text_structure.xml 220 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie Komisji Europejskiej. W porządku obrad Komisji przewidziano dziewięć punktów porządku obrad, które wyszczególniono w zawiadomieniu rozesłanym członkom Komisji. Komisja proponuje rozszerzyć porządek obrad Komisji o pkt 10 w brzmieniu „10) rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, ustawy o izbach lekarskich, ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych, ustawy o izbach aptekarskich, ustawy o zawodzie lekarza i niektórych innych ustaw” oraz pkt 11 w brzmieniu „11) rozpatrzenie wniosku podkomisji nadzwyczajnej o odrzucenie rządowego projektu ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrKrutul">Jeżeli dobrze się orientuję, to Komisja będzie rozpatrywać stanowisko Senatu w sprawie rządowego projektu ustawy o nawozach i nawożeniu 30 marca 2004 r. Nie dotarły do mnie informacje o terminie rozpatrywania przez Komisję stanowiska Senatu w sprawie ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Kiedy Komisja Europejska zamierza rozpatrzyć to stanowisko Senatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Informuję, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi będzie rozpatrywać to stanowisko Senatu na posiedzeniu 31 marca 2004 r. o godzinie 13.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrKrutul">Zastanawiam się, czy jest możliwe, żeby podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras uczestniczył w tej części posiedzenia Komisji, która poświęcona będzie rozpatrywaniu wniosku podkomisji nadzwyczajnej o odrzucenie rządowego projektu ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych? Czy pkt 11 porządku obrad nie należałoby rozpatrzyć w pierwszej kolejności? Boję się, że w trakcie rozpatrywania pkt 11 porządku obrad może nie być kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyCzepułkowski">W Komisji, jak zapewne wiadomo posłowi Piotrowi Krutulowi, pracują bardzo odpowiedzialni posłowie. Jego obawy należy uznać za nieuzasadnione. Informuję, że podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras weźmie udział w tej części posiedzenia, na której rozpatrywany będzie pkt 11 porządku obrad. Czy ktoś zgłasza jakieś inne uwagi względem porządku obrad Komisji? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła porządek obrad rozszerzony o propozycję prezydium Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła porządek obrad rozszerzony o propozycję prezydium Komisji. Prezydium Komisji proponuje zarządzić przerwę w posiedzeniu Komisji od godziny 13.00 do godziny 14.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy poseł Jerzy Czepułkowski jest w stanie powiedzieć, o której godzinie posiedzenie Komisji będzie zamknięte? Członkowie Komisji powinni znać te informacje, żeby byli w stanie zaplanować sobie czas. W szczególności interesuje mnie, o której godzinie pkt 11 porządku obrad będzie rozpatrywany przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyCzepułkowski">Nie jestem w stanie oszacować, ani o której godzinie posiedzenie Komisji zostanie zamknięte, ani o której godzinie rozpatrywany będzie pkt 11 porządku obrad. Jest to uzależnione od aktywności członków Komisji. Jak wiadomo, na posiedzeniach Komisji Europejskiej każdy członek Komisji może zabierać głos tyle razy i tak długo, jak chce. Nie mam prawa ograniczać czasu przeznaczanego przez Komisję na rozpatrywanie poszczególnych punktów porządku obrad. Jeżeli podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras przybędzie wcześniej na posiedzenie Komisji, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za zgodą Komisji przesunąć rozpatrywanie pkt 11 porządku obrad. Wydaje mi się, że jeżeli Komisja będzie sprawnie pracować, to posiedzenie Komisji zakończy się ok. godz. 16.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GabrielJanowskiniez">Wydaje mi się, że powinniśmy cenić czas członków Komisji i osób zaproszonych do udziału w posiedzeniu Komisji i ustalić, ile czasu można przeznaczyć na rozpatrywanie danego punktu porządku obrad. Uważam, że nikt nie będzie czuł się urażony, jeżeli z góry zostanie ustalony czas przeznaczony na rozpatrywanie danego punktu porządku obrad. Dzięki temu dyskusja będzie przedmiotowa. Czas najwyższy zmienić zwyczaje Komisji, które prowadzą do nadmiernego gadulstwa, z którego nic nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyCzepułkowski">Wniosek posła Gabriela Janowskiego jest nie do przyjęcia, ponieważ w przypadku stanowiska Senatu Komisja może rozpatrywać zarówno 3, jak i 103 poprawki Senatu. Nie jest możliwe ustalenie, ile czasu Komisja rozpatruje stanowiska Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzTuderek">Wydaje mi się, że należy przestrzegać zwyczajów Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś inne uwagi względem propozycji prezydium Komisji? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła propozycję prezydium Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła propozycję prezydium Komisji. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 1 porządku obrad, czyli rozpatrzenia uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o przewozie koleją towarów niebezpiecznych. Informuję, że Senat zgłosił 45 poprawek do ustawy o przewozie koleją towarów niebezpiecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MaciejLeśny">Pragnę wyjaśnić, dlaczego Senat zgłosił aż 45 poprawek. Senat postanowił inkorporować do ustawy 2 przepisy z ustawy o ocenie zgodności. Pozostałe 43 poprawki stanowią konsekwencję przyjęcia tych dwóch poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne nie w pełni podziela stanowisko przedstawione przez ministra Macieja Leśnego. Niektóre poprawki zgłoszone przez Senat są merytoryczne. Biuro Legislacyjne proponuje, żeby poprawkę nr 1 rozpatrywać łącznie z poprawkami nr 8, 25 i 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 1 Senatu. Poprawka nr 1 brzmi następująco: „1) w art. 2 w pkt 5: a) w lit. a skreśla się wyrazy zwane dalej „naczyniami”,”, b) w lit. b skreśla się wyrazy zwane dalej „cysternami”,”. Poprawka nr 8 brzmi następująco: „8) w art. 17 w ust. 3 w zdaniu pierwszym wyrazy „naczynie lub cysterna, do których” zastępuje się wyrazami „ciśnieniowe urządzenie transportowe, do którego”. Poprawka nr 25 brzmi następująco: „25) w art. 54 w ust. 3, w pkt 5: a) w lit. a skreśla się wyrazy „zwane dalej „naczyniami”, b) w lit. b skreśla się wyrazy „zwane dalej „cysternami”.”. Poprawka nr 30 brzmi następująco: „30) w art. 54 w pkt 4, w art. 19g w ust. 3 w zdaniu pierwszym wyrazy „naczynie lub cysterna, do których” zastępuje się wyrazami „ciśnieniowe urządzenie transportowe, do którego”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykDąbrowski">Poprawki nr 1, 8, 25 i 30 mają charakter redakcyjno-legislacyjny. Biuro Legislacyjne nie zgłasza żadnych uwag pod adresem poprawek nr 1, 8, 25 i 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 1, 8, 25 i 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 1, 8, 25 i 30? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 1, 8, 25 i 30. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 1, 8, 25 i 30 zgłoszone przez Senat. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 1, 8, 25 i 30 zgłoszone przez Senat. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 2. Poprawka nr 2 brzmi następująco: „2) w art. 2 pkt 6 i 7 otrzymują brzmienie: „6) ocena zgodności - sprawdzanie, przed wprowadzeniem do obrotu, ciśnieniowego urządzenia transportowego, projektu lub procesu jego wytwarzania, w zakresie zgodności z wymaganiami określonymi w regulaminie RID; 7) ponowna ocena zgodności - sprawdzanie znajdującego się w obrocie ciśnieniowego urządzenia transportowego, w zakresie zgodności z wymaganiami określonymi w Regulaminie RID, na żądanie właściciela, jego upoważnionego przedstawiciela albo użytkownika, w celu potwierdzenia zgodności z tymi wymaganiami”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HenrykDąbrowski">Poprawka nr 2 ma charakter merytoryczny. Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 2 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 26. Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na to, że poprawki nr 2 i 26 na potrzeby ustawy definiują pojęcie oceny zgodności oraz ponownej oceny zgodności. W poprawce nr 26 do art. 54 pkt 4 w art. 19d Senat przyjął, że art. 6 ustawy o systemie oceny zgodności stosuje się odpowiednio. Jeżeli poprawki nr 2 i 26 zostaną przyjęte, to w ustawie będzie mowa o dwóch różnych systemach oceny zgodności. Senat nie precyzuje, który system oceny zgodności stosuje się w poszczególnych przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 2 i 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 26 brzmi następująco: „26) w art. 54 w pkt 3, pkt 6 i 7 otrzymują brzmienie: „6) ocena zgodności - sprawdzanie, przed wprowadzeniem do obrotu, ciśnieniowego urządzenia transportowego, projektu lub procesu jego wytwarzania, w zakresie zgodności z wymaganiami określonymi w umowie ADR, 7) ponowna ocena zgodności - sprawdzanie znajdującego się w obrocie ciśnieniowego urządzenia transportowego, w zakresie zgodności z wymaganiami określonymi w umowie ADR, na żądanie właściciela, jego upoważnionego przedstawiciela albo użytkownika, w celu potwierdzenia zgodności z tymi wymaganiami”.”. Czy ktoś zgłasza uwagi względem poprawki nr 2 i 26? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 2 i 26. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 2 i 26. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 2 i 26. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 3. Poprawka nr 3 brzmi następująco: „3) w art. 9 dodaje się ust. 4 w brzmieniu: „4. Zarządca infrastruktury kolejowej lub użytkownik bocznicy kolejowej powiadamia niezwłocznie o bezpośrednim zagrożeniu bezpieczeństwa, o którym mowa w ust. 3, właściwe ze względu na miejsce zdarzenia organy wykonawcze jednostek samorządu terytorialnego, służby ratownicze oraz Policję”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za odrzuceniem poprawki nr 3. Zgodnie z przepisami krajowych instrukcji R3 postępowanie w sprawach wypadków i wydarzeń kolejowych pod pojęciem „awaria” w przewozie towarów niebezpiecznych rozumie się wydarzenie lub wypadek. Do wydarzeń zalicza się wyciek, ulatnianie się oparów, wysypywanie się substancji, a do wypadków zalicza się poszkodowanie osób ze skutkiem śmiertelnym, pożar lub wybuch. Wydarzenie może mieć różne rozmiary. Możemy mieć do czynienia z wyciekiem kropelkowym cieczy, wyciekiem strumieniowym i rozszczelnieniem zbiornika. Możemy mieć również do czynienia z różnymi rodzajami wydarzeń, jak np. z wydarzeniem o charakterze miejscowym, którego skutki dotyczą bezpośredniego otoczenia wagonu, czy z wydarzeniem lokalnym, którego skutki zagrażają zdrowiu ludzi, uszkodzeniem mienia i skażeniem środowiska naturalnego obejmującego obszar większy niż miejscowy. W 2003 r. zanotowano 46 awarii. Wszystkie ograniczone były do wycieku kropelkowego ładunku niebezpiecznego i nieznacznego ulatniania się gazu. Żadna z tych awarii nie spowodowała skażenia środowiska naturalnego. O awarii w każdym przypadku zawiadamiany jest zarządca infrastruktury, czyli PKP PLK, oraz Państwowa Straż Pożarna dla zlikwidowania przyczyn awarii. Regulamin instrukcji krajowych, który obowiązuje od 1 lipca 2001 r., nakłada na przewoźnika lub zarządcę infrastruktury obowiązek powiadomienia w formie raportu władzy właściwej o wypadku lub zdarzeniu. Obowiązek sporządzenia raportu następuje wtedy, gdy towary niebezpieczne uwolniły się lub gdy nastąpiło ryzyko nieuchronnej straty ładunku, uszkodzenia ciała, taboru lub środowiska, lub jeśli nastąpiła interwencja władz i gdy zostało spełnione jedno lub kilka z wymienionych kryteriów. Za zdarzenie powodujące uszkodzenie ciała uznaje się zdarzenie, w którym zgon lub okaleczenie są bezpośrednio związane z przewozem towarów niebezpiecznych i gdy okaleczenia wymagają intensywnej opieki medycznej bądź wymagają pobytu w szpitalu przynajmniej przez 1 dzień bądź powodują niezdolność do pracy przez 3 dni pod rząd. Strata ładunku następuje wtedy, gdy nastąpiło uwolnienie towarów niebezpiecznych w kategorii transportowej 0 lub 1 w ilościach równych lub większych od 50 kg lub 50 l, w kategorii transportowej 2 w ilościach równych lub większych od 333 kg lub 333 l, a w kategorii transportowej 3 lub 4 w ilościach równych lub większych od 1000 kg lub 1000 l. Kryterium straty ładunku stosuje się również, gdy nastąpiło bezpośrednie zagrożenie uwolnienia ładunku w ilościach przedstawionych powyżej. Ogólnie biorąc, warunek ten uważa się za spełniony, jeżeli z powodu uszkodzeń konstrukcyjnych zdolność utrzymania zawartości nie pozwala na dalszą kontynuację przewozu lub jeżeli z innych przyczyn nie może być zapewniony wystarczający poziom bezpieczeństwa, np. z powodu zniekształcenia zbiorników lub kontenerów, przewrócenia zbiornika lub pożaru w bezpośrednim sąsiedztwie. Jeżeli to dotyczy towarów niebezpiecznych klasy 6.2 lub 7, to obowiązek sporządzenia raportu zachodzi niezależnie od ilości uwolnionego towaru. Strata materialna lub szkoda w środowisku naturalnym występuje wtedy, gdy towary niebezpieczne uwolniły się w dowolnej ilości powodującej szacunkowe straty powyżej 50 tys. euro. Nie uwzględnia się jednak szkód dotyczących bezpośrednio jednostek transportowych z towarami niebezpiecznymi. Interwencja władz oznacza bezpośrednie zaangażowanie władz lub służb ratowniczych w związku z wydarzeniem z towarami niebezpiecznymi, które prowadzi do ewakuacji ludzi lub do zamknięcia dróg ścisłego użytku publicznego kołowych i kolejowych na co najmniej 3 godziny z powodu zagrożenia wywołanego towarami niebezpiecznymi. Zdaniem rządu nie ma żadnej potrzeby angażowania władz lokalnych i policji w działania Państwowej Straży Pożarnej w związku z wydarzeniem czy awarią, ponieważ nie są one przygotowane do uczestniczenia w takich działaniach. Trzeba pamiętać, że w przypadku dużych akcji ratowniczych organy władzy rządowej i samorządowej, a także Policja i inne służby są powiadamiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyCzepułkowski">Argumenty przedstawione przez ministra Macieja Leśnego przekonały mnie. Zgłaszam wniosek o negatywne zaopiniowanie poprawki nr 3. Czy ktoś zgłasza uwagi względem poprawki nr 3? Nikt się nie zgłasza. Poddaję poprawkę nr 3 pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja odrzuciła poprawkę nr 3. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska odrzuciła poprawkę nr 3. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 4. Poprawka nr 4 brzmi następująco: „4) w art. 12 w pkt 2 wyrazy „art. 36” zastępuje się wyrazami „art. 59”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki nr 4? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 4. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 4. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę nr 4. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 5. Poprawka nr 5 brzmi następująco: „5) w art. 13 w pkt 2 wyrazy „procesach transportu” zastępuje się wyrazem „transporcie”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na konieczność rozpatrywania poprawki nr 5 łącznie z poprawką nr 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 27 brzmi następująco: „27) w art. 54 w pkt 4, w art. 19c w pkt 2 wyrazy „procesach transportu” zastępuje się wyrazem „transporcie”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 5 i 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 5 i 27? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 5 i 27. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 5 i 27. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 5 i 27. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 6. Poprawka nr 6 brzmi następująco: „6) w art. 14: a) ust. 1 otrzymuje brzmienie: „1. Do oceny zgodności ciśnieniowych urządzeń transportowych oraz akredytacji, autoryzacji i notyfikacji jednostki kontrolującej stosuje się odpowiednio przepisy art. 5 pkt 2, 5 i 6, 10–13, art. 7 ust. 1 pkt 2, art. 9, art. 13a, art. 14–18, art. 19 ust. 1–5, art. 20–22 oraz art. 24–36 ustawy z dnia 30 sierpnia 2000 r. o systemie oceny zgodności (Dz.U. z 2002 r. Nr 166, poz. 1360, z późn. zm.), z uwzględnieniem zmian wynikających z przepisów niniejszego rozdziału.", b) po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: „1a. Czynności, o których mowa w art. 20–22 i art. 24 ustawy z dnia 30 sierpnia 2000 r. o systemie oceny zgodności, wykonuje minister właściwy do spraw transportu”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na konieczność rozpatrywania poprawki nr 6 łącznie z poprawkami nr 11, 28 i 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 11 brzmi następująco: „11) w art. 22 w ust. 2 skreśla się pkt 1 i 2”. Poprawka nr 28 brzmi następująco: „28) w art. 54 w pkt 4, w art. 19d: a) ust. 1 otrzymuje brzmienie: „1. Do oceny zgodności ciśnieniowych urządzeń transportowych oraz akredytacji, autoryzacji i notyfikacji jednostki kontrolującej stosuje się odpowiednio przepisy art. 5 pkt 2, 5 i 6, 10–13, art. 7 ust. 1 pkt 2, art. 9, art. 13a, art. 14–18, art. 19 ust. 1–5, art. 20–22 oraz art. 24–36 ustawy z dnia 30 sierpnia 2000 r. o systemie oceny zgodności (Dz.U. z 2002 r. Nr 166, poz. 1360, z późn. zm.), z uwzględnieniem zmian wynikających z przepisów niniejszego rozdziału.", b) po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: „1a. Czynności, o których mowa w art. 20–22 i art. 24 ustawy z dnia 30 sierpnia 2000 r. o systemie oceny zgodności, wykonuje minister właściwy do spraw transportu.”” Poprawka nr 33 brzmi następująco: „33) w art. 54 w pkt 4, w art. 19l w ust. 2 skreśla się pkt 1 i 2”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 6, 11, 28 i 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 6, 11, 28 i 33? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 6, 11, 28 i 33. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 6, 11, 28 i 33. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 6 i 11, 28, 33. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 7. Poprawka nr 7 brzmi następująco: „7) skreśla się art. 16”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 7 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 29 brzmi następująco: „29) w art. 54 w pkt 4, skreśla się art. 19f”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 7 i 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 7 i 29? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 7 i 29. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 7 i 29. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 7 i 29. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 9. Poprawka nr 9 brzmi następująco: „9) w art. 17 w ust. 3 w zdaniu drugim wyraz „Jeżeli” zastępuje się wyrazami „W zakresie, w jakim” oraz wyraz „dotyczącej” zastępuje się wyrazem „dotyczących”.” Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki nr 9? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 9. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 9. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę nr 9. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 10. Poprawka nr 10 brzmi następująco: „10) w art. 19 skreśla się ust. 1”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 10 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 32 brzmi następująco: „32) w art. 54 w pkt 4, w art. 19i skreśla się ust. 1”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 10 i 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 10 i 32? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 10 i 32. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 10 i 32. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 10 i 32. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 12. Poprawka nr 12 brzmi następująco: „12) w art. 23 skreśla się ust. 2”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 12 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 34 brzmi następująco: „34) w art. 54 w pkt 4, w art. 19ł skreśla się ust. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 12 i 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 12 i 34? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 12 i 34. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 12 i 34. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 12 i 34. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 13. Poprawka nr 13 brzmi następująco: „13) w art. 25 w ust. 1 w pkt 1 skreśla się wyraz „obowiązkową”.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 13 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 35. Pragnę również zwrócić uwagę, że poprawka nr 13 koliduje z ustawą o systemie oceny zgodności. W art. 6 ustawy mówi się o obowiązkowej ocenie zgodności, tymczasem Senat proponuje wykreślić wyraz „obowiązkowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 35 brzmi następująco: „35) w art. 54 w pkt 4, w art. 19n w ust. 1 w pkt 1 skreśla się wyraz „obowiązkową”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 13 i 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MichałUrbanowicz">W ustawie o systemie oceny zgodności mówi się o dobrowolnej i obowiązkowej ocenie zgodności. Poprawka nr 13 dotyczy ciśnieniowych zbiorników transportowych, które poddawane są obowiązkowej ocenie zgodności. Dobrowolna ocena zgodności nie ma w tym zakresie żadnego zastosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykDąbrowski">Rozumiem stanowisko rządu, ale nie mogę się z nim zgodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JerzyCzepułkowski">Posłowie obowiązani są do stanowienia prawa na najwyższym poziomie. Komisja nie może podejmować decyzji, które rodzą niespójność w przepisach prawa. Zgłaszam wniosek o odrzucenie poprawek nr 13 i 35. Czy ktoś zgłasza jakieś inne uwagi względem poprawek nr 13 i 35? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 13 i 35. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja odrzuciła poprawki nr 13 i 35. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska odrzuciła poprawki nr 13 i 35. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 14. Poprawka nr 14 brzmi następująco: „14) w art. 25 w ust. 1 skreśla się pkt 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 14 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 36 brzmi następująco: „36) w art. 54 w pkt 4, w art. 19n w ust. 1 skreśla się pkt 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 14 i 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 14 i 36? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 14 i 36. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 14 i 36. Sprzeciwu nie słyszę Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 14 i 36. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 15. Poprawka nr 15 brzmi następująco: „15) w art. 26 w ust. 1 i 3, w art. 27 w ust. 1 i 3 oraz w art. 28 w ust. 2–6 użyte w różnym przypadku wyrazy „Prezes Urzędu Transportu Kolejowego” zastępuje się użytymi w odpowiednim przypadku wyrazami „Prezes UTK”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki nr 15? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 15. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 15. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę nr 15. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 16. Poprawka nr 16 brzmi następująco: „16) w art. 27: a) w ust. 1 po wyrazie „wymagania” dodaje się wyrazy „lub oznakowanie znakiem &amp;otilde; tego urządzenia zostało dokonane zgodnie z przepisami niniejszego rozdziału”; b) w ust. 2 po wyrazie „wymagań” dodaje się wyrazy „lub oznakowanie znakiem &amp;otilde; tego urządzenia zostało dokonane niezgodnie z przepisami niniejszego rozdziału” oraz po wyrazie „obrotu” dodaje się wyrazy „, uiszczając opłatę, o której mowa w ust. 3”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 16 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 37 brzmi następująco: „37) w art. 54 w pkt 4, w art. 19p: a) w ust. 1 po wyrazie „wymagania” dodaje się wyrazy „lub oznakowanie znakiem &amp;otilde; tego urządzenia zostało dokonane zgodnie z przepisami niniejszego rozdziału”; w ust. 2 po wyrazie „wymagań” dodaje się wyrazy „lub oznakowanie znakiem &amp;otilde; tego urządzenia zostało dokonane niezgodnie z przepisami niniejszego rozdziału” oraz po wyrazie „obrotu” dodaje się wyrazy „, uiszczając opłatę, o której mowa w ust. 3”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 16 i 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 16 i 37? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 16 i 37. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 16 i 37. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 16 i 37. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 17. Poprawka nr 17 brzmi następująco: „17) art. 27 oznacza się jako art. 28a”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#HenrykDąbrowski">Chcę zwrócić uwagę członków Komisji na nową technikę legislacyjną, którą proponuje Senat w poprawce 17. Wygląda na to, że Senat próbuje nakłonić Sejm do przyjęcia rozwiązania, które nie ma oparcia w systemie prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MichałUrbanowicz">Poprawka nr 17 ma na celu uporządkowanie czynności wykonywanych w zakresie nadzoru rynku. Poprawka nr 17 nie wnosi niczego nowego - ma jedynie charakter porządkujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyCzepułkowski">Komisja nie powinna dać się nakłonić do stosowania nowych, niewypróbowanych technik legislacyjnych. Zgłaszam wniosek o negatywne zaopiniowanie poprawki nr 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykDąbrowski">Chcę dodać, że zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 17 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 38.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 38 brzmi następująco: „38) w art. 54 w pkt 4, art. 19p oznacza się art. 19r znak 1”. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 17 i 38? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 17 i 38. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja odrzuciła poprawki nr 17 i 38. Sprzeciwu nie słyszę Stwierdzam, że Komisja Europejska odrzuciła poprawki nr 17 i 38. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 18. Poprawka nr 18 brzmi następująco: „18) w art. 28: a) ust. 1 otrzymuje brzmienie: „1. W przypadku stwierdzenia, że: 1) ciśnieniowe urządzenie transportowe nie spełnia wymagań, 2) oznakowanie znakiem &amp;otilde; ciśnieniowego urządzenia transportowego zostało dokonane niezgodnie z przepisami niniejszego rozdziału - Prezes UTK, w drodze decyzji, nakazuje zapewnić w określonym terminie zgodność ciśnieniowego urządzenia transportowego z wymaganiami lub warunkami określonymi w art. 24 ust. 1 albo wycofać urządzenie z obrotu.”, b) w ust. 3 pkt 1 i 2 otrzymują brzmienie: „1) nie stwierdzi naruszeń, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lub 2; 2) niezgodność ciśnieniowego urządzenia transportowego z wymaganiami lub z warunkami określonymi w art. 24 ust. 1 została usunięta albo urządzenie zostało wycofane z obrotu;”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykDąbrowski">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawkę nr 18 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka nr 39 brzmi następująco: „39) w art. 54 w pkt 4, w art. 19r: a) ust. 1 otrzymuje brzmienie: „1. W przypadku stwierdzenia, że: 1) ciśnieniowe urządzenie transportowe nie spełnia wymagań, 2) oznakowanie znakiem &amp;otilde; ciśnieniowego urządzenia transportowego zostało dokonane niezgodnie z przepisami niniejszego rozdziału - Główny Inspektor Transportu Drogowego, w drodze decyzji, nakazuje zapewnić w określonym terminie zgodność ciśnieniowego urządzenia transportowego z wymaganiami lub warunkami określonymi w art. 19m ust. 1 albo wycofać urządzenie z obrotu.”, b) w ust. 3 pkt 1 i 2 otrzymują brzmienie: „1) nie stwierdzi naruszeń, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lub 2; 2) niezgodność ciśnieniowego urządzenia transportowego z wymaganiami lub z warunkami określonymi w art. 19m ust. 1 została usunięta albo urządzenie zostało wycofane z obrotu;”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 18 i 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 18 i 39? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 18 i 39. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 18 i 39. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 18 i 39. Przechodzimy do rozpatrywania poprawek nr 19, 20, 21, 22, 23, 24, 31 i 40. Poprawka nr 19 brzmi następująco: „19) w art. 30 skreśla się wyrazy „, a także wymagania zawarte w przepisach Unii Europejskiej”.”. Poprawka nr 20 brzmi następująco: „20) w art. 36 w ust. 2 pkt 5 otrzymuje brzmienie: „5) zaświadczenie o zdaniu egzaminu”.”. Poprawka nr 21 brzmi następująco: „21) w art. 36 w ust. 3 wyrazy „mając na uwadze obowiązujące w tym zakresie przepisy Unii Europejskiej” zastępuje się wyrazami „uwzględniając zakres niezbędnych danych dotyczących doradcy”.”. Poprawka nr 22 brzmi następująco: „22) w art. 37 w ust. 2 po pkt 2 dodaje się pkt 2a w brzmieniu: „2a) zaświadczenie o zdaniu egzaminu;”.”. Poprawka nr 23 brzmi następująco: „23) w art. 53 w pkt 2 w zdaniu wstępnym wyrazy „w art. 54 dodaje się ust. 2a” zastępuje się wyrazami „po art. 54 dodaje się art. 54a” oraz ust. 2a oznacza się jako art. 54a”. Poprawka nr 24 brzmi następująco: „24) w art. 54 w pkt 2, w art. 1 wyrazy „kontroli przewozu drogowego towarów niebezpiecznych” zastępuje się wyrazami „kontroli w tych sprawach”.”. Poprawka nr 31 brzmi następująco: „31) w art. 54 w pkt 4, w art. 19g w ust. 3 w zdaniu drugim wyrazy „Jeżeli Regulamin RID” zastępuje się wyrazami „W zakresie, w jakim umowa ADR”.”. Poprawka nr 40 brzmi następująco: „40) w art. 54 po pkt 4 dodaje się pkt 4a w brzmieniu: „4a) w art. 22 w ust. 1 pkt 2 otrzymuje brzmienie: „2) stwierdzanie zgodności realizacji przewozu z wymaganiami określonymi w ustawie i umowie ADR;”;”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 19, 20, 21, 22, 23, 24, 31 i 40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 19, 20, 21, 22, 23, 24, 31 i 40? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 19, 20, 21, 22, 23, 24, 31 i 40. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 19, 20, 21, 22, 23, 24, 31 i 40. Sprzeciwu nie słyszę Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 19, 20, 21, 22, 23, 24, 31 i 40. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 41. Poprawka nr 41 brzmi następująco: „41) w art. 54 w pkt 6, w art. 38a w ust. 3 wyrazy „powinny zostać wycofane” zastępuje się wyrazami „podlegają wycofaniu”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MaciejLeśny">Rząd zwraca uwagę na konieczność rozpatrywania poprawki nr 41 razem z poprawką nr 44. Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek nr 41 i 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne przychyla się do opinii w sprawie konieczności poddania pod łączne głosowanie poprawek nr 41 i 44 wyrażonej przez ministra Macieja Leśnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek nr 41 i 44? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki nr 41 i 44. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 41 i 44. Sprzeciwu nie słyszę Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 41 i 44. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 42. Poprawka nr 42 brzmi następująco: „42) w art. 55 po pkt 1 dodaje się pkt 1a w brzmieniu: „1a) w art. 37 w ust. 2 pkt 1 otrzymuje brzmienie: „1) ewidencję kosztów ponoszonych na realizację zadań, o których mowa w art. 39 ust. 1 i art. 40 ust. 1, oraz ewidencję przychodów, o których mowa w art. 40 ust. 1;”;”.”. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki nr 42? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 42. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 42. Sprzeciwu nie słyszę Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę nr 42. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 43. Poprawka nr 43 brzmi następująco: „43) w art. 55 w pkt 2 po lit. b dodaje się lit. c w brzmieniu: „c) ust. 7 otrzymuje brzmienie: „7. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady organizowania zadań, o których mowa w ust. 1, oraz tryb wyboru przewoźników kolejowych, kierując się zasadami uczciwej konkurencji i ochroną interesów konsumentów, w szczególności: kryteria ustalania zapotrzebowania na przewozy kolejowe, dopuszczalne formy organizacyjne wykonywania przewozów kolejowych oraz kryteria oferty przewoźników kolejowych.”;”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na to, że jeżeli poprawka Senatu nr 43 zostanie przyjęta, to kompetencje zastrzeżone dla materii ustawowej zostaną przekazane Radzie Ministrów. Jeżeli poprawka nr 43 zostanie przyjęta, to w przypadku zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego ustawy orzeknie on o jej niezgodności z konstytucją. Kompetencje władzy ustawodawczej nie mogą być przekazywane władzy wykonawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pytam się przedstawiciela Biura Legislacyjnego Henryka Dąbrowskiego: czy poprawka nr 43 uzupełnia jakąś istotną lukę w przyjętej przez Sejm ustawie? Zastanawiam się, czy lepiej jest przyjąć poprawkę i narazić się na ewentualność zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, czy lepiej ją odrzucić i dopuścić do powstania luk w prawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HenrykDąbrowski">Jeżeli poprawka nr 43 zostanie odrzucona, to nie powstaną żadne luki w prawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MaciejLeśny">Pragnę zwrócić uwagę, że w ustawie o transporcie kolejowym znajduje się ten sam zapis. Dlaczego ustawa o transporcie kolejowym nie została przez kogoś zaskarżona do TK?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#HenrykDąbrowski">Ustawa o transporcie kolejowym nie została jeszcze zaskarżona do TK, ponieważ nikt nie ma w tym interesu. Nie oznacza to jednak, że wkrótce nie zostanie zaskarżona do TK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zgłaszam wniosek o odrzucenie poprawki nr 43. Czy ktoś zgłasza jakieś inne uwagi względem poprawki nr 43? Nikt się nie zgłasza. Poddaję poprawkę nr 43 pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja odrzuciła poprawkę nr 43. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska odrzuciła poprawkę nr 43. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 45. Poprawka nr 45 brzmi następująco: „45) po art. 59 dodaje się art. 59a w brzmieniu: „Art. 59a. Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 40 ust. 7 ustawy, o której mowa w art. 55, zachowują moc do dnia wejścia w życie nowych przepisów wykonawczych, wydanych na podstawie upoważnienia w brzmieniu nadanym przez art. 55 pkt 2 lit. c niniejszej ustawy”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MaciejLeśny">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 45.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki nr 45? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 45. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 45. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę nr 45.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MariuszDaca">Informuję, że UKIE nie zgłasza żadnych uwag pod adresem poprawek Senatu rozpatrywanych przez Komisję Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#HenrykDąbrowski">Przyjęcie przez Komisję poprawek wpływa na zmianę numeracji artykułów w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proponuję, żeby Komisja upoważniła Biuro Legislacyjne do ustalenia właściwej numeracji artykułów w ustawie. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem propozycji zgłoszonej przeze mnie? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zgłoszoną przeze mnie propozycję. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła zgłoszoną przeze mnie propozycję. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Grażynie Ciemniak. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem propozycji zgłoszonej przeze mnie? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Europejska powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Grażynie Ciemniak. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Grażynie Ciemniak. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 2 porządku obrad, czyli zaopiniowania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych w związku ze zgłoszonymi przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu w trybie art. 34 ust. 9 regulaminu Sejmu wątpliwościami co do zgodności poselskiego projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej. Przypominam, że Biuro Studiów i Ekspertyz KS stwierdziło, że przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Niezgodność ta polega na czasowym utrzymaniu w mocy - po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w Unii Europejskiej - regulacji niezgodnych z art. 12 (zasada niedyskryminacji ze względu na przynależność państwową) i art. 18 (zasada swobodnego przepływu osób) Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Proszę posła Tadeusza Cymańskiego o przedstawienie tych przepisów ustawy, które zostały zakwestionowane przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS jako niezgodne z Traktatem ustanawiającym Wspólnotę Europejską. Interesuje mnie w szczególności, czy autorzy projektu ustawy widzą konieczność zmiany zakwestionowanych przepisów. Nie ukrywam, że będzie to miało zasadnicze znaczenie dla opinii Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#TadeuszCymański">Po zapoznaniu się z opinią Biura Studiów i Ekspertyz KS zastanawiam się, czy zmiana zakwestionowanych przepisów zgodnie z sugestiami Biura Studiów i Ekspertyz KS nie spowoduje, że projekt ustawy straci sens. Projekt ustawy zakłada przede wszystkim przesunięcie wejścia w życie przepisów, dotyczących dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka z 1 maja 2004 r. na 1 stycznia 2005 r. i takiego samego terminu uchylenia ustawy o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Chcę podkreślić, że ten problem ma kluczowe znaczenie dla reformy świadczeń socjalnych. Nikt nie kwestionuje zalet ustawy o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Autorzy projektu ustawy są jednak przekonani o konieczność przesunięcia terminu jej wejścia w życie. Rzecznik Praw Obywatelskich pod naciskiem skarg kierowanych do niego przez obywateli rozważa zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego na postawie o art. 18, 32 i 48 Konstytucji RP. Zwracam uwagę na zorganizowane protesty kobiet wywołane przede wszystkim zmianą kryterium dochodowego oraz zmniejszeniem wysokości świadczeń. Chcę wreszcie zwrócić uwagę członków Komisji na zaawansowane prace prowadzone przez poznańskie ośrodki akademickie mające na celu zlikwidowanie wad ustawy o funduszu alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Autorzy projektu ustawy zdają sobie sprawę z wad obowiązującej ustawy o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Martwi ich niska ściągalność składek oscylująca w granicach 11 proc. Zwracają jednak uwagę, że z zasiłek alimentacyjny pobiera ponad 500 tys. osób. Dla 24 proc. pobierających zasiłek alimentacyjny jest to jedyne źródło dochodów. Z zasiłków alimentacyjnych utrzymują się dzieci, młodzież szkolna i studenci. Dla uczących się dzieci i studentów zmniejszenie wysokości świadczenia z 300 zł na 170 zł będzie bardzo dotkliwe. Uważam, że należy rozważyć przesunięcie terminu wejścia w życie tego przepisu ustawy. Chcę zwrócić uwagę, że nie tylko opozycja zwraca uwagę na to, że niektóre przepisy ustawy są zbyt daleko idące, jeśli chodzi o ograniczanie prawa do zasiłku. Głosy refleksji i zastanowienia płyną również ze strony posłów koalicji. Dyrektywy europejskie w sprawie systemu alimentacyjnego są logiczne i mają uzasadnienie. Ich wprowadzenie w życie wymaga jednak trochę czasu. Sądzę, że możliwa jest zmiana kontrowersyjnych przepisów ustawy o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych i uniknięcie groźby zaskarżenia jej przepisów przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Chcę powiedzieć, że Związek Miast Polskich przygotowuje się do zorganizowania protestu. Jednostki samorządu terytorialnego nie są przygotowane do wzięcia na siebie obowiązków nakładanych na nie przez ustawę o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Jeżeli projekt ustawy zostanie przyjęty, to będziemy mieli czas na to, żeby przygotować zmiany w ustawie o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#TadeuszCymański">Jeżeli nawet nie uda się przygotować zmian, to świat się nie zawali, ponieważ w życie wejdzie niezmieniona ustawa o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Reasumując, chcę powiedzieć, że wejście w życie ustawy 1 maja 2004 r. przyniesie więcej strat niż korzyści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rozumiem argumenty przedstawione przez posła Tadeusza Cymańskiego. Chcę jednak zwrócić uwagę, że Komisja nie może pozytywnie zaopiniować ustawy wbrew oczywistym faktom, które świadczą o tym, że projekt ustawy narusza Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską. Członkowie Komisji nie mają prawa brać pod uwagę argumentów merytorycznych przemawiających za przyjęciem ustawy. Członkowie Komisji wydają opinię o zgodności bądź niezgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej. Pytam przedstawiciela Biura Studiów i Ekspertyz KS Bartosza Pawłowskiego, czy można zmienić tak brzmienie poselskiego projektu ustawy, żeby był zgodny z prawem Unii Europejskiej i intencjami jego autorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BartoszPawłowski">Niezgodność projektu ustawy polega na tym, że zakłada ona utrzymanie w mocy dwóch ustaw, które są niezgodne z Traktatem ustanawiającym Wspólnotę Europejską. Te ustawy miały być uchylone z dniem 1 maja 2004 r. Przepis art. 11 ustawy o Funduszu Alimentacyjnym budzi wątpliwości co do zgodności z zasadą swobodnego przepływu osób, w tym pracowników. Może bowiem doprowadzić do sytuacji, w której osoba utraci prawo do całości lub części świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego z tego powodu, że skorzystała z praw przyznanych jej postanowieniami Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Natomiast przepis art. 1 pkt 2 projektu ustawy przewiduje zmianę art. 40 ustawy o świadczeniach rodzinnych, który wszedł w życie z dniem 31 grudnia 2003 r. i wprowadził szereg zmian w ustawie z 1 grudnia 1994 r. o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Przepis ten ma na celu przedłużenie okresu wypłacania zasiłku rodzinnego, zasiłku wychowawczego do dnia 31 grudnia 2004 r., czyli o 8 miesięcy. Stosownie do art. 1 ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych, zasiłki wypłacane na jej podstawie nie przysługują, co do zasady, obywatelom państw członkowskich Unii Europejskiej. Chcę powiedzieć, że niezgodność przepisów projektu ustawy odnoszących się do ustawy o Funduszu Alimentacyjnym można bardzo łatwo usunąć. Nie można jednak tego powiedzieć o przepisach projekt ustawy odnoszących się do ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych, ponieważ ta niezgodność ma charakter elementarny. Można tego dokonać, ale nie będzie to proste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MariuszDaca">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej podziela wątpliwości wyrażone przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS względem poselskiego projektu ustawy, nie podziela jednak entuzjazmu przedstawiciela Biura Studiów i Ekspertyz w sprawie ewentualnej sanacji niezgodnych z prawem Unii Europejskiej przepisów. Wydaje się, że należałoby przedstawić zupełnie nowy projekt ustawy, którego zakres znacząco wykraczałby poza zakres rozpatrywanego projektu ustawy. Trzeba pamiętać o tym, że ustawy, o których mówi projekt ustawy, tracą moc z dniem 1 maja 2004 r. Należałoby wobec tego podejść do zagadnienia systemowo, nie ograniczając się do sanowania kilku przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jeżeli prace legislacyjne będą posuwać się bardzo szybko, to będzie możliwa taka zmiana projektu ustawy, żeby projekt ustawy był zgodny z prawem Unii Europejskiej. Trzeba jednak powiedzieć, że obowiązujące przepisy tracą moc z dniem 1 maja 2004 r. Nie jestem przekonany, czy jest możliwe wydłużenie tego terminu. Być może należałoby przygotować nowy projekt ustawy, który z jednej strony byłby zgodny z prawem Unii Europejskiej, a z drugiej strony zawierał rozwiązania zawarte w rozpatrywanym projekcie ustawy. Obawiam się, że w opinii nie może znaleźć się stwierdzenie, że projekt ustawy można poddać sanacji w trakcie dalszych prac legislacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PiotrKrutul">Pytam przedstawiciela UKIE Mariusza Dacę, czy zdarzyło się już, że Sejm przyjął ustawę, której przepisy były niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Interesuje mnie w szczególności, czy Polska poniosła z tego tytułu jakieś konsekwencje? Pytam również posła Tadeusza Cymańskiego, jakie będą konsekwencję zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego? Jak wiadomo, zaskarżenie ustawy do TK nastąpi już wkrótce i wiele wskazuje na to, że będzie skuteczne. Czy prawdą jest, że Związek Miast Polskich i Związek Gmin Wiejskich nie są przygotowane do wzięcia na siebie zadań nakładanych na nie przez ustawę. Wiadomo, że brakuje baz danych i systemów komputerowych. Zastanawiam się jakie konsekwencje poniosą wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, którzy nie będą w stanie wywiązać się z nałożonych na nich zadań. Czy biorąc to wszystko pod uwagę, nie należałoby przyjąć poselskiego projektu ustawy, mimo że jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chcę powiedzieć, że projekt ustawy należało tak przygotować, żeby był zgodny z prawem Unii Europejskiej. Z wypowiedzi przedstawiciela Biura Studiów i Ekspertyz Bartosza Pawłowskiego wynika, że było to możliwe. Sejm nie może pozwolić sobie na uchwalanie ustaw, które są niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Z całą pewności taka ustawa stanie się obiektem zastrzeżeń Komisji Europejskiej pod adresem Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MariuszDaca">Argumenty przemawiające za odrzuceniem projektu ustawy są takie same jak argumenty, które przemawiały za odrzuceniem projektu ustawy o biopaliwach. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej oraz Komisja Europejska zwracały uwagę na to, że ustawa jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej. Poseł Piotr Krutul pytał się o sankcje, które będą grozić Polsce ze strony Komisji Europejskiej w przypadku przyjęcia ustawy. Po pierwsze, Komisja Europejska może ustanowić klauzule ochronne, które mogą polegać na czasowym zawieszeniu niektórych praw płynących z funkcjonowania wspólnego rynku w odniesieniu do towarów pochodzących z danego kraju lub na czasowym ograniczeniu swobody przepływu pracowników. Te ograniczenia wprawdzie będą dotkliwe dla państwa, ale w jak najmniejszym stopniu będą naruszać zasady wspólnego rynku. Po drugie, Komisja Europejska może wnieść sprawę przeciwko państwu przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Komisja Europejska w przypadku stwierdzenia naruszenia przez państwo traktatu akcesyjnego polegającego na niewdrożeniu dyrektywy lub utrzymywaniu rozwiązań prawnych niezgodnych z tym traktatem może do takiego państwa skierować uzasadnioną opinię, w której wyszczególni zarzuty w sprawie niezgodności krajowego porządku prawnego. Jeżeli państwo nie zastosuje się do uzasadnionej opinii, to Komisja Europejska może wnieść pozew do Trybunału Sprawiedliwości. Jeżeli Trybunał Sprawiedliwości podzieli zarzuty Komisji Europejskiej, to wydaje wyrok, który ma charakter deklaratywny, mówiący, że państwo nie wywiązuje się z przyjętych na siebie zobowiązań traktatowych. Takie państwo ma obowiązek niezwłocznego podjęcia działań mających na celu usunięcie stanu niezgodności prawa krajowego. Trybunał może przychylić się do pozwu Komisji Europejskiej, orzekając karę finansową albo karę grzywny. Kara finansowa i kara grzywny są wielokrotnością stawki dziennej, która wynosi 500 euro. Stawkę dzienną mnoży się przez współczynnik ciężkości naruszonego przez państwo prawa wspólnotowego. Ten współczynnik wynosi od 1 do 30. Wynik mnoży się przez współczynnik długości trwania naruszenia prawa wspólnotowego, który ma wartość od 1 do 3. Otrzymaną wartość mnoży się przez współczynnik ekonomiczny, którego wielkość zależna jest od wielkości produktu krajowego brutto państwa. Otrzymany wynik jest dzienną wielkością grzywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#TadeuszCymański">Najważniejsze jest to, że Biuro Studiów i Ekspertyz nie wyklucza możliwości wprowadzenia zmian do projektu ustawy, które usuną niezgodność projektu ustawy z prawem wspólnotowym. Przedstawiciel UKIE Mariusz Daca wypowiadał się w sposób asekurancki, ale również nie wykluczył wprowadzenia zmian do projektu ustawy usuwających niezgodności z prawem Unii Europejskiej. W takiej sytuacji najlepiej będzie, jeżeli opinia Komisji będzie miała charakter warunkowy. Uważam, że Komisja powinna pozytywnie zaopiniować projekt ustawy pod warunkiem zmiany przepisów niezgodnych z prawem Unii Europejskiej, które stały się przedmiotem zastrzeżeń Biura Studiów i Ekspertyz oraz UKIE. Zwracam również uwagę na to, że kary finansowe i kary grzywny nałożone przez Trybunał Sprawiedliwości mogą być bardzo dotkliwe dla Polski, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że w przypadku zaskarżenia ustawy przez Rzecznika Praw Obywatelskich oraz wydania przez TK orzeczenia o niezgodności jej przepisów z konstytucją konsekwencje mogą być jeszcze poważniejsze. Prace nad ustawą toczyły się w nieustannym pośpiechu. Nie tak trudno w takich warunkach o popełnienie błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PiotrKrutul">Proszę przedstawiciela UKIE Mariusza Dacę o przedstawienie na piśmie informacji w sprawie grożących Polsce konsekwencji w przypadku przyjęcia poselskiego projektu ustawy bez zmiany przepisów naruszających prawo wspólnotowe. W szczególności interesuje mnie możliwość nałożenia klauzul ochronnych na Polskę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#RobertLuśnia">Interesuje mnie, czy przyjęcie projektu ustawy w niezmienionym brzmieniu zmusi rząd do podjęcia na nowo negocjacji w sprawie zmiany niektórych zapisów traktatu konstytucyjnego? Jak wiadomo, negocjacje w sprawie kształtu traktatu konstytucyjnego będą niejako mieć charakter powtórnych negocjacji z Unią Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MariuszDaca">Nie wydaje się możliwe, żeby mogło dojść do renegocjacji traktatu akcesyjnego. Prace nad kształtem traktatu konstytucyjnego mogą jednak potoczyć się w różnych kierunkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JerzyCzepułkowski">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej nie może formułować tego rodzaju warunków i włączać ich do opinii Komisji Europejskiej. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej wskazuje jedynie na potencjalne zagrożenia płynące z uchwalania prawa niezgodnego z prawem wspólnotowym. Rozwiązania problemu nie należy szukać w renegocjacji traktatu akcesyjnego. Należy tak sformułować przepisy poselskiego projektu ustawy, żeby jej uchwalenie nie rodziło stanu niezgodności prawa krajowego z prawem wspólnotowym. Przedstawiciel Biura Studiów i Ekspertyz Bartosz Pawłowski oraz przedstawiciel UKIE Mariusz Daca wyraźnie stwierdzili, że nie jest możliwa sanacja poselskiego projektu ustawy w drodze bardzo prostych zabiegów legislacyjnych. Wydaje mi się, że Komisja nie powinna decydować się na pozytywne zaopiniowanie poselskiego projektu ustawy pod warunkiem sanacji zapisów rodzących niezgodność prawa krajowego z prawem wspólnotowym. Chcę powiedzieć, że opinia Komisji, w której stwierdza się, że niektóre przepisy projektu ustawy są niezgodne z prawem wspólnotowym, nie powoduje wstrzymania prac nad projektem ustawy. Marszałek Sejmu podejmuje decyzję, czy zwrócić wnioskodawcom projekt ustawy w celu jego poprawienia, czy też przekazać do pierwszego czytania w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Jeżeli dobrze się orientuję, to Marszałek Sejmu, biorąc pod uwagę naglące terminy i wagę spraw, zamierza niezwłocznie przekazać poselski projekt ustawy do pierwszego czytania w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Zgłaszam wniosek o przyjęcie opinii w następującym brzmieniu: „Komisja Europejska na posiedzeniu w dniu 26 marca 2004 r. zapoznała się ze stanowiskiem przedstawiciela wnioskodawców oraz przygotowaną przez Biuro Studiów i Ekspertyz opinią w sprawie zgodności z prawem Unii Europejskiej projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Projekt ustawy zakłada przede wszystkich przesunięcie wejścia w życie przepisów dotyczących dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka z 1 maja 2004 r. na 1 stycznia 2005 r. i takiego samego przesunięcia terminu uchylenia ustawy o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Prawo Unii Europejskiej nie ustanowiło jednolitego systemu ubezpieczeń społecznych. Każde państwo stosuje własny system zabezpieczenia społecznego. Zasady ustalania, przyznawania i wypłacania poszczególnych świadczeń pozostają - co do zasady - poza zakresem regulacji prawa Unii Europejskiej. Jednak zasady te muszą być formułowane w sposób zgodny z założeniami Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Przepis art. 1 pkt 1 projektu przewiduje zmianę art. 36 ustawy o świadczeniach rodzinnych, który to przepis z dniem 31 grudnia 12003 r. wszedł w życie i zmienił brzmienie art. 4a ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. o Funduszu Alimentacyjnym. Przepis art. 1 pkt 1 projektu ma na celu przedłużenie wypłacania świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego do 31 grudnia 2004 r., czyli o 8 miesięcy. Wiąże się to z proponowanym przedłużeniem obowiązywania ustawy Funduszu Alimentacyjnym. Należy wobec tego zwrócić uwagę na to, że art. 11 ustawy o Funduszu Alimentacyjnym stanowi, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych wstrzymuje wypłatę świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego m.in. w wypadku wyjazdu uprawnionego za granicę na pobyt dłuższy niż dwa miesiące. Wprawdzie po ustaniu przyczyn wstrzymania wypłaty świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego ZUS podejmuje decyzję co do wypłaty tych świadczeń, jednak decyzja może dotyczyć wypłaty świadczeń w części lub w całości za okres wstrzymania wypłat, nie dłuższy jednak niż sześć miesięcy. Ponadto, jeżeli wznowienie wypłaty świadczeń nie nastąpi w ciągu jednego roku od jej wstrzymania, postępowanie w sprawie wypłat ulega umorzeniu z mocy prawa. Przepis art. 11 ustawy o Funduszu Alimentacyjnym budzi wątpliwości co do zgodności z zasadą swobodnego przepływu osób, w tym pracowników. Może bowiem doprowadzić do sytuacji, w której osoba utraci prawo do całości lub części świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego z tego powodu, że skorzystała z praw przyznanych jej postanowieniami Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Przepis art. 1 pkt 2 projektu przewiduje zmianę art. 40 ustawy o świadczeniach rodzinnych, który wszedł w życie z dniem 31 grudnia 2003 r. i wprowadził szereg zmian ustawie z 1 grudnia 1994 r. o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#JerzyCzepułkowski">Przepis ten ma na celu przedłużenie okresu wypłacania zasiłku rodzinnego, zasiłku wychowawczego do 31 grudnia 2004 r., czyli o 8 miesięcy. Stosownie do art. 1 ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych zasiłki wypłacane na jej podstawie nie przysługują, co do zasady, obywatelom państw członkowskich Unii Europejskiej. Przepis art. 1 pkt 3 projektu przewiduje zmianę art. 40 ustawy o świadczeniach rodzinnych, który reguluje wejście w życie ustawy. Zmiana polegałaby na przesunięciu terminu wejścia w życie trzech przepisów ustawy - art. 12, 63 i 71 z 1 maja 2004 r. na 31 grudnia 2004 r. Przepisy te dotyczą dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka, likwidacji Funduszu Alimentacyjnego i przesunięcia terminu uchylenia ustawy o Funduszu Alimentacyjnym i ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Zatem przepis ten przedłuża okres obowiązywania przepisów niezgodnych z prawem Unii Europejskiej. Komisja stwierdza, że przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Niezgodność ta polega na czasowym utrzymaniu w mocy - po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w Unii Europejskiej - regulacji niezgodnych z art. 12 (zasada niedyskryminacji ze względu na przynależność państwową) i art. 18 (zasada swobodnego przepływu osób) Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#TadeuszCymański">Opinia w brzmieniu przedstawionym przez posła Jerzego Czepułkowskiego zbyt wiele uwagi poświęca krytyce, a zbyt mało możliwościom sanacji projektu ustawy. Uważam, że w opinii należy wyraźnie podkreślić, że sanacja zapisów projektu ustawy, mimo że trudna, nie jest niemożliwa. Uważam, że należy zmienić odpowiednio brzmienie projektu opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pytam przedstawiciela Biura Studiów i Ekspertyz Bartosza Pawłowskiego oraz przedstawiciela UKIE Mariusza Dacę, czy jest możliwe dokonanie zmiany w brzmieniu projektu opinii, o której mówi poseł Tadeusz Cymański?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#EwaJaroszyńska">Nie bez przyczyny Sejm uchwalił, że 30 kwietnia 2004 r. tracą moc przepisy ustawy o Funduszu Alimentacyjnym oraz ustawy o świadczeniach rodzinnych. Z chwilą przyjęcia ustawy o świadczeniach rodzinnych, co nastąpiło w grudniu 2004 r., MGPiPS informuje Komisję Europejską o wszystkich zmianach i uzupełnieniach, których należy dokonać w związku z podpisaniem traktatu akcesyjnego przez Polskę w przepisach prawa dotyczących świadczeń rodzinnych. Biuro Studiów i Ekspertyz powołuje się w opinii wyłącznie na traktat akcesyjny. Warto jednak zwrócić uwagę na istnienie dyrektywy nr 1408 i 574, które stanowią podstawowe akty prawne Komisji Europejskiej w obszarze, dla którego nadzoru właściwe jest MGPiPS. Pragnę zwrócić uwagę, że od strony organizacyjnej Fundusz Alimentacyjny jest nadzorowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który nie znajduje się w obszarze koordynacji. Jednostki samorządu terytorialnego nie są przygotowane do przejęcia zadań. Zwracam uwagę na to, że w ramach Funduszu Alimentacyjnego prowadzona jest egzekucja należności. Nie wyobrażam sobie, żeby jednostki samorządu terytorialnego zajmowały się egzekucją należności. Na zakończenie chcę powiedzieć, że poselski projekt ustawy jest nie tylko niezgodny z prawem wspólnotowym, ale również z zasadami legislacyjnymi. Autorzy projektu proponują, żeby w tym samym czasie obowiązywały ustawa o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych oraz ustawa o świadczeniach rodzinnych. Nie jest prawdą to, o czym napisano w uzasadnieniu poselskiego projektu ustawy, że świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego przysługują studentom. Świadczenia te przysługują do momentu osiągnięcia pełnoletności. Po osiągnięciu pełnoletności świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego przysługują wyłącznie nieposiadającym żadnego innego źródła utrzymania osobom niepełnosprawnym oraz osobom niepełnosprawnym, które się uczą. Należy podkreślić z całą mocą, że świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego nie przysługują studentom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pragnę przypomnieć, że Komisja nie rozpatruje tego, czy ustawa jest poprawna merytorycznie. Komisja opiniuje poselski projekt ustawy pod względem jego zgodności z prawem wspólnotowym. Argumenty, które przedstawiono w dyskusji, przekonują mnie, że należy przyjąć opinię w brzmieniu przedstawionym przeze mnie. Czy ktoś zgłasza jakieś inne uwagi pod adresem przedstawionej przeze mnie opinii? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie opinię nr 60 w brzmieniu przedstawionym przeze mnie. Kto jest za przyjęciem opinii nr 60? Stwierdzam, że Komisja Europejska 13 głosami za, przy 4 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła opinię nr 60. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 3 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz niektórych innych ustaw w związku z transpozycją przepisów prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#RyszardZbrzyzny">Podkomisja nadzwyczajna w trakcie tych samych posiedzeń rozpatrywała rządowy projektu ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz niektórych innych ustaw w związku z transpozycją przepisów prawa Unii Europejskiej oraz rządowy projekt ustawy o wyposażeniu morskim, ponieważ przepisy zawarte w jednym projekcie mają odsyłacze do przepisów zawartych w drugim projekcie. Pragnę poinformować, że podkomisja nadzwyczajna zaproponowała kilkanaście zmian prawno-legislacyjnych w rządowym projekcie ustawy, które zostały zasugerowane przez Biuro Legislacyjne oraz UKIE. Zmiana tytułu ustawy zaproponowana przez podkomisję wynika z zastosowania tak zwanej nowej techniki legislacyjnej. Podkomisja proponuje, żeby wyraz „transpozycji” zastąpić wyrazem „wdrażania”. Jeżeli chodzi o aneksy pojawiające się w rządowych projektach ustaw, to podkomisja zaproponowała rozbudowaną treść odnośników do tych aneksów, w których zawarto dyrektywy Komisji Europejskiej. Chcę podkreślić, że podkomisja nie ingerowała w zawartość merytoryczną rządowego projektu ustawy. Informuję, że przedstawiciel UKIE stwierdził, że rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz niektórych innych ustaw w związku z transpozycją przepisów prawa Unii Europejskiej oraz rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o wyposażeniu morskim są zgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zastanawiam się, dlaczego podkomisja nie połączyła dwóch projektów ustaw w jeden projekt ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#RyszardZbrzyzny">Zastanawiałem się nad tym również. Poinformowano mnie, że istnieją zasadnicze powody, dla których nie należy tego robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jeżeli istnieją zasadnicze powody, to Komisja nie może łącznie rozpatrzyć tych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#WitoldGórski">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej zwrócił uwagę na konieczność doprecyzowania projektu ustawy w następującym zakresie. Odnośnie do art. 1 pkt 1 projektu ustawy o zmianie ustawy bezpieczeństwie morskim oraz o zmianie niektórych innych ustaw, wprowadzającego odnośnik wymieniający listę aktów prawa pochodnego Unii Europejskiej, które wdrażane są na mocy ustawy o bezpieczeństwie morskim, należy dodać kolejną pozycję, mianowicie dyrektywę 95/64 z dnia 8 grudnia 1995 r. w sprawie sprawozdań statystycznych w odniesieniu do przewozu osób i rzeczy drogą morską (Dziennik Urzędowy Wspólnoty Europejskiej nr 320 z dnia 30 grudnia 1995 r. z późniejszymi zmianami). Dyrektywa ta wdrażana na mocy projektu ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz o zmianie niektórych innych ustaw w związku z wdrażaniem przepisów prawa Unii Europejskiej jest wymieniona w odnośniku do ustawy zmieniającej, ale w przedłożeniu rządowym do ustawy horyzontalnej zbrakło jej w odnośniku do ustawy matki. Dodatkowo odnośnik nr 1 należy uzupełnić o zdanie końcowe w proponowanym brzmieniu: „Dane dotyczące ogłoszenia aktów prawa Unii Europejskiej zamieszczone w niniejszej ustawie z dniem uzyskania przez Rzeczypospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej dotyczą ogłoszenia tych aktów w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej - wydanie specjalne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej? Nikt się nie zgłasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MariuszDaca">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej stwierdza, że rządowy projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu podkomisji jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poddaję pod głosowanie sprawozdanie podkomisji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz o zmianie niektórych innych ustaw w związku z wdrażaniem przepisów prawa Unii Europejskiej. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji powierzyła posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu. Czy poseł Ryszard Zbrzyzny wyraża zgodę na wysunięcie przeze mnie jego kandydatury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#RyszardZbrzyzny">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Europejska powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 4 porządku obrad, czyli rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o wyposażeniu morskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WitoldGórski">W art. 6 ust. 3 w odnośniku 1 należy dopisać wyrazy „z późniejszymi zmianami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawka zasugerowana przez ministra Witolda Górskiego ma charakter legislacyjny. Pytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS Henryka Dąbrowskiego, czy w związku z tym może zostać przyjęta jako oczywiste uzupełnienie bez potrzeby przejmowania przez posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#HenrykDąbrowski">Nie ma potrzeby, żeby członek Komisji przejmował propozycję zgłoszoną przez ministra Witolda Górskiego i zgłaszał jako własną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi pod adresem propozycji przedstawionej przez ministra Witolda Górskiego? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierza Biuru Legislacyjnemu dokonanie zmian zgodnie z propozycją ministra Witolda Górskiego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza Biuru Legislacyjnemu dokonanie zmian zgodnie z propozycją ministra Witolda Górskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WitoldGórski">Rząd opowiada się za przyjęciem sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#MariuszDaca">Rządowy projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu podkomisji jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi pod adresem sprawozdania podkomisji? Nikt się nie zgłasza. Poddaję sprawozdanie podkomisji pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o wyposażeniu morskim. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji powierzyła posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu. Czy poseł Ryszard Zbrzyzny wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#RyszardZbrzyzny">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Europejska powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 5 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#GrzegorzTuderek">Na wstępie chcę powiedzieć, że Komisja Europejska rozpatrywała rządowy projekt ustawy ze względu na konieczność wdrożenia dyrektywy nr 201 Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z 27 września 2001 r. w sprawie wspierania produkcji na rynku wewnętrznym energii elektrycznej wytwarzanej ze źródeł odnawialnych. Projekt ustawy przewiduje wdrożenie systemu potwierdzania ilości dostarczonej energii elektrycznej, zobowiązanie operatorów do świadczenia usług w zakresie odbioru i przesyłu energii elektrycznej na zasadzie pierwszeństwa od producentów energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych oraz wdrożenie systemu raportowania do Komisji Europejskiej w określonych w dyrektywie terminach o stanie zaawansowania wykonania zobowiązań w tym zakresie. Podkomisja nadzwyczajna wyjaśniła wszystkie wątpliwości oraz naniosła poprawki o charakterze językowym i legislacyjnym. Przyjęte przez podkomisję poprawki nie wpłynęły na merytoryczną zmianę rządowego projektu ustawy. Pragnę poinformować, że rządowy projekt ustawy nie wieńczy prac nad krajowymi regulacjami dotyczącymi energii ze źródeł odnawialnych. Minister Tomasz Podgajniak poinformował mnie, że trwają prace nad stworzeniem efektywnego i rynkowego mechanizmu wspierania rozwoju odnawialnych źródeł energii. Warto zaznaczyć, że dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy nie nakładają obowiązku terminowego wdrażania tego rodzaju regulacji. Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy mówią jedynie o możliwości ich wdrożenia. Mam na myśli tak zwane zielone certyfikaty, który rekompensować będą wytwórcom energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych wyższe koszty jej wytwarzania oraz wyrazić w formie pieniężnej ekologiczną wartość dodaną tej energii. Kończąc wypowiedź, zgłaszam wniosek o przyjęcie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#TomaszPodgajniak">Chcę powiedzieć, że poprawki przyjęte przez podkomisję wpłynęły na podniesienie jakości legislacyjnej rządowego projektu ustawy, nie wprowadzając jednocześnie merytorycznych zmian. Rząd opowiada się za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AndrzejMarkowiak">Mam wątpliwości pod adresem proponowanego brzmienia art. 9a ust. 6, który mówi między innymi, że minister właściwy do spraw gospodarki określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy zakres obowiązków, o których mowa w ust. 1 i 3, w tym wielkość i sposób obliczania udziału energii elektrycznej wytwarzanej w odnawialnych źródłach energii, do której zakupu lub wytworzenia przedsiębiorstwo energetyczne jest obowiązane, w sprzedaży energii elektrycznej odbiorcom, w okresie kolejnych 10 lat. Wyraz „odbiorcom” może sugerować, że istnieją jeszcze inne podmioty, które mogą być nabywcami energii elektrycznej. Zgłaszam poprawkę polegającą na wykreśleniu wyrazu „odbiorcom”. Te same wątpliwości zgłaszam pod adresem propozycji nowego brzmienia art. 9a ust. 7 pkt 2, w którym również należy wykreślić wyraz „odbiorcom”. Zgłaszam również wątpliwości pod adresem dodawanego art. 9e ust. 6, który mówi, że przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej w odnawialnych źródłach energii lub jej obrotem i sprzedające tę energię odbiorcom innym niż wymienieni w art. 9a ust. 1, jest obowiązane przekazać posiadane świadectwa pochodzenia zakupionej energii przedsiębiorstwu energetycznemu dokonującemu zakupu tej energii. Uważam, że wyraz „zakupionej” należy zastąpić wyrazem „sprzedanej”. Jest to oczywisty błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JerzyCzepułkowski">Informuję posła Andrzeja Markowiaka o konieczności przedstawiania poprawek na piśmie w trybie regulaminowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#GrzegorzTuderek">Uważam, że przedstawione przez posła Andrzeja Markowiaka propozycje poprawek należy przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#TomaszJaroszyński">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag o charakterze legislacyjnym pod adresem zgłoszonych przez posła Andrzeja Markowiaka propozycji poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poseł Andrzej Markowiak zgłosił poprawkę polegającą na wykreśleniu w pkt 1 w art. 9a ust. 6 pkt 4 oraz ust. 7 pkt 2 wyrazu „odbiorcom”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#TomaszPodgajniak">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Andrzeja Markowiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi pod adresem poprawki zgłoszonej przez posła Andrzeja Markowiaka? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Andrzeja Markowiaka. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Andrzeja Markowiaka. Poseł Andrzej Markowiak zgłosił również poprawkę polegającą na zastąpieniu w pkt 3) w art. 9e ust. 6 wyrazu „zakupionej” wyrazem „sprzedanej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#TomaszPodgajniak">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Andrzeja Markowiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi pod adresem poprawki zgłoszonej przez posła Andrzeja Markowiaka? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Andrzeja Markowiaka. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Andrzeja Markowiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#MariuszDaca">Projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu Komisji wraz z przyjętymi poprawkami jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi pod adresem sprawozdania podkomisji? Nikt się nie zgłasza. Poddaję sprawozdanie podkomisji wraz z przyjętymi do niego poprawkami pod głosowanie Komisji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji powierzyła posłowi Grzegorzowi Tuderkowi. Czy poseł Grzegorz Tuderek wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#GrzegorzTuderek">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Europejska powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Grzegorzowi Tuderkowi. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Grzegorzowi Tuderkowi. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 6 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W trakcie dwóch posiedzeń podkomisja nadzwyczajna rozpatrzyła nie tylko rządowy projekt ustawy, ale również uwagi prawno-legislacyjne zgłoszone do rządowego projektu ustawy w pierwszym czytaniu przez Biuro Legislacyjne, uwagi i propozycje zgłoszone w trakcie konsultowania rządowego projektu ustawy oraz uwagi i propozycje zgłoszone w trakcie trwania prac nad projektem ustawy. Podkomisja zgłosiła 34 poprawki do rządowego projektu ustawy, w tym 8 zasugerowanych przez przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Zgłoszone poprawki mają charakter merytoryczny, legislacyjno-prawny i redakcyjny. Podkomisja rozszerzyła tytuł projektu ustawy. Przypominam, że tytuł projektu ustawy brzmiał „ustawa o środkach żywienia zwierząt”. Rządowy projekt ustawy przewiduje wprawdzie 25 zmian w ustawie o środkach żywienia zwierząt, ale przewiduje również zmiany w ustawie - Prawo farmaceutyczne z 6 września 2001 r. oraz w ustawie o inspekcji weterynaryjnej z 29 stycznia 2004 r. Dla spójności materii ustawy z tytułem ustawy Biuro Legislacyjne zasugerowało rozszerzenie tytułu ustawy. Podkomisja w związku z tym zaproponowała nowy tytuł w brzmieniu: ustawa o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz o zmianie niektórych innych ustaw”. Podkomisja doprecyzowała brzmienie definicji dawki dziennej, zakładu oraz przesyłki. W zmianie 7 podkomisja rozszerzyła zakres kwalifikacji, które upoważniają do kierowania procesem wytwarzania pasz leczniczych. Chcę przypomnieć, że rządowy projekt ustawy zakładał konieczność posiadania przez te osoby tytułu magistra farmacji, zootechniki, chemii przemysłowej biologii lub lekarza weterynarii i pomijał zawody rolnicze. W myśl rządowego projektu ustawy procesem wytwarzania paszy nie mogła kierować osoba posiadająca tytuł magistra ekonomii i rolnictwa. Poprawka podkomisji wyeliminowała tę lukę. Podkomisja proponuje przyjęcie zmiany 7 w brzmieniu: „7) w art. 7 w pkt 2 kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje się pkt 3 w brzmieniu: „3) w zakresie wytwarzania pasz leczniczych procesem produkcji powinna kierować osoba, która ukończyła studia wyższe na jednym z kierunków: biologia, chemia, farmacja, rolnictwo, zootechnika lub weterynaria.”;”. Najwięcej kontrowersji wzbudziła zmiana 20 i 21. Podkomisja przychyliła się do stanowiska rządu, który zaproponował przekazanie sprawowanego dotychczas przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych nadzoru nad wytwarzaniem i stosowaniem środków żywienia zwierząt oraz pasz leczniczych, a także obrotu nimi Inspekcji Weterynaryjnej. W tej kwestii jednak podkomisja daleka była od jednomyślności. Poddaję członkom Komisji pod rozwagę wykreślenie z art. 3 wyrazów „i pasz leczniczych”. Wydaje się, że nie ma potrzeby pobierania dodatkowych opłat za pasze lecznicze. Problem został dostrzeżony już po zakończeniu prac podkomisji i dlatego nie został rozwiązany przez podkomisję. W imieniu grupy posłów zgłaszam poprawkę polegającą na wykreśleniu w art. 3 wyrazów „i pasz leczniczych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#JerzyPlewa">Na wstępie chcę powiedzieć, że poprawki przyjęte przez podkomisję z całą pewnością przyczyniły się do poprawienia jakości rządowego projektu ustawy. Rząd opowiada się za przyjęciem sprawozdania podkomisji. Rząd jest zdania, że przyjęcie zgłoszonych przez podkomisję poprawek w znacznie lepszym stopniu niż przedłożenie rządowe dostosowuje prawo polskie do prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MichelRyba">Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na błąd drukarski w art. 1 pkt 2 lit. c). Zdaniem Biura Legislacyjnego wyraz „kierowniku” należy zastąpić wyrazem „kierunku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JerzyCzepułkowski">Błąd, na który zwrócił uwagę przedstawiciel Biura Legislacyjnego Michel Ryba, jest oczywisty. Zapewne powstał w trakcie przepisywania. Proponuję, żeby Komisja upoważniła Biuro Legislacyjne do dokonania stosownej poprawki. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem propozycji zgłoszonej przeze mnie? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JerzyMichalski">Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych jest od 2 lat beneficjantem programu PHARE dotyczącego środków żywienia zwierząt, w ramach którego z budżetu Unii Europejskiej do chwili obecnej na rzecz Inspekcji zagospodarowano 2700 tys. euro, doposażając ją w odpowiedni sprzęt laboratoryjny oraz szkolenie pracowników. Pytam ministra Jerzego Plewę: czy jest sens na 40 dni przed akcesją Polski do Unii Europejskiej wprowadzać tak duże zmiany w zakresie nadzoru nad środkami żywienia zwierząt? Jeżeli te zmiany zostaną przyjęte, to Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przestanie być beneficjantem programu PHARE. Interesuje mnie również, czy Inspekcja Weterynaryjna zdoła przygotować się do przejęcia zadań z zakresu nadzoru nad środkami żywienia zwierząt. Nie jestem pewien, czy ustalono tryb powiadamiania polskich przedsiębiorców o zamierzonych zmianach. Zgłaszam w związku z tym poprawkę polegającą na przywróceniu Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych do obowiązującej ustawy o środkach żywienia zwierząt. Przedkładam projekt zmian do ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt, załączony do sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JerzyCzepułkowski">Informuję posła Jerzego Michalskiego, że nie musi przesyłać propozycji zmian - wystarczy przekazać je prezydium Komisji. Rozumiem, że dyskusja na ten temat odbyła się w trakcie pierwszego czytania rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WojciechWojtyra">Przejęcie zadań z zakresu nadzoru nad środkami żywienia zwierząt przez Inspekcję Weterynaryjną, które dotychczas wykonywane były przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, jest wynikiem głębokich analiz. Należy zastanowić się, czy chcemy, żeby gospodarstwa rolne były wizytowane przez dwóch inspektorów sprawdzających na dwa sposoby jakość pasz, czy może raczej wolimy, żeby jeden inspektor sprawdzał kompleksowo jakość pasz. To samo dotyczy odpraw celnych. Jeżeli poprawka posła Jerzego Michalskiego zostanie przyjęta, to artykuły rolno-spożywcze będą musiały być odprawiane w asyście dwóch inspektorów. Zwracam uwagę na patologiczną sytuację, która wystąpiła przy wydawaniu zezwoleń na wytwarzanie pasz. Inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych miał 2 miesiące na wydanie opinii, która stanowiła potwierdzenie opinii wydanej przez lekarza weterynarii. Jeżeli chodzi o program PHARE, to chcę powiedzieć, że sprzęt nie został jeszcze zakupiony i nie odbyły się jeszcze szkolenia pracowników Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby 65 osób zatrudnionych w Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, które zajmują się środkami żywienia zwierząt, zostało zatrudnionych w Inspekcji Weterynaryjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#MałgorzataRohde">Mam przed sobą ekspertyzę, która mówi, że przyjęcie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt może wpłynąć na znaczące pogorszenie się jakości pracy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Ustawa o rolnictwie ekologicznym, ustawa o nadmiernych zapasach produktów rolnych oraz ustawa o nawożeniu nakładają na Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych nowe zadania. Pytam ministra Jerzego Plewę, czy pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeniesieni do Inspekcji Weterynaryjnej przeszkoleni są wyłącznie w zakresie wąskiej specjalizacji środków żywienia zwierząt, czy może raczej są to pracownicy wszechstronni i zdolni do wykonywania różnorakich zadań? Jeżeli prawdą jest, że przenoszeni pracownicy są ludźmi wszechstronnymi i zdolnymi do wykonywania różnorakich zadań, to nie widzę przyczyn, dla których planuje się dokonać takiego przeniesienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PiotrKrutul">Pytam ministra Jerzego Plewę, czy w przypadku wejścia w życie omawianej ustawy inspektorzy weterynarii będą wiedzieli, które pasze zostały wyprodukowane z żywności genetycznie modyfikowanej. Wiadomo, że Unia Europejska, a wraz z nią Polska z dniem 1 maja 2004 r., otwiera swoje granice przed genetycznie modyfikowaną żywnością produkowaną w USA. Zastanawiam się, czy proponowane brzmienie art. 3, który mówi, że środki żywienia zwierząt powinny być właściwej jakości, dostosowane do potrzeb żywieniowych zwierząt, dla których są przeznaczone, i nie mogą szkodliwie wpływać na zdrowie ludzi lub zwierząt, jakość środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego oraz na środowisko, zapobiegnie importowi do Polski pasz produkowanych z genetycznie modyfikowanej żywności. Zwracam uwagę na to, że omawiana ustawa przewiduje możliwość importu pasz z Unii Europejskiej do Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#RomanJagieliński">Rządowy projekt ustawy jest dla mnie zaskakujący. Zwracam uwagę na to, że jeszcze nie tak dawno temu pracowaliśmy nad ustawą o Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Nie przypominam sobie, żeby przedstawiciele rządu mówili o potrzebie uchwalenia dalej idących zmian. Jeżeli dobrze pamiętam, to pierwotnie plan „Hausnera” zakładał likwidację Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Planowano przeniesienie części etatów do Agencji Rynku Rolnego, Inspekcji Weterynaryjnej oraz Inspekcji Sanitarnej. Minister rolnictwa wycofał się jednak z chęci likwidacji Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-spożywczych. Widzę, że metodą małych kroczków próbuje się zmniejszać zakres zadań Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-spożywczych. Wiem, że nastąpiły już pierwsze przeniesienia etatów. Uważam, że wysiłek legislacyjny podjęty przez Sejm idzie na marne. Pytam ministra Jerzego Plewę, dlaczego właśnie teraz rząd podejmuje takie działania. Jeżeli się dobrze orientuję, to nikt nie skarży się na działania Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Można zatem domniemywać, że Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych wywiązuje się dobrze z nałożonych na nią zadań. Zastanawiam się, czy rząd zdaje sobie sprawę z negatywnych skutków zamieszania, które nastąpi po wejściu w życie ustawy. Uważam, że członkowie Komisji powinni pomagać rządowi uniknąć tych problemów. Zgłaszam poprawkę polegającą na wykreśleniu z projektu ustawy tych zmian, które uszczuplają kompetencje Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#MichelRyba">Informuję posła Romana Jagielińskiego, że zgłoszone na piśmie przez niego poprawki nie są skorelowane z ustawą o środkach żywienia zwierząt. W celu uniknięcia nieporozumień konieczne będzie skonsultowanie brzmienia zgłoszonych poprawek z Biurem Legislacyjnym. Myślę, że będzie najlepiej, jeżeli poseł Roman Jagieliński zgłosi poprawki w drugim czytaniu rządowego projektu ustawy. Jeżeli poprawka posła Romana Jagielińskiego zostanie przyjęta bez korekty, to niektóre przepisy przestaną istnieć. Jestem pewien, że nie było to intencją posła Romana Jagielińskiego. Jeżeli Komisja życzy sobie tego, to można zarządzić przerwę w posiedzeniu Komisji w celu przygotowania przez Biuro Legislacyjne nowego poprawnego brzmienia poprawek. Biuro Legislacyjne potrzebuje czasu na dokonanie stosownej korekty poprawek zgłoszonych przez posła Romana Jagielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#RomanJagieliński">Wycofuję zgłoszone poprawki. Informuję, że zgłoszę je w drugim czytaniu rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przypominam, że posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka w imieniu grupy posłów zgłosiła poprawkę polegającą na wykreśleniu w art. 3 w lit. n) wyrazów „i pasz leczniczych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#MariuszDaca">Poprawka nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JerzyPlewa">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posłankę Zofię Grzebisz-Nowicką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi pod adresem poprawki zgłoszonej przez posłankę Zofię Grzebisz-Nowicką? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę zgłoszoną przez posłankę Zofię Grzebisz-Nowicką. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posłankę Zofię Grzebisz-Nowicką. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posłankę Zofię Grzebisz-Nowicką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#MariuszDaca">Projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu podkomisji wraz z przyjętą poprawką jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#MałgorzataRohde">Zwracam uwagę, że nikt nie odpowiedział na zadane przeze mnie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PiotrKrutul">Mam nadzieję, że również moje pytania doczekają się odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#WojciechWojtyra">W uzasadnieniu projektu ustawy napisano, że 65 pracowników Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zostanie przeniesionych do Inspekcji Weterynaryjnej, ponieważ to uzasadnienie powstawało w czasie, w którym rozważano całkowitą likwidację Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Chcę jednak powiedzieć, że do MRiRW docierają sygnały świadczące o tym, że tych 65 pracowników zajmuje się nie tylko środkami żywienia zwierząt. Przyjęcie projektu ustawy nie wpłynie na przeniesienie bądź pozostawienie tych 65 pracowników w Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Projekt ustawy upoważnia Prezesa Rady Ministrów do przeniesienia wydatków w związku z zatrudnieniem tych pracowników. Zaznaczyć trzeba, że brzmienie rozporządzenia będzie podlegać konsultacjom międzyresortowym. Kończąc wypowiedź, chcę powiedzieć, że najlepszym rozwiązaniem będzie powierzenie Inspekcji Weterynaryjnej prowadzenie nadzoru nad środkami żywienia zwierząt. Nie jest prawdą, jakoby producenci pasz nie zgłaszali pretensji pod adresem Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Bywało tak, że producenci zmuszeni byli oczekiwać aż dwa miesiące na pojawienie się inspektora, który wydawał opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PiotrKrutul">Pytałem, czy po 1 maja 2004 r., po wejściu w życie ustawy o środkach żywienia zwierząt możliwy będzie import do Polski żywności genetycznie zmodyfikowanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#IwonaZawinoska">Rządowy projekt ustawy nie reguluje niczego, co jest związane z genetycznym modyfikowaniem organizmów żywych. To zagadnienie regulowane jest zupełnie inną ustawą, która reguluje zasady uwalniania do obrotu organizmów modyfikowanych genetycznie oraz wskazuje inspekcje upoważnione do kontroli. Wśród wymienionych w tamtej ustawie znajduje się Inspekcja Weterynaryjna, która będzie upoważniona do badania żywności pochodzenia zwierzęcego oraz pasz. Obecnie trwają prace nad wyposażaniem specjalistycznych laboratoriów oraz szkolenia pracowników Inspekcji Weterynaryjnej finansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach programu PHARE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#MałgorzataRohde">Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zajmuje się również kontrolowaniem żywności modyfikowanej genetycznie. Przenoszenie tych 65 pracowników z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych do Inspekcji Weterynaryjnej jest pozbawione sensu. Pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych są przygotowani do wypełniania różnorakich zadań. Zastanawiam się, czy ci pracownicy mają pracować na pół etatu w Inspekcji Weterynaryjnej i na pół etatu w Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi pod adresem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej wraz z przyjętą do niego poprawką? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej wraz z przyjętą do niego poprawką. Kto jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o środkach żywienia zwierząt wraz z przyjętą do niego poprawką. Stwierdzam, że Komisja Europejska 11 głosami za, przy 4 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła sprawozdanie podkomisji rządowym projekcie ustawy o środkach żywienia zwierząt wraz z przyjętą do niego poprawką?.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#RobertLuśnia">Wynik wskazuje na to, że w Komisji nie ma kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JerzyCzepułkowski">Ten wynik może również oznaczać, że niektórzy członkowie Komisji nie wzięli udziału w głosowaniu. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Zofii Grzebisz-Nowickiej. Czy posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wyrażam zgodę na wysunięcie przez posła Jerzego Czepułkowskiego mojej kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierza posłance Zofii Grzebisz-Nowickiej sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Zofii Grzebisz-Nowickiej. Przypominam, że Komisja ustaliła, że od godziny 13.00 do godziny 14.00 nastąpi przerwa w obradach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#AndrzejMarkowiak">Jeżeli poseł Jerzy Czepułkowski chce wcześniej zarządzić przerwę, to powinien również na wcześniejszą godzinę wyznaczyć termin wznowienia posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JerzyCzepułkowski">Obawiam się, że nie mam możliwości zawiadomić o zmianie terminu wznowienia posiedzenia Komisji tych członków Komisji, którzy już zdążyli opuścić posiedzenie. Jeżeli członkowie Komisji życzą sobie tego, to możemy rozpocząć rozpatrywanie pkt 7 porządku obrad. Przerwę w obradach zarządzę po zakończeniu rozpatrywania pkt 7 porządku obrad. Pytam posła Roberta Luśnię, czy zgłasza uwagi w sprawie braku kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#RobertLuśnia">Nie zgłaszam żadnych uwag. Uważam, że Komisja powinna jak najszybciej posuwać się do przodu, ze względu na dobro zaproszonych gości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MałgorzataRohde">Zwracam uwagę na to, że minister Jerzy Plewa reprezentuje rząd również w pkt 8 porządku obrad. Nie ma w związku z tym sensu odwlekać momentu przerwania posiedzenia Komisji ze względu na zaproszonych gości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#JerzyCzepułkowski">W związku z tym, że pojawiają się różne zdania w sprawie planowanej przerwy w posiedzeniu Komisji, zmuszony jestem przerwać posiedzenie Komisji w terminie przyjętym na początku posiedzenia. Jest godzina 13.00. Przerywam posiedzenie Komisji do godziny 14.00.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#JerzyCzepułkowski">Witam wszystkich po przerwie. Stwierdzam, że jest kworum. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 7 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o rolnictwie ekologicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#CzesławMarzec">Podkomisja nadzwyczajna rozpatrzyła wnikliwie rządowy projekt ustawy o rolnictwie ekologicznym. W trakcie prac podkomisji przyjęto 13 poprawek o charakterze prawno-legislacyjnym i porządkującym. W imieniu grupy posłów zgłaszam poprawkę do art. 15 ust. 1 pkt 3 polegającą na zastąpieniu wyrazu „oraz” wyrazem „i” oraz dodaniu wyrazów „oraz załącznikiem III do” po wyrazach „i ust. 2”. Chcę zwrócić uwagę na to, że załącznik III do rozporządzenia, o którym mowa w art. 1 pkt 1, zawiera wymagania nakładane na producenta w zakresie transportu, pakowania i wprowadzania do obrotu produktów rolnictwa ekologicznego. Wydaje się, że należy określić szczegółowe wymagania stawiane przed producentami, których nieprzestrzeganie grozić będzie określonymi sankcjami karnymi. Zwracam się z prośbą do członków Komisji o przyjęcie sprawozdania wraz z zaproponowaną przeze mnie poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JerzyPlewa">Na wstępie pragnę podziękować członkom podkomisji za zgłoszenie licznych poprawek, których przyjęcie wpłynęło na poprawienie jakości rządowego projektu ustawy. Chcę również powiedzieć, że rząd opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej w imieniu grupy posłów przez posła Czesława Marca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#DariuszDąbkowski">Poprawka zgłoszona przez posła Czesława Marca jest poprawna pod względem legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#AndrzejMarkowiak">Wydaje mi się, że wyraz „niezgodne” należy zastąpić wyrazem „niezgodnie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poseł Andrzej Markowiak słusznie zwrócił uwagę na ewidentny błąd literowy. Czy ktoś zgłasza jakieś inne uwagi pod adresem poprawki zgłoszonej przez posła Czesława Marca w imieniu grupy posłów? Nikt się nie zgłasza. Poddaję poprawkę zgłoszoną przez posła Czesława Marca pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Czesława Marca. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Czesława Marca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#MariuszDaca">Rządowy projekt ustawy jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi do sprawozdania komisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o rolnictwie ekologicznym wraz z przyjętą poprawką? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o rolnictwie ekologicznym wraz z przyjętą poprawką. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej wraz przyjętą poprawką. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o rolnictwie ekologicznym wraz przyjętą poprawką. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Czesławowi Marcowi. Czy poseł Czesław Marzec wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#CzesławMarzec">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza innych kandydatów? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Czesławowi Marcowi. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Czesławowi Marcowi. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 8 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Podkomisja włożyła bardzo wiele wysiłku w to, żeby rządowy projekt ustawy uczynić najlepszym. W prace podkomisji nadzwyczajnej bardzo aktywnie włączyło się nie tylko Biuro Legislacyjne, ale również członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, którzy uczestniczyli w posiedzeniach podkomisji nadzwyczajnej. Mam na myśli przede wszystkim posła Szczepana Skomrę, posła Czesława Cieślaka oraz posła Tadeusza Badacha. W posiedzeniach podkomisji nadzwyczajnej uczestniczyli również przedstawiciele Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz innych partnerów społecznych. Mówię o tym, ponieważ niektóre rozwiązania zaproponowane przez rząd w projekcie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mleczarskich wzbudziły poważne kontrowersje. Wydaje się, że te kontrowersje zostały rozstrzygnięte z korzyścią dla producentów mleka. Pozwolę sobie szczegółowo omówić trzy poprawki przyjęte przez podkomisję nadzwyczajną. Wiele kontrowersji wzbudził rozdział 5 rządowego projektu ustawy mówiący o Komisji Porozumiewawczej do spraw Mleka i Przetworów Mlecznych oraz Funduszu Promocji Mleczarstwa. Podkomisja zdecydowała o wykreśleniu ust. 3 w art. 50, który mówił o odprowadzaniu przez podmioty skupujące składki na Fundusz Promocji Mleczarstwa w wysokości 0,2 gr od każdego skupionego kilograma mleka. Chcę poinformować, że żaden z 39 podmiotów, które są zobowiązane do dokonywania wpłat w wysokości 0,2 gr za skupiony kilogram mleka na rzecz Funduszu Promocji Mleczarstwa, nie wywiązuje się z tego obowiązku. Na dzień dzisiejszy zaległości z tego tytułu sięgają 25.000 tys. zł. Członkowie podkomisji oraz zaproszeni przedstawiciele partnerów społecznych wskazywali na liczne nieprawidłowości towarzyszące wykorzystywaniu zgromadzonych środków. Wykreślenie ust. 3 w art. 50 oznacza, że zgromadzone na koncie Funduszu Promocji Mleczarstwa środki finansowe zostaną wykorzystane zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem, ale podmioty skupujące nie będą obowiązane do dokonywania wpłat na rzecz Funduszu Promocji Mleczarstwa. Przyjęcie tej poprawki spowodowało konieczność przyjęcia kilkunastu innych poprawek będących jej konsekwencją. Chcę podkreślić, że podkomisja przyjęła również poprawkę do art. 52 ust. 1, w którym wymienia się cele Funduszu Promocji Mleczarstwa. Podkomisja nadzwyczajna przyjęła liczne poprawki o charakterze prawno-legislacyjnym, zarówno tych zgłoszonych w trakcie pierwszego czytania, jak i tych zgłoszonych w trakcie prac podkomisji nadzwyczajnej. Podkomisja przyjęła kilka poprawek do rozdziału 6, w którym omawia się odpowiedzialność za naruszenie przepisów ustawy. Biuro Legislacyjne zgłosiło poprawkę, której ze względu na brak czasu, nie udało się uwzględnić w tekście sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej. Poprawka na piśmie została przekazana posłowi Jerzemu Czepułkowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#JerzyPlewa">Na wstępie chciałbym podziękować za wysiłek, który włożyli członkowie podkomisji nadzwyczajnej w prace nad rządowym projektem ustawy. Rządowy projekt ustawy przewidywał utrzymanie Funduszu Promocji Mleczarstwa. Rząd zwraca uwagę na to, że tylko dzięki istnieniu Funduszu Promocji Mleczarstwa potrzebna jest Komisja Porozumiewawcza do Spraw Mleka i Przetworów Mlecznych. Dlatego rząd opowiada się za odrzuceniem tych poprawek. Rząd opowiada się przyjęciem pozostałych poprawek. Pragnę zwrócić uwagę na przyjęte przez podkomisję kontrowersyjne brzmienie art. 13. Zastanawiam się, jakie były rzeczywiste intencje autorów poprawki. Wydaje się, że zastrzeżenie, które jest przedmiotem poprawki, dotyczy wyłącznie ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zwracam się do Biura Legislacyjnego z prośbą o przedstawienie skutków przyjęcia omawianej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#MichelRyba">Poprawka zasugerowana przez Biuro Legislacyjne ma charakter techniczny. Obecnie art. 65, który mówi o wejściu w życie ustawy, jest mało czytelny, ponieważ wymienia artykuły, ich zakres oraz moment wejścia w życie. Poprawka zasugerowana przez Biuro Legislacyjne ma na celu ujęcie art. 34 i 36 w taki sposób, żeby art. 65 stał się czytelny. Przyjęcie poprawki ułatwi rozpoznawanie stanu prawnego obowiązującego w danym dniu. Jeżeli chodzi o poprawkę zgłoszoną przez posła Wojciecha Zarzyckiego, to intencje autorów poprawki były inne. W takiej sytuacji należy zgłosić nową poprawkę polegającą na dodaniu w art. 15 ust. 6 po wyrazie „referencyjnej” wyrazów „w okresie, o którym mowa w ust. 5”. Jeżeli poprawka zgłoszona przez posła Wojciecha Zarzyckiego zostanie przyjęta, to może okazać się, że każde zbycie części lub całości kwoty powodować będzie konieczność jej zwrotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JerzyCzepułkowski">W posiedzeniu Komisji nie uczestniczy poseł Wojciech Zarzycki, co powoduje, że nie może on zgłosić autopoprawki. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby ci członkowie Komisji, którzy tego chcą, przejęli sugestię przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS Michela Ryby i zgłosili jako nową poprawkę. Tymczasem zwracam się z prośbą do ministra Jerzego Plewy o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie zasugerowanych przez Biuro Legislacyjne zmianach w art. 34, 36 i 65.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JerzyPlewa">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 1, 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi pod adresem poprawek nr 1, 2 i 3? Nikt się nie zgłasza. Poddaję poprawki nr 1, 2 i 3 pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 1, 2 i 3 Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki nr 1, 2 i 3. Do prezydium Komisji dotarła na piśmie poprawka grupy posłów polegająca na dodaniu w art. 15 ust. 6 po wyrazie „referencyjnej” wyrazów „w okresie, o którym mowa w ust. 5”. Poddaję pod głosowanie poprawkę grupy posłów przedstawioną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę grupy posłów. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę grupy posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#MariuszDaca">Rządowy projekt ustawy wraz z przyjętymi poprawkami jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#AndrzejMarkowiak">Artykuł 1 pkt 3 mówi, że ustawa określa zasady działania Funduszu Promocji Mleczarstwa. Artykuł 52, który poświęcony jest Funduszowi Promocji Mleczarstwa, nie określa zasad działania, lecz mówi o sposobach finansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JerzyPlewa">Artykuł 51 określa zasady działania Funduszu Promocji Mleka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Tytuł ustawy jest zgodny z materią ustawy. Zasady działania Funduszu zostały określone w art. 51 i 52.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi względem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych wraz z przyjętymi poprawkami. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych wraz z przyjętymi poprawkami. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Zofii Grzebisz-Nowickiej. Czy posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierza posłance Zofii Grzebisz-Nowickiej sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza posłance Zofii Grzebisz-Nowickiej sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 9 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#CezaryStryjak">Podkomisja nadzwyczajna rozpatrzyła rządowy projekt ustawy w trakcie trzech posiedzeń. Chcę powiedzieć, że rząd nie przedstawił jeszcze stanowiska w sprawie kilku poprawek zgłoszonych przez członków podkomisji. Dzięki współpracy z przedstawicielem Biura Legislacyjnego KS Henrykiem Dąbrowskim, przedstawicielami UKIE oraz przedstawicielami partnerów społecznych zaproszonych do udziału w pracach podkomisji przyjęto liczne zmiany o charakterze porządkującym oraz prawno-legislacyjnym. Podkomisja nadzwyczajna przyjęła kilka poprawek o charakterze merytorycznym, które jednak nie wpłynęły znacząco na zmianę kształtu rządowego projektu ustawy. Mam na myśli przede wszystkim objaśnienie skrótu VIN w słowniczku ustawy. Podkomisja przyjęła również poprawkę polegającą na podwyższeniu dozwolonej prędkości przejazdu pojazdu lub zespołu pojazdów w godz. 23.00–5.00 Zdaniem podkomisji w godzinach 5.00–23.00 maksymalna dozwolona prędkość przejazdu powinna wynosić 50 km na godzinę, ale w godzinach 23.00–5.00 powinna wynosić 60 km na godzinę. Zwracam uwagę na to, że przyjęcie poprawki nie pociągnie za sobą konieczności ustawienia ani jednego dodatkowego znaku drogowego, ponieważ jest to ograniczenie prędkości ustawowe. Komisja we współpracy z Biurem Legislacyjnym oraz UKIE przyjęła poprawkę do tytułu ustawy polegająca na wyszczególnieniu wszystkich wdrażanych ustawą dyrektyw. W imieniu grupy posłów zgłaszam poprawkę polegającą na włączeniu autobusów do grupy pojazdów, które można czasowo wycofać z ruchu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WitoldGórski">Chcę zasygnalizować konieczność przyjęcia poprawki do tytułu ustawy polegającej na dodaniu w odnośniku nr 1 numerów tych dyrektyw, które zostaną wykreślone z ustawy horyzontalnej. Przyjęcie takiej poprawki wpłynie na poprawienie jakości stanowionego prawa. Chcę powiedzieć, że rząd jest zdania, że w godzinach 23.00–5.00 powinno obowiązywać ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że rozwiązanie przyjęte przez podkomisję jest lepsze niż obecnie obowiązujące. Dlatego rząd jest skłonny poprzeć przyjętą przez podkomisję poprawkę. Rząd opowiada się również za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka w imieniu grupy posłów, dotyczącej czasowego wyłączania z ruchu autobusów. Chcę jednak zwrócić uwagę, że przewoźnicy autobusowi nie zgłaszali tego rodzaju wniosków, zapewne mając na względzie wysoką cenę tego środka transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chcę zwrócić uwagę, że te dyrektywy, które rząd proponuje włączyć do tytułu ustawy w odnośniku nr 1, pokrywają się z dyrektywami przyjętymi przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne sugeruje przyjęcie odnośnika nr 1 w tytule ustawy z przedłożenia rządowego zawartego w druku nr 2580 z wyłączeniem dyrektywy nr 1999/62/WE z 17 czerwca 1999 r. Wszystkie dyrektywy muszą zostać zawarte w tytule ustawy nowelizowanej. W ustawie - Prawo o ruchu drogowym w art. 1 należy również powtórzyć dyrektywy przyjęte przez podkomisję oraz dyrektywy zaproponowane przez rząd. Wymagają tego zasady przywoływania aktów prawa wspólnotowego w polskim ustawodawstwie. Zwracam uwagę na to dyrektywy należy wymienić dwukrotnie, ponieważ nowelizowana jest ustawa matka, a jednocześnie transponuje się dyrektywy są do ustawy zmienianej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#BogusławLiberadzki">Interesuje mnie dyrektywa 74/150/EWG z dnia 4 marca 1974 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do homologacji typu kołowych ciągników rolniczych lub leśnych. Zwracam uwagę, że rządowy projekt ustawy nie wspomina ani słowem o leśnych ciągnikach kołowych. Czy oznacza to, że rząd zamierza przygotować osobną nowelizację ustawy? Interesuje mnie również dyrektywa 89/459/EWG z dnia 18 lipca 1989 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do głębokości bieżnika opon niektórych kategorii pojazdów silnikowych i ich przyczep. W rządowym projekcie ustawy nie natknąłem się na nawiązania do tej dyrektywy. Zastanawiam się, czy jej przywołanie w odnośniku nr 1 do tytułu ustawy jest uzasadnione. Zastanawia mnie również przywołanie dyrektywy 1999/62/WE z 17 czerwca 1999 r. w sprawie pobierania opłat za użytkowanie niektórych typów infrastruktury przez pojazdy ciężarowe. Pytam ministra Witolda Górskiego: który artykuł rządowego projektu ustawy implementuje tę dyrektywę? Interesuje mnie również, który artykuł rządowego projektu ustawy implementuje dyrektywę 75/322/EWG w sprawie zakłóceń radioelektrycznych? Mam wrażenie, że przywołano wiele dyrektyw, ale niektóre z nich nie są wdrażane tym projektem ustawy. Interesuje mnie art. 1 pkt 1 lit. b), który brzmi następująco: „Art. 1 pkt 1 lit. b) „ciągnik samochodowy” - pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie wyłącznie do ciągnięcia przyczepy; określenie to obejmuje ciągnik siodłowy i ciągnik balastowy”. Chcę powiedzieć, że ciągnik siodłowy nie może holować przyczepy, a ciągnik balastowy - naczepy. Proszę podsekretarza stanu w MI Witolda Górskiego o wyjaśnienie tej wątpliwości. Interesuje mnie również brzmienie dodawanego art. 78a ust. 5, który mówi, że właściciel pojazdu lub podmiot, któremu powierzono pojazd w trybie przepisu art. 73 ust. 5, jest obowiązany zapewnić wycofanemu z ruchu pojazdowi postój poza drogą publiczną i strefą zamieszkania. Zastanawiam się, czy oznacza to, że pojazdy wycofane z ruchu będą musiały być postojowane poza miastem? Chcę również powiedzieć, że rozumiem intencje art. 1 pkt 12, ale mam wątpliwości, czy skutek uchwalenia art. 1 pkt 12 będzie wystarczający. Zwracam uwagę, że obowiązek podatkowy powstaje z dniem 1 stycznia każdego roku. Ponieważ rządowy projekt ustawy nie określa zasad i trybu zwrotu nadpłaconych podatków i opłat lokalnych, nie będzie możliwe uzyskanie zwrotu ich części w przypadku czasowego wycofania pojazdu z ruchu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#WitoldGórski">Poseł Bogusław Liberadzki bardzo wnikliwie przeanalizował rządowy projekt ustawy. Mam nadzieję, że wraz ze swoimi współpracownikami będę w stanie wyjaśnić wątpliwości zgłoszone przez posła Bogusława Liberadzkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PiotrWroński">Chcę powiedzieć, że art. 4 ustawy - Prawo o ruchu drogowym mówi, że pod pojęciem przyczepy należy rozumieć przyczepę i naczepę. Chcę jednak powiedzieć, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dokonać uszczegółowienia zgodnie z sugestią posła Bogusława Liberadzkiego. Poseł Bogusław Liberadzki zgłosił wątpliwości pod adresem proponowanego brzmienia art. 78a, który mówi, że pojazd wycofany z ruchu musi mieć zapewniony postój poza drogą publiczną i strefą zamieszkania. Zwracam uwagę na to, że strefa zamieszkania zdefiniowana jest w art. 4. Zgodnie z tą definicją strefa zamieszkania jest szczególnym obszarem oznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi. Najczęściej strefa zamieszkania zlokalizowana jest na obszarze niskiej zabudowy, w którym pojazdy i piesi użytkują wspólną przestrzeń. Pojęcie strefy zamieszkania jest znacząco węższe niż pojęcie obszaru zabudowanego. Jeżeli Komisja nie przyjmie art. 1 pkt 12, to pojazdy czasowo wycofane z ruchu będą mogły być pozostawiane bez tablic rejestracyjnych na drodze publicznej. Zdaniem rządu utrudni to w sposób znaczący identyfikację pojazdów skradzionych, które bardzo często pozostawiane są na drodze publicznej bez tablic rejestracyjnych. Zwracam również uwagę na konieczność zmiany przepisu, który mówi, że usunięcie pojazdu bez tablic rejestracyjnych odbywa się na koszt właściciela przez odpowiednie służby porządkowe. Poseł Bogusław Liberadzki pytał o możliwości zwrotu opłat w związku z wycofaniem pojazdu z ruchu. Chcę powiedzieć, że propozycja zawarta w rządowym projekcie ustawy była konsultowana z Ministerstwem Finansów. Mogę wyjaśnić wątpliwości posła Bogusława Liberadzkiego kierowane pod adresem brzmienia dodawanego art. 78a, ale przedstawicielka Ministerstwa Finansów Katarzyna Tryburska, która uczestniczy w posiedzeniu Komisji, jest dużo bardziej kompetentna w tej dziedzinie. Przedstawiciel MI Jerzy Król wyjaśni wątpliwości posła Bogusława Liberadzkiego kierowane pod adresem dyrektyw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#JerzyKról">Chcę powiedzieć, że w rozumieniu ustawy - Prawo o ruchu drogowym pod pojęciem ciągnika rolniczego kryje się ciągnik rolniczy, ciągnik leśny i ciągnik ogrodniczy. Oznacza to, że rozporządzenie w sprawie homologacji ciągników rolniczych obejmuje ciągniki rolnicze, leśne i ogrodnicze. Chcę zwrócić uwagę posłowi Bogusławowi Liberadzkiemu, że na zaproponowanej przez rząd w dniu 26 marca 2004 r. liście nie figuruje dyrektywa 89/459/EWG z dnia 18 lipca 1989 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do głębokości bieżnika opon niektórych kategorii pojazdów silnikowych i ich przyczep. Ta dyrektywa znajdowała się na liście zaproponowanej przez rząd w dniu 25 marca 2004 r. na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej, która łączyła w sobie dyrektywy wymienione w ustawie horyzontalnej oraz dyrektywy wymienione w omawianym projekcie ustawy. Na posiedzeniu podkomisji w dniu 25 marca 2004 r. przedstawiciele MI wraz z przedstawicielami UKIE ustalili, że do ustawy - Prawo o ruchu drogowym zostaną przywołane wszystkie dyrektywy, które mają związek z omawianą ustawą. Dyrektywy cząstkowe, które ściśle dotyczą procedur homologacyjnych, zostaną przywołane w rozporządzeniach wykonawczych w sprawie homologacji. Myślę, że przedstawiciele UKIE, którzy uczestniczą w posiedzeniu Komisji, mogą potwierdzić moje słowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KatarzynaTryburska">Chcę powiedzieć, że zwrot podatku jest możliwy dzięki korekcie deklaracji. Zgodnie z art. 9 ust. 6 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych istnieje obowiązek korekty deklaracji w przypadku zaistnienia okoliczności mających wpływ na powstanie lub wygaśnięcie obowiązku podatkowego lub zmiany miejsca zamieszkania lub siedziby w terminie 14 dni od zaistnienia tych okoliczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#BogusławLiberadzki">Zwracam się z prośbą do przedstawicielki MF Katarzyny Tryburskiej o przedstawienie trybu, w którym właściciele pojazdów opłacają podatek, oraz tryb, w którym gmina zwraca go. Zastanawiam się również, czy przyjęcie art. 1 pkt 12 nie wpłynie na obniżenie dochodów samorządów gminnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KatarzynaTryburska">Obowiązek podatkowy powstaje z mocy prawa. Podatnik jest zobowiązany samodzielnie naliczyć wysokość podatku, wypełnić deklarację oraz odprowadzić należny podatek w dwóch ratach. Jeżeli podatnik uiści należny podatek z góry za cały rok, to w przypadku wycofania przez niego pojazdu z ruchu powinien złożyć ponownie deklarację korygującą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#JerzyCzepułkowski">Podsekretarz stanu w MI Witold Górski przedstawił propozycję poprawki do art. 1 polegającej na dodaniu odnośnika nr 1, w którym wymienia się dyrektywy wdrożone ustawą. Przejmuję propozycję zgłoszoną przez ministra Witolda Górskiego i zgłaszam jako własną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#HenrykDąbrowski">Potwierdzam poprawność legislacyjną i celowość przyjęcia zgłoszonej poprawki. Zwracam jednocześnie uwagę na potrzebę zawarcia odnośnika nr 1 do tytułu projektu ustawy zawartej w druku 2580 w tytule ustawy zmienianej po raz pierwszy i powtórzone w ustawie matce w art. 1. Wymagają tego przyjęte zasady przywoływania aktów prawa wspólnotowego w polskim ustawodawstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy Biuro Legislacyjne jest w stanie zestawić te wszystkie propozycje poprawek w jedną poprawkę? Nie ma potrzeby poddawania pod osobne głosowanie poprawek do poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne przygotuje poprawkę, która będzie uwzględniać wszystkie zgłoszone propozycje wraz z konsekwencjami ich przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proponuję, żeby Komisja upoważniła Biuro Legislacyjne do dokonania zmian w rządowym projekcie ustawy wynikających z potrzeby przestrzegania ustalonych zasad przywoływania aktów prawa wspólnotowego w polskim ustawodawstwie. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przeze mnie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#HenrykDąbrowski">Na ostatnim posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej rząd zaproponował w art. 1 pkt 1 lit. c) dodanie w art. 2 po pkt 57 pkt 58 w brzmieniu: „VIN - numer identyfikacyjny pojazdu nadany i umieszczany przez producenta”. Podkomisja przyjęła propozycję zgłoszoną przez rząd. Biuro Legislacyjne sugeruje zastąpienie wyrazu „umieszczany” wyrazem „umieszczony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przejmuję propozycję zgłoszoną przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego Henryka Dąbrowskiego i zgłaszam jako własną poprawkę. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki zgłoszonej przeze mnie? Nikt się nie zgłasza. Poddaję poprawkę zgłoszoną przeze mnie pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przeze mnie. Informuję, że Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na konieczność zastąpienia w dodawanym art. 78 ust. 1 pkt 1 w art. 1 pkt 12 wyrazu „od” wyrazem „powyżej”, ale rząd nie zgadza się z sugestią Biura Legislacyjnego, uważając, że taka zmiana ma charakter merytoryczny, a nie legislacyjno-prawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#WitoldGórski">Jeżeli sugestia zgłoszona przez Biuro Legislacyjne zostanie uwzględniona, to dodawany art. 78a ust. 12 pkt 1 nie będzie zgodny z art. 8 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, określającym zakres przedmiotowy podatku od środków transportu. Będziemy mieli wówczas do czynienia z prawnym dysonansem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#HenrykDąbrowski">Biuro Legislacyjne wycofuje uwagi zgłoszone pod adresem brzmienia art. 1 pkt 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przypominam, że do art. 1 pkt 12 wprowadzającego po art. 78 art. 78a zgłoszono poprawkę polegającą na zastąpieniu kropki na końcu pkt 3 przecinkiem i dodaniu pkt 4 w brzmieniu: „autobusy”. Jeszcze raz pytam podsekretarza stanu w MI Witolda Górskiego o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#WitoldGórski">Ministerstwo Infrastruktury nie zgłasza żadnych zastrzeżeń pod adresem zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka poprawki. Wydaje mi się, że takie zastrzeżenia może jednak formułować Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#KatarzynaTryburska">Ministerstwo Finansów opowiada się za przyjęciem art. 1 pkt 12 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy to oznacza, że minister finansów sprzeciwia się przyjęciu poprawki zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#KatarzynaTryburska">Minister finansów sprzeciwia się przyjęciu poprawki zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rząd w pkt 9 porządku obrad reprezentuje podsekretarz stanu w MI Witold Górski. Pytam się podsekretarza stanu w MI Witolda Górskiego o ostateczne stanowisko rządu w sprawie poprawki zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#WitoldGórski">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjaka poprawki? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę zgłoszoną przez posła Cezarego Stryjaka. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Cezarego Stryjaka. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Cezarego Stryjaka. W art. 1 pkt 15 dotyczącym art. 81 Biuro Legislacyjne proponuje wykreślenie cyfry „1” przed wyrazem „roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#WitoldGórski">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przejmuję propozycję Biura Legislacyjnego i zgłaszam jako własną poprawkę. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawki zgłoszonej przeze mnie? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przeze mnie. Biuro Legislacyjne zwróciło również uwagę na konieczność wprowadzenia terminu ogłoszenia obwieszczenia w art. 2 pkt 2. Pytam ministra Witolda Górskiego, czy jest w stanie zaproponować termin ogłoszenia obwieszczenia, o którym mowa w art. 12b ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KatarzynaTryburska">Minister finansów opowiada się za przyjęciem art. 12b ust. 4 w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem rządowym. Wskazanie terminu jest niecelowe. Zwracam uwagę na to, że mielibyśmy do czynienia z terminem instrukcyjnym. Również w delegacji dla ministra finansów do wydania obwieszczenia w sprawie górnych stawek podatków i opłat lokalnych nie określa się terminu ogłoszenia obwieszczenia. Na wypadek, gdyby Komisja nie podzielała stanowiska ministra finansów, informuję, że najwcześniejszym terminem ogłoszenia obwieszczenia, o którym mowa w art. 12b ust. 4, jest 31 października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego Henryka Dąbrowskiego, czy termin 31 października wskazany przez przedstawicielkę MF Katarzynę Tryburską jest pod względem legislacyjnym poprawnie sformułowany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#HenrykDąbrowski">Termin zaproponowany przez przedstawicielkę MF Katarzynę Tryburską wydaje się mieć uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#CezaryStryjak">Przejmuję propozycję zgłoszoną przez przedstawicielkę MF Katarzynę Tryburską i zgłaszam w imieniu grupy posłów jako własną. Poprawka polega na zastąpieniu w art. 2 pkt 2 w art. 12b ust. 4 wykropkowania wyrazami „31 października”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza uwagi względem poprawki zgłoszonej przez posła Cezarego Stryjak? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawkę zgłoszoną przez posła Cezarego Stryjaka. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Cezarego Stryjaka. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Cezarego Stryjaka Pytam przedstawiciela UKIE, czy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej wraz z przyjętymi poprawkami jest zgodne z prawem Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#MariuszDaca">Projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej wraz z przyjętymi poprawkami jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej i przyjętych do niego poprawek? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej wraz z przyjętymi poprawkami. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej wraz z przyjętymi poprawkami. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych wraz z przyjętymi poprawkami. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Cezaremu Stryjakowi. Czy poseł Cezary Stryjak zgadza się na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#CezaryStryjak">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Cezaremu Stryjakowi. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłowi Cezaremu Stryjakowi. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 10 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, ustawy o izbach lekarskich, ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych, ustawy o zawodzie lekarza oraz niektórych innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#StanisławaPrządka">Podkomisja nadzwyczajna została powołana na posiedzeniu Komisji Europejskiej w dniu 15 marca 2004 r. W dwóch bardzo pracowitych posiedzeniach podkomisji nadzwyczajnej uczestniczyli przedstawiciele rządu, przedstawiciele UKIE, przedstawiciele Biura Studiów i Ekspertyz oraz Biura Legislacyjnego, a także przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych oraz Izby Aptekarskiej. Podkomisja przedyskutowała wszystkie problemy merytoryczne. Każdy z uczestników posiedzeń podkomisji miał możliwość zaprezentowania własnego stanowiska i przedstawienia propozycji. Podkomisja przyjęła wszystkie uwagi przedstawione przez Biuro Legislacyjne oraz dwie poprawki merytoryczne zaproponowane przez posła Marka Widucha. Pierwsza poprawka do art. 2 pkt 4 dotyczącego art. 11a polega na ujednoliceniu danych w centralnym rejestrze pielęgniarek i położnych i okręgowych rejestrów pielęgniarek i położnych. Druga poprawka polega na zmianie terminu przekazywania danych przez okręgowe rady pielęgniarek i położnych do Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych z 30 na 90 dni. Rządowy projekt ustawy dzięki wysiłkom pracowników Biura Legislacyjnego został dopracowany pod względem legislacyjnym i redakcyjnym. Opinia UKIE stwierdza, że sprawozdanie podkomisji jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. W imieniu grupy posłów zgłaszam poprawkę do art. 8 projektu ustawy polegającą na wydłużeniu vacatio legis do dnia 1 stycznia 2006 r. dla przepisów, na podstawie których okręgowe izby pielęgniarek i położnych przekazują dane do Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych zgromadzone do dnia 1 stycznia 2005 r. Pod koniec prac podkomisji nadzwyczajnej stało się jasne, że nie będzie możliwe uruchomienie rejestrów w pierwotnie zakładanym terminie. W imieniu grupy posłów zgłaszam również poprawkę do art. 13, polegającą na wydłużeniu terminu wejścia w życie przepisów, na mocy których okręgowe izby pielęgniarek i położnych będą przekazywać dane do Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych po 1 stycznia 2005 r. Zwracam się z prośbą do członków Komisji o przyjęcie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej wraz ze zgłoszonymi przeze mnie poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#EwaKralkowska">Rząd opowiada się za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zwracam się z prośbą do minister Ewy Kralkowskiej o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie poprawek zgłoszonych przez posłankę Stanisławę Prządkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#EwaKralkowska">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawek zgłoszonych przez posłankę Stanisławę Prządkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#BogdanDerwich">Jeżeli się dobrze orientuję, to obecnie rejestry prowadzone są wyłącznie przez okręgowe izby pielęgniarek i położnych. Rozumiem, że poprawki zgłoszone przez posłankę Stanisławę Prządkę wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowiska pielęgniarek i położnych. Zwracam się z prośbą do minister Ewy Kralkowskiej oraz posłanki Stanisławy Prządki o wyjaśnienie powodów, dla których rejestry powinny być prowadzone przez Centralny Rejestr Pielęgniarek i Położnych. Zastanawiam się, czy przypadkiem prowadzenie rejestrów przez okręgowe izby pielęgniarek i położnych nie jest rozwiązaniem lepszym ze względu na dużą liczebność środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#EwaKralkowska">Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych w 1996 r. podjęła uchwałę w sprawie ujednolicenia rejestrów pielęgniarek i położnych na poziomie centralnym. Ta uchwała spotkała się z życzliwości Ministerstwa Zdrowia, które podjęło prace nad realizacją działań mających na celu wdrożenie Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych. Pragnę zwrócić uwagę, że w ramach programu PHARE Centralny Rejestr Pielęgniarek i Położnych zostanie wyposażony w sprzęt komputerowy, oprogramowanie, a jego pracownicy zostaną przeszkoleni. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem przetargów na zakup sprzętu komputerowego dla Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych. Tymczasem nie tak dawno temu Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych podjęła uchwałę, w której stwierdza, że Centralny Rejestr Pielęgniarek i Położnych nie jest potrzebny, ponieważ okręgowe izby pielęgniarek i położnych doskonale wywiązują się z obowiązków wynikających z prowadzenia stosownych rejestrów. Jest prawdą, że rejestry pielęgniarek i położnych są prowadzone przez okręgowe izby pielęgniarek i położnych. Chcę jednak powiedzieć, że z tych rejestrów niewiele wynika, ponieważ nie wiadomo, ile jest pielęgniarek i położnych w Polsce. Jest to spowodowane bardzo dużą rozbieżnością między danymi pochodzącymi z różnych źródeł. Pragnę zwrócić uwagę, że dane pochodzące z okręgowych izb pielęgniarek i położnych mówią o 280 tys. pielęgniarek i położnych, dane GUS - o 200 tys. pielęgniarek i położnych, a dane Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej - o 180 tys. pielęgniarek i położnych. Ze względu na konieczność precyzyjnego prognozowania i planowania poziomu kształcenia w zawodzie pielęgniarki i położnej zachodzi konieczność uruchomienia Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych. Chcę zwrócić uwagę na to, że podobne centralne rejestry są prowadzone przez inne samorządy zawodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#BogdanDerwich">Żeby wykonywać zawód pielęgniarki i położnej, należy posiadać potwierdzone uprawnienia. Okręgowe izby pielęgniarek i położnych dobrze wywiązywały się z nałożonych na nie obowiązków w związku z prowadzeniem przez nie rejestrów. Zastanawiam się, czy powstanie Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych odbędzie się kosztem osłabienia okręgowych izb pielęgniarek i położnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#EwaKralkowska">Zadania przejęte wiele lat temu od administracji rządowej przez samorząd zawodowy pielęgniarek i położnych są dofinansowywane przez administrację rządową. Rząd rocznie przeznacza na ten cel środki finansowe w wysokości ok. 2000 tys. zł. Budowa Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych jest finansowana z programu PHARE, natomiast jego obsługa z całą pewnością będzie kosztować. Wydaje się jednak, że minister zdrowia znajdzie środki potrzebne na sfinansowanie Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych. Chcę powiedzieć, że Centralny Rejestr Pielęgniarek i Położnych jest bardzo potrzebny ze względu na konieczność posiadania dokładnych danych na temat liczebności pielęgniarek i położnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#AnnaTasak">Chcę wyjaśnić powody, dla których Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych zmieniła zdanie w sprawie Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych. Chcę po pierwsze powiedzieć, że Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych nigdy nie zwracała uwagi na konieczność budowy Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych w kształcie proponowanym w rządowym projekcie ustawy. Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych zwracała jedynie uwagę na konieczność budowy centralnej bazy danych statystycznych. Od 1996 r. do 2001 r. Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych zbierała dane na podstawie rozporządzenia Ministra Zdrowia. Chcę jednak zwrócić uwagę, że w 2000 r. Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych rozpoczęła proces wymiany zaświadczeń o prawie wykonywania zawodu. Ten proces zakończył się pomyślnie w 2002 r. Oznacza to, że dane zebrane przez okręgowe izby pielęgniarek i położnych zostały uporządkowane. Po wymianie zaświadczeń rejestry prowadzone przez okręgowe izby pielęgniarek i położnych zawierają 10 rodzajów danych. Uporządkowano problem notowania tych samych pielęgniarek przez różne izby okręgowe w związku z ich przemieszczaniem się. Obecnie ten problem przestał istnieć. Minister Ewa Kralkowska powiedziała, że dane z okręgowych izb pielęgniarek i położnych znacząco różnią się od danych publikowanych przez GUS oraz MGPiPS. Chcę powiedzieć, że zawsze będą występować takie różnice, ponieważ zakres i sposób pozyskiwania danych przez GUS, MGPiPS różni się od zakresu i sposobu pozyskiwania danych przez okręgowe izby pielęgniarek i położnych. Zdaniem Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych nie ma dostatecznych powodów, dla których rząd chce wezwać ponownie ponad 280 tys. pielęgniarek i położnych do uzupełnienia danych w nowych formularzach. Nowy formularz zawiera 27 rodzajów danych, podczas gdy stary zawierał 10. Chcę powiedzieć, że oczekiwania, które Ministerstwo Zdrowia ma w związku z powstaniem Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych, można zrealizować przy pomocy okręgowych izb pielęgniarek i położnych. Nie bez znaczenia jest to, że prowadzenie Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych będzie wiązać się z koniecznością przeznaczenie na ten cel dodatkowych środków finansowych. Pociągnie to za sobą konieczność podwyższenia składek płaconych przez pielęgniarki i położne. To nie jest wskazane, biorąc pod uwagę niskie wynagrodzenia pielęgniarek i położnych oraz niejasne zasady uznawania w krajach Unii Europejskiej kwalifikacji zdobytych w Polsce. Grupa pielęgniarek, które będą musiały podjąć studia w celu uzyskania kwalifikacji honorowanych w krajach Unii Europejskiej, jest bardzo liczna. Zdobywanie dodatkowych kwalifikacji jest, jak wiadomo, bardzo kosztowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pragnę zwrócić uwagę na to, że stanowisko związków zawodowych jest odmienne od stanowiska Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Proponuję, żeby Komisja nie rozstrzygała tego problemu na dzisiejszym posiedzeniu. Uważam, że należy dać czas rządowi, Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych oraz związkom zawodowym na osiągnięcie kompromisu. Jeżeli kompromisowe rozwiązanie będzie różnić się od zawartego w sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej, to będzie można je zgłosić w drugim czytaniu rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#EwaKralkowska">Chcę powiedzieć, że przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wielokrotnie spotykali się z przedstawicielami Naczelnej Rady Lekarskiej w celu zbliżenia stanowisk w sprawie Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych. Pragnę zwrócić uwagę na to, Ministerstwo Zdrowia wycofało się z zamiaru zbierania niektórych danych, których aktualizowanie mogło być uciążliwe dla pielęgniarek i położnych. Można powiedzieć, że Ministerstwo Zdrowia dołożyło wszelkiej staranności, żeby osiągnąć kompromis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#JerzyCzepułkowski">Posłanka Stanisława Prządka w imieniu grupy posłów zgłosiła poprawkę do art. 8, polegającą na zastąpieniu wyrazów „90 dni od dnia wejścia w życie ustawy” wyrazami „do dnia 1 stycznia 2006 r.” oraz dodaniu po wyrazach „dane zebrane” wyrazów „do dnia 1 stycznia 2005 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#TomaszJaroszyński">Biuro Legislacyjne sugeruje, żeby Komisja rozpatrzyła łącznie poprawkę zgłoszoną do art. 8 i art. 13, ponieważ wiążą się one ze sobą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego Tomasza Jaroszyńskiego, czy poprawki zgłoszone przez posłankę Stanisławę Prządkę są poprawne legislacyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#TomaszJaroszyński">Zdaniem Biura Legislacyjnego poprawki zgłoszone przez posłankę Stanisławę Prządkę są poprawne legislacyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#JerzyCzepułkowski">Posłanka Stanisława Prządka zgłosiła w imieniu grupy posłów poprawkę do art. 13 polegającą na zastąpieniu kropki przecinkiem i dodaniu wyrazów „i art. 3 pkt 4–6 i art. 8, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2005 r.”. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem poprawek zgłoszonych przez posłankę Stanisławę Prządkę? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie poprawki zgłoszone przez posłankę Stanisławę Prządkę w imieniu grupy posłów. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki zgłoszone przez posłankę Stanisławę Prządkę w imieniu grupy posłów. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła poprawki zgłoszone przez posłankę Stanisławę Prządkę w imieniu grupy posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#MariuszDaca">Projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu podkomisji wraz z przyjętymi poprawkami jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem sprawozdania podkomisji i przyjętych do niego poprawek? Nikt się nie zgłasza. Poddaję sprawozdanie podkomisji wraz z przyjętymi do niego poprawkami pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji wraz z przyjętymi do niego poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, ustawy o izbach lekarskich, ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych, ustawy o zawodzie lekarza oraz niektórych innych ustaw wraz z przyjętymi do niego poprawkami. Pozostaje kwestia wyboru sprawozdawcy Komisji. Proponuję, żeby Komisja powierzyła sprawowanie funkcji sprawozdawcy posłance Stanisławie Prządce. Czy posłanka Stanisława Prządka wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#StanisławaPrządka">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierza posłance Stanisławie Prządce sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska powierza sprawowanie funkcji sprawozdawcy Komisji posłance Stanisławie Prządce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#KrzysztofMakuch">Proszę, żeby członkowie Komisji ustosunkowali się do problemu przedstawionego przez prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Konstantego Radziwiłła w piśmie rozesłanym do przewodniczących kół i klubów poselskich. Mam na myśli art. 5 pkt 15 lit. b), który uchyla art. 9 ust. 3 ustawy o zawodzie lekarza. Artykuł 9 ust. 3 mówi, że lekarz cudzoziemiec może wykonywać zawód lekarza na terenie Rzeczypospolitej Polskiej po uzyskaniu potwierdzenia jego kwalifikacji oraz zarejestrowaniu się w izbie lekarskiej przez okres 3 miesięcy. Chcę powiedzieć, że uchylenie art. 9 ust. 3 ustawy o zawodzie lekarza stworzy zagrożenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Podczas prac mających na celu dostosowanie przepisów ustawy o zawodzie lekarza do prawa Unii Europejskiej wielokrotnie zwyciężał zdrowy rozsądek i troska o dobro pacjenta, a nie dostosowanie się do literalnego brzmienia dyrektywy, która jest kwestionowana przez wiele krajów i wkrótce zostanie zmieniona. Należy podkreślić, że umożliwienie czasowego wykonywania zawodu lekarza doprowadzi do całkowitego braku nadzoru - w tym również możliwości potwierdzenia posiadanych uprawnień i kwalifikacji zawodowych - nad wykonywaniem zawodu lekarza przez lekarzy cudzoziemców, obywateli państw Unii Europejskiej, którzy chcą uniknąć takiego nadzoru z różnych powodów. Rządowy projekt ustawy nakłada wyłącznie obowiązek czasowego zadeklarowania wykonywania praktyki lekarskiej. Jeżeli rządowy projekt ustawy zostanie przyjęty, to nie będzie informacji o miejscu i formie wykonywania zawodu lekarza oraz podstawy prawnej do weryfikacji posiadanych kwalifikacji zawodowych, nadzorowania i karania lekarzy cudzoziemców. Obowiązujący w Polsce system prawny, który zmienia się wprawdzie pod wpływem Unii Europejskiej w zakresie brzmienia przepisów, nie powinien zmieniać się w zakresie standardów tworzenia i obowiązywania. System prawny obowiązujący w Polsce nie przewiduje takiej formy czasowości, jak czasowość bez określenia jej ram bądź przybliżenia znaczenia. Stosowany powszechnie termin „niezwłocznie” nie jest wprawdzie zupełnie jednoznaczny, ale zawiera ładunek emocjonalny pozwalający na stosowanie bez większych problemów. Konieczne jest doprecyzowanie okresu czasowości. Najprostsze wydaje się ograniczenie czasowości do okresu 3 miesięcy. Przedstawiając argumenty przemawiające za utrzymaniem art. 9 ust. 3 należy zwrócić uwagę, że obywatele Rzeczypospolitej Polskiej korzystający z usług lekarza nie będą wnikać w czasowość jego pracy, lecz będą oczekiwać, że daje on gwarancje posiadania właściwych kwalifikacji i należytego wykonywania zawodu, co w odniesieniu do innych lekarzy gwarantuje ustawowo określony system nadzoru i przeprowadzania postępowania w zakresie odpowiedzialności zawodowej. Istnienie lekarzy poza systemem, niezrozumiałe i nieczytelne dla przeciętnego pacjenta, oznacza, że w tej dziedzinie władza publiczna nie zapewnia konstytucyjnej gwarancji bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Należy zwrócić również uwagę, że zarzut, jakoby przepis art. 9 ust. 3 jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej, jest nieuzasadniony w odniesieniu do specyfiki udzielania świadczeń zdrowotnych w Polsce. W krajach Unii Europejskiej brak ograniczeń czasowych do wykonywania zawodu lekarza bez wykazania się stosownymi uprawnieniami nie ma praktycznie znaczenia, ponieważ lekarz pracuje w określonym systemie prawnym i organizacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#KrzysztofMakuch">Warto zwrócić uwagę, że nie istnieje w tak znaczącym wymiarze jak w Polsce prywatne lecznictwo finansowane z kieszeni pacjenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#GabrielJanowskiniez">Zastanawiam się, czy przedstawiciel Naczelnej Rady Lekarskiej Krzysztof Makuch tak samo kiepsko leczy, jak czyta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chcę zwrócić uwagę na to, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Gdyby przedstawiciel Naczelnej Rady Lekarskiej zgłosił chęć zabrania głosu wcześniej, być może argumenty przedstawione przez niego wpłynęłyby na zmianę kształtu przyjętego sprawozdania podkomisji. Pytam minister Ewę Kralkowską: czy rządowy projekt ustawy był konsultowany z Naczelną Radą Lekarską, Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych, oraz związkami zawodowymi? Interesuje mnie również, czy ten problem był poruszany w trakcie uzgodnień międzyresortowych i na posiedzeniach Rady Ministrów? Pytam posłankę Stanisławę Prządkę: czy podkomisja nadzwyczajna zajmowała się tym problemem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#EwaKralkowska">Rządowy projekt ustawy był konsultowany z wszystkimi uprawnionymi podmiotami w trybie przewidzianym stosownymi przepisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy Naczelna Rada Lekarska wskazywała na istnienie tego problemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#EwaKralkowska">Naczelna Rada Lekarska sygnalizowała od dawna sprzeciw wobec propozycji rządu. Chcę powiedzieć, że zastrzeżenia Naczelnej Rady Lekarskiej są merytorycznie słuszne. Problem polega na tym, że przepis art. 9 ust. 3 ustawy o zawodzie lekarza jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Ten problem był poruszany podczas posiedzenia Komisji Europejskiej, a także był omawiany w trakcie spotkań zespołu negocjacyjnego w Brukseli. Komisja Europejska stanowczo sprzeciwia się tworzeniu przez Polskę ograniczeń czasowych wykonywania zawodu lekarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#StanisławaPrządka">Problem był szczegółowo omawiany na posiedzeniu podkomisji, w którym uczestniczył prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł. Wszystkie sporne kwestie zostały wyjaśnione. Przedstawiciele UKIE jednoznacznie stwierdzili, że art. 9 ust. 3 jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej oraz orzeczeniem Europejskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie świadczenia usług na terenie krajów Unii Europejskiej. Podkomisja stwierdziła, że problem jest bardzo ważny. Uważam, że należy podjąć działania w celu zapewnienia ochrony bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#GrzegorzTuderek">Uważam, że machanie szabelką niczemu dobremu nie służy, nawet jeżeli szabelką macha człowiek ze znanym nazwiskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#JerzyCzepułkowski">Nie wiem, czego dotyczy wypowiedź posła Grzegorza Tuderka. Wydaje mi się, że dobrze się stało, że członkowie Komisji zapoznali się z problemem. Może okazać się, że w drugim czytaniu rządowego projektu ustawy zostaną zgłoszone poprawki, które usuną problem. Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji i nie jest w stanie wprowadzać w nim zmian. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 11 porządku obrad, czyli rozpatrzenia wniosku podkomisji nadzwyczajnej o odrzucenie rządowego projektu ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych. Przypominam, że Komisja zdecydowała o powołaniu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych. Podkomisja pod przewodnictwem posła Romana Jagielińskiego przedłożyła sprawozdanie, w którym zawarła wniosek o odrzucenie rządowego projektu ustawy w całości. Jeżeli Komisja przyjmie wniosek podkomisji, to rządowy projekt ustawy zostanie odrzucony w pierwszym czytaniu. Jeżeli Komisja odrzuci wniosek podkomisji, to rządowy projekt ustawy zostanie ponownie skierowany do rozpatrzenia przez podkomisję celem przygotowania sprawozdania. Pytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy istnieją inne możliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#DariuszDąbkowski">Regulamin Sejmu nie przewiduje żadnych innych rozwiązań. Zdaniem Biura Legislacyjnego Komisja Europejska musi podjąć decyzję w sprawie wniosku podkomisji stosując się do art. 102 ust. 3 regulaminu Sejmu, który mówi, że do zgłoszenia wniosku o odrzucenie projektu ustawy stosuje się ust. 1 i 2 art. 102, a decyzję w sprawie wniosku podejmuje się bezwzględną większością głosów. Jeżeli Komisja przyjmie wniosek podkomisji, to na posiedzeniu plenarnym Sejmu zostanie przedstawione sprawozdanie Komisji w formie wniosku o odrzucenie rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PiotrKrutul">Na początku posiedzenia Komisji zapytałem się, czy w pkt 11 porządku obrad Komisji będzie uczestniczył podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras. Chcę zadać pytanie ministrowi Jarosławowi Pietrasowi, ponieważ na posiedzeniu Komisji, które odbyło się 3 tygodnie temu, poseł Jerzy Czepułkowski uniemożliwił mi zadanie tego pytania, wskazując, że nie ma ono związku z rozpatrywanymi projektami ustaw. Czekałem cierpliwie, ale tym razem nie mogę zadać pytania panu ministrowi, ponieważ nie uczestniczy w posiedzeniu Komisji. Zgłaszam wniosek formalny o przerwanie posiedzenia Komisji do czasu przybycia ministra Jarosława Pietrasa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#JerzyCzepułkowski">Informowano mnie, że podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras będzie uczestniczył w posiedzeniu Komisji. Pytam przedstawiciela UKIE Mariusza Dacę, czy wie, gdzie obecnie przebywa minister Jarosław Pietras.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#MariuszDaca">Minister Jarosław Pietras jest w drodze na posiedzenie Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy przedstawiciel UKIE Mariusz Daca jest w stanie ustalić, o której godzinie minister dotrze na posiedzenie Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PiotrKrutul">W pierwszej kolejności należy poddać wniosek formalny pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#JerzyCzepułkowski">Apeluję do posła Piotra Krutula o rozwagę. Minister Jarosław Pietras może przybyć lada chwila na posiedzenie Komisji. Jeżeli wniosek formalny zostanie przyjęty, to wznowienie posiedzenia Komisji w dniu dzisiejszym może okazać się bardzo trudne. Całe szczęście, że minister Jarosław Pietras przybywa właśnie w tej chwili na posiedzenie Komisji. Wniosek formalny zgłoszony przez posła Piotra Krutula jest tym samym bezprzedmiotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#RomanJagieliński">Podkomisja nadzwyczajna powołana przez Komisję rozpatrzyła rządowy projekt ustawy w trakcie jednego posiedzenia, które trwało niespełna półtorej godziny. W posiedzeniu Komisji wzięli udział również przedstawiciele partnerów społecznych zainteresowanych poruszaną problematyką. Podkomisja została zaskoczona zgłoszonym przez posła Piotra Krutula wnioskiem formalnym o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych. Wniosek został poddany głosowaniu i przyjęty 4 głosami za, przy 2 głosach przeciw i braku wstrzymujących się. Rządowy projekt ustawy z całą pewnością wzbudza poważne kontrowersje. Opinia publiczna jest na bieżąco informowana o negatywnych skutkach przyjęcia rządowego projektu ustawy. Gazety informują, że przepisy ustawy uderzają w polskich producentów rolnych. Chcę zwrócić uwagę na to, że w ustawie nie zostało zdefiniowane pojęcie nadmiernego zapasu. Problemy sprawia brak nawiązania przepisów ustawy do systemu ewidencjonowania przez producentów zapasów obowiązującego w latach 2000–2003. Rządowy projekt ustawy za punk odniesienia bierze stan zapasów na dzień 1 maja 2000 r., 1 maja 2001 r., 1 maja 2002 r., 1 maja 2003 r. oraz 1 maja 2004 r. W dniu 1 maja 2004 r. producenci, plantatorzy i dystrybutorzy mają obowiązek przedstawić informację o stanie zapasów ponad 200 produktów. Poważne wątpliwości budzi to, że podmioty są obowiązane do przedstawienia informacji o stanie zapasów na dzień 1 maja 2004 r., podczas gdy Komisja Europejska stwierdzi dopiero w październiku 2004 r., czy zapasy są nadmierne. Chcę powiedzieć, że większość krajów przystępujących w dniu 1 maja 2004 r. do Unii Europejskiej respektuje zapisy dyrektyw dotyczących nadmiernych zapasów, ale każdy kraj robi to w różny sposób. Większość krajów, w tym Polska, uchwala osobną ustawę, ale niektóre kraje, jak Estonia, nowelizuje odpowiednio przepisy podatkowe. Informuję członków Komisji, że dyskutowałem na temat rządowego projektu ustawy z Prezesem Rady Ministrów Leszkiem Millerem oraz ministrem spraw zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem a także ambasadorem Komisji Europejskiej w Polsce. Dwukrotnie przeprowadziłem również konsultacje z podsekretarzem stanu w MRiRW Jerzym Plewą. Informuję, że jest wola przywrócenia pierwotnego kształtu rządowego projektu. Minister Jerzy Plewa przekazał na moje ręce w dniu 26 marca 2004 r. całą korespondencję prowadzoną w sprawie rządowego projektu ustawy. Podkomisja, po odrzuceniu wniosku podkomisji przez Komisję, może na kilka sposobów zmniejszyć restrykcyjność rządowego projektu ustawy w stosunku do przedsiębiorców. Po pierwsze, podkomisja może zwiększyć wielkość zapasów uznanych za nadmierne, określając, że na dzień 1 maja 2004 r. nie 10 proc. wyższe zapasy niż zapasy na dzień 1 maja 2003 r., ale 15 proc., albo nawet 20 proc. większe zapasy uznaje się za nadmierne. Podkomisja może również wyłączyć gospodarstwa rolne i przedsiębiorstwa handlowe z obowiązku sprawozdawczości. Niektóre kraje nie zamierzają wprowadzać obowiązku sprawozdawczości dla gospodarstw rolnych i sklepów, których powierzchnia handlowa nie przekracza 2000 m kw.</u>
          <u xml:id="u-268.1" who="#RomanJagieliński">Apeluję do członków Komisji o zastanowienie się przed podjęciem decyzji w sprawie wniosku podkomisji. Zwracam uwagę, że czasu jest niewiele. Ustawa powinna wejść w życie najpóźniej 1 maja 2004 r. Jako przewodniczący podkomisji daję słowo, że będę walczył o uwzględnienie uwag zgłaszanych przez środowiska producentów, przetwórców i innych zainteresowanych środowisk. Wydaje mi się, że jest możliwe uniknięcie konfliktu z Komisją Europejską i obrona interesu polskich przedsiębiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#PiotrKrutul">Pytam ministra Jarosława Pietrasa: czy rząd opowiada się za przyjęciem projektu ustawy? Wprawdzie w trakcie posiedzenia podkomisji podsekretarz stanu w MRiRW Stanisław Kowalczyk powiedział, że rząd opowiada się za przyjęciem projektu ustawy, ale najwyraźniej nie słuchał krytycznych argumentów przedstawianych przez członków podkomisji oraz zaproszonych gości. Chcę przypomnieć, że pod adresem rządowego projektu ustawy sformułowano również zarzut o niezgodność z art. 2, 20, 22, 32 i 217 Konstytucji RP. Komisja Europejska powinna znać opinię prof. Pawła Sarneckiego w sprawie zgodności z konstytucją RP rządowego projektu ustawy. Na marginesie powiem, że bardzo ciekawie wypada porównanie opinii w sprawie zgodności rządowego projektu ustawy z Konstytucją wydanej przez prof. Pawła Sarneckiego oraz przez Biuro Studiów i Ekspertyz. Chcę zapytać ministra Jarosława Pietrasa, czy jest prawdą, że w UKIE został powołany zespół, który stwierdza niezgodność rozporządzeń Komisji Europejskich, wdrażanych przedmiotem projektu ustawy, z treścią traktatu akcesyjnego? W uzasadnieniu do rządowego projektu ustawy można przeczytać, że nawet UKIE podkreśla, że przepisy rozporządzeń Komisji Europejskiej nr 1972/2003 i 60/2004 mogą budzić wątpliwości co do zgodności z art. 41 aktu przystąpienia. W uzasadnieniu wyraźnie podkreślono, że środki przejściowe, o których mowa w art. 41 aktu przystąpienia, nie mogą dyskryminować polskich podmiotów gospodarczych. Jeżeli rządowy projekt ustawy zostanie przyjęty, to będziemy mieli do czynienia z jawną dyskryminacją wszystkich podmiotów gospodarczych, nie wyłączając rolników, których dotyczą przepisy ustawy. Wszyscy zaproszeni do udziału w posiedzeniu podkomisji podzielili tą opinię. Pojawiły się nawet podejrzenia, że przepisy ustawy o nadmiernych zapasach stanowić będą swego rodzaju bariery celne dla polskich produktów rolnych. Minister Stanisław Kowalczyk powiedział, że Austria, Finlandia i Szwecja, które przystępowały do Unii Europejskiej 10 lat temu, zastosowały podobne mechanizmy. Chce powiedzieć, że obowiązek sprawozdawczości dotyczył tylko 3 produktów: cukru, ryżu i oliwy. Zapytałem ministra Stanisława Kowalczyka, czy lista 200 produktów rolnych zawartych w załączniku do rozporządzenia jest już ostatecznie zamknięta. Minister Stanisław Kowalczyk powiedział, że z całą pewnością lista zostanie poszerzona o kolejne produkty. Pytam ministra Jarosława Pietrasa: kiedy lista produktów stanowiących załącznik do rozporządzenia będzie już zamknięta? Zwracam uwagę na to, że przedsiębiorcy powinni wiedzieć, w jakich warunkach przyjdzie im robić interesy. Czy rząd zna projekt nowego rozporządzenia Komisji Europejskiej w sprawie obrotu handlowego niektórymi produktami pochodzenia zwierzęcego wyprodukowanymi przed 1 maja 2004 r. w państwach wstępujących do Unii Europejskiej? Jeżeli minister Jarosław Pietras odpowie na to pytanie twierdząco, to chciałbym dowiedzieć się jakie jest stanowisko rządu w sprawie tego projektu? Przypominam, że w lutym 2004 r. podsekretarz stanu w UKIE w imieniu rządu zapowiadał powołanie zespołu, którego celem będzie przygotowanie skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu i przygotowanie dowodów na to, że reforma wspólnej polityki rolnej, zamrożenie kwot mlecznych i wprowadzenie nowych rodzajów dopłat są niezgodne z traktatem akcesyjnym. Niestety, nie wiadomo, na jakim etapie są prace tego zespołu.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#PiotrKrutul">Zgłaszam wniosek formalny o przyjęcie dezyderatu do rządu następującej treści: „Sejmowa Komisja Europejska wzywa rząd RP do niezwłocznego przygotowania skargi na Komisję Europejską do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, dowodząc, że rozporządzenie Komisji w sprawie tak zwanych nadmiernych zapasów ma charakter dyskryminujący polskich rolników i przedsiębiorców oraz jest niezgodne z traktatem akcesyjnym”. Zwracam uwagę, że na Polskę patrzy 10 krajów, które z dniem 1 maja 2004 r. staną się członkami Unii Europejskiej. Żaden z tych krajów nie przyjął jeszcze ustawy, której przepisy wdrażają tę dyrektywę Komisji Europejskiej. Myślę, że Polska jest w stanie sprzeciwić się niezgodnemu z traktatem akcesyjnym traktowaniu przez Komisję Europejską państw wstępujących z dniem 1 maja 2004 r. do Unii Europejskiej. Pragnę zwrócić uwagę, że Komisja Europejska broni eksporterów leków i grozi Polsce sankcjami w przypadku egzekwowania przez Polskę należności od importerów leków. Prasa donosi, że Komisja Europejska w dniu 6 marca 2004 r. wszczęła śledztwo w sprawie nadmiernego importu łososia. Jest jasne, że Komisja Europejska może karać grozić i ostrzegać. Czy rząd jest w stanie przeciwstawić się próbom łamania prawa przez Komisję Europejską? Wszystkie ekspertyzy wskazują na to, że Polska ma szanse wygrać, jeżeli złoży skargę na Komisję Europejską do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Koszty wejścia w życia ustawy o nadmiernych zapasach będą wynosić dziesiątki miliardów złotych i będą wielokrotnie przewyższać kary nałożone na Polskę w związku z niedostosowaniem prawa krajowego do dyrektyw Unii Europejskiej. Uważam, że Komisja powinna wspiąć się ponad podziały polityczne i przyjąć dezyderat w brzmieniu przedstawionym przeze mnie. Nie tak dawno temu komisarz Franz Fishler zapowiedział, że Komisja Europejska nie zamierza iść na żadne ustępstwa w sprawie listy produktów stanowiących załącznik do rozporządzenia. Oznacza to, że lista produktów nie zostanie skrócona, ale może być wydłużona. Apeluję do członków Komisji o to, żeby wyzbyli się złudzeń. Chcę powiedzieć, że 40 polskich podmiotów gospodarczych złożyło już skargę na Komisję Europejską. Pytam, kiedy polski rząd pójdzie śladem tych podmiotów gospodarczych i złoży skargę na Komisję Europejską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#MałgorzataRohde">Podzielam słowa posła Piotra Krutula wypowiedziane w obronie polskich rolników, producentów i przedsiębiorców. Mam nadzieję, że stanowisko rządu w sprawie projektu ustawy zmieniło się. Zdaniem UKIE rządowy projekt ustawy jest zdecydowanie dalej idący niż rozporządzenie Komisji Europejskiej w sprawie nadmiernych zapasów. Opinia UKIE mówi kilkakrotnie, że projekt ustawy jest zbyt restrykcyjny. Mam nadzieję, że krytyka skłoniła rząd do zmiany stanowiska. Nie może być tak, że rząd okazuje nieżyczliwość przedsiębiorcom, którzy mozolnie budują podstawy ekonomiczne państwa. Mam nadzieję, że minister Jerzy Plewa zadeklaruje chęć kompromisu. Mądry kompromis jest potrzebny. Zwracam uwagę, że trzeba uchwalić ustawę o nadmiernych zapasach. Nie jest wykluczone, że niektórzy przedsiębiorcy planowali spekulacyjne zakupy produktów w nadziei na szybki zysk po wzroście niektórych cen po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Tego rodzaju zachowania należy wykrywać i piętnować. Pytam ministra Jerzego Plewę o zapasy strategiczne. Czy zapasy strategiczne będą również objęte ustawą o nadmiernych zapasach? Jestem przekonana, że żaden z członków Komisji nie zdecyduje się głosować za przyjęciem projektu ustawy w brzmieniu zgodnym z przedłożeniem rządowym. Apele kierowane do członków Komisji o poparcie rządowego projektu ustawy są zupełnie chybione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#GabrielJanowskiniez">Posłowie Sejmu III i IV kadencji uczestniczą w procesie dostosowywania prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Chcę przypomnieć, że od początku byłem przeciwny automatycznemu przenoszeniu przepisów prawa Unii Europejskiej na grunt prawa polskiego. Zadaniem polskich negocjatorów było odrzucenie narzuconego przez Komisję Europejską obowiązku dostosowywania prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Zwracam uwagę, że prawo obowiązujące w krajach Unii Europejskiej tworzone było w zupełnie innych warunkach gospodarczych, kulturowych i cywilizacyjnych w celu zapewnienia rozwoju tamtym krajom. Polscy negocjatorzy jednak nie byli w stanie wynegocjować lepszych warunków akcesji. Obowiązek dostosowania polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej będzie miał złe następstwa, jeżeli chodzi o swobodę gospodarowania oraz wolności gospodarcze. Rozpatrywany rządowy projekt ustawy stanowi niejako zwieńczenie głupoty, która leży u podstaw wyrażenia zgody na mechaniczne dostosowywanie prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Proszę zwrócić uwagę na to, że projekt ustawy przewiduje karanie przedsiębiorców za to, że są gospodarni. Komisja Europejska daje sygnał, że Polacy mogą wejść do Unii Europejskiej, przepraszam za wyrażenie, tylko jako „gołodupcy”. Rząd nie może w ten sposób traktować polskich przedsiębiorców, rolników, robotników i inteligentów, który robili wszystko, żeby te dobra zgromadzić i pomnożyć. Rząd jednak bez zastanowienia i słowa krytyki wdraża dyrektywę Komisji Europejskiej. Rząd powinien zwrócić uwagę Komisji Europejskiej na to, że w ostatnich latach nie nastąpił żaden niekontrolowany eksport tanich towarów z Polski do krajów Unii Europejskiej. Komisja Europejska powinna zdawać sobie z tego sprawę, że tanie polskie towary nie zaleją krajów Unii Europejskiej po 1 maja 2004 r. Nie da się ukryć, że w Polsce od jakiegoś czasu mamy do czynienia ze spekulacyjnymi zakupami cukru przez niektórych przedsiębiorców. Chcę powiedzieć, że jest to możliwe, ponieważ w czerwcu 2004 r. w Sejmie głosami posłów SLD i PO została znowelizowana ustawa o regulacji rynku cukru, która polegała na uchyleniu przepisów mówiących o cenie interwencyjnej oraz o konsekwencjach ich nieprzestrzegania. Pytam jednak, czy należy karać wszystkich przedsiębiorców w związku z tym, że wąska grupa przedsiębiorców chciała wzbogacić się na spekulacji cukrem? Należy poddać przedsiębiorców wyrywkowej kontroli. Jeżeli okazałoby się, że cukier został nabyty za cenę niższą od ceny interwencyjnej, to znaczyłoby, że nabyto go w celach spekulacyjnych. Kontrola powinna być jednak wewnętrzną sprawą Polski. Uważam, że uruchomienie całego aparatu biurokratycznego i objęcie przedsiębiorców obowiązkiem szczegółowej sprawozdawczości obejmującej ponad 200 produktów przypomina najgorsze czasy komunizmu i kułaków, którzy chodzą po wsiach i sprawdzają, czy aby całe zboże zostało oddane przez chłopów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zwracam uwagę, że przedsiębiorcy w myśl dyrektywy Komisji Europejskiej obowiązani są do przedstawienia sprawozdania o stanie zapasów. Nikt nie zamierza konfiskować tych produktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#GabrielJanowskiniez">Jeżeli Komisja nie odrzuci rządowego projektu ustawy, to wystawi sobie bardzo złe świadectwo. Proponuję, żeby rząd kategorycznie zażądał od Komisji Europejskiej odstąpienia od tych wytycznych zawartych w dyrektywie, które godzą w interesy polskich przedsiębiorców, podjął działania mające na celu wykrycie rzeczywistych spekulantów. Dopiero po podjęciu tych działań rząd powinien przystąpić do prac nad przygotowaniem stosownego projektu ustawy regulującego problem nadmiernych zapasów. Nowy projekt ustawy powinien jednak zawierać rozwiązania mniej restrykcyjne niż rozpatrywany. Znamienna jest opinia ministra do spraw europejskich Danuty Hübner, w której czytamy między innymi, że obowiązek uiszczenia opłat wprowadzono również w sytuacji gdy w skali kraju nie stwierdza się nadwyżek określonego produktu. Dalej możemy przeczytać, że przewiduje się obniżenie progów, po przekroczeniu których przedsiębiorcy będą obowiązani do składania informacji o stanie zapasów. W konkluzji minister Danuta Hübner napisała, że w związku z wprowadzanymi zmianami zachodzi obawa, że liczne podmioty gospodarcze niezwiązane z obrotem spekulacyjnym zostaną objęte obowiązkiem uiszczenia opłat. Zdaniem minister Danuty Hübner należy, zastanowić się, czy jest możliwe uchwalenie projektu ustawy w obecnym kształcie. Jak widać, nawet minister Danuta Hübner formułuje daleko idące zastrzeżenia i uwagi pod adresem rządowego projektu ustawy. Myślę, że to dowodzi tego, że projekt ustawy jest zły. Podkomisja podjęła słuszną decyzję, kierując wniosek do Komisji o odrzucenie rządowego projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Cieszę się z tego, że 4 członków podkomisji, którzy głosowali za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu, zdobyło się na obywatelską postawę. Na temat 2 członków podkomisji, którzy głosowali przeciw, nie będę się wypowiadał. Kończąc wypowiedź, pragnę zapytać się, czy Francuzów ktoś zmusza do pozbycia się zapasów wina?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Chcę powiedzieć, że opowiadam się za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez posła Romana Jagielińskiego. W pełni podzielam przedstawione przez niego uzasadnienie wniosku. Uważam ponadto, że rządowy projekt ustawy jest nie do przyjęcia z trzech przynajmniej powodów. Po pierwsze, narusza konstytucyjną zasadę wolności gospodarczej, po drugie, negatywne wpłynie na sytuację polskich przedsiębiorców, a po trzecie, w przypadku przyjęcia będzie bardzo kosztowny dla budżetu państwa. W uzasadnieniu do projektu ustawy napisano, że koszty wejścia w życie ustawy dla budżetu państwa wyniosą 50.000 tys. zł. Uważam, że wydatki budżetu państwa są niedoszacowane. W myśl rządowego projektu ustawy za nadmierny zapas uznaje się zapas produktów, który na dzień 1 maja 2004 r. przekracza o 10 proc. średni stan zapasów na dzień 1 maja w latach 2001–2003. Zastanawiam się, czy istnieje ewidencja zapasów za lata 2001–2003. Obawiam się, że bardzo dużo przedsiębiorstw nie prowadziło takiej ewidencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jeżeli chodzi o niezgodność rządowego projektu ustawy z konstytucją, to opinia Biura Studiów i Ekspertyz mówi, że proponowane rozwiązania stanowią ograniczenie konstytucyjnej zasady wolności działalności gospodarczej, ale przepis konstytucyjny stwierdza, że ograniczenie wolności gospodarczej jest dopuszczalne, ale tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#BogusławLiberadzki">Na posiedzeniu Komisji, w trakcie którego powołana została podkomisja nadzwyczajna, zwracałem uwagę na to, że skutki wejścia w życie ustawy są niejasne. Zgłosiłem również zastrzeżenia względem tego, że przedsiębiorcy przedstawiają informacje o stanie zapasów na dzień 1 maja 2004 r., a Komisja Europejska informuje o decyzjach dopiero w październiku 2004 r. Po wysłuchaniu sprawozdania przedstawionego przez posła Romana Jagielińskiego proponuję, co następuje. Po pierwsze, Komisja powinna odrzucić wniosek podkomisji nadzwyczajnej i skierować projekt ustawy do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję. Po drugie, rząd powinien tak zmienić stanowisko w sprawie projektu ustawy, żeby było możliwe przyjęcie tak korzystnych rozwiązań dla polskich rolników przedsiębiorców, jak to tylko możliwe. Kompromis powinien być udziałem zarówno rządu, jak i członków podkomisji. Byłoby dobrze, gdyby rząd przedstawił informację na posiedzeniu podkomisji na temat przewidywanego poziomu zapasów w dniu 1 maja 2004 r. Rozumiem intencje, które przyświecają autorom projektu ustawy. Poseł Gabriel Janowski przywołał na pamięć rozkułaczanie, prowadzenie omłotów, liczenie kur, co prowadziło do zaboru nadwyżek żywności. Chcę powiedzieć, że ta zabrana niesprawiedliwie żywność przynajmniej trafiała do miast. Nie wiem, czy podatki nakładane na przedsiębiorców posiadających nadmierne zapasy trafiłyby na równie zbożny cel. Pytam ministra Jerzego Plewę, czy rząd jest gotowy do radykalnego uelastycznienia stanowiska w sprawie projektu ustawy w celu osiągnięcia kompromisu? Jeżeli minister Jerzy Plewa w imieniu rządu zapowie gotowość rządu do zawarcia kompromisu, to będę opowiadał się za odrzuceniem wniosku podkomisji nadzwyczajnej i skierowanie projektu ustawy do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pytam ministra Jerzego Plewę, czy w myśl projektu ustawy limity zapasów, powyżej których przedsiębiorcy są obowiązani do przedstawiania informacji o wysokości zapasów na dzień 1 maja 2004 r., są jednocześnie tymi limitami, których przekroczenie jest uznawane za nadmierny zapas? Interesuje mnie ponadto, czy wielkość nadmiernych zapasów zostanie określona. Jeżeli tak, to proszę poinformować mnie, o jakie wielkości może tutaj chodzić. Zastanawiam się, czy przepisami ustawy będą objęte zapasy technologiczne albo zapasy będące wynikiem rocznej produkcji, jak np. zapasy cukru po zakończeniu kampanii cukrowniczej. Pytam: kto będzie ustalał wysokość nadmiernych zapasów i kto będzie je kontrolował? Zakładając, że przyjęcie projektu ustawy wpłynie negatywnie na gospodarkę, należy zastanowić się, czy przypadkiem koszty wynikające z niedostosowania polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej nie będą niższe. Pytam ministra Jarosława Pietrasa: czy nie będzie lepiej, jeżeli zgodnie z propozycją zawartą w projekcie dezyderatu zgłoszonego przez posła Romana Jagielińskiego zostanie przygotowana skarga na Komisję Europejską do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu? Uważam, że dyrektywy Komisji Europejskiej nie powinny naruszać postanowień traktatu akcesyjnego i nie powinny godzić w interesy polskich producentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#GrażynaCiemniak">W Unii Europejskiej obowiązuje zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność państwową. Oznacza to, że należy traktować obywateli państw Unii Europejskiej jak swoich własnych obywateli. Pytam w związku z tym, czy przedsiębiorcy z innych krajów Unii Europejskiej są poddani obowiązkowi sprawozdawczości w takim samym zakresie? Chcę również dowiedzieć się, jak rozwiązano problem nadmiernych zapasów w trakcie ostatniego procesu akcesyjnego? Interesuje mnie również, czym Komisja Europejska uzasadnia konieczność objęcia polskich przedsiębiorców obowiązkiem sprawozdawczości w tak szerokim zakresie? Chcę powiedzieć, że argument mówiący o groźbie spekulacji produktami na rynkach Unii Europejskiej jest mało przekonujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę posła Romana Jagielińskiego o przedstawienie problematyki vacatio legis. Jedna z ekspertyz sporządzonych na zlecenie Komisji mówi o niekonstytucyjności zapisu w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#RomanJagieliński">Okres vacatio legis będzie uzależniony od tempa prac nad projektem ustawy. Jeżeli Sejm uchwali ustawę do 9 kwietnia 2004 r., to vacatio legis będzie bardzo krótkie. Może się zdarzyć również tak, że ustawa wejdzie w życie z dniem 30 kwietnia. Oznaczać to będzie brak vacatio legis. Chcę zwrócić uwagę, że dla rozwiązania problemu kluczowe znaczenie ma odpowiedź na pytanie zadane przez posła Bogusława Liberadzkiego o gotowość rządu do znaczącej zmiany stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#JerzyCzepułkowski">Cały czas mówimy o zmianie stanowiska rządu w granicach ustalonych prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#RomanJagieliński">Chcę jeszcze raz powiedzieć, że Prezes Rady Ministrów Leszek Miller oraz Minister Spraw Zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz zapewnili mnie o chęci daleko posuniętej zmiany stanowiska w sprawie projektu ustawy oraz gotowości do zawarcia kompromisu. Mam nadzieję, że to, co usłyszę z ust ministra Jerzego Plewy oraz ministra Jarosława Pietrasa, nie będzie odbiegać od deklaracji Prezesa Rady Ministrów Leszka Millera oraz Ministra Spraw Zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#JarosławPietras">Chcę powiedzieć, że za ustawę odpowiada Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, którego reprezentuje na posiedzeniu Komisji podsekretarz stanu w MRiRW Jerzy Plewa. Odpowiedzi na większość pytań merytorycznych udzieli minister Jerzy Plewa. Kilkakrotnie przywoływana w dniu dzisiejszym opinia UKIE w sprawie rządowego projektu ustawy jest doskonale znana członkom Komisji. Chcę powiedzieć, że należy rozróżnić dwie zasadnicze sprawy: krytykę UKIE pod adresem rozporządzenia Komisji Europejskiej od krytyki pod adresem projektu ustawy. Nie wolno zapominać, że projekt ustawy został skierowany do Sejmu po to, żeby wdrożyć przepisy, o których mowa w rozporządzeniu. Odrzucenie projektu ustawy nie jest równoznaczne z odrzuceniem rozporządzenia Komisji Europejskiej. Rozporządzenie Komisji Europejskiej zostanie zignorowane, co będzie rodzić określone konsekwencje po 1 maja 2004 r. Poseł Piotr Krutul zapytał, czy istnieją podstawy do zaskarżenia w trybie prawnym rozporządzenia Komisji Europejskiej przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu. Pracownicy departamentu prawa europejskiego UKIE zastanawiają się, czy istnieją podstawy prawne pozwalające na złożenie takiej skargi. Mieć jednak wątpliwości - to jedno, a posiadać argumenty prawne - to drugie. Potrzeba czasu, żeby wypracować argumenty prawne. Zapewniam, że pracownicy UKIE nie zaprzestaną pracować nad znalezieniem argumentów prawnych z chwilą uchwalenia ustawy. Zwracam jednak uwagę na konieczność rozróżnienia argumentów politycznych od argumentów merytoryczno-prawnych. Polityczne argumenty, o których z pewności powie podsekretarz stanu w MRiRW Jerzy Plewa, pojawiły się z chwilą, gdy zamysły Komisji Europejskiej towarzyszące rozporządzeniu stały się jasne. Argumentacja prawna pojawi się dopiero z chwilą ich wypracowania. Skarga na Komisję Europejską do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu może być skuteczna dopiero z chwilą uzyskania członkostwa w Unii Europejskiej. Polska, nie będąc członkiem Unii Europejskiej, nie może zgłosić skargi. Dopóki Europejski Trybunał Sprawiedliwości nie uchyli rozporządzenia Komisji Europejskiej, dopóty w krajach członkowskich przepisy wynikające z tych rozporządzeń muszą obowiązywać. Jak widać, odrzucenie projektu ustawy nie likwiduje zobowiązań wynikających z rozporządzenia oraz konsekwencji ich niewdrożenia. Dopóki Europejski Trybunał Konstytucyjny nie uchyli rozporządzenia Komisji Europejskiej, dopóty Komisja Europejska będzie mogła nakładać kary finansowe na państwo członkowskie, które nie wdraża przepisów wynikających z dyrektywy. Artykuł 38 traktatu akcesyjnego mówi o możliwości zastosowania klauzul ochronnych przez Komisję Europejską. Komisja może również zastosować grzywnę, której wysokość sama naliczy. Chcę zwrócić uwagę, że kraj członkowski nie ma żadnych instrumentów służących obronie w takim przypadku. Wydaje się, że lepiej jest uchwalić ustawę, której przepisy będą utrudniały Komisji Europejskiej rozpoznanie rzeczywistej wielkości zapasów na dzień 1 maja 2004 r. Polska będzie wówczas w stanie nie zgadzać się z Komisją Europejską i wejść z nią w spór w sprawie nieprawidłowego ustalenia wielkości zapasów na podstawie danych zgromadzonych przez Polskę.</u>
          <u xml:id="u-283.1" who="#JarosławPietras">Żeby tego dokonać, trzeba posiadać te dane, czyli deklaracje zawierające informacje o stanie zapasów w dniu 1 maja w latach 2001–2004. Dopóki nie zostanie uchwalona ustawa o nadmiernych zapasach, dopóty nie będzie możliwe zebranie tych deklaracji. Jeżeli projekt ustawy o nadmiernych zapasach nie zostanie przyjęty, to w sporze z Komisją Europejską argumenty Polski staną się słabsze. Jeszcze raz chcę podkreślić, że wejście w spór z Komisją Europejską może nastąpić dopiero po 1 maja 2004 r., podczas gdy ustawa powinna wejść w życie przed 1 maja 2004 r. Posłowie zwracali uwagę na to, że Komisja Europejska nałożyła na Austrię, której akcesja do Unii Europejskiej nastąpiła 10 lat temu, obowiązek sprawozdawczości w znacznie mniejszym wymiarze. Nie wolno jednak zapominać, że ceny większości artykułów rolnych w Austrii były zbliżone do cen artykułów rolnych w krajach Unii Europejskiej. Austria przed akcesją do Unii Europejskiej w znacznie większym stopniu niż Polska obecnie subsydiowała produkcję rolniczą. Chcę powiedzieć, że mechanizm zastosowany przez Komisję Europejską ma charakter przejściowy i nie jest sprzeczny z zasadą niedyskryminacji ze względu na przynależność państwową. Nie wierzę w to, żeby udało się przekonać tym argumentem Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu do uchylenia rozporządzenia Komisji Europejskiej. Zarzut powinien być zdecydowanie bardziej konkretny. Polska powinna wykazać, że rozporządzenie jest sprzeczne z innymi rozporządzeniami Komisji, które dotyczą niektórych rynków rolnych albo postanowień traktatowych. Argument opierający się na zasadzie niedyskryminacji ze względu na przynależność państwową może pełnić co najwyżej rolę pomocniczego argumentu. Opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej jest dowodem na to, że UKIE ma krytyczny stosunek do rozporządzeń Komisji Europejskiej. Trzeba jednak pamiętać, że argumenty polityczne w warunkach członkostwa w Unii Europejskiej nie mają takiej mocy. Liczą się przede wszystkim argumenty natury prawnej. Polska powinna przygotować się do wejścia w proceduralnie poprawny spór z Komisją Europejską. Odrzucenie projektu ustawy będzie obrazować polityczny opór przed wdrażaniem prawa Unii Europejskiej do prawa krajowego, ale jednocześnie bardzo osłabi argumenty prawne. Trzeba uważać, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Jeżeli Polska chce wejść w spór z Komisją Europejską, nie powinna z własnej woli osłabiać argumentów, które posiada. Konsekwencje nieprzyjęcia projektu ustawy są różne. Po pierwsze, Polska nie będzie w stanie zebrać danych mówiących o wielkości zapasów na dzień 1 maja 2004 r. Brak tych danych będzie równoznaczny z pozbawieniem się możliwości obrony przed Komisją Europejską, która samodzielnie dokona oceny stanu zapasów na dzień 1 maja 2004 r. Ocena stanu zapasów w Polsce na dzień 1 maja 2004 r. stanie się punktem wyjścia do ustalenia wysokości opłat. Po drugie, Komisja Europejska uzyska dowody świadczące o tym, że Polska z premedytacją nie wdraża prawa unijnego i nie jest zainteresowana przeciwdziałaniem zjawisku spekulacji. Powinniśmy starać się tego uniknąć. Komisja Europejska powinna być przekonana, że Polska starała się dostosować prawo do prawa Unii europejskiej, ale z przyczyn obiektywnych nie zdołała tego dokonać. Jest to potrzebne w przypadku wejścia w spór z Komisją Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#JerzyPlewa">Z uwagą słucham wypowiedzi członków Komisji. Wydaje mi się, jakby członkowie Komisji uważali, że projekt ustawy został przygotowany przez ministrów Jarosława Pietrasa oraz Jerzego Plewę, którzy w związku z tym mogą zmieniać stanowisko w sprawie projektu ustawy, kiedy chcą i jak chcą. Wyraźnie chcę powiedzieć, że nic bardziej mylnego. Nie jest tak, że z jednej strony stoją ci, którzy chcą dobra polskich przedsiębiorców, a z drugiej strony rząd, który tego nie chce. Chcę zapewnić, że w tej sprawie stanowisko rządu jest zgodne ze stanowiskiem podzielanym przez większość członków Komisji. Jak powiedział podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras, należy rozróżniać rządowy projekt ustawy od rozporządzenia Komisji Europejskiej, pod adresem którego rząd sformułował wiele krytycznych uwag. Członkowie Komisji używali w dyskusji tych samych argumentów. Poseł Roman Jagieliński poinformował już o tym, że przekazałem mu kopie korespondencji między MRiRW a Komisją Europejską. Mam przed sobą 15 pism, w których zwracamy uwagę na zbyt daleko idącą restrykcyjność rozporządzeń Komisji Europejskiej. Projekt ustawy określa, kto będzie odpowiedzialny za realizację tych rozporządzeń w Polsce, oraz definiuje zagadnienia, które nie są regulowane rozporządzeniami. Wydaje mi się, że nie wolno o tym zapominać. Nie ma sensu licytować się, kto bardziej dba o interesy polskich przedsiębiorców. Zwracam uwagę, że nie żyjemy w świecie, w którym spekulacja nie istnieje. Za te działania spekulacyjne nie są odpowiedzialni rolnicy i drobni sklepikarze. Rząd zdaje sobie z tego sprawę i sprzeciwia się obejmowaniu wszystkich obowiązkiem sprawozdawczości. Rząd zamierza objąć obowiązkiem sprawozdawczości przede wszystkim importerów produktów rolnych. Od 1 stycznia 2004 r. obowiązuje automatyczna rejestracja produktów pochodzących z importu, które mogą być przedmiotem spekulacji. Komisja Europejska uznała te działania za idące w dobrym kierunku, ale dalece niewystarczające. Chcę powiedzieć, że Polska musi bezwarunkowo oddzielić działania spekulacyjne od normalnych zachowań rynku. Jeżeli Polska tego nie zrobi, to budżet państwa poniesie koszty wynikające z nałożenia przez Komisję Europejską kar finansowych na Polskę. Rząd ocenia, że rozporządzenia Komisji Europejskiej nie dają narzędzi, przy pomocy których jest możliwe oddzielenie działań spekulacyjnych od normalnych zachowań rynku. Członkowie Komisji przedstawili uwagi krytyczne przede wszystkim pod adresem listy produktów znajdującej się w załączniku do rozporządzenia Komisji Europejskiej. Rzeczywiście, jest to najbardziej bulwersująca sprawa. Rząd jednak zwraca uwagę również na to, że wysokość opłaty obliczana jest na podstawie maksymalnej stawki celnej stosowanej w imporcie z krajów trzecich. Posłanka Grażyna Ciemniak zwracała uwagę na możliwość oparcia skargi na zasadzie niedyskryminacji ze względu na przynależność państwową. Zastosowanie maksymalnej stawki celnej stosowanej w imporcie z krajów trzecich stanowi w mniemaniu rządu naruszenie tej zasady, ponieważ polscy przedsiębiorcy eksportujący na rynek Unii Europejskiej korzystają bardzo często z preferencyjnych stawek celnych. Mówię o tym, żeby pokazać, jak dalece restrykcyjne są rozporządzenia Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-284.1" who="#JerzyPlewa">Rząd jednak przeciwstawia się tym rozporządzeniom z taką siłą, z jaką jest to możliwe. W Komisji Europejskiej Polska ma status obserwatora, który ma prawo przedstawiać swoje stanowisko. Rząd korzysta z tego prawa i prezentuje stanowisko w sprawie rozporządzeń Komisji Europejskiej. Problem jednak polega na tym, że decyzje w tych sprawach zapadają większością głosów. Warto dodać, że rozporządzenie nr 1972 zostało przyjęte jednomyślnie przez kraje Unii Europejskiej przy jednomyślnym proteście 10 krajów oczekujących na wejście do Unii Europejskiej. Wprawdzie rozporządzenie nr 60/2004 r. zostało przyjęte niejednomyślnie, ale ma moc obowiązującą. Jeżeli Polska nie wdroży tych rozporządzeń, to może zostać ukarana dwukrotnie: za niedostosowanie prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej oraz za nienaliczanie opłat z tytułu nadmiernych zapasów. Chcę zwrócić również uwagę na to, że Komisja Europejska, wydając rozporządzenia, stawia sobie za cel walkę z działaniami spekulacyjnymi, które mogą spowodować nienaturalne reakcje rynku, które nie leżą w interesie polskich producentów, a zwłaszcza rolników. Skorzystają tylko ci, którzy będą w stanie przeprowadzić operacje na skalę międzynarodową. Rząd zwraca uwagę Komisji Europejskiej, że w rozporządzenia wydane przez Komisję Europejską w związku z przyjęciem Austrii, Szwecji i Finlandii do Unii Europejskiej obejmowały cukier oraz towary importowane, czyli oliwę z oliwek, ryż i niektóre owoce cytrusowe. Chcę zwrócić uwagę, że Komisja Europejska objęła rozporządzeniem również zapasy cukru zgromadzonego w produktach przetworzonych, w których zawartość cukru przekracza 10 proc. Takie brzmienie rozporządzenia powoduje, że nie wiadomo, ile produktów zostanie objętych rozporządzeniem. Rząd szacuje, że na liście będącej załącznikiem do rozporządzenia znajdzie się w sumie ok. 400 produktów. Rząd stara się zwrócić uwagę Komisji Europejskiej, że rozporządzenie w tym zakresie jest niewykonalne z przyczyn obiektywnych. Zgodnie z projektem ustawy Agencja Rynku Rolnego jest odpowiedzialna za przygotowanie bazy danych, gromadzenie danych, określenie nadmiernych zapasów oraz naliczanie opłat. Agencja Rynku Rolnego nabierze charakteru płatniczego. W niektórych krajach starano się tego uniknąć, tworząc zupełnie nowe instytucje zajmujące się problematyką nadmiernych zapasów. Rząd ma pełną świadomość tego, że rządowy projekt ustawy jest bardzo restrykcyjny. Nie jest prawdą, że stanowiska poszczególnych ministrów w sprawie projektu ustawy różnią się od siebie. Krytyczne opinie były formułowane przede wszystkim pod adresem rozporządzenia Komisji Europejskiej. Zwracam uwagę, że projekt ustawy został przyjęty na posiedzeniu rządu jednomyślnie. Chcę powiedzieć, że pierwszy projekt ustawy został przygotowany przez MRiRW i przekazany do uzgodnień międzyresortowych oraz do konsultacji partnerom społecznym. Ten projekt ustawy był na tyle liberalny, na ile pozwalały granice zakreślone w rozporządzeniu Komisji Europejskiej. Wyszliśmy przede wszystkim z założenia, że w Polsce nie może być nadmiernych zapasów zbóż, ponieważ jest niedobór zbóż w Polsce. Tamten projekt ustawy wyłączał z obowiązku sprawozdawczości wszystkich rolników, ograniczając się do przedsiębiorców. Chcę jednak przypomnieć, że projekty ustaw dostosowujących prawo polskie do prawa Unii Europejskiej są konsultowane z Komisją Europejską. Komisja Europejska stwierdziła, że Polska interpretuje niewłaściwie rozporządzenia Komisji Europejskiej. Jeżeli członkowie Komisji życzą sobie tego, to mogą przyjąć projekt ustawy w brzmieniu pierwotnym.</u>
          <u xml:id="u-284.2" who="#JerzyPlewa">Chcę jednak powiedzieć, że jeżeli zdecydują się na taki krok, Komisja Europejska będzie miała argumenty przemawiające za obciążeniem budżetu krajowego dodatkowymi kosztami wynikającego z niedostatecznej ochrony rynku przed spekulacją. Zwracam uwagę, że takimi kosztami zostały między innymi obłożone budżety krajowe Finlandii, Szwecji i Austrii. Rząd proponował między innymi podnieść poziom wielkości zapasów, którego przekroczenie jest równoznaczne z zaistnieniem obowiązku sprawozdawczości. Odpowiadając na pytanie posła Jerzego Czepułkowskiego chcę powiedzieć, że czym innym jest wielkość zapasów, której przekroczenie jest równoznaczne z zaistnieniem obowiązku sprawozdawczości, a czym innym jest wielkość zapasów uznanych za nadmierne. Deklaracje składane przez przedsiębiorców powinny zawierać dane o stanie zapasów na dzień 1 maja w latach 2000–2004 w przypadku cukru oraz w latach 2001–2004 w przypadku pozostałych produktów rolnych. Problem polega na tym, że nie wiadomo dokładnie, jaka wielkość zapasów zostanie uznana za nadmierną. Poseł Bogusław Liberadzki prosił, żeby rząd przedstawił na posiedzeniu podkomisji prognozy wielkości zapasów produktów rolnych w Polsce na dzień 1 maja 2004 r. Informuję, że tego rodzaju informacji nikt nie posiada, ponieważ nie istnieje tego rodzaju sprawozdawczość, również w krajach Unii Europejskiej. Te dane będą znane dopiero po zebraniu i zanalizowaniu zadeklarowanych danych. Niektóre kraje przystępujące wcześniej do Unii Europejskiej wymagały od przedsiębiorców zaświadczenia na honor, że nie przechowują większych zapasów niż zadeklarowane. Zwracam uwagę na istnienie problemu polegającego na tym, że Polsce nie ma obowiązku ewidencjonowania stanu zapasów na koniec każdego miesiąca. Podmioty gospodarcze dokonują remanentu tylko raz do roku. Jeżeli robią to częściej, to wyłącznie w postaci wartościowej. Należy liczyć się z pojawieniem się w związku z tym licznych problemów. Chcę zapewnić, że rząd nie zamierza zmniejszać konkurencyjności polskich produktów rolnych. Rząd jednak nie jest w stanie powiedzieć tego samego o chęciach Komisji Europejskiej. Członkowie Komisji dopytywali się, czy lista produktów rolnych będąca załącznikiem do rozporządzenia jest już zamknięta. Można powiedzieć, że jeżeli chodzi o izoglukozę, cukier oraz produkty zawierające ponad 10 proc. cukru, to lista jest już zamknięta, ale trzeba określić te wszystkie produkty, które zawierają ponad 10 proc. cukru. Jeżeli chodzi o pozostałe produkty rolne, to lista nie jest zamknięta, ponieważ w rozporządzeniu Komisji Europejskiej nr 1972 jeden z artykułów mówi, że Komisja Europejska może zmienić kształt listy do końca kwietnia 2004 r. Goryczy dodaje fakt, że wszystkie kraje wchodzące z dniem 1 maja 2004 r. do Unii Europejskiej interpretowały wyraz „zmienić” jako „skrócić”. Chcę powiedzieć, że strona polska przeprowadziła tak zwaną analizę ryzyka dla każdego z 200 produktów rolnych wyszczególnionych na liście. Komisja Europejska otrzymała informację na temat poziomu cen obowiązujących w Polsce i Unii Europejskiej oraz wysokości ceł realnych. Strona polska wykazała, że w wielu przypadkach różnice w wysokości ceł są symboliczne.</u>
          <u xml:id="u-284.3" who="#JerzyPlewa">Z tych analiz wynika, że import do Polski zbóż i przechowywanie przez okres kilku miesięcy w nadziei na zysk ze sprzedaży po wejściu Polski do Unii Europejskiej byłby zwyczajnie nieopłacalny. Komisja Europejska nie akceptuje przedstawianych przez stronę polską argumentów. Działania Komisji Europejskiej są naprawdę bulwersujące. Ostatnio pojawiły się nieoficjalne informacje mówiące o tym, że na liście ma znaleźć się drób i jego przetwory w miejsce wycofanej z listy wieprzowiny, margaryny i ananasów. Kontyngent preferencyjny został wyczerpany, co powoduje, że zapasy drobiu mogą wzrosnąć. Rząd zwraca uwagę na to, że Unia Europejska w dalszym ciągu stosuje subsydia eksportowe do cukru zawartego w produktach przetworzonych, co znacząco wpływa na obniżenie cen importowanych towarów. Stoi to w jawnej sprzeczności z rozporządzeniem Komisji Europejskiej, ponieważ może stać się przyczyną gromadzenia nadmiernych zapasów. Nie chcę być bardziej krytyczny wobec rozporządzeń Komisji Europejskiej od członków Komisji. Rząd jest gotowy do zmiany stanowiska w sprawie niektórych najbardziej restrykcyjnych propozycji zawartych w projekcie ustawy. Chcę jednak, żeby członkowie Komisji mieli świadomość, że ocena projektu ustawy dokonana przez Komisję Europejską będzie znacząco różna od oceny strony polskiej. W przyszłości może to być wykorzystane jako argument przemawiający za obciążeniem budżetu krajowego dodatkowymi opłatami. Chcę również, żeby członkowie Komisji mieli świadomość, że jeżeli ustawa nie wejdzie w życie przed 1 maja 2004 r. należy liczyć się z próbami spekulacji na masową skalę. Sygnały świadczące o takim niebezpieczeństwie są częste. Brak odpowiednich przepisów spowoduje, że Polska nie będzie w stanie zapobiegać tej spekulacji, co z kolei spowoduje, że opłatami zostanie obciążony budżet krajowy. Należy uniknąć sytuacji, w której zyski nieuczciwych przedsiębiorców osiągnięte na spekulacji zostaną sfinansowane ze środków budżetu krajowego. Jeszcze raz chcę podkreślić, że rząd jest skłonny do kompromisu wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Pamiętać jednak należy, że projekt ustawy będzie przedmiotem analizy Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#JerzyCzepułkowski">Sprawa jest bardzo skomplikowana. Odnoszę jednak wrażenie, że strach ma wielkie oczy. Zagrożenia, o których usłyszeliśmy, nie są aż tak liczne i aż tak dotkliwe. Do największych zagrożeń zaliczam niebezpieczeństwo zdestabilizowania polskiego rynku produktów rolnych. Ufam, że rząd uczyni wszystko, żeby przepisy ustawy nie stały w sprzeczności z rozporządzeniami Komisji Europejskiej, a jednocześnie nie były zbyt restrykcyjne w stosunku do polskich przedsiębiorców. Zwracam uwagę, że problem nadmiernych zapasów może pojawić się w z związku z importem produktów rolnych do Polski. Należy starać się chronić polski rynek przed zbyt dużym napływem produktów rolnych. Przed chwilą posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka, częstując mnie jednym z 12 wyjętych z kieszeni cukierków, powiedziała, że należy upłynniać nadmierne zapasy produktów rolnych zawierających cukier. Przypominam, że podkomisja zgłosiła wniosek o odrzucenie rządowego projektu ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych. Poseł Bogusław Liberadzki zgłosił wniosek przeciwny do wniosku podkomisji. Poseł Roman Jagieliński skłonny jest poprzeć ten wniosek pod warunkiem zadeklarowania przez rząd gotowości do złagodzenia stanowiska w sprawie projektu ustawy. Czy ktoś zgłasza inne uwagi pod adresem wniosku podkomisji nadzwyczajnej? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie wniosek podkomisji nadzwyczajnej. Kto jest za przyjęciem wniosku podkomisji nadzwyczajnej? Stwierdzam, że Komisja Europejska, przy 5 głosach za, 14 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciła wniosek podkomisji nadzwyczajnej. Tym samym Komisja kieruje rządowy projekt ustawy do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję. Przypominam, że w podkomisji zasiadają: poseł Roman Jagieliński, poseł Czesław Marzec, poseł Wacław Klukowski, poseł Stanisław Kalemba, poseł Piotr Krutul, poseł Jerzy Michalski, poseł Stanisław Gorczyca, posłanka Małgorzata Rohde. Czy ktoś zgłasza uwagi względem składu podkomisji? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przekazuje rządowy projekt ustawy do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję obradującą w tym samym składzie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przekazuje rządowy projekt ustawy do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję obradującą w tym samym składzie. Proponuję przyjęcie nowego harmonogramu prac podkomisji. Proponuję, żeby Komisja wyznaczyła ostateczny termin przygotowania sprawozdania podkomisji na dzień 10 kwietnia 2004 r. Komisja będzie rozpatrywać sprawozdanie podkomisji na posiedzeniu w dniu 14 kwietnia. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem propozycji zgłoszonej przeze mnie? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie. Poseł Piotr Krutul na piśmie przekazał do prezydium Komisji projekt dezyderatu następującej treści: „Dezyderat Komisji Europejskiej Sejmu RP do Rady Ministrów w sprawie przygotowania skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Komisja Europejska Sejmu RP wzywa Radę Ministrów do niezwłocznego przygotowania skargi na Komisję Europejską do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, dowodząc, że rozporządzenie Komisji Europejskiej w sprawie tak zwanych nadmiernych zapasów ma charakter dyskryminujący polskich rolników i przedsiębiorców oraz jest niezgodne z Traktatem akcesyjnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#JarosławaPietrasa">Czy dezyderat zawiera przewidzianą przepisami prawa treść i formę oraz czy jest właściwie zaadresowany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#JarosławPietras">Wydaje się, że należy zwrócić uwagę, że rozporządzenie jest niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Jeżeli tak zostanie zmienione brzmienie dezyderatu, to rząd wypełniając wolę Sejmu, będzie w stanie udowodnić, że Komisja Europejska dopuściła się złamania zasady niedyskryminowania ze względu na przynależność państwową. Żeby udowodnić dyskryminację, trzeba wskazać, w którym miejscu ta dyskryminacja nastąpiła. Chcę również zwrócić uwagę na konieczność zaznaczenia, że przygotowana skarga zostanie złożona po 1 maja 2004 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#PiotrKrutul">Zgłaszam autopoprawkę polegającą na zastąpieniu wyrazów „Traktatem akcesyjnym” wyrazami „prawem Unii Europejskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi względem brzmienia projektu dezyderatu zgłoszonego przez posła Piotra Krutula? Nikt się nie zgłasza. Poddaję projekt dezyderatu pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła dezyderat. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Europejska przyjęła dezyderat. Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>