text_structure.xml 150 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejBrachmański">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Zgodnie z przyjętym przez Komisję planem działania kontynuować będziemy rozpatrywanie projektu ustawy z druku nr 82. Przypomnę, że Komisja podjęła wczoraj decyzję o powołaniu podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy z druku nr 83. W dzisiejszym porządku obrad znajdą się te dwie sprawy. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek obrad został przyjęty. Proponuję, żebyśmy rozpoczęli dzisiejsze obrady od powołania podkomisji. W dniu wczorajszym ustaliliśmy, że w skład podkomisji powinno wejść 9 posłów. Do tej pory zgłoszono kandydatury posłów Małgorzaty Ostrowskiej, Małgorzaty Winiarczyk-Kossakowskiej, Stanisława Kurpiewskiego, Andrzeja Brachmańskiego, Stanisława Gudzowskiego, Ludwika Dorna oraz Andrzeja Grzyba. Brakuje nam jeszcze kandydata z klubu Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejGałażewski">Kandydaturę zgłosi w imieniu naszego Klubu poseł Jan Rokita, który nie dotarł jeszcze na posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejBrachmański">W takim razie będziemy musieli odłożyć powołanie podkomisji do czasu zgłoszenia wszystkich kandydatów. Do tej pory kandydata nie zgłosił także klub Samoobrony. Czy klub Samoobrony jest gotowy do zgłoszenia swojego kandydata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WaldemarBorczyk">Zgłaszam kandydaturę posła Krzysztofa Rutkowskiego. Kandydata nie ma w tej chwili na sali. Zostałem upoważniony do zgłoszenia jego kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sytuacji oczekujemy jedynie na zgłoszenie kandydata Platformy Obywatelskiej. Do powołania podkomisji przystąpimy po zgłoszeniu wszystkich kandydatów. Przechodzimy do rozpatrzenia projektu ustawy z druku nr 82. Kontynuować będziemy prace rozpoczęte w dniu wczorajszym. Chciałbym, żebyśmy najpierw wrócili do art. 19, który zmienia ustawę o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego. Do zmian zawartych w tym artykule zgłaszano na wczorajszym posiedzeniu wiele uwag. Proponuję, żebyśmy rozpatrzyli kolejno zmiany zawarte w tym artykule. Jakie jest stanowisko rządu w sprawie zmiany nr 1? Kto będzie reprezentował rząd przy rozpatrywaniu art. 19?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofJanik">W sprawach dotyczących wojska stanowisko rządu będzie prezentował wiceminister Piotr Urbankowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PiotrUrbankowski">W zmianie nr 1 zaproponowano dodanie po art. 4a nowego art. 4b w brzmieniu: „ Minister obrony narodowej albo z jego upoważnienia inny organ wojskowy, może nieodpłatnie przekazać, bez pośrednictwa Agencji Mienia Wojskowego, mienie ruchome Skarbu Państwa, o którym mowa w art. 1 pkt 1: 1) muzeom i szkołom wyższym na cele muzealne, wystawiennicze lub szkoleniowe, 2) stowarzyszeniom i fundacjom prowadzącym działalność związaną z obronnością państwa na cele ich działalności statutowej”. Dodanie tego przepisu do ustawy chciałbym uzasadnić w następujący sposób. Jesteśmy w posiadaniu mienia ruchomego, które stanowi dobra narodowe. Takie mienie pozostaje np. w posiadaniu Muzeum Wojska Polskiego. Często spotykamy się z prośbami o przekazanie niektórych elementów tego mienia innym muzeom wojskowym lub cywilnym. W tej chwili nie można dokonać czynności przekazania tego mienia ze względów formalno-prawnych. Mienie takie jest przekazywane w użyczenie. Podobny problem dotyczy np. przekazywania pojazdów Ochotniczej Straży Pożarnej. Z przekazaniem mienia ruchomego wiążą się problemy formalno-prawne. Z tego powodu rząd zaproponował wprowadzenie do ustawy ułatwień, które dotyczyć będą przypadków przekazywania mienia ruchomego. W posiedzeniu bierze udział prezes Agencji Mienia Wojskowego. Sądzę, że będzie mógł udzielić w tej sprawie dodatkowych wyjaśnień, jeśli dodatkowa informacja będzie potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#LudwikDorn">Na wczorajszym posiedzeniu Komisji zgłaszano wobec tych przepisów różnego rodzaju obawy i zastrzeżenia. Przypomnę, że poseł Jan Rokita miał wątpliwości, czy jest sens, żeby Komisja wykraczała w art. 19 poza zmiany o charakterze ustrojowym. Wiele zmian zawartych w tym artykule dotyczy spraw związanych z gospodarowaniem mieniem ruchomym i nieruchomym. W związku z tym chcę złożyć propozycję, która powinna zlikwidować zgłaszane obawy i zastrzeżenia. Chcę zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem zmian przedstawionych przez rząd w art. 19, chociaż mam do nich różnego rodzaju zastrzeżenia. Proponuję, żeby z art. 19 wykreślić wszystkie zmiany, które odnoszą się do zasad gospodarowania mieniem. Uważam, że w art. 19 powinny pozostać jedynie zmiany o charakterze ustrojowym. Muszę przyznać, że w sprawach dotyczących gospodarowania mieniem nie czuję się w pełni kompetentny. Mój wniosek obejmuje wykreślenie zmian nr 1, 3, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 i 18. Uważam, że rząd powinien przygotować projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego, w którym powinny znaleźć się te zmiany. Projekt ten zostałby rozpatrzony w normalnym trybie przez sejmową Komisję Obrony Narodowej oraz Komisję Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejGałażewski">Popieram tę propozycję. Chciałbym przypomnieć, że na wczorajszym posiedzeniu Komisji poseł Jan Rokita zgłosił wniosek o powołanie podkomisji do rozpatrzenia tych przepisów. Zgodnie z propozycją posła Ludwika Dorna możemy także wyłączyć zmiany zawarte w tym artykule z projektu ustawy. Rząd powinien dokonać odrębnej nowelizacji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejBrachmański">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofJanik">Intencją rządu było to, żeby oszczędzając czas Komisji i Sejmu załatwić od razu kilka różnych spraw. Chcieliśmy to zrobić w sposób podobny, jak w poprzedniej kadencji. Przypomnę, że przedstawiono wtedy projekt ustawy, którą potocznie nazywano ustawą czyszczącą. Właśnie dlatego przepisy dotyczące Agencji Mienia Wojskowego znalazły się w tym projekcie. Jeśli posłowie podejmą taką decyzję, rząd przychyli się do wniosku zgłoszonego przez posła Ludwika Dorna. W takim przypadku przygotujemy odrębne przedłożenie. Na pewno poprawi to dane statystyczne o liczbie ustaw uchwalonych przez Sejm z inicjatywy rządu. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że zmiany zawarte w tym artykule należy wprowadzić w życie w trybie pilnym. Restrukturyzacja wojska nabrała wyraźnego przyspieszenia w ostatnich tygodniach. Jeśli Sejm nie przyjmie zaproponowanych przez rząd rozwiązań, mienie wojskowe będzie leżało bezużytecznie jak do tej pory. Nie muszę przypominać, że takie mienie niszczeje. Nadal nie będzie podstawy prawnej do wydania odpowiedniej decyzji przez ministra obrony narodowej. Ten wzgląd zadecydował o tym, że chcielibyśmy rozstrzygnąć te kwestie w rozpatrywanym projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PiotrUrbankowski">Chciałbym dodać, że zmiany dotyczące możliwości przekazywania mienia mają również istotne znaczenie z punktu widzenia problemów budżetowych. W ramach programu rekonwersji realizowanego w siłach zbrojnych, czyli restrukturyzacji wojska, pojawiają się wnioski w sprawie przekazania nieruchomości z rozwiązywanych garnizonów. Podam jako przykład, że minister sprawiedliwości chciałby wykorzystać takie nieruchomości do utworzenia zakładów karnych. W tej chwili nie ma możliwości pozytywnego rozpatrzenia tego typu wniosków. Przekazanie nieruchomości może być połączone z zagospodarowaniem potencjału ludzkiego, z czym mamy ogromne trudności. Żołnierze odchodzący z jednostek wojskowych, którzy nie posiadają uprawnień emerytalnych, po odbyciu odpowiedniego przeszkolenia mogliby podejmować inną pracę. Tego typu przeszkolenie przewidziane jest w programie rekonwersji. Po przeszkoleniu żołnierze mogliby pracować w innym charakterze. Uważamy, że zaproponowane zmiany umożliwiłyby przekazywanie nieruchomości ministrowi sprawiedliwości, Straży Granicznej i innym instytucjom tego typu. Z punktu widzenia wojska jest to niezwykle istotny problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy po tych wyjaśnieniach podtrzymuje pan swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanRokita">Chciałbym prosić o przedstawienie w tej sprawie dodatkowych wyjaśnień. Przeniesienie zarządu nad majątkiem pozostającym w gestii ministra obrony narodowej na innych ministrów jest możliwe. W ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa przewidziano tryb przeniesienia zarządu. Nie bardzo rozumiem, dlaczego pan minister twierdzi, że bez zmiany przepisów nie można przekazać składników mienia z Ministerstwa Obrony Narodowej do Ministerstwa Sprawiedliwości. Uważam, że jest to możliwe. Mam w tej sprawie pewne doświadczenia, które wiążą się z przekazaniem pewnych składników mienia z Ministerstwa Obrony Narodowej do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Policja zabiegała o przekazanie jej zbędnych obiektów wojskowych. Jednak wojsko nie chce przekazać tych obiektów. Jest to zupełnie inny problem. Przekazanie obiektów jest możliwe i zgodne z obowiązującym prawem. Zwracam uwagę, że rozpatrywane zmiany nie tworzą w tym zakresie żadnych nowych podstaw prawnych. Nie wiem, który przepis miałby tworzyć takie podstawy. Nie jest dla mnie jasne, dlaczego rząd proponuje wygaszenie obowiązującego trybu przekazywania nieruchomości wojskowych samorządom. W tej chwili istnieje jedyny sposób przekazania takich nieruchomości samorządom poprzez Agencję Mienia Wojskowego. Odpowiednie przepisy znalazły się w art. 23. W zmianie nr 13 przewidziano zmianę art. 23, która polega na wykreśleniu podstawy prawnej do przekazywania mienia samorządom. Zwracam uwagę, że jest to jedyna podstawa prawna w całym naszym porządku prawnym, która umożliwia przekazywanie zbędnych obiektów wojskowych na cele inwestycji infrastrukturalnych gmin. Gdybyśmy w ogóle mieli dyskutować o tej propozycji, najpierw musielibyśmy poznać politykę państwa w tym zakresie. Musielibyśmy dowiedzieć się, jakie powody zdecydowały o tym, że rząd zaproponował zakończenie procesu przekazywania zbędnego mienia wojskowego samorządom terytorialnym i ustawowe zlikwidowanie takiej możliwości. Jest jeszcze jedna sprawa, o której mówiłem na wczorajszym posiedzeniu. Wraz z likwidacją możliwości przekazywania mienia wojskowego gminom przewidziana została możliwość przekazywania tego mienia instytucjom prywatnym. Uważam, że za takim rozwiązaniem kryje się duże zagrożenie korupcją. Minister obrony narodowej będzie mógł przekazywać mienie Skarbu Państwa prywatnym stowarzyszeniom i fundacjom. Będzie mógł to robić bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Uważam, że takie rozwiązanie jest niedopuszczalne. Powiem szczerze, że wyjaśnienia przedstawione przez pana ministra zupełnie mnie nie przekonały. Wydaje się, że wyjaśnienia dotyczące potrzeby stworzenia podstawy prawnej do przekazywania mienia należącego do Ministerstwa Obrony Narodowej Ministerstwu Sprawiedliwości, są nieprawidłowe. Taka podstawa istnieje. Niesłuszne jest rozwiązanie, które umożliwia przekazywanie mienia stowarzyszeniom i fundacjom, gdyż tworzy ono zagrożenie korupcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrUrbankowski">Chciałbym wrócić do mojej wcześniejszej wypowiedzi. Zwracam uwagę, że przepis dotyczy wyłącznie mienia ruchomego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanRokita">Wystarczy, że na tej podstawie przekazywane będą samochody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrUrbankowski">Jeśli ta zmiana budzi państwa wątpliwości, rząd może ją wycofać. Chciałbym jednak zaznaczyć, że istnieją pewne wątpliwości prawne, które dotyczą możliwości przekazywania mienia innym resortom lub Skarbowi Państwa. Proszę, żeby sprawę tę przedstawił państwu pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejBrachmański">Sądzę, że przed wysłuchaniem dodatkowych wyjaśnień powinniśmy podjąć decyzję o tym, czy zmianę tę będziemy w ogóle rozpatrywać. Jeśli tak, zajmiemy się nią szczegółowo. Poseł Ludwik Dorn zgłosił wniosek o wykreślenie z art. 19 zmian, które mają związek z przekazywaniem mienia. Zgodnie z tym wnioskiem w art. 19 pozostaną zmiany nr 2, 4, 5, 6, 7 i 8. Poddam ten wniosek pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#LudwikDorn">Chciałbym wypowiedzieć się przed głosowaniem. Argumenty przedstawione przez ministra Krzysztofa Janika nie wydają się w pełni zasadne. Rozumiem chęć oszczędzania czasu i liczby uchwalanych ustaw. Uważam, że odwołanie się do tzw. ustawy czyszczącej z poprzedniej kadencji nie jest uzasadnione. Przypomnę, że nad tą ustawą pracowała komisja nadzwyczajna, do której oddelegowani zostali posłowie posiadający kompetencje pokrywające się z zakresem ustawy. Jednak w tym przypadku projekt ustawy został skierowany do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Nie wiem ilu posłów z naszej Komisji ma kompetencje, które można zdobyć pracując w Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Sejm zdecydował, że projektem ustawy nie będzie zajmować się komisja nadzwyczajna. Rozumiem, że istnieje potrzeba podjęcia pilnych decyzji. Jeśli mienie wojskowe leży i niszczeje, w pełni uzasadnione będzie zastosowanie trybu pilnego. Decyzję w tej sprawie podejmie rząd. Sądzę, że taka decyzja nie będzie kontestowana. Nawet jeśli projekt będzie rozpatrywany w trybie pilnym, będzie mógł trafić do komisji posiadającej odpowiednie kompetencje do jego rozpatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejBrachmański">Sądzę, że szkoda czasu na dalszą dyskusję w tej sprawie. Powinniśmy przystąpić do podjęcia decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PiotrUrbankowski">Proponuję, żeby wniosek posła Ludwika Dorna nie obejmował zmiany nr 3, w której przyznaje się Agencji Mienia Wojskowego możliwość prowadzenia postępowań o zamówienie publiczne na rzecz urzędu obsługującego ministra obrony narodowej oraz jednostek organizacyjnych podporządkowanych ministrowi lub przez niego nadzorowanych. Zwracam uwagę, że ta zmiana nie dotyczy przekazywania mienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejBrachmański">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez posła Ludwika Dorna? Pan poseł zaproponował, żeby z projektu ustawy wyłączyć zmiany dotyczące gospodarowania nieruchomościami. Za wnioskiem głosowało 11 posłów, 16 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został odrzucony. Rozpatrywać będziemy wszystkie zmiany, które znalazły się w przedłożeniu rządu. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanRokita">Ten, kto ma większość, może odrzucić każdy wniosek, jeśli zechce. Chcę jednak zwrócić uwagę na to, że przepisy dotyczące gospodarowania nieruchomościami są niezwykle skomplikowane. W tej sytuacji racjonalne wydaje się sprawdzenie, czy zaproponowane przez rząd przepisy są zgodne z ustawami mówiącymi o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa. Zgłaszam wniosek o powołanie do rozpatrzenia zmian zawartych w art. 19 podkomisji lub zespołu. Dzięki temu powstałaby możliwość wyjaśnienia z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Skarbu Państwa, jaka będzie nowa polityka rządu w tym zakresie. Jestem przekonany, że rozpatrywanie zaproponowanych zmian zajmie nam cały dzień, gdyż są to niezwykle poważne i skomplikowane problemy. Sam będę miał co najmniej 100 pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejBrachmański">Nie ma takiego zwyczaju, żeby do podkomisji kierować jeden artykuł, wybrany z projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanRokita">Zwracam uwagę, że ten artykuł dotyczy odrębnej ustawy. Zawarto w nim zmiany dotyczące spraw, którymi nigdy się nie zajmowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejBrachmański">W posiedzeniu biorą udział kompetentni przedstawiciele rządu, którzy mogą udzielić nam niezbędnych wyjaśnień. Sądzę, że jesteśmy w stanie podejmować decyzje. Najważniejszą decyzję podejmiemy przy rozpatrywaniu zmiany nr 1. Później będziemy mieli do czynienia przede wszystkim z konsekwencjami tej decyzji. Proponuję, żebyśmy najpierw rozpatrzyli pierwszą część zmiany nr 1. Czy wyrażają państwo zgodę na to, żeby minister obrony narodowej mógł przekazywać mienie ruchome Skarbu Państwa muzeom i szkołom wyższym na cele muzealne, wystawiennicze lub szkoleniowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofJanik">Chciałbym zgłosić autopoprawkę, która polega na dodaniu wyrazu „państwowym” po wyrazach „muzeom i”. Chodzi o przekazywanie mienia muzeom i państwowym szkołom wyższym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejBrachmański">Rząd zgłosił autopoprawkę do zmiany nr 1. Czy mają państwo nadal wątpliwości, które dotyczą zmiany nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#LudwikDorn">Czy w skład delegacji rządowej na dzisiejsze posiedzenie Komisji wchodzi przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejBrachmański">W pracach nad tym projektem rząd jest reprezentowany przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#LudwikDorn">Nikt nie kwestionuje upoważnienia pana ministra. Jednak w tym przypadku sprawa dotyczy problemów związanych z działalnością Ministerstwa Obrony Narodowej. W związku z tym w posiedzeniu Komisji bierze udział wiceminister obrony narodowej. Rozpatrywane problemy dotyczą jednocześnie spraw wchodzących w zakres działania Ministerstwa Skarbu Państwa. W związku z tym chciałbym zapytać, czy w posiedzeniu bierze udział osoba, która jest w tych sprawach kompetentna? Mam na myśli przedstawiciela tego resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejBrachmański">Przypomnę, że na wczorajszym posiedzeniu rozstrzygnęliśmy, iż nadzór nad gospodarowaniem nieruchomościami wojskowymi będzie sprawował minister obrony narodowej. Decyzję w tej sprawie podjęliśmy w dniu wczorajszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#LudwikDorn">Zwracam uwagę, że zastosowanie różnych środków nadzorczych oraz podejmowanie decyzji dokonywane będzie w porozumieniu z ministrem skarbu państwa. Takie rozwiązanie zostało przewidziane w projekcie rządowym i nikt go nie kontestował. Jest jeszcze drugi aspekt tego problemu. Do czasu wejścia w życie nowej ustawy Agencja Mienia Wojskowego pozostawać będzie w gestii ministra skarbu państwa. W rękach tego ministra pozostaje zinstytucjonalizowana wiedza o tej Agencji oraz odpowiednie kompetencje. Zakłopotanie pana ministra wskazuje, że na sali nie ma przedstawiciela ministra skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofJanik">Chciałbym odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejBrachmański">Proszę, żeby pan minister nie przerywał wypowiedzi posłów. Udzielę panu głosu, kiedy poseł Ludwik Dorn zakończy swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofJanik">Nie może być tak, że pan poseł zadaje pytanie, a następnie sam udziela na to pytanie fałszywej odpowiedzi. W posiedzeniu uczestniczy prezes Jerzy Rasilewicz, który jest upoważniony do reprezentowania ministra skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#LudwikDorn">Pan Jerzy Rasilewicz jest prezesem Agencji Mienia Wojskowego, która jest organem nadzorowanym przez ministra skarbu państwa. W tej sytuacji powstaje pytanie, czy organ nadzorowany może mieć kompetencje do reprezentowania organu nadzorującego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofJanik">Sprawę mogę potraktować w sposób formalny mówiąc, że w posiedzeniu Komisji bierze udział kompetentna reprezentacja rządu. Jestem przekonany, że w tej sprawie nikt nie ma wydzielonych kompetencji merytorycznych. Zwracam uwagę, że żaden z rozpatrywanych przez Komisję przepisów nie zmienia przepisów ogólnych, które dotyczą gospodarowania nieruchomościami. W zmianie nr 13 lit. b) napisano wyraźnie, że zasady gospodarowania nieruchomościami regulują przepisy o gospodarce nieruchomościami. Żadna z przedstawionych zmian nie wkracza w tę materię. Zmiany te dotyczą wewnętrznej organizacji Agencji Mienia Wojskowego. Zmiany dotyczą tego, że rząd proponuje przeniesienie nadzoru nad Agencją Mienia Wojskowego z resortu skarbu państwa do resortu obrony narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyRasilewicz">Na wstępie chciałbym przeprosić za to, że podjęliśmy próbę nowelizacji polegającą na dodaniu nowego przepisu po art. 4a. Chcieliśmy, żeby zmiana ta dotyczyła incydentalnych przypadków dotyczących np. przekazania połowy rakiety lub przepołowionego czołgu do szkoły wyższej na cele szkoleniowe. W tej chwili droga związana z przekazaniem takiego mienia jest bardzo długa. Polscy naukowcy wygrali ogłoszony przez NASA konkurs na konstrukcję pojazdu marsjańskiego. W związku z tym proszą nas o przekazanie im podwozia Stara 266, co ma im umożliwić prowadzenie pracy badawczej. W obowiązującym stanie prawnym droga przekazania mienia jest wydłużona. Agencja Mienia Wojskowego musi przejąć mienie z resortu na podstawie odpowiedniego protokołu. Musi dokonać rynkowej wyceny tego mienia i rozpatrzyć złożony wniosek. W tym przypadku chodzi o wniosek naukowców z Wrocławia, gdyż konkurs NASA wygrała Politechnika Wrocławska. Następnie trzeba podjąć decyzję o sfinansowaniu darowizny dla wyższej uczelni. Zaproponowana zmiana dotyczyć miała jedynie incydentalnych przypadków. Nie chodziło nam o umożliwienie rozdawania tego mienia. W chwili obecnej przekazanie majątku z jednego resortu do innego resortu jest niemożliwe. Takie przekazanie musi odbywać się za pośrednictwem Agencji Mienia Wojskowego. Mogę państwa poinformować, że robimy to dość skutecznie. W trakcie funkcjonowania Agencja Mienia Wojskowego przekazała na rzecz samorządów terytorialnych ponad 1007 ha gruntu oraz 297 budynków o łącznej wartości przekraczającej 107 mln zł. Obecnie obowiązujące przepisy pozwalają nam na prowadzenie tego typu działania jedynie w stosunku do gmin. Chcieliśmy, żeby przepisy zawarte w art. 23 zostały rozszerzone także na starostwa i województwa. Dzięki temu moglibyśmy przekazywać mienie starostom i wojewodom, na zaspokojenie istotnych potrzeb państwa w zakresie realizacji celów publicznych. Uważamy, że powinna istnieć możliwość przekazywania obiektów na potrzeby Służby Więziennej, Straży Granicznej, Policji i sądownictwa. Chcielibyśmy, żeby istniała możliwość przekazania obiektów np. na siedziby starostw. W dniu dzisiejszym istnieje konieczność dokonywania różnego rodzaju kombinacji. Przekazujemy obiekt gminie, gdyż tylko gminie możemy go przekazać. Później gmina musi wymyślić sposób przekazania tego obiektu starostwu. Są to sztuczne działania, gdyż wszystko odbywa się w ramach tego samego państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanRokita">Chciałbym wygłosić zdanie polemiczne wobec wypowiedzi ministra Krzysztofa Janika. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że zmiany dotyczą kwestii organizacyjnych. Gdyby tak było, poseł Ludwik Dorn nie zgłaszałby wniosku o wyłączenie niektórych zmian. Powtórzę raz jeszcze, że przedstawione propozycje zawierają radykalną zmianę polityki rządu w zakresie przekazywania zbędnego mienia wojskowego samorządom terytorialnym. Została ona wyraźnie przedstawiona w zmianie nr 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej chwili rozpatrujemy zmianę nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanRokita">Kwestionuję wypowiedź pana ministra, że w art. 19 znalazły się zmiany dotyczące wyłącznie kwestii organizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofJanik">Chcę pana poinformować, że rząd wycofa zmianę nr 13 lit. a).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa jest przeciwny propozycji, żeby minister obrony narodowej mógł przekazywać mienie ruchome Skarbu Państwa muzeom i państwowym szkołom wyższym na cele muzealne, wystawiennicze lub szkoleniowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejGałażewski">Nie wiem, czy w tej zmianie nie należałoby mówić o publicznych szkołach wyższych. Wydaje się, że zastąpienie wyrazu „ państwowym” wyrazem „publicznym” będzie nieco rozszerzać ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejBrachmański">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie? Rozumiem, że rząd wyraża zgodę na tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mamy tu pewien problem. W ustawie o szkolnictwie wyższym mówi się o szkołach państwowych i niepaństwowych. W ustawie tej nie ma pojęcia szkół publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejBrachmański">W takim razie poprawka nie może zostać przyjęta. Kto z państwa jest za tym, żeby minister obrony narodowej mógł przekazywać nieodpłatnie mienie ruchome Skarbu Państwa muzeom i państwowym szkołom wyższym na cele muzealne, wystawiennicze lub szkoleniowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RyszardKędra">Czy przepis ten dotyczyć będzie wszystkich muzeów, czy tylko muzeów państwowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W przypadku muzeów sytuacja jest nieco inna. Istnieją muzea publiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofJanik">Zgadzam się z tą opinią. Proponuję, żeby w art. 4b pkt 1 napisać: „muzeom publicznym i państwowym szkołom wyższym na cele muzealne, wystawiennicze lub szkoleniowe”. Wydaje się, że tak sformułowany przepis nie będzie powodować żadnych problemów. W przypadku instytucji kulturalnych mamy do czynienia z instytucjami publicznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyRasilewicz">Chcę państwa poinformować, że najwięcej wniosków otrzymujemy od muzeów samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Właśnie dlatego w tym przepisie należy mówić o muzeach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejBrachmański">W związku z tą propozycją nasuwa mi się pewna wątpliwość. W Polsce powstaje coraz więcej muzeów prywatnych. Nie widzę żadnego powodu, żeby takim muzeom nie można było przekazywać starego sprzętu. Rozumiem, że minister kultury i dziedzictwa narodowego prowadzi wykaz muzeów. Sądzę, że możliwość przekazywania mienia powinna dotyczyć wszystkich muzeów, które zostaną zamieszczone w takim wykazie. W związku z tym opowiadam się za tym, żeby w przepisie nie określać, jakie muzea będą mogły otrzymać mienie ruchome od ministra obrony narodowej. Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi w sprawie pierwszej części zmiany nr 1? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że zmiana została przyjęta. Komisja postanowiła, że minister obrony narodowej będzie mógł przekazywać mienie ruchome nieodpłatnie i bez pośrednictwa Agencji Mienia Wojskowego muzeom i państwowym szkołom wyższym na cele muzealne, wystawiennicze lub szkoleniowe. W drugiej części zmiany nr 1 przewidziano, że minister obrony narodowej będzie mógł przekazywać mienie ruchome stowarzyszeniom i fundacjom prowadzącym działalność związaną z obronnością państwa na cele ich działalności statutowej. Proszę przedstawiciela rządu o omówienie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PiotrUrbankowski">Chciałbym wyjaśnić, o jakie stowarzyszenia i fundacje chodzi w tej zmianie. W ostatnich dwóch tygodniach miałem okazję, żeby spotkać się ze wszystkimi stowarzyszeniami, które współpracują z Ministerstwem Obrony Narodowej. Mogę powiedzieć, że są to instytucje i organizacje, które realizują stałe formy współpracy budowanej przez ostatnie 10 lat. Wśród tych stowarzyszeń można wymienić Aeroklub Polski, Ligę Obrony Kraju, Centralny Ośrodek Lotniczy Związku Harcerstwa Polskiego, Ośrodek Ratowniczo-Techniczny Związku Harcerstwa Polskiego, Polski Związek Strzelectwa Sportowego, Polski Czerwony Krzyż, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Polski Związek Motorowy, Związek Instruktorów i Trenerów Formacji Ochronnych, Krajowy Związek Pracodawców Formacji Ochronnych. Wymieniłem wszystkie organizacje, z którymi się spotkałem. Powiem państwu jakie intencje przyświecały wprowadzeniu do ustawy tego przepisu. Zwracają się do nas różnego rodzaju organizacje, np. Związek Harcerstwa Polskiego lub Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Proszą nas np. o nieodpłatne przekazanie im starego sprzętu łączności. Należy zaznaczyć, że jest to sprzęt, który na pewno nie znajdzie już nabywcy. Sądzę, że może to potwierdzić prezes Agencji Mienia Wojskowego. Harcerze naprawiają taki sprzęt i później z niego korzystają. Tego typu problem występuje bardzo szeroko. Zmiana przepisu ma dotyczyć tylko działań tego typu. W tym przypadku nie chodzi o przekazanie czołgu lecz o specjalistyczny sprzęt, który jest już zbędny. W moim odczuciu mamy tu do czynienia z niezwykle ważnymi instytucjami, które biorą udział w budowie całego systemu obronnego państwa. Programy restrukturyzacji, a także wychowania na rzecz obronności powinny być realizowane przy aktywnym udziale tego typu stowarzyszeń. W moim odczuciu jest to niezwykle istotny problem. Dlatego apeluję do państwa o przyjęcie proponowanej zmiany. Zaproponowaliśmy ją, gdyż w tej sprawie zgłaszane były wnioski w trakcie spotkań z przedstawicielami tego typu organizacji, stowarzyszeń i fundacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejBrachmański">Nie chcę negować celowości tego zapisu ani celowości takich działań. Takie działania są potrzebne. Prowadzono je przez wiele lat. Podzielam jednak opinię, że zaproponowana zmiana jest zbyt szeroka. Czy nie dałoby się zawęzić tej zmiany w taki sposób, żeby istniała pewność, że o przekazanie mienia nie będzie mogło występować każde stowarzyszenie, a szczególnie założone w celu uzyskiwania mienia od ministra obrony narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PiotrUrbankowski">Jest to niezwykle ważna sprawa dla tego typu organizacji. Zwracam uwagę, że korzystają one ze środków publicznych. Z całą pewnością należałoby im udzielać pomocy wtedy, gdy jest to uzasadnione, a sprzęt jest wojsku zbędny. Można upoważnić Radę Ministrów do wydania aktu wykonawczego, w którym zostałyby np. wymienione wszystkie organizacje objęte tym przepisem. Można pójść w tym kierunku. Wtedy rozwiązanie to będzie podlegać jakiejś kontroli. Będzie wiadomo, jakie organizacje mogą otrzymywać mienie ruchome od ministra obrony narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarianJanicki">Nie wiem, czy przyjęty przez nas sposób myślenia jest prawidłowy. Przy każdej zmianie pojawiają się zastrzeżenia, jak gdyby w Polsce wszyscy kradli i oszukiwali. W tej zmianie przyznajemy ministrowi obrony narodowej możliwość przekazania mienia ruchomego. Wydaje się, że minister nie będzie wykorzystywał tego uprawnienia w sposób automatyczny i przekazywał mienie każdemu, kto się do niego zgłosi. Przekazywanie mienia następować będzie w systemie uznaniowym. Należy sądzić, że osoby, które mają takie kompetencje, są odpowiedzialne. W innym przypadku nie uda nam się w należyty sposób uregulować żadnego problemu. Wydaje się, że powinniśmy mieć pewne zaufanie do organów państwa. Przedłożona propozycja odpowiada mi. Nie możemy wszędzie doszukiwać się przejawów łapówkarstwa i kumoterstwa. Uważam, że zgłoszone przez rząd propozycje są racjonalne. Proszę o poddanie ich pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanRokita">Proszę rząd o wycofanie tej zmiany. Uważam, że zaproponowany przepis dotyczy fikcyjnego problemu. Na podstawie art. 23 ustawy o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego, majątek wojskowy może być oddawany w użytkowanie, najem, dzierżawę, użyczenie lub do wykorzystania na podstawie innego stosunku prawnego. Oznacza to, że każda armata, czołg, system łączności i inne mienie ruchome może zostać oddane za darmo przez Agencję w trybie opisanym w ustawie. Będzie się to odbywać w sposób gwarantujący oszacowanie przekazywanego majątku. Wiadomo będzie, jaka kwota zostanie przekazana. Określony jest tryb przekazania mienia oraz mechanizm kontroli. Przekazanie nie będzie odbywać się na zasadzie prywatnej darowizny, co zaproponował rząd. Uważam, że jest to próba stworzenia fikcyjnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejBrachmański">Wydaje mi się, że nie ma pan racji. W art. 23 jest mowa o mieniu, które jest w trwałym zarządzie, a także o mieniu po likwidowanych jednostkach wojskowych. Nie przewidziano w tym przepisie sytuacji, w której mienie jest wycofywane z użytku. Znam sytuację składnic wojskowych, które pełne są zbędnego mienia. Na to mienie nie ma zbyt wielu chętnych, a jednocześnie nie ma możliwości, żeby mogły po nie sięgnąć np. ochotnicze straże pożarne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanRokita">Pan przewodniczący nie ma racji. Art. 23 obejmuje całe mienie. Zgodnie z manierą przyjętą w Polsce art. 23 odnosi się do mienia, o którym mowa w art. 2. W art. 2 mówi się o wszystkich prawach majątkowych przekazanych Agencji Mienia Wojskowego. W tym przypadku jest to mienie od armaty po nieruchomość, śrubkę, samochód, czy system łączności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PiotrUrbankowski">W art. 23 i 25 jest mowa o możliwości przekazywania mienia za pośrednictwem Agencji Mienia Wojskowego. W art. 25 jednoznacznie wskazano, że oddanie mienia w zarząd lub jego użyczenie następuje w drodze przetargu. Zwracam uwagę, że mówimy o przekazywaniu zbędnego sprzętu specjalistycznego na określone cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanRokita">Ciężko jest mi z panem dyskutować, gdyż nie czytał pan ustawy. W art. 25 napisano, że przetarg wymagany jest wtedy, gdy nie dochodzi do zmiany zarządu lub do użyczenia. W przypadku, gdy następuje użyczenie sprzętu nie ma konieczności przeprowadzania przetargu. Proszę, żeby pan minister przeczytał przepisy zanim wypowie się na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PiotrUrbankowski">Mogę pana zapewnić, że czytałem tę ustawę. Nie chodzi tu o przekazanie zbędnego mienia w użyczenie lecz o przekazanie go na własność. Rozmawiamy w tej chwili o takiej formie przekazania mienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejBrachmański">Wydaje się, że w tej sprawie przedstawiono już wszystkie argumenty. Poseł Marian Janicki zgłosił wniosek o przystąpienie do głosowania. Poseł Jan Rokita zgłosił wniosek o wykreślenie drugiej części ze zmiany nr 1. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem drugiej części zmiany nr 1? Rozumiem, że głosowanie przeciwko temu wnioskowi oznaczać będzie poparcie dla propozycji zgłoszonej przez posła Jana Rokitę. Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 5 było przeciwnych, 4 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że zmiana nr 1 została przyjęta w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanRokita">Zapowiadam zgłoszenie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym przypomnieć, że zgłaszano także poprawkę, która dotyczyła możliwości przekazywania mienia samorządom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejBrachmański">Proponuję, żebyśmy rozpatrzyli ten problem przy omawianiu zmiany nr 13. Zmiana nr 2 została przyjęta w dniu wczorajszym. Przypominam, że zgodnie z podjętą przez Komisję decyzją nadzór nad Agencją Mienia Wojskowego sprawować będzie minister obrony narodowej. Skreślony został zapis dotyczący sprawowania nadzoru w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3. Przypomnę, że na wczorajszym posiedzeniu zgłoszono wątpliwości, czy istnieje potrzeba, żeby Agencja Mienia Wojskowego prowadziła postępowania o zamówienia publiczne na rzecz urzędu obsługującego ministra obrony narodowej. Proszę przedstawicieli rządu o omówienie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyRasilewicz">Agencja Mienia Wojskowego ma przejąć niezwykle odpowiedzialne zadanie, włączając się w proces zaopatrywania Ministerstwa Obrony Narodowej w sprzęt i uzbrojenie. W chwili obecnej Agencja może wypełniać tę funkcję tylko w zakresie środków, które sama wypracowuje. W zmianie chodzi o to, żeby Agencja przejęła funkcje związane z organizacją przetargów publicznych w zakresie finansowanym ze środków określonych w ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że celem tej zmiany jest przeniesienie zamówień ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego do Agencji Mienia Wojskowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyRasilewicz">Zmiana ta nie dotyczy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Agencja ma zastąpić struktury Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejBrachmański">Chodzi o to, żeby zamówienia publiczne nie były prowadzone przez wojskowych, którzy później będą ten sprzęt użytkowali. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#LudwikDorn">Ponieważ mamy cywilną kontrolę nad armią, nie chodzi tu o wojskowych lecz o Ministerstwo Obrony Narodowej, które jest organem władzy cywilnej. Zgłaszam wniosek o wykreślenie zmiany nr 3. Powody mojego wniosku są oczywiste. Agencja Mienia Wojskowego została powołana po to, żeby zarządzać zbędnym mieniem wojskowym. Ma ona zbywać to mienie lub je przekazywać. Można zastanawiać się nad tym, czy Agencja Mienia Wojskowego jest organem władzy publicznej. Przyznam, że mam w tej sprawie pewne wątpliwości. Uważam, że zmiana ta odbiera Ministerstwu Obrony Narodowej istotne kompetencje, które mają znaczenie dla obronności państwa oraz dla budżetu. W tym przypadku chodzi przecież o dostawy sprzętu wojskowego, czyli o sprawę najbardziej newralgiczną. Jeśli przyjrzymy się historii zamówień publicznych na świecie w ostatnich latach zobaczymy, że była ona pełna różnego rodzaju konfliktów politycznych i skandali. W tej chwili rząd proponuje, żeby sferę zamówień publicznych przesunąć poza strukturę rządu. Agencja Mienia Wojskowego jest nadzorowana przez rząd. Jednak wyłączenie zamówień publicznych ze struktury Ministerstwa Obrony Narodowej oznaczać będzie powierzenie tej dziedziny instytucji, która cieszy się znaczną autonomią. Moim zdaniem jest to rozwiązanie niedobre, niezgodne z rozwiązaniami ideowymi, ustrojowymi i prawnymi, które funkcjonują w demokratycznym państwie prawa. Uważam, że przedstawiony przez rząd pomysł jest absurdalny. Opowiadam się za wykreśleniem tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy pan minister chciałby bronić rozwiązania zaproponowanego przez rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PiotrUrbankowski">Proszę, żeby na ten temat wypowiedział się pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JakubPińkowski">Zmiana nr 3 jest pierwszym krokiem w przekształcaniu systemu zakupów i zaopatrywania sił zbrojnych. Nie jest to rozwiązanie całościowe. Przepis ten otwiera drogę do tego, żeby poszczególne funkcje i procedury przetargowe mogły być realizowane przez Agencję Mienia Wojskowego. Chodzi nam o to, żeby docelowo Agencja Mienia Wojskowego przejęła w systemie zaopatrywania centralnego całość zakupów na potrzeby sił zbrojnych. Przypomnę, że zmiana ta będzie się wiązała w przyszłości z przekształceniami w Ministerstwie Obrony Narodowej. Zlikwidowana zostanie administracja, która w tej chwili wykonuje te funkcje. Nie jest to zupełnie nowy pomysł. Takie propozycje pojawiały się dużo wcześniej, w trakcie prac koncepcyjnych nad strukturą urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Nie potrafię wskazać w tej chwili odpowiedniego przepisu. Pamiętam jednak, że w każdym ministerstwie muszą być służby zajmujące się zamówieniami publicznymi. Na wczorajszym posiedzeniu zmianę tę uzasadniano wskazując, że w ministerstwie nie ma odpowiedniej kadry, która mogłaby realizować zamówienia publiczne. Trudno wyobrazić sobie taką sytuację, żeby w ministerstwie nie było odpowiedniej kadry. Chciałabym zwrócić uwagę na to, że problem zamówień publicznych należy rozpatrywać w kontekście przepisów ustawy o odpowiedzialności za naruszenie finansów publicznych. Taką odpowiedzialność ponoszą urzędnicy. Za naruszenie finansów publicznych przewidziane zostały kary, które dotykają przede wszystkim pracowników ministerstw. Nie wiem, jaki status mają pracownicy Agencji Mienia Wojskowego. Jeśli dobrze pamiętam, nie są oni członkami korpusu służby cywilnej ani urzędnikami. Zwracam uwagę na to, że naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych powoduje niezwykle ważne konsekwencje dla urzędników oraz członków korpusu służby cywilnej. Nieco inna jest sytuacja pracowników zatrudnionych w innych jednostkach organizacyjnych. Trzeba kompleksowo spojrzeć na ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#AndrzejBrachmański">Wydaje mi się, że pani wątpliwości rozwiewa wypowiedź prezesa Agencji. Chcę państwa poinformować, że w tej sprawie od kilku lat toczyła się dyskusja. Od dawna proponowano, żeby zamówienia publiczne wyłączyć ze struktur Ministerstwa Obrony Narodowej. Wskazywano, że istnieje taka potrzeba ze względu na to, że zamówienia są realizowane przez tych samych ludzi, którzy później użytkują zakupiony sprzęt. Proponowano, żeby procedury związane z przetargiem i zamówieniem były prowadzone przez inną instytucję. Taką koncepcję zamierzał zrealizować obecny na sali poseł Bronisław Komorowski w czasie, gdy był ministrem obrony narodowej. Chcę poprosić, żeby pan poseł przedstawił opinię w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#BronisławKomorowski">W wielu krajach NATO system zamówień publicznych jest ulokowany poza strukturami ministerstwa obrony. Takie rozwiązanie daje ewidentne korzyści, a przede wszystkim zmniejsza podatność struktur realizujących zamówienia na różnego rodzaju naciski. Agencja będzie musiała kierować się dążeniem do maksymalizacji zysku i najbardziej racjonalnego wydawania pieniędzy. Przekazanie realizacji zamówień publicznych Agencji Mienia Wojskowego oznaczać będzie odizolowanie sfery planowania od sfery decyzyjnej i wykonawczej przy zamówieniach. Wydaje się, że takie rozwiązanie ma istotne znaczenie z punktu widzenia działań antykorupcyjnych. Uważam, że należy szukać rozwiązań, które kontynuować będą ten kierunek myślenia. Jeśli powstają wątpliwości, które wiążą się z regulacjami zawartymi w innych ustawach, trzeba będzie zaproponować nieco inne zapisy. Jestem jednak przekonany, że koncepcja przejęcia przez Agencję Mienia Wojskowego zamówień publicznych jest całkowicie słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że była to wypowiedź popierająca zmianę zaproponowaną przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ustawa o trybie i organizacji pracy Rady Ministrów mówi w art. 39, że w każdym ministerstwie musi istnieć komórka do spraw zamówień publicznych. Ustawa o zamówieniach publicznych określa kto jest zamawiającym. Zamawiający to każdy podmiot, który jest zobowiązany do stosowania przepisów ustawy. W związku z tym powstają pewne wątpliwości. Kto będzie zamawiającym w momencie, gdy uprawnienia te zostaną przekazane Agencji Mienia Wojskowego? Czy zamawiającym nadal będzie Ministerstwo Obrony Narodowej? Przypomnę, że środki na realizację zamówień otrzymuje minister obrony narodowej. Czy minister będzie jedynie przekazywał te środki, a Agencja Mienia Wojskowego zajmie się techniczną stroną zamówień publicznych, czyli uczestniczyć będzie w przetargach i gromadzić odpowiednie dokumenty?Rozumiem, że tak właśnie będzie. W tej sytuacji Agencja będzie przez cały czas działała na mocy upoważnienia zamawiającego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejBrachmański">Wydaje mi się, że na temat tej zmiany powiedziano już wszystko. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu zmiany nr 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#LudwikDorn">Przypomnę, że zgłosiłem wniosek o wykreślenie tej zmiany z projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejBrachmański">W takim razie przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem zmiany nr 3 w brzmieniu zaproponowanym przez rząd?Za wnioskiem głosowało 12 posłów, 2 było przeciwnych, 4 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że zmiana nr 3 została przyjęta. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że zmiany nr 4–11 zostały przyjęte. Czy mają państwo uwagi do zmiany nr 12? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie sam zgłoszę zastrzeżenia do tej zmiany. Z zaproponowanego przepisu wynika, że Agencja będzie mogła przejmować mienie od wojska, a następnie je wydzierżawiać. Oznacza to, że pieniądze nie będą wpływały bezpośrednio do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej lecz do Agencji Mienia Wojskowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JerzyRasilewicz">W zmianie nr 12 do art. 22 wprowadzona zostaje niewielka poprawka. Do tej pory Agencja Mienia Wojskowego mogła przejmować na czas określony nieruchomości wojskowe. Przepis był skonstruowany w taki sposób, że dotyczył całych nieruchomości. Chodzi nam o to, żeby taka możliwość obejmowała także części nieruchomości. Dzięki zmianie przepisu Agencja będzie mogła zagospodarować również zbędną część nieruchomości wojskowej. Przypomnę, że w takim przypadku Agencja przekazuje siłom zbrojnym 93 proc. zarobionych w ten sposób środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#BronisławKomorowski">Chciałbym przypomnieć, że w ustawie o finansach publicznych znalazło się rozstrzygnięcie, które przesądza o tym, że wojsko nie może prowadzić żadnej działalności gospodarczej. Oznacza to, że zgodnie z obowiązującym prawem, wojsko nie może wynajmować żadnych obiektów. Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Na mocy tego przepisu rozpoczął się już proces przekazywania umów podpisanych wcześniej przez dowódców do Agencji Mienia Wojskowego. Uważam, że wojsko nie powinno handlować nieruchomościami, wynajmować obiektów i zarabiać na prowadzeniu takiej działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie uwagi lub pytania? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 12 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 13. Przypomnę, że rząd postanowił wycofać zmianę nr 13a. W tej sytuacji pozostała jedynie zmiana nr 13b. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej zmiany? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 13 została przyjęta. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 14 i 15? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiany nr 14 i 15 zostały przyjęte. W zmianie nr 16 zaproponowano wykreślenie pkt. 4 z art. 29 ust. 1. Wykreślenie to oznacza, że Agencja Mienia Wojskowego nie będzie mogła otrzymywać dotacji z budżetu państwa. Jej działalność będzie w pełni samodzielna. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 16 została przyjęta. W zmianie nr 17 zaproponowano zwolnienie Agencji z opłaty skarbowej oraz podatku od czynności cywilno-prawnych. Nie wiem, czy minister finansów będzie z tej zmiany zadowolony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PiotrUrbankowski">Zwracam uwagę, że zmiana ta znalazła się w przedłożeniu rządu. Minister finansów nie wnosił uwag do tej propozycji w czasie, gdy była rozpatrywana przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że zmiana nr 17 została przyjęta. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 18? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 18 została przyjęta. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie art. 19. Korzystając z obecności przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej rozpatrzymy także inne zmiany, które dotyczą wojska. W art. 3 i 4 znalazły się zmiany dotyczące stopnia generała. Proszę o przedstawienie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PiotrUrbankowski">W art. 3 przedstawiono zmiany do ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Zmiana nr 1 dotyczy art. 74, w którym przedstawiony jest wykaz stopni wojskowych. Wstępna koncepcja przewidywała, że do art. 74 dodany zostanie stopień generała oraz stopień admirała floty. Jednak nowa propozycja polega tylko na wprowadzeniu stopnia generała. Właśnie taka propozycja znalazła się w przedłożeniu rządu. Postaram się krótko ją uzasadnić. W tej chwili mamy trzy stopnie generalskie - generała brygady, generała dywizji i generała broni. W większości armii państw należących do NATO istnieje stopień tzw. generała czterogwiazdkowego. W związku z tym zaproponowaliśmy dodanie stopnia generała. Nasza propozycja polega na tym, żeby osoba zajmująca najwyższe stanowisko w naszej armii, a więc szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, mógł otrzymać stopień zrównujący go z przedstawicielami innych armii NATO.Proszę, żeby w tej sprawie zabrał także głos pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JakubPińkowski">Z punktu widzenia osób cywilnych ta dyskusja może nie mieć większego znaczenia. Chciałbym jednak zaznaczyć, że ma ona duże znaczenie w przypadkach, gdy nasz kraj reprezentowany jest za granicą przez wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AndrzejBrachmański">Do tej pory nikt nie zakwestionował celowości tej zmiany. Uważam jednak, że stopień generała wojsk lądowych powinien mieć swój odpowiednik w marynarce. Sądzę, że utworzenie stopnia admirała floty nie wzbudza większych kontrowersji. Taka jest konkluzja z rozmowy, którą na ten temat przeprowadziłem w dniu wczorajszym z ministrem. Zaproponowali państwo utworzenie stopnia generała. Nowe rozwiązanie wzorowane jest na armii amerykańskiej, w której generałowie określani są liczbą posiadanych gwiazdek. W polskiej tradycji generałowie określani byli szczeblem taktycznym, którym dowodzili. Jednak w tym przypadku mamy pewien problem, gdyż przynajmniej niektórym posłom stopień generała armii może się źle kojarzyć. Należy o tym mówić otwarcie. Możemy odstąpić od pomysłu stworzenia stopnia generała armii. Zaproponowano utworzenie stopnia generała. Wielu osobom, szczególnie cywilnym, wydawać się będzie, że stopień ten jest gorszy niż stopień generała posiadającego dodatkowe określenie. Jest to element psychologiczny, istotny z punktu widzenia odbioru tego rozwiązania. Generał bez dodatkowych określeń będzie uznawany za najniższy stopień generalski. Jestem przekonany, że tak właśnie będzie, chociaż Komisja może uznać, iż w tym przypadku nie mam racji i przyjmie rozwiązanie zaproponowane przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PiotrUrbankowski">W zasadzie cały problem dotyczy nazwy. Można powiedzieć, że nie ma dalszych możliwości określania stopnia generała. Jedna możliwość została już wykorzystana. Mam na myśli stopień generała armii. Można zwrócić uwagę na rozwiązania przyjęte dla stopni naukowych. Najwyższym stopniem naukowym jest profesor zwyczajny. Wydaje się, że zastosowanie analogicznej nazwy wobec generała jest nie na miejscu. W związku z tym przyjęto inne rozwiązanie, które zostało uzgodnione ze Sztabem Generalnym Wojska Polskiego. Chcę dodać, że nazwa generał określa w języku potocznym generała czterogwiazdkowego. Będzie to całkowicie jasne dla żołnierzy. Propozycja została uzgodniona ze Sztabem Generalnym i nie budzi żadnych wątpliwości w kręgach powiązanych z wojskiem. Proszę, żeby spojrzeli państwo na tę zmianę właśnie od tej strony. Myślę, że cywile przywykną do tej zmiany. Można sądzić, że zostanie ona zaakceptowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#BronisławKomorowski">Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ta propozycja znalazła się w rozpatrywanej ustawie. Jest to problem, który powinien być rozpatrywany w kontekście zmian w strukturze dowodzenia. W tej chwili problem ten jest oceniany w całkowitym oderwaniu od sprawy najważniejszej. Przypomnę, że w wyniku zmian w strukturze dowodzenia może, chociaż nie musi powstać potrzeba utworzenia dodatkowego stopnia generalskiego. Istotny problem poruszył także pan przewodniczący. Zupełnie nie wiadomo dlaczego próbuje się ukształtować strukturę stopni generalskich w taki sposób, żeby wyeliminować z niej marynarzy. Przypomnę, że decyzja o utworzeniu dodatkowego stopnia generalskiego wiąże się z odpowiedzią na istotne pytanie o strukturę dowodzenia. Wiele zależeć będzie od tego, czy będzie to połączone dowództwo operacyjne, czy też sztab generalny, który łączyć będzie funkcje planistyczne i dowódcze. Nie wiemy jeszcze, czy utrzymane zostaną odrębne dowództwa rodzajów sił zbrojnych. Można powiedzieć, że jest to próba podjęcia rozstrzygnięć bez powiązania ze zmianami w strukturze dowodzenia. Uważam, że jest to błąd. Wszystkim znane są oczekiwania struktur dowódczych w tym zakresie. Wojskowi uważają, że najważniejszy dowódca powinien być generałem z czterema gwiazdkami. Takie przekonanie wynika przede wszystkim z tego, że w NATO spotyka się on z innymi generałami czterogwiazdkowymi. Warto jednak pamiętać, że takie rozwiązanie nie ma żadnego związku z polską tradycją. Nie jest to tylko polski problem. Ten problem występuje także w innych krajach, które po prostu z nim żyją. Przypomnę, że za czasów generała Wileckiego pojawiła się propozycja utworzenia stopnia marszałka. Wiadomo było, kto ma zostać marszałkiem. Stopień marszałka jest uznawany przez polską tradycję wojskową. Jednak stopień ten przyznawany był za wygranie wojny. Nasza armia dobrze funkcjonuje bez marszałka. Weszliśmy do NATO i nic złego się nie dzieje. Przestrzegałbym naszych wojskowych przed śmiesznością. Jestem przekonany, że ta propozycja jest śmieszna. Jestem także przeciwny rozstrzyganiu tego problemu przed podjęciem decyzji w sprawie funkcjonowania systemu dowódczego. Dopiero na podstawie tych decyzji będzie można stwierdzić, czy powstanie potrzeba utworzenia dodatkowego stopnia generalskiego i czy będzie on przewidziany wyłącznie dla wojsk lądowych, czy także dla marynarzy i lotników. W tej chwili podjęto próbę wprowadzenia kuchennymi drzwiami ustawowego rozstrzygnięcia, że Sztab Generalny ma zajmować się dowodzeniem i planowaniem. Jednocześnie zaproponowano, żeby najwyższy stopień generalski mógł otrzymać jedynie przedstawiciel wojsk lądowych. Przypomnę, że tak było już w przeszłości, gdy Sztab Generalny Wojska Polskiego był jednocześnie dowództwem wojsk lądowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AndrzejBrachmański">Podzielam opinię przedstawioną przez posła Bronisława Komorowskiego. Sądzę, że istnieje potrzeba określenia, że w wojsku istnieć będzie jeden żołnierz o najwyższym stopniu. Na pewno w tej chwili nie powinniśmy rozstrzygać tego, czy będzie nim szef Sztabu Generalnego. Być może nasza armia zdecyduje się w końcu na powołanie naczelnego dowódcy. Uważam, że byłoby to rozsądne rozwiązanie. W końcu mielibyśmy dowódcę, który dowodziłby całą polską armią. Dzięki temu możliwe byłoby oddzielenie funkcji dowódczych od funkcji planistycznych. Jeśli rząd podtrzymuje swoją propozycję, będziemy musieli podjąć w tej sprawie decyzję. Sądzę, że zmiana mogłaby iść w tym kierunku, żeby utworzyć nowy stopień generała, któremu odpowiadałby stopień admirała floty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PiotrUrbankowski">Jest to dość skomplikowana sprawa. W dniu dzisiejszym próbowałem wysondować stanowisko w sprawie nowego stopnia admiralskiego. Stopień admirała floty można odnosić np. do floty pływającej na Pacyfiku. Floty istnieją w krajach będących potęgami morskimi. Wymiar naszej marynarki, jako rodzaju wojsk, nie jest zbyt wielki. Przekonsultowałem tę sprawę ze znawcami przedmiotu. Chcę podkreślić, że nie byli to admirałowie. Po tych konsultacjach mogę przedstawić następującą propozycję, o ile Komisja uzna, że obok stopnia generała powinien występować równorzędny stopień admirała. Odpowiednikiem generała broni byłby stopień admirała floty. Natomiast odpowiednikiem stopnia generała byłby stopień admirała. Z opinii, które otrzymałem wynika, że taka konstrukcja będzie lepsza. Należałoby także wprowadzić do ustawy przepis przejściowy mówiący o tym, że z mocy ustawy dotychczasowi admirałowie staliby się admirałami floty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#LudwikDorn">Mam wielki dyskomfort, gdy muszę uczestniczyć w podejmowaniu decyzji o sprawach, które leżą całkowicie poza zakresem moich kompetencji. Można powiedzieć, że w sensie instytucjonalnym rozpatrywana zmiana leży całkowicie poza zakresem kompetencji Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Już na wczorajszym posiedzeniu zwracałem uwagę na to, że Ministerstwo Obrony Narodowej dołączyło do ustawy o charakterze ustrojowym różnego rodzaju zmiany, które zupełnie do niej nie pasują. W związku z tym zgłaszam wniosek o wykreślenie z art. 3 zmiany nr 1. Jeśli dobrze pamiętam, zmiana nr 2 ma charakter dostosowujący i polega na wykreśleniu kompetencji ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Konieczność wprowadzenia tej zmiany jest oczywista. Mój wniosek dotyczy także art. 4. W tym artykule także należy wykreślić zmianę nr 1. Dopiero wypowiedź posła Bronisława Komorowskiego uświadomiła mi, że proponowane zmiany są próbą przyjęcia rozstrzygnięć o zasadniczym znaczeniu dla organizacji naszych sił zbrojnych. Decyzje te mają być wprowadzone kuchennymi drzwiami, ale będą miały określone konsekwencje. Muszę stwierdzić, że w tych sprawach czuję się całkowicie niekompetentny. Uważam, że rozstrzygane problemy mają niezwykle ważne znaczenie dla państwa. W tej sytuacji zgłaszam wnioski o wykreślenie tych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AndrzejBrachmański">Przypomnę, że do art. 3 zgłoszono dwa wnioski. Poseł Ludwik Dorn zaproponował wykreślenie zmiany nr 1. Wniosek ten wiąże się z wykreśleniem zmiany nr 1 z art. 4. Mamy także kompromisowy wniosek rządu, zgodnie z którym utworzenie stopnia generała byłoby powiązane ze zmianami w stopniach Marynarki Wojennej. Odpowiednikiem stopnia generała broni w marynarce byłby stopień admirała floty. Natomiast stopniowi generała odpowiadałby stopień admirała. Przystępujemy do podjęcia decyzji. Kto z państwa jest za wykreśleniem zmiany nr 1 z art. 3? Uznam, że głosy przeciwne temu wnioskowi opowiadają się za przyjęciem propozycji przedstawionej przez rząd. Za wnioskiem głosowało 8 posłów, 9 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 w art. 3. Konsekwencją tej decyzji będzie także przyjęcie zmiany nr 1 w art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#LudwikDorn">Zgłaszam w tej sprawie wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AndrzejBrachmański">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie zmian dotyczących wojska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#AleksanderProksa">Sądzę, że powinniśmy wykorzystać obecność wiceministra obrony narodowej do tego, żeby w jego obecności rozpatrzyć zmiany zawarte w art. 28, 36 i 37, które dotyczą także spraw wojska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AndrzejBrachmański">W art. 28 znalazły się zmiany dotyczące ustawy o służbie cywilnej. Jaki jest związek tych zmian z obroną narodową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#AleksanderProksa">Zmiana nr 2 mówi o naborze kandydatów na stanowiska związane z obronnością kraju. Pierwszeństwo mają mieć żołnierze zwolnieni z zawodowej służby wojskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejBrachmański">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 28. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#LudwikDorn">Rozumiem sens zaproponowanej zmiany. Wojsko chce rozwiązać problemy socjalne dotyczące kadry, związane z tym, że armia się restrukturyzuje. Uważam jednak, że przedstawiona propozycja jest niezgodna z art. 60 konstytucji. Przypomnę, że art. 60 konstytucji ma brzmienie: „Obywatele polscy korzystający z pełni praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach”. Służba cywilna jest najważniejszą formą realizacji służby publicznej. Rząd proponuje, żeby w naborze do służby cywilnej obowiązywała zasada preferowania zwolnionej kadry wojskowej. Uważam, że w tym przypadku istnieje oczywista sprzeczność propozycji rządu z konstytucją. Na pewno ten, kto ma większość, może przegłosować każdą propozycję. Przypominam jednak, że istnieje Trybunał Konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AndrzejBrachmański">Zwracam państwu uwagę, że identyczne rozwiązanie funkcjonuje w Niemczech i we Francji. W tych krajach także byli wojskowi mają pierwszeństwo w naborze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#AleksanderProksa">Mówimy o równych zasadach. Nie oznacza to wcale, że są one identyczne. Dowodzi tego przykład równości płci. Przypomnę, że w chwili obecnej równe zasady oznaczają pierwszeństwo w naborze absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Nie jestem absolwentem tej szkoły. Nie czuję się jednak z tego powodu gorszy. Jestem absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nie wiem, dlaczego do ustawy nie wpisano absolwentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, lecz absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. W tym przypadku mamy właśnie dyskusję tego typu. Równość nie oznacza identyczności. Na pewno nie chodzi tu o konstytucję, lecz o rozwiązanie merytoryczne. Decyzja należy do Komisji, która może przyznać żołnierzom zwolnionym ze służby pierwszeństwo w naborze do korpusu służby cywilnej. Podejmując w tej sprawie decyzję należy uwzględnić powody merytoryczne. Proszę, żeby dyskusji w tej sprawie nie przesuwać na grunt zgodności przepisu z konstytucją. Przepis ten w żaden sposób nie pogarsza sytuacji innych osób. Chodzi tu o sytuację, w której z dwóch równych kandydatów jeden jest zwolnionym ze służby żołnierzem. Nie ma takiej sytuacji, że żołnierz ma pierwszeństwo, w związku z czym wykluczony jest nabór innych kandydatów. Tak właśnie rozumiem ten przepis. Z dwóch równych kandydatów powinniśmy wybrać byłego żołnierza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#LudwikDorn">Zgłaszam wniosek o wykreślenie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JakubPińkowski">Zbliżony przepis znajduje się obecnie w art. 88 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Przepis ten mówi, że żołnierz zawodowy zwolniony ze służby wojskowej ze wskazanych powodów ma pierwszeństwo w zatrudnieniu, w szczególności na stanowisku pracy związanym z obronnością kraju. Zwracam uwagę, że jest to przepis dalej idący, który dotyczy wszystkich miejsc zatrudnienia, a nie tylko służby cywilnej. Jestem osobą odpowiedzialną w Ministerstwie Obrony Narodowej za funkcjonowanie służby cywilnej. Mogę powiedzieć, że celem tego przepisu nie jest utrudnienie lub uniemożliwienie komuś dostępu do służby cywilnej. W Ministerstwie Obrony Narodowej dość często spotykamy się z sytuacją odchodzenia ze służby zawodowej żołnierzy, którzy w ostatnich latach byli zatrudnieni w Ministerstwie. Zatrudnienie tych osób na etacie cywilnym, w tym samym departamencie, a nawet przy tym samym biurku wiąże się z koniecznością ogłoszenia przez dyrektora generalnego naboru na to stanowisko w Biuletynie Służby Cywilnej. Nie ma możliwości, żeby od razu stwierdzić, że ten kandydat jest najlepszy albo, że korzysta z pierwszeństwa w zatrudnieniu. Chyba przyznają państwo, że jest to dość dziwna sytuacja. Właśnie z tego powodu zaproponowaliśmy wprowadzenie zmiany, która ma uprościć życie dyrektora generalnego urzędu oraz całego Ministerstwa, które ze względu na oszczędności zmuszone będzie do likwidacji części etatów wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że pan poseł podtrzymuje wniosek o wykreślenie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#LudwikDorn">Podtrzymuję. Zwracam uwagę, że przyjęcie tej zmiany nie zlikwiduje konieczności ogłoszenia naboru na stanowiska w służbie cywilnej. Z wypowiedzi pana dyrektora wynikało, że tak właśnie się stanie. Nabór odbędzie się w normalnym trybie, a jedyną różnicą będzie zasada pierwszeństwa wobec żołnierzy zwolnionych ze służby zawodowej. Pan dyrektor odwołał się w swojej wypowiedzi do treści art. 88 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Problem polegał przede wszystkim na tym, że przepis ten nie miał zastosowania do służby cywilnej. Gdyby tak było, Ministerstwo Obrony Narodowej nie proponowałoby zmiany w ustawie o służbie cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#AleksanderProksa">Muszę wyjaśnić, że w tym przypadku nabór zostanie utrzymany. Jest to oczywiste. Osoba, która odchodzi ze służby wojskowej, ale chciałaby pracować w tym samym miejscu jako pracownik cywilny, musi złożyć ofertę po ogłoszeniu naboru w Biuletynie Służby Cywilnej. Jeśli nie będzie lepszych od niego kandydatów, zostanie zatrudniony na tym stanowisku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejBrachmański">Dziękuję za przedstawienie wyjaśnień. Sądzę, że w tej chwili wszyscy posłowie widzą już o co chodzi w tej zmianie. Rozumiem, że poseł Ludwik Dorn podtrzymuje swój wniosek. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem tego wniosku, a więc za wykreśleniem zmiany nr 2 z art. 28?Za wnioskiem głosowało 5 posłów, 8 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został odrzucony. Komisja przyjęła zmianę nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#LudwikDorn">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#AndrzejBrachmański">Zapowiedziano zgłoszenie wniosku mniejszości. Zgodnie z propozycją pana ministra przechodzimy do rozpatrzenia art. 37. Wydaje się, że zaproponowana zmiana jest dość prosta. Na mocy przygotowanych przez rząd przepisów Żandarmeria Wojskowa będzie mogła korzystać z informacji zgromadzonych w Krajowym Centrum Informacji Kryminalnych. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie uwagi lub pytania? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiany zawarte w art. 37 zostały przyjęte. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 42. Przypomnę, że na wczorajszym posiedzeniu Komisji minister Krzysztof Janik zapowiadał zgłoszenie autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AleksanderProksa">Treść autopoprawki została rozdana posłom za pośrednictwem sekretariatu Komisji. Zmiana dotyczyć będzie skrócenia kadencji w radach nadzorczych agencji wymienionych w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejBrachmański">Przypomnę, że zgodnie z nową propozycją art. 42 otrzymałby brzmienie: „Kadencja rad nadzorczych Wojskowej Agencji Mieszkaniowej i Agencji Mienia Wojskowego, powołanych przed wejściem w życie niniejszej ustawy upływa z dniem 31 grudnia 2001 r.”. Sądzę, że należałoby dokonać w tym przepisie jeszcze jednej zmiany, polegającej na zastąpieniu wyrazów „z dniem 31 grudnia 2001 r.” wyrazami „z dniem jej wejścia w życie”. Wydaje się, że przyjęcie tej zmiany jest potrzebne. Nie wiemy przecież, czy ustawa zostanie uchwalona przed 31 grudnia br. Czy ta propozycja jest poprawna pod względem legislacyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 47 przyjęto, że ustawa wejdzie w życie od 1 stycznia 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejBrachmański">Moja poprawka wiąże się z tym, że istnieje obawa, że ustawa nie zostanie uchwalona do 1 stycznia 2002 r. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie jakieś uwagi lub propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że propozycja została przyjęta. Czy są inne uwagi do art. 42?Wobec braku zgłoszeń stwierdzam, że art. 42 został przyjęty wraz z poprawką. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie zmian związanych z problemami wojska. Dziękuję przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej za udział w obradach. Wracamy do punktu poświęconego powołaniu podkomisji. Klub Platformy Obywatelskiej zgłosił kandydaturę posła Jana Rokity. Przypomnę, że zaproponowano, żeby projekt ustawy z druku nr 83 rozpatrzyła podkomisja w składzie: posłanka Małgorzata Ostrowska, posłanka Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska, poseł Stanisław Kurpiewski, poseł Stanisław Gudzowski, poseł Ludwik Dorn, poseł Krzysztof Rutkowski, poseł Jan Rokita, poseł Andrzej Grzyb oraz poseł Andrzej Brachmański. Kto z państwa jest za powołaniem podkomisji w zaproponowanym składzie? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie powołała podkomisję do rozpatrzenia projektu ustawy z druku nr 83. Ogłaszam przerwę. Posiedzenie Komisji zostanie wznowione 15 minut po głosowaniach w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#AndrzejBrachmański">Wznawiam obrady. Chciałbym, żebyśmy rozpatrywanie projektu ustawy zakończyli w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanRokita">Proszę, żeby ogłosił pan przerwę, gdyż w tej chwili odbywają się posiedzenia klubów parlamentarnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WiesławWoda">Jestem przeciwny temu wnioskowi. Uważam, że powinniśmy kontynuować posiedzenie Komisji bez przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sytuacji chcę zaproponować rozwiązanie kompromisowe. Rozumiem, że posła Jana Rokitę najbardziej interesują przepisy dotyczące nadzoru nad regionalnymi izbami obrachunkowymi. Postaram się poprowadzić obrady w taki sposób, żeby zmiany te były rozpatrywane nie wcześniej niż za godzinę. Do tego czasu podjęlibyśmy rozstrzygnięcia w innych sprawach. Czy wyrażają państwo na to zgodę? Stwierdzam, że na sali nie ma przedstawicieli rządu. Wydaje się, że w tej sytuacji nie będziemy mogli w tej chwili kontynuować rozpatrywania projektu. Ogłaszam przerwę do godziny 16.30.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#AndrzejBrachmański">Wznawiam obrady. Wracamy do rozpatrzenia zmiany nr 3 w art. 2. Przypomnę, że zmiana ta jest powiązana ze zmianami w art. 26. Rząd miał ponownie przemyśleć swoje propozycje w tej sprawie. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#AleksanderProksa">Stanowisko rządu nie uległo zmianie. Zasadna wydaje się propozycja, żeby funkcje nadzorcze zostały zgromadzone w ręku jednego ministra. Rozumiem, że takie rozwiązanie popiera opinia przedstawiona przez Biuro Studiów i Ekspertyz, jednak pod warunkiem, że nadzór dotyczyć będzie jedynie kontroli w zakresie legalności. Uważamy, że w tej sytuacji nadzór nad działalnością regionalnych izb obrachunkowych powinien być powierzony ministrowi właściwemu do spraw administracji. Zgadzamy się na to, żeby w sprawy nadzoru nie włączać ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AndrzejBrachmański">Zgodnie z przedłożoną przez rząd autopoprawką w zmianie nr 1 lit. b) w art. 26 znalazłby się zapis mówiący o tym, że nadzór nad działalnością regionalnych izb obrachunkowych sprawuje minister właściwy do spraw administracji publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#AleksanderProksa">Należy wyraźnie zaznaczyć, że chodzi o nadzór z punktu widzenia legalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AndrzejBrachmański">Proszę o podanie pełnego brzmienia tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Dodawany w zmianie nr 1 lit. b) ust. 1a powinien otrzymać brzmienie: „Nadzór nad działalnością regionalnych izb obrachunkowych sprawuje minister właściwy do spraw administracji publicznej na podstawie kryterium zgodności z prawem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że w tej sytuacji zmiana nr 1 lit. a) nie będzie potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 2 przewidziano, że nadzór nad regionalnymi izbami obrachunkowymi sprawuje prezes Rady Ministrów. W tej chwili trzeba wprowadzić zmianę, na mocy której nadzór ten będzie sprawował minister właściwy do spraw administracji publicznej. W tej sytuacji konieczne jest przyjęcie zupełnie innej zmiany. Art. 2 ust. 1 ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych otrzyma brzmienie, które przed chwilą państwu przedstawiłem. Natomiast w ust. 2 potrzebne będzie dodatkowe rozstrzygnięcie merytoryczne. Można przyjąć, że nadal utrzymana zostanie właściwość prezesa Rady Ministrów. Można także przyznać uprawnienie przewidziane w tym przepisie ministrowi. Zmiana w obecnym brzmieniu nie jest dobrze skonstruowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ZbigniewŚpiewak">Zmianie ulegnie także zmiana nr 3, która otrzyma brzmienie: „W art. 10 ust. 1 i art. 25a ust. 1 pkt 2 wyrazy „prezesowi Rady Ministrów” zastępuje się wyrazami „ ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej”.Muszę jeszcze sprawdzić zmianę nr 2, w której zaproponowano wykreślenie ust. 2 z art. 9a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#AleksanderProksa">Zmiana nr 2 dotyczy martwego przepisu. Uważamy, że skreślenie ust. 2 jest potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Po podjęciu przez Komisję rozstrzygnięć merytorycznych zmiany zawarte w art. 26 trzeba będzie napisać od nowa. Podjęta przez Komisję decyzja powinna dotyczyć tego, kto ma sprawować nadzór nad regionalnymi izbami obrachunkowymi. Z dotychczasowego przebiegu dyskusji wynika, że nadzór ten należy powierzyć ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej. Potrzebne będzie także rozstrzygnięcie w sprawie treści art. 2 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#LudwikDorn">Chciałbym zapytać, jakie jest stanowisko rządu w sprawie treści art. 2 ust. 2? W praktyce możliwe jest przyjęcie obu rozwiązań. Jest prawdą, że prezes Rady Ministrów przestał być organem nadzoru. Jednak można pozostawić mu uprawnienie do stosowania środka nadzorczego. W takim przypadku z wnioskiem o zastosowanie środka będzie występował minister, który jest organem nadzorczym. Takie uprawnienie można także przyznać bezpośrednio ministrowi sprawującemu nadzór.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AndrzejBrachmański">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#AleksanderProksa">Proponujemy, żeby prezesowi Rady Ministrów pozostawić uprawnienie do rozwiązywania kolegium regionalnej izby obrachunkowej. Wydaje się, że tego typu uprawnienie powinno pozostać w rękach premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany zmodyfikowanej przez rząd? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że zmiany przedstawione w art. 26 zostały przyjęte. Komisja upoważnia przedstawicieli Biura Legislacyjnego, żeby we współpracy z przedstawicielami rządu przygotowali ostateczną treść zmian zawartych w tym artykule. Jednocześnie przyjęta została zmiana nr 3 do art. 2. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 1 lit. b) w art. 2. Przypominam, że zmiana ta jest powiązana ze zmianą nr 7 w tym samym artykule. Problem dotyczy utworzenia nowego działu pod nazwą „Informatyzacja”. Przypomnę, że w dniu wczorajszym zgłoszono zarzut, że nie można utworzyć takiego działu, gdyż konstytucja nie pozwala na powołanie ministra działowego, jeśli jego zadania nie zostały określone w ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#AleksanderProksa">Na ten temat wypowiadałem się na wczorajszym posiedzeniu Komisji. Sprawdziłem jak wyglądała ta sprawa w innych ustawach. Podam państwu przykład. Utworzono dział - dziedzictwo narodowe. Nie było wtedy żadnych przepisów ustawowych dotyczących tego działu. Nie padały jednak wtedy żadne zarzuty w tej sprawie. Kiedy tworzono dział dla ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego, przewidziano dla niego pewne kompetencje jedynie w dwóch lub trzech ustawach. Dopiero po utworzeniu działu nastąpiły zmiany, które określiły zadania dla tego ministra. Wydaje się, że warunkiem utworzenia nowego działu nie jest wprowadzenie w innych ustawach zmian, które przypisałyby konkretne uprawnienia nowemu ministrowi. Przypisanie ministrowi kompetencji może nastąpić później. Wydaje się, że pod tym kątem należałoby raz jeszcze przejrzeć ustawę o dostępie do informacji publicznej, a także inne ustawy dotyczące działu - łączność, a zwłaszcza teleinformatyki. Od wczorajszego popołudnia nie mieliśmy zbyt wiele czasu na to, żeby przygotować tego typu zmiany. Nie oznacza to jednak, że takiego działu nie można utworzyć. Dział byłby pusty jedynie wtedy, gdyby przewidziane dla niego zadania były określone w sposób sztuczny. Wydaje nam się, że informatyzacja nie jest działem, który trzeba będzie określić w sposób sztuczny. Informatyzacja nie jest także zadaniem na przyszłość. Tylko w takim przypadku miałoby sens powołanie pełnomocnika rządu lub ministra bez teki, co proponował poseł Jan Rokita. Tak właśnie postępuje się, gdy coś trzeba dopiero przygotować. Informatyzacja to problem, który już istnieje. Na pewno potrzebne będzie oprzyrządowanie w innych ustawach. Już w tej chwili deklarujemy, że tak się stanie. Jednak brak tego oprzyrządowania nie powinien wstrzymywać decyzji o powołaniu tego działu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KrzysztofJanik">Ja także uważnie przeczytałem konstytucję. Wątpliwości wzbudziła dyrektywa zawarta w art. 149 ust. 1, w zdaniu drugim. Wydaje się, że pozostawiono tu pole do interpretacji. Przepis ten nie rozstrzyga, jaka powinna być kolejność przy tworzeniu nowego działu. Napisano jedynie, że zakres działań ministra kierującego działem administracji rządowej określają ustawy. Artykuł ten nakłada na nas pewne obowiązki. Kiedy podjęta zostanie decyzja o utworzeniu nowego działu administracji rządowej, musi powstać ustawa, w której określony zostanie zakres działania ministra właściwego dla tego działu. W tym przypadku będzie to minister właściwy do spraw informatyzacji. W tej sytuacji proszę posłów o wyrozumiałość. Proszę, żeby przyjęli państwo nasze zobowiązanie. Utworzenie tego działu jest potrzebne. Jednak jest to sprawa dość skomplikowana, gdyż informatyzacja obejmuje bardzo szeroki zakres spraw, poczynając od edukacji i edukacji ustawicznej, a kończąc na gospodarce elektronicznej. Potrzebne są odpowiednie podstawy do tego, żeby powołać strukturę, która będzie mogła podjąć prace nad przygotowaniem projektu ustawy dotyczącej informatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy po tych wyjaśnieniach rozpatrywana zmiana budzi jeszcze jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 lit. b) oraz zmianę nr 7 w art. 2. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 13. Przypomnę, że zmiana ta wzbudzała pewne wątpliwości, gdyż odnosiła się jednocześnie do organów i instytucji. Rząd miał przedstawić nowe brzmienie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AleksanderProksa">Przepis obejmuje dwie instytucje, które nie są organami. Mam na myśli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska oraz Państwowe Gospodarstwo Leśne „Lasy Państwowe”. Należałoby użyć sformułowania mówiącego, że te dwie instytucje podlegają ministrowi właściwemu do spraw środowiska. Należałoby jednocześnie zmienić ustawy mówiące o tych podmiotach, gdyż mówi się w nich także o nadzorze. W tej sprawie decyzję powinna podjąć Komisja. Na pewno można mieć w tej sprawie pewne wątpliwości. Jednak ustawa wyraźnie mówi o nadzorze nad Państwowym Gospodarstwem Leśnym „Lasy Państwowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy moglibyśmy napisać w tej zmianie, że minister właściwy do spraw środowiska sprawuje nadzór nad prezesem Państwowej Agencji Atomistyki i prezesem Wyższego Urzędu Górniczego oraz nadzoruje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Państwowe Gospodarstwo Leśne „Lasy Państwowe”? Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#LudwikDorn">Przepis będzie mówił o sprawowaniu nadzoru i nadzorowaniu. Chciałbym dowiedzieć się, jakie sformułowania zostały użyte w odpowiednich ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#AleksanderProksa">Na pewno jest w nich mowa o nadzorze. Minister nadzoruje te instytucje lub sprawuje nad nimi nadzór.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#AndrzejBrachmański">Wobec braku uwag stwierdzam, że zmiana nr 13 została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#WiesławWoda">Chciałbym wrócić do zmiany nr 12, w której napisano, że minister właściwy do spraw skarbu państwa sprawuje nadzór nad Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa. Gospodarka gruntami rolnymi jest istotnym elementem polityki rolnej. Dlatego na wczorajszym posiedzeniu Komisji sugerowałem, że nadzór nad tą Agencją powinien sprawować minister właściwy do spraw rolnictwa i obszarów wiejskich. Przypominam, że w tej sprawie mieliśmy uzyskać opinię rządu. Rozmawiałem na ten temat z ministrem Krzysztofem Janikiem, który obiecał, że uzgodni tę sprawę z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi oraz ministrem skarbu państwa. Chciałbym zapytać o efekt tych uzgodnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#KrzysztofJanik">W art. 8 rozpatrywanej ustawy przewidziano, że prezesa Agencji powołuje minister skarbu państwa po porozumieniu z ministrem właściwym do spraw rozwoju wsi. W takim samym trybie powoływana jest rada nadzorcza, czyli organy władzy tej Agencji. Chciałbym prosić, żeby nie zgłaszał pan wniosku w tej sprawie. Ostateczne rozstrzygnięcie zostanie podjęte przy okazji przekształcenia tej Agencji w nowy urząd, który zajmie się restrukturyzacją struktury ziemskiej. W chwili obecnej Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa ma wyłącznie kompetencje handlowe. Można powiedzieć, że jest ona po prostu sklepem, w którym sprzedaje się towar. Wydaje się, że sprzedane zostało już wszystko, co można było sprzedać. Kolejnym krokiem powinno być powołanie urzędu, który roboczo nazywany jest bankiem ziemskim. Kompetencje tego urzędu zostałyby znacznie rozszerzone. Nadzór nad takim urzędem powinien sprawować minister właściwy do spraw polityki rolnej. Na pewno najważniejsze decyzje musiałby podejmować w porozumieniu z ministrem skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy pan poseł przyjmuje propozycję pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WiesławWoda">Rozumiem, że projekt przekształcenia Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w bank ziemski jest bliski realizacji. Przy realizacji tego projektu trzeba będzie dokonać zmian w kilku ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejBrachmański">Stwierdzam, że nie ma dalszych uwag do zmiany nr 12. Została nam jeszcze do rozpatrzenia zmiana nr 14, w której przedstawione zostały konsekwencje rozpatrzonych wcześniej zmian. Czy decyzje podjęte przez Komisję powodują konieczność korekty przepisu w zmianie nr 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#AleksanderProksa">Z naszej oceny wynika, że Komisja poparła stanowisko przedstawione w przedłożeniu rządu. Żaden z organów wymienionych w projekcie nie został pominięty. W związku z tym zmiana nr 14 powinna zostać przyjęta w brzmieniu zaproponowanym przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś ma w tej sprawie uwagi lub wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 14 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 12 w art. 1. Przypomnę, że zmiana ta dotyczy sporządzania oceny skutków społeczno-gospodarczych projektowanych regulacji prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#LudwikDorn">Jak wygląda to w innych krajach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#AleksanderProksa">Z posiadanych informacji wynika, że we wszystkich krajach OECD, które poddały się procedurze przeglądu ustawodawstwa pod tym kątem, zgodnie z wymogami OECD, prowadzone są oceny skutków przyjmowanych regulacji. Badane są konsekwencje finansowe i społeczne powodowane w wyniku zmiany przepisów. OECD wymaga, żeby tego typu analizy były monitorowane przez instytucje nie będące ministerstwem lub urzędem rządowym o charakterze politycznym. Badania w tym zakresie przeprowadziło Ministerstwo Gospodarki. Rozpoczęto je w roku ubiegłym. Po analizie wyników badań zaproponowano, żeby nie tworzyć żadnych nowych struktur lecz powiadomić OECD, że zadanie to będzie realizować Rządowe Centrum Legislacji. Taka informacja została przekazana w czasie pierwszego przeglądu, który odbywał się w maju br. W czasie wizyty w Polsce delegacja OECD odwiedziła m.in. Rządowe Centrum Legislacji. Przedstawiciele OECD pytali m.in. o zadania tej instytucji oraz o zakres jej samodzielności i niezależności. Mieli wtedy pewne zastrzeżenia do niezależności Rządowego Centrum Legislacji, gdyż jednostka ta jest podporządkowana prezesowi Rady Ministrów. Nie ma ona żadnych gwarancji niezależności, które byłyby w sposób formalny zapisane w ustawie. Kierownictwo Rządowego Centrum Legislacji w każdej chwili może zostać odwołane. OECD przyjęła do wiadomości, że Rządowe Centrum Legislacji nie jest jednostką o charakterze politycznym. Uznali, że nie będzie ono poddawane naciskom politycznym, w związku z czym nie będzie sporządzać opinii na zamówienie. OECD postanowiło nie zgłaszać zastrzeżeń, jeśli rząd wskaże Rządowe Centrum Legislacji jako jednostkę, która będzie monitorować, czy ministerstwa i urzędy centralne, które sporządzają projekty aktów prawnych, dokonują odpowiednich analiz dotyczących skutków wprowadzenia nowych regulacji. W dniu 4 września br. rząd przyjął w regulaminie, że obowiązki te będzie realizować Rządowe Centrum Legislacji. Jednak w tej sprawie rząd nie przygotował żadnego projektu ustawy, przede wszystkim ze względu na to, że kończyła się kadencja Sejmu. Pierwsza okazja do ustawowego zapisania tych obowiązków Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się w tym projekcie. Przyjęto ogólne sformułowanie, które mówi o tym, że do zadań Rządowego Centrum Legislacji należy koordynowanie prac w tym zakresie. Z materiałów, które przedłożyliśmy państwu na piśmie wynika, że Rządowe Centrum Legislacji nie dokonuje merytorycznej oceny skutków proponowanych rozwiązań. Taką ocenę musi przygotować organ, który opracowuje nowe przepisy. Rządowe Centrum Legislacji ocenia jedynie, czy ten organ wypełnia swoje obowiązki i sprawdza, czy organ realizuje obowiązek konsultowania lub opiniowania projektu, czy nie unika dokonywania analiz. Jeśli Rządowe Centrum Legislacji uzna, że dokonana przez organ ocena skutków danej regulacji jest zbyt płytka, przedstawia w tej sprawie stanowisko na piśmie wraz z uzasadnieniem. Rządowe Centrum Legislacji musi wskazać w tym stanowisku dlaczego uważa, że dany organ nie wykonuje swoich obowiązków w zakresie oceny skutków regulacji.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#AleksanderProksa">Stanowisko w tej sprawie udostępniane jest organowi przygotowującemu regulację. Później jest ono także przedstawiane komitetowi Rady Ministrów oraz Radzie Ministrów. Organ wnioskujący ma obowiązek ustosunkowania się do tego stanowiska w uzasadnieniu przygotowywanego aktu prawnego. Organ musi przedstawić własną ocenę skutków danej regulacji. Musi także odnieść się do stanowiska Rządowego Centrum Legislacji, a jeśli nie zgadza się z tym stanowiskiem, musi wyjaśnić dlaczego. Wtedy gremia decyzyjne, a w szczególności Rada Ministrów i parlament mogą dowiedzieć się z uzasadnienia, jakich ocen i analiz dokonano. Wiedzą także w jaki sposób zostały one ocenione przez Rządowe Centrum Legislacji. Jest to materiał, który ułatwia podejmowanie rozstrzygnięć. Warto zaznaczyć, że nie jest to całkowicie nowe rozwiązanie. Regulamin Sejmu i regulamin rządu wyraźnie wymagają, aby w uzasadnieniach do projektów ustaw podawane były zarówno finansowe, jak i społeczne skutki przedstawianych regulacji. Metody preferowane przez OECD prowadzą jedynie do pewnej standaryzacji w tym zakresie. Dotyczy to np. metod szacowania skutków finansowych. Są sytuacje, w których wystarczy oszacować bezpośrednie skutki regulacji w danym roku. Zdarza się jednak, że trzeba przewidzieć te skutki w ciągu kilku kolejnych lat. Czasami oszacować trzeba także skutki pośrednie. W takim przypadku należy wskazać, jakimi metodami posługiwano się przy ocenach. Podstawowym celem działania OECD w tym zakresie jest doprowadzenie do standaryzacji metod szacowania skutków regulacji. Dotyczy to zwłaszcza tych regulacji, które mają bezpośredni wpływ na gospodarkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#LudwikDorn">Po wypowiedzi pana ministra mam wrażenie, że intencje rozpatrywanej zmiany są całkowicie zasadne. Instytucja, która nie jest częścią biurokracji rządowej będzie oceniać to, co ta biurokracja wyprodukuje. Na pewno takie rozwiązanie jest w Polsce niezwykle potrzebne. Jednak w projekcie ustawy znalazło się rozwiązanie, które ma zadowalać OECD, a jednocześnie niczego nie zmienić. Rządowe Centrum Legislacji ma koordynować przebieg uzgodnień rządowych w sprawie aktów prawnych. Centrum będzie wysyłać w tej sprawie pisma i sprawdzać wszystko pod względem formalnym. Jednak nie powoduje to żadnych zmian merytorycznych. Mam wiele szacunku dla OECD. Chcę jednak zaproponować, żeby z projektu ustawy wykreślić zmianę nr 12 lit. a). Uważam, że zadanie dotyczące sporządzania ocen skutków społeczno-gospodarczych projektowanych regulacji powinno zostać wpisane do art. 14k, w którym opisane zostały zadania Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Wydaje się, że właśnie tam pracują specjaliści, którzy powinni przygotowywać tego typu oceny we współpracy z ośrodkami naukowymi. Na pewno zadanie polegające na dokonywaniu takich ocen nie może być powierzone legislatorom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#AndrzejBrachmański">Zwracam uwagę, że przepisy zawarte w tej zmianie nie mówią o tym, że legislatorzy będą przygotowywać oceny dotyczące skutków projektowanych regulacji. Rządowe Centrum Legislacji będzie koordynować tego typu prace. Rozumiem, że Rządowe Centrum Legislacji będzie mogło żądać przygotowania takich ocen przez Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AleksanderProksa">Rządowe Centrum Legislacji ma pilnować, żeby takie oceny były sporządzane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#LudwikDorn">Minister nie zawsze może przeciwstawić się biurokracji resortowej, nawet jeśli ma w danej sprawie szczere chęci. Minister wie, że musi w jakiś sposób żyć z załogą. Jest to pewnego rodzaju gra. Jeśli biurokracja resortowa będzie chciała zrealizować jakiś pomysł, przedstawi oceny, analizy i różnego rodzaju podkładki wskazujące, że zaproponowane rozwiązanie jest znakomite. Czy ktoś z państwa widział projekt, w którego uzasadnieniu biurokracja resortowa wskazywała, że przy realizacji mogą wystąpić jakieś trudności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#AndrzejBrachmański">W takim razie mam w tej sprawie pewną propozycję. Proponuję, żeby Komisja przyjęła tę zmianę i nałożyła na Rządowe Centrum Legislacji obowiązek koordynacji sporządzania ocen skutków społeczno-gospodarczych projektowanych regulacji. W drodze odrębnej poprawki pan poseł może zaproponować, żeby oceny skutków społeczno-gospodarczych dokonywało Rządowe Centrum Studiów Strategicznych. Moglibyśmy dać rządowi czas na przemyślenie propozycji dotyczącej nałożenia na Rządowe Centrum Studiów Strategicznych dodatkowego zadania. Sprawę załatwilibyśmy w trakcie drugiego czytania projektu ustawy. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana nr 12 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 24. Przypomnę, że rząd miał zaproponować nowe brzmienie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#AleksanderProksa">Nowa propozycja została przedstawiona na piśmie. Wszyscy posłowie otrzymali ją na początku posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#AndrzejBrachmański">Zmiana polega na wykreśleniu z ust. 1 wyrazów „i jednostki organizacyjne”. Jednocześnie dodaje się nowy ustęp w brzmieniu: „Minister kierujący działem administracji rządowej ustala w drodze obwieszczenia wykaz jednostek organizacyjnych jemu podległych lub przez niego nadzorowanych, z zastrzeżeniem art. 34 ust. 2. Obwieszczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski””.Wydaje się, że w zmianie tej brakuje terminu. Kiedy minister ma ustalać wykaz jednostek organizacyjnych? Czy ma to robić raz w roku, czy raz na cztery lata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#AleksanderProksa">Jeśli nie został podany termin, należy rozumieć, że wykaz powinien być ustalony niezwłocznie. Trudno jest w tej chwili wskazać jakiś termin. Rozumiem, że każda zmiana dotycząca wykazu powinna być publikowana w drodze obwieszczenia. Każdy minister powinien wykonywać postanowienia zawarte w tym przepisie na bieżąco, jeśli tylko nastąpią jakieś zmiany w zakresie jednostek organizacyjnych. Do wykazu trzeba będzie dodawać nowe punkty, jeśli jednostek będzie przybywać. Punkty będą wykreślone, jeśli jednostek będzie ubywać. Mogę państwu powiedzieć, że z reguły liczba jednostek zmniejsza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#AndrzejBrachmański">W takim razie powinniśmy przyjąć, że pierwszy wykaz należy sporządzić w nieprzekraczalnym terminie do dnia 30 czerwca 2002 r. Wydaje się, że sprawa ta powinna zostać uregulowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#AleksanderProksa">Możemy wprowadzić tę propozycję do projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#AndrzejBrachmański">Odpowiedni przepis należy zamieścić w przepisach przejściowych. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie zmian, które wzbudzały wątpliwości posłów w dniu wczorajszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wątpliwości wzbudzała także zmiana dotycząca nadzoru nad Urzędem Zamówień Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#AndrzejBrachmański">Wydawało mi się, że Komisja podjęła decyzję w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Decyzja w tej sprawie została odłożona. Urzędu Zamówień Publicznych dotyczy zmiana nr 2 w art. 2 oraz zmiany w art. 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#AleksanderProksa">Proszę, żeby Komisja nie rozpatrywała tej sprawy w momencie, gdy nieobecny jest minister Krzysztof Janik. Zmiana ta dotyczy jego resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#AndrzejBrachmański">Zmianę tę rozpatrzymy w końcowej części posiedzenia. Na wczorajszym posiedzeniu Komisji prace nad projektem zakończyliśmy na art. 28. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 29. Proszę przedstawiciela rządu o omówienie zmian zawartych w art. 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#AleksanderProksa">W art. 29 zawarte są zmiany ustawy Prawo telekomunikacyjne. Chcę zaznaczyć, że zmiany do tej ustawy znalazły się w projekcie z druku nr 82, a także w projekcie z druku nr 83. Planowano, że ustawa z druku nr 82 wejdzie w życie od 1 stycznia 2002 r. Znalazły się w niej jedynie zmiany o charakterze porządkowym, które wynikają z przeniesienia nadzoru nad prezesem Urzędu Regulacji Telekomunikacji do ministra właściwego do spraw łączności. W projekcie z druku nr 83 przewidziana została likwidacja tego Urzędu, jednak o tej sprawie nie rozmawiamy w tej chwili. Likwidacja Urzędu nastąpi w terminie przewidzianym w projekcie ustawy. Mówię o tym, żeby wskazać, że wszystkie zmiany, które rozpatrujemy w tej chwili mają charakter porządkowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie uwagi lub pytania? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 29 został przyjęty. W art. 30 znalazły się zmiany dotyczące nadzoru nad prezesem Państwowej Agencji Atomistyki. Proszę przedstawiciela rządu o omówienie tych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#AleksanderProksa">Nowe Prawo atomowe zostało uchwalone w roku ubiegłym. Ustawa wejdzie w życie od 1 stycznia 2002 r. Kierownictwo Państwowej Agencji Atomistyki zadbało o to, żeby niektóre przepisy weszły w życie wcześniej. Dotyczy to przede wszystkim przepisów o nadzorze. W ten sposób doszło do zmiany wcześniejszych ustaleń, na mocy których Agencja nie będzie podlegać prezesowi Rady Ministrów. Mówiłem już w dniu wczorajszym o tym, że proponujemy, aby prezes Rady Ministrów nie nadzorował urzędów, nad którymi nie jest w stanie sprawować nadzoru, gdyż nie ma do tego odpowiedniego aparatu. Uważamy, że w takim przypadku Urząd powinien być nadzorowany przez właściwego ministra działowego. W tym przypadku właściwym ministrem będzie minister środowiska. Rząd uznał, że minister gospodarki jest w znaczącym stopniu obciążony nadzorem nad różnego rodzaju instytucjami. Warto przypomnieć, że Państwowa Agencja Atomistyki została utworzona w czasie, gdy rozpoczynała się budowa elektrowni atomowej w Żarnowcu. Powszechnie wiadomo, że budowa ta została przerwana. Nie ma żadnych planów dotyczących budowania w Polsce siłowni atomowych. Konstytucja odebrała prezesom urzędów centralnych, w tym prezesowi Państwowej Agencji Atomistyki prawo do wydawania powszechnie obowiązujących zarządzeń. W związku z tym prezes Agencji utracił uprawnienia regulacyjne, które w tej chwili musi wykonywać minister działowy, a jeśli nie ma takiego ministra, prezes Rady Ministrów. W polskich warunkach cała atomistyka sprowadza się do jednego czynnego reaktora badawczego, który w pewnym momencie także zakończy swoją działalność. Istnieje także składowisko odpadów radioaktywnych w gminie Różan. Należy realizować funkcje policyjne w zakresie ochrony przed promieniowaniem. W tej sytuacji wybrano ministra środowiska do sprawowania nadzoru nad Państwową Agencją Atomistyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#AndrzejBrachmański">Przypominam, że decyzja o powierzeniu nadzoru nad prezesem Państwowej Agencji Atomistyki ministrowi właściwemu do spraw środowiska została już podjęta przez Komisję przy rozpatrywaniu zmiany nr 13 do art. 2. W art. 30 znalazły się konsekwencje decyzji, którą Komisja podjęła wcześniej. Rozumiem, że w tej sytuacji art. 30 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#AleksanderProksa">W art. 31 znalazła się dość prosta zmiana. Statuty przygotowywane są w drodze zarządzenia, a nie rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 31? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 31 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#AleksanderProksa">W art. 32 znalazły się konsekwencje wcześniejszych decyzji związanych z powierzeniem nadzoru nad prezesem Głównego Urzędu Miar ministrowi właściwemu do spraw gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#AndrzejBrachmański">W zmianie nr 1 przyjęto, że minister właściwy do spraw gospodarki działać będzie w porozumieniu z ministrem obrony narodowej oraz ministrem właściwym do spraw wewnętrznych. Jaki jest związek miar z obroną narodową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#AleksanderProksa">Zmiana nr 1 dotyczy art. 3, w którym jest mowa o sposobie prowadzenia i organizacji działalności w celu zapewnienia jednolitości miar i dokładności pomiarów związanych z obronnością i bezpieczeństwem państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że są to np. pomiary kalibru luf. Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 32? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 32 został przyjęty bez uwag. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#AleksanderProksa">Rząd premiera Leszka Millera na początku swojego istnienia zlikwidował rozdęte do monstrualnych rozmiarów instytucje pełnomocników rządu. Rząd uznał, że większość zadań powierzonych wcześniej pełnomocnikom powinni wykonywać ministrowie. Jednak przepisy ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Program dla Odry - 2006” są sprzeczne z podejściem rządu do tego problemu. Przepisy ustawy nakładają na rząd obowiązek ustanowienia pełnomocnika. Rząd uznaje, że nie ma takiej potrzeby. Określone w ustawie zadania mogą realizować właściwi ministrowie oraz wojewoda dolnośląski. Jeśli rząd uzna za celowe powołanie do tego programu pełnomocnika, będzie mógł to zrobić na podstawie ogólnej dyspozycji zawartej w art. 10 ustawy o Radzie Ministrów, określając zakres jego działania do spraw, które wymagają działania na szczeblu rządowym. Pełnomocnik może być powołany np. w celu utrzymywania kontaktu z odpowiednimi władzami niemieckimi po drugiej stronie Odry. Pełnomocnik nie może zajmować się wszystkimi drobnymi sprawami. Co mógłby zrobić dla tego programu pełnomocnik przebywający w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#AndrzejBrachmański">W tym przypadku sytuacja jest nieco inna, gdyż pełnomocnik do tego programu jest wyjątkowo ulokowany we Wrocławiu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#AleksanderProksa">Na podstawie istniejącej obecnie podstawie prawnej rząd przyjął, że pełnomocnikiem programu będzie wojewoda dolnośląski. Taka decyzja została podjęta na posiedzeniu rządu, które odbyło się w ubiegły poniedziałek. Rząd musiał ustanowić zakres działania tego pełnomocnika na mocy obowiązującej ustawy. W przypadku, gdy z ustawy wykreślony zostanie obowiązek ustanawiania pełnomocnika, ustanowiony zostanie pełnomocnik na mocy art. 10 ustawy o Radzie Ministrów. Pełnomocnikowi powierzony zostanie taki zakres działania, jaki rząd uzna za stosowny do realizacji ustawowych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmian przedstawionych w art. 33? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że art. 33 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#AleksanderProksa">Niedawno weszła w życie ustawa o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego. Dzięki temu Komisja Trójstronna mogła rozpocząć swoją działalność. Wszystkie strony biorące udział w tej Komisji uznały, że obsługa Komisji nie powinna być realizowana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Komisja Trójstronna nigdy nie zbierała się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Komisja zbiera się zazwyczaj w pomieszczeniach Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W związku z tym zaproponowano, żeby obsługa Komisji Trójstronnej została przekazana urzędowi obsługującemu tego ministra. Dodam, że jest to dość kuriozalna sytuacja, gdyż ustawa narzuca premierowi to, co ma robić jego Kancelaria. Wydaje się, że nie jest to najlepsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 34? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 34 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#AleksanderProksa">Prace nad ustawą o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych były prowadzone równolegle z pracami nad ustawą o Żandarmerii Wojskowej oraz ustawą o Biurze Ochrony Rządu. Drogi tych projektów rozeszły się. W tej chwili konieczne jest uzupełnienie przepisów ustawy o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych w taki sposób, żeby uwzględniały Żandarmerię Wojskową. W dniu dzisiejszym zgłaszam także nową propozycję, która polega na dodaniu przepisów dotyczących Biura Ochrony Rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że nowa propozycja dotyczy wpisania do ustawy także Biura Ochrony Rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zwracam uwagę, że w art. 35 zaproponowano nowelizację nowelizacji. Zmiana nr 1 dotyczy art. 45, w którym nowelizowana jest ustawa o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. W zmianie nr 2 nowelizowana jest ustawa o ochronie informacji niejawnych. Ustawa o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych wejdzie w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#AleksanderProksa">Ustawa została ogłoszona w dniu 5 października 2001 r. Termin jest liczony od tej daty. Na pewno zdążymy do tego czasu uchwalić rozpatrywaną ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy tu do czynienia z pewnym problemem. Nowelizowana jest nowelizacja ustawy, a nie tzw. ustawa matka. Uważam, że należałoby zmienić przepisy zawarte w ustawie matce. I tak wejdą one w życie dopiero od 4 kwietnia 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#ZbigniewŚpiewak">W pełni podzielam opinię przedstawicielki Biura Legislacyjnego na temat prawidłowości dokonywania nowelizacji przepisów nowelizujących z punktu widzenia zasad techniki prawodawczej. Zwracam uwagę, że zmiana zawarta w art. 35 jest ściśle związana ze zmianą w art. 37, którą Komisja już przyjęła. Przypomnę, że w art. 37 nowelizowana jest ustawa o Żandarmerii Wojskowej. Warto przypomnieć o czym mówi art. 45 pkt 1 ustawy o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych. Przepis ten nowelizuje art. 16 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Art. 16 na mocy ustawy o Żandarmerii Wojskowej przestanie obowiązywać od 1 stycznia 2002 r. W tej sytuacji od 4 kwietnia 2002 r. zostałaby wprowadzona zmiana do przepisu, który nie będzie funkcjonował od 1 stycznia 2002 r. Właśnie z tego powodu zaproponowaliśmy wykreślenie pkt. 1 z art. 45. Zmiana nr 2 dotyczy art. 73. W tym przypadku sytuacja jest nieco inna. Od 6 kwietnia 2002 r. wejdzie w życie zmiana ustawy o ochronie informacji niejawnych wprowadzana w ustawie o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych. Zmiana ta nie obejmuje Żandarmerii Wojskowej. Żandarmeria Wojskowa została wprowadzona do tej ustawy w identycznie brzmiącej zmianie, która została wprowadzona do ustawy o Żandarmerii Wojskowej. Ta zmiana wejdzie w życie od 1 stycznia 2002 r. Efektem takiego sposobu wprowadzania zmian będzie to, że informacje dotyczące szczegółowej organizacji Żandarmerii Wojskowej oraz jej obsady etatowej będą chronione jako tajne tylko od 1 stycznia 2002 r. do 6 kwietnia 2002 r. Później nie będą już chronione. Propozycja zawarta w art. 45 wynika z dążenia do usunięcia rozbieżności występujących w ustawie o Żandarmerii Wojskowej oraz w ustawie o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych. Rząd prosi również Komisję o dodanie przepisów dotyczących Biura Ochrony Rządu. Ustawa o Biurze Ochrony Rządu została uchwalona w lutym ubiegłego roku. Biuro Ochrony Rządu powinno być ujęte w omawianych przepisach. Jednak w momencie, gdy zmieniano ją dodając odpowiednie przepisy z ustawy o Żandarmerii Wojskowej oraz z ustawy o ochronie informacji niejawnych, zapomniano o Biurze Ochrony Rządu. W związku z tym w zmianie nr 2, dotyczącej art. 73, w pkt. 28 i 29 należałoby dodać Biuro Ochrony Rządu. Zapomniano, że wcześniej Biuro Ochrony Rządu występowało w tych przepisach. Nasza propozycja oznaczać będzie przywrócenie stanu, który był zaakceptowany przez Sejm. Jedynie w wyniku kolejnych zmian sprawa ta została pominięta w ustawie. Mamy do państwa jeszcze jedną prośbę. Także w tym przypadku chodzi o przepis, w którym, na skutek licznych zmian ustawowych także pominięto Żandarmerię Wojskową. W załączniku nr 1 do ustawy o ochronie informacji niejawnych, w części II, w której mówi się o informacjach tajnych, w pkt. 30 napisano, że ochronie podlegają formy i metody wykonywania działalności przez Policję, Urząd Ochrony Państwa, Wojskowe Służby Informacyjne. Informacje na ten temat są tajne. Jednak w tym przepisie zapomniano o Żandarmerii Wojskowej. Zgodnie z zapisami uchwalonej przez Sejm ustawy Żandarmeria Wojskowa jest formacją o charakterze policyjnym.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#ZbigniewŚpiewak">Z tego powodu chcielibyśmy naprawić ten błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#AndrzejBrachmański">Z przedstawionych wyjaśnień wynika, że jest to problem o charakterze legislacyjnym, a nie merytorycznym. W związku z tym uważam, że przedstawiciele Biura Legislacyjnego oraz Rządowego Centrum Legislacji powinni uzgodnić treść przepisów, które powinny znaleźć się w art. 35. Nikt nie kwestionuje tego, że formy i metody pracy Żandarmerii Wojskowej powinny być tajne. Jednak teraz chcą państwo dodawać do art. 35 kolejne zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#JanRokita">Wydaje się, że w tej sprawie Komisja powinna wydać przynajmniej jedną dyrektywę. Oczekujemy, że przepisy zostaną sformułowane w taki sposób, że nie będą nowelizowały ustaw nowelizujących. Taki sposób stanowienia prawa jest sprzeczny z zasadami techniki legislacyjnej. Nowelizacja powinna odnosić się do ustaw głównych. Uważam, że wszystkie zmiany mogą być wprowadzone do ustaw głównych, co będzie poprawne pod względem legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sprawie Komisja popiera stanowisko Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Chcielibyśmy, żeby w tej sprawie ostatnie słowo należało do przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Czy wyrażają państwo zgodę na tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#LudwikDorn">Muszę przyznać, że przy omawianiu zmian do art. 35 nieco się pogubiłem. Odniosłem wrażenie, że rząd zapomniał o tym, że należało dokonać pewnych zmian w ustawie o ochronie informacji niejawnych i chciałby dodać te zmiany do rozpatrywanego projektu. Wydaje się jednak, że nie ma proceduralnych możliwości zmieniania w ten sposób ustaw nowelizowanych w innych ustawach. Uważam, że nie należy tworzyć w tej sprawie precedensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#AndrzejBrachmański">Uważam, że Komisja będzie musiała zapoznać się z tymi przepisami. W tej sytuacji proponuję, żebyśmy w przyszłym tygodniu zwołali dodatkowe posiedzenie Komisji. Spotkamy się na krótko, żeby zapoznać się z tymi przepisami i ocenić je. Sądzę, że dodatkowe posiedzenie mogłoby odbyć się w środę o godzinie 10.30. O godzinie 11 odbędzie się wspólne posiedzenie naszej Komisji z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Spotkamy się wcześniej, żeby przyjąć zmiany przedstawione w art. 35. Nie chciałbym, żebyśmy w tej chwili przyjmowali zmiany, których treść nie jest jeszcze znana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#ZbigniewŚpiewak">Czy przygotowywane zmiany powinny zmierzać w kierunku nowelizacji przepisów nowelizujących, czy też wprowadzenia zmian do ustawy matki, czyli ustawy o ochronie informacji niejawnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#AndrzejBrachmański">Wydaje mi się, że należałoby znowelizować ustawę matkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zastanowimy się nad tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#AndrzejBrachmański">Powinni państwo wypracować w tej sprawie wspólne stanowisko z Biurem Legislacyjnym. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 36, w którym znalazły się zmiany do ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#AleksanderProksa">Sprawa jest dość skomplikowana. Próbowaliśmy rozwiązać ją w taki sposób, żeby nie dopuścić do powstania problemów legislacyjnych, które mieliśmy już przy rozpatrywaniu art. 35. W przyszłym tygodniu Komisja rozpatrywać będzie projekt ustawy z druku nr 83. W projekcie tym przyjęte zostały inne rozwiązania, które dotyczyć będą Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. W związku z tym należy powstrzymać wejście w życie niektórych przepisów. W art. 36 zaproponowano wykreślenie przepisów, które weszłyby w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. i zmieniłyby sytuację. Na pewno uzasadnione jest pytanie o to, czy zmian tych nie można dokonać przy rozpatrywaniu projektu z druku nr 83. Prawdą jest, że istnieje ewidentny związek między treścią art. 36, a zmianami przewidzianymi w druku nr 83.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#AndrzejBrachmański">Jakie przepisy są wykreślane w art. 36? Czego one dotyczą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#AleksanderProksa">Proszę, żeby wyjaśniła to pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#BeataHebdzyńska">Skreślane przepisy wprowadzają rozwiązanie, zgodnie z którym zadania realizowane do tej pory przez Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych przejmie Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń. Te przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#AndrzejBrachmański">Rząd proponuje, żeby przepisy te nie weszły w życie. Nowe uregulowanie tej sprawy rząd przedstawił w projekcie z druku nr 83.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#BeataHebdzyńska">W druku nr 83 znalazło się inne rozwiązanie. Proponuje się likwidację Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Te zmiany są niezwykle zawikłane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#AleksanderProksa">Zmiany te są zawikłane, gdyż zawikłane jest zniesienie Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Likwidacja tego Urzędu dokonywana jest w sposób zawikłany. Nie mówi się w sposób prosty i jasny o likwidacji tego Urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zaproponowano zniesienie Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych oraz Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi. Na ich miejsce ma być powołana jedna komisja emerytalno-ubezpieczeniowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#KrzysztofJanik">Chodzi tu jedynie o emerytury na gruncie ubezpieczeń. Nie chciałbym, żeby mylić te sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Z dwóch istniejących do tej pory organów nadzoru powstanie jedna komisja, która będzie pełniła funkcje urzędu nadzoru. Jednocześnie w ustawie o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym przyjęto nieco inne regulacje i zmieniono nazewnictwo. Zmiany te mają wejść w życie od 1 stycznia 2003 r.pierwotnie przyjmowano, że nowy urząd, który powstanie po połączeniu dotychczas istniejących dwóch urzędów, rozpocznie swoją działalność od 1 stycznia 2002 r. Nowe rozwiązania będą wchodzić w życie w różnych terminach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#BeataHebdzyńska">Oczekująca na wejście w życie zmiana, która dotyczy ubezpieczeń zdrowotnych, pozostaje w sprzeczności z rozwiązaniami, które proponuje rząd. W związku z tym uważamy, że należy przywrócić stan, który obowiązuje w chwili obecnej. Dopiero wtedy przygotowywać będziemy kolejne zmiany w tym systemie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Sprawa jest niezwykle skomplikowana. Żeby zachować możliwość dokonania zmian, które ma wprowadzić w życie przyszła regulacja, należy dokonać wyłącznie jednej zmiany, która powinna znaleźć się w art. 36, dotyczącym ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Zmiana ta powinna polegać na wykreśleniu pkt. 1 z art. 12. W druku nr 83 dokonana zostanie nowelizacja ustawy matki. W art. 36 dokonujemy skreślenia przepisów, które zostaną dodane do ustawy w druku nr 83. Powoduje to poważne kłopoty techniczno-legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy wykreślenie pkt. 1 z art. 12 jest wystarczające do osiągnięcia zamierzonego przez rząd celu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W druku nr 83 dokonuje się nowelizacji ustawy matki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#AleksanderProksa">Zakłada pani, że uchwalona zostanie ustawa, której projekt przedstawiony został w druku nr 83. Czy w tej chwili możemy mieć pewność, że dojdzie do połączenia Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń z Urzędem Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych? W tej chwili rozpatrujemy inną ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jeszcze przez rok trwać będzie vacatio legis przepisów, które chcą państwo skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#AleksanderProksa">Chciałbym wyjaśnić tę sprawę. Jeśli rząd nie zaproponowałby zmian w art. 36, a rozwiązania ustawowe przewidziane w druku nr 83 poszłyby w innym kierunku, mielibyśmy bardzo poważny problem. Zmiany zaproponowane w art. 36 służyć mają oczyszczeniu sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że po ich przyjęciu nie trzeba będzie przyspieszać prac nad projektem z druku nr 83. Nie będzie już potrzebna pewność, że nowa ustawa wejdzie w życie w określonym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#AleksanderProksa">Zmiany zawarte w art. 36 przewidują, że nie wejdą w życie zmiany, które miały obowiązywać od 2003 r. Uważamy, że te zmiany nie powinny wejść w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#AndrzejBrachmański">Jeśli zmiany te mają wejść w życie dopiero w 2003 r., nie rozumiem skąd bierze się pośpiech. Na pewno w tej sprawie podjęte zostaną jakieś rozstrzygnięcia zanim te zmiany wejdą w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#JanRokita">Czy przeniesienie tych zmian do projektu z druku nr 83 będzie powodować jakieś problemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#AleksanderProksa">Nie. O tej sprawie już mówiłem. Zwracałem uwagę na to, że istnieje związek między tymi zmianami, a zmianami przedstawionymi w druku nr 83. Komisja może podjąć decyzję o przeniesieniu art. 36 do druku nr 83.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sytuacji uznaję, że Komisja nie przyjęła zmian zawartych w art. 36. Zmiany te nie będą przedstawiane w sprawozdaniu Komisji. Rozpatrzymy je przy omawianiu projektu zawartego w druku nr 83. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że propozycja została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 38.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#AleksanderProksa">Art. 38 jest konsekwencją przeniesienia nadzoru z prezesa Rady Ministrów na odpowiednich ministrów działowych. W razie potrzeby przepis ten będzie rozstrzygał do kogo przeszły odpowiednie kompetencje premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#JanRokita">Zgłaszam wniosek o wykreślenie odesłania do art. 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#AleksanderProksa">Art. 13 dotyczy nadzoru nad Urzędem Zamówień Publicznych. Rozpatrzenie tej zmiany zostało zawieszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#AndrzejBrachmański">Wrócimy do tej sprawy po podjęciu decyzji dotyczącej nadzoru nad Urzędem Zamówień Publicznych. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 39. Rozumiem, że treść tego artykułu jest konsekwencją wcześniej przyjętych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#AleksanderProksa">Jest to konsekwencja utworzenia nowego działu oraz nowego ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 39? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że art. 39 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#AleksanderProksa">Zaproponowaliśmy nowe brzmienie art. 40. Chodzi o to, żeby nie tworzyć zbyt szerokich możliwości interpretacyjnych w sprawie nadawania statutów. W związku z tym proponujemy, żeby w ust. 1 znalazł się tylko krótki przepis stanowiący, że statuty nadane na podstawie upoważnień, które zostały zmienione niniejszą ustawą, zachowały moc do czasu zastąpienia ich statutami nadanymi na podstawie nowych przepisów, w brzmieniu uchwalonym tą ustawą. Jednocześnie proponujemy, żeby ust. 2 otrzymał brzmienie: „Ilekroć w przepisach jest mowa o nadaniu statutu urzędowi centralnemu podporządkowanemu lub nadzorowanemu przez właściwego ministra, statut nadaje ten minister w drodze zarządzenia”. Ust. 3 zostałby skreślony. W związku z tym obecny ust. 4 stałby się ust. 3, a obecny ust. 5 będzie ust. 4. Zmiany te przedstawiliśmy państwu na piśmie. Uznaliśmy, że istnieją kłopoty z interpretacją zbyt szeroko zapisanego ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tych zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#JanRokita">Mam uwagi do ust. 4 i 5, które w nowej propozycji będą ust. 3 i 4. Czy zasady techniki legislacyjnej pozwalają na zastosowanie tak szerokiej klauzuli, odnoszącej się do wszystkich urzędów centralnych w sytuacji, gdy nie istnieje ustawowa definicja urzędu centralnego? Nie wiadomo do jakiego urzędu te przepisy będą się odnosić, a do jakiego nie. Czy przepisy te będą odnosić się do przewodniczącego kolegialnego organu, jakim jest Komisja Papierów Wartościowych? Czy dotyczyć one będą agencji powoływanych w trybie odrębnych ustaw, które nie zawierają w nazwie określenia wskazującego, że są urzędami centralnymi? Mam w tej sprawie zasadnicze wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#AleksanderProksa">Podzielam te wątpliwości. W tej sytuacji wycofujemy te dwa przepisy. Zgadzam się, że tego typu wątpliwości nie powinno być w przypadku powołania lub odwołania kierowników urzędów i ich zastępców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sytuacji w art. 40 pozostaje ust. 1 i 2 w nowym brzmieniu, które zostało państwu doręczone na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 40 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 41.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#AleksanderProksa">W związku z przedstawioną w dniu wczorajszym prośbą przedstawiliśmy wykaz komisji kodyfikacyjnych. W tej chwili istnieją dwie takie komisje. Komisja Prawa Pracy została powołana na mocy zarządzenia ministra pracy i polityki socjalnej. Funkcjonuje także Komisja Kodyfikacji Prawa Cywilnego, która została powołana na mocy samoistnej uchwały Rady Ministrów. Mogą także istnieć jakieś komisje przy ministrze sprawiedliwości. Przewodniczącym Komisji Prawa Pracy jest były minister pracy i były rzecznik praw obywatelskich, profesor Tadeusz Zieliński. Skład Komisji przedstawiliśmy wraz z wykazem. W materiałach przedstawiliśmy także samoistną uchwałę Rady Ministrów oraz skład Komisji Kodyfikacji Prawa Cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że nie ma komisji, która zajmowałaby się prawem karnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#AleksanderProksa">Nie ma takiej komisji, gdyż zakończyła już ona swoją działalność. Taka komisja formalnie już nie istnieje. Jeśli tego typu komisja funkcjonuje przy ministrze sprawiedliwości, działa ona na podstawie wewnętrznego zarządzenia ministra, które nie było nigdzie opublikowane. Rozumiem, że minister może powoływać tego typu wewnętrzne ciała opiniodawcze. W tej chwili funkcjonują tylko dwie komisje, o których poinformowana została opinia publiczna. Dane o tych komisjach przedstawiliśmy w naszych materiałach. Ministrowie mogą powoływać ciała doradcze w formie komisji lub komitetów. Jeśli któryś z ministrów powoła tego typu komisję, zrobił to na mocy swojego aktu wewnętrznego, który dotyczy jedynie resortu. W takim przypadku decyzja ta nie jest podawana do wiadomości publicznej. Nie chciałbym, żeby w tej sprawie mogły powstać jakiekolwiek wątpliwości. W związku z tym proponuję, żeby w art. 41 wyraźnie napisać, że te dwie komisje, a więc Komisja Reformy Prawa Pracy i Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego działają do 30 czerwca 2002 r. Rozumiem, że trzeba będzie podjąć rozmowy z członkami tych Komisji oraz ich przewodniczącymi. Rozmowy powinny dotyczyć zakończenia pracy Komisji, a także powołania nowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 41? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 41 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 42.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#AleksanderProksa">Przepisy zawarte w art. 42 zostały zmienione. Wskazaliśmy wyraźnie, których rad nadzorczych będą dotyczyć te przepisy. Nowa propozycja została rozdana wszystkim posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#AndrzejBrachmański">Nową treść art. 42 mają państwo przed sobą. Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 42? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 42 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 43. Widzę, że rząd zgłosił autopoprawkę do treści tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#AleksanderProksa">Poprawka polega na dodaniu nowego przepisu po art. 43.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 43? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 43 został przyjęty. Rząd proponuje, żeby po art. 43 dodać nowy artykuł w brzmieniu: „W okresie od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy do dnia 31 marca 2002 r. nadzór nad Agencją Prywatyzacji sprawuje nadal minister właściwy do spraw skarbu państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#AleksanderProksa">Chodzi nam o utrzymanie tego nadzoru do czasu wejścia w życie ustawy z druku nr 83.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#AndrzejBrachmański">Jeśli dobrze pamiętam, żaden z dotychczas rozpatrywanych przepisów nie dotyczył Agencji Prywatyzacji. Czy jest sens wprowadzania tego przepisu, jeśli nie wprowadzamy zmian w nadzorze nad tą Agencją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#AleksanderProksa">Agencja Prywatyzacji została wykreślona spośród agencji nadzorowanych przez ministra. Właśnie dlatego przewidziany został ten przepis przejściowy. Agencja została pominięta w ustawie o działach administracji rządowej. Nadaliśmy nowe brzmienie przepisom mówiącym o organach nadzorujących. W przepisach tych nie uwzględniono tej Agencji. Mówię w tej chwili o zmianie nr 4 w art. 2. W zmianie tej przyjęto nowe brzmienie przepisu, które nie obejmuje Agencji Prywatyzacji. Przyznam, że w pewnym sensie jest to antycypowanie rozwiązań, które zostały przewidziane w druku nr 83.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#AndrzejBrachmański">W takim razie proponuję, żeby do zmiany nr 4 dopisać Agencję Prywatyzacji. Wydaje się, że takie rozwiązanie będzie bardziej eleganckie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#AleksanderProksa">W takim razie przy rozpatrywaniu projektu z druku nr 83 będziemy musieli ponownie wrócić do ustawy o działach administracji rządowej, żeby wykreślić z niej tę Agencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#AndrzejBrachmański">W tym przypadku rząd przyjął, że Sejm przyjmie rozwiązanie dotyczące Agencji Prywatyzacji, które zostało przedstawione w druku nr 83. Co się stanie, jeśli Sejm nie przyjmie tej zmiany? Przepis przejściowy ma obowiązywać do 31 marca 2002 r. Co się stanie, jeśli ustawa z druku nr 83 nie wejdzie w życie do tego czasu?Właśnie dlatego proponuję, żeby nie zmieniać brzmienia art. 44 lecz w zmianie nr 4 do art. 2 dopisać Agencję Prywatyzacji. Przecież i tak w trakcie prac nad projektem z druku nr 83 będziemy musieli rozstrzygnąć kwestie dotyczące nadzoru nad tym, co pozostanie po Agencji Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#KrzysztofJanik">W takim przypadku ustawa z druku nr 83 będzie musiała nowelizować ustawę z druku nr 82.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#AndrzejBrachmański">I tak trzeba będzie to zrobić. Nie da się tego zrobić w inny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#KrzysztofJanik">Wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie. Wiadomo o co w nim chodzi. Do momentu likwidacji Agencji Prywatyzacji nadzór nad nią będzie sprawował wskazany minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#AndrzejBrachmański">Rząd zakłada, że Sejm wyrazi zgodę na likwidację tej Agencji. Jednak decyzja w tej sprawie może być inna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#AleksanderProksa">W tej sytuacji wycofujemy ten przepis. Przywrócimy nadzór ministra skarbu państwa nad tą Agencją. Do tego przepisu powrócimy przy rozpatrywaniu druku nr 83.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#AndrzejBrachmański">Dziękuję. Dodatkowa propozycja została wycofana. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 44, który dotyczy pracowników Głównego Inspektoratu Kolejnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#AleksanderProksa">Jest to konsekwencja zmian w nadzorze architektoniczno-budowlanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 44?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W tym przypadku mamy pewien problem. Wydaje się, że w art. 44 brakuje dość istotnego przepisu. Do zakresu działania ministra właściwego do spraw infrastruktury przechodzą sprawy, które w zakresie administracji architektonicznej wykonywane były przez głównego inspektora kolejnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#ZbigniewŚpiewak">Uchwalona została nowelizacja prawa budowlanego oraz ustawy o transporcie kolejowym. W trakcie tej nowelizacji nastąpiły przesunięcia właściwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie zgadzam się z tą opinią, gdyż w żadnej z tych ustaw nie ma takiego przepisu. Jest to pewien problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#AleksanderProksa">Proponuję, żeby nie rozstrzygać tej sprawy. Dokonamy niezbędnych sprawdzeń. Komisja ma się raz jeszcze spotkać w środę, żeby ostatecznie przyjąć projekt ustawy. Wtedy Komisja podejmie decyzję o przyjęciu lub odrzuceniu art. 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#AndrzejBrachmański">Przyjmujemy tę propozycję. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 45. Na temat tego przepisu powinni wypowiedzieć się przedstawiciele Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Rząd zaproponował nadanie art. 45 nowego brzmienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#AleksanderProksa">Pan przewodniczący żądał, żeby w tym przepisie podać termin, do którego dotychczasowe przepisy zachowają moc. W nowym brzmieniu proponujemy, żeby termin ten został określony na 30 czerwca 2002 r. Dotychczasowe przepisy zachowają moc do czasu wydania nowych przepisów, jednak nie dłużej niż do 30 czerwca 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#AndrzejBrachmański">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 45? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 45 został przyjęty. Wracamy do rozpatrzenia zmian dotyczących nadzoru nad Urzędem Zamówień Publicznych. Jest to ostatni problem merytoryczny, który będziemy musieli rozstrzygnąć. Minister Krzysztof Janik obiecał, że w dniu dzisiejszym przedstawi Komisji stanowisko w sprawie tej zmiany. Rząd zaproponował, żeby nadzór nad Urzędem Zamówień Publicznych sprawował minister właściwy do spraw administracji publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#KrzysztofJanik">Na pewno wiedzą państwo o tym, że prezes Rady Ministrów przebywa za granicą. Niestety, nie udało mi się z nim nawiązać kontaktu. W związku z tym proszę o wyrażenie zgody na to, żebym stanowisko w tej sprawie mógł państwu przedstawić w środę. Wydaje się, że sprawa jest dość prosta. Nie ma zbyt dużych możliwości wyboru. Sądzę, że problem ten będzie można rozstrzygnąć w środę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sytuacji proponuję, żeby następne posiedzenie Komisji odbyło się w środę o godzinie 10. Wtedy podejmiemy decyzję w trzech sprawach, które do tej pory nie zostały rozstrzygnięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#KrzysztofJanik">Wydaje się, że czas trwania tego posiedzenia zależeć będzie jedynie od sprawności liczenia głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#AndrzejBrachmański">W środę o godzinie 11 odbędzie się wspólne posiedzenie z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Obrady moglibyśmy kontynuować po zakończeniu tego posiedzenia. Sądzę, że posiedzenie moglibyśmy rozpocząć bezpośrednio po zakończeniu wspólnych obrad z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że propozycja została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 47. Przewidziano, że ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2002 r., z wyjątkiem art. 5, 35 i 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#KrzysztofJanik">Zmiany te wejdą w życie wraz z ustawami matkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#AndrzejBrachmański">Art. 35 dotyczy zmian w ustawie o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych. Rozstrzygnięcia w sprawie tych zmian mamy podjąć w środę. W razie potrzeby wrócimy jeszcze do treści art. 47. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#JanRokita">Mam jeszcze dwie prośby do ministra Krzysztofa Janika. Proponuję, żeby pan minister przemyślał przyjęte przez Komisję rozwiązania w dziedzinie reorganizacji działu budownictwo i architektura. Uważam, że prosty powrót do stanu, który istniał w przeszłości nie jest dobrym pomysłem. Ponownie chcą państwo budować duże ministerstwo, w którym połączone zostaną funkcje policyjne z funkcjami gospodarczymi. Mówię o funkcjach policyjnych w sensie urzędów nadzorczych, a o funkcjach gospodarczych w sensie prowadzenia finansowych instrumentów polityki mieszkaniowej. Uważam, że takie rozwiązanie jest błędne. Jednak błędem byłoby również utrzymanie stanu obecnie obowiązującego. Jest to dla mnie jasne już od jakiegoś czasu. Przypomnę, że istnieje rozumna i kompleksowa propozycja rozwiązania tego problemu, która w 1996 r. została przedstawiona przez ministra Marka Pola. Wydaje się, że chcąc w nowoczesny sposób urządzić ten dział administracji publicznej należałoby wrócić do tej propozycji. Uważam, że w 1996 r. propozycja ta odrzucona została bez powodu, a właściwie w wyniku lobbingu prowadzonego przez pewną panią minister. Wtedy postąpiono źle. Jednak obecna propozycja, która proponuje przywrócenie poprzedniego stanu, także jest zła i anachroniczna. W tej sytuacji należałoby wrócić do istniejącej propozycji, która zawiera kompleksowe rozwiązania. Wydaje się, że można będzie do niej wrócić, jeśli rząd się na to zdecyduje. Zwracam się do pana ministra z apelem, żeby tak się stało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#AndrzejBrachmański">Popieram apel w tej sprawie. Jest jeszcze trochę czasu, żeby się nad tym zastanowić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#KrzysztofJanik">Podejmę próbę ponownego uzyskania stanowiska Rady Ministrów w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#AndrzejBrachmański">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Wszystkich zainteresowanych informuję, że we wtorek o godzinie 11 odbędzie się posiedzenie podkomisji powołanej do rozpatrzenia projektu z druku nr 83. Następne posiedzenie Komisji odbędzie się w środę. Obrady nad drukiem nr 82 kontynuować będziemy po wspólnym posiedzeniu z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>