text_structure.xml
116 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzySzymańczyk">W imieniu naszego przedsiębiorstwa oraz burmistrza Polanicy Zdroju, witam członków Komisji oraz pozostałych naszych gości, którzy mimo licznych obowiązków parlamentarnych i służbowych zaszczycili nas swoją obecnością. Faktycznym organizatorem oraz merytorycznym gospodarzem posiedzenia, którego tematem jest analiza przekształceń własnościowych w uzdrowiskach, są obie sejmowe Komisje. Oddaję więc głos panu przewodniczącemu Tomaszowi Wójcikowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraJanowicz">Zanim pan przewodniczący poprowadzi obrady, przypomnę, że 4 kwietnia br. w Polanicy Zdroju odbyło się spotkanie parlamentarzystów z Dolnego Śląska z dyrektorami i przedstawicielami załóg dolnośląskich uzdrowisk. Podczas tego spotkania ustalono m.in., iż zaproszone zostaną sejmowe komisje właściwe do spraw ochrony zdrowia oraz przekształceń własnościowych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#BarbaraJanowicz">Od tego czasu nie zmieniła się sytuacja uzdrowisk. Jesteśmy w przededniu bardzo istotnych dla nas przekształceń własnościowych. Dzisiaj postaramy się naświetlić tę sytuację i będziemy bardzo wdzięczni za wszystkie uwagi, za wszelką pomoc w ratowaniu uzdrowisk.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TomaszWójcik">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji. Istotnie, tak jak powiedziała pani Barbara Janowicz, inspiracją dla tego spotkania było wcześniejsze spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych i dyrektorami państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, podczas którego został przedstawiony problem, jaki powstał w momencie przekształceń ustrojowych w Polsce. Jakkolwiek same uzdrowiska nie stanowią najbardziej istotnego problemu gospodarczego, a także w zakresie ochrony zdrowia, ale jest to ta część działalności, która plasuje się na styku ochrony zdrowia i gospodarki.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#TomaszWójcik">Przez lata ukształtowały się pewne tradycje związane z uzdrowiskami. Wiemy, że nie jest możliwe zachowanie wszystkiego tego, co funkcjonuje w dotychczasowej formie. Niepokojące jest to, że instytucjom, które odgrywają bardzo ważną rolę społeczną, może grozić poważna zapaść. Dlatego chcielibyśmy, aby połączone Komisje uzyskały pełny obraz sytuacji, by wiedziały jak mają inspirować rząd, jakie mają preferować kierunki oraz do jakich działań zachęcać ministra zdrowia i opieki społecznej oraz ministra skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#TomaszWójcik">Zgodnie z przyjętym na posiedzeniach sejmowych Komisji trybem, w pierwszej kolejności udzielę głosu przedstawicielowi rządu, z prośbą, aby zreferował obecną sytuację uzdrowisk.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JaninaSobczakKowalak">Przedmiotem posiedzenia nie powinny być tylko przekształcenia własnościowe państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, bowiem - jak sądzę - uczestników posiedzenia interesuje również przyszła kondycja lecznictwa uzdrowiskowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TomaszWójcik">Nie mam nic przeciwko rozszerzeniu głównego tematu. Wyniesiemy stąd taki obraz, jaki państwo nam przedstawicie. Proszę więc poinformować nas o aktualnym stanie prawnym, o tym, kto zarządza majątkiem, jakie są sfery działalności państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych itd. Innymi słowy, proszę przedstawić nam aktualną sytuację tych przedsiębiorstw oraz główne kierunki podejmowanych zmian, gdyż od tego będzie zależało to, co dziać się będzie w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JaninaSobczakKowalak">Lecznictwo uzdrowiskowe jest realizowane w 26 państwowych przedsiębiorstwach uzdrowiskowych, dla których organem założycielskim jest minister zdrowia i opieki społecznej. Funkcję tę będzie pełnił do końca tego roku. Ponadto tego rodzaju usługi lecznicze świadczy 77 sanatoriów, posiadających różnych właścicieli, z którymi Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej podpisało umowy i na ich podstawie finansuje leczenie sanatoryjne.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JaninaSobczakKowalak">Rozpocznę od omówienia stanu prawnego państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Jak już powiedziałam, ich organem założycielskim jest minister zdrowia i opieki społecznej. Działają one na mocy ustawy o przedsiębiorstwach państwowych i z tej ustawy wynikają także funkcje nadzorcze ministra nad ich mieniem. 26 państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych jest u progu przekształceń własnościowych, prowadzonych zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JaninaSobczakKowalak">W Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej pracuję 9 miesięcy i do tego czasu tylko dwa przedsiębiorstwa wystąpiły z wnioskami o przeprowadzenie komercjalizacji. Ten proces był zaniedbany, a wokół niego narosła nieprzychylna atmosfera, o czym świadczą podjęte przez związki zawodowe uchwały o nieprzeprowadzaniu przekształceń własnościowych.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JaninaSobczakKowalak">W tej sytuacji uznaliśmy za niezbędne przeprowadzenie akcji szkoleniowej, by uświadomić dyrektorom, związkom zawodowym i radom pracowniczym na czym polegają prze-kształcenia własnościowe. W tym samym czasie został przygotowany materiał dla kierownictwa resortu, w którym omówione zostały możliwe do przeprowadzenia ścieżki przekształceń własnościowych oraz najbardziej wskazane dla państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Materiał ten został zaakceptowany 20 czerwca br. Wybrana została ścieżka prywatyzacji pośredniej państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JaninaSobczakKowalak">Co przemawiało za prywatyzacją pośrednią? Przede wszystkim rodzaj działalności, czyli świadczenie usług w zakresie lecznictwa. Ponadto podnoszony był argument, że państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe realizują zadania wynikające z wojskowych zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JaninaSobczakKowalak">Po zaakceptowaniu przez kierownictwo resortu prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych metodą pośrednią, wysłaliśmy pisma do dyrekcji tych przedsiębiorstw i rozpoczął się proces ich przygotowania do komercjalizacji. W sumie zostało przeszkolonych około 200 osób, które miały stać się liderami zmian i rozwiewać wątpliwości załóg. Nie dysponuję dokładnymi danymi, ale sądzę, że prawie we wszystkich przedsiębiorstwach rady pracownicze podjęły uchwały w sprawie komercjalizacji, zaś siedem przedsiębiorstw złożyło kompletne dokumenty, wymagane przy składaniu wniosku o komercjalizację państwowego przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JaninaSobczakKowalak">Przywiązywaliśmy dużą wagę do szkolenia z tego powodu, iż resortowi bardzo zależało na tym, aby skutki przekształceń własnościowych były znane pewnej grupie ludzi, reprezentujących wszystkie szczeble kierownictwa w państwowych przedsiębiorstwach uzdrowiskowych. Wiemy o tym dobrze, że ludzie boją się tego, czego nie znają. Nawet, jeśli sytuacja nie jest dla nich korzystna, to chcą ją utrzymać, bowiem wszystko to, co nie jest znane, budzi lęk.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JaninaSobczakKowalak">Dodam jeszcze, że nieświadomość skutków przekształceń własnościowych stała się pożywką dla wszystkich przeciwników przeprowadzenia przekształceń własnościowych w państwowych przedsiębiorstwach uzdrowiskowych i utrudniła nam pracę. Muszę powiedzieć, że ze wszystkich stron spotykam się z podziękowaniami za przeprowadzenie tych szkoleń. Jestem przekonana, że ułatwią one nam dalszą pracę.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JaninaSobczakKowalak">Przedstawię państwu trudności, na jakie napotykają dyrekcje państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych przy przygotowywaniu wniosków o przekształcenie tych przedsiębiorstw w jednoosobowe spółki skarbu państwa. Przede wszystkim trudno jest ustalić pełną listę osób uprawnionych do akcji pracowniczych, bowiem nie wszystkie przedsiębiorstwa uzdrowiskowe prowadziły ewidencję osób odchodzących na emeryturę i okresu ich zatrudnienia. Nie przychodzi też z łatwością ustalenie praw własności do nieruchomości i gruntów. Ponadto zdarzają się sytuacje, iż od 30 lat obowiązuje ten sam status przedsiębiorstwa, a jego aktualizacja wiąże się ze skomplikowaną procedurą.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JaninaSobczakKowalak">Na początku tego roku okazało się, że poszczególne przedsiębiorstwa uzdrowiskowe znacznie różnią się od siebie pod względem kondycji finansowej. Zadłużenie niektórych z nich narastało o kilkaset milionów złotych miesięcznie. W drugim kwartale bieżącego roku te przedsiębiorstwa nadawały się do postawienia w stan upadłości.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#JaninaSobczakKowalak">Zarząd komisaryczny został ustanowiony w przedsiębiorstwie o najgorszej kondycji finansowej, w Uzdrowisku Przerzeczyn, którego zadłużenie było relatywnie największe, pomimo tego, że w ubiegłych latach otrzymywało ono najwyższe dotacje z budżetu Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Przedsiębiorstwo to jest przygotowywane do komercjalizacji, bowiem zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, ustanowienie zarządu komisarycznego nie jest przeszkodą w przekształceniu przedsiębiorstwa państwowego w jednoosobową spółkę skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#JaninaSobczakKowalak">W innych przypadkach wymieniona została kadra kierownicza. Obserwowaliśmy, czy skutkiem tego ustało narastanie zadłużenia i czy przedsiębiorstwa mają szansę zbilansować swoje koszty z dochodami. Wybraliśmy tę metodę ze względów prestiżowych, bowiem bardzo złe wrażenie robi podpis złożony na dokumencie przez zarządcę komisarycznego.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#JaninaSobczakKowalak">Dysponuję sprawozdaniami, z których wynika, że znacznie zmienił się standing przedsiębiorstw kierowanych przez nowe osoby. Poprawa kondycji finansowej nastąpiła np. w wyniku urealnienia dzierżaw i innych działań, które przyniosły natychmiastowe rezultaty, a które poprzednio były zaniechane przez co przedsiębiorstwa nie uzyskiwały części dochodów lub niepotrzebnie ponosiły koszty.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#JaninaSobczakKowalak">Chcę zwrócić uwagę państwa na fakt, że na przygotowania do przekształcenia własnościowego państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych nałożyła się reforma ubezpieczeń zdrowotnych. Przypomnę także, że te przedsiębiorstwa, na mocy okólnika Dyrektora Generalnego, były wyłączone spod przepisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, przez co nie miały one zarejestrowanych takich zakładów. Powstał więc problem, jak je zarejestrować i w sierpniu bieżącego roku zapadła decyzja, iż będą to niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej, utworzone przez państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#JaninaSobczakKowalak">Nie miały problemów z zarejestrowaniem się, jako zakłady opieki zdrowotnej, sanatoria, z którymi Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej podpisało umowy, ponieważ działały na podstawie Kodeksu handlowego lub ustawy o fundacjach. W związku z tym były one objęte ustawą o zakładach ubezpieczeń zdrowotnych i mogły zastosować tryb rejestracji niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej u wojewodów. Natomiast w przypadku państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, po zapadnięciu decyzji, zostały wysłane pisma do wszystkich lekarzy wojewódzkich, wojewódzkich wydziałów zdrowia oraz do dyrektorów tych przedsiębiorstw w sprawie rejestracji u właściwych wojewodów, jako niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#JaninaSobczakKowalak">Na skutek tego w strukturze przedsiębiorstwa, które może produkować wodę mineralną, sole mineralne, świadczyć różnego rodzaju usługi, np. prowadzić turnusy rehabilitacyjne dla stowarzyszeń, wyodrębniona została część stanowiąca zakład opieki zdrowotnej, świadczący usługi, które dzisiaj kontraktuje minister zdrowia i opieki społecznej, a które od 1 stycznia 1999 r. będą opłacane przez kasy ubezpieczenia zdrowotnego.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#JaninaSobczakKowalak">Omówiłam tę kwestię szerzej, gdyż kasy ubezpieczenia zdrowotnego będą zawierały kontrakty z zakładami ubezpieczeń społecznych, a nie z dyrektorami przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#JaninaSobczakKowalak">Jak będą finansowane usługi w państwowych przedsiębiorstwach uzdrowiskowych w związku z funkcjonowaniem kas ubezpieczenia społecznego. Doniesienia prasowe i pytania, które są zadawane przez dziennikarzy, świadczą o tym, że działania resortu rozumiane są opacznie. Nikt nigdy nie powiedział, że wprowadzenie kas ubezpieczenia zdrowotnego spowoduje ograniczenie dostępu do leczenia uzdrowiskowego.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#JaninaSobczakKowalak">Dotychczasowy tryb polega na tym, że do wojewódzkich komisji lecznictwa uzdrowiskowego są rozsyłane rozdzielniki, które stanowią o tym, co i w którym przedsiębiorstwie uzdrowiskowym będzie leczone w następnym kwartale.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#JaninaSobczakKowalak">Przedwczoraj w Gazecie Wyborczej został opublikowany wywiad ze mną. Powiedziałam wyraźnie, że zostało ustalone z panią minister Anną Knysok, iż ten tryb zostanie zachowany. Musimy liczyć się z tym, że część pacjentów podejmie kurację pod koniec grudnia bieżącego roku. Będą oni potraktowani tak samo, jak ktoś, komu przydarzy się nieszczęśliwy wypadek i trafi do szpitala wojewódzkiego np. 27 grudnia br. W tej sytuacji wojewoda ureguluje należność do końca roku, a od 1 stycznia 1999 r. finansowanie kosztów leczenia pacjenta, leżącego w tym samym szpitalu, przejmie kasa ubezpieczenia zdrowotnego, w ramach umowy zawartej z tym szpitalem.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#JaninaSobczakKowalak">Różnica polega tylko na tym, że rozdzielniki, które obecnie są rozsyłane do wojewódzkich komisji lecznictwa uzdrowiskowego, zostaną przekazane pełnomocnikom kas ubezpieczeń zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#JaninaSobczakKowalak">Zdaję sobie sprawę z tego, że państwo chcecie zadać pytanie dotyczące odpłatności za sanatorium. Mogę tylko powiedzieć, że całość leczenia uzdrowiskowego musi być postawiona „na nogi”. Ta kwestia została już uregulowana w ustawie o ubezpieczeniu zdrowotnym, która ma na celu zwiększenie dostępu do leczenia, a nie ograniczenie tego dostępu. Podam następujący przykład. Państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe nie boją się konkurencji na rynku usług zdrowotnych. Doba pacjenta, który przeszedł operację przeszczepu serca na oddziale kardiochirurgii w szpitalu kosztuje ponad 1 tys. zł. Pacjent ten po 12 dobach może pojechać do jednego ze szpitali uzdrowiskowych w Nałęczowie, Rabce lub Busku, gdzie będzie poddany dalszemu leczeniu, ale doba w tych szpitalach kosztuje 10–15 razy mniej. To samo dotyczy rekonstrukcji tętnic wieńcowych, czyli tak zwanych bypassów rehabilitacji neurologicznej oraz rehabilitacji ortopedycznej.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#JaninaSobczakKowalak">Podział na etapy leczenia danej jednostki chorobowej jest przyszłościową metodą, pozwalającą na obniżenie kosztów leczenia.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#JaninaSobczakKowalak">Prowadzimy rozmowy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych na temat powiązania rehabilitacji, w sensie zapobiegania przechodzeniu na rentę, z leczeniem uzdrowiskowym. Obecnie wielu pacjentów korzysta z obu form leczenia, ograniczając w ten sposób dostępność do leczenia uzdrowiskowego.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#JaninaSobczakKowalak">W przyszłości kardiolodzy nie będą musieli kierować pacjentów po przeszczepie serca na leczenie uzdrowiskowe poprzez wojewódzkie komisje. Powinny to być dwa etapy w jednym cyklu leczenia, a więc jeden lekarz powinien kierować pacjenta do drugiego lekarza. Inaczej musi być potraktowane leczenie sanatoryjne. Podobnie jak w innych krajach, skierowanie do sanatorium musi być poddane weryfikacji w kasach ubezpieczeń zdrowotnych, bowiem one będą finansowały ten sposób leczenia. Mówię o tym dlatego, ażeby uświadomić państwu ogrom zadań stojących przed lecznictwem uzdrowiskowym. Bardzo proszę o optymistyczne spojrzenie w przyszłość.</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#JaninaSobczakKowalak">Gdybym dzisiaj miała ocenić obecną sytuację, to powiedziałabym, że szkoda, iż wcześniej państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe nie zostały skomercjalizowane, gdyż można było skorzystać z zachodnich funduszy pomocowych, które są niedostępne dla przedsiębiorstw państwowych. Natomiast pozytywnym aspektem podjęcia komercjalizacji dopiero teraz jest to, że proces ten przebiegać będzie równocześnie z powstawaniem kas ubezpieczeń zdrowotnych oraz z poszerzaniem się rynku usług leczniczych.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#JaninaSobczakKowalak">Należy także zauważyć, iż mamy do czynienia z modą na leczenie uzdrowiskowe. Na konferencji zorganizowanej przez prezydenta Sopotu usłyszałam od jednego z gości, iż jego firma wybudowała w Niemczech 16 tężni w ciągu pięciu lat. W Polsce, po wojnie, wybudowaliśmy dwie tężnie - małą w Konstancinie pod Warszawą i dużą w Inowrocławiu.</u>
<u xml:id="u-6.27" who="#JaninaSobczakKowalak">W przyszłości niekoniecznie muszą być zachowane 24-dniowe turnusy, zwłaszcza że w tym czasie jest mało dni, w których wykonywane są zabiegi. Uważam, że turnus należy skrócić do 21 dni, przy czym zabiegi byłyby wykonywane w ciągu 18 dni. Jest to na razie propozycja, ale uważam, że w ten sposób zwiększy się dostępność do leczenia uzdrowiskowego. Jeżeli obecnie w ciągu roku z sanatoriów i szpitali uzdrowiskowych korzysta 320 tys. osób, to po skróceniu turnusu do 21 dni, leczyć się będzie w tych obiektach 40 tys. osób więcej.</u>
<u xml:id="u-6.28" who="#JaninaSobczakKowalak">Zadbamy o to, aby wszystkie zmiany dokonywane były zgodnie z ustawami o zawodzie lekarza i o zakładach opieki zdrowotnej. Obecnie tylko w przypadku leczenia uzdrowiskowego pacjent nie może się wypisać na własne żądanie. Będziemy chcieli rozwiązać ten problem.</u>
<u xml:id="u-6.29" who="#JaninaSobczakKowalak">Problemem jest także brak podstaw prawnych dla szkół sanatoryjnych. Nie mogę pojąć, jak kuratoria mogą utrzymywać te szkoły, nie mając od 31 sierpnia 1992 r. podstawy prawnej. Nieaktualne rozporządzenie, które stanowi swego rodzaju podpórkę, zawiera m.in. przepis stanowiący, że do zadań nauczycieli należy w szczególności wychowanie w duchu moralności socjalistycznej.</u>
<u xml:id="u-6.30" who="#JaninaSobczakKowalak">Nawiązałam kontakt z Ministerstwem Edukacji Narodowej, aby dowiedzieć się, czy coś przygotowuje w tej materii, bowiem w związku ze zmianą finansowania oświaty musimy zdecydować, w jaki sposób będą finansowane placówki oświatowe w przedsiębiorstwach uzdrowiskowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TomaszWójcik">Został nam przedstawiony obraz funkcjonowania państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych z punktu widzenia rządu. Chcielibyśmy, aby ten obraz został uzupełniony głosami terenowej administracji rządowej, załóg i dyrektorów przedsiębiorstw, którzy mają problemy organizacyjne, finansowe i prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejKosiura">Nieprzypadkowo połączone Komisje obradują na terenie województwa wałbrzyskiego. Jesteśmy w pewien sposób w wyjątkowym województwie, bowiem 8 miast ma status miast uzdrowiskowych, w obrębie których funkcjonują cztery państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejKosiura">Pozwolę sobie zwrócić uwagę na temat dzisiejszego posiedzenia - „Analiza procesów przekształceń własnościowych w uzdrowiskach”. Twierdzę, na podstawie opinii wyrażonej przez przedstawicieli uzdrowisk, że uzdrowiskiem jest cała struktura gminna wraz z państwowym przedsiębiorstwem uzdrowiskowym. Wiele zadań jest realizowanych wspólnie i wiele funkcji uzdrowiska jest wykonywanych zarówno przez gminę jak i przez państwowe przedsiębiorstwo uzdrowiskowe.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejKosiura">Przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, na bazie swojego majątku, świadczą szczególne usługi zdrowotne, natomiast władze samorządowe mają wiele specjalnych obowiązków, umocowanych w ustawie o samorządzie terytorialnym z 1990 r., w której specyficzny status gminy uzdrowiskowej ma swoje odzwierciedlenie. W strukturze uzdrowiska znajdują się jeszcze małe i średnie przedsiębiorstwa, wykonujące różną działalność na rzecz uzdrowiska, np. porządkują parki zdrojowe, które są integralną częścią szeroko rozumianego uzdrowiska, zajmują się rozlewnią wód itd.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejKosiura">Eksponuję wzajemne powiązania gminy uzdrowiskowej z przedsiębiorstwem uzdrowiskowym, zmierzając do wskazania na doświadczenia niemieckie, które - moim zdaniem - należałoby wykorzystać przy przekształceniach własnościowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. W landach wschodnich przedsiębiorstwa takie zostały przewłaszczone na rzecz gminy. Nie twierdzę, że należy postąpić dokładnie w taki sam sposób, niemniej jednak powinny być powiązania kapitałowe gminy uzdrowiskowej z przedsiębiorstwem uzdrowiskowym. Przedmiotem dyskusji może być wielkość udziałów gminy w takim przedsiębiorstwie, ale tego rodzaju powiązania muszą zaistnieć, ponieważ gminy wykonują szereg zadań służących funkcjonowaniu uzdrowisk - szeroko rozumianych. Zajmują się także marketingiem na rzecz rozwoju specyficznych usług leczniczych.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#AndrzejKosiura">Pozwolę sobie przypomnieć, że Czesi, którzy bardzo ostrożnie podchodzą do przekształceń własnościowych i na ogół zatrzymują się na etapie komercjalizacji, w przypadku przedsiębiorstw uzdrowiskowych zrobili krok do przodu, gdyż uwłaszczyli mieszkańców gmin uzdrowiskowych przydzielając im część akcji, bądź udziałów przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Jest to oryginalne rozwiązanie, które ma głębokie uzasadnienie. Choćby na przykładzie Polanicy Zdroju można dostrzec, że mieszkańcy tego miasta żyją z uzdrowiska i są zainteresowani tym, żeby gros dochodów gminy zostało przeznaczone na utrzymanie i rozwój uzdrowiska.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#AndrzejKosiura">Po reformie administracji w województwie powstanie duży powiat płocki. Sądzę, że obierze on sobie, jako jeden z zasadniczych celów, rozwój usług uzdrowiskowych i niewykluczone, że będzie on chciał partycypować w przekształceniu własnościowym przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZdzisławSkwarek">Przedstawię pogląd związków zawodowych na obecną sytuację oraz na zamierzenia w zakresie przekształceń własnościowych państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZdzisławSkwarek">Państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe są przedsiębiorstwami użyteczności publicznej, dla których organem założycielskim od 31 grudnia 1998 r. jest Minister Zdrowia i Opieki Społecznej. Z tego powodu związki zawodowe bardzo ostrożnie podchodziły do kwestii prywatyzacji tych przedsiębiorstw. Wnosiły one, by proces komercjalizacji połączyć z reformą ubezpieczeń zdrowotnych i ze zmianą finansowania leczenia uzdrowiskowego.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ZdzisławSkwarek">Decyzję o rozpoczęciu procesu przekształceń państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa, kierownictwo Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, na wniosek związków zawodowych, podjęło 23 czerwca 1998 r. Aktualnie w przedsiębiorstwach uzdrowiskowych trwa proces podejmowania uchwał i wniosków w sprawie komercjalizacjii, które kierowane są do Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#ZdzisławSkwarek">Proces komercjalizacji spotkał się z akceptacją załóg przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Mamy świadomość tego, że przekształcenie państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa zapewnia wpływ państwa na procesy przekształceniowe, gwarantuje zachowanie integralności majątku tych przedsiębiorstw, wykreślenie obciążeń hipotecznych oraz sprawniejsze zarządzanie przedsiębiorstwem w okresie gospodarki rynkowej.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#ZdzisławSkwarek">Proces przekształceń państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa dopiero się rozpoczął i może potrwać kilka miesięcy. Należy dodać, że status przedsiębiorstwa, a nie np. zakładu budżetowego spowodował, iż przedsiębiorstwa uzdrowiskowe muszą konkurować na rynku usług leczniczych, jak również w zakresie produkcji wód leczniczych i mineralnych.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#ZdzisławSkwarek">Sekcja Krajowa Uzdrowisk Polskich NSZZ „Solidarność” uważa, że do momentu zakończenia procesu przekształceń państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa, organem założycielskim powinien zostać nadal minister zdrowia i opieki społecznej. Ten moment został wyznaczony na dzień 31 grudnia 1998 r. Jeśli proces komercjalizacji nie zostanie zakończony do końca bieżącego roku, to w drodze rozporządzenia należałoby przedłużyć wykonywanie przez ministra funkcji organu założycielskiego np. do końca I kwartału 1999 r.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#ZdzisławSkwarek">Uważamy, że skomercjalizowane przedsiębiorstwa powinny posiadać status spółek o charakterze użyteczności publicznej, której głównym celem będzie realizacja zadań z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#ZdzisławSkwarek">Postulujemy, aby w tym okresie, kiedy skarb państwa będzie jedynym właścicielem, w wyniku przekształcenia państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, w budżecie państwa powinny być zabezpieczone środki na realizację zadań inwestycyjnych tych spółek. Minister zdrowia powinien mieć wpływ na ustalanie składu rad nadzorczych. Skarb państwa będzie delegował trzech przedstawicieli do rady nadzorczej spółki, natomiast załogi mogą wybrać dwóch przedstawicieli do pierwszej rady nadzorczej.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#ZdzisławSkwarek">W uzdrowiskach o szczególnych walorach leczniczych skarb państwa powinien zachować 100% akcji lub pakiety kontrolne spółki. Niektóre uzdrowiska posiadają jedyne w Europie walory lecznicze. Uważam, że skarb państwa powinien ocenić, które uzdrowiska powinny pozostać jego własnością. Taka sytuacja miała miejsce przed wojną.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#ZdzisławSkwarek">Dalszy proces przekształceń np. w spółkę akcyjną, powinien odbywać się z zachowaniem przez skarb państwa kontrolnego pakietu akcji, tym samym nie opowiadamy się za taką prywatyzacją, w wyniku której skarb państwa pozbył się pakietu kontrolnego. W tym miejscu nawiążę do wypowiedzi pana wicewojewody, który postulował, aby pomiędzy gminami a przedsiębiorstwami uzdrowiskowymi, funkcjonującymi w formie spółek, istniały powiązania kapitałowe. Gminy mogłyby nabyć 10–15% akcji takiej spółki i w ten sposób będą jeszcze bardziej zainteresowane jej rozwojem.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#ZdzisławSkwarek">Stoimy na stanowisku, iż zasoby naturalne uzdrowisk powinny nadal pozostać własnością skarbu państwa i podlegać koncesjonowaniu. Wody lecznicze, borowiny itd. są to dobra ogólnonarodowe i powinny pozostać własnością skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#ZdzisławSkwarek">Majątek wchodzący w skład państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych musi zachować swoją integralność. Dotyczy to w szczególności obiektów leczniczych i rozlewni wód mineralnych.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#ZdzisławSkwarek">Spółki powinny mieć możliwość korzystania z funduszy restrukturyzacyjnych, by obiekty lecznicze mogły w szybkim czasie osiągnąć standardy europejskie. Chcę podkreślić, że państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe nie korzystały z takich funduszy, a jest to branża, która będzie się rozwijała.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#ZdzisławSkwarek">Kasy chorych powinny podpisać umowy z przedsiębiorstwami uzdrowiskowymi na realizację świadczeń leczniczych w uzdrowiskach. Oczekujemy, że szybko zostaną podpisane umowy.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#ZdzisławSkwarek">Dla uregulowania ustawowego spraw uzdrowisk i lecznictwa uzdrowiskowego niezbędne jest szybkie zakończenie prac nad nową ustawą o uzdrowiskach i lecznictwie uzdrowiskowym. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej przygotowało projekt takiej ustawy, który został już poddany trybowi uzgodnień międzyresortowych. Spodziewamy się, że projekt ustaw szybko zostanie skierowany do Sejmu, zwłaszcza że trwają w nim prace nad projektem ustawy o gminach uzdrowiskowych. Wiem, że podkomisja, kierowana przez pana posła Zbigniewa Szymańskiego, dąży do tego, aby obie ustawy równocześnie weszły w życie.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#ZdzisławSkwarek">Sekcja Krajowa Uzdrowisk Polskich NSZZ „Solidarność” liczy na wsparcie posłów w realizacji programu przekształceń własnościowych państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, uzgodnionego z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej. Nadal z troską będziemy się starać o to, aby uzdrowiska i ich naturalne zasoby lecznicze służyły obecnemu i przyszłym pokoleniom naszej ojczyzny, a w szczególności ludziom wymagającym szczególnej troski ze strony państwa.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#ZdzisławSkwarek">Uzdrowiska polskie dzięki szybkiej pomocy, a zwłaszcza dzięki wsparciu i zamierzeń inwestycyjnych oraz z zakresu ochrony środowiska, będą mogły konkurować na rynku z uzdrowiskami europejskimi oraz być wizytówką Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#ZdzisławSkwarek">Osobiście mogę powiedzieć, że praca w uzdrowiskach przynosi dużo satysfakcji, ponieważ jest to praca z ludźmi. Bardzo rzadko zdarza się, aby kuracjusze byli niezadowoleni z pobytu w uzdrowiskach.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#ZdzisławSkwarek">Liczymy na to, że rozwiązania podjęte przez resort zdrowia uzyskają wsparcie posłów i będziemy je wspólnie realizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LeszekOrtel">Będąc członkiem Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych, miałem okazję wymieniać poglądy z wieloma osobami, które są obecne na posiedzeniu. Przekażę więc panu przewodniczącemu memoriał Stowarzyszenia, w którym wyrażamy niepokój w związku z tym, co dzieje się w gminach uzdrowiskowych oraz w państwowych przedsiębiorstwach uzdrowiskowych. Ponadto przekazuję panu materiał, w którym przewodniczący Europejskiego Stowarzyszenia Uzdrowisk, pan dr Christopher Kirschner przedstawił kierunki rozwoju uzdrowisk w Europie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#LeszekOrtel">Polecam tę lekturę, bowiem sądzę, że popierane przez Sekcję Krajową Uzdrowisk Polskich NSZZ „Solidarność” kierunki restrukturyzacji i przekształceń własnościowych państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych przystają do początku lat 90. Dzisiaj wiemy, jak te procesy przebiegały w innych krajach i możemy korzystać z ich doświadczeń. Uważam, że można zastosować takie metody, dzięki którym szybciej uzyska się pozytywne rezultaty. Trzeba jednak zauważyć, że w Polsce dokonuje się proces decentralizacji państwa.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#LeszekOrtel">Jeśli docenimy ten proces, czyli zmniejszającą się rolę państwa na rzecz samorządów gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, to dostrzeżemy wagę udziału samorządów w przekształceniu państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#LeszekOrtel">Apeluję, abyśmy skorzystali z doświadczeń innych krajów europejskich i nie podejmowali takich kroków, które spowolnią proces przekształceń, zwłaszcza że pod względem nowoczesności systemu funkcjonowania uzdrowisk zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie. Znacznie lepiej pod tym względem wygląda sytuacja w krajach postkomunistycznych, takich jak wschodnie Niemcy, Czechy czy Estonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TomaszWójcik">Żałuję, że członkowie Komisji nie mogli wcześniej zapoznać się z dokumentami, które pan burmistrz nam dzisiaj doręczył, ale z pewnością wykorzystamy je w dalszych pracach parlamentarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekOlszewski">Wyrażę swoje stanowisko z pozycji tego, który zarządza państwowym przedsiębiorstwem uzdrowiskowym. Bliskie mi są poglądy wyrażone przez pana Zdzisława Skwarkę z panią dyrektor Janiną Sobczak-Kowalak. Przede wszystkim uważam, że należy zachować majątek wchodzący w skład państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, jako integralną całość.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MarekOlszewski">Proszę spojrzeć na to, co dzieje się z majątkiem pozostawionym gminom. Widok rozpadających się obiektów nie jest rzadkością zwłaszcza w małych miejscowościach uzdrowiskowych. Obiekty te gminy sprzedały za grosze z nadzieją, że zostaną doprowadzone do kwitnącego stanu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MarekOlszewski">Były to złudne nadzieje, gdyż w naszym kraju nie ma kapitału na uruchomienie takich obiektów. Jedynym kapitałem, którym dysponujemy w dziedzinie uzdrowisk, są przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, na razie państwowe. Mało tego, są to wyspecjalizowane jednostki, które realizują politykę służby zdrowia. Do nas nie przybywają goście na wczasy, a jeśli nawet organizujemy takie formy wypoczynku, to tylko wówczas, gdy mamy wolne miejsca i nie chcemy z tego powodu ponosić strat. Przede wszystkim realizujemy politykę zdrowotną państwa, na ogół w bardzo dobrych warunkach, wykorzystując w tym celu nowoczesny sprzęt, kupiony za własne pieniądze i przy pomocy finansowej resortu zdrowia.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#MarekOlszewski">Nie patrzmy na przedsiębiorstwa uzdrowiskowe tak samo jak na państwowe przedsiębiorstwa produkcyjne, których prywatyzacja jest sposobem na pozbycie się problemów. Uważam, że należy utrzymać finansowanie lecznictwa uzdrowiskowego poprzez nałożenie takiego obowiązku na kasy chorych, bowiem o kondycji przedsiębiorstw uzdrowiskowych decyduje sposób ich finansowania, natomiast forma prawna nie przesądza o jakości świadczonych przez nie usług.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#MarekOlszewski">Z pewnością komercjalizacja państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych jest korzystna, gdyż nam, jako dyrektorom, pozwoli na operatywne i elastyczne zarządzanie majątkiem. Są takie sytuacje, w których trzeba szybko podejmować decyzje, aby pozyskać dla przedsiębiorstwa środki finansowe. Wobec tego nadanie państwowemu przedsiębiorstwu uzdrowiskowemu innego statusu prawnego, w wyniku przekształcenia własnościowego, powinno być instrumentem służącym efektywnemu gospodarowaniu majątkiem. Jest to słuszna droga.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#MarekOlszewski">Jeśli chodzi o usługi lecznicze świadczone przez przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, to przypomnę, co powiedziała pani dyrektor Janina Sobczak-Kowalak. Koszt przypadający na jedno łóżko szpitalne, na którym leży pacjent po intensywnej terapii, jest 3–4 razy wyższy niż w szpitalu uzdrowiskowym. Gdyby po komercjalizacji nastąpiło ograniczenie usług leczniczo-uzdrowiskowych, na zasadzie: radźcie sobie sami, to pacjenci, którzy udają się do nas na dalsze leczenie i rehabilitację, będą musieli dłużej przebywać w szpitalach, gdzie zostali poddani operacjom.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#MarekOlszewski">Moi przedmówcy powoływali się na doświadczenia Niemiec. Dodam jeszcze, że w tym kraju kasy chorych są dofinansowywane z budżetu. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że na wolnym rynku ceny usług leczniczych będą gwałtownie rosły. Może się okazać, że na skutek ograniczenia tak zwanego lecznictwa uzdrowiskowego, czyli zmniejszenia liczby łóżek w wyniku obniżenia finansowania tego lecznictwa przez budżet państwa bezpośrednio lub via kasy chorych, zostaną uzyskane jedynie pozorne oszczędności, bowiem wzrosną koszty leczenia w szpitalach i z tego powodu budżet będzie musiał dofinansowywać kasy chorych. Uważam, że należy utrzymać sposób finansowania lecznictwa uzdrowiskowego. Inną sprawą jest nadzór nad alokacją środków. Sądzę, że ta rola powinna przypaść kasom chorych, które wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej powinny zadbać o to, aby środki były wykorzystane na leczenie uzdrowiskowe, a nie na refundację wczasów.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#MarekOlszewski">Obecnie można natrafić na informacje prasowe, że sanatoria stają się domami wczasowymi. Nie jest to prawda. Gros naszych kuracjuszy, to są ludzie chorzy, którzy po odbytej kuracji wracają do zdrowia za relatywnie niewielkie pieniądze. Jesteśmy w stanie tak skalkulować wydatki, aby tak zwany osobodzień kosztował średnio 40–50 zł.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#MarekOlszewski">W wyniku działań, które podjął resort, większość przedsiębiorstw uzdrowiskowych, jeśli nie wszystkie, bilansuje koszty z wpływami w podstawowej działalności. Dodatkowe środki, uzyskane z rozlewni wód mineralnych, pełnopłatnych pobytów gości krajowych lub zagranicznych, działalności typowo turystycznej itp. pozwalają nam inwestować, codziennie polepszać standard bazy oraz kupować sprzęt medyczny.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#MarekOlszewski">Komercjalizacja przedsiębiorstw uzdrowiskowych - nawiązuję do tego, co powiedział przewodniczący Zdzisław Skwarek - jest korzystna również dlatego, że w końcu zostaną uporządkowane kwestie majątkowe. Będziemy mogli odpowiednio wykorzystać majątek, dotąd niezagospodarowany, aby uzyskać własne środki na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#MarekOlszewski">Przedstawiciele środowiska samorządowego optują za powiązaniem kapitałowym gmin uzdrowiskowych z przedsiębiorstwami uzdrowiskowymi. Nie wiem, czy gminy te są dostatecznie bogate, a jeśli nawet są, to nie można zapominać o aspekcie społecznym. Mam nadzieję, że również posłowie wezmą pod uwagę ten aspekt.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#MarekOlszewski">26 uzdrowisk to są na ogół małe miejscowości o najwyższym wskaźniku bezrobocia. W tych miejscowościach przedsiębiorstwa uzdrowiskowe są najczęściej jedynym przedsiębiorstwem, w którym można znaleźć zatrudnienie. Jeśli mieszkańcy stracą to źródło utrzymania, to kto inny ich zatrudni? Kto będzie płacił gminie podatek od nieruchomości?</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#MarekOlszewski">Na podstawie moich doświadczeń mogę powiedzieć, jak wygląda współdziałanie gminy z przedsiębiorstwem uzdrowiskowym. Otóż wysyła ona komornika, by odzyskać jakąś kwotę z tytułu podatku od nieruchomości. Czy na tym ma polegać współpraca? A może przedsiębiorstwa uzdrowiskowe są postrzegane przez gminy jako na razie jeszcze nie rozparcelowany majątek. Nie możemy tego majątku zaprzepaścić. Jesteśmy w stanie zagospodarować go efektywnie i świadczyć fachowo usługi w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego. Nowa forma prawna przedsiębiorstwa będzie nam w tym pomocna, natomiast jakiekolwiek działania prowadzące do rozparcelowania majątku spowodują zapaść w wielu miejscowościach uzdrowiskowych. Przedsiębiorstwa uzdrowiskowe są firmami miastotwórczymi i takimi powinny pozostać. Dysponując odpowiednim potencjałem, są partnerami dla wielu podmiotów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TomaszWójcik">Dołączył do nas pan minister Janusz Solarz, którego serdecznie witam.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszSolarz">Chcę państwa przeprosić za spóźnienie, bowiem zabłądziliśmy jadąc do państwa. Z uwagą wysłucham wystąpień, a ustosunkuję się do nich przed zakończeniem posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#HenrykOpilo">Pracuję na rzecz związku zawodowego, ale jednocześnie pełnię funkcję dyrektora oddziału Uzdrowiska Żegiestów. Moja praktyka związkowa jest dłuższa niż doświadczenie wyniesione ze współzarządzania przedsiębiorstwem. Dlatego nie czuję się upoważniony do podejmowania polemiki z opiniami dotyczącymi form, w jakich powinny funkcjonować przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, natomiast odniosę się do tradycji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#HenrykOpilo">W okresie międzywojennym zostało wydane opracowanie pt. „Księga Dwudziestolecia”. Mam nadzieję, że doczekamy się podobnego podsumowania 10-lecia Polski niepodległej. W tym opracowaniu jest mowa o przedsiębiorstwach państwowych, a wśród nich znajduje się grupa przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Odczytam państwu jak one funkcjonowały, a tym samym, jak funkcjonowały uzdrowiska.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#HenrykOpilo">„Zdrojowiska państwowe w Busku, Ciechocinku i Krynicy są administrowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - Generalna Dyrekcja Zdrowia, jako jedno przedsiębiorstwo. Dochody płyną ze sprzedaży kąpieli, wód mineralnych oraz z wynajmowania lokali w budynkach, a w Ciechocinku także z ważenia soli. We wszystkich latach nadwyżki dochodów były przeznaczone na wydatki inwestycyjne. Rozbudowa zdrojowisk odbywa się tylko z ich własnych dochodów.”</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#HenrykOpilo">Urealnienie dochodów uzdrowisk wiąże się z podniesieniem zamożności całego społeczeństwa. Do tej pory wszystkie świadczenia były finansowane z budżetu. Chcemy urynkowić świadczenie usług w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego. Wiemy, że w przeszłości jedne uzdrowiska były bliżej „pańskiego stołu” i dzięki temu zwiększały swój potencjał, a inne dostawały tylko okruchy z tego stołu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#HenrykOpilo">W ubiegłym roku odbyło się spotkanie w Mierkach, podczas którego dyskutowane były możliwości rozwoju uzdrowisk w nowych warunkach. Wówczas przedstawiona została kontrowersyjna koncepcja przekazania przedsiębiorstw uzdrowiskowych wojewodom. Gdyby przedsiębiorstwa te znalazły się w budżetach wojewodów, którzy dysponują skromnymi środkami, to byłyby one niedofinansowane.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#HenrykOpilo">Sekcja Krajowa Uzdrowisk Polskich NSZZ „Solidarność” zaproponowała, aby do czasu skomercjalizowania państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, były one finansowane i nadzorowane przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Jeśli proces komercjalizacji nie zakończyłby się do 1 stycznia 1999 r., to ministerstwo powinno pełnić odpowiednio dłużej funkcję organu założycielskiego dla tych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#HenrykOpilo">Podczas spotkania w Mierkach omawiany był także przyszły status skomercjalizowanych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Uczestnicy spotkania postulowali, aby stworzone zostały podstawy prawne dla jednoosobowej spółki skarbu państwa użyteczności publicznej. Obecnie państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe nie mają podstaw do tego, aby prowadzić działalność non profit. Oczekuje się od nas, że będziemy osiągali zyski, jak np. kasyna gry, hotele, czy agencje towarzyskie. Nie jest to możliwe głównie ze względu na to, że społeczeństwo jest biedne. Wprowadzenie takich stawek za pobyt i wyżywienie, jakie pobierają np. hotele, pogrążyłoby nas całkowicie, a pacjentów pozbawiło dostępu do lecznictwa uzdrowiskowego. Mówiąc obrazowo, ktoś otrzymałby talon na zakup szynki za 30 zł, ale sam musiałby dopłacić 60 zł, aby ją kupić.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#HenrykOpilo">Uważam, że państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe powinny być przekształcone w jednoosobowe spółki skarbu państwa użyteczności publicznej. Pieniądze z działalności gospodarczej, np. z rozlewni wód mineralnych nie płyną do kieszeni pracowników, którzy stanowią grupę najgorzej wynagradzanych, lecz są przeznaczane na podwyższenie standardu usług dla kuracjuszy.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#HenrykOpilo">Na zakończenie przedstawię państwu wręcz anegdotyczną sytuację. Otóż jeden z burmistrzów ostatnio podnosi larum w związku z tym, co dzieje się ze strony ministerstwa - zerwane umowy - i głośno krzyczy, że upadną uzdrowiska. Ten sam burmistrz jeszcze niedawno głosił tezę, że sanatoria i szpitale uzdrowiskowe są pojęciami, które tylko odstraszają ludzi i te pojęcia trzeba wyeliminować, a także skończyć z darmowym korzystaniem z usług świadczonych przez uzdrowiska. Ludzie mają przyjeżdżać i bawić się. Niektórzy samorządowcy nawet stwierdzili, że nie wiadomo, co kuracjuszom bardziej pomaga, czy woda mineralna, czy restauracja z dancingiem.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#HenrykOpilo">Gdyby nastąpiło załamanie finansowania lecznictwa uzdrowiskowego, to gminy uzdrowiskowe zbankrutują. Z budżetu Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej wpływa na ich teren rocznie ponad 2 bln starych złotych. Teza, że gminy nie mają nic z uzdrowisk jest albo hipokryzją, albo grą polityczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WiesławaBaranowska">Chcąc przybliżyć państwu tematykę lecznictwa uzdrowiskowego informuję, iż w kraju jest 39 miejscowości posiadających status uzdrowiska. Na ich obszarze działa 26 państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych oraz 77 sanatoriów związkowych i branżowych.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WiesławaBaranowska">Przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, dla których organem założycielskim jest minister zdrowia i opieki społecznej, grupują szpitale uzdrowiskowe posiadające około 7500 łóżek dla dorosłych oraz około 3 tys. łóżek szpitalnych i dziecięcych. W uzdrowiskach istnieje nadal potężny potencjał bazy leczniczej i profilaktycznej, w liczbie około 35 tys. miejsc usytuowanych w obiektach, które w ciągu ostatnich czterech lat udało się usprawnić technicznie, nie tylko przy pomocy środków budżetowych, lecz również w znacznej mierze wykorzystywane były fundusze społeczne oraz środki własne wypracowane przez załogi przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WiesławaBaranowska">Zakłady przyrodolecznicze państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych wykonują rocznie ponad 12 mln zabiegów leczniczych, głównie z użyciem naturalnych tworzyw leczniczych. Jednak faktyczne potrzeby w zakresie leczenia uzdrowiskowego są znacznie wyższe, bowiem nadal niedostateczna jest rehabilitacja szpitalna w przebiegu chorób układu krążenia i układu nerwowego, a w szczególności rehabilitacja pourazowa.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WiesławaBaranowska">Zważywszy, że z leczenia szpitalnego korzysta w kraju około 5 mln osób rocznie, należy przyjąć, że co najmniej 8–10% tej liczby powinno zostać poddanych rehabilitacji poszpitalnych uzdrowiska. Przemawiają za tym również proporcje finansowe wyrażające się w tym, że udział nakładów na leczenie uzdrowiskowe stanowi mniej niż 3% budżetu ochrony zdrowia, zaś liczba pacjentów przebywających na leczeniu stacjonarnym w uzdrowiskach przekracza 8% ogółu leczonych w szpitalach i sanatoriach.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WiesławaBaranowska">Drugim obszarem lecznictwa uzdrowiskowego jest prowadzenie działań profilaktycznych, w tym również dla pracujących na stanowiskach szkodliwych, w których jest co najmniej 1,5 mln osób według Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#WiesławaBaranowska">Prowadzona od 1995 r. przez kierownictwo Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej praca nad przekształceniem przedsiębiorstw uzdrowiskowych, będących głównym filarem lecznictwa uzdrowiskowego, przyniosła efekty w postaci ich restrukturyzacji i znacznego przystosowania do reformującej się służby zdrowia i wymogów gospodarki rynkowej. Uzyskano, dzięki znacznym nakładom środków finansowych, ogromne efekty w zakresie modernizacji szpitali - sanatoriów uzdrowiskowych, zakładów przyrodoleczniczych, a przede wszystkim infrastruktury techniczno-technologicznej. Mam na myśli kotłownie, oczyszczalnie itp.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#WiesławaBaranowska">Przykładowo wymienię, iż oddane zostały do użytku:</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#WiesławaBaranowska">- uzdrowiskowe szpitale dziecięce w Rabce, Rymanowie, Połczynie Zdroju o profilu kardiologicznym i neurologicznym,</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#WiesławaBaranowska">- szpital kardiologiczny w Lądku Zdroju, sanatorium kardiologiczne w Nałęczowie oraz dwa takie sanatoria w Polanicy,</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#WiesławaBaranowska">- zakłady przyrodolecznicze w Ustroniu, Świnoujściu, Lądku, Horyńcu.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#WiesławaBaranowska">Osiągnięte efekty stanowią pierwszy etap przekształceń. Nie należy zapominać, że już od 1993 r. podejmowane były działania restrukturyzacyjne, które doprowadziły do:</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#WiesławaBaranowska">- znaczącej racjonalizacji zatrudnienia,</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#WiesławaBaranowska">- obniżenia kosztów własnych świadczonych usług,</u>
<u xml:id="u-16.13" who="#WiesławaBaranowska">- pozbycia się zbędnych składników majątkowych,</u>
<u xml:id="u-16.14" who="#WiesławaBaranowska">- uproszczenia struktur organizacyjnych,</u>
<u xml:id="u-16.15" who="#WiesławaBaranowska">- poprawy standardu bazy leczniczej,</u>
<u xml:id="u-16.16" who="#WiesławaBaranowska">- poprawy rentowności państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych,</u>
<u xml:id="u-16.17" who="#WiesławaBaranowska">- uporządkowanie stanu prawnego majątku,</u>
<u xml:id="u-16.18" who="#WiesławaBaranowska">- realizacji inwestycji ekologicznych przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-16.19" who="#WiesławaBaranowska">Modernizacja i restrukturyzacja państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych podejmowana była przy pełnej akceptacji załóg, kosztem wzrostu wynagrodzeń. Aktualnie średnia płaca w przedsiębiorstwach uzdrowiskowych stanowi 70–80% średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-16.20" who="#WiesławaBaranowska">Pełna realizacja założonego do 1999 r. procesu przekształceń wymaga wprowadzenia jeszcze wielu zmian organizacyjnych, na podstawie odpowiednich regulacji ustawowych i aktów wykonawczych. W szczególności chodzi o uchwalenie w krótkim czasie nowej ustawy Prawo uzdrowiskowe komplementarnie regulującej ochronę potencjału uzdrowisk.</u>
<u xml:id="u-16.21" who="#WiesławaBaranowska">Państwo posłowie kierujecie pracami, w wyniku których powstanie nowy obraz samorządnej Rzeczypospolitej. Wykonując to wielkie zadanie nie wolno - naszym zdaniem - stracić z oczu spraw uzdrowisk polskich. Wprawdzie jest to tylko 39 miejscowości, ale o wyjątkowym znaczeniu. Odchodząc od zasad centralnego kierowania, nie należy popaść w drugą skrajność. Sprawy uzdrowisk wymagają odrębnego potraktowania z wielu powodów.</u>
<u xml:id="u-16.22" who="#WiesławaBaranowska">Uzdrowisko, jako szczególnie cenne dobro narodowe, powinno podlegać rygorystycznie egzekwowanej ochronie prawnej, która jednocześnie sprzyjałaby jego rozwojowi. Miejscowości o tym charakterze wymagają specyficznej formy samorządu lokalnego, która połączy interesy stałych mieszkańców, osób prowadzących zakłady lecznictwa uzdrowiskowego i inne urządzenia służące przyjezdnym z interesami kuracjuszy, przy czym konieczna jest koordynacja i nadzór Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-16.23" who="#WiesławaBaranowska">Uzdrowiska mogą w bardzo krótkim czasie stać się istotnym czynnikiem rozwoju gospodarczego, dostarczając państwu znacznych dochodów, stymulując ekologiczny rozwój okolic, zapewniając mieszkańcom stałą pracę w usługach uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-16.24" who="#WiesławaBaranowska">Nie należy zapominać o tym, że uzdrowiska są miejscem, gdzie realizuje się programy zdrowotne, na przykład rządowy program wczesnej rehabilitacji w ramach prewencji rentowej. W uzdrowiskach tysiące pacjentów odzyskuje zdrowie i zdolności do pracy.</u>
<u xml:id="u-16.25" who="#WiesławaBaranowska">W imieniu zarządu Krajowego Związku Zawodowego Uzdrowisk Polskich zwracam się do parlamentarzystów z apelem, aby w trakcie tworzenia nowych ustaw w sposób szczególnie wnikliwy potraktowali lecznictwo uzdrowiskowe, gdyż jest ono integralną częścią ochrony zdrowia, a każdy z nas ma tylko jedno zdrowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaLisiak">Do tej pory kuracjusze przyjeżdżali do szpitali uzdrowiskowych w ramach L-4, zupełnie za darmo, zaś do sanatoriów, w ramach urlopów za znikomą odpłatnością. Od pięciu lat stawki nie zostały zmienione i wynoszą za 24 dni od 30 zł do 100 zł w zależności od tego, w jakim pokoju kuracjusz został zakwaterowany.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ElżbietaLisiak">Ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym stanowi, że kasy chorych będą zwracać pieniądze za usługi medyczne określone w skierowaniach, których wymaga dany kuracjusz, natomiast on sam będzie płacił za zakwaterowanie i wyżywienie. Jeśli będzie to 100-procentowa odpłatność, to kuracjusz zapłaci co najmniej 500 zł.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ElżbietaLisiak">Tego się obawiamy, gdyż po wprowadzeniu częściowej odpłatności w uzdrowiskach był zastój. Czy nasze społeczeństwo będzie stać na to, aby za turnus zapłacić 5 mln starych złotych lub więcej?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszPecyna">Jestem jednym z uczestników szkoleń, o których mówiła pani dyrektor Janina Sobczyk-Kowalak, ale cały czas byłem zwolennikiem przekształcenia państwowego przedsiębiorstwa uzdrowiskowego w jednoosobową spółkę skarbu państwa. Mogę państwa poinformować, że nasza rada pracownicza podjęła stosowną uchwałę i zobowiązała dyrekcję przedsiębiorstwa do przygotowania dokumentów niezbędnych do tego, aby można było wystąpić z wnioskiem o komercjalizację. Niemniej jednak, przynajmniej ja, mam nadal wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszPecyna">Właścicielem państwowego przedsiębiorstwa uzdrowiskowego jest skarb państwa. Po przeprowadzeniu komercjalizacji powstanie jednoosobowa spółka skarbu państwa, czyli pozostanie ten sam właściciel. Problem polega na tym, że koszt funkcjonowania spółki będzie większy niż przedsiębiorstwa państwowego.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#TadeuszPecyna">Zostanie utworzona 5-osobowa rada nadzorcza i każdy jej członek będzie pobierał olbrzymie pieniądze, w relacji do obecnych wynagrodzeń pracowników. Powstanie także zarząd, któremu rada nadzorcza z pewnością nie poskąpi przy ustalaniu wysokości wynagrodzeń. Dziać się to będzie w sytuacji, gdy kasy chorych będą finansowały jedynie usługi w zakresie lecznictwa sanatoryjnego i to pod warunkiem, że je zakontraktują.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#TadeuszPecyna">Mam te same obawy, które wyraziła moja przedmówczyni. Sądzę, że uzyskamy wyjaśnienie, ale - moim zdaniem - nie jest możliwe, aby od 1 stycznia 1999 r. kuracjusze pokrywali koszt zakwaterowania i wyżywienia. Poprzednio pani dyrektor Janina Sobczak-Kowalak poinformowała nas, że Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej przygotowuje rozporządzenie w sprawie odpłatności za pobyt w sanatoriach i ta odpłatność będzie nadal symboliczna. Gdyby miało być inaczej, to od 1 stycznia przyszłego roku wykorzystanych zostanie co najwyżej 20% łóżek.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#TadeuszPecyna">Poinformuję państwa, a zwłaszcza posłów, że państwowe przedsiębiorstwo uzdrowiskowe dysponuje tylko częścią łóżek, które może zaoferować dana miejscowość uzdrowiskowa, bowiem w tej samej miejscowości funkcjonują także sanatoria zakładowe, różnych fundacji oraz FWP. Koncepcja, którą przedstawił pan wojewoda, by gminie uzdrowiskowej przypadła jakaś część akcji przedsiębiorstwa uzdrowiskowego, jest logiczna i być może kiedyś to nastąpi. Jednak z naszych obserwacji rodzi się obawa, że z przedsiębiorstwami uzdrowiskowymi stanie się to samo, co z obiektami FWP przejętymi przez gminę.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#TadeuszPecyna">Otóż obiekty te zostały rozparcelowane, sprzedane przeważnie prywatnym osobom, a obecnie stoją puste i zaniedbane. Kudowa Zdrój dysponowała 4,5 tys. łóżek, w tym 700 przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Obecnie FWP w turnusie przyjmuje do 120 kuracjuszy.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#TadeuszPecyna">Obawiamy się, że w przypadku komunalizacji przedsiębiorstw uzdrowiskowych, gminy nie poradzą sobie z tym majątkiem. Natomiast mój entuzjazm do przekształcenia przedsiębiorstw w jednoosobowe spółki skarbu państwa zmniejszył się, gdy uświadomiłem sobie, że wiąże się to ze wzrostem kosztów ich funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#TadeuszPecyna">Przekształcenie dokona się tylko na papierze, bo czym różni się jednoosobowa spółka skarbu państwa od przedsiębiorstwa państwowego? Tylko tym, że spółka działa na podstawie prawa handlowego i łatwiej się nią zarządza, ale konsekwencje tego mogą być różne.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TomaszWójcik">Sądzę, że zarysował się już obraz przedsiębiorstwa uzdrowiskowego i możemy przystąpić do debaty poselskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławMisztal">Będąc posłem Komisji Zdrowia i lekarzem okulistą, doceniam skuteczność leczenia sanatoryjnego. Moi pacjenci po kuracji w Cieplicach Zdroju powracają w znacznie lepszym stanie. Wiem, że w Polanicy Zdroju są z dużym powodzeniem leczone zastawki sercowe.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#StanisławMisztal">Ważne jest więc, aby rozwój lecznictwa uzdrowiskowego następował w szybkim tempie. Korzystając z okazji chcę podkreślić zasługi pana ministra Janusza Solarza, który przykłada dużą wagę do autentycznego rozwoju sanatoriów.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#StanisławMisztal">Uważam, że przy podejmowaniu przekształceń własnościowych państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych potrzebna jest duża odwaga, ale też rozwaga. Przekształcenia te powinny odbywać się pod kontrolą Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Nie możemy traktować państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych na takiej samej zasadzie jak podmioty gospodarcze, których prywatyzacja nie zawsze przebiegała bez zastrzeżeń. Żałuję, że w Sejmie została odrzucona koncepcja wyposażenia Prokuratorii Generalnej w funkcję, dzięki której nie dochodziłoby do nieprawidłowości podczas prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#StanisławMisztal">Mając bogate doświadczenia apeluję, aby funkcjonowania sanatoriów nie postrzegać jedynie poprzez pryzmat efektów ekonomicznych, lecz kierować się także dobrem pacjentów i pracowników służby zdrowia. Dlatego opowiadam się przeciwko sprzedaży niektórych obiektów, w których prowadzona działalność przynosi dochody, na przykład rozlewni wód mineralnych, gdyż w przeciwnym razie sanatoria nie będą miały z czego się utrzymać. Uważam także, że przekazanie sanatoriów gminom jest błędnym rozwiązaniem. Zarządzać nimi muszą specjaliści będący nie tylko menadżerami, ale także lekarzami.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#StanisławMisztal">Ważne jest, aby sanatoria zarabiały na siebie. Mogą być przyjmowani kuracjusze, którzy chcą tylko wypocząć, z tym że muszą oni za to odpowiednio zapłacić. Jednak może to być tylko dodatkowa działalność, bowiem sanatoria powinny być dostępne dla ludzi chorych, bardziej lub mniej zamożnych czy nawet biednych. Podczas dzisiejszej dyskusji wielokrotnie zostało podkreślone, że pacjenci przebywający w uzdrowiskach otrzymują autentyczną pomoc i często leczenie naturalne jest bardziej skuteczne, a zarazem tańsze, niż leczenie farmakologiczne lub operacyjne.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#StanisławMisztal">Jako poseł, często konsultuję się z dyrektorami sanatoriów. Zwracam się do obecnych na posiedzeniu dyrektorów, aby przekazywali mi swoje uwagi bezpośrednio lub na piśmie i jeśli zajdzie potrzeba, to złożę stosowną interpelację do właściwego ministra lub do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WładysławFrasyniuk">Przyjechaliśmy po to, aby dowiedzieć się, jak wygląda podmiot gospodarczy zwany uzdrowiskiem. Szczerze mówiąc, nie uzyskałem żadnej wiedzy na ten temat. Jedni uważają, że może to być dobry interes, a inni twierdzą, że budżet państwa musi dofinansowywać działalność przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałbym się dowiedzieć, jakie są koszty utrzymania sanatoriów i szpitali uzdrowiskowych? Jaki jest stan dekapitalizacji tych obiektów? Jakie są niezbędne nakłady na modernizację i inwestycje?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WładysławFrasyniuk">Jakie są źródła dochodów, gdyż okazuje się, że są nimi nie tylko rozlewnie wód mineralnych, ale także bogaci kuracjusze z Europy Zachodniej? Chciałbym się dowiedzieć, czy dochody bilansują się z kosztami oraz czy państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe ponoszą straty, a jeśli tak, to w jakiej wysokości?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WładysławFrasyniuk">Usłyszałem dzisiaj, że majątek wchodzący w skład państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych powinien być zachowany w całości. Prawdę powiedziawszy, rozlewnie wód mineralnych prowadzą działalność typowo komercyjną i muszą się liczyć z dużą konkurencją na rynku. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest ich rentowność i ile przedsiębiorstw uzdrowiskowych korzysta z takiego dodatkowego źródła dochodów, a tym samym znajduje się w lepszej sytuacji finansowej niż pozostałe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WładysławFrasyniuk">Zaniepokoiły mnie te wypowiedzi, z których można było odnieść wrażenie, że gminy czyhają na dorobek państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Moim zdaniem, dla burmistrza standard świadczonych usług może być ważną przesłanką przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, bowiem zamożność gminy uzdrowiskowej zależy od liczby kuracjuszy. Niezrozumiałe jest dla mnie dopatrywanie się w powiązaniu kapitałowym gminy z przedsiębiorstwem uzdrowiskowym skutków w postaci zwiększonego bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#WładysławFrasyniuk">Faktem jest, że w woj. wałbrzyskim występuje dotkliwe bezrobocie, zwłaszcza wśród jednej grupy zawodowej - górników, których związki zawodowe same zaproponowały, żeby zlikwidować fikcję. Polegała ona na tym, że mieliśmy do czynienia z dwoma kategoriami bezrobotnych. Jedna kategoria bezrobotnych drogo kosztowała, gdyż górnicy nie zarabiali mało, a do ich wynagrodzeń trzeba dodać jeszcze różne obowiązkowe składki płacone przez pracodawcę za pracownika oraz koszty utrzymania stanowiska pracy, koszty ponoszone na ochronę środowiska itd. Można powiedzieć, że jeden bezrobotny zarabiający 12 mln starych złotych jest w lepszej sytuacji od bezrobotnego żyjącego z zasiłku.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#WładysławFrasyniuk">Sądziłem, że usłyszymy koncepcję uzdrowienia tego segmentu polskiej gospodarki, gdyż w ten sposób należy traktować państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe. Trudno mi będzie odpowiedzieć na apel pana przewodniczącego Zdzisława Skwarki, gdyż nie wiem, co mam wspierać. Z dyskusji wywnioskowałem, że jeszcze nic się nie dzieje. Przedsiębiorstwa uzdrowiskowe dopiero porządkują wewnętrzną dokumentację oraz kwestie własności nieruchomości, czyli znajdują się na wstępnym etapie komercjalizacji.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#WładysławFrasyniuk">Istota decentralizacji władzy państwowej polega na przekazaniu ze szczebla centralnego na rzecz poszczególnych szczebli samorządu terytorialnego uprawnień, kompetencji, odpowiedzialności oraz pieniędzy. Tym samym na szczeblu centralnym będzie ich coraz mniej, natomiast rosnąć będą zasoby gminy i powiatu. Mogą one stać się bardziej atrakcyjnym właścicielem niż skarb państwa. Władze gminy, weryfikowane co cztery lata powinny być zainteresowane podnoszeniem standardu lecznictwa sanatoryjnego, gdyż między innymi z tego są rozliczane przez mieszkańców gminy.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#WładysławFrasyniuk">Dlatego uważam, że gmina uzdrowiskowa byłaby lepszym właścicielem niż skarb państwa. Rząd układając budżet ulega naciskom różnych grup zawodowych, które są o wiele silniejsze i potężniejsze niż załogi uzdrowisk. Za każdym razem, gdy minister finansów będzie miał podjąć decyzję, czy dotować „Ursus”, kopalnie czy przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, to w tej konkurencji przegrają uzdrowiska, gdyż są to niewielkie rozproszone po kraju przedsiębiorstwa. Liczą się „silni, zwarci i gotowi”, którzy mają pieniądze na wynajęcie autokarów, by w Warszawie zademonstrować swoją siłę.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#WładysławFrasyniuk">Sądzę, że trzeba zastanowić się, czy nie należałoby zmienić stanu prawnego, by dopuścić możliwość uwłaszczenia gminy na majątku państwowego przedsiębiorstwa uzdrowiskowego, zaś następnym krokiem byłoby zawiązanie spółki ze spółką pracowniczą. Uważam, że gdy przedsiębiorstwo uzdrowiskowe zostało przekształcone w spółkę pracowniczą, to ona sama nie udźwignęłaby potrzeb, przed którymi stoją polskie uzdrowiska, gdyż na ich zaspokojenie potrzebne są duże pieniądze. Powstaje pytanie, co należy zrobić, aby za cztery lata nie okazało się, że zdekapitalizowanego majątku nie chce przejąć ani gmina, ani spółka pracownicza. Tak było z obiektami Funduszu Wczasów Pracowniczych. Nie jest prawdą, że gmina przejęła od FWP złoty interes i doprowadziła go do ruiny na skutek własnej niegospodarności. Przejęła ruinę i z tego powodu domy wczasowe świecą pustkami.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#WładysławFrasyniuk">Powtórzę pytania, czym jest podmiot gospodarczy zwany uzdrowiskiem? Jakie są koszty jego funkcjonowania, a jakie uzyskuje wpływy? Jakie są potrzebne nakłady finansowe, aby przedsiębiorstwa uzdrowiskowe mogły pełnić wszystkie funkcje, o które dopominano się podczas dyskusji?</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#WładysławFrasyniuk">Istotnym elementem są rozlewnie wód mineralnych. Moim zdaniem, jeśli nastąpi powiązanie kapitałowe przedsiębiorstw uzdrowiskowych z gminami, to należałoby je wyposażyć w te rozlewnie, bo jest to przedsiębiorstwo, które powinno osiągać duże zyski. Jeśli zostanie obrana inna droga, to rozlewnia wód mineralnych powinna być poddana takiej samej prywatyzacji, jak każdy inny podmiot gospodarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#FranciszekSzelwicki">Słuchając dzisiejszej dyskusji wiele się uczymy. Jestem członkiem Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji i w związku z tym sprawy związane z prywatyzacją nie są mi obce, natomiast nie mogę ocenić, jak funkcjonują sanatoria, tym bardziej że nigdy z nich nie korzystałem.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#FranciszekSzelwicki">Nawiążę do tych wypowiedzi, w których powoływano się na doświadczenia Niemiec. Nie może być to dla nas wzorzec zważywszy na to, że restrukturyzacja landów wschodnich kosztuje 900 mld DM, a my nie mamy takich pieniędzy. Natomiast warto sięgnąć do doświadczeń Polski międzywojennej.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#FranciszekSzelwicki">Usłyszałem, że przedsiębiorstwa uzdrowiskowe miały duże trudności z przygotowaniem list pracowników, którzy odeszli na emerytury, a którym należeć się będą akcje pracownicze oraz z uporządkowaniem spraw dotyczących własności gruntów i obiektów. Skoro ta dokumentacja została już przygotowana, to należy uczynić pierwszy krok i przeprowadzić komercjalizację przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AntoniTyczka">Ile przeciętnie jest wykorzystanych miejsc w sanatoriach i jakie są pod tym względem różnice w poszczególnych uzdrowiskach? Czy z takiej analizy są wyciągane jakieś wnioski?</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#AntoniTyczka">Czy istnieje jakiś system informacji o wolnych miejscach w sanatoriach?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#AntoniTyczka">W jakich granicach kształtuje się cena tak zwanej osobodoby w sanatoriach?</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#AntoniTyczka">Jakie są podejmowane działania w celu pozyskania dodatkowych środków finansowych? Czy istnieją jakiej obszary, które można zagospodarować, aby poszerzyć ofertę?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#AntoniTyczka">Podczas dyskusji związkowcy postulowali, aby skomercjalizowane przedsiębiorstwa uzdrowiskowe miały status przedsiębiorstw użyteczności publicznej. Obecnie nie ma podstawy prawnej dla nadania tego statusu, a jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#AntoniTyczka">Trudno jest coś realizować, gdy nie jest się przekonanym, że ma to sens. Słuchając wypowiedzi przedstawicieli przedsiębiorstw uzdrowiskowych, odniosłem wrażenie, iż mają oni więcej wątpliwości niż pewności i nawet dotyczy to komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych, nie mówiąc o dalszych przekształceniach własnościowych. Uważam, że nie ma nic gorszego niż odwlekanie decyzji i dlatego trzeba ugruntować przekonanie o celowości podjęcia procesów przekształceniowych, sięgając do doświadczeń innych firm.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaHerman">Dzisiejsze posiedzenie odbywa się z inicjatywy Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji, ale dobrze się stało, że współuczestniczy w nim Komisja Zdrowia. Niedługo minie rok, podczas którego Komisja Zdrowia zajmowała się problemem uzdrowisk i gmin uzdrowiskowych, pracując nad projektem ustawy o gminach uzdrowiskowych. Okazało się, że materia ta jest bardzo złożona.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrystynaHerman">Tematem dzisiejszego posiedzenia jest aktualny stan przekształceń własnościowych państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Przyznam szczerze, że niezbyt dobrze znam się na komercjalizacji i prywatyzacji, natomiast bliskie są mi sprawy dotyczące ochrony zdrowia. Chcę stwierdzić, że istotą funkcjonowania przedsiębiorstw uzdrowiskowych oraz gmin, które chciałyby uzyskać status gmin uzdrowiskowych, jest leczenie uzdrowiskowe. Jest to najważniejsza kwestia, o której nie możemy zapominać. Warunkować ona będzie podejmowane działania.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#KrystynaHerman">Wszyscy mamy świadomość tego, że jest to trudne zagadnienie. Dowodem na to jest choćby prawie roczna praca nad projektem ustawy o gminach uzdrowiskowych, które jeszcze nie zakończyliśmy. Więcej szczegółów na ten temat może podać pan poseł Zbigniew Szymański, który jest przewodniczącym podkomisji. Okazało się, że wiele spraw zachodzi na siebie. Mamy do czynienia z gminą, która nie może na swoim terenie tworzyć zakładów, z których uzyskiwałaby dochody, bowiem barierą są przepisy warunkujące funkcjonowanie przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Z kolei te przedsiębiorstwa działają w niewydolnych strukturach i coś należy zrobić, aby poprawić ten stan.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#KrystynaHerman">Na to wszystko nakłada się ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, która warunkuje pewne działania. Mówimy dzisiaj o komercjalizacji państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych i ewentualnej prywatyzacji tych przedsiębiorstw przekształconych w jednoosobowe spółki skarbu państwa, natomiast przemilczamy fakt, że następuje proces przekształcenia tych przedsiębiorstw w samodzielne niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej. Dopiero te zakłady będą mogły korzystać ze środków finansowych kas chorych.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#KrystynaHerman">Zarówno pani dyrektor Janina Sobczak-Kowalak, jak i zabierający głos w dyskusji dyrektorzy przedsiębiorstw uzdrowiskowych nie wyjaśnili, jaki będzie stan prawny przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Jeśli będą one funkcjonowały jako samodzielne niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej, to jakim przekształceniom własnościowym poddany zostanie ich majątek? Czy będą one funkcjonowały w formie spółki z udziałem skarbu państwa, czy w formie jakiejś innej spółki prawa handlowego? Jest to dla mnie sprawa niejasna i chciałabym, abyśmy o niej jeszcze porozmawiali. Wyjaśnienie, jakie uzyskamy, będzie warunkowało dalsze działania obu Komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#KrystynaHerman">Podczas dyskusji padło pytanie, jak kształtować się będzie odpłatność za lecznictwo uzdrowiskowe. Otóż ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym wyraźnie określa, iż ubezpieczony będzie miał prawo do leczenia uzdrowiskowego, ale tylko w takim zakresie, jaki został wyznaczony w skierowaniu. Natomiast kuracjusz będzie pokrywał w pełnej wysokości koszt wyżywienia i zakwaterowania. W tym zakresie nie będzie żadnych dopłat z Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Ta kwestia została już uregulowana i nie może budzić żadnej wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#KrystynaHerman">Rozporządzenie, o które pytał jeden z moich przedmówców, określać będzie jedynie sposób weryfikacji skierowania, które pacjent uzyska od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. W tym rozporządzeniu nie będzie żadnych innych regulacji prawnych, w tym dotyczących odpłatności za pobyt i wyżywienie w sanatorium, bo ta sprawa już została uregulowana w ustawie.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#KrystynaHerman">W związku z tym musimy być świadomi tego, że w jakimś stopniu zmniejszy się dostępność do lecznictwa uzdrowiskowego. Będzie to jeden z głównych elementów warunkujących funkcjonowanie przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#KrystynaHerman">Pani dyrektor Janina Sobczak-Kowalak powiedziała, że leczenie pooperacyjne w szpitalach uzdrowiskowych jest znacznie tańsze niż w szpitalach, gdzie dokonano operacji. Tak jest do tej pory, ale jak będzie przedstawiała się odpłatność za leczenie pacjenta w uzdrowisku? Czy pacjent poniesie pełne koszty, gdy po wszczepieniu bypassów, w 12 dobie zostanie przewieziony do szpitala sanatoryjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WitoldTomczak">Jako członek Komisji Zdrowia i lekarz, chcę wyrazić pogląd, iż materia, jaką prezentują przedsiębiorstwa uzdrowiskowe, nie powinna podlegać przesadnemu urynkowieniu. Dziedzina ochrony zdrowia, podobnie jak edukacja, nauka i kultura, nigdy nie będzie całkowicie dochodowa. Reformując ją należy raczej kierować się troską o społeczeństwo. Dlatego konieczne jest stworzenie warunków prawnych dla uzyskania równowagi między rynkowością a powszechną dostępnością do usług uzdrowiskowych - równowagi zgodnej z aktualnym stanem zamożności naszego społeczeństwa. Wydaje się, że kontrola skarbu państwa w tym zakresie jest konieczna.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WitoldTomczak">Obawiam się, że może przeważyć liberalne podejście do prywatyzacji przedsiębiorstw uzdrowiskowych z czym wiąże się niebezpieczeństwo dominującego udziału kapitału zagranicznego w tych przedsiębiorstwach. Uważam, że należy określić skalę udziału tego kapitału.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewSzymański">Mój przedmówca zwrócił uwagę na bardzo istotną kwestię. Faktycznie, należy poszukiwać kompromisu pomiędzy wymogami, wynikającymi z ochrony zdrowia, a interesem ekonomicznym. Nie chodzi o ustalenie przedziału, w którym zachodzi sprzeczność pomiędzy funkcjami państwa a funkcjami gminy. Chodzi o zdrowie społeczeństwa i interes ekonomiczny.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ZbigniewSzymański">Musimy się kierować zdrowym rozsądkiem przy wybieraniu rozwiązań. Jako poseł z AWS uważam, iż nie możemy popadać w doktrynalne skrajności. Dawniej złe było wszystko to, co prywatne, a teraz lansowany jest pogląd, że należy prywatyzować wszystko to, co jest państwowe. Niejednokrotnie oba poglądy można przypisać tym samym ludziom.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ZbigniewSzymański">Należy mieć na względzie konieczność poprawienia funkcjonowania przedsiębiorstw uzdrowiskowych i uelastycznienia zarządzania tymi przedsiębiorstwami. Sądzę, że te cele można będzie dobrze zrealizować po przekształceniu państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ZbigniewSzymański">Ktoś może powiedzieć, że powinniśmy pójść dalej. Opowiadam się za tym, aby przynajmniej poprzestać na komercjalizacji, choćby ze względu na to, że niedługo wejdą w życie nowe regulacje, prowadzone przez ustawę o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Finansowanie lecznictwa w sanatoriach i szpitalach uzdrowiskowych wyglądać będą nieco inaczej niż to przedstawiła pani posłanka Krystyna Herman. Nie będę tej kwestii rozwijał, gdyż sądzę, że wyjaśnień udzielą przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Stwierdzę tylko, że leczenie w szpitalach sanatoryjnych będzie nieodpłatne, jako kontynuacja leczenia klinicznego.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ZbigniewSzymański">Podczas dyskusji została wyrażona opinia, że wzrosną koszty funkcjonowania skomercjalizowanych przedsiębiorstw uzdrowiskowych ze względu na wysokie wynagrodzenia, które będą pobierali członkowie rad nadzorczych. Kwestię tę można ustalić nawet poprzez jakieś ograniczenia ustawowe.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ZbigniewSzymański">Pani posłanka Krystyna Herman wspomniała, że już rok zastanawiamy się nad projektem ustawy o gminach uzdrowiskowych. Otóż prace nad takim projektem trwają kilka lat, bowiem już w poprzedniej kadencji Sejmu została powołana podkomisja do spraw gmin uzdrowiskowych. Natomiast w ostatnich miesiącach osiągnęliśmy znaczny postęp w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ZbigniewSzymański">Uważam, że nie można forsować maksymalistycznych rozwiązań. Opowiadam się za wprowadzeniem opłaty uzdrowiskowej. Ponadto powinniśmy dążyć do tego, aby gminy uzdrowiskowe były subwencjonowane. Te dwa rozwiązania zostały wprowadzone do projektu ustawy o gminach uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#ZbigniewSzymański">Od 1 stycznia 1999 r. wchodzi w życie ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Spodziewam się, że ustawa o gminach uzdrowiskowych zacznie obowiązywać w tym samym czasie lub nieco później. Przygotowywana jest także ustawa o uzdrowiskach i leczeniu uzdrowiskowym. Po wprowadzeniu w życie tej ustawy sprawa leczenia sanatoryjnego nabierze innych wymiarów.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#ZbigniewSzymański">Również ze względu na ten kontekst dużych zmian, opowiadam się za tym, by nie były wprowadzane przekształcenia własnościowe o charakterze stricte rynkowym. Podzielam opinię, że w Polsce nikt nie dysponuje dostatecznie dużymi środkami finansowymi, by mógł zapłacić za rzeczywistą wartość majątku przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Poza tym, czy my mamy wolę przekazać ten majątek w prywatne ręce?</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#ZbigniewSzymański">Przed wojną społeczeństwo cieszyło się, że są uzdrowiska o charakterze ogólnonarodowym. Apeluję do członków obu Komisji, aby w tym duchu podejmowali decyzje, posiłkując się m.in. opracowaniem przedstawionym przez pana przewodniczącego Zdzisława Skwarka.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WładysławFrasyniuk">Proszę, aby pan przewodniczący zachował pewne tradycje, które ukształtowały się w Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji, na forum której debata była zawsze przygotowana i toczyła się w ramach wyznaczonego tematu. Nie jest to spotkanie posłów z elektoratem. Przypominam, że zadałem kilka pytań i chciałem usłyszeć na nie odpowiedzi, abym mógł wyjechać z Polanicy Zdroju z jakąś wiedzą, niezbędną przy podejmowaniu decyzji w sprawie przekształcenia własnościowego państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrystynaHerman">Pan poseł Zbigniew Szymański stwierdził, że ja nie wiem o czym mówię. Zacytuję więc art. 48 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym:</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KrystynaHerman">„1. Leczenie uzdrowiskowe przysługuje ubezpieczonemu na podstawie skierowania wystawionego przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#KrystynaHerman">2. Skierowanie, o którym mowa w ust. 1, wymaga potwierdzenia przez kasę chorych.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#KrystynaHerman">3. Ubezpieczony ponosi koszty zakwaterowania i wyżywienia w sanatorium uzdrowiskowym oraz, z zastrzeżeniem art. 50 ust. 2, koszty przejazdu do i z sanatorium, na zasadach określonych w odrębnych przepisach.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#KrystynaHerman">4. Minister Zdrowia i Opieki Społecznej określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady potwierdzenia skierowania, o którym mowa w ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewSzymański">Mój fragment wypowiedzi dotyczył leczenia w szpitalach sanatoryjnych. Jeżeli pacjent, np. po wszczepieniu bypassów, trafi do szpitala sanatoryjnego, to sam nie poniesie żadnych kosztów. Natomiast komentarz do zapisów ustawowych pozostawiłem przedstawicielom Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Proszę w ten sposób rozumieć moją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TomaszWójcik">Pozwolę sobie udzielić głosu. Problem gmin uzdrowiskowych i przekształcenia własnościowe przedsiębiorstw uzdrowiskowych, to są dwa odrębne tematy. Najprawdopodobniej są gminy, które spełnią wymogi ustawy o gminach uzdrowiskowych, gdy wejdzie ona w życie, ale na ich terenie nie funkcjonują przedsiębiorstwa uzdrowiskowe.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#TomaszWójcik">Mamy do czynienia z grupą przedsiębiorstw, które były na tak zwanym garnuszku państwa, czyli ich działalność finansował budżet państwa, by mógł być spełniony konstytucyjny wymóg bezpłatnego lecznictwa. Państwo musiało utrzymywać różne instytucje, które zapewniały obywatelom bezpłatne leczenie. Zarządzający tymi instytucjami nie musieli zbyt przejmować się rachunkiem kosztów, bowiem w pełni były one pokrywane przez budżet państwa.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#TomaszWójcik">Sytuacja ta stopniowo zmienia się. Menadżerowie przedsiębiorstw uzdrowiskowych nie mogą nie zauważać, że wprowadzane są reguły gry rynkowej i muszą się do nich dostosować. Status własnościowy przedsiębiorstw nie jest główną determinantą systemu rynkowego, lecz konkurencją.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#TomaszWójcik">Powstaje pytanie, czy klient, o którego ma zabiegać przedsiębiorstwo uzdrowiskowe będzie zdobywany na wolnym rynku, czy zostanie „podany na tacy”?</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#TomaszWójcik">Pewne rozwiązania zostały już określone w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Otóż część klientów będzie nadal „podawana na tacy”, bowiem kasy chorych będą refundowały pewien zakres usług leczniczych. Ostrzegam jednak przed oczekiwaniem, że ten system będzie taki sam, jak finansowanie z budżetu państwa. Pojawią się bowiem pewne elementy konkurencji, ponieważ kasy chorych będą mogły zerwać kontrakt z danym przedsiębiorstwem uzdrowiskowym, jeśli uznają, że usługi są świadczone niewłaściwie albo ich koszty są relatywnie zbyt wysokie. W ustawie zostało także rozstrzygnięte, że pacjent pokrywa koszty zakwaterowania i wyżywienia. Nie możemy więc mówić, że nie wiadomo, jaka będzie odpłatność - całkowita czy symboliczna. Natomiast uzasadnione jest pytanie, jak zachowają się firmy uzdrowiskowe, aby nie stracić pieniędzy? Czy potrafią obniżyć koszty, żeby zachować atrakcyjność również dla ludzi niezamożnych, których koszt leczenia uzdrowiskowego będzie refundowany przez kasy chorych?</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#TomaszWójcik">Sądzę, że na nasz sposób myślenia rzutuje przeświadczenie, że jeśli właścicielem firmy będzie nadal skarb państwa, to nie poprawi się jej efektywność. Po kilkuletnich doświadczeniach powinno stać się dla nas oczywiste, że właściciel nie jest tym, który decyduje o jakości firmy. Obraz przedsiębiorstwa kreują dwie funkcje, tzn. zarządzanie i marketing.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#TomaszWójcik">Nie bez znaczenia jest postawa załóg i jej współpraca z zarządcami firm, to znaczy, czy w firmie jest spokój i akceptowane są trudne rozwiązania lub czy jest bunt i ciągła walka. Zachowanie załogi rzutuje na koszty funkcjonowania firmy, a w efekcie tego na cenę świadczonych usług.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#TomaszWójcik">Pozytywnie oceniam fakt, iż dwa organy związkowe tworzą wspólny front. Nie tylko rozumieją, że zmiana systemu jest konieczna, ale także wykazują aktywność w jego modelowaniu. Aczkolwiek propozycje prezentowane przez oba związki zawodowe nie są takie same, to jednak najważniejsze jest to, iż są one wyrazem aktywnej postawy, a nie postawy roszczeniowej. Dostrzegam także pewną ewolucję poglądów, od uchwał o niepodejmowaniu jakichkolwiek przekształceń własnościowych do akceptacji komercjalizacji przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#TomaszWójcik">Jeden z dyrektorów powiedział, że przedsiębiorstwa uzdrowiskowe realizują politykę zdrowotną państwa. Nie jestem o tym przekonany, gdyż uważam, że przedsiębiorstwo ma wykonywać swoje zadania statutowe, natomiast odrębną sprawą jest to, jak państwo realizuje politykę zdrowotną i na przykład, czy ułatwia im funkcjonowanie, stwarza system zachęt itd.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#TomaszWójcik">Do systemu zachęt zaliczam odseparowanie sfery czysto produkcyjnej od sfery usług leczniczych. Pan poseł Władysław Frasyniuk zdecydowanie opowiadał się za wyłączeniem rozlewni wód ze skomercjalizowanych przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#TomaszWójcik">Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że wody mineralne z tych rozlewni spełniają określoną rolę w realizowaniu przez przedsiębiorstwa uzdrowiskowe funkcji leczniczych, a oprócz tego rozlewnie sprzedają konfekcjonowaną wodę mineralną zewnętrznym klientom. Jednym cięciem nie można oddzielić tych dwóch sfer działalności i dlatego prywatyzując rozlewnię wód trzeba zabezpieczyć interes przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Można to zrobić zawierając z przyszłym właścicielem umowę, w której zobowiąże się on do realizowania zadań, na których zależy przedsiębiorstwom uzdrowiskowym.</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#TomaszWójcik">Podczas dyskusji ujawnili się zwolennicy i przeciwnicy przekazania przedsiębiorstw uzdrowiskowych gminom. Być może narażę się samorządowcom oświadczając, że nie jestem zwolennikiem przekazania gminom jakichkolwiek podmiotów gospodarczych. Funkcję organizacyjną gminy pojmuję tak samo, jak funkcję organizacyjną państwa. Zadaniem gminy nie jest prowadzenie przedsiębiorstw, lecz tworzenie warunków do ich powstawania i funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#TomaszWójcik">Nie wykluczam jednak, że w jakichś okolicznościach może stać się ona właścicielem lub udziałowcem na takiej zasadzie, na jakiej jest właścicielem przedsiębiorstwa komunalnego. Pozwolę sobie jednak zauważyć, że na świecie podejmowana jest już prywatyzacja usług publicznych w różnych, złożonych konfiguracjach. Ten proces jest różnie oceniany - ma on gorących zwolenników, ale także jest krytykowany i przedstawiane są dobrze uzasadnione argumenty.</u>
<u xml:id="u-30.13" who="#TomaszWójcik">Moim zdaniem, nie jest najistotniejsze to, czy przedsiębiorstwa uzdrowiskowe będą własnością skarbu państwa, gminy, czy nawet osoby fizycznej. Ważne jest to, jaka będzie zachodziła relacja pomiędzy funkcją uzdrowiskową a funkcją produkcyjną - mam na myśli rozlewnie wód mineralnych - oraz jakie będą uwarunkowania prawne funkcjonowania przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Opowiadam się za koncepcją, by będąc spółkami prawa handlowego, miały status przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, ale wymaga to nowych rozwiązań prawnych. Dlatego sądzę, że Ministerstwo Skarbu Państwa, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej, zbada tę kwestię, rozstrzygnie i przedstawi Sejmowi odpowiedni projekt. Uważam, że efektem dyskusji, która toczy się na dzisiejszym posiedzeniu jest to, że problem stał się bardziej czytelny i w momencie, gdy rząd przedstawi stosowny projekt, będziemy wiedzieli, czy zawiera on rozwiązania adekwatne do tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ZofiaKrasickaDomka">Mieszkam w Rabce, a więc w uzdrowisku o szczególnych walorach klimatycznych, gdzie leczą się dzieci z całej Polski. Już choćby z tej przyczyny omawiany dziś problem szczególnie leży mi na sercu. Z punktu widzenia członka Komisji Zdrowia, dostrzegam ogrom pracy, którą podjął resort.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#ZofiaKrasickaDomka">Współpraca między Komisją Zdrowia a resortem jest bardzo dobra. Pracujemy nad ustawami regulującymi sprawy uzdrowisk. Wyłoniona z Komisji Zdrowia podkomisja przygotowuje projekt ustawy o gminach uzdrowiskowych. Natomiast resort pracuje nad projektem ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym i uzdrowiskach. Przyjęliśmy założenia, że oba te projekty zostaną równocześnie przedłożone pod obrady Sejmu.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#ZofiaKrasickaDomka">Zawsze z wielką uwagą przysłuchuję się dyskusjom podczas spotkań posłów z przedstawicielami uzdrowisk, bowiem są one pomocne w naszych pracach. Poznajemy różne aspekty lecznictwa uzdrowiskowego.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#ZofiaKrasickaDomka">Nie ulega wątpliwości, że uzdrowiska pełnią niezwykle ważną rolę leczniczą i rehabilitacyjną. Dzisiaj także wskazano na aspekt ekonomiczny lecznictwa uzdrowiskowego i np. tak zwany osobodzień pacjenta w klinice kardiologicznej kosztuje średnio około 1 tys. zł, a dalszy ciąg niezbędnego leczenia rehabilitacyjnego, który jest podejmowany po 6–7 dniach od wykonania zabiegu chirurgicznego, kosztuje 9–10 razy mniej.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#ZofiaKrasickaDomka">Podobnie przedstawia się kwestia rehabilitacji po zabiegach ortopedyczno-chirurgicznych. Chcę zwrócić uwagę na nowe kierunki leczenia, a mianowicie na całą sferę schorzeń układu nerwowego i zdrowia psychicznego. Wspomnę także o rehabilitacji przedrentowej, bowiem jest to niezwykle ważna sprawa dla ludzi, którzy pracują w szkodliwych warunkach.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#ZofiaKrasickaDomka">Odniosę się do koncepcji odseparowania sfery produkcyjnej od usług leczniczych. Moim zdaniem, nie jest to dobra koncepcja, zwłaszcza że nie każde uzdrowisko ma odwierty wód mineralnych i możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w tym zakresie. W Rabce mamy kopalniane dobra w postaci solanek, które nie nadają się do konsumpcji.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#ZofiaKrasickaDomka">Jestem tego samego zdania, które wyraziła Sekcja Krajowa Uzdrowisk Polskich NSZZ „Solidarność”. Optuje ona za zachowaniem integralności majątku państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, w szczególności obiektów leczniczych i rozlewni wód mineralnych. Uważam, że jest to bardzo istotne dla dalszego funkcjonowania tych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#ZofiaKrasickaDomka">Sądzę, że wyrażę intencję posłów obecnych na posiedzeniu, proponując skierowanie do Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej dezyderat wraz z dokumentem przedstawionym przez Sekcję Krajową Uzdrowisk Polskich NSZZ „Solidarność” i memoriałem stowarzyszenia gmin uzdrowiskowych po to, aby zostały one uwzględnione w czasie prac nad przekształceniem państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WładysławFrasyniuk">W materiale, który otrzymaliśmy od Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, jest informacja, że oprócz 26 państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych funkcjonuje 77 sanatoriów. Czy ktoś może nam powiedzieć, jak te podmioty radzą sobie w ramach gospodarki rynkowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TomaszWójcik">Proszę, aby pani dyrektor odpowiedziała na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JaninaSobczakKowalak">Różnorodność zagadnień, których dotyczyły pytania, skłania mnie do uporządkowania pewnych spraw.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JaninaSobczakKowalak">Przyjmijmy, że uzdrowisko jest obszarem, na którym działają różne podmioty, między innymi 77 sanatoriów, posiadających różnych właścicieli oraz 26 państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Kiedyś wszystkie sanatoria i szpitale sanatoryjne można było utożsamiać z uzdrowiskiem. Teraz należy rozróżniać pojęcie uzdrowiska od funkcjonujących w nich podmiotów.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#JaninaSobczakKowalak">W materiale, który został państwu przekazany, zostało wyraźnie określone na czym polega komercjalizacja. Jest to wstęp do prywatyzacji pośredniej, a w związku z tym nie będą miały zastosowania wszystkie formy prywatyzacji bezpośredniej, takiej jak: sprzedaż leasing, spółki pracownicze itd. Zależy nam na jednolitym przekształceniu branży, a nie wszystkie przedsiębiorstwa uzdrowiskowe kwalifikują się do prywatyzacji bezpośredniej, chociażby ze względu na liczbę zatrudnionych. W ośmiu przedsiębiorstwach pracuje ponad 500 osób.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#JaninaSobczakKowalak">Komercjalizacja jest procesem wstępnym do właściwej prywatyzacji. Chodzi o płynne przekształcenie przedsiębiorstwa, które funkcjonuje na podstawie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych w spółkę prawa handlowego. Spółka działająca na podstawie Kodeksu handlowego musi mieć właściciela. Właścicielem skomercjalizowanego przedsiębiorstwa uzdrowiskowego będzie w 100-procentach skarb państwa.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#JaninaSobczakKowalak">Przedsiębiorstwa uzdrowiskowe uzyskują dochody z różnych źródeł. Do 1989 r. ministerstwo w pełni finansowało ich działalność, natomiast obecnie przedsiębiorstwa mają również własne źródła dochodów i na przykład dochody uzyskane z rozlewni wód mineralnych przeznaczają na finansowanie usług leczniczych, remonty i inwestycje. Ministerstwo płaci niskie stawki za tak zwaną osobodobę i są one przedmiotem negocjacji z przedsiębiorstwami uzdrowiskowymi. Średnio ponad 30% dochodów przedsiębiorstw uzdrowiskowych pochodzi z ich własnej działalności.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#JaninaSobczakKowalak">Komercjalizacja jest wstępnym procesem i dopiero, gdy dochodzi do prywatyzacji, następuje sprzedaż udziałów. Wiedzą już o tym związki zawodowe i rady pracownicze, gdyż informuję nie po raz pierwszy, że jeśli ktoś kupił 10% udziałów, to nie oznacza, że kupił np. jeden obiekt. Będzie on posiadał 10% udziału w całości majątku sprywatyzowanego przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#JaninaSobczakKowalak">Osoby, które w ubiegłych latach zdawały egzaminy, upoważniające do kandydowania do rad nadzorczych, zapewne pamiętają, że była dopuszczona sprzedaż zorganizowanej części przedsiębiorstwa i to rozwiązanie znalazło się także w pierwszej wersji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Nowa wersja tej ustawy nie dopuszcza do sprzedaży części przedsiębiorstwa. Ta kwestia budzi największe wątpliwości. Najczęściej pytano mnie, czy jest możliwe, w przypadku przekształceń własnościowych, że ktoś nam zabierze część przedsiębiorstwa, na przykład rozlewnię wód mineralnych? W przypadku prywatyzacji pośredniej, którą zamierzamy przeprowadzić, nie jest to możliwe.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#JaninaSobczakKowalak">Państwo podkreślali, że minister zdrowia i opieki społecznej powinien mieć wpływ na proces przekształceń własnościowych. Ma on to ustawowo zagwarantowane. W ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych jest wyraźnie napisane, że do składu rady nadzorczej jedna osoba jest delegowana przez organ założycielski i ta regulacja prawna będzie realizowana do końca tego roku, bowiem do tego czasu minister zdrowia i opieki społecznej będzie pełnił funkcję organu założycielskiego dla przedsiębiorstw uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#JaninaSobczakKowalak">Wrócę do składu rady nadzorczej. Dwie osoby zostaną wybrane przez załogę, jedna osoba będzie reprezentowała organ założycielski i dwie osoby skarb państwa. Nie trzeba w tej sprawie wysyłać dezyderatów do posłów, bowiem została ona już uregulowana w ustawie. Mówiłam podczas szkolenia, że taki skład rady nadzorczej jest ukłonem ustawodawcy dla załóg, gdyż Kodeks handlowy stanowi wyraźnie, że w radzie nadzorczej zasiadają właściciele. Uprawnienie załóg do wybrania w 1/3 składu rad nadzorczych zostało podyktowane chęcią wyeliminowania obaw, że nie wiadomo, co je będzie czekało po przekształceniu państwowych przedsiębiorstw w spółki skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#JaninaSobczakKowalak">Lecznictwo jest realizowane w sanatoriach i szpitalach uzdrowiskowych. Mówię o lecznictwie zamkniętym. Szpitale uzdrowiskowe posiadają wyłącznie państwowe przedsiębiorstwa uzdrowiskowe i wynika to z zaszłości. Niestety, tryb kierowania pacjentów do sanatoriów i szpitali uzdrowiskowych nie uległ zmianie. Lekarze wystawiają wnioski, które trafiają do komisji, niezależnie od tego, czy chodzi o pacjenta ze szwami na mostku po wszczepieniu bypassów, czy o pacjenta, który jest względnie sprawny i ze względu na dyskopatię, chce pojechać do sanatorium. Jest to chory system i należy go zmienić. Kardiolodzy nie wysyłają pacjenta po przeszczepie serca na leczenie uzdrowiskowe. Ten pacjent jest poddany dalszej procedurze w szpitalu uzdrowiskowym, która stanowi kolejny etap leczenia pooperacyjnego.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#JaninaSobczakKowalak">W sanatoriach pacjenci pokrywają częściowo koszt zakwaterowania i wyżywienia. Taka częściowa odpłatność została wprowadzona na początku lat 90. na mocy ustawy. Stawki miały być waloryzowane w każdym kolejnym roku, odpowiednio do wskaźnika inflacji. Niestety, od 1995 r. nie są one waloryzowane. Dzisiaj zbiera się Rada Ministrów i będzie obradowała w tej sprawie. Być może zatwierdzi ona to, o co walczyliśmy od dłuższego czasu.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#JaninaSobczakKowalak">Pani posłanka Krystyna Herman zacytowała przepis ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, który stanowi, że ubezpieczony ponosi koszty zakwaterowania i wyżywienia w sanatorium uzdrowiskowym oraz koszty przejazdu do i z sanatorium, na zasadach określonych w odrębnych przepisach. Zamieszczenie w przepisie wyrazów „koszty przejazdu do i z sanatorium” przed wyrazami „na zasadach określonych w odrębnych przepisach” najprawdopodobniej spowodowało, że państwo odczytujecie ten przepis w taki sposób, że pacjent ponosi całkowitą odpłatność. My go interpretujemy inaczej: pacjent ponosi, na podstawie odrębnych przepisów, częściową odpłatność.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#JaninaSobczakKowalak">Niestety, stało się tak, że dziennikarze coś, gdzieś przeczytali i nie znając tych wyjaśnień, które państwu przedstawiłam, podali w prasie informacje, że pacjenci będą ponosić pełną odpłatność. Nie jest to możliwe. Wprowadzenie całkowitej odpłatności za leczenie sanatoryjne w Belgii spowodowało, że po dwóch latach nie było tam ani jednego sanatorium.</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#JaninaSobczakKowalak">Jest jeszcze jedna kwestia, na którą chcę zwrócić uwagę. Ustawa kompetencyjna sprowadza na poziom sejmików wojewódzkich ustalanie zasad odpłatności za leczenie sanatoryjne. Tę kompetencję przejmują one od ministra zdrowia, który obecnie ustala stawki, a ich wysokość zależy od standardu pokoju w sanatorium i od sezonu.</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#JaninaSobczakKowalak">Wspominałam już o wojewódzkich komisjach lecznictwa uzdrowiskowego. Zostały one powołane na mocy rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej z 1991 r. Nie można było wówczas znaleźć innego rozwiązania i trzeba było w 49 województwach powołać dysponentów skierowań na leczenie uzdrowiskowe. W skład każdej komisji wchodzi po trzech przedstawicieli związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-34.15" who="#JaninaSobczakKowalak">Z pewnością państwo zdajecie sobie sprawę z tego, że nie jest możliwe, by w przyszłości świadczenia lecznicze, finansowane przez kasy chorych, ale z naszych składek były rozdzielane przez związki zawodowe. Dlatego w ustawie o powszechny ubezpieczeniu zdrowotnym jest delegacja dla ministra zdrowia i opieki społecznej do wydania rozporządzenia, w którym określony zostanie tryb potwierdzania skierowań na leczenie sanatoryjne.</u>
<u xml:id="u-34.16" who="#JaninaSobczakKowalak">Nie odniosę się do projektu ustawy o gminach uzdrowiskowych, gdyż nie dotyczy ona bezpośrednio przekształcenia własnościowego państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Pani posłanka Krystyna Herman pytała, jak będzie funkcjonował niepubliczny zakład opieki zdrowotnej w ramach przedsiębiorstwa uzdrowiskowego i jakie wiążą się z tym zmiany. Otóż nic się nie zmieni, bowiem po przekształceniu przedsiębiorstwa uzdrowiskowego w spółkę, w swojej strukturze będzie ona miała niepubliczny zakład opieki zdrowotnej lub zespół takich zakładów. Załóżmy, że grupa osób bardzo bogatych wybudowała szpital. Także w tym przypadku będzie właściciel i zakład opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-34.17" who="#JaninaSobczakKowalak">Chciałabym, aby państwo w swoim rozumowaniu odróżniali stosunki własnościowe od świadczenia usług zdrowotnych. Zakład opieki zdrowotnej istnieje i nadal będzie świadczył usługi. Organem, który go otworzył jest państwowa osoba prawna, a w przyszłości będzie to osoba prawna.</u>
<u xml:id="u-34.18" who="#JaninaSobczakKowalak">W skład zakładu opieki zdrowotnej nie może wejść rozlewnia wód, gdyż ich działalność wykracza poza zakres zadań określonych w art. 1 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Natomiast w przedsiębiorstwie uzdrowiskowym może być rozlewnia wód mineralnych, niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, a także hotel, który prowadzi działalność typowo komercyjną.</u>
<u xml:id="u-34.19" who="#JaninaSobczakKowalak">Pan poseł Władysław Frasyniuk pytał o kondycję 77 sanatoriów, z którymi Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zawiera umowy. Właścicielami tych sanatoriów są osoby prywatne, spółki, związki zawodowe i fundacje. Odrębną grupę stanowią sanatoria Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Obrony Narodowej, Polskich Kolei Państwowych itp. Są to jednostki budżetowe utworzone przez jednostki centralne.</u>
<u xml:id="u-34.20" who="#JaninaSobczakKowalak">Kondycja finansowa 77 sanatoriów, o które pytał pan poseł Władysław Frasyniuk jest zróżnicowana, ale wszystkie one funkcjonują. Stawka, którą płacimy w ramach zakon-traktowanych usług jest niewielka i wynosi 20–27 zł. Sanatoria te zarabiają na komercyjnej działalności. Nie jestem w stanie powiedzieć, w jakim procencie firmy te mają wykorzystane łóżka i jaka część tego procentu przypada na umowy zawarte z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej, gdyż jest to tajemnica handlowa tych firm. Gdyby państwo chcieli otrzymać tę informację, to musielibyśmy się zwrócić z prośbą o jej przekazanie do właścicieli tych sanatoriów.</u>
<u xml:id="u-34.21" who="#JaninaSobczakKowalak">Chcę państwa poinformować, że departament, którym kieruję, składa się z trzech osób. Wykonuje on, w imieniu ministra, funkcje organu założycielskiego, które można porównać z funkcjami rad nadzorczych. Jesteśmy szalenie przepracowani, ale ponieważ w tym roku kończymy działalność, nie ma sensu zatrudniać nowych pracowników. Wzięliśmy na siebie większy trud.</u>
<u xml:id="u-34.22" who="#JaninaSobczakKowalak">Oprócz różnych problemów, o których dzisiaj rozmawiamy czekają nas nowe zadania związane z integracją z Unią Europejską. Resort zajmie się nimi intensywnie, gdy tylko zakończymy prace nad pilnymi projektami ustaw.</u>
<u xml:id="u-34.23" who="#JaninaSobczakKowalak">Jest jeszcze wiele spraw, o których chciałabym powiedzieć, ale z braku czasu nie mogę tego zrobić. Dodam jeszcze, że leczenie dzieci odbywa się wyłącznie w szpitalach sanatoryjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszSolarz">Chcę serdecznie podziękować państwu za wypowiedzi, z których przebijała troska o przyszły kształt lecznictwa uzdrowiskowego, jaki powstanie po przekształceniach własnościowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych i reformy ochrony zdrowia, której jednym z filarów jest reforma lecznictwa uzdrowiskowego.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JanuszSolarz">Wiele już powiedziano na temat potrzeby wkomponowania w proces leczenia rachunku ekonomicznego, bez względu na to, gdzie ono się odbywa i w jakiej formie. Przyznaję, że duże wrażenie na mnie zrobiło wystąpienie pana posła Władysława Frasyniuka, który poruszył tę zasadniczą kwestię.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JanuszSolarz">Zmiany, które wprowadzamy we wszystkich obszarach ochrony zdrowia polegają na przebudowie dotychczasowego systemu w taki sposób, aby można było wkomponować elementy racjonalizujące koszty. Nie powinniśmy przy tym zatracić istoty reformy, bowiem jej końcowy efekt ma przynieść korzyści pacjentom, również tym, którzy trafią do przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Tymi korzyściami będzie podwyższenie standardów świadczonych usług w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego, w formule racjonalnych wydatków i kosztów.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JanuszSolarz">Mamy świadomość, że po to, aby można było osiągnąć te cele, musimy wyposażyć przedsiębiorstwa uzdrowiskowe w instrumenty. Takim instrumentem jest przedsięwzięcie polegające na przekształceniu tych przedsiębiorstw w jednoosobowe spółki skarbu państwa, bowiem służy on poprawie efektywności zarządzania. Można wymienić wiele argumentów przemawiających za potrzebą przeprowadzenia komercjalizacji, na przykład: uregulowanie stanu prawnego przedsiębiorstw, możliwość korzystania z funduszy restrukturyzacyjnych, które są adresowane do skomercjalizowanych przedsiębiorstw. Jest to sposób na ich dofinansowanie, a taki postulat był zgłaszany podczas dyskusji.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JanuszSolarz">Uważam, że nie należy lekceważyć wystąpień, w których wyrażone zostały wątpliwości w związku z procesem komercjalizacji przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Musimy się liczyć także z takim stanem świadomości. Gdybyśmy założyli, że wszyscy wiedzą wszystko i bez zastrzeżeń akceptują, to byłoby to podejście idealistyczne. Chodzi o to, abyśmy dany program przeprowadzili w miarę bezkonfliktowo i w tym celu należy wygasić wszystkie źródła niepokoju.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JanuszSolarz">Ważne jest również to, aby w procesie przekształceń własnościowych uczestniczyły wszystkie zainteresowane strony, czyli kadra zarządzająca, przedstawiciele załóg oraz związków zawodowych, a także środowisko samorządowe.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JanuszSolarz">Doceniając rolę stanu świadomości, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej kładzie duży nacisk na szkolenia. Zależy nam na tym, aby uczestnicy przekształceń własnościowych nabrali przekonania do celu tego procesu. Chodzi o to, aby przedsiębiorstwa uzdrowiskowe znalazły swoje miejsce na rynku świadczeń medycznych. Nie może to być zupełnie wolny rynek - mówimy o rynku regulowanym. W czasie dyskusji państwo podpowiadali, jakie instrumenty prawne finansowe powinny regulować rynek świadczeń medycznych.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#JanuszSolarz">Instrumenty powinny być po stronie tych, którzy będą dysponować środkami, czyli kas chorych, ale również po stronie przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Przede wszystkim powinien być to instrument sprawnego kierowania przedsiębiorstwem. Sądzę, że komercjalizacja jest takim instrumentem. Z przebiegu dyskusji odniosłem wrażenie, że nie jest on kwestionowany. Pan poseł Zbigniew Szymański zalecał pewną ostrożność w podejmowaniu następnego kroku po komercjalizacji. Mogę zapewnić, że bez konsultacji z zainteresowanymi nie będziemy podejmowali przedsięwzięć prywatyzacyjnych. Nie ukrywam, że liczymy na wsparcie merytoryczne Ministerstwa Skarbu Państwa. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej nie zajmowało się dotychczas prywatyzacją i nie ma doświadczenia, jak należy poruszać się w tym obszarze.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#JanuszSolarz">Chcę państwu wskazać na jeszcze inny proces. Otóż część zakładów opieki zdrowotnej, które funkcjonowały do niedawna w formule jednostki budżetowej, są przekształcane w podmioty gospodarcze - samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#JanuszSolarz">Próbujemy budować rynek świadczeń medycznych, lecz po to, aby zaczął on funkcjonować, muszą być podmioty, które będą konkurować ze sobą i płatnik ściśle związany ze świadczeniodawcą, który na tym rynku będzie się zachowywał racjonalnie. Tym płatnikiem będą kasy chorych. Z istoty tych kas wynikać będzie zabieganie o to, aby stan zdrowia i kondycja tych, za których płaci, była jak najlepsza, a to będzie się przekładało na relacje z podmiotami świadczącymi usługi medyczne.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#JanuszSolarz">Pan poseł Władysław Frasyniuk zadał wiele pytań dotyczących kondycji finansowej przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Czuję się w obowiązku przeprosić państwa za to, że materiał, opracowany przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, nie zawiera odpowiedzi na te pytania. Przyznaję samokrytycznie, że część traktująca o różnych aspektach ekonomicznych przedsiębiorstw uzdrowiskowych jest zbyt uboga.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#JanuszSolarz">Zapewniam państwa, że minister Wiesław Maksymowicz osobiście interesuje się problematyką uzdrowisk i stąd wynika moja obecność na posiedzeniu połączonych Komisji. Kierownictwo zobowiązało mnie do tego, abym się spotkał z państwem. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi i deklaruję, że istotne decyzje dla przedsiębiorstw uzdrowiskowych będziemy konsultować z państwem. Kierujemy się głęboką troską, aby nie został zmarnowany dorobek tych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#JanuszSolarz">Zdaję sobie sprawę z tego, że każda zmiana budzi wątpliwości, ale tkwiąc przy nich nie rozwiążemy problemu. Tylko zbiorową mądrością możemy dochodzić do rozwiązań i uniknąć popełnienia błędów.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejKosiura">Wszystkie usamodzielnione ZOZy będą podlegały samorządom od 1 stycznia 1999 r. Zdecydowano się na taki krok dlatego, aby władze samorządowe wspierały menedżment usamodzielnionych ZOZów, w podjęciu niełatwych działań w kontekście reformy ochrony zdrowia. Powstanie swego rodzaju paradoks, bowiem władze samorządowe na szczeblu gminy i powiatu będą miały wpływ na funkcjonowanie ZOZ-ów, które niejednokrotnie nie są najważniejszą jednostką organizacyjną w strukturze społeczności lokalnych, a nie będą miały wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstw uzdrowiskowych, od których kondycji zależy funkcjonowanie gmin uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#AndrzejKosiura">Udział gminy w kapitale przedsiębiorstwa w granicach 5–10%, to w dalszym ciągu tylko udział w komercjalizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzySzymańczyk">W kilku słowach odniosę się do wypowiedzi posłów, którzy nawiązywali do wątpliwości zgłaszanych przez dyrektorów przedsiębiorstw uzdrowiskowych. Nie jest prawdą, że my boimy się urynkowienia usług i nie chcemy, by przedsiębiorstwa uzdrowiskowe zostały skomercjalizowane. Zwracamy tylko uwagę na pewne zagrożenia, które wystąpią w lecznictwie uzdrowiskowym od 1 stycznia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JerzySzymańczyk">Faktem jest, że od dawna działamy w warunkach rynkowych, bowiem będąc przedsiębiorstwami musimy zadbać o wyniki finansowe. Gdybyśmy generowali straty, dawno już byłyby ustanowione zarządy komisaryczne. Podczas dzisiejszego posiedzenia chcieliśmy zwrócić uwagę państwa na to, że przedsiębiorstwa uzdrowiskowe nie są typowymi przedsiębiorstwami takimi, jak te, w których np. produkowane są buty bądź alkohol. Specyfika naszych przedsiębiorstw nakazuje podejść do nich nieco inaczej niż do przedsiębiorstw produkcyjnych, które były poddawane procesom restrukturyzacji i przekształceń własnościowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TomaszWójcik">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>