text_structure.xml 187 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszLisak">Zgłaszam wniosek o uzupełnienie porządku obrad o rozpatrzenie dezyderatu Komisji Finansów Publicznych w sprawie wprowadzenia obowiązku ewidencjonowania obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących. Ten dezyderat podkomisja do spraw monitorowania systemu podatkowego zaproponowała do rozpatrzenia na przełomie października i listopada 2004 roku. Od tego momentu minęło sporo czasu. Niestety, prezydium Komisji nigdy nie umieściło tego punktu w porządku obrad. Podczas posiedzenia Komisji odbywającego się w czasie poprzedniego posiedzenia Sejmu porządek obrad został uzupełniony o punkt dotyczący dezyderatu. Niestety nie mogliśmy tego punktu rozpatrzyć z powodu braku kworum. Porządek obrad został uzupełniony na mój wniosek. Proszę, aby porządek dzisiejszego posiedzenia został uzupełniony w taki sposób, żeby w drugim punkcie po rozpatrzeniu poprawek do projektu ustawy o nadzorze uzupełniającym nad instytucjami kredytowymi, zakładami ubezpieczeń i firmami inwestycyjnymi wchodzącymi w skład konglomeratu finansowego, a przed rozpoczęciem procedowania nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej, został rozpatrzony projekt dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zanim podejmę decyzję, proszę o zabranie głosu posła Wiesława Ciesielskiego. Albo poseł Janusz Lisak nie do końca wie, co się dzieje w Komisji, albo ja mam błędne informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WiesławCiesielski">Jestem przeciwny zgłoszonemu wioskowi. Porządek obrad poprzedniego posiedzenia Komisji został uzupełniony na wniosek posła Janusza Lisaka. Brak kworum był spowodowany między innymi nieobecnością posła wnioskodawcy. Gdyby poseł wnioskodawca był uprzejmy przybyć, byłoby dokładnie dziewiętnaście osób i moglibyśmy prowadzić obrady. Przybyli przedstawiciele rządu i nic nie stało na przeszkodzie, aby rozpatrzyć projekt dezyderatu. Uważam, że zgłoszony wniosek możemy zrealizować poprzez uzupełnienie porządku obrad następnego posiedzenia. Nagłe wprowadzanie dodatkowych punktów do porządku dziennego wiąże się z negatywnymi doświadczeniami. Proponuję czegoś takiego nie praktykować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Właśnie to chciałem usłyszeć. Muszę dokonać sprostowania. Poseł Janusz Lisak zarzucił prezydium Komisji, iż nigdy nie miało czasu na wprowadzenie wnioskowanego punktu do porządku obrad. Pamiętam, że rozmawialiśmy o tym dwukrotnie. Raz odbyliśmy długą debatę. Zwróciłem się do podkomisji, którą kieruje poseł Janusz Lisak, aby przygotowała rzetelny tekst. Nie mogę w tej chwili rozpatrywać wniosku, ponieważ nie ma projektu dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszLisak">Jak to nie ma?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę mi go pokazać. Czy posłowie mają projekt dezyderatu?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Projekt dezyderatu wpłynął do Komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie przewidywaliśmy takiego punktu w porządku dzisiejszych obrad, ale zaraz dokonamy rozstrzygnięcia. Do zabrania głosu zgłaszał się poseł Artur Zawisza.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy mogę dokończyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Posłowi Januszowi Lisakowi udzieliłem głosu wcześniej. Teraz nie udzielałem głosu. Jako poseł wnioskodawca zabierze on głos na zakończenie dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ArturZawisza">Chciałbym poprzeć wniosek posła Janusza Lisaka z zasadniczego względu oraz dodatkowej ubocznej racji. Zasadniczy wzgląd polega na tym, że chociaż Komisja Finansów Publicznych odbyła długą dyskusję w tej sprawie, nie miała okazji podjąć decyzji w sprawie dezyderatu odnoszącego się do ważkiej, społecznie kontrowersyjnej kwestii, dotyczącej znaczącego sektora polskiej przedsiębiorczości. Jak doskonale wiemy, w międzyczasie minister finansów wydał rozporządzenie nie czekając na efekt dyskusji i ostateczną decyzję Komisji Finansów Publicznych. Wyrażam daleko idące rozczarowanie faktem, że podobna sytuacja miała miejsce. Sytuacja ta ponagla nas, żebyśmy wrócili do sprawy. Racja uboczna jest taka, że chociaż na jednym z posiedzeń nie było kworum, być może nawet z powodu nieobecności posła Janusza Lisaka, to w żadnym razie nie można używać tego faktu jako argumentu dla niepodejmowania tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Na razie wyjaśniamy, czy prezydium Komisji wprowadzało ten temat do porządku obrad czy nie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Uważam, że temat jest ważny. Stąd popieram wniosek posła Janusza Lisaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zwracam się do posła Artura Zawiszy z prośbą, aby nie dokonywał nadinterpretacji. Chciałem jedynie wyjaśnić, że prezydium Komisji podjęło decyzję w sprawie wprowadzenia sprawy do porządku obrad Komisji. Mówił o tym poseł Wiesław Ciesielski. Wobec tego, zarzut, iż prezydium Komisji nie wprowadziło stosownego punktu do porządku dziennego, jest niezasadny. To wszystko. Nie kwestionuję propozycji posła Janusza Lisaka. W tej chwili projekt dezyderatu jest powielany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym przypomnieć, że podczas posiedzenia, które odbyło się w trakcie poprzedniego posiedzenia Sejmu, byłam współwnioskodawcą czy raczej osobą wspierającą wniosek posła Janusza Lisaka. Z ogromną przykrością muszę potwierdzić słowa posła Wiesława Ciesielskiego. Czynię to z przykrością nie dlatego, że mówił je poseł Wiesław Ciesielski, ale dlatego, że było tak, jak powiedział. Wprowadzony do porządku obrad punkt dotyczący dezyderatu w sprawie kas fiskalnych niestety nie mógł być rozpatrzony z powodu nieobecności posła Janusza Lisaka. Chciałabym prosić przewodniczącego Komisji, aby wraz z wprowadzeniem punktu dotyczącego dezyderatu - rozstrzygniemy, kiedy to nastąpi - została wprowadzona również kwestia, o którą prosiłam. Chodzi o ustosunkowanie się rządu do sprawy całkowitego zignorowania tonu dyskusji, jaka toczyła się na forum Komisji w sprawie kas fiskalnych. Bardzo proszę o uwzględnienie mojej prośby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Do głosu zgłaszał się jeszcze poseł Marek Wagner. Innych zgłoszeń nie widziałem. Na zakończenie głos zabierze poseł Janusz Lisak jako poseł wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekWagner">Nie udało mi się przekonać mojego sąsiada posła Janusza Lisaka, aby dzisiaj nie zajmować się projektem dezyderatu. Chciałbym poczynić dwie, trzy uwagi ogólne. Do końca obecnej kadencji Sejmu pozostało pięć albo osiem miesięcy. Nie czas już na manifesty. Trzeba uchwalać prawo, to, co jest potrzebne. Dzisiaj mamy wybór: ważna ustawa czy dezyderat, który jest manifestem. Nie sądzę, aby problem został rozwiązany w obecnej kadencji. Rząd jest niechętny pewnemu rozwiązaniu. Trochę by zeszło, zanim cokolwiek by przygotował. Dlatego zajmijmy się tym, co jest istotne i ważne czyli ustawą. Sprawę dezyderatu rozpatrzymy. Jeśli chcemy uchwalić dezyderat, który będzie ładnie wyglądał, możemy to zrobić, żeby pokazać, jak ujmujemy się np. za fryzjerami czy też wypowiadamy się przeciwko komuś. Wszystko trzeba brać bardzo poważnie, ale przede wszystkim trzeba uchwalać ustawy, które są istotne i ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszLisak">Na wstępie chciałbym wygłosić kilka słów komentarza do tego, co zostało tu powiedziane. Podkomisja do spraw monitorowania systemu podatkowego przedłożyła pierwotny projekt dezyderatu. Rzeczywiście prezydium Komisji umieściło stosowny punkt w porządku obrad. Był on rozpatrywany na posiedzeniu, na którym zobligowano podkomisję do przygotowania ostatecznego kształtu dezyderatu przy wykorzystaniu efektów dyskusji, która odbyła się na posiedzeniu Komisji. Podkomisja opracowała finalny projekt uwzględniający efekty dyskusji i przedłożyła go prezydium Komisji przed dniem 15 grudnia 2004 roku. Mieliśmy nadzieję, że zostanie on rozpatrzony na posiedzeniu Komisji w dniu 15 grudnia. Mówiąc o tym, że projekt nie został wprowadzony do porządku obrad, miałem na myśli czas po tym dniu. Druga kwestia wiąże się z moją nieobecnością podczas próby rozpatrywania projektu dezyderatu na poprzednim posiedzeniu Komisji. Chciałbym wyjaśnić, że wnosiłem o to, aby rozpocząć posiedzenie od rozpatrywania projektu dezyderatu, ponieważ wiedziałem, że później będę musiał opuścić spotkanie. Podobnie jest w dniu dzisiejszym. Proszę, aby rozpatrywanie projektu dezyderatu umieścić w drugim punkcie porządku obrad, ponieważ o godz. 15.30 rozpoczynam przewodniczenie Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Będę musiał opuścić salę i znów będę nieobecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem intencje posła Janusza Lisaka.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przepraszam za swoją nieobecność, ale wynikało to z moich obowiązków poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie szkodzi, każdemu się to zdarza.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę mi pozwolić skończyć. Postuluję, aby w drugim punkcie porządku dziennego rozpatrzyć projekt dezyderatu i w ten sposób zakończyć sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nawet jeśli prezydium Komisji wyraziłoby na to zgodę, nie widzę możliwości, aby postulowany punkt rozpatrywać wcześniej niż jako punkt czwarty. Przepis art. 150 ust. 1 Regulaminu Sejmu stanowi: „Prezydium Komisji kolegialnie kieruje pracami komisji, a w szczególności [...] ustala terminy i porządek dzienny posiedzeń...”. Prezydium Komisji ustaliło taki porządek, jaki zaprezentowałem. Nie będę dalej czytał treści art. 150 ust. 1. Jeżeli podejść do sprawy bardziej formalnie, to powinno się też przeczytać treść art. 152 ust. 1: „Posiedzenia komisji odbywają się w terminach określonych przez samą komisję, jej prezydium lub przewodniczącego.”. Ważne też jest brzmienie art. 152 ust. 2: „Na pisemny wniosek co najmniej jednej czwartej ogólnej liczby członków komisji przewodniczący komisji obowiązany jest zwołać posiedzenie komisji w celu rozpatrzenia określonej sprawy. Zwołując posiedzenie w tym trybie, przewodniczący komisji wyznacza termin posiedzenia, tak aby posiedzenie odbyło się w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, o którym mowa w zdaniu pierwszym.”. Nie chcę uciekać się do formalności. Wiemy, jaki jest urok Regulaminu Sejmu. Poseł Janusz Lisak o godz. 15.30 prowadzi posiedzenie komisji. Do tego czasu na pewno nie rozpatrzymy zasadniczego tematu dzisiejszego posiedzenia. W związku z tym proszę członków Komisji, abyśmy dzisiaj przede wszystkim rozpatrzyli sprawozdanie podkomisji. W dzisiejszej „Rzeczpospolitej” w rankingu dziesięciu najpilniejszych ustaw, którymi powinniśmy się zająć, na pierwszym miejscu wymieniono ustawę o podatku VAT. Minister Jarosław Neneman zna moją opinię. Przysłuchiwał się bowiem pracom Komisji. Wie, że zgadzam się z tym, o czym mowa w dezyderacie. Kierownictwo resortu finansów, a w szczególności sam minister, doskonale znali stanowisko Komisji, choć nie przełożone na papier. Przedstawiciel kierownictwa Ministerstwa Finansów uczestniczył w posiedzeniu Komisji i to też obliguje. Nie musimy czynić tego w formie dezyderatu. Minister miał prawo podjąć decyzję suwerennie, samodzielnie i wydać stosowne rozporządzenie. Takie rozporządzenie zostało wydane. Czy zostało wydane szczęśliwie, życie to zweryfikuje. Właściwie to już weryfikuje, niestety negatywnie, przynajmniej co do niektórych spraw. Resort finansów miał przedłożyć Komisji harmonogram dojścia do rozwiązania docelowego. Do dzisiaj nie możemy się na niego doczekać. Przyjęcie dezyderatu jest dzisiaj absolutnie zasadne, ale w punkcie czwartym. Czy członkowie prezydium Komisji na to się zgadzają? Słyszę, że tak. Wobec tego uzupełniamy porządek dzienny o punkt czwarty, tj. o rozpatrzenie dezyderatu, o którym mówił przewodniczący podkomisji poseł Janusz Lisak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ArturZawisza">Chciałbym zabrać głos w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Myślę, że nie powinniśmy tracić czasu. Kwestię uzupełnienia porządku dziennego już rozstrzygnęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie zabierałbym głosu, gdyby nie było to niezbędne. Chcę zgłosić drugą propozycję projektu dezyderatu, którą uprzednio przesłałem do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Propozycja projektu dezyderatu posła Artura Zawiszy została powielona. Będzie ona rozpatrywana na równi z propozycją posła Janusza Lisaka. Przepraszam, że wcześniej o tym nie powiedziałem. Właściwie mamy trzy propozycje: dwie z nich odnoszą się do kas fiskalnych, jedna podkomisji, której przewodniczy poseł Janusz Lisak, dotyczy potrzeby przyjęcia nowych rozwiązań w ustawie o podatku VAT. Przechodzimy do realizacji porządku obrad. W punkcie pierwszym rozpatrzymy poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o nadzorze uzupełniającym nad instytucjami kredytowymi, zakładami ubezpieczeń i firmami inwestycyjnymi wchodzącymi w skład konglomeratu finansowego (druki nr 3318 i 3656). Poprawka nr 1 dotyczy dodania nowego artykułu po art. 67. Zgłosiła ją posłanka Małgorzata Ostrowska działająca w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Czy ktoś w imieniu wnioskodawców pragnie zarekomendować poprawkę nr 1? Nie widzę. W związku z tym proszę ministra Wiesława Szczukę o przedstawienie stanowiska rządu wobec tej poprawki. Widzę, że pod poprawkami znajduje się uwaga, że poprawki nr 1 i 2 należy głosować łącznie. Proszę, aby minister Wiesław Szczuka od razu odniósł się do obu poprawek, bo będziemy mieli tylko jedno głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiesławSzczuka">Występując w imieniu projektodawców ustawy, mogę stwierdzić, że popieramy zgłoszoną poprawkę. Jest ona zgodna z duchem projektowanej ustawy, która ma służyć zwiększeniu bezpieczeństwa gospodarczego. W tym przypadku chodzi o bezpieczeństwo funkcjonowania systemu rachunku i systemów płatności. Przyjęcie poprawki pozwoli na przystąpienie do systemów organizowanych przez Europejski Bank Centralny. Bank ten zwrócił nam uwagę, że prawo polskie jest w tym względzie niedostosowane. W związku z tym popieramy przyjęcie zgłoszonej poprawki. Co do szczegółów ewentualnie mógłby zabrać głos dyrektor Andrzej Jakubiak, który przedstawiłby, jak to działa od strony Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Witam na posiedzeniu Komisji członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Czy są jakieś pytania? Nie widzę. Czy pragnie zabrać głos przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego? Widzę, że nie. Przypominam ministrowi Wiesławowi Szczuce, że rozpatrujemy łącznie pierwszą i drugą poprawkę. Jak rozumiem, pozytywny stosunek, jaki wyraził minister Wiesław Szczuka, odnosi się do obu poprawek. Druga poprawka dotyczy art. 73, którego proponowane brzmienie jest następujące: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art....”. O który artykuł tu chodzi? Pyta o to posłanka Zyta Gilowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MariuszPrzerwa">Chodzi tutaj o artykuł dodawany po art. 67. Zgodnie z techniką legislacyjną, nie wpisujemy np. art. 67a, tylko stosujemy wykropkowanie. Gdyby pojawiła się jeszcze jedna poprawka dotycząca innego artykułu, to trzeba by to było przeformułować. Takie są zasady techniki legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chcemy wiedzieć przynajmniej orientacyjnie, czy chodzi o art. 70 czy inny. W tej chwili mamy wielokropek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MariuszPrzerwa">Artykuł, o którym mówimy, będzie później art. 68. W tej chwili jest to art. 67a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">O taką konkretną informację nam chodziło. Przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek nr 1 i 2? Stwierdzam, że Komisja 32 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 1 i 2. Dziękuję za udział w posiedzeniu ministrowi Wiesławowi Szczuce i jego współpracownikom. Przechodzimy do punktu drugiego porządku dziennego. Witam serdecznie sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury Agnieszkę Odorowicz. Jednak w punkcie drugim rząd oficjalnie reprezentuje minister Jarosław Neneman. Nie będę prosił przewodniczącego podkomisji posła Marka Zagórskiego o szerszą relację w sprawie omawianego projektu ustawy i pracy podkomisji. Poseł Marek Zagórski uczynił już takie wprowadzenie wtedy, gdy po raz pierwszy rozpatrywaliśmy sprawozdanie podkomisji. Przypomnę tylko, że Komisja ponownie skierowała projekt do podkomisji. Proszę przewodniczącego podkomisji o przedstawienie krótkiej informacji o rezultatach jej pracy, ale tylko w tym fragmencie, którego dotyczyła decyzja o ponownym skierowaniu projektu do podkomisji w celu dopracowania i uzupełnienia sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekZagórskiniez">Ponowne skierowanie do podkomisji było związane z liczbą poprawek, które zostały zgłoszone w trakcie prac w Komisji. Poprawki te zostały przez podkomisję rozpatrzone. Część z nich po modyfikacjach została przyjęta i znalazła się w sprawozdaniu, część uznano za niepotrzebną. Podkomisja jeszcze raz przeanalizowała cały projekt ustawy i zrezygnowała z niektórych wariantów, dochodząc do wniosku, iż nie ma potrzeby podejmowania decyzji przez Komisję wariantowo. Mam jedną generalną uwagę. Do projektowanej ustawy codziennie zgłaszane są nowe propozycje zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Bardzo proszę o chwilę uwagi. Proszę członków Komisji, aby przy rozpatrywaniu projektowanej ustawy byli wyjątkowo skupieni, albowiem każdy drobny błąd będzie skutkował takimi problemami, jakie dzisiaj odczuwamy w stosunku do całej ustawy o podatku VAT. Jeżeli ktoś pragnie sobie podyskutować, to nie będę zatrzymywał go na sali. Bardzo gorącą dyskusję można odbyć poza salą. Przepraszam posła Marka Zagórskiego za przerwanie wypowiedzi. Proszę ją kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekZagórskiniez">Tak jak wcześnie mówiłem, do projektowanej ustawy praktycznie codziennie zgłaszane są różne uwagi, jedne bardziej uzasadnione, drugie mniej. Podczas pracy w podkomisji staraliśmy się uwzględnić wszystkie uwagi, które do nas wpłynęły. Staraliśmy się przyjąć zasadę uzyskiwania konsensu z rządem. Chodziło o to, żeby poprawki, które zostały zgłoszone, nie budziły kontrowersji przynajmniej na tej linii i żeby były poprawne pod względem legislacyjnym. Mimo wszystko pozostało jeszcze do rozpatrzenia bardzo wiele poprawek. Sam zgłosiłem dwie poprawki. Być może, będzie je także zgłaszał poseł Grzegorz Woźny. Pozostałą resztę spraw, które do końca nie zostały rozstrzygnięte, postanowiliśmy odłożyć do drugiego czytania. Chodzi o to, żebyśmy mogli przejść pierwszy etap prac nad projektem. Mamy jedną kwestię całkowicie kontrowersyjną, której nie udało się nam rozstrzygnąć i którą dzisiaj będziemy musieli się zająć. Wcześniej już o tym informowałem. Mam na myśli kwestię zwrotu podatku VAT przy zakupie samochodów i zakupie paliwa. Gdy dojdziemy do tej kwestii, przedstawię dokładnie stosowne propozycje. Minister Jarosław Neneman zapewne przedstawi także swoje. Poproszę też o wycofanie jednego zapisu. Kiedy do niego dojdziemy, wyjaśnię, dlaczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Podtrzymuję twierdzenie, o którym mówił poseł Marek Zagórski, iż praktycznie każdego dnia na moje ręce wpływają nowe propozycje. Rozmawialiśmy o tym z posłem Markiem Zagórskim. Niektóre z nich rzeczywiście były zasadne. Miały one swoje odzwierciedlenie w pracach Komisji. Niektóre natomiast należy uznać za lobbystyczne. Każdy chciałby mieć takie rozwiązania, które są dla niego najwygodniejsze, a które nie mieszczą się w pewnych uniwersalnych przepisach. Ustawa o podatku od towarów i usług nie może wyszczególniać każdego zawodu, każdej firmy, każdego środowiska. Ponieważ wówczas nie byłaby to ustawa odpowiadająca standardom, które u nas obowiązują. Proponuję, abyśmy przeszli do procedowania. Chciałbym uspokoić wszystkich tych, którzy w dniu dzisiejszym złożyli pewne propozycje, zwrócili uwagę na pewne niebezpieczeństwa, że jesteśmy przed drugim czytaniem. Myślę, że wykorzystamy zgłoszone propozycje, których dzisiaj nie będę upubliczniał, nie będę przedstawiał w formie wniosków. Wspólnie z ekspertami, przedstawicielami resortu, ministrem Jarosławem Nenemanem zastanowimy się, czy niektórych z nich nie zgłosić w formie poprawek w trakcie drugiego czytania. Taka jest moja odpowiedź na prośbę, aby dzisiaj na gorąco uwzględniać przedstawione sugestie. Jest to zbyt poważna sprawa, abyśmy na gorąco rozważali propozycje. Popełniliśmy już taki błąd przy poprzedniej ustawie, przy tzw. ustawie - matce. Niektóre poprawki omawialiśmy ad hoc, a potem okazały się one nie do końca dopracowane. Z niektórymi z nich mamy obecnie kłopoty. Przechodzimy do pracy nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Czy są uwagi do tytułu? Nie widzę. Rozpoczynamy od omówienia art. 1 projektu. Zmiana 1 dotyczy art. 2 ustawy o podatku od towarów i usług. Czy są uwagi do lit. a-c? Nie ma uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekZagórskiniez">Proszę o pomoc Biuro Legislacyjne. Chodzi o to, że lit. a powinni być rozpatrywana z innymi zmianami i literami. W związku z tym mam pytanie dotyczące techniki naszych prac. Nie wiem, czy jeśli przyjmiemy daną zmianę, to później będziemy do niej wracali, czy od razu będziemy ją przyjmować z informacją, że łączy się z kolejnymi i nie będziemy już do niej wracać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuję, aby Komisja była o tym informowana. Jeśli rozpatrujemy zmianę 1 lit. a do art. 2, proszę mówić, jakie są jej konsekwencje. Czy Biuro Legislacyjne jest do tego przygotowane? Jeśli tak, to bardzo proszę, aby włączało się do dyskusji i informowało, że dane zmiany rozpatrujemy łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekZagórskiniez">Proszę mnie ewentualnie poprawić, ale wydaje mi się, że zmiana 1 lit. a powinna być rozpatrywana łącznie ze zmianami 4 lit. a, 6 lit. a i 11 lit. b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dobrze. Czy są jakieś inne uwagi do zmiany 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BarbaraMarianowska">Posłowie otrzymali uwagi Instytutu Studiów Podatkowych. Jest wśród nich zastrzeżenie do zmiany 1 lit. b budzące kontrowersje interpretacyjne. Propozycja polega na zastąpieniu wyrazów „zwykle używanych w gospodarstwie rolnym, leśnym i rybackim” wyrazami „będących częścią składową gospodarstwa rolnego, leśnego i rybackiego”. Proszę, aby do owej propozycji ustosunkowało się Biuro Legislacyjne i Ministerstwo Finansów, które będzie odpowiedzialne za właściwą interpretację danej normy prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Materiał, o którym mówi posłanka Barbara Marianowska, mam przed sobą. Mogę jedynie wyrazić ubolewanie, że otrzymałem go pięć minut przed rozpoczęciem posiedzenia Komisji i że nie trafił on na posiedzenie podkomisji. Zdaje się, że prof. Witold Modzelewski był ekspertem podkomisji. Proszę, aby poseł Marek Zagórski głośno potwierdził, że prof. Witold Modzelewski był ekspertem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekZagórskiniez">Tak. Prof. Witold Modzelewski był ekspertem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Z tego względu mogę jedynie wyrazić ubolewanie. Bardzo proszę przedstawicieli resortu finansów o ustosunkowanie się do zgłoszonej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HannaMajszczyk">Naszym zdaniem, propozycja ta jest niezasadna. Wręcz przyczyniłaby się do niejasności w interpretowaniu przepisu. Jest tu zapisane, że chodzi o towary będące częścią składową gospodarstwa rolnego, leśnego i rybackiego. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak sprawdzić, czy urządzenie, przy pomocy którego wytworzono jakiś produkt, jest częścią tego gospodarstwa, skoro większość gospodarstw nie prowadzi ewidencji, nie płaci podatku dochodowego. Kto będzie rozstrzygał, że coś jest częścią gospodarstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy posłanka Barbara Marianowska zgłasza poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BarbaraMarianowska">Nie. Tak jak pozostali posłowie otrzymałam wspomniany materiał. Aby pracować w duchu rzetelności, dopytuję się, czy przedstawiona propozycja jest słuszna. Chciałabym to wiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Gdyby posłanka Barbara Marianowska zgłosiła poprawkę, musiałbym poddać ją pod głosowanie. Uznaję, że zmiana 1 do art. 2 została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WojciechBiałończyk">W związku z uwagą posła Marka Zagórskiego, rozumiem, że zostały też przyjęte zmiany będące konsekwencją zmiany 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dla jasności odczytam, że wraz ze zmianą 1 przyjęliśmy zmiany 4 lit. a, 6 lit. a i 11 lit. b. Przechodzimy do omówienia zmiany 2 do art. 7 ustawy o podatku od towaru i usług. Jeśli łączą się z nią jakieś inne zmiany, proszę, aby przewodniczący podkomisji i Biuro Legislacyjne od razu to sygnalizowali. Czy są uwagi do zmiany 2 lit. a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WojciechBiałończyk">Zmiana 2 stanowi całość, dlatego sugeruję rozpatrywać ją bez podziału na litery.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są uwagi do całej zmiany 2? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 2. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 3 odnoszącej się do art. 10. Czy są uwagi do owej zmiany? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 3. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 4. Informuję, że lit. a została już przyjęta. Czy są uwagi do lit. b nadającej nowe brzmienie przepisowi art. 13 ust. 8? Nie ma uwag? Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 4. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 5 do art. 15. Czy są uwagi do lit. a odnoszącej się do ust. 3? Umówmy się, że odkładamy rozpatrywanie zmiany 5, ponieważ propozycja posłanki Barbary Marianowskiej jest w trakcie powielania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BarbaraMarianowska">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nadmieniam, że posłanka Barbara Marianowska zgłosiła poprawkę do zmiany 5, którą później poddam pod głosowanie. Przystępujemy do omówienia zmiany 6. Informuję, że lit. a została już przyjęta. Czy są uwagi do pozostałych liter od b do f? Nie ma uwag. Stwierdzam, że zmiana 6 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 7 odnoszącej się do art. 27. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 7. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 8. Czy są uwagi do lit. a? Nie ma uwag. W lit. b podkomisja zaproponowała dwa warianty. Proszę o ich omówienie. Przypominam, że prof. Witold Modzelewski zdecydowanie opowiada się za pozostawieniem treści art. 28 ust. 9 ustawy o podatku od towarów i usług w obecnym brzmieniu. Proponuję, aby nie uchylać tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekZagórskiniez">Proponuj przyjęcie wariantu II. Przepis ust. 9 w art. 28 stanowi delegację dla ministra finansów. Umożliwia on określenie w drodze rozporządzenia innych miejsc świadczenia usług. Z delegacji tej minister finansów korzystał ostatnio przy tzw. dyrektywie energetycznej. Podkomisja podjęła taką a nie inną decyzję. Autorem wniosku w sprawie pozostawienia delegacji czyli wariantu II byłem ja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JarosławNeneman">Opowiadamy się za przyjęciem wariantu II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wobec tego najpierw poddam pod głosowanie wariant II. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem wariantu II zmiany 8 lit. b? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 29 głosami przyjęła wariant II. Tym samym wariant I stał się bezprzedmiotowy. Stwierdzam, że zmiana 8 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekZagórskiniez">Rozumiem, że omawiamy ją w całości. Proponuję, aby w zmianie 9 skreślić lit. b i c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy poseł Marek Zagórski zgłaszał taką poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarekZagórskiniez">Ponieważ jest to prosta rzecz, która polega jedynie na skreśleniu, nie zgłaszałem tego wcześniej na piśmie. Moja propozycja jest zgodna z sugestią prof. Witolda Modzelewskiego. Krótko mówiąc, już po przyjęciu przepisu, pojawiły się kontrowersje, czy rzeczywiście rozwiązuje on wszystkie problemy i czy przypadkiem nie rodzi dodatkowych. Proszę, aby Komisja przychyliła się do mojej propozycji. W momencie, kiedy będziemy mieli czas, tj. w trakcie drugiego czytania, postaram się przygotować rozwiązanie, które nie będzie budziło wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu w tym względzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JarosławNeneman">Opowiadamy się za przyjęciem rozwiązania, które zaproponował poseł Marek Zagórski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem propozycji posła Marka Zagórskiego, zaaprobowanej przez stronę rządową, polegającej na skreśleniu lit. b i c w zmianie 9? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 30 głosami dokonała skreślenia lit. b i c w zmianie 9. Oczywiście przyjmujemy deklarację posła Marka Zagórskiego, że w porozumieniu z rządem do drugiego czytania przygotuje dopracowaną poprawkę. Stwierdzam, że zmiana 9 po wykreśleniu lit. b i c została przyjęta. Przychodzimy do omówienia zmiany 10. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma uwag. Stwierdzam, że zmiana 10 przyjęta. Przychodzimy do omówienia zmiany 11. Przypominam, że lit. b została już zaakceptowana. Czy któryś z posłów ma uwagi do lit. a? Nie ma uwag. Stwierdzam, że zmiana 11 została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZytaGilowska">Mam wątpliwości natury stylistycznej dotyczące brzmienia zmiany 10 lit. a. Treść owej zmiany jest dla mnie niejasna: „podatki, cła, opłaty i inne należności o podobnym charakterze związane z nabyciem towarów, z wyjątkiem podatku”. Jest to jakiś bełkot. Być może jestem niezorientowana, w związku z czym proszę, aby Biuro Legislacyjne zechciało wytłumaczyć, jak należy rozumieć adresowane do podatników sformułowanie zawarte w zmianie 8 lit. a: „miejscem świadczenia tych usług jest miejsce świadczenia usług, z którymi usługi te są związane”. W gazetach wszyscy będę się z tego śmiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chodzi o lit. a czy lit. b?</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pytam o sformułowanie zawarte w zmianie 10 lit. a. Przy tej okazji pytam też o zmianę 8 lit. a. Właściwie brzmienie zmiany 8 lit. b jest podobne. Kilka razy powtarza się wyraz „usługi”. Można tym zapętlić sobie głowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę Biuro Legislacyjne o udzielenie odpowiedzi. Proszę rozpocząć od zmiany 8, w której znajduje się sformułowanie „usługi, z którymi usługi te są związane”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WojciechBiałończyk">Trzeba to odnosić do całego art. 27, w którym mowa jest o usługach pośrednictwa i spedycji oraz o usługach innych. Zostało tu określone miejsce świadczenia usług pomocniczych. De facto miejsce świadczenia takich usług jest takie samo jak miejsce świadczenia usług głównych. Jeżeli mamy do czynienia np. z przewozem towarów i z tym związana jest usługa polegająca na ich rozładunku, to miejsce świadczenia usługi rozładunku jest takie samo jak miejsce świadczenia usługi przewozu towarów. Posłanka Zyta Gilowska zwróciła uwagę na problem związany ze sformułowaniem „z wyjątkiem podatku”. W jednym z początkowych artykułów ustawy o podatku VAT jest mowa o podatku od towarów i usług, zwanym dalej „podatkiem”. A więc, używając na gruncie ustawy o podatku VAT wyrazu „podatek”, mamy na myśli podatek od towarów i usług. W zmianie 10 lit. a chodziło o to, że do podstawy opodatkowania nie wlicza się podatku od towarów i usług. To wynika z zastosowanego wcześniej skrótu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ZytaGilowska">Obecna ustawa o podatku VAT ma fatalną reputację. Jest ona adresowana do podatników. Czy moglibyśmy coś popsuć w jej treści, gdybyśmy raz na jakiś czas przypominali, że chodzi o podatek od towarów i usług, a nie za każdym razem odwoływali się do słowniczka? Po wyrazie „podatku” moglibyśmy dodać wyrazy „od towarów i usług”. Czy to by coś popsuło? Biuro Legislacyjne to rozumie, ale czy jest pewne, że będzie to rozumiał adresat ustawy, usługodawca czy też dostawca towarów? Czy to by coś zepsuło, gdybyśmy użyli sformułowania „usługa pomocnicza” czy „usługa, która jest częścią wykonywanej usługi”, gdybyśmy jakoś ją nazwali, a nie liczyli tylko na wykładnię semantyczną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KrystynaŁybacka">Rozumiem obiekcje posłanki Zyty Gilowskiej. Bardzo często logika stosowana w bardzo poprawnym potocznym języku kłóci się z rygorami zapisów legislacyjnych. Mamy do czynienia właśnie z takim przypadkiem, kiedy czytamy fragmenty ustawy. Bardzo proszę, abyśmy nawiązali do rozstrzygnięcia, które przewodniczący Komisji przyjął na początku przy aprobacie wszystkich jej członków, a mianowicie, że nie będziemy zmieniali ustawy ad hoc. Wbrew pozorom próba naprawienia ustawy może spowodować, że ją popsujemy, mimo tego że kiedy czytamy jej zapisy, porównując je z językiem literackim czy nawet potocznym, czujemy pewien dyskomfort. Jednak technika legislacyjna rządzi się określonymi regułami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że była to wymiana opinii, przedstawienie refleksji. Proszę, aby Biuro Legislacyjne, kiedy będziemy analizować całość ustawy przed drugim czytaniem - tutaj mamy do czynienia z fragmentami wyjętymi z całości - zwróciło uwagę na język, tak aby przepisy były jasne, zrozumiałe również dla podatnika, a nie tylko dla urzędnika urzędu skarbowego. Stwierdzam, że zmiana 11 została przyjęta. Przychodzimy do omówienia zmian 12 i 13. Czy są uwagi do tych zmian? Nie ma uwag. Stwierdzam, że zmiany 12 i 13 zostały przyjęte. Przychodzimy do omówienia zmiany 14 odnoszącej się do art. 82 ustawy o podatku od towarów i usług. Czy są uwagi do lit. a i b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę o wyjaśnienie, jaki rodzaj działalności będzie zwolniony z podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekZagórskiniez">Jest to propozycja zmierzająca do usunięcia wątpliwości, które mieliśmy przy drugim czytaniu projektu pierwotnej ustawy. Stosowny przepis brzmiał mniej więcej tak: „zwolnione są organizacje charytatywne międzynarodowe”. Pojawiały się wątpliwości, co to są za organizacje. Nasza propozycja zmierza do tego, żeby zakres przedmiotowy przepisu w stosunku do organizacji charytatywnych międzynarodowych było dokładnie taki sam jak w stosunku do organizacji krajowych. Jest to próba naprawienia wady. W stosunku do organizacji krajowych mamy precyzyjne określenie ustawowe. Odwołujemy się do stosownej ustawy. Mówimy, że zwolnienie może obowiązywać tylko w odniesieniu do pól działalności pożytku publicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne uwagi do zmiany 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZytaGilowska">Mam pytanie do posła Marka Zagórskiego. Czy treść zmiany 14 lit. a należy rozumieć jako swego rodzaju wytyczną skierowaną do aparatu skarbowego, żeby oceniając sensowność zwolnienia, odnosił się on do kryteriów zawartych w polskiej ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekZagórskiniez">Dokładnie tak.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MarekZagórskiniez">Czy nie kłóci się to z żadnymi postanowieniami traktatowymi ani postanowieniami wynikającymi z prawa międzynarodowego? Czy nie może być oprotestowane przez organizacje międzynarodowe jako regulacje dla nich niejasne, krzywdzące bądź utrudniające im działalność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekZagórskiniez">Prawda jest taka, że nie analizowaliśmy tego pod tym względem. Chcę jednak powiedzieć, że nie było żadnych zastrzeżeń w trakcie prac podkomisji. Wydaje się, że jest to tylko doprecyzowanie. Zamiast całkowitej dowolności ministra finansów wprowadzamy pewne sztywne rygory. Taki jest sens zaproponowanej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JarosławNeneman">Zgadzam się z tą opinią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że po tej wymianie zdań zmiana 14 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 15. Czy ktoś zgłasza uwagi do omawianej zmiany? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 15. Przechodzimy do omówienia zmiany 16 odnoszącej się do art. 86, która została przedstawiona w dwóch wariantach. Podkomisja miała prawo do tego, aby zaprezentować Komisji rozwiązanie wariantowe. Proszę posła Marka Zagórskiego o jego omówienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MarekZagórskiniez">Przedstawiamy dwa warianty. Rozumiem, że rząd swój wariant zaprezentuje bardziej dokładnie. W związku z tym, że prace nad, mówiąc w skrócie, samochodami trwały bardzo długo, cały czas były problemy ze znalezieniem właściwego rozwiązania, które poprawiłoby sytuację, a nie ją zepsuło, jak też w związku z tym, że Ministerstwo Finansów, które chciałbym tu usprawiedliwić, nie mogło się doczekać jakichś sensownych opracowań z Ministerstwa Infrastruktury, wszystko odbywało się w dużym pośpiechu. Wobec tego zaproponowałem podkomisji przyjęcie pewnego rozwiązania. Polegało ono na włączeniu do sprawozdania mojej propozycji, która jest zawarta w wariancie I za chwilę ją omówię - oraz niedokładnej propozycji resortu finansów. Rozumiem, że przedstawiciel strony rządowej albo poseł Grzegorz Woźny mają jakąś propozycję doprecyzowania zapisów. Propozycje są dwie, przy czym propozycja rządowa ma w jednym punkcie dwa warianty. Jest to rzecz ważna, aczkolwiek prosta. Myślę, że będzie łatwo ją wytłumaczyć. Skupię się na przybliżeniu wariantu I. Zasadza się on na założeniu, że skoro z powodów budżetowych - uważam, że należy brać tu pod uwagę skutki budżetowe - nie można w tej sytuacji liczyć na komfort przyjęcia kompletnego rozwiązania polegającego na prawie do całkowitego, bez żadnych ograniczeń, odliczenia podatku od towarów i usług przy zakupie samochodów, należy szukać rozwiązań, które nie będą pogarszały sytuacji podatników w stosunku do przepisu obowiązującego od dnia 1 maja 2004 roku. W związku z tym proponuję w zasadniczej wersji nie zmieniać wzoru, który umownie nazywany jest wzorem posła Janusza Lisaka. Proponuję natomiast wprowadzenie, w moim przekonaniu, kilku ważnych modyfikacji do przepisu art. 86 ustawy o podatku od towarów i usług odnoszącego się do opodatkowania nabycia samochodów. Po pierwsze, proponuję - to samo jest proponowane w wariancie II rządowym - wykreślić ze wzoru pięćdziesięcioprocentowy próg. Limit kwotowo-procentowy proponuję zastąpić limitem kwotowym. Uważam, że powinna to być kwota 7 tys. zł. Jakie jest tego uzasadnienie? W sytuacji napływu do Polski całej masy samochodów używanych, preferencja kwotowa będzie skłaniała podmioty do zakupu samochodów nowych zamiast używanych. Obecnie maksymalny zysk na podatku dla małego samochodu wynosi 2,5 tys. zł. W mojej propozycji wzrasta on do 7 tys. zł. Jest to poważny impuls do tego, żeby zastanowić się, czy kupować sprowadzany skądś samochód używany, czy też kupić samochód nowy. Zakładamy, że zakup jednego i drugiego nie daje prawa do odliczenia podatku zawartego w paliwie. Moim zdaniem, ów impuls miałby wpływ, choć może nie zbawienny, na to, co się dzieje na rynku samochodowym. Druga propozycja zawarta w lit. b polega na tym, żeby zrównać w prawach podmioty, które zajmują się podobną działalnością, a wcześniej były dyskryminowane. Chodzi o zrównanie w prawach firm zajmujących się leasingiem samochodów, które mają w tej chwili pełną możliwość odliczania podatku VAT, z firmami, które zajmują się wynajmem samochodów. Zmiana 16 lit. b polega na dodaniu wyrazów „umów o podobnym charakterze”. W zmianie 16 lit. b znajduje się jeszcze jedna propozycja, która, jak myślę, nie będzie budziła wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#MarekZagórskiniez">Zaproponowano definitywne ustalenie, że samochodem ciężarowym jest każdy samochód, każdy pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. To jest rzecz oczywista. W przypadku takiego samochodu nie byłyby potrzebne wyciągi homologacyjne. Z ich uzyskaniem były jak dotąd duże problemy. Następne ustępy w wariancie I stanowią konsekwencje zmiany kwoty i sposobu odliczania. To wszystkie wyjaśnienia na temat wariantu I. Sugeruję, aby minister Jarosław Neneman zaprezentował wariant II. Na zakończenie chciałbym zgłosić pewną sugestię nie jako przewodniczący podkomisji, ale jako członek Komisji. Cały czas sugeruję zastanowienie się nad wprowadzeniem rozwiązań, do których nie do końca wszyscy jesteśmy przekonani. Czy jest to odpowiedni moment na zajmowanie się samochodami? Mam nadzieję, że minister Jarosław Neneman potwierdzi moje słowa. W tej chwili rząd pracuje nad projektem ustawy, nazywając ją w skrócie, o podatku od samochodów. W projekcie tym będą określone definicje samochodu osobowego i ciężarowego dla potrzeb naszego podatku. Jeżeli dzisiaj po raz kolejny przyjmiemy jakąś nową definicję, to po przyjęciu ustawy, nad którą pracuje rząd, będziemy znowu nowelizować ustawę o podatku od towarów i usług, żeby ujednolicić system albo dla potrzeb każdego typu podatku będziemy mieli inną definicję samochodu. Przypominam, że dla potrzeb podatków dochodowych od osób fizycznych i od osób prawnych definicje te są inne. Osobiście proponuję, żeby zastanowić się, czy nie byłoby rozsądne, aby przy okazji ustawy, o której wspominałem, wprowadzić jednolitą definicję samochodów dla wszystkich rodzajów podatków, ponieważ znacznie uprościłoby to system. Taka jest moja sugestia. Dzisiaj mamy dwa warianty. Jak rozumiem, Ministerstwo Finansów podtrzymuje swoją propozycję zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Bardzo proszę o zaprezentowanie wariantu II czyli rządowego. Proszę też o ustosunkowanie się do sugestii posła Marka Zagórskiego. Dyskutowaliśmy o tym z posłem Markiem Zagórskim przed rozpoczęciem posiedzenia Komisji. Zastanawialiśmy się, czy nie lepiej byłoby, abyśmy dzisiaj nie zajmowali się samochodami i aby rząd opracowując projekt ustawy dotyczącej samochodów zechciał przedłożyć mądre, ogólnie, powszechnie akceptowane, merytorycznie dopracowane rozwiązanie problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZytaGilowska">W związku z nadziejami wyrażonymi przez posła Mieczysława Czerniawskiego oraz sugestią przedstawioną przez posła Marka Zagórskiego, chciałam powiedzieć, że nie sądzę, żeby większość Sejmu zechciała zapłacić tak wysoką cenę za nową, dobrą definicję samochodu czy czegoś innego, cenę w postaci nowego podatku od samochodów czy jak by się on nie nazywał. Pozwolę sobie przypomnieć, że skłonność Sejmu do nakładania nowych podatków nie jest zbyt duża. Pozwolę sobie też przypomnieć - nie są to czasy prehistoryczne - że podatek od środków transportu funkcjonował całkiem niedawno. Ludzie go pamiętają. Został zlikwidowany na rzecz rozwiązania bardziej ekonomicznego, jak to wówczas argumentowano, polegającego na włączeniu go w kwotę akcyzy naliczanej od paliw płynnych. Resztę znamy. Proszę nie pokładać w tym zbyt dużych nadziei. Proszę też nie umykać od potrzeby i możliwości podjęcia dzisiaj w tej sprawie decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">A któż umyka?</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Była zgłoszona pewna sugestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie sugestia, tylko temat do przemyślenia. Po to, abyśmy nie tracili czasu, powiem od razu, jaka jest odpowiedź rządu. Otóż nie przystaje on na wspomnianą sugestię. Wobec tego w dniu dzisiejszym będziemy rozpatrywać dwa warianty. Jaka zostanie zaprojektowana ustawa dotycząca samochodów, jest sprawą rządu. Dzisiaj musimy rozstrzygnąć o przyjęciu albo wariantu posła Marka Zagórskiego, albo wariantu ministra finansów. W tej chwili powinien zabrać głos albo minister Jarosław Neneman, albo dyrektor Hanna Majszczyk. Mamy bardzo klarowne dwa warianty, dwie propozycje. Kwestii, którą w tej chwili omawiamy, nie łączmy już z ustawą dotyczącą samochodów. Już to rozstrzygnęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JarosławNeneman">Jednym zdaniem muszę się do tego odnieść. Ustawa, o której mówił przed chwila poseł Mieczysław Czerniawski, nie nakłada nowego podatku, zastępuje tylko akcyzę, z którą wiążą się pewne kontrowersje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZytaGilowska">Akcyzę graniczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JarosławNeneman">Nie akcyzę graniczną, tylko akcyzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">O tym będziemy mówić, jak się pojawi stosowny projekt. Nie zajmujmy się dzisiaj tym tematem.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Powiem tylko, że zamieniamy jeden podatek na drugi. Wracam do kwestii samochodów. Przekonanie, że można zaproponować rozwiązania, które będą doskonałe, jest błędne. Kwestia samochodów osobowych i dostawczych wykorzystywanych do celów biznesowych jest kwestią bardzo trudną i kontrowersyjną. Gdyby było to łatwe, kwestię tę udałoby się wcześniej załatwić. Wszystkie kraje mają w tym zakresie jakieś rozwiązania, lepsze lub gorsze. Rozwiązanie, które obecnie funkcjonuje w Polsce, znane jest ze swojej kontrowersyjności. Podobne do siebie samochody są różnie traktowane dla celów podatkowych. O tym problemie długo dyskutowaliśmy. Nawiązaliśmy dobry kontakt z Ministerstwem Infrastruktury. Zostały zgłoszone różne propozycje. Jedną alternatywną, bardzo interesującą propozycję otrzymaliśmy od posła Marka Zagórskiego. Zachęcałbym jednak członków Komisji do przyjrzenia się propozycji, która została zawarta w wariancie II. Cały problem polega na tym, żeby odróżnić samochód stricte osobowy od samochodu ciężarowego. Gdybyśmy mieli tylko skrajności w postaci samochodów wyłącznie osobowych i wyłącznie ciężarowych, nie byłoby żadnego problemu. Samochody różnią się pod względem konstrukcyjnym. Gdzieś trzeba postawić granicę pomiędzy samochodem osobowym i samochodem ciężarowym. Jaka jest nasza propozycja takiej granicy? Samochody, które mają jeden rząd siedzeń i w których część bagażowa jest trwale oddzielona od części osobowej, uznajemy za samochody, które kwalifikują się do preferencji w podatku VAT. Traktujemy je jako dostawcze. Samochody, które mają dwa rzędy siedzeń i w których część bagażowa jest dłuższa niż część pasażerska, też traktujemy jako samochody dostawcze. Samochody typu pick-up, które mają odkrytą część bagażową także uznajemy za dostawcze. Samochody, które mają oprócz kabiny kierowcy osobną kabinę transportową, samochody specjalne, samochody do przewozu co najmniej 10 osób, proponujemy potraktować również jako samochody dostawcze czyli ciężarowe. W tych przypadkach mielibyśmy do czynienia z pełnymi preferencjami podatkowymi, jeśli chodzi o podatek VAT, a więc całym odliczeniem podatku przy zakupie paliwa i zakupie samochodów. To rozwiązanie nie jest proste. Prostym rozwiązaniem byłoby rozwiązanie polegające na tym, że oddajemy wszystko wszystkim przy dużych kosztach budżetowych - poseł Marek Zagórski powiedział, że w tej chwili zapewne nas na to nie stać - albo nic nikomu nie oddajemy, co również nie wchodzi w grę. Proste rozwiązanie, które jest pewnym kompromisem, polega na przyjęciu jako punktu granicznego 3,5 tony dopuszczalnej masy całkowitej. W przypadku pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony występują dodatkowe opłaty, potrzebne jest inne prawo jazdy. Samochody takie zasługują na pełną preferencję, inne nie. To rozwiązanie jest jednak niedobre, dlatego że ucierpiałby na tym transport dostawczy. Transport dostawczy w Polsce konkuruje z transportem dostawczym z innych krajów. Trzeba było zaproponować rozwiązanie, w którym samochody ewidentnie dostawcze służące do zarobkowego przewozu towarów korzystałyby z pełnej preferencji tak jak w innych krajach. Mogłyby by być to preferencje nie gorsze bądź zbliżone do tych występujących w innych państwach. Chodzi o to, żebyśmy nie mieli problemów z tym, że nagle w Niemczech albo Czechach będzie się opłacało leasingować samochody dostawcze. Tak w skrócie wygląda nasza propozycja. Chciałbym się jeszcze odnieść do propozycji posła Marka Zagórskiego.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Propozycja ta dokłada preferencje dla samochodów ewidentnie osobowych, pozostawiając nierozstrzygnięty problem, że do niektórych zbliżonych do siebie marek samochodów należy stosować wzór Lisaka, a do innych nie. My chcemy to wyprostować. Rozumiem intencje posła Marka Zagórskiego. Wstępne skutki budżetowe wyliczyliśmy na 300.000 tys. zł. Proponowałbym pójść nieco dalej niż to zostało zapisane w naszej propozycji. Chciałbym połączyć pewne aspekty, wnioski płynące z propozycji posła Marka Zagórskiego z propozycją z wariantu II. Do dyskusji poddałbym rozwiązanie polegające na pewnym złagodzeniu przepisów, o których mówił przewodniczący podkomisji. Trzeba się zastanowić, czy zamiast 50% nie wpisać 100%, czy zamiast 5 tys. zł - 7 tys. zł. Nie ukrywam, że lepiej by się dyskutowało, gdybyśmy postawili sprawę: albo to, albo tamto. Albo powinniśmy zlikwidować 50% i wówczas mielibyśmy 100% - byłaby to jasna, klarowna preferencja dla niedużych samochodów, tyle że dalej funkcjonujących w biznesie, które mogłyby odliczyć cały podatek VAT - albo powinniśmy pozostawić 50% i podnieść granicę z 5 do 7 tys. zł - wtedy preferencja dotyczyłaby również średnich samochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MarekWagner">Uważałem za niezasadne kontynuowanie wypowiedzi przez ministra Jarosława Nenemana. Kiedyś Komisja Finansów Publicznych i Sejm popełnili skandaliczny błąd dotyczący kratek. Z pewnością było to wymuszone przez określone środowiska. Być może, pośpiech odgrywał tu jakąś rolę. Takie kratki spotykałem np. w Skandynawii. Chodziło o to, żeby psa odgrodzić od pasażerów, żeby móc bezpieczniej jechać. Na pewno nie spotkałem tam kratki, która ma odgradzać od pasażera paczkę przewożoną przez firmę. Dzisiaj mamy w Polsce i Mercedesa z kratką, za którą można wsadzić jakiegoś brytana, i „malucha” z kratką, za którą nie zmieści się nawet ratlerek. To jest śmieszne. Dlaczego tak zrobiono? Po prostu, dobrze nad tym się nie zastanowiliśmy. Teraz mamy do rozstrzygnięcia ważny problem i nie musimy dyskutować. Poseł Marek Zagórski powinien postarać się o jakieś ekspertyzy, jak ta sytuacja przedstawia się w innych krajach. Funkcjonują w nich najróżniejsze warianty. Chciałbym wiedzieć, jak to gdzie indziej zostało rozwiązane, jak samochody są dzielone. Chciałbym, aby została przedstawiona propozycja wariantowa, żeby zostały wyszczególnione wady i zalety poszczególnych wariantów. Powinniśmy wiedzieć, jak dany przepis, dane rozwiązanie będzie mogło być obchodzone. Nie możemy do tej ważnej kwestii dotyczącej samochodów, gdzie skutki liczy się w milionach złotych, podchodzić pochopnie. Czy ktoś pamięta coś z tego, co powiedział minister Jarosław Neneman? Jeżeli ktoś chciałby się zwyczajnie wsłuchać w to, co powiedział, to i tak tego wszystkiego nie zapamięta. Jeżeli nie będziemy mieli jasnych, wyraźnych rozwiązań wariantowych, przedstawionych w oparciu o doświadczenia innych krajów i skonfrontowanych np. z poglądami prof. Witolda Modzelewskiego i innych osób, które doradzają, jak z przepisów wyinterpretować lepsze rozwiązania, to znowu podejmiemy złą decyzję. Dlatego też kwestię, o której teraz rozmawiamy, proponuję wyłączyć i iść dalej. Temat dotyczący samochodów jest zbyt poważnym tematem, żeby na chybcika tworzyć jakieś rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JarosławNeneman">Dziękuję posłowi Markowi Wagnerowi za cenną uwagę. Nie ukrywam, że w Ministerstwie Finansów odczuwaliśmy wagę odpowiedzialności za kroki, które podejmujemy, dlatego trwało to tyle czasu. Analizowaliśmy rozwiązania przyjęte w innych krajach. Nie ma dobrych rozwiązań. Gdyby gdzieś było dobre rozwiązanie, to, jak podejrzewam, szybko by się ono rozprzestrzeniło. W każdym państwie jest z tym problem. Jestem otwarty na dalszą szczegółową dyskusję. Jednak trudno się rozmawia, gdyż zaraz pojawiają się osoby zainteresowane. Wiążą się z tym duże pieniądze. Naprawdę ciężko jest uzyskać niezależną opinię od osób z branży. Konsultowaliśmy się z takimi osobami. Z tych konsultacji nie za wiele wynikło. Branża wprost powiedziała, że ma swoje interesy. Dobrze, że powiedziała to na początku. W ten sposób uniknęliśmy złudzeń. Jest sens patrzeć na rozwiązania w innych krajach i analizować, jak by się one sprawdzały w naszym kraju. Jednak jakąś decyzję należy podjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy minister Jarosław Neneman proponuje, żebyśmy dzisiaj debatowali nad szczegółami? Mam też jedno pytanie do przewodniczącego podkomisji. Czy wariant II, umownie nazwany rządowym, także był szczegółowo analizowany przez podkomisję? Poseł Marek Wagner odwołał się do eksperta prof. Witolda Modzelewskiego. Ów ekspert przedstawił swoją uwagę, że chodzi o decyzję o charakterze ekonomiczno-politycznym, która nie podlega ocenie eksperckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#GrzegorzWoźny">Wariant II zwany rządowym był omawiany w czasie prac w podkomisji. Dzisiaj rząd przedkłada autopoprawkę, a właściwie zmiany do wariantu II zawartego w sprawozdaniu podkomisji. Wymaga to przeprowadzenia analizy. Być może, trzeba będzie sporządzić ekspertyzy. Mam jedno pytanie do ministra Jarosława Nenemana. Czy wariant II po autopoprawce był uzgadniany i konsultowany z Ministerstwem Infrastruktury, z ministrem resortowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To mnie coraz bardziej utwierdza w przekonaniu, że do tego tematu powinniśmy podchodzić bardzo ostrożnie. Dostrzegam pytający wzrok wielu posłów. Chcę powiedzieć, że poseł Grzegorz Woźny jest w posiadaniu pewnych propozycji rządowych, których my nie mamy. Ja także ich nie mam. Nie znam treści i zakresu proponowanych zmian, jak rozumiem, wariantu II. Tu nie może być mowy o autopoprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JarosławNeneman">Swoją propozycję zgłosiliśmy wcześniej. Jednak od tego momentu cały czas wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury ją uszczegóławialiśmy. Na pytanie, czy wszystko zostało uzgodnione, mogę odpowiedzieć, że tak. Mamy na sali przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury. To, co trzyma w rękach poseł Grzegorz Woźny, stanowi doprecyzowanie pewnych zapisów zawartych w wariancie II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Minister Jarosław Neneman nie powinien swych propozycji utajniać, tylko dostarczyć je sekretariatowi Komisji w celu powielenia. Nasza Komisja nie jest zamkniętą komisją śledczą, tylko otwartą komisją zajmującą się finansami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#GrzegorzWoźny">Nie sądzę, żebyśmy dzisiaj tak „na kolanie” się tym zajmowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Propozycji, o której teraz mówimy, nie miałem nawet w ręku. Słyszę, że posłanka Krystyna Łybacka chciałaby zgłosić wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrystynaŁybacka">Problem dotyczący samochodów należy do gatunku problemów wstydliwych w całej swojej historii, jeśli chodzi o usytuowanie w ustawie o podatku od towarów i usług. Przygotowywanie nowych zapisów w sposób, jaki w tej chwili obserwujemy, czyli korygowanie czegoś, co było długo dyskutowane, nie powinno mieć miejsca. Poseł Marek Zagórski ma tę cechę, że bardzo skrupulatnie prowadzi posiedzenia podkomisji. Mamy do czynienia z sytuacją, że długo dyskutowane zapisy są teraz korygowane przez Ministerstwo Finansów. Składam formalny wniosek o wyłączenie problemu dotyczącego samochodów z porządku dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chętnie bym tak uczynił. Boję się jednak, że jeżeli nawet temat ten odłożymy, to nic nowego w rządzie nie powstanie. W sprawozdaniu mamy dwa warianty. Nie przyjmuję tego, że jest jakaś dodatkowa korekta. Jeśli rząd dojdzie do wniosku, że znalazł lepsze rozwiązanie, to niech przygotuje je do drugiego czytania. Dziś powinniśmy rozstrzygnąć, czy przyjmujemy wariant I czy II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#HelmutPaździorniez">Kratki były dane po to, żeby uświadomić, że chodzi o pojazd transportowy, w którym z tyłu przewozi się towary. Problem ten można rozwiązać w prosty sposób: zamiast krat, powinna być pełna ściana. Wtedy będziemy mieli autentyczny środek transportu, służący do przewozu towarów i ludzi z przodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WiesławCiesielski">Proponuję, żebyśmy się obracali w tej materii, która jest nam znana, bo została zamieszczona w sprawozdaniu. Nie chcę, żebyśmy znaleźli się w takiej sytuacji jak teraz. Proponuję, żeby dzisiaj powielić i rozdać pięć stron, na których została zawarta propozycja Ministerstwa Finansów, tak żebyśmy przed drugim czytaniem dysponowali stosownym materiałem. Musimy się bowiem przygotować do drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Poseł Grzegorz Woźny jest w posiadaniu tego materiału. Proszę przekazać go sekretarzowi Komisji. Powielimy go i rozdamy na zakończenie posiedzenia Komisji. Na pewno w tej chwili nie będziemy go omawiać. Będziemy natomiast rozpatrywać wariant II, który zreferował minister Jarosław Neneman, i wariant I wcześniej przedstawiony przez posła Marka Zagórskiego. Mamy rozpatrywać sprawozdanie podkomisji. Stosowne propozycje można było zgłosić wcześniej. Omawiany projekt skierowaliśmy przecież z powrotem do podkomisji w celu ponownego rozpatrzenia. Temat był znany od momentu, kiedy pojawił się tzw. wzór Lisaka, a więc od dawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#EdwardWojtalik">Od wprowadzenia kas fiskalnych i CEPiK ciągle dyskutujemy o samochodach. Chodzi o konkretne pieniądze. Są osoby zainteresowane tym, żeby kratki pozostały. Od samego początku wydawało się to śmieszne. Np. taksówkarze nie mogli sobie odliczyć podatku od samochodu zakupionego do własnej firmy. Każdy pojazd ma określone parametry techniczne. Wiadomo więc, do czego służy. I w samochodzie osobowym, i w samochodzie ciężarowym można przewozić ładunki. Z dowodu rejestracyjnego wynika, ile i jakie ładunki można przewozić. Ciągle mamy do czynienia z walką o przepisy. Myślę, że muszą być pojazdy, które służą do celów działalności gospodarczej, i pojazdy, które służą do celów prywatnych. Dlaczego np., jeżeli mam takie życzenie, nie mogę wraz z rodziną jeździć samochodem ciężarowym po Polsce, nie wykonując żadnej działalności gospodarczej? Przecież to jest moja prywatna sprawa. Żyję w kraju demokratycznym. Dlaczego mają mnie dotyczyć inne uwarunkowania finansowe. Zgadzam się z posłanką Krystyną Łybacką, że sprawę należałoby dokładnie zbadać. Konkretne jednostki są zainteresowane określonymi rozwiązaniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Szanuję opinię posła Edwarda Wojtalika. Jednak na to samo wyjdzie, jeżeli kwestia ta byłaby badana przez lata 2005 i 2006. Każdy jest tutaj zainteresowany. Tam, gdzie są pieniądze, trzeba podejmować decyzje. Od tego są Komisja, parlament. Powinniśmy podjąć określoną decyzję. Badania niech przeprowadzają instytuty, jacyś badacze. Jeśli posłowi Edwardowi Wojtalikowi wygodniej jeździć po Polsce z rodziną samochodem ciężarowym, to proszę tak jeździć. Życzę szczęśliwej drogi. Listę zgłoszeń uznaję za wyczerpaną. Nikt więcej nie zgłasza się do zabrania głosu. Proszę więc o wypowiedź przewodniczącego podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MarekZagórskiniez">Mamy dwa warianty. Wariant I jest próbą poprawy tzw. wzoru Lisaka. Nie wprowadzamy tutaj żadnej rewolucji. Chodzi o korektę tego, co jest. Możemy dyskutować, czy wspomniany wzór jest dobry czy nie. Jest zły. Proponujemy jego lekką korektę. Wariant II jest wariantem, w którym proponuje się tak naprawdę inne podejście do problemu. Na dzisiaj wariant ten nie jest do końca przygotowany. Chcę odpowiedzieć posłowi Markowi Wagnerowi. Problem polega na tym, że praktycznie w każdym kraju Unii Europejskiej omawiana kwestia została inaczej uregulowana. Wzór Lisaka w porównaniu do niektórych rozwiązań, choćby we Włoszech czy Danii, jest szczytem prostoty. Analizowaliśmy to dokładnie. Nie ma żadnego mądrego rozwiązania. Są tylko dwa proste warianty, warianty skrajne. Albo istnieje możliwość pełnego odliczenia, albo mamy całkowity brak możliwości odliczenia. W związku z tym, że szukamy kompromisu, w sprawozdaniu zostały zaproponowane dwa warianty. Do drugiego czytania mamy co najmniej miesiąc. Być może, znajdą się propozycje, które pozwolą na rozwiązanie problemu. Prostymi rozwiązaniami są jedynie dwa skrajne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To Komisja zdecyduje. Może ona odrzucić i pierwszy, i drugi wariant. W ten sposób mielibyśmy zachowane status quo. Muszę poddać pod głosowanie oba warianty. Przechodzimy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ZytaGilowska">Czy będzie to łączne głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wariant I zostanie przegłosowany w całości. Najpierw poddaję pod głosowanie wariant I zmiany 16 lit. a-c, który przedkłada podkomisja i który referował poseł Marek Zagórski. Kto opowiada się za przyjęciem tego wariantu? Stwierdzam, że Komisja 18 głosami, przy 8 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, przyjęła wariant I zmiany 16 lit. a-c. Apeluję do ministra Jarosława Nenemana, aby rząd przygotował do drugiego czytania dopracowany wariant II. Wspólnie z posłem Markiem Zagórskim jesteśmy gotowi przejąć ów wariant jako poprawkę. W drugim czytaniu moglibyśmy wrócić do wariantu II dopracowanego przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KrystynaŁybacka">Ogromnie boleję na tym, że przyjęto wariant I. Zawiera on bowiem wzór, do którego mam ogromnie duży dystans. Proszę jednak, aby w legendzie, w której mamy wyjaśnienie, co kryje się pod literą „n”, nie używać sformułowania „ilość miejsc”, tylko „liczba miejsc”. Nie sądzę, żeby w samochodzie była nieskończona liczba miejsc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WojciechBiałończyk">Też mam jedną uwagę do wariantu I. Proponuję lekką poprawę brzmienia pkt 1 w ust. 4 w zmianie 16 lit. b. W tej chwili pkt 1 otrzymuje brzmienie: „przypadków, gdy odprzedaż lub oddanie w odpłatne używanie [...] stanowi przedmiot działalności podatnika i te samochody (pojazdy) są przez podatnika przeznaczone wyłącznie do wykorzystania na te cele przez okres nie krótszy niż sześć miesięcy;”. Jeżeli mamy do czynienia z odprzedażą owych pojazdów, to nie możemy mówić o ich wykorzystywaniu przez okres sześciu miesięcy. Proponuję rozbić pkt 1 na dwie litery. W lit. a mielibyśmy do czynienia z przypadkiem, gdy przedmiotem działalności podatnika jest odprzedaż pojazdów, natomiast w lit. b znalazłaby się cała reszta z warunkiem wykorzystywania przez okres nie krótszy niż sześć miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nauczono nas na kilku posiedzeniach Komisji, że zgłoszoną propozycję powinniśmy mieć na piśmie. Przypomnę tylko sprawę oleju rzepakowego i sprawę, którą bada prokuratura w Białymstoku. Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego rozpisał swoją propozycję i dał nam do przeczytania, żebyśmy wiedzieli, o co chodzi. Wierzę Biuru Legislacyjnemu. Nie chcę jednak, żeby wyszło na to, że poza Komisją wprowadzono jakiś zapis sprzeczny z intencją Komisji wyrażoną przy uchwalaniu w całości wariantu I zmiany 16 lit. a-c. Na zakończenie omawiania punktu drugiego powrócimy do propozycji Biura Legislacyjnego. Proszę się więc nie spieszyć. Propozycję chcę mieć dostarczoną na piśmie, chcę mieć ją przed oczyma. Przechodzimy do rozpatrywania zmiany 17. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zanim przejdziemy do zmiany 17, w zmianie 16 na samym końcu musimy pewną kwestię rozstrzygnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego powinien od razu o tym powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Komisja nie rozpatrzyła całej zmiany 16. Mamy dwa warianty, jeśli chodzi o ust. 19 w art. 86. Ustęp ten w żaden sposób nie jest związany z samochodami. Jest to odrębna kwestia. Myślę, że poseł Marek Zagórski wyjaśni, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przepraszam bardzo, że to pominąłem. Opuściliśmy lit. e w zmianie 16. Proszę posła Marka Zagórskiego, żeby scharakteryzował dwa warianty zmiany 16 lit. e.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#MarekZagórskiniez">Zmiana dotyczy ust. 19 w art. 86 ustawy o podatku od towarów i usług. Generalnie chodzi o różne sposoby określenia, w jakiej sytuacji podatnik nie może na bieżąco dokonywać rozliczenia podatku, jeżeli wcześniej nie wykonał czynności opodatkowanej. Jeżeli coś przekręcę, proszę, aby przedstawiciele resortu mnie poprawili. Różnica zawiera się w innej formule zapisu. Wariant I polega na skreśleniu ust. 19 w art. 86 i dodaniu ust. 1a w art. 87, natomiast wariant II na zmodyfikowaniu treści ust. 19 w art. 86. Bardzo proszę dyrektor Hannę Majszczyk o precyzyjne wyjaśnienie różnicy pomiędzy dwoma wariantami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#HannaMajszczyk">W uzupełnieniu wypowiedzi posła Marka Zagórskiego chciałabym powiedzieć, że podstawowa różnica wiąże się z kwestią rozliczenia podatku od zakupów związanych z czynnościami wykonywanymi poza granicami kraju. W wariancie I skreśla się ust. 19 w art. 86, dokonując jednocześnie pewnej korekty w art. 87. Naszym zdaniem, konsekwencją jego przyjęcia jest to, że jeśli podatnik w danym okresie rozliczeniowym nie wykona innych czynności poza czynnościami wykonywanymi poza granicami kraju, od których przysługuje mu prawo do odliczenia, nie będzie jasne, czy w ogóle może odliczyć podatek, ponieważ będzie brakowało zapisu, iż może go przenieść na przyszłe okresy rozliczeniowe. Wprawdzie w art. 87 dodaje się zapis dotyczący zwrotu, ale jego końcówka jest następująca: „o ile czynności opodatkowane były wykonywane przez tych podatników w poprzednich okresach rozliczeniowych”. Dlatego naszym zdaniem lepszy jest wariant II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Innymi słowy, rząd opowiada się za przyjęciem wariantu II. Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem wariantu I? Stwierdzam, że Komisja przy 10 głosach za, 17 przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła wariant I. Tym samym Komisja przyjęła wariant II w zmianie 16 lit. e. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 17. Czy są uwagi do owej zmiany? Nie ma uwag. Stwierdzam, że zmiana 17 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WojciechBiałończyk">Proponuję dokonanie drobnej zmiany redakcyjnej. Koncówka pkt 5 w dodawanym ust. 3a do art. 88 brzmi tak: „zaakceptowane przez sprzedawcę”. W związku z tym, że w art. 127 ustawy o podatku od towarów i usług wyrazem „sprzedawca” posługujemy się w innym znaczeniu, proponuję, abyśmy tutaj wyraz ten zastąpili wyrazem „sprzedającego” tak, aby nie było wątpliwości, że może chodzić o sprzedawcę w rozumieniu art. 127.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Myślę, że jest to istotna zmiana i proponuję ją zaakceptować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#GrzegorzWoźny">Jest to bardzo poważna zmiana niosącą za sobą olbrzymie skutki budżetowe rzędu kilkuset milionów złotych. W związku z tym proponuję skreślenie zmiany 18 lit. a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o zacytowanie treści owego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">"W przypadku nabywanych przez podatnika paliw silnikowych...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że chodzi o dodawany ust. 1a w art. 88. Jest to zmiana 18 lit. a. Poseł Grzegorz Woźny proponuje skreślenie jej w całości.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#MarekZagórskiniez">W art. 88 - zdaje się, że dokładnie w ust. 1 jest mowa o tym, że w przypadku samochodów osobowych, które według wzoru posła Janusza Lisaka nie są uznane za samochody ciężarowe, nie przysługuje prawo do obniżenia podatku przy zakupie paliwa do tych samochodów. Konsekwencje dla budżetu państwa po dniu 1 kwietnia 2004 roku były bardzo duże, ale na plus. Przepis ten wszedł w życie w dniu 1 kwietnia lub 1 maja. W moim przekonaniu, uderzył w tych wszystkich podatników, którzy do tego momentu używali samochody klasyfikowane jako ciężarowe. Po wspomnianym terminie stracili oni prawo do obniżania podatku od towarów i usług. W tej chwili jest rozpatrywana moja propozycja, którą należy omawiać komplementarnie z propozycją dotyczącą modyfikacji art. 86. Polega ona na daniu możliwości odliczania 50% podatku wszystkim pojazdom, także nowym. Skutki budżetowe rzeczywiście są szacowane na kilkaset milionów złotych. Pozostawiam to do decyzji Komisji. Jest kwestią wyboru, czy podatników, którzy wykorzystują samochody do celów prowadzonej działalności gospodarczej, chcemy traktować jak w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym dowiedzieć się od przewodniczącego podkomisji posła Marka Zagórskiego, jakie stanowisko rząd reprezentował w trakcie prac w podkomisji. Sprawa jest trudna, kontrowersyjna. Jaką większością głosów zostało wprowadzone omawiane rozwiązanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MarekZagórskiniez">Z powodów, o których mówiłem wcześniej, rząd był cały czas przeciwny przyjęciu mojej propozycji. Była ona oczywiście dyskutowana. Propozycja rządu została zawarta w wariancie II do art. 86. Normowała ona problem zupełnie inaczej. Generalnie zakładała brak możliwości odliczenia podatku przy zakupie paliwa do samochodów osobowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JarosławNeneman">Skoro skończyliśmy z fikcją dotyczącą kratek - była to przecież fikcja - trzeba było również skończyć z fikcyjnym odliczaniem paliwa. Jest to konsekwencja tamtego rozwiązania. Na marginesie chciałbym powiedzieć, że dochody z podatku od towarów i usług za ubiegły rok nie zostały wykonane. Oczywiście rząd jest przeciwny propozycji posła Marka Zagórskiego. Jak mówił sam wnioskodawca, kosztowałoby to budżet państwa kilkaset milionów złotych. W połączeniu z wcześniejszą propozycją dotyczącą samochodów daje to przynajmniej 1.000.000 tys. zł. Chociażby z tego powodu jesteśmy przeciwni zgłoszonej propozycji. Popieramy poprawkę zgłoszoną przez posła Grzegorza Woźnego. Popieramy też poprawkę przedstawioną przez Biuro Legislacyjne. Proponujemy rozłączne głosowanie obu poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MarekZagórskiniez">Zdając sobie sprawę z konsekwencji mojej propozycji, nie mam regulaminowej możliwości wycofania jej. Proponuję, aby poprzeć poprawkę posła Grzegorza Woźnego, oczekując na propozycję rządową do art. 86. Jeżeli propozycja rządowa będzie wyglądała nieracjonalnie, wówczas jeszcze raz zgłoszę swoją propozycję. Nie chciałbym, abyśmy w tej chwili w kontekście tego, że coś tragicznie uderza w budżet, dyskutowali o całym projekcie ustawy, który przynajmniej do tego momentu wydaje się rozsądnym projektem. Obawiam się, że taka dyskusja może spowodować, że cały projekt nie zostanie przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Autor zapisu w zmianie 18 lit. a dotyczącej art. 88 prosi o jego negatywne zaopiniowanie i skreślenie. Muszę poddać to pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#KrystynaSkowrońska">Rozumiem, że poseł Marek Zagórski stwierdził, iż czeka na wariant rządowy polegający na doprecyzowaniu całego rozwiązania. Chciałabym zapytać, jak to będzie wyglądało technicznie, jeżeli dzisiaj nie przyjmiemy określonego przepisu. Czy mamy czekać aż do drugiego czytania? Rozumiem, że to rząd przygotuje stosowną propozycję, którą przejmie przewodniczący podkomisji lub któryś z posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przewodniczący podkomisji jest autorem zapisu, o skreślenie którego prosi Komisję. Dyskutowaliśmy o tym, jaka będzie technika. Rząd przygotuję poprawkę do drugiego czytania. Albo ja, albo posłanka Krystyna Skowrońska, albo poseł Marek Zagórski przejmiemy ją i zgłosimy jako poprawkę w trakcie drugiego czytania. Będziemy nad nią dyskutować jako nad poprawką zgłoszoną w trakcie drugiego czytania. Tak to będzie wyglądało od strony technicznej. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za skreśleniem lit. a w zmianie 18? Stwierdzam, że Komisja 22 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 6 wstrzymujących się, przyjęła wniosek posła Grzegorza Woźnego w sprawie skreślenia zmiany 18 lit. a. Czy są uwagi do pozostałych zapisów w zmianie 18? Nie ma uwag. Stwierdzam, że zmiana 18 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 19 polegającej na dodaniu w dziale IX po rozdziale 1 nowego rozdziału 1a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#MarekZagórskiniez">Przede wszystkim należy zaznaczyć, że zmiana 19 powinna być rozpatrywana łącznie z art. 2 projektu ustawy. Proponowane przepisy w całości regulują kwestię tzw. ulgi za złe długi. Cały rozdział dotyczy nowej instytucji, której nie wprowadziliśmy przy okazji prac nad ustawą, a która była bardzo oczekiwana przez podatników. W proponowanej wersji jest to instytucja dosyć restrykcyjna. Przyjęliśmy takie a nie inne uzgodnienie z uwagi na to, żebyśmy mogli się jej przyjrzeć i żeby nie przyniosła ona jakichś negatywnych skutków dla budżetu państwa. Jest to wyraz pewnego kompromisu, jaki został osiągnięty w ramach prac w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WojciechBiałończyk">Mam jedną drobną uwagę, a zarazem prośbę do posła Marka Zagórskiego lub przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Rozdziałowi 1a należy nadać jakiś tytuł. Każdy rozdział w ustawie ma tytuł. Do tej pory nie byliśmy w stanie wymyślić żadnego tytułu. Być może, przedstawiciel Ministerstwa Finansów ma jakąś propozycję w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Możemy umówić się, że jeszcze nad tym pomyślimy, chyba że Ministerstwo Finansów może w tej chwili ustosunkować się do prośby Biura Legislacyjnego w sprawie tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#HannaMajszczyk">Na gorąco możemy zaproponować następujący tytuł: „Rozliczenie podatku w odniesieniu do nieściągalnych wierzytelności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę powtórzyć go jeszcze raz, tak żeby Biuro Legislacyjne zdążyło wszystko zanotować.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponujemy następujący tytuł: „Rozliczenie podatku w odniesieniu do nieściągalnych wierzytelności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proponuję taki tytuł: „Korekty podatków należnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#HannaMajszczyk">Myślę, że ta propozycja mogłaby trochę mylnie ukierunkować podatników, ponieważ korekty podatków należnych robi się w dziesiątkach sytuacji wcale nie związanych ze ściągalnością wierzytelności. Mogłoby to sugerować, że wszystko, co dotyczy korekt podatków, jest zapisane tylko w tym rozdziale, a to nieprawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy mam poddać pod głosowanie propozycję posłanki Krystyny Skowrońskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KrystynaSkowrońska">Wycofuję ją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy do zmiany 19 zawierającej rozdział, którego tytuł zaproponowała dyrektor Hanna Majszczyk, są jakieś uwagi? Przypominam, że zgodnie z sugestią przewodniczącego podkomisji zmianę 19 w art. 1 rozpatrujemy łącznie z art. 2 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#HannaMajszczyk">Mamy pewną sugestię. Wydaje się nam, że w dodawanym przepisie art. 89a ust. 2 pkt 6 właściwym byłoby zastąpienie terminu 30 dni terminem 28 dni. Nic to nie zmienia, jeśli chodzi o intencje omawianego rozwiązania, niemniej w całej dyskusji na temat uregulowania problemu złych długów chodziło o zsynchronizowanie czasu dokonywania korekty u sprzedawcy i u nabywcy. Luty nie jest trzydziestodniowym miesiącem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Myślę, że jest to logiczne. Czy Komisja akceptuje zgłoszoną sugestię? Poprzestajemy na 28 dniach. Znamy pewną operację finansową przeprowadzoną w Polsce w roku przestępnym, kiedy luty miał 29 dni. Czy są inne uwagi do zmiany 19? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 19 wraz z art. 2 projektu ustawy. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 20 odnoszącej się do art. 90 ustawy o podatku od towarów i usług. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 20. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 21. Czy są do niej jakieś uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 21. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 22. Czy są do niej jakieś uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 22. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 23. Czy są uwagi do zmiany 23?</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Mamy uwagę o charakterze technicznym. Chodzi tu o nieco zmodyfikowane rozwiązanie. Kwota została obniżona do 250 tys. zł, niemniej jeśli chodzi o samą ideę, rozwiązanie zostało przeniesione z obecnego rozporządzenia. Naszym zdaniem, nadal powinno ono pozostać w rozporządzeniu, ponieważ ustawa i tak stanowi obszerny akt. Jest to kwestia techniczna. Jeśli chodzi o rozwiązanie merytoryczne, to, jak już powiedziałam, zostało ono przeniesione z rozporządzenia i poszerza ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że kwestia ta była analizowana w trakcie prac w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MarekZagórskiniez">Podkomisja podjęła decyzję o wpisaniu dyskutowanego rozwiązania do projektu ustawy. Przy okazji obniżyliśmy próg. W ustawie jest bardzo dużo delegacji dla ministra finansów. Staraliśmy się ograniczyć ich liczbę do niezbędnego minimum. Generalnie wszystko to, co naszym zdaniem było można, wpisywaliśmy do ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dyrektor Hanna Majszczyk będzie miała mniej pracy, ponieważ na jej barkach spoczywa przygotowanie projektu rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pomimo tego, że zasadniczą część rozwiązania przeniesiono do ustawy, delegacja w zakresie technicznym pozostała. W niektórych punktach będzie trudno nam ją wykonać. Nie zmienia to nakładu naszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że po tej wymianie zdań Komisja przyjmuje zmianę 23. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 24. Czy są do niej jakieś uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 24. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 25 polegającej na uchyleniu art. 107.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#MarekZagórskiniez">Chodzi o uchylenie przepisów dotyczących tzw. wzajemnej kontroli podatników, które w istocie były przepisami martwymi. Były one wielokrotnie zaskarżane. Trybunał Konstytucyjny uznał, iż są one niezgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Stwierdzam, że Komisja zaakceptowała zmianę 25. Przystępujemy do omówienia zmian 26–29. Czy są do tych zmian? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany 26–29. W zmianie 30 mamy dwa warianty. Do rozpatrzenia pozostały nam jeszcze dwa punkty. Ponieważ potrzebna jest krótka konsultacja, proponuję zarządzenie dziesięciominutowej przerwy. Myślę, że należy się nam ona po dwóch godzinach pracy. Po przerwie dokończymy omawianie sprawozdania podkomisji. Ogłaszam przerwę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wznawiam posiedzenie Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia wariantu I i II w zmianie 30. Proszę przewodniczącego podkomisji o krótkie scharakteryzowanie wspomnianych wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MarekZagórskiniez">Warianty dotyczą lit. b w zmianie 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeżeli tak, to najpierw powinienem zapytać, czy są uwagi do lit. a. Nikt nie zgłasza uwag. Przechodzimy do rozpatrywania lit. b w zmianie 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#MarekZagórskiniez">W lit. b mamy dwa warianty. Wariant I, którego jestem autorem, polega na poprawieniu błędu, z którym dzisiaj mamy do czynienia. Stawką siedmioprocentową objęto odzież niemowlęcą wyłącznie z dzianin. Jeżeli już mamy stawkę siedmioprocentową na odzież niemowlęcą, to proponowałbym żeby dotyczyła ona w ogóle odzieży niemowlęcej bez względu na to, z czego jest ona zrobiona. Każda wersja wprowadzająca stawkę siedmioprocentową jest niezgodna - mamy tego pełną świadomość - z VI Dyrektywą. Pomimo tego, że jest niezgodna z unijną dyrektywą, została zawarta w ustawie, choć z błędem. Jeżeli już mamy tę niezgodność, to chyba lepiej, gdyby nie była ona obarczona błędem. W tej chwili mamy do czynienia z całkowitą fikcją. Do tego odnosi się wariant I. Wariant II nie jest wariantem alternatywnym w stosunku do wariantu I, tylko wariantem dalej idącym. W wariancie tym w lit. b zaproponowano wprowadzenie do załącznika nr 3 siedmioprocentowej stawki na wyroby dziane - wyłącznie dla dzieci do 150 cm wzrostu. O ile dobrze sobie przypominam, lit. b z oznaczeniem 1 dotyczy artykułów mundurowych dla zuchów i harcerzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zuchy i harcerze mają raczej więcej niż 150 cm wzrostu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#MarekZagórskiniez">Lit. b z oznaczeniem 1 dotyczy właściwie wszystkich artykułów odzieżowych dziecięcych. Jest jedno ograniczenie. Chodzi o artykuły dla dzieci do 150 cm wzrostu. Autorem wariantu II jest poseł Artur Zawisza występujący w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Być może, zechce on uzasadnić swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy poseł Marek Zagórski proponuje, żebym poddał pod głosowanie wariant I, wariant II obejmujący lit. b i b z oznaczeniem 1, a potem oddzielnie lit. c, d, i e?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#MarekZagórskiniez">Lit. c, d i e zawierają inne zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W związku z tym mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy wszystkie litery powinniśmy przegłosować oddzielnie? Teoretycznie zakładam, ze harcerz też może mieć 150 cm wzrostu. To się zdarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#WojciechBiałończyk">Jak zostało to uwidocznione w sprawozdaniu podkomisji, wariant I dotyczy lit. b. Cyfry oznaczające symbol PKWiU proponuje się zastąpić wyrazami „Bez względu na symbol”. Wariant II obejmuje lit. b i b z oznaczeniem 1. O ile dobrze pamiętam, w propozycji posła Artura Zawiszy chodziło zarówno o nadanie nowego brzmienia poz. 45, jak i dodanie po tej pozycji poz. 45a. Lit. b i b z oznaczeniem 1 należy traktować jako całość, jako jeden wariant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pytałem jeszcze o coś innego. Czy lit. c, d i e mamy przegłosować oddzielnie?</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tak. Każda litera jest odrębną zmianą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">O taką odpowiedź mi chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#ZytaGilowska">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Jeśli uwzględnimy wariant I polegający na zastąpieniu cyfr oznaczających symbol PKWiU wyrazami „Bez względu na symbol”, to czy będzie to oznaczało, że w praktyce wszystkie wyroby dziecięce, przez które rozumie się wyroby dla osób do 150 cm wzrostu, zostałyby objęte stawką siedmioprocentową? Jakie byłyby tego konsekwencje? Czy taką stawką zostałyby objęte wyłącznie wyroby dziane czy także inne? Nie jest to jasne. Przy okazji chcę powiedzieć, że w tabelce, którą przed chwilą przyjęliśmy, znajduje się poz. 25d „Opłatki sakralne i podobne produkty”. Jaki produkt może być podobny do opłatków sakralnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W ten sposób wracamy do lit. a. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie musi wiedzieć, jaki produkt może być podobny do opłatków sakralnych. Biuro Legislacyjne ocenia przepisy pod względem legislacyjnym. To autorzy zmiany powinni wiedzieć, co się za tym kryje. Mam na myśli albo podkomisję, albo ministra Jarosława Nenemana. Nie możemy tym obciążać sejmowego legislatora, który nie musi być ekspertem od wypieków. Jak rozumiem, przyjęcie wariantu I eliminuje wariant II obejmujący lit. b i b z oznaczeniem 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WojciechBiałończyk">Jest dokładnie tak, jak powiedział poseł Mieczysław Czerniawski. Odpowiadam na pytanie posłanki Zyty Gilowskiej. Chcę podkreślić, że terminologia i nazwy wyrobów bądź usług, którymi posługujemy się w załącznikach, pochodzą z Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług. Tak więc, nie są to nazwy specjalnie tworzone na potrzeby podatku od towarów i usług. Zostały one wzięte wprost ze wspomnianej klasyfikacji. Jeżeli w grupowaniu pod poz. 25d, o którym mówiła posłanka Zyta Gilowska, mamy opłatki sakralne i podobne produkty, to in extenso zostało to przeniesione do ustawy o podatku VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#ArturZawisza">Chcę wyjaśnić istotę zaproponowanego przez siebie wariantu i krótko go uzasadnić. Dyskusja, która odbyła się przed chwilą, w moim przekonaniu nie rozjaśniła, o co tu chodzi. Przypomnę, że dzisiaj preferencyjną stawką podatku objęte są obuwie dziecięce oraz odzież niemowlęca z dzianin. Stawką tą nie została objęta odzież z tkanin, co było oczywistym błędem senackiego legislatora, niestety niezauważonym przez Sejm i przyjętym do stanu prawnego. Poseł Marek Zagórski chce tę oczywistą nierówność wyrównać. Chce doprowadzić do sytuacji, żeby odzież niemowlęca i z dzianin, i tkanin była objęta stawką preferencyjną, co wydaje się oczywiste. Jest to pewnego rodzaju sprostowanie błędu parlamentarnego. Moja propozycja rzeczywiście idzie dalej. Ma ona charakter merytoryczny, choć w mojej ocenie, także jest pewnego rodzaju sprostowaniem. Chciałbym, żeby nie obuwie dziecięce i odzież niemowlęca, tylko obuwie i odzież dziecięce były objęte stawką preferencyjną. To jest istota mojej propozycji. Teraz chciałbym przedstawić uzasadnienie. Ten stan rzeczy, jaki mamy obecnie, funkcjonuje od lutego zeszłego roku, kiedy przyjmowano ustawę o podatku VAT. Mam wycinek z „Gazety Wyborczej” z tego okresu, w którym możemy przeczytać: „Wieczór cudów - SLD dzieciom”. Była to pochwała dla Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zresztą słuszna. Później okazało się, że mamy pewną nierówność spowodowaną przez senackiego legislatora. Stąd wzięła się moja propozycja. Nawet w VI Dyrektywie, niezależnie od naszej oceny zgodności określonego rozwiązania z prawem Unii Europejskiej, tam, gdzie zostały zamieszczone wyłączenia w stosunku do niektórych krajów członkowskich, mowa jest o odzieży dziecięcej i o obuwiu dziecięcym. Byłoby czymś przedziwnym i logicznie niespójnym, gdyby mówiono o obuwiu dziecięcym i o odzieży wyłącznie niemowlęcej. Rzecz jasna, w dyrektywie obie te rzeczy, to jest odzież i obuwie, jednym tchem określa się jako dziecięce bez wyróżniania niemowlęctwa. Po wprowadzeniu ustawy o podatku od towarów i usług zauważono nierówność istniejącą pomiędzy obuwiem i odzieżą. W maju 2004 roku Zespół Trójstronny ds. Przemysłu Lekkiego ustalił, że Ministerstwo Finansów przeanalizuje możliwości przywrócenia stawki preferencyjnej na wszystkie wyroby dziecięce. Kiedy rozpoczęły się prace w podkomisji, zgłosiłem propozycję, która dzisiaj jest znana jako wariant II. Propozycja ta zyskała szerokie poparcie społeczne. Równocześnie Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Nasze Dziecko” zebrał 111 tys. podpisów i zgłosił identyczną propozycję jako inicjatywę obywatelską nowelizacji ustawy o podatku VAT. Tę inicjatywę obywatelską poparły: Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Forum Kobiet Polskich, praktycznie wszystkie organizacje harcerskie. Z osobnym apelem w tej sprawie wystąpił Rzecznik Praw Dziecka. Był to apel skierowany, jak rozumiem, także na ręce przewodniczącego Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Potwierdzam to.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Także niektóre ugrupowania parlamentarne zajęły wobec tej propozycji pozytywne stanowisko i to na piśmie. Mam tu na myśli choćby Koło Poselskie Partii Ludowo-Demokratycznej. Również przewodniczący Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej w konkluzji swojego listu skierowanego do Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej napisał, że sprawa ta będzie wymagała delikatnych negocjacji z Unią Europejską i podjęcia inicjatywy w sprawie zmiany unijnej dyrektywy w celu ochrony rynku towarów dziecięcych. Rzeczywiście, polski rząd taką inicjatywę podjął. Sądzę, że da się obronić zgłoszoną przez mnie propozycję na gruncie prawa Unii Europejskiej. Komisja Europejska nie zaskarżyła obecnego stanu prawnego. Miała okazję to zrobić, zaskarżając kwestię podatku VAT na internet. Nie zrobiła tego. Mamy opodatkowane preferencyjną stawką obuwie dziecięce i odzież niemowlęcą. Preferencja ta jakoby jest niezgodna z prawem europejskim. Komisja Europejska jednak jej nie zaskarżyła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Im dłużej poseł Artur Zawisza będzie uzasadniał swoją propozycję, tym mniejsze ma ona szanse.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeżeli to miałoby być niezgodne, to rząd polski podjął słuszną inicjatywę, odpowiadając na projekt dyrektywy Unii Europejskiej nowelizującej załącznik H VI Dyrektywy. Tu chciałbym zacytować fragment odpowiedzi, jaką otrzymałem od wiceministra finansów na swoją interpelację: „Stanowisko rządu wobec propozycji dyskutowanych na forum Unii Europejskiej, dotyczących stosowania obniżonych stawek podatku VAT, przyjętych przez Radę Ministrów w dniu 11 sierpnia 2004 roku, stanowi, że Polska powinna wnosić o rozszerzenie przedmiotowego załącznika do VI Dyrektywy m. in. o ubranka i obuwie dla dzieci.”. A więc, rząd na forum europejskim podnosi określona inicjatywę. „Rzeczpospolita” w grudniu zamieściła sondaż - jest to jedynie opinia społeczna - pokazujący, jakie podatki Polacy uważają za najbardziej sprawiedliwe i niesprawiedliwe. Za najbardziej niesprawiedliwy został uznany podatek VAT na artykuły dla dzieci rozumiany grosso modo. Tylko 2% respondentów uznało ten podatek za sprawiedliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chcę udzielić posłowi Arturowi Zawiszy koleżeńskiej rady. Im dłużej ów poseł będzie mówił, tym mniejsze szanse ma jego propozycja.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">51% Polaków uznało wspomniany podatek za niesprawiedliwy. Stąd wzięła się propozycja, którą zgłosiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie zadam posłowi Arturowi Zawiszy pytania, skąd się wzięło 150 centymetrów. Można by było na ten temat dyskutować. Nie chcę też zadawać pytania w sprawie sformułowania „w tym pieluchy bawełniane oraz artykuły mundurowe dla zuchów i harcerzy”. Myślę, że sformułowanie to nie jest najszczęśliwsze. Jak rozumiem, będzie to mogło być skorygowane przez Biuro Legislacyjne. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JarosławNeneman">Myślę, że nie powinniśmy się powoływać na opinię publiczną. Gdybyśmy spytali podatników, czy chcieliby zapłacić niższy podatek, to wszyscy odpowiedzieliby, że tak i to niezależnie od tego, czy dotyczyłoby to ubranek dziecięcych, kosmetyków czy telewizorów. Z faktu, że na razie Unia Europejska nie przyczepiła się, mówiąc kolokwialnie, do stawki siedmioprocentowej na obuwie dziecięce i odzież niemowlęcą, wcale nie wynika, że w przyszłości się nie przyczepi. Póki co, przećwiczyliśmy stawkę na internet z wiadomym skutkiem. Z preferencyjnej stawki w tym zakresie wycofaliśmy się. W moim przekonaniu tam, gdzie wiemy, że coś jest niezgodne z prawem unijnym, z pewnych rzeczy musimy się wycofać. Są różne uwarunkowania, które sprawiają, że z niektórych rzeczy nie można się wycofać zwłaszcza w sytuacji, którą mamy dzisiaj. Poseł Grzegorz Woźny stwierdził, że nie powinniśmy wywoływać burzy. Jak zaczniemy coś zmieniać, to o tych zmianach napiszą gazety i dowie się o nich Bruksela. Poseł Artur Zawisza argumentował, że rząd polski zwrócił się z czymś do Unii Europejskiej, że będzie walczył. Chcę jednak zaznaczyć, że nikt naszego wniosku nie poparł. To pokazuje, jak duże mamy szanse wywalczenia czegoś. Na koniec powinniśmy powiedzieć o pieniądzach. Skutki przyjęcia propozycji byłyby poważne. Chodziłoby prawdopodobnie o kilkaset milionów złotych. To, ile byłoby to dokładnie, zależałoby od tego, jak producenci się dostosują. Warto zaznaczyć, że często zdarza się, iż wyroby dla małych dzieci są klasyfikowane jako wyroby dla niemowląt. Powtórzę coś, co nie jest specjalnie nowe. Podatek VAT jest najgorszym instrumentem do redystrybucji, wspomagania osób o niskich dochodach. O wiele lepszym rozwiązaniem jest ustalenie jednej stawki na wszystko. Za pomocą transferów społecznych możemy natomiast subsydiować pieluszki, mundury harcerskie i wszystko, co uznamy za stosowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że rząd jest przeciwny przyjęciu wariantu II.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jesteśmy zdecydowanie przeciwni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu wobec wariantu I?</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Można wybrać albo mniejsze zło, albo większe. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni przyjęciu wariantu II oraz jesteśmy przeciwni przyjęciu wariantu I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do głosowania. W pierwszej kolejności poddam pod głosowanie wariant I w zmianie 30 lit. b. Treść owej zmiany jest następująca: „w poz. 45 cyfry oznaczające symbol PKWiU zastępuje się wyrazami „Bez względu na symbol”. Chodzi o pozycję z załącznika nr 3. Poseł Marek Zagórski wyjaśniał, co się kryje pod owym zapisem, nie będę tego powtarzał. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem wariantu I? Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy 3 przeciwnych i 5 wstrzymujących się, przyjęła wariant I w zmianie 30 lit. b. Tym samym wariant II stał się bezprzedmiotowy. Proszę posła Marka Zagórskiego o scharakteryzowanie zmiany 30 lit. c. Chodzi tu o pozycję 72, która zawiera elementy składowe i wymienne do wyrobów ortopedycznych, rehabilitacyjnych i protetycznych. Rozumiem, że jest to propozycja podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MarekZagórskiniez">Tak, jest to propozycja podkomisji. Dotychczas przy wyrobach ortopedycznych, rehabilitacyjnych i protetycznych mieliśmy dopisek „drewniane”. Problem polega na tym, że dzisiaj większość protez nie jest drewnianych. Chciałbym zwrócić uwagę na pewną wątpliwość. Proszę przedstawicieli resortu finansów o wyjaśnienie, czy została ona usunięta. Pojawiła się sugestia, że usunięcie wyrazu „drewniane” może powodować zastosowanie obniżonej stawki w odniesieniu do artykułów erotycznych. Osobiście wydaje mi się to całkowicie niemożliwe, ponieważ można sobie wyobrazić artykuły erotyczne także drewniane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Na tę okoliczność konsultowaliśmy się z Ministerstwem Zdrowia. Ministerstwo to nie zgłaszało żadnego problemu. Problem pojawił się na marginesie obawy, którą wyraził w tej chwili poseł Marek Zagórski. Podzielamy tę obawę, że znowu gdzieś zostanie napisane, że fiskus preferuje pewne artykuły. Ministerstwo Zdrowia stwierdziło, że nie jest w stanie podać symboli PKWiU odnoszących się do wyrobów protetycznych, gdyż musiałoby się konsultować z producentami. Tak naprawdę nie wiadomo, co się kryje pod kategorią zawartą w poz. 72. Pewnie kryją się pod nią te rzeczy, o których myślimy, a które poseł Marek Zagórski wyartykułował. Ministerstwo Zdrowia nie zgłaszało, że obecny zapis rodzi jakiś problem. Proponuję zostawić tak, jak jest. Jeśli resort zdrowia wyartykułuje problem, zajmiemy się tą sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy minister Jarosław Neneman proponuje, żeby brzmienie lit. c w zmianie 30 pozostawić tak, jak zostało zapisane w przedłożeniu podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jestem przeciwny temu, co przyjęła podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#MarekZagórskiniez">Zgłaszam wniosek o skreślenie lit. c z uwagi na wątpliwości, które się pojawiły. Ministerstwo Finansów jeszcze raz prosiłbym o zastanowienie, gdyż według mnie utrzymujemy pewną fikcję. Protez drewnianych aktualnie nie ma. W tej chwili inaczej jest to księgowane. Jest utrzymywana pewna fikcja tylko dlatego, że w PKWiU coś się nie zgadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie do ministra Jarosława Nenemana. Czy w poz. 72 nie możemy skreślić wyrazu „drewniane”? Powinniśmy pozostawić tak, jak jest, z wyjątkiem wyrazu „drewniane”. Pozostawiamy symbol PKWiU. Zmiana zawarta w sprawozdaniu podkomisji nie polega tylko na skreśleniu wyrazu „drewniane”, ale również na wpisaniu sformułowania „bez względu na symbol PKWiU”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Właśnie to wyjaśniamy. Pewnej rzeczy się jednak boimy.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeżeli skreślimy wyraz „drewniane”, to wszystko będzie logiczne. Poz. 72 będzie obejmowała zarówno elementy drewniane, jak i wykonywane z innych materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przewodniczący podkomisji w imieniu podkomisji proponuje skreślenie tej pozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JarosławNeneman">Popieramy propozycję, którą zgłosił poseł Marek Zagórski. Jednocześnie jako Ministerstwo Finansów deklarujemy, że jeżeli Ministerstwo Zdrowia zwróci się do nas z konkretnym problemem, to w drodze rozporządzenia zrobimy tak, jak będzie ono chciało. Chcemy, żeby wszystko zostało precyzyjnie ustalone, żeby potem nie obśmiewano nas w gazetach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KrystynaŁybacka">Zgłaszam wniosek przeciwny w stosunku do wniosku posła Marka Zagórskiego. Ministra Jarosława Nenemana darzę nawet sympatią, ale całkowicie nie wierzę w deklaracje Ministerstwa Finansów. Fakt, że Ministerstwo Zdrowia nie zgłasza problemu, nie oznacza jeszcze, że problem nie istnieje. Ministerstwo Finansów znacznie szybciej pochyli się nad korektą zapisu, który zostanie wprowadzony, niż samo wymyśli zapis w sytuacji braku innego zapisu. W związku z tym proszę o pozostawienie obecnego brzmienia lit. c w zmianie 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeszcze dwóch mówców i przechodzimy do głosowania. Komisja rozstrzygnie, która wersja zostanie przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#MarekOlewiński">Poprawiamy ustawę. W ustawie tej zostało zapisane, że elementy składowe i wymienne mają być wyłącznie drewniane. Wiemy, że nie mogą być one drewniane. Są produkowane z innych materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jest propozycja polegająca na wykreśleniu wyrazu „drewniane”.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Kto mówi, żeby wykreślić wyraz „drewniane”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Właśnie to rozstrzygamy.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zrozumiałem to w ten sposób, że lit. c w zmianie 30 mamy nie przyjmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Posłanka Krystyna Łybacka zgłosiła przeciwny wniosek. Musimy tę kwestię rozstrzygnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JarosławNeneman">Przykro mi słyszeć, że jest wyrażana taka wielka niewiara w Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#KrystynaŁybacka">W deklaracje Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JarosławNeneman">Minister Zdrowia nie widzi tu żadnego problemu. Na pewno w tym zakresie widzi więcej niż minister finansów. Proszę mieć świadomość, że jeżeli coś zapiszemy w poz. 72 i trzeba to będzie poprawić, to, jak się wydaje, nie da się tego zrobić w drodze rozporządzenia, tylko poprzez nowelizację ustawy. Przez jakiś czas będą pisali w gazetach, że pewna komisja sejmowa objęła plastikowe penisy stawką preferencyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do głosowania. Poseł Marek Zagórski zgłosił wniosek o skreślenie lit. c w zmianie 30, dotyczącej poz. 72. Żeby było wiadomo, nad czym głosujemy, powtórzę, że chodzi o skreślenie elementów składowych i wymiennych do wyrobów ortopedycznych, rehabilitacyjnych i protetycznych. Kto opowiada się za przyjęciem wspomnianego wniosku? Stwierdzam, że Komisja przy 9 głosach za, 13 przeciwnych i 5 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek posła Marka Zagórskiego. Wniosek nie uzyskał wymaganej większości. A więc, lit. c w zmianie 30 otrzymuje brzmienie ze sprawozdania podkomisji. Czy są uwagi do lit. d w zmianie 30, dotyczącej wyrobów z trzciny? Czy mamy rozpatrywać łącznie lit. d i e?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#MarekZagórskiniez">W odniesieniu do lit. d i e mamy do czynienia z błędem. Błąd ten znajduje się w załączniku nr 3. Wątpliwości wywołuje puste odesłanie. Podkomisja proponuje doprecyzowanie zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dotyczy to lit. d i e.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jest tak, jak powiedział poseł Marek Zagórski. Trzeba mieć jednak świadomość, że proponowane rozwiązanie nadal jest rozwiązaniem sprzecznym z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ono jednak funkcjonuje, tyle że nie zostało precyzyjnie zapisane w ustawie - matce.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jest dokładnie tak, jak powiedział poseł Mieczysław Czerniawski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#ZytaGilowska">Mam pytanie do posła Marka Zagórskiego. Proszę mi powiedzieć, dlaczego w poz. 116 mamy wyroby z trzciny, a nie np. wyroby z drewna, które także jest szlachetnym materiałem, tyle że częściej używanym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie chcę być adwokatem posła Marka Zagórskiego. Jednak skromnie zwracam uwagę, że tak właśnie zapisaliśmy w ustawie o podatku VAT. Długo na ten temat dyskutowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Teraz to poprawiamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie zmieniamy trzciny na drewno. Poprawiamy zupełnie co innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#MarekZagórskiniez">Nie chcę wchodzić w dyskusję, czy słusznie zamieszczono w załączniku cały rozdział dotyczący wyrobów rękodzieła ludowego. Sejm podjął decyzję, że jest to słuszne rozwiązanie. O ile dobrze pamiętam, w załączniku nr 3 wymieniono także wyroby artystyczne rękodzieła ludowego z drewna.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#MarekZagórskiniez">Ocenia to komisja „cepeliowska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#MarekZagórskiniez">Fakt funkcjonowania takiej komisji jest już zupełnie innym zagadnieniem. Problem związany z artykułami produkowanymi z trzciny, rogożyny, wikliny, itp. polegał na tym, że był podany symbol PKWiU, natomiast nie była podana nazwa wspomnianych artykułów. Stąd powstały wątpliwości, czy artykuły te mogą być opodatkowane obniżona stawką. To, co proponuje podkomisja, jest tylko doprecyzowaniem zapisów. Propozycja ta nie dyskryminuje drewna.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#MarekZagórskiniez">Mam pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Finansów. W tej chwili nikogo innego nie mogę o to zapytać. Czy rattan jest trzciną w rozumieniu przepisu, o którym teraz mówimy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przed chwilą poseł Marek Zagórski tłumaczył, co tutaj się zmienia. Proszę przewodniczącego podkomisji, aby jeszcze raz w detalach wyjaśnił nam, na czym polegają zmiany w dwóch pozycjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#MarekZagórskiniez">Zmiany polegają na tym, że do odpowiednich symboli PKWiU zostały dopisane odpowiednie, właściwe nazwy. Wcześniej mieliśmy do czynienia z błędem. To rodziło problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Poprawiamy błąd, który popełniono i w Sejmie, i w Senacie. Pewne symbole nie przypisano do tego, co potrzeba. Za chwilę poddam pod głosowanie lit. d i e w zmianie 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#JarosławNeneman">Prawdą jest, że w ustawie znalazł się błąd, że obecny zapis jest błędny. Prawdą jest też to, że przyjęcie proponowanej zmiany daje preferencje trzcinie, których trzcina wcześniej nie miała. Posłanka Zyta Gilowska pytała, dlaczego jedno ma preferencje, a drugie nie. Zmiana miała na celu usunięcie pewnego błędu, który powodował, że wyroby z trzciny nie miały preferencji, a inne zbliżone wyroby miały. Być może warto zastanowić się, czy preferencje te w ogóle są potrzebne, ponieważ nie są one zgodne z prawem europejskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę, aby minister Jarosław Neneman mówił jasno i klarownie, iż proponuje korektę ustawy-matki. Nie chciałbym, żeby powstało wrażenie, że my poprawiamy symbole, podczas gdy strona rządowa proponuje, aby wykreślić wyroby z trzciny. Na razie żaden z posłów nie przejął wniosku ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy obecnie istniejący błąd w ustawie - po wyjaśnieniach posła Marka Zagórskiego zgadzamy się, że on istnieje - powoduje, że wyroby z trzciny nie są objęte stawką preferencyjną? Tak czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#HannaMajszczyk">Dzisiaj wyroby z trzciny nie są objęte preferencjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy jest to wynikiem błędu w zapisie, czy wynikiem świadomej decyzji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#HannaMajszczyk">Nie mnie oceniać, jakie były intencje posła Józefa Gruszki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KrystynaŁybacka">Interpretuję, iż jest to wynikiem błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rzeczywiście, o ile pamiętam był to wniosek posła Józefa Gruszki. Został zgłoszony w trakcie prac Komisji. Komisja zaakceptowała go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#MarekOlewiński">Widzę, że w ustawie-matce, w poz. 116, gdzie jest taki sam symbol PKWiU jak w lit. d, są umieszczone wyroby z trzciny. Tymczasem dyrektor Hanna Majszczyk twierdzi, że wyroby z trzciny nie są objęte preferencją. Okazuje się, że są objęte, tylko dalej zostały podane następne symbole PKWiU - jest ich trzy - do których nie są odniesione nazwy towarów. W związku z tym zmieniamy tylko to, że wykreślamy symbole PKWiU, które nie są odniesione do nazwy towaru i usługi. Zawężamy wykaz towarów i usług, które obecnie są objęte siedmioprocentową stawką. Takie są konsekwencje omawianej zmiany. Symbol PKWiU wskazuje, jaki to jest towar. Powtarzam, że konsekwencją przyjęcia zmiany będzie zawężenie grupy towarów objętych siedmioprocentową stawką. Nie będzie natomiast żadnych zmian w stosunku do wyrobów z trzciny. Tak to wygląda. Tak to jest zapisane w ustawie. Tak jest zapisane w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#HannaMajszczyk">Odnosiłam się do poselskiego projektu zmiany ustawy. Proszę zwrócić uwagę, że dopisuje się nazwy towarów w pozycjach, które dzisiaj nie są oznaczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem zmiany 30 lit. d, która polega na wpisaniu do poz. 116 wyrobów z trzciny? Stwierdzam, że Komisja 17 głosami, przy 9 przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, przyjęła zmianę 30 lit. d. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem zmiany 30 lit. e, która polega na dodaniu dwóch nowych pozycji 116a i 116b? Stwierdzam, że Komisja 23 głosami, przy 1 głosie przeciwnym i 2 wstrzymujących się, przyjęła zmianę 30 lit. e.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#WojciechBiałończyk">Mam pytanie do przedstawicieli rządu dotyczące lit. e. W załączniku nr 3 w poz. 115 są wymienione wyroby z rogożyny oznaczone tym samym symbolem PKWiU jak w poz. 116a. Czy nie będzie tu jakiejś sprzeczności? Wiem, że zmiana została przegłosowana, ale wcześniej nie zdążyłem zwrócić uwagi na to, że w obecnie obowiązującej ustawie w poz. 115 jest taki sam symbol PKWiU jak w proponowanej poz. 116a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#MarekZagórskiniez">Jestem zaskoczony, ponieważ omawialiśmy to z 70 razy i taki problem nie był zgłaszany. Jak rozumiem, w poz. 115 są wymienione tylko wyroby z rogożyny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tak. Dokładnie tak jest to sformułowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#MarekZagórskiniez">Zgrupowanie PKWiU w poz. 116a ma takie brzmienie, jakie zaproponowaliśmy. Są dwa różne symbole PKWiU.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#ZytaGilowska">Czy ktoś wie, co to jest rogożyna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jest to coś podobnego do wikliny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#MarekZagórskiniez">Jak rozumiem, w PKWiU mamy różne określenia. Być może jest błąd w ustawie-matce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W takiej sytuacji chyba należałoby skreślić poz. 115.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#WojciechBiałończyk">Być może, brzmienie proponowane w poz. 116a powinno się wpisać do poz. 115. Jest to pytanie do strony rządowej. Jako legislatorzy wręcz nie znamy się na PKWiU. Dlatego pytamy osób zajmujących się tym na co dzień, czy nie wywoła to problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy proponowane brzmienie poz. 116a: „Wyroby plecionkarsko-koszykarskie z rogożyny i wikliny” możemy wpisać do poz. 115, tzn. na str. 6 załącznika nr 3 ustawy-matki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#HannaMajszczyk">Moja wcześniejsza wypowiedź opierała się na tym, że część załącznika od poz. 110 do poz. 128 jest usiana błędami. Większość wyrobów z trzciny nie była objęta preferencją. Były nią objęte tylko niektóre takie wyroby, uwzględnione w poz. 116. Oczywiście możemy dokonać zmiany, co nie oznacza, że w pozostałych pozycjach od poz. 110...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie zajmujemy się innymi pozycjami, a szkoda. Szkoda, że w trakcie prac w podkomisji nie przygotowano propozycji porządkującej, tak abyśmy dzisiaj mogli wyeliminować błędy.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Od początku byliśmy przeciwni omawianej zmianie, ponieważ jest ona całkowicie niezgodna z prawem Unii Europejskiej. W trakcie prac w podkomisji zgłoszono jeszcze propozycję rozszerzającą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chcę, żebyśmy przez tę kwestię przebrnęli. Jak rozumiem, skreślamy poz. 116a i w to miejsce wpisujemy poz. 115. Będzie to poprawne pod względem legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#ZytaGilowska">Nie prowadzimy tu ćwiczeń z tworzenia prawa, tylko to prawo stanowimy. Odmawiam uczestnictwa w głosowaniu, dopóki ktoś nie powie mi, co to jest rogożyna. Muszę wiedzieć, nad czym mam głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">My już to przegłosowaliśmy. Możemy do tej sprawy wrócić, jeżeli będziemy przygotowani. Lit. e w zmianie 30 została już przez Komisję przyjęta. Biuro Legislacyjne zgłosiło uwagę, która niczego nam nie burzy i nie jest powodem do przeprowadzenia reasumpcji głosowania. Czy są uwagi do lit. f w zmianie 30?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#WojciechBiałończyk">Mam pytanie do przedstawicieli rządu. Czy lit. f i g w zmianie 30 oraz lit. b w zakresie pierwszego tiret w zmianie 31 nie należałoby rozpatrywać łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chodzi o lit. f, g w zmianie 30...</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS Wojciech Białończyk :... oraz pierwsze tiret w lit. b w zmianie 31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chodzi o tiret zawierający sformułowanie „pkt 4 otrzymuje brzmienie”.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tak, zgadza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#KrystynaŁybacka">Skoro mamy głosować łącznie, mam jedno pytanie do ministra Jarosława Nenemana. Chcę spytać o lit. a w zmianie 31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Do lit. a w zmianie 31 za chwilę dojdziemy.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy do lit. a nie odnosi się łączne głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Będziemy głosować nad pierwszym tiret w lit. b, które brzmi: „pkt 4 otrzymuje brzmienie: 4) wstępu na spektakle, koncerty...”. Czy przewodniczący podkomisji pragnie zabrać głos? Słyszę, że nie. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JarosławNeneman">Opowiadamy się za przyjęciem omawianych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem lit. f i g w zmianie 30 oraz pierwszego tiret w lit. b w zmianie 31? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 26 głosami przyjęła lit. f i g w zmianie 30 oraz pierwsze tiret w lit. b w zmianie 31? Przechodzimy do rozpatrzenia lit. a w zmianie 31, która brzmi: „dodaje się poz. 7a w brzmieniu...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Z podatku VAT zostały zwolnione usługi świadczone przez obozowiska organizowane przez organizacje pożytku publicznego. A co z obozowiskami organizowanymi przez organizacje, które nie mają takiego statusu, organizowanymi np. przez kuratoria oświaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#HannaMajszczyk">W rozporządzeniu ministra finansów z dnia 27 kwietnia 2004 roku mowa jest o zwolnieniu usług obozów, kolonii lub usług o podobnym charakterze, organizowanych przez szkoły i inne jednostki objęte ustawą o systemie oświaty, świadczonych wyłącznie na rzecz dzieci i młodzieży z tych szkół (jednostek).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#KrystynaŁybacka">A więc, zostało to uregulowane w innym akcie prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#HannaMajszczyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne uwagi do zmiany 31, z wyjątkiem pierwszego tiret w lit. b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#MarekZagórskiniez">Najpierw odniosę się do drugiego tiret w lit. b. Być może, będę to jeszcze musiał skonsultować z Ministerstwem Finansów. Wydaje się, że umknął nam jeden wyraz. Chodzi o to, żeby w dodawanym pkt 5a po wyrazach „/PKWiU 92.11) oraz usług związanych z produkcją” wpisać wyraz „filmów”. Powinno być jasne, że chodzi o produkcję filmów.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#MarekZagórskiniez">Poprawka zgłoszona przez posła Marka Zagórskiego jest jak najbardziej zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">A zatem, pkt 5a otrzymałby brzmienie: „... z produkcją filmów i dystrybucją nagrań na innych nośnikach”. Czy są inne uwagi do zmiany 31?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#MarekZagórskiniez">Chcę przedstawić propozycję, której tekst został rozdany członkom Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chodzi o poz. 11. Proszę posła Marka Zagórskiego o krótkie przedstawienie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#MarekZagórskiniez">Autorem tej propozycji jest Komisja Kultury i Środków Przekazu. Została ona przesłana do podkomisji. Z uwagi na to, że propozycja ta do końca nie została opracowana, podkomisja nie zajęła wobec niej stanowiska. W związku z tym, że określone zobowiązania powinniśmy respektować, propozycję te przedstawiam w formie poprawki. Wytłumaczę, o co chodzi. Istnieją wątpliwości co do tego, czy usługi dziennikarzy, tzw. „wolnych strzelców”, są opodatkowane podatkiem VAT czy też nie. Zdaniem autorów i środowiska dziennikarzy, zgłoszona poprawka owe rozbieżności usuwa. Usługi tzw. „wolnych strzelców” będą zwolnione z opodatkowania. W stosunku do tego typu działalności dziennikarskiej niestety nie można zastosować art. 15, który został przez nas zmodyfikowany. W przepisie tym mowa jest o umowach o dzieło, umowach zlecenia. W stosunku do wspomnianych dziennikarzy nie może jednak zostać spełniony jeden z warunków, które nałożyła na nas VI Dyrektywa. Chodzi o odpowiedzialność w stosunku do osób trzecich. Stąd wzięła się potrzeba dokonania zmiany. Proszę Ministerstwo Finansów o wyrażenie swego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Od tej pory dziennikarze będą mówili o Komisji Finansów Publicznych wyłącznie dobrze, a szczególnie tzw. „wolni strzelcy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#KrystynaŁybacka">Skoro jesteśmy przy poprawce posła Marka Zagórskiego zgłoszonej do zmiany 31, chcę zadać jedno pytanie. Może się zdarzyć, przynajmniej hipotetycznie, że tzw. „wolnym strzelcem” będzie nie dziennikarz, ale np. autor pracy naukowej. Czy zachowujemy podstawę zwolnienia dotyczącą praw autorskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne pytania odnośnie do propozycji zgłoszonej przez posła Marka Zagórskiego? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#HannaMajszczyk">Jesteśmy zdecydowanie przeciwni przyjęciu zgłoszonej poprawki. Jest ona niezgodna z przepisami Unii Europejskiej. Dodatkowo zwracam uwagę, że w zaproponowanym brzmieniu mamy do czynienia ze sprzecznością natury legislacyjnej. Z Głównego Urzędu Statystycznego otrzymaliśmy odpowiedź odnośnie do zaklasyfikowania tego typu usług dziennikarskich. Owe usługi mieszczą się w usługach agencji informacyjnych. Wprowadzenie poprawki do poz. 11 spowodowałoby, że w jednej części zapisu mielibyśmy wyliczenie po wyrazach „w tym również”, w drugiej natomiast tak czy inaczej pojawiłoby się wyłączenie. Proponowana poprawka wydaje się bezprzedmiotowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#MarekZagórskiniez">Dyrektor Hanna Majszczyk twierdzi, że zwolnienie dla dziennikarzy tak czy inaczej obowiązuje.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#MarekZagórskiniez">Nie. Powiedziałam, że takiego zwolnienia nie ma. Wprowadzenie zgłoszonej poprawki spowoduje bałagan. Przede wszystkim nie będzie można prawidłowo odczytać przepisu. W jednej jego części brzmienie zostanie rozszerzone. To może sugerować, że wprowadziliśmy coś dodatkowego. W dalszej części przepisu mowa jest o wyłączeniu usług świadczonych przez agencje informacyjne. To, o czym teraz mówimy, mieści się w grupie usług agencji informacyjnych. Generalnie zgłaszamy zastrzeżenie do kierunku proponowanego rozwiązania. Jest to niezgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#MarekZagórskiniez">Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Dyrektor Hanna Majszczyk mówiła o działalności agencji informacyjnych, polegającej na świadczeniu usług. W poprawce mowa jest o przenoszeniu praw autorskich. Do tego nie ma zastosowania klasyfikacja Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#MarekZagórskiniez">Zgodnie z art. 8 ustawy o podatku VAT, sprzedaż praw jest usługą. Zadaliśmy szczegółowe pytanie, czy sprzedaż praw, o jakiej teraz mówimy, znajduje się w grupowaniu, o którym wspomniałam. Nawet jeżeli by tego nie uznać, to i tak pozostaje sprzeczność z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Sprzeczność z prawem Unii Europejskiej to już jest inna kwestia. Bardziej interesuje mnie to, co dyrektor Hanna Majszczyk powiedziała na temat poprawności legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#WojciechBiałończyk">Zabieram głos w tej samej kwestii. Jeżeli poseł Marek Zagórski nadal podtrzymuje zgłoszoną przez siebie poprawkę, to proszę, aby zechciał on odczytać brzmienie, z uwzględnieniem poprawki, zdania wstępnego w poz. 11. W zdaniu wstępnym w żaden sposób nie daje się tego zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#MarekZagórskiniez">W tej chwili wycofuję poprawkę, żeby nie przedłużać dyskusji. Zgłoszę ją w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne uwagi do zmiany 31?</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chcę odnieść się do kwestii, którą podnosili poseł Marek Zagórski i dyrektor Hanna Majszczyk. Pewną rzecz sugerował także mecenas Tomasz Michalik. W zmianie 31 lit. b w drugim tiret w dodawanym pkt 5a przyjęliśmy sformułowanie „produkcją filmów”. Czy nie należałoby zapisać: „produkcją filmów i nagrań video oraz dystrybucją nagrań video”? Chodzi o to, żebyśmy mieli tożsamość nazw. Czy strona rządowa uważa taką korektę za słuszną czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dyrektor Hanna Majszyk aprobująco kiwa głową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#HannaMajszczyk">Nie. Uważam, że proponowana korekta zawęziłaby przepis. Proszę zwrócić uwagę, że w pkt 5a jest też mowa o innych nośnikach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pozostaje brzmienie wcześniej ustalone i przyjęte. Do zmiany 31 nie zgłoszono więcej uwag. Art. 2 projektu ustawy przyjęliśmy wcześniej. Wracamy do zmiany 5 dotyczącej art. 15 ustawy o podatku od towarów i usług. Poseł Marek Zagórski wycofał swoją poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#JanuszLisak">Poprawkę dotyczącą pkt 5a? Poprawkę tę powinniśmy przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pytałem, czy jest zgoda Komisji na dopisanie wyrazu „filmów”. Uzyskałem taką zgodę. Nikt nie oponował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#WiesławJędrusik">Rząd był przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rząd akurat nie był przeciw. Był za. Proszę posła Wiesława Jędrusika o nie wprowadzanie fermentu do sprawnie pracującej Komisji. Wracamy do zmiany 5 dotyczącej art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#BarbaraMarianowska">Została zgłoszona propozycja wariantowa obejmująca warianty I i II. Członkowie Komisji otrzymali tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nic jeszcze nie otrzymaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-259.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jak to nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przepraszam za pomyłkę. Rzeczywiście propozycję posłanki Barbary Marianowskiej otrzymaliśmy. Właśnie ją odnalazłem.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Norma prawna zaproponowana przez podkomisję jest dobra. Niestety nie obejmuje ona pełnego spektrum zawodów dziennikarskich, różnych autorów materiałów prasowych, a także wykładowców akademickich. Chcę powiedzieć, że zostałyby dopisane prawa majątkowe do utworów artystycznych lub usług edukacyjnych świadczonych przez nauczycieli akademickich w ramach wykonywanej działalności naukowej i dydaktycznej. W wariancie II skreślam wyrazy „i popularyzatorskiej”. Musimy wiedzieć, że dziennikarze - autorzy materiałów prasowych i wykładowcy akademiccy generalnie nie zawierają umów o pracę. Jest jakieś pensum albo w bardzo niewielkim zakresie umową o pracę objęte są prace redakcyjne. Dziennikarze i wykładowcy otrzymują wynagrodzenie z umów zlecenia i umów o dzieło. Przeniesienie autorskich praw majątkowych do materiałów prasowych w całości lub części może się odbywać na zasadzie zbycia tych praw bądź licencji. Obecny zapis całkowicie wyłącza wspomniane grupy zawodowe spod dobrodziejstwa ustawy o podatku VAT. W związku z tym proponuje przyjąć albo wariant I, albo wariant II. Wariant I polega na nadaniu nowego brzmienia pkt 3 w art. 15 ust. 3. W wariancie II zaproponowano dodanie po ust. 3 nowego ust. 3a. W wariancie I nie ma ust. 3a. Myślę, że minister Jarosław Neneman to potwierdzi, że jeżeli przyjmiemy wersję podkomisji, to pod konkretne zapotrzebowanie ex post będą zawierane umowy w celu wykonania określonej normy prawnej. Umowy byłyby sporządzane post factum. Byłoby to w gruncie rzeczy obchodzenie prawa. Nie chcemy robić fikcji, dlatego złożyliśmy stosowne propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nikt nie chce robić fikcji, a szczególnie w Komisji Finansów Publicznych. Powinienem zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego, jak zapisać, żeby było to poprawne pod względem legislacyjnym. Proszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#HannaMajszczyk">Rząd jest przeciwny przyjęciu zarówno wariantu I, jak i wariantu II. Bez wątpienia proponowane zapisy są niezgodne z przepisami zawartymi w dyrektywach. Posłanka Barbara Marianowska w obu wariantach posługuje się pojęciem „usługi edukacyjne nauczycieli”. Proponowaną poprawkę otrzymaliśmy w trakcie dzisiejszego posiedzenia. Nie mogliśmy się przygotować do jej szerszego zanalizowania poprzez odniesienie do poszczególnych pozycji klasyfikacyjnych. Proszę zwrócić uwagę, że w załączniku nr 4 także posługujemy się pojęciem „usługi edukacyjne” w różnym zakresie. Usługi te co do zasady są zwolnione od podatku VAT, również w odniesieniu do nauczycieli prywatnych. Należałoby ustalić, o jaki zakres tu chodzi. Czy w art. 15 nagle coś wyłączamy, gdy w załączniku nr 4 wspomniane usługi są zwolnione od opodatkowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Być może, nasza dyskusja jest bezprzedmiotowa. Jak rozumiem, strona rządowa nie zajęła stanowiska zdecydowanie negatywnego. Żeby móc przedstawić szerszą argumentację, stronie rządowej należy dać trochę czasu. Gdybyśmy poznali argumenty rządu, poprawkę należałoby jeszcze dopracować pod względem legislacyjnym. Posłankę Barbarę Marianowską zachęcam w tej chwili do wycofania poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#BarbaraMarianowska">Chcę zwrócić uwagę na ust. 3a w wersji podkomisji. W przepisie tym mowa jest o wynagrodzeniach w formie honorariów. A przecież, nam chodzi o podatek VAT czyli o czynności, a nie o wynagrodzenia. Czy w ust. 3a nie ma błędu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Mam pewien dylemat. Przy negatywnej opinii rządu mogę poddać pod głosowanie oba warianty zaproponowane przez posłankę Barbarę Marianowską. Rozpatrujemy je na gorąco. Strona rządowa nie jest do końca przygotowana na przedstawienie obszernej argumentacji uzasadniającej swoje negatywne stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Stosowną poprawkę zgłoszę w drugim czytaniu. W tej chwili ją wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam prośbę do posłanki Barbary Marianowskiej, z którą zgadzam się co do meritum sprawy. Pojęcie „usługi edukacyjne” jest pojęciem bardzo precyzyjnie zdefiniowanym w ustawie o szkolnictwie wyższym i ustawie o systemie oświaty. Posługując się tym pojęciem, trzeba odnieść je do kontekstu z tych dwóch ustaw. W przeciwnym razie pojęcie to możemy rozszerzyć ponad miarę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Mamy jeszcze poprawkę posła Marka Zagórskiego dotyczącą art. 1 projektu ustawy. Autor proponuje w zmianie 5 dodać lit. c w brzmieniu: „dodaje się ustęp 3a i 3b w brzmieniu...”. Chyba mamy tu do czynienia z pomyłką, gdyż dotyczy to ust. 3b i 3c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#MarekZagórskiniez">Przepraszam za pomyłkę. Chodzi o dodanie ust. 3b i 3c. W zmianie 5 proponuję dodać nową literę. Jest to powrót do rozwiązania, które obowiązywało w starej ustawie o podatku VAT. Pozwalało ono niektórym organizacjom (Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi, Związkowi Harcerstwa Polskiego i chyba Caritas oraz Towarzystwu Przyjaciół Dzieci) na to, żeby ich poszczególne oddziały, np. chorągwie, mogły samodzielnie się rozliczać. Po 1 maja 2004 roku takiej możliwości już nie ma. Chodzi o powrót do rozwiązania odnoszącego się do tego typu organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#JarosławNeneman">Rząd opowiada się za przyjęciem zgłoszonej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#WojciechBiałończyk">Proponuję dokonanie drobnej korekty w proponowanym przez posła Marka Zagórskiego brzmieniu ust. 3b. Na końcu mamy sformułowanie: „prowadzące działalność, o której mowa w ust. 2”. Czy nie lepiej byłoby zapisać: „prowadzące działalność gospodarczą”? W ust. 2 została bowiem zawarta definicja działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#MarekZagórskiniez">Tak można by to było zapisać.</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#MarekZagórskiniez">Czy proponowany ust. 3c nie powinien znajdować się w art. 29, w którym mowa jest o podstawie opodatkowania? Czy zamieszczenie tego ustępu w artykule, w którym określamy podatników, nie byłoby zaburzeniem systemowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jest to kwestia legislacyjna. Za chwilę poddam pod głosowanie merytoryczną treść poprawki zaproponowanej przez posła Marka Zagórskiego. Upoważnimy Biuro Legislacyjne, aby zgodnie ze sztuką legislacyjną dokonało przerzucenia przepisu w inne miejsce. To nic nie zmienia, czy przepis ust. 3c będzie znajdował się w art. 29 czy w art. 28. Podkreślam, że Biuro Legislacyjne ma w tym zakresie stosowne upoważnienie. Przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki posła Marka Zagórskiego polegającej na dodaniu ust. 3b i 3c, uwzględniającej drobną stylistyczną korektę zgłoszoną przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego? Stwierdzam, że Komisja 25 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Marka Zagórskiego. Czy wszystkie przepisy już rozpatrzyliśmy?</u>
          <u xml:id="u-273.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pozostało do rozpatrzenia to, co proponowałem w zmianie 16. Chodzi o doprecyzowanie jednego z przepisów. Tekst mojej propozycji został rozdany członkom Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chodziło o rozbicie na litery pkt 1. Treść tego punktu się nie zmienia. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego proponuje, aby po wyrazach „przypadków, gdy przedmiotem działalności podatnika jest” wprowadzić lit. a i b. Wszystkie zmiany zostały przegłosowane. Nie będzie żadnej reasumpcji głosowania. Za chwilę poddam pod głosowanie projekt ustawy w całości. Przed momentem rozpatrywaliśmy zmianę 16 lit. b dotyczącą pkt 1 w art. 86 ust. 4. W sprawozdaniu podkomisji mieliśmy jednolity tekst pkt 1. Proszę, aby członkowie Komisji spojrzeli na str. 7 sprawozdania. Biuro Legislacyjne proponuje, aby pkt 1 otrzymał następujące brzmienie: „1) przypadków, gdy przedmiotem działalności podatnika jest: a) odprzedaż tych samochodów (pojazdów) lub b) oddanie w odpłatne używanie...”. Czy członkowie Komisji mają zastrzeżenia do propozycji Biura Legislacyjnego? Nie ma zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#JanuszLisak">Proszę o wyjaśnienie, do którego punktu się to odnosi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę otworzyć sprawozdanie podkomisji na str. 7. Proszę spojrzeć na lit. b i ust. 4 pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy w związku z przyjęciem zmiany 16 i objęciem zmienionym wzorem leasingu nie należałoby dodać przepisu przejściowego? Przy zakupie mamy określoną datę zakupu. Przepis jest czytelny. Jasności interpretacyjnej będzie brakowało w przypadku leasingu. Czy ustawa będzie się odnosić do umów leasingowych, które zostały zawarte przed jej wejściem w życie czy tylko do nowych umów leasingowych zawartych po dniu wejścia ustawy w życie? Problem jest istotny. Należy to doprecyzować w przepisach przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Posłanka Krystyna Skowrońska wyręczyła mnie, za co serdecznie dziękuję. Wyjątkowo w kwestii przepisów przejściowych postanowiłem poprosić o zabranie głosu eksperta Witolda Modzelewskiego. Nie chciałbym, abyśmy zabrnęli tutaj w ślepą uliczkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#WitoldModzelewski">Na ów problem pozwoliłem sobie zwrócić uwagę w opinii przesłanej na ręce przewodniczącego Komisji. Problem ten powstał w momencie, kiedy w zmianie 16 został przyjęty wariant dotyczący zwiększenia kwoty odliczenia w przypadku nabycia oraz leasingu samochodów objętych wzorem. Nie jest to tylko zwiększenie kwotowe do 7 tys. zł, ale także zwiększenie limitu jednostkowego odliczenia (50% podatku naliczonego). Problem ma charakter merytoryczny. Przepis przejściowy musi być, ponieważ musi być jakieś rozstrzygnięcie merytoryczne. Są możliwe dwa rozstrzygnięcia. Po pierwsze, nowe zasady mogą stosować się również do umów leasingowych zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy, przy czym łączny limit odliczeń nie może przekraczać 7 tys. zł. Na pewno jest to rozwiązanie korzystniejsze dla podatników. Jeśli ktoś odliczył 5 tys. zł, a umowa jeszcze obowiązuje - musi to dotyczyć umów jeszcze trwających - może zwiększyć limit odliczenia do 7 tys. zł. Drugie rozwiązanie jest mniej korzystne. Polega na tym, że do umów zawartych przed dniem wejścia ustawy w życie stosuje się zasady dotychczasowe czyli odliczenie do 5 tys. zł, a nowe zasady czyli odliczenie do 7 tys. zł stosuje się do umów zawartych po dniu wejścia ustawy w życie. Jest to rozstrzygnięcie merytoryczne. Można wybrać albo pierwsze, albo drugie rozwiązanie, ale któreś z nich musi obowiązywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Po przerwie zadałem przedstawicielom Biura Legislacyjnego to samo pytanie. Chciałbym wiedzieć, jaka jest opinia Biura Legislacyjnego w tej sprawie. Później jeszcze poproszę o wypowiedź dyrektor Hannę Majszczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#WojciechBiałończyk">Częściowo podzielam opinię prof. Witolda Modzelewskiego. W pełni zgadzam się z jego opinią, jeśli chodzi o rozciągnięcie dobrodziejstwa nowych regulacji na umowy zawarte przed dniem wejścia ustawy w życie. Natomiast w przypadku, gdyby przepisy ustawy miały mieć zastosowanie wyłącznie do umów zawieranych po dniu jej wejścia w życie, zgodnie z ogólnymi regułami wykładni prawa przepis przejściowy nie jest potrzebny. Nowe przepisy są stosowane do nowych umów. Przepis przejściowy jest potrzebny tylko w przypadku chęci objęcia starych umów dobrodziejstwem nowych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jaka jest opinia strony rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#HannaMajszczyk">Chodzi tu o bardzo trudne kwestie. Na chwilę obecną podzielam opinię Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że na chwilę obecną nie wprowadzamy przepisu przejściowego. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego powiedział jasno, że można tak i tak. Ustawa wchodzi w życie i zaczynają obowiązywać narzucone przez nią reguły gry. Nie idziemy wstecz. Czy posłanka Krystyna Skowrońska chciałaby zgłosić wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#KrystynaSkowrońska">Bardzo proszę, aby przewodniczący Komisji zlecił wykonanie ekspertyzy w tym zakresie. Sprawa jest istotna. Chciałabym, abyśmy ekspertyzę otrzymali przed drugim czytaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Podejmuję się tego zadania. Obiecuję, że przed drugim czytaniem członkowie Komisji otrzymają ekspertyzę. Zastanowimy się nad tym. Mamy stanowisko jednego eksperta. Prof. Witolda Modzelewskiego poprosimy, aby zechciał wypowiedzieć się pisemnie tylko w tej sprawie. Zwrócimy się też do innych ekspertów, ponieważ sprawa jest istotna. Możemy „nawarzyć sobie piwa”. Możemy w dniu dzisiejszym podjąć radykalną decyzję, która odpowiada rządowi i jest korzystna dla budżetu państwa, tyle tylko, że możemy narazić się później na ewentualne kruczki. Nie chciałbym jednak dywagować w tej sprawie. Czy są uwagi do art. 3 projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#MarekZagórskiniez">Art. 3 dotyczy daty wejścia w życie ustawy. Optymistycznie założyliśmy, że ustawa wejdzie w życie z dniem 1 marca 2005 roku. Takie przyjęliśmy założenie. Myśleliśmy, że posiedzenie Komisji odbędzie trochę wcześniej. Tak się jednak nie stało. W związku z tym data 1 marca 2005 roku stała się nierealna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuję, aby ustawa weszła w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#MarekZagórskiniez">Chyba nie jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie proponowałbym daty sztywnej. Tak jak wcześniej mówiłem, mogłoby to być 14 dni po opublikowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#MarekZagórskiniez">Wydaje mi się, że musi to być początek nowego miesiąca. Dla podatników byłoby dużą komplikacją, gdyby w trakcie miesiąca zaczęły obowiązywać nowe przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#MarekOlewiński">A może ustawa powinna wchodzić w życie z dniem 1 kwietnia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">A może z dniem 1 maja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#WojciechBiałończyk">Jeżeli moglibyśmy cokolwiek zasugerować, to najlepiej byłoby, gdyby to był początek nie tyle miesiąca, co kwartału. Niektórzy podatnicy mają kwartalne okresy rozliczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego jest pewien, że ustawa mogłaby wejść w życie z dniem 1 kwietnia? Teoretycznie może tak być. Zazwyczaj unikam określania sztywnych dat.</u>
          <u xml:id="u-296.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ze względu na to, że pewne grupy podatników rozliczają się w okresach kwartalnych, najlepiej by było, gdyby ustawa weszła w życie z początkiem danego kwartału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czyli z dniem 1 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-297.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Albo np. z dniem 1 lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pierwszą propozycją był dzień 1 kwietnia. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za tym, żeby ustawa wchodziła w życie z dniem 1 kwietnia 2005 roku? Jeżeli propozycja ta nie uzyska większości, ustawa wejdzie w życie z dniem 1 lipca 2005 roku. Głosujemy bowiem alternatywnie. Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 12 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła następujące brzmienie art. 3: „Ustawa w chodzi w życie z dniem 1 kwietnia 2005 roku.”. Senat ewentualnie to zmieni. Możemy być o to spokojni. W jakiej sprawie chce zabrać głos poseł Artur Zawisza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#ArturZawisza">W sprawie formalnej. Po to, aby uczynić zadość wymogom regulaminu, chciałbym zgłosić wniosek mniejszości, który złożyłem już na piśmie w sekretariacie Komisji. Dotyczy on odrzuconego wariantu II, obejmującego litery b i b z oznaczeniem 1 w zmianie 30. Nie zgłaszam wielkich pretensji, ponieważ i tak nie zmieniłoby to wyniku głosowania. Nie wnoszę o reasumpcję, chociaż przewodniczący Komisji popełnił błąd poddając dwa warianty pod głosowanie. Najpierw powinien być poddany pod głosowanie wariant dalej idący czyli ten, który zgłaszałem. Gdyby został on odrzucony, powinien być głosowany wariant bliżej idący czyli przedłożony przez posła Marka Zagórskiego. Zawsze jest przyjmowana taka technika głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Protestuję.</u>
          <u xml:id="u-300.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przewodniczący Komisji postawił posłów wspierających wariant II w dyskomfortowej sytuacji. Na wszelki wypadek nie zagłosowali oni przeciwko wariantowi posła Marka Zagórskiego, dlatego że jest on lepszy niż nic. Niemniej nie chcieli go popierać, ponieważ mieli własny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Poseł Artur Zawisza myśli o wnioskach. Wniosek dalej idący poddaje się pod głosowanie w pierwszej kolejności. Warianty są numerowane. Jednoznacznie zostało określone, że jest wariant I i wariant II.</u>
          <u xml:id="u-301.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tak wynika z logiki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie z logiki, tylko z Regulaminu Sejmu i z praktyki. Poddaję pod głosowanie całość projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Kto opowiada się za przyjęciem projektu wraz ze zmianami poczynionymi w trakcie prac w Komisji? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 28 głosami przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Funkcję posła sprawozdawcy proponuję powierzyć posłowi Markowi Zagórskiemu. Jednocześnie po raz drugi w dniu dzisiejszym mam zaszczyt wyrazić przewodniczącemu podkomisji podziękowania i uznanie za pracę. Słowa te, które składam na ręce posła Marka Zagórskiego, kieruję do wszystkich członków podkomisji, ekspertów, jak też sekretariatu Komisji. Czy są inne propozycję? Nie widzę. Stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został poseł Marek Zagórski. Nie było innych kandydatur. Nikt też nie zgłaszał sprzeciwu wobec kandydatury posła Marka Zagórskiego. Na dzień 26 stycznia 2005 roku proponuję wyznaczyć termin dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej na wydanie opinii o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie drugiego punktu porządku dziennego. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu trzeciego obejmującego przyjęcie planu pracy Komisji Finansów Publicznych. Proszę, aby w tym punkcie obradom Komisji przewodniczył poseł Wiesław Ciesielski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#WiesławCiesielski">Proszę o zgłaszanie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#MieczysławJedoń">Proszę o ujęcie w planie pracy na kwiecień tematu „Program dla Odry 2006”. Został on ujęty w załączniku nr 14 i dotyczy większości województw. Proponuję, abyśmy przeanalizowali, jak ten program przebiega.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#WiesławCiesielski">O jaki druk chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#MieczysławJedoń">"Program dla Odry 2006” jest ujęty w załączniku nr 14 do ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#WiesławCiesielski">Czy ktoś zgłasza wniosek przeciwny? Nie słyszę sprzeciwu. Czy jest sprzeciw wobec wniosku posła Mieczysława Jedonia? Nie widzę. Stwierdzam, że wniosek ten został uwzględniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#FranciszekPotulski">Już parę razy zwracałem na to uwagę. Teraz ponownie zgłaszam wniosek, aby Komisja rozpatrzyła informację rządu o zakresie zadań realizowanych w ramach kontraktów wojewódzkich w latach 2001–2004. Obecnie przeznaczyliśmy na ten cel grubo ponad 1.000.000 tys. zł. W poprzednich latach też przeznaczaliśmy po 1.000.000 tys. zł. Prawdę powiedziawszy, nie ma żadnej kontroli nad wydawanymi w ten sposób pieniędzmi. Według mnie, wydaje się je nie do końca celowo, nie do końca zgodnie z zasadą nie wprowadzania zależności finansowej pomiędzy poszczególnymi szczeblami samorządu terytorialnego. Proponuję, aby zająć się tym tematem w kwietniu. Myślę, że w kwietniu Ministerstwo Gospodarki i Pracy będzie w stanie podać w miarę pełne informacje na temat całego procesu przebiegającego w latach 2001, 2002, 2003 i 2004. Poza tym na kwiecień są zaplanowane tylko trzy tematy. Wybrałem zatem miesiąc najmniej obciążony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#WiesławCiesielski">Czy jest wniosek przeciwny? Nie widzę. Zatem w kwietniu dopisujemy temat zaproponowany przez posła Franciszka Potulskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#AldonaMichalak">W marcu jest planowane rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o poselskich projektach nowelizacji z druków nr 3059 i 3063 czyli tzw. ustaw antylichwiarskich. Czekamy na to już od grudnia ubiegłego roku. W dniu 2 grudnia podkomisja zakończyła swoje prace. W tej chwili trwa zmasowany atak na wspomniane projekty. Bardzo proszę o umożliwienie ich rozpatrzenia w lutym. Sprawozdanie podkomisji jest gotowe. Chciałabym, aby można było przeprowadzić drugie czytanie na posiedzeniu plenarnym. Odwlekanie odbycia dyskusji nad projektami na forum Komisji spowoduje bezzasadne, bezcelowe „bicie piany”. Jest to zbyt poważna sprawa. Jest ona istotna dla milionów obywateli, wobec czego nie możemy lekceważyć działania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#WiesławCiesielski">W lutym mamy zaplanowane tylko jedno posiedzenie. Zobowiązaliśmy się do rozpatrzenia tematów, które są tu zapisane. Nie wiem, czy możemy je przesunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#AldonaMichalak">Posłanka Elżbieta Romero mówi z ironią: „Dobrze, że nie jest to przewidziane w lipcu”. Nie godzi się tak traktować naszych prac. Bardzo prosimy, aby wspomnianą sprawę omówić w lutym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#WiesławCiesielski">Słyszę sprzeciw. Czy mamy przeprowadzić głosowanie? Spróbujmy jednak rozstrzygnąć rzecz konsensualnie. Proponuję, abyśmy dyskutowaną kwestię omówili w marcu. Wykonajmy to, co musimy, to, co jest zaplanowane. Rozumiem, że kwestię tę pozostawiamy na marzec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#AldonaMichalak">Jest to zapisane w trzeciej kolejności. W marcu będą trzy posiedzenia Sejmu. Marzec liczy 31 dni. Istotne jest, czy temat będzie rozpatrywany w czasie pierwszego, drugiego czy trzeciego posiedzenia. Proszę, aby prezydium Komisji ustaliło, iż będzie on omawiany w trakcie pierwszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#WiesławCiesielski">Kwestię kolejności pozostawmy do uzgodnienia prezydium Komisji. Ustalamy, że w marcu zajmiemy się wspomnianymi projektami ustaw. Jest jeszcze jedna propozycja posła Marka Zagórskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#MarekZagórskiniez">Chciałbym poinformować, że podkomisja, która została powołana do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o finansowaniu zadań miasta stołecznego Warszawy, zakończyła już swoje prace. W związku z tym apeluję, żeby nie odkładać rozpatrzenia projektu na kwiecień. Ustawa jest krótka, ale ważna przynajmniej dla Warszawy. Mam nadzieję, że znajdzie się miejsce i czas, żeby uwzględnić ją w harmonogramie wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-316.1" who="#MarekZagórskiniez">Nie wiem, czy uda się to zrobić wcześniej. Spróbujmy wszystko pogodzić. Rozumiem, że ustaliliśmy plan pracy Komisji Finansów Publicznych do końca obecnej kadencji Sejmu. Pozostał nam do rozpatrzenia czwarty punkt porządku dziennego. Poseł Mieczysław Czerniawski nadal jest nieobecny. Jak sam prowadzę punkt dotyczący dezyderatu, to zazwyczaj pechowo brakuje kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przypominam, że Komisja pracuje też nad ustawą o finansowym wspieraniu inwestycji o dużym znaczeniu dla gospodarki, inwestycji innowacyjnych. Apeluję o to, aby wspólne posiedzenie z innymi komisjami odbyło się w terminie wcześniejszym niż ten, który zaproponowano w planie pracy. Chodzi o to, aby Senat miał dostatecznie dużo czasu na rozpatrzenie ustawy. Przypominam, że dotyczy ona działalności innowacyjnej i wspierania inwestycji ważnych dla gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#WiesławCiesielski">Proszę Sekretariat Komisji o odnotowanie zgłoszonej sugestii. Weźmiemy ją pod uwagę w trakcie prac prezydium Komisji. Przechodzimy do omówienia czwartego punktu porządku obrad, który przewiduje rozpatrzenie projektu dezyderatu. Mamy dwa warianty dezyderatu. W tej chwili na naszą prośbę jest rozdawany wariant autopoprawki do rządowej wersji zmiany 16 w art. 1 projektu ustawy nowelizującej ustawę o podatku VAT. Przewodniczący Komisji wprowadził do porządku dziennego punkt czwarty: rozpatrzenie dezyderatu w sprawie kas rejestrujących. Dezyderat ten mieliśmy teraz rozpatrywać. Muszę sprawdzić, czy jest kworum. Rozumiem, że na sali jest obecnych 19 członków Komisji. Powinniśmy otrzymać dwa teksty projektu dezyderatu. Jeden z projektów musimy przyjąć. Nie będziemy niczego przyjmowali na pamięć. O ile dobrze pamiętam, otrzymaliśmy teksty przygotowane przez posła Janusza Lisaka i posła Artura Zawiszę. Proszę je rozdać. Dezyderat w sprawie potrzeby przyjęcia nowych rozwiązań w ustawie o podatku VAT nie został w prowadzony do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia. Porządek dzienny obejmuje punkt dotyczący rozpatrzenia dezyderatu w sprawie kas fiskalnych. Mamy dwa teksty dezyderatu. Proszę ich autorów o krótkie komentarze. Musimy wiedzieć, czym teksty się różnią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#JanuszLisak">W projekcie dezyderatu opracowanym przez podkomisję do spraw monitorowania systemu podatkowego konieczne jest dokonanie pewnych zmian, które wynikają ze zdarzeń, które miały miejsce w czasie, który upłynął od napisania projektu. Z tekstu projektu dezyderatu wynika, że dezyderat został uchwalony na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w dniu 15 grudnia 2004 roku. Oczywiście musimy tutaj zmienić datę. Dzisiaj mamy 20 stycznia 2005 roku. Po drugie, po trzech wariantach mamy akapit rozpoczynający się od wyrazów „Od dwóch lat obowiązuje Rozporządzenie Ministra Finansów” i kończący się wyrazami „Zwolnienia te wygasają 31.12.2004 r.”. Proponuję go wykreślić, bo to już się stało. 31 grudnia 2004 roku już minął. Tego faktu nie da się odwrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zapiszmy, że zwolnienia wygasły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#JanuszLisak">Niestety, one nie wygasły. Ministerstwo Finansów wydało kolejne rozporządzenie, które dla wszystkich podmiotów przedłużyło zwolnienia, z tym, że dla jednych do końca 2006 roku, dla innych do końca kwietnia 2005 roku. W związku z zaistniałą sytuacją mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Słyszę, że nie ma przedstawiciela tego biura, a pytanie jest dosyć istotne. Czy w tej chwili zmiana rozporządzenia może wywoływać niekorzystne skutki dla podatnika, tzn. pewne kwestie przyspieszać w stosunku do tego, co znajdowało się w dotychczasowym rozporządzeniu czy nie? Chodzi o moment, kiedy podatnik będzie obowiązany wprowadzić kasy fiskalne. Czy tak jak w przypadku wszelkich spraw podatkowych zmiana może jedynie polepszyć sytuację podatnika? W zależności od tego, który wariant jest możliwy, chciałbym zaproponować konkretne rozwiązanie. Ponieważ nie ma na sali przedstawiciela Biura Legislacyjnego, z procesowej ostrożności, aby nie narazić się na sprzeczność co do pogarszania sytuacji podatnika, proponuję, aby w projekcie dezyderatu zamiast trzech wariantów (1.04. 2005 r., 1.07.2005 r., 1.10.2005 r.) wprowadzić dla wszystkich podatników, łącznie z tymi, dla których obecne rozporządzenie ministra finansów zakłada obowiązek wprowadzenia kas fiskalnych od dnia 1 kwietnia 2005 roku, a w szczególności fryzjerów, kominiarzy, lekarzy, prawników, osób świadczących usługi pośrednictwa finansowego, jednolity termin - 1 stycznia 2006 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#WiesławCiesielski">Proponuję, aby teraz poseł Artur Zawisza przedstawił swój punkt widzenia. Projekt dezyderatu przygotowany przez posła Artura Zawiszę idzie w zupełnie inną stronę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#ArturZawisza">Swój projekt przedłożyłem Komisji na początku stycznia, a więc już po wydaniu rozporządzenia przez ministra finansów. W tym sensie mój projekt jest bardziej aktualny od projektu posła Janusza Lisaka, który pochodzi z okresu sprzed wydania rozporządzenia. Mój projekt rzeczywiście pod kilkoma względami idzie w innym kierunku niż projekt posła Janusza Lisaka. Jednak w pewnym miejscu oba projekty się zbiegają. Główną tezą wypływającą z mego projektu jest to, że fiskalizacja, nakładanie obowiązku posiadania kas fiskalnych samo w sobie jest szkodliwe z punktu widzenia prowadzenia działalności gospodarczej. W projekcie znalazło się następujące sformułowanie: „... nakładanie nowych ciężarów i zobowiązań na jakiegokolwiek przedsiębiorcę winno być rozpatrywane z najwyższą uwagą, gdyż to polscy przedsiębiorcy stanowią źródło wzrostu gospodarczego, rezerwuar nowych miejsc pracy i zaczyn klasy średniej. Z tego punktu widzenia należy powątpiewać o celowości wprowadzenia kas fiskalnych w jakiejkolwiek grupie przedsiębiorców”. W projekcie jest postulowany stan idealny. W projekcie dezyderatu mojego autorstwa znajduje się odniesienie do sytuacji, która ma obecnie miejsce. Chodzi o nałożenie obowiązku posiadania kas na drobnych przedsiębiorców, usługodawców, rzemieślników. Nie nałożono go na potentatów działających na rynku usług, a więc na prawników i lekarzy. W tym zakresie postulaty posła Janusza Lisaka zbiegają się z moimi. Jednak poseł Janusz Lisak twierdzi, że wszyscy powinni zostać ofiskalizowani przez kasy, ja natomiast twierdzę, że powinno się tak stać w ostateczności. Część podmiotów została już zobowiązana do wprowadzenia kas. Podkreślam, że traktuję to jako absolutną ostateczność. Dzisiejszą sytuację uważam za rażąco niesprawiedliwą. W moim projekcie znajduje się postulat dotyczący powszechnego przedłużenia zwolnienia. Jestem gotów przedstawiać dalsze argumenty przemawiające za moim projektem. Być może jednak, łatwiej byłoby wprowadzać poprawki do projektu wypracowanego przez podkomisję kierowaną przez posła Janusza Lisaka. Mówiąc szczerze - zastrzegam, że nie mam chęci konkurowania w tym względzie - projekt dezyderatu z dnia 15 grudnia 2004 roku jest tak dalece zdezaktualizowany, że nie da się go tak łatwo na dzisiejszym posiedzeniu Komisji zmodyfikować, zmieniając jeden czy drugi wyraz. Jego redakcja musi ulec głębokiemu przekształceniu, nie mówiąc już o istotnym sporze merytorycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#WiesławCiesielski">Autorzy dwóch projektów dezyderatu przedstawili uzasadnienia i propozycje zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#EdwardWojtalik">Mam krótkie pytanie do ministra Jarosława Nenemana. Dlaczego minister finansów w swoim rozporządzeniu i w toczącej się dyskusji broni lekarzy przed wprowadzeniem kas fiskalnych? Ministerstwo Finansów skłania się natomiast do tego, że obowiązkiem wprowadzenia kas powinni być objęci prawnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#ElżbietaRomero">Tak naprawdę projekt dezyderatu podkomisji Komisji Finansów Publicznych po wykreśleniu tego, o czym mówił poseł Janusz Lisak, i wprowadzeniu zamiast wariantów daty 1 stycznia 2006 roku, jest do przyjęcia. W projekcie tym zostało stwierdzone, że do końca 2005 roku wszyscy do tej pory zwolnieni uzyskują prawo zachowania przywileju. Ministerstwo Finansów ma przygotować harmonogram. Postulujemy, żeby w harmonogramie tym przyjąć, iż od dnia 1 stycznia 2006 roku jako pierwsi obowiązkiem posiadania kas fiskalnych powinni być objęci świadczący usługi medyczne, prawnicze i pośrednictwa finansowego. W całym 2005 roku nikt nie wprowadzałby kasy rejestrującej. Ministerstwo Finansów przygotuje harmonogram. Jako pierwsi obowiązkiem posiadania kas fiskalnych powinni być objęci ci z grupy do tej pory zwolnionych, którzy mają największe przychody. Chodzi o wykreślenie jednego zdania, o którym mówił poseł Janusz Lisak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Kiedy rozpatrywaliśmy poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o nadzorze uzupełniającym nad instytucjami kredytowymi, zakładami ubezpieczeń i firmami inwestycyjnymi wchodzącymi w skład konglomeratu finansowego, nie dopełniłem dwóch czynności. Nie wybraliśmy posła sprawozdawcy. Rozumiem, że posłem sprawozdawcą będzie poseł Wojciech Jasiński, który był przewodniczącym podkomisji oraz posłem sprawozdawcą w trakcie drugiego czytania. Na wydanie opinii przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej na temat zgodności poprawek z prawem Unii Europejskiej wyznaczam termin 26 stycznia 2005 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#JanuszLisak">Chciałem przedstawić poprawki, które są niezbędne w projekcie dezyderatu. Proszę, aby wszyscy je nanieśli, tak żebyśmy mogli dyskutować nad adiustowanym tekstem. W drugim akapicie w ostatnim zdaniu: „Obowiązek ten powinien być prowadzony...” wykreślamy wyrazy „nie później niż od” i warianty. W to miejsce wpisujemy wyrazy „od 1 stycznia 2006 r.”. Kolejna zmiana polega na wykreśleniu dwóch zdań z trzeciego akapitu. Pierwsze zdanie rozpoczyna się od wyrazów „Od dwóch lat obowiązuje Rozporządzenie Ministra Finansów”. Skreślamy je w całości, podobnie jak drugie zdanie: „Zwolnienia te wygasają 31.12.2004 r.”, które już się zdezaktualizowało. W kolejnym akapicie zaczynającym się od wyrazów „Komisja Finansów Publicznych” wykreślamy ostatnie zdanie, którego brzmienie jest następujące: „Podjęcie takich prac jest pilne, gdyż Rozporządzenie z 23.12.2002 r. przestaje obowiązywać od 31.12.2004 r.”. Pozostałe zapisy zostają utrzymane. W tym momencie treść dezyderatu jest spójna. Zachowujemy postulat, o którym dość dużo mówiliśmy na posiedzeniu Komisji. Chodzi o harmonogram, który Ministerstwo Finansów powinno nam przedłożyć. Zachowujemy postulat ofiskalizowania obrotów z gier losowych i zakładów wzajemnych. Równocześnie został zachowany postulat, który było mocno akcentowany na posiedzeniach i podkomisji, i Komisji, aby nie zaczynać od kosmetyczek i kominiarzy, tylko od wszystkich zawodów, a gdyby to nie było możliwe, to raczej od zawodów prawniczych i tym podobnych. Kominiarze i kosmetyczki powinni być objęci dyskutowanym obowiązkiem później, zgodnie z ewentualnym harmonogramem opracowanym przez Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeżeli chcemy przyjąć dezyderat w dniu dzisiejszym, musimy się zdecydować na którąś wersję. Jeżeli chcemy znowu temat ten odłożyć, to proszę zwrócić uwagę, że będziemy mogli do niego wrócić dopiero za trzy tygodnie, w dniach 16, 17, 18 lutego. Poddaję to pod rozwagę członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#ArturZawisza">Swoją wersję traktuję jako pomocniczą. Miała ona mieć mobilizacyjny charakter w stosunku do członków Komisji. Gdyby tak było, bardzo bym się cieszył. Rozumiem, że najlepiej jest pracować na tekście przedstawionym przez posła Janusza Lisaka. Wsłuchiwałem się w proponowane poprawki. Wykreślamy dużą część tekstu, ale pozostały tworzy spójną całość. Takie mam wrażenie. Niemniej abstrahujemy od pewnej zasadniczej kwestii, a mianowicie, iż rozporządzenie już zostało wydane. W dezyderacie prosimy o przedstawienie harmonogramu, gdy w istocie taki harmonogram już jest w postaci rozporządzenia. Nie nazywa się on harmonogramem, ale w postaci rozporządzenia w istocie obowiązuje. Możemy wnosić o przedstawienie harmonogramu, ale tym samym musimy wnosić o zmianę rozporządzenia, a więc o wycofanie obecnego i wydanie nowego. W przeciwnym razie nasz postulat będzie „ni w pięć, ni w dziewięć”. Ostatnia uwaga w zasadzie ma kluczowy charakter. Rodzi się pytanie, jaka ma być wymowa dezyderatu. O ile dobrze odczytuję propozycję posła Janusza Lisaka, wersja, jaką mamy przed oczyma, pozostawia pewną furtkę. Mówimy tylko tyle, że żądamy harmonogramu. Jeśli już ma być wprowadzany obowiązek posiadania kas fiskalnych przez inne grupy zawodowe niż obecnie, to niech w pierwszej kolejności będą to grupy wymienione tu czyli świadczący usługi medyczne i prawnicze. Nie jest powiedziane wprost, że wzywamy do powszechnej fiskalizacji. Jeżeli miałoby tak być, to bardzo bym się cieszył. Gdyby podtekst miałby być taki: nałóżmy obowiązek na wszystkich, a w pierwszej kolejności na niektórych, budziłoby to duże wątpliwości. Jeżeli stawia to rzecz pod znakiem zapytania, niech resort finansów decyduje wsłuchując się w dezyderat, a jeżeli decyduje się na cokolwiek, to w pierwszej kolejności niech będą to ci wymienieni. Jest to wersja, która może być kompromisowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#WiesławCiesielski">Mam pewien kłopot z określeniem swojego stanowiska, ponieważ w obu projektach są rzeczy, które chętnie bym poparł, ale też w obu są rzeczy, które się wykluczają i z którymi się nie zgadzam. Poseł Artur Zawisza pisze, że optymalnym kierunkiem jest powszechne przedłużenie zwolnienia z obowiązku ewidencjonowania. Jest to niewykonalne, ponieważ ogromna większość podatników prowadzi kasy fiskalne. Teraz trzeba by ich było zwolnić z obowiązku posiadania kas. Czy po to najpierw z nimi wojowaliśmy, żeby teraz ich zwalniać? Nie da się tego zrobić. Uważam natomiast za bardzo cenne dwa pierwsze akapity. Należałoby jedynie dokonać w nich pewnych zmian redakcyjnych. Jest tu mowa o pospiesznym trybie. W moim przekonaniu, jest to określenie niewłaściwe, ponieważ minister finansów był zobligowany do wydania rozporządzenia. Wydał je czekając do końca na nasze stanowisko. Przypomnę, że w grudniu, kiedy zabrakło nam kworum, mieliśmy omawiać plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia oraz przyjmować dezyderat, co niestety nam się nie udało. Dlatego potrzebne są pewne zmiany redakcyjne. Niewątpliwie określone racje przemawiają też za tekstem przygotowanym pod przewodnictwem posła Janusza Lisaka. Bez wątpienia należy zapytać o harmonogram. Wbrew temu, co mówi poseł Artur Zawisza, rozporządzenie nie zawiera harmonogramu. Jest w nim jedynie określone, kto teraz będzie objęty obowiązkiem posiadania kas fiskalnych. Nie precyzuje ono jednak, co z pozostałymi grupami. Tymczasem harmonogram jako wyraz pewnej polityki powinien być nam dostarczony. Wydaje mi się, że w dezyderacie powinny znaleźć odzwierciedlenie nasz żal i krytyka, że nie doszło do uwzględnienia stanowiska Komisji. Po drugie, powinno znaleźć się oczekiwanie dotyczące precyzyjnego określenia polityki w zakresie fiskalizacji. Chodzi o określenie, kiedy kolejne grupy będą objęte obowiązkiem ewidencjonowania obrotu przy pomocy kas fiskalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Od razu uwzględniłbym następujące zdanie z pierwszego akapitu projektu posła Artura Zawiszy: „Komisja Finansów Publicznych wyraża sprzeciw wobec” - tutaj zamiast wyrazów „decyzji o wydaniu” powinien być użyty wyraz „treści” i dalej - „rozporządzenia nie uwzględniającej przebiegu dyskusji podczas posiedzeń Komisji”. Nie możemy wyrażać sprzeciwu wobec decyzji o wydaniu, ponieważ jest to obligo ustawowe. Dalej czytamy: „Rozporządzenie w sprawie kas rejestrujących zawiera rozstrzygnięcia sprzeczne z proponowanymi przez większość posłów, jak i projektem dezyderatu podkomisji”. Tutaj należałoby dopisać „przez większość posłów członków Komisji Finansów Publicznych”. Osobiście jestem gotów poprzeć przytoczone sformułowania. Nad drugim akapitem należałoby się zastanowić. Proszę, abyśmy się zastanowili, jak to rozwiązać technicznie. Komisja może podjąć decyzję o skierowaniu dezyderatu do ministra finansów - mówię o samej idei - oraz o upoważnieniu prezydium Komisji do ostatecznego zredagowania tego, co możliwe, przy udziale posłów Artura Zawiszy oraz Janusza Lisaka. Obaj posłowie do jutra do godz. 12.00 przedstawiliby efekty odbytej dyskusji, a obecni członkowie prezydium Komisji - zapewne będzie ich większość - zaakceptują treść dezyderatu i wystosują go w dniu jutrzejszym. Jeśli nie, możemy wrócić do tematu dopiero za trzy tygodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#JanuszLisak">Jestem skłonny zaakceptować propozycję posła Mieczysława Czerniawskiego, chociaż chciałbym zaproponować inne rozwiązanie. Do adiustowanego tekstu podkomisji jako otwierające można dodać pierwsze zdanie z projektu posła Artura Zawiszy czyli to, które przeczytał poseł Mieczysław Czerniawski, oraz zdanie przedostatnie: „Komisja Finansów Publicznych wzywa Ministra Finansów do rewizji jego uprzedniej decyzji i wydania nowego rozporządzenia uwzględniającego treść dezyderatu i opinie posłów Komisji Finansów Publicznych”. Wydaje mi się, że taka propozycja konsumuje zgłaszane uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że minister Jarosław Neneman jest przeciwny naszemu dezyderatowi. Zresztą minister może jedynie odpowiadać na pytania. Jest to suwerenna decyzja Komisji. Dezyderat kierujemy do ministra finansów. Ministra Jarosława Nenemana nie pytam więc o opinię. Poddam pod głosowanie to, co ustaliliśmy. Mam na myśli pierwsze i przedostatnie zdanie z tekstu posła Artura Zawiszy oraz zaktualizowaną treść projektu dezyderatu przedłożonego przez podkomisję. Jutro po głosowaniach zapraszam posłów Janusza Lisaka i Artura Zawiszę do sekretariatu Komisji Finansów Publicznych, aby dopracować dezyderat, również pod względem stylistycznym. Przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem dezyderatu w sprawie kas rejestrujących? Stwierdzam, że Komisja 19 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła dezyderat do ministra finansów. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Zapowiadam zmianę w składzie prezydium Komisji. Chcę to przeprowadzić godnie. Wpłynął wniosek w sprawie zmiany w składzie prezydium. Wniosek ten rozpatrzymy w punkcie pierwszym na najbliższym posiedzeniu Komisji przy większym kworum. Żeby nie było niedomówień, nie chodzi o przewodniczącego Komisji. Zmiana ma polegać na odwołaniu ze składu prezydium Komisji posła Józefa Gruszki, który pełni zacną funkcję przewodniczącego komisji śledczej. Polskie Stronnictwo Ludowe proponuje powołanie w jego miejsce posła Leszka Świętochowskiego. Życzę wszystkim miłych ferii. Widzimy się 16 lutego. Dziękuję za udział w posiedzeniu dyrektor Hannie Majszczyk oraz ministrowi Jarosławowi Nenemanowi. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>