text_structure.xml 28.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AntoniSzymański">Otwieram posiedzenie Komisji Rodziny. Witam posłów i zaproszonych gości. W projekcie porządku obrad przewidywaliśmy rozpatrzenie dezyderatów nr 23 i 24. W imieniu prezydium Komisji proponuję również rozpatrzenie dezyderatu nr 25, którego tekst został posłom dostarczony przy podpisywaniu listy obecności.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AntoniSzymański">Chcę zapytać, czy posłowie akceptują zaproponowany przed chwilą porządek obrad? Nie słyszę sprzeciwu. Rozumiem przez to, że proponowany porządek posiedzenia został przyjęty. W związku z tym proponuję rozpocząć od rozpatrzenia najłatwiejszego dezyderatu, którego tekst posłowie otrzymali w dniu dzisiejszym. Przypomnę, że podczas posiedzenia w dniu 26 października br. Sejm po wysłuchaniu informacji ministra edukacji narodowej oraz ministra pracy i polityki społecznej, przeprowadził dyskusję na temat wypoczynku letniego dzieci i młodzieży w 2000 r. oraz na temat pomocy dzieciom z rodzin ubogich, poprzez zakup dla nich podręczników szkolnych. Wiemy, że rezerwa budżetowa na pomoc dla rodzin ubogich jest w tym roku o wiele wyższa niż w latach ubiegłych i wynosi ok. 25 mln zł. Rozważając pierwszą informację, z zadowoleniem konstatowaliśmy, że zakres i formy wypoczynku dla dzieci i młodzieży rozwijają się stopniowo.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AntoniSzymański">W dyskusji podkreślano jednak konieczność zwiększenia pomocy państwa na wypoczynek dzieci i młodzieży oraz na zakup podręczników szkolnych dla dzieci z rodzin ubogich. Projekt przedstawionego obecnie dezyderatu dotyczy dokładnie wspomnianej problematyki.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AntoniSzymański">Komisja uznaje za konieczne zwiększenie w budżecie państwa na 2001 r. środków przeznaczonych na organizację wypoczynku letniego dzieci i młodzieży. Ponadto Komisja stawia wniosek o dalsze zwiększenie w budżecie państwa na 2001 r. środków przeznaczonych na zakup podręczników szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AntoniSzymański">Czy ktoś z obecnych chce zabrać głos? Czy są uwagi do przedstawionego projektu dezyderatu? Nie ma zgłoszeń. W związku z tym chcę zapytać, czy ktoś z posłów jest przeciwny uchwaleniu dezyderatu w zaproponowanym brzmieniu? Nie ma innych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AntoniSzymański">Stwierdzam, że dezyderat został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AntoniSzymański">Dezyderat Komisji Rodziny do prezesa Rady Ministrów, oznaczony obecnie nr 23, uchwalony na posiedzeniu w dniu 14 listopada 2000 r., brzmi jak następuje:</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#AntoniSzymański">„Komisja Rodziny po wysłuchaniu informacji Ministra Edukacji Narodowej i Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz po przeprowadzeniu dyskusji na posiedzeniu w dniu 26 października br. na temat wypoczynku letniego dzieci i młodzieży w 2000 r., uznała za konieczne zwiększenie w budżecie państwa na 2001 r. środków finansowych przeznaczonych na organizację wypoczynku letniego dzieci i młodzieży. Ponadto Komisja, mając na uwadze potrzebę niesienia pomocy dzieciom pochodzącym z rodzin ubogich, wnioskuje także o dalsze zwiększenie w budżecie państwa na rok 2001 środków przeznaczonych na zakup podręczników szkolnych”.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AntoniSzymański">Przechodzimy do rozpatrzenia dezyderatu nr 24. Obydwa kolejne dezyderaty nie są wynikiem jednego posiedzenia, ale konsekwencją dyskusji podczas wielu posiedzeń Komisji Rodziny. Problematyka rodzin ubogich, pozostających w trudnej sytuacji materialnej i bytowej, które korzystają z pomocy społecznej, zajmowała Komisję wielokrotnie. W projekcie dezyderatu nr 24 jest mowa o ustaleniach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o świadczeniach na rzecz rodziny oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 565). Wspomniany projekt został wycofany. Zanim tak się stało, podkomisja nadzwyczajna oraz nasza Komisja odbyły wiele spotkań poświęconych rozpatrzeniu projektu.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#AntoniSzymański">Podczas posiedzeń Komisja bardzo wnikliwie oceniała bieżące działania pomocy społecznej. Komisja uznała, że zgłoszenie dezyderatu, o treści przedstawionej posłom, byłoby zasadne. Czy ktoś z obecnych chce zabrać głos w związku z treścią dezyderatu nr 24?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JolantaBanach">Proszę pozwolić mi rozwinąć informację o genezie dezyderatu nr 25 - we wcześniejszej wersji, oznaczonej nr 23. Projekt ustawy o świadczeniach na rzecz rodziny oraz o zmianie niektórych ustaw został wycofany na skutek opinii Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Nawet ku oczywistej refleksji wnioskodawców, omawiany projekt należało zmienić.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JolantaBanach">Biuro Legislacyjne KS stwierdziło m.in., że w 1998 r., a więc w roku skierowania projektu do Sejmu, weszła w życie reforma ubezpieczeń społecznych oraz reforma ubezpieczeń zdrowotnych. Właśnie dlatego - stwierdziło Biuro Legislacyjne - ustawa wymaga napisania jej od nowa. W konsekwencji doszło do wycofania projektu przez wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JolantaBanach">Podejmując decyzję o wycofaniu projektu z Sejmu, nie chcieliśmy całkowicie stracić wyników wielu dyskusji na temat świadczeń dla rodziny. W szczególności nie chcieliśmy zaprzepaszczenia pewnej oczywistości, która wynikła z prowadzonych wówczas dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JolantaBanach">Mam na myśli konkluzję, że wszelkimi sposobami trzeba się bronić przed obejmowaniem przez pomoc społeczną coraz to nowych kręgów osób i rodzin, które znajdują się w zainteresowaniach pomocy społecznej z jednego powodu - z powodu ubóstwa. Nie spełniają one innych, dodatkowych kryteriów, które uzasadniłyby przekształcenie tych osób i rodzin w podopiecznych pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JolantaBanach">Zgodnie z realizowaną w Polsce filozofią polityki społecznej, pomoc społeczna powinna być swego rodzaju ostatnim resortem. Resortem, do którego jednostka trafia wtedy, kiedy wypada z sieci bezpieczeństwa socjalnego. Bezpieczeństwem socjalny otacza się rodzinę nie tylko dzięki pomocy finansowej lub rzeczowej, ale także przeciwdziałając komercjalizacji usług społecznych. Z tym ostatnim problemem mamy - niestety - do czynienia przez ostatnich kilka lat, poczynając od pierwszych przemian po 1989 r. Właśnie dlatego także dezyderat nr 24 zawiera apele i postulaty, abyśmy pamiętali, iż bez pewnych elementów redystrybucyjnych w systemie ubezpieczeń zdrowotnych - takich jak profilaktyka wśród uczniów, pomoc w uzyskaniu stypendiów, wyprawek itd. - nie będzie można skutecznie przeciwdziałań ubóstwu głównie dlatego, że ubóstwo w Polsce wynika również z małych zarobków.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JolantaBanach">Procent osób ubogich w Polsce, wynikający tylko stąd, że osiągają one niskie dochody z pracy, jest wyższy, niż grupa ubogich emerytów. Mam na myśli emerytów, bez brania pod uwagę rencistów.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JolantaBanach">Wedle pewnych pomiarów ubóstwa, liczonych jako 50% średnich dochodów, w Polsce jest 22% rencistów, żyjących poniżej tej granicy ubóstwa i tylko 8% emerytów oraz 12% rodzin pracowniczych wychowujących dzieci. O tym trzeba pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JolantaBanach">Z tymi informacjami wiąże się geneza dezyderatu nr 24, traktowanego jako swego rodzaju prośba o przedstawienie systemu wsparcia rodzin, zabezpieczającego je przed wpadnięciem w sieć systemu pomocy społecznej. Chcę podkreślić raz jeszcze, że ów system nie powinien pełnić takiej roli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AntoniSzymański">Pani posłanka przedstawiła uzasadnienie dotyczące dwóch dezyderatów. Z kolei chciałbym skoncentrować dyskusję nad dezyderatem nr 24, głównie w tym celu, aby zaprowadziła nas ona do przyjęcia tego dokumentu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BarbaraFrączek">Uwaga, którą chcę zgłosić, dotyczy kwestii redakcyjnej. W drugiej części dezyderatu jest mowa o rozwiązaniu problematyki opieki medycznej nad uczniem w szkole. Wydaje mi się, że poza lekarzami oraz pielęgniarkami należałoby dodać higienistki szkolne. Dalej tekst bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AntoniSzymański">Jest to konkretna propozycja. Zatem wspomniana część zdania uzyska następujące brzmienie: „poprzez zobowiązanie kas chorych do zawierania kontraktów z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej i z pielęgniarkami oraz higienistkami szkolnymi”.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AntoniSzymański">Czy do takiej propozycji ktoś chce zgłosić uwagi? Nie ma uwag. Kto jeszcze chce zabrać głos w sprawie projektu dezyderatu nr 24? Nie zgłoszono innych uwag. Rozumiem, że także propozycja posłanki Barbary Frączek została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AntoniSzymański">W związku z tym chcę zapytać: czy posłowie opowiadają się za przyjęciem dezyderatu nr 24?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#CzesławRyszka">Chcę tylko zapytać, czy Komisji chodzi jedynie o zajęcie przez rząd stanowiska w podniesionych kwestiach. Zaproponowane w projekcie sformułowanie jest - jak gdyby - za słabe. Jednakże w tym momencie nie mam lepszej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AntoniSzymański">Rozumiem, że pan poseł chce zobowiązać rząd do załatwienia podniesionych problemów. Czy tak? Tymczasem Komisja proponuje raczej pewne wyjście do dyskusji na tematy postawione w projekcie dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AntoniSzymański">Sam podtrzymywałbym dotychczasową propozycję Komisji głównie dlatego, że dopiero na bazie materiałów opracowanych przez rząd Komisja powinna przeprowadzić dyskusję. Dopiero w następnej kolejności powinniśmy sformułować pewne żądania pod adresem rządu. Czy poseł Czesław Ryszka chce przedstawić jakiś wniosek w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#CzesławRyszka">Rozumiem intencję pana przewodniczącego, ale dotychczasowe rozwiązanie wydaje mi się niewystarczające. Widzę potrzebę zmiany sformułowania, chociaż nie musi być ono tak radykalne, jak można by wnioskować z mojej wcześniejszej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#CzesławRyszka">W dezyderacie powinniśmy jednak jasno napisać, o co nam chodzi. Przecież nie chodzi nam tylko o stanowisko rządu w poruszonych w projekcie dezyderatu kwestiach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AntoniSzymański">W istocie można wzmocnić dotychczasowe sformułowanie przez napisanie, że chodzi „o ustosunkowanie się do niżej wymienionych propozycji Komisji”. Dzięki temu staje się oczywiste, że Komisja wyraźnie opowiada się za tak sformułowanymi wnioskami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JolantaBanach">Jeżeli mogłabym pomóc panu posłowi w zredagowaniu omawianego zdania, wówczas zaproponowałabym następujące brzmienie: „Komisja zwraca się o przedstawienie przez rząd”. Sądzę, że tego rodzaju propozycja wychodzi naprzeciw intencjom pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AntoniSzymański">Czy poseł Czesław Ryszka zgadza się na tak zaproponowaną zmianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#CzesławRyszka">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AntoniSzymański">Panią posłankę proszę o powtórzenie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JolantaBanach">„Komisja zwraca się o przedstawienie przez rząd” - i dalej w dotychczasowej kolejności akapitów, poza ostatnim. W tym ostatnim przypadku - dla zachowania jednolitej redakcji tekstu - należałoby rozpocząć zdanie od wyrazów „sposobów zagwarantowania przez szkołę...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#CzesławRyszka">Proponuję pewną modyfikację propozycji pani posłanki. Zdanie wprowadzające otrzyma wówczas inne brzmienie - „Komisja zwraca się do rządu o przedstawienie stanowiska dotyczącego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AntoniSzymański">Zatem pan poseł odchodzi od propozycji pani posłanki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#CzesławRyszka">Nie, nie mam takiego zamiaru. Chodzi jednak o to, że zwracamy się do kogoś o coś. Tyle tylko miałem obecnie na myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AntoniSzymański">W związku z wprowadzeniem pewnych zmian, chcę ponowić zapytanie, czy ktoś z członków Komisji zamierza podnieść inne kwestie dotyczące przedstawionego projektu? Nikt nie zgłasza się. Czy mogę uznać, że dezyderat nr 24 został przyjęty przez Komisję?</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AntoniSzymański">W związku z tym, że nie ma głosów przeciwnych, uznaję, że dezyderat nr 24 został przyjęty przez Komisję Rodziny w następującym brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AntoniSzymański">„Komisja Rodziny, w nawiązaniu do dyskusji przeprowadzonej na posiedzeniu Komisji w dniu 8 listopada br. na temat wzrostu zagrożenia ubóstwem osób o niskich dochodach (przyczyną biedy są także niskie dochody z pracy) uznała, że w wymiarze społecznym i ekonomicznym jest to zjawisko niepokojące, którego nie powinien rozwiązywać system pomocy społecznej, adresowany do innej grupy osób i rodzin.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AntoniSzymański">W związku z powyższym Komisja zwraca się o przedstawienie informacji na temat obowiązujących sposobów i zakresu uzupełniania dochodów rodzin biednych lub znajdujących się w określonej sytuacji życiowej (np. wychowujących dzieci, z niepełnosprawnym członkiem rodziny), oceny ich roli dochodotwórczej oraz celowości i skuteczności adresowania tego wsparcia. Przy opisie i ocenie systemu wspierania rodziny, zdaniem Komisji, należy uwzględnić istniejące i planowane rozwiązania w zakresie usług publicznych.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AntoniSzymański">Komisja zwraca się do Rządu o przedstawienie:</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#AntoniSzymański">- kierunkowego modelu wspierania osób i rodzin o niskich dochodach lub będących w określonej sytuacji życiowej, powodującej wzrost kosztów utrzymania, np. poprzez system świadczeń pieniężnych i rzeczowych lub rozwiązania rodzinne w systemie podatku dochodowego od osób fizycznych, ewentualnie poprzez system mieszany, wykorzystujący różne modele,</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#AntoniSzymański">- sposobu rozwiązania problemu opieki medycznej nad uczniem w szkole poprzez zobowiązanie Kas Chorych do zawierania kontraktów z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej i z pielęgniarkami oraz higienistkami szkolnymi lub uwzględnienie kosztów utrzymania szkolnych gabinetów medycznych w subwencji oświatowej,</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#AntoniSzymański">- sposobu zagwarantowania przez szkołę uczniom z rodzin ubogich minimalnego poziomu świadczeń, w tym również pomocy materialnej i rzeczowej”.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#AntoniSzymański">Przechodzimy do rozpatrzenia ostatniego dezyderatu. Kto chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#UrszulaWachowska">Mam zamiar zgłosić uwagę stylistyczną, chociaż nie mam na razie innej propozycji redakcji tekstu. Chodzi o to, że nie może być tak, iż „Komisja... przeprowadziła dyskusję na temat sytuacji pomocy społecznej”.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#UrszulaWachowska">Wyraz „sytuacja” nie może odnosić się do określenia „pomocy społecznej”. Dlatego uważam, że w tej części zdania należy opuścić wyraz „sytuacja”, a zamiast tego wstawić wyrazy „na temat”. Ponadto końcówkę tego zdania też należałoby zmienić, ponieważ zwrot „mankamentów adresowania tej pomocy” nie jest zbyt zręczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AntoniSzymański">Proponuję, aby pierwsza zmiana polegała np. na wprowadzeniu wyrazów „wykonywania zadań”. W ten sposób omawiana część zdania uzyska brzmienie „Komisja... przeprowadziła dyskusję na temat wykonywania zadań pomocy społecznej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#UrszulaWachowska">Takie sformułowanie może być wprowadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JolantaBanach">Można użyć sformułowania, które proponowała posłanka Urszula Wachowska. Poza tym chciałabym uspokoić panią posłankę, że pomoc społeczna jest instytucją. Zatem takie określenie funkcjonuje także jako oznaczenie konkretnej instytucji. Jeżeli zmiana ma na celu lepsze ujęcie dezyderatu, wówczas nic nie stoi na przeszkodzie, aby to uczynić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AntoniSzymański">Sam zaproponowałem wprowadzenie określenia „wykonywania zadań pomocy społecznej” głównie dlatego, że to właśnie stanowiło istotę naszych dyskusji. Czy posłowie chcą zgłosić inne uwagi do omawianego projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszCymański">Mam pewną wątpliwość dotyczącą wyrażenie „funkcji dochodowotwórczych”, użytego w trzecim akapicie. Czy nie chodzi tutaj o rolę i tworzenie przychodów rodziny? Wyraz „dochodowotwórczych” - pomijając już samo jego sformułowanie - budzące od razu wątpliwość co do konstrukcji, wydaje mi się także sztuczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JolantaBanach">Chcę uspokoić także posła Tadeusza Cymańskiego co do poprawności wykorzystanego w dezyderacie sformułowania. W literaturze dotyczącej polityki społecznej, świadczenia społeczne - nie tylko świadczenia pieniężne z różnych systemów - mają ściśle określone funkcje. Użyte sformułowanie nie jest słowem potocznym. Funkcjonuje ono w pewnym przedmiocie wiedzy. Wśród tego rodzaju funkcji wymienia się m.in. funkcje kompensujące, egalitaryzujące. Kolejną funkcją w tej klasyfikacji jest funkcja dochodotwórcza. Chodzi tutaj właśnie o wzmocnienie dochodów rodzin otrzymujących świadczenia z pomocy społecznej, z powodu niewystarczających dochodów własnych. Zatem chodzi jakby o funkcję nadaną, a nie o wyraz potoczny. Można zapytać o co chodzi w omawianym przypadku? Chodzi dokładnie o to, że sposób waloryzacji świadczeń z pomocy społecznej, ale także z systemu polityki rodzinnej, takich np. jak. zasiłki rodzinne powoduje, że ich wartość dochodotwórcza wciąż się obniża głównie dlatego, że spada ich relacja do średniej wynagrodzeń, do minimalnej płacy oraz minimalnej emerytury. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że te pozostałe wskaźniki są inaczej rewaloryzowane. Chcę przez to powiedzieć, że użyte w projekcie określenie funkcjonuje w praktyce. Jeżeli posłowie chcą je zmienić, wówczas jest to oczywiście możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszCymański">Sądzę, że pani posłanka zgodzi się jednak, że użyte sformułowanie nie jest eleganckie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AntoniSzymański">Czy pan poseł chce przedstawić konkretną propozycję innego ujęcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszCymański">Uważam, że chodzi tutaj o rolę świadczeń z pomocy społecznej w tworzeniu dochodów rodziny. Taką właśnie rolę pełnią te świadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JolantaBanach">W takim przypadku można zastąpić ów zwrot wyrazami „ich wartości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszCymański">Tak może być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AntoniSzymański">Jeżeli pan poseł zgodził się z opinią pani posłanki, wówczas proszę o odczytanie całego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszCymański">Po zmianie zdanie uzyska następujące brzmienie: „przedstawienie nowych zasad ustalania wysokości świadczeń z pomocy społecznej i takiego sposobu ich waloryzacji, który nie obniżałby ich roli”, a może „ich znaczenia - w tworzeniu dochodu rodziny”. W omawianym punkcie chodzi przecież o to, aby nie obniżać dochodu rodziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AntoniSzymański">Po wyrazach „który nie obniżałby ich...”, posłanka Jolanta Banach proponowała wyraz „wartości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#UrszulaWachowska">Moim zdaniem, nie jest właściwe określenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszCymański">Lepsze wydaje się określenie „ich udziału”. Chodzi o to, jaki jest wkład świadczeń w kształtowaniu dochodów rodziny. Jest to wkład malejący. Należy coś zrobić, aby zmienić tę tendencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AntoniSzymański">Czy pan poseł jest przekonany do słuszności zaproponowanego rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszCymański">Moje przekonanie oceniam co najmniej na 51%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AntoniSzymański">Czy pan poseł stawia taki wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszCymański">Jest to chyba najlepsza propozycja w tym momencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AntoniSzymański">W związku z tym chcę zapytać posłów, czy zgadzają się ze zmianą zaproponowaną przez posła Tadeusza Cymańskiego? W tej sprawie nie zgłoszono innych wniosków. Zatem przyjmuję, że Komisja zgodziła się z przedstawioną propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#CzesławRyszka">Moja uwaga dotyczy drugiego wniosku. Po pierwsze - w drugim wierszu znalazł się oczywisty błąd literowy. Zamiast wyrazu „rzeczywisty” należy wstawić wyraz „rzeczywiste”.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#CzesławRyszka">Po drugie - nie wiem o co chodzi, gdy na końcu tego zdania napisano „w zależności od jego składu”. O jaki skład tutaj chodzi? Czy chodzi o skład osobowy rodziny? Może chodzi o coś jeszcze innego. Jeżeli chodzi o członków rodziny, wówczas użyte określenie jest co najmniej niewłaściwe i nieeleganckie. Członkowie rodziny nie są jakimiś „składnikami” itp. W takim przypadku należy zmienić sformułowanie zawarte w projekcie dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AntoniSzymański">Pan poseł ma rację. Natomiast sam chcę zapytać o opinię posłankę Jolantę Banach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JolantaBanach">Chodzi o skład demograficzny rodziny. Nie ogranicza się to do liczebności rodziny, ponieważ chodzi również o wiek członków rodziny. Oczywiście, że także w tym przypadku można znaleźć synonim. Jednakże w środowisku statystyków, a także w oficjalnych danych urzędu, jakim jest Główny Urząd Statystyczny, używa się terminu „skład” gospodarstwa domowego. Taki termin jest też stosowany przy badaniach i w publikacjach dotyczących budżetu gospodarstw domowych itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AntoniSzymański">Czy w tej sprawie ktoś chce zgłosić inne propozycje? Może przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej chcą zgłosić własną propozycję w tym zakresie? Nie słyszę zgłoszeń. Skoro nie ma innych propozycji, proponuję utrzymanie dotychczasowej wersji, z uwzględnieniem zmiany literowej oraz ze zmianą końcowej części omawianego zdania, polegającą na wykreśleniu spornego fragmentu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#AntoniSzymański">Czy ktoś chce zgłosić uwagi do innych części projektu dezyderatu? Nie słyszę zgłoszeń. zatem zapytuję, czy ktoś z członków Komisji jest przeciwny przyjęciu dezyderatu? Nikt nie zgłosił innego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#AntoniSzymański">Stwierdzam, że Komisja w dniu dzisiejszym przyjęła dezyderat nr 25 do prezesa Rady Ministrów. Treść dezyderatu jest następująca: „W nawiązaniu do ustaleń przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o świadczeniach na rzecz rodziny oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 565), Komisja Rodziny na posiedzeniu w dniu 8 listopada br. przeprowadziła dyskusję na temat wykonywania zadań pomocy społecznej, nakładów na realizację zadań z zakresu pomocy społecznej, a także mankamentów adresowania tej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#AntoniSzymański">Dostrzegając spadek wartości świadczeń wspierających dochody oraz pogarszanie relacji między kwotowo określonymi świadczeniami z pomocy społecznej, a najniższą emeryturą i przeciętnym wynagrodzeniem, Komisja wnosi o:</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#AntoniSzymański">- przedstawienie katalogu świadczeń z pomocy społecznej przysługujących rodzinom ze względu na różne sytuacje życiowe i różne warunki życia, wraz z przejrzystym określeniem kompetencji poszczególnych instytucji pomocy społecznej,</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#AntoniSzymański">- podjęcie działań zmierzających do zmiany kryterium dochodowego z pomocy społecznej, uwzględniającego rzeczywiste koszty utrzymania i potrzeby gospodarstw domowych,</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#AntoniSzymański">- przedstawienie nowych zasad ustalania wysokości świadczeń z pomocy społecznej i takiego sposobu ich waloryzacji, który nie obniżałby ich udziału w tworzeniu dochodu rodziny,</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#AntoniSzymański">- opracowanie algorytmu nakładów i podziału środków na pomoc społeczną, uwzględniającego m.in. stopę bezrobocia w danym regionie i stopień zamożności gmin i powiatów,</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#AntoniSzymański">- zaprezentowanie rzetelnej statystyki dotyczącej zarówno osób i rodzin korzystających z pomocy - wraz z przyczynami dysfunkcji określonymi w ustawie o pomocy społecznej - jak i tych, którym odmówiono przyznania pomocy z powodu braku środków”.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#AntoniSzymański">Z kolei chcę zapytać, czy ktoś chce zgłosić jakieś uwagi pod adresem Komisji Rodziny. Przypominam, że niedługo będziemy opracowywać plan pracy Komisji na następny rok. Dlatego proponuję wcześniej rozważyć, jakie tematy powinniśmy podjąć lub kontynuować. Dziękuję za udział w pracach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>