text_structure.xml
27.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Otwieram posiedzenie Komisji Transportu i Łączności. Witam serdecznie członków Komisji i zaproszonych gości. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy Prawo telekomunikacyjne (druk nr 3268).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JózefDąbrowski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KarolDziałoszyński">Nowelizacja ustawy - Prawo telekomunikacyjne umożliwi prezesowi URT zgłoszenie sprzeciwu wobec podjęcia działalności przez zgłaszającego, jeżeli zgłoszenie będzie naruszać przepisy prawa, będzie niekompletne, a zawarte w nim dane nie będą zgodne ze stanem faktycznym lub podjęcie działalności objętej zgłoszeniem będzie stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, jego systemu obronnego, bezpieczeństwa lub porządku publicznego. O tym mówi proponowany art. 14 ust. 2. Projekt ustawy dodaje także ust. 2a w brzmieniu: „Prezes URT wnosi sprzeciw również w trakcie wykonywania działalności objętej zgłoszeniem: 1) jeżeli operator narusza przepisy prawa i w terminie wyznaczonym przez Prezesa URT nie usunął stanu niezgodnego z prawem; 2) na wniosek Ministra Obrony Narodowej lub Szefa Urzędu Ochrony Państwa, w zakresie ich właściwości, jeżeli wykonywanie działalności stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa i państwa, systemu jego obronności, bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Wniosek Ministra Obrony Narodowej lub Szefa Ochrony Państwa nie wymaga uzasadnienia”. Ponadto, art. 135 ust. 1 pkt 2 otrzymuje brzmienie: „świadczyć usług międzynarodowych za pomocą sieci eksploatowanych przez podmiot zagraniczny lub spółkę z udziałem podmiotów zagranicznych albo przez podmiot, w stosunku do którego podmiot zagraniczny lub spółka z udziałem podmiotów zagranicznych jest podmiotem dominującym w rozumieniu ustawy, o której mowa w art. 46 ust. 3”. Ten artykuł mówi, że operator jest zobowiązany udzielać użytkownikom żądającym zawarcia umów, wymienionych w ust. 1 tego artykułu, danych niezbędnych do zawarcia umowy o świadczeniu usług telekomunikacyjnych, a także oferować im warunki świadczenia usług telekomunikacyjnych nie gorsze dla pozostałych stron umowy od stosowanych przez siebie w ramach własnego przedsiębiorstwa lub w stosunkach z podmiotami zależnymi w rozumieniu ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Proponowana zmiana jest motywowana wnioskami zawartymi w raporcie międzyresortowego zespołu do spraw legalności światłowodu biegnącego wzdłuż gazociągu jamalskiego. Nasza Komisja rozważała szczegółowo te kwestie. Uważam, że powinniśmy wysłuchać opinii przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki i prezesa URT.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PiotrNiemczyk">Rząd popiera zapis art. 14, uznając, że transmisja międzynarodowa danych i głosu pozostawała poza kontrolą służb państwa odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny. Jesteśmy więc za tym, aby uniemożliwić świadczenie usług międzynarodowych za pomocą sieci eksploatowanych przez podmioty zagraniczne lub spółki z udziałem podmiotów zagranicznych, jeśli te usługi będą się odbywać z naruszeniem ważnych interesów państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PiotrNiemczyk">Rząd po analizie treści zapisu zmiany w art. 135 jest przeciwny jej przyjęciu, ponieważ mogłoby to oznaczać pogorszenie warunków konkurencyjności na rynku telekomunikacyjnym. Zgodnie z polskim prawem, działający w Polsce podmiot z dominującym udziałem kapitału zagranicznego podlega kontroli ze strony organów państwowych. Uniemożliwienie prowadzenia działalności, ze względu na kapitałochłonność inwestycji na rynku telekomunikacyjnym, spowodowałoby pogorszenie warunków konkurencyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekRusin">Popieramy stanowisko rządu. Chciałbym zwrócić uwagę, że art. 135 ust. 1 pkt. 2 jest niezgodny z Układem Europejskim i nie powinien zostać przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławStyczeń">Moim zdaniem, aktualna treść art. 135 wyklucza świadczenie usług międzynarodowych przez podmiot zagraniczny. Taki zapis jest właściwy i na miejscu. Podobny problem występował podczas prac nad ustawą - Prawo lotnicze, w którym zdecydowano przyjąć rozwiązania proponowane przez Komisję Europejską. Jeżeli jakaś działalność jest istotna dla interesu narodowego nie tylko w znaczeniu gospodarczym, lecz również dla zabezpieczenia strategicznych interesów narodowych, wtedy państwa UE przyjmują rozwiązania, w których kwestia składu kapitałowego jest bez znaczenia. Chcę zwrócić uwagę, że siedziba firmy musi być zarejestrowana w Polsce, poddana kontroli polskich urzędów skarbowych, NIK i innych służb państwowych. Tak więc jestem przeciwny usuwaniu art. 135. Natomiast można w trakcie drugiego czytania zgłosić poprawki, które poprawią jakość zapisu tego artykułu, nie pozbawiając kontroli rządu polskiego nad tymi podmiotami. Jeżeli będzie to podmiot zagraniczny zarejestrowany poza granicami Polski, nie będzie nad nim żadnej kontroli. Moim zdaniem, skład kapitału nie ma znaczenia. Natomiast siedziba przedsiębiorstwa powinna znajdować się na terenie Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Wnoszę z dotychczasowej dyskusji, że projekt ustawy jest popierany przez rząd. Proponuję więc, abyśmy przeszli do drugiego czytania, w którym wspomniane problemy zostaną rozważone i zostaną zgłoszone poprawki, rozpatrzone następnie na posiedzeniu Komisji. Jeśli chcemy uchwalić tę ustawę, musimy na 117 posiedzeniu Sejmu przeprowadzić pierwsze i drugie czytanie, ponieważ trzeba jeszcze zarezerwować czas dla Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StefanMacner">Chciałem zgłosić wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego projektu ustawy, ponieważ nieomal półtora miesiąca temu rozpatrywaliśmy podobny problem i Sejm podjął jednoznaczne stanowisko w tej materii. Uzasadnienie tego projektu jest niemal takie same jak przy poprzedniej propozycji. Trochę też dziwne jest, że w grupie posłów podpisanej pod tym projektem nie ma posła Karola Działoszyńskiego, który reprezentuje ich interesy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StefanMacner">Uważam, że gdyby prezes URT zechciał bliżej zaznajomić się z Prawem telekomunikacyjnym, to znalazłby w nim tyle zapisów przyznających mu prawo do kontroli nad działalnością spółek z udziałem kapitału zagranicznego, że niepotrzebna byłaby ta nowelizacja. Rozumiem, że rząd jest przeciwny przyjęciu art. 135, ponieważ dzisiaj właściwie nie ma żadnego podmiotu na rynku telekomunikacji, który byłby całkowicie polskim podmiotem. Dlatego myślę, że rząd słusznie się z tego wycofał. Natomiast kwestia cofnięcia zezwolenia leży w gestii URT. Uważam, że w Prawie telekomunikacyjnym są zapisane regulacje dotyczące kontroli i myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby URT mógł z nich korzystać. Nie ma więc potrzeby przeprowadzenia kolejnej debaty na ten temat. Stąd wnoszę o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EdwardManiura">Myślę, że nie mogę się zgodzić ze stanowiskiem mojego przedmówcy, ponieważ podczas prac podkomisji, w której pracowałem, zarekomendowaliśmy Komisji odrzucenie projektu rządowego i następnie Sejm go odrzucił. Natomiast, jak pan poseł dobrze wie, powodem tej decyzji były inne niż omawiane dzisiaj sprawy i tryb pilny nie pozwalał procedować nad zmianami zawartymi w przedłożeniu rządowym. Tak więc obecny projekt odzwierciedla stanowisko rządu w tej sprawie. W związku z tym popieram wniosek posła Tadeusza Syryjczyka, aby przejść do drugiego czytania. Jeżeli chcemy uchwalić tę ustawę, musimy zdecydowanie przyspieszyć prace nad nią.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejSzarawarski">Odnosząc się do wypowiedzi posła Edwarda Maniury, chciałem zauważyć, że rząd przez parę miesięcy nie interesował się tym pilnym projektem. Stąd też wynikał nasz stosunek do tej ustawy. Z drugiej strony argumenty posła Stefana Macnera są bardzo mocne. Ponadto, spójrzmy na kalendarz. Zostało nam jedno posiedzenie Sejmu za dwa tygodnie. Po drugie nie ukrywamy i ogłosiliśmy to publicznie, że będziemy zmieniać niektóre struktury, o ile wygramy wybory. Mówimy m.in. o rozwiązaniu Urzędu Ochrony Państwa i o utworzeniu innych struktur. Byłoby może rzeczą właściwą, aby w tej fazie, kiedy dosłownie za miesiąc wyborcy zadecydują, jaki program w Polsce będzie realizowany, nie zmieniać ważnych ustaw. Bowiem uważamy, że być może trzeba będzie zmienić strukturę Urzędu Regulacji Telekomunikacji ze względu na niewłaściwe pod względem prawnym niektóre zapisy ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Jestem więc przeciwny rozpoczynaniu prac nad ustawą, która, wbrew pozorom, dotyczy ważnej regulacji i dlatego nie może być opracowywana w takim pośpiechu. Mówiąc szczerze rozpatrujemy regulację, która wprowadza nas w układ stosunków międzynarodowych, ponieważ nie dotyczy tylko rynku polskiego. Dlatego popieram wniosek posła Stefana Macnera i apeluję, abyśmy w ostatniej chwili nie podrzucali następnemu rządowi „kukułczego jaja”, ponieważ chwilę po wyborach będziemy musieli na nowo rozpatrywać tę sprawę. Ponadto, wątpliwe jest, czy ta ustawa zdąży przejść cykl legislacyjny do 23 września.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MirosławStyczeń">Nie zgadzam się ze swoim przedmówcą. Uważam, że dobro państwa polskiego powinno zawsze stać wyżej niż interes przedsiębiorstw zaangażowanych w budowę sieci światłowodowych przy gazociągu jamalskim. Tekst ustawy jest bardzo krótki i dzięki temu możemy procedować zgodnie z kalendarzem narzuconym nam przez prezydium Sejmu. Mamy jeszcze jedno posiedzenie Sejmu za dwa tygodnie. Wiemy, że Senat będzie obradował między posiedzeniami sejmowymi. Dlatego chciałem zwrócić państwu uwagę, że ostatnio panuje maniera wrzucania tego rodzaju ustaw do kosza. Uważam jednak, że w tym przypadku sprawa jest zbyt poważna, aby ją lekceważyć. Dlatego popieram wniosek posła Tadeusza Syryjczyka o przejście do drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefKorpak">W lipcu tego roku zabierałem głos w imieniu AWS i byłem jedynym, który bronił rządowego projektu. W przeciwieństwie do posła Andrzeja Szarawarskiego uważam, że bezpieczeństwo państwa nie jest „podrzuconym kukułczym jajem” i bez względu na plany pana posła oraz jego partii SLD powinniśmy przyjąć ten projekt jeszcze w tej kadencji. Istnieje luka prawna, która pozwala na eksploatowanie sieci teletechnicznej, nad którą instytucje państwowe nie mają żadnej kontroli. Uważa, że jest to sytuacja nienormalna i trzeba ją unormować, ponieważ to należy do naszych obowiązków.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarianBlecharczyk">Chciałem zapytać posła Karola Działoszyńskiego, co oznacza sformułowanie „dla bezpieczeństwa i państwa” zawarte w art. 14 ust.2 w projekcie ustawy. Podobny zapis mamy w proponowanym ust. 2a w pkt. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KarolDziałoszyński">Jest to źle zapisane. Należy skreślić wyraz „i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarianBlecharczyk">Chciałem się jeszcze odnieść do art. 135, w którym jest mowa o świadczeniu usług międzynarodowych za pomocą sieci eksploatowanych przez podmiot zagraniczny lub spółkę z udziałem podmiotów zagranicznych. Jak ten przepis odnosi się do Telekomunikacji Polskiej, która przecież jest spółką z udziałem podmiotów zagranicznych i czy nie będzie wymuszał zmian w strukturze kapitałowej i organizacyjnej w tej spółce?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StefanMacner">Muszę powiedzieć, że ten projekt jest niechlujnie napisany. Nie ma artykułów. Nie jest podana data wejścia w życie ustawy. Ponadto, chcę zwrócić uwagę na zmianę dotyczącą art. 14. W moim przekonaniu art. 8 w nawiązaniu do art. 3 ustawy - Prawo telekomunikacyjne przyznaje pełne uprawnienia prezesowi URT, UOP i służbom wojskowym w sprawowaniu nadzoru. Myślę więc, że ten projekt jest niepotrzebny i ośmieszamy się pracując nad nim.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejSzarawarski">Nie używajmy wielkich słów, iż kieruje nami troska o bezpieczeństwo państwa, ponieważ mógłbym zapytać posła Józefa Korpaka, co rząd zrobił od momentu, kiedy ta sprawa się pojawiła. Był czas na stosowne działania. Jest to więc z waszej strony zaniedbanie. Za taki stan rzeczy odpowiada minister łączności, ponieważ ta sprawa leżała w jego kompetencjach, ale minister zajmował się zupełnie czymś innym.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejSzarawarski">Naszym zdaniem, nic się nie stanie, jeśli ten problem, który przez dwa lata nie został rozwiązany, nie będzie załatwiony przez kolejny miesiąc. Tego rodzaju regulacje, pisane na kolanie, nie wnoszą niczego dobrego do naszego prawodawstwa i będą musiały być zmienione. Nie chciałem wspominać o błędach formalnych, ale pierwszy raz w życiu widziałem projekt ustawy, w której brak jest terminu wejścia jej w życie.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#AndrzejSzarawarski">Chciałem jeszcze zwrócić uwagę na art. 135, który moim zdaniem jest dyskusyjny. Myślę, że lepiej byłoby odrzucić projekt i zająć się tą sprawą w przyszłym parlamencie, niezależnie od tego, jaki będzie jego skład. Ponadto jest jeszcze kilka innych spraw, które trzeba będzie uregulować. Będzie więc lepiej rozpatrzyć je łącznie niż wydawać kolejne nowelizacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefDąbrowski">Poseł Stefan Macner zgłosił wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu, ale najpierw poproszę przedstawiciela rządu o odpowiedź na pytania posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PiotrNiemczyk">Odpowiadając na pytanie posła Mariana Blecharczyka, chciałem zauważyć, że art. 135 ust. 2 wyłącza Telekomunikację Polską SA spod zakazu świadczenia usług międzynarodowych. Mówi on, że przepisów zawartych w ust. 1 nie stosuje się względem spółki Telekomunikacja Polska SA.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PiotrNiemczyk">Nawiązując do wypowiedzi posła Mirosława Stycznia, chciałem powiedzieć, że rząd nie opowiada się za usunięciem z art. 135 pojęcia podmiotu zagranicznego lub spółki z udziałem podmiotów zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekRusin">Art. 135 zakazujący świadczenia usług międzynarodowych przestanie obowiązywać, zgodnie z zapisem, z dniem 1 stycznia 2003. Pozostaje więc pytanie, czy jest sens zmieniać zapis tego artykułu? Ta poprawka wzięła się stąd, że kiedy trwały prace nad ustawą - Prawo Telekomunikacyjne obowiązywało prawo, które inaczej traktowało podmiot zagraniczny. Dzisiaj podmiot stworzony w Polsce na prawie polskim, jest podmiotem polskim. W ten sposób ominięcie tego zakazu jest straszliwie łatwe. Wystarczy, że każda spółka, nawet ze 100% udziałem kapitału zagranicznego tworzy swoją córkę w oparciu o prawo polskie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MarekRusin">Chciałbym także zwrócić uwagę, że w dodanym do art. 14 ust. 2a mówi się, że stwierdzenie, czy wykonywanie działalności stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, należy do ministra obrony narodowej, szefa Urzędu Ochrony Państwa. W myśl tego zapisu prezes URT nie jest w tej sprawie kompetentny i mógłby jedynie na wniosek wymienionych organów wnosić sprzeciw wobec podjęcia działalności przez zgłaszającego. W związku z tym jest nierealne utrzymanie terminu 21 dni na zgłoszenie przez prezesa URT sprzeciwu, a więc 28-dniowej karencji na rozpoczęcie działalności, co wynika z pojęcia „general agreement” obowiązującego w dyrektywach europejskich, którego istotą jest to, że podczas rozpatrywania zgłoszenia odmowa może nastąpić tylko z przyczyn czysto formalnych. Tak więc ten przepis w praktyce nie będzie mógł być skonsumowany. Takie są moje obecne spostrzeżenia dotyczące art. 14. W celu dokonania pełnej oceny musiałbym mieć więcej czasu na przeanalizowanie tych zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyMrygoń">Zapisy odnoszące się do art. 14 i art. 135 tego projektu ustawy są objęte zakresem prawa Unii Europejskiej. Pierwszy przepis podlega ocenie pod kątem zgodności z regulacjami dotyczącymi swobody podejmowania i prowadzenia działalności i dopuszczalnych przez prawo UE wyjątków w tym zakresie. Otóż generalną zasadą jest swoboda prowadzenia działalności. Państwo zaś może ją ograniczyć w trzech przypadkach, takich jak ochrona porządku, bezpieczeństwo publiczne i zdrowie publiczne. W tym wypadku możemy mówić o porządku i bezpieczeństwie publicznym. Aby móc wprowadzić takie ograniczenie państwa muszą tak sformułować swoje przepisy ograniczające swobodę, aby środki ograniczające były proporcjonalne w stosunku do istniejącego zagrożenia. Muszą się opierać na obiektywnych kryteriach i być przejrzyste. W tym przypadku należy stwierdzić, iż są proporcjonalne. Wniesienie sprzeciwu wobec podjęcia działalności naruszającej przepisy prawa nie jest nieproporcjonalne. Podobnie można powiedzieć o sprzeciwie w trakcie wykonywania działalności, z tym że mogą powstać pewne wątpliwości przy ocenie transparentności tych przepisów, ponieważ wniosek ministra obrony narodowej czy szefa Urzędu Ochrony Państwa nie wymaga żadnego uzasadnienia, nawet formalnego. Oczywiście są to uprawnienia dyskrecjonalne państwa, ale przynajmniej nie w zakresie uzasadnienia formalnego. Tutaj nie ma żadnego uzasadnienia. To wydaje się naruszać element, o którym mówiłem.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JerzyMrygoń">Odnosząc się do art. 135 chciałem powiedzieć, że w sposób daleko idący rozciąga ograniczenie dotychczas istniejące. Możemy liberalizować lub utrzymywać stan prawny, a nie go rozszerzać. Naruszy to w sposób ewidentny dyspozycje Układu Europejskiego. Ponadto jest to sprzeczne z polskim stanowiskiem negocjacyjnym. Co prawda Narodowy Program Przygotowania do Członkostwa przewiduje, iż ten przepis zostanie zmieniony do dnia 31 grudnia 2002. Natomiast, nie dopuszcza do rozszerzenia ograniczenia.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JerzyMrygoń">Tak więc należy stwierdzić, iż art. 14 ust. 2 budzi poważne wątpliwości pod kątem oceny zgodności z prawem UE, zaś art. 135 jest sprzeczny zarówno z prawem UE jak i z obowiązującymi Polskę umowami międzynarodowymi, do których należy Układ Europejski.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JózefDąbrowski">Opinia Biura Studiów i Ekspertyz jest inna w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyMrygoń">Ta opinia mówi, że art. 135 jest sprzeczny z przepisem art. 2 dyrektywy 90/388/EWG, ale można uznać, że jednak nie jest sprzeczny, ponieważ ma charakter przejściowy, gdyż będzie obowiązywał do 31 grudnia 2002 r. Naszym zdaniem, przejściowość obowiązywania danego przepisu nie oznacza, iż nie jest on sprzeczny z dyrektywą.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KarolDziałoszyński">Chciałem zauważyć, że zgodnie z opinią Biura Studiów i Ekspertyz powinniśmy podzielić na artykuły ten projekt i dokładnie określić jego początek. Ale najpierw rozstrzygnijmy zgłoszone wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JózefDąbrowski">Przystępujemy do głosowania najdalej idącego wniosku posła Stefana Macnera, aby odrzucić projekt ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JózefDąbrowski">Kto z państwa jest za odrzuceniem wniosku posła Stefana Macnera?</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JózefDąbrowski">Stwierdzam, że Komisja, przy 5 głosach za i 11 przeciwnych, odrzuciła wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JózefDąbrowski">Poseł Tadeusz Syryjczyk zgłosił wniosek, aby przyjąć projekt ustawy i przejść do drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejSzarawarski">W związku z tym, żeście państwo uznali, iż można podjąć prace nad tym „zapisem intencji”, proponuję powołać podkomisję, aby spokojnie popracować nad nim i go uporządkować. Bowiem przedłożony projekt budzi wiele zastrzeżeń i wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JózefDąbrowski">Możemy przyjąć wniosek posła Andrzeja Szarawarskiego albo przystąpić do pierwszego czytania, po którego zakończeniu można powołać podkomisję w celu przygotowania sprawozdania na jutro albo dzisiaj na posiedzeniu dokonać poprawek tekstu, który następnie zostanie przedstawiony w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JózefKorpak">W związku z tym, że ten projekt posiada pewne braki formalnoprawne, proponuję teraz popracować nad nim i za 15 minut sprawozdanie Komisji będzie gotowe. Nie trzeba powoływać podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny takiemu trybowi procedowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejSzarawarski">W tej chwili mamy dwa wnioski i powinniśmy je przegłosować. Jeden z nich dotyczy powołania podkomisji, ponieważ jest to poważny tekst, który odnosi się do Prawa telekomunikacyjnego. Moim zdaniem, obecny projekt jest zapisem intencji, który nie spełnia podstawowych wymogów pod względem legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MirosławStyczeń">Jestem przeciwny powołaniu podkomisji, ponieważ to przedłuży znacznie prace i uniemożliwi uchwalenie projektu nowelizacji. Muszę podkreślić, że lobbing na rzecz utrzymania istniejącego porządku prawnego jest bardzo mocny. Poseł Tadeusz Syryjczyk wycofał swój wniosek i możemy spokojnie pracować nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#komentarz">(Poseł Józef Dąbrowski: Musimy przygotować takie sprawozdanie, abyśmy się go nie musieli wstydzić. Należy się zastanowić, czy mamy je przygotować na posiedzeniu Komisji, czy też wybrać podkomisję, która opracuje tekst projektu, i jutro zebrać się w celu rozpatrzenia sprawozdania podkomisji. Myślę, że taki tryb procedowania jest możliwy do przyjęcia przez wszystkich członków Komisji.)</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MirosławStyczeń">Myślę, że możemy się zgodzić na takie rozwiązanie pod warunkiem, że podkomisja nie będzie liczyć więcej niż 3 osoby.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JózefDąbrowski">Kogo pan poseł proponuje?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JózefDąbrowski">Proponuję następujących posłów: Karola Działoszyńskiego, Stefana Macnera i Józefa Korpaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JózefKorpak">Zgadzam się być członkiem podkomisji, jeżeli zostaną z nami przedstawiciele rządu oraz Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JózefDąbrowski">Czy strona rządowa jest gotowa do pracy nad tym projektem?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PiotrNiemczyk">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JózefDąbrowski">Wnoszę, że Komisja przez aklamację przyjęła wniosek posła Andrzeja Szarawarskiego o powołanie podkomisji w następującym składzie: poseł Karol Działoszyński, poseł Józef Korpak, poseł Stefan Macner. Czy panowie posłowie wyrażają zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#StefanMacner">Chciałem zapytać, czy zostaną przyjęte argumenty wygłoszone przez prezesa URT, przedstawiciela UKIE oraz rządu, który ma negatywne stanowisko wobec art. 135?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JózefDąbrowski">Wstępne deklaracje posła wnioskodawcy wskazują na zamiar wyłączenia art. 135.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Moim zdaniem, podkomisja nie ma na celu podejmowania rozstrzygnięć politycznych. Jeżeli stwierdzi, że sprawa jest dyskusyjna, przedstawi dwa warianty, które Komisja przegłosuje. Ważną sprawą jest, aby oba były dobrze opracowane pod względem formalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StefanMacner">Podczas prac podkomisji mój głos nie będzie miał znaczenia, tak jak dzisiaj nasze zdanie nie zostało wzięte pod uwagę mimo racji strony rządowej i prezesa URT. Nie mam więc zamiaru brać udziału w posiedzeniu podkomisji, ponieważ żadne moje racje nie będą przyjęte.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JózefDąbrowski">Mam nadzieję, że poseł Józef Korpak, który reprezentuje posłów strony rządowej, z uwagą wysłucha stanowiska przedstawiciela rządu i prezesa URT. Jeśli podczas prac podkomisji nie będzie zgody co do jednej wersji tekstu, zostaną zapisane dwa warianty, które zostaną poddane głosowaniu na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejSzarawarski">Zwracam uwagę, że jest to projekt poselski i angażowanie do pracy nad tym projektem członków rządu i UKIE jest sprzeczne z regulaminem. Nie możemy więc zapisać w protokole z posiedzenia podkomisji, że ich zobowiązaliśmy do pracy nad projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JózefDąbrowski">Panie przewodniczący, jako wieloletni przewodniczący komisji, dobrze pan wie, że na posiedzenia podkomisji zaprasza się członków rządu i ekspertów. Poseł Józef Korpak ich nie zobowiązał, lecz zaprosił do uczestniczenia w pracach podkomisji z głosem doradczym. Przyjmuję, że zgoda przedstawiciela rządu jest decyzją wolną i nieprzymuszoną.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JózefDąbrowski">Termin przedłożenia sprawozdania podkomisji wyznaczam na godz. 8.00. Komisja zaś zbierze się o godz. 8.15. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>