text_structure.xml 72.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszWojciechowski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Witam członków Komisji i zaproszonych gości: przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości z podsekretarzem stanu Markiem Staszakiem, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Sądu Najwyższego, Komendy Głównej Policji, reprezentantów korporacji zawodowych prawników oraz ekspertów. Proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia został doręczony członkom Komisji na piśmie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że został on przyjęty. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek posiedzenia. W związku z tym, że poseł Piotr Krzywicki, który jest autorem poprawek do Kodeksu cywilnego, nie dojechał na czas i trochę się spóźni, proponuję przyjęty porządek rozpatrzyć w odwrotnej kolejności. Zaczniemy zatem od rozpatrzenia poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego i innych ustaw. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja wyraża zgodę na odwrotne rozpatrywanie kolejności punktów porządku dziennego. Sprzeciwu nie słyszę. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawek Senatu. Uchwała została doręczona posłom i zakładam, że każdy z członków Komisji posiada ten dokument. Uchwała zawiera 25 poprawek do ustawy uchwalonej przez Sejm. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 1, która proponuje aby art. 1 w pkt 2, par. 3 otrzymał brzmienie: „Par. 3. Postępowanie umorzone na podstawie par. 1 można wznowić w wypadku uchylenia lub istotnej zmiany treści prawomocnego wyroku, z powodu którego zostało ono umorzone.”; W poprawce zaproponowanej przez Senat dokonano zmiany redakcyjnej. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, iż Komisja udziela pozytywnej rekomendacji dla poprawki Senatu nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt 5, w par. 2 wyraz „bezpośrednio” zastąpić wyrazem „bezpośredniego”. Poprawka ta ma także charakter redakcyjny. Przepis mówi o bezpośrednim zawiadamianiu przełożonego osoby dopuszczającej się uchybienia. Natomiast Senat proponuje, aby zawiadamiać bezpośredniego przełożonego tej osoby. Poprawka ta uściśla przepis i rozwiązuje kwestię zawiadamiania przełożonych osób dopuszczających się uchybień. Czy jest sprzeciw w stosunku do poprawki nr 2? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam zatem, iż Komisja udziela pozytywnej rekomendacji poprawce nr 2. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, która proponuje aby w art. 1 pkt 16, w par. 3 po wyrazie „nieporadna” dodać wyrazy „, w szczególności”. Przepis proponowany przez Sejm dotyczy problemu wykonywania praw osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia przez osobę, pod którego pieczą ona pozostaje. Poprawka Senatu ma na celu rozszerzyć stosowanie tego przepisu tak, aby nie obejmował on tylko sytuacji kiedy nieporadność osoby wynika z jej wieku lub stanu zdrowia. Można to uznać za zmianę redakcyjną. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja udziela pozytywnej rekomendacji dla poprawki nr 3. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 4, w której proponuje się, aby w art.1 pkt 29 lit. a, par. 2 otrzymał brzmienie: „Par. 2. Pełnomocnikiem instytucji państwowej, samorządowej lub społecznej może być także radca prawny albo inny pracownik tej instytucji lub organu nadrzędnego”. W poprawce tej, Senat powraca do rozpatrywanego już wcześniej przez Komisję problemu czy pełnomocnikiem pokrzywdzonego może być oprócz adwokata lub radcy prawnego także inny pracownik pokrzywdzonej instytucji. Spór ten, prowadzony był także na forum Sejmu. Rozstrzygnięto wtedy że pełnomocnikiem instytucji może być tylko adwokat lub radca prawny. Proponuję zatem nie udzielać rekomendacji Komisji tej poprawce. Czy ktoś z posłów popiera tą poprawkę Senatu? Stwierdzam, że poseł Cezary Grabarczyk popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RyszardKalisz">Proponuję nie wszczynać prowadzonej już wielokrotnie dyskusji na ten temat. W związku ze zgłoszonym sprzeciwem posła Cezarego Grabarczyka wobec propozycji odrzucenia poprawki Senatu proponuję, aby od razu przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszWojciechowski">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za tym, aby Komisja poparła poprawkę Senatu nr 4? Za pozytywną rekomendacją opowiedział się 1 poseł, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisja proponuję odrzucenie poprawki nr 4. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 5, która proponuje aby w art.1 pkt 40 otrzymał brzmienie: 40) art. 133 par. 2 otrzymuje brzmienie: „Par. 2. O pozostawieniu pisma w myśl art. 1 doręczający umieszcza zawiadomienie w skrzynce do doręczenia korespondencji bądź na drzwiach mieszkania adresata lub w innym widocznym miejscu ze wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono oraz że należy je odebrać w ciągu 7 dni; w razie bezskutecznego upływu tego terminu, należy czynność zawiadomienia powtórzyć jeden raz; tak samo należy postąpić w razie doręczenia pisma administracji domu, dozorcy domu lub sołtysowi.”. Poprawka zastępuje w dotychczasowym brzmieniu przepisu wyrazy „widoczne zawiadomienie” wyrazami „zawiadomienie w skrzynce do doręczania korespondencji lub na innym widocznym miejscu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejKryże">Istota tej poprawki polega na zobowiązaniu doręczającego pisma, do powtórzenia tej czynności po raz drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławWaltoś">Zmiana proponowana przez Senat oparta jest na wyroku Trybunału Konstytucyjnego odnoszącego się do podobnych sytuacji w sprawach cywilnych. Ten wyrok można jednak analogicznie odnosić do spraw karnych. Poprawka Senatu dostosowuje system doręczeń pism do obowiązujących zasad. Chodzi o to, aby w przyszłości Trybunał Konstytucyjny nie miał jakichkolwiek wątpliwości co do konstytucyjności tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszWojciechowski">Opinia wyrażona przez prof. Stanisława Waltosia przemawia za przyjęciem poprawki nr 5. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam zatem, iż Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 5. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 6, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt 52, w pkt 5 wyraz „dowód” zastąpić wyrazami „wniosek dowodowy”. W przepisie proponowanym przez Senat dokonano zmiany redakcyjnej. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja udziela pozytywnej rekomendacji dla poprawki nr 6. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 7, która proponuje aby w art. 1 w pkt. 53, w art. 171 w par. 5 w pkt. 1 wyraz „odpowiedzi” zastąpić wyrazem „wypowiedzi”. Poprawka ma na celu wprowadzenie zakazu wpływania za pomocą przymusu lub groźby bezprawnej na wszelkie wypowiedzi, a nie tylko odpowiedzi osoby przesłuchiwanej. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 7. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 8, która proponuje aby w art. 1 skreślić pkt 55. Przypominam, że pkt 55 dotyczy art. 176.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejKryże">Zmiana dokonana przez Sejm, w art. 176 ma na celu wyeliminowanie możliwości składania przez oskarżonego wyjaśnień na piśmie w toku rozprawy, z pozostawieniem możliwości składania wyjaśnień w tej formie w toku postępowania przygotowawczego. Do tej pory funkcjonował przepis, wprowadzony w 1997 roku, umożliwiający składanie wyjaśnień na piśmie na rozprawie. Było to sprzeczne z zasadą, iż na rozprawach są jedynie dopuszczane wyjaśnienia ustne. Ta zasada jest bardzo ważna dla procesu, gdyż sąd ma oceniać nie tylko co kto mówi, ale także sposób wypowiedzi. Po drugie czynność składnia wyjaśnień na piśmie funkcjonowała jako ta, która była fragmentem rozprawy, a dokładnie postępowania dowodowego. Oznacza to, iż oskarżony, w obecności sądu i wszystkich stron, może swoje wyjaśnienia przez dowolny czas, ustalony przez siebie, pisać. Następnie, na rozprawie odczytywane są wyjaśnienia oskarżonego. Należy sobie zdać sprawę, że osoby składające takie zeznania pisemne to nie są erudyci i mistrzowie pióra i sąd musi poświęcić dużo czasu na ustalenie co oskarżony chciał przekazać w takim pisemnym zeznaniu. Ostatecznie oskarżony i tak składa ustne wyjaśnienia, czyli mówi o tym co napisał. Konsekwencje obowiązywania tego przepisu są zatem dla procesu niezwykle poważne. Po pierwsze, w niesłychany sposób przewleka to sprawy, po drugie, dezorganizuje prace sądu, gdyż jeżeli ktoś zarządzi taki tryb składania wyjaśnień na piśmie, to trwa to tak długo, że wszystkie inne sprawy muszą tego dnia spaść z wokandy. Dalsze funkcjonowanie tego przepisu można byłoby zatem określić jako zwycięstwo pewnej idei nad zdrowym rozsądkiem. Dobrze się więc stało, że Sejm w aktualnie przeprowadzanej nowelizacji rezygnuje z tego niedobrego rozwiązania. Jednak zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie działanie Senatu, który próbuje powrócić do rozwiązania, które się nie sprawdziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszWojciechowski">Chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości w stosunku do tej zmiany, proponuję rozpatrzyć sytuację osoby głuchoniemej, która musi składać wyjaśnienia przy pomocy tłumacza z języka migowego, jednak woli składać zeznania na piśmie, gdyż jest to dla niej korzystniejsze. Czy jeżeli zrezygnujemy z tego przepisu, to wykluczymy taką możliwość składania wyjaśnień przez osoby niepełnosprawne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejKryże">Jeżeli osoba głuchoniema będzie chciała złożyć zeznania na piśmie to będzie mogła skorzystać z tego w toku postępowania przygotowawczego. Sąd uzna takie zeznania i będzie na ich temat porozumiewał się z nią za pomocą tłumacza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszWojciechowski">Zeznania składane w trakcie postępowania przygotowawczego nie są tymi samymi, co te składane w trakcie procesu i dlatego uważam że jest jakaś racjonalna przesłanka za tym, aby pozostawić ten przepis. Należy też wziąć pod uwagę, że regulacja, o której mówimy, może być stosowana tylko w sytuacjach wyjątkowych. Zastanówmy się więc, jaki jest interes w ograniczaniu swobody sądu w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardKalisz">Chciałbym dowiedzieć się jakie stanowisko ma na ten temat reprezentant wnioskodawcy, prof. Stanisław Waltoś?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławWaltoś">Odpowiadając na to pytanie, chciałbym powołać się na Platona, który już 2000 lat temu twierdził, że prawo tworzone jest dla sytuacji typowych i powtarzających się, a nie pod kątem zdarzeń nadzwyczajnych i wyjątkowych. Przykład głuchoniemego rozpatrywany w naszym kazusie, jest postrzegany przeze mnie jako sytuacja wyjątkowa. W życiu codziennym funkcjonowanie tego przepisu ogranicza stosowanie zasady bezpośredniości rozprawy. Dlatego uważam, że argumenty przytoczone przez sędziego Andrzeja Kryże w sposób wyczerpujący przemawiają za usunięciem tej regulacji z systemu prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardKalisz">Wniosek z wypowiedzi prof. Stanisława Waltosia płynie taki, że Komisja nie powinna udzielić rekomendacji poprawce Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanuszWojciechowski">Podsumowując, Sejm opowiedział się w nowelizacji za tym, aby proces był prowadzony ustnie i nie było możliwości składania pisemnych zeznań podczas rozprawy. Natomiast Senat nie zgadza się ze stanowiskiem Sejmu i proponuje utrzymanie obecnie funkcjonującego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BohdanKopczyński">Nie zgadzam się z argumentami przedstawionymi przez prof. Stanisława Waltosia i sędziego Andrzeja Kryże. Popieram poprawkę zaproponowaną przez Senat. Aktualnie w procesach karnych osoba, która nagle z podejrzanej stała się oskarżoną nie ma możliwości złożenia odpowiednich zeznań na piśmie, gdyż utrudniają jej to odpowiednie organy prowadzące śledztwo. Takie przypadki zdarzają się bardzo często, zwłaszcza w sytuacjach kiedy człowiek pozbawiony jest wolności. Skoro przepis funkcjonował do tej pory i mógł być stosowany tylko w sytuacjach nadzwyczajnych, to pozostawmy go jako gwarancję procesową związaną z bezpośrednim prawem oskarżonego do obrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszWojciechowski">W trakcie wypowiedzi posła Bohdana Kopczyńskiego, moje wątpliwości zwiększyły się do tego stopnia, że zaczynam się wahać czy jednak nie poprzeć poprawki Senatu. Mogę bowiem wyobrazić sobie taką sytuację, kiedy oskarżony może być tak przejęty toczącym się wokół niego procesem, iż ciężko z nim się porozumieć. Zdarzają się takie sytuacje, co prawda bardzo rzadko i wtedy zastosowanie tego przepisu, który chcemy dziś usunąć, może pomóc oskarżonemu zachować wolność. Powszechnie wiadomo, że składający zeznania poza sądem może być poddawany różnym naciskom. Dlatego w momencie składania ich przed sądem gwarantujemy ich prawdziwość. Przepis ten ma służyć tylko w wyjątkowych sytuacjach. Zamykam dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za pozytywną rekomendacją poprawki nr 8? Za poparciem poprawki opowiedziało się 3 posłów, 7 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za odrzuceniem poprawki nr 8. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 9, w której proponuje aby w art.1 skreślić pkt 60. Poprawka ta dotyczy art. 183 par. 1, który brzmi: „Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielanie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.”. Senat chce uchylić tę zmianę i pozostawić stan obecny, w którym przepis dotyczy oprócz przestępstwa, również wykroczenia, w tym także wykroczenia skarbowego. Jeżeli zatem poprzemy stanowisko Senatu oznaczać to będzie, że można uchylić się od odpowiedzi na pytanie nie tylko w sytuacji kiedy grozi nam odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, ale także za wykroczenie i wykroczenie skarbowe. Dyskutowaliśmy już na ten temat, na forum Komisji podczas poprzednich naszych posiedzeń i zwyciężył pogląd, że nie ma powodu, aby tak daleko chronić świadka składającego zeznanie. Różnica między wykroczeniami, a przestępstwami jest tak duża, że obawa przed odpowiedzialnością za wykroczenie, nie może utrudniać postępowania o przestępstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekStaszak">Dyskusje na ten temat toczone były już niejednokrotnie, jednak odrzucając poprawkę Senatu, zrezygnujemy z pewnej utrwalonej już praktyki. Chodzi w niej o to, że świadek który może narazić się na jakąkolwiek odpowiedzialność, ma możliwość uchylenia się od odpowiedzi na pytanie. Zgadzam się, że pomiędzy przestępstwem a wykroczeniem jest inna odpowiedzialność i zagrożenie karą, jednak generalna zasada była dobra i dlatego nie odrzucałbym zbyt pochopnie tej poprawki Senatu. Mam też wątpliwości natury konstytucyjnej, czy jest to możliwe, abyśmy zmuszali świadków do obciążania się samemu odpowiedzialnością za wykroczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszWojciechowski">Rozpatrzmy działanie tego, aktualne obowiązującego przepisu na następującym przykładzie. Jeżeli ktoś był świadkiem zabójstwa na plaży, na której obowiązuje zakaz kąpieli to nie możemy dopuścić do tego, aby odmawiał on składania zeznań w tej sprawie z tego powodu, iż naraża się na odpowiedzialność za kąpiel w miejscu niedozwolonym. Obecnie zachodzi proces, kiedy to chęć do składania zeznań i bycia świadkiem maleje. Umożliwienie zatem, za pomocą omawianego przepisu, uchylania się od składania zeznań przez świadka, nie byłoby dobrym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BohdanKopczyński">Podzielam stanowisko zaprezentowane przez wiceministra Marka Staszaka. Proponuję rozpatrzyć inny kazus, który będzie przemawiał za poparciem poprawki Senatu. Weźmy na przykład przemyt alkoholu uprawiany przez małżonków na granicy. W momencie kiedy celnik łapie jednego z nich i na świadka chce powołać współmałżonka osoby obwinionej o przemyt, to ta osoba może chcieć uchylić się od odpowiedzialności za wykroczenie i od obciążania osoby najbliższej. Jeżeli zatem usuniemy ten przepis, zmusimy małżonków do wzajemnego oskarżania się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszWojciechowski">Pragnę zwrócić uwagę posłowi Bohdanowi Kopczyńskiemu, że idea zmiany tego przepisu dotyczy czego innego, niż to o czym pan mówi. Art. 183 nie narusza w niczym prawa osoby najbliższej do odmowy składania zeznań, natomiast przepis ten dotyczy każdego świadka, który w momencie popełniania przestępstwa sam dopuszczał się wykroczenia i nie chce składać zeznań w obawie przed odpowiedzialnością za to wykroczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BeataMik">Rozwiązanie przyjęte przez Sejm, a kwestionowane przez Senat jest kontrowersyjne. W prawie karnym powszechnym, jak i w prawie karnym skarbowym mamy do czynienia z instytucją tzw. przepołowienia przestępstw i to czy chodzi o wykroczenie czy przestępstwo okazuje się dopiero w momencie orzekania przez sąd. Osoba mająca zatem decydować czy ma składać zeznania nie wie z góry, czy to co powie zostanie zakwalifikowane jako przestępstwo, czy też jako wykroczenie. Uniemożliwia jej to podjęcie właściwej decyzji czy może skorzystać z instytucji uchylenia się od zeznań czy też nie. Utrzymanie zatem generalnej zasady pozwalającej uchylić się świadkowi od złożenia zeznań w obawie przed pociągnięciem do odpowiedzialności powinno zostać zachowane, zarówno w odniesieniu do wykroczeń jak przestępstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszWojciechowski">Uważam jednak, że więcej przypadków wziętych z życia przemawia za tym, aby osoba będąca świadkiem przestępstwa nie mogła uchylić się od składania zeznań w obawie, że sama zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za popełnione wykroczenie np. w sytuacji wypadku, który spowodował pijany kierowca, a osoba towarzysząca, będąca właścicielem pojazdu nie chce składać zeznań, w obawie, że zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za wykroczenie polegające na umożliwieniu osobie nietrzeźwej kierowania jego pojazdem. Nie dostrzegam racji za tym, żeby tego typu ochronę zapewniać świadkom w tego rodzaju sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławZabłocki">W mojej ocenie, to co się dzieje w tym przypadku jest niezwykle dziwne i zastanawiające. Obecnie w sytuacji zagrożenia bardzo wysoką przestępczością, zmiany proponowane w nowelizacji kpk, mają na celu usprawnić postępowanie i dać odpowiednim służbom instrumenty do szybkiego zwalczania jej. Tymczasem mamy do czynienia z tendencją do powracanie do nieżyciowych i nie sprawdzających się w praktyce przepisów. Uważam, że utrzymywanie tych idealistycznych regulacji jest w tych czasach zupełnie nie na miejscu i rozmija się z generalnym celem nowelizacji. Co dziwniejsze, ci którzy opowiadają się przeciw nowym i skuteczniejszym rozwiązaniom reprezentują organy ścigania. Myślałem, że w opozycji do tych zmian znajdą się przede wszystkim sędziowie np. przewodniczący Komisji Janusz Wojciechowski i sędzia Andrzej Kryże, a także teoretycy prawa tacy jak prof. Stanisław Waltoś, a więc ci, którzy z natury opowiadają się za podtrzymywaniem pewnych idei w postępowaniu karnym. Jednak, jak widać, jest odwrotnie i teoretycy są zwolennikami usprawnienia metod działania, natomiast reprezentanci organów ścigania są temu przeciwni. Można mnożyć przykłady na to, czy omawiany teraz przepis jest potrzebny, czy też nie. Należy jednak mieć na uwadze, że nie powinno się uniemożliwiać ścigania bardzo groźnych przestępstw z tak błahego powodu, że świadek woli się uchylić od złożenia zeznań, gdyż boi się odpowiedzialności za wykroczenie, które popełnił w trakcie, gdy np. w jego obecności dokonywano zbrodni. Może dojść do tego, że postępowanie świadka, uchylającego się od składania zeznań, będzie decydowało o tym czy ukarany zostanie przestępca. Odniosę się teraz do argumentu, przytoczonego przez prokurator Barbarę Mik, odnoszącego się do tzw. przestępstw przepołowionych, czyli czynów, które często trudno z góry zakwalifikować jako przestępstwa czy też wykroczenia. Zmiany zachodzące w prawie karnym materialnym zmierzają w kierunku usunięcia tego typu przestępstw. Takie rozwiązanie zostanie wkrótce przyjęte i wszystkie wspomniane argumenty odnoszące się art. 183 par. 1 i nawiązujące do rozwiązań, stosowanych do tej pory w Kodeksie karnym, nie będą miały już sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszWojciechowski">Uznaję, że wszystkie argumenty przemawiające za przyjęciem lub odrzuceniem poprawki zostały już przedstawione i możemy zamknąć dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 9? Za przyjęciem poprawki opowiedział się 1 poseł, 8 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisja proponuje odrzucenie poprawki nr 9. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 10, w która proponuje aby w art. 1 w pkt. 64, w art. 192a w par. 1 wyrazy „przekazać Policji, która może przechowywać i przetwarzać zawarte w nim informacje, jeżeli zezwalają na to odrębne przepisy” zastąpić wyrazem „zniszczyć”. Przepis ten dotyczy możliwości pobierania i przechowywania przez Policję odcisków palców i innych, a także próbek włosów, śliny etc. od osób podejrzanych. Senat proponuje, aby ten materiał dowodowy, zbędny w dalszym postępowaniu, był niszczony po jego wykorzystaniu, a nie przechowywany i przetwarzany, zgodnie z przepisami o Policji. Czy są posłowie opowiadający się za przyjęciem tej poprawki Senatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BohdanKopczyński">Popieram poprawkę Senatu, ponieważ jestem przeciwny gromadzeniu przez Policję zbędnych danych o ludziach, zwłaszcza tych, którzy nigdy nie popełnili przestępstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardKalisz">Korzystając z obecności zastępcy Komendanta Głównego Policji Adama Rapackiego, może uda się nam wyjaśnić, które z rozwiązań, poselskie czy senackie, jest lepsze dla funkcjonowania i sprawności działań Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AdamRapacki">Myślę, że odpowiedź moja będzie zaskakująca dla wszystkich obecnych. Policji bowiem wcale nie są potrzebne odciski palców i inne dane o ludziach, którzy nie należą do kręgu osób podejrzanych. Możemy zatem opowiedzieć się za rozwiązaniem senackim, nakazującym niszczyć nam te dane. Do naszej pracy wystarczą materiały, jaki możemy uzyskać dzięki przepisom ustawy o Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewZiobro">Jeżeli dobrze zrozumiałem przedstawiciel KGP opowiada się za przyjęciem poprawki Senatu, która ogranicza możliwości wykrywania przez Policję przestępstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszWojciechowski">Do dyskusji zakradło się pewne nieporozumienie. Zmuszony jestem jeszcze raz wytłumaczyć na czym polega poprawka Senatu. Nie dotyczy ona samego pobierania odcisków i innego typu danych od osób. Poprawka nie pozwala tylko na dalsze przechowywanie tych danych i nakazuje je niszczyć, gdy staną się zbędne w dalszym postępowaniu. Chodzi o to, że nie wszyscy zgadzamy się na takie rozwiązanie i proponujemy pozostawiać te dane w archiwum, aby w przyszłości móc z nich korzystać w celu lepszego zwalczania przestępczości w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewZiobro">Rozumiem istotę poprawki senackiej, jednak nie rozumiem dlaczego Policja nie uważa, że lepiej byłoby przechowywać te dane? Takie rozwiązania zostały przyjęte już w innych krajach np. w Wielkiej Brytanii. Tworzy się tam różnego rodzaju bazy danych, z których można potem korzystać przy wykrywaniu przez Policję sprawców przestępstw. Czy nie ma w Polsce potrzeby tworzenia w przyszłości takich baz danych? Przecież w niektórych państwach korzysta się powszechnie z takich rozwiązań i to z dobrym skutkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszWojciechowski">Senat chce przeciwdziałać temu, że jeśli ktoś przypadkiem znalazł się w kręgu osób podejrzanych i badanych w związku z popełnieniem np. morderstwa i jeżeli wszelkie jego sprawstwo zostało w tej zbrodni wykluczone, to z tego powodu jego odciski palców i inne ślady mają być sprawdzane przy wszelkiego rodzaju innych tego typu sprawach? Czy ta osoba ma się zatem pojawiać zawsze w szerokim kręgu podejrzanych we wszystkich morderstwach? Proponuję przyjęcie poprawki Senatu, chyba że są głosy przeciwne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewZiobro">Jestem przeciwny przyjęciu poprawki Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekStaszak">Uważam, że ustawa o Policji powoduje, że nawet przyjęcie poprawki Senatu nie wpłynie w jakiś zasadniczy sposób na funkcjonowanie systemu zbierania danych przez Policję. Nie ma innych przepisów umożliwiających przechowywanie i przetwarzanie tego typu informacji, niż te zawarte ustawie, a przepis w kpk nie jest na tyle rozbudowany, aby móc dzięki niemu zachowywać dane w bazach danych. Moim zdaniem, cała ta dyskusja jest bezcelowa, ponieważ istnieje tylko jeden akt normatywny umożliwiający tego typu działania Policji, w którym teraz nie dokonujemy żadnych zmian, a zatem cały system przetwarzania danych pozostanie nienaruszony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszWojciechowski">Wnioskuję zatem z tej wypowiedzi, że poprawka senacka jest zasadna, gdyż nie zezwala na umieszczanie odcisków palców i innych danych osób, które nigdy nie popełniły żadnego przestępstwa do policyjnych baz danych. Chroni to prywatność obywateli i daje im gwarancje, że ich dane nie posłużą do nadużyć ze strony organów ścigania. Zamykam dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 10? Za przyjęciem poprawki opowiedziało się 7 posłów, 2 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja rekomenduje przyjęcie poprawki nr 10. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 11, która proponuje aby w art. 1 dodać pkt 68a w brzmieniu: 68a) w art. 209 par. 2 otrzymuje brzmienie: „Oględzin zwłok dokonuje organ prowadzący postępowanie z udziałem biegłego lekarza, w miarę możności z zakresu medycyny sądowej.”. Taka zmiana do tej pory chyba nigdy, w tym kształcie, nie była omawiana. Mam w związku z tym pytanie do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, czy poprawka ta nie wykracza poza inicjatywę ustawodawczą Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ta poprawka nawiązuje do propozycji zawartej w projekcie nowelizacji, ale ostatecznie Sejm odrzucił tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszWojciechowski">Nie ma zatem powodu do zgłoszenia przez Senat poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RyszardKalisz">Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w sposób jednoznaczny, że podstawą wnoszonych przez Senat poprawek jest tekst uchwalony przez Sejm. Takie przypadki zdarzały się już np. przy ustawie lustracyjnej i Trybunał zawsze uchylał takie poprawki Senatu, które wychodziły poza inicjatywę legislacyjną. Omawiana zatem przez nas poprawka nr 11, z punktu widzenia orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, jest niedopuszczalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławZabłocki">Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia na komisji senackiej. Ustalono tam, że nie wolno wprowadzać poprawki w sytuacji gdy w ustawie nie ma przepisów, których dotyczyłaby ona. Konkretnie chodziło o propozycję senator Teresy Liszcz, która postulowała wprowadzenie do ustawy, odrzuconego przez Sejm przepisu dotyczącego dyscyplinowania pełnomocników stron i adwokatów. W tym momencie senator Robert Smoktunowicz stwierdził, że powtórne wprowadzenie odrzuconego przez Sejm przepisu nie jest poprawką lecz stanowi inicjatywą ustawodawczą. Ostatecznie propozycja senator Teresy Liszcz nie została rozpatrzona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RyszardKalisz">Chciałem dodać, że choć zgodnie z orzecznictwem Trybunału taka poprawka jest niekonstytucyjna to jednak Komisja jest zobowiązana do jej zaopiniowania, a marszałek Sejmu musi poddać ją pod głosowanie w trakcie posiedzenia Izby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanuszWojciechowski">Proponuję zatem, nie zajmować się treścią tej poprawki, tylko od razu wyrazić o niej negatywną opinię ze względu na to, iż Senat zgłaszając ją przekroczył swoje kompetencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BeataMik">Moim zdaniem Senat poprzez zgłoszenie tej poprawki chciał, w sposób możliwie szeroki, wskazać na wszystkie konsekwencje przyjęcia przez Sejm przepisów zmieniających model postępowania przygotowawczego. Poprawka nr 11 dostosowuje zatem przepis do stanu prawnego przewidującego, iż śledztwa z zasady będzie prowadzić Policja. Pozostawienie w kpk przepisu mówiącego, że oględzin zwłok dokonuje prokurator nie jest więc zasadne, ponieważ ta czynności leży w obowiązkach osoby prowadzącej śledztwo czyli Policji. Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się, iż nie wolno Senatowi wykraczać z wnoszeniem poprawek poza materię uchwaloną przez Sejm, jednak muszą istnieć wyjątki od tej reguły wynikające z konsekwencji systemowych jakie niosą ze sobą dane unormowania. Wydaje mi się zatem, że w tym przypadku mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją i Senat zareagował prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanuszWojciechowski">Senat może zgłosić do ustawy poprawki, jednak muszą one zawsze w znaczący sposób uzupełniać i spajać unormowania przekazane mu przez Sejm. W tym przypadku, mam poważne wątpliwości merytoryczne. Uważam, że art. 209 par. 2 nie wymaga wcale poprawek wynikających z potrzeby zachowania całościowej koncepcji zmiany modelu postępowania przygotowawczego. Omawiany przepis ustanawia pewien wyjątek od reguły, że postępowanie przygotowawcze prowadzi Policja. Chodzi o to, że w tak wyjątkowych okolicznościach jak pojawienie się zwłok przy popełnieniu przestępstwa, ich oględzinami zajmuje się prokurator. Uważam zatem, że skoro Sejm nie uchylił tego wyjątku to i Senatowi nie wolno tego zrobić. Proponuję, aby Komisja opowiedziała się za odrzuceniem tej poprawki. Czy są głosy przeciwne, wobec tej propozycji? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja udzieliła negatywnej rekomendacji dla poprawki nr 11, ze względu na przekroczenie przez Senat jego kompetencji. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 12, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt 75 wyraz „sąd” zastąpić wyrazem „prokurator”. Problem ten był omawiany na poprzednich posiedzeniach Komisji i stwierdziliśmy, że takie rozwiązanie jakie proponuje nam teraz Senat odbiurokratyzuje procedurę. Proszę o przypomnienie stanowiska ekspertów w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławWaltoś">W przepisie zmienianym przez Senat jest mowa o tym, że wykorzystanie w postępowaniu przygotowawczym dokumentów zawierających tajemnicę lekarską jako dowodów, wymaga uzyskania zgody sądu. Senat natomiast postuluje, aby taką zgodę wydawał prokurator. Propozycja zmiany przepisu jest słuszna i dobrze byłoby ją przyjąć. Usprawni to postępowanie przygotowawcze w ten sposób, że organ prowadzący śledztwo, za zgodą prokuratora, znacznie szybciej będzie mógł dotrzeć do dokumentów zawierających historię choroby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 12. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 13, w której proponuje się aby art. 1 w pkt 101, par. 1 otrzymał brzmienie: „Par. 1. W razie popełnienia przestępstwa, za które można orzec grzywnę, przepadek, nawiązkę lub świadczenie pieniężne albo nałożyć obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, może z urzędu nastąpić zabezpieczenie wykonania orzeczenia na mieniu oskarżonego.”. W przepisie proponowanym przez Senat dokonano zmiany redakcyjnej polegającej na dodaniu w przepisie wyrazów: „świadczenie pieniężne”. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 13. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 14, w której proponuje się aby art. 1 w pkt 103, par. 1 otrzymał brzmienie: „Par. 1 Zabezpieczenie upada, gdy nie zostaną prawomocnie orzeczone: grzywna przepadek, nawiązka, świadczenie pieniężne lub nie zostanie nałożony obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę ani nie zostaną zasądzone roszczenia o naprawienie szkody, a powództwo o te roszczenia nie zostanie wytoczone przed upływem 3 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia.”. W przepisie Senat proponuje dokonanie zmiany redakcyjnej związanej z przyjęciem poprzedniej poprawki. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 14. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 15, w której proponuje się, aby w art. 1 dodać pkt 109a w brzmieniu: „109a) w art. 304 par. 3 otrzymuje brzmienie: „Par. 3 Zawiadomienie o przestępstwie, co do którego prowadzenie śledztwa przez prokuratora jest obowiązkowe, lub własne dane świadczące o popełnieniu takiego przestępstwa Policja przekazuje wraz z zebranym materiałami niezwłocznie prokuratorowi.”;”. W przypadku tej poprawki, znów mamy do czynienia z wyjściem Senatu poza materię ustawy uchwalonej przez Sejm. Jednak w tym przypadku zaistniał wspomniany wyjątek, bowiem Senat mógł tak postąpić, gdyż wymagała tego spójność Kodeksu. Poprawka ta jest konieczna i niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania kpk. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem zaproponowanej przez Senat poprawki nr 15. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 16, w której proponuje się, aby art. 1 pkt 114 nadać brzmienie: „Art. 308. par. 1. W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe, a zwłaszcza dokonać oględzin, w razie potrzeby z udziałem biegłego, przeszukania lub czynności wymienionych w art.74 par. 2 pkt 1 w stosunku do osoby podejrzanej, a także przedsięwziąć wobec niej inne niezbędne czynności, nie wyłączając pobrania krwi, włosów i wydzielin organizmu. Po dokonaniu tych czynności, w sprawach, w których prowadzenie śledztwa przez prokuratora jest obowiązkowe, prowadzący postępowanie przekazuje sprawę niezwłocznie prokuratorowi. Par. 2. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, w szczególności wtedy, gdy mogłoby to spowodować zatarcie śladów lub dowodów przestępstwa, można w toku czynności wymienionych w par. 1 przesłuchać osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa w charakterze podejrzanego przed wydaniem postanowienia o przedstawieniu zarzutów, jeżeli zachodzą warunki do sporządzenia takiego postanowienia. Przesłuchanie rozpoczyna się od informacji o treści zarzutu. Par. 3. W wypadku przewidzianym w par. 2, w sprawach, w których prowadzenie śledztwa jest obowiązkowe, najpóźniej w ciągu 5 dni od przesłuchania wydaje się postanowienie o przedstawieniu zarzutów albo, w razie braku warunków do jego sporządzenia, umarza się postępowanie w stosunku do osoby przesłuchanej. Par. 4. W sprawach, w których obowiązkowe jest prowadzenie śledztwa przez prokuratora, postanowienie przewidziane w par. 3 wydaje prokurator. Par. 5. Czynności, o których mowa w par. 1 i 2, mogą być dokonywane tylko w ciągu 5 dni od dnia pierwszej czynności. Par. 6. W wypadkach określonych w par. 1 i 2 czas trwania śledztwa lub dochodzenia liczy się od dnia pierwszej czynności.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StanisławWaltoś">Choć w poprawce są pewne drobne niekonsekwencje, to przyjęcie jej jest niezbędne dla spójności systemowej Kodeksu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja udziela pozytywnej rekomendacji dla poprawki nr 16. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 17, w której proponuje się aby w art. 1 w pkt 18, w art. 311 w par. 2 po wyrazach „art. 309 pkt. 2 i 3” dodać wyrazy „oraz w sprawach o przestępstwo określone w art. 148 Kodeksu karnego”. Senat w poprawce proponuje rozszerzenie katalogu spraw, w których obowiązuje śledztwo prokuratorskie, włączając w to sprawy o zabójstwa. Do tej pory śledztwa prokuratorskie prowadzone były w szeroko rozumianych sprawach przeciwko organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości. Spraw o zabójstwo nie jest tak wiele, powierzenie ich prowadzenia przez prokuratorów wydaje się zasadne i dlatego popieram tę poprawkę. Przypomnę, że propozycja ta była omawiana na posiedzeniach Komisji. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej poprawki? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 17 uzyskała poparcie Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 18, w której proponuje się aby w art. 1 w pkt 132, w art. 325b w par. 2 skreślić wyrazy „art. 250a”. Poprawka ta wynika z oczywistego przeoczenia błędu legislacyjnego. Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu wychwyciło ten błąd i zaproponowało stosowną poprawkę. Czy jest sprzeciw w stosunku do tej poprawki? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 17. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 19, w której proponuje się aby w art. 1 w pkt 132, w art. 325f par. 1 nadać brzmienie: „Par. 1. Jeżeli dane uzyskane w toku czynności, o których mowa w art. 308 par. 1, lub prowadzonego przez okres do 7 dni dochodzenia, nie stwarzają dostatecznych podstaw do wykrycia sprawcy w drodze dalszych czynności procesowych, można wydać postanowienie o umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw.”. Propozycja poprawki dotyczy możliwości umarzania przez Policję spraw i wpisania ich do rejestru przestępstw, jeżeli w określonym czasie nie ma możliwości wykrycia przestępcy. Przedmiotem ciągłych sporów w tym przepisie jest termin po jakim Policja mogła by dokonać stosownego wpisu do wspomnianego rejestru. Sejm, zgodnie z postulatem Komisji opowiedział się za terminem „co najmniej 5 dni”, natomiast Policja i strona rządowa, za pośrednictwem Senatu, za terminem „do 7 dni”. Ten drugi termin, o ile dobrze pamiętam, nie znajdował się w pierwotnym projekcie nowelizacji kpk, ani poselskim ani prezydenckim lecz został zgłoszony dopiero w toku prac legislacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StanisławZabłocki">Merytorycznie wypowiadałem się na ten temat już wiele razy, chciałem tylko dodać, że na posiedzeniu komisji senackiej po długich dyskusjach ustalono, że lepszy jednak będzie termin „co najmniej 5 dni”. Tym samym poparto rozwiązanie przyjęte przez Sejm. Ostatecznie jednak Senat opowiedział się za terminem 7 dniowym, choć jak wspomniałem komisja senacka miała odmienne zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszWojciechowski">Uważam, że przyjęcie tej poprawki, może jedynie zaprzepaścić cały nasz dotychczasowy wysiłek służący zreformowaniu postępowania przygotowawczego. Powiem więcej, jeżeli poprzemy w tej sprawie Senat to skompromitujemy się. Przecież z raportu NIK-u wyraźnie wynika, że Policja w momencie, gdy tylko może umorzyć śledztwo to natychmiast to czyni, nawet już po przysłowiowych 5 minutach po zgłoszeniu przestępstwa, uznając, że wszystko zgodne jest z prawem, gdyż przestrzegany jest termin „do 7 dni”. Jeżeli teraz damy instrument prawny, który będzie motywował do tego, aby jak najszybciej pozbyć się sprawy i umorzyć ją wpisując ją do rejestru przestępstw, to zniszczymy tym samym cały nasz dorobek włożony w nowelizację Kodeksu. Skończy się to tym, że za pół roku usłyszymy, iż Sejm pozwolił bezkarnie odprawiać z kwitkiem ludzi, składających w Policji zawiadomienia o przestępstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AdamRapacki">Nie zgadzam się z oceną przedstawioną przez przewodniczącego posła Janusza Wojciechowskiego. Pragnę wyraźnie oświadczyć, że Policja popiera instytucję postępowania rejestrowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanuszWojciechowski">Przepraszam, że przerywam wypowiedź mojemu przedmówcy, ale doszło tutaj do pewnego nieporozumienia. Komisja nie neguje istnienia postępowania rejestrowego, i jak najbardziej je popiera. Sejm wyraził zgodę na stosowanie tej instytucji. Chodzi tylko o rozbieżności w poglądach na to, po jakim czasie prowadzenia postępowania przez Policję można z niej skorzystać i umorzyć postępowanie. Sejm proponuje termin „co najmniej 5 dniowy” natomiast Policja wraz z Senatem opowiada się za tym, aby można było to zrobić w terminie „do 7 dni”. Rozwiązanie zaakceptowane przez Sejm zabezpiecza przed nadmiernym pośpiechem Policji w prowadzeniu postępowania, i dążeniu do jak najszybszego umarzania spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AdamRapacki">Analiza praktyki Policji w zakresie ścigania sprawców przestępstw wskazuje jednoznacznie, że podstawowy materiał dowodowy pozwalający na wykrycie tych sprawców uzyskiwany jest bezpośrednio po zdarzeniu. Do materiału tego zalicza się zatem: oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchanie osoby pokrzywdzonej, przesłuchanie świadków. Czynności te można zrobić w ciągu krótkiego czasu i w oparciu o nie można stwierdzić i ocenić czy istnieje realna szansa na dalsze poszukiwanie i wykrycie sprawców przestępstwa. Praktycznie w terminie do 7 dni można dokonać tych podstawowych czynności i dopiero po ich wykonaniu policjant musi zdecydować co dalej należy zrobić - czy postępowanie rokuje nadzieje na wykrycie sprawcy i prowadzić je w trybie zwykłym, czy też dalsze postępowanie nie ma sensu i należy je wpisać do rejestru, a dalsze czynności prowadzić w trybie ustawy o Policji. Jeżeli natomiast określimy, że minimalny okres czasu, po którym można wpisać sprawę do rejestru wynosić będzie 5 dni, to będzie to z reguły dotyczyło spraw drobnych, kiedy łatwo przyjdzie zadecydować czy należy ją zakończyć. Jednak znacznie trudniejsze będzie utrzymanie tego terminu w przypadku poważniejszych przestępstw. Przecież policjant, aby wpisać sprawę do rejestru musi wykonać najpierw szereg bardzo precyzyjnie określonych czynności i nie może, tak jak zostało tutaj zasugerowane, automatycznie umorzyć prowadzonego dochodzenia. Z innych instytucji zabezpieczających nas przed zbyt szybkim umarzaniem sprawy przez Policję należy wymienić ponadto możliwość zaskarżenia decyzji o umorzeniu do prokuratora. W ten sposób przez cały czas sprawowany jest nadzór prokuratorski nad czynnościami Policji. Stwierdzam zatem, że nie powinny rodzić się obawy, że Policja nie będzie szukała i próbowała wykryć sprawców przestępstw. Warto dodać, jako dodatkowy argument, że na bieżąco prowadzona jest statystyką popełnionych przestępstw i w oparciu o nią ocenia się skuteczność pracy Policji. Obawiamy się, że jeżeli stworzymy możliwość wpisywania przestępstwa do rejestru dopiero po 5 dniach, postępowanie rejestrowe może stracić sens. Proszę zauważyć, że jeżeli zakłada się możliwość szukania dowodów po 5 dniach od chwili popełnienia przestępstwa to oznacza, że w praktyce można robić to jeszcze dłużej. W efekcie można to robić bez stosowania postępowania rejestrowego tylko w trybie zwykłym. Przecież tryb postępowania rejestrowego miał odciążyć Policję od zbędnej pracy i w ten sposób wyzwolić rezerwy kadrowe, które można będzie skierować do rzeczywistego poszukiwania przestępców. Teraz policjantom, bardzo dużo czasu zajmuje tworzenie dokumentów za biurkiem, a nie ściganie sprawców przestępstw w terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanuszWojciechowski">Rozumiem argumenty przedstawione przez przedstawiciela KGP jednak w żadnym przypadku posłowie nie mogą ustanowić takiego prawa, które umożliwiałoby umorzenie sprawy w 5 minut po jej zgłoszeniu. Ludzie zaczną protestować i mieć pretensje do posłów, że uchwalają złe prawo, dające Policji możliwość odstępowania od ścigania przestępców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AdamRapacki">Takim przypadkom, ma przeciwdziałać istnienie trybu odwoławczego od wydanej decyzji, a także nadzoru prokuratorskiego nad wpisami do rejestru. Nie ma zatem takiej możliwości, aby Policjant natychmiast po zgłoszeniu umorzył sprawę. Istnieją zatem określone instytucje gwarantujące, że nie będzie dochodziło do takich wypaczeń. Nie oceniajmy zatem generalnie Policji przez pryzmat marginesowo pojawiających się patologicznych zjawisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszWojciechowski">Kontrola NIK-u wykazała niezbicie, że nie chodzi tu wcale o jednostkowe przypadki, lecz o nagminnie zdarzające się zachowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławZabłocki">Przedstawiciel Policji użył jednego istotnego, z punktu widzenia prawa argumentu, a mianowicie stwierdził, że dziwne byłoby to, iż w sprawach najprostszych, podlegających postępowaniu rejestrowemu obowiązywałby minimalny okres prowadzenia postępowania natomiast w sprawach trudnych nie byłby on określony. Chcę zapewnić, że jeżeli wejdzie w życie omawiany przepis, w brzmieniu uchwalonym przez Sejm, to Sąd Najwyższy udzieli wykładni, wywodzącej się z zasady a minori ad maius, że nie będzie można w sprawie poważnej zakończyć postępowania w czasie krótszym niż 5 dni. Pragnę także zwrócić uwagę na istnienie wzajemnej nieufności między stronami w tej dyskusji. Gdy jedna ze stron twierdzi, że postępowania patologiczne prawie się nie zdarzają, to druga przytacza dowody na to, że jest wręcz odwrotnie i naganne praktyki stanowią codzienność. Nie używałbym jednak w tej dyskusji określenia „patologia”, lecz raczej mówił o postępowaniu, które jest nie do zaakceptowania przez społeczeństwo i o przepisach, które mogą bulwersować opinię publiczną i umożliwiać nadużycia. Proszę zwrócić uwagę, że przepis proponowany przez Sejm, daje Policji większą swobodę w działaniu, a społeczeństwu psychiczną pewność, że ich sprawy nie są lekceważone. Regulacja umożliwia stosowanie postępowania rejestrowego w szerszej kategorii spraw, gdyż nie narzuca żadnych barier czasowych na dokonanie wpisu. Poprawka Senatu zmusza jednak Policję do pośpiesznego działania, gdyż musi ona dbać o to, aby nie przekroczyć terminu 7 dni. O komforcie pracy i spokojnym prowadzeniu śledztwa nie będzie wtedy już mowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejKryże">Jeżeli wsłuchamy się dokładnie w argumenty prezentowane przez Policje, to dojdziemy do wniosku, że akurat przemawiają one za pozostawieniem przepisu w uchwalonym przez Sejm brzmieniu, a nie za przyjęciem poprawki Senatu. Przytacza się tutaj tezę, że trzeba wyczerpać do końca możliwości zebrania wszystkich dowodów takich jak oględziny, przesłuchanie itd. i udowadnia się, że Policja mając 5 dni na te czynności ma na nie aż za dużo czasu. W efekcie uważa się, że po wykonaniu np. w ciągu trzech dni, wszystkich niezbędnych prac mogłaby postępowanie już umorzyć. Nie wierzę w to, gdyż rozsądek podpowiada mi, że nie można dokonać tych wszystkich dość skomplikowanych czynności w tak krótkim czasie i to przy aktualnych brakach kadrowych i tak wielkiej liczbie spraw jakie musi teraz prowadzić Policja. Nie sądzę też, aby wszyscy policjanci mogli, po kilku zaledwie dniach, uczciwie zadecydować, że nie jest możliwe uzyskania dodatkowych dowodów i podjąć się prowadzenia sprawy w trybie zwykłym. Wyjaśnienia przedstawiciela Komendy Głównej Policji nie rozwiały wszystkich moich obaw i dlatego zachowuję je nadal. Moje zastrzeżenia są tożsame z tymi, o których mówił przewodniczący Komisji poseł Janusz Wojciechowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanuszWojciechowski">Zamykam dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 19. Za przyjęciem poprawki opowiedział się 1 poseł, 8 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisja rekomenduje, zatem odrzucenie poprawki nr 19. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 20, która proponuje się, aby w art. 1 w pkt 133, w par. 1 po wyrazach „art. 307” dodać wyrazy „art. 308 lub art. 325f”. Poprawka zmienia przepis mówiący o sprawowaniu nadzoru prokuratorskiego w postępowaniu przygotowawczym, dodając do niego możliwość objęcia jego zakresem czynności sprawdzających takich jak prowadzonych w postępowaniu rejestrowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#BeataMik">Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje nie udzielić poparcia tej poprawce, gdyż sformułowanie użyte w tym przepisie dotyczące czynności zapisanych w art. 308 czyli sprawdzających, jak i czynności zawartych w art. 325f czyli czynności wykonywanych w trakcie postępowania rejestrowego, mieszczą się w zakresie jednego ogólnego pojęcia „prowadzenia postępowania przygotowawczego”. Te czynności są przecież formami szczególnymi prowadzenia postępowania przygotowawczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy są głosy opowiadające się za przyjęciem poprawki Senatu nr 20? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiada się za odrzuceniem poprawki nr 20. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 21, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt. 135, w art. 331 par. 1 otrzymał następujące brzmienie: „Par. 1. W ciągu 14 dni od daty zamknięcia śledztwa albo otrzymania aktu oskarżenia sporządzonego przez Policję w dochodzeniu, prokurator sporządza akt oskarżenia lub zatwierdza akt oskarżenia sporządzony przez Policję w dochodzeniu i wnosi go do sądu albo wydaje postanowienie o umorzeniu, o zawieszeniu albo o uzupełnieniu śledztwa lub dochodzenia.”. W przepisie proponowanym przez Senat dokonano zmiany redakcyjnej. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam zatem, iż Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 21. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 22, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt. 168, w art. 415 w par. 5 zdanie drugie otrzymało brzmienie: „Nawiązki na rzecz pokrzywdzonego, obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę nie orzeka się, jeżeli roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym prawomocnie orzeczono.”. W przepisie proponowanym przez Senat dokonano zmiany redakcyjnej. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 22. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 23, która proponuje aby w art. 1 dodać pkt 168a w brzmieniu: „168a) po art. 418 dodaje się art. 418a w brzmieniu: „Art. 418a. W wypadku wyrokowania poza rozprawą, treść wyroku udostępnia się publicznie przez złożenie jego odpisu na okres 7 dni w sekretariacie sądu, o czym należy uczynić wzmiankę w protokole posiedzenia.”. W tym przypadku mamy do czynienia z wyjściem przez Senat poza zakres inicjatywy ustawodawczej, ale poprawka ta jest niezbędna dla zachowania spójności Kodeksu. Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 23. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 24, która proponuje aby w art. 1 w pkt. 174, w par. 3 wyrazy „w stosunku do oskarżonego, o którym mowa w art. 335 lub 387” zastąpić wyrazami „w wypadkach skazania z zastosowaniem art. 343 lub 387”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#StanisławWaltoś">Poprawka ta jest poprawką stylistyczną i przepis uzyskuje dzięki niej lepsze brzmienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 24. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 25, która proponuje aby w art. 1 w pkt. 188, art. 469 otrzymał brzmienie: „Art. 469. Sąd rozpoznaje w trybie uproszczonym sprawy, w których było prowadzone dochodzenie. Dokończenie postępowania przygotowawczego w formie śledztwa z przyczyn określonych w art. 325i par. 1 nie stanowi przeszkody w rozpoznaniu sprawy w trybie uproszczonym.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#StanisławWaltoś">Tryb uproszczony jest postępowaniem, które toczy się przed sądem. Natomiast ta poprawka prowadzi do tego, że pojęcie „dochodzenia” nie musi być już kojarzone z pojęciem „trybu uproszczonego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy jest sprzeciw w stosunku do proponowanej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 25. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro proponuje, aby Komisji opowiedziała się w sprawozdaniu za łącznym głosowaniem poprawek stylistyczno-legislacyjnymi: nr 1, 2, 6, 7, 18, 22 i 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanuszWojciechowski">Głosowań w Sejmie jest przeprowadzanych bardzo dużo i każda propozycja zmierzająca do ograniczenia ich liczby jest bardzo cenną. Czy ktoś z członków Komisji jest przeciwko, zaproponowaniu Sejmowi łącznego głosowania nad poprawkami redakcyjnymi? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że taka propozycja zostanie przedstawiona w sprawozdaniu Komisji. Mandat posła sprawozdawcy pozostaje bez zmian, w dalszym toku prac legislacyjnych, będę zatem miał zaszczyt w imieniu Komisji rekomendować jej stanowisko w odniesieniu do poprawek Senatu dotyczących ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego, ustawy - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego, ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych. Wszystko zatem wskazuje na to, że nasza wspólna praca nad zmianami w kpk definitywnie dobiega końca. Dziękuję wszystkim posłom, ekspertom, przedstawicielom rządu i wymiaru sprawiedliwości za wspólną pracą nad tą nowelizacją. Liczę na to, że efektem naszej pracy będą zmiany usprawniające procedurę karną. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktu 2 porządku dzisiejszych obrad. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt. 1 dziennego porządku obrad czyli rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do zawartego w sprawozdaniu Komisji projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny (druki nr 666, 888 i 1106). Chcę na marginesie poinformować, że podczas nowelizacji kc doszło do niezwykle ciekawego splotu okoliczności. Otóż w 38 roku obowiązywania kc, dokonujemy 38 nowelizacji tego Kodeksu. Zawiera ona 38 poprawek, które zostały zgłoszone na 38 posiedzeniu Sejmu, a referować te zmiany ma poseł sprawozdawca prof. Jerzy Młynarczyk, który obchodzi 38 jubileusz pracy naukowej. Przystępujemy zatem do rozpatrzenia poprawek. Oddaję głos posłowi sprawozdawcy, którego prosiłbym o przedstawienie poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyMłynarczyk">Do zawartego w sprawozdaniu Komisji projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, podczas II czytania zgłoszone zostały 3 poprawki. Prosiłbym dyrektora departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marka Sadowskiego o ustosunkowanie się, w imieniu resortu do zgłoszonych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarekSadowski">W pierwszej poprawce proponuje się, aby w zmianie 26 dotyczącej art. 109 ze znaczkiem 9 skreślić wyrazy „zgodnie ze znajdującym się w aktach rejestrowych wzorem podpisu”. Poprawka dotyczy skreślenia przepisu, który nakazuje składanie podpisu przez prokurenta zgodnie ze znajdującym się w aktach rejestrowych wzorem podpisu. Prokurent nie musiałby ściśle i od początku ustanowienia prokury trzymać się wzoru złożonego podpisu. Motywacją poprawki było to, że między ustanowieniem prokury, a złożeniem wzoru podpisu do akt rejestrowych upływa jakiś czas, przeznaczony choćby na korespondencję między stronami. W tym czasie prokurent składając podpis jest już uprawniony do dokonywania czynności wynikających z prokury, choć nie ma jeszcze możliwości dokonywania tej czynności zgodnie z przepisami nakazującymi składać mu ten podpis zgodnie z wzorem, którego jeszcze nie ma w aktach rejestrowych. Ustosunkowując się do tej poprawki, chce wskazać, że obecnie obowiązujący art. 65 par. 3 Kodeksu handlowego z 1934 roku nakłada także na prokurenta obowiązek składania podpisu zgodnie z wzorem złożonym w aktach rejestrowych i wskazuje, że między ustanowieniem prokury, a złożeniem podpisu może upłynąć minimalny okres czasu. Czym innym jest wpisanie prokurenta do rejestru, choć samo złożenie dokumentów do sądu następuje wraz z wnioskiem o wpisanie prokury. Ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, nie ma zatem dostatecznego poparcia dla tej poprawki i uważamy, że nie potrzeba usuwać przepisu, który jest znany i stosowany w większości państw europejskich. Przepis ten stanowi gwarancję bezpieczeństwa obrotu między stronami, gdyż wymaga od prokurentów składania podpisów zgodnych z wzorem, przez cały czas trwania prokury. Podpis ten kontrahent prokurenta mógłby sprawdzić dla pewności czy ma na pewno z nim do czynienia, zwłaszcza w sytuacjach kiedy to prokurent nie jest fizycznie obecny przy dokonywaniu czynności prawnej. Względy bezpieczeństwa obrotu przemawiają za odrzuceniem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PiotrKrzywicki">W imieniu wnioskodawców poprawki chcę wyjaśnić pewne nieporozumienie do którego tutaj doszło. Grupa posłów wnioskodawców nie postuluje całkowitego skreśleniem art. 109 ze znaczkiem 9, tylko za usunięciem z tego przepisu wyrazów „zgodnie ze znajdującym się w aktach rejestrowych wzorem podpisu”. Poprawka ta ma na celu wyeliminować sytuacje, o których wspominał dyrektor Marek Sadowski, kiedy to mamy do czynienia z takim momentem działania prokurenta, kiedy nie można stwierdzić po podpisie czy jest to człowiek właściwy, czy może jedynie podający się za prokurenta. Biorąc zatem pod uwagę istniejące w naszym kraju realia prawno-gospodarcze, wprowadzenie tej poprawki ma sens. Po drugie postuluję, abyśmy tworząc prawo formułowali przepisy maksymalnie jasne i czytelne dla społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MarekSadowski">Rozumiem intencje osób proponujących tą poprawkę i wiem, że dotyczyć ona ma sytuacji kiedy to ustanowiono prokurę choć jeszcze nie ma wzorów podpisów prokurenta złożonego w sądzie rejonowym i dlatego ciężko sprawdzić, czy prokurent składający podpis jest tą osobą, za którą się podaje. Jednak jeżeli zrezygnujemy, dla wyeliminowania tych kilku dni niepewności, z całej instytucji weryfikacji podpisu prokurenta z wzorem podczas trwania prokury, to takie rozwiązanie nie ma sensu. Wiadomo, że każdy z nas umie podpisać się na dziesiątki różnych sposobów, ale wymóg prawny jest taki żeby prokurent umiał to zrobić tak samo, za każdym razem. Jak często korzysta się z tej instytucji weryfikacji podpisu prokurenta, jest już inną sprawą, jednak sama instytucja jest dobra i warto ją podtrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PiotrKrzywicki">Czy ostatnia część przepisu art. 109 ze znaczkiem 9 mówiąca o tym, że „chyba, że z treści dokumentu wynika, że działa jako prokurent.”, nie łagodzi wymagań wobec prokurenta w tym okresie, kiedy nie ma jeszcze złożonych wzorów podpisów w sądzie? Czy ta część nie pozwala zachować całą instytucję, z wyłączeniem jej na niezwykle krótki czas, dopóki wzorce nie zostaną złożone w sądzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekSadowski">Ostatnia część zdania, ta o której mówi poseł Piotr Krzywicki dotyczy konieczności wskazania w pewnych sytuacjach przy podpisie prokurenta jego stanowiska czyli wymogu napisania wyrazu „prokurent”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanuszWojciechowski">W nawiązaniu do wspominanej tutaj sytuacji, kiedy człowiek nie potrafi się podpisać kilka razy tak samo, przypomina się mi pewna historia. Kiedy byłem sędzią, przydarzyło mi się rozstrzygać w sprawie nadużyć w magazynie zbożowym. Pewne kwity dostawy, zaczęto uważać za fałszywe, gdyż uznano, że znajdują się na nich podrobione podpisy rolników dostarczających zboże do tego magazynu. Zapytano więc tych rolników, czy na kwitach znajdują się ich podpisy? Usłyszano odpowiedź, że nie są oni pewni czy są ich podpisy. „Jak to, nie rozpoznajecie swoich podpisów?” - zapytano. Padła następująca odpowiedź - „Proszę sądu, niech sąd rozładuje 5 ton zboża, przeszufluje je, a potem się jeszcze ładnie podpisze”. Ja rozumiem, że prokurenci nie muszą szuflować zboża, ale jak widać czasami dochodzi do trudności w rozpoznaniu swojego podpisu. Jakie są zatem, propozycje dla Komisji odniesienia się do poprawki nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyMłynarczyk">Jako poseł sprawozdawca, popieram i podzielam stanowisko przedstawione przez przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości. Proponuję pozostawić przepis art. 109 ze znaczkiem 9, bez zmian. Wynika to z dobrej tradycji i praktyki, aby prokurent podpisywał się zgodnie z wzorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanuszWojciechowski">Zatem proponowana jest negatywna rekomendacja Komisji wobec poprawki nr 1. Czy są głosy sprzeciwu wobec tej propozycji? Dostrzegam, że sprzeciw zgłosił poseł Piotr Krzywicki. Przechodzimy zatem do głosowania nad poprawką nr 1 zgłoszoną przez posła Wiesława Walendziaka wraz z grupą posłów. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 1? Za wnioskiem opowiedział się 1 poseł, 8 było przeciwnych, nikt się nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja zaproponowała odrzucenie poprawki nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2, zgłoszonej przez posła Wiesława Walendziaka wraz z grupą posłów, w której proponują oni, aby w zmianie 32 dotyczącej art. 389 w par. 2 ostatniemu zdaniu nadać brzmienie: „Nie można żądać zawarcia umowy przyrzeczonej po upływie roku od dnia zawarcia przedwstępnej, jeżeli umowa przedwstępna nie określa terminu zawarcia umowy przyrzeczonej.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MarekSadowski">Poprawka w swej treści jest trafna, jednak jej strona redakcyjna pozostawia wiele do życzenia. Proponujemy zatem przeredagować ją i prosimy posła wnioskodawcę aby zaakceptował następujące brzmienie przepisu i zgłosił jako autopoprawkę: „Jeżeli w ciągu roku od dnia zawarcia umowy przedwstępnej nie został wyznaczony termin do zawarcia umowy przyrzeczonej, nie można żądać jej zawarcia”. Treść tej zmiany przygotował prof. Zbigniew Radwański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Taka zmiana redakcji omawianej poprawki jest zasadna w tym przypadku, gdyż z treści poprawki zgłoszonej w II czytaniu może wynikać sprzeczna dyspozycja dla adresatów przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PiotrKrzywicki">Zgadzam się i wnoszę autopoprawkę, w brzmieniu przedstawionym przez dyrektora Marka Sadowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JanuszWojciechowski">Mam wątpliwości, co do tego, czy treść tej autopoprawki, jest tożsama z tym co zostało zaproponowane przez grupę posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Propozycja poprawki zaproponowana przez grupę posłów, była niespójna. Czytając ten przepis można było dojść do sprzecznych wniosków. Intencja, wyrażana na poprzednich posiedzeniach Komisji była taka, żeby przepis ten określał termin ustalenia zawarcia umowy przyrzeczonej, ale nie samego zawarcia tej umowy. Zgłoszona autopoprawka właśnie oddaje tę intencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy jest sprzeciw w stosunku do poprawki nr 2 w brzmieniu zaproponowanym w autopoprawce? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja udzieliła pozytywnej rekomendacji dla proponowanej poprawki nr 2 w brzmieniu zaproponowanym w autopoprawce. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, zgłoszonej przez posłankę Krystynę Grabicką wraz z grupą posłów, w której proponuje się, aby po zmianie 35 dodać nową zmianę w brzmieniu: „... art. 685 ze znaczkiem 1 otrzymuje brzmienie: „Art. 685 ze znaczkiem 1. W przypadku, jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, wynajmujący może podwyższyć czynsz, wypowiadając dotychczasową wysokość czynszu najpóźniej na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MarekSadowski">Poprawka zgłoszona przez posłankę Krystynę Grabicką wraz z grupą posłów, wykracza poza projekt zmian przygotowany przez podkomisję powołaną do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny. Według naszej oceny jest to poprawka trafna i przeciwdziała negatywnym skutkom przepisu ustawy o ochronie lokatorów, który wywołał zmianę w przepisach odnoszących się do najmu zawartych Kodeksie cywilnego. Poprawka zmienia zasady i dopuszcza możliwość jednostronnego podwyższania czynszu najmu, gdy czas trwania najmu nie jest oznaczony przez wynajmującego. Do tej pory najemca lokalu mógł podwyższyć czynsz wypowiadając dotychczasową wysokość czynszu, najpóźniej na miesiąc naprzód. Ten dotychczas obowiązujący przepis, powiązany był z przepisami ustawy o ochronie lokatorów, gdzie odmienne zasady dotyczą lokalu mieszkalnego. Pani poseł Krystyna Grabicka przedstawiając uzasadnienie poprawki, zwracała uwagę na to, że obecne brzmienie art. 685 prim, dotyczy takich sytuacji kiedy przedmiotem najmu jest lokal użytkowy, nie mieszkalny co powoduje wymuszanie rezygnacji z umów najmu zawartych na czas określony, poprzez wprowadzanie bardzo wygórowanych podwyżek czynszu. Przepis ten zatem, uderza zatem w istotę umowy najmu, zawartego na czas określony. Wywołuje to następujący skutek, że wynajmujący nie może zerwać umowy i zmuszany jest do płacenia coraz wyższego czynszu i nie może bronić się przed tymi podwyżkami. Doprowadza to do sytuacji, że wynajmujący zaprzestaje płacenia czynszu i zostaje wyrzucony z lokalu. Poprawka ta jest jak najbardziej rozsądna i pożądana dla polepszenia obrotu gospodarczego. Posłanka Krystyna Grabicka sugerowała, aby przepis ten zaczął obowiązywać i wiązać umowy już zawarte, w momencie wprowadzenia go do kc. Wymagałoby to systemowego uzupełnienia tej poprawki przez dodanie przepisu przejściowego. Należałoby się zastanowić też nad terminem wejścia tego przepisu w życie, gdyż cała nowelizacja kc ma zacząć obowiązywać dopiero po pół roku od momentu jej ogłoszenia. Natomiast intencją autorki poprawki byłoby to, aby przepis zaczął funkcjonować jak najszybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KrystynaGrabicka">Dyrektor Marek Sadowski, wyręczył mnie w przedstawianiu argumentów przemawiających za przyjęciem omawianej poprawki. W tej sytuacji nie mam nic do dodania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy jest sprzeciw wśród członków Komisji wobec propozycji przyjęcia poprawki nr 3? Sprzeciwu nie słyszę Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 3. Poseł Jerzy Młynarczyk pozostaje nadal sprawozdawcą projektu i prosimy go o przedstawienie Sejmowi rekomendacji Komisji w stosunku do poprawek. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>