text_structure.xml 43.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Otwieram posiedzenie Komisji Transportu i Łączności. Witam wszystkich posłów, a także zaproszonych gości. Porządek dzienny, który został dostarczony posłom zawiera dwa punkty. Pierwszy punkt dotyczy uchwalenia planu pracy Komisji na okres od dnia 1 lipca do 31 grudnia 1999 r. W drugim rozpatrzymy odpowiedzi Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej na dezyderaty. Do porządku obrad proponuję dołączyć również uchwalenie opinii nr 10 w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli. Tę sprawę proponuję włączyć do porządku dziennego jako punkt pierwszy, żebyśmy mogli przyjąć tę opinię. Następnie zajęlibyśmy się planem pracy Komisji. Dopiero w punkcie trzecim zajmiemy się rozpatrzeniem odpowiedzi ministra transportu. Czy posłowie zgłaszają inne propozycje? Nie słyszę zgłoszeń. Uważam, że porządek dzienny został przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefDąbrowski">Tekst opinii nr 10 przygotowanej po poprzednim posiedzeniu Komisji brzmi następująco:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JózefDąbrowski">„Komisja Transportu i Łączności dnia 25 czerwca 1999 r. rozpatrzyła sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 1998 r. w zakresie Departamentu Transportu Gospodarki Morskiej i Łączności.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JózefDąbrowski">Komisja zaopiniowała powyższe sprawozdanie pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JózefDąbrowski">Komisja wysoko ocenia informacje przedstawiane przez ww. Departament, które stanowią cenny materiał przy rozpatrywaniu zagadnień z dziedziny transportu, telekomunikacji i gospodarki morskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JózefDąbrowski">Stałe uczestnictwo przedstawiciela Departamentu na posiedzeniach Komisji i Podkomisji pozwala na bieżące uzupełnianie dokumentacji i bieżącą współpracę z Komisją”.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JózefDąbrowski">Czy do tekstu opinii są jakieś uwagi? Kto z członków Komisji jest za przyjęciem przedstawionego tekstu opinii? Stwierdzam, że opinia została przyjęta jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JózefDąbrowski">Obecnie przechodzimy do punktu drugiego. Jest nim uchwalenie planu pracy Komisji na drugie półrocze 1999 roku. Tekst został państwu dostarczony. Czy do tego planu są jakieś inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EdwardManiura">W związku z pracami nad prywatyzacją LOT, proponuję aby w listopadzie br. zorganizować posiedzenie na temat aktualnej sytuacji w PLL LOT. Informację na ten temat powinien złożyć również przedstawiciel Ministerstwa Skarbu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefDąbrowski">Przyjmujemy tę propozycję. Jeżeli mogę podzielić się swoją wiedzą na ten temat, w końcu lipca br. będą znane kierunki działań Ministerstwa Skarbu w omawianej sprawie. Sądzę, że koniec lipca będzie dobrym momentem, żeby takie spotkanie odbyć. W listopadzie już może być trochę za późno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EdwardManiura">Przedstawiając propozycję terminu listopadowego, przede wszystkim zwracałem uwagę na terminarz. Obecnie, w pełni zgadzam się z propozycją przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefDąbrowski">Mamy do wyboru jedynie termin w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu. Najbardziej możliwy wydaje się dzień 23 lipca br. Dlatego proponuję, abyśmy wstępnie przyjęli dzień 23 lipca jako termin poświęcony prywatyzacji LOT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardManiura">Sądzę, że można poszerzyć temat prywatyzacji LOT o sytuację lotnictwa. Może wtedy dowiemy się, co dzieje się z prawem lotniczym, które jest zapowiadane, co najmniej już od pół roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MirosławStyczeń">Chcę zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o prawo lotnicze, taki temat jest celowy. Natomiast, jeżeli chodzi o sytuację w LOT, to chcę przypomnieć o istnieniu podkomisji mieszanej zajmującej się tą sprawą. Jeżeli potrzeba przedstawić takie sprawozdanie, wówczas można to zrobić w ramach dodatkowego punktu, na dowolnym spotkaniu. Nie ma natomiast sensu wprowadzać znowu otwartego spotkania z prasą, z mediami - w kluczowym momencie prywatyzacji LOT. To po prostu mija się z celem. Po to utworzyliśmy specjalną Komisję, żeby uniemożliwić przecieki prasowe. Każdy ma prawo przyjść na posiedzenie podkomisji, jeżeli zajdzie potrzeba zaktualizowania informacji na ten temat. W każdej chwili możemy to zrobić. Natomiast nie ma sensu organizować osobnego spotkania Komisji w tej sprawie. Dlatego proszę posła E. Maniurę o wycofanie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EdwardManiura">Podtrzymuję więc termin listopadowy. Chodzi o to, żeby posiedzenie poświęcić omówieniu tego tematu już po decyzjach strategicznych. O to żeby Ministerstwo Skarbu oraz Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej zapoznało nas z sytuacją, już po tych decyzjach kierunkowych. Nie będzie wówczas kolizji z propozycją mojego przedmówcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MirosławStyczeń">Proces prywatyzacji LOT jest prowadzony pod ścisłą kontrolą poselską w tym sensie, że na każde żądanie podkomisji przychodzą urzędnicy Ministerstwa Skarbu, funkcjonariusze LOT i zdają sprawozdania ustne. Pisemnych sprawozdań nie żądamy, ponieważ jest to kwestia wyboru informacji. Ma więc miejsce kontrola poselska tego procesu. Jednocześnie sądzę, że termin listopadowy jest sensowny. Uważam, że do tego czasu pewne rozstrzygnięcia staną się faktem i wtedy będzie można dokonać globalnej oceny prywatyzacji. Uważam, że jest ona prowadzona w dużo lepszym stylu, niż np. prywatyzacja Telekomunikacji Polskiej S.A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrLewandowski">Na drugie półrocze br. były zapowiadane przez Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej dwa projekty ustaw: Kodeks morski i - drugi - rejestr statków. Nie ma ich w programie. Chcę zapytać, w jakim stadium są te opracowania? Podobno są już w ostatniej fazie uzgodnień międzyresortowych. Proponuję również, żebyśmy najpóźniej w październiku odbyli debatę w Komisji na temat stanu polskich armatorów i dostosowania tych przedsiębiorstw do wymogów Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefDąbrowski">Chcę przypomnieć, że najpóźniej na pierwszym posiedzeniu w październiku odbędzie się debata plenarna Sejmu na temat polityki transportowej państwa. W Sejmie omówimy wówczas kwestie odpowiedzialności państwa za strategię w dziedzinie rozwoju transportu i jego infrastruktury. Jest to temat, który zaangażuje wszystkie podkomisje i - mam nadzieję - wszystkich posłów Komisji Transportu i Łączności. Powinniśmy przygotować tezy do dyskusji plenarnej, uwzględniające sytuację armatorów i ewentualne kierunki rozwiązań. Dopiero później powinny z nich powstać dokumenty, które Sejm powinien przyjąć, jako kierunki polityki transportowej i rozwoju infrastruktury. Czy pan poseł podziela taki pogląd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrLewandowski">Tak, zgodzę się, jeżeli sprawa drugiego rejestru będzie rozpatrywana jako osobny podpunkt. Nie możemy włożyć tego zagadnienia do jednego worka z innymi sprawami. Niemniej jednak proszę, aby sprawa drugiego rejestru była osobnym punktem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JózefDąbrowski">Ustawa o drugim rejestrze rzeczywiście była sygnalizowana jako materiał, który powinien dotrzeć do Komisji. Chcę zapytać pana posła, jaki termin mógłby być najbardziej realny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PiotrLewandowski">Według ministerstwa jest to dość krótki okres. Słyszałem, że chodzi o okres do jednego miesiąca. Wówczas projekt ustawy będzie już po uzgodnieniach. Zresztą chcę poprosić, aby tę informację potwierdził przedstawiciel ministerstwa. Proponuję omówienie proponowanego tematu jak najszybciej, na początku spotkań powakacyjnych, czyli we wrześniu br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławWądołowski">Pierwszy wolny termin przypada na dzień 7 września.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PiotrLewandowski">To zależy, czy rząd będzie gotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefDąbrowski">Proszę wziąć pod uwagę, że 8 września mamy posiedzenie Komisji poświęcone problemom drogownictwa. Zatem jakie są konkretne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrLewandowski">Proponuję 7–8 września br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefDąbrowski">Zatem pan poseł proponuje, aby do głównego tematu drogownictwa - jako drugi punkt posiedzenia Komisji - dodać kwestię ustawy o drugim rejestrze statków. Czy będą to założenia do ustawy? Jak pan proponuje zapisać ten punkt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PiotrLewandowski">Może nie założenia. Sądzę, że będzie to już pierwsze czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefDąbrowski">Jest to rzecz, której nie możemy w takiej formule zapisać. O tym, kiedy będzie pierwsze czytanie zdecyduje Prezydium Sejmu. Jako Komisja możemy najwyżej zapisać, że przewidujemy rozpatrzenie ustawy na wrzesień. W konsekwencji wpisujemy termin - wrzesień oraz temat: „Rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o drugim rejestrze statków”. Czy są jeszcze inne propozycje zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarianBlecharczyk">Chcę zgłosić dwie uwagi. Pierwsza dotyczy punktu czwartego planu pracy. Na dzień 8 września przewiduje się posiedzenie na temat głównych problemów drogownictwa w Polsce. Chcę poprosić, żeby szczególnie uwzględnić kwestie dotyczące problemów organizacji i funkcjonowania zarządów dróg w świetle reformy administracyjnej. Chodzi mi głównie o kwestie zmian organizacji Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i przejęcia części kompetencji przez samorządy oraz tworzenie zarządów dróg powiatowych. Mają bowiem miejsce problemy z przejmowaniem majątku, z organizowaniem tych zarządów, jak również z wykonywaniem zadań w zakresie, przede wszystkim, utrzymania i remontów dróg. Jako podmioty uczestniczące, wymieniono w projekcie samorządy. Uważam, że listę instytucji uczestniczących należałoby rozszerzyć. Poza tym temat został określony zbyt ogólnie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MarianBlecharczyk">Jednocześnie zwracam się z prośbą o uwzględnienie w październiku br. jeszcze jednego tematu. W harmonogramie jest przerwa, między 5 a 14 października. Może to być posiedzenie wyjazdowe. Chodzi o omówienie problemów zintegrowanego rozwoju infrastruktury transportowej w województwach ściany wschodniej. Chcę stwierdzić, że trzy województwa ściany wschodniej, tj. podkarpackie, lubelskie i podlaskie zawarły porozumienie obejmujące wspomniany obszar zadań. Do tej pory jest tak, że te kwestie są tylko sygnalizowane w założeniach polityki transportowej państwa, o której będziemy debatować. Stąd wydaje się zasadne podjęcie przez Komisję szczegółowej dyskusji na ten właśnie temat w proponowanym czasie, tzn. po debacie nad polityką transportową państwa, a przed dyskusją nad założeniami budżetu na rok 2000.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JózefDąbrowski">W takim razie proszę o precyzyjne zdefiniowanie pro-pozycji pana posła, jeżeli chodzi o zagadnienia związane z drogownictwem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarianBlecharczyk">Podczas posiedzenia Sejmu w dniu 8 września br., proponuję dodanie do 4 punktu tematu: „Problemy organizacji i funkcjonowania zarządów dróg w świetle reformy administracyjnej państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefDąbrowski">Uzupełnienie dotyczące punktu 4 to tylko część propozycji pana posła. Kolejna propozycja, którą pan przedstawił dotyczy zintegrowanego rozwoju infrastruktury na ścianie wschodniej. Debata sejmowa została przewidziana najpóźniej na pierwsze posiedzenie w październiku, czyli w termie od 6 do 8 października br. Powstaje zatem pytanie, czy ten temat nie powinien być fragmentem ogólnej debaty i być zaprezentowany już w czasie jej trwania, jako istotny problem do rozstrzygnięcia przez Wysoką Izbę. Kierunki polityki muszą być bowiem przyjęte przez Sejm. Organizowanie zaś posiedzenia Komisji po debacie jest, jakby, trochę niecelowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarianBlecharczyk">Podzielam pogląd pana przewodniczącego, ponieważ wcześniej sugerowałem się tylko terminami, które są podane w harmonogramie. W dniu 8 września mamy rozpatrzyć główne problemy drogownictwa. Dodaliśmy do tego planu podpunkt, który zgłosiłem przed chwilą. Dlatego uważam, że tę drugą sprawę możemy rozpatrzyć, w takim razie, pod koniec września. Może zaproponuję jeszcze inaczej, że zrobimy to we wrześniu, bez ustalania terminu dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefDąbrowski">Na plan pracy musimy patrzeć realnie. Fizyczne możliwości zorganizowania posiedzenia mamy nieco ograniczone. Musimy bowiem brać pod uwagę - zarówno - terminy posiedzeń Sejmu, jak też wyjazdowe posiedzenia Komisji, które przewidujemy zorganizować w okresie między posiedzeniami Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarianBlecharczyk">W punkcie 5 jest mowa o dniach 14–15 września. Następne posiedzenie jest planowane już na 5 października. Zatem cała druga połowa września jest w programie prac Komisji wolna. Tak przynajmniej wynika z materiałów, które otrzymaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefDąbrowski">W dniu 23 września br. Komisja musi przyjąć tezy, które później przekażemy marszałkowi, jako materiał do debaty plenarnej na temat transportu. Bardzo ciasno robi się w kalendarzu. W ramach proponowanego tematu znaczna część problematyki dotyczyłaby prawdopodobnie infrastruktury drogowej na ścianie wschodniej. Nie tylko. Będzie ona dotyczyć również infrastruktury kolejowej. Przypomnę, że w późniejszym terminie przewidujemy posiedzenie wyjazdowe na tematy związane z PKP i z rozwojem transportu kombinowanego. Może podzielimy zaproponowany temat na dwie części. Wówczas część dotyczącą infrastruktury drogowej rozpatrzymy w dniu 8 września, a infrastrukturą kolejową zajmiemy się w dniach 14–15 września na powiedzeniu wyjazdowym w Poznaniu. W ten sposób otrzymamy kompleksowe informacje, związane z problemem ściany wschodniej, jeszcze przed debatą plenarną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarianBlecharczyk">Rozumiem, że temat byłby realizowany w dwóch etapach: 8 września i 14 września br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefDąbrowski">Taka jest moja propozycja, z tym zastrzeżeniem, że trzeba byłoby wtedy sformułować temat nieco inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarianBlecharczyk">Myślę, że jest to do zrobienia. Z tym, że trzeba wówczas zaprosić przedstawicieli samorządów wojewódzkich i przedstawicieli Dyrekcji Generalnej Dróg Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JózefDąbrowski">Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy zwiększyli skład przedstawicieli, którzy wezmą udział w posiedzeniu. Uważam, że w debacie na temat drogownictwa powinni uczestniczyć przedstawiciele samorządów województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarianBlecharczyk">W takim razie przyjmijmy te dwa terminy, tzn. 8 i 14 września br. W jednej części zajmiemy się drogami, a w drugiej będzie to kolej. Przypomnę, że temat ogólny brzmi następująco: „Problemy zintegrowanego rozwoju infrastruktury województw ściany wschodniej: podkarpackiego, lubelskiego i podlaskiego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefDąbrowski">Temat zaproponowany przez posła M. Blecharczyka omówimy na posiedzeniu w dniu 8 września. Skoncentrujemy się na sprawach drogownictwa. Jeżeli trzeba będzie omówić jakieś szczegóły dotyczące infrastruktury kolejowej, domówimy je w Poznaniu. Jednak rozpatrzymy je głównie podczas powiedzenia w dniu 8 września br. W takim przypadku musimy uzupełnić listę gości o przedstawicieli PKP lub Departamentu Kolejnictwa Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej. Udzielą oni informacji na temat polityki transportowej i rozwoju infrastruktury drogowej i kolejowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SewerynKaczmarek">Chcę dowiedzieć się, czy istnieje możliwość, żebyśmy 22 lipca br. otrzymali poprawiony plan rozwoju infrastruktury drogowej do 2015 r., z uwzględnieniem dróg ekspresowych i dróg szybkiego ruchu? Mam bowiem informację, że projekt, który otrzymaliśmy został znowelizowany. Czy jest możliwość, panie ministrze, żebyśmy taki materiał mogli otrzymać? Mam na myśli wersję, która została - podobno rozpatrzona przez KERM. To ważna sprawa do planowania pewnych przedsięwzięć, dotyczących rozwoju drogownictwa w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefDąbrowski">Czy pan minister W. Chodakiewicz może udzielić odpowiedzi? Rozumiem, że wspomniany plan rozwoju infrastruktury do 2015 r. był materiałem wyjściowym do dyskusji wewnątrzrządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WitoldChodakiewicz">Chcę poinformować ponownie, że w ministerstwie trwają intensywne prace nad opracowaniem dokumentu, dotyczącego polityki transportowej. Unieważniliśmy wewnętrznie - jeżeli tak można powiedzieć - sprawę „Programu 2015 r.”. Opracowujemy dokument, dotyczący pełnej polityki transportowej, z uwzględnieniem elementów finansowania. Z tego względu bardzo proszę, aby nie przyjmować „Programu 2015” za materiał wyjściowy do dyskusji. Jest to tylko - jakby - rejestr potrzeb, bez zapewnienia finansowania. Proszę natomiast dać nam szansę zakończenia prac nad nowym opracowaniem na ten temat. Będzie ono uwzględniać tę problematykę, jakby w dwóch okresach: do 2005 i 2015 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JózefDąbrowski">Dziękuję za wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SewerynKaczmarek">Panie ministrze, nie domagam się, aby przedstawił mi pan program finansowania, ponieważ wiem, że jest to niemożliwe. Natomiast taki sam, już docelowy plan, jest potrzebny, abyśmy mogli uwzględnić najważniejsze cele podczas planowania budżetów. Dlatego sprawą są zainteresowani także samorządowcy. Na ten temat pada wiele pytań. Dlatego chcielibyśmy wiedzieć, jak podejść do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SewerynKaczmarek">O finansowaniu moglibyśmy porozmawiać nieco później. Nie wiem, czy ten plan jest gotowy czy nie? Jeśli nie, to trudno. Jednak skądinąd wiem, że jest już skorygowany program do 2015 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WitoldChodakiewicz">Nie. „Program 2015” pochodzi sprzed kilku miesięcy. Został nawet skierowany do KERM i był dyskutowany. Jednak słabością tego dokumentu jest fakt, że stał się on wyłącznie rejestrem potrzeb z szacunkowymi cenami. Natomiast nie wskazuje - w żadnym stopniu - możliwości realizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym przypomnieć, że debata sejmowa ma na celu ustalić kierunki polityki. Zostaną one przyjęte przez Sejm, jako zadanie dla rządu. Następnie rząd - w wyniku przeprowadzonej w Sejmie debaty - ma przygotować konkretny szczegółowy program.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarianStyczeń">Chcę zwrócić uwagę, że dokument o rozwoju programu autostradowego do 2015 r. jest obowiązującym dokumentem sejmowym i rządowym. Póki co, panie ministrze, nikt nie przedstawił propozycji jego zmiany. To jest pierwsza rzecz.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MarianStyczeń">Druga sprawa wiąże się z wypowiedzią posła S. Kaczmarka. Otóż w omawianym planie pracy mamy, co najmniej, trzy debaty, które mogą tę sytuację w jakiś sposób skomentować lub zmienić, zgodnie z życzeniami ministerstwa, rządu lub posłów. Mamy debatę o drogownictwie, przewidzianą na początek września; mamy przygotować tezy do debaty sejmowej w końcu września; mamy też debatę sejmową. Podczas każdej z tych debat możemy określić wzajemne stanowiska, skonfrontować je i ustalić modus vivendi. Dlatego wydaje mi się, panie pośle, że pańska propozycja idzie zbyt daleko i może, co najwyżej zakłócić przebieg procesu, do którego w tej chwili zmierzamy. Obecnie nie znamy oficjalnego stanowiska rządu w sprawie programu autostradowego „2015”. Jest ono zapowiadane od lat w różnych wersjach. Rozumiem, że obecnie zmierzamy do wariantu minimalnego, który - być może - koresponduje z tym, o czym za chwilę będziemy mówić, czyli z odpowiedzią rządu na dezyderat nr 7.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MarianStyczeń">Proponuję, abyśmy jak najszybciej uchwalili plan pracy, nad którym pracujemy, żeby przejść do odpowiedzi na dezyderat. Może to stanowić okazję do szerszego, wzajemnego oglądu - tak rządu, jak też nas - posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JózefDąbrowski">Czy są jeszcze jakieś propozycje do planu pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SewerynKaczmarek">Nie chcę do końca zgodzić się z tezą posła M. Stycznia, gdyż bardzo istotną sprawą jest to, że czas jest bezcenny, jeżeli chodzi o ten program. Tutaj nie chodzi o budowę autostrad, ale o budowę dróg ekspresowych. Ten temat jest niezwykle ważny. O tym właśnie mówi się na sejmikach wojewódzkich i w samorządach. Szykowane są różnego rodzaju koncepcje: budowy obwodnic etc. Taki program jest potrzebny jak najszybciej, żeby nie rozpoczynać niepotrzebnych budów i niepotrzebnie nie wydawać pieniędzy na projekty. Dlatego program powinien być przedstawiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JózefDąbrowski">Sądzę, że skoro nie ma już innych propozycji uzupełnienia planu pracy, możemy przejść do głosowania. Chcę zapytać, kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem planu pracy z naniesionymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JózefDąbrowski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła plan pracy z naniesionymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JózefDąbrowski">Przechodzimy do punktu 3. Jest nim odpowiedź ministra transportu i gospodarki morskiej na dezyderaty. Pierwszym jest dezyderat nr 7 w sprawie realizacji programu budowy autostrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MirosławStyczeń">W dniu 7 stycznia br. Komisja uchwaliła dezyderat do ministra transportu i gospodarki morskiej na temat realizacji programu budowy autostrad. Dezyderat był skonstruowany w trzech płaszczyznach. Po pierwsze - formułował tezy o nieprawidłowości w pracach Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad. Po drugie - postulował jak najszybsze podjęcie nowelizacji ustawy o autostradach płatnych oraz innych przepisów prawa. Po trzecie - mobilizował Agencję Budowy i Eksploatacji Autostrad, aby w ciągu trzech miesięcy przedstawiła harmonogram realizacji programu budowy autostrad wraz z ukazaniem zabezpieczenia finansowego w układzie minimalnym i maksymalnym, w przedziałach czasowych do końca roku 2001, 2005 i 2015.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MirosławStyczeń">W dalszej części Komisja postulowała rozpatrzenie przez pana ministra konieczności utrzymania dwóch instytucji nadzorujących modernizację i rozwój drogownictwa polskiego, tzn. Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych oraz Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad. W czasie, kiedy konstruowano funkcjonowanie tych dwóch instytucji funkcjonował zupełnie inny układ nadzoru i kompetencji, jeżeli chodzi o drogownictwo. Zmienił się on z dniem 1 stycznia br.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MirosławStyczeń">Wreszcie, na koniec, Komisja zwróciła się do ministra z wnioskiem o dokonanie oceny dotychczasowych działań Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad oraz przedstawienia jej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MirosławStyczeń">W odpowiedzi na dezyderat minister skierował do marszałka Sejmu - zgodnie z Regulaminem Sejmu - dwa listy. Pierwszy, sformułowany w dniu 18 lutego br. oraz uzupełnienie z dnia 21 maja br.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#MirosławStyczeń">Jak państwo sami widzicie, cierpliwość Komisji w oczekiwaniu na odpowiedź na dezyderat była nadzwyczajna. Była ona, oczywiście, związana również z informacjami, pozostającymi w posiadaniu Komisji. Informacje te mówiły, że pewne przełomowe decyzje zapadną do końca pierwszego półrocza. Mieliśmy do czynienia z jedyną - jak do tej pory - spektakularną merytoryczną zamianą ministra. Nowy minister zajmuje bardzo ważną polityczną pozycję w koalicji rządzącej. W związku z tym, wstrzemięźliwość Komisji - jak się okazuje - była wykazana w sposób dostateczny.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#MirosławStyczeń">Pozwolę sobie sformułować osobisty pogląd na te odpowiedzi. Otóż - moim zdaniem - można uznać za wyczerpującą tylko odpowiedź na ten pierwszy blok zagadnień, tzn. odpowiedzi dotyczącej działania Agencji i nieprawidłowości, na które Komisja zwróciła uwagę. Oczywiście merytorycznie można dyskutować ze szczegółami, ale jak powiedziałem można to uznać za odpowiedź wyczerpującą.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#MirosławStyczeń">Natomiast, niestety, nie mogę przyjąć odpowiedzi pana ministra, jeśli chodzi o prace nowelizacyjne dotyczące ustawy o autostradach płatnych. Mówiąc szczerze, odpowiedź sprowadza się do stwierdzenia, że toczą się skomplikowane prace.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#MirosławStyczeń">Wreszcie, nie mogę uznać za wyczerpującą odpowiedzi pana ministra dotyczącej wniosku zawartego w dezyderacie nr 7. Mówię o przedstawieniu harmonogramu realizacji programu budowy autostrad w przedziałach czasowych 2001, 2005, 2015 r. Nie zostało to zawarte nawet w dodatkowym piśmie z dnia 26 maja br. Otóż - oczywiście - przy dużej dozie dobrej woli, można by to było przyjąć jako realizację postulatu Komisji. Jednak chcę zwrócić uwagę posłów na Załącznik nr 2 zawierający „Plan rozwoju infrastruktury transportowej - autostrady płatne, warianty: minimalny i pożądany”. Otóż jest to przedstawienie wariantu minimalnego, a pominięcie naszego wniosku o przedstawienie także wariantu maksymalnego, pożądanego. Dlatego uważam, że nie ma odpowiedzi na postulat Komisji. Nie ma w ogóle odniesienia się pana ministra do naszego, bardzo poważnego wniosku o rozważenie potrzeby istnienia dwóch instytucji. Nie ma takiego odniesienia ani w liście z dnia 18 lutego, ani w piśmie z dnia 26 maja br. Nie ma wreszcie kompleksowej oceny ministra, co do działań dotychczasowych agencji. Nie chodzi o działanie agencji w tym półroczu, tylko w ogóle, od początku jej istnienia. Pan minister miał prawo sformułować taką ocenę, taki wniosek. Tym bardziej że nasz dezyderat nosi datę dnia 7 stycznia br. Spotykamy się zatem ponad pół roku od czasu wniesienia tego dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#MirosławStyczeń">W związku z tymi uwagami mój wniosek sprowadza się do stwierdzenia, żeby dezyderat przyjąć w części pierwszej. Tłumaczy się tam nieprawidłowości w działaniu Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad. Pozostałe odpowiedzi proponuję natomiast uznać za niewystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarianBlecharczyk">Uzupełniając wniosek pana posła M. Stycznia, chcę powiedzieć, że z odpowiedzi w pierwszej części dyskusji, jakiej udzielił pan minister wynika, że trudno obecnie oczekiwać od ministra jego opinii, co do zmiany ustawy w kierunku połączenia kapitałów prywatnych i środków publicznych. Trudno też oczekiwać weryfikacji programu budowy autostrad, kiedy resort znajduje się w fazie prac nad polityką transportową państwa.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarianBlecharczyk">Proponuję - w drugiej części wniosku, dotyczącej nie przyjęcia odpowiedzi - zmienić stanowisko Komisji. Proponuję wystąpić do ministra o przedstawienie odpowiedzi na tę drugą część dezyderatu do 22 lipca br. Wtedy rozpoczniemy prace nad tezami.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MarianBlecharczyk">Jestem przeciwnikiem mieszania środków prywatnych i publicznych. Wydaje się, że w zderzeniu z rzeczywistością program budowy autostrad będzie programem minimum. Podejrzewam, że taki wniosek wyciągniemy z dyskusji na posiedzeniu Komisji, kiedy spojrzymy na całość potrzeb w tym zakresie. Mam na myśli szczególnie potrzeby PKP i potrzeby województw. W części usprawiedliwiam ministra, ponieważ trudno obecnie oczekiwać jednoznacznej odpowiedzi w tej części.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#MarianBlecharczyk">W związku z tym jeszcze raz proponuję, aby Komicja zechciała - w odniesieniu do drugiej części wniosku, który przedstawił poseł M. Styczeń wystąpić jednak o uzupełnienie tej odpowiedzi w przedłużonym terminie do 22 lipca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MirosławStyczeń">Mogę przyjąć wniosek posła M. Blecharczyka tylko pod warunkiem, że jednak uznamy za niewystarczające odpowiedzi dotyczące 2, 3 i 4 części i wystąpimy o dostarczenie odpowiedzi do dnia 22 lipca br. Rozumiem przy tym, że pański wniosek kasował, jakby, negatywną ocenę odpowiedzi na 2, 3, i 4 część dezyderatu. Jestem jednak w stanie udowodnić, że nie ma tego, czego żądaliśmy i o co prosiliśmy pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarianBlecharczyk">Proponuję - po prostu - uznać odpowiedź w drugiej części za niewystarczającą i poprosić o szczegółowe uzupełnienie do 22 lipca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JózefDąbrowski">Chcę dodać do tego jeszcze jeden element. Do dnia 30 czerwca br. minister przedłużył termin rozwiązania koncesji, czy spraw związanych z realizacją koncesji na autostradę A-2. Dzisiaj mamy dzień 2 lipca 1999 r. Prasa podaje, że termin znowu został prolongowany. W związku z tym proponuję, aby w informacji ministra, którą przedstawi do 22 lipca br. były zawarte również argumenty przemawiające za tym wydłużeniem - po raz kolejny - terminu ostatecznego rozwiązania koncesji na budowę autostrady A-2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MirosławStyczeń">Wydaje mi się, że sprawa jest fragmentem całości i nie powinniśmy się już nad tym zastanawiać szczegółowo. Albo ministerstwo dojdzie do ładu z koncesjonariuszem, albo dokonamy w Komisji oceny podejmowanych w tej sprawie działań. W drugim liście dość wyczerpująco przedstawiono całą historię ostatniego półrocza. Wszystko ma tutaj ręce i nogi. Trzeba - po prostu - spokojnie poczekać na efekt. Przypomnę, że pierwszy termin rozpoczęcia budowy oznaczono na 1 marca br. Skoro ministrowi i koncesjonariuszowi nie starczyło trzech miesięcy przedłużenia terminu rozpoczęcia budowy, to te 30 dni możemy jeszcze spokojnie poczekać. Osobiście mam tylko bardzo serdeczną prośbę do pana ministra. Jeżeli propozycje pana posła M. Blecharczyka oraz moja zostaną przegłosowane przez Komisję, chciałbym, żeby panowie potraktowali bardziej poważnie moje możliwości intelektualne. Otóż mam na myśli załącznik, który zatytułowano: „Plan rozwoju infrastruktury transportowej - autostrady płatne, warianty: minimalny i pożądany”. Tabele tam zawarte są - po prostu - dla mnie nieczytelne. Proszę o bardziej szczegółowy opis. Czy rubryki B i Z oznaczają kilometraż, nakłady, a może jeszcze coś innego? Z lektury tabel nie można się tego domyślić. Domyślam się częściowo różnych spraw. Jednak moje pierwsze domysły są weryfikowane przez mój umysł i okazuje się, że chyba nie zawsze były one słuszne. Dlatego proszę bardzo o poważne potraktowanie mojej prośby.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#MirosławStyczeń">Mam również ograniczone zaufanie do tego typu przedsięwzięć, które panowie projektujecie. W dalszym ciągu realizacja odcinka Gliwice - Częstochowa na autostradzie A-1 jest przewidziana na lata 2010–2020. To są absurdy. Jedyny odcinek, którego realizację możemy dzisiaj sprzedać dowolnemu koncesjonariuszowi przewidzieliście do realizacji na drugi i trzecie dziesięciolecie XXI wieku. W odpowiedzi można znaleźć również inne szczegóły o podobnym wydźwięku i charakterze. Nie chcę w tej chwili dywagować, ale chciałbym, żeby panowie potraktowali poważnie również tę uwagę. Proszę nam trochę uwierzyć, że mamy swoje umysły i potrafimy ocenić tego typu propozycje, które państwo nam tutaj przedstawiacie. Przeglądnijcie jeszcze raz dokładnie tabele, nawet w wariancie minimum, poszczególnymi odcinkami i przedstawcie panowie wersję strawną dla posłów. Bo to, co w tej chwili się tu znajduje, w szczegółach jest niestrawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WitoldChodakiewicz">Chcę powiedzieć tylko tyle, że radziłbym traktować z całą powagą to, co komuś wydaje się śmieszne z jakiegokolwiek powodu. W tabelach podane są terminy, które w naszej ocenie są realne do wykonania przy obecnym stanie budżetu i przy obecnych, możliwych do przewidzenia dopływach środków. Zarówno krajowych, jak też zagranicznych. Szczegółowych odpowiedzi chcemy udzielić wtedy, kiedy już otrzymamy z Izby oraz z wielu innych miejsc bardziej dokładne dane, które pozwolą nam realnie rokować. Odpowiedź jest wynikiem zestawienia głównych potrzeb i możliwości, które są równoczesne. Nie są to programy lub plany, do których kiedyś przywykliśmy. Proszę naszą odpowiedź traktować poważnie i nie robić tego rodzaju uwag, że w jakiś sposób jest to uwłaczające dla kogokolwiek lub robione jako dokument, który oznacza lekceważenie odbiorcy naszej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MirosławStyczeń">Panie ministrze. Bardzo pana przepraszam, ale podtrzymuję swoje zdanie. Proszę zwrócić uwagę na pewną informację zawartą w waszej tabeli. Otóż budowa odcinka Piotrków Trybunalski - Częstochowa, długości 70 km jest przewidywana w Agencji na lata 2011–2015. Oświadczam panu, że wedle dzisiejszych badań strumieni przejazdowych - nawet gdyby założyć, że ruch na tej trasie nie wzrośnie do tego czasu, a nawet zmaleje czterokrotnie, wówczas trasa nie wymaga żadnych nakładów ze strony państwa. Takich nakładów, jakie są przewidziane na autostradzie A-1, na odcinku Gdańsk - Toruń. Mam na myśli również trudności, które inwestorzy mają w tej chwili na autostradzie A-2 Świecko - Nowy Tomyśl, czy Nowy Tomyśl - Stryków. To samo dotyczy odcinka Częstochowa - Gliwice. Przewidujecie państwo rozpoczęcie prac i dokończenie ich w latach 2011–2015. Gdyby przyjąć mierzalność dzisiejszego ruchu za ruch, który będzie panował na tych odcinkach w latach 2011–2015, to wedle rachunków samorządowców już dzisiaj można byłoby sprzedać koncesje na te odcinki w całości do wykonania, bez wsparcia z budżetu państwa. Należy jednocześnie założyć, że ruch na tym odcinku wzrośnie. Gdyby były dokończone prace umożliwiające przetarg na koncesje na tych odcinkach, wówczas sprzedaż koncesji nie sprawiłaby żadnych trudności. Łączna długość wspomnianych odcinków wynosi około 300 km. Mimo że wielokrotnie posłowie na spotkaniach podkomisji mówili o tych odcinkach i dyskutowali z urzędnikami Agencji, nie przedstawiono nam informacji o żadnych pracach przygotowawczych, ani też harmonogramu działań związanych z wykupem niezbędnych terenów. W załączonej tabeli, odcinek Gliwice - Częstochowa jest przedstawiony jako ostatni odcinek w priorytecie wykupów. Proszę wybaczyć, ale nie mogę pozwolić sobie na inny komentarz w tej szczegółowej sprawie, jak ten, który przytoczyłem.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#MirosławStyczeń">Proponuję, żebyśmy tę dyskusję toczyli w innym miejscu, ponieważ jest ona akurat glosą do tego, nad czym się obecnie zastanawiamy. Ponadto akurat dzisiaj nie dokonujemy szczegółowej oceny realizacji odcinka autostrady A-1 Gliwice - Częstochowa lub Częstochowa - Piotrków Trybunalski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WitoldChodakiewicz">Chcę wyciągnąć jeden pozytywny aspekt z tego, o czym mówił pan poseł M. Styczeń. Treść wypowiedzi prowadzi do wniosku, że jest to ważny argument na rzecz nie korzystania z dokumentu pt. „Program 2015”. Dodam, że przytoczone informacje, stamtąd właśnie pochodziły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MirosławStyczeń">Chcę jeszcze raz sformułować moje wnioski. Chcę jeszcze raz stwierdzić, że Komisja uznaje odpowiedź ministra za wyczerpującą, co do stwierdzenia nieprawidłowości w pracach Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad. Natomiast za niewystarczające uznaję odpowiedzi pana ministra, po pierwsze - co do postulatu jak najszybszej nowelizacji ustawy o autostradach płatnych oraz innych przepisów prawa. Po drugie - co do przedstawienia harmonogramu realizacji programu budowy autostrad, wraz z projektem koniecznego zabezpieczenia finansowego w układzie minimalnym i maksymalnym, w przedziałach czasowych do lat 2001, 2004 i 2015. Po trzecie - stwierdzam nieudzielenie przez pana ministra odpowiedzi na propozycje rozpatrzenia konieczności istnienia dwóch odrębnych instytucji nadzorujących budowę, modernizację i utrzymanie sieci dróg kolejowych oraz autostrad, tj. Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych oraz Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad. Po czwarte - niedokonanie przez pana ministra kompleksowej oceny dotychczasowych działań Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad oraz przedstawienie jej Komisji. Komisja postuluje uzupełnienie wyżej wymienionych informacji do dnia 22 lipca 1999 r. Czy taką propozycję wysunął poseł M. Blecharczyk?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarianBlecharczyk">Moja propozycja dotycząca 22 lipca br. odnosiła się do części dotyczącej programu budowy i eksploatacji autostrad. Bądźmy jednak poważni. Obecnie mamy - wydaje się - pełną świadomość wśród członków Komisji, że rząd nie dysponuje alternatywą dla „Programu 2015”. Rząd uznał ten program za wadliwy, natomiast jest w trakcie alternatywnego opracowania. Z tego, co donosiły media wynika, że ministerstwo zleciło dodatkowo opracowanie materiału w części dotyczącej wielkości ruchu na przewidywanych odcinkach autostrad. Dziennikarze uważają, że to opracowanie weryfikuje, niejako, rozstrzygnięcia „Programu 2015”. Na niektórych odcinkach wskazuje się, np. inny przebieg autostrady. Podam chociażby przykład autostrady Warszawa - Terespol. Problem polega na tym, że chętnie przeczytalibyśmy odpowiedź pana ministra na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#MarianBlecharczyk">Druga sprawa dotyczyła odniesienia się do Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad oraz jej funkcjonowania w związku z przejęciem części kompetencji Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MirosławStyczeń">Formułujemy postulat rozpatrzenia wszystkich podniesionych spraw. Warto więc uzyskać od pana ministra jakąkolwiek odpowiedź w tych sprawach. Takiej zaś odpowiedzi nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarianBlecharczyk">Dlatego zaproponowałem, żeby odpowiedź była nam przekazana i uzupełniona do dnia 22 lipca br. Chodzi o to, że będziemy wówczas dyskutować na ten temat. Jeżeli poważnie mamy podejść do tez, taki materiał jest dla nas niezbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JózefDąbrowski">Wydaje się, że nie ma kontrowersji między oczekiwaniami posła M. Stycznia i posła M. Blecharczyka.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JózefDąbrowski">Przystępujemy w takim razie do głosowania. Tekst proponowanej uchwały Komisji, oceniającej dezyderat nr 7, przedstawił poseł M. Styczeń. Czy członkowie Komisji chcą zgłosić jeszcze jakieś ewentualne uzupełnienia? Nie słyszę wniosków i uwag. W związku z tym chcę zapytać, kto jest za przyjęciem uchwały Komisji w treści zaproponowanej przez posła M. Stycznia?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#JózefDąbrowski">Za wnioskiem głosowało 10 osób. Nikt nie był przeciwny, natomiast dwóch posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#JózefDąbrowski">Wobec tego przyjmujemy opinię, która stwierdza za wyczerpującą część dotyczącą Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad, natomiast oczekuje uzupełnienia w zakresie spraw związanych z nowelizacją ustawy o autostradach płatnych, o potrzebie przedstawienia harmonogramu wraz z zasadami finansowania budowy autostrad, propozycję rozpatrzenia konieczności istnienia Dyrekcji Generalnej Dróg Publicznych oraz kompleksowej oceny Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad od początku jej istnienia.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#JózefDąbrowski">Obecnie musimy zakończyć posiedzenie Komisji, ponieważ musimy zwolnić salę. Została zgłoszona propozycja, żeby dezyderaty nr 8 i 10 rozpatrzyć na posiedzeniu w dniu 8 lipca br. Jest to tym bardziej słuszne, że dezyderaty ściśle wiążą się z tematem integracji europejskiej. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>