text_structure.xml
89.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Przede wszystkim chcę państwu podziękować za podjęcie tej inicjatywy legislacyjnej, jako że kwestia dotycząca absorpcji środków unijnych jest sprawą bardzo ważną, a bez tej ustawy absorpcja ta niestety nie będzie możliwa. Pan przewodniczący powiedział, że przepisy tej ustawy są praktycznie powtórzeniem przepisów, które były w rządowym projekcie ustawy o finansach publicznych. Chcę zwrócić uwagę na dwie rzeczy, w tym szczególnie na kwestię, która wzbudziła dość wiele emocji przy pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o finansach publicznych. Rzecz dotyczy prefinansowania. Już sama nazwa wzbudzała emocje. My nie jesteśmy przywiązani do tego określenia. Jeżeli państwo znajdziecie lepsze określenie tego działania - będziemy wdzięczni. Chcę wyjaśnić, iż przez prefinansowanie rozumiemy działanie, w którym z budżetu państwa udostępniane są środki innym jednostkom sektora finansów publicznych na sfinansowanie wydatków, które następnie zostaną zrefundowane z budżetu Unii Europejskiej. Procedura wykorzystania środków jest bowiem taka, że najpierw wydatek musi być poniesiony, zapłacony i dopiero wtedy można występować do Unii o to, żeby te środki Polsce przekazała. Ponieważ wiele jednostek nie będzie w stanie pozyskać tych środków z własnych dochodów, stąd przyjęto, iż z budżetu państwa mogą otrzymywać pożyczkę. Pożyczka ta będzie zwracana wtedy, kiedy nastąpi refundacja tych wydatków z budżetu Unii Europejskiej. Ponieważ budżet państwa nie jest budżetem, w którym są wolne środki, będzie musiał pozyskać środki na ten cel na rynku finansowym i dlatego pożyczki będą oprocentowane. Podkreślam jednak jeszcze raz - będą to pożyczki adresowane tylko i wyłącznie do jednostek sektora finansów publicznych, czyli praktycznie: do jednostek samorządu terytorialnego i do tych agencji, które są agencjami płatniczymi. Druga sprawa, która m. in. pojawiła się w opinii pani dr Teresy Augustyniak-Górnej, dotyczy władztwa parlamentu nad środkami pochodzącymi z budżetu Unii Europejskiej. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, poproszę pana dyr. Piotra Tworosa, żeby wyjaśnił charakter tych środków, które będą przychodziły do Polski z budżetu Unii Europejskiej i ich powiązania z poszczególnymi segmentami sektora finansów publicznych. Szczególnie w kontekście tego fragmentu opinii, w którym mówi się o niespójnym systemie pojęć, aby państwo nie mieli tu żadnych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrTworos">Jestem w pewnym kłopocie, ponieważ mam w krótkich słowach odnieść się do materii, które de facto jest bardzo skomplikowana. Otóż zacznijmy od tego, że w Unii Europejskiej są 4 fundusze strukturalne: fundusz regionalny, fundusz społeczny, fundusz rybołówstwa i gospodarki rybnej oraz fundusz rolny. W funduszu rolnym jest pewna komplikacja, o której warto wiedzieć. Otóż fundusz rolny dzieli się na dwie części: „Sekcja Gwarancji” i „Sekcja Orientacji”. Tylko „Sekcja Orientacji” jest funduszem strukturalnym. „Sekcja Gwarancji” nie jest funduszem strukturalnym i stąd właśnie jest wyodrębniona jako inna kategoria, bowiem służy wyłącznie do przesyłania pieniędzy tym beneficjentom, którym - zgodnie z prawem Unii Europejskiej - te pieniądze się należą. Tam się żadnych projektów nie realizuje, tylko po prostu wypłaca się pieniądze. Jaka jest organizacja tego procesu absorpcji środków unijnych? Na początku kilka zdań o strukturze organizacyjnej. Otóż po pierwsze - dokumentacja, która zaczyna się od „Narodowego Planu Rozwoju”, potem jest dokument „Podstawy Wsparcia Wspólnoty”, a następnie jest szereg programów operacyjnych. Obecnie jest 7 programów operacyjnych. Zatwierdzenie tych programów następuje w formie decyzji unijnej Komisji Europejskiej. Każdy program operacyjny ma swoją instytucję zarządzającą. Dla czterech, z tych siedmiu programów operacyjnych, instytucją zarządzającą jest Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Dla pozostałych programów instytucjami zarządzającymi są Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Ministerstwo Infrastruktury. Wszystkie programy operacyjne finansowo obsługuje tzw. instytucja płatnicza. Jest to Ministerstwo Finansów, a konkretnie Departament Instytucji Płatniczych. Ministerstwo Finansów obsługuje zatem od strony technicznej przepływ pieniędzy. W tym celu Ministerstwo Finansów otworzy w Narodowym Banku Polskim 4 rachunki dla funduszy strukturalnych oraz piąty rachunek dla Funduszu Spójności. Będą to te rachunki, na które będą wpływały środki w ramach funduszy. Ministerstwo Finansów, jako instytucja płatnicza, otwiera również rachunek w NBP dla każdego z programów operacyjnych. Dalej następuje coś w rodzaju „lustrzanego odbicia”. Otóż lustrzanym odbiciem rachunków instytucji płatniczej dla programów operacyjnych będą - również w Narodowym Banku Polskim - rachunki, których właścicielem będzie instytucja zarządzająca, czyli Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwo Infrastruktury i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Z rachunku instytucji zarządzającej środki będą bezpośrednio już refundowane, czyli przekazywane w formie płatności na rachunek wykonawcy lub dostawcy. Cała obszerna dokumentacja z tym związana to kwestia „obróbki” dokumentów, natomiast droga pieniędzy jest tak zaprojektowana, żeby przystanków - czyli kolejnych rachunków - było jak najmniej. Tu trzeba zrobić pewną dygresję na temat tzw. Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, dla którego de facto instytucja zarządzająca nie będzie miała rachunku, a odbiciem tego rachunku w instytucji płatniczej - czyli w Ministerstwie Finansów - jest 16 rachunków, które będą założone i prowadzone przez 16 wojewodów. Podstawowa zasada korzystania ze środków unijnych polega na tym, że trzeba się zgłosić do systemu z zapłaconą fakturą, a wówczas po całej „obróbce” tych faktur i innych dokumentów następuje refundacja tej części faktury, którą można ze środków unijnych sfinansować.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">W uzupełnieniu dodam, iż właśnie na tym poziomie wpływu środków unijnych na rachunki Ministerstwa Finansów nazywamy te środki środkami pochodzącymi z budżetu Unii Europejskiej, dlatego że one w tym momencie nie są jeszcze przypisane do konkretnego odbiorcy. Dopiero z tego rachunku będą one przekazywane bądź na dochody jednostek samorządu terytorialnego, bądź na przychody innych jednostek sektora finansów publicznych, jak np. agencje, i tam będą już miały klasyfikację dochodów bądź przychodów. Rachunek pierwszy jest jakby rachunkiem dystrybucyjnym. Z niego się nie finansuje żadnych wydatków. To jest tylko przyjęcie i przekazanie dalej. Dlatego właśnie jest określenie „środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram dyskusję. Czy ktoś w tej części ogólnej chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Zatem uznaję, że pierwsze czytanie zostało zakończone. Przechodzimy do rozpatrywania projektu ustawy. Czy do tytułu ustawy są pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DariuszZiółkowski">Uwagę zgłaszamy w tym miejscu, bowiem wiąże się ona również z tytułem, ale generalnie chodzi nam o zastrzeżenia co do całej konstrukcji tego poselskiego projektu ustawy. Stan prawny w chwili obecnej wygląda następująco. Mamy ustawę o finansach publicznych, tzw. ustawę matkę - to są jedne przepisy. Obok tej ustawy mamy ustawę z dnia 30 lipca 2003 r. o uruchamianiu środków pochodzących z „Sekcji Gwarancji” Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnych. W tamtej ustawie dokonaliśmy dosyć istotnej nowelizacji ustawy o finansach publicznych i przepisy ustawy o finansach publicznych tam znowelizowane znajdują się w okresie vacatio legis - ich data wejścia w życie to 1 maja 2004 r. W poselskim projekcie ustawy proponowane są do znowelizowania przepisy znajdujące się i w ustawie matce, i w ustawie, która znajduje się w okresie vacatio legis. I tu pojawia się problem, bowiem pewne przepisy są dublowane zarówno w jednej ustawie, jak i w drugiej: dwa razy są nadawane są te same brzmienia, lub, co gorsze - ponieważ wstępnie proponowano, aby poselska ustawa weszła w życie z dniem ogłoszenia, a przepisy oczekujące wchodzą w życie z dniem 1 maja 2004 r. - mielibyśmy w niektórych przypadkach tego typu sytuację, że z dniem ogłoszenia weszłyby pewne przepisy, które chcemy w tej chwili zmienić, ale 1 maja uległyby one zmianie, ponieważ już oczekują inne przepisy w innym brzmieniu. Tak więc zachodzi tu pewnego typu formalny konflikt. Aby jednak nie hamować prac Komisji, proponujemy państwu następujące rozwiązanie. Otóż należałoby znowelizować obok siebie dwie ustawy: ustawę matkę o finansach publicznych i ustawę o uruchamianiu środków w zakresie nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Przypomnę, że podobny zabieg robiliśmy nowelizując ustawy podatkowe - ustawę o PIT i CIT - gdzie mieliśmy podobne problemy z organizacjami pożytku publicznego. Byłby to zabieg czysto formalny, niehamujący prac, ponieważ zawartość merytoryczna jest taka jaka jest, my natomiast - po rozstrzygnięciach - nadalibyśmy tylko legislacyjnie poprawną formę tej nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Zgadzamy się z tą propozycją Biura Legislacyjnego. Możemy również zgodzić się i z takim rozwiązaniem, by ta nowelizacja weszła w życie z dniem 1 maja 2004 r. oprócz jednego czy dwóch przepisów, które nie są regulowane tamtą ustawą, a które chcielibyśmy żeby weszły z dniem ogłoszenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZytaGilowska">Jak rozumiem, w tym momencie sytuacja jest prosta. Gdybyśmy przyjęli zasadę, że obie grupy przepisów wchodzą w życie z dniem 1 maja, to nie mogą one być wzajemnie sprzeczne. Tak więc tutaj się zgadzam z Biurem Legislacyjnym Mam też pewną uwagę. Otóż wzięłam do ręki tekst jednolity ustawy o finansach publicznych, tj. załącznik do obwieszczenia Marszałka Sejmu z dnia 7 stycznia 2003 r. i w art. 3 w ust. 1 nie ma pkt 2b. Rozumiem zatem, że pkt 2b wszedłby w życie z dniem 1 maja na mocy tej ustawy o uruchamianiu środków. Tak więc jest to ewidentny przykład na to, iż tak nie może być.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ja również przychylam się do propozycji Biura Legislacyjnego. Proponuję, byśmy upoważnili Biuro Legislacyjne do skorelowania tych dwóch ustaw. Będzie to czysta techniczna operacja, którą Biuro Legislacyjne musi przygotować teraz lub przy drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#DariuszZiółkowski">W drugim czytaniu będzie to zdecydowanie za późno. My możemy to przygotować wcześniej. Rozumiem, że po państwa rozstrzygnięciach merytorycznych będzie jeszcze potrzebne krótkie spotkanie do zatwierdzenia tych zmian zapisanych w nowej formie legislacyjnej. Oczywiście nie może tu nastąpić żadna ingerencja merytoryczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeśli dzisiaj zakończymy pracę nad projektem, czy Biuro Legislacyjne mogłoby przygotować te zmiany na jutro?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DariuszZiółkowski">Zrobimy wszystko, aby było to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem jutro byłoby to bardzo krótkie, formalne spotkanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZytaGilowska">Obawiam się, że w przypadku kolizji niektórych przepisów tych obu ustaw trzeba będzie podjąć decyzję o charakterze merytorycznym. Dlatego mam prośbę do Biura Legislacyjnego, abyście państwo zwrócili uwagę na te przepisy, w których wymagana jest decyzja merytoryczna, a nie tylko kwestia redakcyjna przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#DariuszZiółkowski">Oczywiście. My wiemy, w których miejscach zachodzi kolizja i w trakcie omawiania będziemy państwu zwracali uwagę, że należy dokonać wyboru pomiędzy rozwiązaniem już przyjętym, a rozwiązaniem, które jest proponowane, bo zachodzi tego typu kolizja. My nie wprowadzimy żadnych zmian poza zmianami legislacyjnymi. Państwo zdecydujecie, co ma być wprowadzone, a my nadamy temu odpowiednią formę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem proponuję, byśmy jutro spotkali się 15 min. po rannych głosowaniach i ewentualnie podjęli decyzję, o której mówi pani przewodnicząca, jeżeli „wyjdą” jakieś kwestie merytoryczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AnnaFilek">Wobec tego prośba do pani przewodniczącej, by pomogła w uzyskaniu sali nr 118, która jest w gestii Platformy Obywatelskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZytaGilowska">Postaram się.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem zatem, że jeśli chodzi o tytuł, nastąpi tu zmiana. Przechodzimy art. 1. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 1? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Przechodzimy do zmiany nr 2. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WojciechBiatończyk">Zgodnie z prośbą posłanki Zyty Gilowskiej sygnalizujemy tu element pewnej innej filozofii rozwiązań przyjętej w tamtej ustawie. Tam były wprost zdefiniowane środki z „Sekcji Gwarancji” tego funduszu, natomiast tu wprowadza się ogólną definicję „środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej”, a następnie później się je definiuje, iż przez środki z budżetu Unii Europejskiej rozumie się kilka rodzajów środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Umówmy się, że tam, gdzie Biuro Legislacyjne ma uwagi przygotuje na jutro właściwy zapis i jutro to rozstrzygniemy. Proszę zatem tylko krótko sygnalizować tego typu uwagi. Zmianę nr 2 odkładamy do jutra. Przechodzimy do zmiany nr 3. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 3? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3. Przechodzimy do zmiany nr 4. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZytaGilowska">Zmiana nr 4 dotyczy art. 13, w którym w ust. 5 mowa jest o równoległej klasyfikacji środków na cele i zadania realizowane w obszarach interwencji funduszy strukturalnych. Jak tego rodzaju podwójny system klasyfikacyjny będzie uwzględniany w ewidencji i w sprawozdawczości? Który z tych układów klasyfikacyjnych będzie obowiązywał przy nadzorze nad środkami, przy ocenie, czy są wykorzystywane właściwie, a także przy ewentualnym rozstrzyganiu, czy nie trzeba ich zwrócić?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekZagórski">Pytanie zasadnicze - po co mają być dwa systemy klasyfikacyjne? Co przemawia za tym, aby były dwa różne schematy? Czy w związku z tym ministerstwo planuje, że w trakcie prac nad główną ustawą o finansach publicznych, też będziemy brnęli w takie podwójne schematy? Jeżeli tak, to w porządku. Jednak jeśli nie i mielibyśmy to zmieniać za pół roku, to wchodzimy w dziwną sytuację, że przez pół roku będziemy mieli podwójną klasyfikację, a np. od 1 stycznia 2005 r. już nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są jeszcze uwagi do zmiany nr 4? Nie słyszę. Proszę zatem o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Niektóre jednostki będą prowadziły równolegle te dwie klasyfikacje. Wynika to z tego, że w sprawozdawczości dla Unii Europejskiej musimy wykazywać tzw. dodatkowość. Wykazanie dodatkowości jest niemożliwe z istniejącej klasyfikacji budżetowej, która jest zgodna z polską klasyfikacją działalności i która służy do tego, żeby przygotowywać dane statystyczne z rachunków narodowych. Tu będzie zupełnie inny przekrój pod te środki, pod te programy, które będą finansowane z budżetu Unii Europejskiej. To jest po prostu wymóg Unii Europejskiej. Stąd te jednostki, które będą otrzymywały środki z Unii Europejskiej i realizowały programy, będą musiały prowadzić niezależną ewidencję tylko dla tych potrzeb. Ona nie będzie wykazywana w ustawie budżetowej. Nie będzie również wykazywana w sprawozdaniu z wykonania budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZytaGilowska">W takim razie, albo w tym ust. 5 trzeba poczynić jakieś zastrzeżenie, co do powodów, dla których stosuje się równoległą klasyfikację, albo z tej równoległej klasyfikacji trzeba zrezygnować, uważając to za kwestię techniczną, bo w przeciwnym razie grozi swego rodzaju podwójna księgowość. Mam pytanie odnośnie do zmiany nr 6. Art. 30d ust. 4 mówi, że „beneficjenci pomocy udzielanej ze środków, o których mowa w art. 30 pkt 1, 2 i 4, są obowiązani do szczegółowego rozliczenia tych środków”. Jak wiadomo, środki rozlicza się wedle pewnego układu klasyfikacyjnego. Pytam - którego? Przecież to będzie niejasne w tym momencie. Albo trzeba tę drugą klasyfikację potraktować bardzo wąsko, jako swego rodzaju ukłon w stronę Unii Europejskiej, albo z niej zrezygnować, uważając, iż jest to sprawa techniczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BarbaraStyczeń">Jeśli chodzi o art. 30d, rzeczywiście, beneficjenci pomocy są zobowiązani do szczegółowego rozliczenia środków otrzymanych, ale pod względem rzeczowym. Czyli muszą się szczegółowo rozliczyć, na co wydali pieniądze, jeżeli je otrzymali. Natomiast jeśli chodzi o obowiązek przestrzegania zasady dodatkowości, wynika on z rozporządzenia 1260. W toku zbierania dla tej edycji programowania, z którą teraz mamy do czynienia, czyli na lata 2004–2006, natrafiliśmy na bardzo duże trudności z możliwości wykorzystania dostępnych danych według klasyfikacji budżetowej, a także według układu danych zbieranych przez urzędy statystyczne. Zatem, żeby móc wywiązać się z tego zobowiązania wobec Komisji Europejskiej, zaproponowano w projekcie ustawy możliwość - niezależnie od wszelkich innych klasyfikacji - dodatkowego zbierania danych w układzie specjalnie przewidzianym w rozporządzeniach Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To wiemy. Jednak, jak rozumiem, intencja pani przewodniczącej jest taka, by tę kwestię doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZytaGilowska">To jasne, że wszyscy obawiamy się tego samego - żeby te pieniądze „nie rozłaziły się po kątach”. Dlatego proponuję, żeby w zmianie nr 4a ust. 1 pozostawić bez zmian, natomiast w zmianie nr 4b ust. 6 stałby się ust. 5, w którym dodalibyśmy, że chodzi tu o klasyfikację wymaganą przez Unię Europejską, a ust. 5 w ogóle wykreślilibyśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Zwracam uwagę, że w ust. 3 mamy delegację do wydania rozporządzenia, jeśli chodzi o klasyfikację wynikającą z ust. 1. Zatem będą dwa rozporządzenia klasyfikacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ZytaGilowska">Być może, że nie mam racji, ale nie mówilibyśmy o drugiej klasyfikacji, tylko zostawiamy ministrowi finansów wolną rękę w określaniu struktury i szczegółowości tego rozporządzenia, gdzie jest mowa o klasyfikacji. Rozporządzenie to nie może być sprzeczne z klasyfikacją sygnalizowaną w ust. 1, natomiast może w sprawach technicznych pójść dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuję, byśmy odłożyli zmianę nr 4 do jutra, aby rząd mógł to jeszcze przeanalizować. Przechodzimy do zmiany nr 5. Czy do zmiany nr 5 są pytania lub uwagi? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 5. Przechodzimy do zmiany nr 6, w której będziemy rozpatrywać kolejne artykuły. Czy do art. 30 są pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekZagórski">Zastanawiam się, czemu w ogóle służy ten artykuł. Czy nie prościej byłoby uznać - jak jest w art. 3 iż są to środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej? Co np. znaczy kategoria „inne”?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są jeszcze uwagi do art. 30? Nie słyszę. Proszę zatem o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Takie wymienienie różnych tytułów musi być, bowiem są różne regulacje do różnego rodzaju funduszy z Unii Europejskiej. Stąd albo państwo zechcecie inaczej znowelizować art. 3, który od razu będzie wymieniał te tytuły, albo pozostawicie tak, jak jest w projekcie. My uważamy, że bardziej przejrzyście jest, jeśli w art. 3 powiemy, że są to tylko środki z Unii Europejskiej, a w dalszej części zdefiniujemy te środki. Tytuł „inne” jest dlatego, gdyż oprócz tych trzech wymienionych wcześniej tytułów są jeszcze inne drobne programy, których nie jesteśmy w stanie wyszczególnić w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30 w zmianie nr 6. Czy są pytania lub uwagi do art. 30a 30c? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30a 30c. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30a 30c w zmianie nr 6. Czy są pytania lub uwagi do art. 30d?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZytaGilowska">W ust. 3 zastosowano określenie „sposób zarządzania finansowego środkami”. Zastanawiam się, czy konieczne jest tu użycie wyrazu „finansowego”. Jeśli tak, to trzeba to zdefiniować.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne uwagi lub pytania? Nie słyszę. Proszę zatem o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PiotrTworos">Wydaje się, że takie sformułowanie ma sens o tyle, że przepływowi środków towarzyszy szereg umów. To są umowy finansowania, porozumienia, które mówią nie tylko o samej technice zarządzania finansowego czy obsługi tego strumienia, ale o podziale odpowiedzialności, o sposobach zapewnienia nadzoru i kontroli, o sposobach raportowania itd. Dlatego wyrażenie „sposób zarządzania finansowego” wydaje się nam właściwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#DariuszZiółkowski">Chcielibyśmy państwu zwrócić uwagę, iż ten przepis, to nic innego jak art. 30b ust. 3 w brzmieniu obecnie obowiązującym - jedynie ze zmianą powołania w odniesieniu do numeracji środków. Tak więc nie ma tu żadnej zmiany merytorycznej, tylko numery środków się zmieniają.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZytaGilowska">To o niczym nie świadczy. Widocznie poprzednio byłam za mało czujna. W dalszym ciągu nie rozumiem co znaczy „zarządzanie finansowe”, ponieważ cała ustawa o finansach publicznych, którą właśnie nowelizujemy, dotyczy zarządzania środkami finansowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PiotrTworos">Wobec tego wspomnę o funkcji tzw. NAO, czyli krajowego urzędnika zatwierdzającego, który ma osobną umowę o utworzeniu narodowego funduszu, którym kieruje w Ministerstwie Finansów. Urzędnik ten ma wpisanych szereg zadań, jeśli chodzi o zarządzanie finansowe w imieniu rządu wobec Unii Europejskiej. Unia Europejska wymaga właśnie czegoś, co można określić jako „zarządzanie finansowe”. Jesteśmy przywiązani do tego określenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Wydaje mi się, że nie istnieje nic takiego jak „zarządzanie finansowe”, podobnie jak „nadzór finansowy”. Nadzór jest nad finansami, a zarządzanie może być finansami - tak, jak zarządzać można kadrami, czy wieloma innymi rzeczami.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZytaGilowska">Panie dyrektorze, czy mam rozumieć, że ten przepis będzie podstawą dla powołania urzędnika w Ministerstwie Finansów, który będzie coś tam robił? Przecież niezależnie od tego, czego wymaga od nas Unia, to jest oczywiste, że minister finansów ma prawo organizować pracę Ministerstwa Finansów tak, iżby z powinności, które nakładają na niego przepisy prawa - w tym ustawa o finansach publicznych - wywiązać się najlepiej i koniec. Proszę nam nie tłumaczyć, że to Unia Europejska sugeruje nazwę funkcji osoby, która będzie cokolwiek robiła. Jeśli chce pan tu umieścić „zarządzanie finansowe”, to proszę to określenie umieścić w całej ustawie o finansach publicznych. Wówczas podyskutujemy, czego to dotyczy, a czego nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PiotrTworos">Rzeczywiście, zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej taki urzędnik istnieje. Kiedyś był to pełnomocnik rządu ds. środków pomocy Unii Europejskiej. Obecnie nie jest to pełnomocnik rządu, tylko osoba, która ma pełnomocnictwo od ministra finansów. Ta osoba jest wymieniana w oficjalnych dokumentach Unii Europejskiej. Jest to pierwszy kontakt, jeśli chodzi o zarządzanie finansowe, dla Komisji Europejskiej. Skoro jednak są takie naciski, by to „zarządzanie finansowe” uprościć do samego „zarządzania” jestem w stanie na to przystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem skreślamy wyraz „finansowego” i pozostaje określenie „sposób zarządzania środkami”. Rozumiem, że jest konsensus w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Mam jednak wrażenie, że proponowany zapis ust. 3 jest prawidłowy. Otóż jeśli istnieje krajowy urzędnik zatwierdzający, to on rzeczywiście będzie działał w schemacie zarządzania finansowego. Podkreślam - nie zarządzania finansami, ale zarządzania finansowego. Jeżeli ten pan powie: dam pieniądze, jeżeli spełnicie takie a takie warunki, to jest to sposób zarządzania finansowego, a nie finansami. Proszę ministerstwo o potwierdzenie, czy mój tok rozumowania jest słuszny.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PiotrTworos">Bardzo dziękuję pani posłance za wsparcie. Powiedziała pani dokładnie to, o czym myśleliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">No to mamy dylemat.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Ta nowelizacja ustawy o finansach publicznych, która wprowadzała taki zapis, była robiona na podstawie dokumentów Unii Europejskiej i tam pojęcie „zarządzania finansowego” występuje. W związku z tym zostało ono przeniesione do tej części ustawy, w której mówimy o środkach unijnych, aby była jasność, że chodzi o ten sam zakres, który wynika z dokumentów Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ZytaGilowska">Zwracam się do posłanki Haliny Nowiny Konopki. Pani posłanko - pomijam tu meritum, bo nie jest ono do końca jasne - ale z punktu widzenia zrozumienia tego tekstu, to w gruncie rzeczy sformułowanie „zarządzanie finansowe środkami” jest bardzo bliskie sformułowaniu „zarządzanie finansowe finansami”. Bez wątpienia jest to więc masło maślane.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ponieważ jest rozbieżność w tej sprawie, przystępujemy do głosowania. Kto jest za skreśleniem w ust. 3 w art. 30d wyrazu „finansowego”? Stwierdzam, że Komisja 18 głosami, przy 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, opowiedziała się za skreśleniem wyrazu „finansowego” w ust. 3 w art. 30d. Czy są jeszcze inne uwagi do art. 30d?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ZytaGilowska">Mam pewną uwagę do ust. 4. Otóż ust. 4, w którym mówimy, że „beneficjenci pomocy udzielanej ze środków, o których mowa w art. 30 pkt 1,2 i 4, są obowiązani do szczegółowego rozliczenia tych środków” brzmi nieco ogólnikowo. Czy nie można byłoby tu dopisać odesłania do reguł, zasad tego rozliczania?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekZagórski">Zwracam uwagę, że w ust. 1 mówimy o tym, że szczegółowe warunki wykorzystania i rozliczania przeznaczonych środków są zawarte w umowie z beneficjentem, a potem w ust. 4 mówimy, że jest on bezwzględnie zobowiązany do szczegółowego rozliczenia tych środków. Przecież jak już podpiszemy z nim te umowę, to nie ma najmniejszego sensu wpisywać tego do ustawy, bo w umowie nakładamy na niego obowiązek szczegółowego rozliczenia. Trzeba więc zastanowić się, czy w ogóle nie skreślić ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">W ust. 1 odwołujemy się do całego art. 30, czyli łącznie z Funduszem Gwarancji, ze środkami na Wspólną Politykę Rolną. Zwracam uwagę, że te środki nie podlegają takiemu trybowi rozliczeń w żadnej umowie jak te pozostałe.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem rząd uważa, że zapis jest prawidłowy. Czy pan poseł zgłasza formalny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MarekZagórski">Nie. Choć uważam, że można było to inaczej sformułować.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RobertLuśnia">Po dokładniejszej lekturze ust. 1 proponuję, by po wyrazach „w art. 30,” wyraz „mogą” zastąpić wyrazem „muszą”.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem mielibyśmy zamiast „mogą być określone” - „muszą być określone”. Co na to strona rządowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JadwigaNowakowska">Chcę powtórzyć to, co już powiedziała pani minister, że jeżeli wrócimy do art. 30, to on klasyfikuje środki na 4 grupy. Wśród nich są środki Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnych „Sekcja Gwarancji” i tu nie są zawierane umowy z beneficjentem pomocy, bowiem jest to płatność na hektar według formuły wynegocjowanej w traktacie akcesyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#StanisławStec">Absolutnie to potwierdzam. Nie wyobrażam sobie podpisywania umów o płatnościach bezpośrednich z 2 mln rolników. W związku z tym wyraz „mogą” jest jak najbardziej na miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JadwigaNowakowska">Dodam, że rolnik otrzymuje te środki na swój wniosek. Termin składania wniosku jest określony innymi przepisami, wynikającymi z uregulowań unijnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#RobertLuśnia">W związku z tym rodzi się pytanie: dlaczego w ust. 1 jest mowa o całym art. 30 i nie „wyjmuje się” z niego ust. 3? Czy zatem warunki wykorzystania i rozliczenia mogą być zawarte, jeśli chodzi o ust. 3, w tych umowach, czy nie? Bo jeśli nie muszą być, to proponuję, by w ust. 1 po wyrazach „w art. 30” dodać „pkt 1, 2 i 4”.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekZagórski">Proszę, żeby mnie ewentualnie poprawiono. Rozumiem bowiem, że w „Sekcji Gwarancji” płatności dla rolników są dokonywane na podstawie bardzo szczegółowych przepisów unijnych i o ile wiem, na to nie zawiera się żadnych umów. W związku z tym wpisywanie tego do ust. 1 w art. 30d jest bez sensu. Wydaje się, że prościej i rozsądniej byłoby wpisać do ust. 1, że szczegółowe warunki wykorzystania i rozliczania przyznanych środków, „o których mowa w art. 30 pkt 1, 2 i 4” mogą być określone w umowie zawartej z beneficjentem pomocy udzielanej z tych środków i zrezygnować z ust. 4. Oczywiście możemy się jeszcze spierać, czy użyć słowa „mogą”, czy „muszą” - to jest inna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#ZytaGilowska">Podzielając zastrzeżenia i sugestie posłów: Roberta Luśni i Marka Zagórskiego widzę jednak pewną lukę w art. 30d. Otóż nie wyobrażam sobie, żeby jakiekolwiek środki przekazywane Polsce z budżetu Unii Europejskiej nie były szczegółowo rozliczane przez beneficjentów. Wobec tego może zróbmy inne zastrzeżenie. Może połączmy ust. 4 z art. 30, gdzie są zasady, warunki i tryb dysponowania tymi środkami. W ten sposób odnieślibyśmy się do jakichś reguł.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#StanisławStec">Przypominam, że w lutym Sejm przyjął ustawę o płatnościach bezpośrednich i tam są określone szczegółowe zasady tych płatności.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Sytuacja jest tego rodzaju, iż w ramach „Sekcji Gwarancji” jest również realizowany tzw. PROW, czyli program rozwoju obszarów wiejskich. W ramach tego programu są jeden czy dwa działania, na które będą zawierane umowy. Jednak tryb rozliczania tego będzie zupełnie inny niż w funduszach strukturalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JadwigaNowakowska">Tu nie ma takiego trybu rozliczania jak w funduszach strukturalnych, gdzie są faktury, kosztorysy, koszty kwalifikowane, które mogą być wydatkowane tylko z funduszy i z funduszy uzupełniających rządowych. Tu jest tylko podpisywana umowa, że rolnik np. zmodernizuje swoje gospodarstwo w takim zakresie w jakim PROW pozwala i ma na to 5 lat. Jeżeli po 3 latach nie będzie miał postępu, to po prostu nie dostanie więcej pieniędzy, ale też i nie zwraca tych, które już otrzymał. Tak więc rolnik nie rozlicza tych pieniędzy, ale ma się wykazać, że np. poczynił jakieś modernizacje w gospodarstwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ZytaGilowska">Jeśli z jednej strony mówimy o zarządzaniu finansowym środkami, a z drugiej strony pani dyrektor mówi, że rolnik rozlicza się rzeczowo, czyli jakieś rozliczenie przedstawia, to nie możemy powiedzieć, iż to jest nie do rozliczenia. Bo w jaki sposób rolnik pokazuje, co zrobił za otrzymane pieniądze? Jakie są kryteria dostępu do następnych transz czy do następnych rat? Przecież tego nie można zostawić bez żadnych zasad.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jestem gotów odłożyć art. 30d albo czekam na konkretną propozycję, by poddać ją pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#StanisławStec">Proponuję przyjąć ten artykuł w przedłożonej wersji, natomiast jeśli będą jakieś inne propozycje, to zgłosimy je w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ZytaGilowska">Mam propozycję nowego zapisu. Proponuję, by ust. 4 brzmiał: „Beneficjenci pomocy udzielanej ze środków, o których mowa w art. 30 pkt 1, 2 i 4, są obowiązani do szczegółowego rozliczenia tych środków wedle zasad, o których mowa w ust. 1, a także określonych w rozporządzeniu z art. 30g ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Co na to strona rządowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Art. 30g dotyczy tylko środków przedakcesyjnych. Proponuję, byśmy art. 30d odłożyli do jutra.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem art. 30d odkładamy. Czy są pytania lub uwagi do art. 30e i 30g? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30e i 30f. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30e i 30f w zmianie nr 6. Czy są pytania lub uwagi do art. 30g?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WojciechBiatończyk">Drobna uwaga do ust. 1 i 2, aby w wytycznych upoważniających wykreślić wyrazy „w szczególności”. Wytyczne, jakie Sejm daje ministrowi do wydania aktu, powinny być kompletne.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Słyszę, że jest na to zgoda. Zatem wykreślamy wyrazy „w szczególności”. Czy są inne uwagi? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30g z poprawką zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30g w zmianie nr 6 z poprawką. Czy są pytania lub uwagi do art. 30h 30j? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30h 30j. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30 h 30j w zmianie nr 6. Czy są pytania lub uwagi do art. 30k?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ZytaGilowska">Zwracam się do pani minister. Utrzymujecie państwo konwencję prefinansowania. W istocie chodzi o pożyczki z budżetu państwa. O ile się orientuję, budżet państwa może udzielać pożyczek i dzisiaj. Stąd pytanie: po co ta odrębność? Jeśli celem tej odrębności jest wskazanie, że umiemy sobie z tym poradzić - to rozumiem. Natomiast jeśli celem jest określenie odrębnej puli, która będzie jakoś normowana w ustawie budżetowej, co do maksymalnej kwoty, to nie widzę, gdzie miałoby to być wskazane. Poza tym jeśli jest odrębność, to czy ta odrębna pula będzie wykazywana w planie rozchodów przedstawianych w ustawie budżetowej? Czy będzie jakoś według ekstra sposobów klasyfikowana? Mam też pytanie bardziej ogólne dotyczące prefinansowania. Otóż jeśli już zostajemy przy słowie „prefinansowanie” zamiast pożyczka - choć to jest wyłącznie ozdoba - to jest pytanie, czy istotnie intencją całego przedsięwzięcia jest scentralizowanie systemu zaciągania zobowiązań na okoliczność finansowania zadań w ramach programów, w których później te środki będą w części zwracane z budżetu Unii Europejskiej? Bo przecież jednostki sektora finansów publicznych - przynajmniej te, które mają status podmiotu - mogą same zaciągać zobowiązania finansowe. Dlaczego jest tu pośrednictwo budżetu? W przypadku jednostek samorządu terytorialnego przypuszczam, że chodzi o ominięcie limitów zadłużeniowych, jednak w pozostałych przypadkach podmiotów sektora finansów publicznych nie jest to dla mnie jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MarekZagórski">Dodam tylko, że była pani minister Halina Wasilewska-Trenkner mówiła, iż pożyczki zaciągane przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa są zaciągane korzystniej, niżby zaciągał to Skarb Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#StanisławStec">Tu nie chodzi o Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa, bowiem nie jest ona agencją płatniczą. Agencją płatniczą będzie tu tylko Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Agencja Rynku Rolnego. Praktycznie prefinansowanie dotyczy głównie płatności bezpośrednich, w których niestety najpierw agencja musi wypłacić z własnych środków, dopiero później otrzymuje refundacje z Unii Europejskiej. Tu nie możemy zmuszać agencji, żeby na te cele, które są realizowane jako cele Wspólnej Polityki Rolnej, zaciągała np. w banku kredyty komercyjne. Byłoby to za drogie i trudne do zrealizowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#ZytaGilowska">Zgadzam się. Mówi o tym ust. 2. Natomiast ust. 1 art. 30k ma dużo szerszy zakres stosowania. Prawdę powiedziawszy, ma dowolnie szeroki zakres stosowania w ramach sektora finansów publicznych - zważywszy, że „jednostka sektora finansów publicznych” to pojęcie słabo zdefiniowane i że wchodzą tu również podmioty.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jak wspomniałam wcześniej, możliwość udzielania pożyczek z budżetu państwa na tzw. prefinansowanie ma na celu tylko i wyłącznie ułatwienie absorpcji środków unijnych. Istnieje bowiem obawa, że jednostki samorządowe mogą mieć problemy w szybkim pozyskaniu środków na całkowite sfinansowanie projektu, na który potem dostaną refundację z budżetu Unii Europejskiej - np. 75 proc. wartości. Chodzi o to, żeby przynajmniej w tym pierwszym okresie, kiedy już będą zatwierdzone projekty i będzie można przystąpić do ich realizacji, te jednostki mogły dość szybko otrzymać środki, aby mogły te zadania realizować i żeby w miarę możliwości jak najszybciej wykorzystywać te środki, które są dla nas przeznaczone z budżetu Unii Europejskiej. Obawiamy się bowiem, że może być sytuacja tego rodzaju, iż procedury, które będą obowiązywały samorządy czy inne jednostki przy zaciąganiu kredytów w bankach, mogą wydłużyć czas realizacji zadania. My nie zakładamy, że to będzie instrument stały, natomiast niewątpliwie wydaje się nam, iż jest on niezbędny, żeby mógł funkcjonować tak, aby od 1 maja można było te środki pozyskiwać. Dlaczego jest oddzielny przepis? Otóż dlatego, że na dzisiaj art. 65 ustawy o finansach publicznych ma zawarty zamknięty katalog działań, na które mogą być udzielane pożyczki z budżetu państwa. Pożyczki te mogą być one udzielane dla jednostek samorządu terytorialnego w ramach postępowania naprawczego, wynikających z umów międzynarodowych, wynikających z ustaw innych niż ustawa budżetowa. Tutaj chcemy pokazać, że jest to inny charakter pożyczek, które będą jeszcze miały określone inne uwarunkowania, tym bardziej że w stosunku do tych pożyczek będzie musiał być uruchomiony specjalny tryb monitorowania tych środków, zwrotu środków. Stąd właśnie cała regulacja poświęcona tylko temu tematowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ZytaGilowska">Jeśli zatem intencją jest ułatwienie jednostkom samorządu terytorialnego pozyskiwania środków zwrotnych na wykonywanie przedsięwzięć, które później będą sfinansowane ze środków Unii Europejskiej, to z tym się wiążą dwie kwestie. Po pierwsze, czy Ministerstwo Finansów dysponuje informacjami, z których wynikałoby, że Skarb Państwa pozyskuje środki zwrotne poprzez emisje papierów wartościowych albo zaciąganie pożyczek i kredytów na warunkach ekonomicznych korzystniejszych niż jednostki samorządu terytorialnego? Bo ja takich informacji nie mam i zawsze wydawało mi się, że jest odwrotnie. Po drugie - jednak państwo łączycie to z koniecznością, o czym mowa jest w art. 30l, otworzenia przez daną jednostkę, a więc również jednostkę samorządu terytorialnego, rachunku w Banku Gospodarstwa Krajowego do obsługi finansowej realizowanego projektu. Tak więc jest tutaj bardzo wąska ścieżka obsługi bankowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Zwracam uwagę, że my tu stwarzamy możliwość zaciągnięcia pożyczki w budżecie. To wcale nie oznacza, że jednostki samorządu terytorialnego, które mają możliwość innego kredytowania swoich wydatków, muszą z niej korzystać. To jest raczej ukłon w kierunku tych jednostek, które mogą mieć trudności w pozyskaniu kredytu z banku czy pożyczki z innego źródła. Jeżeli chodzi o otwarcie rachunku w Banku Gospodarstwa Krajowego, to jest to zarezerwowane dla innych jednostek sektora. Proszę zwrócić uwagę, że w ust. 2, 3 i 4 wyłączamy część jednostek sektora finansów publicznych z tego obowiązku. Jednostki samorządu terytorialnego mogą ten rachunek otworzyć w banku, który obsługuje ich budżet. Na dzisiaj trudno dokładnie określić, które jednostki z sektora finansów publicznych będą realizowały projekty czy programy finansowane z funduszy strukturalnych. Z tego względu mówimy: jeżeli to będzie ktoś, kto się nie mieści w tych trzech obszarach, wtedy musi mieć rachunek w BGK.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WojciechBiatończyk">Mamy kilka drobnych uwag. W ust. 1 na początku czytamy: „Jednostki sektora finansów publicznych realizujących programy i projekty” natomiast dalej: „mogą otrzymać z budżetu państwa środki na prefinansowanie tych projektów”. Czy chodzi tu tylko o same projekty, czy też jest to błąd i powinno być „tych programów i projektów”? To samo dotyczy ust. 3, gdzie czytamy: „Minister odpowiedzialny za zarządzanie programem”. Czy tu chodzi tylko o program, czy o program i projekt?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W ust. 3 chodzi tylko o program. Natomiast w ust. 1 jest to ewidentne przeoczenie - tam chodzi i o programy i o projekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WojciechBiatończyk">W ust. 3 mówimy także, że minister „może określić i podać do publicznej wiadomości warunki”. Wydaje się, że trzeba tu określić jakąś formę i sposób tego zawiadomienia. Być może dopisując po wyrazie „określić” wyrazy „w drodze rozporządzenia” lub „w drodze obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym - Monitor Polski”. Następna uwaga również dotyczy ust. 3, gdzie użyto sformułowania „jakie powinna spełniać jednostka”. W związku z tym, że w ust. 1 mówimy o „jednostce sektora finansów publicznych” a w ust. 5 o „jednostce budżetowej” pytanie brzmi: o jaką jednostkę chodzi w ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Oczywiście o jednostkę sektora finansów publicznych. Tu też uzupełniamy zapis. Pytanie do strony rządowej: co z tym obwieszczeniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Z naszych rozmów z Ministerstwem Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej - bo sprawa będzie dotyczyła głównie Zintegrowanego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich - wynikało, że oni mogą to zrobić w formie informacji w Internecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Moim zdaniem najistotniejsze w tym przepisie jest to, że informacja musi być podana do wiadomości publicznej. Natomiast w jakiej formie - tego już nie musimy określać w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#WojciechBiatończyk">Nasze zastrzeżenie bierze się stąd, że w ust. 3 mówimy „może określić warunki”. Jeżeli te warunki mają być wiążące, to one muszą mieć moc wiążącą. Ogłoszenie nie ma mocy wiążącej.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Ja rozumiem problem i chętnie chciałabym pomóc. Natomiast powiem, jak to sobie wyobrażaliśmy. Otóż np. poinformowano by, że wniosek o prefinansowanie w danym programie mogą składać jednostki samorządu terytorialnego, w którym dochód na jednego mieszkańca jest nie wyższy niż..., ilość dróg jest... itd. Jednym słowem określono by warunki brzegowe. Boję się, że jeżeli będziemy to robić w formie rozporządzenia, to bardzo wydłuży się czas samej procedury legislacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuję, byśmy przyjęli art. 30k w takiej formie jak jest, oczywiście po uwzględnieniu wcześniej przyjętych poprawek legislacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Przy okazji art. 30k chcę państwa poinformować iż zwróciły się do nas samorządy województw z wnioskiem, aby nieoprocentowane pożyczki były również udzielane samorządom województw na zadania z zakresu zwalczania bezrobocia, a realizowane przez wojewódzkie urzędy pracy. Jeżeli wprowadzenie takiego uzupełnienia do ust. 5 jest możliwe, to strona rządowa byłaby za takim rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pani minister, jeszcze przed posiedzeniem uzgodniliśmy, że jest jeszcze kilka innych spraw, które trzeba będzie rozwiązać. Do tych wszystkich kwestii będzie można wrócić w drugim czytaniu. Na razie jest czas na przeanalizowanie ich.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#ZytaGilowska">Wracam do ust. 3. Otóż po wyjaśnieniach pani minister obawiam się, że sformułowanie „może określić i podać do publicznej wiadomości” może skutkować tym, iż minister może to zrobić, ale nie musi. Sądzę, że to jest rzecz za poważna, żeby można było powiedzieć, iż minister odpowiedzialny za zarządzanie programem określi warunki i poda do publicznej wiadomości w formie niedookreślonej w ustawie. Tak nie może być. Ustawa musi to jakoś wskazać, chyba że nie damy ministrowi odpowiedzialnemu za zarządzanie programem prawa do określania warunków, jakie powinna spełniać jednostka, bo to przynajmniej będzie określało otwarcie do systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Co na to strona rządowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jeżeli państwo uznacie za właściwe, to chyba najlepiej zrobić to w drodze obwieszczenia w „Monitorze Polskim”.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem robimy taką korektę w ust. 3. Czy są inne uwagi do art. 30k? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30k z poprawkami zaproponowanymi przez Biuro Legislacyjne. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30k w zmianie nr 6, z poprawkami. Czy są pytania lub uwagi do art. 30l?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WojciechBiatończyk">Kilka drobnych uwag. W ust. mówimy „jednostki”. Czy nie należałoby dodać „sektora finansów publicznych”? To samo dotyczy ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Oczywiście. Uzupełniamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WojciechBiatończyk">Z kolei w ust. 3 mówimy, że jednostki samorządu terytorialnego „mogą otworzyć rachunek specjalny”. Nie ma czegoś takiego jak „rachunek specjalny”. Wydaje się że raczej powinno tu być sformułowanie „rachunek bankowy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Co na to strona rządowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Proponuję wpisać „odrębny rachunek bankowy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem wpisujemy „odrębny rachunek bankowy”. Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#RobertLuśnia">Pytanie do rządu. Jaka intencja przyświecała decyzji przekazywania do banków nie nadzorowanych przez Skarb Państwa środków, które będą szły dla jednostek samorządu terytorialnego? Jeżeli w ust. 4 dla wszelkiego rodzaju agencji płatniczych zobowiązuje się je do utworzenia rachunku bankowego w Narodowym Banku Polskim, to nie widzę przeszkód, by ust. 3 w ogóle wykreślić i jednostki samorządu terytorialnego potraktować jako jednostki, o których mowa w ust. 1, a które są zobowiązane do otworzenia rachunku w Banku Gospodarstwa Krajowego. W tym momencie pozostaje przecież pełna kontrola nad tymi środkami. Będę o tym mówił jeszcze potem, przy art. 30m i 30o.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne uwagi do art. 30l? Nie słyszę. Proszę zatem o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Taki zapis wynika z tego, że na dzień dzisiejszy z obowiązujących przepisów wynika, iż decyzję o tym, gdzie jest prowadzony rachunek jednostki samorządu terytorialnego podejmuje rada tej jednostki. W związku z tym nie chcieliśmy zawężać kompetencji rady, bojąc się, że będzie to uznane za ingerencję w samorządność. Natomiast jeśli chodzi o założenie rachunków w Banku Gospodarstwa Krajowego, to nie przeczę, że takie rozważania też były prowadzone. Jest tylko pytanie, czy BGK byłby w stanie wszystko obsłużyć - jako, że tych projektów może być dziesiątki tysięcy - biorąc pod uwagę fakt, iż nie ma on zbyt rozległej sieci. Tak więc były tu brane pod uwagę dwie rzeczy. Po pierwsze, ingerencja w samorządność i w to, w jakim banku dana jednostka samorządu terytorialnego ma prowadzić rachunek projektu. Po drugie, możliwości techniczne banku i trudności z tym związane dla jednostek samorządu, jeżeli chodzi o dotarcie do tego banku.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy to wyjaśnienie pan poseł przyjmuje, czy też zgłasza pan jakiś formalny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#RobertLuśnia">Zgłaszam wniosek o wykreślenie ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wykreśleniem ust. 3 w art. 30l? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek o wykreślenie ust. 3 w art. 30l. Tym samym przyjęliśmy art. 30l w zmianie nr 6, z wcześniej przyjętymi poprawkami zgłoszonymi przez Biuro Legislacyjne. Czy są pytania lub uwagi do art. 30m?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MarekZagórski">Pytanie do ust. 5. Rozumiem, że to jest taka formuła i w głównej mierze dotyczy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolniczej, iż agencja płatnicza otrzymuje pożyczkę z budżetu na realizację płatności bezpośrednich i ma dokonać zwrotu tej pożyczki w momencie, kiedy Unia Europejska przekaże te środki. Pytanie - co się stanie, jeśli Unia nie przekaże? Czy jest przewidziany tryb umarzania, czy też będzie to zobowiązanie, które będzie tkwiło na rachunku agencji „do zawsze”? Bo przecież jeśli Unia nie przekaże środków, to ich już nie odzyskamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#RobertLuśnia">Ten problem dotyczy nie tylko ust. 5, ale dotyczy również ust. 1, zwłaszcza w powiązaniu z art. 30o ust. 2, który brzmi: „Zwrotowi podlega ta część pożyczki udzielonej na prefinansowanie, która została nieprawidłowo wykorzystana”. Tak więc choćby fragment nieprawidłowo wykorzystanej pożyczki będzie skutkował w ten sposób, że Unia Europejska nie przekaże całych środków. W związku z tym jesteśmy w takim dylemacie, że 1 proc. nieprawidłowo wykorzystanej pożyczki na prefinansowanie może skutkować tym, iż pożyczyliśmy 10 mln zł, Unia mówi że nie zwróci, winowajca musi oddać 100 tys. zł i w ten sposób 9,9 mln zł jest „do przodu”. Takie są konsekwencje zapisu art. 30m ust. 1 i art. 30o ust. 2 jeżeli czytamy je razem. Pytam - czy to jest główną intencją wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne pytania? Nie słyszę. Proszę zatem o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Są tu jakby trzy kwestie. Kwestia pierwsza - pożyczki udzielonej agencji płatniczej. Tutaj, jeśli chodzi o możliwość przekazania czy zatrzymania środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej, to dotyczy tylko tego fragmentu, który zostanie zakwestionowany. Tak więc niebezpieczeństwo, że Unia Europejska nie zwróci nam tych środków, które zostaną przekazane na sfinansowanie dopłat bezpośrednich dla rolnictwa, jest praktycznie prawie że zerowe. Drugi problem jest w sytuacji, kiedy pożyczka na prefinansowanie zostanie udzielona, a Unia Europejska nie przekaże środków na finansowanie projektu, dlatego że uzna, iż projekt był realizowany niezgodnie z procedurami. I tu rzeczywiście nie ma regulacji. Tu jest przyjęte założenie, że te środki z budżetu Unii Europejskiej, wcześniej czy później, wpłyną. Nie przewiduje się tu również żadnej możliwości umarzania tych pożyczek. Natomiast zapis, który jest w art. 30o, nie dotyczy wykorzystania pożyczki niezgodnie z procedurami Unii Europejskiej, ale dotyczy wykorzystania pożyczki na inny cel niż realizacja projektu. Jesteśmy bowiem w stanie wyobrazić sobie sytuację, że ktoś otrzymuje pożyczkę z budżetu państwa na finansowanie np. oczyszczalni ścieków, a następnie z części tej pożyczki wypłaca wynagrodzenia. W takiej sytuacji natychmiast w ciągu 7 dni część pożyczki musi być zwrócona do budżetu, i to w dodatku z sankcyjnymi odsetkami. Jeszcze raz podkreślam - ten zapis nie ma nic wspólnego z nieprawidłową realizacją zadania stwierdzoną przez Unię Europejską. Natomiast wydaje nam się, że należałoby jednak uzupełnić projekt ustawy o taką sytuację, o której mówił pan poseł, iż Unia Europejska nam nie zwróci tych środków. Spróbujemy przygotować tego typu przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem odkładamy art. 30m do jutra. Czy są pytania lub uwagi do art. 30n? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30n. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30n w zmianie nr 6. Czy są pytania lub uwagi do art. 30o oprócz tej kwestii, o której przed chwilą mówiliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#WojciechBiatończyk">Dwa drobne pytania. Czy ewentualnie regulacji zawartej w art. 30o ust. 3 pkt 2, gdzie jest mowa o blokadzie środków, nie należałoby wpisać do art. 100, gdzie są enumeratywnie wymienione przypadki, kiedy minister może dokonać blokady środków? Z kolei w ust. 4 mówimy, że „wyklucza prawo do otrzymania środków na współfinansowanie programów i projektów oraz prefinansowanie przez okres 3 lat”. Pytanie - ale od jakiego momentu? Czy od momentu udzielenia pożyczki, czy nieprawidłowego rozliczenia tych środków? Wydaje się, że trzeba to dookreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Co na to strona rządowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Odpowiadając na pierwsze pytanie Biura Legislacyjnego wydaje nam się, że zamieszczenie tego przepisu w art. 30o jest właściwsze. Jeśli chodzi o drugie pytanie - chodzi tu o dzień stwierdzenia nieprawidłowego wykorzystania środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne pytania lub wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JakubDerechKrzycki">Mam generalną uwagę. Otóż chcę zwrócić uwagę, że tu nigdzie nie ma żadnej drogi odwoławczej, a wszędzie wprowadzamy, iż zwrot kwoty pożyczonej wraz z odsetkami będzie musiał nastąpić tam, gdzie naruszono procedurę przewidzianą w umowie międzynarodowej. My wkraczamy w okres, w którym wiele instytucji będzie być może po raz pierwszy „ćwiczyło” te procedury i zakładam, że nawet przy najlepszej chęci zrobienia wszystkiego prawidłowo może zdarzyć się taka sytuacja, iż po roku trafi nam na stoły raport NIK, w którym przeczytamy, że kilka jednostek sektora publicznego naruszyło procedury.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#MarekZagórski">Moja wątpliwość wiąże się z tym, że tak naprawdę nie mamy żadnej definicji „wykorzystania środków niezgodnie z przeznaczeniem”. Więcej, w art. 93 ust. 7 jest z kolei mowa o tym, że wykorzystanie tej dotacji niezgodnie z przeznaczeniem wyklucza prawo otrzymania dotacji przez kolejne 3 lata, z wyłączeniem dotacji celowych. Tak więc mamy daleko idącą sankcję. Natomiast jeżeli byśmy np. nienależnie pobrali środki lub w nadmiernej wysokości, to za to już żadnej kary nie ma. Musimy tylko zwrócić środki. Tak więc jest to pewna niekonsekwencja. Zgadzam się z tym, co powiedział poseł Jakub Derech-Krzycki, iż automatyzm tu zapisany może działać rzeczywiście fatalnie. Poza tym wydaje się, że on także będzie miał zastosowanie w agencji płatniczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne pytania lub uwagi? Nie słyszę. Proszę zatem o odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">W art. 30c jest zapis, który mówi, że przy wydatkowaniu środków przeznaczonych na współfinansowanie programów i projektów realizowanych z tych środków stosuje się odpowiednio zasady rozliczania określone dla dotacji z budżetu państwa. Jeżeli potrzebujemy doprecyzowania, to można wykorzystać art. 30f ust. 3, w którym mówimy, że „do zwrotu środków przeznaczonych na prefinansowanie i współfinansowanie Wspólnej Polityki Rolnej oraz środków, o których mowa w art. 30 pkt 3, stosuje się odrębne przepisy”. Ten odrębny przepis, to art. 93 ustawy o finansach publicznych, który w tej nowelizacji jest doprecyzowany, aby nie było wątpliwości, co to znaczy środki nienależnie wykorzystane i co znaczy dotacja wykorzystana. Zmiana tego artykułu - powiem o tym szerzej, jak do niego dojdziemy - wynika z dotychczasowego stosowania tych przepisów i problemów, które się nasuwają. Zatem jeśli istnieje taka potrzeba, to można jedynie uzupełnić art. 30c o treść art. 30f ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WojciechBiatończyk">W art. 30f ust. 3 mówimy „stosuje się odrębne przepisy”. Jeżeli przez hasło „odrębne przepisy” rozumiemy art. 93, to należałoby go wprost przywołać.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem tę kwestię odkładamy do jutra. To jest drobna rzecz, ale bardzo istotna. Czy są inne uwagi do art. 30o? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30o. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30o w zmianie nr 6. Czy są pytania lub uwagi do zmian nr 7–12? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 7–17. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 7–12. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 13?</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#WojciechBiatończyk">W zmianie tej dodaje się art. 92a, w którym ust. 1 brzmi: „Wpłaty środków własnych Unii Europejskiej do jej budżetu dokonywane są w terminach i wysokości wynikającej z umowy międzynarodowej.”, natomiast ust. 2 brzmi: „W przypadku, gdy w trakcie roku budżetowego - w wyniku zmian wprowadzonych w drodze procedury budżetowej Unii Europejskiej - wpłata środków własnych, o których mowa w ust. 1, ulegnie zwiększeniu, Rada Ministrów przedstawia sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu, propozycje źródeł sfinansowania zwiększonego wydatku”. Pytanie - w jakim trybie są te zmiany i jakie będą ich ewentualne konsekwencje?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Otóż w trakcie roku budżetowego Unia Europejska zmienia swoje procedury, w związku z czym zmienia się wysokość wpłat, jakie mają obowiązek wnieść kraje członkowskie do budżetu Unii. Przepis ust. 2 mówi właśnie o takiej sytuacji, że Unia w trakcie własnego roku budżetowego dokonuje zmiany zasad wpłaty składki, czyli środków, które z budżetu krajowego państw członkowskich mają być przekazane do budżetu Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#WojciechBiatończyk">Wobec tego może w ust. 1 dopisać „z zastrzeżeniem ust. 2”, a w ust. 2 sformułowanie „w wyniku zmian wprowadzonych w drodze procedury” zamienić na „w wyniku zmian wprowadzonych w procedurze”?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Proponuję odłożyć tę kwestię do jutra, bowiem muszę skonsultować się w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Oczywiście. Czas mamy do jutra, do godz. 13.00.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#ZytaGilowska">Mam jeszcze pytanie odnośnie do ust. 2 dlaczego użyte jest sformułowanie „ulegnie zwiększeniu”? Napiszmy „ulegnie zmianie”, bo przecież nie można wykluczyć, że składka może też ulec zmniejszeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jeżeli ulegnie zmniejszeniu, to nie ma żadnego problemu, bo te wydatki po prostu nie zostaną poniesione i będzie oszczędność w budżecie. Problem w tym, jeżeli wpłata do budżetu Unii Europejskiej jest większa niż ta, która jest zaplanowana w ustawie budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MarekZagórski">W związku z tym, że cała rzecz odnosi się do procedur Unii Europejskiej, zastanawiam się, czy Komisja Finansów Publicznych będzie właściwa do rozstrzygania w tych sprawach. Czy to nie będzie podlegało pod tę wielką Komisję Europejską?</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Oczywiście, że będzie właściwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Zastanawiam się, czy w ogóle możliwa jest taka sytuacja, że rządy państw członkowskich w trakcie roku budżetowego mogą być zaskoczone bieżącą zmianą wysokości składki? Czy ta sprawa jest również zawarta w umowie międzynarodowej, jaką zawieramy z Unią Europejską?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Taka sytuacja następuje bardzo często w budżecie Unii Europejskiej. Po pierwsze wtedy, kiedy Unia Europejska zwiększa swoje wydatki i w związku z tym musi zwiększyć również dochody, czyli zwiększa składkę krajów członkowskich. Po drugie - wysokość składki polskiej jest uzależniona od faktycznego poboru cła. Natomiast to, co jest zapisane w tej chwili w ustawie budżetowej, jest oparte na projektowanych dochodach. Unia może stwierdzić w ramach procedury budżetowej, że mamy zapłacić więcej, niż było to szacowane. Z informacji, które mamy, wynika, że Unia potrafi kilkakrotnie w ciągu roku zmienić wysokość składki, którą mają obowiązek wnieść kraje członkowskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#ZytaGilowska">Mam jeszcze wątpliwość dotyczącą ust. 3, gdzie w pkt 1 mówimy o wydatkach zablokowanych na podstawie art. 100. Otóż przed chwilą ustaliliśmy, iż art. 100 nie rozszerzamy o te sytuacje, bowiem o tym jest mowa w art. 30o ust. 3 pkt 2. Zatem czy nie należałoby przywołać art. 30o ust. 3 pkt 2 w związku z art. 100?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Tu są dwie sytuacje. Art. 100 generalnie mówi o tym, że jeżeli w budżecie państwa występuje nadmiar środków na realizację jakiś zadań, bądź jest oszczędność, to można dokonać blokady wydatków, a zablokowane środki można przeznaczyć tylko na cele wskazane w ustawie budżetowej albo na zobowiązania Skarbu Państwa. W tym przypadku mówimy również, że te zablokowane środki w wyjątkowej sytuacji mogą powiększyć wydatki na naszą wpłatę do budżetu Unii Europejskiej. Czyli jest to jak gdyby dodatkowy tytuł, na jaki mogą być przeznaczone środki z zablokowanych wydatków. Natomiast w tamtym artykule mamy sytuację szczególną: ktoś powinien zwrócić pożyczkę, a jej nie zwraca. W związku z tym my, żeby odzyskać środki, dokonujemy blokady tych środków, które on ma dostać z budżetu państwa. Ten ktoś po prostu tych środków, które ma zapisane w budżecie państwa, nie dostanie, dlatego że muszą być one przeznaczone na spłatę pożyczki, której on nie chce zwrócić.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do zmiany nr 14. Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 14. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 14. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 15?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#ZytaGilowska">Dobrze byłoby się zorientować, jaki mają związek te przepisy z ustawą - Ordynacja podatkowa, bowiem w art. 93a w ust. 3 i 4 jest odesłanie do ordynacji podatkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Korzystamy tu z przepisów, które na dzisiaj są w ordynacji podatkowej. Dodam, że w tym artykule nie ma odwołania do ordynacji podatkowej. Niemniej, ponieważ są to niepodatkowe należności budżetu państwa, to ordynacja jest stosowana. W tym przepisie chcemy wykluczyć wszelkie wątpliwości i doprecyzować, jakie przepisy są stosowane - stąd mowa o dziale III ustawy - Ordynacja podatkowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#ZytaGilowska">Jeśli zatem odnosimy się do działu III w wersji obecnie obowiązującej, to chyba zasadne jest pytanie, czy w dziale III rząd projektuje jakieś zmiany, które będą miały związek z procesem zwracania dotacji w związku z tym, że należy część lub całość dotacji zwrócić.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">W tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie jakie zmiany są przewidywane w ordynacji podatkowej, ale wydaje mi się, że akurat tych artykułów nie powinny tyczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WojciechBiatończyk">Przepraszam, ale chcielibyśmy wrócić jeszcze do zmiany nr 14 - chodzi o pewien drobiazg. Otóż w ust. 7 jest również mowa o pozbawieniu prawa do otrzymania dotacji przez kolejne 3 lata i też trzeba byłoby określić, od jakiego momentu liczy się te 3 lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To oczywiste. Ustaliliśmy to już poprzednio. To jest konsekwencja wcześniej przyjętego rozwiązania, dlatego nie wracałem do tej sprawy. To jest już rola Biura Legislacyjnego. Czy są jeszcze inne uwagi do zmiany nr 15? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 15. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 15. Czy są pytania lub uwagi do zmian nr 16–18? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 16–18. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 16–18. Czy są pytania lub uwagi do zmiany nr 19?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JakubDerechKrzycki">Zastanawiam się, czy wprowadzenie art. 114 jest celowe. Czy ta sprawa jest przemyślana? Przepis jest bowiem tak sformułowany, że jeśli w jednostce samorządowej nastąpi w I kwartale zachwianie we wpływach dochodów własnych - a zwykle tak się dzieje - to ona może się znaleźć w takiej sytuacji, jaka tu jest opisana. Czy ten przepis nie jest niebezpieczny dla samorządów?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MarekZagórski">Pytanie zbliżone - o intencje. Bo z jednej strony w ust. 3 „luzujemy”, natomiast ust. 1 i 2 to „dociskanie” i ograniczenie pewnych możliwości samorządów. To tak, jakby w ust. 3 dać „marchewkę”, ale ust. 1 i 2 zabrania z niej skorzystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#ZytaGilowska">Pytanie dotyczące ust. 3. Czy przez sformułowanie „kredyty i pożyczki zaciągnięte w związku” rząd ma na myśli również pożyczki z budżetu państwa? Pytanie drugie - co oznacza sformułowanie „w związku z przyrzeczonymi środkami w umowie z podmiotem dysponującym funduszami”? Przyrzeczonymi komu? Bo, jak ustaliliśmy, bardzo często jest to umowa międzynarodowa. Skąd samorządy będą miały się orientować, komu i jakie środki zostały przyrzeczone?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są jeszcze inne uwagi do zmiany nr 19? Nie słyszę. Zatem proszę o odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Proponowany ust. 1 w stosunku do dzisiaj obowiązującego ma tylko jedną zmianę: dodaje się sformułowanie „wykonanych dochodów”. Do tej pory była wątpliwość, o jakie dochody chodzi. Jeżeli chodzi o ust. 2 sytuacja jest tego rodzaju, że wykonane dochody są znane praktycznie dopiero po zakończeniu roku. Zatem tutaj musi być jakieś zabezpieczenie, że w trakcie roku samorząd musi mieć na uwadze poziom dochodów, do którego będzie odnosił poziom długu. W związku z tym my tutaj mówimy, że w trakcie roku to będą dochody planowane. Tu może się zdarzyć wątpliwość: a ci będzie, jeśli dochody planowane będą wyższe niż dochody dokonane? Otóż to jest nałożenie pewnego rodzaju ograniczenia na samorząd. Bowiem musi on, zaciągając zobowiązania, cały czas na bieżąco analizować sytuację, aby na koniec roku nie nastąpiło przekroczenie relacji wynikającej z ust. 1 czyli, że nie może to być więcej niż 60 proc. wykonanych dochodów. Jeżeli chodzi o pożyczki - mogą to być również pożyczki z budżetu państwa. Stąd sformułowanie ogólne. Sformułowanie „przyrzeczone środki” dotyczy środków, na które został złożony wniosek do Unii Europejskiej na realizację projektu i ten wniosek został zatwierdzony. Oznacza to, że Unia zobowiązuje się, że jeżeli projekt zostanie zrealizowany zgodnie ze wszystkimi procedurami, to ona te środki przekaże.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#ZytaGilowska">W takim razie sądzę, że po wyrazach „z przyrzeczonymi” powinna nastąpić jakaś konkretyzacja. Samo przyrzeczenie niewiele znaczy. Chcę jeszcze wrócić do ust. 2. Otóż po wysłuchaniu odpowiedzi dochodzę do wniosku, że sprawa jest niefortunna. Proszę zwrócić uwagę, że - po pierwsze - nie ma tu żadnej sankcji. Po drugie - nie mamy instrumentarium, żeby wraz z samorządem monitorować czy on dobrze kontroluje narastanie swojego długu. Po trzecie - nie ma definicji „długu jednostki samorządu terytorialnego”. Poza tym w czasie roku wchodzą także zobowiązania zaciągane przez jednostkę samorządu terytorialnego dla utrzymania płynności wykonywania budżetu. Tak więc ten proces jest wahliwy. Być może, że intencją rządu jest uwzględnienie także tych zadłużeń, które mają charakter krótkookresowy - np. zaciągnięte w lutym i spłacone w październiku, w ramach danego roku budżetowego. Jeśli to jest intencją rządu, to mam wrażenie, że niepotrzebnie ogranicza się jednostki samorządu terytorialnego, zwłaszcza iż nie ma sankcji i to będzie przepis po części martwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jest cały dział poświęcony długowi publicznemu, gdzie również są regulacje dotyczące zobowiązań zaciąganych przez samorząd. Nam chodziło o to, żeby poziom zadłużenia - 60 proc.- nie blokował możliwości dostępu jednostek samorządu terytorialnego do środków unijnych. Stąd powstały zmiany w art. 114. Nie czuję się na siłach, aby w tej chwili przeredagowywać zapisy mówiące, co oznacza dług jednostki. Jeśli chodzi o sformułowanie „z przyrzeczonymi środkami” być może trzeba znaleźć jakieś inne, lepsze określenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#MarekZagórski">Intencję art. 114 rozumiem i popieram. Jednak, jeśli chodzi o ust. 2, takie sformułowanie przepisu może spowodować, że te jednostki mogą popaść w pewien kłopot. Dlatego trzeba to jeszcze dobrze przeanalizować. Wydaje się, że bezpieczniej byłoby zostawić dotychczasowy art. 114 jako ust. 1, a ust. 3 i następne dopisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy do jutra rząd może coś przygotować?</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jedyna możliwość to skreślić ten ustęp. Zastanawiam się tylko, czy nie jest on potrzebny ze względów ostrożnościowych. Zwracam bowiem uwagę, iż uniemożliwia on zadłużanie się samorządów w ciągu roku na kwotę wyższą niż 60 proc.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#ZytaGilowska">Jednak jeśli jest to zapisane w ten sposób jak w projekcie, to nie tylko że nie jesteśmy w stanie np. ograniczyć się do sprawozdań kwartalnych, ale w istocie wchodzi w grę każdy dzień z wszystkich dni w roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Do jutra rana, w porozumieniu z Departamentem Finansów Samorządu Terytorialnego i panem min. Jackiem Uczkiewiczem spróbujemy to przeredagować.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Intencja rządu jest bardzo słuszna i trafna. Jest tylko źle zapisana. Dlatego moim zdaniem tę intencję trzeba zachować, aby umożliwić samorządom terytorialnym podejmowanie dalszych zobowiązań finansowych związanych z projektami unijnymi, a jednocześnie nie przekraczać tych 60 proc., które ograniczają swobodę działalności gospodarczej samorządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#ZytaGilowska">Panie pośle, gdybyśmy uwzględnili długi, które zaciągamy w trakcie wykonywania rocznego budżetu, to dług Skarbu Państwa byłby olbrzymi. Chodzi o to, żeby tego rozumowania nie przenosić na samorząd terytorialny. Tam też się nie zawsze dobrze gospodaruje, też jest problem z utrzymaniem płynności - bywa, że z powodu złej jakości zarządzania. Nie można jednak tego mieszać z długiem. Nie każde zobowiązanie - np. pożyczka, kredyt - zaciągnięte wciągu roku „wchodzi” na dług.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem do zmiany nr 19 wrócimy jutro. Czy są pytania lub uwagi do zmian nr 20–21? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 20–21. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 20–21. Przechodzimy do art. 2. Rozumiem, że ustaliliśmy, iż ustawa wejdzie w życie z dniem 1 maja, a nie z dniem ogłoszenia. Biuro Legislacyjne na jutro przygotuje odpowiedni przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Wobec tego czy Komisja mogłaby rozważyć, że z dniem ogłoszenia weszłyby w życie przepisy dotyczące prefinansowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Te kwestie rozstrzygniemy jutro.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#ZytaGilowska">Zwracam jednak uwagę, że zmiana nr 19 nie może wchodzić w życie ani w dwa tygodnie po ogłoszeniu ustawy, ani w dniu 1 maja, bowiem dotyczy gospodarowania w ramach roku budżetowego i może wejść w życie z początkiem nowego roku budżetowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ustaliliśmy na początku naszego posiedzenia, iż Biuro Legislacyjne wspólnie z panią minister i jej współpracownicy przygotują na jutro optymalne warianty przepisów, które dzisiaj odłożyliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">To jest jednak bardzo ważna sprawa, którą podniosła pani przewodnicząca. Mianowicie, żeby zmiana nr 19 weszła w życie z dniem 1 stycznia 2005 r., bo to oznacza, że te jednostki samorządu terytorialnego, które na dzisiaj mają zadłużenie zbliżone do 60 proc., nie będą mogły dostać środków na prefinansowanie projektów unijnych. W tym momencie uniemożliwiamy im skorzystanie z tych środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jutro będziemy rozstrzygać tę kwestię. Poza tym pani przewodnicząca zgłosiła tylko wątpliwość, nie zgłaszała formalnego wniosku. Wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek dzienny.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W kwestii formalnej. Regulamin Sejmu w art. 36 ust. 6 stanowi, że rozpatrywanie ustaw, których przyjęcie może spowodować zmianę w funkcjonowaniu samorządu terytorialnego, obejmuje również obowiązek zasięgania opinii organizacji samorządowych tworzących stronę samorządową w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Mało tego, jeżeli by ta opinia już była - a rozumiem, że jej nie ma - pan przewodniczący byłyby zobowiązany do dostarczenia jej każdemu z posłów bądź tylko członkom Komisji rozpatrującej te zmiany. Dalej, w ust. 7 mówi się, że organizacje te mają prawo wnoszenia opinii w terminie do 14 dni. Oczywiście tego terminu nie da się teraz dotrzymać, ale można poprosić o przyspieszenie wydania tej opinii - myślę, że jest szansa na uzyskanie opinii przed kolejnym czytaniem. Z kolei w ust. 9 jest zapis mówiący wyraźnie o tym, iż przedstawiciele samorządów mają prawo do prezentowania swoich opinii na posiedzeniu komisji sejmowych, a wobec tego mają prawo uczestniczenia i zabierania głosu na temat każdej proponowanej zmiany. Ta regulacja wprowadza bardzo istotne zmiany w zasadach funkcjonowania, a zwłaszcza zasilania, samorządów terytorialnych. Pominiecie opinii samorządów terytorialnych może być podstawą do skargi konstytucyjnej. Ubolewam - mówię to również jako zastępca przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - że ta sprawa, tak ważna dla samorządów terytorialnych, nie została poddana opinii branżowej komisji - Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Bardzo bym prosił, aby na przyszłość tego rodzaju kolizji unikać, bo one tylko utrudniają proces legislacyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Uwaga jest jak najbardziej zasadna. Dodam jedynie, iż tu była pewna specyficzna sytuacja. Otóż całą tę procedurę rząd powinien przeprowadzić przy przedkładaniu całościowej ustawy o finansach publicznych. Słyszę, że projekt rządowy, który stał się podstawą do tej małej noweli, był konsultowany z organizacjami samorządowymi. Teraz jedynie możemy powiadomić samorządy, iż oparliśmy się na tamtych opiniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Jeżeli projekt był konsultowany z organizacjami samorządu terytorialnego, to musi być na piśmie uzgodnienie tekstu, który został przedłożony Komisji. Regulamin nakłada na rząd obowiązek przedłożenia treści tego uzgodnienia wszystkim posłom. Mówiłem też o prawie przedstawicieli organizacji samorządu terytorialnego do uczestniczenia i wyrażania opinii w stosunku do każdej zmiany na posiedzeniu Komisji. W związku z tym uważam za konieczne zaproszenie na następne posiedzenie Komisji przedstawicieli strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, aby mogli się oni wypowiedzieć na temat każdej proponowanej zmiany. Być może będzie nam wówczas dużo łatwiej procedować.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przyznaję, rzeczywiście, było to z naszej strony uchybienie, iż nie zaprosiliśmy na dzisiejsze posiedzenie przedstawicieli samorządów terytorialnych. Na pewno będą oni uczestniczyć w pracach podkomisji i Komisji, jak będziemy pracować nad całością tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#ZytaGilowska">Całkowicie zgadzam się z posłem Witoldem Gintowtem-Dziewałtowskim. Generalnie nie wyobrażam sobie, żeby można było oczekiwać, że zawiadomieni dziś wieczorem przedstawiciele Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego stawią się na jutrzejsze ranne posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Oczywiście nie mam zamiaru wystosowywać dzisiaj takiego zaproszenia. Byłoby to niewłaściwe, nieeleganckie i uwłaczające i dla przedstawicieli samorządów, i dla mnie. Jeśli chodzi o kwestie regulaminowe: konsultacje były, samorządy w tej sprawie opinie wystawiły. Natomiast rzeczywiście jest to mój błąd, że nie spowodowałem, aby sekretariat zaprosił przedstawicieli samorządów terytorialnych na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Dziękuję wszystkim. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>