text_structure.xml 45.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Porządek dzienny otrzymaliście państwo przed posiedzeniem i jeśli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że przedstawione propozycje zostały przez państwa zaakceptowane. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do pierwszego punktu porządku czyli omówienia założeń wstępnego projektu ustawy o kuratorach sądowych. Już od trzech lat, przy okazji dyskusji na temat budżetu, problem kuratorów powracał na forum naszej Komisji. Staraliśmy się, z różnymi, niestety, skutkami, podejmować działania zmierzające przede wszystkim do poprawy sytuacji materialnej kuratorów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławIwanicki">Kilka miesięcy temu samorząd kuratorów sądowych zwrócił się do mnie z prośbą o pomoc i sformalizowanie inicjatywy związanej ze statusem kuratorów sądowych. W wyniku naszych dyskusji zaproponowałem, aby to właśnie środowisko opracowało wstępny projekt ustawy o kuratorach sądowych.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławIwanicki">Po to, aby dokument ten odpowiadał wszelkim wymogom regulaminowym Sejmu zwróciłem się do Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu PR, aby wspólnie z samorządem kuratorów, przedłożony projekt skorygowano w aspekcie formalnym i redakcyjnym. Efekt tych prac macie państwo przed sobą.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławIwanicki">Proszę teraz pana mecenasa o przedstawienie podstawowych założeń tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Tak jak wspomniał pan przewodniczący, myśmy uczestniczyli jedynie przy nadaniu ostatecznej formy redakcyjnej istniejącemu już projektowi, który został nam przedłożony.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Utrzymuje on funkcjonujący już obecnie podział na kuratorów zawodowych i społecznych przez co zmierza do zebrania w jednym akcie ustawowym problematyki rozproszonej dotychczas w wielu ustawach i rozporządzeniach. Dotyczy to zarówno pragmatyki zawodowej jak i spraw materialnych kuratorów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Trzeba jednak mieć na uwadze, że niektóre uprawnienia nadal pozostaną np. w kodeksie postępowania karnego oraz kilku jeszcze innych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Rozdział pierwszy projektu zawiera przepisy ogólne. Mówi o podziale kuratorów na zawodowych i społecznych, o rodzaju czynności jakie są przez nich wykonywane a więc: informacyjno-diagnostyczne, profilaktyczne, resocjalizacyjne i opiekuńczo-wychowawcze.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Jest tu kapitalne stwierdzenie, że „kurator społeczny wykonuje swoje czynności pod nadzorem kuratora zawodowego”, co było również w dotychczasowych zapisach.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Nowością jest natomiast określenie tytułów jakimi kuratorzy się posługują, a więc: „kurator zawodowy”, z dodaniem określenia „rodzinny” lub „dla dorosłych”, „kurator społeczny” a także „kurator penitencjarny”.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Kolejny rozdział poświęcony jest kuratorom zawodowym i określa warunki jakie powinien spełnić kandydat, aby mógł ubiegać się o to stanowisko. Art. 6 określa, że musi to być osoba: posiadająca obywatelstwo polskie, korzystająca z pełni praw cywilnych, niekarana, która ukończyła 24 lata, odbyła aplikację kuratorską i złożyła egzamin kuratorski.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Kolejne artykuły mówią o wymaganiach jakim powinien odpowiadać aplikant kuratorski, bowiem projekt przewiduje, że uzyskanie tytułu kuratora poprzedzone będzie roczną aplikacją, czego dotychczas nie było.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Następne artykuły mają charakter stricte pragmatyczny i mówią o nawiązaniu stosunku pracy, który miałby charakter mianowania. Dokonywać tego miałby prezes sądu okręgowego na wniosek kuratora okręgowego, po zasięgnięciu opinii okręgowej rady kuratorów.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Dalej jest mowa o stopniach awansowych kuratorów. Wyróżnia się tu trzy takie stopnie: kurator zawodowy, starszy kurator zawodowy i kurator specjalista. W kolejnych zaś artykułach, jak choćby w art. 14, zapisano pewne uprawnienia kuratorów, natomiast w art. 12 stwierdza się, że „kurator zawodowy obowiązany jest postępować zgodnie ze złożonym ślubowaniem, oraz stale podnosić swoje kwalifikacje zawodowe”.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Jest tu także przepis mówiący, że koszty podnoszenia kwalifikacji pokrywane są ze środków sądów okręgowych.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Art. 16 mówi o wynagrodzeniu kuratorów zawodowych, zaś art. 17 o wydatkach ponoszonych przy sprawowaniu dozorów lub nadzorów. Nie wprowadza się tu żadnych zmian do już obowiązujących zasad.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">W dalszych artykułach jest m.in. mowa o urlopach przysługujących kuratorom, przy czym należy mieć na uwadze, że w sprawach nieuregulowanych w tej ustawie, do kuratorów zawodowych stosowałyby się przepisy ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Dlatego też tu jest mowa tylko o urlopach dodatkowych: 6 dni po 10 latach pracy i 12 dni po 15 latach pracy. Jest też mowa o gratyfikacjach jubileuszowych, przy czym tu nic się nie zmienia w stosunku do obecnych przepisów w tej materii.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Nowa propozycja zawarta jest w art. 20. Mówi ona o świadczeniu pieniężnym dla tych osób, które przez okres co najmniej 15 lat wykonywały pracę kuratora zawodowego „cechującą się wysokim stopniem zagrożenia”. Sądzę, że przedstawiciele samorządu kuratorskiego uzasadnią tę merytoryczną propozycję.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">W tym rozdziale jest także mowa o możliwości uzyskania płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, oraz wynagrodzeniu za okres choroby. Zaproponowano tu wynagrodzenie w pełnej wysokości, tak jak to dotyczy sędziów i prokuratorów.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Są także przepisy dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej i porządkowej za naruszenie obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Rozdział trzeci mówi o organizacji kuratorskiej służby sądowej. Wyróżnia się tu następujące jednostki organizacyjne:</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">1) okręgowe oddziały kuratorskiej służby sądowej, zwane dalej „oddziałami”.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">2) zespoły kuratorskiej służby sądowej zwane dalej „zespołami”,</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">3) sekcje kuratorskiej służby sądowej zwane dalej „sekcjami”.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">W tym rozdziale zawarte też zostały uprawnienia prezesa sądu okręgowego w zakresie tworzenia i znoszenia tych zespołów i sekcji oraz określania ich struktury wewnętrznej. Przewidziano więc takie rozwiązanie, że czynności z zakresu obsługi oddziałów i zespołów, wykonywałyby sekretariaty powołane specjalnie dla tych jednostek organizacyjnych. Do pracowników tych sekretariatów stosowałoby się natomiast przepisy o pracownikach sądów i prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Rozdział czwarty poświęcony jest w całości kuratorom społecznym. Określa on kto może być powołany do pełnienia takiej funkcji oraz jakie ma obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Nowością, jaką proponuje ustawa jest rozdział piąty dotyczący samorządu kuratorskiego. Jego najwyższym organem byłoby Krajowe Zgromadzenie Kuratorów, potem Rada Krajowa Kuratorów, Okręgowe Zgromadzenia Kuratorów, Okręgowe Rady Kuratorów i zebrania kuratorów. Określono tu, kto tworzy te organy, jakie są ich zadania i kto wchodzi w ich skład.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Przyjęcie tego projektu wymagałoby stosownych zmian w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych, gdzie przewiduje się trzy zmiany, oraz w kodeksie karnym wykonawczym.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Przepisy przejściowe i końcowe określają sytuację aktualnie pracujących kuratorów w stosunku do rozwiązań proponowanych w ustawie. W art. 57 ust. 1 stwierdzono, że „kuratorzy zawodowi zatrudnieni w dniu wejścia w życie ustawy stają się kuratorami zawodowymi w rozumieniu niniejszej ustawy oraz zachowują odpowiednio posiadane stopnie”. Ust. 2 tegoż artykułu mówi odpowiednio, że: „kuratorzy społeczni w dniu wejścia w życie ustawy stają się kuratorami społecznymi w rozumieniu przepisów niniejszej ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Jak już wspomniałem wcześniej, w sprawach nieuregulowanych tą ustawą stosuje się przepisy ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Art. 63 projektu zakłada zaś, że „do czasu wydania przepisów wykonawczych, nie dłużej jednak niż przez okres 1 roku, zachowują moc dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie ustawy, o której mowa w art. 55, o ile nie są sprzeczne z tą ustawą”. Chodzi tu o ustawę Prawo o ustroju sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRP">Jeśli chodzi o kwestie finansowe, zaproponowano, aby przepisy związane z finansami, tj. art. 20 ust. 2–8 weszły w życie dopiero z dniem 1 stycznia 2003 roku, podczas gdy cała ustawa zaczęłaby funkcjonować od 1 stycznia 2001 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejMartuszewicz">Jest to dla nas dość historyczny moment i dlatego pozwolę sobie oficjalnie podziękować całej Komisji i panu przewodniczącemu za wieloletnie zainteresowanie sprawami kuratorów. Wielokrotnie występowaliśmy do Ministerstwa Sprawiedliwości z inicjatywami aktów prawnych, które jednak dopiero teraz uwzględnione zostały w tym projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejMartuszewicz">Obecna sytuacja kuratorów sądowych jest bardzo trudna bowiem jako jedyna grupa pracowników wymiaru sprawiedliwości nie posiadamy swojego statusu. Rodzi to ogromnie bolesne dla nas skutki, zarówno w relacjach z innymi grupami zawodowymi tego środowiska, jak i w kontaktach zewnętrznych z różnymi służbami społecznymi.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejMartuszewicz">Obecny projekt jest realizacją założeń prawnych reformy wprowadzanej do sądownictwa od roku 1992, do której rozporządzenie z roku 1986 dotyczące kuratorów, absolutnie już nie pasuje.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AndrzejMartuszewicz">Przedstawiony projekt z uwagi na to, że skonsultowany został z wieloma środowiskami kuratorów w Polsce, zawiera w sobie wszystkie uwagi wniesione przez kolegów z 9-ciu oddziałów terenowych. Przy obecnym zagrożeniu przestępczością, a jednocześnie przy zaostrzaniu kar, wydaje się nam, że kuratela jest właśnie komplementarnym rozwiązaniem dla tego typu propozycji rządowych. Kuratorzy współpracują zarówno z Ministerstwem Sprawiedliwości jaki jego wszystkimi agendami.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AndrzejMartuszewicz">Naszym zdaniem obecny stan wymaga, aby ustawa o kuratorach sądowych została uchwalona przez Sejm w jak najkrótszym czasie. Zwracam się więc do pana przewodniczącego, prezydium Komisji i wszystkich posłów-członków tej Komisji, o przyjęcie tego aktu jako projektu komisyjnego i podjęcie dalszych prac legislacyjnych nad tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AndrzejMartuszewicz">Ponieważ jest to problematyka bardzo specyficzna, wymagająca fachowości, którą my posiadamy, deklarujemy daleko idącą współpracę, zarówno z Komisją jak i obecnym kierownictwem resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, nie sugerując oczywiście opinii jakie państwo tu wyrazicie, aby w przypadku gdy przeważać będą opinie pozytywne przyjąć ten projekt jako projekt naszej Komisji i skierować do dalszych prac legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławIwanicki">Chciałem też powiadomić państwa o stanowisku Ministerstwa Sprawiedliwości, które jest również mocno zaangażowane w rozwiązywanie problemów kuratorów sądowych. Mam nadzieję, że w toku dalszych prac legislacyjnych udałoby się wypracować takie rozwiązania, które będą miały również pełną akceptację ministra sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BogdanLewandowski">Myślę, że przyjęcie tego projektu przez Komisję byłoby krokiem we właściwym kierunku, bowiem na naszych posiedzeniach wielokrotnie zajmowaliśmy się już sprawami kuratorów. Usiłowaliśmy m.in. pozyskiwać środki finansowe na podwyżki płac tych pracowników, co nie dało oczekiwanych rezultatów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BogdanLewandowski">Wiem jednocześnie o ogromnej determinacji ludzi z tego środowiska, jak również trudnościach ich pracy związanej z bezpośrednim zagrożeniem dla życia. Znane są przypadki, gdy kuratorzy atakowani są przez przestępców i generalnie mają oni swego rodzaju dyskomfort z powodu tego, że istniejące rozwiązania prawne odbiegają od aktualnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#BogdanLewandowski">Wiemy, że w najbliższym czasie nie należy oczekiwać zmniejszenia przestępczości, a więc uchwalenie tej ustawy byłoby też swego rodzaju odpowiedzią na zagrożenia jakie obecnie występują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GrzegorzKurczuk">Mamy obecnie taką sytuację, że akty prawne dotyczące kuratorów sądowych rozproszone są w różnych ustawach i rozporządzeniach. Istnieje więc potrzeba zebrania ich w jednym akcie prawnym. Wiemy też, że ustawa taka stworzyłaby optymalne warunki do wykonywania tego zawodu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#GrzegorzKurczuk">Opowiadam się więc za tą myślą, którą przedstawił już pan przewodniczący, jak również poseł Bogdan Lewandowski, aby przyjąć ten projekt jako projekt komisyjny i rozpocząć nad nim pracę.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#GrzegorzKurczuk">Mam też przy okazji pytanie do pana ministra. Otóż w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych było odniesienie w jednym z przepisów i zapowiedź odrębnego projektu ustawy o kuratorach sądowych. Czy mógłby nam pan wyjaśnić, czy resort ma tu jakieś konkretne propozycje. Obawiam się jakiegoś dublowania, choć oczywiście możemy pracować nad jednym i drugim projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszNiedziela">Minister Kaczyński spotykał się niedawno z przedstawicielami Stowarzyszenia Kuratorów i dyskutowaliśmy o problemach kuratorów podzielając wygłoszony tu dziś pogląd, że jest to ostatnia grupa zawodowa wśród pracowników wymiaru sprawiedliwości, która nie ma odrębnej regulacji. To stało się przyczyną powołania w dniu 21 września br. zespołu do spraw opracowania projektu ustawy o kurateli sądowej. W składzie tego zespołu są również przedstawiciele kuratorów, którzy powołali 8-osobową radę mającą uczestniczyć w opiniowaniu tego projektu i innych pracach związanych z jego tworzeniem.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JanuszNiedziela">Harmonogram przewiduje pierwsze posiedzenie zespołu w dniu 12 października, zaś zakończenie prac wyznaczono na 31 grudnia br., co wynika z zarządzenia ministra sprawiedliwości. Zakładam, że prace będą się toczyć wartko, bowiem już w październiku odbyć się mają trzy dalsze spotkania, w listopadzie następne cztery i w grudniu kolejne trzy. Myślę, że będzie to wystarczający czas, aby taki projekt przygotować. Oczywiście może tu nastąpić sytuacja dublowania prac i dlatego, gdyby Wysoka Komisja zechciała przyjąć moją sugestię, to z naszej strony jest prośba o wstrzymanie się z decyzją przyjęcia zgłoszonego dziś projektu do czasu przygotowania projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JanuszNiedziela">My możemy w pewnej części korzystać z rozwiązań, które już się pojawiły w tym projekcie, ale przyznaję, że wstępna jego analiza daje podstawy do poważnych zastrzeżeń w odniesieniu do niektórych przepisów tam przewidzianych. Projekt ten jest także na tyle niedoskonały, że nie przewiduje skutków finansowych co oczywiście utrudniałoby równoległe prace.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JanuszNiedziela">Nie chcę się odnosić szczegółowo do poszczególnych zapisów projektu. Myślę jednak, że te generalne uwagi, które przedstawiłem są na tyle wyczerpujące, że być może wpłyną na stanowisko Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GrzegorzKurczuk">Czy byłby pan w stanie określić termin zakończenia prac ministerialnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszNiedziela">Jest on przewidziany na 31 grudnia br. Wtedy ma być przyjęty projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyWierchowicz">Uważam, że powinniśmy jednak przystąpić do prac nad tym projektem. Wielokrotnie już rozmawialiśmy w resorcie o tym, że ustawa ta jest niezbędna i nigdy nie było przeszkód ze strony ministra.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzyWierchowicz">Mamy, niestety, smutne doświadczenia z pracami na ustawą Prawo o sądach powszechnych. Ministerstwo Sprawiedliwości obiecało naszej Komisji złożenie obszernej autopoprawki w lipcu br. Dziś mamy październik, a poprawki nie widać, choć ustawa jest bardzo ważna, bo to jest konstytucja sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JerzyWierchowicz">Jeżeli do takich spraw nie przywiązuje się należytej wagi, to jaka jest pewność, że przy pracach nad projektem ustawy o kuratorach zapowiedziane terminy zostaną dotrzymane?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JerzyWierchowicz">Ja wnioskuję, abyśmy dziś przyjęli przedstawiony nam projekt, uznając go za projekt komisyjny i przystąpili niezwłocznie do dalszych prac. Nie będzie żadnych przeszkód, by resort w stosownym czasie włączył się i wspólnie uczestniczył w opracowaniu ustawy. Sprawa jest już tak dojrzała i nabrzmiała, że czas rozpocząć konkretne prace, tym bardziej że nie wiemy jak długo jeszcze pracować będzie obecny parlament. Czy to będzie jeszcze rok, czy też kadencja zostanie skrócona. Każdy miesiąc jest więc ważny i nie można sobie pozwalać na czekanie do 31 grudnia, tym bardziej że z doświadczenia wynika, że może to być termin wysoce problematyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekMarkiewicz">Chcę się przyłączyć do głosu posła Jerzego Wierchowicza, ale jednocześnie chciałbym wiedzieć, dlaczego rządowi zależy, aby to był właśnie projekt rządowy? To jest jedyny argument jaki się pojawił. Nie ma on szansy na to, aby był projektem pilnym, więc to mu nie daje żadnej przewagi. Czy nie lepiej byłoby zatem, aby prowadzić prace wspólnie, tu w Komisji, z takim założeniem, że pod koniec listopada, lub na początku grudnia projekt byłby już gotowy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MarekMarkiewicz">Problematyka zawarta w projekcie nie jest złożona, zaś od strony finansowej byłoby znacznie lepiej rozważać ją na tle omawianego w tym czasie budżetu, a nie przenosić na następny rok budżetowy.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MarekMarkiewicz">Stąd również moja propozycja, aby prace rozpocząć niezwłocznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TeresaLiszcz">Ja też gorąco popieram tę inicjatywę. Miałam okazję obserwować pracę kuratorów zarówno zawodowych jak i społecznych i wiem, że jest to praca ciężka, specyficzna i ostatnio coraz bardziej niebezpieczna. Jest ona na tyle specyficzna, że wymaga oddzielnej regulacji. Myślę, że podporządkowanie regulacji urzędniczej nie jest w tym miejscu właściwe.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TeresaLiszcz">Nie ma też wątpliwości co do potrzeby tej inicjatywy i chętnie się sama w to mocniej zaangażuję. Nie sadzę, aby należało zawieszać prace do czasu ukazania się projektu rządowego. Nie wiem jednak czy dobrze rozumiem głosy posłów Marka Markiewicza i Jerzego Wierchowicza, byśmy dziś mieli przyjąć ten projekt. Sądzę, że jest to skrót myślowy, bo to co mamy dzisiaj to jest dopiero praprojekt, a Komisja powinna przyjąć uchwałę o przyjęciu dopiero po dopracowaniu go. Osobiście, akceptując samą ideę, mam sporo uwag, zwłaszcza gdy chodzi o status pracowniczy kuratorów. Nie ma tu np. uregulowanej sprawy rozwiązania stosunku pracy. Nie uważam też, aby dobrym wyjściem było liczenie na posiłkowe zastosowanie ustawy o pracownikach urzędów państwowych, bo jest to już ustawa stara, na wymarciu, w której nie przewiduje się mianowania. Wyprze ją całkowicie ustawa o pracownikach służby cywilnej, a więc do tamtej ustawy nie powinno się odwoływać. Nie chcę dalej wchodzić w szczegóły. Proponuję natomiast powołanie podkomisji do obróbki tego projektu i deklaruję, że chętnie wejdę w skład takiej podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WitMajewski">Zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy uważają, że nie powinniśmy już dłużej na coś oczekiwać, ponieważ od początku kadencji obiecywaliśmy zająć się tym problemem. Kadencja dobiega końca i czas się z tych zobowiązań wywiązać.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WitMajewski">Po wstępnej lekturze przedstawionego projektu uważam, że spełnia on wszystkie kryteria, aby mógł być przedmiotem pierwszego czytania. Przecież potem jest jeszcze dalsza praca Komisji i może wtedy wyłonimy podkomisję, a rząd będzie miał okazję wnieść swoje uwagi. Zachęcałbym rząd do współpracy przy równoległym rozwiązaniu tego problemu. Rząd ma dwie możliwości wstrzymania naszej pracy, albo poprzez apel do nas, który dziś jak widać, jest nieskuteczny, albo poprzez Marszałka, aby wstrzymywał pierwsze czytanie. Uważam, że z obu tych możliwości powinien zrezygnować na rzecz spolegliwej współpracy, po to, aby wspólnie rozwiązać problem.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WitMajewski">Myślę, że jest najbardziej optymalny moment, aby dziś potraktować przedstawiony projekt jako inicjatywę poselską skierowaną do laski marszałkowskiej, a potem są jeszcze dwa, trzy miesiące zbliżające nas do ostatecznych rozstrzygnięć kiedy będzie można wprowadzić zarówno uwagi strony rządowej jak i propozycje, które zgłosiła posłanka Teresa Liszcz. Ale to już będzie po pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TeresaLiszcz">Stanowczo nie zgadzam się z propozycją posła Wita Majewskiego. Ten projekt ma poważne wady i my, jako Komisja Sprawiedliwości nie możemy sobie pozwolić, aby w takiej formie przekazywać go do laski marszałkowskiej. Zasłużyliśmy sobie na to, aby projekt, który od nas wychodzi był dobrą robotą i dlatego ponawiam swój wniosek, aby na tym etapie przygotowywanie go oddać w ręce podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WitMajewski">A ja uważam, że ten projekt zrobiony jest bardzo starannie i dlatego muszę się z panią nie zgodzić. To nie jest dokument, który by nie spełniał podstawowych wymogów, ale ponieważ poglądy są różne, możemy po pierwszym czytaniu i wysłuchaniu wszystkich uwag pracować nad jego doskonaleniem. Z punktu widzenia formalnego - nic mu nie brakuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanPiątkowski">Jestem również tego zdania, jak większość kolegów. Uważam, że sama koncepcja przedstawiona w tym projekcie jest dobra, bo dostosowuje status kuratorów i samą instytucję kurateli do tych instytucji, które już w wymiarze sprawiedliwości istnieją.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JanPiątkowski">Uważam, że asumptem dla ministerstwa do tego, aby się zebrało i rozpoczęło pracę powinien być właśnie ten, gotowy już projekt. Resort bowiem nie ma jeszcze koncepcji jak rozwiązać tę sprawę, podobnie jak i wielu innych spraw dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Pamiętamy projekt zmiany ustawy o prokuraturze rozpatrywany jeszcze na początku roku 1998. Pani minister mówiła wówczas, że ministerstwo wniesie szybko nowy projekt ustawy, który do dziś nie został jednak wniesiony. Uważam zresztą, że nie nastąpi to szybko, bowiem ministerstwo nie ma koncepcji jak rozwiązać problem funkcjonowania prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JanPiątkowski">Z tego też powodu, tak jak większość kolegów, proponuję, aby przystąpić do pracy nad projektem, bez powoływania podkomisji. Istniejące usterki będzie można dopracować w dalszej kolejności powołując podkomisję. Do ministerstwa apeluję, aby wówczas przyłączyło się do tych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#IrenaKamińska">Dziękując za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie, chcę powiedzieć, że projekt tej ustawy trafił do nas w marcu tego roku dzięki uprzejmości pani senator Boguckiej-Skowrońskiej. Jesteśmy oczywiście zobowiązani do zajęcia wobec niego stanowiska, tym bardziej że kuratorzy są bardzo ważnym elementem w pracy sądu. Chciałabym więc wyrazić nadzieję, że państwo umożliwicie Krajowej Radzie udział w pracach nad tym dokumentem i zajęcia wobec niego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławIwanicki">Oczywiście. Jak tylko projekt będzie gotowy, państwa również poprosimy o opinię.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w dyskusji? Skoro nie ma chętnych, proszę pana ministra o ustosunkowanie się do przedstawionych opinii poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszNiedziela">Te uwagi, które ja przedstawiłem na wstępie dzisiejszego spotkania nie są oficjalnym stanowiskiem resortu, bowiem na tym etapie jest to niemożliwe. My oczywiście włączymy się do pracy nad tym projektem, a mnie osobiście bliskie są argumenty jakie wskazała pani posłanka Teresa Liszcz. Wprawdzie nie przedstawiałem szczegółowych uwag do poszczególnych artykułów tego projektu, ale z naszej strony taki katalog zastrzeżeń do niego powstał. Jesteśmy więc gotowi do pracy z komisją lub podkomisją, co zależy od decyzji państwa. Nie powinno to jednocześnie utrudniać prowadzenia prac z naszej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławIwanicki">Jeśli nie ma już głosów w dyskusji spróbujemy wypracować stanowisko. Są dwie koncepcje: jedna, aby przyjąć przedstawiony projekt ustawy i skierować jako projekt komisyjny do dalszych prac legislacyjnych i druga, aby na tym etapie powołać podkomisję, która by dopracowała ostatecznie wszystkie rozwiązania w projekcie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławIwanicki">Czy są jeszcze jakieś inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WitMajewski">Powołanie podkomisji na obecnym etapie jest tylko zwiększaniem bytów ponad potrzebę, bo ten projekt po pierwszym czytaniu i tak trafi do naszej Komisji. To wówczas będzie można powołać podkomisję, która dokona egzegezy i usunie wszystkie niedoskonałości.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WitMajewski">Ja bym apelował, abyśmy jednak prowadzili do załatwienia tego problemu, a nie powodowali przesunięcia go w nieokreślonym czasie. Jeśli teraz powołamy podkomisję, to będzie ona pracowała do grudnia i dopiero wtedy odbędzie się pierwsze czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TeresaLiszcz">Po pierwsze zakładamy, że taka podkomisja będzie pracować szybko i sprawnie. Poza tym jeśli ona teraz dokona obróbki, to nie trzeba będzie tego robić później. Nigdzie też nie jest napisane, że to ma być zrobione do grudnia. Trzeba zdawać sobie sprawę, że w Sejmie jest kolejka i ten projekt będzie i tak czekał na pierwsze czytanie. Przecież on nie wejdzie już na następnej sesji pod obrady plenarne. Skoro więc on i tak będzie czekał w lasce marszałkowskiej, to my możemy go w tym czasie dopracowywać.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#TeresaLiszcz">Ja sobie wyobrażam, że w ciągu najwyżej czterech tygodni można go dopracować i dopiero wtedy gdy będzie godny zarówno kuratorów, jaki Komisji Sprawiedliwości, będzie go można posłać do laski marszałkowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławIwanicki">Ten projekt był, jak już wspomniałem, konsultowany z Biurem Legislacyjnym i wiem, że nie ma on żadnych wad formalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Prawnych wad ja w nim nie dostrzegam. Owszem są problemy merytoryczne, które, jak zwykle mogą być dyskusyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TeresaLiszcz">Ja nie mówiłam o wadach formalnych w tym sensie, że coś jest źle sformułowane. Uważam natomiast, że są błędy merytoryczne jak choćby odwoływanie się do ustawy o urzędnikach państwowych. Wiem, że błędów legislacyjnych nasze Biuro by nie przepuściło, ale są błędy poważniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławIwanicki">Przystąpimy obecnie do głosowania. Jako pierwszy poddam pod głosowanie wniosek najdalej idący.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławIwanicki">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem przedstawionego projektu jako inicjatywy ustawodawczej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i skierowaniem go do dalszych prac legislacyjnych? W głosowaniu 10 posłów opowiedziało się za przyjęciem wniosku, jeden był przeciwny i jeden wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że większością głosów przedstawione propozycje zostały przyjęte jako komisyjny projekt ustawy, który skierowany będzie do dalszych prac legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby na forum Sejmu projekt ten przedstawiał poseł Marek Markiewicz, który taką wolę zgłosił.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#StanisławIwanicki">Jeśli nie usłyszę innych propozycji, uznam, że ta została przez państwa zaakceptowana. Dziękuję. Stwierdzam, że poseł Marek Markiewicz będzie posłem prowadzącym ten projekt w czasie dalszych prac legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#StanisławIwanicki">Przechodzimy obecnie do kolejnego punktu porządku dziennego, którym jest przyjęcie opinii Komisji w sprawach dotyczących funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#StanisławIwanicki">Pierwsza opinia dotyczy skargi konstytucyjnej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Piasecznie o stwierdzenie niezgodności art. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. O zmianie ustawy - Prawo spółdzielcze z art. 2, art. 21 i art. 46 Konstytucji RP (sygn. Akt SK. 7/2000).</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#StanisławIwanicki">Proszę o przedstawienie wniosków wynikających z tej sprawy i przedłożonych ekspertyz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Piasecznie wystąpiła ze skargą konstytucyjną skierowaną przeciwko art. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianie ustawy Prawo spółdzielcze, widząc w nim sprzeczność z art. 2, 21 i 46 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#KrzysztofŚmieja">Tego rodzaju stan prawny wywodzi się z następującego stanu faktycznego. Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Piasecznie 6 października 1984 r zwróciła się do naczelnika miasta i gminy w Piasecznie z wnioskiem o odpłatne przekazanie na własność nieruchomości rolnej będącej w jej posiadaniu. Naczelnik przez sześć lat nie wydał żadnej decyzji wobec czego spółdzielnia wystąpiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego ze skargą na bezczynność organu, jakim jest naczelnik miasta i gminy Piaseczno.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#KrzysztofŚmieja">W dniu 30 sierpnia 1990 r. NSA uwzględnił skargę i nakazał, wówczas już burmistrzowi Piaseczna, podjecie stosownych czynności. Miesiąc później burmistrz umorzył postępowanie wobec tego, że właśnie 20 stycznia 1990 r. weszła w życie ustawa znosząca art. 274 prawa spółdzielczego. Przepis tej ustawy przewidywał możliwość uwłaszczenia się rolniczej spółdzielni produkcyjnej na majątku będącym w jej posiadaniu. Uwłaszczenie miało charakter odpłatny, a szczegółowe zasady uwłaszczenia określało rozporządzenie Rady Ministrów, również z roku 1990. Dawało ono możliwość nabycia takiej nieruchomości po cenie nawet o 50 proc. niższej od ceny rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#KrzysztofŚmieja">W tej sytuacji Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Piasecznie w roku 1998 wystąpiła do Wojewody Mazowieckiego z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji burmistrza gminy Piaseczno z roku 1990, uznając, że skoro wystąpiła z wnioskiem o nabycie prawa własności wówczas, gdy to prawo istniało, czyli w roku 1984, to w takim przypadku postępowanie o stwierdzenie nabycia tej własności powinno być kontynuowane, a wobec czego, jej zdaniem, powinna ona skutecznie nabyć własność posiadanej przez siebie nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#KrzysztofŚmieja">Wojewoda Mazowiecki nie stwierdził nieważności decyzji wydanej przez burmistrza Piaseczna, wobec czego zainteresowani złożyli skargę do Naczelnego Sadu Administracyjnego, który także nie podzielił poglądu wyrażonego w skardze spółdzielni z Piaseczna, m.in. z tego powodu, że w czasie gdy nastąpiło rozstrzygniecie, wspomniany przepis, czyli art. 274 prawa spółdzielczego został uchylony ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#KrzysztofŚmieja">W tej sytuacji zainteresowana gmina wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności powołanych przepisów, a zwłaszcza art. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. z wymienionymi artykułami Konstytucji RP twierdząc, iż postępowanie takie powinno być zakończone w czasie kiedy przepis ten obowiązywał i nie powinny jej dotyczyć negatywne skutki związane z uchyleniem ustawy w styczniu roku 1990.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#KrzysztofŚmieja">Jeśli chodzi o stanowiska ekspertów w tej sprawie, to pragnę zauważyć, że zdania są podzielone. Ministerstwo Sprawiedliwości uważa, że zaskarżony przepis nie jest niezgodny z powołanymi przepisami Konstytucji. Podobny pogląd wyraża Biuro Ekspertyz Kancelarii Sejmu, natomiast odmiennego zdania jest Biuro Legislacyjne Rzecznika Praw Obywatelskich. Twierdzi ono, że wspomniana spółdzielnia nabyła prawo, a co najmniej ekspektatywę do prawa związanego z funkcjonowaniem art. 274, a więc do możliwości nabycia prawa własności. Ministerstwo i Biuro Ekspertyz twierdzi natomiast, że nadrzędną rolę w stosunku do tych rozważań ma zasada nie retro akcji wiążąca się z prawem międzyczasowym. Powołano na te okoliczność szereg orzeczeń, które Trybunał Konstytucyjny również stwierdza, dając priorytet tej zasadzie, ponad prawami nabytymi, mając oczywiście ciągle na uwadze wyłącznie ekspektatywę. W orzeczeniu z roku 1988 Trybunał stwierdza, że nie można chronić praw niesłusznie, a więc niesprawiedliwie nabytych, wychodząc z tego, że ustawa ze stycznia 1990 roku w sposób adekwatny do zachodzących w naszym państwie zmian, zrównywała podmioty funkcjonujące w obrocie cywilno-prawnym. Na tę okoliczność należałoby wskazać także ustawę z roku 1990 nowelizującą kodeks cywilny i kodeks postępowania cywilnego również w kierunku zrównywania różnych podmiotów funkcjonujących w obrocie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#KrzysztofŚmieja">Rzeczywiście, należy się zgodzić, że prawo spółdzielcze w art. 274 stwarzało szczególnie uprzywilejowaną sytuację podmiotom posiadającym pewne prawa takim jak spółdzielnie produkcyjne, aczkolwiek były tam również wymienione kółka rolnicze, które również miały szczególne możliwości nieodpłatnego i wyjątkowo korzystnego nabycia nieruchomości rolnych.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#KrzysztofŚmieja">Do materiałów jakie otrzymałem w tej sprawie dołączona jest także relacja z dyskusji parlamentarnej, z której wynika, że rozwiązania te nie były społecznie aprobowane. W roku 1990 dochodziło nawet do protestów i blokowania biur notarialnych.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#KrzysztofŚmieja">Osobiście jestem za obroną zaskarżonego przepisu. Uważam, że decyzja uchylająca art. 274 prawa spółdzielczego była słuszna. Wyrażam w ten sposób pogląd, wypowiadany także wielokrotnie przez orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, a dający pierwszeństwo zasadzie nie retro akcji, ale stosowania prawa wprost.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#KrzysztofŚmieja">W materiałach często powołuje się na art. 3 kodeksu cywilnego, który mówi o tym, że przepisy prawa cywilnego nie mają mocy wstecznej, chyba że to wynika ze szczególnej sytuacji. Tutaj takich szczególnych powodów nie ma. I dlatego proszę Wysoką Komisję o poparcie tego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, abyśmy przyjęli w tej sprawie następującą opinię:</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławIwanicki">„Na podstawie art. 62 ust. 2 Regulaminu Sejmu Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, po rozpatrzeniu na posiedzeniu w dniu 3 października 2000 r. skargi konstytucyjnej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Piasecznie o stwierdzenie niezgodności art. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianie ustawy Prawo spółdzielcze z art. 2, art. 21 i art. 46 Konstytucji RP wyraża negatywną opinię o zarzutach zawartych w skardze konstytucyjnej”.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławIwanicki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że opinia została przez Komisję przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#StanisławIwanicki">Sprzeciwu nie słyszę. Proponuję, aby stanowisko Sejmu przedstawił Trybunałowi Konstytucyjnemu poseł Krzysztof Śmieja.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia drugiej sprawy czyli wniosku Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy o stwierdzenie niezgodności:</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#StanisławIwanicki">a) art. 32j ust. 3 w powiązaniu z art. 32j ust. 1, oraz art. 32j ust. 7 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej z art. 66 ust. 1 Konstytucji RP,</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#StanisławIwanicki">b) art. 32j ust. 2, 3, 4, 5 i 7 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej z art. 32 Konstytucji RP,</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#StanisławIwanicki">c) art. 32j ust. 1 w związku z art. 32j ust. 2 i art. 32j ust. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej z art. 47 Konstytucji RP,</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#StanisławIwanicki">d) art. 2 ustawy z dnia 22 grudnia 1999 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej z art. 2 Konstytucji RP. (sygn. Akt K. 12/2000)</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#StanisławIwanicki">Proszę o przedstawienie wniosku w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszZieliński">Przedmiotem zaskarżenia są przepisy ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Skargę przedłożył Związek Zawodowy Lekarzy. Przypomnę, że chodzi tu o przepisy ustawowe, które powstały w konsekwencji obalenia przez Trybunał Konstytucyjny rozporządzenia Rady Ministrów o dyżurach lekarskich i związanych z nimi zagadnieniami.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#TadeuszZieliński">Sejm przyjął nową regulację w randze ustawy i ta regulacja jest teraz zaskarżona w dwóch punktach: art. 2 i art. 32j. Przedstawiając sprawę zwięźle trzeba wskazać, że wnioskodawcy podnoszą, iż poprzez to, że Sejm reguluje kwestie dyżurów lekarskich poza kodeksem pracy, naruszona została zasada równości. Inaczej traktowane są podmioty podlegające tej regulacji, a inaczej podmioty podlegające Kodeksowi pracy. Ten zarzut wydaje się niezasadny ponieważ nawet Trybunał Konstytucyjny stwierdzał, że mamy tu do czynienia ze szczególnym obszarem świadczeń medycznych, którego nie można porównywać z typowymi formami świadczenia pracy.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#TadeuszZieliński">Konkluzja byłaby tu więc negatywna.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#TadeuszZieliński">Wnioskodawcy podnoszą dalej zarzut, iż nowelizacja łamie konstytucyjne przepisy mówiące, że w myśl art. 66 ust. 1 Konstytucji RP obywatele mają prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Jednocześnie nie zauważają jednak, że przepis konstytucyjny przekazuje kwestie regulacji tych praw ustawodawcy, w drodze ustawy zwykłej. A ustawodawca zapragnął właśnie uregulować te kwestie w postaci odrębnej ustawy, czyli wspomnianych przepisów o zakładach opieki zdrowotnej. I w tym przypadku zarzut jest więc niezasadny.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#TadeuszZieliński">Trzecia grupa zarzutów powołuje się na standard kontroli wynikający z art. 47 Konstytucji, gdzie jest powiedziane, że każdemu przysługuje ochrona prawna życia prywatnego. W sposób kuriozalny wnioskodawcy stwierdzają, że czas dyżuru jest czasem prywatnym lekarza, czego w żaden sposób nie da się obronić. Również i te zarzuty są więc bezzasadne.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#TadeuszZieliński">Ostatnia kwestia, najbardziej dyskusyjna, dotyczy tego, iż wnioskodawcy podnoszą niekonstytucyjność art. 2 ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej bowiem przewiduje on retroakcję tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#TadeuszZieliński">W myśl art. 2 Konstytucji RP i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego retroakcja jest czymś niepożądanym, aczkolwiek Trybunał w wielu orzeczeniach stwierdził, że istnieje jakieś uzasadnienie dla niej, wówczas kiedy przepisy retroaktywne działają na korzyść podmiotów objętych ich reżimem. Można by się tu więc zastanawiać, czy ustawa poprawia sytuację tych podmiotów, czy też nie, ale mamy tu chyba do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, gdy przestały obowiązywać przepisy zakwestionowanego rozporządzenia, a nie było jeszcze nowych przepisów i ustawodawca miał prawo objąć reżimem ustawy także okres wcześniejszy.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#TadeuszZieliński">Reasumując, rekomenduję Komisji przyjęcie opinii, iż wszystkie zarzuty wnioskodawcy są niezasadne, a w związku z tym, aby Komisja przyjęła negatywną opinię o nich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławIwanicki">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu i Biuro Studiów i Ekspertyz KS także nie zgłasza żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszZieliński">Tak, jest tu zgodność. Podobnie nie ma uwag ze strony Prokuratora Generalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławIwanicki">Proponuję więc, aby Komisja wyraziła negatywną opinię o zarzutach zawartych we wniosku Związku Zawodowego Lekarzy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławIwanicki">Jeśli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła taką opinię.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#StanisławIwanicki">Sprzeciwu nie słyszę. Czy wyrażacie państwo także zgodę, aby stanowisko Sejmu przedstawił przez Trybunałem Konstytucyjnym poseł Tadeusz Zieliński?</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#StanisławIwanicki">Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>