbędzie się w następujący sposób. Będę pytać o uwagi do każdego artykułu, ustępu, punktu i podpunktu. Jeśli uwag i zastrzeżeń nie będzie, uznam, że komisja przyjęła dany przepis. Jeśli będą propozycje zmian, to przypominam, że obowiązuje nas prawo europejskie, w związku z czym każda zgłaszana propozycja musi być złożona na piśmie i opatrzona podpisami trzech parlamentarzystów. Podobnie jest w przypadku wniosku mniejszości, który powinien być sformułowany na piśmie do końca posiedzenia. Czy dobrze to przedstawiłem, panie mecenasie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MichelRyba">Bardzo dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WładysławStępień">A zatem przystępujemy do rozpatrywania sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw. Czy są uwagi do nazwy ustawy? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł projektu ustawy. Art. 1 dotyczy zmian w ustawie - Prawo wodne. Zmiana nr 1 lit. a przewiduje, że w art. 1 po ust. 1 dodaje się ust. 1a. Czy są do niej uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1a. Zmiana nr 1 lit. b przewiduje, że w art. 1 dodaje się ust. 4. Czy są uwagi lub pytania dotyczące tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Ja mam dylemat dotyczący sformułowania „interes publiczny”. Bo to jest pojęcie bardzo szerokie. Rozważaliśmy tę sprawę również na posiedzeniu podkomisji, ponieważ pod pojęciem „interesu publicznego” można rozumieć wszystko. Nawet w programie „Natura 2000” można się wytłumaczyć interesem publicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WładysławStępień">Czy chciałby pan, panie pośle, skierować te swoje wątpliwości pod czyimś adresem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Może pan minister nam wyjaśni, czy to określenie jest tak do końca precyzyjne, czy nie jest zbyt szerokie? Czy nie można by tego uściślić? Bo wybudowanie drogi, czy przeprowadzenie jakichś robót np. na rzece będzie zawsze w interesie publicznym. Będzie to można tak wytłumaczyć. Ja sądzę, że jest to pojęcie zbyt szerokie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, parlament też działa w interesie publicznym, rząd również i jak to wygląda, to wszyscy widzimy. Jest coraz lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławŻelichowski">Jest w tym projekcie 0szereg innych tego typu sformułowań. Mówiłem o tym na wstępie. Ale nie znaleźliśmy innego określenia. Gdyby Komisja miała 3 miesiące na swoją pracę, to może byśmy próbowali. Jednak, ponieważ marszałek Sejmu wyznaczył nam określone ramy czasowe, w zasadzie przyjmowaliśmy to, co resort zawarł w swoim pierwotnym projekcie, chyba, że była możliwość szybkiego znalezienia określenia bardziej precyzyjnego. I zrobiliśmy to wszędzie, gdzie taka możliwość się pojawiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WładysławStępień">Sądzę, panie pośle, że trudno tu znaleźć jakieś inne sformułowanie. W każdym razie proponuję, żeby posłowie mający wątpliwości zastanowili się i ewentualnie przygotowali jakieś inne propozycje. Czyli przyjmujemy tę zmianę 1b warunkowo i notujemy, że może być dotycząca jej propozycja. Zmiana nr 2 lit. a polega na zmianie brzmienia pkt 1 w ust. 2 w art. 2. Czy są uwagi lub propozycje dotyczące tej zmiany? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 lit. a. W zmianie nr 2 lit. b proponuje się w art. 2 po ust. 5 dodać ust. 5a. Czy są uwagi dotyczące tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławŻelichowski">Tutaj pojawia się problem, który wymagał uzgodnień z ministrem finansów, ponieważ jeśli ta poprawka merytoryczna do zmiany nr 2 lit. b zostanie przyjęta, spowoduje inne zmiany będące jej konsekwencją. Jest jej projekt na piśmie, który w iluś tam egzemplarzach został rozdany. Nie wiem, czy członkowie Komisji mają ten projekt przed sobą. Na wszelki wypadek może go odczytam. „Zmiana 2 lit. b: po ust. 5 dodaje się ust. 5a w następującym brzmieniu: „5a. Opłaty, o których mowa w ust. 4 pkt 4 stanowią dochód własny urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw gospodarki wodnej i są przeznaczone na pokrycie wydatków bieżących i inwestycyjnych związanych z uzyskiwaniem dochodów z tytułu stwierdzenia kwalifikacji wymaganych od osób wykonujących dokumentacje hydrologiczne”. Jeśli Ministerstwo Środowiska odniosłoby się do niej pozytywnie, sugerowałbym przyjąć tę zmianę. Bo, jak jeszcze raz przypomnę, prosiliśmy, żeby było to uzgodnione z Ministerstwem Finansów, ponieważ sprawa dotyczy opłat. Obecnie to uzgodnienie jest niezbyt precyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WładysławStępień">Czy przedstawiciel Ministerstwa Środowiska chciałby w tej sprawie zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejMizgajski">Minister środowiska jest za takim rozwiązaniem, które jest bardzo celowe i jednoznaczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WładysławStępień">Czy są uwagi dotyczące propozycji przedstawionej przez pana posła Stanisława Żelichowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MichelRyba">Poprawka polega na tym, że zamiast Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej znajdzie się to, co zaproponował pan poseł Stanisław Żelichowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławStępień">Zamiast tego, co jest w sprawozdaniu podkomisji, a dotyczy zmiany 2 lit. b, pan poseł Stanisław Żelichowski proponuje nową wersję tej zmiany, to znaczy wprowadzenia innego ust. 5a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MichelRyba">Wraz z konsekwencjami przedstawionymi w propozycji, którą państwo posłowie otrzymali na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WładysławStępień">I rząd się na to zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EwaMajewska">Nasza uwaga do tego przepisu jest następująca, że ustawa o finansach publicznych w art. 18a w pkt 9 stanowi, iż nie można zapisywać innych wydatków na konto własne, niż te, które są w ustawie o finansach publicznych. I ponieważ te opłaty są zgodne z art. 18a ust. 2 pkt 2 ustawy o finansach publicznych, nie ma konieczności zapisywania w ustawie - Prawo wodne takiego przepisu, ponieważ wynika to z ustawy o finansach publicznych. Natomiast ustawa o finansach publicznych nie pozwala zapisywać innych dochodów. W związku z tym minister finansów stoi na stanowisku, że w zmianie nr 2 lit. b ust. 5a zaproponowany w sprawozdaniu podkomisji powinien zostać skreślony. W tym momencie opłaty tutaj zapisane będą stanowić dochód własny urzędu obsługującego ministra finansów na podstawie ustawy o finansach publicznych. Dlatego nie ma potrzeby zapisywania tego w nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WładysławStępień">Problem polega na tym, szanowna pani, że stanowisko rządu przedstawił pan minister Andrzej Mizgajski. I sytuacja jest jednoznaczna - rząd zgadza się na propozycję przedstawioną przez pana posła Stanisława Żelichowskiego. Jeśli Ministerstwo Finansów ma uwagi, powinno je zgłosić wcześniej albo w trakcie dalszych prac legislacyjnych. My musimy zająć w tej kwestii stanowisko. A stanowisko zajmujemy na podstawie opinii rządu reprezentowanego przez pana ministra Andrzeja Mizgajskiego. Ale dokument, o którym mówił pan poseł Stanisław Żelichowski nie jest podpisany. Rozumiem, że to jest sugestia podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławŻelichowski">W ubiegłym tygodniu, na ostatnim posiedzeniu podkomisji przesłaliśmy tę propozycję do uzgodnienia w ramach rządu, żeby nie było tego typu rozbieżności. I jej nie podpisywaliśmy, czekając na stanowisko rządu. Jeśli pan minister Andrzej Mizgajski mówi, że to popiera, w każdej chwili znajdą się 3 podpisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WładysławStępień">Chciałbym w związku z tym zapytać, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji przedstawionej przez pana posła Stanisława Żelichowskiego, a dotyczącej nowej wersji ust. 5a, różniącej się od zapisanej w sprawozdaniu podkomisji? Nie przystępujemy jeszcze do głosowania. Głosować będziemy, jeśli ktoś będzie przeciwny przyjęciu tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekSuski">Ja nie jestem przeciwny, ale mam pytanie: Czy na sali jest przedstawiciel Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WładysławStępień">Jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekSuski">Czy moglibyśmy usłyszeć jego opinię? Na ile to wpłynie na jego finanse?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WładysławStępień">Kto reprezentuje Fundusz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanOlszewski">Ja reprezentuję Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Przyznam, że tej chwili nie mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie, ponieważ jej sformułowanie wymaga przeprowadzenia pewnej analizy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejMizgajski">NFOŚ i GW jest jednostką nadzorowaną przez ministra środowiska, stąd pozwolę sobie udzielić odpowiedzi w imieniu tego Funduszu. NFOŚ i GW nigdy tych środków nie miał i nigdy nimi nie administrował. Dlatego nie ma potrzeby, żeby wypowiadał się w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MichelRyba">Chciałem dodać, że pozostałe zmiany w propozycji przedstawionej na piśmie przez pana posła Stanisława Żelichowskiego, a więc zmiany nr 96 i 101, są konsekwencjami przyjęcia zmiany nr 2 lit. b, a tym samym ust. 5a w nowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WładysławStępień">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 lit. b wraz z konsekwencjami, a więc zmianą nr 96 oraz zmianą nr 101. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 lit. b oraz zmiany nr 96 i 101. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 3 do nr 5. Czy są do nich uwagi? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 3 do nr 5. Przystępujemy do rozpatrywania zmiany nr 6 dotyczącej art. 9. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanRzymełka">W ust. 1 w pkt 14g jest podany limit produkcji z 1 ha. Interesuje mnie, skąd on wynika? Bo wiem, że z tym był problem. Czy to jest uregulowanie wynikające z prawa Unii Europejskiej, czy też nasz wymysł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejMizgajski">To jest nasz pomysł chyba sprzed roku. Jak pamiętam, była taka poprawka wprowadzona przez Senat. Chodzi po prostu o to, że to jest poziom, który gwarantuje dostateczną ekstensywność hodowli. Powyżej tej ilości intensyfikacja jest dość duża i stanowi dla wód pewne zagrożenie. A więc jest to, że tak powiem wymysł „firmowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławŻelichowski">I został uzgodniony z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WładysławStępień">Czy taka odpowiedź wystarczy? Wystarczy. Stwierdzam, że Komisja przyjęła nowe brzmienie pkt 14 w ust. 1 w art. 9. Czy są inne uwagi dotyczące zmiany nr 6? Nowego brzmienia pkt 15 w ust. 1 w art. 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaSzyszko">Chciałabym zwrócić uwagę na sprzeczność występującą między definicjami podanymi w art. 9 ust. 1 w pkt 15 i pkt 17. W pkt 15 jest podana definicja ścieków bytowych i rozumie się przez nie „ścieki z budynków mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego oraz użyteczności publicznej, powstające w szczególności w wyniku ludzkiego metabolizmu lub funkcjonowania gospodarstw domowych”. Określenie „w szczególności” nie ogranicza tych ścieków do ludzkiego metabolizmu i gospodarstw domowych. Chodzi o zwrócenie szczególnej uwagi na budynki użyteczności publicznej. W prawie budowlanym występuje definicja budynków użyteczności publicznej. Zaliczane są do nich budynki przeznaczane na potrzeby handlu, gastronomii, usług, turystyki, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym i morskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WładysławStępień">Czy pani ma konkretną propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaSzyszko">Tak. Mam propozycję usunięcia sprzeczności między pkt 15 a pkt 17, gdzie w pkt 17 działalność transportową, usługową i handlową zaliczono do działalności, przy której prowadzeniu powstają ścieki przemysłowe. Jeśli uznają państwo za stosowne, proponowałabym w tym celu uzupełnienie definicji ścieków bytowych w następujący sposób „rozumie się przez to ścieki z budynków mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego oraz użyteczności publicznej, z wyłączeniem działalności, o której mowa w pkt. 17”, a dalej bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejMizgajski">Rząd popiera ustalenia podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławŻelichowski">Ten projekt był konsultowany w ramach rządowego obiegu dokumentów, a więc uwagi można było składać w czasie uzgodnień międzyresortowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WładysławStępień">Proponuję przedstawicielom Ministerstwa Infrastruktury powrócić do tego problemu w trakcie dalszych prac nad ustawą. Czy są jeszcze uwagi do pkt 15 w ust. 1 w art. 9? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła nowe brzmienie pkt 15 w ust. 1 w art. 9. Czy są inne uwagi dotyczące zmiany nr 6? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 7 do nr 15. Czy są uwagi dotyczące tych zmian? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 7 do nr 15. Zmiana nr 16 dotyczy art. 20. Proszę o uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JoannaGrobelProszowska">Chciałam zaproponować w ust. 3 poprawkę polegającą na dodaniu pkt 4 dotyczącego zwolnienia jednostek samorządu terytorialnego z opłat rocznych związanych z przekazaniem gruntu Skarbu Państwa na infrastrukturę transportową i inną. Związek Powiatów Polskich dokumentuje ten fakt tym, że i tak ciąży na nich obowiązek utrzymania infrastruktury dróg publicznych ze środków własnych, a koszty związane z uiszczeniem opłaty rocznej za użytkowanie gruntów pokrytych wodami, stanowiących własność państwa, są w skali powiatu kwotami rzędu kilkudziesięciu tysięcy zł rocznie. Apeluję do Komisji o uwzględnienie stanowiska Związku Powiatów Polskich i zwolnienie powiatów z tych opłat poprzez dodanie pkt 4 w ust. 3 w art. 20. Proponuję następujące brzmienie „zwalnia się z opłaty rocznej, o której mowa w ust. 1 grunty pokryte wodami i oddane w użytkowanie” - i tutaj proponowany przeze mnie pkt 4 „jednostkom samorządu terytorialnego dla potrzeb, o których mowa w ust. 1 pkt 4”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WładysławStępień">Proszę stronę rządową o przedstawienie swojego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejMizgajski">Ta propozycja bierze w obronę samorząd terytorialny, natomiast nie bierze się w niej pod uwagę, że środki przeznaczone na gospodarkę wodną są niezwykle skromne i jej przyjęcie spowodowałoby dalsze uszczuplenie tych środków. Rząd nie popiera tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WładysławStępień">Poprawka została podpisana przez czterech członków naszej Komisji, a więc możemy nad nią głosować. Ale przedtem chciałbym zapytać, o jakie środki chodzi, w jakiej wysokości? Półtora miliona zł? Małe środki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejMizgajski">Jeśli środki są małe, to po co psuć system?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JoannaGrobelProszowska">Jeśli powiat, który płaci tę opłatę roczną, jest biedny, to dla niego nawet te kilkadziesiąt tysięcy rocznie nie jest bez znaczenia. Natomiast nie mam wiedzy, ile powiatów ponosi te koszty, bo przecież nie wszystkie powiaty dziedziczą tego typu grunty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WładysławStępień">Poprawka dotyczy art. 20 ust. 3, w którym proponuje się dodać pkt 4. W ustawie-matce są trzy punkty. Pkt 3 brzmi następująco: „zwalnia się z opłaty rocznej, o której mowa w ust. 1 grunty pokryte wodami i oddane w użytkowanie jednostkom organizacyjnym zarządzającym wodami, przeznaczone pod wykonywanie urządzeń melioracyjnych dla potrzeb, o których mowa w ust. 1 pkt 6”. I dodalibyśmy: „jednostkom samorządu terytorialnego dla potrzeb, o których mowa w ust. 1 pkt 4”. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej propozycji grupy posłanek i posłów? Stwierdzam, że 12 głosami za, przy 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się, Komisja poprawkę przyjęła. Powinniśmy ją wpisać przed zmianą nr 16 lit. c. Biuro Legislacyjne nie ma żadnych uwag?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MichelRyba">Nie mamy, ponieważ jest to poprawka merytoryczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WładysławStępień">Czy są inne uwagi do zmiany nr 16? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 16 z poprawką zgłoszoną przez panią poseł Joanną Grobel-Proszowską. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 17 do nr 22. Czy są do nich uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 17 do nr 22. W zmianie nr 23 proponuje się nowe brzmienie art. 38. Proszę o uwagi dotyczące tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanRzymełka">Chciałbym, żeby wypowiedziało się Biuro Legislacyjne, bo ust. 1 w art. 38 to jest jak gdyby potrójnie podrzędne zdanie. Takie wyliczanie rzadko spotyka się w aktach prawnych. Może lepiej utworzyć dwa artykuły. Bo w pewnym momencie w ramach ochrony trzeba będzie wskazać priorytety ochrony i teraz praktycznie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, ale pan powiedział art. 38 ust. 1. Wyliczanka jest w art. 38 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanRzymełka">Ma pan rację, chodzi o art. 38 ust. 2. Są tam punkty, podzielone jeszcze na litery i to wszystko jest niezrozumiałe. Jeśli trzeba będzie ustalić hierarchię, która część jest ważniejsza w jakimś planie zagospodarowania przestrzennego, czy innym projekcie, to będzie nieczytelne. Warto by się zastanowić, jak to zapisać inaczej. To jest dosyć skomplikowane. Do tej pory nie zapisywaliśmy tak przepisów i chciałbym, żeby może przyjrzał się temu legislator i poprawił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WładysławStępień">Rozumiem, że pan poseł nie ma żadnej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanRzymełka">Mam propozycję, żeby to zapisać bardziej czytelnie i zrozumiale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WładysławStępień">Panie mecenasie, czy to można zapisać bardziej czytelnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MichelRyba">To jest właśnie przykład na to, o czym mówił przewodniczący podkomisji pan poseł Stanisław Żelichowski, że jest w tym projekcie ustawy kilka przepisów przepisanych żywcem z dyrektywy unijnej. Nie potrafił na to poradzić ani rząd, ani eksperci, a co dopiero ja, skromny legislator. To jest tak napisane. Pan dyrektor z jednego z ministerstw mówił, że jemu zajęło trzy miesiące zrozumienie, o co w tej dyrektywie chodzi. A jest fachowcem. Ja naprawdę nie potrafiłem tego inaczej zapisać. I tak art. 38 i 38a zostały zmienione w stosunku do zapisanych w projekcie rządowym, bo staraliśmy się to poprawić, na ile się dało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WładysławStępień">Panie profesorze, czy może się pan wypowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekGromiec">Eksperci wielokrotnie wskazywali, że nie zgadzają się z wieloma nazwami. I to jest fakt. A to jest właśnie ten przykład, że tak, jak pan poseł Jan Rzymełka był uprzejmy rozumieć, że to jest w jakiejś części, że to dotyczy części czegoś. Jeszcze w dodatku są dodane tzw. „jednolite części wód”. A to jest nic innego, tylko po prostu polska nazwa nadana dla odbiorników, którymi są rzeki, wody jeziora lub ich części. I to robi się całkowicie niezrozumiałe dopiero w kontekście odniesienia do tego, co należy uczynić. Powstał w języku polskim taki bardzo skomplikowany twór. To, co zostało tutaj zaproponowane, wzięło się z tłumaczenia zwrotu „water body”. Tak to politycy sobie nazwali, żeby mieć jedną nazwę na wszystkie wody. W Polsce jest to zwrot „wody”. „Water bodys” można inaczej przetłumaczyć jako „ciało wodne”, co brzmi dość kuriozalnie. Podobnie, jak nie mówimy „car body” - „ciało samochodu”, tylko karoseria, czy bardziej po polsku - nadwozie. Ta łamigłówka powoduje właśnie taki skomplikowany sposób zapisywania. I dopóki nie przyjmiemy polskich logicznych sformułowań, to będziemy się o to potykać nie tylko w tym miejscu, ale i w wielu dalszych przepisach, będących konsekwencją tego tłumaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#StanisławŻelichowski">Na wstępie już o tym mówiłem. Podzielam zdanie pana posła Jana Rzymełki. Ale to nie jest jedyny tego typu przypadek. Jest wiele takich przepisów wynikających z bezpośredniego tłumaczenia dyrektywy. Znalazły się one w systemie prawnym naszego państwa i trafią do szerokiego stosowania. Poruszanie się wśród tych przepisów będzie bardzo utrudnione. Ale musielibyśmy mieć jeszcze pół roku, żeby znaleźć jeszcze językoznawcę. W obecnej sytuacji tam, gdzie się dało, naprawialiśmy. Nie dało się tam, gdzie było to bardzo skomplikowane, chociaż, jak mówił pan prof. Marek Gromiec, eksperci rzeczywiście wskazywali, że to ma niewiele wspólnego z językiem polskim. Ale w trybie zaproponowanym nam przez marszałka Sejmu, nie było innego sposobu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WładysławStępień">Zaznaczyłem na str. 14, żeby nad tym dalej pracować. Sądzę, że te wyjaśnienia zadowolą pana posła Jana Rzymełkę, który ma satysfakcję, że słusznie zwrócił uwagę. Wracamy do zmiany nr 23. Czy są inne uwagi dotyczące tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ElżbietaSzyszko">Z brzmienia pkt 1 w ust. 4 w art. 38 wynika, że unikanie, eliminowanie i ograniczanie zanieczyszczenia wód odbywa się w szczególności przez wprowadzenie substancji szczególnie szkodliwych. Taka jest logika tego punktu. Tak jest literalnie napisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli czyta się całe zdanie, a zaczyna się ono od sformułowania „W celu ochrony jednolitych części wód podejmuje się w szczególności działania polegające na: unikaniu, eliminowaniu” itd. Jeśli czytamy całość, jest to czytelne. Natomiast czytając sam pkt 1, rzeczywiście jest on nieczytelny. Ale trzeba czytać całość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ElżbietaSzyszko">Ale trzeba czytać dalej: „polegające na unikaniu, eliminowaniu, ograniczaniu zanieczyszczenia wód, w szczególności przez wprowadzanie do jednolitych części wód powierzchniowych substancji szczególnie szkodliwych...”. Należy eliminować i ograniczać substancje szczególnie szkodliwe, a nie je wprowadzać. I wtedy będziemy mieć do czynienia z unikaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AlicjaGruszecka">Ja mam propozycję dodania wyrazu „spowodowanego”. Wtedy brzmiałoby to „unikaniu, eliminowaniu, ograniczaniu zanieczyszczenia wód, w szczególności spowodowanego przez wprowadzanie do jednolitych części wód powierzchniowych substancji szczególnie szkodliwych...”. Po prostu zabrakło tego jednego wyrazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejMizgajski">Jest to propozycja uściślająca, aczkolwiek należałoby rozumieć, że dalsza część zdania po przecinku odnosi się do „zanieczyszczenia”, a nie do „unikania”. Pozostawiam tę sprawę do uznania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StanisławŻelichowski">Proponuję uwzględnić propozycję przedstawicielki NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WładysławStępień">Propozycja jest taka, żeby po wyrazach „w szczególności” dopisać wyraz „spowodowanego”. Co na to Biuro Legislacyjne? Zgadza się. Nie ma sprzeciwu, żeby uściślić pkt 1 w ust. 4 art. 38. Wobec tego stwierdzam, że Komisja pkt 1 wraz z poprawką przyjęła. Czy są uwagi do zmiany nr 23? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 23 wraz zaproponowaną poprawką. W zmianie nr 24 proponuje się po art. 38 dodanie art. 38a. Czy panie i panowie posłowie mają uwagi dotyczące tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanRzymełka">Mam uwagę natury ogólnej dotyczącą kilku podobnych spraw. Mianowicie mam wątpliwości, czy można tworzyć prawo, kiedy definicje ustawowe są pozostawione do sformułowania przez ministra w rozporządzeniu. To jest niezgodne z polskim prawem i technologią ustawodawczą. To powinno być w ustawie, a rozporządzenia mogą dotyczyć jakichś tam kryteriów i tym podobnych spraw. Np. w „słowniku” nie mieliśmy „dobrego stanu wód”, czy też tego, jakie są rodzaje monitoringu i każemy ministrowi napisać, co to są dobre wody. To nie tak. Ustawa powinna to zdefiniować, a minister może to tylko rozwinąć. W kilku miejscach został popełniony ten sam bardzo poważny błąd, który będzie powodować zamieszanie. Ja bym odesłał to do ekspertów lub kazał poprawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#StanisławŻelichowski">W trakcie prac podkomisji również zastanawialiśmy się, czy delegacja ustawowa tego typu jest możliwa. Z rozmów nie tylko z ekspertami, ale również z Biurem Legislacyjnym KS wynikało, że tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejMizgajski">O wyjaśnienie merytoryczne poproszę pana dyrektora Mieczysława Ostojskiego, który wytłumaczy, że to wynika z pewnego cyklu planowania gospodarowania wodami.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#AndrzejMizgajski">Dyrektor Departamentu Zasobów Wodnych w Ministerstwie Środowiska Mieczysław S. Ostojski : Ramowa dyrektywa wodna podaje, że określenie dobrego stanu ekologicznego jest określone dopiero w momencie, kiedy są określone jednolite części wód. Czyli w tej chwili na etapie określenia części wód nie można określić, jaki jest dobry stan ekologiczny wód. To określa się dopiero dla poszczególnych części wód. I dopiero pod ten dobry stan ekologiczny określa się programy gospodarowania wodami. I to musimy zrobić do 2009 r. Czyli umieszczenie tego teraz w akcie prawnym jest po prostu niemożliwe. Bo to musimy dopiero wykonać, a następnie wysłać do Brukseli. Tak jest skonstruowana ramowa dyrektywa wodna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MichelRyba">Jeśli chodzi o zastrzeżenia pana posła Jana Rzymełki, to pan poseł o tyle ma rację, że te definicje muszą być zgodne z definicjami zawartymi w ustawie. Akty wykonawcze nie mogą wprowadzać definicji, które byłyby sprzeczne z definicjami zawartymi w ustawie. Ale nie wszystkie definicje z zakresu prawa wodnego muszą się znaleźć w ustawie - Prawo wodne. Akty wykonawcze mogą zawierać własne definicje, tylko nie mogą być one sprzeczne z definicjami ustawowymi. A więc nie mam wątpliwości, że z legislacyjnego punktu widzenia to są poprawne przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WładysławStępień">Sądząc po dotychczasowych wypowiedziach, to utknęliśmy i apeluję do pana posła Jana Rzymełki, żeby nas z tego zaułka wyprowadził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JanRzymełka">Jest bardzo czytelne rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie zasad techniki prawodawczej. I tam jest napisane, w jaki sposób się to tworzy. My już nauczyliśmy się inne rzeczy omijać, ale boję się, że w Senacie mogą nam to „przewrócić”, albo z tego powodu może być zakwestionowana nawet cała ustawa. Więc lepiej jest wprowadzić 2–3 definicje i mieć spokój, niż doprowadzić do podważenia całej ustawy. Tutaj raczej potrzebna jest flexibility ze strony Ministerstwa Środowiska, żeby przeprowadzić to na etapie prac sejmowych. Te sprawy mogą być przez posłów zgłoszone z klubów parlamentarnych w drugim czytaniu. A więc my posuwajmy się dalej, a Ministerstwo Środowiska niech przygotuje te definicje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StanisławŻelichowski">Mieliśmy takie dylematy w trakcie prac podkomisji, jednak doszliśmy do wniosku, że jeśli jest tak zapisane w projekcie rządowym, skoro rząd ma potężną Radę Legislacyjną składającą się z najlepszych prawników i projekt ten został przez tę Radę zaakceptowany i trafił do parlamentu, to nie ma powodu wątpić w jego zgodność z konstytucją. Dlatego przyjęliśmy takie, a nie inne rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WładysławStępień">A więc panie pośle, być może Senat podzieli pański punkt widzenia i zaproponuje jakieś inne rozwiązania. Ja zapisałem przy ust. 3 w art. 38a, że należy poszukiwać nowych definicji. Jest to pański apel do rządu. Będziemy obserwować, czy rząd wykaże w tej sprawie jakąś dodatkową aktywność, czy też uzna tę formułę za wystarczającą. Zatem proponuję pod tymi warunkami przyjąć ust. 3 w art. 38a. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 3 w art. 38a. Czy są inne uwagi dotyczące zmiany nr 24? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 24, chociaż z pewnymi oporami. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 25 do 28. Czy panie i panowie posłowie mają uwagi dotyczące tych zmian? Uwag nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 25 do 28. Jeszcze uwaga pana posła Stanisława Żelichowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#StanisławŻelichowski">Nie tyle uwaga, ile informacja. Były również sugestie, żeby w art. 41 po ust. 6 dodać jeszcze ust. 7 i 8, które zawierałyby takie informacje, że „organ właściwy do wydania pozwolenia ustala na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu ścieków...”. Ale według różnego rodzaju ekspertyz tego typu przepisy o charakterze opisowym są niepotrzebne, ponieważ odpowiednie przepisy znajdują się już w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu ścieków, więc nie podtrzymujemy tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, jeśli ktoś przeczyta te ust. 3–6, to i tak będzie miał dosyć. A więc stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 28. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 29 do nr 47. Czy są uwagi dotyczące tych zmian? Uwag nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 29 do nr 47. Zmiana nr 48 polega na nadaniu nowego brzmienia ust. 2 w art. 75. Czy są uwagi dotyczące tej zmiany? Nie ma uwag. Pan poseł ma uwagę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanRzymełka">Moje ucho drażni termin „ziemne stawy”. To są stawy w ziemi. Nie lepiej napisać po polsku, że chodzi o stawy wykopane w ziemi? Co to znaczy ziemne? Lepiej byłoby napisać „stawy w ziemi”. Tak sugerowałbym rządowi, bo to jest po polsku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejMizgajski">To jest kwestia pewnej tradycji języka fachowego, w którym po prostu funkcjonują „stawy ziemne”, kiedy są usypywane groble ziemne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanRzymełka">A jakie są inne stawy? Są stawy nie ziemne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejMizgajski">Są jeszcze stawy kopane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MichelRyba">Chciałem tylko wskazać na to, że od odkąd ustawa weszła w życie w 2001 r. i to sformułowanie było używane, ten pkt 4 brzmiał wcześniej „ziemne stawy rybne oraz groble na obszarach nawadnianych”. Nowelizacja polega tylko na „rozbiciu” dotychczasowego pkt 4 na pkt 4 i pkt 4a. To jest cała nowość. My tutaj nie wprowadzamy nowych pojęć. To pojęcie istnieje już od kilku lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#StanisławŻelichowski">Uznaliśmy, że skoro to pojęcie istnieje od kilku lat, trzeba to uszanować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WładysławStępień">Pan poseł Jan Rzymełka dał sygnał, że przeżyje „ziemne stawy rybne”. W takim razie stwierdzam, że Komisja zmianę nr 48 przyjęła. Proponuję zmodyfikować procedowanie, żeby przyśpieszyć naszą pracę. Nie będę się zagłębiać w szczegóły zmian, tylko będę pytać, czy są do poszczególnych zmian uwagi. Czy jest zgoda na taki tryb pracy? Czy jest sprzeciw? Nie ma sprzeciwu. Cieszę się, że jest taka jednomyślność. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 49 do nr 86. Czy są do nich uwagi? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 49 do nr 86. Przystępujemy do rozpatrywania zmiany nr 87. Czy są uwagi dotyczące tej zmiany? A tak dobrze szło! Chodzi o art. 127?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MichelRyba">Poprawka dotyczy lit. e w zmianie nr 87, która polega na dodaniu ust. 7–10. A nam chodzi o ust. 7–9 regulujące sprawę uczestnictwa organizacji ekologicznych w postępowaniu dotyczącym wydania pozwolenia wodnoprawnego. Na posiedzeniu podkomisji postanowiono, że to mają być identyczne przepisy, jak przyjęte w ustawie - Prawo ochrony środowiska. W związku z tym, że prace nad tą ustawą trwają równolegle do naszych prac, ich efektem jest nieco inny przepis, niż przyjęty przez podkomisję. Dlatego na prośbę Biura Legislacyjnego KS rząd przygotował propozycję, którą przekazaliśmy również przewodniczącemu podkomisji panu posłowi Stanisławowi Żelichowskiemu. W tej poprawce chodzi o to, w piśmie, które państwo otrzymali, jest to napisane wytłuszczonymi literami, żeby w ust. 8 dodać na końcu wyrazy „z zastrzeżeniem art. 33 ustawy - Prawo ochrony środowiska”. Chodzi o to, że w tej ustawie - Prawo ochrony środowiska są dodatkowe specyfikacje, w jaki sposób na prawach strony uczestniczy ta organizacja społeczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WładysławStępień">Czyli na str. 44 sprawozdania, w ust. 8 zamiast kropki jest przecinek i dodaje się wyrazy „z zastrzeżeniem art. 33 ustawy - Prawo ochrony środowiska”. Czy są uwagi dotyczące tej zmiany wraz z zaproponowaną poprawką? Uwag nie ma. Stwierdzam, że Komisja zmianę nr 87 przyjęła. Przystępujemy do rozpatrywania zmiany nr 88. Czy są uwagi dotyczące tej zmiany? Ma pani uwagę? Szkoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ElżbietaSzyszko">Bardzo mi przykro. Zmiana nr 88 dotyczy art. 128. W zmianie 88 w lit. a w trzecim tiret pkt 3 i 4 w ust. 1 w art. 128 otrzymują nowe brzmienie. Nie mam uwagi do pkt 3 natomiast jeśli chodzi o pkt 4 „ilość, stan i skład ścieków wprowadzanych do wód, do ziemi lub do urządzeń kanalizacyjnych albo minimalny procent redukcji zanieczyszczeń...”, to w tym miejscu proponuję dodać wyrazy „w procesie oczyszczania ścieków” i skreślić wyrazy „w stosunku do ładunku w ściekach dopływających do oczyszczalni”, a dalej bez zmian. Każdy inżynier wie, co to jest procent redukcji w oczyszczalni ścieków. W obecnej formie ten przepis jest zupełnie nieczytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WładysławStępień">Czyli skreślić wyrazy „w stosunku do ładunku w ściekach dopływających do oczyszczalni”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ElżbietaSzyszko">Tak, ponieważ redukcja ładunku zanieczyszczeń w procesie oczyszczania ścieków polega na wyliczeniu różnicy między ładunkiem na dopływie, odpływie i podzieleniu... To jest powszechnie znane w praktyce inżynierskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WładysławStępień">Przewodniczący podkomisji pan poseł Stanisław Żelichowski potwierdza, że pani propozycja jest dobra. Co na to legislatorzy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MichelRyba">Jest to kwestia techniczna. Na ostatnim posiedzeniu podkomisji ta zmiana została przyjęta. Propozycja została przejęta przez państwa posłów. Dlatego proszę o tę samą procedurę. To znaczy proszę o przygotowanie tej poprawki na piśmie i przejęcie jej przez państwa posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WładysławStępień">Ponieważ przewodniczący podkomisji zgadza się na tę propozycję, proszę, żeby pani przedstawiła ją na piśmie, a kilku członków Komisji ją podpisze. Ja również mogę to uczynić. Chodzi o to, żeby formalnościom stało się zadość. I proszę nie przejmować się, kiedy mówię, że wyrażam ubolewanie. Niech pani zgłasza uwagi, bo pani się na tym bardzo dobrze zna. Proszę moje wypowiedzi traktować jako rozluźniające. Jeśli chodzi o zmianę nr 88, to do innych jej części nie ma pani uwag? Czy są inne uwagi dotyczące tej zmiany wraz z zaproponowaną poprawką? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 49 do nr 88 wraz z zaproponowaną poprawką. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 89 do nr 95. Czy panie i panowie posłowie mają do tych zmian uwagi. Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 89 do nr 95. Zmiana nr 96 została już wcześniej przyjęta, jako konsekwencja zmiany nr 2 lit. b. A więc tylko przypominam, że Komisja zmianę nr 96 już przyjęła. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 97 do nr 100. Czy są uwagi dotyczące tych zmian? Uwag nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 97 do nr 100. Przypominam, że zmiana nr 101 również została przyjęta wcześniej jako konsekwencja przyjęcia zmiany nr 2 lit. b, a więc stwierdzam, że Komisja zmianę nr 101 już przyjęła. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 102 do nr 104. Czy są uwagi dotyczące tych zmian? Uwag nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 102 do nr 104. Przystępujemy do rozpatrywania zmiany nr 105. Czy są uwagi dotyczące tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#TadeuszWojtkowiak">W tej zmianie jakbyśmy wyrzucili odniesienie do pkt 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#WładysławStępień">Na której stronie jest pkt 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Nie ma go w sprawozdaniu, bo my go w ogóle nie rozpatrywaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WładysławStępień">Zmiana nr 105 lit. a dotyczy nowego brzmienia ust. 5 w art. 164. Do ust. 5 pan poseł nie ma uwag?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Nie mam, ale w tym ustępie wyrzuciliśmy odniesienie do pkt 6. Dlatego w mojej poprawce proponowałem skreślenie pkt 6. A teraz zgłaszam wniosek, żeby Komisja rozważyła propozycję skreślenia pkt 6 w tym art. 164.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WładysławStępień">Proszę dostarczyć tę poprawkę na piśmie. W art. 164 proponuje się skreślenie pkt. 6. Musimy zajrzeć do ustawy-matki. „Spółki wodne mogą się łączyć w związki spółek wodnych...”. O to chodzi, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Nie. „Przepisów ust. 5 nie stosuje się do spółek wodnych prowadzących działalność, o której mowa w ust. 2 polegającą na uzdatnianiu i dostarczaniu wody dla ludności oraz na odprowadzaniu i oczyszczaniu ścieków”. Z zastrzeżeniem ust. 6. I to skreśliliśmy. Tu chodzi o stworzenie równych szans wszystkim spółkom, żeby mogły ubiegać się o państwowe dotacje na inwestycje związane z uzdatnianiem wody i oczyszczaniem ścieków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#WładysławStępień">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MichelRyba">Sytuacja przedstawia się następująco. Ta sprawa była przedmiotem prac podkomisji. Chodzi o to, że spółki wodne z zasady nie osiągają zysku. Natomiast są takie spółki wodne, które mogą dostarczać wodę, odprowadzać ścieki i osiągać zysk, ale wolno im go przekazać tylko na cele statutowe. W ust. 5 art. 164 jest napisane, że spółki wodne mogą korzystać z pomocy państwa, a ust. 6 obowiązującej ustawy wyłączył z możliwości otrzymania tej dotacji właśnie spółki uzyskujące zysk. Te spółki działają na rynku jak quasi-przedsiębiorcy i nie mogą otrzymywać dotacji. A spółki wodne działające non profit otrzymują dotacje. Tak jest w obowiązujących przepisach. Nie pamiętam w tej chwili, co legło u podstaw takich rozstrzygnięć. Natomiast pan poseł Tadeusz Wojtkowiak zaproponował, żeby wszystkie spółki mogły otrzymywać dotacje. Podkomisja zwróciła się o opinię do Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, która to opinia tak naprawdę wyjaśniła wszystko i nic. Równocześnie strona rządowa wspólnie z ekspertami z Ministerstwa Gospodarki i Pracy oraz z Ministerstwa Finansów miała ustalić, czy jest możliwe wykreślenie ust. 6 w obowiązujących przepisach o finansach publicznych, o pomocy publicznej udzielanej przedsiębiorcom? Czy w związku z tymi nowymi mechanizmami nie będzie jakiejś niezgodności, jeśli spółki non profit, dla których wyjątkiem jest już, że mogą uzyskiwać zysk, czy nie będzie dodatkową niesprawiedliwością, że otrzymają jeszcze dotacje? W tej chwili mamy tylko stanowisko BSi EKS, które tak do końca nic nie mówi. Wskazuje tylko na konieczność nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Natomiast nie wiem, jakie jest stanowisko Ministerstwa Gospodarki i Pracy, oraz rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WładysławStępień">Są na sali przedstawiciele rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AgnieszkaHirsz">Bez względu na sformułowania zawarte w tym artykule chciałam zauważyć, że dotacje dla spółek wodno-ściekowych mogą stanowić pomoc publiczną, przynajmniej w pewnym zakresie, może nie w stu procentach. W związku z tym należałoby przepisy dostosować w tym zakresie również do reguł pomocy publicznej, to znaczy np. stworzyć program pomocowy w formie rozporządzenia, wydanego na podstawie delegacji ustawowej zawartej w Prawie wodnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#StanisławŻelichowski">Zgadzam się z sugestią pana posła Tadeusza Wojtkowiaka, ale materia jest niezmiernie złożona. Mamy opinię z Biura Studiów i Ekspertyz KS. Można ją różnie odczytywać, ale dylemat jest taki, jak pani powiedziała, że trzeba wprowadzić zmiany nie tylko do ustawy - Prawo wodne, ale również do ustawy o finansach publicznych, do ustawy o pomocy publicznej, itd., itd. Ta sprawa pojawiła się w ostatniej części naszych obrad. Na wstępie naszej poprosiliśmy, żeby wszystkie sprawy wymagające analiz i konsultacji zgłosić wcześniej. Chodziło o to, aby te ekspertyzy można było otrzymać na czas. Problem, o którym teraz mówimy, pojawił się później i ta ekspertyza trafiła do nas dopiero dzisiaj. Ale wynika z niej, że jest to dosyć „śliska” sprawa. I dlatego nie sugerowałem przyjęcia tej propozycji. Natomiast rozumiem ideę. Bo wszystkie pozostałe spółki działają non profit, a te - przynoszą zyski. I jeśli celem działalności jest uzyskiwanie zysku, to jest cały system pomocy publicznej wynikający z naszych negocjacji z Unią Europejską. Chodzi o to, żeby nie uchwalić czegoś, co będzie trudne do odwrócenia. Ale intencje pana posła Tadeusza Wojtkowiaka rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WładysławStępień">Panie ministrze jest propozycja trzech posłów skreślenia ust. 6 w art. 164.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#AndrzejMizgajski">Podtrzymujemy to, co zostało zawarte w projekcie rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WładysławStępień">Czyli rząd jest przeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki dotyczącej skreślenia ust. 6 w art. 164? Stwierdzam, że, przy 3 głosach za, 5 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, Komisja poprawkę odrzuciła. Można jeszcze zgłosić wniosek mniejszości. Pan poseł Tadeusz Wojtkowiak zapowiada zgłoszenie takiego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MichelRyba">Proponuję, żeby pan poseł nie zgłaszał na razie wniosku mniejszości, a ponieważ drugie czytanie będzie najprawdopodobniej najwcześniej za dwa tygodnie, żeby w tym czasie opracować ewentualnie rozwiązanie kompleksowe. Biuro Legislacyjne KS pomoże panu posłowi zorientować się, jak to wygląda w świetle obowiązujących przepisów. Mam nadzieję, że rząd również się przyczyni do tego, żeby ta poprawka była kompletna i obejmowała wszystkie przepisy. Bo my wykreślimy, a potem będzie czegoś brakować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WładysławStępień">A więc panie pośle, proszę się porozumieć z Biurem Legislacyjnym, przedstawiciele rządu również na pewno pomogą w tej sprawie. Poprawka zgłoszona przez pana posła Tadeusza Wojtkowiaka nie została przyjęta przez Komisję. Czy są inne uwagi do zmiany nr 105? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja zmianę nr 105 przyjęła. Przystępujemy do rozpatrywania zmian od nr 106 do nr 109. Czy są uwagi dotyczące tych zmian? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 106 do nr 109. O którą zmianę chodzi? Panu chodzi o zmianę nr 106, a my jesteśmy już przy zmianie nr 109.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#TadeuszWojtkowiak">To było tak szybko, a ja myślałem jeszcze nad moją poprzednią propozycją. W poprzedniej wersji starosta mógł prosić o podwyższenie składek i innych świadczeń. My zmieniliśmy w ten sposób, że „starosta może, w drodze decyzji”. W praktyce to wygląda tak, że w niektórych przypadkach rolnicy opodatkowują się składkami, żeby utrzymać cieki wodne w miarę należytej drożności. A wojewoda, nie mając środków, nie wywiązuje się z tego, bo nie ma pieniędzy. I tak naprawdę te pieniądze są nieraz marnowane. I tu występuje moim zdaniem pewna sprzeczność, bo narzuci się jakąś decyzję, a tych głównych cieków się nie zrobi. I pieniądze rolników zostaną stracone. I zastanawiam się, czy nie zostawić wersji z ustawy matki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WładysławStępień">Chodzi o art. 170 ust. 3. W poprzedniej wersji ust. 3 był znacznie krótszy. Panie mecenasie, proszę nam krótko opowiedzieć, czym one się różnią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MichelRyba">Dotychczas, jeśli szczegółowe składki uchwalone przez spółkę wodną zajmującą się utrzymaniem urządzeń melioracji wodnej nie wystarczały na wykonanie przewidzianych zadań, to starosta mógł jej zwrócić uwagę. I na tym kończyło się postępowanie. Spółki mogły to uchwalić, albo powiedzieć: Dziękujemy za uwagi, ale tego nie zrobimy. Natomiast obecnie, jeśli już starosta się zwróci, a spółka nie podejmie uchwały, może on w drodze decyzji podwyższyć wysokość tych składek oraz innych świadczeń, żeby je urealnić. Proszę zwrócić uwagę, że to nie starosta będzie płacić, tylko członkowie spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#WładysławStępień">Ale starosta ma nad tym jakiś nadzór?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MichelRyba">Jeśli starosta stwierdzi, że uchwalone środki nie wystarczają, najpierw zwraca się o to, żeby podnieść wysokość obciążeń własnych spółki. Jeżeli spółka tego nie uczyni, może wydać decyzję podwyższającą ich wysokość. Jednak nie daje żadnych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#AndrzejMizgajski">Chciałbym potwierdzić celowość przepisu zawartego w projekcie rządowym i w sprawozdaniu podkomisji. Zwracam uwagę, że ta decyzja starosty odnosi się do braku możliwości wykonania zadań statutowych, które przecież wyznacza sobie spółka. A więc w tym sensie jest to bardzo dobre: Wyznaczyliście sobie zadania statutowe, a zatem teraz wymuszam, żebyście wykonali to, co sobie wyznaczyliście. A nie tylko: Zwracam uwagę, żebyście uprzejmie zechcieli robić to, co sami wymyśliliście. To podniesie odpowiedzialność spółek za wyznaczanie zadań na dany rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, czy te wyjaśnienia pana przekonują?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Rozumiem, że niektórych trzeba zmusić. Ale z drugiej strony - jak zmusić państwo, żeby wywiązywało się ze swoich obowiązków względem obywateli? Bo to jest właśnie to pytanie. Wymaga się od innych, a państwo nie wywiązuje się ze swych obowiązków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#StanisławDulias">Chcę trochę pomóc panu posłowi Tadeuszowi Wojtkowiakowi. Faktem jest, że od wielu lat spółki wodne funkcjonowały tylko wtedy, kiedy otrzymywały pomoc od państwa. Kiedy nie otrzymywały pomocy, przestawały funkcjonować. Dlatego uważam, że w takiej ustawie powinien być mimo wszystko przepis o obowiązku i pomocy państwa. Bo co z tego, jeśli powiemy, żeby egzekwować tak, jak powiedział pan minister: Podjęliście się, to teraz róbcie. Mamy tak wielkie możliwości egzekwowania od ludzi, a nie czynimy tego, bo ludzi po prostu nie stać. Jest coraz biedniej. W tej chwili ponad 30% społeczeństwa na wsi nie ma na przeżycie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#StanisławŻelichowski">Była również taka propozycja, żeby napisać, że starosta wydaje taką decyzję obligatoryjnie. Przyjęliśmy formę łagodniejszą, że „może podwyższyć”. Bo często bywa tak, że jeśli wiele spółek wykonuje swoje zadania, a jedna tego nie robi, to cała praca wykonana przez te inne spółki jest zmarnowana. Dlatego, nie chcąc, żeby to był pusty przepis, przyjęliśmy formułę, że starosta może wydać taką decyzję. Przecież ten starosta jest wybierany przez radnych, a radni - przez rolników, których to dotyczy. To nie jest tak, że starosta będzie nadmiernie korzystać z tego swojego prawa, raczej będzie się bardzo mocno zastanawiać. Chodziło o to, żeby to nie było prawo martwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WładysławStępień">Strona rządowa podtrzymuje swoje stanowisko. Przewodniczący podkomisji wyjaśnił, dlaczego tak to zostało zapisane. Więc jeśli pan poseł Tadeusz Wojtkowiak się nie wycofa, będziemy głosować. Musi stać się zadość formalnościom, identycznie, jak w przypadku art. 164. Rozumiem, że dostarczy pan za chwilę poprawkę na piśmie z wymaganymi podpisami posłów? W takim razie, żeby nie tracić czasu, przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, żeby skreślić zmianę nr 106? Stwierdzam, że, przy 3 głosach za, 9 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja odrzuciła poprawkę polegającą na skreśleniu zmiany nr 106. Czy są inne uwagi do zmiany nr 106? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja zmianę nr 106 przyjęła. A więc panie pośle proszę o zgłoszenie wniosku mniejszości, jeśli chce pan nadal w tej sprawie uczestniczyć. Jeśli zgłasza pan wniosek, to proszę do mikrofonu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#TadeuszWojtkowiak">Zgłaszam wniosek mniejszości w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WładysławStępień">I proszę dostarczyć na piśmie proponowaną przez pana poprawkę. Przystępujemy do rozpatrywania zmiany od nr 110 do nr 112. Czy są uwagi dotyczące tych zmian? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany od nr 110 do nr 112. Przystępujemy do rozpatrywania art. 2 rządowego projektu. Art. 2 dotyczy ustawy o rybactwie śródlądowym. Zostało zaproponowanych 6 zmian, które kończą się na str. 53 sprawozdania podkomisji. Czy są uwagi do zmian zaproponowanych w tej ustawie? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 2? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja art. 2 przyjęła. Art. 3 dotyczy ustawy - Prawo geodezyjne i kartograficzne. Czy są do niego uwagi. Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja art. 3 przyjęła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#RyszardNowak">Odnosiliśmy się do projektu ustawy, który miał być teraz opracowywany. Bo projekt nowelizacji ustawy - Prawo geodezyjne i kartograficzne został odrzucony, o ile pamiętam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MichelRyba">Są trzy ustawy, w przypadku których podkomisja zwracała baczną uwagę na toczące się równolegle prace. To jest Prawo geodezyjne i kartograficzne, Prawo ochrony środowiska oraz ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Pilnowaliśmy, żeby te sprawy się na siebie nie nakładały. O tym wiedzą również legislatorzy prowadzący poszczególne projekty ustaw i zapewniam, że wszystko jest zgodne z obowiązującym stanem prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WładysławStępień">Dziękuję panu posłowi Ryszardowi Nowakowi za czujność. Stwierdzam, że Komisja art. 3 przyjęła. Art. 4 dotyczy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja art. 4 przyjęła. Art. 5 dotyczy ustawy o gospodarce nieruchomościami. Czy są do niego uwagi? Uwag nie ma. Stwierdzam, że Komisja art. 5 przyjęła. Art. 6 dotyczy ustawy - Prawo ochrony środowiska. Czy są do niego uwagi? Uwag nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja art. 6 przyjęła. Art. 7 dotyczy ustawy o odpadkach. Czy są do niego uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja art. 7 przyjęła. Art. 8 dotyczy ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że Komisja art. 8 przyjęła. Art. 9 dotyczy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym kraju. Czy są do niego uwagi? Uwag nie ma. Stwierdzam, że Komisja art. 9 przyjęła. Art. 10 dotyczy ustawy o ochronie przyrody. Czy są do niego uwagi? Uwag nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja art. 10 przyjęła. Przystępujemy do rozpatrywania art. 11–21. Czy są do nich uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 11–21. Przystępujemy do rozpatrywania art. 22: „Ustawa wchodzi w życie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Czy są do niego uwagi? Uwag nie ma. Stwierdzam, że Komisja art. 22 przyjęła. Przystępujemy do głosowania nad całym sprawozdaniem podkomisji. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji w całości? Stwierdzam, że 11 głosach za, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw. Wyznaczam do 16 marca termin przedstawienia przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej opinii o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej. Proponuję, żeby sprawozdawcą naszej Komisji był pan poseł Stanisław Żelichowski. Czy są inne kandydatury? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec kandydatury pana posła Stanisława Żelichowskiego? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja wybrała na sprawozdawcę pana posła Stanisława Żelichowskiego. Chciałem jeszcze poinformować członków Komisji, że po konsultacjach z Polskim Związkiem Wędkarskim i Agencją Nieruchomości Rolnych przygotowałem poprawkę do art. 217, ale postanowiłem jeszcze przedyskutować tę sprawę i zobaczymy, co uczynię w trakcie dalszych prac nad projektem ustawy. Czy zgłasza się ktoś w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza. Zamykam posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>