text_structure.xml
17.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Witam członków Komisji oraz gości. Proponowany porządek dzienny obejmuje przyjęcie opinii Komisji w sprawie skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 186 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - w części w jakiej przepis ten pozbawia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dzieckiem wymagającym stałej opieki osoby urodzone po dniu 31 grudnia 1948 r., które warunki do nabycia prawa do tego świadczenia spełniły do 31 grudnia 1998 r. - z art. 2 i 32 ust. 1 Konstytucji RP. Czy są wnioski lub uwagi do proponowanego porządku dziennego? Nie ma. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu proponowanego porządku dziennego? Nie ma. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Wprowadzenie do kwestii objętej porządkiem dziennym przedstawi poseł Marek Markiewicz. Komentarz przedstawi zaś posłanka Teresa Liszcz.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekMarkiewicz">Podkomisja zajmująca się orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego dwukrotnie dyskutowała nad kwestią objętą dzisiejszym porządkiem dziennym. Sprawa jest szczególna, zwłaszcza z tego powodu, że dotyczy grupy osób, których ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pozbawiła prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dziećmi wymagającymi stałej opieki z powodu ich niepełnosprawności. Jest tak, że opinia podkomisji jest obok, czy nawet przeciw opinii Biura Legislacyjnego, choć generalne zasady są podzielane w obu opiniach.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekMarkiewicz">Tak więc ze względu na szczególny charakter sprawy podkomisja rekomenduje wyrażenie pozytywnej opinii o zarzutach zawartych we wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich. Ponadto proponujemy, aby w tej sprawie Sejm reprezentowała posłanka Teresa Liszcz, co jest tytułem do oddania jej głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TeresaLiszcz">W grę wchodzi prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dzieckiem wymagającym stałej opieki. Dzieci takie nazywane są również dziećmi specjalnej troski. Wbrew nazwie były to emerytury nie tyle wcześniejsze, co emerytury w ogóle uniezależnione od wieku. Jedyną przesłanką nabycia praw do takiej emerytury było wychowywanie dziecka o określonym stopniu niepełnosprawności wymagającego stałej opieki oraz zgromadzenie okresów składkowych i nieskładkowych, czyli stażu ubezpieczeniowego wynoszącego co najmniej 20 lat jeżeli chodzi o kobietę. Z uprawnienia tego w pierwszej kolejności korzystały kobiety-matki. W przypadku, gdy kobieta nie mogła skorzystać z tego uprawnienia - np. pozbawienie praw rodzicielskich - mógł korzystać ojciec pod warunkiem sprawowania stałej opieki nad dzieckiem i posiadania stażu ubezpieczeniowego wynoszącego co najmniej 25 lat.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#TeresaLiszcz">Po wejściu w życie nowej ustawy na przyszłość zlikwidowano taki rodzaj emerytury niezależnej od wieku. Zamiast tego w ustawie o pomocy społecznej wprowadzono stały zasiłek socjalny. Należy dodać, iż jeżeli ktoś spełnił wymagane przesłanki przed wejściem w życie nowej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i złożył stosowny wniosek przed wyznaczoną datą, to zachował prawa.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#TeresaLiszcz">Problem dotyczy natomiast tych osób, które wprawdzie spełniły przesłanki do nabycia emerytury przed 1 stycznia 1999 r., ale nie wystąpiły ze stosownym wnioskiem. Osoby te zostały podzielone na dwie grupy.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#TeresaLiszcz">Te osoby, które na dzień 1 stycznia 1999 r. miały ukończone 50 lat mogły z powodzeniem składać stosowny wniosek po wejściu w życie nowego systemu emerytalnego. Osoby te utrzymały więc prawo do emerytury.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#TeresaLiszcz">Natomiast osoby, które w dniu 1 stycznia 1999 r. nie ukończyły 50 lat nie mogą wystąpić ze stosownym wnioskiem. Rozwiązaniu temu Rzecznik Praw Obywatelskich narzuca przede wszystkim naruszenie zasad demokratycznego państwa prawnego. Chodzi w szczególności o zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez to państwo prawa oraz zasadę poszanowania praw słusznie nabytych. Uważam, że zarzut ten jest uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#TeresaLiszcz">Zgodnie ze stosownymi przepisami prawo do emerytury nabywa się w dniu spełnienia przesłanek. Późniejsza decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, którą potocznie nazywa się decyzją w sprawie przyznania emerytury, czy renty w swojej istocie jest tylko decyzją ustalającą to prawo, bądź decyzją ustalającą, że prawo to nie powstało.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#TeresaLiszcz">Tak więc prawo to powstaje z mocy ustawy z chwilą spełnienia przesłanek. Oznacza to, że osoby, które nie miały ukończone 50 lat, jeżeli spełniały przesłanki, czyli odpowiedni staż ubezpieczeniowy i wychowywanie dziecka specjalnej troski, już wówczas nabyły prawo do emerytury tyle, że nie zdążyły wystąpić z wnioskiem o skorzystanie z tego prawa. Nie mam więc wątpliwości, że mamy do czynienia z prawami nabytymi i to nabytymi słusznie. Prawa takie mogłyby być naruszone tylko w imię bardzo ważnego interesu publicznego. Nie dostrzegam takiego bardzo ważnego interesu publicznego. Należy dodać, że większość kobiet, których dotyczy dyskutowany przepis skorzystałaby z zasiłku stałego, choć na gorszych warunkach i to w sposób upokarzający dla osoby występującej o pomoc. Ponadto należy pamiętać, że osiągnięcie co najmniej dwudziestoletniego stażu ubezpieczeniowego odbywało się kosztem całej rodziny. Dla matki dziecka niepełnosprawnego przepracowanie co najmniej 20 lat nie było sprawą prostą. Na ogół było to możliwe tylko przy zaangażowaniu rodziny. Pomoc rodziny była bardzo często niezbędna dla wypracowania stażu wynoszącego co najmniej 20 lat.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#TeresaLiszcz">Nie należy też zapominać, że niektóre rodziny decydowały się na to, aby dziecko niepełnosprawne oddać do zakładu opiekuńczego. Wówczas utrzymanie i opieka takiego dziecka kosztuje państwo znacznie więcej niż wypłacenie emerytury matce wychowującej dziecko.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#TeresaLiszcz">Na podkreślenie zasługuje również to, że istniały argumenty na rzecz przyjęcia takich rozwiązań jakie zostały przyjęte. Są to argumenty znane. Chodzi przede wszystkim o to, że wprowadza się nowy system emerytalny, który ma być uwolniony od wszelkich elementów pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#TeresaLiszcz">Uważa się dość powszechnie, że nieszczęście jakim jest posiadanie dziecka niepełnosprawnego, któremu trzeba poświęcić bardzo wiele trudu i na ogół zrezygnować z pracy, jest zdarzeniem, które uzasadnia pomoc społeczną. Nie jest natomiast klasycznym ryzykiem ubezpieczeniowym. Skoro tak jest, to świadczenia z tego tytułu trzeba wyeliminować z systemu ubezpieczeń. Jest to racja, którą trzeba docenić. Jest to bowiem ważna racja. System ubezpieczeniowy dość konsekwentnie oczyszcza się z naleciałości nieubezpieczeniowych. Niemniej jednak zdaniem podkomisji i moim zdaniem nie można tego robić kosztem praw słusznie nabytych.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#TeresaLiszcz">Gdybym miała reprezentować Sejm w tej sprawie, to przywołując racje stojące za takim przejściowym rozwiązaniem, zaproponowałbym jednak zgodzić się co do zasady z zarzutem Rzecznika Praw Obywatelskich, co do tego, że gdy chodzi o osoby, które nabyły uprawnienie przed wejściem w życie nowego systemu, to niezależnie od wieku, powinny mieć to prawo utrzymane.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#TeresaLiszcz">Drugi zarzut Rzecznika Praw Obywatelskich jakoby rozpatrywane rozwiązanie było sprzeczne z zasadą równości zawartą w art. 32 Konstytucji RP, nie wydaje się trafny. Zarzut dotyczy nie tyle porównania osób z tej samej grupy ubiegających się o emeryturę w związku z wychowywaniem dziecka, co raczej porównywania grupy osób, które z tego tytułu ubiegały się o wcześniejszą emeryturę z innymi osobami uprawnionymi do wcześniejszej emerytury z uwagi na szczególny charakter pracy, prace szczególne lub uciążliwe. Wydaje się, że są to różne tytuły i porównywanie tych rozwiązań jest uprawnione. Chodzi o to, że te osoby, które z innych tytułów miały prawo do wcześniejszej emerytury pod różnymi warunkami prawo to zachowały, gdy chodzi o grupę przejściową między 30 a 50 rokiem życia w dniu wejścia w życie nowego systemu emerytalnego.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#TeresaLiszcz">Wydaje mi się, że są to jednak różne sytuacje, gdyż ryzyka związane z pracą są to jednak ryzyka ubezpieczeniowe. Natomiast ryzyko wychowywania dziecka niepełnosprawnego nie jest raczej ryzykiem ubezpieczeniowym. Tak więc nie jestem przekonana co do zarzutu niezgodności z art. 32 Konstytucji. Mam natomiast mocne przekonanie, że została naruszona zasada demokratycznego państwa prawnego w części wyrażającej zasady poszanowania praw słusznie nabytych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławIwanicki">Ponieważ zarysowały się pewne rozbieżności, tym bardziej proszę o zaprezentowanie stanowiska Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli chodzi o Biuro Legislacyjne, to chcemy zwrócić uwagę Komisji tylko na trzy kwestie.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestia pierwsza jest taka, iż z art. 186 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynika między innymi, że osoby urodzone przed dniem 1 stycznia 1949 r. zachowują prawo do świadczeń emerytalnych na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów. Jest to podstawowa i generalna zasada wynikająca z reformy systemu emerytalnego. Dotyczy wszystkich, a nie tylko niektórych grup obywateli. Taki właśnie unormowanie wskazuje na jego zgodność z art. 32 ust. 1 Konstytucji.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestia druga polega na tym, że ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w art. 157 wprowadziła zmiany w ustawie z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz.U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414 ze zm.), które uregulowały sytuacje osób nie objętych art. 186 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to konsekwencją przyjęcia zasady, że opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem nie należy do ryzyk ubezpieczeniowych, lecz do sfery pomocy społecznej. Należy dodać również, że z art. 31b ust. 7 ustawy o pomocy społecznej, który wszedł w życie z dniem 1 stycznia 1999 r., wynika, że osoby, o których mowa w art. 27 ust. 1 i 2, za które ośrodek pomocy społecznej opłacał składkę na ubezpieczenie społeczne przed dniem 1 stycznia 1999 r. nabywają prawo do emerytury bez względu na wiek, jeżeli w dniu 1 stycznia 1999 r. ukończyły co najmniej 45 lat i mają okres ubezpieczenia - składkowy i nieskładkowy - wynoszący co najmniej 20 lat. Wysokość emerytury dla tych osób ustala się według zasad przewidzianych w przepisach o emeryturach i rentach z -funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla ubezpieczonych urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 r.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak więc można w pełni przyjąć, że sytuacja tych osób - może nieco odmiennie - ale jednak została uregulowana. Oznacza to, że osoby, które nie zostały objęte przepisami art. 186 ust. 3 ustawy, zostały objęte przepisami ustawy o pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestia trzecia, to zwrócenie uwagi, iż w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utarła się formuła zgodnie z którą Trybunał Konstytucyjny dopuszcza jakby modyfikacje w zakresie praw emerytalno-rentowych. Nie jest więc tak, że konstrukcja praw nabytych jest niewzruszalna. Trybunał Konstytucyjny wyrażał stanowisko, iż możliwa jest modyfikacja uprawnień rentowych.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uwzględniając te okoliczności uważam, że przepis art. 186 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie narusza art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram dyskusję. Proszę jednak przede wszystkim o opinie odmienne od stanowiska podkomisji i stanowiska posłanki Teresy Liszcz. Nie ma chyba bowiem potrzeby powtarzania argumentów już wypowiedzianych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BogdanLewandowski">Chcę poprzeć stanowisko podkomisji, choć rzadko zdarza mi się nie podzielać stanowiska Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#BogdanLewandowski">Dodam jeszcze, że dyskutowaną kwestię analizowałem również w kontekście skarg obywateli zwracających się do mnie z tego typu problemami.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#BogdanLewandowski">Uważam, że analizowany problem został trafnie podjęty przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Chodzi bowiem o to, że w grę wchodzi sprawa kobiet, które w pewnym momencie dokonały wyboru polegającego na podjęciu się opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym przy jednoczesnej rezygnacji ze swoich aspiracji zawodowych. Kobiety te swoją decyzję podejmowały w określonym stanie rozwiązań ustawowych. Brały one pod uwagę również swoje uprawnienia emerytalne. Tymczasem teraz znalazły się w takiej sytuacji, że ich prawa zostały ograniczone, a ich status społeczny został w znacznym stopniu zdegradowany do poziomu konieczności korzystania z pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#BogdanLewandowski">Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki opowiadam się za poparciem stanowiska podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie ma. Przystępujemy zatem do głosowania. Pod głosowanie zostanie poddane stanowisko podkomisji. Stanowisko to jest następujące: na podstawie art. 62 ust. 2 Regulaminu Sejmu, Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka po rozpatrzeniu na posiedzeniu w dniu 21 grudnia 1999 r. wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją art. 186 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w części w jakiej przepis ten pozbawia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dzieckiem wymagającym stałej opieki osoby urodzone po dniu 31 grudnia 1948 r., które warunki do nabywania prawa do tego świadczenia spełniły do 31 grudnia 1998 r. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP wyraża pozytywną opinię o zawartych we wnioskach zarzutach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławIwanicki">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie przedłożonej opinii. Za wnioskiem głosowało 14 posłów, nikt się nie wstrzymał i nikt nie był przeciwny. Stwierdzam przyjęcie wniosku, czyli opinii Komisji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StanisławIwanicki">Wyrażam przekonanie, że z podobnym skutkiem posłanka Teresa Liszcz zaprezentuje tę opinię przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ponadto trzeba mieć na uwadze to, że w sprawie o której była mowa argumenty prawne są mniej istotne. Prawo musi być bowiem tworzone dla ludzi, zwłaszcza zaś dla ludzi niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos przed zamknięciem posiedzenia. Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#StanisławIwanicki">Ponieważ w składzie Komisji odbywamy ostatnie posiedzenie w tym roku, chcę w imieniu prezydium Komisji oraz sekretariatu Komisji złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne oraz noworoczne. Życzenia te składamy - za państwa pośrednictwem - także Waszym rodzinom i współpracownikom. Mam również nadzieję, że święta Bożego Narodzenia będące okresem radości wprowadzą nas w nowe tysiąclecie z większym optymizmem i z większymi sukcesami zarówno w życiu publicznym jak i osobistym. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>