text_structure.xml
53.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#IzabellaSierakowska">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek dzisiejszych obrad jest państwu znany. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej oraz niektórych innych ustaw. Do projektu ustawy dołączono projekty podstawowych aktów wykonawczych. Podkomisja zakończyła prace nad projektem w dniu 31 marca 2004 r. Przewodniczącym podkomisji jest poseł Andrzej Różański. Proszę pana posła o przedstawienie sprawozdania podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejRóżański">Postaram się krótko zreferować istotę nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej, a także niektórych innych ustaw. Zgodnie z uzasadnieniem przedstawionym do projektu rządowego zawartego w druku nr 2523 potrzeba nowelizacji wymienionych w projekcie aktów prawnych wynika z aktualnej sytuacji międzynarodowej oraz z konieczności dostosowania przepisów naszego prawa do szybko zmieniającej się sytuacji, która powoduje różnego rodzaju zagrożenia. W uzasadnieniu napisano, że potrzeba nowelizacji ustawy wynika przede wszystkim z tego, że w ostatnich latach pojawiły się zagrożenia, które do tej pory nie były przewidywane i nie zostały opisane w aktach prawnych dotyczących ochrony naszych granic. Rząd przedłożył projekt nowelizacji dlatego, że istnieje potrzeba dostosowania naszych przepisów prawa do przepisów obowiązujących w NATO w sprawie reagowania na przypadki kryzysowe, a w szczególności na uprowadzenia samolotów. Drugim powodem było wprowadzenie możliwości prawnych służących podejmowaniu stosownych działań do obrony terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz jej granic przed atakami terrorystycznymi z powietrza. Do tej pory sprawa ta nie była uregulowana. Żeby jaśniej zobrazować tę potrzebę powiem, że dotychczas obowiązujące uregulowania prawne powodowały, iż w przypadku uprowadzenia samolotu, który miałby przelatywać nad terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, pojawiała się martwa przestrzeń. Nawet jeśli uprowadzony samolot był obserwowany przez samoloty dyżurne NATO lub państwa, nad którym przelatywał, to nie mogły one przekroczyć granicy polskiej. Musiały zawrócić. Teoretycznie mogło to doprowadzić do sytuacji, w której porywacze mogliby swobodnie dysponować uprowadzonym samolotem na znacznej przestrzeni naszego kraju. Mogliby kierować nim w dowolny sposób. Na pewno za chwilę będziemy mogli omówić wszystkie szczegółowe uwarunkowania. Jednak najpierw przedstawię państwu konkluzję zawartą w uzasadnieniu projektu. W ustawie należało zapisać kilka uprawnień ministra obrony narodowej oraz podlegających mu organów. Uprawnienia te dotyczą możliwości podejmowania szybkich i operatywnych decyzji w sytuacjach, w których pojawiają się opisywane wcześniej zagrożenia. Kiedy istnieje podejrzenie, że samolot pasażerski lub inny cywilny statek powietrzny został uprowadzony przez porywaczy lub inne osoby, których zamiary zostały zidentyfikowane jako wrogie wobec naszego państwa i jego struktur, istnieje potrzeba reagowania w sposób odpowiedni do skali zagrożenia. Dotychczas obowiązujące przepisy nie zezwalały na przekraczanie granicy naszego państwa przez uzbrojone wojskowe obce statki powietrzne na podstawie zwykłego zezwolenia. Nowelizacja ustawy pozwala na to, żeby uzbrojone samoloty wojskowe eskortujące uprowadzony samolot mogły przekroczyć granicę powietrzną naszego kraju. Obowiązujące obecnie procedury są niezwykle skomplikowane. Wydanie zgody na przekroczenie polskiej granicy powietrznej przez obcy uzbrojony samolot wojskowy wymaga wiele czasu. W sytuacji zagrożenia nie ma czasu na podjęcie takiej decyzji. Dlatego istnieje potrzeba znowelizowania ustawy. Chciałbym krótko omówić poszczególne artykuły. Nie jest ich wiele. Nie będę ich odczytywał.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#IzabellaSierakowska">Proponuję, żebyśmy przeszli do rozpatrzenia poszczególnych artykułów. Proszę o omówienie art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejRóżański">W art. 1 zawarta została istota tej regulacji prawnej. Zmienia on ustawę o ochronie granicy państwowej. W zmianie nr 1 dotyczącej art. 7 ust. 4 od nowa zdefiniowane zostały zadania ministra obrony narodowej, dowódcy Sił Powietrznych, dowódcy Marynarki Wojennej oraz dowódcy Wojsk Lądowych. Należy zaznaczyć, że w tej zmianie nazewnictwo zostało dostosowane do przyjętej niedawno ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Zasadność przyjęcia tej zmiany wydaje się oczywista.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mają państwo jakieś uwagi lub pytania do zmiany nr 1 w art. 1? Nie widzę zgłoszeń. Jakie jest stanowisko rządu? Rozumiem, że rząd nie ma zastrzeżeń do zmiany nr 1. Wobec braku uwag stwierdzam, że zmiana nr 1 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejRóżański">Zmiana nr 2 dotyczy także ustawy o ochronie granicy państwowej. W zmianie tej nowe brzmienie otrzymuje art. 18 oraz dodawany jest art. 18a. W dodawanym art. 18a określone zostały uproszczone procedury dotyczące przekraczania granicy państwowej przez obce uzbrojone statki powietrzne w przypadku zagrożenia. Dokładnie określony został sposób uzyskania takiego zezwolenia. Uważam, że zasadność przyjęcia tej zmiany jest oczywista, chociażby w świetle wydarzeń z dnia 11 września 2001 r., kiedy statki powietrzne zostały wykorzystane jako środki ataku na suwerenne państwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IzabellaSierakowska">Jakie jest stanowisko rządu? Rozumiem, że rząd nie zgłasza żadnych uwag. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie zmiany nr 2? Nie widzę zgłoszeń. Wobec braku uwag stwierdzam, że zmiana nr 2 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejRóżański">Zmiana nr 3 polega na dodaniu nowego artykułu 18b. W artykule tym w szczegółowy sposób opisano procedury, jakim musi się poddać obcy wojskowy uzbrojony statek powietrzny, który przekracza naszą granicę powietrzną. W szczegółowy sposób opisano także procedury, którym poddawany jest obcy statek powietrzny naruszający przestrzeń powietrzną naszego kraju. Mamy tu do czynienia z bardziej szczegółową regulacją niż we wcześniej przyjętych przepisach. W trakcie prac podkomisji pojawiły się wątpliwości, które za chwilę przedstawi państwu Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu. Dotyczyły one niepełnego opisania w art. 18b ust. 1 pkt 4 katalogu innych poleceń, które zobowiązany jest wykonywać pilot obcego statku powietrznego zdefiniowanego jako statek przekraczający granicę naszego państwa w niedozwolony sposób. Sprawa ta budziła dyskusję na posiedzeniach podkomisji. Po wysłuchaniu stanowiska najlepszych ekspertów oraz przedstawicieli rządu podkomisja postanowiła rekomendować Komisji przyjęcie przepisu w brzmieniu, które znalazło się w sprawozdaniu. Uznaliśmy, że w przepisie ustawy trudno jest zdefiniować wszystkie możliwe polecenia, które może wydać pilot samolotu bojowego, przechwytujący cywilny statek powietrzny w celu zmuszenia go do lądowania lub zmiany kierunku lotu. W przepisie ustawy musielibyśmy opisać wszystkie hipotetyczne sytuacje, które mogą wiązać się z przyszłymi wydarzeniami. Wydaje się, że wszystkich takich sytuacji nie da się przewidzieć. W tej sytuacji uznaliśmy, że może przepis ten nie do końca wypełnia normę konstytucyjną nakazującą w szczegółowy sposób doprecyzować przepisy ustawy, ale należy go przyjąć. Doszliśmy do wniosku, że takie sformułowanie warte jest rekomendacji. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w innych przepisach prawa, w tym m. in. w rozpatrywanej ustawie o ochronie granicy państwowej stosowane są tego typu sformułowania w przypadku zagrożeń operatywnych. Takie jest stanowisko podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#IzabellaSierakowska">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszZemke">Podzielamy tę opinię. Na pewno na ten temat można byłoby dyskutować. Jednak w tym przypadku mówimy o sytuacji szczególnej. Uważamy, że nie da się skatalogować wszystkich działań, które trzeba będzie podjąć. Poza tym przyjęcie sztywnego katalogu byłoby dość niebezpieczne. Rozmawiałem na ten temat z pilotami, którzy siedzą obok mnie. W takich przypadkach możemy mieć do czynienia z różnymi poleceniami. Polecenie może dotyczyć np. zapalenia światła, wysunięcia podwozia, odezwania się do identyfikacji, podejścia do drugiego samolotu itp. Takich poleceń mogą być dziesiątki. Uważamy, że bardzo ryzykowna byłaby próba stworzenia enumeratywnego katalogu poleceń. Nie da się przecież przewidzieć wszystkich sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#IzabellaSierakowska">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne ma nadal w tej sprawie pewne wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MirosławWiśniewski">Tak, nadal mamy wątpliwości. Mówiąc językiem Prawa karnego można powiedzieć, że sankcja przewidziana w tym przepisie jest dość dotkliwa. Nie wykonanie polecenia może spowodować skutek w postaci zestrzelenia statku powietrznego. W przypadku, gdy będzie to samolot z załogą, może dojść do śmierci lecących nim osób. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, w takich przypadkach z dużym rygoryzmem należy podchodzić do precyzyjności przepisów. Wskazywaliśmy, że przepis ten ma charakter blankietowy. Upoważnia on władzę wykonawczą do działań, do których władza ta sama tworzy sobie podstawę prawną. Władza ta sama formułuje pewne nakazy lub zakazy. Nie są one wywodzone z normy ustawowej. Zwracam uwagę na to, że norma określona w pkt 4 jest bardzo szeroka. Nie ma tu żadnej konkretnej instrukcji wskazującej, co jest dozwolone, a co nie. Przepis przewiduje, że każde inne polecenie musi być wykonane. Rozumiemy potrzeby, na które ma odpowiedzieć ta nowelizacja. Wiemy o tym, że skonkretyzowanie wszystkich sytuacji i poleceń oraz enumeratywne ich wymienienie może być trudne. Dlatego uważamy, że polecenia wydawane przez organy powołane na podstawie tego przepisu powinny zostać skonkretyzowane przynajmniej poprzez określenie celu, jakiemu mają służyć. Wiadomo, że chodzi o zatrzymanie i unieszkodliwienie statku powietrznego oraz zapobieżenie niebezpieczeństwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejRóżański">Nie mam śmiałości, żeby polemizować z przedstawicielem Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Podkomisja nie spotykała się zbyt często. Spotkaliśmy się tylko 3 razy, ale nasze posiedzenia były bardzo owocne. Na posiedzeniu podkomisji prowadziliśmy dyskusję na ten temat. Staraliśmy się dokładnie wyjaśnić tę kwestię. Przedstawiciele Biura Legislacyjnego pozostają niewrażliwi na informację, że dokładnie taki sam przepis istnieje w ustawie Prawo lotnicze, które jest obecnie przyjmowane. Określenie zawarte w ustawie o ochronie granicy państwowej przyznaje kompetencje organowi ruchu lotniczego, który został dokładnie zdefiniowany w ustawie Prawo lotnicze. Myślę, że próba doprecyzowania tego przepisu zgodnie z sugestią Biura Legislacyjnego, mogłaby się zakończyć otwarciem katalogu na różne inne sugestie. Należy uznać, że zawsze będziemy mieli do czynienia z katalogiem otwartym. Nigdy w ustawie nie uda nam się zdefiniować wszystkich poleceń, które będą zgodne z oczekiwaniami różnych podmiotów. Dlatego podkomisja stanęła na stanowisku, że należy przyjąć taką samą formę zapisu, jaka została zastosowana w ustawie Prawo lotnicze. Uznaliśmy, że taki zapis będzie adekwatny do sytuacji i wypełniać będzie normę konstytucyjną. Ustawa Prawo lotnicze została uchwalona przed rokiem. W tej chwili jest nowelizowana. Do tej pory nikt nie zgłaszał tego problemu jako istotnej wady konstytucyjnej tej ustawy. W związku z tym wydaje się, że zasadne jest przyjęcie takiego samego przepisu w nowelizowanej ustawie o ochronie granicy państwowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekMuszyński">Ja także jestem przekonany, że tego katalogu nie uda się zamknąć. Sytuacja zawsze ma charakter dynamiczny. Zagrożenia terrorystyczne charakteryzują się tym, że przeciwnik stale doskonali swoje metody. Nie da się przewidzieć sposobu jego działania. Ustawa jest ważna i koniecznie należy ją przyjąć. Jeśli wątpliwości Biura Legislacyjnego miałyby w jakikolwiek sposób zaszkodzić tej ustawie, to może należałoby przyjąć rozwiązanie kompromisowe. Mam w tej sprawie pewną propozycję. Znam tok myślenia przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Wielokrotnie pracowaliśmy wspólnie nad różnymi ustawami. Wydaje mi się, że wyrazy „może być wezwany przez państwowy organ zarządzania ruchem lotniczym do:” można byłoby zastąpić wyrazami „jest zobowiązany do wykonania wszystkich poleceń państwowego organu zarządzania ruchem lotniczym, a w szczególności do:”. Wtedy po dwukropku zostałyby zamieszczone 3 punkty. Wykreślony zostałby pkt 4, który mówi o wykonywaniu innych poleceń. Wydaje mi się, że treść przepisu będzie wtedy taka sama. Jednak unikniemy wątpliwości, o których mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MirosławWiśniewski">Dziękujemy za zrozumienie dla wypełnianych przez nas obowiązków. Musimy zgłaszać wątpliwości, zwłaszcza jeśli dotyczą one niezgodności z konstytucją. Uważamy, że przedstawiona propozycja nie usuwa naszych wątpliwości, gdyż pod względem merytorycznym zawiera tę samą treść. Zmiana ma charakter redakcyjny. Być może w niedoskonały sposób przedstawiłem państwu nasze wątpliwości. Wydaje się nam, że można byłoby usunąć te wątpliwości, gdyby inne polecenia zostały skonkretyzowane poprzez określenie ich celu. Nie jestem lotnikiem, w związku z czym nie wiem, jakie to mogą być polecenia. Proszę o wybaczenie, jeśli dalsza część mojej wypowiedzi nie będzie dobra pod względem merytorycznym. Wydaje nam się, że chodzi tu o polecenia, które wiązać się będą ze spowodowaniem lądowania, zmianą kierunku lotu itp. Może także chodzić o likwidację niebezpieczeństwa istniejącego w związku z przelotem uprowadzonego statku powietrznego. Wydaje się, że należałoby zmierzać właśnie w tym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IzabellaSierakowska">W tej sytuacji raz jeszcze zadam pytanie panu ministrowi. Czy możliwe jest skonkretyzowanie tych poleceń?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszZemke">My także w tej chwili o tym dyskutujemy. Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawa dyskusja. Na pewno jest jakaś racja w tym, co mówi przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Chciałbym jednak podkreślić, że np. konwencja chicagowska nie wprowadza w tym względzie żadnych obwarowań. Jest w niej mowa o wszystkich poleceniach. Wydaje się, że pkt 4 mógłby mówić o wykonywaniu innych poleceń, mających na celu zaprzestanie naruszania przestrzeni powietrznej. Rozumiem, że przedstawicieli Biura Legislacyjnego nie razi to, że mają być wypełniane wszystkie polecenia, ale to, że nie został określony ich zakres przedmiotowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MirosławWiśniewski">Jeśli uznają państwo, że taki zapis jest dobry pod względem merytorycznym, to także nam takie rozwiązanie odpowiada.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mogę rozumieć, że propozycja przedstawiona przez ministra jest możliwa do przyjęcia?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekCieciera">Można powiedzieć w tym przepisie o zaprzestaniu dalszego naruszania przestrzeni powietrznej. Wydaje się, że przedstawiciele Biura Legislacyjnego mogliby jeszcze ten przepis doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszZemke">Wydaje się, że po przyjęciu takiej zmiany sprawa będzie czysta. Wiadomo będzie, że nie chodzi o polecenia wydawane w jakichkolwiek innych celach.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#IzabellaSierakowska">Cieszę się, że znaleźliśmy w tej sprawie kompromis. W razie potrzeby Biuro Legislacyjne doprecyzuje ten przepis w odpowiedni sposób. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie zmiany nr 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbyszekZaborowski">Rozumiem, że w tej sprawie udało nam się znaleźć dobry kompromis. Natomiast mam uwagę do art. 18b ust 2 pkt 3, w którym jest mowa o tym, że obcy statek powietrzny może być zniszczony bez dokonywania czynności, o których mowa w pkt 1 i 2, gdy organ dowodzenia obroną powietrzną stwierdzi, że obcy statek powietrzny jest użyty do działań sprzecznych z prawem, a w szczególności jako środek ataku terrorystycznego z powietrza. Taki zapis znajduje się w pkt 3 lit. c). Interesują mnie inne działania sprzeczne z prawem. Jakie mogą to być działania oprócz ataku terrorystycznego? Czy przedstawiciel rządu mógłby podać jakieś przykłady takich działań, które wyjaśniłyby, o co chodzi w tym przepisie? Zwracam uwagę, że mamy tu do czynienia z sankcją ostateczną. Nie chodzi tu o przechwycenie lub ostrzeżenie obcego statku powietrznego, ale o jego zniszczenie. Jakie sprzeczne z prawem działania mogą być przyczyną podjęcia decyzji o zniszczeniu statku powietrznego? Czy będą to wszystkie działania, które są niezgodne z prawem?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#IzabellaSierakowska">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HenrykPietrzak">Działań sprzecznych z prawem może być wiele, jeśli mówimy o takim statku powietrznym. Rozważmy wspólnie kilka przykładów. Nie musimy mieć do czynienia z samolotem z pasażerami. Powiedzmy, że z lotniska Okęcie wystartował samolot z jakimkolwiek ładunkiem. Na pokładzie znaleźli się terroryści, którzy porwali samolot. Ten samolot nie wykonuje lotu po wyznaczonej trasie, ale leci w zupełnie innym kierunku. Nie wiemy, jakie są jego zamiary. Jest oczywiste, że w takim przypadku podejmowane są procedury, których celem jest określenie zamiarów tego samolotu. Cel ataku może być różny. Takim celem może być miasto, obiekt przemysłowy, reaktor atomowy w Świerku, Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, Sejm, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów lub jakikolwiek inny urząd administracji publicznej. W tym zakresie wzorujemy się na przykładach związanych z aktami terrorystycznymi, które zdarzyły się do tej pory, w tym 11 września 2001 r. Możemy także wyobrazić sobie inną sytuację. Powiedzmy, że porwany został samolot pasażerski z pasażerami na pokładzie. Może nie dojść do żadnego ataku, ale działania tego statku będą sprzeczne z prawem. Statek powietrzny nie musi być użyty do ataku terrorystycznego. Może np. wylądować zamiast na lotnisku w Berlinie, na lotnisku w Libii. Są to działania sprzeczne z prawem. W takim przypadku podejmuje się inne decyzje. Nie mówi się o zestrzeleniu takiego statku.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZbyszekZaborowski">Przepis mówi o zniszczeniu obcego statku powietrznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HenrykPietrzak">Zniszczenie statku powietrznego następuje jedynie wtedy, gdy został on uznany za potwierdzony obiekt „Renegade”. Taka sytuacja ma miejsce tylko wtedy, gdy w jednoznaczny sposób zostanie stwierdzone, że statek powietrzny zostanie użyty do wykonania uderzenia na jakiś obiekt. Dopiero w takim przypadku możemy mówić o zestrzeleniu statku powietrznego. Z żadnego dokumentu nie wynika to, że taki statek zawsze będzie niszczony. Zniszczenie następuje tylko i wyłącznie w przypadku, o którym mówiłem. Zostało to jednoznacznie zapisane w przepisach ustawy. Nie zawsze działanie sprzeczne z prawem powoduje zniszczenie statku powietrznego. Jest to ostateczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszZemke">Powiem państwu o konkretnej sytuacji. Rozumiem wątpliwości zgłoszone przez pana posła. Dylemat, o którym pan mówi, dotyczy tego, że statek powietrzny może zostać zniszczony w szczególności wtedy, gdy użyty jest jako środek ataku terrorystycznego z powietrza. Ta sprawa jest jasna. W takim razie pozostają inne działania sprzeczne z prawem. Podam państwu przykład, który miał miejsce niedawno i spowodował zmianę prawa w Niemczech. Zdecydowano, że taką ostateczną decyzję będzie podejmował minister obrony. Nie jest to wcale prosta sprawa. Ministrowie obrony nie są szaleńcami. Zanim podejmą taką decyzję muszą ją dokładnie skonsultować. W Niemczech zdarzyła się następująca sytuacja. Jakiś chłopak wziął turystyczny samolot i wleciał w korytarz powietrzny nad lotniskiem we Frankfurcie nad Menem. Latał w korytarzu powietrznym, w którym było wiele różnych samolotów startujących lub podchodzących do lądowania. Nie było wiadomo, kto ma podjąć decyzję o sprowadzeniu go na ziemię, a w skrajnym przypadku o zestrzeleniu. Przecież nie było wiadomo, co się dzieje. Pilot mógł np. oszaleć. Była to sytuacja bardzo niebezpieczna, gdyż wszystko odbywało się nad lotniskiem. Samolot ten latał nad lotniskiem przez kilka godzin, co bardzo bawiło pilota. Nie było wiadomo, czy jest pijany, czy zażywał narkotyki. Nie było wiadomo, co jeszcze wpadnie mu do głowy, czy na końcu nie uderzy w jakiś obiekt na lotnisku. Niemcy podjęli decyzję, że takie sytuacje należą do kompetencji ministra obrony. W nowelizowanej ustawie poszliśmy podobną drogą.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekMuszyński">Rozumiem obawy posła Zbyszka Zaborowskiego. Wydaje mi się, że kluczem do treści przepisu, który wzbudza jego wątpliwości, są wyrazy „może być”. Jeśli się mylę, proszę przewodniczącego podkomisji, żeby mnie poprawił. W przypadku niezastosowania się do poleceń obcy statek może być zestrzelony. Nie ma takiego obowiązku. Może zostać zniszczony, jeśli wymagać tego będą określone względy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZbyszekZaborowski">Moje pytanie dotyczyło art. 18 ust. 2 pkt 3 lit. c). Przepis mówi o tym, że obcy statek powietrzny może być zniszczony bez dokonania czynności, o których mowa w pkt 1 i 2, a więc bez próby przechwycenia i bez ostrzeżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekMuszyński">To prawda. Proszę jednak, żeby zwrócił pan uwagę na zdanie wstępne. Mówi się w nim, że obcy statek powietrzny może zostać zniszczony bez dokonania tych czynności. Nie oznacza to wcale, że musi zostać zniszczony.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarekCieciera">Zwracam uwagę na to, że w lit. c) na początku mówi się o tym, że może być zniszczony, gdy wymagają tego względy bezpieczeństwa. Osoba podejmująca decyzję musi najpierw ocenić, czy takiego działania wymagają względy bezpieczeństwa. Przepis wyraźnie określa, kto podejmuje taką decyzję. Dopiero później następuje badanie, czy działania te są sprzeczne z prawem i czy mamy do czynienia z atakiem terrorystycznym. Mamy tu do czynienia z kilkoma elementami. Najpierw pod uwagę brane są względy bezpieczeństwa. Wróćmy na chwilę do przykładu, który przedstawił państwu pan minister. Sytuacja, w której chłopak latał nad lotniskiem była bardzo niebezpieczna. Mogło dojść do jakiejś hekatomby. Najpierw powinny być badane względy bezpieczeństwa. Dopiero później należy sprawdzić, czy działania są sprzeczne z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mają państwo jeszcze jakieś uwagi do zmiany nr 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#HenrykDąbrowski">Chciałbym powrócić do wcześniejszych uzgodnień. Proponuję, żeby w zmianie nr 3 art. 18b ust. 1 pkt 4 otrzymał brzmienie: „wykonania innych poleceń, mających na celu zaprzestania naruszania przestrzeni powietrznej”. Po zastanowieniu się dostrzegliśmy pewną lukę redakcyjną w ust. 2. Po rozwinięciu pkt 4 proponujemy, żeby ust. 2 otrzymał brzmienie: „W przypadku nie zastosowania się do któregokolwiek z wezwań i poleceń,...”. Dalsza część przepisu nie ulegnie zmianie. Po prostu dodajemy tu wyrazy „i poleceń”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekCieciera">Zgadzam się z tą propozycją. Polecenia należy traktować odrębnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mają państwo jeszcze jakieś uwagi do zmiany nr 3? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu zmiany nr 3 wraz z proponowanymi poprawkami? Nie widzę zgłoszeń. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że zmiana nr 3 została przyjęta wraz z poprawkami. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2, w którym mamy dwie zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejRóżański">W art. 2 znajdują się zmiany do ustawy o Straży Granicznej. W zmianie nr 1 zaproponowano uchylenie rozdziału 4, w którym do tej pory określone były kompetencje sił powietrznych. W kontekście wprowadzenia zmian, które rozpatrzyliśmy wcześniej, rozdział ten zostaje wykreślony, jako zbędny w ustawie o Straży Granicznej. W zmianie nr 2 zaproponowano nowe brzmienie art. 26, w którym opisane zostały nowe zasady użycia środków przymusu. W przepisie przywołano przepisy znowelizowanej ustawy Prawo lotnicze, a także nowelizowanej ustawy o ochronie granicy państwowej. Wydaje się, że proponowane zmiany nie wzbudzają żadnych wątpliwości w kontekście całego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#IzabellaSierakowska">Wydaje się, że nie są to zmiany kontrowersyjne. Jakie jest stanowisko rządu? Rząd nie zgłasza sprzeciwu. Czy mają państwo jakieś uwagi do art. 2? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że wobec braku uwag art. 2 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejRóżański">Art. 3 zawiera zmianę do ustawy o zasadach pobytu wojsk obcych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz zasadach ich przemieszczania się przez to terytorium. Przyjęcie tej zmiany jest konsekwencją zmian dokonanych w ustawie o ochronie granicy państwowej. Zmienia się sposób wydawania zezwolenia na przemieszczanie się obcych uzbrojonych statków powietrznych nad terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w sytuacjach określonych w ustawie o ochronie granicy państwowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy zmiana ta budzi jakieś wątpliwości lub zastrzeżenia? Nie widzę zgłoszeń. Wobec braku uwag uznaję, że art. 3 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4, w którym przedstawiono zmiany do ustawy Prawo lotnicze. Pracę rozpoczniemy od zmiany nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejRóżański">Art. 4 zawiera zmiany do ustawy Prawo lotnicze. W zmianie nr 1 zaproponowano nadanie nowego brzmienia art. 121 ust. 6. Zmiana polega na dostosowaniu używanego w tym przepisie nazewnictwa do ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Wprowadzono np. pojęcie „siły powietrzne”, które zastępuje stare nazwy obecnie nie występujące już w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mają państwo jakieś uwagi lub pytania do zmiany nr 1? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 1 została przyjęta bez uwag. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejRóżański">Zmiana nr 2 dotyczy nadania nowego brzmienia art. 122 ust. 1 i 2. Od razu dodam, że ust. 2 pkt 3, który mówi o wykonywaniu innych poleceń powinien ulec zmianie. Należy określić, o jakie polecenia tu chodzi. Chcę zaznaczyć, że mamy tu do czynienia ze zmianą ustawy Prawo lotnicze. Należy w rozszerzający sposób zinterpretować te polecenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#HenrykDąbrowski">Poprawka do art. 122 ust. 2 pkt 3 powinna być taka sama, jak ta, którą Komisja przyjęła już do zmiany nr 3 w art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#IzabellaSierakowska">Rozumiem, że do pkt 3 wprowadzamy taką samą poprawkę, jak do art. 18b ust. 1 pkt 4 ustawy o ochronie granicy państwowej. Czy mają państwo jakieś pytania lub uwagi do zmiany nr 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekMuszyński">Chciałbym zadać pytanie. W art. 1 zmiana była oczywista, gdyż chodziło w nim o naruszanie przestrzeni powietrznej. Wydaje się, że w ustawie Prawo lotnicze nie musi chodzić dokładnie o to samo. Możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której cywilny statek powietrzny wykonuje lot wbrew zakazom lub ograniczeniom. W takim przypadku nie ma mowy o naruszaniu przestrzeni powietrznej. Możemy mieć do czynienia z polskim statkiem powietrznym. Wydaje się, że dodawanie zapisu mówiącego o zaprzestaniu naruszania przestrzeni powietrznej nie ma większego sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BronisławKomorowski">Myślałem, że o tej sprawie powiem w końcowym fragmencie prac nad projektem ustawy. Wydaje mi się jednak, że jest do tego dobra okazja po wypowiedzi posła Marka Muszyńskiego. Chciałbym, żeby pan minister jasno i jednoznacznie powiedział, czy proponowane zmiany w ustawie o ochronie granicy państwowej, a także w innych ustawach, stanowią wystarczającą odpowiedź na rzeczywiste zagrożenia i nowe doświadczenia, które związane są z atakami terrorystycznymi. W dniu 11 września 2001 r. przeprowadzono atak terrorystyczny przy użyciu własnych statków powietrznych. Zostały one użyte do ataków terrorystycznych. Zwracam uwagę, że statki te nie przekraczały granicy państwowej. Powstał problem, czy zestrzelić te statki, czy nie. Czy rząd zaproponował rozwiązania, które w jakikolwiek sposób usprawniłyby mechanizmy służące podejmowaniu takiej niesłychanie drastycznej, bolesnej i ważnej decyzji? Czy w świetle proponowanych regulacji taka decyzja będzie zapadać w krótszym czasie niż do tej pory, czy w dłuższym? Chciałbym podzielić się z państwem moim odczuciem. W przypadku reakcji na statek, który przekracza naszą granicę, mamy na pewno więcej czasu niż do tej pory. Powstaje jednak pytanie, czy rząd świadomie wprowadził takie mechanizmy, które gwarantują krótszy czas reakcji. Czy w świetle nowych przepisów krótszy będzie czas podjęcia drastycznej, ale koniecznej decyzji o zestrzeleniu własnego statku powietrznego, który nie przekroczył granicy powietrznej, gdy użyty zostanie jako środek napaści terrorystycznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#IzabellaSierakowska">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszZemke">Chciałbym odnieść się do dwóch spraw. O pierwszej z nich mówił poseł Marek Muszyński. My także konsultujemy te sprawy przez cały czas. Wszyscy uważamy, że pan poseł ma rację. Pana propozycja jest prawidłowa. Poseł Bronisław Komorowski zadał fundamentalne pytanie. Mogę odpowiedzieć na nie twierdząco. Zmiana nr 3 polegająca na dodaniu do ustawy Prawo lotnicze art. 122a została wprowadzona właśnie po to. Określono w nim zasady, na jakich może być zniszczony cywilny statek powietrzny, który został użyty, jako środek ataku terrorystycznego z powietrza. Właśnie w tym przepisie mamy do czynienia z sytuacją, w której statek powietrzny został porwany wewnątrz kraju. Jest oczywiste, że chodzi tu o statek, który nie naruszył naszej przestrzeni powietrznej. Przykład Stanów Zjednoczonych pokazał, że porwania statków powietrznych odbywały się na terytorium Kraju. Naszym zdaniem zmiana w art. 122a Prawa lotniczego przyznaje w tym zakresie odpowiednie uprawnienia. Przypomnę, że takich rozwiązań nie było do tej pory w ustawie Prawo lotnicze. Właśnie dlatego zmieniamy tę ustawę. Zgadzam się z twierdzeniem, że w tym przypadku procedura musi być realizowana bardzo szybko, gdyż Polska ma dość małe terytorium. Czas reakcji należy liczyć w minutach. Mamy do czynienia z dość głęboką zmianą w Prawie lotniczym. Powiem szczerze, że kiedy ustawa ta była rozpatrywana w Sejmie, to zabrakło nam wyobraźni lub baliśmy się wprowadzić do niej takie rozwiązania. Chcę podkreślić, że jest to także kwestia odpowiedzialności i pewnych obaw, jeśli trzeba wskazać osobę, która będzie odpowiadała za podjęcie takiej decyzji. Chcę powiedzieć, że w innych krajach stosowane są różne rozwiązania. W niektórych decyzję o zestrzeleniu statku powietrznego podejmuje prezydent. W Polsce zadecydowano, że taka decyzja należeć będzie do ministra obrony narodowej. Takiej decyzji minister nie będzie musiał konsultować z prezydentem, premierem lub kimkolwiek innym.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#BronisławKomorowski">Uważam, że jest to prawidłowe rozwiązanie. Zgadzam się, że taką decyzję powinien podejmować czynnik polityczny. Takie rozwiązanie można jednak przyjąć pod warunkiem, że przeprowadzone zostały symulacje dotyczące czasu trwania podjęcia takiej decyzji. Czy takie symulacje zostały przeprowadzone? Czy dotyczyły one przypadku porwania statku powietrznego na terytorium naszego kraju z zamiarem wykorzystania go jako środka napadu terrorystycznego, a także w przypadku przylotu obcego statku na terytorium naszego kraju i przekroczenia przez ten statek naszej granicy powietrznej? Jeśli takie symulacje zostały przeprowadzone, to proszę o informację o ich wynikach. Może pan to zrobić bez podawania szczegółów. Na pewno jest to sprawa niezwykle istotna z punktu widzenia ewentualnego planowania uderzeń terrorystycznych. Czy przeprowadzone symulacje wypadły na tyle pozytywnie, że mogą nam dać poczucie bezpieczeństwa? Czy decyzja zostanie podjęta na czas? Czy będzie dawać możliwość podjęcia skutecznego przeciwdziałania w jednym i drugim przypadku? Pytam o to dlatego, że dość powszechne są opinie, iż w przypadku przekroczenia przez statek powietrzny granicy nowe regulacje prawne nie skracają, ale wydłużają czas podjęcia decyzji w stosunku do procedur obowiązujących w dniu dzisiejszym. W chwili obecnej decyzje mogą być podejmowane na stosunkowo niskim poziomie. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#HenrykPietrzak">Takie symulacje zostały przeprowadzone. Jeśli chodzi o czas reakcji, to w przypadku przekroczenia przez statek powietrzny granicy mamy ok. 18–22 minuty. Można powiedzieć, że sytuacja nie jest zła.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszZemke">O przylocie takiego statku zazwyczaj wiemy wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#HenrykPietrzak">Sytuacja jest jednak o wiele gorsza, jeśli samolot zostanie porwany z jakiegokolwiek polskiego lotniska. Wtedy na podjęcie decyzji mamy od 1 do 7 minut. Tak wynika z wielu rozpatrywanych przez nas uwarunkowań. Należy uznać, że to, iż minister obrony narodowej będzie mógł podjąć decyzję, to jeszcze niewiele. Przecież minister zostaje sam z tą decyzją. Jest to dla niego określone obciążenie. Właśnie dlatego nałożono na nas wiele różnych obowiązków. Wiążą się one z wypełnieniem obowiązków sojuszniczych, a ściślej mówiąc z koncepcją wzmocnienia systemu obrony powietrznej NATO. Nałożone na nas obowiązki sprowadzają się do wyznaczenia dyżurnego dowódcy obrony powietrznej. Na mocy decyzji ministra obrony narodowej z kwietnia ubiegłego roku wyznaczony został taki dyżurny generał. Taki generał dyżuruje przez cały czas. Jednak decyzję będzie podejmował minister. Do dnia dzisiejszego opracowano wiele różnych instrukcji i aktów wykonawczych, które określają, jak ma wyglądać cały system. Dyżurny dowódca obrony powietrznej ma przez cały czas zbierać informacje o sytuacji powietrznej. Takie informacje będą do niego napływać z państwowego organu zarządzania ruchem lotniczym. W tej chwili jest to organ cywilno-wojskowy. Do wszystkich dokumentów związanych z nowym prawem lotniczym wprowadzone zostały zapisy mówiące o tym, że obowiązkiem każdego pracownika lotnisk i całego systemu, który posiada jakiekolwiek informacje o zagrożeniu, jest niezwłoczne powiadomienie swojego przełożonego oraz niezależnie od tego system obrony powietrznej. Takie rozwiązanie zostało wprowadzone do programu ochrony lotnictwa cywilnego, a także do wszystkich innych programów wykonawczych. Przewidziano je również we wszystkich instrukcjach bezpieczeństwa na lotniskach. Staraliśmy się uruchomić w ten sposób strumień informacji napływających od dołu. Wszystkie informacje będą przekazywane do państwowego organu zarządzania ruchem lotniczym, czyli do organu cywilno-wojskowego. Można powiedzieć, że jest to organ jednolity i tożsamy z systemem obrony powietrznej. Wszystkie napływające informacje będą analizowane przez dyżurnego dowódcę obrony powietrznej. Dyżurny dowódca ma przygotować ministrowi decyzję wraz z uzasadnieniem. Istotne są sprawy zabezpieczenia oraz procedury. Chcę podkreślić, że procedury bronią zarówno decydenta, jak i każdą inną osobę funkcyjną. Dlatego na Zachodzie wszelkie procedury są mocno eksponowane. Także my przejmujemy różne procedury. Mówiłem państwu o określeniu „potwierdzony obiekt Renegade”. Chodzi tu o potwierdzenie, że dany samolot ma wykonać atak powietrzny. Na takie potwierdzenie składa się 13 punktów. Nie mogę powiedzieć, że efekty związane z realizacją tych procedur zawsze będą właściwe. Jednak taki jest dylemat naszych czasów. Jeśli jakiś obiekt spełni 13 warunków, które zostały określone w procedurach, to przynajmniej w świetle prawa podjęcie decyzji o zestrzeleniu może być usprawiedliwione. O obciążeniach moralnych decydenta mówiłem poprzednio. Mówiłem także o rozterkach osoby, która podejmuje taką decyzję. Takie obciążenia i rozterki zawsze pozostaną. Decydent może w swoim życiu podjąć tylko jedną taką decyzję.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#HenrykPietrzak">W tej chwili budowa systemu przekazywania informacji z dołu do góry jest w końcowej fazie realizacji. Szerzej mogą państwu powiedzieć o tej sprawie przedstawiciele dowództwa Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. Kiedy nowa ustawa wejdzie w życie, to minister od razu będzie miał gotowe oprzyrządowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#IzabellaSierakowska">Chciałabym, żebyśmy powrócili do rozpatrzenia poprawki, która została zgłoszona. Czy możemy wycofać tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#HenrykDąbrowski">Po przeprowadzeniu dokładnej analizy prosimy, żeby Komisja zechciała przyjąć poprawkę, którą proponowaliśmy. Zwracam uwagę na to, że art. 119 ustawy Prawo lotnicze mówi o przestrzeni powietrznej. Odnosi się do niej w ust. 2, 4 i 5. Przyjęcie tej poprawki wydaje się prawidłowe. Wtedy rozwiązanie będzie spójne i kompatybilne.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#IzabellaSierakowska">Usłyszeliśmy, że poprawka spowoduje, iż odpowiednie przepisy będą ze sobą spójne i kompatybilne. Jakie jest stanowisko rządu? Czy ta poprawka może zaszkodzić ustawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekCieciera">Uważam, że pozostawienie art. 122 ust. 2 w obecnym brzmieniu nie zaszkodzi ustawie. Po dyskusji zgadzam się z wypowiedzią posła Marka Muszyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#IzabellaSierakowska">Jeśli dobrze pamiętam, to poseł Marek Muszyński zgłosił wniosek o to, żeby nie rozbudowywać pkt 3. Zwracam uwagę na to, że Biuro Legislacyjne ma w tej sprawie inne zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarekMuszyński">Jak można wzywać do zaprzestania naruszania przestrzeni powietrznej kogoś, kto nie naruszył tej przestrzeni?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MirosławWiśniewski">W pkt 3 można mówić o wykonaniu innych poleceń, mających na celu zaprzestanie działań sprzecznych z prawem. Jeśli ktoś narusza przestrzeń powietrzną, to także łamie prawo. Minister określa obszary dostępne do ruchu na podstawie art. 119 ustawy Prawo lotnicze. Wszystkie czynności, o których mówi przepis można wykonywać jedynie w sytuacji, gdy doszło do naruszenia prawa. Dlatego wykonywanie poleceń powinno wiązać się z zaprzestaniem działań sprzecznych z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne sygnalizuje, że omawiany przepis nie jest ścisły. Jeśli Komisja oraz rząd uznają, że zmiany nie są potrzebne, to nie muszą ich wprowadzać. Naszym obowiązkiem jest zasygnalizowanie pewnych problemów. Chciałbym jednak zauważyć, że nie jest prawdą, iż w takim przypadku nie dochodzi do naruszenia przestrzeni powietrznej, co stwierdził przedstawiciel rządu. Jeżeli statek powietrzny jest używany w sposób sprzeczny z prawem, to następuje naruszenie przestrzeni powietrznej. Przepis mówi, że cywilny statek powietrzny jest użyty do działań sprzecznych z prawem. W takim przypadku nastąpiło naruszenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MarekMuszyński">Naruszenie prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#HenrykDąbrowski">Tak. Nastąpiło naruszenie prawa, ale w przestrzeni powietrznej. Przecież statek powietrzny musiał być użyty w określonym celu. Propozycja Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu jest zasadna. Wskazane jest, żeby taka poprawka została wprowadzona do pkt 3. Jednak decyzję w tej sprawie pozostawiamy do uznania Komisji, jeśli rząd nie zgadza się na przyjęcie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#IzabellaSierakowska">Wydaje mi się, że warto słuchać przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Jeśli ich nie słuchamy, to czasami zdarzają się pomyłki.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejRóżański">Chciałbym przedstawić państwu pewną propozycję. Wcześniej przyjęliśmy zmianę rozszerzającą i doprecyzowującą przepis mówiący o innych poleceniach. W związku z tym proponuję, żeby art. 122 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo lotnicze otrzymał brzmienie: „wykonywania innych poleceń, służących przywróceniu porządku prawnego”. Mówimy o sytuacji, w której istnieją wystarczające obawy do stwierdzenia, że cywilny statek powietrzny został użyty do działań sprzecznych z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#HenrykDąbrowski">Czy zgodziłby się pan na przyjęcie pkt 3 w brzmieniu: „wykonania innych poleceń, mających na celu przywrócenie stanu zgodnego z prawem”?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejRóżański">Myślę, że mógłbym się na to zgodzić. Chyba jest to dobra propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanuszZemke">Jeśli zapytamy o to trzech prawników, to każdy z nich będzie miał w tej sprawie inną propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#IzabellaSierakowska">Myślę, że warto przyjąć tę propozycję, żeby w tej sprawie nie było żadnych wątpliwości. Czy mają państwo jakieś zastrzeżenia do poprawki zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne? Widzę, że rząd wyraża zgodę na przyjęcie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MirosławWiśniewski">Zawsze istnieje jakiś porządek prawny. Problem dotyczy tego, czy podejmowane działania są zgodne z tym porządkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#IzabellaSierakowska">Proponuję, żeby Komisja przyjęła tę poprawkę. Czy ktoś ma w tej sprawie jakieś zastrzeżenia? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że poprawka została przyjęta. Czy mają państwo inne uwagi do zmiany nr 2? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 2 została przyjęta wraz z poprawką. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejRóżański">Zmiana nr 3 dotyczy dodania art. 122a, o którym mówił już poseł Bronisław Komorowski. Ja także mówiłem już o tym artykule.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mają państwo jakieś uwagi do zmiany nr 3? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 3 została przyjęta bez uwag. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejRóżański">Zmiana nr 4 dotyczy nadania nowego brzmienia art. 142 pkt 4. Przepis precyzuje jakie i czyje polecenia pilot musi wykonywać w przestrzeni powietrznej. Chcę podkreślić, że jest to konsekwencja wcześniej przyjętych regulacji. Zmiana polega na doprecyzowaniu przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy mają państwo jakieś uwagi lub pytania do zmiany nr 4? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 4 została przyjęta bez uwag. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejRóżański">Zmiana nr 5 doprecyzowuje przepisy prawa, którym musi się podporządkować organizator lub pilot międzynarodowych lotów wojskowych statków powietrznych. Jest to przepis porządkujący i doprecyzowujący. Wprowadzono do niego także nowe rozwiązania legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi lub pytania do tej zmiany? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 5 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejRóżański">W art. 5 zaproponowano zmiany do ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw, która niedawno została uchwalona. Nowa ustawa będzie obowiązywała od 1 lipca 2004 r. W ustawie tej opisano czynności realizowane przez Straż Graniczną. Podkomisja wyszła z założenia, że czynności opisane w ustawie o ochronie granicy państwowej nie powinny być ponownie zapisywane w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Dlatego w dwóch zmianach uchylone zostają konkretne przepisy zawarte w nowelizacji tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy w sprawie tych zmian mają państwo jakieś uwagi lub pytania? Nie widzę zgłoszeń. Wobec braku uwag stwierdzam, że art. 5 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#AndrzejRóżański">W art. 6 zdefiniowane zostały uprawnienia dowódcy Sił Powietrznych od momentu zastosowania nowego nazewnictwa. Przypomnę, że ustawa o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje, że od 1 lipca br. dowódca Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej zostanie dowódcą Sił Powietrznych. Przepis ten porządkuje sprawy nazewnictwa i dostosowuje je do obowiązujących regulacji prawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie jakieś pytania lub wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń. Wobec braku uwag stwierdzam, że art. 6 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejRóżański">W art. 7 określono termin wejścia ustawy w życie. Wiem, że do tego przepisu mają jakieś uwagi przedstawiciele Biura Legislacyjnego. Podkomisja przyjęła termin wejścia ustawy w życie zgodnie z sugestiami rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#IzabellaSierakowska">Czy do art. 7 mają państwo jakieś pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MirosławWiśniewski">Chcielibyśmy raz jeszcze poddać pod rozwagę rządu pewien problem. Czy konieczny jest wyjątek dotyczący wejścia w życie art. 2 pkt 1? Czy można z tego wyjątku zrezygnować? Wydaje się, że wszystkie przepisy ustawy powinny być traktowane w jednakowy sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MarekCieciera">Proponuję, żeby w tej sprawie wypowiedział się przedstawiciel Komendy Głównej Straży Granicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MarcinWłasnowolski">Przyjmujemy tę uwagę i zgadzamy się z Biurem Legislacyjnym. W tym momencie to zastrzeżenie nie jest już potrzebne w kontekście treści przyjętego art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#IzabellaSierakowska">Rozumiem, że cała ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Pozostałą część art. 7 wykreślamy. Czy mają państwo jakieś uwagi do art. 7? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 7 został przyjęty wraz z poprawką. Przystępujemy do głosowania nad całą ustawą. Kto z państwa jest za przyjęciem projektu ustawy w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu podkomisji wraz z poprawkami przyjętymi przez Komisję? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej oraz niektórych innych ustaw. Proponuję, żeby Komitet Integracji Europejskiej przedstawił opinię o zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej do 22 kwietnia 2004 r. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja wyznaczyła termin przedstawienia opinii przez Komitet Integracji Europejskiej. Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby sprawozdawcą Komisji został poseł Andrzej Różański, dotychczasowy przewodniczący podkomisji, która rozpatrywała ten projekt. Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś z państwa jest przeciwny powierzeniu posłowi Andrzejowi Różańskiemu obowiązków sprawozdawcy? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja wybrała posła Andrzeja Różańskiego na sprawozdawcę Komisji. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>