text_structure.xml
90.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPiechociński">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Witam panie i panów posłów, witam zaproszonych gości - pana ministra Wiesława Szczepańskiego oraz przedstawicieli stowarzyszeń naukowo-technicznych i twórczych - Stowarzyszenia Architektów Polskich i Towarzystwa Urbanistów Polskich oraz Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa, którzy zostali zaproszeni na dzisiejsze obrady. W porządku obrad dzisiejszego posiedzenia mamy dwa punkty. W pierwszym chcielibyśmy rozpatrzyć poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budowlanych oraz urbanistów, natomiast w drugim punkcie rozpatrzymy i mam nadzieję, przyjmiemy plan pracy naszej Komisji na I półrocze br. Czy do przedstawionego porządku obrad państwo parlamentarzyści wnoszą uwagi bądź mają inne propozycje? Nie widzę, wobec tego mogę uznać przedstawiony porządek obrad za przyjęty. Grupa posłów wniosła projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządach architektów, inżynierów budowlanych oraz urbanistów. Przypomnę, że ustawa ta została przyjęta w dniu 15 grudnia 2000 roku. Do reprezentowania wnioskodawców parlamentarzyści upoważnili pana posła Jana Szymańskiego. Proszę go o krótką charakterystykę poprawek, później wypowie się przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury i Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a następnie przedstawiciele zainteresowanych środowisk twórczych. Proponuję, abyśmy potem po kolei odnieśli się do poszczególnych propozycji zmian w ustawie. Czy jest zgoda na taki przebieg posiedzenia w tym punkcie? Nie słyszę innych propozycji, możemy zatem przystąpić do procedowania. Głos ma pan poseł Jan Szymański.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanSzymański">Projekt nowelizacji ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budowlanych i urbanistów jest projektem, który został stworzony w sposób przewidujący pewne zjawiska. Ustawa miała wejść w życie pod datą 25 stycznia 2002 roku. Może to jednak spowodować pewien chaos w zakresie funkcjonowania niektórych przepisów zawartych w ustawie. Dlatego też grupa posłów zaproponowała zmiany natury porządkowej. Odnoszą się one do przepisów przejściowych i końcowych, a konkretnie do rozdziału IX ustawy, artykułów 61 i 63. Poprawki zmierzają do jednoznacznego uporządkowania ewentualnego zagrożenia w funkcjonowaniu samorządów zawodowych po 25 stycznia br. Proponujemy, aby ustawa - matka, czyli ustawa zasadnicza uchwalona przez Sejm w dniu 15 stycznia 2000 roku, weszła w życie wraz ze zmianami w artykułach 61 i 63, z dniem ogłoszenia. Zmiany zostały państwu przedstawione na piśmie, w związku z tym nie będę ich szczegółowo omawiał. Powiem jedynie, że zmiany dotyczą zmiany terminu wejścia ustawy w życie, jak również dodatkowych uregulowań precyzujących zadania i tryb działania komitetów organizacyjnych poszczególnych izb zawodowych. Chodzi o stworzenie im możliwości przygotowania i odbycia pierwszych krajowych zjazdów tych izb. Propozycja zmiany zapisu dotyczącego wejścia w życie ustawy z dniem jej ogłoszenia wynika z krótkiego czasu, który pozostał na jej uchwalenie przez parlament, podpisanie przez prezydenta RP, a następnie ogłoszenie. Na tym mógłbym zakończyć uzasadnienie nowelizacji ustawy, dlatego że uczyniliśmy to już w krótkim piśmie dołączonym do projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPiechociński">Dziękuję za uzasadnienie projektu. Poproszę o stanowisko przedstawiciela Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WiesławSzczepański">Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast oraz Ministerstwo Infrastruktury, które również reprezentuję, popiera propozycję nowelizacji ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa i urbanistów. Uważamy, że z wejściem w życie ustawy z dniem 25 stycznia br. wobec nie do końca zorganizowania Izby Urbanistów oraz Izby Inżynierów Budownictwa, może nastąpić chaos w całej sferze budownictwa. W związku z tym popieramy rozwiązania zawarte w projekcie nowelizacji. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewną rzecz, która niedobrze, że się stała w poprzedniej kadencji parlamentu. Zgodnie bowiem z zapisami prawa europejskiego jedynie architekci są zawodem wolnym, natomiast u nas w jedną ustawę wtłoczono wszystkie trzy zawody - architektów, urbanistów i inżynierów budownictwa. Ustawa mówi, że minister właściwy do spraw budownictwa miał powołać komitety organizacyjne dla odbycia zjazdów krajowych w ciągu 6 miesięcy od daty wejścia w życie ustawy. Okazało się, że właściwy minister zaczął to robić dopiero we wrześniu ub. roku, a więc po upływie prawie dziewięciu miesięcy od wejścia w życie ustawy. Jednocześnie komitetom tym minister właściwy, a był nim minister budownictwa i rozwoju regionalnego, nie zapewnił żadnych środków finansowych. Pierwsze pieniądze trafią do komitetów organizacyjnych zjazdów krajowych dopiero w pierwszych miesiącach roku 2002. Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast wydał około 100 tysięcy zł na organizację Izby Architektów, 15 tysięcy na Izbę Urbanistów oraz 13 tysięcy na Izbę Inżynierów Budownictwa. Z naszego rozeznania wynika, że wszystkie izby, z wyjątkiem Izby Architektów, nie odbędą zjazdów założycielskich przed dniem 25 stycznia br. krajowy zjazd Izby Urbanistów ma się odbyć dopiero 20 kwietnia 2002 r., inżynierów budownictwa 31 maja, a jedynie krajowy zjazd architektów w dniu 19 stycznia br. Z tego wynika, że jeśli nie zmienimy zapisów ustawy z dnia 15 stycznia 2000 roku i nie odbędą się zjazdy założycielskie tych dwóch izb, to przedstawiciele zawodów urbanistów i inżynierów budownictwa nie zostaną wpisani na listę izb zawodowych i nie będą mogli wykonywać zawodu. Te względy przemawiają za naszym poparciem projektu poselskiego nowelizacji ustawy o izbach zawodowych, który został przedstawiony na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPiechociński">Czy zaproszeni przedstawiciele środowisk zainteresowanych materią ustawy o zmianie ustawy o izbach zawodowych, chcieliby zabrać głos? Jeśli tak, to proszę to zrobić teraz, bo potem ponownie wypowiedzą się parlamentarzyści.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławKuś">Pełnię także rolę przewodniczącego komitetu organizacyjnego Izby Inżynierów Budownictwa. Gorąco popieramy projekt poselski, który jest zgodny ze stanem zaawansowania prac nad organizacją izb zawodowych architektów, urbanistów i inżynierów budownictwa. Obecnie trwają prace organizacyjne w szesnastu województwach i mamy już około 60 tysięcy zgłoszeń do Izby Inżynierów Budownictwa. Proponowane zmiany sankcjonują to wszystko, co się w tej chwili dzieje. Proponujemy jednak drobne poprawki do przedłożenia poselskiego. W ust. 2 pkt. 1 proponujemy zmienić treść zapisu. Uważamy, że poprawniejszy byłby następujący zapis: „1) opracowanie projektów regulaminów i statutów, pozwalających na zwołanie pierwszych zjazdów okręgowych i Krajowych Zjazdów Izb w zakresie niezbędnym dla powołania i uruchomienia działań ich władz i wybieralnych organów”.Chodzi o to, że potrzebne jest określenie nie tylko trybu zwołania samego zjazdu, ale potrzebne są także pewne dokumenty, aby ludzie wiedzieli gdzie się zapisują do izby, kto organizuje zjazdy itd. Ponadto także w ust. 2 w dodanym punkcie 5 proponujemy skreślenie wyrazów „Do dnia 1 września 2002 r.” pozostawiając dalszą treść tego zapisu. W art. 63 zamiast zapisu „po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia” proponujemy zapisać wyrazy „z dniem 1l lipca 2002 r.”. Dlaczego 1 lipca, a nie 1 września, jak to proponują w noweli panowie posłowie? Ponieważ zjazdy okręgowe naszej izby są już w trakcie przygotowania, a zjazd krajowy Izby Inżynierów Budownictwa odbędzie się w końcu maja br. Wobec tego formalnie już 31 maja izba będzie istniała i będzie mogła rozpocząć działalność. Izba może zacząć zbierać składki członkowskie i organizować egzaminy itd. Data 1 lipca br. jest wobec tego bardziej właściwa. Do tego czasu będziemy absolutnie gotowi do legalnego i formalnego prowadzenia działalności. Gdyby natomiast była prawie półroczna przerwa, to nie bardzo wiadomo, co mogą oczekiwać od izby osoby, które już wpłaciły na jej rzecz pewne kwoty pieniędzy. Po poprawce, którą proponujemy, sprawa byłaby absolutnie jasna. Mamy jeszcze uwagę szerszej natury. W art. 63 ust. 2 proponujemy umieszczenie sprawy ubezpieczenia. Proponujemy wprowadzenie następującego zapisu: „Obowiązek ubezpieczenia, o którym mowa w art. 6 ust. 2, wprowadza się z dniem 1 stycznia 2003”. W ten sposób pozostałoby jeszcze pół roku na przygotowanie tych wszystkich kwestii, które związane są z systemem ubezpieczeń. To jest w ogóle coś nowego w środowisku inżynierskim i dlatego półroczny okres przygotowania jest chyba bardzo potrzebny. Generalnie uważamy proponowane zmiany w ustawie za rozsądne i potrzebne. Dziękujemy posłom za akceptowanie naszych propozycji i akceptowanie w poselskim projekcie kwoty 10 zł, którą zbieramy od naszych potencjalnych członków. Środki te umożliwiają nam działania w sytuacji, kiedy w budżecie państwa na rok 2002 nie znalazły się środki na cel, który określili posłowie poprzedniej kadencji w uchwalonej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPiechociński">Czy przedstawiciele pozostałych środowisk chcieliby się także wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzFerenc">Pełnię funkcję wiceprezesa Zarządu Głównego SARP i w jego imieniu chciałbym się wypowiedzieć na temat proponowanego projektu ustawy. Reprezentuję równocześnie komitet organizacyjny Izby Architektów; jestem jego przewodniczącym powołanym przez właściwego ministra. Chciałbym sprostować kilka faktów zawartych w wypowiedzi pana posła sprawozdawcy projektu nowelizacji ustawy o samorządzie zawodowym. Otóż ministrowie właściwi powołali komitety organizacyjne w czerwcu ub. roku, a nie wrześniu, wykonując precyzyjnie przepisy ustawy, która dzisiaj ma być nowelizowana. Ustawodawca nałożył na komitety organizacyjne określone zadania, które należało wykonać z mocy obowiązującego prawa. Stwierdzenie pana posła sprawozdawcy, że nie zostały wykonane wszystkie zadania jest zapewne prawdziwe. Potwierdzam to, z wyjątkiem komitetu organizacyjnego Izby Architektów, który wykonał precyzyjnie wszystkie nałożone na niego obowiązki. Potwierdzam słowa pana posła sprawozdawcy, że 19 stycznia br. odbędzie się pierwszy krajowy zjazd Izby Architektów i wszystkie organy tej izby, które przejmą zadania wykonywane dzisiaj przez administrację rządową, będą już zdolne wykonywać od dnia 26 stycznia br. Rzeczywiście, istnieje niebezpieczeństwo niepowołania takich organów przez Izbę Inżynierów Budownictwa, jak również przez Izbę Urbanistów, które powinny przejąć kompetencje organów administracji rządowej. W ten sposób powstałaby luka prawna, która naruszałaby porządek prawny wynikający z innych przepisów prawa. Dlatego Stowarzyszenie Architektów Polskich jest w stanie poprzeć poprawki zgłoszone przez grupę posłów. Prosimy równocześnie Komisję o uwzględnienie faktu, że komitet organizacyjny Izby Architektów wykonał nałożone na niego przez ustawę zadanie. W tej sytuacji nowela ustawy w proponowanym kształcie działałaby wstecz w zakresie wykonanych obowiązków przez komitet organizacyjny Izby Architektów. Swoje kompetencje komitet ten wykonywał w imieniu właściwego ministra. Dzisiaj jest nim minister właściwy do spraw infrastruktury, a wtedy był to minister właściwy do spraw budownictwa i rozwoju regionalnego. Wobec tego nastąpiłby konstytucyjny stan naruszenia prawa w związku z wykonywaniem zadań w ramach kompetencji ustawowych. Może powiem krótko co do tej pory zrobił komitet organizacyjny Izby Architektów. Przede wszystkim wybraliśmy delegatów na pierwszy krajowy zjazd izby, zwołaliśmy zjazd, i ponieśliśmy w związku z tym określone koszty. Wydaliśmy pieniądze, które właściwy minister był zobowiązany uruchomić na zorganizowanie izby, aby wykonać zapisy ustawy. Dlatego proponowane przez posłów przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy spowodowałoby przypadki dość dziwne. Nie możemy bowiem zaryzykować dzisiaj odwołania zjazdu celem powołania władz Izby Architektów. Zostaliśmy zobowiązani do zwołania zjazdu w określonym terminie. Mamy już wynajętą salę, podjęto także czynności organizacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPiechociński">Nie rozumiem jednak gdzie dostrzega pan prezes zagrożenia legalności krajowego zjazdu. Czy tą nowelą dezawuujemy pracę wykonaną przez komitet organizacyjny, któremu pan przewodniczy? Czy wobec tego należy powtórzyć dotychczasowe procedury powoływania Izby?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzFerenc">Nie, nie o to mi chodziło. Powiem jednak co będzie się działo dalej. Odbędzie się krajowy zjazd, który uchwali statut i wybierze władze Izby Architektów, zgodnie zresztą z ustawą. Ale władze nie będą mogły działać. Propozycja, którą składam w imieniu Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz komitetu organizacyjnego Izby Architektów jest taka, aby w poprawce 2 w art. 63 mówiącej „po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia” zastępuje się wyrazami „z dniem 1 stycznia 2003 r.” dopisać wyrazy „ z wyjątkiem izby, która wybrała władze i której stan prawny pozwala na prowadzenie działalności”.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPiechociński">Poprosimy o przedstawienie tej propozycji na piśmie. Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofDomaradzki">Ja także jestem przewodniczącym komitetu organizacyjnego Izby Urbanistów. Przewidujemy ogłoszenie pierwszych zjazdów okręgowych, co już zostało ogłoszone, na dzień 25 stycznia. Natomiast zjazd krajowy ma się odbyć w kwietniu br. Istnieje zatem pewne niebezpieczeństwo, że wybrane władze mogą pozostać w zawieszeniu, jeżeli ustawa miałaby dopiero obowiązywać od 1 stycznia 2003 roku. Jesteśmy w nieco innej sytuacji niż np. architekci, ponieważ ustawa o samorządach zawodowych likwiduje jednocześnie uprawnienia urbanistyczne. Natomiast ustawa nie czyni tego w odniesieniu do architektów i inżynierów budownictwa. Dlatego składamy wniosek o skreślenie art. 60 ustawy-matki, który likwiduje uprawnienia urbanistyczne poprzez skreślenie rozdziału 5 w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym z roku 1994. Według naszego rozumienia istnienie uprawnień urbanistycznych nie koliduje z funkcjonowaniem Izby Urbanistów, a pozwoli na płynne przejście w nową strukturę organizacyjną, bez rewolucji i zamieszania. Byłoby to szkodliwe dla pracy, którą wykonujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPiechociński">Przykro mi, ale nie jest to obszar objęty projektem zmiany ustawy. Jeśli chcemy dokonać nowelizacji ustawy w krótkim czasie, to musimy ograniczyć jej zakres jedynie do propozycji zawartych w przedłożeniu poselskim. Otwieranie na nowo dyskusji w odniesieniu do innych zapisów ustawy o samorządzie zawodowym architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów komplikuje sytuację o tyle, że nie damy tego dokonać szybko, czego od nas oczekują zainteresowane środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejOrczykowski">Chcę mocno podkreślić konieczność skreślenia w art. 61 ust. 3 pkt. 5 wyrazów „Do dnia 1 września 2002 r.”. Zawsze człowiek jest suwerenem i przystępuje do izby wtedy kiedy chce. Ograniczenie takie nie ma żadnego sensu. Ponadto te osoby, które tego chciały i zastosowały się do ustawy, która precyzowała termin 25 stycznia 2002 roku, już to zrobiły. Na Mazowszu na spodziewaną liczbę 12 tysięcy członków Izby Inżynierów Budownictwa, ponad 10 tysięcy osób złożyło wymagane dokumenty i dostało poświadczenie, iż spełnili wymóg ustawowy. Tak więc utrzymanie daty 1 września 2002 roku byłoby nie w porządku także do tych osób, które dostosowały się do obowiązującego prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanuszPiechociński">Kończymy wystąpienia zaproszonych gości. Proponuję następujący sposób dalszego procedowania. Najpierw posłowie zgłoszą ogólne uwagi, postulaty i daleko idące wnioski w postaci choćby odrzucenia w całości lub przyjęcia w całości projektu ustawy, a potem kolejno byśmy omawiali poszczególne poprawki. Mamy jeszcze zgłoszone na piśmie propozycje pana posła Wiesława Okońskiego, które także wymagają rozpatrzenia przez Komisję. Będziemy zatem omawiali poszczególne artykuły, ustępy i punkty, i w drodze głosowania nadawali im ostateczne brzmienie. Czy jest zgoda na taki tryb procedowania? Czy ktoś z posłów ma pytania ogólne lub formalne wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyPolaczek">Odniosę się do dwóch kwestii oraz do wypowiedzi przedstawiciela rządu. Jeśli chodzi o art. 61, to można by wprowadzić modyfikacje brzmienia tego artykułu, aby minister właściwy do spraw budownictwa i architektury oraz do gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej zapewniali środki na powołanie komitetów organizacyjnych poszczególnych izb. Chodzi o to, aby samorządy zawodowe nie były obciążone wszelkimi kosztami związanymi z powołaniem i działaniem izb. Proszę, aby w tej kwestii wypowiedział się przedstawiciel Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Druga uwaga ma charakter bardziej ogólny i wiąże się z wypowiedzią pana prezesa Kazimierza Ferenca. Wydaje się, że w poprawce 2 w art. 63 wystarczy zastąpić wyrazy „z dniem 1 stycznia 2003 r.” wyrazami „do dnia 1 stycznia 2003 r.”. W ten sposób procedura powoływania izb, która została ustanowiona w ustawie i zastosowana przez komitet organizacyjny Izby Architektów wypełniała treść tego co ustawodawca chciał powiedzieć w ustawie-matce.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławŻmijan">Z wypowiedzi przedstawicieli już kształtujących się izb zawodowych wynika, że należy postawić zasadnicze pytanie, czy w ogóle jest potrzebna nowelizacja ustawy z dnia 15 stycznia 2000 roku. Architekci bowiem wykonali całą pracę, inżynierowie budownictwa też są daleko zaawansowani w pracach organizacyjnych. W całym kraju zgłosiło się już ponad 60 tysięcy chętnych do izby, we wszystkich województwach zgłoszenia już zostały przyjęte i zostały wyznaczone terminy zjazdów do izb okręgowych. W stosunku do urbanistów trzeba przyjąć inne działania, o których mówił pan prezes Krzysztof Domaradzki. Reprezentuję środowisko zawodowe drogowców, które zostało Prawem budowlanym z roku 1995 pozbawione uprawnień budowlanych. W tej sprawie zgłaszałem już interpelacje i wczoraj otrzymałem odpowiedź na kolejną z nich podpisaną przez pana ministra Marka Bryxa. Jest to taka sama odpowiedź, jaką udziela się od pięciu lat. Środowisko drogowców miało swoje uprawnienia budowlane i zostało ich pozbawione. Walczymy o ich odzyskanie. Dołożę wszelkich starań, aby ta sprawa rozpatrywana była na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Jest bowiem niedopuszczalne, aby w ten sposób dyskryminowana była jakaś grupa zawodowa. To się nadaje do zaskarżenia do instytucji europejskich i do tego postaram się doprowadzić. Wracam do zasadniczego tematu, to jest do projektu poselskiego ustawy. Jeżeli już ta nowelizacja jest potrzebna, to mogę zgodzić się na przedłużenie terminu wejścia w życie ustawy nie później, niż do końca lipca 2002 r. Nie ma potrzeby przedłużania aż o rok tego terminu. Zbyteczne jest także mówienie o środkach niezbędnych do zorganizowania izb, ponieważ myśmy wszyscy już pieniądze wpłacili tytułem przyszłych składek. W tej chwili komitety organizacyjne izb zawodowych mają środki konieczne do pracy. Jeśli jednak dokonana zostanie nowelizacja ustawy, to pozostaje aktualne pytanie, czy w okresie od 25 stycznia br. do 1 lipca będą działały komisje przy wojewodach przyznające uprawnienia budowlane. Słyszę, że tak nie będzie. I to jest jeszcze jeden argument przemawiający za tym, że nowelizacja jest absolutnie niepotrzebna. Trzeba się zorganizować w izby, ale środowiska zawodowe dadzą sobie z tym radę. One naprawdę potrafią się szybko zorganizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanTomaka">Słuchając wypowiedzi przedstawicieli poszczególnych stowarzyszeń i komitetów organizacyjnych izb zawodowych, jak i propozycji, które dzisiaj padły na posiedzeniu, dochodzę do pewnego wniosku. Składam wobec tego formalny wniosek, aby w art. 63 pozostawić alternatywny zapis. Proponuję napisać, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 lipca 2002 r. Z wypowiedzi przedstawicieli stowarzyszeń wynika, że do tego terminu wszystkie izby zdążą odbyć krajowe zjazdy i wybrać swoje władze. Ponieważ jednak zawsze może się coś niespodziewanego zdarzyć, alternatywnie można zapisać, „w dwa tygodnie od dnia odbycia krajowego zjazdu izb”.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanuszPiechociński">Jeszcze wypowie się przedstawiciel rządu i przystąpimy do omawiania poszczególnych propozycji zmian w nowelizowanej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WiesławSzczepański">Odpowiem na pierwsze pytanie pana przewodniczącego Jerzego Polaczka. W budżecie Ministerstwa Infrastruktury oraz Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na rok 2001 nie znalazła się ani jedna złotówka na tworzenie izb zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. Również w projekcie budżetu na rok 2002 nie zostały zaplanowane środki na ten cel. To jest między innymi powodem tej nowelizacji oraz zapis w projekcie ustawy mówiący o pobieraniu opłaty w kwocie 50 zł na poczet składki członkowskiej izby. Jest to efekt otrzymanej przez nas informacji o tym, że komitety organizacyjne izb, mimo że nie miały uprawnień, zaczęły pobierać pieniądze na poczet przyszłych składek. Tak zrobił komitet organizacyjny Izby Inżynierów Budownictwa. Chcemy zatem usankcjonować to, co robili panowie z komitetu organizacyjnego Izby Inżynierów Budownictwa zbierając składki, choć takich uprawnień nikt im nie dał. Wysokość składek w poszczególnych izbach określą dopiero zjazdy krajowe. Przyjmujemy, iż inżynierów budownictwa mamy w kraju około 100 tysięcy, chociaż dokładnie nikt tego nie wie. Wiemy jedynie, że wydano 1600 uprawnień urbanistycznych, co nie znaczy, że tylu urbanistów znajdzie się w izbie. Sądzimy raczej, że będzie ich około jednego tysiąca. Może pan Krzysztof Domaradzki mnie poprawi, jeśli się mylę. Architektów natomiast mamy w kraju około 12 tysięcy. Uważamy, że niepotrzebny byłby zapis mówiący, że obligatoryjnie do września nakazujemy komuś złożenie wniosku do izby. Jeśli ktoś tego nie chce, to nie można go przymuszać. Trudno nam się zgodzić z opinią, że nowelizacja ustawy jest niepotrzebna. Proszę spojrzeć na treść art. 6 ustawy-matki. Artykuł ten mówi wyraźnie, że „Prawo wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie oraz samodzielnego projektowania przestrzeni w skali regionalnej i lokalnej lub kierowania zespołem prowadzącym takie projektowanie, przysługuje wyłącznie osobom wpisanym na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego”. Ponieważ nie odbyły się zjazdy krajowe izb, a także zjazdy okręgowe, to 25 stycznia wymienione w cytowanym artykule osoby przestaną pełnić funkcje niezbędne do samodzielnego wykonywania zawodu. Rozumiem pana ministra, który funkcjonował w ówczesnym Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast i wiem, że nie dysponował środkami, ale szkoda, że w ubiegłorocznym budżecie nie zapisane zostały środki niezbędne na zorganizowanie izb samorządu zawodowego architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. Takie środki nigdzie nie zostały zapisane. Dobrze się stało, że Izba Architektów niebawem podejmie działalność, ale stało się bardzo niedobrze, że ustawa traktuje jednocześnie o trzech zawodach i reguluje tryb powoływania trzech izb. Ale wyłączanie dzisiaj jednej grupy zawodowej spod działania ustawy jest nie na miejscu. Dlatego proponujemy, aby nie rozbijać ustawy na poszczególne części. Uważamy, że jak odbędą się zjazdy wszystkich izb, a potem zostaną powołane rady krajowe, to nabędą one odpowiednie kompetencje do szkolenia.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#WiesławSzczepański">Oczywiście, nie będą jeszcze miały prawa nadawania uprawnień do wykonywania zawodu, bo uprawnienia te uzyskają po 1 stycznia 2003 roku. Rozumiem jednak zmartwienie komitetów organizacyjnych, które będą miały problem z członkami, bowiem część osób nie będzie chciała się zapisać do izb, ale będzie czekała aż do 1 stycznia przyszłego roku, aby do tego czasu nie płacić składek członkowskich. I z tym rzeczywiście może być problem. Pojawił się jednak inny problem, że ustawa de facto weszła w życie 20 stycznia ub. roku i przez prawie rok izby nie potrafiły się zorganizować. Mówienie, że teraz zrobią to w kilka tygodni czy nawet miesięcy, jest nieporozumieniem. Jeśli bowiem Izba Inżynierów Budownictwa zamierza odbyć krajowy zjazd dopiero 31 maja br. to potem musi być czas na ukonstytuowanie się władz izby, trzeba będzie powołać odpowiednie oddziały terenowe. Przecież dopiero na zjeździe krajowym zostanie określony sposób przyjmowania do izby, jak mają wyglądać wszystkie dokumenty niezbędne do wydawania uprawnień do wykonywania zawodu. Dlatego mogę mieć poważne obawy czy wystarczy na to wszystko jeden miesiąc czerwiec, jak to zaproponowali panowie z komitetu organizacyjnego Izby Inżynierów Budownictwa. Ponieważ nie chcieliśmy różnicować zasad powoływania poszczególnych izb samorządu zawodowego, proponujemy jeden termin, a mianowicie 1 stycznia roku 2003. Byłoby trochę dziwne, gdyby przyjąć propozycję pana posła Jerzego Polaczka, aby zapisać w art. 63 wyrazy, że ustawa wchodzi w życie do dnia 1 stycznia 2003 roku, z jednoczesnym pozostawieniem zapisu, że ustawa wchodzi w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia. Trudno mi odnieść się do poprawek zaproponowanych przez pana prof. Stanisława Kusia. Jest ich dość dużo i nie mam ich na piśmie. Natomiast uważamy, że wprowadzanie nowych poprawek do ustawy zaproponowanej przez grupę posłów, spowoduje, że w ogóle nie uda się uchwalić ustawy do dnia 25 stycznia br. Przekładanie sprawy do następnej sesji Sejmu może spowodować, że ucieknie nam graniczny termin 25 stycznia br. Jeśli do tego czasu nie odbędą się zjazdy izb, to wiele osób pozbawionych zostanie prawa wykonywania zawodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanuszPiechociński">Zgodnie z akceptowaną przez państwa sugestią z mojej strony, przystępujemy do analizy poszczególnych propozycji zmian. Kilka poprawek zgłoszonych zostało do art. 61. W punkcie a) w ust. 1 po wyrazie „Komitetami” skreśla się przecinek oraz wyrazy po przecinku. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie widzę. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiesławSzczepański">Jesteśmy za przyjęciem tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszPiechociński">Czy przedstawicielka Biura Legislacyjnego ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Pod względem legislacyjnym zapis jest trochę niezręczny, ale ja to poprawię. Należy bowiem wymienić wyrazy, które się skreśla.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są jeszcze inne uwagi do tego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławŻmijan">Przepraszam, że pozwalam sobie zwrócić uwagę panu przewodniczącemu, ale za szybko przystępuje pan do technicznej strony dzisiejszego posiedzenia Komisji i opiniowania projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszPiechociński">Trudno mi się z tym zgodzić panie pośle. Czy w sprawach ogólnych chciałby pan się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławŻmijan">Tak, o to mi chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszPiechociński">Informuję, że taki punkt już był po czym oddaliśmy głos przedstawicielom stowarzyszeń i rządu. Przepraszam, że nie przekazałem jeszcze głosu przedstawicielowi wnioskodawców, bo on także powinien się odnieść do zgłoszonych uwag i propozycji. Przyjęliśmy jednak zasadę, że po zakończeniu spraw ogólnych będziemy po kolei dokonywali analizy poszczególnych propozycji zmian zgłoszonych w projekcie ustawy. Wobec tego czy w sprawach ogólnych pan poseł ma coś nowego do przedstawienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławŻmijan">Trudno nie odnieść się do wypowiedzi przedstawiciela strony rządowej. Jeśli bowiem do tej pory rząd się nie martwił i nie przeznaczył żadnych środków finansowych na zorganizowanie izb samorządu zawodowego architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, a w tej chwili troszczy się bardzo o te środowiska przedłużając termin wejścia w życie ustawy do 1 stycznia przyszłego roku, to chyba coś nie jest w porządku. Powstaje luka prawna. Bo kto w tym czasie będzie wydawał uprawnienia do samodzielnego wykonywania zawodu? Jest to uszczęśliwianie na siłę tych środowisk. Tymczasem te środowiska zawodowe są na tyle sprawne i rozumne w tym co robią, że sobie same poradzą. Rząd powinien starać się, bo od tego on jest, czy uchwalone prawo jest realizowane. I to jest dla mnie zasadnicza kwestia.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszPiechociński">Czy wnosi pan o odrzucenie projektu ustawy w całości?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#StanisławŻmijan">Tak, wnoszę o odrzucenie projektu ustawy w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanuszPiechociński">Jest to wniosek formalny najdalej idący, który chciałbym przegłosować. Wiemy jakie jest stanowisko rządu, znamy opinie pozostałych posłów. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za odrzuceniem proponowanych zmian w całości? Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 17 głosach przeciwnych i 5 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek. Wniosek formalny pana posła Stanisława Żmijana o odrzucenie proponowanych zmian w całości został odrzucony. Wracamy więc do przyjętego przez Komisję sposobu procedowania, a więc do analizy i przegłosowania poszczególnych poprawek. W art. 61a pkt. a) proponuje się dokonanie zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyPolaczek">Według mojego rozeznania pewne środki budżetowe zostały jednak wydane na prace organizacyjne. Co prawda były to środki niewielkie, ale jednak były. Pytam się wobec tego na jakiej podstawie, po skreśleniu ostatniej części art. 61, jaki będzie status komitetów organizacyjnych, które wydatkowały te środki? Chciałbym uzyskać formalną odpowiedź ze strony przedstawiciela rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszPiechociński">Padło pytanie, na które powinien odpowiedzieć przedstawiciel rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WiesławSzczepański">Środki zostały wydane w trakcie obowiązywania ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. Były to środki z rezerwy zaoszczędzonej w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Ale środki te nie były nigdzie zapisane w budżecie, dlatego wydano je dopiero w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. Nowe kierownictwo urzędu szukało jakichkolwiek pieniędzy, które można było przeznaczyć na organizację izb. Nasze oszczędności zostały przekazane komitetom organizacyjnym tych izb.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszPiechociński">Czy ktoś z państwa jest przeciwny wprowadzeniu zmiany w art. 61 pod literą a)? Nie widzę; uważam zmianę w punkcie a) za przyjętą. Przechodzimy do zmiany b). W ust. 2 wnioskodawcy proponują, aby pkt 1 otrzymał następujące brzmienie: „1. Opracowanie projektów regulaminów pierwszych zjazdów okręgowych izb i Krajowych Zjazdów Izb oraz regulaminów wyborów delegatów na te zjazdy”. Ponadto w pkt. 3 wyrazy „w terminie 1 roku od dnia wejścia w życie ustawy” wnioskodawcy proponują zastąpić wyrazami „do dnia 31 grudnia 2002 r.”. Do tego zapisu były sygnalizowane pewne poprawki lub uzupełnienia. Proszę przedstawiciela rządu o odniesienie się do przedstawionych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WiesławSzczepański">Może jednak autorzy poprawek do poprawek jeszcze raz przedstawiliby swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanuszPiechociński">Padła propozycja, aby dopisać kilka wyrazów. Po tej poprawce pkt 1 miałby brzmienie: „1. Opracowanie projektów regulaminów i statutów pozwalających na zwołanie pierwszych zjazdów okręgowych izb i Krajowych Zjazdów w zakresie niezbędnym dla powołania i uruchomienia działań ich władz i wybieranych organów oraz regulaminów wyborów delegatów na te zjazdy”. Ponadto padł wniosek o zmianę terminu w pkt. 3; zamiast wyrazów „do dnia 31 grudnia 2002 r.” proponuje się wyrazy „do dnia 31 lipca 2002 r.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WiesławSzczepański">Uważamy, że prawidłowy jest zapis zaproponowany przez wnioskodawców. Natomiast opowiadamy się za utrzymaniem daty 31 grudnia 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanuszPiechociński">Czy ktoś z posłów przejmuje poprawkę zgłoszoną przez pana prof. Stanisława Kusia reprezentującego Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanTomaka">Ja przejmuję ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanuszPiechociński">Ponieważ pan poseł przejął wniosek, musimy go przegłosować. Kto z państwa jest za tym, aby dokonać zmiany w punkcie 1 zgodnie z propozycją, którą państwu przeczytałem oraz zmienić datę w punkcie 2? Jest to głosowanie łączne, bo musi być konsekwencja zapisów ustawy. Stwierdzam, że Komisja przy 9 głosach za, 15 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła poprawki. Propozycja zgłoszona na sali i przejęta przez pana posła Jana Tomakę została odrzucona. Pozostaje więc w sprawozdaniu wersja z przedłożenia poselskiego. Przechodzimy do trzeciej propozycji zmiany w art. 61. W ust. 3 wnioskodawcy proponują następujące brzmienie: „3. Komitety posiadają uprawnienia Krajowych Rad Izb i okręgowych rad izb do czasu ich wyboru”. Czy w tej sprawie są jakieś kontrowersje? Nie ma; uważam, że Komisja wstępnie zaaprobowała propozycję zmiany. W punkcie d) po ust. 3 proponuje się dodać ustępy od 4 do 9 w stosownym brzmieniu. Pozwolicie państwo, że nie będę ich odczytywał, bowiem wszyscy posłowie posiadają tekst projektu ustawy z proponowanymi poprawkami. Czy do tej części poprawek są uwagi lub formalne zmiany? Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#StanisławŻmijan">W ślad za wypowiedzią jednego z przedstawicieli stowarzyszeń pragnę zauważyć, że zbędny jest zapis ust. 5 mówiący „Do dnia 1 września 2002 r.” itd. Ci, którzy się zapisali, zdolni są do utworzenia izb. Jest zatem zrozumiałe, że wszyscy inni, którzy zechcą potem przystępować do izb zawodowych architektów, inżynierów budownictwa czy urbanistów będą mogli to robić do końca życia. Naprawdę chcemy ludzi uszczęśliwiać na siłę. Zupełnie nie wiem dlaczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanuszPiechociński">Powstaje pytanie, które kieruję do przedstawicieli środowisk zawodowych; czy ten zapis wywołuje jakieś wątpliwości z państwa strony?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#StanisławKuś">Tak, bo inna była nasza propozycja, aby zmienić ten termin na 31 lipca 2002 roku. Wynika ona z tego, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanuszPiechociński">To chodzi o inną poprawkę. Pan profesor odnosi się do zmiany w art. 63, a my omawiamy nadal zmiany w art. 61. Chodzi o dodanie po ust. 3 kolejnych ustępów. Przypomnę ich brzmienie. „4. Komitety, w terminie do dnia 31 marca 2002 r., ustanowią spośród swoich członków pełnomocników okręgowych, ustalając dla nich okręgi i siedziby.5. Do dnia 1 września 2002 r. osoby posiadające uprawnienia o których mowa w art. 5 ust. 1, 2 i 3 pkt. 1 i 2 składają do właściwych pełnomocników: 1) wniosek o wpisanie na listę członków okręgowej izby, 2) dokumenty poświadczające posiadane uprawnienia”. Poprawki te precyzują jedynie tryb postępowania. Czy na to jest państwa zgoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#StanisławKuś">Tak, jest to bowiem zgodne z naszym stanowiskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KazimierzFerenc">Nasze stowarzyszenie uważa, że jest to propozycja idąca zbyt daleko. Taki zapis wykluczyłby po 1 września możliwość zapisywania się do izb wszystkich, którzy z mocy prawa mogą być członkami izb jeśli tylko mają taką wolę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszPiechociński">Czy Biuro Legislacyjne potwierdza obawy pana prezesa Kazimierza Ferenca, że taki zapis faktycznie uniemożliwiałby nabycie członkostwa w izbie po tym terminie?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Muszę się nad tym zastanowić.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanuszPiechociński">Chodzi o termin 31 września. Padła także propozycja usunięcia tego zapisu i pozostawienia tylko dalszej część zmiany w ust. 5. Zmiana ta zaczynałaby się od wyrazów „Osoby posiadające uprawnienia”. Czekamy na opinię Biura Legislacyjnego. Czy taka groźba w ogóle istnieje?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Przecież osoby posiadające uprawnienia, o których mowa w art. 5 ust. 1, 2 i 3, nie są jedynymi, które mogą nabyć te uprawnienia. Z czasem pojawią się inne osoby, które będą nabywać uprawnienia. Dlatego wydaje się, że zapis „Do dnia 1 września 2002 r.” jest zbędny. Należy jedynie pozostawić dalszą część proponowanej zmiany w ust. 5. Wtedy będzie to przepis otwarty.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanuszPiechociński">Dobrze. Mam pytanie do wnioskodawców czy przyjmują tę zmianę jako autopoprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanSzymański">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanuszPiechociński">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WiesławSzczepański">Przyjmujemy tę zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanuszPiechociński">Ustalamy więc, że usuwamy początkowe wyrazy w ust. 5 zaczynające się od słów „ Do dnia 1 września 2002 r.”. Wobec tego pkt 5 zaczynałby się od słów „ Osoby posiadające uprawnienia”. Czy jest akceptacja dla takiej zmiany? Jest. Czy przedstawicielka Biura Legislacyjnego ma inne zdanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, ale mam wątpliwość. Rozpatrujemy przepisy przejściowe i końcowe. Usunięty zapis z datą 1 września 2002 r. pełnił również funkcję przepisu przejściowego. Nie znam wszystkich przepisów tej ustawy, ponieważ nie pracowałam przy rozpatrywaniu ustawy-matki. Zastanawiam się jednak, czy w tamtej ustawie nie ma jakiegoś przepisu ogólnego, który my będziemy dublować skreślając datę 1 września 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewJanowski">Mam pytanie i wątpliwość. Moim zdaniem data 1 września 2002 roku sugeruje, że do tego terminu muszą działać komitety organizacyjne izb, przyjmować wnioski o zapisanie na listę członków, i dopiero po tym terminie zwołać zjazdy - okręgowe i krajowy. A co będzie, jeśli komitety ustalą, że zjazdy odbędą się wcześniej? Dlatego uważam, że musimy tak napisać, że do komitetu organizacyjnego składamy wnioski o członkostwo tak długo, jak one działają. Bo później już będzie to załatwiać izba i jej władze.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#KazimierzFerenc">Odniosę się do wątpliwości przedstawicielki Biura Legislacyjnego. W ustawie jest napisane, że członkostwo w izbie następuje z mocy ustawy po dokonaniu wpisu i zapłaceniu składki. Wobec tego zapis „Do 1 września 2002 r.” oznacza, że kto nie zapisze się do izby do tego terminu, nie może wziąć udziału w zjeździe, który odbędzie się do tego czasu. Trzeba skreślić wyrazy „Do dnia 1 września 2002 r.” z powodów oczywistych, bo z mocy ustawy-matki komitety organizacyjne izb wykonują swoje czynności do dnia odbycia zjazdów krajowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#StanisławŻmijan">Proszę zauważyć, że poszczególne izby już wyznaczyły terminy zjazdów okręgowych. Dlatego też trzeba skreślić wyrazy „Do dnia 1 września 2002 r.”. Już we wszystkich województwach jest tyle osób zapisanych na listy, że komitety organizacyjne zdolne są do przeprowadzenia zjazdów okręgowych. A w przyszłości to właśnie izby będą nadawały uprawnienia. Jeśli utrzymamy termin 1 września 2002 roku, to zjazdy trzeba będzie odwołać.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanuszPiechociński">Pragnę zwrócić uwagę, że nie tak dawno ustaliliśmy przy milczącej aprobacie państwa, że usuwamy z zapisu ust. 5 słowa „Do dnia 1 września 2002 r.”. W pewnym momencie przedstawicielka Biura Legislacyjnego zasiała wątpliwość, czy to rozwiązanie przejściowe nie będzie skutkowało w przyszłości. Ze strony przedstawicieli zainteresowanych środowisk i parlamentarzystów usłyszeliśmy, że interpretujemy ten zapis w ten sposób, iż takich zagrożeń nie ma. Była zgoda i jest zgoda, chyba że któryś z parlamentarzystów wnosi o reasumpcję, aby punkt 5 zaczynał się od słów „Osoby posiadające uprawnienia, o których mowa w art. 5” itd. Czy do zmian pod literą d) są jeszcze uwagi bądź wnioski formalne?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KazimierzFerenc">Mam bardzo poważną uwagę do punktu 6, który stwierdza, że „Pełnomocnik po sprawdzeniu prawidłowości złożonych dokumentów bezzwłocznie wpisuje osoby, o których mowa w ust. 5, na listę członków okręgowej izby”. Chcę zauważyć, że z mocy projektowanego prawa, vacatio legis tej ustawy jest znacznie dłuższe niż dzisiaj. Wobec tego zgodnie z prawem izba nie istnieje w momencie, kiedy dokumenty są dopiero składane. Nie można jeszcze wpisywać na listę członków izby, a jedynie na listę kandydatów na członków izby. Dlatego według nas ten zapis należy skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JanuszPiechociński">Dokończmy omawianie punktu 6. Przedstawiciela rządu poproszę o ocenę propozycji przedstawionej przez środowisko architektów zainteresowane ustawą, aby w ogóle skreślić punkt 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WiesławSzczepański">Może dodać do istniejącego zapisu wyraz „kandydatów”? Wtedy mowa byłaby o kandydatach na członków okręgowej izby. Ale i tak musimy się odnieść do punktu 9, który stwierdza, że „W pierwszych zjazdach mogą brać udział osoby wpisane na listy członków okręgowych izb w trybie ust. 6 i 7 lub wybrani przez nich delegaci”. Po prostu tę listę członków musi ktoś prowadzić. Jednak pełnomocnicy będą musieli ocenić czy dana osoba spełnia wymogi, aby mogła uczestniczyć w zjeździe izby.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KazimierzFerenc">Proszę pana ministra jak również pana przewodniczącego o przeczytanie art. 5 ustawy-matki. Artykuł ten mówi, kto może zostać członkiem izby. Wystarczy zatem do istniejącego zapisu dodać słowa „i kandydatów”, bo jest to ogólne stwierdzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszPiechociński">Tym wystąpieniem pan prezes nam trochę skomplikował sprawę. Spróbuję podsumować dotychczasową dyskusję i zobaczymy, czy zgadzamy się na takie podsumowanie. Pan prezes zasugerował nam, aby punkt 6 jako zbędny w ogóle skreślić. Pan minister z kolei zaproponował, aby dodać do zapisu ust. 6 wyraz „kandydatów” członków okręgowej izby. Przed chwilą pan prezes zaproponował, aby odwołać się do art. 5 ustawy-matki.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#KazimierzFerenc">Propozycja SARP oraz moja, jako przewodniczącego komitetu organizacyjnego izby jest następująca: skreślić punkty 6, 7 i 8. Natomiast zamiast obecnego zapisu ust. 9 napisać: „W pierwszych zjazdach mogą brać udział osoby spełniające wymogi ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r.”. I na tym koniec. Kontrola legalności decyzji komitetów organizacyjnych wynika z przepisów ustawy-matki. Każda uchwała komitetu organizacyjnego zawierająca ważne decyzje podlega legalizacji przez ministra właściwego, a nie przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ZbigniewJanowski">Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym, co powiedział pan prezes Kazimierz Ferenc. To nie delegaci będą tworzyć izbę, ale ustawa. Delegaci wybiorą tylko organy izby, takie jak Krajowa Rada, zarząd i inne. Natomiast członkiem izby zostaje się z mocy ustawy. Dlatego zapisy proponowane w projekcie ustawy o zmianie ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów są prawidłowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejSłoniewski">Chciałbym tylko zwrócić uwagę na art. 19 ustawy-matki. Ust. 2 tego artykułu mówi: „Okręgowa rada izby podejmuje uchwałę w sprawie wpisu na listę członków okręgowej izby oraz skreślenia z listy lub zawieszenia w prawach członka”. Ponadto ust. 3 stwierdza, że „Uchwała rady okręgowej izby w sprawie wpisu na listę członków powinna być podjęta w ciągu 2 miesięcy od dnia złożenia wniosku o wpis”. Z tego powodu koniecznie musimy dopisać do ust. 6 omawianej ustawy wyraz „kandydatów”, dlatego że decyzje o wpisie podejmuje już wybrana rada okręgowa izby.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewJanowski">Nie ma rady okręgowej. To członkowie tworzą izbę i wybierają jej władze. Dlatego jak już powiedziałem, proponowany zapis w przedłożeniu poselskim jest prawidłowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanuszPiechociński">Sprawa się komplikuje i wymaga wyjaśnienia do końca. Może najpierw wypowie się ponownie pan prezes, a dopiero potem głos zabiorą parlamentarzyści i przystąpimy do rozstrzygnięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KazimierzFerenc">Być może zajmuję państwu zbyt wiele czasu...</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanuszPiechociński">Gdyby tak było, to nie dopuściłbym już pana do głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#KazimierzFerenc">Dziękuję. Będę się wobec tego upierał przy tym, że nie ma członków założycieli, dopóki nie ma izby. Izba rozpoczyna żywot zgodnie z przepisami, które dzisiaj ustanowi Komisja. O członkach założycielach można mówić dopiero po wejściu w życie ustawy. Natomiast przed tym terminem nie ma izby, wobec tego nie ma również członków założycieli. Są jedynie potencjalni członkowie izby spełniający przepis art. 5 ustawy i nic więcej, panie pośle Janowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewJanowski">Ale przed wejściem w życie ustawy nikt tych osób nie wpisze na listę członków. Dopiero po wejściu w życie ustawy będzie pełnomocnik, który przejmie deklaracje i zwoła posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JanuszPiechociński">Przypominam państwu, że mamy dopiero pierwsze czytanie ustawy. Zwracam się wobec tego do Biura Legislacyjnego o dokładne sprawdzenie tej kwestii, abyśmy przy drugim czytaniu mogli jeszcze dokonać poprawek. Proszę także sekretariat Komisji o zlecenia wykonania ekspertyzy w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#StanisławŻmijan">Trzeba zwrócić uwagę na ideę samej ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. W moim przekonaniu intencje jej autorów były dobre i zostały one w ustawie dobrze zapisane. Komitety organizacyjne w okręgach, które zostały legalnie powołane, mają stosowne uprawnienia do wpisywania poszczególnych osób z grup zawodowych na listy.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanSzymański">Na listy członków czy kandydatów?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#StanisławŻmijan">Na listy członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanSzymański">Właśnie tak to zostało zapisane w projekcie omawianej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#StanisławŻmijan">I bardzo dobrze, że tak właśnie zostało zapisane. Mówię o ustawie-matce. Ale bardzo proszę dać mi dokończyć wypowiedź. Dlatego komitety organizacyjne sprawdzają uprawnienia, którymi legitymują się osoby zapisujące się do izby. W ustawie zostało jasno sprecyzowane jakie dokumenty muszą one przedłożyć komitetowi. Komitet jedynie to sprawdza i zapisuje członków. Osoby te są założycielami izby, mają już niezbędne uprawnienia, które zostały zweryfikowane przez komitet organizacyjny. Dalsze czynności, a więc zjazdy i wybór władz izby oraz wyłonienie zespołów do nadawania uprawnień, to wszystko jest dla następnych osób, które nie zapiszą się do izby w pierwszej fazie ich powstawania. Dlatego jeszcze raz chcę państwa przekonać, że jest to uszczęśliwianie na siłę. Sama ustawa nie jest w sumie dobra, ale jeśli została uchwalona przez Sejm to oznacza, że należy przestrzegać jej przepisów. A tą nowelą my ją niepotrzebnie komplikujemy. Proszę tylko zauważyć ile mamy już wątpliwości do zgłoszonej nowelizacji ustawy, co widać po dotychczasowej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanuszPiechociński">Mam pytanie; czy z dotychczasowych sugestii zgłoszonych przez naszych zaproszonych gości, przedstawicieli zainteresowanych stowarzyszeń, panowie posłowie wnioskodawcy chcieliby coś przejąć?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JanSzymański">To co przed chwilą powiedział pan poseł Stanisław Żmijan stanowi właśnie uszczegółowienie powstałej wątpliwości. O tym wszystkim mówi proponowany przez nas zapis punktu 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#StanisławŻmijan">Proszę wobec tego mi powiedzieć jak to się dzieje, że jednak komitety organizacyjne doskonale wykonały swoją pracę we wszystkich województwach?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JanSzymański">Bardzo dobrze, że tak się stało. Chwała tym komitetom i tym środowiskom, że to zrobiły. Ale skoro jest uchwalona ustawa, to zawarte w niej przepisy powinny być przestrzegane.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#StanisławŻmijan">Właśnie dlatego nie trzeba tych środowisk uszczęśliwiać na siłę. Mowa była o dopisaniu do punktu 6 także kandydatów na członków okręgowej izby. Oznacza to, że po wyborach nowe władze okręgowej izby czy władze krajowe będą weryfikować tych, którzy już zostali zapisani do izby. I to jest po prostu nieporozumienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanuszPiechociński">Jaka jest opinia rządu o usunięciu całego punktu 6 i wpisania odniesienia do art.5?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WiesławSzczepański">Rząd jest przeciwny temu wnioskowi pana posła Stanisława Żmijana.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby usunąć punkt 6 z projektu poselskiego ustawy? Do dalszych punktów dopiero dojdziemy, bo mamy jeszcze zgłoszone na piśmie poprawki pana posła Wiesława Okońskiego. Chodzi m.in. o dopisanie propozycji popierania zaliczki 25-złotowej tytułem przyszłej składki. Czy się mylę, panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WiesławOkoński">Złożyłem taką propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JanuszPiechociński">Na razie głosujemy wniosek pana posła Stanisława Żmijana dotyczący skreślenia punktu 6. Powtórzę wobec tego raz jeszcze pytanie; czy ktoś z państwa posłów wnosi o skreślenie punktu 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JanTomaka">Tak, jestem za taką propozycją.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JanuszPiechociński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby z proponowanych przez posłów wnioskodawców zmian usunąć punkt 6 w brzmieniu zawartym w projekcie ustawy? Stwierdzam, że Komisja 5 głosami za, 15 przeciwnych i 5 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek o usunięcie punktu 6. Czy do punktu 7, poza sugestią, aby ten punkt usunąć, podobnie jak punkt 6, są jeszcze inne wnioski lub uwagi? Czy wnioskodawcy podtrzymują swoją wersję punktu 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JanSzymański">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanuszPiechociński">Czy rząd także podtrzymuje swoje stanowisko?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WiesławSzczepański">Tak, podtrzymujemy swoje zdanie w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanuszPiechociński">Czy ktoś z parlamentarzystów przejmuje wniosek pana prezesa Kazimierza Ferenca o usunięcie punktu 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanTomaka">Ja przejmuję ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JanuszPiechociński">Skoro tak się stało, przystępujemy do głosowania. Kto jest za usunięciem punktu 7?Stwierdzam, że Komisja przy 4 głosach za, 15 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek o skreślenie punktu 7. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu 8. Do tego punktu poprawkę zgłosił pan poseł Wiesław Okoński. Pan poseł proponuje, aby kwotę 50 zł obniżyć do 25 zł i rozłożyć ją na raty. Czy mogę pana prosić o uzasadnienie tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WiesławOkoński">Po przemyśleniu sprawy wycofuję się z tej poprawki. Poprzednio uważałem, że kwota 50 zł jest za duża, ale teraz uważam, że trzeba ją utrzymać, ponieważ nie ma pieniędzy w budżecie na zorganizowanie izb zawodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanuszPiechociński">Czy przedstawiciele zainteresowanych środowisk mają jakieś szczegółowe uwagi do punktu 8? Czy ktoś z państwa posłów zgłasza inne uwagi bądź dodatkową poprawkę. Przyjęliśmy zatem punkt 8 przez aklamację i pozostaje w obecnym brzmieniu. Do rozpatrzenia pozostał nam jeszcze punkt 9. Czy do tego punktu zawartego w art. 61 ktoś z państwa ma jakieś formalne wnioski lub uwagi? Nie widzę. W związku z tym uważam, że podjęliśmy decyzję co do zmian w art. 61. Przechodzimy do zmian w art. 63. Zmiana pierwsza polega na zastąpieniu wyrazów „po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia” wyrazami „z dniem 1 stycznia 2003 r.”. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#KazimierzFerenc">Chodzi mi o stan prawny w związku z przyjęciem punktu 9. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanuszPiechociński">Dobrze, ale najpierw wypowie się pan poseł Jan Tomaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JanTomaka">Do tego punktu nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JanuszPiechociński">Wobec tego ponownie głos ma pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#KazimierzFerenc">Komitet organizacyjny odbył zjazdy izby w okręgach i przeprowadził już wybory na krajowy zjazd Izby Architektów. Są one nie według kryteriów wpisu na listę członków, jako że nie ma jeszcze izby, ale według kryteriów określonych przez przepisy zawarte w art. 5 ustawy-matki. Wobec tego pierwszy krajowy zjazd Izby Architektów, jeśli zostanie przyjęta ta nowelizacja, odbędzie się nielegalnie. Proszę pana przewodniczącego i panów posłów o przejęcie mojej poprawki mówiącej, że w pierwszych zjazdach mogą brać udział osoby spełniające przepisy art. 5 ustawy-matki. W każdym innym przypadku krajowy zjazd izby nie będzie legalny. Delegaci mają uprawnienia, ale to nie znaczy, że zostali wpisani na członków izby.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#ZbigniewJanowski">Czy to znaczy, że się nie zapiszą do izby?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanuszPiechociński">Spokojnie panowie. Jeszcze chce się wypowiedzieć przedstawiciel Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Poproszę także o opinię przedstawicielkę Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#AndrzejSłoniewski">Izba Inżynierów Budownictwa organizuje się od dołu. Obecnie mamy ponad 50 tysięcy złożonych deklaracji przystąpienia do izby. W związku z tym musimy otworzyć obwody wyborcze. Aby to zrobić i wyznaczyć liczbę delegatów na zjazd okręgowy, musimy najpierw znać liczbę kandydatów. Dlatego zaczęliśmy od zbierania deklaracji i na tej podstawie kończymy zjazdy w obwodach i jeszcze w marcu chcemy przeprowadzić zjazdy okręgowe z udziałem wybranych delegatów z obwodów wyborczych. Obowiązek wpisania na listę członków okręgowej izby i jednocześnie złożenie deklaracji wraz z pobraniem zaliczki na konto przyszłych składek, gwarantuje, że będą to ludzie zainteresowani, a nie osoby przypadkowe. Była inna propozycja, która została odrzucona przez nasz komitet organizacyjny. Proponowano mianowicie, że kto przyjdzie na zjazd i będzie miał uprawnienia, ten będzie miał czynne i bierne prawo wyborcze. Aby nie doprowadzić do sytuacji, że kto inny będzie głosować i wybierać swoich delegatów, którzy potem nie przystąpią do izby, wykluczyliśmy tego rodzaju rozwiązanie i przyjęliśmy takie, o którym powiedziałem na początku swojego wystąpienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanuszPiechociński">Proszę, aby przedstawicielka Biura Legislacyjnego powiedziała, czy proponowana zmiana delegalizuje już odbyty zjazd izby.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumiem przepisy przejściowe w ten sposób, że jest to lex specialis w stosunku do art. 5 w ustawie-matce. W tamtym przepisie określone są ogólne zasady członkostwa w izbach i odbycia zjazdu. Natomiast w omawianym przepisie chodzi o specyficzną sytuację związaną z tworzeniem izb.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JanuszPiechociński">Czy do tej interpretacji chciałby się odnieść przedstawiciel rządu? Jeśli nie, to może wypowiedzą się przedstawiciele wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#ZbigniewJanowski">Mam pytanie do pana prezesa Kazimierza Ferenca. Czy może zaistnieć taka sytuacja, że na zjeździe Izby Architektów znajdą się osoby, które nie chcą być w izbie? Przed chwilą pan prezes to właśnie powiedział. Rozumiem specyficzną sytuację Izby Architektów i że architekci są już o krok dalej niż to wynika z przepisów uchwalonej ustawy. Czy wszyscy, którzy zgodzili się kandydować na zjazd izby, chcą być członkami izby? Gdzie leży problem? Byłoby bez sensu, aby dokonać wyboru delegatów na zjazd osób, które w ogóle w izbie nie chcą funkcjonować.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#JanuszPiechociński">Czy po wyjaśnieniach Biura Legislacyjnego pan prezes jest już przekonany, że tą ustawą nie zdelegalizujemy pracy komitetu organizacyjnego, którą sobie bardzo cenimy. Bo w swoich działaniach komitet poszedł bardzo daleko.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JanSzymański">Może istnieć takie niebezpieczeństwo, że architekci nie wypełniając deklaracji, faktycznie doprowadzą sami do takiej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#ZbigniewJanowski">Oni sobie z tym doskonale poradzą, to jest bardzo prężne środowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JanSzymański">Nie rozumiem w czym wobec tego jest problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JanuszPiechociński">Chodzi o to, że właśnie najaktywniejsi mogą mieć kłopoty. Tak to w życiu bywa.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#KazimierzFerenc">Mam pewność, że nowelizacja sprawi nam takie kłopoty. Odpowiadając na pytanie dotyczące członków. Twierdzę, że to nie jest lista członków okręgowych izb, ale że do czasu odbycia pierwszego zjazdu będzie to lista kandydatów na członków. Jeżeli izba nie istnieje, to nie może także istnieć kategoria jej członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JanuszPiechociński">Proszę o głos przedstawicielkę Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ja jedynie przedstawiłam swoje stanowisko, eksperci mogą zająć inne. Mnie się wydaje, że gdyby było tak, jak to mówi pan prezes Kazimierz Ferenc, to przepisy przejściowe byłyby zbędne. Po to odrębna regulacja znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy, aby uregulować tę specyficzną sytuację. Chodzi o rejestrację członków przez komitety organizacyjne przed tym, zanim zostały powołane właściwe organy. Po to są przepisy przejściowe, które te kwestie regulują w sposób odrębny.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#JanuszPiechociński">Mam nadzieję, że pan prezes nie ma już wątpliwości. Czy w związku z tym są wnioski formalne do art. 63 i do proponowanych zmian? Czy ktoś proponuje jakieś zmiany?Pozostała nam jeszcze zmiana druga w art. 2, w której wnioskodawcy proponują zapis, że „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”. Czy do tego zapisu są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie jest to sformułowanie poprawne pod względem legislacyjnym. Powinno być napisane, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Obawiam się, że może ten zapis zakwestionować Trybunał Konstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#ZbigniewJanowski">Co się stanie, jak ogłoszenie ustawy nastąpi po 25 stycznia br.?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#KazimierzFerenc">Chciałem zaproponować w imieniu SARP i komitetu organizacyjnego Izby Architektów, aby w poprawce 2 w art. 63 wyrazy „Po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia” zastąpić wyrazami „z dniem 1 lipca 2002 r.”, a więc tak, jak to proponował przedstawiciel Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Można to jednak zastąpić innym zapisem „lub 14 dni po odbyciu zjazdów krajowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Takiego zapisu w ustawie być nie może.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JanuszPiechociński">Przypominam panie prezesie, że tę sprawę już rozstrzygnęliśmy we wcześniejszym głosowaniu. Dlatego nie możemy tego już zmieniać. Można tylko zgłosić wniosek mniejszości. Chodzi jeszcze o kwestię vacatio legis. A więc kiedy ustawa ma wejść w życie? Czy z dniem 1 stycznia 2003 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Prawidłowo powinno być napisane, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. W tym przypadku jednak mamy specyficzną sytuację, chociaż innego zdania może być Trybunał Konstytucyjny, który może zaskarżyć wadliwy zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#StanisławŻmijan">W związku z tym wyjaśnieniem Biura Legislacyjnego precyzuję pytanie do przedstawicieli rządu i do Biura Legislacyjnego. Kto będzie nadawał uprawnienia od 25 stycznia 2002 roku do 1 stycznia 2003 roku? Czy przegłosowaliśmy zmianę terminu na 1 lipca? Jeśli tak, to dlaczego mają pozostać wyrazy „po upływie 12 miesięcy”? Jeżeli nowela ustawy wchodzi w życie od 1 lipca 2002 r. to proszę odpowiedzieć na pytanie, kto będzie nadawał uprawnienia w okresie od 25 stycznia br. do 1 lipca br.?</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#JanuszPiechociński">Na to pytanie powinien odpowiedzieć przedstawiciel rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#WiesławSzczepański">W przypadku inżynierów budownictwa uprawnienia, jak zresztą dotychczas, będzie nadawał urząd wojewódzki i wojewoda, a w przypadku urbanistów Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Tak zresztą było do tej pory.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JanuszPiechociński">Uprawnienia te będą nadawane na dotychczasowych zasadach.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#StanisławŻmijan">Chodziło mi tylko o inżynierów budownictwa. Z wypowiedzi pana ministra wynika, że uprawnienia te będą nadal funkcjonowały. O to mi chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JanuszPiechociński">Czy są inne propozycje zmian lub uzupełnień? Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Mam wprawdzie drobne uwagi, ale chciałabym je państwu przedstawić. Są to uwagi natury redakcyjnej. Chodzi o zmianę pod literą d) w punkcie 6 i dalszych. W punkcie 5 mowa jest o pełnomocniku okręgowym, a dalej już tylko o pełnomocniku. Proponuję, aby wszędzie, gdzie jest mowa o pełnomocniku, dopisać wyraz „okręgowy”. Jeśli oczywiście będzie przyzwolenie państwa dokonam takiej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#JanuszPiechociński">Czy jest zgoda państwa na dokonanie takich redakcyjnych poprawek?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JanTomaka">Trochę się pogubiłem w wyjaśnieniach, za co przepraszam. Uważam, że jak dotąd nie głosowaliśmy poprawki drugiej do art. 63 dotyczącej zastąpienia wyrazów „po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia” wyrazami „z dniem 1 stycznia 2003 r.”. Do tej poprawki zgłaszane były konkretne propozycje, a wśród nich także moja. Dlatego sądzę, że uznaliśmy, nie wiem dlaczego, że już tę zmianę przegłosowaliśmy w ramach poprawek pierwszych. Tak przynajmniej odbieram przebieg debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JanuszPiechociński">Była już przegłosowana propozycja zmiany terminu wejścia w życie nowelizacji ustawy na 1 lipca 2002 roku, ale większością głosów propozycję tę Komisja odrzuciła i pozostało brzmienie zaproponowane przez wnioskodawców; jest to termin 31 grudnia 2002 roku. Czy jest już jasność w tej sprawie panie pośle? Jeśli tak, to przystępujemy do głosowania? Czy jest jeszcze jakiś wniosek formalny dotykający kwestii, która była niejasna lub reasumpcji głosowania? Takiego wniosku nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#StanisławKuś">Nam chodzi o to, żeby ta data...</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JanuszPiechociński">Informuję pana profesora, że parlamentarzyści przyjęli pańską sugestię zmiany terminu wejścia w życie ustawy, odbyło się głosowanie i pański wniosek przepadł. Jeśli ktoś z posłów będzie jednak chciał ponownie dokonać zmiany terminu wejścia w życie ustawy, to zgłosi wniosek mniejszości lub odpowiednią propozycję w trakcie drugiego czytania na sali obrad plenarnych. Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy o zmianie ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów wraz z przyjętymi przez Komisję poprawkami. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy ze zmianami?Stwierdzam, że Komisja przy 16 głosach za, braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła projekt nowelizacji ustawy z uprzednio przegłosowanymi poprawkami. Mam prośbę do państwa, aby ewentualny wniosek mniejszości zgłosić jak najszybciej w określonym trybie regulaminowym do sekretariatu Komisji. Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Czy przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Jan Szymański podejmie się tej roli?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JanSzymański">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JanuszPiechociński">Czy może są inne kandydatury? Nie widzę. Stwierdzam, że sprawozdawcą ustawy będzie nadal pan poseł Jan Szymański. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej prosił o jeden dzień na wydanie opinii dotyczącej zgodności ustawy z prawem europejskim. Czy zaproszeni goście chcieliby jeszcze się wypowiedzieć w jakiejś kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#AndrzejSłoniewski">Chciałbym wrócić do poprawek, które myśmy zgłosili wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JanuszPiechociński">Przykro mi, ale przed chwilą Komisja przegłosowała projekt nowelizacji ustawy wraz ze zmianami. Jeśli macie państwo jeszcze jakieś sugestie zmian, to prosimy o przekazanie ich parlamentarzystom na piśmie. Być może w drugim czytaniu któryś z nich wystąpi ze stosownymi wnioskami. Jak państwo widzieliście zawsze zadawałem panom posłom pytanie czy któryś z nich przejmuje wniosek zgłoszony przez osoby zaproszone na posiedzenie Komisji - ekspertów czy przedstawicieli zainteresowanych środowisk. Jeżeli któryś z waszych wniosków nie znalazł uznania w oczach posłów, nie mógł tym samym podlegać głosowaniu. Taki jest regulamin prac Sejmu i komisji sejmowych. Przystępujemy do punktu drugiego dzisiejszych obrad Komisji - przyjęcie planu pracy Komisji Infrastruktury na pierwsze półrocze 2002 roku. W imieniu prezydium Komisji chciałbym rekomendować państwu przyjęcie przedstawionego projektu planu pracy. Nie jest to jeszcze wersja ostateczna, będziemy bardzo elastyczni przy realizacji planu. Przypomnę i chciałbym zachęcić do wnoszenia dalszych wniosków i propozycji, szczególnie w zakresie pracy stałych podkomisji zajmujących się poszczególnymi obszarami będącymi w kompetencji naszej Komisji. Czy do planu pracy są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Mam uwagę generalną dotyczącą legislacji. W planie pracy Komisji mamy kilka projektów ustaw. Z Ministerstwa Infrastruktury otrzymaliśmy wykaz ustaw, które minister proponuje do rozpatrzenia w pierwszym półroczu br. Niestety, do chwili obecnej nie znamy priorytetów pana ministra Marka Pola i nie wiem, dlaczego akurat tę ustawę, a nie inną, mamy rozpatrywać w tym półroczu. Mówię to nie bez kozery, dlatego że co najmniej dwie lub trzy ustawy były dopiero co nowelizowane, a więc są świeżo po obróbce poprzedniego Sejmu. Trudno na przykład jest mi zrozumieć jaka jest intencja ministra infrastruktury, który proponuje nowelizację ustawy o portach i przystaniach, skoro nie było w poprzednim Sejmie żadnych kontrowersji do tej ustawy. Moim zdaniem jest to znaczna ułomność naszego planu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JoannaSosnowska">Tak się stało, że propozycje stałej podkomisji ds. transportu dotyczące spraw związanych z transportem kolejowym i przedsiębiorstwem Polskie Koleje Państwowe znalazły się w planie pracy Komisji dopiero w maju. Dlatego chciałam zapytać czy nie można by tego zmienić? Mamy dopiero styczeń i wiadomo jak trudna jest obecna sytuacja finansowa kolei. Wymaga ona pilnie i szybko dokładnej analizy, zwłaszcza jeżeli mamy rozpatrywać rządowy projekt zmiany ustawy o transporcie kolejowym. Ponadto kolej znalazła się w głębokiej zapaści finansowej, na kolei nie płacone są zobowiązania wobec pracowników, a także firm zewnętrznych. To wszystko generuje bezrobocie. Stąd moje pytanie dlaczego w planie pracy Komisji kwestie związane z transportem kolejowym znalazły się dopiero w maju? Uważam, że sprawę należy potraktować na tyle poważnie, żeby...</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JanuszPiechociński">Zachowanie się niektórych osób nie pozwala na spokojne kontynuowanie debaty. Dlatego informuję, że będę bardzo oszczędny w zapraszaniu przedstawicieli środowisk na posiedzenia Komisji skoro nie potraficie państwo uszanować naszej pracy w drugim punkcie obrad Komisji. Proszę panią posłankę o kontynuację wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JoannaSosnowska">Już zmierzam do konkluzji, którą jest pytanie; skąd się wziął termin majowy i czy możemy dokonać przesunięcia terminu rozpatrywania kwestii związanych z funkcjonowaniem transportu kolejowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JanuszPiechociński">Już poprzednio zwracałem uwagę na to, że jest to plan pracy całej Komisji. Ponadto mamy stałe podkomisje, które w obszarze swego zainteresowania mają różne inne kwestie. Jest to odpowiedź na sugestie ze strony resortu infrastruktury, że dopiero na przełomie lutego i marca wpłynie do Sejmu kolejny projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym. Przypominam także, że prezydium Komisji oraz podkomisje odbyły posiedzenia dotyczące aktualnego stanu przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe. Stan ten jest na bieżąco przez nas monitorowany i spodziewamy się, że pan przewodniczący podkomisji Bogusław Liberadzki zdecyduje, iż transport kolejowy będzie jednym z głównych przedmiotów prac jego podkomisji. W planie Komisji Infrastruktury ustaliliśmy taki sposób procedowania, iż druki sejmowe dotyczące poszczególnych obszarów branżowych są kierowane najpierw do stałych podkomisji. Dopiero kiedy gotowe będą sprawozdania podkomisji, kwestie te wrócą na posiedzenie Komisji w pełnym ponad 40-osobowym składzie. Pozwoli nam to usprawnić tryb prac w samej Komisji. W związku z tym deklaruję, że każde tego typu sprawy, o których mówiły panie posłanki, będą wnikliwie analizowane. Chcielibyśmy ciężar rozpoznawania sytuacji w poszczególnych obszarach będących w sferze zainteresowania Komisji, przenieść do stałych podkomisji. Niech więc stała podkomisja ds. budownictwa, gospodarki mieszkaniowej i przestrzennej mocno wchodzi w kwestie związane z funkcjonowanie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a także rozwoju budownictwa czynszowego na wynajem, natomiast podkomisja ds. transportu koncentruje się na sytuacji polskich kolei. Przypomnę, że w poprzedniej kadencji przez wszystkie trzy komisje merytoryczne, które obecnie zastąpiła Komisja Infrastruktury, przeszło aż 530 projektów ustaw. Dlatego nasza Komisja może po prostu nie podołać procesowi legislacyjnemu, jeśli większość projektów nie zostanie uprzednio omówiona właśnie w stałych podkomisjach. Możemy nie sprostać tempu prac legislacyjnych, które niedługo narzuci nam rząd przedkładając kolejne projekty ustaw. Odbyliśmy już dwa posiedzenia podkomisji poświęcone sytuacji w przedsiębiorstwie Polskie Koleje Państwowe i w ogóle sytuacji w transporcie kolejowym. Przewodniczący podkomisji pan poseł Bogusław Liberadzki będzie dalej ten program prowadził. Podkreślam, że przedstawiony plan pracy stanowi pewien ramowy program działań Komisji wynikający z regulaminu Sejmu. Prezydium Komisji ułożyło plan na podstawie sygnałów napływających do nas z resortu infrastruktury i przez cały rząd o projektach ustaw, które mogą wpłynąć do Sejmu. Nie znaczy to wcale, że w ramach pracy podkomisji nie ma nastąpić istotne przesunięcie harmonogramu prac. Dotyczy to oczywiście także samej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Rozumiem, że w naszym planie pracy także dokonane zostaną przesunięcia terminów rozpatrywania poszczególnych tematów.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#JanuszPiechociński">Tak. Jak pamięta pani posłanka na naszym spotkaniu w siedzibie Ministerstwa Infrastruktury, pan minister Marek Pol powiedział, że w sprawie realizacji ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” rząd nie będzie wykonywał nerwowych ruchów, tylko bardzo dobrze przygotuje analizę i korektę podejmowanych dotąd działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#ZbigniewJanowski">Tylko jedno zdanie; plan pracy jest dokumentem ramowym dającym możliwości wszelkich zmian i uzupełnień, co zresztą przed chwilą już powiedział pan przewodniczący. Wszystko zależy od tego, jakie projekty ustaw i kiedy wpłyną do Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JerzyPolaczek">Mam propozycję formalną do planu pracy na pierwsze półrocze br. Proponuję wprowadzenie punktu dotyczącego informacji rządu o stanowisku negocjacyjnym w dziale budownictwo w procesie integracyjnym z Unią Europejską. Postulat swój motywuję tym, że obszar ten jest przedmiotem negocjacji w postępowaniu akcesyjnym. Zwracam uwagę na swego rodzaju telenowelę związaną z podatkiem VAT w budownictwie, która pojawia się co roku nie na ekranach telewizorów, ale w naszej rzeczywistości. Utrzymanie podatku VAT na usługi i materiały budowlane na dotychczasowym poziomie było przedmiotem dezyderatu Komisji do prezesa Rady Ministrów. Minęło od tego czasu już 30 dni i w sekretariacie Komisji nie ma odpowiedzi rządu na nasz dezyderat. Przypomnę, że w dezyderacie były między innymi zawarte sugestie dotyczące naszego stanowiska negocjacyjnego z Unią. Chcemy domagać się od rządu, aby podobnie jak to zrobiły inne kraje Unii, problematyka związana z podatkiem VAT w budownictwie była objęta ochroną, a nie ewentualnymi restrykcjami czy ustępstwami, które mogą się niekorzystnie odbić zarówno na przemyśle materiałów budowlanych, jak i cenach mieszkań. Proponuję zatem wprowadzenie do planu pracy punktu dotyczącego stanowiska negocjacyjnego Polski w sprawie podatku VAT w budownictwie. Debata na ten temat powinna odbyć się w Komisji nie później niż w lutym, a najdalej w marcu. Na posiedzeniu Komisji rząd powinien przedstawić swoje stanowisko podczas rozmów akcesyjnych z Unią.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#JanuszPiechociński">Jeśli pan poseł pozwoli, to rozszerzyłbym ten punkt planu pracy; chodzi o stanowisko negocjacyjne rządu w ogóle w obszarze spraw, którymi zajmuje się Komisja Infrastruktury. Tej problematyce powinniśmy poświęcić w tym półroczu jedno posiedzenie Komisji. Czy jest akceptacja takiego wniosku? Nie widzę sprzeciwu; dziękuję. Nie chciałbym, aby ktoś mógł powiedzieć, że w naszym planie pracy znajdują się tylko te kwestie, które nam proponuje rząd. Chciałbym, byśmy trochę zmienili dotychczasowy sposób funkcjonowania Komisji polegający na trochę biernej postawie i naprawianiu, często w pilnym trybie, tego, czego nie udało się zrobić naszym poprzednikom. Chciałbym zaproponować Komisji sposób procedowania polegający na przeprowadzeniu kilku dyskusji i „burzy mózgów” uprzedzających rozwiązania formalnoprawne w postaci projektów ustaw. W gronie zainteresowanych parlamentarzystów odbylibyśmy seminaria czy quasi-seminaria np. dotyczące portów lotniczych i transportu lotniczego Polski w Unii Europejskiej. Niedługo rozstrzygnięty zostanie kolejny przetarg na budowę Terminalu-2 na Okęciu, a wiemy ile jest w terenie inicjatyw dotyczących lokalizacji nowych lotnisk. A więc albo decydujemy się na rozbudowę lotniska na Okęciu i rezygnujemy z budowy lotniska pod Łodzią, albo tego nie robimy. Pomysłów jest wiele i warto się z nimi zapoznać przed podjęciem ostatecznej decyzji. Sądzę, że istnieje potrzeba narzucenia przez nas samych kilku istotnych tematów. Dotyczy to np. Poczty Polskiej; za chwilę pojawi się przecież projekt Prawa pocztowego, a także powołania Banku Pocztowego. Byłoby dobrze zastanowić się w swoim gronie, jaki jest pogląd Komisji Infrastruktury. To przecież leży w zakresie naszej kompetencji. Podobnie jest z problematyką portów morskich i konsekwencji ich rozbudowy. Wiemy, że sytuacja portów morskich jest wręcz dramatyczna. Powinniśmy także zająć się pomysłem, który prezentuje rząd, łączenia kapitałów prywatnych ze środkami publicznymi w obszarze infrastruktury. Powinniśmy na nasze seminaria zaprosić przedstawicieli krajów, którym się udało przeprowadzić tego typu rozwiązania. Warto też zająć się pomysłami, które śledzimy od dwóch lat, mam na myśli tak zwane inwestycje od zera. Można ten temat przedyskutować na podstawie inwestycji infrastrukturalnej pod Białą Podlaską. Chodzi o wielkie lotnisko z ogromną infrastrukturą, które chce wybudować inwestor z Turcji. Warto sprawdzić, czy takie inwestycje są w ogóle u nas możliwe do realizacji, czy nie. Za dużo wokół tego pomysłu jest wrzawy politycznej i ruchów lobby, a za mało rzetelnej informacji i analizy. Kolejny temat, to wystawa Światowa EXPO we Wrocławiu. Wiemy, że rząd będzie wspierał tę inicjatywę. Przyjrzyjmy się dobrze tej idei i zastanówmy, czy za naszego życia jest możliwy do zrealizowania pomysł własnymi polskimi siłami. Czy przy okazji tego gigantycznego przedsięwzięcia inwestycyjnego możliwe jest rozwiązanie problemów infrastrukturalnych Dolnego Śląska. Takich i podobnych spraw jest kilka i warto je omówić w formie swobodnej dyskusji, zanim jeszcze rząd przedstawi konkretne rozwiązania. Jest kilka środowisk, które chciałyby w tym procesie uczestniczyć z naszą Komisją. Myślę, że warto będzie w grupach roboczych składających się z zainteresowanych posłów, tego typu sprawy rozstrzygnąć. Czy jest zgoda na taki ramowy plan pracy Komisji Infrastruktury na pierwsze półrocze 2002 roku z poprawką zgłoszoną przez pana posła Jerzego Polaczka z moim uzupełnieniem? Jest to bardzo ramowy program, do którego musimy podchodzić bardzo elastycznie; może ulec zmianie tak pod względem treści, jak i dokonania w nim przesunięć wedle potrzeb. Plan ten można zmieniać i uzupełniać. Szczególnie apeluję do państwa, aby wkomponować te zamiary w posiedzenia stałych podkomisji.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#JanuszPiechociński">Wiele spraw i problemów można przedyskutować właśnie w tych podkomisjach, żeby na posiedzenia Komisji trafiały już gotowe projekty dezyderatów, rozwiązań, ocen, analiz czy projektów legislacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JanTomaka">Listę spraw, które wymienił pan przewodniczący, chciałbym rozszerzyć o autostrady. Rząd ma nowy pomysł na rozwój sieci autostrad i dróg szybkiego ruchu, o czym mówił pan premier Marek Pol na spotkaniu w siedzibie Ministerstwa Infrastruktury. Do tego dochodzi sprawa linii kolejowej LHS, zwanej także linią transsyberyjską, dobudowa końcówki tej linii itd. To wszystko są inwestycje niezwykle istotne dla Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Sprawa, którą chcę podnieść, ma dość luźny związek z planem pracy Komisji na I półrocze. Mam wniosek, aby merytoryczne dyskusje, które dzisiaj miały miejsce na obradach Komisji, odbyć właśnie na posiedzeniach stałych podkomisji. Wtedy wyjaśni się wiele spraw. Nie tracilibyśmy, jak to stało się dzisiaj, półtorej godziny na sprawy, które akurat nie powinny absorbować całej Komisji, a powinny być efektem pracy stałej podkomisji. Wprawdzie pierwsze czytanie jest ważne, ale nie sądzę, żeby nowelizacja ustawy o izbach zawodowych, winna zajmować tyle uwagi całej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JanuszPiechociński">Naprawdę chodzi o to, aby tak procedować, jak to przed chwilą zaproponowała pani posłanka Elżbieta Piela-Mielczarek. Niestety, mamy zaszłości, które nam trochę utrudniają normalne działania Komisji. Nie oszukujmy się i powiedzmy to sobie wprost; Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast mógł tylko w formie poprawek uaktualnić ustawę o izbach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa i urbanistów. Mam na myśli poselski projekt nowelizacji tej ustawy. Chciałbym podziękować za tę inicjatywę paniom i panom posłom, bo proponowane przez nich zmiany są ogromnie potrzebne. Czy mogę uznać, że Komisja przyjęła elastycznie traktowany, ramowy plan pracy Komisji Infrastruktury na I półrocze roku 2002? Sprzeciwu nie widzę; plan został przez Komisję przyjęty. Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#WiesławOkoński">Mam jeszcze uwagi do planu pracy Komisji. Jeśli ktoś z nas miałby uwagi bądź propozycje, czy zgłaszać je do sekretariatu Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JanuszPiechociński">Tak, bardzo proszę zrobić to szybko i na piśmie. Serdecznie dziękuję wszystkim za aktywne uczestnictwo w posiedzeniu. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zakończone.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>