text_structure.xml
22.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów i zaproszonych gości. Rozumiem, że wiceminister Jerzy Kranz jest w drodze i będzie obecny na dzisiejszym posiedzeniu. Porządek dzisiejszego posiedzenia pierwotnie przewidywał w punkcie pierwszym pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej, a w punkcie drugim - rozpatrzenie odpowiedzi prezesa Rady Ministrów na dezyderat nr 16/6 Komisji w sprawie strat i rewindykacji polskiego dziedzictwa kulturalnego z zagranicy. Prezydium Komisji postanowiło zmienić kolejność punktów porządku dziennego i jako pierwszy rozpatrzyć punkt przewidziany wcześniej jako drugi. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, stwierdzę, że porządek dzienny został przyjęty. Nie słyszę sprzeciwu, więc przystępujemy do realizacji porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanMariaJackowski">Proszę o zabranie głosu wiceministra Stanisława Żurowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławŻurowski">Na wstępie chciałbym przeprosić za pewne nieporozumienie, które zaszło nie bez mojej winy. W odpowiedzi skierowanej do marszałka Sejmu została przekazana informacja, że jest to odpowiedź na dezyderat połączonych Komisji. Chciałbym zaznaczyć, że nie jest to odpowiedź na dezyderat. W dezyderacie byliśmy zobligowani do udzielenia odpowiedzi w ciągu 9 miesięcy. Rząd jest zobowiązany do udzielenia odpowiedzi na dezyderat do końca grudnia br.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StanisławŻurowski">W celu poszerzenia informacji o działalności Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Polskiego Dziedzictwa Kulturalnego za Granicą przygotowaliśmy dodatkowe materiały bieżące. Pismo, które zostało przekazane Komisjom, jest po prostu źle zredagowane, za co serdecznie przepraszam. Gdyby były dodatkowe pytania, służymy odpowiedzią.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LonginPastusiak">Cieszę się, że wiceminister Stanisław Żurowski na początku wyjaśnił sprawę. Pismo, które otrzymaliśmy, nie jest odpowiedzią na dezyderat połączonych Komisji. Jest to jednak cenna informacja, która zawsze przydaje się posłom.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#LonginPastusiak">Od czasu uchwalenia przez połączone Komisje dezyderatu było bardzo ważne wydarzenie, dotyczące meritum tej sprawy. W dniu 26 kwietnia br. Duma rosyjska przyjęła nowelizację ustawy o dobrach kulturalnych przemieszczonych do Związku Radzieckiego w wyniku II wojny światowej i znajdujących się na terenie Federacji Rosyjskiej.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#LonginPastusiak">27 maja br. prezydent Władimir Putin podpisał tę ustawę. Stwarza ona ogromną szansę odzyskania znacznej części dóbr, które znajdujące się na terenie Federacji Rosyjskiej, ale wyznacza termin 18 miesięcy na zgłoszenie roszczeń. Pozwoliłem sobie wysłać listy do ministra spraw zagranicznych oraz do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Ważne jest, żebyśmy nie przeoczyli tego terminu 18 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#LonginPastusiak">Wystąpiłem również z propozycją wysłania polskiej misji do Federacji Rosyjskiej, na czele której byłby ktoś z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego albo z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W skład misji weszliby również polscy eksperci, którzy penetrowaliby różne muzea i inne instytucje na terenie Federacji Rosyjskiej. Jak wiadomo, i władze radzieckie, i obecne rosyjskie nie ułatwiały nam dostępu do miejsc, w których znajdowały się dobra kultury polskiej.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#LonginPastusiak">Obie Komisje okazały się prekursorami sprawy, bo już w marcu br., niejako wyprzedzając decyzję Dumy rosyjskiej, stworzyliśmy rządowi szansę na prace nad raportem. Mam nadzieję, że zostanie to wykorzystane do sformułowania odpowiednich roszczeń wobec Federacji Rosyjskiej. Byłbym wdzięczny panu ministrowi za informację, czy zostały już podjęte jakieś prace.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z posłów chciałby zadać pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CzesławBielecki">W czasie wizyty przewodniczącego Komisji Stosunków Międzynarodowych Dumy Federacji Rosyjskiej w Warszawie, zgodnie poparliśmy ideę zorganizowania wystawy Warszawa-Moskwa w 2003 r. Zajmuje się tym pan Piotr Nowicki. Moim zdaniem, jest to dobry pretekst, aby przy okazji zbierania eksponatów i materiałów do tej wielkiej wystawy, dokonywana była penetracja archiwów i kolekcji rosyjskich. Można by znaleźć więcej i w duchu ekumenizmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, więc proszę o zabranie głosu wiceministra Stanisława Żurowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławŻurowski">Poseł Longin Pastusiak wykazuje olbrzymią czujność. Chciałbym zaznaczyć, że strony mogą wystąpić z roszczeniami w terminie 18 miesięcy od momentu opublikowania ustawy. Półtora tygodnia temu byłem w Moskwie i decyzja Dumy nie została jeszcze opublikowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LonginPastusiak">Mam przed sobą tekst już podpisany przez prezydenta Władimira Putina i chętnie udostępnię panu. Dzisiaj otrzymałem go od ambasadora Federacji Rosyjskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławŻurowski">Otrzymałem informację od naszej ambasady w Moskwie, że jeszcze nie otrzymaliśmy tekstu i że natychmiast po jego uzyskaniu zostanie mi przesłany. Od dłuższego czasu penetrujemy w miarę możliwości archiwa i zbiory rosyjskie. Zapewniam, że nie jest to łatwe. Ze swej strony czynimy wszystko, aby móc dotrzeć do polskich dzieł znajdujących się na terenie Federacji Rosyjskiej. Zobaczymy, jak strona rosyjska podejdzie do ustaleń Dumy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanMariaJackowski">Oddaję głos ambasadorowi Wojciechowi Kowalskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechKowalski">Przyznam, że nie mam wiele do dodania. Czuję się zobligowany do udzielenia odpowiedzi na dezyderat połączonych Komisji w terminie 9 miesięcy od jego uchwalenia. Mogę państwa poinformować, że od czasu ostatniego posiedzenia połączonych Komisji odbyła się z Niemcami jedna tura rozmów. Spotkanie odbyło się w Berlinie. Przygotowujemy przed wakacjami spotkanie w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WojciechKowalski">Są to bardzo trudne rozmowy. Pierwszym etapem jest uregulowanie spraw archiwalnych między Polską a Niemcami, co dla części niemieckiej opinii publicznej i środowiska fachowców nie jest sprawą łatwą. Chodzi o archiwa, które dotyczą naszych ziem zachodnich i północnych. Uważamy, że pewne konsekwencje ostatecznego uznania granicy polsko-niemieckiej muszą nastąpić również w tej dziedzinie. To nie jest oczywiste dla wystarczająco wpływowych kół po stronie niemieckiej. Dlatego też nie jest łatwo doprowadzić do zakończenia tej sprawy. Jest to na tyle istotny element, zarówno z punktu widzenia politycznego, jako konsekwencja uznania granicy, jak i z punktu widzenia praktycznego, bo te archiwa mają służyć administrowaniu tymi ziemiami, że należy doprowadzić do jak najszybszego pomyślnego załatwienia tej sprawy. W odpowiedzi na dezyderat połączonych Komisji będziemy mogli przedstawić państwu więcej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofKamiński">Chciałbym zapytać o stan rozmów z krajem, który kiedyś wchodził w skład ZSRR, a obecnie jest niepodległym państwem, mianowicie o stan negocjacji z Ukrainą. Interesuje mnie kwestia wymiany dziedzictwa kultury, związanego ze Lwowem, z Ossolineum. Czy odnotowujemy postęp w rozmowach, czy istnieją problemy? Jak parlamentarzyści mogliby pomóc w rozwiązywaniu tych dylematów?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławŻurowski">Z Ukrainą mamy liczne kontakty. Jeśli chodzi o wypożyczenia, o wymianę, są to doświadczenia bardzo pozytywne. Praktyka z galerią we Lwowie polega na tym, że muzea polskie wypożyczają dzieła. Jest bardzo duża przychylność strony ukraińskiej. Często umawiamy się z dyrektorem Woźnickim, abyśmy mogli dokonać procesu konserwacji wypożyczanych dzieł sztuki. Wolelibyśmy, aby dzieła te były konserwowane w Polsce, naszymi środkami i przez naszych wykonawców. Taką zgodę uzyskujemy. Dla muzealnictwa jest to dość szczególna sytuacja. Na ogół wypożyczenie dzieł sztuki jest obwarowane klauzulą, że nie będzie się dokonywało żadnych zabiegów na tych dziełach.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#StanisławŻurowski">Wiele dzieł jest pokazywanych w Polsce na różnych wystawach, w różnych częściach kraju. Dobrze układają się stosunki, jeśli chodzi o nasze zaangażowanie w sprawy konserwatorskie nieruchomych dóbr kultury - kościołów, dworów, pałaców. Oczywiście robimy to w znacznie mniejszym zakresie niż byśmy chcieli, ale to z uwagi na ograniczone środki finansowe. Brana jest pod uwagę wizyta Ojca Świętego we Lwowie w przyszłym roku. W związku z tym nasza uwaga skierowana jest na Katedrę Lwowską. Przepisujemy, że w tym roku przeznaczymy znaczne środki na renowację tego obiektu.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#StanisławŻurowski">Jeśli chodzi o sprawy rewindykacyjne, sytuacja przedstawia się fatalnie. Rozmowy z Ukraińcami ucinane są, jeśli tylko mówimy o naszych wnioskach rewindykacyjnych, które złożyliśmy już kilka lat temu i do których strona ukraińska w ogóle się nie ustosunkowała. Jakiekolwiek próby, żeby Ukraińcy zwrócili nam rzeczy, które były depozytem przedwojennym, na co mamy dowody, są bezskuteczne.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#StanisławŻurowski">Nasze rozmowy zarówno w sprawach polsko-ukraińskich, jak i polsko-białoruskich czy polsko-niemieckich toczą się bardzo powoli. W kluczowych sprawach osiągamy jednak pewne postępy. Jest wzajemne zrozumienie konieczności i celowości rozwiązania tych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń, więc zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje zapoznały się z informacją w sprawie strat i re-windykacji polskiego dziedzictwa kulturalnego z zagranicy. Oczekujemy, że rząd przygotowuje odpowiedź na dezyderat połączonych Komisji do końca grudnia br.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JanMariaJackowski">Na tym kończymy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego, który obejmuje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej. Jesteśmy w kłopocie, ponieważ nie przybył jeszcze wiceminister Jerzy Kranz. Pan wiceminister jest obecny na posiedzeniu Senatu. Proponuję, żebyśmy nie zarządzali przerwy. W obradach uczestniczy przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusz Braun.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JanMariaJackowski">Oddaję głos panu przewodniczącemu, który przedstawi stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w przedmiotowej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JuliuszBraun">Przedstawiony przez rząd projekt ustawy zezwalającej na ratyfikację Protokołu poprawek do Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej jest zgodny ze stanowiskiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Krajowa Rada była inicjatorem działań rządu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JuliuszBraun">W piśmie ministra Bronisława Geremka, który zgłaszał sekretarzowi Rady Ministrów wniosek o rozpatrzenie tego projektu, jest również stwierdzenie, że organem właściwym ze względu na charakter wyżej wymienionej umowy jest przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JuliuszBraun">Konwencja o telewizji ponadgranicznej, sporządzona w Strasburgu 5 maja 1989 r., była jednym z pierwszych dokumentów podpisanych przez rząd premiera Tadeusza Mazowieckiego, co symbolizowało wejście Polski do obiegu wolnego słowa, jaki w Europie funkcjonował. Konwencja została ratyfikowana przez Sejm w 1990 r. Dzięki temu Polska znalazła miejsce w Stałym Komitecie Rady Europy do Spraw Telewizji Ponadgranicznej.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JuliuszBraun">W ciągu minionych lat nastąpiły ogromne zmiany w dziedzinie przede wszystkim techniki przesyłania programów radiowych i telewizyjnych, z czym wiąże się konieczność nowelizacji konwencji. W pracach nad nowelizacją Polska uczestniczyła bardzo aktywnie. Komitet Ministrów Rady Europy we wrześniu 1998 r. przyjął nowelizację Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JuliuszBraun">Od 1 października 1998 r. strony konwencji i inne kraje członkowskie Rady Europy mogą podpisywać znowelizowaną konwencję. Stało się to po przyjęciu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie zmian dyrektywy „O telewizji bez granic”.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JuliuszBraun">Jeśli chodzi o merytoryczną zawartość tej nowelizacji, jest kilka rozwiązań, które Polska już wprowadziła do prawa wewnętrznego w nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, która weszła w życie w maju br. Dotyczy to budzącego wielkie zainteresowanie społeczne przepisu o dostępie do ważnych wydarzeń. Chodzi o dostęp do wydarzeń sportowych, budzących powszechne zainteresowanie. Krajowa Rada przygotowała w tej sprawie projekty rozporządzeń wykonawczych, które są w trakcie konsultacji.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JuliuszBraun">Nasze prawo zostało już dostosowane do przepisów zawartych w nowelizacji konwencji, jeśli chodzi o reklamę i tzw. telesprzedaż. Istotne znaczenie z punktu widzenia naszych relacji z nadawcami ma wprowadzenie bardzo szczegółowych zasad, dotyczących określenia strony konwencji, będących siedzibą danego nadawcy. Jeszcze 10 lat temu było oczywiste, jaka jest siedziba nadawcy programu telewizyjnego. W tej chwili, w sytuacji wieloetapowego przesyłania programów telewizyjnych z miejsca wytwarzania do miejsca redagowania przez przesył satelitarny, jasne zdefiniowanie, które państwo jest siedzibą nadawcy, jest z punktu widzenia relacji z nadawcami niezmiernie ważne.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#JuliuszBraun">Stąd obszerna nowelizacja przepisów art. 5 konwencji, gdzie jest mowa o obowiązkach stron transmitujących. Precyzyjnie definiuje się, które państwo uważa się za stronę transmitującą, w zależności od siedziby władz instytucji radiowo-telewizyjnej, nadającej program, siedziby nadajników itd.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#JuliuszBraun">Z punktu widzenia naszych interesów bardzo ważne jest wprowadzenie przepisów art. 24 konwencji, a zwłaszcza nowego art. 24a w rozdziale dotyczącym domniemanych naruszeń konwencji. Art. 24a dotyczy problemu tzw. delokalizacji, to znaczy umieszczania siedziby nadawcy w kraju innym niż ten, do którego program jest adresowany, aby obejść prawo obowiązujące w kraju, do którego program jest adresowany.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#JuliuszBraun">Europejska konwencja o telewizji ponadgranicznej przyjmuje oczywistą zasadę wolności nadawania i odbioru, natomiast ze względu na to, że pojawiły się przypadki takiego lokalizowania stacji nadawczych, żeby omijać prawo kraju, do którego program jest kierowany, a także żeby omijać prawo zawarte w samej konwencji, konieczne było wprowadzenie tego przepisu. Polska bardzo aktywnie uczestniczyła w jego redagowaniu, bowiem działalność nadawców nadających spoza terenu Polski programy w języku polskim jest dla nas poważnym problemem.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#JuliuszBraun">Są to główne zagadnienia merytoryczne, które zawiera nowelizacja Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej. Pojawiały się wątpliwości dotyczące przepisów związanych z udziałem produkcji europejskiej, regulujących nadawanie reklam, ale nowelizacja nie zmienia przepisów, które wcześniej zostały przyjęte wraz z ratyfikacją konwencji przed dziesięciu laty.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanMariaJackowski">Oczekujemy na przybycie wiceministra Jerzego Kranza. Proponuję połączonym Komisjom, abyśmy weszli w fazę dyskusji. Kto z posłów chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanByra">W dokumencie, który otrzymaliśmy, jest napisane, że ratyfikowanie poprawek będzie wymagało zmian w ustawie o radiofonii i telewizji. Czy rząd ma przygotowany projekt nowelizacji ustawy i czego on będzie dotyczył?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JuliuszBraun">To jest standard, który wynika z naszych negocjacji integracyjnych. W znacznej mierze nowelizacja konwencji jest zbieżna z dyrektywą. Obowiązek zmiany ustawy w znacznej części już został przez ustawodawcę wykonany, ponieważ prace nad ustawą zezwalającą na ratyfikację trwały dłużej niż prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Nowelizacja w znacznej części została wykonana.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanMariaJackowski">Mam pytanie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, co stanowi tę nieznaczną część, która jeszcze nie została wykonana? Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytanie bądź zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JuliuszBraun">Jeśli chodzi o problematykę bezpośrednio związaną z ustawą o radiofonii i telewizji, nie wymaga ona w tej chwili zmian. Ze względu na przepisy dotyczące jurysdykcji poszczególnych krajów, będziemy mieć do czynienia z bezpośrednim stosowaniem konwencji w działalności polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Kwestię tę bardziej szczegółowo omówiłby zapewne minister spraw zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Ogłaszam 10-minutową przerwę do czasu przybycia wiceministra Jerzego Kranza.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#komentarz">(Po przerwie.)</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanMariaJackowski">Wznawiam obrady. Przybył wiceminister Jerzy Kranz i możemy sprawnie zakończyć dzisiejsze posiedzenie. Proszę pana wiceministra o wypowiedź w imieniu rządu w sprawie ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyKranz">Rozumiem, że przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wyraził istotę zawartych w protokole poprawek zmian. Jeśli chodzi o nowelizację konwencji, to nałożyły się prace w Radzie Europy i w Unii Europejskiej. W Polsce równolegle do prac nad ustawą o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej prowadziliśmy prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyKranz">Jeśli chodzi o samą materię ustawową, założone są pewne ramy dotyczące sprzedaży czy reklamy pewnych produktów. Konwencja dopuszcza reklamę alkoholu pod pewnymi warunkami, natomiast w osobnym artykule powiada, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby państwa-strony przyjęły surowszy reżim. Jeżeli będziemy chcieli zakazać reklamy pewnych produktów, możemy to zrobić.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JerzyKranz">Istota protokołu polega na dostosowaniu dawnej konwencji do nieco ostrzejszych zasad, które obowiązują w Unii Europejskiej. Chodzi o ujednolicenie prawa w tej dziedzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są pytania do pana wiceministra? Nie widzę. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, więc zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że połączone Komisje odbyły pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej konwencji o telewizji ponadgranicznej.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanMariaJackowski">Pozostała nam konieczność wyboru posła sprawozdawcy. Stanowisko połączonych prezydiów Komisji jest takie, aby sprawozdawcą został poseł z Komisji Kultury i Środków Przekazu. Chciałbym zaproponować połączonym Komisjom kandydaturę posła Zbigniewa Wawaka.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JanMariaJackowski">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec kandydatury posła Zbigniewa Wawaka?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanByra">Czy jest zgoda posła Zbigniewa Wawaka?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanMariaJackowski">Pan poseł nie protestował.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanMariaJackowski">Nie słyszę sprzeciwu wobec kandydatury posła Zbigniewa Wawaka na sprawozdawcę połączonych Komisji. Stwierdzam, że dokonaliśmy wyboru posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanMariaJackowski">Zamykam drugi punkt porządku dziennego. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia. Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>