text_structure.xml 23.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Transportu i Łączności. Dzisiejszy porządek dzienny przewiduje przygotowanie opinii Komisji na temat ustaw podatkowych zawartych w drukach nr: 1190, 1192, 1193. Czy są jakieś uwagi do proponowanego porządku dziennego? Nie ma. Porządek dzienny został przyjęty. Czy są jakieś propozycje opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Opinię, którą przedstawię za chwilę, wygłosiłam już dwa dni temu na posiedzeniu Komisji Gospodarki, bo nie przypuszczałam, że będzie jeszcze w tej kwestii zwołane posiedzenie Komisji Transportu i Łączności.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Składam wniosek, aby Komisja Transportu i Łączności wyraziła swoją opinię w dwóch sprawach. Pierwsza kwestia dotyczy podatku VAT od ryb. Minister Finansów zaproponował, aby opodatkować ryby 3% VAT-em, jako surowiec złowiony w morzu. Propozycja taka, zdaniem Ministra Finansów zbliży nas do rozwiązań unijnych, gdzie taki podatek jest stosowany. Chcę podkreślić, że uzasadnienie Ministra Finansów jest absolutnie chybione, dlatego że nasze rybołówstwo dalekomorskie jest zupełnie inaczej usytuowane niż rybołówstwo unijne. Nasi rybacy dalekomorscy łowią daleko poza granicami kraju, poza granicami kraju remontują statki, poza granicami kraju się leczą, latają samolotami, itd. A więc armator dalekomorski z tytułu tego 3% VAT będzie miał nie tyle możliwość odpisu, co stratę. Armatorzy ocenili te szkody na 6 mln zł rocznie. W związku z tym proponuję, aby VAT od ryb wynosił w dalszym ciągu zero.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Sprawa druga, Minister Finansów proponuje opodatkowanie 100% strawnego i diet rybackich, a dzisiaj jest opodatkowane tylko 75%. Chcę zwrócić uwagę, że w proponowanych rozwiązaniach podatkowych koszty podróży służbowych są w ogóle zwolnione z opodatkowania. W tej sprawie, nie wiadomo dlaczego przyjmuje się kierunek wręcz odwrotny, co spowoduje pogorszenie sytuacji rybaków dalekomorskich. Wnoszę o utrzymanie stanu dotychczasowego tzn. pozostawienia opodatkowania 75% tych świadczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefDąbrowski">Ministerstwo Finansów proponuje, aby obciążyć transport komunalny podatkiem VAT w wysokości 7%. Motywowane to jest w ten sposób, że trzeba wyrównać szanse, bo usługi kolejowe są obciążone takim VAT-em. Zamiast na okres restrukturyzacji kolei obniżyć VAT i dać temu przedsiębiorstwu trochę oddechu, to proponuje się rozszerzenie zakresu obciążeń. Proponuję, aby podjąć w tej sprawie działania odwrotne, nie wprowadzać VAT-u na transport zbiorowy, który i tak jest dziś, przy stanie finansów gminnych, działalnością w dużej mierze deficytową. Jest to przelewanie z tej samej kieszeni, do tej samej kieszeni.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JózefDąbrowski">Jest jeszcze kolejna sprawa, której nie umiem jasno zdefiniować, a która wiąże się z sugestiami przedstawianymi nam przez armatorów morskich na posiedzeniach wyjazdowych. Chodzi o 22% VAT od statków produkowanych w Polsce dla naszych armatorów. Trzeba w tej dziedzinie wprowadzić jakieś ulgi po to, żeby się opłacało pływać pod polską banderą i zamawiać statki w polskich stoczniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BogusławLiberadzki">Proponuję, żebyśmy bardzo jednoznacznie wszystkie te trzy sprawy poparli, zarówno te, o których mówiła pani poseł Elżbieta Piela-Mielczarek, jak i tę, o której mówił pan przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BogusławLiberadzki">Po pierwsze, komunikacja zbiorowa. Zgodnie z deklaracjami polityki transportowej popieramy komunikację zbiorową i dajemy jej priorytet przed innymi formami komunikacji, bo jest to korzystne zarówno dla budżetu państwa, jak i dla budżetów gminnych, powiatowych czy wojewódzkich. Ze względu na wymogi ochrony środowiska, jak też zatłoczenie dróg, musimy rozwijać w obywatelach skłonność do korzystania z komunikacji zbiorowej, a nie z samochodu osobowego. Do tej samej kategorii komunikacji zbiorowej należy transport kolejowy, a dodatkowo ma on jeszcze wiele zalet. Dlatego propozycja, aby również objąć go zerową stawką VAT jest ze wszech miar uzasadniona i godna poparcia. Zwłaszcza dotyczy to kolejowej komunikacji podmiejskiej. Wydaje mi się, że argumenty o złej kondycji finansowej kolejnictwa, które przytaczał pan poseł Józef Dąbrowski, mogą być w tej kwestii sprawą drugorzędną, najważniejszy jest priorytet dla ekologicznego i wydajnego transportu zbiorowego. A oczywiście oprócz tego, ta sprawa dotyczy kondycji finansowej samorządów, bo de facto wszystkie dopłaty do komunikacji zorganizowanej spoczywają na budżetach powiatów i gmin. Jeżeli rząd nie zwiększy dotacji dla nich o te 7%, a będzie odprowadzał podatek VAT, który nie idzie do gminy, to znaczy, że pogarsza jej kondycję finansową.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BogusławLiberadzki">Kwestia VAT-u do statków. Jest to sprawa od lat postulowana i wnoszona. Uzasadnienie zniesienia lub zmniejszenia tego podatku jest pełne i jasne, nawet wtedy gdy polski armator kupuje statek w polskiej stoczni, a tak się dzieje w większości przypadków. Działalność gospodarcza tych przedsiębiorstw, to usługi transportowe świadczone w większości na rynkach trzecich, dla PŻM jest to 90% działalności, dla PLO 60% i dla PŻB 50%. Jest to eksport usług transportowych lub dokładanie usługi transportowej do eksportowanych z Polski wyrobów. Wykonywane to jest w większości poza terenem Polski, a wiemy, że każda usługa, którą wykonuje za granicą polski podmiot gospodarczy, jest zwolniona z podatku VAT. Nie dotyczy to jedynie transportu, statków i samolotów, co stawia nasz sektor transportowy w niekorzystnej sytuacji w stosunku do innych producentów dóbr i usług świadczonych na eksport. Myślę, że ten postulat zasługuje ze wszech miar na poparcie i że jego realizacja dobrze przysłużyłaby się transportowi morskiemu i przemysłowi stoczniowemu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#BogusławLiberadzki">Na zakończenie jeszcze jedna refleksja wykraczająca poza dzisiejszy temat. Dobrze się stało, że przegłosowaliśmy dziś przywrócenie działu gospodarczego - gospodarka morska. W związku z tym rodzi się jednak pytanie, czy rybołówstwo dalej pozostanie w gestii Ministra Rolnictwa? Czy zostanie ono zakwalifikowane do gospodarki morskiej, czy też pozostanie dalej działem sektora żywnościowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławWądołowski">Zgadzam się ze stwierdzeniem, że branie tego VAT-u pozbawia nasze stocznie produkcji statków dla polskich armatorów. Jeżeli chodzi o rybołówstwo, to ono dlatego trafiło do sektora gospodarki żywnościowej, że daje on większe możliwości dopłat do ryb i rybołówstwa. Popieram w pełni zgłoszone wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarianBlecharczyk">Również chcę nawiązać do ustawy o podatku VAT, a konkretnie do ustalenia jego 7% stawki na usługi komunalne, w tym na usługi transportowe. Nie chodzi o to, żeby zwolnić te usługi z podatku VAT, ale żeby ustalić na nie stawkę zerową. Takie stanowisko zajęła przed dwoma dniami Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, zarówno jeżeli chodzi o transport zbiorowy, jak i o usługi inwestycyjne w zakresie modernizacji, utrzymania i budowy dróg. Wprowadzenie tego podatku zmniejszyłoby automatycznie efekt rzeczowy, wynikający z użycia środków inwestycyjnych będących w posiadaniu samorządu. Chcę zwrócić uwagę, że Ministerstwo Finansów argumentuje wprowadzenie tego VAT-u tym, że gmina będzie mogła rozliczyć podatek od usług budowlanych wskaźnikiem 7,22. Jest to nieprawda, bo gminy już dawno temu sprywatyzowały firmy wykonawcze i nie prowadzą inwestycji, a są tylko inwestorem. Czyli mówi się tu o mechanizmie, który tak naprawdę nie funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefDąbrowski">Dobrze, że pan poseł przypomniał nam sprawę usług budowlanych, bo była już kiedyś o tym mowa. Czy są jeszcze jakieś propozycje dotyczące transportu drogowego w ogóle, a międzynarodowego w szczególności? Przypominam, że przewoźnicy zgłaszali nam różne zastrzeżenia, co do dotyczącej ich polityki podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogusławLiberadzki">Może chodzić tu o przewozy międzymiastowe, w których też są ceny urzędowe, zwłaszcza przy ulgach. Przewoźnicy występowali w tej sprawie, bo to też jest forma komunikacji zbiorowej. Wprawdzie nie jest to transport komunalny, ale międzymiastowy zbiorowy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogusławLiberadzki">Mam natomiast zastrzeżenie do tego, o czym mówił pan poseł Marian Blecharczyk, tzn. do podatku VAT od budownictwa drogowego. Większość prywatnych firm budowlanych zajmuje się zarówno budownictwem drogowym, jak i budownictwem kubaturowym. Przestrzegam przed stworzeniem zapisu, który da możliwość nadużyć, np. ktoś kupuje cement niby na drogi i wykazuje go bez VAT, a później używa go na innej budowie. Sama idea nie jest zła, ale trzeba być bardzo ostrożnym. Trzeba uważać, bo to są już wielkie konglomeraty, które zajmują się różnym budownictwem. Przykładem jest firma „ILBAU”, jedna jej część buduje wielkie gmachy w Warszawie, a druga buduje drogi. Żeby się nie okazało, że „zrobiliśmy dobrze” przede wszystkim tym gigantom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefDąbrowski">Jest okazja, aby się zastanowić, czy umieszczać tę propozycję w stanowisku Komisji. Może raczej nie, jeżeli sprawa jest ryzykowna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarianBlecharczyk">To bardzo ważna uwaga, bo faktycznie nastąpi zróżnicowanie stawek VAT na roboty kubaturowe, szczególnie związane z budownictwem mieszkaniowym. Tutaj trzeba wybrać, albo zrównujemy stawki VAT ze świadomością, że zmniejszamy o ten procent środki inwestycyjne, albo zostaje jak jest. Nie wierzę, że firmy wykonawcze obniżą w warunkach przetargowych ceny usług, czy też je utrzymają pomimo wzrostu VAT. Biorąc pod uwagę to, co powiedział pan poseł Bogusław Liberadzki wycofuję swój wniosek, bo ważniejsza jest ochrona tych relacji na rynku, niż kwestia budżetów gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefDąbrowski">Czyli rozumiem, że z drogowych usług budowlanych się wycofujemy. Chcę jeszcze zapytać pana posła Bogusława Liberadzkiego, czy dobrze zrozumiałem jego wniosek dotyczący międzymiastowego transportu zbiorowego. Czy w uzasadnieniu mamy przedłożyć następującą informację, że przewoźnik, który wykonuje przewozy międzymiastowe w dużej mierze wykonuje usługi na podstawie przepisów o ulgach, i zmniejszenie stawki VAT do zera byłoby jakąś formą rekompensaty. Jak należy ten wniosek rozumieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BogusławLiberadzki">Miałem na myśli przewoźników, którzy honorują ulgi przejazdowe ustalone ustawowo. Jest to 170 przedsiębiorstw PKS i około 80 spółdzielni i prywatnych przewoźników. Czyli stawka zerowa dotyczyłaby tych, którzy mają regularny rozkład jazdy i honorują ulgi przejazdowe. Czyli np. byłaby wyłączona firma typu „Polski Ekspres”, która żadnych ulg nie honoruje, bo to są usługi zupełnie innej jakości. Natomiast zerową stawkę VAT należy zastosować do przewozów młodzieży szkolnej, ludzi do pracy i przejazdów ze wsi do miasta, bo to są grupy społeczne najbardziej wrażliwe na zwyżki cen. Trzeba pamiętać, że ulgi przejazdowe ma, czyli płaci tylko 50%, kilka milionów ludzi w kraju. Również bilety miesięczne i okresowe są adresowane do słabszych grup społecznych. Wydaje się, że jest to gest, który jest uzasadniony ekonomicznie i mieści się także w koncepcji polityki prorodzinnej. Jednocześnie uzasadnione wydaje się dalsze upominanie się o wprowadzenie podobnych rozwiązań w transporcie kolejowym, bo to jest podobny segment rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EdwardManiura">Jeżeli chodzi o wnioski składane przez przewoźników międzynarodowych, to dotyczyły one głównie wprowadzenia, na zasadzie wzajemności, opłat dla przewoźników niemieckich lub też negocjowania ze stroną niemiecką obniżenia lub zniesienia, wprowadzonych ostatnio, różnego rodzaju opłat i podatków.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#EdwardManiura">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze dwie rzeczy. Przewoźnicy głównie mówili o wzroście akcyzy na paliwo od 1 sierpnia. Zwracali uwagę, że jest to nowe, bardzo duże obciążenie. W opiniach przewoźników było, moim zdaniem dość oczywiste stwierdzenie, że jeżeli już ta akcyza jest pobierana w takiej wysokości, to niech w większym stopniu zasila drogownictwo. Myślę, że jako Komisja Transportu i Łączności powinniśmy postulować skierowanie większej części akcyzy na potrzeby drogownictwa.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#EdwardManiura">Druga sprawa. Co zrobić z samorządami, które otrzymując subwencję drogową, jej część kierują na inne potrzeby, szczególnie dotyczy to samorządów powiatowych i wojewódzkich. Myślę, że nasza Komisja powinna się wypowiedzieć na ten temat. Przypominam, że wszyscy wypowiadający się postulowali ukaranie tych, którzy zamiast przeznaczać środki na drogi, przeznaczają je na płace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BogusławLiberadzki">Subwencja powinna być zastąpiona z powrotem dotacją, bo dotacjami nie wolno tak manipulować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefDąbrowski">Ta sprawa była przedmiotem dość ostrego sporu z samorządami, które jednak upierały się, że powinno to zostało jako subwencja. Proszę tylko zaproponować, jak ten wniosek sformułować, żeby mógł się on pojawić jako zapis ustawowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejSzarawarski">Dwie sprawy. Po pierwsze, dzielenie akcyzy nie ma żadnego związku z ustawą podatkową, tę sprawę określa ustawa o finansowaniu dróg, w niej jest powiedziane jaka część akcyzy przechodzi na finansowanie dróg. Nie ma tego w ustawach podatkowych, o których dziś rozmawiamy. Ustawa o finansowaniu dróg określa ten procent akcyzy, a później, corocznie w ustawie budżetowej jest to dzielone. Po drugie, subwencja ma to do siebie, że to samorząd decyduje, jak zostanie wykorzystana. Zasadniczo jest ona przeznaczona na drogi, ale samorząd może uznać, że inne potrzeby są ważniejsze i tam skierować pieniądze. Jedyna możliwość zmiany tej sytuacji to zamiana w ustawie budżetowej subwencji na dotację. Dopóki tak się nie stanie, to żaden zarzut pod adresem samorządu nie jest prawnie uzasadniony i możemy tylko ubolewać, że tak się dzieje. Trzecia sprawa, zerowa stawka VAT na przewozy pasażerskie. Tej sprawy nie możemy rozpatrywać w kontekście przedsiębiorstwa PKS i innych. Albo wszystkim dajemy stawkę zero lub 7%, albo nikomu. Muszą być zachowane zasady uczciwej konkurencji, bo część tych przedsiębiorstw konkuruje w przewozach z przedsiębiorstwami miejskimi, a część tras PKS pokrywa się z trasami miejskimi. Gdybyśmy jednym dali stawkę zero, a drugim zostawili 7%, to oczywiście część przewoźników byłaby uprzywilejowana. Zróżnicowanie stawki dla przewoźników gminnych i pozostałych spowoduje nieuczciwą konkurencję i to wymuszoną przez ustawę. Musimy zaproponować jedną stawkę podatku VAT generalnie na wszystkie przewozy pasażerskie. Musimy traktować przewozy pasażerskie jako usługę, niezależnie od tego kto ją wykonuje i czy są to przewozy międzymiastowe, czy gminne.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejSzarawarski">Natomiast jeżeli chodzi o podatek na drogi, o którym pan mówił, to tego się nie da zrobić, bo otworzylibyśmy olbrzymie przestrzenie dla spekulacji. Myślę, że nikt się na to nie zgodzi i lepiej tego wniosku nie wysuwajmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefDąbrowski">Myślę, że z dyskusji wynika, że nie możemy do ustaw podatkowych wpisać spraw związanych z podwyższeniem wykorzystywania akcyzy na drogi. Natomiast wpiszemy wniosek, że akcyza paliwowa nie może być dowolnie podnoszona w trakcie roku, tak jak to ma miejsce dziś, bo oznacza to natychmiastowy wzrost kosztów działalności przewoźników. Rozumiem ten wniosek tak, że chcemy, aby akcyza ustalona na dany rok budżetowy była podwyższana tylko w tych terminach i o tę wysokość, które zostały zapisane w ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejSzarawarski">To nie dotyczy tej ustawy, którą mamy przed sobą, terminy wzrostu stawek akcyzy są ustalane w ustawie budżetowej, bo to chodzi o dochody budżetu państwa. My się dziś ustawą budżetową nie zajmujemy. Problem jest słuszny, tylko to nie ta ustawa. Wysokość tego podatku określa ustawa o podatku VAT i podatku akcyzowym, natomiast terminy podwyżek są planowane w ustawie budżetowej. Na rok bieżący określiliśmy w ustawie budżetowej dwie podwyżki akcyzy. Z ustawy budżetowej wynikają również wszelkie kompetencje ministra finansów do podwyższania akcyzy, czyli wszystkie uprawnienia wykonawcze. Możemy tylko zadać pytanie, czy minister finansów działa zgodnie z prawem, przyspieszając o miesiąc tę podwyżkę, czy też jest to niezgodne z prawem. Ja bym tego nie tykał, bo to nie jest nasza kompetencja. Natomiast możemy w imieniu przewoźników podjąć próbę wymuszenia na ministrze transportu i gospodarki morskiej zainteresowania się i skontrolowania relacji pomiędzy kosztami i przychodami przewoźników, bo to ten minister ma dbać o odpowiednie warunki działania dla przedsiębiorstw transportowych. Jest jeszcze jedna kwestia, o której nikt nie mówił, że nie ma prostej zależności pomiędzy wzrostem akcyzy, a wzrostem cen paliwa. Może być również tak, że akcyza wzrośnie, a paliwo nie podrożeje, a może nawet jego cena spadnie. Te kwestie bezpośrednio się ze sobą nie wiążą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarianBlecharczyk">Chcę zgłosić uwagę do sprawy zamiany subwencji drogowej na dotację. Nie neguję, że można to zapisać we wnioskach, jako stanowisko Komisji, ale trzeba się tej kwestii przyjrzeć z bliska. Z informacji przedstawionej przez związek powiatów wynika jasno, że procent środków z tej subwencji wydawanych na drogi wynosi, w zależności od wielkości powiatu, od 73% do 85%. To jest problem budżetowy, jako że z tych środków są finansowane zadania zlecone i zadania własne, na które, niestety, powiaty nie dostają pełnego finansowania z budżetu państwa. To jest związane ze złą konstrukcją budżetów samorządów powiatowych, które w związku z tym bardzo ostro występują przeciwko proponowanej zamianie subwencji na dotację. Proszę tylko, aby nie wpisywać tu mechanicznego karania samorządów, bo padła na jednym z posiedzeń Komisji propozycja, aby zmniejszać samorządom subwencję na rok następny o tę kwotę, która nie została wykorzystana na drogi. Bo to przenoszenie pieniędzy nie wynika oczywiście z tego, że drogi są dobre i nie trzeba ich remontować, tylko z tego, że inne potrzeby są jeszcze większe. W związku z tym proponuję zapisać wniosek, że postulujemy, żeby Komisja Finansów Publicznych rozstrzygnęła tę sprawę w kontekście budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JózefDąbrowski">Myślę, że ta sprawa jest dość jasna. Zresztą nie jest celem dzisiejszego posiedzenia rozstrzyganie, czy to ma być subwencja, czy dotacja, bo to jest materia innej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JózefDąbrowski">Podsumowując, stwierdzam, że padły następujące wnioski: utrzymanie zerowej stawki VAT od ryb, zamiast proponowanych 3%, utrzymanie na dotychczasowym poziomie oprocentowania diet i strawnego, zniesienie lub obniżenie podatku VAT od statków, który w tej chwili wynosi 22%. Proponujemy zniesienie czy zmniejszenie podatku VAT?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarianBlecharczyk">Lepsze jest obniżenie, bo przy całkowitym zwolnieniu z VAT-u nie ma możliwości odliczeń. Lepsza jest niska stawka niż całkowite zwolnienie, możemy zaproponować stawkę: 17, 15 lub 7% zamiast dotychczasowych 22%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JózefDąbrowski">Czyli proponujemy zmniejszenie do 7% podatku VAT od statków budowanych w polskich stoczniach dla polskich armatorów. Wpiszemy tutaj takie uzasadnienie, jakie przedstawił pan poseł Bogusław Liberadzki, że jest to usługa jakby eksportowa, a eksport jest obciążony zerową stawką VAT. W czwartym wniosku proponujemy, żeby zbiorową komunikację pasażerską obciążyć zerową stawką VAT, i żeby dotyczyło to zarówno transportu drogowego, jak i kolejowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejSzarawarski">Proponuję jeszcze zapisanie wniosku, żeby konstrukcja ustaw podatkowych nie zmniejszała środków na drogi i infrastrukturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JózefDąbrowski">Chodzi o to, żeby w wyniku proponowanych w tych trzech ustawach zmian nie została zmniejszona globalna kwota przeznaczona na transport, żeby propozycje zmian podatkowych nie zmniejszyły kwoty przeznaczonej na utrzymanie dróg i na utrzymanie infrastruktury transportowej.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JózefDąbrowski">Kto jest za przyjęciem proponowanych wniosków? Stwierdzam, że wnioski zostały uchwalone jednogłośnie. Stwierdzam, że Komisja Transportu i Łączności uchwaliła propozycje zmian w ustawach podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JózefDąbrowski">Jeszcze jedna sprawa organizacyjna. W dniach 4 i 5 października odbędzie się oficjalna wizyta delegacji naszej Komisji w parlamencie czeskim. Organizatorzy prosili o podanie już jej składu. Ze strony AWS proponuję posła Edwarda Maniurę, który jest naszym łącznikiem ze Słowacją i Czechami, a ja prawdopodobnie będę musiał z urzędu przewodniczyć tej delegacji. Z SLD proponowani są panowie posłowie: Józef Błaszczyk i Seweryn Kaczmarek. Z ramienia UW pan poseł Piotr Lewandowski. W ten sposób skład delegacji mamy skompletowany. Czy są jakieś uwagi, co do tego składu? Nie. Rozumiem, że Komisja zaakceptowała taki skład delegacji.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JózefDąbrowski">Zamykam posiedzenie Komisji Transportu i Łączności.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>