text_structure.xml 27.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPiechociński">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. W porządku obrad mamy rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych. Czekamy jeszcze na przybycie przedstawicieli rządu. Korzystając z okazji chciałbym przekazać państwu bardzo dobrą wiadomość; proszę o zaplanowanie sobie w przyszłym tygodniu czasu na pracę nad sprawozdaniem tak zwanej podkomisji winietowej, zajmującej się rządowymi projektami ustaw dotyczących między innymi winiet na korzystanie z autostrad i niektórych innych dróg krajowych. Zapewne będziemy intensywne obradować we wtorek i w środę. Jeśli chcemy, aby pewne rozwiązania dotyczące finansowania budowy dróg i autostrad weszły w życie zgodnie z harmonogramem działań rządu, to powinniśmy je szybko rozpatrzyć, a następnie rozstrzygnąć w Komisji. Proszę stałą podkomisję do spraw transportu, żeby powyższe uwzględniła w swoim harmonogramie prac. Skoro podkomisje mają już gotowe sprawozdania, to jest rzeczą logiczną, aby te sprawozdania rozpatrzyła cała Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EdwardManiura">Mam pytanie. Czy jest jakiś określony czas pracy Komisji nad ustawami „winietowymi”? Właśnie bowiem w tych dniach miały się odbyć posiedzenia innej podkomisji „drogowej”, której przewodniczę. Mieliśmy szybko pracować nad rządowym projektem ustawy o transporcie drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPiechociński">Wiem o tym, ale ustawy „winietowe” są w tym przypadku ważniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanTomaka">Z kolei podkomisja, której przewodniczy pan poseł Bogusław Liberadzki, przewidywała odbycie swego posiedzenia jutro. Ten fakt także trzeba będzie uwzględnić w harmonogramie najbliższych prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPiechociński">Od przewodniczącego podkomisji pana posła Bogusława Liberadzkiego, otrzymałem informację, że jutro powinny zostać zakończone prace nad ustawami „winietowymi”. Dzięki temu jeszcze przed zakończeniem prac Sejmu w tym tygodniu otrzymamy druk sprawozdania podkomisji, tak abyśmy we wtorek mogli już procedować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanTomaka">Uczestniczyłem w pracach tej podkomisji, stąd wiem, że trzeba było sprawozdanie jeszcze przepracować. Dlatego podejrzewam, że przed końcem posiedzenia Sejmu nie dostaniemy gotowego sprawozdania. Ale może się mylę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPiechociński">Tak czy owak w przyszłym tygodniu Komisja będzie musiała zająć się sprawozdaniem podkomisji. Wracamy do zasadniczego punktu naszych dzisiejszych obrad, czyli do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych. Rząd będzie reprezentował prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, pan Marek Sidor. Otrzymali państwo pisemne zestawienie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania poselskiego projektu przez pana posła Roberta Luśnię. Czy pan poseł wnioskodawca chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RobertLuśnia">Tak się złożyło, że drugie czytanie poselskiego projektu ustawy nowelizującej ponownie ustawę o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych odbyło się dzisiaj o godzinie drugiej nad ranem i zbyt wiele osób nie było obecnych na sali obrad. Dlatego pozwolę sobie przybliżyć państwu moje poprawki z trochę szerszym ich uzasadnieniem. Co pół roku mamy tę samą sytuację, jeśli chodzi o gwarancje dla przewoźników lotniczych; co pół roku w ostatniej chwili w trybie superekspresowym po nocy wprowadza się tę sprawę do porządku obrad Sejmu, w podobnym trybie przeprowadza nowelizację ustawy przez parlament. Tak naprawdę cała nowelizacja, jak i cała ustawa, jest niczym innym, jak - przepraszam za trywialność - nabijaniem kabzy kilku prywatnym przewoźnikom, potencjalnie kosztem Skarbu Państwa. Przedstawię państwu kilka uwag do tej kolejnej już nowelizacji. Jesteśmy już po uchwaleniu ustawy budżetowej na rok 2003. Wbrew temu, co dzisiejszej nocy powiedział sprawozdawca poselskiego projektu ustawy, pan poseł Andrzej Różański, w ustawie budżetowej na rok 2003 nie ma rezerwy na te gwarancje. Być może koalicja rządowa dopiero dokona takiej zmiany podczas prac Senatu, niemniej jednak obecnie takiej rezerwy w budżecie nie ma. W ramach ustawy budżetowej rząd nie przewidywał zwiększania gwarancji i potencjalnego obciążenia finansów publicznych nowelizacją ustawy, o której dzisiaj mowa na posiedzeniu Komisji. W związku z czym rodzi się pytanie do przedstawicieli rządu. Rozumiem, że Komisja Infrastruktury zajmuje się innymi sprawami, a nie budżetem państwa i finansami publicznymi, tym niemniej rodzi się pytanie, czy udzielenie gwarancji przez Skarb Państwa przewoźnikom lotniczym na cały rok 2003 w ogóle było uzgadniane z resortem finansów? Bo dzisiejszej nocy przedstawiciel rządu wypowiedział się pozytywnie o nowelizacji ustawy. Mam pytanie; czy równie pozytywnie wypowiedziało się na ten temat Ministerstwo Finansów? Moim zdaniem, nie było ustaleń międzyresortowych w tej konkretnej sprawie. Projekt poselski, jak powiedział kilka godzin temu pan minister Andrzej Piłat, jest dlatego projektem poselskim, a nie rządowym, bo rząd przyrzekł, że już więcej tej ustawy nie będzie nowelizował. Niemniej jednak rząd się przychyla do nowelizacji i popiera inicjatywę poselską. Chciałbym zwrócić uwagę Komisji Infrastruktury, że rok temu wspólnie z Komisją Finansów Publicznych odbyło się posiedzenie, podczas którego sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Piłat powiedział co następuje - cytuję: „Dlaczego w ustawie zapisaliśmy termin 30 czerwca? Zrobiliśmy to z tego powodu, że mamy zapewnienie na piśmie, że do tego czasu będą już przygotowane wspomniane rozwiązania systemowe. Po tym terminie zarówno PLL LOT, jak i inni polscy przewoźnicy, będą już musieli sami sobie dawać radę”. Mija rok od wypowiedzenia tych słów i okazało się, że są to słowa puszczone na wiatr. Pozwolę sobie przejść do przedstawienia swoich poprawek. W poprawce pierwszej proponuję nadać inne brzmienie art. 1. Mamy w Polsce dwóch przewoźników, a określenie to powszechnie jest rozumiane, jako przewoźników flagowych. Są nimi Polskie Linie Lotnicze LOT SA i Eurolot SA. Nie jest tak, jak pan poseł sprawozdawca usiłował dzisiaj w nocy insynuować, że przewoźnik narodowy to taki przewoźnik, którego właścicielem jest rezydent w danym państwie. To nie jest prawda. Przewoźnikiem narodowym jest przewoźnik, który reprezentuje państwo. W świecie, jak również w Polsce, takimi przewoźnikami narodowymi są Polskie Linie Lotnicze LOT oraz spółka-córka Polskich Linii Lotniczych LOT, firma Eurolot. Pozostali są przewoźnikami prywatnymi korzystającymi z polskiego prawa. Być może to są rezydenci, ale tak naprawdę może się okazać, że kapitał, który Skarb Państwa dofinansowuje, bo tak należy potraktować udzielanie gwarancji, jest kapitałem niepolskiego pochodzenia, a właściciele tych firm ponad 183 dni przebywają na terenie Polski.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RobertLuśnia">W związku z tym proponuję, aby rządową gwarancją pozwalającą funkcjonować i latać, objąć tylko tych dwóch wymienionych przewoźników, którzy są uważani za przewoźników flagowych i narodowych. Pozostali przewoźnicy niech sobie dają radę sami, tak jak pan minister Andrzej Piłat zapewniał Sejm rok temu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby inni przewoźnicy, którzy nie narzekają na brak zarobków i którzy wskutek lobbystycznych ustaw wprowadzonych w polskim parlamencie, mają wyłączność na większość lotów czarterowych, radzili sobie sami. Niech tego rodzaju firmy same płacą reasekurację swojego ubezpieczenia. Jeżeli Ministerstwo Infrastruktury i inne instytucje odpowiedzialne za lotnictwo cywilne, sięgnęłyby do sprawozdań finansowych tych podmiotów, to zauważyłyby, że podmioty te stać jest na taką składkę reasekuracyjną. Ponieważ jednak nie muszą one wydawać na to pieniędzy i nie stanowi to ich kosztu operacyjnego, to bardzo chętnie sięgają po dużego protektora w postaci państwa, który gwarantuje im zwiększenie zarobków. Ale państwo, jak to powiedział dzisiaj w nocy pan minister Andrzej Piłat, podobno jest zobowiązane do traktowania wszystkich przewoźników lotniczych równo. Nie zauważyłem, żeby państwo w momencie dopłacania do jakiegokolwiek przedsiębiorstwa w innych dziedzinach rozciągało tę pomoc na wszystkie przedsiębiorstwa. Posłużę się przykładem. Nie jest tak, że jeśli firma państwowa produkująca zioła, korzysta z gwarancji państwowych na sprzedaż eksportową, to taka sama gwarancja eksportowa obejmuje wszystkich innych producentów ziół w Polsce. Tak nie jest. Nie jest też prawdą, że w przypadku przewoźników lotniczych tak też musi być. Wystarczy, że z gwarancji Skarbu Państwa skorzystają te przedsiębiorstwa, w których państwo ma swoje udziały. Nie wiem dokładnie, ile udziałów posiada Skarb Państwa w spółkach akcyjnych PLL LOT i w Eurolot; może 52, a może 51%, ale na pewno państwo w tych spółkach jest udziałowcem większościowym. Dlatego ze strony państwa należy się pomoc tym dwóm przewoźnikom lotniczym, ale tylko im. Pozostali prowadzą przecież działalność na własny rachunek i na własne ryzyko niezależnie od tego jak wygląda otoczenie gospodarcze na świecie. Rzeczywiście, po 11 września 2001 roku mieliśmy taką sytuację, że narastał strach do podróżowania samolotami. Po roku okazało się, że ten strach utrzymuje się tylko jeszcze za Atlantykiem. W Europie przybywa liczba lotów, a pasażerów lata coraz więcej i firmy lotnicze mają coraz większe zarobki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPiechociński">Bardzo bym prosił pana posła o przejście do sedna sprawy, czyli do poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RobertLuśnia">Dobrze. Nie ma więc powodu, żeby Skarb Państwa innym przewoźnikom, niż ci, u których posiada swoje udziały, udzielał poręczeń do niebagatelnej łącznej kwoty 1 miliarda USD. Tyle uzasadnienia dla poprawki pierwszej. Poprawka druga dotyczy informowania o udzieleniu gwarancji. Udzielenia gwarancji dokonuje Ministerstwo Finansów i odbywa się to poza wszelką kontrolą. Ustawa nie precyzuje zasad udzielania gwarancji przewoźnikom lotniczym. Byłoby więc dobrze, gdyby Ministerstwo Finansów uwzględniło przynajmniej jedną drobną rzecz, a mianowicie informowało opinię publiczną, komu udziela gwarancji z pieniędzy publicznych. To stanowi treść drugiej poprawki. Chodzi mi o to, żeby informację o udzieleniu gwarancji z nazwą przewoźnika, wielkością udzielonej gwarancji, datę jej udzielenia i czas jej obowiązywania minister właściwy do spraw finansów ogłaszał w Monitorze Polskim. W tym miejscu chciałbym zgłosić autopoprawkę polegającą na dodaniu w pierwszym wierszu wyrazów „Dziennik Urzędowy”. Chodzi o wymienienie pełnej, prawidłowej nazwy, która brzmi Dziennik Urzędowy Monitor Polski. Tak więc treść proponowanego art. 1a byłaby następująca: „Art. 1a. Minister właściwy do spraw finansów publicznych ogłasza w Dzienniku Urzędowym Monitor Polski informację o udzieleniu gwarancji zawierającej w niej nazwę przewoźnika, wielkość udzielonej gwarancji, datę jej udzielenia i czas jej obowiązywania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPiechociński">Czy mogę prosić przedstawiciela rządu o odniesienie się do zgłoszonych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekSidor">Zacznę od uwagi, że projekt nowelizacji trafił do Sejmu w ostatniej chwili. Rzeczywiście, czas przygotowania i przedłożenia projektu nowelizacji ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych, był bardzo krótki. Czy to jest nabijanie kabzy, to skomentuję dalej. Z tego co mi mówił pan minister Andrzej Piłat i potwierdził to jeszcze dzisiaj rano, sprawa została uzgodniona z Ministerstwem Finansów. Jeśli chodzi o to kto jest właścicielem przewoźników flagowych lub narodowych, jak się ich nazywa, to ustawa z 3 lipca 2002 roku Prawo lotnicze, która weszła w życie 17 listopada br., bardzo szczegółowo określa, kto jest polskim przewoźnikiem lotniczym. Moim zdaniem dyskusja na ten temat jest bezprzedmiotowa. Czy gwarancja ma obejmować wszystkich przewoźników lotniczych? Lotnictwo różni się od firmy zielarskiej, której przykładem posłużył się pan poseł Robert Luśnia dla zobrazowania sytuacji udzielania gwarancji. Polskie władze lotnictwa cywilnego i polscy przewoźnicy są częścią światowego systemu lotniczego. System ten jest bardzo ściśle regulowany przepisami międzynarodowymi i umowami międzynarodowymi, które Polskę wiążą, bo nasz kraj je ratyfikował oraz umowami dwustronnymi, które rząd polski zawiera z rządami innych państw. Dzięki temu może być utrzymywana międzynarodowa komunikacja lotnicza. W związku z sytuacją, jaka utrzymuje się na rynku usług lotniczych od wydarzeń z 11 września ubiegłego roku, podjęto akcję stworzenia systemu reasekuracji non-profit dla linii lotniczych. Chodzi o ubezpieczenie od ryzyka wojennego dotyczącego trzeciej strony. Prace nad skonstruowaniem tego systemu przeciągają się i trwają znacznie dłużej, niż tego się spodziewaliśmy. Dlatego musimy się po raz kolejny ubiegać o gwarancje Skarbu Państwa dla polskich przewoźników lotniczych. Stało się tak głównie dlatego, że rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej udzielił bardzo silnego wsparcia w kwocie kilkudziesięciu miliardów USD swoim przewoźnikom, aby mogli przetrzymać kryzys. Wsparcie to dotyczyło także ubezpieczeń. Trzeba pamiętać, że 40% lotów odbywa się na terytorium tego kraju. Dlatego bez Stanów Zjednoczonych, gdzie jak widać problem ten został rozwiązany inaczej, osiągnięcie porozumienia międzynarodowego obejmującego ponad 50% pozostałych przewoźników lotniczych na świecie, jest niezwykle trudne. Obecnie decyzje zależą od rządu Japonii. Jeśli rząd tego kraju, posiadającego bardzo mocnych przewoźników liczących się na świecie, przyłączy się do porozumienia, to pozwoli na utworzenie międzynarodowego systemu reasekuracji non-profit. Jeśli jednak rząd Japonii tego nie zrobi, to sytuacja ulegnie komplikacji. Mamy jednak nadzieję, że tak się nie stanie. Rząd polski opowiedział się za utworzeniem takiego systemu. Termin deklaracji rządowych upływa w połowie lutego przyszłego roku. Dlatego wydaje się roztropne ustanowienie gwarancji Skarbu Państwa dla polskich przewoźników lotniczych jeszcze na cały rok 2003, z jednoczesnym zapewnieniem, że kiedy sytuacja na rynku ubezpieczeń międzynarodowych wykrystalizuje się, to znaczy powstanie system reasekuracji, nasz rząd się wycofa i będzie składał do parlamentu wniosek o inne rozwiązania. W wystąpieniu pana posła Roberta Luśni padła sugestia, że ktoś sobie nabija kabzę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarekSidor">Problem należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach. Trzeba przede wszystkim pamiętać, że ubezpieczenia kosztują. Czy będą kosztować przewoźników polskich, czy też będą kosztować rząd polski, to ktoś te koszty musi ponieść. Drugi problem jest ważniejszy. Mówiłem o nim wczoraj na posiedzeniu Komisji Infrastruktury. Zgodnie z normami towarzystwa ubezpieczeniowego Lloyds, które obowiązują w ubezpieczeniach na świecie, ubezpieczenia od ryzyka wojny są tak zawierane, że można je wymówić w ciągu 7 dni. Oznacza to, że w wypadku jakiegoś nieszczęścia na świecie, zupełnie niezależnego i będącego daleko od Polski, może się zdarzyć, że całe polskie lotnictwo cywilne zostanie zatrzymane. Nie będzie wtedy czasu na wypracowanie rozwiązań komercyjnych. Przewoźnicy rozmawiają z firmami komercyjnymi także na ten temat. Jeśli ta kwestia państwa posłów interesuje, to możemy przedstawić dokładną informację. Przewoźnicy posiadają dokładne informacje na ten temat. Ale firmy komercyjne nie są obecnie gotowe do przedstawienia pakietu alternatywnego. W tej sytuacji rząd Stanów Zjednoczonych, podobnie zresztą czynią niektóre rządy krajów europejskich, udzielają gwarancji swoim przewoźnikom lotniczym. Pod pojęciem przewoźników narodowych rozumieją, podobnie jak rząd polski, przewoźników zarejestrowanych w danym kraju, a właścicielami linii lotniczych są obywatele lub instytucje danego kraju, lub efektywna kontrola sprawowana jest przez obywateli tego kraju. Takie pojęcie istnieje w światowym lotnictwie. Oprócz sprawy finansowania, która jest oczywiście niezwykle ważna, istotny jest wspomniany 7-dniowy termin wymówienia ubezpieczenia od ryzyka wojny w stosunku do osób trzecich. Sprawy nie zostały jednak rozwiązane w sposób systemowy ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Europie, w tym także w Polsce. Podsumowując moją wypowiedź pragnę stwierdzić, że w konsultacji z panem ministrem Andrzejem Piłatem opowiadamy się za utrzymaniem wersji przedstawionej w poselskim projekcie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejRóżański">Reprezentując wnioskodawców chciałbym odnieść się do uzasadnienia poprawek do ustawy, przedstawionego przez pana posła Roberta Luśnię. Jak wiadomo, projekt nowelizacji ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych, zgłosiła grupa posłów. Odnoszę wrażenie, że stawiając wnioskodawcom zarzut, jakoby byli grupą lobbystów działających na zlecenie obłowionych właścicieli firm, pan poseł Robert Luśnia starał się za wszelką cenę lobbować na rzecz firm ubezpieczeniowych. W ten sposób próbował im nabić kabzę przymuszając właścicieli firm lotniczych, bez względu na to, czy ma w nich udziały Skarb Państwa, czy nie, do zawierania bardzo niekorzystnych ubezpieczeń komercyjnych. Szermując takimi argumentami, które doprawdy nie licują z godnością parlamentu, pan poseł Robert Luśnia naraża się na odbicie piłeczki w drugą stronę. Przede wszystkim chciałbym stwierdzić, że nieprawdą jest, jakoby w ustawie budżetowej państwa na rok 2003 nie przewidziano środków na udzielanie poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa. W budżecie państwa na przyszły rok znajduje się pozycja „środki na poręczenia i gwarancje” zdefiniowana górnym limitem. W tym limicie środków znajduje się stwierdzenie, że gwarancji takich Skarb Państwa może udzielić także przewoźnikom lotniczym. Chciałbym ponadto zwrócić uwagę państwa na to, że poprawki pana posła Roberta Luśni zawierają niedopuszczalną z punktu widzenia wnioskodawców, a myślę, że także z uwagi na ustrój państwa, nierównoprawność podmiotów działających na polskim rynku. Tworząc ustawowy akt prawny, nie możemy tworzyć przywileju dla pewnej wybranej grupy przedsiębiorców. W taki sam sposób jest to skonstruowane w ustawie o poręczeniach i gwarancjach, co starał się przywołać pan poseł Robert Luśnia posługując się przykładem przedsiębiorstwa zielarskiego, które korzysta z gwarancji ustawowej. Podobnie wszystkie przedsiębiorstwa zielarskie mogłyby skorzystać z poręczeń i gwarancji, a nie tylko to jedno wybrane. Tak więc podany przykład nie do końca jest trafny i nie wydaje się trafne posługiwanie się nim dla uzasadnienia zgłoszonych poprawek. Chciałbym w związku z powyższym prosić Komisję o przyjęcie ustawy w wersji przedstawionej przez wnioskodawców i odrzucenie poprawek zgłoszonych przez pana posła Roberta Luśnię w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanuszPiechociński">Bardzo bym prosił, aby nie sugerować, że za naszymi poprawkami czy pomysłami stoją nieczyste intencje. Dyskusja na temat tej złożonej sprawy odbywała się tyle razy, że panie i panowie posłowie macie już zapewne wyrobione stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RobertLuśnia">Czy mogę jeszcze uzupełnić swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszPiechociński">Panie pośle, na uzasadnienie dwóch poprawek miał pan wiele czasu, bo aż siedemnaście minut,. Ponadto tę argumentację przedstawiał już pan poseł wielokrotnie. Jeżeli uważa pan poseł, że przewodniczący dał panu za mało czasu, to chyba jednak nie ma pan racji. Apeluję do pana posła oraz do pozostałych posłów; nie chciałbym, aby na posiedzeniu Komisji Infrastruktury posłowie sugerowali sobie wzajemnie, że za zgłaszanymi przez nich propozycjami czy poprawkami stoją jakieś określone siły lobbystyczne. Jest to materia wyjątkowo skomplikowana, z tego rodzaju dyskusji nic dobrego wyjść nie może. Jeśli jednak koniecznie pan poseł Robert Luśnia chce zabrać głos, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RobertLuśnia">Tym razem powiem krótko. Pan poseł sprawozdawca Andrzej Różański dzisiaj w nocy w debacie plenarnej stwierdził, że istnieje specjalna rezerwa w budżecie państwa na tego typu ubezpieczenia, o których mówi między innymi nowelizowana ustawa o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych. Tylko tego dotyczyła moja wypowiedź. Oczywiście, ustawa budżetowa na rok przyszły przewiduje rezerwę środków na gwarancje i poręczenia Skarbu Państwa. To jest informacja prawdziwa. Ale nie ma specjalnej rezerwy na gwarancje dla przewoźników lotniczych, a o tym dzisiaj mówił pan poseł Andrzej Różański podczas drugiego czytania poselskiego projektu ustawy w debacie plenarnej. Tyle tytułem wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPiechociński">Zapewne było to tak zwane przejęzyczenie ze strony pana posła sprawozdawcy spowodowane bardzo późną, a raczej już bardzo wczesną, porą odbywania się debaty sejmowej. Jesteśmy jednak doświadczonymi parlamentarzystami i wiemy, jak pojemna jest pozycja budżetowa „rezerwy i gwarancje”. Czy są inne uwagi, czy pytania związane z poprawkami pana posła Roberta Luśni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MichałKaczmarek">Proszę pana prezesa Marka Sidora o podanie, ilu przewoźników lotniczych w Polsce dotyczą gwarancje Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławŻmijan">Odniosę się do wymiany poglądów między panami posłami Andrzejem Różańskim a Robertem Luśnią. Zgadzając się z twierdzeniem, że ustawa budżetowa określa limit środków na przyszłe gwarancje i poręczenia, to jednak proszę zauważyć, że w naszym państwie do Sejmu należy udzielanie takich gwarancji, nie jest to domena rządu, jak w wielu innych krajach. O tym nie powinniśmy zapominać w tej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszPiechociński">Miał to być już ostatni głos w debacie, ale w trybie interwencyjnym zgłosił się pan poseł Jan Tomaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanTomaka">Chciałem jedynie zwrócić uwagę na jedną rzecz. Z doniesień prasowych ostatnich dni wynika, że coraz bliżej jesteśmy rozwiązania zwanego wolnym niebem. Może się zatem zdarzyć, że w przyszłym roku w drugim kwartale nastąpi fakt, który w sposób dość rewolucyjny wpłynie na ruch lotniczy, a przede wszystkim na koszty z tym związane. Oczywiście, jestem za zmniejszeniem kosztów usług lotniczych dla pojedynczego obywatela i to między innymi na celu ma ta nowelizacja, o której dyskutujemy. Natomiast „otwarte niebo” postawi naszego flagowego przewoźnika PLL LOT w nowej, może nawet trudnej sytuacji. Jeśli gwarancja Skarbu Państwa będzie stanowić pomoc dla naszego przewoźnika narodowego, to jestem za jej udzieleniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszPiechociński">Poproszę jeszcze pana prezesa Marka Sidora o krótką odpowiedź na pytanie pana posła Michała Kaczmarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekSidor">W Polsce jest zarejestrowanych kilkudziesięciu przewoźników lotniczych posiadających certyfikaty przewozów nieregularnych. Przewozy regularne utrzymują tylko Polskie Linie Lotnicze LOT i ich firma-córka Eurolot. Przewozy czarterowe utrzymuje kilkudziesięciu przewoźników, z czego czartery regularne tylko kilku. Może państwu znany jest fakt, że również inne małe firmy wykonują loty międzynarodowe, w tym loty czarterowe. Ostatnio na przykład takie loty raz w tygodniu odbywają się między Katowicami a Maetchenglasbach. Na tej trasie lata maleńka firma z Pszczyny o nazwie Global. Takich polskich firm jest już dość dużo, które utrzymują komunikację lotniczą i posiadają polski certyfikat operatora. Dlatego uważam, że gwarancje Skarbu Państwa powinny dotyczyć wszystkich przewoźników polskich, niezależnie od ich wielkości i znaczenia dla rynku lotniczego, i zgodnie z zasadami zapisanymi w Prawie lotniczym z 3 lipca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPiechociński">Zwracam uwagę, że mamy ostatnio, niestety, złe doświadczenia z wykorzystaniem przenośnych wyrzutni skierowanych do zniszczenia lotnictwa cywilnego. Dlatego odpukując w niemalowane drewno musimy mieć świadomość, że syndrom 11 września jeszcze się nie skończył. Przystępujemy do głosowania poprawek. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 1 pana posła Roberta Luśni? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 17 przeciwnych i 2 wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 1. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja przy 4 głosach za, 15 przeciwnych i 2 wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 2. Tradycyjnie posłem sprawozdawcą pozostaje na tym etapie prac nad ustawą dotychczasowy poseł, to znaczy Andrzej Różański. Poprosimy jeszcze przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o przedstawienie opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AgnieszkaGrzelak">Nie zgłaszamy uwag do dodatkowego sprawozdania Komisji. Regulacja nie jest objęta zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszPiechociński">Wyczerpaliśmy porządek obrad. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>