text_structure.xml 30.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Witam członków Komisji oraz gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Proponowany porządek dzienny przewiduje zaopiniowanie - w trybie art. 37 ust. 2 regulaminu Sejmu - projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Jest to druk nr 972.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławIwanicki">Czy są wnioski lub uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławIwanicki">Przypomnę, iż art. 37 ust. 2 regulaminu Sejmu stanowi, że Komisja, do której został skierowany projekt ustawy, może się zwrócić do innych komisji o wyrażenie opinii o projekcie.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StanisławIwanicki">W takim właśnie trybie trafił do naszej Komisji poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zawarty w druku nr 972. Do reprezentowania wnioskodawców upoważniony jest wicemarszałek Sejmu Jan Król.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#StanisławIwanicki">Treść projektu jest następująca:</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#StanisławIwanicki">„Art. 1. W ustawie z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz.U. Nr 73, poz. 350 i Nr 137, poz. 638, z 1997 r. Nr 28, poz. 153, Nr 98, poz. 604. Nr 106, poz. 679, Nr 121, poz. 770, Nr 160, poz. 1080 i z 1998 r. Nr 162, poz. 1118) w art. 42 w ust. 1 wyrazy „30% uposażenia” zastępuje się wyrazami „25% uposażenia”.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#StanisławIwanicki">Art. 2. Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, z mocą od dnia 1 stycznia 1999 r.”.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#StanisławIwanicki">Pełne brzmienie zmienianego art. 42 ust. 1 jest następujące:</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#StanisławIwanicki">"Posłowi i senatorowi przysługują środki finansowe na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju, w zryczałtowanej wysokości 30% uposażenia miesięcznego (dieta parlamentarna)”.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#StanisławIwanicki">Ponieważ wicemarszałek Jan Król nie może wziąć udziału w posiedzeniu naszej Komisji, pozwolę sobie przedstawić uzasadnienie do projektu.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#StanisławIwanicki">Uposażenia poselskie i senatorskie zostały poddane od 1 stycznia 1999 r. tzw. ubruttowieniu, to jest przeliczeniu w taki sposób, aby po potrąceniu składki na ubezpieczenie społeczne, nie były niższe niż przed przeliczeniem.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#StanisławIwanicki">Ubruttowienie polega na przemnożeniu wskaźnikiem 123,0164.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#StanisławIwanicki">Uposażenie poselskie (senatorskie) od 1 stycznia 1999 r. wzrosło więc nie tylko z uwagi na podwyższenie kwoty bazowej (o 10,5% jak dla wszystkich kierowniczych stanowisk państwowych), ale również w wyniku ubruttowienia.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#StanisławIwanicki">Dieta parlamentarna nie podlega ubruttowieniu, od niej bowiem - ani uprzednio, ani obecnie - nie jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#StanisławIwanicki">Proste naliczenie diety po 1 stycznia 1999 r., od nowej wysokości (ubruttowionego) uposażenia spowodowałoby jej „automatyczne” zwiększenie. Proponuje się więc - w drodze odpowiedniej nowelizacji art. 42 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - ustalenie diety parlamentarnej w wysokości 25% uposażenia poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#StanisławIwanicki">Tak ustalona wysokość diety parlamentarnej pozwoli na utrzymanie tej diety (po niewielkim zaokrągleniu wzwyż) w odpowiedniej relacji do uposażenia przed ubruttowieniem, oczywiście z uwzględnieniem wzrostu uposażenia poselskiego (senatorskiego) spowodowanego wzrostem kwoty bazowej. Biorąc pod uwagę, że ubruttowienie uposażeń nastąpiło z dniem 1 stycznia br., a zaproponowane nowe ustalenie wysokości diety nie spowoduje jej realnego obniżenia - proponuje się skorygowanie przepisu dotyczącego diety parlamentarnej z mocą od 1 stycznia 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#StanisławIwanicki">Skutki finansowe proponowanej regulacji znajdują pełne pokrycie w odpowiednich częściach budżetu.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#StanisławIwanicki">Dodam, iż każdy z nas jest w stanie ocenić, jaka w praktyce obowiązuje zasada. Pobieramy bowiem dietę w wysokości takiej, jakby dieta wynosiła 25% uposażenia. Oznacza to, że kwotowo realizujemy już projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#StanisławIwanicki">Formalnie rzecz biorąc, o wydanie opinii zwróciła się do naszej Komisji - rozpatrująca projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#StanisławIwanicki">Po wpłynięciu stosownego pisma od Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich wystąpiłem o ekspertyzę do Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Ekspertyzę przygotował prof. Paweł Sarnecki. Jej treść została doręczona członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#StanisławIwanicki">Prof. Paweł Sarnecki stwierdza w swojej ekspertyzie:</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#StanisławIwanicki">"Potrzeba wprowadzenia przedmiotowej nowelizacji wynika, zdaniem posłów-wnioskodawców, z celowości zrównoważenia wzrostu uposażenia parlamentarnego i wzrostu wysokości diet parlamentarnych. Można to - ich zdaniem - osiągnąć przez obniżenie z 30 do 25% odsetek wynagrodzenia parlamentarnego, które służyło i służy nadal jako podstawa wyjściowa obliczania wysokości diety.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#StanisławIwanicki">Samo bowiem wynagrodzenie uległo zwiększeniu w wyniku wprowadzenia tzw. „ubruttowienia”, lecz było to zwiększenie czysto formalne. Natomiast zwiększenie wysokości diety miało charakter rzeczywisty, weszło w życie automatycznie jednocześnie z „ubruttowieniem”, czyli od 1 stycznia br.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#StanisławIwanicki">Można więc słusznie powątpiewać, czy tak osiągnięty automatycznie wzrost wysokości diety parlamentarnej był wzrostem przemyślanym i odpowiadającym jakimkolwiek za-łożeniom, przyświecającym ustawodawcy, przy regulowaniu ekwiwalentów finansowych za prace parlamentarzystów. Tym bardziej wzrost ten nie był również realizacją jakichkolwiek ekspektatyw, występujących po stronie tych ostatnich.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#StanisławIwanicki">Zniwelowanie tego nieoczekiwanego wzrostu wysokości diet może odbyć się w istocie rzeczy, tylko ex post, a więc poprzez nadanie odpowiedniej regulacji prawnej charakteru retroakcyjnego. Byłaby to równocześnie, w tej sytuacji, ta zasada konstytucyjna (lex retro non agit) - będąca jednym z aspektów zasady demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji), która stanowiłaby podstawowy wzorzec oceny konstytucyjności rozpatrywanego tu projektu. Otóż nie ma ona, jak wyjaśnił również TK, charakteru absolutnego i dopuszcza odstępstwa, choć uzasadniane zawsze wysoce szczególnymi okolicznościami.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#StanisławIwanicki">W zastosowaniu do opiniowanego projektu akceptacja takiej retroakcji wydaje się w pełni dopuszczalna. Zakaz działania prawa wstecz dotyczy przede wszystkim ograniczania w ten sposób słusznie nabytych uprawnień, a w opiniowanej sytuacji słuszność w ten sposób nabytych uprawnień wydaje się mocno wątpliwa.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#StanisławIwanicki">Natomiast ograniczenie uprawnień nabytych niesłusznie i - jak można sądzić - również przypadkowych, nabytych w sposób niezamierzony przez ustawodawcę, jest realizacją konstytucyjnego wymogu „urzeczywistniania sprawiedliwości społecznej”. Zakaz retroakcji wymierzony jest, po drugie, przeciwko sytuacjom, w których obywatele zaskakiwani są niekorzystnymi dla siebie zmianami prawa.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#StanisławIwanicki">W opisywanej sytuacji zarzut taki w sposób oczywisty nie mógłby być podnoszony, gdyż sprawa dotyczy ograniczenia uprawnień parlamentarzystów, a więc twórców takiej ustawy. W konsekwencji należałoby przyjąć, że analizowana sytuacja jest sytuacją wysoce szczególną, uzasadniającą czysto formalne i konieczne dla realizacji cele legislacji (racjonalna regulacja materialnego statusu parlamentarzysty) odstępstwo od zasady lex retro non agit. Tym samym projektu nie można uznać za niezgodny z Konstytucją”.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#StanisławIwanicki">Konkluzja jest więc taka, że nie ma przeszkód konstytucyjnych - formalnoprawnych - aby mogło nastąpić zmniejszenie diety od 1 stycznia 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#StanisławIwanicki">Nad projektem, który mamy zaopiniować pracuje Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich. Ponieważ członkiem tej Komisji jest poseł Paweł Jaros, który jest także członkiem naszej Komisji, proszę go o to, aby zechciał przybliżyć nam ważniejsze elementy prac Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PawełJaros">Sprawa jest bardzo prosta. Tak jest rzeczywiście, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich już rozpatrywała projekt. W posiedzeniu uczestniczył wicemarszałek Sejmu Jan Król oraz minister Maciej Graniecki, którzy przedstawili stosowne wyjaśnienia oraz poinformowali, że posłowie od 1 stycznia br. otrzymują dietę w wysokości 25% wynagrodzenia, co jest efektem zmian wynikających z tzw. ubruttowienia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PawełJaros">Po dyskusji Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich postanowiła zwrócić się o ekspertyzę i opinię do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Podczas dyskusji ujawnił się bowiem problem natury prawnej, polegający na pytaniu, czy w takim przypadku może dojść do działania prawa wstecz. W takim kontekście pojawiło się również pytanie o zgodność z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PawełJaros">Chcę dodać, że podczas dyskusji pojawiły się również inne warianty rozpatrywanej sprawy. O tym jednak, czy będą one brane pod uwagę, czy też nie, Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zdecyduje po otrzymaniu ekspertyz oraz opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PawełJaros">Wydaje się, iż można przyjąć, że najciekawszy wariant przewiduje, iż ustawa wchodzi w życie nie z mocą od 1 stycznia 1999 r., lecz obniżka diety nastąpiłaby na bieżąco, czyli najprawdopodobniej od 1 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PawełJaros">Wydaje się, że to jest wszystko, co można powiedzieć o pracach Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich nad ustawą o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AleksanderBentkowski">Należy jednak zwrócić uwagę, że przyjęcie rozpatrywanej ustawy będzie oznaczać naruszenie zasady, iż prawo nie działa wstecz. Uchwalenie tej ustawy byłoby więc tworzeniem złej praktyki, zwłaszcza że dotychczas, jeżeli Sejm uchwalał ustawy działające wstecz, to z reguły przegrywał sprawy w Trybunale Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AleksanderBentkowski">Warto też pamiętać o tym, że przyjęcie późniejszego terminu wejścia w życie rozpatrywanej ustawy, nie pociąga za sobą większych - czy wręcz żadnych - skutków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AleksanderBentkowski">Uważam więc, że mając na względzie czynniki natury formalnej, powinniśmy przyjąć - wydać opinię - iż rozpatrywana ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora powinna wejść w życie od 1 czerwca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GrzegorzKurczuk">Chcę nawiązać do jednego z wątków wypowiedzi posła Aleksandra Bentkowskiego. Chodzi o ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące rozpatrywanej ustawy. W poprzedniej kadencji - jako senator - uczestniczyłem wraz z jednym z posłów w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym w podobnej sprawie. Sprawa ta zakończyła się przegraną parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#GrzegorzKurczuk">Przychylam się więc do argumentacji i konkluzji posła Aleksandra Bentkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#GrzegorzKurczuk">Równocześnie jednak mam świadomość niezręczności sytuacji w jakiej jesteśmy. Jeżeli bowiem zostanie przyjęta data 1 czerwca br., to zapewne w środkach masowego przekazu pojawią się komentarze krytyczne tego typu, iż posłowie uchwalają przepisy niekorzystne dla różnych grup społecznych, ale dla siebie są bardzo tolerancyjni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławIwanicki">Nasuwa się pytanie, czy budżet Kancelarii Sejmu wytrzyma realizację wariantu polegającego na wejściu w życie ustawy od dnia 1 czerwca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TeresaLiszcz">Uważam jednak, że dyskutowana ustawa powinna być uchwalona z mocą wsteczną. Argumenty są zawarte w uzasadnieniu do projektu. To, że teraz jako posłowie musimy sobie obniżyć dietę wynika z tego, że swego czasu przeoczyliśmy tę kwestię. Jako posłowie możemy sobie wymierzyć sprawiedliwość z mocą wsteczną. Myślę, że nikt nie będzie oburzony w tej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TeresaLiszcz">Uważam więc, że nie należy nadmiernie eksponować argumentów prawnych. Istota sprawy jest oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PawełJaros">Przy całym szacunku dla argumentów posłanki Teresy Liszcz, uważam jednak, iż lepiej byłoby, aby obniżenie diet nastąpiło od 1 czerwca 1999 r. Proszę bowiem zwrócić uwagę, że ekspertyza prof. Pawła Sarneckiego nie jest kategoryczna. Ekspert zastosował bowiem formułę „wydaje się”.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PawełJaros">Warto dodać, że zasada lex retro non agit jest zasadą fundamentalną. Należy zatem przestrzegać tej zasady.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PawełJaros">Uważam, że na tle rozpatrywanej ustawy nie można podejrzewać nas o pazerność i o niedostosowanie się do oczekiwań społecznych. Należy pamiętać, że już na początku kadencji nastąpiło obniżenie uposażeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TeresaLiszcz">Uważam, że nie grozi nam zaskarżenie rozpatrywanej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TeresaLiszcz">Sądzę, że nie należy być prawniczo nadgorliwym, lecz raczej sprawę widzieć w kategoriach przyzwoitości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AleksanderBentkowski">Myślę, że jeżeli nawet przyjmiemy datę 1 czerwca br., to i tak nie należy oczekiwać pozytywnych komentarzy w środkach masowego przekazu. Pojawią się zapewne zarzuty, że obniżka o 5% to bardzo mało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławIwanicki">W pierwszej kolejności poddam pod głosowanie wniosek o pozytywne zaopiniowanie brzmienia art. 2 projektu ustawy zawierającego datę 1 stycznia 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławIwanicki">Jeżeli wniosek ten nie zostanie przyjęty, to wówczas pod głosowanie poddam inny wariant.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StanisławIwanicki">Poddaję pod głosowanie wniosek o zaopiniowanie, iż ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora powinna wejść w życie z dniem ogłoszenia, z mocą od dnia 1 stycznia 1999 r. Kto opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#StanisławIwanicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 5 posłów, 7 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#StanisławIwanicki">Poddaję pod głosowanie wniosek mówiący o dacie 1 czerwca br., chyba że są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekMarkiewicz">Skoro głównym argumentem jest obrona zasady, że prawo nie działa wstecz, to należy jednak rozważyć, czy realne jest wejście w życie rozpatrywanej ustawy w dniu 1 czerwca br. Nie ukrywam, że mam zasadnicze wątpliwości, czy ustawa, którą opiniujemy zdąży przejść całą procedurę ustawodawczą do dnia 1 czerwca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławIwanicki">Jeżeli mogę wyrazić swój pogląd, to uważam, że jest możliwe wejście w życie rozpatrywanej ustawy w dniu 1 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławIwanicki">Czy są inne propozycje daty wejścia w życie - poza datą 1 czerwca br.? Nie ma innych propozycji. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#StanisławIwanicki">Poddaję pod głosowanie wniosek o zaopiniowanie, iż ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora powinna wejść w życie z mocą od dnia 1 czerwca 1999 r. Kto opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#StanisławIwanicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 7 posłów, 5 było przeciwnych, 3 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że Komisja wniosek przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby w sprawach związanych z przyjętą opinią, naszą Komisję reprezentował poseł Paweł Jaros.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny tej propozycji? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w sprawie zaopiniowanego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzKurczuk">Uważam, że źle się stało, iż z projektem, który za-opiniowaliśmy, tak długo „wożono” się w Sejmie. Problem jest bowiem znany od stycznia br. Wydaje się, że prace w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich trwają zbyt długo. Gdyby prace nad projektem były prowadzone szybciej, w ogóle nie byłoby problemu z datą wejścia w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławIwanicki">Chcę poinformować Komisję, że po raz pierwszy o tym problemie dowiedziałem się od wicemarszałka Sejmu Marka Borowskiego w kwietniu br. Ponieważ sprawa wywoływała kontrowersje, poprosiłem o przygotowanie ekspertyzy. Gdy tylko prof. Paweł Sarnecki przygotował ekspertyzę, sprawa trafiła pod obrady Komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławIwanicki">Nie ma natomiast sensu dyskutować na temat trybu prac Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w ramach sprawy objętej porządkiem dziennym? Nie ma chętnych.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce zabrać głos w innych sprawach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#GrzegorzKurczuk">Do pana przewodniczącego oraz pozostałych członków Komisji chcę się zwrócić z następującą kwestią, czy pytaniem.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#GrzegorzKurczuk">Czy członkowie Komisji nie sądzą, że wobec sytuacji, która zaistniała w Ministerstwie Sprawiedliwości, czy wobec wydarzeń, które doprowadziły do dymisji wiceministra Leszka Piotrowskiego, nasza Komisja nie powinna odbyć dyskusji na te tematy?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#GrzegorzKurczuk">Nie chcę teraz określać precyzyjnie zakresu takiego ewentualnego posiedzenia. Uważam jednak, że sprawa ta powinna stać się przedmiotem obrad Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WitMajewski">Podobnie jak poseł Grzegorz Kurczuk uważam, że sytuacja jaka zaistniała w Ministerstwie Sprawiedliwości powinna być przedmiotem obrad naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WitMajewski">Ponadto chcę dodać, że nie chodzi o rozpatrywanie wątków personalnych, gdyż jest to sprawa rządu i rządzącej koalicji.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WitMajewski">Wydaje się natomiast, że przedmiotem naszego zainteresowania powinna być sprawa rozumienia nadzoru prokuratorskiego. Jeżeli chodzi o nadzór prokuratorski w tej sprawie, to opinii publicznej przedstawiono informacje, które mogą doprowadzić do nieporozumień.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WitMajewski">Uważam więc, że co najmniej w kwestii nadzoru prokuratorskiego nasza Komisja powinna zająć stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie poruszonej przez posłów Grzegorza Kurczuka i Wita Majewskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewWawak">Pracuję w dwóch komisjach sejmowych. W świetle moich doświadczeń pozostaję w przekonaniu, że prace Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka polegają na bardzo dobrym, merytorycznym rozpatrywaniu zagadnień będących przedmiotem prac.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewWawak">Nie ulega wątpliwości, że komisja sejmowa może zajmować się niemal każdym problemem, który uzna za właściwy. Może również rozpatrywać sprawy i konflikty, o których wspomniano. Sądzę jednak, że zajmowanie się tego rodzaju konfliktami byłoby powodem do awantury politycznej.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewWawak">Ponadto nasuwa się pytanie o to, jaki będzie skutek odbycia tego rodzaju dyskusji, poza tym, że kilku dziennikarzy będzie miało uciechę, pisząc bulwersujące sprawozdania z takiego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewWawak">Ponieważ nie uważam, aby tego rodzaju dyskusja mogła zmienić cokolwiek merytorycznie, będę przeciwny odbyciu tego rodzaju posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#ZbigniewWawak">Jedynym argumentem za przeprowadzeniem tego rodzaju dyskusji byłoby to, aby wyniknęły z tego wnioski dotyczące potrzeby zmian legislacyjnych, czy organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#ZbigniewWawak">Natomiast sądzę, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie powinna zajmować się konfliktem między ministrem a wiceministrem.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#ZbigniewWawak">Ponadto chcę dodać, że w drugiej Komisji, w której pracuję nieustannie jestem świadkiem utarczek z organami państwowymi. Muszę powiedzieć, że niczego to nie przynosi, a zabiera mnóstwo czasu, którego wszystkim nam brakuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BogdanLewandowski">Odnosząc się do wypowiedzi posła Zbigniewa Wawaka uważam, że nie należy tak lekceważąco odnosić się do pracy dziennikarzy i środków masowego przekazu. Dziennikarze mają bowiem nie tyle uciechę, ile określone obowiązki jeśli chodzi o informowanie opinii publicznej. Może to się komuś nie podobać, ale taka jest rola dziennikarzy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BogdanLewandowski">Jeżeli natomiast chodzi o problem podniesiony przez posła Grzegorza Kurczuka, to jest to problem fundamentalny.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BogdanLewandowski">Podzielam opinię posła Zbigniewa Wawaka, iż nasza Komisja pracuje w sposób rzetelny, wyważony i odpowiedzialny.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#BogdanLewandowski">Należy jednak dostrzec to, że mamy do czynienia z sytuacją, która znamionuje kryzys w bardzo ważnym segmencie państwa. W tym kontekście chcę przypomnieć słowa byłego ministra sprawiedliwości Leszka Piotrowskiego, który oświadczył, że swoje uwagi na piśmie przygotował pod wpływem sugestii premiera Jerzego Buzka.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#BogdanLewandowski">W związku z tym uważam, że jeżeli sprawa ta będzie przedmiotem posiedzenia naszej Komisji, to nie wystarczy obecność ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Hanny Suchockiej. Konieczna będzie obecność premiera Jerzego Buzka.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#BogdanLewandowski">Uważam, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, nie może przejść do porządku dziennego nad zarzutami, jakie sformułował były wiceminister sprawiedliwości Leszek Piotrowski. Przypomnę, że jeden z zarzutów dotyczył wymiaru czasu pracy minister Hanny Suchockiej. Stwierdzono również, że minister Hanna Suchocka jest często nieobecna w kraju, a zatem nie pracuje.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#BogdanLewandowski">Niepokojącą kwestią jest realizacja nadzoru prokuratorskiego, o czym już wspomniał poseł Wit Majewski. Być może należy rozważyć kwestię rozdzielenia stanowiska ministra sprawiedliwości i stanowiska prokuratora generalnego. Połączenie tych stanowisk w ręku jednej osoby prowadzi do konfliktów.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#BogdanLewandowski">Uważam więc, że w grę wchodzi reakcja Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka na wydarzenia, które miały miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławIwanicki">Uprzedzając ewentualne dalsze głosy na rzecz przeprowadzenia w Komisji debaty na temat sytuacji w Ministerstwie Sprawiedliwości, chcę powiedzieć, że po konsultacji w gronie prezydium Komisji, tego rodzaju posiedzenie odbędzie się.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StanisławIwanicki">Ponadto chcę złożyć deklarację, że posiedzenie takie będzie miało charakter wyłącznie merytoryczny. Nie będzie dotyczyć memoriałów, czy listów, ale generalnych problemów prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#StanisławIwanicki">Wstępnie proponuję - w trosce o wysoką frekwencję - aby posiedzenie to odbyło się w przeddzień rozpoczęcia następnego posiedzenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#StanisławIwanicki">Chcę dodać, iż zamierzam prosić minister Hannę Suchocką, aby wcześniej przygotowała na piśmie materiał dla członków Komisji. Chodzi o to, aby stosowne materiały ułatwiły prowadzenie dyskusji i pozwoliły zapoznać się z istotnymi problemami.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#StanisławIwanicki">Wstępnie proponuję również, aby takie posiedzenie miało charakter zamknięty. Powinno bowiem służyć wyjaśnieniu problemów, a nie tworzeniu atmosfery sensacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BogdanLewandowski">Chcę jednak przypomnieć, że proponowałem zaproszenie także premiera Jerzego Buzka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławIwanicki">Przewiduję, że do premiera Jerzego Buzka zostanie skierowane zaproszenie do wzięcia udziału w posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w sprawie posiedzenia dotyczącego sytuacji w Ministerstwie Sprawiedliwości? Nie ma chętnych.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#StanisławIwanicki">Proszę zatem posła Marka Markiewicza o informację na temat negocjacji z marszałkiem Sejmu dotyczących stworzenia lepszych warunków pracy posłów reprezentujących Sejm w postępowaniach przez Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekMarkiewicz">Sprawa jest trudna, albowiem stosowny projekt uchwały, czy też decyzji marszałka Sejmu został przygotowany. Miałem już okazję mówić o tym projekcie, który przewiduje stały dodatek dla członków właściwej podkomisji oraz dodatek uzależniony od liczby spraw.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarekMarkiewicz">W ubiegłym tygodniu problem ten został przedłożony marszałkowi Sejmu. Problem ten był również przedmiotem obrad Prezydium Sejmu w tym tygodniu. Jak wynika z informacji, którą mi przekazano, ujawniła się różnica zdań odnosząca się do stałego dodatku. Jeden z wicemarszałków zaoponował.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MarekMarkiewicz">Ustalono więc, że problem zostanie przedstawiony marszałkowi Maciejowi Płażyńskiemu do rozstrzygnięcia, co może nastąpić w piątek przed posiedzeniem Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławIwanicki">Sytuacja jest nieco dziwna, gdyż podczas indywidualnych rozmów z członkami Prezydium Sejmu wszyscy są za rozwiązaniem tej kwestii w sposób, o którym mówił poseł Marek Markiewicz. Natomiast gdy przychodzi do podejmowania decyzji, to okazuje się, że w Prezydium Sejmu ukazują się głosy przeciwne.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StanisławIwanicki">Dodam jeszcze, że podczas niedawnej rozmowy z prezesem Trybunału Konstytucyjnego usłyszałem, iż posłowie reprezentujący Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym są bardzo dobrze przygotowani merytorycznie. Mimo tego od półtora roku nie jesteśmy w stanie załatwić tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych przed zamknięciem posiedzenia? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#StanisławIwanicki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>