text_structure.xml
74.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Witam serdecznie wszystkich przybyłych. Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Transportu i Łączności oraz Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Proponowany porządek dzienny przewiduje pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Polskie Koleje Państwowe” (druk nr 713), a także pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Polskie Koleje Państwowe” (druk nr 749).</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejSkorulski">Na wstępie chcę powiedzieć parę słów dotyczących materii projektu poselskiego. Uregulowanie ustawowe kwestii mieszkaniowej wymaga unormowania i to możliwie najszybszego. Jest ona szczególnie drażliwa i budzi w ostatnim okresie emocje wśród pracowników, jak również wśród byłych pracowników kolei oraz w firmach, które kiedyś były organizacyjnie związane z PKP.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejSkorulski">Idąc za postulatami pracowników i byłych pracowników PKP, a także firm, które były organizacyjnie związane z koleją, przygotowaliśmy na bazie ogólnie przyjętych rozwiązań w kraju, projekt dotyczący zbywania lokali mieszkalnych, tzw. zakładowych. Art. 1 projektu poselskiego ustawy mówi o tym, kto może mieszkanie zakładowe nabyć.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejSkorulski">W art. 13 ze znaczkiem 1 ust. 1 stwierdza się, iż PKP wyodrębni jednostkę organizacyjną do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży własnych domów mieszkalnych, lokali mieszkalnych i związanymi z nimi budynków gospodarczych lub garaży wraz z przynależnymi do nich gruntami. W ust. 2 tego artykułu mówimy, że nie podlegają sprzedaży lokale znajdujące się w budynkach wykorzystywanych do celów eksploatacji kolei. Zarząd PKP sporządzi wykaz takich budynków i budowli.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejSkorulski">Art. 13 ze znaczkiem 2 mówi, iż prawo do nabycia lokali mieszkalnych przysługuje osobom, które zajmują lokal na podstawie umowy najmu, osobom zajmującym lokal mieszkalny bez tytułu prawnego jeżeli są uprawnieni do wstąpienia w stosunek najmu z chwilą śmierci najemcy, na podstawie przepisów o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (podpunkt a), bądź jeżeli są lub byli pracownikami podmiotów utworzonych z zakładów i jednostek organizacyjnych wydzielonych z PKP w okresie od dnia 1 lipca 1991 r. do dnia wejścia w życie ustawy (podpunkt b) oraz jeżeli rozwiązanie stosunku pracy z nimi nastąpiło w związku ze zmianami organizacyjnymi lub zmniejszeniem stanu zatrudnienia w PKP (podpunkt c). Ust. 2 tego artykułu określa, że lokal mieszkalny może być również sprzedany osobom zajmującym lokal bez tytułu prawnego, nie spełniających warunków, które omówiłem wyżej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejSkorulski">Również w projekcie ustawy zawarliśmy przepis, który mówi, że PKP będzie informowało na przestrzeni jednego roku od daty wejścia w życie ustawy o sprzedaży lokali mieszkalnych (art. 13 ze znaczkiem 3).</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejSkorulski">Art. 13 ze znaczkiem 4 mówi o trybie zawiadamiania wszystkich tych, którzy ewentualnie byliby zainteresowani nabyciem lokali mieszkalnych zgodnie z zapisami tej ustawy. W razie nie złożenia takiego oświadczenia, o czym mówi ust. 2 przez osobę, która jest uprawniona do nabycia mieszkania, PKP może je nieodpłatnie przekazać gminie, spółdzielni mieszkaniowej lub podmiotom gospodarczym prowadzącym działalność w zakresie gospodarki mieszkaniowej. Osoby, które nie otrzymały zawiadomienia powinny zwrócić się do PKP z wnioskiem o sprzedaż lokalu, o czym mówimy w ust. 3.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejSkorulski">W art. 13 ze znaczkiem 6 mówimy, że PKP dokonuje sprzedaży lokali mieszkalnych w drodze umowy na wniosek osoby uprawnionej. Sprzedaż lokali mieszkalnych następuje po cenie ustalonej na zasadach określonych w przepisach o gospodarce nieruchomościami, stosując bonifikatę w wysokości 4 proc. za każdy rok pracy w PKP albo 3 proc. za każdy rok najmu mieszkania od PKP, nie więcej jednak niż 90 proc. ogólnej kwoty. W ust. 3 mówimy od czego zależy pomniejszenie ceny sprzedaży, zaś w ust. 4 o uprawnieniach do wstąpienia w stosunek najmu osobie, która zajmuje lokal po śmierci najemcy.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejSkorulski">Art. 13 ze znaczkiem 7 określa możliwość rozłożenia należności z tytuły sprzedaży na roczne raty, uiszczane przez okres 10 lat według zasad określonych w przepisach o gospodarowaniu nieruchomościami samorządów lokalnych. Wierzytelność PKP w stosunku do nabywcy podlega zabezpieczeniu, w szczególności zabezpieczeniu hipotecznemu (ust. 2). Jeśli nabywca lokali mieszkaniowego dokona jednorazowej wpłaty, uzyskuje dodatkową bonifikatę w wysokości 25 proc. ceny sprzedaży (ust. 3). To wymknęło się z pod rachunku ekonomicznego, dlatego że zamysł był dobry, ale sformułowanie okazało się niezbyt szczęśliwe. Miało to się odnosić do wszystkich tych, którzy oczywiście nie wykorzystują w pełni przysługującej ulgi, a wpłacaliby jednorazowo kwotę z tytułu zakupu lokalu, żeby dać im rekompensatę za jednorazowe wniesienie wpłaty. Bonifikata w wysokości 25 proc. ceny miałaby się odnosić do przypadku, gdy globalna bonifikata nie przekraczała 95 proc. kosztu sprzedaży mieszkania.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejSkorulski">W art. 13 ze znaczkiem 8 mówimy o sprzedaży przynależnych do domów lub lokali mieszkaniowych gruntów. Art. 13 ze znaczkiem 9 stwierdza zgodnie z zasadami określonymi w przepisach o własności lokali, że właściciele lokali mieszkalnych ponoszą koszty utrzymania nabytego lokalu mieszkalnego, przynależnych do niego gruntów.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejSkorulski">W art. 13 ze znaczkiem 10 dopuszczamy możliwość przekazania lokali mieszkaniowych w drodze umowy, nieodpłatnie spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnocie mieszkaniowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Projekt rządowy rzeczywiście w pierwszej części jest prawie zgodny z projektem poselskim. Różnica jest właściwie w tym punkcie na który wskazał pan poseł A. Skorulski, że jeżeli nabywca lokalu mieszkalnego dokona jednorazowo wpłaty należności z tytułu jej nabycia uzyskuje bonifikatę w wysokości w projekcie poselskim 25 proc. ceny, w projekcie rządowym - 5 proc. należności. Tutaj rzeczywiście w niektórych przypadkach może mieć miejsce sytuacja, że cena lokalu zejdzie do 10 proc. wartości zakupionego mieszkania, nawet nie rynkowej, ale inwentarzowej i upust będzie wynosił 90 proc. Stąd wyszliśmy z założenia, że jest to niska należność za mieszkanie i dlatego zrezygnowaliśmy z 25 proc. bonifikaty. Niemniej jest to sprawa do dyskusji przez komisje.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Chciałbym dodać, że w innych punktach rozbieżności między projektami ustaw nie ma. Projekt rządowy dodatkowo konsumuje ustalenia pomiędzy rządem a centralami związków zawodowych PKP podjęte 19 czerwca 1998 r. i potwierdzone w dniu 16 listopada 1998 r. Ustalenia zakładają, że do czasu uchwalenia ustawy o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego PKP, będą nadal obowiązywały przepisy związane z możliwością przejścia na tzw. wcześniejszą emeryturę pracowników PKP. Ponieważ ustawa o zmianie ustawy o zatrudnieniu i bezrobociu zakłada skreślenie z ustawy o przedsiębiorstwie państwowym PKP art. 47, dlatego proponujemy takie rozwiązanie. Chciałbym dodać, że następne spotkanie ze związkami zawodowymi planowane jest na 19 grudnia.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Dodatkowo projekt rządowy stwarza możliwość wydzielania zorganizowanych części mienia do 31 grudnia 1999 r., a więc przedłużenie terminu o rok w stosunku do projektu poselskiego. W tej chwili odbywa się wydzielenie kolejowej służby zdrowia na bazie tychże przepisów. Wszystkie możliwości zmian na PKP będą szczegółowo dyskutowane z nowym ministrem już 9 grudnia.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Na zakończenie chciałbym zaproponować wspólne procedowanie nad oboma projektami, ponieważ one wzajemnie się nakładają. Nie widzę tutaj sprzeczności między jednym a drugim rozwiązaniem, poza tą różnicą, że projekt rządowy jest projektem szerszym, zakładającym inne rozwiązania. Projekt poselski także wychodzi naprzeciw obecnym potrzebom, ponieważ bez względu na to jaki będzie system restrukturyzacji przyjęty dla kolei, to te rozwiązania umożliwią przystąpienie do działań oczekiwanych zarówno przez zarząd i radę przedsiębiorstwa, jak i przez załogi pracownicze. Stworzy on możliwość pozbywania się mienia zbędnego, ale także na oczekiwaną na kolei sprzedaż mieszkań pracownikom. Wpłynie to korzystnie na to co się będzie działo dalej w zakresie negocjacji odnośnie sposobu restrukturyzacji przedsiębiorstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym przedstawić opinię, jaka wpłynęła do Komisji Transportu i Łączności oraz Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji od Komisji Polityki Społecznej. Otóż Komisja Polityki Społecznej na posiedzeniu w dniu 3 grudnia 1998 r. rozpatrzyła pilny rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Polskie Koleje Państwowe” (druk nr 749) i po dokonaniu szczegółowej analizy pozytywnie zaopiniowała przedłożony projekt ustawy. Myślę, że ta informacja dla członków połączonych komisji jest istotna.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TomaszFeliksWójcik">W uzasadnieniu projektu rządowego zawartego w druku 749 czytamy, że PKP ma znaczny majątek trwały o wartości 20,5 mld złotych i że jest konieczna wewnętrzna restrukturyzacja tego przedsiębiorstwa, w tym także restrukturyzacja majątkowa. PKP posiada 117 tysięcy mieszkań zakładowych. Projekt zakłada, że mieszkania te będą sprzedane. Wydaje mi się, że tego rodzaju rozwiązanie stoi w sprzeczności z flagowym punktem programu koalicji rządzącej, z programem uwłaszczenia. Gdy z jednej strony podaje się argumenty, że nie ma mienia skarbu państwa niezbędnego do przeprowadzenia uwłaszczenia, a z drugiej strony mienie znacznej wartości wyjmuje się plasterek po plasterku, sprzedaje i później tłumaczy się, że nie ma na uwłaszczenie. Co stoi na przeszkodzie, żeby te 117 tysięcy mieszkań zakładowych po prostu w ramach programu uwłaszczenia przekazać pracownikom PKP.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#TomaszFeliksWójcik">Stawiam wniosek, aby podkomisja czy komisja rozpatrzyły stan prac na programem powszechnego uwłaszczenia, przy rozpatrywaniu tych właśnie artykułów, które tutaj są podane. Wydaje mi się, że przygotowywanie ustawy wbrew założeniom programu koalicji rządzącej, jak i już konkretnym rozwiązaniom, które są przygotowywane w programie powszechnego uwłaszczenia jest nielogiczne i trudne do uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejSzarawarski">Projekt rządowy jest szerszy i w związku z tym należałoby go potraktować jako projekt bazowy, a przygotować sprawozdanie wspólne ponieważ projekt poselski dotyczy materii art. 13 i jest praktycznie poza różnicami w ulgach identyczny z projektem rządowym. Oczywiste jest skreślenie art. 10, ponieważ wchodzi reforma służby zdrowia i tutaj ten artykuł w ustawie obecnie obowiązującej o PKP jest zbędny.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejSzarawarski">Opowiadam się również za podtrzymaniem art. 47, który uwzględnia słuszne roszczenia kolejarzy. Wydłużenie o rok funkcjonowania tego artykułu pozwoli na dokonanie odpowiednich roszad kadrowych na PKP.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejSzarawarski">Natomiast nie mogę się oczywiście zgodzić z wypowiedzią pana posła T. Wójcika dotyczącą mieszkań. Po pierwsze ten majątek bardzo mocno obciąża koszty przedsiębiorstwa PKP. Od dzisiaj po prostu nie przynosi zysków, a dużo kosztuje. Kolej w tym roku przyniesie rekordowe straty. Myślę, że wolą wszystkich związków zawodowych na PKP, bo w tej sprawie nigdy różnic nie było, jest możliwość odsprzedaży mieszkań pracownikom. Ten postulat jest powszechnie od wielu lat podnoszony, i sądzę, że trzeba go kiedyś zrealizować. W wielu przedsiębiorstwach państwowych tego typu model zastosowano i mieszkania zakładowe stały się własnością pracowników. A z uwagi na cenę, o której mówił pan minister K. Tchórzewski, że to są ceny praktycznie bardzo niskie w stosunku do relacji rynkowych, można to traktować jako swego rodzaju formę uwłaszczenia. Odkładanie tego problemu do wejścia w życie programu uwłaszczenia nie ma sensu. Sprawa jest dopiero w powijakach, przygotowywana w komisjach sejmowych, co może jeszcze potrwać rok, może dwa, o ile ten program w ogóle zostanie ostatecznie przyjęty. Wydaje mi się, że nie ma uzasadnienia do przeciągania sprawy sprzedaży mieszkań PKP. Ja osobiście bardzo popieram zarówno projekt poselski, jak i rządowy, aby przyjąć tę regulację prawną i umożliwić wszystkim chętnym wykup mieszkań. Ludzie na to czekają. A z drugiej strony jest to istotne zmniejszenie majątku, który dzisiaj z funduszy przedsiębiorstwa trzeba dofinansowywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AdamBiela">Chciałbym odnieść się do dwóch poprzednich wypowiedzi i powiedzieć, że te wypowiedzi nie są sprzeczne, tylko komplementarne. W tej propozycji, którą mój przedmówca przedłożył jest mowa właśnie o uwłaszczeniu. Wobec tego zgódźmy się, że jest to droga, którą wspólnie pójdziemy. Nie będzie jakiś politycznych deliberacji przeprowadzać opozycja.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AdamBiela">Rzeczywiście można się zgodzić, żeby włączyć do artykułu projektu o powszechnym uwłaszczeniu ustawę o PKP, która pracowników kolei, którzy nabędą mieszkania zakładowe wyłączyłaby z programu uwłaszczenia pośredniego i wtedy jest to spełnione. Rejonizujemy częściowe uwłaszczenie tą drogą, i nie będzie wówczas kolizji między nami.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WładysławKielian">Chciałbym zabrać głos w sprawie tych nieszczęsnych mieszkań, ponieważ znam sytuację jaka jest w przedsiębiorstwach państwowych generalnie, nie tylko na kolei, ale we wszystkich przedsiębiorstwach państwowych. Mieszkania zakładowe są obciążeniem dla zakładów pracy, dla tych przedsiębiorstw, ze względu na to, że przepisy, które obecnie obowiązują, mówią o pewnych zobowiązaniach zakładów, o remontach, o pomocy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WładysławKielian">Projekt rządowy, odbieram jako projekt ministerstwa transportu, bo tylko i wyłącznie dotyczy on PKP. Dlaczego rząd nie rozwiąże systemowo sprawy, którą można rozwiązać we wszystkich przedsiębiorstwach państwowych, w których właściwie generalnie obowiązują te same przepisy. Przedsiębiorstwa państwowe nie mogą pozbyć się balastu jakim są mieszkania zakładowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BogusławLiberadzki">Jestem jednym z tych, którzy byli inicjatorami projektu poselskiego. Chciałbym się przyznać, że w uzasadnieniu nie do końca jest opisana jaka była nasza intencja. Nie chodzi o skuteczne pozbycie się substancji, chodzi o rozwiązanie następujące. PKP ma być przedsiębiorstwem transportowym, to znaczy przewozić, świadczyć usługi ekspedycyjne, zarabiać pieniądze, a nie prowadzić działalność mieszkaniową. Ja osobiście nie starałbym się rozważać, czy to jest uwłaszczenie. Jeżeli to jest uwłaszczenie to ze 117 tysięcy mieszkań mniej więcej w 40 proc. mieszkają pracownicy PKP, czyli w około 50 tysiącach mieszkań. Zostaje zatem jeszcze 165 tysięcy kolejarzy. Trzeba by każdemu z kolejarzy dać po jednym pokoju, bo wszystkich trzeba w miarę sprawiedliwie uwłaszczyć. Naszą intencją było wprowadzić rozsądne zasady gospodarcze i żeby przedsiębiorstwo PKP nie musiało zarabiając na rynku pieniądze, spełniając funkcję użyteczności publicznej, spełniać jeszcze funkcję ciecia dla 117 tysięcy mieszkań.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#BogusławLiberadzki">Problem projektu rządowego i projektu poselskiego stanowi art. 44. W uzasadnieniu projektu rządowego bardzo mało na ten temat jest powiedziane. Dlatego prosiłbym pana ministra o szersze uzasadnienie, dlaczego w projekcie rządowym jest rozwiązanie mówiące o przesunięciu terminu obowiązywania tego artykułu do końca roku 1999. Być może jest to słuszne rozwiązanie, natomiast chciałbym prosić o argumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PiotrLewandowski">Mamy dwa punkty odniesienia dla rozpatrywanych dzisiaj dwóch projektów, które w gruncie rzeczy dotyczą zasobów mieszkaniowych. Pamiętajmy o tym, że niedawno rozmawialiśmy na posiedzeniu połączonych komisji o projekcie ustawy zawartym w druku nr 674, tj. ustawy o prywatyzacji, restrukturyzacji i komercjalizacji PKP, gdzie też jest cały rozdział 4 dotyczący restrukturyzacji zasobów mieszkaniowych. Powołano podkomisję, która ma w ramach dyskusji o przyszłości PKP między innymi zająć się rozdziałem 4. I teraz mamy jeszcze dwa projekty, które można rozpatrywać w kontekście tamtego szerszego projektu poselskiego dotyczącego całego PKP, albo w kontekście uwłaszczenia. Jeżeli o zasobach mieszkaniowych mielibyśmy rozmawiać w kontekście uwłaszczenia, to staje przed nami parę trudnych do rozwiązania problemów. Jednym z nich jest to jak porównać rozdysponowanie zasobów mieszkaniowych w różnych jednostkach państwowych, w których z zasady tylko część użytkowników mieszkań jest pracownikami, czy PGR, czy to PKP, czy wszystkich innych instytucji, które mają zasoby mieszkaniowe. Jest to bardzo trudny problem rozdysponowania wedle sprawiedliwych, porównywalnych zasad, które nie urażą którejś z kategorii zatrudnionych. Ja bym sugerował i to jest mój wniosek, żeby oba dzisiejsze projekty skierować do tej podkomisji, która rozpatruje szerszy projekt restrukturyzacji PKP, z zobowiązaniem dla podkomisji, żeby bez zwłoki zajęła się rozdziałem 4, który dotyczy zasobów mieszkaniowych PKP i rozpatrzyła to jako odrębny problem w miarę szybko, zgrywając jakby trzy inicjatywy poselskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym przypomnieć, że projekt rządowy ma charakter pilny w związku z tym tryb postępowania musi być zupełnie inny, tym bardziej że marszałek zwrócił się z prośbą i zasugerował termin 16 grudnia jako termin złożenia sprawozdania. A więc czasu na specjalne jakieś działania pośrednie nie ma. Należy podjąć stosowne decyzje, aby konstytucyjne terminy zachować dla tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyKędzierski">Sprawa mieszkań PKP jest bolączką nie od dzisiaj, ale od wielu, wielu lat. Poprzedni parlament, jak i obecny otrzymał kilka wniosków, aby ten temat spróbować maksymalnie szybko rozwiązać. Obecny rząd otrzymał również takie wnioski już w miesiącu czerwcu. Mamy dwa projekty, które się praktycznie nie wykluczają, bo mówią o tym samym. Pan poseł P. Lewandowski mówił, że jest w ustawie o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP rozdział dotyczący zasobów mieszkaniowych, ale ta ustawa trudno nam powiedzieć kiedy może wejść w życie. Praca nad nią może się ciągnąć, a ja chciałbym, żeby jak najszybciej ona weszła i myślę, że nam wszystkim będzie na tym zależało. Nie mniej można byłoby rozpocząć sprzedaż tych mieszkań przed wejściem w życie ustawy o restrukturyzacji. Tym bardziej że ten projekt z tamtym projektem się nie wykluczają, praktycznie ich treść jest identyczna. Czyli o ile ustawa o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP wejdzie, przestanie obowiązywać ustawa o PKP, a w związku z tym ta ustawa „zginie”, a w to miejsce rozstrzygnięcia w zakresie mieszkań będą w ustawie o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP. Czyli nie zakończy się sprawa w ciągu miesiąca, dwóch, tylko będzie miała dalszy ciąg, przeniesiona będzie z tamtej ustawy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzyKędzierski">Mam gorącą prośbę, aby ten projekt, po pierwsze, rozstrzygnąć maksymalnie, tak jak proponował pan przewodniczący, aby do 16 grudnia złożyć sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejSkorulski">Odnosząc się do słów moich poprzedników, chcę potwierdzić wypowiedź przedstawiciela Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP. To związkowcy PKP, pracownicy kolei zgłaszali do nas, żebyśmy w trybie możliwie jak najszybszym załatwili w końcu sprawę sprzedaży mieszkań zakładowych. Ja proponuję, tak jak było to wcześniej powiedziane, aby na wspólnym posiedzeniu podkomisji, oba projekty razem „zderzyć”, wybrać ewentualnie możliwy kompromis i żeby sprawa ruszyła rzeczywiście 16 grudnia, protokółem komisji. Nie można naprawdę z tym czekać.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanOraniec">Chciałbym zabrać głos na temat mieszkań. Jest to pilna sprawa i należy pracownikom PKP te mieszkania jak najszybciej sprzedać.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanOraniec">Chciałbym zadać pytanie panu ministrowi. W art. 13 ze znaczkiem a projektu rządowego czytamy, że „PKP może wyodrębnić w swojej strukturze organizacyjnej jednostkę do prowadzenia działalności w zakresie sprzedaży własnych budynków mieszkalnych”. Prywatyzowane mieszkania powinny zostać sprzedane bardzo korzystnie pracownikom, i to popieram. Natomiast wydaje mi się, że zaczynamy dzielić PKP na jednostki organizacyjne, a to później, w dalszej części będzie miało znaczenie, kiedy dojdzie do prywatyzacji i rozdziału akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Tu już było podnoszone, że poselski projekt ustawy zawarty w druku nr 713, to praktycznie rozdz. 4 projektu zawartego w druku nr 674. Z mojego doświadczenia z pracy również i w samorządach wiem, że sprzedając mieszkanie nawet za 15, 20 proc. jego wartości, wcale nie ma tak wielkiego zainteresowania ich nabywaniem, bo lokatorzy się już nauczyli, szybo potrafią policzyć rzeczywiste koszty utrzymania później tego mieszkania. Ja bym tutaj nie robił wielkiego problemu czy ta ustawa, czy te rozwiązania dotyczące mieszkań wejdą bardzo szybko, w przeciągu miesiąca czy dwóch, bo chyba i tak nie wcześniej jak w styczniu mogą przejść przez Sejm, uwzględniając Senat i prezydenta. A więc w marcu albo pod koniec lutego ta ustawa weszłaby w życie, albo też wtedy kiedy rozstrzygnięty zostanie duży projekt poselski dotyczący całego przedsiębiorstwa o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Naprawdę różnice czasowe nie powinny mieć dużego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ZdzisławDenysiuk">Natomiast zasadnicze pytanie na tej sali już padło, padło z ust pana posła B. Liberadzkiego. Bo projekt rządowy, który jest bardzo podobny do projektu poselskiego, dotyczącego części mieszkaniowej, a oba są praktycznie takie same jak rozdz. 4 wspomnianej poprzedniej dużej inicjatywy poselskiej, i część dotycząca spraw umownie nazwijmy socjalnych dla pracowników odchodzących z PKP, praktycznie wyczerpuje rozdz. 5 właśnie tego poselskiego projektu ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Tylko że to w tym projekcie rządowym jest naprawdę, moim zdaniem, jedno tylko zdanie w którym rządowi o to chodziło. Pan poseł B. Liberadzki pytał o celowość przedłużenia funkcjonowania art. 44 z ustawy o przedsiębiorstwie PKP. Bez odpowiedzi na to pytanie udzielone przez przedstawiciela rządu, jakie są tak naprawdę zamiary rządu, poza tymi ogólnymi stwierdzeniami, trudno dalej procedować. A ponadto, mam propozycję dla nas wszystkich. Propozycja posła P. Lewandowskiego jest jak najbardziej adekwatna dla nas wszystkich, by po wysłuchaniu odpowiedzi na pytania, rozpocząć normalne procedowanie. Bo inaczej będziemy tylko prowadzili dyskusję czy jest to powszechne uwłaszczenie czy co innego, to nie jest właściwy moment na rozpatrywanie tego tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławSzwed">Logiczną konsekwencją wypowiedzi moich przedmówców byłoby przesłanie wszystkich projektów do podkomisji. Ja rozumiem, że rządowy projekt jest pilny i czymś ta pilność została podyktowana. Na pewno na tryb pilny zasługuje art. 47a, mówiący o wcześniejszych emeryturach. Przypominam, że zgodnie z rozstrzygnięciami ustawowymi w systemie emerytalnym z dniem 1 stycznia 1999 r. te przywileje wypadają. Myślę, że o to tutaj chodzi, żeby ta pilność została rozstrzygnięta. Myślę, że bez odpowiedzi przedstawiciela rządu dalszego kroku nie zrobimy. Jeżeli jest tak jak mówię, to proponuję żebyśmy przeszli do procedowania rządowego projektu i rozstrzygali. Jeżeli nie, to proponuję przesłać projekty do podkomisji i nie mamy nad czym już dłużej dyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefDąbrowski">W uzasadnieniu do ustawy w sprawie dotyczącej mieszkań są przedstawione cyfry. W roku 1997 koszty utrzymania zasobów mieszkaniowych wynosiły 211 mln złotych, dochody natomiast 194 mln złotych. Z tego można wnioskować, że deficyt wyniósł 17 mln złotych. Jakkolwiek później czytamy w opinii, że wynik wynosi 94 mln złotych, ale nie bardzo wiem do czego się on odnosi. Koszty remontów wyniosły 30 mln złotych, a koszty administracyjne 44 mln złotych. Mamy więc odpowiedź gdzie szukać oszczędności. Pomijam już drobny fakt niezgodności różnicy między kosztami gospodarki mieszkaniowej za 9 miesięcy 1998 r. w wysokości 204 mln złotych a przychodami 165 mln złotych w wysokości 1 mln złotych. Można powiedzieć, że milion złotych nie ma znaczenia, ale milion złotych to jest to trochę pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JózefDąbrowski">Mam pytanie, jak wynik roku 1998 r. ma się do wyniku roku 1997, za ten sam okres. Czy zasygnalizowany w roku 1997 wzrost przychodów jest tendencją pojawiającą się tylko w roku 1997 czy jest utrzymana również w roku 1998? Jaką korzyść finansową będzie miało PKP z tytułu sprzedaży mieszkań? Czy ktoś oszacował jaka to jest wielkość, bo mamy sobie odpowiedzieć na pytanie czy sprzedaż mieszkań ma być przedmiotem uwłaszczenia czy też ma to być sposób ratowania finansów PKP. Warto też by było żebyśmy wiedzieli o jakich pieniądzach mówimy. Kolejne pytanie dotyczy jak organizacyjnie jesteśmy przygotowani do ewentualnie szybkiej sprzedaży mieszkań, żeby nie spowodowała ona tego co już obserwowaliśmy choćby na przykładzie sprzedaży mieszkań przez warszawską Hutę Luccini, która najpierw chętnie te mieszkania kupiła, a później zaczęły się protesty i problemy z utrzymaniem całej infrastruktury mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JózefDąbrowski">Nawiążę do pytania pana posła B. Liberadzkiego i pana posła Z. Denysiuka, a mianowicie czego miałoby dotyczyć, jakich jednostek organizacyjnych i według jakiego harmonogramu następowałoby wydzielanie w roku 1999 czegokolwiek z PKP, co byłoby uzasadnieniem dla przedłużenia art. 44.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JózefDąbrowski">Kolejna sprawa jest związana z takim enigmatycznym stwierdzeniem, że ustawa nie spowoduje istotnych skutków finansowych. Co to znaczy istotnych skutków finansowych? Jak te nieistotne skutki finansowe zapisane są w planie budżetu na rok 1999. Bo jeśli pamiętam w części dotyczącej ministerstwa transportu żadne pieniądze na działania osłonowe bądź na wsparcie funduszu ubezpieczeń społecznych nie zostały przewidziane. I czy ta kwota w wysokości 25 mln złotych jest gdziekolwiek w budżecie przewidziana na wsparcie funduszu ubezpieczeń społecznych, czy też jest to tylko deklaracja nie mająca żadnego pokrycia w praktyce.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JózefDąbrowski">W art. 47a. mówi się, że nie będzie zwolnień grupowych. Chciałbym wiedzieć jaki jest związek tej deklaracji z art. 44., który przy okazji wydzielania różnych jednostek organizacyjnych wcale nie gwarantuje, że tej praktyki stosować się nie będzie w roku następnym. I to jest pytanie myślę równie istotne, żeby mieć świadomość w jaki sposób procedować dalej nad pilnym rządowym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SewerynKaczmarek">Chciałbym poprzeć tutaj wnioski pana posła S. Szweda co do tego, żeby nadany tryb pilny jak najbardziej uszanować i żeby 16 grudnia dokonać sprawozdania komisji. Tutaj nie ma większych usterek formalnych, ten projekt rządowy jest przygotowany w sposób taki, który pozwala nam załatwić sprawę, która jest niezwykle potrzebna. A to co jest zawarte w art. 47 to jest taka kolejność rzeczy. To z laski marszałkowskiej jest projekt dotyczący przedłużenia okresu przejścia na wcześniejszą emeryturę w związku z restrukturyzacją, bo ustaje przepis, mówiący, że do końca roku można tylko przechodzić pracownikom PKP na wcześniejsze emerytury.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#SewerynKaczmarek">Na wykup mieszkań pracownicy PKP czekają od wielu lat. Uważam, że to co powiedział pan poseł P. Lewandowski i pan poseł S. Szwed jest jak najbardziej zasadne i do 16 grudnia powinniśmy przygotować sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Odniosę się do spraw uwłaszczenia, co w pierwszej kolejności podniósł pan poseł T. Wójcik. Dyskutując o cenie tych mieszkań i o maksymalnym jej obniżeniu, chodziło też o to, ażeby ułatwić kolejarzom możliwość zakupu tych mieszkań, zwłaszcza emerytom i niektórym grupom pracowniczym, których dochody uniemożliwiają nabycie mieszkań po cenach rynkowych. Natomiast przyjęcie zasady, że pracownicy PKP uzyskaliby mieszkania za darmo, stwarza różnego typu znamiona konfliktu. Dlatego, że w różnej porze pracownicy dostawali mieszkania, a także o różnym standardzie. I nawet ujęcie procentowej wartości powoduje, że droższe mieszkania będą miały troszeczkę wyższą cenę, ale zysk z tego każdy będzie jakiś miał.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Z tego co myśmy rozumieli z dyskusji ze związkami, to takie rozwiązanie dawałoby w pewnym sensie poczucie pewnego nieistnienia krzywdy wśród tych pracowników, którzy nie mają w ogóle mieszkań, bo jednak opłata jakaś by była. A musimy wziąć pod uwagę, chociażby porównując ilość mieszkań i liczbę pracowników i to że w wielu przypadkach są to mieszkania posiadane przez emerytów, w wielu przypadkach mieszkania są w posiadaniu osób, które nie są już pracownikami PKP. Toteż, jeśli przekazalibyśmy te mieszkania osobom, które nie są pracownikami PKP, to już by było całkiem źle. Ten problem był bardzo długo analizowany, ale consensus osiągnęliśmy.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeśli chodzi o opinię pana posła A. Szarawarskiego, to ja tutaj podzieliłbym pogląd, że są to w pewnym sensie sprawy dosyć pilne i dobrze by było, aby rozwiązanie ich udało się uzyskać wcześniej niż rozwiązania związane z całą ustawą o restrukturyzacji. Ustawa ta bowiem jest ustawą trudną i nadal jeszcze dyskutowaną, co może potrwać jeszcze parę miesięcy, a nawet przez dłuższy czas.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Z drugiej strony, odnosząc się do kilku wypowiedzi panów posłów dotyczących art. 44, a więc pana posła J. Dąbrowskiego, pana posła B. Liberadzkiego, pana posła P. Lewandowskiego, pana posła S. Szweda, pana posła Z. Denysiuka. Chciałbym tutaj wyraźnie podkreślić, że ten artykuł ma związek z tym, że jest także art. 45, który uniemożliwia zwolnienia grupowe, a więc jakby nakazuje zachowanie tych samych praw pracownikom, którzy są u nowego pracodawcy. Natomiast rzeczywiście, art. 44 umożliwia zachowanie dotychczasowej platformy dyskusji o restrukturyzacji PKP, bo jak wszyscy wiemy w rządzie po komitecie ekonomicznym jest projekt restrukturyzacji zakładający podział przedsiębiorstwa. Prace na tym projektem zostały wstrzymane do czasu objęcia funkcji przez nowego ministra transportu.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#KrzysztofTchórzewski">W tej chwili odbywa się wydzielanie kolejowej służby zdrowia z przedsiębiorstwa PKP. Jest to olbrzymia operacja dotycząca blisko 20 tys. pracowników. Wydzielenie 64 zakładów wywołuje różnego typu problemy związane z majątkiem, a także personalne, nad przyszłością tej części załogi PKP, która samodzielnie będzie musiała o nasz rynek zdrowotny walczyć. Zmieszczą się oni jednak w branżowej kasie służby zdrowia i to jest nasze wspólne osiągnięcie.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#KrzysztofTchórzewski">Odniosę się do wniosku pan posła A. Biela, aby ten projekt znalazł się w części masy uwłaszczeniowej. Można oczywiście przyjąć, że na przykład bezpłatnie dostanie mieszkanie pracownik, który ma mieszkanie w centrum Warszawy o powierzchni 40, 60 czy 80 m kwadratowych i pracownik, który ma mieszkanie w Pile, czy gdziekolwiek indziej, ale różnica wartości tych mieszkań będzie znaczna. A porównanie wartości tych mieszkań do masy, która może być w ogóle uwłaszczona w kraju, może mieć miejsce na przykład poprzez wyłączenie pracowników PKP z uwłaszczenia na bazie nawet tej ustawy, jest to do dyskusji. Nawet po gruntownej analizie na przykład kosztów przedsięwzięcia, ile poszczególne grupy zawodowe pracowników z PKP by na tym zyskały, można by było wnieść do ustawy uwłaszczeniowej, tych, którzy zyskali najmniej, a ci którzy zyskali najwięcej zostali by z niej wyłączeni. To wydaje się byłoby logiczne, z tym że trudno byłoby taką decyzje dzisiaj podjąć.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#KrzysztofTchórzewski">Nadal podzielałbym pogląd, żeby spróbować tę ustawę przeprowadzić w tym roku. W związku z licznymi potrzebami będziemy mieli prawdopodobnie posiedzenie komisji w przyszłym tygodniu. Jeżeliby się udało to byłoby bardzo dobrze, ale będzie także na pewno posiedzenie Sejmu między świętami a nowym rokiem, gdzie mogłyby być ewentualnie rozpatrzone poprawki Senatu, ponieważ Senat będzie jeszcze dwa razy obradował. Moglibyśmy w sposób absolutnie bezkolizyjny przedłużyć trwałość tych zapisów, szczególnie to dotyczy art. 47.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanJanik">W ubiegłym roku straty na działalności w gospodarce mieszkaniowej wyniosły ponad 70 mln złotych, w tym roku planowana jest strata w wysokości 50 mln złotych i prawdopodobnie w takiej wielkości uda nam się zmieścić do końca roku.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanJanik">Chciałbym jednocześnie odnieść się do pytań, które zostały tutaj zadane. Otóż chciałbym poinformować, że w strukturze organizacyjnej przedsiębiorstwa PKP została wyodrębniona jednostka, która zajmuje się gospodarką mieszkaniową i ona funkcjonuje samodzielnie, stąd jej wynik jest określony.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanJanik">Padło pytanie jaki wpływ będzie miało umożliwienie sprzedaży mieszkań. Oczywiście będzie ono miało przede wszystkim dwa zasadnicze wpływy. Po pierwsze, część środków finansowych ze sprzedaży mieszkań zasili działalność przedsiębiorstwa, co jest dla nas bardzo istotną sprawą. Po drugie, stworzy to warunki do odciążenia z kosztów prowadzenia działalności gospodarki mieszkaniowej i co się wiąże z tym elementem, który chyba najlepiej tutaj przedstawił pan poseł B. Liberadzki, mówiąc, że przedsiębiorstwo PKP nie jest od tego, żeby prowadziło działalność mieszkaniową. Już pora, żebyśmy zajęli się tylko i wyłącznie działalnością przewozową i wszystkie inne dziedziny działalności im wcześniej uda się nam wyprowadzić tym będzie to na pewno lepiej.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JanJanik">Jeżeli chodzi o przygotowanie organizacyjne do sprzedaży mieszkań, to mogę powiedzieć, że jesteśmy do tego przedsięwzięcia przygotowani w sposób umożliwiający rozpoczęcie całej procedury. Ponad 20 proc. wszystkich mieszkań ma uregulowany stan prawny, pozostałe są w trakcie regulowania stanów prawnych. Z uwagi na fakt, że proces uwłaszczenia wymaga jednak poniesienia pewnych nakładów, pewnych kosztów w sytuacji, kiedy nie było możliwości realizacji sprzedaży tych mieszkań na warunkach takich, których pracownicy byliby skłonni kupić mieszkanie, bardzo trudno było ten proces realizować ze środków własnych przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JanJanik">Jeżeli mówimy o art. 44 i o skutkach, jakie mogłyby on mieć dla pracowników przedsiębiorstwa w postaci zwolnień grupowych, sądzę, że mogłoby się to odbywać w oparciu o art. 23 Kodeksu Pracy, który umożliwiałby wyprowadzenie wraz z zachowaniem odpowiednich przywilejów pracowników i stworzenie warunków do bezkonfliktowego wyprowadzenia z tych dziedzin działalności, które nie są działalnością podstawową.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JanJanik">Odnosząc się natomiast do całości przedstawionych projektów, w moim odczuciu te projekty, tak jak zresztą państwo podkreślaliście, niewiele się różnią. Natomiast myślę, że należałoby rozważyć w kategoriach trzech elementów. Z punktu widzenia oczekiwań pracowników przedsiębiorstwa, jest to decyzja, która umożliwi realizację tych oczekiwań, które od wielu lat wśród pracowników kolei są i nie mogą być zrealizowane. Z punktu widzenia społecznego, ograniczy to koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa PKP i stworzy możliwość do odciążenia kosztów przedsiębiorstw PKP z działalności gospodarki mieszkaniowej, co na pewno będzie miało również istotny wpływ, chociaż nie zmieni w całości wyniku działalności firmy, biorąc pod uwagę problemy, które stoją przed przedsiębiorstwem PKP, ale we fragmencie te problemy będziemy mogli rozwiązywać. I z punktu widzenia społecznego sprzedaż mieszkań, a nie ich uwłaszczenie wywoła również poczucie sprawiedliwości społecznej, o ile można to w takich kategoriach potraktować.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JózefDąbrowski">O ile ja dobrze wysłuchałem pana ministra, nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, które postawiłem, a mianowicie, jaką ostateczną korzyść w roku 1999 będzie miało przedsiębiorstwo PKP z tytułu sprzedaży mieszkań?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanJanik">W zależności od przyjętego projektu ustawy można założyć jeżeli ustawa wejdzie stosunkowo szybko w życie, że około 30 tys. mieszkań może zostać sprzedanych w roku 1999. W chwili obecnej trudno mi jest odpowiedzieć na pytanie jaki byłby to wpływ do przedsiębiorstwa PKP. Jest to również kwestia wyceny tych mieszkań. Natomiast byłoby na pewno znaczne ograniczenie po stronie kosztów. Z naszych założeń wynikałoby, że pozwoliłoby to na ograniczenie o około 50 proc. aktualnie ponoszonych strat, czyli strata spadłaby do poziomu 25 mln złotych. Czyli, byłoby 25 mln złotych korzyści z tytułu wejścia w życie tej ustawy dla przedsiębiorstwa PKP w roku 1999.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JózefDąbrowski">Miejmy nadzieję, że koszty wpływów pokryją koszty uwłaszczenia i nie będzie to dodatkowy element strat przedsiębiorstwa PKP. Myślę, że zostało już powiedziane prawie wszystko, padły wnioski o przekazanie obu projektów do podkomisji. Jestem zdania, że pomysł przekazania projektu do podkomisji jest właściwy, z tym, że podkomisja, która obecnie zajmuje się ustawą o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP musiałaby być zobowiązana do tego, aby do dnia 16 grudnia przygotować sprawozdanie z pilnego rządowego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławSzwed">Wydaje mi się, że składałem inny wniosek. Jeżeli projekt rządowy jest projektem pilnym to musimy zakończyć prace nad nim jeszcze w tym roku. Ponieważ nie ma większych zastrzeżeń do tego projektu, to może byśmy procedowali dzisiaj nad nim, a nie kierowali go do podkomisji. Chyba że są jakieś zastrzeżenia do projektu rządowego, ale ja ich w tej dyskusji nie usłyszałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JózefDąbrowski">Czy są do tej propozycji jakieś inne kontrpropozycje? Są dwa wnioski, jeden o skierowanie do podkomisji i o procedowanie w podkomisjach, drugi o to, abyśmy kontynuowali dyskusję dzisiaj. Stawiam wniosek o kontynuowanie dyskusji dzisiaj, jeśli on nie zyska akceptacji, będziemy szukali rozwiązań w postaci pracy w podkomisji. Kto z pań i panów posłów jest za procedowaniem w dniu dzisiejszym nad pilnym projektem rządowym o zmianie ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Polskie Koleje Państwowe”? Za przyjęciem wniosku głosowało 10 posłów, przeciwko było - 9, wstrzymał się - 1. Kontynuujemy na bieżącym posiedzeniu pracę nad projektem rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejSzarawarski">Mnie się wydaje, że nie jest to szczęśliwe rozwiązanie, dlatego że jak chcemy zrobić w tej chwili rzeczywiście tę ustawę, to trzeba mieć symulacje finansowe dotyczące choćby rozbieżności w wycenach jakie są w projekcje poselskim i w projekcie rządowym. Przypominam, że w projekcie poselskim bonifikata za jednorazową opłatę należności z tytułu nabycia lokalu wynosi 25 proc., a w projekcje rządowym - 5 proc. A w ogóle o jakich cenach my mówimy? Ile mają kosztować mieszkania? Wydaje mi się, że w takim gronie my tego dzisiaj nie rozstrzygniemy, w związku z tym, jeżeli państwo uważacie, że mamy w pełnym składzie komisji urzędować nad tym projektem, to ja stawiam wniosek o zwołanie komisji za tydzień, a ministerstwo proszę o przedstawienie nam symulacji, bo my tu mówimy o wielkich pieniądzach, to jest o 117 tysiącach mieszkań. I nie jest to takie błahe, czy my sprzedamy je o 25 proc. taniej, czy o 5 proc. Dlatego proponuję, żeby ministerstwo jednak nam jakąś symulację finansową dotyczącą mechanizmu sprzedaży tych mieszkań przedstawiło, bo nie zdecydujemy w ciemno o 117 tysiącach mieszkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Głosując za procedowaniem przez całą komisję, miałem na myśli właśnie to co powiedział przed chwileczką pan poseł A. Szarawarski, że będziemy głosowali na podstawie kompletnych materiałów, a nie wróżyli z fusów, tak jak dzisiaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JózefDąbrowski">Można sięgnąć do protokółu, jak został postawiony wniosek. Wyraźnie powiedziałem, kto z pań i panów posłów jest za kontynuowaniem procedowania na posiedzeniu połączonych komisji, zgodnie z wnioskiem pana posła S. Szweda. 10 posłów było za, 9 przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Uczestniczyłem w posiedzeniach, które trwały przez trzy razy z rzędu i ciągle było to samo posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JózefDąbrowski">Jeśli jest wniosek o odłożenie tej debaty możemy go przegłosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#SewerynKaczmarek">Świadomie głosowałem za tym, żeby procedować, gdyż jest tylko jeden punkt w którym jest różnica projektu rządowego z poselskim, a dotyczy ona przy wycenie czy to ma być 25 proc. czy 5 proc. bonifikata, jeśli nabywca lokalu zapłaci gotówką. Pan poseł A. Biela powiedział, że to będzie rozdawnictwo. Nie, to będą mieszkania, które będą kosztować określoną kwotę. A 10 proc. od 700 mln złotych to będzie to już pewna kwota.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#SewerynKaczmarek">Każde mieszkanie tak czy inaczej będzie musiało być wycenione przez rzeczoznawcę. Tego żadna komisja nie zrobi. I dlatego odkładanie tego jest zupełnie nieporozumieniem. To będzie w akcie wykonawczym, bo to nie jest pierwszy zakład, który oddaje mieszkania i nie pierwszy zakład, który sprzedaje je pracownikom.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Przedłużanie dyskusji spowoduje, że staniemy po nowy roku przed strasznym problemem, który wynika z art. 47 i dalej będziemy odkładać sprawę mieszkań, a tak mielibyśmy ten problem z głowy. Jest specjalna instytucja, która się zajmuje mieszkalnictwem na PKP, więc nie ma żadnych problemów organizacyjnych. Tak więc jak najbardziej byłoby słuszne, żebyśmy ten temat tak opracowali, aby 16 grudnia było gotowe sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejSzarawarski">Projekt rządowy to nie tylko sprawa sprzedaży mieszkań. Bo jeśliby on obejmował tylko mieszkania, nie byłoby problemu. Padło pytanie, co będzie oznaczało przedłużenie działalności art. 47a, ale nie padła na niego odpowiedź. Ja jestem na przykład za tym, żeby przedłużyć jego działanie o rok. Czy ktoś może odpowiedzieć, kto będzie to finansował i ile to będzie kosztowało.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AndrzejSzarawarski">Natomiast nie można stwierdzić, że w jednej, czy drugiej propozycji dotyczącej sprzedaży mieszkań są różnice między projektem poselskim a projektem rządowym, bo to jak gdyby ma mniejsze znaczenie. Natomiast podstawą całego sporu jest poprawka 3 dotycząca art. 44, czyli przedłużenie uprawnienia dla ministra transportu do wyłączania w określony sposób części przedsiębiorstwa. I to jest prawda i to jest cała podstawa sporu. Czy mają być wyodrębnione dwa przedsiębiorstwa czy infrastruktura ma być osobno? My tu nie mamy do tego danych.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#AndrzejSzarawarski">Ja głosowałem, żeby projekt rządowy przeszedł do podkomisji. Mam jednak świadomość, że bez tych danych finansowych o których mówił pan poseł A. Szarawarski i o tych o których ja wspomniałem, podkomisja tej opinii nie przygotuje do 16 grudnia.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#AndrzejSzarawarski">Rząd opatrzył projekt klauzulą pilności swój projekt, nie dając nam opinii do poselskiego dużego projektu o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP, więc o czym my rozmawiamy. W takiej sytuacji zostaje nam jedna droga. Jeżeli świadomie pytaliśmy się, wiedzieliśmy co głosujemy, podjęliśmy decyzję, taką, że będziemy procedować na połączonych posiedzeniach komisji w pełnym gremium, to pozostaje nam, moim zdaniem, przyjęcie wniosku pana posła A. Szarawarskiego, iż po przygotowaniu pozostałych materiałów, będziemy dyskutowali w takim samym gronie, i taki wniosek po prostu stawiam, żeby przerwać to posiedzenie, odwołać podkomisję pracującą nad tamtym projektem.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#AndrzejSzarawarski">Wbrew pozorom sprawa nie jest taka prosta, ponieważ zgodnie z ustawą o obrocie nieruchomościami nie wolno sprzedać mieszkań bez wyceny. A proszę sobie wyobrazić, że teraz mamy dokonać operację szacunkową na każde ze 117 tysięcy budynków. To jest bardzo poważny problem prawny, bo jeżeli się sprzeda mieszkanie inaczej to przy każdym zaskarżeniu jest prokurator.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#AndrzejSzarawarski">Pytam, jaki mechanizm zostanie przyjęty, czy na przykład bazą wyjściową, będzie cena księgowa czy będzie nią wartość rynkowa. Bo mieszkanie będzie sprzedawane w lesie i w centrum Warszawy, więc jakiś mechanizm musi obowiązywać. Ten mechanizm musi być komisji znany, zanim podniesiemy rękę za określoną wysokością ulgi. Wydaje mi się, że jakaś symulacja finansowa powinna też zostać przeprowadzona.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#AndrzejSzarawarski">I druga sprawa, art. 44 również wymaga doprecyzowania. Z tych odpowiedzi, które tu padły, to tak naprawdę do końca nie wiadomo, czy tylko o to chodzi, że w zasadzie oddaje się ministrowi delegacje do wszystkich operacji. Można by takie wątpliwości mnożyć, dlatego według mnie rozsądniej byłoby dokonać reasumpcji głosowania, powołać podkomisję, wyjaśnić wątpliwości i za tydzień przedstawić na posiedzeniu połączonych komisji sprawozdanie. Jak będziemy pracować w pełnym składzie komisji, to ja nie wiem czy to się szybko da zrobić.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#AndrzejSzarawarski">Uważam, że żaden odpowiedzialny poseł nie powinien podnosić w ciemno ręki za rozwiązaniami, które dotyczą olbrzymich pieniędzy, olbrzymiej materii części majątku przedsiębiorstwa. Bo dzisiaj de facto nie wiem, czy ktokolwiek z was wie za czym by głosował. Ja nie wiem, szczerze mówiąc, jak ma być dokonany ruch na majątku, na 117 tysiącach mieszkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#StanisławSzwed">Poprzednie głosowanie rozumiałem w ten sposób, że intencją rządu i pana ministra jest, żebyśmy w tym roku zakończyli pracę nad pilnym rządowym projektem. Mówiliśmy o sprawozdaniu przygotowanym na 16 grudnia czyli dosłownie za tydzień. Wniosek szedł w tym kierunku, że jeżeli to ma być za tydzień, to skierowanie go do podkomisji ten termin uniemożliwia.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#StanisławSzwed">Czyli jeszcze raz chcę zadać panu ministrowi pytanie, czy faktycznie jest pan przygotowany dzisiaj do pracy z całą komisją, żebyśmy to sprawozdanie złożyli, bo jeżeli nie, to faktycznie nie mamy dzisiaj nad czym dyskutować, i ja złożę wniosek o reasumpcję poprzedniego głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Chciałbym wyjaśnić wątpliwości wyrażone przez pana posła S. Szweda, a dotyczące przebiegu procedur sprzedaży mieszkań. Wyjaśnia to jednoznacznie ustawa o gospodarce nieruchomościami i tutaj każdy budynek i na każde mieszkanie musi posiadać rynkową wycenę sporządzoną przez rzeczoznawcę z zewnątrz z listy wojewody. I dopiero wówczas na tej podstawie władze przedsiębiorstwa PKP przyjmując tę ustawę określającą ile upust może wynosić z ceny rzeczywistej, mogą wystawić cenę. A więc nie może ceny na mieszkanie ustalać administrator kierujący przedsiębiorstwem PKP. Cena na mieszkanie będzie ustalona przez rzeczoznawcę z zewnątrz z listy wojewody. Z tego powodu niemożliwe jest zrobienie symulacji finansowej o tym, ile będzie kosztowało poszczególne mieszkanie. Musimy brać pod uwagę, to że inne są ceny na mieszkania w Warszawie, Lublinie, a inne jeszcze w Płocku. I ani dyrekcja PKP ani my nie jesteśmy w stanie wyszacować ile będą kosztowały te mieszkania obecnie. Musielibyśmy brać średnie ceny mieszkań w tej chwili z wycen mieszkań, a więc sięgać do opinii i średnich wycen w poszczególnych miejscowościach w Polsce, a mamy te mieszkania od wiosek poczynając na Warszawie, Krakowie, Poznaniu kończąc.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że decyzje o tym ile do PKP wpłynie ze sprzedaży mieszkań będzie zależało od wyceny przyjętej przez niezależnego eksperta z listy wojewody i dopiero od niej będzie ten upust poczynając od 90 proc. A więc de facto trzeba wyraźnie powiedzieć, że te decyzje, które my podejmujemy są formą decyzji politycznej socjalnej, że godzimy się na to żeby z rzeczywistej ceny mieszkania za każdy rok pracy w PKP czy za każdy rok użytkowania mieszkania był upust do 90 proc. Rzeczywiście możemy przyjąć, że w pewnych regionach Polski upust będzie mógł wynosić 5 proc., w innych 25 proc. Może się okazać, że wiosną cena mieszkania będzie wynosiła w jednych regionach 100, 200, 500 złotych, a w innych kilka tysięcy złotych czy nawet kilkanaście tysięcy złotych, jeżeli jest ono duże i niedawno uzyskane. Na naszych posiedzeniach tego nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć, ponieważ ani resort ani dyrekcja przedsiębiorstwa PKP nie uzyska tych odpowiedzi. Decyzje de facto są polityczne dotyczące procentów i sposobów upustów stosowanych na te mieszkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JózefDąbrowski">Mam w związku z tym pytanie. Ponieważ z dyskusji wynika, że problem ust. 2 w zasadzie nie daje nam perspektyw na zakończenie prac w przewidzianym terminie, a zrobienie tego po łebkach grozi nam po prostu większymi komplikacjami niż to by było gdybyśmy prace traktowali w trybie normalnym, łącząc wszystkie trzy inicjatywy, które się w tej materii pojawiły. W związku z tym mam pytanie, czy jest możliwe żeby rząd wniósł autopoprawkę do tego pilnego projektu, ograniczając tekst noweli do ust. 1 i do ust. 4. Ust. 1 dotyczy wyłączenia kolejowej służby zdrowia z ustawy o PKP, natomiast ust. 4 - tych spraw emerytalnych o których między innymi mówił pan poseł S. Szwed i o których mówił pan minister, jako rzeczy pilnej, niezbędnej do wprowadzenia z dniem 1 stycznia 1999 r. Pozostałe ustępy czy wejdą w życie z dniem 1 lutego czy 1 marca, wydaje mi się, że nie spowodują ani upadku PKP ani jakiejś większej tragedii, natomiast sensowne ich przygotowanie zabezpieczy nas przed większymi być może kłopotami niż mamy w tej chwili. Czy pan minister uważa, że taka propozycja jest możliwa do przyjęcia przez rząd?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Ta propozycja jest dopracowana z urzędem mieszkalnictwa i przeszła wszelkie uzgodnienia międzyresortowe, także uwzględnia ona te koszty, które mogą być poniesione, a dotyczące spraw emerytalnych i funduszu ubezpieczeń społecznych. Te sprawy bardzo mieszczą się w projekcie tej ustawy, ponieważ mamy uzgodnienia z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej na ten temat. Więc te rzeczy są na forum rządowym dokładnie uzgodnione, także z Ministerstwem Finansów, a więc zmieściły się w przyszłorocznym budżecie.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#KrzysztofTchórzewski">W zakresie rozwiązań, które zostały tu przyjęte prace legislacyjne przebiegły dosyć dawno. Chciałbym stwierdzić, że to Rada Ministrów swoją uchwałą nadała tryb pilny całej ustawie, dzisiaj ja do tego nie jestem się w stanie odnieść. A jak ta ustawa będzie wyglądała po wyjściu z komisji, zależy od państwa głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejSkorulski">Żeby jednak uprościć i przyśpieszyć prace nad projektami, ja jednak będę optował za tym, żeby jak najszybciej trafiły one, albo do komisji, albo do podkomisji celem uzgodnienia wspólnego stanowisko. Nasza propozycja zmierzała do zastosowania 25 proc. upustu. Ja proponuję stronie rządowej, żeby był on 10 proc.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#AndrzejSkorulski">Druga sprawa dotyczy samych mieszkań. My ustalamy przecież i proponujemy kryteria, nie cenę sprzedaży tych mieszkań. Poza tym wycena każdego lokalu mieszkalnego jest wyceną odrębną, dopiero wtedy gdy zgłosi się chętny do jego wykupu i wyrazi chęć, potwierdzoną przez dotychczasowego właściciela. Dopiero wtedy następuje wycena konkretnego lokalu mieszkalnego i dopiero wtedy będzie można mówić po przyjęciu kryteriów, tych które my tutaj byśmy w tej ustawie przyjęli, ile będzie wynosiła cena odpłatności za to mieszkanie.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#AndrzejSkorulski">Jeszcze raz zwracam się z apelem o jak najszybsze procedowanie w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Nie mam zamiaru tutaj się sprzeczać czy upust ma wynosić 10 proc. czy 25 proc. Mówię państwu jeszcze raz, te wszystkie rozwiązania o których my mówimy, zarówno w projekcie poselskim z druku 713, jak i w projekcie rządowy z druku 749, one są wszystkie zawarte w tym dużym projekcie z druku 674 o komercjalizacji, modernizacji i prywatyzacji PKP. To są niewielkie różnice. Co do mieszkań są tam rzeczywiście różnice niewielkie i tutaj nie ma o co się sprzeczać. Natomiast co do rządowego projektu, nie łudźmy się na tej sali, nie oszukujmy się, przecież ta rzecz, której dotyczy materia tej ustawy, jest zawarta tylko i wyłącznie w delegacji do ministra transportu dotyczącej art. 44. z ustawy o przedsiębiorstwie PKP.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#ZdzisławDenysiuk">Mówiłem na poprzednim posiedzeniu, że około dwa miesiące temu pocztą poselską pan premier rządu o inicjatywie poselskiej był informowany, także minister transportu i inni ministrowie i doskonale każdy wie jakie są rozpatrywane rozwiązania. Zresztą i marszałek Sejmu też przecież przesłał do rządu projekt poselski. I powtórzyły się w projekcie rządowym te same rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#ZdzisławDenysiuk">Rząd również nie był zwolennikiem przedłużania okresu przechodzenia na wcześniejsze emerytury na następne lata. A tutaj taka propozycja się pojawiła. Jest to pięknie opakowane kukułcze jajo, przepraszam za określenie, dotyczące tego jednego zdania z art. 13. I taka jest po prostu prawda. Bez odpowiedzi szczegółowych na to pytanie, jak gdyby zawierające się w koncepcji przekształceń w PKP nie da się dalej iść. A my skupiliśmy się wszyscy tylko na mieszkaniach, czy to ma być 10 proc., czy 25 proc. upustu. Proszę mi wierzyć to nie jest nawet wtórna sprawa, ale jeszcze dalsza. I prawda jest taka, jeszcze raz powtórzę, że choć nie jestem zwolennikiem i mam wątpliwości co do tego, czy można w ten sposób procedować, to najlepszym jednak rozwiązaniem byłoby przesłanie tych wszystkich projektów do podkomisji. Dalsze procedowanie jest możliwe wtedy kiedy będą dostępne dane dotyczące finansów, choćby wcześniejszych emerytur. Powiem państwu więcej. My zwróciliśmy się o opinię do rządu dotyczącą tego dużego poselskiego projektu ustawy i do dzisiaj jej nie mamy, bo w tej chwili trwa w ministerstwie pracy praca nad kompleksowym obliczeniem skutków wprowadzenia tamtej dużej ustawy. Dopóki tego nie będzie, to my nie zrobimy nic, ani w jednym, ani w drugim przypadku. Jeżeli chcecie państwo pozostać przy rozpatrywaniu mieszkań i wcześniejszych emerytur, a pozostawić całkowicie sprawę art. 44 z ustawy o przedsiębiorstwie PKP, to proszę bardzo. Ale wtedy, ja jako poseł nie chciałbym nad tym głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JózefDąbrowski">Czy pan poseł w związku z tym stawia wniosek odnośnie tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Nie, panie przewodniczący. Ja nie chcę aż tak daleko iść, bo w końcu jestem posłem koalicyjnym. Jakieś zobowiązania na mnie ciążą. Choć muszę przyznać, że w tym przypadku robię to z ciężkim sercem. Chcę, abyście państwo zostawili w tym momencie mieszkania i wcześniejsze emerytury z boku, bo to są rzeczy oczywiste i skupili się nad czym innym. Porozmawiajmy z panem ministrem o art. 44, o zamierzeniach rządu w tej dziedzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WładysławFrasyniuk">Mam jedną uwagę porządkową. Otóż mi się wydaje, że zgodnie z regulaminem powinniśmy przejść do procedowania, bo taki był wynik głosowania. A to co w tej chwili robimy jest tylko marnotrawstwem czasu. Mam wrażenie, że szereg wypowiedzi podważa wiarygodność rządu i wiarygodność przedstawiciela rządu, który tutaj jest na tej sali. Otóż jeśli rząd zwrócił się do wysokiej izby o przyjęcie w trybie pilnym projektu, to my podważamy, że coś nie zostało uzgodnione z jakimkolwiek resortem jest, powiedziałbym, brakiem znajomości procedur, które dokonuje się w trakcie wspólnych uzgodnień na posiedzeniu Rady Ministrów. Ten projekt przeszedł te uzgodnienia, a pan minister zadeklarował, że jest gotowy do tego, żeby odpowiadać na nasze wszystkie pytania. W związku z tym proponuję, by nie marnować czasu i rozpocząć procedurę zgodnie z poprzednim głosowaniem, chyba że pojawi się inny wniosek, ale taki póki co się nie pojawił.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ja panie pośle W. Frasyniuk złożyłem wniosek, żeby zwołać posiedzenie komisji za tydzień, jak przeczytamy tę ustawę, ewentualnie zostaną nam przedstawione uzupełniające dane, choćby dotyczące na przykład bonifikaty, czy ma być ona w wysokości 25 proc., czy 5 proc. Bo pan tu się zgodził w ciemno, że to ma być 10 proc. A dlaczego nie 25 proc., jeżeli się okaże, że to będą normalne rynkowe operacje i ceny mieszkań wysokie, to ja na przykład chcę zagłosować za 25 proc., a nie za 5 proc. czy z 10 proc. Dzisiaj nawet nie znamy jaki będzie dokładnie mechanizm wyceny tych mieszkań, choć o to pytaliśmy.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejSzarawarski">Co zawiera art. 44? Jeżeli dzisiaj takich informacji myśmy nie otrzymali, to rząd ma możliwość albo zrobienia za tydzień autopoprawki i wycofania go, albo my możemy złożyć wniosek o skreślenie art. 44 z projektu ustawy. Tylko ja chciałbym wiedzieć co się za nim kryje, a do dzisiaj nie wiem. Większość z nas też dokładnie nie wie, po co jest art. 44. Bo gdyby przyjąć do końca wyjaśnienia pana ministra K. Tchórzewskiego, to można mieć wątpliwości, jeżeli będzie na przykład pełna informacja, że dotyczy to takich spraw, a nie innych, to niech zostanie art. 44, jeśli nie to złożymy wniosek i go skreślimy. Tylko trzeba mieć na to chwilę czasu.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#AndrzejSzarawarski">Większość z państwa tego druku, sądząc po głosach nawet precyzyjnie nie przeczytała. Bo jeśli przeczyta się na przykład ulgi 4 proc. za każdy rok przepracowany. Pytam się czy gdzie indziej w jakimkolwiek systemie, w innych przedsiębiorstwach państwowych dawano tak wysoką ulgę, żeby cenę mieszkania zmniejszać o 4 proc. za każdy rok pracy w przedsiębiorstwie. Bo ja się zgadzam, że nie więcej niż 90 proc., ale zakładając, że wielu kolejarzy pracuje w tym przedsiębiorstwie 20, 30 lat, to im wychodzi ulga w wysokości 120 proc. I teraz ja nie wiem ilu jest takich kolejarzy, którzy pracują na przykład 5 lat, a ilu z nich ma trzydziestoparoletni staż. Bo może się okazać, że ta operacja zakładając, że kolejarze są jednak przywiązani do swojej firmy i wielu z nich pracuje wiele lat i jest duża grupa emerytów, to się może okazać, że my będziemy jeszcze musieli sfinansować tę operację, bo 10 proc. ceny mieszkania i jeszcze 25 proc. ulga, to jest sprzedaż mieszkania za symboliczny grosz. Pytam się, czy mi ktoś dzisiaj odpowie na pytanie, czy ta operacja nie będzie kosztowała więcej z budżetu kolei, niż przyniesie zysków. Ja nie wiem, pan poseł J. Dąbrowski o to pytał, ale nie uzyskał odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#AndrzejSzarawarski">Jeżeli przejdziemy do liczenia ceny mieszkania, że to jest 10 proc. ceny rynkowej i jeszcze dojdzie do tego bonifikata w wysokości 5 proc. czy 25 proc. czyli wychodzi, że jest to mniej niż 10 proc. ceny rynkowej, to ja się pytam ile będzie kosztowała wycena gruntów, operacje szacunkowe i te wszystkie inne historie. Czy to nie będzie kosztowało więcej niż to mieszkanie. Trzeba więc się zastanowić, bo można przyjąć ustawowo inny mechanizm. Na przykład spółdzielnie sprzedawały mieszkania swoim lokatorom po kosztach, jak został spłacony kredyt. To były śmieszne pieniądze, ale istniało kryterium, prawda. Czy tu w ustawie są kryteria, według mnie nie ma tych kryteriów, poza zniżkami dla pracowników.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#AndrzejSzarawarski">Na pytanie zasadnicze, czy PKP dopłaci do uwłaszczenia mieszkań, czy zarobi, czy wyjdzie na zero, dzisiaj nie ma odpowiedzi. I dlatego mówiąc krótko trzeba mieć choćby tydzień, aby przeczytać projekty, zweryfikować je i wiedzieć pod czym się podpisujemy. Bo może po roku się okazać, że uwłaszczenie mieszkań spowodowało stratę PKP, bo musiano sfinansować wiele kosztownych zabiegów. Ja wiem, jak pracuje rzeczoznawca wojewódzki, bo się tym trochę zajmuję i on za darmo operatu nie zrobi. Pytanie, jak się okaże, że pod wieloma budynkami są nie uregulowane grunty i właściciel czyli PKP, będzie musiało je uregulować przed sprzedażą, to ile to będzie kosztowało. Więc jeszcze raz mówię, to nie są takie proste sprawy, żeby je od ręki załatwić, na jednym posiedzeniu Sejmu, nawet specjalnie nie wdając się w to co jest w zapisach ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#AndrzejSzarawarski">Jeszcze raz proponuję, abyśmy albo zrobili reasumpcję, niech się tym zajmie podkomisja przez tydzień czy dwa, i tak jesteśmy w stanie to zrobić do końca roku. Tylko jest pytanie pod czym się podpisujemy. I druga sprawa, jeżelibyśmy to w przyszłym tygodniu zrobili, to możemy zwołać połączone komisje, zrobić sprawozdanie i drugie czytanie może się odbyć między świętami a nowym rokiem i spokojnie ustawa może zostać przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JózefDąbrowski">Pan poseł nie zakończył swojej wypowiedzi w zasadzie żadnym wnioskiem formalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejSzarawarski">Padł wniosek, aby przełożyć o tydzień posiedzenie połączonych komisji, albo żeby zrobić reasumpcję i powołać podkomisję i spotkać się za tydzień z gotowym sprawozdaniem, żeby nie pracować w pełnych składach komisji, bo wydaje mi się, że wtedy trudniej jest dyskutować nad konkretami. Wniosek złożyłem, żeby to posiedzenie przełożyć, bo dzisiaj tego nie rozstrzygniemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JózefDąbrowski">Wniosek formalny został złożony. Jest wniosek o reasumpcję głosowania i o skierowanie projektów do podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejSzarawarski">Były dwa wnioski. Pierwszy wniosek złożyłem po głosowaniu, ażeby przełożyć o tydzień posiedzenie komisji, jeżeli mamy pracować w pełnych składach. Drugi wniosek, który mi się wydaje logiczniejszy zmierza do tego, żeby jednak zrobić reasumpcję głosowania, powołać podkomisję, która by na jednej sesji te wszystkie wątpliwości wyjaśniła, przygotowała projekt sprawozdania. Spotkamy się znowu na posiedzeniu połączonych komisji, żeby przyjąć sprawozdanie. I wtedy będzie to prościej, ale to zależy od woli koleżanek i kolegów posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JózefDąbrowski">Rozstrzygniemy, co będziemy robili dalej, bo dyskutowanie w tej chwili nic nie pomoże. Ponieważ pierwszy wniosek był o przełożenie posiedzenia o tydzień i pracę w pełnym składzie połączonych komisji na posiedzeniu w przyszłym tygodniu, to chciałbym ten wniosek poddać pod głosowanie. Wniosek nad którym głosujemy, to wniosek pana posła A. Szarawarskiego o przełożenie o tydzień posiedzenia połączonych komisji i o procedowanie nad ustawą w przyszłym tygodniu w pełnym składzie połączonych komisji. We wtorek możemy się spotkać, nie ma żadnych przeszkód, bo 9–10 grudnia jest wyjazdowe posiedzenie Komisji Transportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Mam pytanie proceduralne, czy możemy tak zrobić. Rozumiem, że jesteśmy w procedurze pierwszego czytania w fazie dyskusji. Czy można nam dzisiaj zamknąć komisję, przerwać tą dyskusję i powiedzieć, że za tydzień się spotykamy. Czy to musi być formalnie ogłoszona przerwa? Zwracam uwagę, ponieważ ten temat będzie bardzo nośny, chciałbym, żeby to było jasno postawione i wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JózefDąbrowski">Z punktu widzenia formalnego możemy podjąć następujące działanie. Zakończymy pierwsze czytanie w tym momencie i przejdziemy do pracy w komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie interweniujemy podczas tego typu prac, nie ma bowiem dokładnego zapisu regulaminowego, określającego kiedy kończy się pierwsze czytanie. Natomiast z chwilą gdy państwo już przeszli do merytorycznych dyskusji i zaczęły się pierwsze propozycje dotyczące komisji, to właściwie państwo zakończyli pierwsze czytanie. Nie zawsze się ogłasza zakończenie pierwszego czytania. Właściwie obecny stan pracy to prace połączonych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JózefDąbrowski">Z punktu widzenia formalnego jesteśmy w komisji. Wniosku o zwrócenie nie było, w związku z tym możemy procedować dalszą pracę, zgodnie z wnioskiem, aby można było zapoznać się z wszystkimi niezbędnymi informacjami szczególnie dotyczącymi ust. 3, a więc zamiarów zapisanych w art. 44, który miałby do 31 grudnia przedłużyć możliwość wyłączanie zorganizowanych części mienia z przedsiębiorstwa PKP, a także rozwiać wszystkie wątpliwości, które wcześniej zgłaszał pan poseł A. Szarawarski i inni przedmówcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#StanisławSzwed">Straciliśmy już sporo czasu i w tej chwili jedynym logicznym rozwiązaniem jest faktycznie skierowanie projektu do podkomisji. Składam wniosek o reasumpcję poprzedniego głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JózefDąbrowski">Czy pan poseł B. Liberadzki ma inną propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#BogusławLiberadzki">Pan poseł P. Lewandowski zaproponował, żeby projekt skierować do podkomisji pracującej w sprawach prywatyzacji i restrukturyzacji. Czy pan poseł S. Szwed ma na myśli tamtą podkomisję czy my mamy powołać osobną podkomisję?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JózefDąbrowski">Żeby nie było zamieszania i później kłopotów jest propozycja powołania nowej podkomisji i skierowania projektów do tej nowej podkomisji, która może się składać z tych samych oczywiście posłów, ale musi być procedura jasna, czysta, bez wątpliwości. Ponieważ został zgłoszony wniosek o reasumpcję pytam kto z pań i panów posłów jest za reasumpcją głosowania? Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 15 posłów, przeciwko - 3 i wstrzymało się 3. Połączone komisje podjęły decyzję o reasumpcji głosowania.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JózefDąbrowski">Wniosek był o powołanie podkomisji i skierowanie do niej projektów, a później będziemy zastanawiać się jaki będzie skład podkomisji. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku. Za przyjęciem wniosku głosowało 19 posłów, przeciw - nikt nie głosował, wstrzymał się - 1. Podjęta została decyzja o przekazaniu projektów ustaw do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JózefDąbrowski">Proszę o zgłaszanie kandydatur do podkomisji. W skład podkomisji zgłoszono: pana posła A. Szarawarskiego, pana posła T. Jarmuziewicza, pana posła Z. Denysiuka, pana posła S. Kaczmarka, pana posła P. Lewandowskiego, pana posła B. Liberadzkiego, pana posła J. Dąbrowskiego, pana posła A. Biela.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#JózefDąbrowski">W skład podkomisji weszli: pan poseł A. Szarawarski, pan poseł T. Jarmuziewicz, pan poseł Z. Denysiuk, pan poseł S. Kaczmarek, pan poseł P. Lewandowski, pan poseł B. Liberadzki, pan poseł J. Dąbrowski, pan poseł A. Biela.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyKędzierski">Chciałbym podziękować wszystkim, za to że jednak osiągnęliśmy consensus. Niemniej chciałbym wspomnieć, że niektórzy panowie posłowie mieli wątpliwości, jakie koszty wynikną z wprowadzenia w życie art. 47a projektu rządowego ustawy i kto je pokryje. Jest na ten temat opinia, wszyscy panowie ją otrzymali. Jest to opinia Komisji Polityki Społecznej, która jednoznacznie określa, że komisja po dokonaniu szczegółowej analizy pozytywnie opiniuje przedłożony projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JerzyKędzierski">Natomiast jeśli mówimy o art. 47, to również była to, przynajmniej wyczytałem to w prasie, że Rada Ministrów czyli rozumiem, że i rząd akceptują tą sprawę i w związku z tym i komisja jak i rząd są jednomyślni.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#JerzyKędzierski">Jeśli mówimy o restrukturyzacji kolei, to mówimy o restrukturyzacji wielu innych przedsiębiorstw, a kolej jest bardzo dużym przedsiębiorstwem, w związku z tym taka regulacja wręcz jest nieodzowna do czasu tak jak mówi ustawa, do momentu wejścia w życie ustawy o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP. Ona jest nieodzowna i w związku z powyższym bardzo wszystkich panów posłów i posłanki proszę w imieniu wszystkich związków zawodowych i pracowników PKP, aby podejść do tego tematu szczególnie do art. 47 a w sposób poprawny mając jednocześnie na uwadze, że chcąc restrukturyzować tak duże przedsiębiorstwo to po prostu nie ma innego wyjścia, musi się im pomóc choćby w ten sposób. Zamykam posiedzenie komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>