text_structure.xml 53.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MaciejManicki">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji, którego tematem jest rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MaciejManicki">Proszę pana posła wnioskodawcę Wita Majewskiego o krótkie wprowadzenie. Wobec rygoru terminowego, jaki narzucił nam marszałek Sejmu (do jutra), sądzę, że nie będziemy powoływać żadnej podkomisji, tylko od razu przystąpimy do pracy legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WitMajewski">Z pierwszego czytania projektu wyniknęły dwa problemy. Pierwszy problem podnosił pan poseł Rulewski. Według pana posła, nasza propozycja nadal nie wyrównuje uprawnień kombatantów z systemu zaopatrzenia powszechnego i mundurowego. Nad tą kwestią dyskutowaliśmy na etapie wnoszenia projektu, została ona także przegłosowana. Sprawę wyrównania między „mundurowymi a powszechnymi kombatantami” zatrzymujemy do zasadniczej reformy systemu emerytalnego. Wtedy podejmiemy rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WitMajewski">Jeżeli pan poseł Rulewski będzie nadal podtrzymywał swój wniosek, to proponuję go na wstępie przegłosować.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WitMajewski">Na podstawie uwag, które zgłaszał pan poseł Dyduch, wnosimy autopoprawkę do projektu ustawy. Chodzi o to, żeby ustawę zapisać według innej reguły, tak aby cała działalność kombatancka została przeniesiona do części, która mówi o okresach składkowych. Konieczne jest ujednolicenie traktowania kombatantów. Będzie to spójne z nowelizacją, która nastąpiła w 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WitMajewski">Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z dnia 23 września 1997 roku uznał, że „art. 10 oraz art. 11 w związku z art. 4 ustawy z dnia 17 października 1991 roku o rewaloryzacji emerytur i rent, są niezgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej, gdyż określają wskaźnik oceny okresów działalności w ruchu oporu kombatantów pobierających emerytury lub renty inwalidzkie cywilne (z systemu ogólnego) z naruszeniem powyższych zasad, w porównaniu z przepisami odnoszącymi się do kombatantów pobierających emerytury lub renty inwalidzkie wojskowe.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WitMajewski">Przedłożony projekt ustawy zapewnia uchwalenie niezbędnych zmian w akcie objętym orzeczeniem. W projekcie ustawy proponuje się, aby okresy nieskładkowe działalności kombatanckiej, działalności równorzędnej z tą działalnością, a także okresy zaliczane do okresów tej działalności oraz okresy podlegania represjom wojennym i okresu powojennego, określone w przepisach o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego dla kombatantów pobierających renty i emerytury cywilne były ustalane wskaźnikiem 1,3 proc. podstawy wymiaru, a nie jak dotychczas wskaźnikiem 0,7 proc”.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WitMajewski">W art. 2 proponujemy następujący zapis:</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WitMajewski">„1. Ponowne ustalenie wysokości świadczenia, przy uwzględnieniu nowych okresów składkowych następuje na wniosek uprawnionego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WitMajewski">2. Podwyższone świadczenia wypłaca się od dnia wejścia w życie ustawy, jednakże wyrównanie różnicy w stosunku do podwyższonych świadczeń następuje od dnia 1 września 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WitMajewski">Wszystkie nasze proponowane zmiany są uzgodnione z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MaciejManicki">Powinniśmy teraz rozstrzygnąć o kierunku naszych dalszych prac. Musimy zdecydować, czy przyjmujemy wariant I dotyczący okresu nieskładkowego ze specjalnym ich traktowaniem, czyli zaliczaniem wysokości przelicznika 1,3 proc., czy wariant II dotyczący przyjmowania okresów składkowych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MaciejManicki">Sądzę, że po rozliczeniu tej sprawy, będziemy mogli podjąć dalszy tok procedowania. Proszę, abyśmy teraz ograniczyli swoje wypowiedzi do tego zagadnienia, czy to ma być okres nieskładkowy, ale zaliczany nie w wysokości 0,7 proc. tylko 1,3 proc, czy to ma być okres składkowy ustalany wskaźnikiem 1,3 proc. podstawy wymiaru. Ciągle musimy też pamiętać o propozycji pana posła Rulewskiego, która mówi, że wskaźnik powinien być w wysokości 2,6 proc. Ten problem możemy rozpatrywać przy jednym i drugim założeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EwaLewicka">Właściwie państwo posłowie nie poczekali na oficjalne stanowisko rządu w tej sprawie, a było ono prezentowane podczas prac Komisji. Stanowisko rządu wyrażone przez dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Społecznych szło w kierunku, ażeby nie nowelizować art. 10 i 11, tylko skupić się na art. 2, gdzie mówi się wyraźnie, że chodzi o okres składkowy. Tę propozycję popieramy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#EwaLewicka">Skoro już wyrażamy wysokość wskaźnika czy 1,3 proc., czy więcej, to pragnę powiedzieć, iż stoimy na gruncie, że niezależnie od tego czy porównujemy system ubezpieczeniowy, czy system zaopatrzeniowy nie może być on „zaśmiecany” rozwiązaniami pochodzącymi z innych miejsc. Główną granicą wymiaru przelicznika w systemie cywilnym ubezpieczeniowym jest wskaźnik 1,3 proc. To oznacza, że tyle się daje podstawy wymiaru za okres pracy, za okres składkowy. Więcej w tym systemie dać nie można. Stąd rozważanie w ustawie o rewaloryzacji rent i emerytur jakichkolwiek innych wskaźników, po prostu łamie regułę ubezpieczeniową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MaciejManicki">Rozstrzygnijmy kwestię zasadniczą, to znaczy autopoprawkę, gdyż ona daleko odbiega od przedłożenia zawartego w druku, będącego przedmiotem pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MaciejManicki">Przypominam, że przyjmując projekt komisyjny, wiedzieliśmy o tym, iż być może pójdziemy innym torem. Ze względu jednak na czas, aby nie wstrzymywać prac, które przecież mamy zakończyć do 15 kwietnia, a jutro chcemy przeprowadzić drugie i trzecie czytanie, nie czekaliśmy na stanowisko rządu w tej sprawie, ani też nie korygowaliśmy wcześniej własnego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekTaylor">Chciałbym spytać, który z wariantów przyniesie w efekcie zastosowanie wskaźnika 1,3 proc. dla osób represjonowanych, przebywających na przykład w więzieniu PRL. Który z wariantów uznaje ten okres za okres składkowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MaciejManicki">Wariant II rozwiązuje ten problem. Głosujemy w układzie wariantowym. Kto opowiada się za wariantem pierwszym, czyli okresem nieskładkowym zaliczanym w wysokości 1,3 proc., a kto za wariantem drugim, czyli okresem składkowym. Nie przesądzamy teraz wysokości wskaźnika. Trzecie pytanie będzie - kto wstrzymał się od głosu? Informuję, że posłowie jednogłośnie wybrali wariant drugi. A zatem podstawą naszej dalszej pracy będzie projekt rozdany Komisjom w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WitMajewski">Nowa propozycja traktuje działalność wszystkich kombatantów, którzy otrzymują emerytury z zabezpieczenia powszechnego, według zasady, że jest to działalność składkowa. W art. 4 ust. 1 skreślamy pkt 1 dotyczący kombatantów. Samych kombatantów przenosimy do okresu składkowego. W ten sposób pozbywamy się wszystkich różnic między kombatantami, jeżeli chodzi o przelicznik okresów ich działalności kombatanckiej. Zawsze jest to wskaźnik 1,3 proc.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WitMajewski">Zmiana druga jest konsekwencją skreślenia okresu nieskładkowego kombatanckiego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WitMajewski">Zmiana trzecia ma charakter legislacyjny, ponieważ nie będzie już wątpliwości w art. 6 odsyłającym do art. 4, w związku z tym, że kombatantów przenosimy do art. 2.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WitMajewski">Te zasadnicze zmiany są zgodne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast w art. 2 wprowadzamy sposób rozwiązania praktycznego określenia nowych okresów składkowych. Następuje to na wniosek uprawnionego. Od dnia 1 września 1997 roku, to znaczy od czasu, kiedy przyjęliśmy, że kombatantom za działalność zbrojną przeliczaliśmy okres składkowy według wskaźnika 1,3 proc. Według naszych szacunków roczny koszt tej zmiany będzie wynosił około 4 mln zł, a w 1998 roku będzie to dodatkowo około 5 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EwaLewicka">Poproszę pana dyrektora Gozdka o wyjaśnienie, dlaczego taka propozycja została złożona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofGozdek">Mamy wątpliwości, czy zaproponowane rozwiązanie wyczerpuje prawidłowe wykonanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Myślę, że wypowie się na ten temat przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzeka, że jakieś prawo jest niekonstytucyjne, to przy realizacji tego orzeczenia należy uznać, że to prawo nie istnieje. Proponujemy dość przypadkowe daty, gdyż kojarzymy realizację orzeczenia z ustawą z sierpnia 1997 roku, która dla części kombatantów uznała okresy składkowe.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofGozdek">Przypomnę, że przepisy ubezpieczeniowe, to znaczy ustawa z 1982 roku o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym przewidują, że jeżeli ktoś ma prawo od wielu lat, to można dochodzić należności za trzy lata wstecz.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofGozdek">Należy rozważyć wszystkie wątpliwości, abyśmy nie musieli ponownie wykonywać orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MaciejManicki">Chciałbym prosić wobec tego o konkretne stanowisko rządu, ponieważ my nie mamy czasu, aby prowadzić na ten temat specjalne analizy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MaciejManicki">Jeżeli uznamy, że zagadnienie jest jeszcze zbyt problematyczne, to nie pozostaje nam nic innego, jak powołać specjalną podkomisję. Prosiłbym stronę rządową o przygotowanie konkretnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">Przecież ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 roku, która wprowadziła przelicznik 1,3 proc. dla kombatantów za okresy pełnienia służby w polskich podziemnych formacjach i organizacjach oraz działających w ramach tych organizacji oddziałach partyzanckich w okresie II wojny światowej, przyjęła, że świadczenia wypłaca się od pierwszego dnia miesiąca, w którym zgłoszono wniosek. A więc praktycznie kombatanci - uczestnicy walk zbrojnych mogli uzyskać przelicznik 1,3 proc. z dniem 11 września 1997 roku. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w których kombatanci byliby pokrzywdzeni. Wszystkich kombatantów chcemy traktować równo i zaliczyć do jednego tytułu ustawowego, to znaczy do ustawy, która weszła w życie we wrześniu 1997 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MaciejManicki">Przypominam przedstawicielom rządu, że zawsze mają pełne prawo do przedstawienia inicjatywy ustawodawczej. Skoro nie zrobiono tego do dzisiaj, to przynajmniej prosiłbym, aby teraz nie opóźniać nam prac, a raczej pomóc, przedstawiając konkretne propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli ustawa krzywdząca część kombatantów była ustawą, która wchodziła w życie od 1 stycznia 1992 roku, uważam że za ten okres powinno się wszystkim uprawnionym wyrównać świadczenie wraz z odsetkami. Zgłaszam więc poprawkę do art. 2 ust. 2, aby po wyrazach: „podwyższonych świadczeń” istniejący tekst zastąpić: „wraz z odsetkami następuje od dnia 1 stycznia 1992 roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejManicki">Myślę jednak, że na zgłaszanie wniosków będzie czas, gdy dojdziemy do art. 2. W tej chwili odbywamy dyskusję o charakterze ogólnym. Poproszę później panią poseł o powtórzenie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekDyduch">Wczoraj razem z posłem Majewskim próbowaliśmy sformułować art. 2. Istota orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczy zróżnicowania tej grupy osób, która ustawą z sierpnia 1997 roku nabyła uprawnienia naliczania emerytury według wskaźnika 1,3 proc. Między tą grupą a pozostałymi kombatantami objętymi ustawą z września 1997 roku nastąpił spór. To właśnie podnosi Trybunał Konstytucyjny. Nie wskazuje on na ustawę z 1992 roku, ale na ustawę z września 1997 roku. Stąd nasza propozycja, aby od września 1997 roku wyrównać te emerytury.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarekDyduch">Wprowadzenie poprawki pani poseł Tomaszewskiej całkowicie skomplikuje tę materię. Dzisiaj z pewnością nie moglibyśmy tego rozstrzygnąć, a sama ustawa nie weszłaby w życie w kwietniu tego roku. Dlatego proponuję, aby pani poseł jeszcze raz rozważyła swój wniosek. Nasze zmiany opieraliśmy głównie na orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WitMajewski">Chciałbym poinformować, że opracowując projekt ustawy robiliśmy szacunki finansowe tylko do tych kombatantów, których nie obejmowała dotychczasowa ustawa. Gdyby objąć wszystkich od 1992 roku, wtedy rachunki zmieniłyby się diametralnie. Nawet nie wyobrażam sobie, aby budżet państwa mógł wypłacić wyrównanie za 5 lat wstecz. Koszty, o których mówię dotyczą tylko tej nielicznej grupy kombatantów, którzy nie pełniki służby w formacjach, tj. około 20 tys. osób. Dlatego - moim zdaniem - wniosek pani poseł Tomaszewskiej, z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej - zasadny, rozmija się całkowicie z projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MaciejManicki">Do szczegółów dojdziemy później. Czy w sprawach ogólnych są jeszcze jakieś uwagi lub pytania? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do rozpatrywania już samego projektu ustawy. Czy są uwagi do tytułu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EwaLewicka">Chciałabym zacytować jeden artykuł z ustawy z 1 sierpnia 1997 roku - art. 2 ust. 2:</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#EwaLewicka">„Podwyższone świadczenia wypłaca się od dnia wejścia w życie ustawy, jednakże za okres nie dłuższy niż od pierwszego dnia miesiąca, w którym zgłoszono wniosek”.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#EwaLewicka">Ustawa weszła w życie 11 września 1997 roku. Stąd prośby, żebyśmy nie wprowadzali daty, która będzie kolidowała z zapisem tamtej ustawy. Zwracam uwagę na to tylko ze względów porządkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MaciejManicki">Powtarzam pytanie: Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do art. 1. Czy do zadania pierwszego są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MaciejManicki">Pkt 1 art. 1 - dotyczący art. 2 ust. 1 pkt 3a ustawy nowelizowanej - czy do tego są uwagi lub propozycje? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do pkt. 2 w art. 1 dotyczącego art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy nowelizowanej, a dokładnie skreślenia tego przepisu. Czy są uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MaciejManicki">Pkt 3 - w art. 1 ustawy nowelizującej dotyczącego art. 6 ust. 4 ustawy nowelizowanej, w którym to przepisie mamy skreślić wyrazy „z zastrzeżeniem art. 4 ust. 2”. Czy są wątpliwości? Nie ma. Stwierdzam, że przyjęliśmy art. 1. Przechodzimy do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanRulewski">Zanim przejdziemy do art. 2 mam propozycję uzupełnienia ustawy o inne artykuły. Chodziło mi o to, aby Trybunał Konstytucyjny nie miał żadnych zastrzeżeń. Trybunał Konstytucyjny napominał posłów, że kombatanci w formule, którą dzisiaj przyjmujemy byli dyskryminowani w stosunku do kombatantów mundurowych, a szczególnie wojskowych. Nie tylko dlatego, że były to okresy nieskładkowe, że były zaniżone lub też, że były liczone w pojedynczym okresie, ale również co do wysokości.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanRulewski">Kombatantom mundurowym uznaje się udział w ruchu oporu jako uczestnictwo w służbie wojskowej. Konsekwentnie do tego każdy rok działalności wywołuje skutki podwyższenia emerytur mundurowych do 2,6 proc.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JanRulewski">Płaszczyzną porównawczą nie mogą być systemy ubezpieczeniowe czy zaopatrzeniowe, tylko weryfikacja na podstawie ustawy kombatanckiej. Trybunał Konstytucyjny dowodzi, że nie ma możliwości rozróżniania działalności kombatanckiej, która później została włączona w cykl służby wojskowej czy też normalnej służby pracy. Jest to dostateczne uzasadnienie, ażeby krzywdę naprawić wyrównując wskaźniki z tytułu działalności kombatanckiej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JanRulewski">Przypominam również, że zarówno stara, jak i nowa konstytucja zobowiązuje do tego, aby kombatantów i osoby o zbliżonym statusie traktować w sposób specjalny i równy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MaciejManicki">Czy pan poseł ma propozycję zapisu? Proszę ją odczytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanRulewski">Art. 2 pkt 1a: „Osobom spełniającym warunki ustawy kombatanckiej (data...) emerytura wzrasta o 2,6 proc. za każdy rok działalności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tę poprawkę należałoby jeszcze doprecyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MaciejManicki">Proponuję, abyśmy rozpoczęli dyskusję na ten temat, a równolegle proszę, aby pan poseł Rulewski przekazał swoją propozycję Biuru Legislacyjnemu KS w celu dopracowania jej pod względem legislacyjnym. Idea jest znana.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MaciejManicki">Pan poseł Rulewski wnosi o to, ażeby każdy kombatant był traktowany jednakowo z punktu widzenia efektu finansowego wymierzonego świadczeniem bez względu na to, czy uzyskuje uprawnienia emerytalne z systemu zaopatrzeniowego, czyli w ramach systemu dotyczącego służb mundurowych, czy z systemu ubezpieczeniowego dotyczącego pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EwaLewicka">Chciałabym państwu także zwrócić uwagę na ten fragment orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który kieruje uwagę na ustawę ubezpieczeniową, czyli naszą - rewaloryzacji rent i emerytur. Natomiast nie kieruje uwagi w stronę systemu zaopatrzeniowego mundurowego. Mógłby to przecież zrobić. Można wobec tego zadać pytanie: czy przypadkiem, aby doprowadzić do równości obu grup kombatantów, nie należało obniżyć wskaźnika zaproponowanego w systemie mundurowym. To także jest równanie w świetle uprawnień i prawa. Gdyby pan poseł zaproponował tamto równanie, to wtedy okazałoby się, że wiąże się to zarówno z logiką jednego systemu, czyli mundurowego, jak i systemu pracowniczego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#EwaLewicka">Natomiast kiedy propozycja podniesienia do wskaźnika mundurowego następuje w ustawie z powszechnego ubezpieczenia, to wówczas powoduje, że okresy kombatanctwa są dwukrotnie korzystniej traktowane niż okresy pracy, czyli okresy opłacania składek. Przypominam, że kompletnie rujnuje to jakiekolwiek zasady i reguły. Jest to podstawowe zastrzeżenie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#EwaLewicka">O ile można się spierać o to, jak daleko sięgać wstecz i od kiedy liczyć okresy, o tyle pierwsza sprawa jest zasadnicza. Sprzeciw rządu w tej kwestii jest kategoryczny.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#EwaLewicka">Zapominamy także o konsekwencjach finansowych. Te dodatkowe pieniądze trzeba zapłacić z systemu ubezpieczeniowego, pracowniczego, składkowego, a nie na mocy ustawy kombatanckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofGozdek">Chodzi o to, aby mieli państwo pełną informację decydując się na rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#KrzysztofGozdek">Chcę zwrócić uwagę, że istnieją odrębne przepisy - ustawa o kombatantach, ustawa o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych i funkcja kompensująca wysiłek tych ludzi jest zawarta w wymienionych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#KrzysztofGozdek">Jaką rolę pełni zaliczanie okresów kombatanctwa w ustawie zaopatrzeniowej i ubezpieczeniowej? Ta rola sprowadza się do tego, aby okres walki nie wypadał z życiorysu zawodowego człowieka, tylko, aby miał wpływ na jego emeryturę. W związku z tym, że zaliczamy te okresy jako składkowe i płacimy za nie najwyższą cenę, jaka jest przewidziana w ustawie ubezpieczeniowej, czyli tak jak za okresy składkowe po 1,3 proc., to czynimy maksymalnie zadość temu warunkowi.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#KrzysztofGozdek">Ponieważ w systemie zaopatrzeniowym tą jednostką jest okres służby, system ma prawo traktować te okresy na zasadzie najwyższego uprzywilejowania, zrównać z okresami służby i płacić najwyższą cenę. Nie wiem, czy z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego można wyczytać równość co do kwot. Może chodzi o równość co do parytetów, że w jednym i drugim systemie okresy walki miały najwyższy parytet. Propozycja, nad którą dyskutowaliśmy zabezpiecza ten parytet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MaciejManicki">Wiemy, że w systemie zaopatrzenia emerytalnego pracowników występują również takie sytuacje, że niektóre okresy zatrudnienia są liczone inaczej niż inne okresy zatrudnienia, na przykład w górnictwie. Czy osoba, która pracowała w górnictwie i miała zaliczany okres zatrudnienia inaczej niż w powszechnie obowiązującym systemie w tej sytuacji okres kombatancki miałaby też preferencyjnie zaliczany, czy tylko rok za rok?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Będzie zastosowany wskaźnik 1,3 proc.)</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MaciejManicki">Czyli nieuzasadniona jest teza, że okres kombatancki jest najwyżej preferowany. Znajdą się tacy pracownicy, dla których nie będzie to zaliczone tak jakby pracowali w swoim zawodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanRulewski">Chciałbym podkreślić, że świadczenia zarówno dla mundurowych, jak i cywilnych są daniną państwa na rzecz ludzi, którzy w jakiś sposób uczestniczyli w utrzymaniu niepodległości. W żadnym wypadku nie można tego łączyć z systemami emerytalnymi.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JanRulewski">Ta danina państwa nie pochodzi ze składek, albo państwo zdecyduje, że chce równo traktować i opłacać ludzi, którzy służyli niepodległości, albo chce ich różnicować ze względu na ich późniejszą karierę zawodową lub służbę wojskową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#EwaLewicka">Jeśli to jest danina państwa, to proszę zapisać to w ustawie o kombatantach, a nie w ustawie, do której zostało zaadresowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Niech wszyscy wiedzą, że to świadczenie jest finansowane z podatków, a nie z systemu ubezpieczeniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AnnaBańkowska">Jeśli się mówi o rekompensowaniu okresu kombatanctwa wszystkim emerytom w tym samym wymiarze, to chcę zwrócić uwagę, że w tej chwili nie zajmujemy się kwotą, ale wskaźnikiem. A zatem wskaźnik 1,3 proc. od pensji wysokiej zupełnie inaczej wpływa na emeryturę, zaś inaczej 1,3 proc. od płacy niskiej.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AnnaBańkowska">Jeśli pan poseł Rulewski chce osiągnąć szczyt sprawiedliwości w sensie rekompensowania za okresy kombatanctwa wszystkim po równo, to musiałby pan zaproponować oprócz wskaźnika również podstawę wymiaru świadczenia równą wszystkim za okresy kombatanctwa. Wtedy te okresy ważyłyby na wymiar świadczenia w każdym przypadku w takiej samej kwocie. Przecież nie karmimy emeryta wskaźnikami, tylko konkretnymi złotówkami. A zatem, czy wskaźnik 1,3 proc., czy 0,7 proc., czy 2,6 proc., nie ma znaczenia, bo wkład okresu kombatanckiego bez względu na wymiar świadczenia zależy tylko w części od wskaźnika, a w głównej mierze zależy od zarobków, czyli od podstawy wymiaru świadczenia. Dlatego też niech pan poseł nie próbuje uchodzić w tym momencie za osobę, która tworzy najbardziej sprawiedliwe z możliwych przepisów dotyczące rekompensowania okresu kombatanctwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanRulewski">To jest nadinterpretacja. Powiedziałem tylko, co orzekł Trybunał Konstytucyjny. Trybunał Konstytucyjny badał, czy emeryt cywilny z tytułu działalności kombatanckiej uzyskuje takie same prawa, a nie kwoty, jak emeryt wojskowy. Trybunał stwierdza, że nie ma równości. Natomiast nie mówiłem o kosztach, a więc nie będę komentował wypowiedzi pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejKrajewski">Na str. 28 orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są tezy, które będą nam może pomocne przy rozstrzygnięciu tej sprawy. Zacytuję fragment:</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AndrzejKrajewski">„Jeżeli więc ustawodawca dopuszcza uwzględnianie w stażu emerytalnym okresów związanych z opłacaniem składek ubezpieczeniowych, to powinien to uczynić na jednakowych zasadach w odniesieniu do wszystkich uprawnionych. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zajmował stanowisko, że do jego kompetencji nie należy badanie zgodności danej ustawy z innymi ustawami i ocena różnic, jakie występują między nimi, bo samo ich występowanie nie przesądza jeszcze automatycznie o niekonstytucyjności przepisów danej ustawy. Różnicowanie uprawnień kombatantów w zależności od tego, wedle jakiego systemu emerytalnego nabywają oni świadczenie emerytalne jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości, wyrażoną w art. 67 ust. 2 przepisów konstytucyjnych.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#AndrzejKrajewski">Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wypowiadał się w swych orzeczeniach na temat tej zasady stwierdzając, że w najszerszym ujęciu polega ona na tym, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą istotną w równym stopniu, mają być traktowane równo według jednakowej zmiany. Zasada ta oznacza więc zakaz różnicowania sytuacji adresatów prawnych danej regulacji prawnej, jeżeli charakteryzują się oni w równym lub zbliżonym stopniu określoną cechą )...). Trybunał Konstytucyjny nie jest władny do udzielenia ustawodawcy konkretnych wskazań, co do kształtu regulowanych przez niego zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#AndrzejKrajewski">Trybunał jednak jest upoważniony do stwierdzenia, że różnice w ocenie okresów działalności kombatanckiej nie mogą być nadmierne, nawet przy uwzględnianiu faktu, że większość kombatantów to żołnierze walczący podczas wojny. Przeciw nadmiernemu zróżnicowaniu przemawia także postępujące zbliżanie się systemu zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych do ubezpieczeń pracowniczych”.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#AndrzejKrajewski">Konkludując - według mnie - wydaje się, że to przyjęcie zrównania i równości, dotyczy równości okresów składkowych. Nie chodzi tu o jednakowy sposób naliczania dla wszystkich. Należy się zgodzić z panią minister Lewicką, że jeżeli chodziłoby o jednakowy dodatek dla wszystkich kombatantów, to powinien on znaleźć miejsce w ustawie kombatanckiej, a nie w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MaciejManicki">Zwracam się do Biura Legislacyjnego KS - czy kształt proponowanej poprawki jest już dopracowany redakcyjnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, treść poprawki budzi wiele wątpliwości i sama redakcja wymaga sporej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WitMajewski">Taka dyskusja już się raz odbyła i w związku z tym w imieniu wnioskodawców przegłosujemy propozycję co do zasady. Jeżeli większość będzie za tym, ażeby regulować według zasady pana posła Rulewskiego, to zrobimy przerwę na zredagowanie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MaciejManicki">Czy pan poseł Rulewski może zadeklarować, że w przypadku, gdy przegra głosowanie, wycofa swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanRulewski">Nie wycofam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MaciejManicki">Jeżeli wniosek przejdzie, będę musiał przerwać posiedzenie i ogłosić przerwę na zredagowanie propozycji. Przypomnę, że pan poseł może zgłosić tę poprawkę jako wniosek mniejszości na posiedzeniu plenarnym Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MaciejManicki">Poddam pod głosowanie propozycję pana posła Rulewskiego. Jeżeli głosowanie zostanie rozstrzygnięte po myśli wnioskodawcy, to wówczas ogłoszę przerwę w posiedzeniu Komisji. Czy moja propozycja budzi wątpliwości od strony formalnej? Nie. W związku z tym przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Rulewskiego?</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#MaciejManicki">Za głosowało - 9 posłów, przeciw - 7 posłów, wstrzymało się od głosu - 11 posłów. Wniosek został przyjęty. Ogłaszam przerwę w posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#MaciejManicki">Przypominam, że został przegłosowany wniosek nieobecnego w tej chwili posła Rulewskiego, aby wprowadzić współczynnik 2,6 proc. do naliczania świadczeń dla kombatantów. Pan poseł wnioskodawca zwracał uwagę na zdecydowany wzrost kosztów w wyniku przyjęcia takiej opcji, aczkolwiek nie są one jeszcze bliżej sprecyzowane.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#MaciejManicki">W czasie przerwy został przygotowany tekst zapisu. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu o odczytanie treści przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, żeby po zmianie trzeciej w art. 1 dopisać zmianę 4 i 5 w następującym brzmieniu: „4. W art. 10 w ust. 1a: - w pkt. 2 wyrazy”o których mowa w art. 2 zastępuje się wyrazami: „o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 1–3 i 4–5 oraz ust. 2b - po pkt. 2 dodaje się pkt 2a w brzmieniu „2a po 2,6 proc. podstawy jej wymiaru za każdy rok okresów składkowych, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 3a.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Analogiczna konstrukcja w zmianie 5 dotycząca nie emerytury, tylko renty inwalidzkiej dla inwalidy I i II grupy - tekst jest identyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MaciejManicki">Czy w tej sprawie są jakieś uwagi lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EwaLewicka">Nie zostały rozważone konsekwencje dotyczące liczby osób objętych tą zmianą w wyniku przyjęcia wniosku. Przypominam, że kiedy były robione symulacje, to zmiany miały dotyczyć 20 tys. osób. Teraz w konsekwencji podniesienia wskaźnika będzie to dotyczyło, niezależnie od tego, jak głęboko sięgniemy wstecz wszystkich osób, które między 1992 rokiem a datą wejścia w życie tej ustawy są kombatantami, czyli 600 tys. osób. Wszystkich - starych i nowych. Oznacza to, że stawka kosztów, jakie są przewidywane w tym roku, to znaczy około 23 mln zł wzrośnie prawdopodobnie do 1 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MaciejManicki">Proszę, aby dokładnie wyjaśnić wielkości. Pan poseł wnioskodawca mówił o skutkach w bieżącym roku rzędu 5 mln zł, pani minister podaje 20 mln zł. Nawet gdybyśmy przyjęli, że liczba osób wzrośnie 30-krotnie, to żadna z tych wielkości pomnożona przez 30 nie daje kwoty wymienionej przez panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławAlot">Mówiąc o 23 mln zł w 1998 roku odnoszono to do propozycji dotyczącej podniesienia współczynnika waloryzacji, czyli za okres składkowy do 1,3 proc. Zgodnie z tabelą obejmowało to około 18,5 tys. uprawnionych, a należności z odsetkami szacowano na około 19,5 mln zł plus skutki przechodzące na nowe świadczenia. Czyniło to wydatki po stronie funduszu rzędu 23 mln zł dla 18,4 tys. uprawnionych.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#StanisławAlot">Jeżeli teraz przechodzi inny zapis, to po pierwsze - zwiększa o dwa rzędy wielkości liczbę osób i po drugie - zwiększa wskaźnik z 1,3 proc. na 2,6 proc. Oznacza to, że musielibyśmy mieć czas na przedstawienie rzeczywistych skutków przyjętego wniosku. Na pewno jednak Fundusz Ubezpieczeń Społecznych w kształcie przyjętym przez ustawę budżetową nie wytrzyma takiego wydatku. Należy rozważyć, czy dzisiaj można przyjąć wniosek bez wyliczenia szacunkowego kosztu i wpływu na budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WitMajewski">Różnica między liczbami, o których dyskutujemy (5 mln zł i 23 mln zł) wynika z tego, że o 5 mln zł mówiłem w stosunku do propozycji w projekcie, to znaczy wyrównaniu od IV kwartału 1997 roku. Łączne wydatki w 1998 roku z tego tytułu byłyby rzędu 5 mln zł. Natomiast pani minister mówiła o tabelce, w której wraca do 1992 roku. Jednak nie można byłoby jej zrealizować na podstawie starego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli chodzi o kwotę 5 mln zł, to rozumiem, że jest to okres spłaty od września 1997 roku wraz z odsetkami. W zapisie nie jest jednoznacznie powiedziane, czy z odsetkami. Natomiast 23 mln zł to jest spłata należności od 1992 roku, czyli od wejścia w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StanisławWądołowski">Głosowałem za wnioskiem pana posła Rulewskiego, nie zdając sobie sprawy, jakie koszty on za sobą pociąga. Stawiam wniosek o reasumpcję głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MaciejManicki">Reasumpcja głosowania może nastąpić tylko wtedy, jeśli wynik głosowania budzi wątpliwości. Powinniśmy raczej postawić wniosek o zmianę ustaleń Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejPiłat">Przecież pół godziny temu wyjaśnialiśmy sobie, jakie wniosek pociągnie za sobą koszty i żaden poseł nie może powiedzieć, że tego nie wiedział.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejPiłat">Wniosku w tej sprawie nie zgłosił poseł przedstawiciel opozycji, tylko poseł przedstawiciel strony rządowej. Pan poseł Rulewski mimo informacji na temat kosztów podtrzymał swój wniosek. Głosowanie odbyło się w pełni prawa, posłowie opozycyjni wstrzymali się od głosowania, a propozycja przeszła większością głosów koalicji rządzącej. A więc upominanie się po pół godzinie o reasumpcję i zmianę, tłumacząc, że się czegoś nie wiedziało, wydaje mi się zupełnie nieprawdopodobne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Popieram wniosek o zmianę ustaleń Komisji. Mam przeciwne zdanie na temat skutków finansowych całego przedsięwzięcia, ponieważ ograniczaliśmy się do skutków finansowych związanych ze ściśle określoną grupą. W tej chwili, dopiero po przerwie, znane są skutki przyjęcia tego rodzaju zapisu, obejmującego dużo szerszą grupę, a także zmieniły się zasadniczo okoliczności.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#MariaKleitzŻółtowska">Przypomnę, że głosowaliśmy nad intencją i w tym widzę nasz zasadniczy błąd. Teraz mamy już tekst ostatecznego zapisu. To jest - moim zdaniem - formalna przyczyna, która uzasadnia przyjęcie wniosku o zmianę ustaleń Komisji. Powinniśmy głosować nad tekstem przepisu, a nie nad intencjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławIwanicki">W pełni solidaryzuję się z wypowiedzią pani poseł, bo rzeczywiście głosowaliśmy nad koncepcją. Chciałbym jednak zwrócić państwa uwagę na art. 31 regulaminu Sejmu, który w ust. 2 pkt. 4, 5 mówi, że projekt ustawy powinien także zawierać uzasadnienie wraz ze wskazaniem źródeł finansowania. Teraz po wyjaśnieniach pani minister oraz pana prezesa Alota wiemy, jakie są skutki finansowe przedłożonego wniosku. Nie można rozpatrywać koncepcji bez określenia skutków finansowych. Dotyczy to zarówno tej wersji, którą przedstawił pan poseł Majewski, jak i propozycji pana posła Rulewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MaciejManicki">Pozwolę sobie zauważyć, że przywołany przepis nie bardzo ma tutaj zastosowanie dlatego, że przepis dotyczący projektu ustawy nie może ograniczać posłów w ich uprawnieniach zgłaszania wniosków w toku prac nad ustawą.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MaciejManicki">Wniosek pana posła Rulewskiego nie jest częścią projektu, jest to wniosek zgłoszony w toku prac. Pan poseł miał prawo go zgłosić, tym bardziej że na posiedzeniu są przedstawiciele rządu i oni mogą poinformować nas o skutkach finansowych propozycji. Jeśli wniosek o zmianę ustaleń Komisji przejdzie, to jego zwolennicy nie dopuszczą do przyjęcia w całości ustawy i pracę rozpoczniemy od początku. Proponuję, abyśmy rozstrzygnęli, kto z członków Komisji jest za zmianą ustalenia przyjętego jako kierunkowe, w wyniku wniosku zgłoszonego przez pana posła Rulewskiego. Czy do tej propozycji od strony formalnej są jakieś propozycje? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekDyduch">Proszę, aby pan przewodniczący precyzyjnie określił, nad czym teraz głosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MaciejManicki">Kto jest za uchyleniem decyzji Komisji o kierunkowej akceptacji rozwiązania idącego w kierunku przyjęcia wskaźnika 2,6 proc.? Gdy uchylimy tę propozycję, będziemy głosować ponownie nad wnioskiem pana posła Rulewskiego.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MaciejManicki">Kto jest za uchyleniem decyzji Komisji przyjętej przed przerwą w sprawie przelicznika 2,6 proc. - proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MaciejManicki">Za głosowało 14 posłów, przeciwnych było 5 posłów, wstrzymały się od głosu - 4 osoby.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MaciejManicki">A zatem wcześniejsza decyzja Komisji została uchylona, w związku z tym możemy przystąpić do dalszego procedowania. Wcześniej jednak musimy ustalić stanowisko Komisji wobec wniosku pana posła Rulewskiego w wersji opracowanej przez Biuro Legislacyjne KS. Kłopot w tym, że nie ma posła wnioskodawcy. Ażeby uniknąć dalszych nieporozumień, pozwolę sobie przejąć ten wniosek, żeby móc go formalnie przegłosować.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#MaciejManicki">Przejmuję wniosek pana posła Rulewskiego i poddaję go pod głosowanie w wersji przedstawionej przez Biuro Legislacyjne KS. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#MaciejManicki">Za opowiedziało się 2 posłów, przeciwko - 16, wstrzymało się od głosu - 6 posłów. Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#MaciejManicki">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić wniosek mniejszości? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejPiłat">Panie przewodniczący, nie wiem, czy to jest w porządku, aby głosować nad wnioskiem posła, który jest nieobecny. Zawsze może nam zarzucić, że wykorzystano jego nieobecność. Może trzeba było przerwać obrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MaciejManicki">Gdyby wniosek był rozpatrywany po drugim czytaniu na sali plenarnej, w wyniku nieobecności posła wnioskodawcy, mógłby nie być rozpatrywany. Jesteśmy w sytuacji, w której wniosek został przez nas rozpatrzony. Nawet, jeśli zostanie on zgłoszony w drugim czytaniu, nie będzie wymagał odesłania do Komisji, ponieważ Komisja wyraziła już w tej sprawie pogląd. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 1? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do art. 2 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#MaciejManicki">Czy są uwagi do art. 2 ust. 2? Pani poseł Tomaszewska wcześniej sygnalizowała propozycję zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MarekDyduch">Proponowałbym doprecyzować ust. 2. Wcześniej jeszcze mam jedną uwagę ogólną. W czasie przerwy dyskutowaliśmy, czy zasadne jest wyrównanie tym osobom od dnia wejścia w życie ustawy, licząc według wskaźnika 1,3 proc.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MarekDyduch">W moim przekonaniu, jeżeli nie zrobimy tego, to kilkanaście tysięcy osób znowu zaskarży ustawę i Trybunał Konstytucyjny będzie miał przesłanki do tego, aby przyznać im rację. W związku z powyższym podtrzymuję konieczność istnienia ust. 2 we wniosku, jednak należy go zmodyfikować. Proponuję dzień 1 września 1997 roku zastąpić dniem 11 września 1997 roku - wtedy sytuacja jest czytelna.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#MarekDyduch">Druga sprawa to kwestia odsetek. Jeżeli w uzasadnieniu do poprzedniego projektu zaznaczaliśmy, że odsetki są wyliczalne i przewidujemy ich wyrównanie, to proponowałbym, żeby po wyrazach: „do podwyższonych świadczeń” dopisać wyrazy: „wraz z odsetkami” i następnie „od dnia 11 września 1997 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WitMajewski">Zgadzam się z panią poseł Bańkowską w sprawie odsetek.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WitMajewski">Natomiast nie ma powodów, aby zapisywać „od 11 września 1997 r.”, ponieważ ustawa, do której wyrównujemy przepis w ramach spójności brzmi: „Podwyższone świadczenie wypłaca się od dnia wejścia w życie ustawy, jednakże za okres nie dłuższy niż od pierwszego dnia miesiąca, w którym zgłoszono wniosek”. wniosek można było zgłosić we wrześniu i od 1 września uzyskiwano wyrównanie. W naszym proponowanym zapisie sytuacja jest analogiczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HalinaWolińska">Rzeczywiście, jeżeli ktoś zgłosił wniosek we wrześniu 1997 roku, to świadczenia podwyższono mu od 11 września 1997 roku. Podstawowa dyspozycja tego przepisu była od dnia wejścia w życie ustawy, a wyrównanie nastąpiło od pierwszego dnia miesiąca dla wniosków złożonych po wrześniu. Jeżeli ktoś zgłosił wniosek 11 listopada, to dostał wyrównanie od 1 listopada. Natomiast jeżeli złożył we wrześniu, to z całą pewnością dostał od dnia wejścia w życie ustawy, czyli od 11 września.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MaciejManicki">Rozumiem, że po tych wyjaśnieniach pan poseł Majewski wycofuje swoje zastrzeżenia wobec wniosku pana posła Dyducha. Czy są jeszcze uwagi do art. 2 ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#EwaTomaszewska">Po dokładnym rozważeniu swojej propozycji uważam, że zmiana bez uwzględnienia dokładnych szacunków kosztów, jakie ona pociągnie, byłaby zbyt pochopna. Sądzę, że nad tą sprawą można będzie się zastanowić podczas porządkowania systemu świadczeń kombatanckich. Przychylam się do propozycji zgłoszonej przez pana posła Dyducha, czyli do zapisu łączenia świadczenia wraz z odsetkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#HalinaWolińska">W obecnym kształcie przepis ust. 2 jest jakby niepotrzebnym powtórzeniem. Jeżeli zapiszemy, że „podwyższone świadczenia wraz z należnymi odsetkami wypłaca się od dnia 11 września 1997 roku”, to - w moim przekonaniu -niepotrzebny jest ten człon, że wypłaca się od dnia wejścia w życie ustawy. Ustawa wejdzie w życie z dniem ogłoszenia i na jej podstawie będzie można dokonać podwyższenia świadczeń. Natomiast przepis szczególny będzie przewidywał, że wyrównanie nastąpi od 11 września 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#HalinaWolińska">Czy intencją państwa jest to, ażeby po zgłoszeniu wniosku po upływie na przykład 4 lat od wejścia w życie ustawy, wyrównywać świadczenia do tych 4 lat wstecz? Przypominam, że zasada ogólna przewiduje wyrównanie do 3 lat wstecz. W ustawie można by było wpisać jakiś termin na zgłoszenie wniosku, na przykład do dnia 31 grudnia 1998 roku albo 1999 roku - wtedy wypłacałoby się wyrównując od 11 września. Zgłoszenie zaś wniosku po określonej dacie powodowałoby wypłatę według zasad ogólnych.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#HalinaWolińska">Przepis brzmiałby: „Podwyższane świadczenia wraz z należnymi odsetkami wypłaca się od dnia 11 września 1997 roku, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony do dnia...”. Tę datę pozostawiam do rozstrzygnięcia państwu posłom. Na ogół daje się roczny okres. Dalej: „W innym przypadku wypłata świadczenia następowałaby na zasadach ogólnych, czyli od pierwszego dnia miesiąca, w którym zgłoszony został wniosek o to podwyższenie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MaciejManicki">Prosiłbym, aby Biuro Legislacyjne KS zastanowiło się nad redakcją tego przepisu. Proszę także spojrzeć na ust. 1 - „Ponowne ustalenie wysokości świadczenia... - nie wiadomo o jakie świadczenie chodzi. Może należy dopowiedzieć: „świadczenie, o którym mowa w art. 1”. Proszę rząd, aby na przyszłość bardziej aktywnie włączył się w prace legislacyjne Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#EwaTomaszewska">Ustawa dotyczy tych starszych, schorowanych kombatantów, a więc nie tych, którzy szybko poradziliby sobie z załatwieniem formalności związanych z tym świadczeniem. Czasami w ich imieniu będą występowali inni. W związku z tym wydaje mi się, że narzucenie terminu 1 roku jest zbytnim dyscyplinowaniem; ten okres powinien być jednak dłuższy, na przykład 2 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WitMajewski">W związku z zastrzeżeniami pana przewodniczącego do ust. 1, chciałbym powiedzieć, że ten ustęp powtórzyliśmy z ustawy z 1 sierpnia 1997 roku i do tej pory nikt się na niego nie skarżył. Proponowałbym już go nie modyfikować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MaciejManicki">Na czym polega problem z art. 2? Otóż w ust. 1 mówi się o ponownym ustaleniu wysokości świadczenia, w ust. 2 o tym, że podwyższone świadczenia wypłaca się... itd. Nie mówi się w ogóle o nowych świadczeniach ustalonych na podstawie nowo złożonego wniosku. Który przepis reguluje nową wysokość świadczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#HalinaWolińska">Jako przedstawicielka Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zarówno z praktyki, jak i ze znajomości ogólnych zasad mogę powiedzieć, że od momentu zgłoszenia wniosku świadczenie emerytalno-rentowe będzie obliczane z zastosowaniem przepisów ustawy, która wejdzie w życie z dniem ogłoszenia. Natomiast zapis ust. 1 mówi o ponownym ustaleniu wysokości świadczenia, w wyniku którego następuje jego podwyższenie. Dlatego też w ust. 2 jest mowa o podwyższonych świadczeniach.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#HalinaWolińska">W momencie uchwalenia ustawa musi zawierać szczególne zapisy dotyczące „starych emerytów i rencistów”, którzy już mają obliczone świadczenia, a teraz tylko im się podwyższa i wyrównuje od odpowiedniej daty. Natomiast ci, którzy jeszcze nie są świadczeniobiorcami w momencie zgłoszenia wniosku po wejściu w życie ustawy, będą mieli świadczenia obliczane według nowych zasad, czyli okres działalności liczony według wskaźnika 1,3 proc. Przypominam, że zapis ust. 2 brzmi teraz inaczej niż było w pierwotnej propozycji, a mianowicie: „Podwyższone świadczenia wraz z należnymi odsetkami wypłaca się za okres od dnia 11 września 1997 roku, jeżeli wniosek w tej sprawie został zgłoszony w ciągu 2 lat od dnia wejścia w życie ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MaciejManicki">Czy Biuro Legislacyjne KS zgadza się z taką redakcją ust. 2 w art. 2? Tak. Dziękuję. Czy do całości art. 2 są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Czy do treści art. 3 są jakieś uwagi lub propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MarekDyduch">Chciałbym jeszcze wrócić do art. 1, gdzie w pierwszej zmianie mówi się: „W art. 2 ust. 1 pkt 3a otrzymuje brzmienie”. A teraz w obecnej ustawie jest już pkt 3a. Dlatego pytam, czy to brzmienie, które wpisaliśmy konsumuje to, które już jest? Jeśli nie, to musimy zapisać 3b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MaciejManicki">Gdybyśmy mieli napisane, że w art. 2 ust. 1 dodaje się pkt 3b, to sprawa byłaby jasna. Napisane jest: „otrzymuje brzmienie”, czyli zastępuje tamto brzmienie, które znajduje się w ustawie. Rozumiem, że obecny przepis konsumuje tamto, co było w dotychczasowym pkt. 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekDyduch">Dlaczego o tym mówię? Proszę zauważyć, że dzisiejszy zapis w art. 4 ust. 1 pkt 1 jest dokładnie punktem, który wpisaliśmy w nowelizacji. Niezależnie od tego punktu istniał jeszcze 3b w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#HalinaWolińska">Nie ma tutaj żadnego niebezpieczeństwa, ponieważ pkt 3a, który mówi o korzystniejszym traktowaniu okresów pełnienia służby w podziemnych formacjach w czasie wojny był fragmentem wyjętym z okresów działalności kombatanckiej. W tej chwili zapis z art. 4 ust. 1 pkt 1, który określa okresy przenosimy w całości do art. 2 ust. 1 jako pkt 3a. A więc rozszerzamy tę grupę. Punkt 3a konsumuje całość okresów poprzednich i jeszcze dodatkowo rozszerza je.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#HalinaWolińska">Jednocześnie w zmianie drugiej do art. 1 skreśla się pkt 1 w art. 4, który mówił o okresach nieskładkowych w ustawie o rewaloryzacji. Czyli nie ma w art. 4 okresów nieskładkowych w formie okresów działalności kombatanckiej. Całość jako pkt 3a przeszła do art. 2 ust. 1 jako okresy składkowe konsumując ten wąski zakres, który został wprowadzony nowelizacją ustawową z 1 sierpnia 1997 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MaciejManicki">Czy pan poseł Dyduch nie ma już więcej wątpliwości? Nie ma. Czy są jeszcze inne uwagi do ustawy? Nie ma uwag. Kto jest za przyjęciem całości projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MaciejManicki">Ustawa jednomyślnie przy 22 głosach została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WitMajewski">Ponieważ do tej pory pełniłem funkcję posła wnioskodawcy nie mogę zostać posłem sprawozdawcą. Z przyczyn ode mnie niezależnych nie będę mógł kontynuować tych obowiązków. Dlatego proponuję pana posła Dyducha na nowego posła wnioskodawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MaciejManicki">Czy pan poseł Dyduch zgadza się? Tak. Dziękuję. Czy są inne propozycje? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#MaciejManicki">Dziękuję wszystkim, zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>