text_structure.xml
62.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Witam przybyłych członków Komisji oraz zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Propozycja porządku dziennego posiedzenia została dostarczona wcześniej na piśmie. Jeśli nie usłyszę głosu sprzeciwu, uznam, że została ona zaakceptowana. Sprzeciwu nie słyszę, zatem przyjęliśmy porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do realizacji pkt I. Proponuję, abyśmy zaczęli od omówienia części dotyczącej Naczelnego Sądu Administracyjnego, z uwagi na zbliżające się inne obowiązki posła sprawozdawcy Grzegorza Kurczuka. Chciałbym jednocześnie przypomnieć, że przed miesiącem Komisja spotkała się z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. Przeprowadziliśmy wówczas wstępną dyskusję na temat założeń projektu budżetu w częściach dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Z informacji przekazanych wtedy przez ministrów - sprawiedliwości i finansów wynikało, że budżet na 1999 r. będzie „optymistyczny”, szczególnie w porównaniu z planami finansowymi innych segmentów państwa. W związku z tym, sądzę, że nasze dzisiejsze obrady będą bardzo merytoryczne. Uwzględniam przy tym nasze ubiegłoroczne doświadczenia, w tym sposób wykorzystania przez Komisję Finansów Publicznych oszczędności, które „wygospodarowaliśmy” w poszczególnych fragmentach projektu budżetu obejmujących instytucje wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#StanisławIwanicki">Przechodzimy do omówienia części projektu dotyczącej NSA. Proszę o zabranie głosu posła Grzegorza Kurczuka.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#GrzegorzKurczuk">To co zamierzam powiedzieć o tym fragmencie projektu ustawy można zamknąć w jednym zdaniu. Otóż, zwracam się do członków Komisji o przyjęcie projektu ustawy budżetowej na 1999 r. w części dotyczącej Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie zgłaszam żadnych uwag krytycznych. Pozwolę sobie jednak na krótkie uzasadnienie. Po zapoznaniu się z opracowaniem NSA stwierdzam, że założona struktura budżetowa jest podyktowana próbą zbliżenia poszczególnych wielkości do założeń budżetu państwa na 1999 r. Przewiduje się w nich m.in., że inflacja wyniesie 8,5%, zaś wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej - 10,5%. Na tych dwóch elementach opierają się propozycje NSA.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#GrzegorzKurczuk">Stwierdzam jednocześnie, że w tej części nie należy „na siłę” szukać oszczędności. Pragnę w tym miejscu nawiązać do słów przewodniczącego S. Iwanickiego, który przypomniał, że w ubiegłym roku znaleźliśmy pieniądze dla kuratorów sądowych. Jednak „utopiono” je później w całości budżetu, poszły na inne cele. Uważam, że próby „obskubywania” poszczególnych segmentów wymiaru sprawiedliwości są pozbawione sensu, szczególnie, że wszyscy wiemy jak duże są potrzeby finansowe polskiego sądownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławIwanicki">Czy profesor Roman Hausner chciałby uzupełnić tę wypowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RomanHausner">Dziękuję posłowi G. Kurczukowi za poparcie tej części projektu budżetu. Chciałbym poinformować, że wzrosty środków staraliśmy się planować stosownie do reguł konstruowania projektu budżetu na 1999 r.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#RomanHausner">Przygotowujemy się do reformy sądownictwa administracyjnego. W związku z tym, dążymy do pozyskania nowych budynków w Gdańsku i Krakowie. Chcemy wyremontować stosowny gmach we Wrocławiu. Sądzę, że z chwilą wprowadzenia dwuinstancyjności sądownictwa administracyjnego dzisiejsze budynki, w których znajdują się zamiejscowe ośrodki NSA będą mogły stać się siedzibami okręgowych sądów administracyjnych. Wzrost zatrudnienia w NSA jest niewielki. Obejmuje 20 etatów sędziowskich. W przypadku pracowników administracyjnych jest proporcjonalny do zwiększającej się liczby skarg. Reforma państwa - powołanie samorządów powiatowych i wojewódzkich rozszerza zakres kognicji NSA, za czym pójdą oczywiście kolejne skargi, gdyż Sąd będzie badał akty prawne miejscowego oraz inna uchwały organów tych samorządów.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są uwagi do części projektu budżetu obejmującej NSA? Nie ma. Przechodzimy zatem do omawiania części dotyczącej Rzecznika Praw Obywatelskich. Rola posła referenta przypadła mnie. Projekt został opracowany przez profesora Adama Zielińskiego. Podobnie jak w ubiegłym roku część ta spełnia wszystkie kryteria formalne, dowodząc, że Biuro RPO pracuje w sposób wyjątkowo zdyscyplinowany, że środki przeznaczone na jego funkcjonowanie służą należytemu wykonywaniu konstytucyjnych i ustawowych zadań Rzecznika. Proponuje on korektę niektórych wydatków lecz łączna ich suma bilansuje się z kwotą, o której wysokości został wcześniej poinformowany. Postuluje zwiększenie środków na wynagrodzenia osobowe o 77 tys. zł (dwa dodatkowe etaty głównych specjalistów). Oznacza to wzrost zatrudnienia w 1999 r. o 7, a nie o 5 etatów. Rzecznik proponuje również zwiększenie wydatków na pochodne od wynagrodzeń o 37 tys. zł oraz zmniejszenie wydatków na remonty bieżące o 114 tys. zł, z przeznaczeniem na ww. cele. Sądzę zatem, że przesunięcia te nie pociągają za sobą skutków finansowych dla budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławIwanicki">W uzasadnieniu profesor A. Zieliński podnosi, że wniosek o zwiększanie stanu zatrudnienia w 1999 r. o dwa etaty spowodowany jest koniecznością zatrudnienia doradcy rzecznika, którego zdaniem byłaby analiza i ocena stanu dostosowania przepisów prawa do konstytucji oraz głównego specjalisty do spraw związanych z ochroną praw obywatelskich po wejściu w życie reformy administracyjnej. Dla realizacji wskazanych wyżej potrzeb została podjęta decyzja o rezygnacji w 1999 r. z części zakresu rzeczowego prac remontowych, pomimo celowości ich przeprowadzenia. Uważam, że takie stanowisko jest - w kontekście uwarunkowań budżetu państwa - godne podkreślenia i najwyższego uznania.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#StanisławIwanicki">Czy chciałby profesor A. Zieliński odnieść się do tego stanowiska?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AdamZieliński">Gdybym usiłował dodać, to z pewnością pogorszyłbym obraz nakreślony przez pana przewodniczącego S. Iwanickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś z zebranych chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StanisławIwanicki">Przechodzimy zatem do omówienia projektu budżetu Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W tym przypadku również pełnię rolę posła referenta. Pierwszy raz analizujemy tę część planu finansowego, pierwszy raz wydajemy opinię w tej sprawie. Uważam, że projekt opracowany przez Generalnego Inspektora, panią Ewę Kuleszę, także został sporządzony wyjątkowo profesjonalnie, w pełni bilansuje potrzeby. Sytuacja jest o tyle precedensowa, że nie dysponujemy punktu odniesienia, który pozwoliłby nam ocenić jaka ilość środków niezbędna jest do prawidłowego funkcjonowania tej instytucji. Wszelkie wydatki ponoszone w tym roku nie mogą stanowić kryterium oceny, gdyż były związane z uruchomieniem Biura Generalnego Inspektora oraz z kłopotami, które towarzyszyły tym działaniom. Ich wzrost w przyszłym roku jest podyktowany potrzebą zapewnienia normalnej pracy Biura, osób w nim zatrudnionych. Powoduje to, że kwota jest większa niż wydatki poniesione w 1998 r., gdyby oczywiście zdecydować się na takie porównanie. Moim zdaniem, relacje te byłyby zbytnim uproszczeniem, uważam to porównywanie za niecelowe.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#StanisławIwanicki">Czy pani Ewa Kulesza chciałaby uzupełnić te informacje?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EwaKulesza">Chciałabym tylko przypomnieć, że w 1997 r., gdy uchwalono ustawę o ochronie danych osobowych, szacowano, że wydatki na utworzenie Biura zmieszczą się w kwocie 8 mln 600 tys. zł. To było dwa lata temu. Zatem, planowana na 1999 r. suma przekraczająca nieco 10 mln zł nie jest wygórowana. Zapewniam jednocześnie, że pieniądze z budżetu państwa są wydawane racjonalnie i oszczędnie. Znaczącymi są wydatki na pokrycie kosztów wyposażenia Biura, szczególnie dużo pochłania skomputeryzowanie i oprogramowanie. Te koszty musimy ponieść, nie da się ich obniżyć. Wydatki planowane na 1999 r. obejmują także koszty remontu lokalu. Ciągle nie mamy siedziby docelowej. Staraniem MSWiA otrzymujemy lokal tymczasowy przy Placu Powstańców 1. On nie zaspokaja naszych potrzeb jesteśmy w trakcie przeprowadzki. Mam nadzieję, że w przyszłym roku otrzymamy docelową siedzibę, co spowoduje wzrost kosztów o nakłady na jej przystosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są dalsze uwagi dotyczące tego punktu obrad? Nie ma. Przechodzimy zatem do rozpatrzenia projektu budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości. Proszę posła Aleksandra Bentkowskiego o przedstawienie opinii w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AleksanderBentkowski">Nie będę kwestionował budżetów Ministerstwa i Sądu Najwyższego z dwóch powodów. Po pierwsze - dlatego, że nie ma to najmniejszego sensu, a po drugie - poprzedni rok dowiódł, że szukanie jakichkolwiek oszczędności mija się z celem, mówił już o tym poseł G. Kurczuk. Ponadto przewodniczący Komisji Finansów Publicznych, poseł H. Goryszewski zapowiedział bardzo dokładną analizę projektu budżetu w częściach dotyczących resortów, które dotychczas oceniała nasza Komisja. Trudno zatem wyręczać go w realizacji tego zadania. Dlatego postaram się, aby moje sprawozdanie było krótkie. Patrząc na plan finansowy Ministerstwa Sprawiedliwości, trzeba dostrzec, że jest to budżet wyraźnie dobry, szczególnie jeśli zważymy na „mizerię” budżetową w innych resortach. Zakłada się wzrost wydatków o 16,4%, co dowodzi, że negocjatorzy MS byli sprawni. Należy im pogratulować, gdyż jeszcze niedawno mieliśmy informację o gorszych wskaźnikach. Zaintrygowały mnie ambitne prognozy dochodów. Zakłada się, że wzrost w tym zakresie wyniesie 30,5%. W 1997 r. wyniósł on 12,5%. Zastanawia mnie ten optymizm. Co spowoduje, że będzie można uzyskać dodatkowo 300 mld starych zł, czyli 300 mln nowych złotówek. Szczególnie ważny wzrost ma nastąpić z tytułu egzekucji grzywien, bo aż 40%. Być może wchodzi tu w grę efekt działania nowej ustawy o urzędzie komorniczym. Jeśli tak, to byłbym bardzo z tego zadowolony. Wydaje mi się jednak, że nie w tym tkwi przyczyna tego wzrostu, gdyż skuteczniejsza ściągalność grzywien może dać tylko niewielki procent zwiększenia dochodów. Życzę resortowi, aby były one tak duże jak w zamierzeniach. Mam jednak wątpliwość czy szacunek nie jest zbyt optymistyczny. W bieżącym roku zamykały się one sumą 1 mld 50 mln zł, w następnym mają wynieść 320 mln zł więcej.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli chodzi o wydatki, to zakłada się, że realnie wzrosną one o 16,4%. Zwracam jednak uwagę na fakt, że środki na wynagrodzenie mają wzrosnąć minimalnie, nawet poniżej poziomu inflacji. Dotyczy to w szczególności działu - instytuty, gdzie można spodziewać się oszczędności etatowych. Bardzo mały wzrost odnotowujemy także w więziennictwie - tylko o 11%. Czy ten wskaźnik nie jest zbyt niski?</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AleksanderBentkowski">Osobiście zaszokowały mnie dane związane z powstawaniem w Ministerstwie Sprawiedliwości Departamentu Sądów Wojskowych. Przejmuje on 15 etatów z Sądu Najwyższego - 8 oficerów i 7 - nazwijmy to - pracowników szeregowych. Tworzy się jednostkę, która ma zajmować się sądami wojskowymi. Sędziów tego typu jest w Polsce ok. 120. Obciążają ich, średnio, trzy sprawy na miesiąc. Co w tej sytuacji będzie robił ten departament? Czym będzie zajmowało się tych ośmiu oficerów? Przyznam, że szczerze im współczuję. Z pewnością zaczną opracowywać ankiety i zbędne statystyki, aby znaleźć sobie zajęcie. Przyznaję, że - będąc ministrem sprawiedliwości - nie zdążyłem spowodować rozwiązania sądów wojskowych. Świadomość ta do dziś mnie prześladuje. Prezesowi Sadu Najwyższego, Adamowi Strzemboszowi, udało się co innego - włączył sędziów sądów wojskowych do orzekania w sądach powszechnych. Pracują także w Izbie Karnej SN. Myślę, że podobnie można zrobić z innymi sędziami wojskowymi. Niech raz w miesiącu orzekają w mundurach, a w pozostałych tygodniach mogą rozpatrywać cywilne sprawy karne. Przecież obciążenie sędziego trzema sprawami miesięcznie wprost woła o pomstę do nieba. A w dodatku tworzy się teraz dla nich osobny departament w MS! Proszę przedstawicieli resortu o ustosunkowanie się do moich wątpliwości. Uważam, że jeśli sądy wojskowe muszą istnieć, to powinien się nimi zajmować Departament Sądów Powszechnych. Rozwiązanie przyjęte w Sądzie Najwyższym powinno służyć przykładem Ministerstwu Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AleksanderBentkowski">Druga uwaga dotyczy inwestycji. W MS - jak zwykle - sytuacja w tej dziedzinie wygląda bardzo źle. Wzrost wynosi tylko 12,8%. Dostrzega się przy tym niedocenianie potrzeb więziennictwa. Jego udział w inwestycjach jest relatywnie mniejszy niż można było się spodziewać. Chciałbym uzyskać potwierdzenie czy rzeczywiście w 1998 r. na potrzeby tego działu przekazano tylko 34 mln 222 tys. zł. Jeśli tak, to byłaby to suma o 22% niższa niż w 1997 r. Do poziomu tego właśnie roku zbliżona jest wysokość środków na inwestycje planowane w 1999 r. Dowodzi to, że kwota jest rzeczywiście nieduża. W dziale tym znajduje się stała pozycja - budowa więzienia w Radomiu. Niedawno przedstawiciel kierownictwa Służby Więziennej poinformowali nas, że budowę tego zakładu zakończono, że inwestycja ta nie wymaga już pieniędzy. Chciałbym się dowiedzieć ile ich potrzeba w tym roku. Zwracam również uwagę na inną pozycję z zakresu więziennictwa związaną z obsługą rencistów i emerytów tej służby. Proszę o poinformowanie nas ilu ich jest. Z tego co wiem to około 20 tys. byłych funkcjonariuszy pobiera te świadczenia. Tymczasem MS postanawia wydać 1 mln 400 tys. zł na skomputeryzowanie obsługi systemu emerytalnego. Dlaczego tak duże są te koszty? Jakie komputery mają tak wysokie ceny? Czy rzeczywiście tak prosta czynność jak wyliczanie emerytur wymaga aż tak skomplikowanego oprzyrządowania technicznego? Czy chodzi o to, aby za naciśnięciem guzika dowiedzieć się ilu jest Józefów i Stanisławów wśród emerytów i rencistów?</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AleksanderBentkowski">Ostatnie pytanie dotyczy budowy nowego gmachu Sądu Najwyższego na Placu Krasińskich w Warszawie. Jaki jest procentowy udział MS w kosztach realizacji tej inwestycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławIwanicki">Zanim rozpoczniemy rundę pytań, proszę przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości o udzielenie wstępnych wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszNiemcewicz">Rzeczywiście projekt budżetu w części dotyczącej naszego resortu jest odbiciem priorytetów przyjętych przez rząd. Wśród nich jest bezpieczeństwo państwa i sprawny wymiar sprawiedliwości. Rezultatem jest m.in. wspomniany ponad 16% wzrost. W kontekście powstających ostatnio propozycji cięć w tym budżecie, chciałbym podkreślić, że jest on także wyrazem znaczącego zwiększenia zadań stojących przed resortem i sądownictwem w roku bieżącym i przyszłym. Chodzi o: większe koszty obsługi nowych instytucji postępowania karnego; zapoczątkowanie reformy sądownictwa, w tym utworzenie sądów grodzkich; uregulowanie katastroficznej sytuacji finansowej pracowników wymiaru sprawiedliwości, co wiąże się ze skierowanym do Sejmu projektem ustawy dotyczącej tej grupy zawodowej. Szczegółowe rozróżnienie na elementy ściśle związane z reformą obejmującą ministerstwo i na te, które wiążą się z sądownictwem przedstawią moi współpracownicy. Odpowiedzą oni również na konkretne pytania posła A. Bentkowskiego, w tym odnoszące się do więziennictwa. Pan poseł referent pytał także o dochody MS. Rzeczywiście ich plan jest nakreślony bardzo ambitnie. Zakładamy bowiem, że pracownicy lepiej opłacani będą lepiej pracować, zwłaszcza, że stworzone zostały systemy zachęcające do skutecznego ściągania należności sądowych, co od lat jest „słabym punktem” naszego resortu. Ten wątek rozwinie później dyrektor departamentu budżetowego MS.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszNiemcewicz">Jeśli chodzi o kwestię sądów wojskowych, to podzielam pogląd, że utworzenie specjalnego departamentu jest rozwiązaniem dyskusyjnym. Wynika ono jednak z ustawy o ustroju sądów wojskowych. Dlatego musiał on powstać. Mogę jedynie dodać, że w wyniku bardzo trudnych negocjacji z kierownictwem ich nadzoru, które funkcjonowało przy Sądzie Najwyższym, znacząco ograniczono etatowa obsadę tego departamentu. Zgadzam się także z poglądem, że sędziowie ci powinni być zaangażowani w orzekanie w sądach powszechnych. Ustawa regulująca ich ustrój daje taką możliwość. Będziemy z niej korzystali. Już dziś nie podlega wątpliwości, że asesory sądów wojskowych muszą to robić, gdyż liczba orzeczeń wydanych „w mundurach” nie wystarczy im do spełnienia kryteriów potrzebnych do pozytywnej oceny przez Krajową Radę Sądownictwa.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszNiemcewicz">Tak jak już powiedziałem, szczegółowe kwestie przedstawią moi współpracownicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławIwanicki">Proszę o bardzo krótkie i zwięzłe wypowiedzi. Po nich przystąpimy do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewDyzio">Obecnie wymiar sprawiedliwości znalazł się na krawędzi płynności finansowej. Jestem jednak przekonany, że bieżący rok uda się nam zakończyć bez długów, bez zobowiązań wymagalnych. Dodam przy tym, że aktualna sytuacja nie jest dobrym punktem wyjścia do realizacji zadań, jakie czekają nas w następnych latach.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławIwanicki">O tej sytuacji jesteśmy poinformowani. Proszę o przejście do konkretów.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewDyzio">Postaram się na nie wskazać. Otóż, wśród „przyrostów kwotowych” uzyskanych przez resort dominują dwie pozycje. Pierwsza to około 164 mln zł przeznaczone na reformy sądownictwa powszechnego - na powołanie sądów grodzkich. Rachunki symulacyjne wykazują jednak, że kwota ta nie jest zbyt duża w porównaniu z tymi potrzebami. Tym niemniej nie kwestionujemy jej. Druga suma łączy się z wprowadzeniem ordynacji pocztowej w wymiarze sprawiedliwości, czyli z opłatami za korespondencję. Muszą one ulec zmianie. Koszty w tym zakresie zostały wyliczone na sumę około 78 mln zł. Resort, po przeprowadzeniu negocjacji z Ministerstwa Łączności i kierownictwem poczty, uzyskał 40% obniżkę, która powoduje, że wydatki te wyniosły ok. 45 mln zł. Na ten cel uzyskaliśmy, jako zabezpieczenie, 37,5 mln zł. Sądzę, że w przybliżeniu kwota ta może pokryć wzrost kosztów. Kolejną specyficzną pozycją w budżecie MS są tzw. świadczenia na rzecz osób fizycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławIwanicki">Proszę o odpowiedzi na konkretne pytania. Członkowie Komisji znają konstrukcje projektu budżetu resortu. Mówiliśmy o niej kilka tygodni temu. W swojej opinii poseł referent podkreślił, że plan ten zadowalający, lepszy niż można było się tego spodziewać. To zdanie podkreślił minister J. Niemcewicz. Proszę zatem o ustosunkowanie się do wątpliwości posła A. Bentkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewDyzio">Realne przyrosty są na poziomie 109,4%, czyli ok. 0,9% ponad zakładany poziom inflacji. Kilka słów poświęcę planowanym dochodom. Zamierzane są bardzo ambitne, gdyż stałą bolączką resortu było narastanie zaległości w ściąganiu należności sądowych. W związku z tym podjęto określone przedsięwzięcia organizacyjne. Kalkulacje opieraliśmy ponadto na kilku elementach. Wprowadziliśmy system motywacji dla pracowników administracji sądowej, zresztą zbieżny z poziomem wzrostu wyegzekwowanych kwot. Wzięliśmy również pod uwagę dynamikę zwiększania się ilości spraw sądowych. Już w tym roku jest ich więcej o milion, niż w ubiegłym. Uwzględniliśmy także nowe rozwiązania zawarte w Kodeksie karnym wykonawczym, premiujące mechanizmy probacyjne, ograniczające penalizację, co powoduje, że w miejsce kar bezwzględnego pozbawienia wolności szerzej wchodzić będą kary majątkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AleksanderBentkowski">Przepraszam, że wpadam w słowo. Rozumiem to uwarunkowanie, ale resort zakłada wzrost w zakresie opłat cywilnych, a nie karnych. Tak wysokiemu podwyższaniu wpływów z tego źródła towarzyszyć musi założenie, że gwałtownie wzrośnie ilość spraw w sądach cywilnych.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AleksanderBentkowski">Proszę o krótką odpowiedź na pytania dotyczące więziennictwa. Dlaczego w tym roku nastąpił taki duży spadek nakładów na inwestycje? Dlaczego przyszłoroczny wzrost ma być stosunkowo niewielki?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewDyzio">Gdybyśmy przeanalizowali te pozycję w ustawach budżetowych na poszczególne lata, to okazało się, że przyrost w przyszłym roku wyniesie ok. 40%. Jeśli uwzględni się fakt, że w więziennictwie następują tzw. wewnętrzne przeniesienia środków, to okaże się, że wzrost w tym zakresie jest zbliżony do przyjętego w innych działach resortu, czyli mieści się w granicach 12%. Udział Ministerstwa w realizacji inwestycji na Placu Krasińskich w Warszawie (budowa gmachu Sądu Najwyższego) sięga 41%.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AleksanderBentkowski">Ile przewiduje się na budowę więzienia w Radomiu?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanPyrcak">Zakłada się, że będzie to ok. 3 mln zł. Służyć ma ona m.in. wykończeniu budowy zaplecza, umożliwieniu zatrudnienia skazanych, przygotowaniu sali gimnastycznej. Zakład został już uruchomiony, funkcjonuje od początku września br. W grudniu przewidujemy oddanie pawilonu dla 400 więźniów.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AleksanderBentkowski">Mam jeszcze dodatkowe pytanie dotyczące inwestycji. Jaki jest procentowy udział budownictwa i modernizacji w kwocie 202 mld starych zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanPyrcak">Na modernizację planuje się ok. 1/3 tej sumy. Reszta ma być przeznaczona na budownictwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli uwzględni się powierzchnię wzniesionych budynków, to koszt 1 m2 wyniesie ok. 3 mln zł (starych), czyli bardzo tanio.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławIwanicki">Proszę o dalsze pytania do przedstawicieli rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KazimierzDziałocha">W części opisującej realizację zadań inwestycyjnych resortu przewidywanych w 1999 r. (pozycja dotycząca jednostek naczelnych sądownictwa) mówi się, że powinno powstać Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych. Jednocześnie Ministerstwo uważa, że powinna to być inwestycja centralna. Jeśli ta pozycja nie znalazła się w wykazie takich przedsięwzięć, to Komisja powinna wyraźnie poprzeć ten postulat resortu. Ten obiekt należy umieścić w wykazie inwestycji centralnych. Wiem, że minister L. Balcerowicz dąży do zawężenia tej listy. Jednak tę instytucję trzeba uruchomić. Jeśli tak się nie stanie, to wszystkie zmiany wprowadzane do ustawodawstwa, szczególnie w dwóch ostatnich latach, pozostaną tylko na papierze. Dlatego składam formalny wniosek o poparcie przez Komisję tej propozycji resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzUjazdowski">Mam pytanie do ministra J. Niemcewicza. Czy istnieją jakieś racje prawne, dla których w Departamencie ds. Sądownictwa Wojskowego mają pracować sędziowie wojskowi? Jeśli nie ma takich motywacji, to jakie względy merytoryczne przemawiają za takim rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszNiemcewicz">Jest to wymóg określony w ustawie o ustroju sądów wojskowych. Wynika z niej, że nadzór nad nimi muszą wykonywać sędziowie wojskowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarekDyduch">Od 1 stycznia część pracowników służb więziennych wejdzie w nowy system ubezpieczeń społecznych. Wiąże się z tym ubruttowienie płac, co umożliwi płacenie stosownych składek. Czy resort jest przygotowany do odpowiedniego zwiększenia tych wynagrodzeń? Jeśli tak, to jaka jest wysokość tej kwoty? Jeśli natomiast sum tych brakuje, to Komisja powinna wystąpić do Komisji Finansów Publicznych o ich umieszczenie w projekcie budżetu. W tym przypadku złożę stosowny wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanPyrcak">W aktualnej wersji projektu budżetu środki te nie zostały zabezpieczone. W grę wchodzi kwota w wysokości ok. 10 mln zł. Minister sprawiedliwości wystąpi o jej przyznanie do wicepremiera L. Balcerowicza, sugerując odpowiednią autopoprawkę rządu do projektu ustawy. Trudno mi dziś powiedzieć jaki będzie skutek tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IrenaNowacka">Mam dwa krótkie pytania. Otóż nowy Kodeks karny wykonawczy skutkuje koniecznością zwiększenia ilości etatów w służbie więziennej. Czy w projekcie budżetu na 1999 r. przewiduje się na ten cel odpowiednie środki? Po drugie - ostatnio bardzo zdecydowane stanowisko w sprawie nadgodzin funkcjonariuszy służby więziennej zajął Rzecznik Praw Obywatelskich. Czy będzie ono możliwe do realizacji przy projektowanym budżecie?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JacekKubiak">W związku z wejściem w życie Kodeksu karnego wykonawczego przewidziano środki na uruchomienie 200 nowych etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanPyrcak">Ogólne potrzeby wiążące się z nowymi regulacjami karno-wykonawczymi oceniamy na 1220 etatów. Sygnalizowaliśmy, że rozwiązanie problemu nadgodzin wymaga 750 etatów. W projekcie budżetu znalazły się środki na 200 nowych etatów, kosztem ograniczenia wydatków bieżących służby więziennej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#StanisławIwanicki">Środki finansowe dla więziennictwa są częścią budżetu całego resortu sprawiedliwości. Rzeczą kierownictwa MS jest takie dysponowanie pieniędzmi, a projekt budżetu jest przecież oceniany jako „optymistyczny”, aby wszystkie potrzeby były zaspokojone. Komisja nie wyręczy szefa resortu w dokonaniu odpowiednich przemieszczeń. Możemy oczywiście wnioskować o przyznanie dodatkowych środków, co zawsze będzie rodziło pytania skąd je wziąć.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#StanisławIwanicki">Proszę jeszcze o odpowiedź na pytanie dotyczące komputeryzacji obsługi systemu emerytalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanPyrcak">Obsługujący 20 tys. emerytów i rencistów. Odpowiednie biuro zatrudnia w tym celu 35 pracowników. We współpracy z komórka emerytalno-rentową MSWiA próbę stworzenia wspólnego oprogramowania komputerowego. Ma ono pełnić bardzo wiele funkcji. My wypłacamy świadczenia, płacimy podatek, rozliczamy go w skali rocznej, waloryzujemy renty i emerytury, od nowego roku będziemy także odliczali składkę na ubezpieczenia zdrowotne. Mnogość tych funkcji powoduje, że nakłady w wysokości 1 mln 400 tys. zł, przy tak małym zatrudnieniu w biurze, z pewnością są ekonomicznie uzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AleksanderBentkowski">Biuro zatrudnia 35 pracowników. Tymczasem za podaną kwotę można kupić prawie 700 komputerów, być może nie najnowszej generacji. Ta suma mnie przeraża. Przecież program obsługujący wypłacanie emerytur nie należy do zbyt skomplikowanych. Sądzę, iż jest on jednym z prostszych. Obawiam się, że u podstaw decyzji o przeznaczeniu tak dużej sumy była fascynacja specjalistyczną ofertą. Nie neguję jej, wyrażam jednak pewne wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławIwanicki">Sądzę, że oferta w tym zakresie powinna być wybierana przy zachowaniu procedur dotyczących zamówień publicznych, a te dotyczą także płaconej ceny. Dziś zatem nie możemy rozstrzygnąć ile mają kosztować komputery.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanPyrcak">Chciałbym podkreślić, że to rozwiązanie nie zostało podyktowane naszymi ambicjami. Program ten realizujemy w porozumieniu z MSWiA. Nasza partycypacja w kosztach wynosi ok. 20% całości. Nie podzielam poglądu, że oprogramowanie należy do prostych, jest ono bardzo rozbudowane i złożone. Dodam, że rozliczamy ok. 3,5 biliona starych złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekDyduch">Znam trochę procedury obsługi systemu emerytalnego. Potwierdzam, że są one często bardzo skomplikowane. Z wyjaśnień przedstawicieli resortu wynika, że nie jest rozwiązana kwestia środków na ubruttowienie płac. Dlatego formalnie wnoszę o wystąpienie do Komisji Finansów Publicznych, aby zabezpieczyła stosowną kwotę w projekcie budżetu. Powinniśmy wesprzeć starania kierownictwa resortu w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#StanisławIwanicki">Proszę przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości o opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszNiemcewicz">Podzielam propozycję posła M. Dyducha. Będziemy wdzięczni za poparcie naszych starań, także w kwestii środków na Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych. Jego uruchomienie to obowiązek wynikający z ustawy, która wyznacza pewne terminy, a program jest bardzo kosztowny. Wprowadzenie go na listę inwestycji centralnych zdecydowanie przybliżyłoby perspektywy jego realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AleksanderBentkowski">Będę wdzięczny o wskazanie pozycji w projekcie budżetu, która zawiera środki resortowe na udział w budowie gmachu SN na Placu Krasińskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewDyzio">Znajdują się one w pozycji dotyczącej centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. W przyszłym roku przewiduje się na ten cel 50 mln zł. Nominalnie będzie to jednak ok. 65 mln zł. Resort będzie w stanie zrealizować swoje zobowiązania, co przyczyni się do zamknięcia cyklu inwestycyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są dalsze uwagi? Nie ma. Przystępujemy zatem do rekapitulacji tej części dyskusji.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#StanisławIwanicki">Zanim ustosunkujemy się do całości projektu budżetu w części wymiaru sprawiedliwości, powinniśmy zająć stanowisko wobec zgłoszonych wniosków.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#StanisławIwanicki">Poseł K. Działocha proponował, aby poprzeć propozycję wprowadzenia do wykazu inwestycji centralnych uruchomienie Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych. Poseł Marek Dyduch postulował natomiast, aby zwrócić się do Komisji Finansów Publicznych o zabezpieczenie środków na ubruttowienie płac dla pracowników więziennictwa.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, abyśmy głosowali nad tymi wnioskami oddzielnie.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#StanisławIwanicki">Kto jest za wnioskiem posła K. Działochy, aby Komisja wystąpiła do Komisji Finansów Publicznych oraz do Ministra Finansów o wprowadzenie na listę inwestycji centralnych budowę CORS?</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że jednogłośnie wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#StanisławIwanicki">Proszę posła M. Dyducha o precyzyjne sformułowanie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarekDyduch">Wnoszę o to, aby Komisja wystąpiła do Komisji Finansów Publicznych o poparcie propozycji Ministra Sprawiedliwości o zwiększenie środków na ubruttowienie płac dla pracowników służby więziennej wchodzących w system ubezpieczeń społecznych. Gwoli szerszych wyjaśnień, dodam, że od indywidualnej płacy ma być odprowadzana składka na system ubezpieczeń społecznych. Jeśli nie nastąpi zwiększenie odpowiednich kwot, zabraknie środków na wspomniane składki. Chodzi o 10,5 mln zł ogółem.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#StanisławIwanicki">Kto jest za przyjęciem tak sformułowanego wniosku?</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że większością głosów wniosek posła M. Dyducha został przyjęty (8 - za, brak sprzeciwu, 5 - wstrzymujących się).</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu w części dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego. Proszę posła K. Ujazdowskiego o przedstawienie stosownej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzUjazdowski">Zwracam się z wnioskiem o zaakceptowanie propozycji wydatków opracowanych przez kierownictwo Trybunału Konstytucyjnego. Ich wzrost wiąże się z koniecznością wypłaty uposażeń sędziom w stanie spoczynku oraz realizację prawa do tzw. uposażeń rodzinnych. Został on ujęty w dziale 95 projektu budżetu.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#KazimierzUjazdowski">Wzrost odzwierciedlony w dziale 99 obejmującym merytoryczną stronę działalności Trybunału związany jest ze zwiększeniem zatrudnienia o 14 etatów. Przyczyną jest również fakt, że w przyszłym roku TK jest gospodarzem europejskiej konferencji sądów konstytucyjnych. Przedsięwzięcie to częściowo zostanie pokryte przez goszczących u nas jej uczestników. Jednak stosowną kwotę trzeba zagwarantować w budżecie.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#KazimierzUjazdowski">Do reprezentantów TK mam jedną tylko uwagę - dotyczącą wzrostu o 14 etatów. Nie chcę kwestionować tej propozycji, ale w uzasadnieniu podaje się jedynie określone stanowiska, nie przedstawiając merytorycznych argumentów za tym zwiększeniem. Jeśli uzyskam stosowne wyjaśnienia, to prosiłbym Komisję o zaakceptowanie projektu budżetu Trybunału.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławIwanicki">Proszę reprezentantów TK o wyjaśnienie tych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JózefDąbrowski">Potrzeba wzrostu zatrudnienia o 14 etatów wynika z tego, że w przyszłym roku podejmiemy się wykonania dwóch nowych zadań. Pierwsze to przygotowanie i przeprowadzenie XI Konferencji Sądów Konstytucyjnych Europy. Odbędzie się ona w Warszawie między 15–21 maja 1999 r. weźmie w niej udział około 250 osób. Ogólny koszt szacowany jest na 600 tys. zł, z tym, że ok. 80% tej sumy zostanie zrefundowana do budżetu z wpłat poszczególnych uczestników spotkania.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JózefDąbrowski">Drugim zadaniem jest zapewnienie odpowiedniej obsługi i realizacji instytucji skargi konstytucyjnej. Wymaga to m.in. zatrudnienia większej ilości pracowników z dużym doświadczeniem i wyposażenie ich w stosowny sprzęt. Na ten cel w roku bieżącym nie było w budżecie środków. mimo to rozpoczęliśmy już obsługę trafiających do Trybunału skarg, oszczędzając na innych wydatkach.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JózefDąbrowski">Trzeba również podkreślić, że skarg konstytucyjnych jest coraz więcej, spora ich część nie odpowiada wymogom formalnym, ale także i te muszą być przeanalizowane, by kierujący je ludzie mogli uzyskać odpowiedzi, łącznie z pouczeniem wskazującym sposób dalszego postępowania. Wiąże się z tym konieczność prowadzenia bardzo szerokiej korespondencji. Odpowiedzi powinni udzielać pracownicy odpowiednio do tego przygotowani merytorycznie. Przykładowo - koszty stosownych opłat wzrosły o 30%. Przypomnę również, że w ubiegłym roku zmniejszono nam środki przeznaczone na płace o 400 tys. zł. Uniemożliwiło to zatrudnienie 11 pracowników, przy zakładanej średniej pensji 3 tys. 85 zł. Ośmiu z nich miało zajmować się obsługą instytucji skargi konstytucyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KazimierzUjazdowski">Przekonują mnie argumenty związane ze skargą konstytucyjną. Nie chcę negować potrzeb dotyczących organizacji międzynarodowej konferencji, ale można to zrobić bez tworzenia dodatkowych etatów. Chciałbym się upewnić czy w tym zakresie mamy do czynienia z umowami o pracę zawartymi na czas określony, tylko do realizacji tego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JózefDąbrowski">Wzrost zatrudnienia nie jest związany bezpośrednio z przeprowadzaniem tej konferencji. Wspomniałem o niej tylko w kontekście czekających nas nowych zadań. Zwiększenie o 14 etatów wynika m.in. z konieczności zabezpieczenia siedziby Trybunału przed zagrożeniami z zewnątrz. Dysponujemy w tym zakresie specjalistyczną ekspertyzą Polskiej Izby Systemów Ochrony i Zabezpieczenia, z której wynika, że na jednej zmianie powinno być zatrudnionych 8 strażników. Dziś jest ich 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są inne uwagi lub pytania? Skoro nie ma, to przechodzimy do omówienia budżetu Sądu Najwyższego. Proponuję, abyśmy w pierwszej kolejności odnieśli się do planu finansowego Sądu, potem zaś do propozycji Rzecznika Interesu Publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#LechGondocki">Można to zrobić gwoli ułatwienia dyskusji. Podkreślam jednak, że obie te instytucje mają jeden budżet.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#StanisławIwanicki">Oczywiście. Proszę posła A. Bentkowskiego o przedstawienie projektu budżetu Sądu Najwyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#AleksanderBentkowski">Od kilku lat zwyczajem jest, że największą pozycją tej części projektu są wydatki na budowę gmachu przy Placu Krasińskich. Kwota jest potężna. Na marginesie chciałbym podkreślić, że w ubiegłym roku twierdziłem, iż jest ona tak duża, że wykonawca inwestycji nie będzie w stanie jej w pełni wykorzystać. Okazało się, że miałem rację - zostało około 100 mld starych zł. Zgadzam się jednak, że obiekt ten jest bardzo potrzebny. Na jego oddanie oczekuje cały wymiar sprawiedliwości. Przeniosą się tam także niektóre sądy powszechne. Sąd Najwyższy zwolni sporą powierzchnię lokalową w siedzibie warszawskiego sądu wojewódzkiego. Mam nadzieję, że terminy zostaną dotrzymane i późną jesienią 1999 r. budynek zostanie oddany do użytku. Nie będę analizował i kwestionował proponowanej kwoty. Życzę, aby zaakceptowała ją Komisja Finansów Publicznych. Chciałbym jednak uczulić kierownictwo SN na jedną kwestię. Z dokumentów wynika, że wspomniane już 40% udziału Ministerstwa Sprawiedliwości w liczbach bezwzględnych wynosi 51 mld zł (starych), zaś 50% udziału SN stanowi odpowiednio 90 mld. Ta dysproporcja może wzbudzić wątpliwości w dalszym toku prac nad budżetem. Trzeba być przygotowanym na ich wyjaśnienie. Ważna jest, że realny wzrost kosztów funkcjonowania SN, po odliczeniu tej inwestycji, wynosi 24%, a w kwocie tej mieszczą się również środki na działalność RIP. Oznacza to, że ten wzrost jest w rzeczywistości niższy niż w przypadku innych omawianych dziś instytucji, z wyjątkiem budżetu RPO, który jest jeszcze skromniejszy. Nie powinniśmy mieć wątpliwości wydając pozytywna opinię. Oczywiście może on budzić kontrowersje na dalszym etapie prac, głównie z powodu kosztów inwestycji na Placu Krasińskich. Życzę jednak, aby te propozycje zostały zaakceptowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#LechGondocki">Znaczne zwiększenie nakładów na wspomnianą inwestycję częściowo wynika z zabiegów formalnych - przesunięcia sum niewykorzystanych w roku ubiegłym, brak zgody ministra finansów na utrzymanie 7% stawki VAT (musimy przejść na stawkę 22%) oraz z tego, że jest to końcowa faza procesu inwestycyjnego, co łączy się ze zwiększeniem nakładów. Jeśli weźmie się pod uwagę te uwarunkowania, to rzeczywisty wzrost nie będzie tak ogromny.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są uwagi lub pytania dotyczące tych informacji. Nie ma. Przechodzimy zatem do omówienia budżetu Rzecznika Interesu Publicznego.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#StanisławIwanicki">Chciałbym poinformować, że w jego wstępnej wersji przewidywano kwotę tylko 2 mln zł. Po analizach okazało się, że nie wystarczy to na funkcjonowanie RJP i jego biura. Po rozmowach z sędzią B. Nizieńskim i premierem budżet został powiększony do 3 mln 800 tys. zł. Czy ta kwota odpowiada potrzebom?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#BogusławNizieński">Uważam, że do pokrycia potrzeb związanych z normalnym funkcjonowaniem brakuje nam dodatkowo 200 tys. zł. Apeluję do Komisji o poparcie naszych starań w tym zakresie. 1 mln 870 tys. zł to kwota przeznaczona w projekcie budżetu Sądu Najwyższego na działalność Rzecznika. Kolejne 2 mln zł zawarto w tzw. budżecie centralnym. Potrzebujemy jednak ok. 4 mln 92 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#StanisławIwanicki">Opracowanie zawierające uzasadnienie tego wniosku jest w dyspozycji członków Komisji.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chce zadać pytanie? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#StanisławIwanicki">Zatem powinniśmy zająć stanowisko wobec wniosku o wystąpienie do Komisji Finansów Publicznych o dofinansowanie budżetu Rzecznika Interesu Publicznego kwotą 200 tys. zł. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że większością głosów wniosek został przyjęty (8 - za, 1 - przeciw, 3 - wstrzymujących się).</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, abyśmy przyjęli opinię pozytywną o projekcie ustawy budżetowej w częściach dotyczących: Ministerstwa Sprawiedliwości, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Opinia będzie uzupełniona o przyjęte wcześniej trzy wnioski.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#StanisławIwanicki">Kto jest za przyjęciem tej opinii wraz z wspomnianymi wnioskami?</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że większością głosów opinia w powyższym brzmieniu została przyjęta (8 - za, brak przeciwnych, 2 - wstrzymujących się).</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#StanisławIwanicki">Przechodzimy do rozpatrzenia II punktu porządku obrad - zaopiniowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 września 1998 r. (sygn. akt. k.10/98) w sprawie niezgodności z Konstytucją RP art. 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#StanisławIwanicki">Proszę posła Marka Dyducha o przedstawienie projektu opinii w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarekDyduch">Problem, do którego musimy się dziś ustosunkować, jest dosyć trudny.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MarekDyduch">Otóż, TK uznał, że artykuł 2 stawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ narusza wynikające z klauzuli państwa prawnego zasady niedziałania prawa wstecz, ochrony praw nabytych oraz zaufania obywateli do państwa i stanowionego przezeń prawa ze względu na nałożenie na podmioty gospodarcze, korzystające z zezwoleń, uzyskanych i opłaconych zgodnie z zasadami obowiązującymi w chwili ich wydania, obowiązku wniesienia opłaty za rok 1997 w sytuacji, gdy ustawa weszła w życie z dniem 10 października 1997 r.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#MarekDyduch">Sprawa została rozpatrzona z wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, który sformułował wymienione wyżej zarzuty. Podzielił je Trybunał.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#MarekDyduch">Na czym polega podkreślony przeze mnie problem. Otóż ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi została znowelizowana dwukrotnie - 12 września 1996 r. i 1 sierpnia 1997 r. Druga zmiana weszła w życie z dniem 10 października ubiegłego roku, zaś pierwsza - 29 grudnia 1996 r. Na jej podstawie ustawodawca wprowadził opłatę za zezwolenia na prowadzenie sprzedaży napojów alkoholowych i jednocześnie odstąpił od pobierania opłaty skarbowej za ich wydanie. Z kolei nowelą z 1 sierpnia 1997 r. ustalono, że opłaty pobiera się za korzystanie z takich zezwoleń. Rozszerzono ponadto obowiązek uiszczania opłat za 1997 r. oraz lata następne do upływu terminu ważności zezwoleń na podmioty, które zezwolenia takie otrzymały przed dniem 29 grudnia 1996 r. Od samego początku pojawiła się kwestia już wydanych zezwoleń i objęcia ich nowymi obciążeniami finansowymi, mającymi już nie charakter opłaty skarbowej lecz swego rodzaju daniny dla samorządów, które podejmowały działania przeciwko alkoholizmowi.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#MarekDyduch">Zdaniem RPO, przepisy art. 2 noweli z 1 sierpnia 1997 r. dzielą podmioty, na których ciąży lub ciążył obowiązek uiszczania opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż alkoholu na trzy grupy. Pierwszą stanowią podmioty, które uzyskały zezwolenia po dniu 28 grudnia 1996 r., czyli według stanu prawnego obowiązującego po nowelizacji z 12 września 1996 r.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#MarekDyduch">Drugą te, które uzyskały zezwolenia przed wejściem w życie nowelizacji z 12 września 1996 r., czyli przed dniem 29 grudnia 1996 r. i nadal z nich korzystają. Trzecią natomiast podmioty, które również otrzymały zezwolenia przed dniem 29 grudnia 1996 r., ale termin ważności tych zezwoleń minął przed dniem 10 października 1997 r., czyli przed datą wejścia w życie noweli z 1 sierpnia 1997 r.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#MarekDyduch">Krótko mówiąc - nowelizacja z 1997 r. nałożyła na wszystkie te podmioty obowiązek wnoszenia opłaty, chociaż te z drugiej i trzeciej grupy posiadały ważne zezwolenie i wcześniej uiściły wymaganą przepisami opłatę jednorazową, o którą pomniejszano zresztą nowe świadczenie.</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#MarekDyduch">Trybunał uznał za niedopuszczalne to, że w ciągu trzydziestu dni od wejścia w życie ustawy podmioty te musiały to uczynić, podnosząc, że nie był to czas wystarczający na przygotowanie się do innych warunków działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#MarekDyduch">Niezręczność sytuacji polega na tym, że organy samorządowe działały zgodnie z ustawą. Na podstawie jej przepisów pobierały opłaty, które miały być przeznaczone na zwalczanie skutków alkoholizmu i przeciwdziałanie im. Są to zadania własne gmin, przekazane im w drodze ustrojowej. Ponadto zważyć należy na treść art. 167 ust. 4 Konstytucji RP, z którego wynika wprost, że jeśli na te jednostki nakładane są nowe zobowiązania, to powinien być jednocześnie określony sposób sfinansowania związanych z nimi przedsięwzięć. W omawianym przypadku ustawodawca wywiązał się z tej powinności, wskazując źródło środków. Jednak naruszył jednocześnie jedną z reguł państw prawa - zakaz działania prawa wstecz.</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#MarekDyduch">W moim przekonaniu, jeśli poprzemy stanowisko Trybunału o niekonstytucyjności art. 2 wspomnianej ustawy, to powinniśmy ją zmienić, nakazując gminom zwrot pobranych opłat. Jeśli tak, to powinniśmy jednocześnie ustawowo określić źródła sfinansowania powstałych ubytków. Uważam, że trzeba by wówczas przekazać pieniądze z budżetu państwa. Jeżeli uznamy, że wyrok nie jest zasadny, to zgodzimy się z tezą, ze parlament może w przyszłości stanowić prawo łamiące zasadę lex retro non agit i działające na niekorzyść podmiotów gospodarczych. Dylemat jest zatem złożony i zasadniczy. Broniłem przed Trybunałem stanowiska Sejmu, czyli kwestionowanej ustawy. Przedstawiciel Prokuratora Generalnego nie dopatrzył się naruszenia konstytucji. Jednak Trybunał jednoznacznie i w całości podzielił zarzuty wnioskodawcy, co rzadko się zdarza.</u>
<u xml:id="u-61.10" who="#MarekDyduch">Sygnalizuję te problemy. Uważam także, iż brakuje w budżecie środków na zrekompensowanie gminom ewentualnych strata. Znalazłyby się one w trudnej sytuacji finansowej. Nie potrafię w tej chwili zaproponować Komisji jednoznacznej opinii. Sądzę, że powinniśmy najpierw przeprowadzić dyskusję i potem dopiero zająć stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#StanisławIwanicki">Myślę, że ten dylemat dotyczący niekonstytucyjności ustaw będzie jednym z ostatnich stojących przed Komisją. Niedługo wszystkie orzeczenia Trybunału staną się ostateczne. Będziemy jedynie wydawać opinie o projektach ustaw. Przypominam, że otrzymaliśmy także stanowisko Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Proszę o uwagi do orzeczenia Trybunału.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WitMajewski">Mam uwagę o formalnym charakterze. Otóż ustawa, której dotyczy wyrok, ponownie staje na wokandzie Trybunału - 24 listopada br. Sprawa dotyczy tym razem art. 18II. Jeśli nie upłynie 6 miesięcy termin jaki ma Sejm, to proponuję, abyśmy zaczekali na to drugie orzeczenie i obydwa rozpatrzyć jednoczenie, co dotyczy także ewentualnych nowelizacji. Jeśli natomiast grozi nam uchybienie temu terminowi, to dziś powinniśmy rozpatrzyć pierwszy wyrok.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#StanisławIwanicki">Opinię w tej sprawie powinniśmy wydać do 1 grudnia br. Zatem nie ma chyba formalnych przeszkód, aby poczekać na to drugie orzeczenie i umożliwić Sejmowi kompleksową ocenę ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WitMajewski">Jeśli termin na zajęcie naszego stanowiska mija 1 grudnia, to obawiam się, że do tego czasu nie otrzymamy jeszcze uzasadnienia drugiego orzeczenia. Trudno będzie zatem zaopiniować obydwa wyroki jednocześnie. Z praktyki wiem, że TK przesyła uzasadnienie dopiero dwa tygodnie po rozprawie. Nie będzie zatem można sporządzić stosownego druku sejmowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TeresaLiszcz">Odkładanie tej sprawy wydaje mi się być nieracjonalne. Opinie i tak będą odrębne, bo wpłyną dwa orzeczenia. Dopiero ewentualna nowelizacja ustawy może być łączna.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MarekLewandowski">Zgadzam się z przedmówczynią. Dziś powinniśmy rozpatrzyć orzeczenie, którym dysponujemy. Uczestniczyłem w pracach nad nowelizacją tej ustawy i pamiętam jaka idea nam wtedy przyświecała. Chodziło o jasne sprecyzowanie przepisów, oczekiwały na to samorządy. Wydawało mi się, że wówczas wykonaliśmy dobrą robotę. Jeśli nie odrzucimy wyroku Trybunału, to - pomijając perturbacje finansowe - stworzymy realną groźbę zatrzymania działań profilaktycznych i walki z alkoholizmem. Uważam zatem, że powinniśmy być za uznaniem wyroku za niezasadny.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś ma odmienne zdanie w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#KazimierzDziałocha">Komisja i Sejm jeszcze przez niepełny rok odnoszą się do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego tylko z jednego punktu widzenia - czy są one zgodne z ustawą zasadniczą, czy trybunał zawyrokował tak jak powinien, czyli w oparciu o konstytucję. Żadnych innych względów - celowościowych, społecznych itp. W tej ocenie Sejmu nie powinno się akcentować. Jak czytam to orzeczenie, a wystarczy przejrzeć tylko jego sentencję, to nie mam wątpliwości, że zaskarżona ustawa jest niekonstytucyjna. Naruszyła wszystkie podstawowe elementy zasady państwa prawnego. Chociaż komisja sejmowa jest ciałem politycznym, to głównie te względy musi brać pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#KazimierzDziałocha">O zasadności orzeczeń może przesądzać tylko jeden element - kto lepiej „odczytał” ustawę zasadniczą: Sejm czy Trybunał. O innych kwestiach możemy mówić, możemy nawet mieć żal, że TK ich nie dostrzegł, ale nie należy się nimi kierować przy ocenie orzeczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#StanisławIwanicki">Jestem wdzięczny za przypomnienie tych konstytucyjnych uwarunkowań. Jednak praktyka funkcjonowania Trybunały wykazuje, że nie tylko względy niekonstytucyjności ustaw przeważały w jego ocenach.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#KazimierzDziałocha">Niestety, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#StanisławIwanicki">Też mogę nad tym ubolewać. Pan, jako były sędzia Trybunału, niejednokrotnie spotykał się z ich oddziaływaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WitMajewski">Uważam, że aspekty prawne oceny dokonanej przez Trybunał wcale nie są jednoznaczne. Prokurator Generalny, który również powinien kierować się konstytucją, nie stwierdził niezgodności z ustawą zasadniczą. W dostarczonym nam stanowisku Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych stwierdza się, że „nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 1 sierpnia 1997 r. była jedynie techniczną zmianą, mającą na celu precyzyjne określenie intencji ustawodawcy zawartych w ustawie o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 12 września 1996 r.”. Jeśli tak to zarzut naruszenia zasady lex retro non agit jest wątpliwy, gdyż nie chodzi o przepis o nowej treści lecz precyzujący, uściślający normy już obowiązujące. Zatem Sejm może spojrzeć na aspekt prawny problemu nie tylko z jednego punktu widzenia. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę, że nastąpiły już fakty dokonane, gminy podjęły określone działania, które często przynoszą pozytywne skutki. Sytuacja jest trudna do skorygowania. Dlatego ja nie byłbym taki pewny, że orzeczenie Trybunału nie budzi prawnych wątpliwości. One istnieją. Są więc podstawy do odrzucenia przez Sejm tego wyroku.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#StanisławIwanicki">Nie chciałbym, abyśmy powielali argumenty. Nie uciekniemy przed podjęciem negatywnej lub pozytywnej opinii o orzeczeniu. Znamy już wszystkie istotne przesłanki tej decyzji. Wynikają one z uzasadnienia orzeczenia, z opracowania nadesłanego przez PARPA, z referatu posła M. Dyducha.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#SewerynJurgielaniec">Nie jestem prawnikiem. Byłem przewodniczącym komisji pracującej nad nowelizacją omawianej ustawy. Nie będę mówił o prawnych aspektach zagadnienia. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na kilka uwarunkowań. Otóż opłaty zostały już pobrane przez gminy. Rozwiązała się autentyczna działalność skierowana na rozwiązywanie problemów alkoholowych. Uczestniczą w niej ludzie, którzy najlepiej znają się na tych sprawach. W ciągu ostatnich dwóch lat gwałtownie rozszerzają się niepokojące zjawiska. Wzrasta liczba przyjmowanych do zakładów psychiatrycznych pacjentów z ostrą psychozą alkoholową. Zdecydowanie zwiększa się liczba stwierdzonych przypadków marskości wątroby. Nikt nie może negować tych faktów. Ja szanuję prawo. Chce jednak powiedzieć, że prawo jest prawem, zaś życie jest życiem. Kończąc, pozwolę sobie zacytować część z opracowania PARPA - „Również przewodniczący składu orzekającego, sędzia Ferdynand Rymasz podkreślił w ustnym uzasadnieniu orzeczenia, że ochrona praw nabytych nie ma charakteru bezwzględnego. Bywa, że ważniejszy jest interes publiczny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, abyśmy przystąpili do głosowania.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#StanisławIwanicki">Kto jest za wyrażeniem negatywnej opinii o przedłożonym wyroku Trybunału Konstytucyjnego?</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że większością głosów Komisja wyraziła negatywną opinię co do zasadności przedłożonego wyroku TK, czyli rekomenduje Sejmowi jego odrzucenie (12 - za, brak przeciwnych, 2 - wstrzymujących się).</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był poseł Marek Dyduch, który zgadza się na przyjęcie tej funkcji.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#StanisławIwanicki">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to będę uważał propozycję za przyjętą. Sprzeciwu nie ma. Propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#StanisławIwanicki">Pozostał nam jeszcze jeden problem ściśle związany z budżetem. Musimy przedłożyć Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich opinię o projekcie budżetu Krajowej Rady Sądownictwa. Jest ona właściwa w tej sprawie, gdyż opiniuje ona plan finansowy Kancelarii Prezydenta RP, a budżet KRS jest jego częścią.</u>
<u xml:id="u-76.6" who="#StanisławIwanicki">Proszę posła A. Bentkowskiego o przedstawienie projektu tej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AleksanderBentkowski">Podzielam pogląd o bezsensowności takiego usytuowania budżetu KRS. Jest tak od kilku lat i trudno zmienić ten stan rzeczy.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#AleksanderBentkowski">Planowany budżet KRS jest bardzo skromny - 1 mln 800 tys. zł. Wzrost wynosi ok. 24%. Związane z nim środki mają być przeznaczone głównie na wydatki bieżące np.: zakupy towarów i usług, zorganizowanie II Kongresu Sędziów Polskich z udziałem delegacji zagranicznych. Sędziowie pracujący w KRS otrzymują ryczałty w minimalnej wysokości. Na ten cel w skali roku przeznacza się ogółem 200 tys. zł. wzrost w tym zakresie wynosi tylko 4,5%. Nie bardzo wiem dlaczego jest tak niski, poniżej stopy inflacji. Zatrudnianych jest niedużo, a praca bardzo odpowiedzialna.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#AleksanderBentkowski">Uważam, że opinia Komisji o tym projekcie budżetu powinna być pozytywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są uwagi do tej informacji. Nie ma. Zatem, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pozytywna opinię o przedłożonym projekcie budżetu Krajowej Rady Sądownictwa. Sprzeciwu nie ma. Przyjęliśmy więc pozytywną opinię w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby opinię tę zaprezentował poseł Krzysztof Śmieja, który wyraził na to zgodę. Jest on jednocześnie członkiem Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś sprzeciwia się tej propozycji? Nikt, zatem została ona przyjęta.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#StanisławIwanicki">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>