text_structure.xml
12.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">W imieniu prezydium Komisji Transportu i Łączności otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich zaproszonych gości, dla których temat dzisiejszego posiedzenia jest przedmiotem ogromnego zainteresowania. Zgodnie z zawiadomieniem porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy Prawo lotnicze, druk nr 1721. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JózefDąbrowski">Wobec tego proszę pana posła Mirosława Stycznia, przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy „Prawo lotnicze” o przedstawienie wyników prac podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MirosławStyczeń">Chcę przedstawić państwu w sposób bardzo skrótowy plon pracy podkomisji nadzwyczajnej, której miałem zaszczyt przewodniczyć. Przygotowała ona dla państwa lity tekst nowego prawa lotniczego. Sytuacja, w jakiej znaleźliśmy się w ciągu ostatnich lat, jest nieciekawa. Obowiązuje prawo lotnicze z początku lat 60., w związku z czym pojawiają się kłopoty podczas kolejnych audytów stowarzyszenia aeronautycznego ICAO.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MirosławStyczeń">Po długim oczekiwaniu przez Komisję w grudniu ubiegłego roku pojawił się w Sejmie projekt rządowy, nad którym pracowała Komisja razem z zaproszonymi gośćmi. Zwracam państwa uwagę na fakt, że Komisja bardzo wnikliwie rozpatrywała projekt rządowy, przede wszystkim dzięki licznemu udziałowi środowisk pozasejmowych i pozarządowych. Myślę tutaj przede wszystkim o stowarzyszeniach lotniczych, o związkach zawodowych i o dziennikarzach zajmujących się lotnictwem. Mówiąc krótko - były to wszelkie możliwe środowiska związane zawodowo i emocjonalnie z uprawianiem lotnictwa. Chcę im serdecznie podziękować za pomoc zarówno ze swej strony, jak również posłów Komisji. Dziękuję także panu profesorowi Duniczowi i pozostałym ekspertom, którzy pracowali razem z nami. Ilość godzin spędzonych nad materiałem przekraczała wszelkie normy przyzwoitości, sądzę więc, że ta odrobina podziękowań nie zaszkodzi.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MirosławStyczeń">Nawet pobieżna lektura macierzystego druku numer 1721 pozwala wysnuć wniosek, że w istocie mamy do czynienia z zupełnie odrębną propozycją niż ta, którą przed ponad rokiem przedłożył rząd. Jakimi przesłankami kierowała się podkomisja, proponując państwu ten tekst? Po pierwsze mieliśmy na uwadze przystosowanie polskiego prawa do prawa europejskiego, stąd pojawiło się wiele zapisów, zwłaszcza w części eksploatacyjnej prawa lotniczego, będących przetransponowanymi zapisami dyrektyw Unii Europejskiej. Uważamy, że przystosowanie tych zapisów nie powinno zaszkodzić rozwojowi lotnictwa cywilnego w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MirosławStyczeń">Drugą przesłanką, która nami kierowała, była kwestia stworzenia takich warunków do rozwoju lotnictwa cywilnego, które pozwoliłyby w niedługim czasie - w ciągu kilkunastu najbliższych lat - osiągnąć taki poziom obsługi obywateli, z jakim mamy do czynienia w Hiszpanii, by nie wspominać o Wielkiej Brytanii czy Francji, które pod tym względem przodują w Europie. Przypominam, że w obecnej chwili liczba pasażerów, którzy korzystają w Polsce z usług lotnictwa krajowego i międzynarodowego, przekracza 5 mln. Porównywalna Hiszpania obsługuje co roku 70 mln pasażerów, Francja - 120 do 125 mln pasażerów, zaś Wielka Brytania 140 mln pasażerów rocznie. Jak państwo widzicie, są pewne cele, które powinniśmy osiągnąć. Wydaje mi się, że niektóre zapisy, które mogą budzić kontrowersje, pomogą zbliżyć się do tego celu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MirosławStyczeń">Przede wszystkim staraliśmy się pozostawić całość pieniędzy wypracowanych przez lotnictwo w systemie - mówię to z pokorą jako przedstawiciel klubu, który powinien wspierać rząd, że zdecydowaliśmy się na dalekie odstępstwo od propozycji rządowej. Zrezygnowaliśmy z opodatkowania pieniędzy, które wchodzą do systemu lotnictwa cywilnego i staraliśmy się, aby te pieniądze pracowały na jego rzecz. Tak robi się w Hiszpanii i Francji, i w ten sposób przede wszystkim uzyskuje się środki na rozwój infrastruktury lotniczej i lotnictwa w ogóle.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MirosławStyczeń">Następnym sposobem na rozwój lotnictwa, który chcemy państwu zaproponować, jest kwestia określenia w stopniu minimalnym płaszczyzn koncesjonowanej działalności gospodarczej. Naszą intencją było ustanowienie takiego prawa, które będzie obejmowało koncesjami tylko to, co najbardziej niezbędne. Przewidujemy, że większość przejawów działalności gospodarczej w lotnictwie cywilnym będzie się opierała na systemie zezwoleń lub też certyfikatów technicznych i będzie zależała od spełnienia norm bezpieczeństwa przez osoby lub podmioty chcące zajmować się działalnością gospodarczą w lotnictwie. Wydaje się, że w ten sposób możemy ożywić inwestycje w lotnictwo cywilne osób prowadzących działalność gospodarczą, które dotychczas się tym nie interesowały.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MirosławStyczeń">Tyle w skrócie. Myślę, że na bardziej szczegółowe pytania państwa będą potrafili odpowiedzieć przedstawiciele ministerstwa oraz inni zaproszeni specjaliści.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanFriedberg">Na wstępie w imieniu strony rządowej pragnę wyrazić uznanie dla ciężkiej pracy podkomisji nad ustawą o niezwykle skomplikowanej materii. Przedłożenie rządowe, które zostało dość cierpko ocenione przez pana przewodniczącego podkomisji, rzeczywiście wymagało zmian, uzupełnień i poprawek w wielu miejscach. Współpracowaliśmy z podkomisją według naszej najlepszej wiedzy i woli; sądzę, że wiele rozwiązań zawartych w jej projekcie jest rzeczywiście lepszych. Dodam, że podkomisja przesądziła, że rynek lotniczy będzie zdecydowanie bardziej liberalny, niż zakładało to przedłożenie rządowe. Przyjmujemy tę decyzję z pokorą i sądzimy, że jest to rozwiązanie idące z duchem czasu. Przypominam także, że pierwotna wersja projektu ustawy powstawała przed około 2 laty - czas, który upłynął, miał wpływ na ewolucję naszych poglądów.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanFriedberg">W trakcie prac pojawiło się kilka nowych zjawisk. Po pierwsze: jesienią odbył się audyt Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), który wystawił nam bardzo złą cenzurkę. Zostaliśmy zaliczeni do najniższej, 4 kategorii, jeśli chodzi o tzw. „władzę lotniczą”; kategorii, którą przepisy ICAO określają jako „kraj nie spełniający wymogów bezpieczeństwa lotniczego”. Ta ocena nie jest oczywiście automatycznie przekładana na zastosowanie retorsji, bo mogą one nastąpić wyłącznie w trybie decyzji poszczególnych krajów - członków ICAO. Jest to jednak sygnał, że ich wprowadzenie jest w przyszłości możliwe. Należy powiedzieć, że jeden z pierwszych warunków, jakie zostały postawione w wystąpieniu poaudytowym, który przyjęliśmy w swoim programie naprawczym, jest doprowadzenie prawa lotniczego do pełnej zgodności z konwencją chicagowską i innymi aktami wynikającymi z tej konwencji. Z tego powodu uważam, że wiele rozwiązań obecnie przedłożonego projektu spełnia te wymogi i będzie dobrze przyjęte przez środowisko międzynarodowe.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanFriedberg">Drugim nowym zjawiskiem jest proces restrukturyzacji, jaki postępuje w lotnictwie polskim, w tym również w portach lotniczych. Wydaje się, że propozycja podkomisji, aby zliberalizować zarządzanie lotniskami i dopuścić szerzej kapitał, także stworzenie możliwości zakładania małych linii lotniczych, jest godna poparcia i rząd popiera to rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JanFriedberg">Na koniec informuję państwa, że ze względu na pewne zmiany w tym projekcie, minister transportu, również w wyniku konsultacji prowadzonych w ciągu ostatnich miesięcy z różnymi zainteresowanymi stronami, w szczególności ze stroną społeczną w przedsiębiorstwie Państwowe Porty Lotnicze, wystąpił z inicjatywą autopoprawki. Znajduje się ona obecnie w ostatniej fazie prac w Radzie Ministrów i zgodnie z artykułem 33 Regulaminu Sejmu zgłosimy ją w stosownym czasie z prośbą o jej rozpatrzenie przez Komisję. Jeszcze raz dziękuję Komisji za bardzo wartościową pracę i stawiam się do jej dyspozycji podczas rozpatrywania projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławStyczeń">Panie ministrze, wydaje mi się, że stawianie obok siebie interesu lotnictwa cywilnego, milionów dzisiejszych pasażerów i kolejnych milionów potencjalnych, przeciwko interesowi dwustu kilkudziesięciu osób zatrudnionych de facto w zarządzie Państwowych Portów Lotniczych w Warszawie, jest krokiem niewłaściwym. Wydaje mi się, że to nie powinno w żaden sposób wpływać na pracę Komisji. W tej chwili jest czas na omawianie poszczególnych artykułów. Nie wiadomo w ogóle, czy rząd przyjmie tę autopoprawkę. Jeżeli państwo zdążycie ją dostarczyć na obrady naszej Komisji, to oczywiście będziemy się nad nią zastanawiać. Jeśli nie, to serdecznie polecam panu ministrowi drugie czytanie, które - mam taką nadzieję - odbędzie się w niedługim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejSzarawarski">Może to dziwne, że to mówi poseł opozycji, ale przypominam panu posłowi Styczniowi projekt rządowy - rząd zapowiada wniesienie autopoprawki. Dlatego uważam, że nie powinniśmy obradować nad tym sprawozdaniem, ponieważ później przyjdzie nam robić poprawki do poprawek. Stawiam formalny wniosek o odłożenie prac do czasu, gdy rząd przedstawi poprawki, podkomisja ustali ostateczny tryb sprawozdania - dopiero wtedy będziemy mogli nad nim debatować.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MirosławStyczeń">Zgoda - to jest projekt rządowy. Jednak w chwili złożenia go do laski marszałkowskiej stał się własnością Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejSzarawarski">Rząd ma zawsze prawo zgłaszać autopoprawki do swojego projektu, w każdej fazie prac. Nie możemy ignorować rządu, bo to jest jego projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MirosławStyczeń">Pan pozwoli, że dokończę. Zgłaszam przeciwny wniosek - nie ma żadnego powodu, aby odraczać prace Komisji nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanFriedberg">Jeszcze raz przypominam, że zgodnie z artykułem 33 ustęp 3a Regulaminu Sejmu rząd zgłosi autopoprawkę do drugiego czytania. Dlatego sądzę, że nie ma przeszkód, aby kontynuować prace w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejSzarawarski">Panie przewodniczący, padł wniosek o odłożenie prac Komisji. Posłowie nie będą trzy razy pracować nad tym samym prawem. Dzisiaj nie wiemy, jaki jest zakres autopoprawek, ile ich będzie, a z naszej wiedzy wynika, że wiele. Dlatego nie ma sensu zajmować się projektem, do którego wkrótce będzie 70 poprawek, nad którymi będziemy po raz wtóry pracować w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefDąbrowski">Ponieważ był głos za zakończeniem obrad Komisji i głos temu przeciwny, przeprowadzimy głosowanie: czy pracujemy nad sprawozdaniem podkomisji, czy też zgodnie z wnioskiem pana posła Andrzeja Szarawarskiego czekamy na autopoprawkę rządową. Kto z państwa jest za wnioskiem pana posła Andrzeja Szarawarskiego? Kto jest przeciw, kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JózefDąbrowski">Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 5 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła wniosek pana posła Andrzeja Szarawarskiego.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JózefDąbrowski">Kończymy posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>