text_structure.xml 46.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPiechociński">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Witam przedstawicieli rządu, witam panie i panów posłów. W porządku obrad mamy dzisiaj rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego i poselskiego projektów ustaw o zmianie ustawy - Prawo budowlane oraz rządowego projektu ustawy o wyrobach budowlanych. Proponuję, abyśmy rozpoczęli od poprawek zgłoszonych do drugiego projektu, to znaczy o wyrobach budowlanych. Czy do porządku obrad panie i panowie posłowie wnosicie uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła proponowany porządek obrad. Przystępujemy do pracy. Do rządowego projektu ustawy o wyrobach budowlanych zgłoszono trzy poprawki. Rozpatrujemy poprawkę nr 1. Grupa posłów proponuje skreślenie art. 19. Są to panowie posłowie Samoobrony: Andrzej Grzesik, Krzysztof Filipek, Mieczysław Aszkiełowicz, Tadeusz Wojtkowiak oraz Lech Kuropatwiński. Czy przedstawiciele wnioskodawców chcieliby zabrać głos w sprawie swojej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejGrzesik">Podtrzymuję nasz wniosek. Kontrowersyjne jest uprawnienie kontrolerów, którzy tylko po okazaniu legitymacji mogą wchodzić na teren kontrolowanego przedsiębiorstwa czy innego podmiotu. Z tych powodów proponujemy skreślić w całości art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPiechociński">Proszę o stanowisko rządu do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RobertDziwiński">Propozycja skreślenia art. 19 sprowadza się do tego, że nie będą chronione informacje uzyskane w trakcie kontroli. Art. 19 ustawy o wyrobach budowlanych stanowi o tym, że informacje uzyskane przez właściwy organ w trakcie kontroli lub postępowania administracyjnego nie podlegają ujawnieniu, jeżeli przekazujący wskaże przyczynę, z powodu której składa się wniosek o ich ujawnieniu. Uzasadnienie pana posła Andrzeja Grzesika chyba nie dotyczy tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPiechociński">Panie pośle Grzesik, czy mógłby pan na 12 stronie druku ustawy-matki poznać treść art. 19. W ust. 1 tego artykułu mowa jest o nieujawnieniu z ważnych przyczyn informacji uzyskanych przez właściwy organ w trakcie kontroli lub postępowania administracyjnego. W dalszych ustępach kwestia jest szczegółowo rozwinięta. Treść tych przepisów rozmija się z uzasadnieniem poprawki nr 1 zgłoszonej przez pana posła wraz z grupą innych posłów Samoobrony. Czy pan poseł podtrzymuje poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejGrzesik">Tak, podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne głosy w sprawie poprawki nr 1? Nie widzę. Przystępujemy do zaopiniowanie poprawki nr 1. Kto z pań i panów posłów jest za jej przyjęciem, a więc za skreśleniem art. 19? Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 14 przeciw i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Autorzy w tym samym składzie, co poprzednio, proponują skreślenie art. 28. Brzmienie tego artykułu jest następujące: „Postępowanie w sprawie wyrobów budowlanych niespełniających wymagań określonych w niniejszej ustawie wszczyna się z urzędu, na podstawie ustaleń kontroli”. Czy wnioskodawcy chcieliby zabrać głos i uzasadnić swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejGrzesik">Oczywiście. W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona podtrzymuję wniosek o skreślenie art. 28.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPiechociński">Poproszę przedstawicieli rządu o stanowisko wobec tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RobertDziwiński">Skreślenie tego przepisu spowoduje taki efekt, że każde zawiadomienie, bez względu na to przez kogo złożone, o tym że wyrób być może nie spełnia wymagań określonych w ustawie, będzie oznaczało konieczność wszczęcia postępowania administracyjnego. Spowoduje to absolutny paraliż działalności kontrolnej wyrobów budowlanych przez organ nadzoru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne głosy w sprawie poprawki nr 2? Nie widzę. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 2 polegającej na skreśleniu art. nr 28? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 15 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2. Rozpatrujemy poprawkę nr 3. W art. 25 grupa posłów Samoobrony proponuje skreślenie ust. 3, 4 i 5 w art. 25, a w punkcie b) nadać następujące brzmienie ust. 6: „6. Koszty przeprowadzonych badań ponosi Skarb Państwa”. Autorzy poprawki są ci sami, co poprzednich dwóch poprawek. Poproszę przedstawicieli rządu o stanowisko wobec tej poprawki. Odczytam przepisy proponowane do skreślenia. Ust. 3: „Pobranie próbki wyrobu budowlanego stwierdza się przez sporządzenie protokołu”. Ust. 4: „Równocześnie z pobraniem próbki wyrób budowlany należy, z zastrzeżeniem ust. 6, pobrać i zabezpieczyć dodatkową próbką kontrolną wyrobu budowlanego z tej samej partii w ilości odpowiadającej ilości pobranej do badań”. Ust. 5: „Próbka kontrolna jest przechowywana przez kontrolowanego do czasu jej zwolnienia przez właściwy organ, w warunkach uniemożliwiających zmianę jakości lub cech charakterystycznych wyrobu budowlanego”. Czy wnioskodawcy chcieliby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejGrzesik">W dalszym ciągu popieram wniosek o dokonanie proponowanych zmian w art. 25.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPiechociński">Proszę przedstawicieli rządu o stanowisko do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RobertDziwiński">Proponowane do skreślenia przepisy określają procedurę działania organów przy pobieraniu próbek do zbadania, czyli dają pewność kontrolowanemu, w jaki sposób będzie działał organ. Natomiast proponowane w poprawce brzmienie ust. 6 art. 25 dotyczące kosztów ponoszenia badań przez Skarb Państwa jest już regulowane w art. 26, w którym jest jednoznacznie powiedziane kto, za co i ile płaci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne głosy w sprawie poprawki nr 3? Nie ma. Przystępujemy do rozstrzygania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 3 dotyczącej art. 25? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 18 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3. Czy Biuro Legislacyjne chciałoby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ŁukaszPaluch">Tak, w jednej tylko kwestii. W poprawce panów posłów, która przed chwilą była głosowana, chodzi oczywiście o art. 26. Przynajmniej tak mi się wydaje. Właśnie bowiem w art. 26, a nie w art. 25 jest mowa o opłatach za przeprowadzenie badań kontrolnych wyrobów budowlanych. Chyba że państwo posłowie, którzy wnieśli poprawkę nr 3, nie chcą przeredagowania poprawki i chcą, aby nadal dotyczyła ona art. 25.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewJanowski">Już wczoraj na sali obrad plenarnych sugerowałem panu posłowi zgłaszającemu poprawki, że nastąpiła zmiana numeracji artykułów po wprowadzeniu nowego artykułu 2a. W efekcie poprawki zgłoszone przez panów posłów z Samoobrony tak naprawdę dotyczą art. 20, 29 i 26. Uzasadnienia zgłaszane przez pana posła Andrzeja Grzesika dotyczyły tych właśnie artykułów. Ale autorzy nie chcą przyjąć tej uwagi i uznali, że taka treść poprawek, jak w zestawieniu, jest dobra. Prawdopodobnie dlatego taki a nie inny był wynik głosowania tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPiechociński">Poprawki są składane na piśmie i ich autorzy mają prawo zrobić z nimi co chcą. Jeżeli wyciągną wnioski z sugestii Biura Legislacyjnego, to dokonają stosownej korekty. Zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o wyrobach budowlanych. Czy na posiedzeniu Komisji jest obecny przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej? Jeśli tak, to proszę o przedstawienie opinii na temat omawianych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrzegorzLang">Projekt ustawy o wyrobach budowlanych w kształcie, który nadała mu Komisja, jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPiechociński">Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnego zestawienia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego i poselskiego projektów ustaw o zmianie ustawy - Prawo budowlane. Będziemy pracować na drukach sejmowych nr 2463 i 2094. Rozpatrujemy poprawkę nr 1. Pan poseł Andrzej Fedorowicz zgłosił poprawkę polegająca na dodaniu po pkt 7 nowego punktu w brzmieniu: „(...) dodaje się nowy pkt... w brzmieniu: „dodaje się art. 16a w brzmieniu:...” Chodzi o przejęcie przepisu z projektu poselskiego, który nie uwzględniła Komisja w sprawozdaniu. Proszę autora o uzasadnienie swojej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejFedorowicz">Jak wszyscy członkowie Komisji wiedzą, poprawka polega na zmianie przepisu w nowelizowanej ustawie, która nie została zaakceptowana przez Komisję. Wczoraj na sali obrad plenarnych mówiłem, a dzisiaj jeszcze raz przypomnę, że w art. 12a ustawy-matki znajduje się zapis, że „przepisu ust. 1 pkt 2 i 3 nie stosuje się do osób, którym państwo członkowskie Unii nadało tytuł zawodowy architekta za szczególnie wyróżniające się osiągnięcia w dziedzinie architektury”. W poprawce nr 1, którą proponuję w imieniu swojego Klubu, prosimy, aby inżynierowie ze stopniem doktora i doktora habilitowanego posiadający co najmniej 5 lat praktyki w projektowaniu, 5 lat praktyki w kierowaniu robotami budowlanymi, nie musieli stawać przed komisją egzaminacyjną i aby nadawane im były uprawnienia do projektowania. Przepis ten nawiązuje do art. 12a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszPiechociński">Materię tej poprawki wyjaśnialiśmy już w trakcie pierwszego i kolejnych czytań projektu ustawy. Dlatego od razu poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RobertDziwiński">Paralela, którą posłużył się pan poseł Andrzej Fedorowicz, nie jest do końca trafna, bowiem art. 12a rzeczywiście przenosi rozwiązania unijne, ale przepis dotyczy osób o szczególnym dorobku w dziedzinie architektury, a więc w zawodzie architekta. Przepis ten jednak nie wprowadza automatycznego rozstrzygnięcia, to znaczy że tytuł naukowy automatycznie daje prawo do wykonywania takiego czy innego zawodu. Ponadto tytuły naukowe doktora czy doktora habilitowanego mogą być nadawane w bardzo wąskich dziedzinach i to nie świadczy o tym, że mamy do czynienia z głęboką wiedzą praktyczną i teoretyczną w zakresie określonej specjalności budowlanej. Jest jeszcze trzecia okoliczność natury legislacyjnej. Sformułowanie proponowane przez pana posła Andrzeja Fedorowicza w poprawce, a mianowicie że „uzyskają bez egzaminów uprawnienia do projektowania bez ograniczeń w swojej specjalności”, niczego nie wyjaśnia. Nie wiadomo bowiem o jaką chodzi specjalność. Przepis ten trzeba skonstruować zupełnie inaczej, aby mógł być poprawny z punktu widzenia legislacyjnego. Trzeba odnieść tytuły naukowe do poszczególnych specjalności i dopiero wtedy można użyć takiego sformułowania. W obecnym kształcie przepisu sytuacja nie jest klarowna. Jeżeli mamy do czynienia z inżynierem budownictwa, który ma tytuł doktora np. w dziedzinie mykologii, a są takie przypadki, to on uzyskałby uprawnienia budowlane właśnie w dziedzinie mykologii. Szkopuł w tym, że w tej dziedzinie nie ma w ogóle uprawnień budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejFedorowicz">Nie chciałbym polemizować z panem ministrem, ale nie zgadzam się z pana interpretacją. Istnieje jednak paralela między treścią art. 12a a proponowanym przez nas przepisem. Jeżeli Unia Europejska nadała tytuł zawodowego architekta za szczególne osiągnięcia w dziedzinie architektury, to praca doktorska czy habilitacyjna jest również takim samym osiągnięciem. W naszej propozycji jest wyraźnie powiedziane, że chodzi o wąski zakres specjalności. Jeżeli praca doktorska dotyczy jakiejś konkretnej problematyki, to uprawnienia do projektowania powinny być przyznane danej osobie tylko w zakresie tej specjalności. To jest chyba zupełnie oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 1, a więc dodaniem art. 16a w brzmieniu proponowanym przez pana posła Andrzeja Fedorowicza? Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 14 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1. Myślę, że gdyby pan poseł poszedł tropem, który sugerował pan minister Robert Dziwiński, to byłaby szansa na przeprowadzenie pańskiej propozycji. Wystarczy popatrzeć, jak pojemny jest doktorat czy habilitacja z ekonomii. Może to być doktorat z historii wyższej uczelni, z historii danego kierunku ekonomicznego, ale może też być z historii banku lub jakiegoś zjawiska ekonomicznego. Wszystko może być tematem pracy doktorskiej czy habilitacyjnej, a jednoczenie nijak by się miało do tego, aby z doktora ekonomii robić prezesa Narodowego Banku Polskiego. Rozpatrujemy poprawkę nr 2. Panowie posłowie Tadeusz Urban i Andrzej Grzesik proponują, aby w art. 1 w pkt 9 w lit. a) dotyczącym art. 29 ust. 1 pkt 2 nadać brzmienie jak w zestawieniu poprawek. Poprosimy przedstawicieli rządu o ocenę poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RobertDziwiński">W projekcie ustawy przyjętym przez Komisję ograniczenie wolnostojących budynków gospodarczych, wiat i altan, na których budowę nie jest wymagane ani pozwolenie ani zgłoszenie, wynosi 10 metrów kw. Propozycja panów posłów powiększenia tej powierzchni do 18 metrów kwadratowych oznaczałaby umożliwienie niekontrolowanej zabudowy działek garażami, bo do tego praktycznie ta poprawka się sprowadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszUrban">Chciałbym się zapytać przedstawicieli rządu, jaka jest sytuacja rolnika, który wybudował wiatę na swojej działce na przechowywanie zboża wraz z przyczepą. Czy pan minister uważa, że na 10 metrach kwadratowych można zmieścić przyczepę wraz ze zbożem? Pan minister sugeruje, że chodzi o budowę garaży. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby w 10-metrowej wiacie czy garażu o tej powierzchni, można było skutecznie chronić samochód przed złymi warunkami atmosferycznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszPiechociński">Proszę przedstawicieli rządu o odpowiedź na tę sugestię pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RobertDziwiński">Jeśli chodzi o rolników, to w ustawie jest przepis dopuszczający budowę budynku gospodarczego do 35 metrów kwadratowych na podstawie zgłoszenia. Przepis, o którym rozmawiamy, nie dotyczy zabudowy rolniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszUrban">Podtrzymuję swoją poprawkę, ponieważ chodzi także o zadaszenie samochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszPiechociński">Przypominam, że na terenie Warszawy mamy dobrze ponad półtora tysiąca osób uprawnionych do głosowania do Izby Rolniczej, czyli co najmniej tyle jest gospodarstw rolnych. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 2 autorstwa panów posłów Tadeusza Urbana i Andrzeja Grzesika? Stwierdzam, że Komisja przy 5 głosach za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2. Przechodzimy do poprawki nr 3 autorstwa pana posła Tadeusza Kędziaka. Czy autor poprawki jest obecny na posiedzeniu? Nie widzę. Poproszę wobec tego o stanowisko przedstawiciela rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RobertDziwiński">Poprawka modyfikuje wypracowaną przez Komisję zmianę umożliwiającą budowę na podstawie zgłoszenia parterowych gospodarczych obiektów budowlanych na gruntach leśnych Skarbu Państwa. Poprawka zmierza do poszerzenia możliwości takiej zabudowy również w lasach prywatnych z pewnym ograniczeniem; łączna powierzchnia w danej gminie nie może być większa od 10 ha. Trudno nam powiedzieć, czy ten warunek odnosi się do obu własności, a więc do własności prywatnej czy także do własności Skarbu Państwa. Trzeba jednak zauważyć, że nie można jednakowo traktować zabudowy na gruntach leśnych państwowych i w lasach państwowych z tego względu, że każdy las państwowy musi mieć plan urządzenia lasu. Jest to swego rodzaju zbiór zasad zagospodarowania go. W przypadku lasów prywatnych takiego obowiązku nie ma i bardzo dobrze, że nie ma. Natomiast wprowadzenie przepisu proponowanego przez pana posła Tadeusza Kędziaka do ustawy umożliwi lokowanie na terenach leśnych sporej zabudowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszPiechociński">Czyli opinia rządu na temat poprawki pana posła Kędziaka jest negatywna. Czy są inne głosy w tej sprawie? Nie ma. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 18 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3. Rozpatrujemy poprawkę nr 4. W poprawce tej autorstwa panów posłów Tadeusza Urbana i Andrzeja Grzesika mamy propozycję dodania przepisu w lit. b) w brzmieniu „2) odpis księgi wieczystej z datą wystawienia nie starszą niż 90 dni, licząc przed dniem złożenia dokumentów”. Poprawka dotyczy art. 1 pkt 10 odnoszącego się do art. 30. Czy autorzy chcą się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszUrban">Chciałbym dodać do tekstu poprawki, że odpis księgi wieczystej z datą wystawienia nie starszą niż 90 dni, licząc przed dniem złożenia dokumentów dotyczy udokumentowania własności gruntu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszPiechociński">Poproszę przedstawicieli rządu o odniesienie się do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RobertDziwiński">W obecnie obowiązującej ustawie - Prawo budowlane, a także w projekcie Komisji, zachowana jest zasada, że tytuł do nieruchomości na cele budowlane jest dokumentowany na zasadzie oświadczenia składanego pod rygorem odpowiedzialności karnej. Poprawka zgłoszona przez panów posłów zmierza do bardzo radykalnego ograniczenia możliwości inwestora w dokumentowaniu tego tytułu. Jest to bardzo silne wzmocnienie zapisu; mowa jest tylko o właścicielu, który udokumentował swój tytuł do nieruchomości wypisem z księgi wieczystej. Tylko taki właściciel mógłby budować na swojej działce. Z pewnością jest to sposób na ochronę prawa własności, z tym że poprawka pomija tytuły do nieruchomości, które można wywodzić z innego prawa niż prawo własności. Do takich należą wszelkie stosunki zobowiązaniowe oparte o umowy najmu, dzierżawy czy użyczenia. Te tytuły do nieruchomości nie mieszczą się już w tej kategorii. To by oznaczało, że budować na działce mógłby tylko jej właściciel, tylko on mógłby uzyskać pozwolenie na budowę. Jest to ograniczenie idące chyba zbyt daleko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne uwagi? Zgłasza się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MariuszPrzerwa">Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że nie dotyczy to art. 30 ustawy - Prawo budowlane, jak to jest podane w zestawieniu poprawek, ale art. 32 tej ustawy. Stąd nasza prośba do wnioskodawców, aby ewentualnie dokonali korekty. To nie jest art. 30, ale 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszUrban">W prawie Unii Europejskiej nie ma takiego rozróżnienia; jest tylko prawo własności, a nie ma podjęcia dzierżawy wieczystej. Albo jest właściciel danego gruntu, albo go nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanuszPiechociński">Czy pan poseł Tadeusz Urban mógłby odnieść się do sugestii Biura Legislacyjnego, że oznaczenie artykułu w poprawce nie jest właściwe; chodzi nie o art. 30 ale 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszUrban">Uwaga Biura Legislacyjnego jest uzasadniona i podpisujemy się pod nią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanuszPiechociński">Prosimy o dokonanie stosownej korekty w protokole. Proszę jeszcze przedstawicieli rządu o wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RobertDziwiński">Po pierwsze - prawo Unii Europejskiej nie reguluje w ogóle takich sytuacji zabudowy i nie ingeruje w prawo krajowe w zakresie prawa zabudowy i dokumentowania tego prawa. Nie jest to trafny przykład podany przez pana posła Tadeusza Urbana. Druga sprawa jest bardziej istotna. Przyjęcie przepisu proponowanego przez panów posłów uniemożliwi wydanie pozwolenia na budowę osobom posiadającym inny tytuł do nieruchomości równie dobry, jak prawo własności albo mające tego pecha, że jeszcze nie zdążyły założyć księgi wieczystej dla nieruchomości. Z tym wszystkim wiąże się jeszcze jedna sprawa. W polskim prawie budowlanym od roku 1928 do roku 1974 w ogóle nie mówiło się o własności uznając, że własność prywatna jest chroniona przez właściciela oraz na podstawie przepisów odpowiednich ustaw. W tym wypadku chodziło o Kodeks cywilny. Unormowania zawarte w proponowanej poprawce panów posłów zmierzają do tego, że właściciel jest chroniony przez organ administracji, do czego ten organ w ogóle nie jest powołany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanuszPiechociński">Przypominam, że kwestie te dość szczegółowo roztrząsaliśmy zarówno na posiedzeniach podkomisji nadzwyczajnej, jak i Komisji. Proponuję wyrazić swoje stanowisko w głosowaniu. Jeszcze Biuro Legislacyjne ma uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MariuszPrzerwa">Przyjęcie poprawki nr 4 powoduje bezprzedmiotowość poprawki nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja przy 5 głosach za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 4. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 5 autorstwa pana posła Tadeusza Kędziaka. Proszę rząd o stanowisko do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RobertDziwiński">Poprawka zmierza do przywrócenia rozwiązań, które w polskim prawie funkcjonowały do dnia 11 lipca ubiegłego roku. Chodzi o to, aby nie określać w ustawie sposobu dochodzenia swego prawa własności oraz aby zastąpić oświadczenie bliżej nieokreślonym dokumentem. W ocenie rządu proponowany przepis byłby nie tylko przepisem utrudniającym działania inwestorów, ale także szkodliwym dwojako. Raz - powodowałby absolutną dowolność w poszczególnych regionach kraju do udowadniania swojego tytułu do nieruchomości. Dwa - poprzez uznanie, że organ administracji potwierdza legalność prawa do tej nieruchomości, nie mając możliwości przeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego, naraża Skarb Państwa na roszczenia odszkodowawcze w przypadku stwierdzenia, że tego tytułu inwestor nie posiada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do rozstrzygania, chyba że są jeszcze inne głosy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewJanowski">Przy rozstrzyganiu poprzedniej poprawki przedstawiciel rządu uznał za zarzut to, że w proponowanej zmianie zostało ściśle określone prawo do danej nieruchomości i że to wyklucza inne, równorzędne do własności, prawa dysponowania nieruchomością, jak prawo dziedziczenia, dzierżawa wieczysta itp. Natomiast w odniesieniu do obecnie rozważanego przepisu, w którym właśnie znajduje się określenie prawa do dysponowania nieruchomością, przedstawiciel rządu twierdzi, że to też jest złe sformułowanie, bo nie mówi się konkretnie, co może być dowodem, że jestem właścicielem nieruchomości. Pytam zatem, kto i kiedy może stwierdzić, że jestem właścicielem danej nieruchomości i w jakim trybie. Jesteśmy już po wczorajszej długiej dyskusji na ten temat, w trakcie której przedstawiciel rządu odczytał pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich, co zajęło mu chyba 20 minut. Z tego pisma nic nie wynika albo tyle że obywatel ma chronić sam swego prawa do nieruchomości, a jeżeli ktoś na mojej działce coś wybuduje, to mogę się z nim przez sto lat sądzić na drodze cywilnej, bo w praktyce tak to będzie wyglądało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanuszPiechociński">Czy na ten zarzut może odpowiedzieć pan minister Dziwiński, ale już bez powtarzania dwudziestominutowego oświadczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RobertDziwiński">To nie trwało 20 minut. Odczytanie pisma Rzecznika Praw Obywatelskich zajęło znacznie mniej czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanuszPiechociński">Przypominam casus pana ministra Jacka Piechoty, który ostatnio znacznie dłużej przemawiał z trybuny sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#RobertDziwiński">To nie jest tak, panie pośle Janowski, że my raz mówimy, że jak jest określony tytuł do nieruchomości, to jest źle, a z drugiej strony jak ten tytuł nie jest dokładnie określony, to też jest źle. Chodzi o kwestie udokumentowania prawa do nieruchomości. O ile przy wypisie z księgi wieczystej mówiliśmy, że jest to ograniczenie możliwości wydania pozwolenia na budowę wyłącznie do właścicieli, a więc pominięcie pozostałych osób posiadających inne tytuły prawne do tej nieruchomości, o tyle w wypadku poprawki nr 5 akcent jest położony gdzie indziej. Wykazanie się posiadaniem prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane bez określenia, w jaki sposób ma to się odbyć, oznaczałoby, że organ przyjmuje akty notarialne z lat 50., 40. i 20. nie mając możliwości dokonywania ich weryfikacji. Organ przyjmuje oświadczenia inwestora, że ten posiada prawo do dysponowania nieruchomością, albowiem Kodeks postępowania administracyjnego w art. 75 dopuszcza takie oświadczenia. Tyle tylko, że przy takim oświadczeniu nie trzeba wskazywać, z jakiego tytułu prawnego wywodzę swoje prawo do nieruchomości. Organ przyjmuje wszelkie umowy zawarte między różnymi stronami, przy czym nie ma możliwości zbadania, czy osoba dzierżawiąca daną nieruchomość np. ma tytuł do nieruchomości albo pozwolenie na budowę jest wydane na dzierżawcę. Proszę zauważyć, że oświadczenie znajdujące się w obecnych przepisach Prawa budowlanego, jest obudowane jednak warunkami. Oprócz oświadczenia o posiadaniu prawa do nieruchomości, mam obowiązek wskazania dokumentów, z których ten tytuł wywodzę. Nie może być także fałszywego oświadczenia złożonego w dobrej wierze. Jeżeli oświadczenie będzie fałszywe, to zawsze będzie w złej wierze. Muszę oświadczyć, że na pewno mam tytuł do nieruchomości, który wywodzę z konkretnego dokumentu i muszę podać nazwę tego dokumentu oraz datę jego wydania. Oznacza to, że gdybym nie posiadając tytułu do dysponowania nieruchomością, rozpoczął budowę na cudzej działce, to jako osoba działająca w złej wierze nie jestem chroniony prawem cywilnym. Art. 5 Kodeksu cywilnego bardzo jednoznacznie określa takie sytuacje. Pomijam już sankcje karne. Za złożenie fałszywego oświadczenia można pójść na 3 lata do więzienia, co w tego rodzaju sprawach wydaje się sankcją dość dotkliwą. Trzeba powiedzieć o jeszcze jednej rzeczy. To nie jest tak, że jeżeli ktoś złoży fałszywe oświadczenie, to może sobie budować, gdzie chce. Jeżeli bowiem organ poweźmie wiadomość choćby z prokuratury, o tym, że oświadczenie było fałszywe, to stwierdzi nieważność pozwolenia na budowę. I budowa dalej nie będzie już prowadzona. Nie ma więc zmiany w stosunku do poprzedniego stanu prawnego, nie ma żadnej radykalnej zmiany ani radykalnego osłabienia ochrony prawa własności, a wręcz przeciwnie. Naszym zdaniem, w obecnej ustawie prawo to jest chronione dużo silniej niż do tej pory. Jeszcze jeden element musi być brany pod uwagę. Przy składaniu fałszywego oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane nie powstaje roszczenie ze strony inwestora pod adresem Skarbu Państwa z tytułu stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę, bo okazało się, że ten inwestor tego tytułu nie miał.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#RobertDziwiński">Kodeks postępowania administracyjnego w sposób jednoznaczny mówi, że jeżeli wadliwa decyzja została wydana w skutek przyczynienia się strony, to roszczenie odszkodowawcze przysługuje od tej strony. Tak więc właściciel w takiej sytuacji ma podwójną drogę dochodzenia swoich roszczeń odszkodowawczych - drogę cywilnoprawną oraz na mocy przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Chodzi konkretnie o art. 160. Zwracam uwagę, że dzięki orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, już od kilku miesięcy odszkodowanie na mocy k. p. a. obejmuje nie tylko rzeczywistą szkodę, ale także utracone korzyści, czyli jest dokładnie bardzo zbliżone do roszczeń odszkodowawczych z tytułu Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 5 pana posła Tadeusza Kędziaka? Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 17 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 5. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 6 także autorstwa pana posła Tadeusza Kędziaka. Pan poseł proponuje w art. 1 pkt 14 dotyczącym art. 36a skreślenie ust. 3 i 4. Proszę o stanowisko rządu do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#RobertDziwiński">Pan poseł Tadeusz Kędziak proponuje skreślenie przepisu będącego chyba najistotniejszym dorobkiem Komisji Infrastruktury. Przepisy proponowane do skreślenia dotyczą istotnego odstępstwa. W ustawie definiuje się, co jest odstępstwem istotnym, a co nieistotnym. Propozycja pana posła daje możliwość, że w razie wątpliwości mimo wszystko inwestor może się zwrócić do organu, aby się upewnić, czy jest to istotne odstępstwo, czy nie. Pan poseł Tadeusz Kędziak proponuje wyeliminowanie takiej możliwości, to znaczy że to co jest powiedziane w ustawie stanowi istotne odstępstwo, a co nie jest określone - jest odstępstwem nieistotnym. Inwestor nie może mieć wątpliwości. Jeżeli jednak ma wątpliwości, a mimo wszystko buduje, to robi to na własne ryzyko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 6? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 21 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 6. Rozpatrujemy poprawkę nr 7 autorstwa panów posłów Tadeusza Urbana i Andrzeja Grzesika. Panowie posłowie proponują nadać nowe brzmienie przepisowi w lit. b) art. 48 ust. 2 pkt 1. Proszę przedstawicieli rządu o stanowisko do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RobertDziwiński">W zasadzie poprawka 7 i 8 dotyczą tej samej kwestii; są to dwie modyfikacje o podobnym brzmieniu. Sądzę jednak, że obydwie poprawki oparte są na pewnym nieporozumieniu. Rzeczywiście, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym posługuje się w rozdziale 6 nazwami decyzji, a więc decyzją o warunkach zabudowy oraz decyzją o ustaleniu lokalizacji, ale w art. 4 stwierdza, że decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu może mieć dwojaką postać. Tak więc sformułowanie „decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania” jest jedna i obejmuje obydwie sytuacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanuszPiechociński">Czy wnioskodawcy podtrzymują swoje propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszUrban">Tak, podtrzymujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 7? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 17 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 7. Rozpatrujemy poprawkę nr 8 tych samych autorów, co poprawka nr 7. Stanowisko rządu jest do tej poprawki negatywne, a wnioskodawcy podtrzymują swoją propozycję. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 8? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 17 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 8. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 9, którą będziemy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 11. Poprawka nr 9 jest autorstwa pana posła Mariana Kawy. Czy pan poseł jest obecny? Nie. Proszę przedstawiciela rządu o odniesienie się do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RobertDziwiński">To jest propozycja wprowadzenia kolejnego, odrębnego w stosunku do Kodeksu postępowania administracyjnego, trybu wydawania decyzji administracyjnych w trakcie procesu budowlanego. Konkretnie chodzi o ograniczenie czasu na wydanie decyzji na użytkowanie do 21 dni od dnia złożenia wniosku. Zwracam uwagę, że termin 21-dniowy jest terminem maksymalnym do dokonania kontroli. Inaczej mówiąc, przyjmując tę poprawkę, wprost należałoby uznać, że może się zdarzyć sytuacja, że organ kontroli na miejscu kontroli musiałby napisać decyzję administracyjną, co jest sytuacją niemożliwą. Ponadto Kodeks postępowania administracyjnego przyjmuje jako zasadę wydawanie decyzji bezzwłocznie, ale pierwszy termin określony kodeksowo, wynosi jeden miesiąc. W proponowanej poprawce skracamy ten termin o tydzień, a więc byłby to ewenement w skali procedur administracyjnych. Wreszcie ostatnia rzecz, która wiąże się z poprawką nr 9. Jest z nią połączona sankcja karna w postaci grzywny dla tego, kto nie wydał decyzji z terminie. Rodzi się pytanie, czy tę grzywnę orzekano by w stosunku do organu, czy w stosunku do kierownika organu, czy też w stosunku do referenta przygotowującego decyzję. Sankcja karna nie może mieć nieustalonego adresata czy adresata budzącego wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanuszPiechociński">Ten problem także już omawialiśmy na posiedzeniu Komisji. Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WiesławOkoński">Na posiedzeniu Komisji, rzeczywiście, omawialiśmy ten problem i wtedy padł zarzut ze strony przedstawiciela rządu, że w poprawce brakuje sankcji. Poprawka nr 9, jak i kolejna poprawka, która jest już mojego autorstwa, zmierzają do tego, aby taką sankcję zawrzeć w przepisie art. 59 w ust. 1. Jeśli chodzi o zarzut pana ministra, że proponuje się w poprawce, aby właściwy organ podjął decyzję w terminie 21 dni od złożenia wniosku, to w imieniu pana posła Mariana Kawy zgłaszam wniosek, aby termin ten zamienić na 31 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanuszPiechociński">Bardzo proszę panów posłów o zwrócenie uwagi na sugestię Biura Legislacyjnego zawartą w zestawieniu poprawek, którym to dokumentem dysponują wszyscy posłowie Komisji. Biuro Legislacyjne sugeruje, że przyjęcie poprawki nr 9 i 11 powoduje, że poprawka nr 10 pana posła Wiesława Okońskiego jest już bezprzedmiotowa. Przypominam także o zasadach składania wniosków o autopoprawkę. Nawet gdyby na piśmie pan poseł Marian Kawa dał panu posłowi Okońskiemu możliwość ingerowania w treść jego poprawki, to i tak pan poseł nie może tego załatwić w imieniu pana posła Kawy. Wynika to z regulaminu Sejmu. Poprawka jest wyłączną własnością autora. Ponieważ pana posła Mariana Kawy nie ma na sali, w związku z tym możemy tylko ocenić jego poprawkę w takim stanie, w jakim została ona zgłoszona w trakcie drugiego czytania. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek nr 9 i 11? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawek nr 9 i 11. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 10 pana posła Wiesława Okońskiego. Bardzo proszę autora poprawki o jej rekomendację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WiesławOkoński">Aby treść poprawki była zgodna z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego proponuję autopoprawkę; termin 21 dni zmieniam na 31 dni. Pragnę podkreślić, że utarła się praktyka, o czym mówiłem już na posiedzeniu Komisji, że inwestorzy czekają na decyzję o pozwoleniu na użytkowanie obiektu budowlanego nawet po dwa miesiące i dłużej. Jeżeli zsumujemy czas, który upłynął od dnia złożenia wniosku, zawiadomienia o przystąpieniu do kontroli i wydania decyzji, to mijają dwa miesiące. Tyle mniej więcej trwa budowa stacji benzynowej. Nie możemy dopuszczać, żeby tyle samo trwała procedura wydawania decyzji na użytkowanie obiektu budowlanego, ile jego budowa. Moja poprawka zmierza do większego zdyscyplinowania pracowników nadzoru budowlanego i ich mobilizacji do szybkiego wydania pozwolenia na użytkowanie obiektów budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanuszPiechociński">Proszę przedstawiciela rządu o stanowisko wobec tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#RobertDziwiński">Chciałbym zaprotestować przeciw sformułowaniu, że zasadą stało się wydawanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie obiektów budowlanych w dłuższych terminach. Takie przypadki mogą się zdarzać, ale na pewno nie są zasadą. Mamy wiele skarg na różnego rodzaju działania organów i skargi na bezczynność organów przy wydawaniu pozwolenia na użytkowanie naprawdę należą do rzadkości. Ponadto proszę zwrócić uwagę, że od 11 lipca ub. roku nastąpiła zmiana organu właściwego do wydawania pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego. Sprawy te przejęły od organów administracji architektoniczno-budowlanej organy nadzoru budowlanego. Pod koniec ub. roku mógł wystąpić problem zaległości w wydawaniu decyzji, ale systematycznie nasze organy je odrabiają. Trzeba także pamiętać, że dopiero od 1 stycznia br. mamy obowiązkowe kontrole obiektów budowlanych. Nie mamy żadnego sygnału, że spowodowało to przedłużenie procedury wydawania pozwoleń na użytkowanie obiektów budowlanych. Poprawka pana posła Wiesława Okońskiego w stosunku do poprawki poprzedniej różni się jedynie sankcją. Nie ma sankcji administracyjnej, a jest sankcja karna w postaci 500 zł za każdy dzień zwłoki, podobnie jak przy pozwoleniu na budowę. Poprawka zawiera jednak sformułowanie niepoprawne pod względem legislacyjnym. W jednej jednostce redakcyjnej nie może znajdować się norma administracyjna i norma zawierająca sankcję karną lub administracyjną. Wymagałoby to zmiany. Zwracam uwagę, że przepis tak sformułowany może rodzić niebezpieczeństwo, że organ w ostatnim dniu będzie wydawał decyzję odmowy pozwolenia na użytkowanie obiektu po to tylko, aby nie zapłacić kary. Nie wiem, czy takim przepisem pomożemy inwestorom, czy raczej im zaszkodzimy. Formuła postępowania przy bezczynności organów została jasno określona w Kodeksie postępowania administracyjnego, łącznie z odpowiedzialnością dyscyplinarną pracownika, który dopuścił się nieuzasadnionej zwłoki w rozpatrywaniu sprawy. Dlatego prosimy Komisję o nieuwzględnienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#HenrykDługoszniez">Ile takich spraw było w Polsce, że ukarano urzędnika za nieuzasadnioną zwłokę w wydaniu decyzji?</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#HenrykDługoszniez">Było kilka takich spraw na szczeblu wojewódzkim; my nadzorujemy tylko działania urzędów wojewódzkich, a nie powiatowych. Jeżeli pan poseł sobie życzy, to możemy taką informację przedstawić na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HenrykDługoszniez">Bardzo o to proszę. Nie wierzę, aby jakiegokolwiek urzędnika ukarano za zwłokę w wydaniu decyzji.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#HenrykDługoszniez">Ukarano, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WiesławOkoński">Nie do końca zgadzam się z wyjaśnieniami pana ministra. Chciałbym przytoczyć treść przepisu art. 35 ust. 6, gdzie znajduje się taki sam zapis dotyczący pozwoleń na budowę. Mówi on, że organ wyższego stopnia wymierza temu organowi w drodze postępowania, na które przysługuje zażalenie, karę w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki. To jest taki sam zapis, jak ten odnoszący się do pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego. Wiem z własnej praktyki o takich przypadkach, kiedy w ciągu 2 miesięcy tego roku organ wydający pozwolenia na użytkowanie obiektów budowlanych potrafił przeprowadzić kontrolę i dopiero potem wydać pozwolenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanuszPiechociński">Przed głosowaniem proszę pana posła Wiesława Okońskiego, aby dokonał korekty w swojej poprawce i zamiast Skarbu Państwa pozwolił wpisać wyrazy „budżetu państwa”, bo to jest właściwe określenie. Chciałbym zaapelować do państwa posłów. Nie przyjmujemy swoich argumentów z wcześniejszych prac nad projektem ustaw. Nie słuchamy tego, o czym mówimy na posiedzeniach podkomisji, a potem na posiedzeniach Komisji. Wracamy do argumentów już użytych. Mówię to zarówno do państwa posłów, jak i do przedstawicieli rządu. Zachowujemy się tak, jakbyśmy zatrzymali się w miejscu, potem mija kilka miesięcy i kiedy wydaje się, że pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy, ponownie do nich wracamy. Oznacza to, że nie szanujemy własnego czasu. Czy przedstawiciel rządu ma coś do dodania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RobertDziwiński">Tylko jedno zdanie. Nie można porównywać instytucji pozwoleń na użytkowanie z instytucją, o której mowa w art. 35; chodzi o pozwolenia na budowę. W tamtym przepisie została zapisana cała procedura dotycząca wymierzania kary, przesyłania rejestrów i sposobu dochodzenia do wymierzenia kary. W propozycji pana posła nie ma takiej procedury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 10 pana posła Wiesława Okońskiego? Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 14 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 10. Poprosimy jeszcze o stanowisko Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej do rozpatrywanych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#GrzegorzLang">Projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo budowlane jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanuszPiechociński">Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Sądzę, że misję swoją będzie kontynuował pan poseł Zbigniew Janowski. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Stwierdzam, że sprawozdawcą został pan poseł Zbigniew Janowski. Porządek dzienny został wyczerpany. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>