text_structure.xml 44.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławSzwed">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławSzwed">W dniu dzisiejszym rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o świadczeniach dla cywilnych ofiar wojny (druki nr 1076 i 1076-A). Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Proszę, aby pani poseł Ewa Tomaszewska przedstawiła nam główne założenia wypracowane na posiedzeniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EwaTomaszewska">Podkomisja zebrała się dwukrotnie. Projekt, który państwo otrzymali, zawiera problemy uznane przez nas za najbardziej istotne. Jednym z problemów był okres, który należałoby ująć w ustawie. Uznaliśmy, iż najlepszy będzie okres dotyczący trwania wojny oraz rozminowywania, mimo iż wypadki z powodu niewybuchów zdarzają się do dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o wypadki z powodu niewypałów, które miały miejsce obecnie, to chciałabym zaznaczyć, iż nie ma ich wiele. Liczba ich wynosi około kilkunastu w ciągu roku, ale z bardzo mocnymi obrażeniami - 1–2 rocznie. Z tego powodu w projekcie ustawy znajduje się zapis obejmujący obecny okres, a dotyczy on naprawdę „wielkich” tragedii.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EwaTomaszewska">Ustawa - w stosunku do pierwotnej wersji - zawęża terytorium, na którym te wypadki się zdarzyły. Jest to obszar Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa zawęża także liczbę uprawnionych do świadczeń dla osób, które doznały naruszenia sprawności organizmu powodującego całkowitą i trwałą niezdolność do pracy zarobkowej oraz samodzielnej egzystencji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EwaTomaszewska">Podczas prac nad ustawą wzięto pod uwagę konieczność wyważenia świadczeń pomiędzy różne grupy poszkodowanych podczas wojny. Zmianie uległy także świadczenia. Sądzę, że byłoby lepiej, gdybyśmy rozpatrywali po kolei artykuły, ponieważ wtedy łatwiej byłoby mówić o konkretach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AlicjaMurynowicz">Proponuję, aby sprawozdanie zostało odesłane do podkomisji, ponieważ jest w nim dużo błędów.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AlicjaMurynowicz">W propozycji zawarta jest definicja mówiąca, kto jest ofiarą wojny. Definicja ta nie wyklucza się z definicją osoby uprawnionej do dodatku kombatanckiego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AlicjaMurynowicz">W projekcie tym brakuje regulacji mówiącej o tym, iż można wybrać korzystniejsze świadczenie. Takie propozycje znajdują się w innych ustawach. W związku z tym rozumiem, że jeżeli ktoś posiada uprawnienia do dodatku kombatanckiego i uzyska świadczenie z tytułu tej ustawy, to będzie mógł je - bez przeszkód - połączyć.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AlicjaMurynowicz">Kolejna sprawa - w art. 5 wariantowo zapisano ust. 3. Moje pytanie - czy osoba podlegająca tej ustawie, wskutek ust. 3, nie może wyjechać za granicę na okres pół roku? Czy nie wystarczyłby zapis mówiący o stałym adresie zamieszkania w Polsce?</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AlicjaMurynowicz">Następna sprawa to art. 6 ust. 2. Chodzi mi o dokumentację medyczną zaznaczającą, że jest się osobą uprawnioną do danego świadczenia. Zapisane jest, iż oprócz dokumentów medycznych potrzebne są „inne dowody potwierdzające związek przyczynowy tego zdarzenia z powstałą całkowitą i trwałą niezdolnością do pracy i samodzielnej egzystencji”.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AlicjaMurynowicz">Proszę mi powiedzieć, jaki miałby to być dowód potwierdzający związek przyczynowy. W chwili obecnej mamy problemy z uzyskaniem świadectw pracy z zakładu pracy, gdzie dokumentów tych już nie ma, ponieważ były przechowywane jakiś czas w archiwach, a potem zostały zniszczone lub usunięte. Natomiast w ustawie nie jest zapisane, iż pieniądze należą się osobom, które w ciągu dwóch lat od momentu zdarzenia otrzymały takie uprawnienie. Jaka jest techniczna możliwość zdobycia takich dowodów, a zwłaszcza potwierdzających związek przyczynowy?</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AlicjaMurynowicz">Kolejny problem to art. 7, 8 i 9. Nie rozumiem zapisu art. 7, który brzmi:</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#AlicjaMurynowicz">„Od decyzji organu rentowego przysługują osobie uprawnionej środki odwoławcze przewidziane w odrębnych przepisach dla emerytur i rent”.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#AlicjaMurynowicz">Rozumiem, iż - w zapisie tym - podmiotem jest emerytura, renta i to one powinny odwoływać się w odrębnych przepisach. W zapisie tym powinno się wprowadzić odwołanie do konkretnej ustawy. Nie wiem, kogo i czego dotyczy zapis art. 8. Nie wiem, kto ma się odwoływać do przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, skoro nie mamy takiej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#AlicjaMurynowicz">W art. 9 zapisane jest, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. W związku z tym powinny zostać zagwarantowane środki w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#AlicjaMurynowicz">Wnoszę formalnie o zwrócenie projektu do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EwaTomaszewska">Cywilna ofiara wojny według definicji nie jest kombatantem, ponieważ posiada ona świadczenia innego rodzaju. Ustawą tą nie zostaną objęte osoby, które są kombatantami, ponieważ przypisana jest im inna ustawa. Nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek zbieżności, ponieważ osoby objęte tą ustawą nie będą kombatantami.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#EwaTomaszewska">Przypominam, iż w poprzedniej kadencji zgłoszono podobną ustawę, lecz została ona odrzucona ze względu na powody, o których powiedziała przed chwilą pani poseł Alicja Murynowicz.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#EwaTomaszewska">Nie każdy może dowieść, że jego okaleczenie związane jest z walkami w trakcie wojny lub skutkami wojny w postaci niewybuchów. Ten problem spowodował odrzucenie ustawy w poprzedniej kadencji. Uznano, iż lepiej będzie nie przyznać nikomu tego świadczenia, aniżeli tylko niektórym osobom, które będą mogły przedstawić potrzebne dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#EwaTomaszewska">W dokumentach medycznych zawarte są odpowiednie zapisy, o których mówiła pani poseł Alicja Murynowicz. Obecni na sali przedstawiciele Stowarzyszenia Niewidomych Cywilnych Ofiar Wojny, prezentowali nam dokumenty medyczne, w których była mowa o sytuacjach dotyczących okaleczenia. W pewnych sytuacjach nie można tego inaczej poświadczyć, jak tylko poprzez wywiad z chorym. Jeżeli był to wywiad przeprowadzony w latach 50., kiedy nikomu nie przyszło do głowy, że zaistnieje taka ustawa, to uznanie tego za dowód nie powinno stanowić problemów budzących wątpliwości. Patologia może zaistnieć dopiero wtedy, gdy nie ma takiego dowodu. Istnieją dowody medyczne z lat 50. i 60., w których znajdują się takie zapisy.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#EwaTomaszewska">Kolejną sprawą było stałe miejsce zamieszkania. Jeżeli ktoś wyjechał na kilka miesięcy za granicę, to nie widzę tutaj żadnego problemu. Chodziło nam o osoby, które nie mieszkają w Polsce. Problemem jest transfer środków. Prosiłabym, aby w tej sprawie wypowiedzieli się przedstawiciele rządu, ponieważ na ich wniosek ten przepis został zamieszczony w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o art. 7, 8 i 9, to chodziło nam o zapisanie pewnego systemu odwoławczego według reguł dotyczących rent i emerytur. Chodziło nam o to, aby decyzja nie była jednoszczeblowa i można byłoby odwołać się w jakimś trybie. Świadczenia te mają być wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i sądzimy, iż słuszna byłaby możliwość skorzystania z mechanizmów tam istniejących.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#EwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o skutki budżetowe, to wtedy gdy została wniesiona ustawa, to oszacowałam, iż wysokość zobowiązań wyniesie 9 mln zł. Przy ograniczeniach wprowadzonych tą ustawą będą one o wiele mniejsze. Szacunek kosztów został zawarty w uzasadnieniu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JacekTaylor">Zaznaczam, iż mogę odpowiadać w granicach moich kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JacekTaylor">Pierwsze z zastrzeżeń dotyczyło treści pojęciowej art. 2. Pytanie brzmiało: Czy w tym przepisie zawarci są kombatanci?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JacekTaylor">Uważam, iż zapis jasno określa, że mówimy o osobach, które nie walczyły i nie wchodziły w skład formacji wojskowych, zmilitaryzowanych służb państwowych oraz ruchu oporu. Jest to wyczerpująca definicja, ponieważ jasno określa, kto jest weteranem wojny.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JacekTaylor">W art. 3 jest mowa o niewielkich świadczeniach. Dla porównania mogę państwu powiedzieć, że dodatek kombatancki wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych - na podstawie decyzji Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych - jest również niewielki. Istnieją dwa dodatki finansowe i w sumie wynoszą one ok. 200 zł miesięcznie. Sumując inne świadczenia, to wynosiłyby one niewielką kwotę. Chodzi tutaj o abonament radiowo-telewizyjny, połowę abonamentu telefonicznego i 20 pierwszych impulsów, 50% biletów PKS i ulgi dotyczące zakupu samochodu, czy mieszkania. Dwie ostatnie ulgi są wykorzystywane niezmiernie rzadko. Wydaje mi się, że w art. 5 wariantowość ust. 3 polega tylko na różnicy w sformułowaniu tego zapisu. W gruncie rzeczy w jednym i drugim zapisie jest mowa o stałym zamieszkaniu, tylko jest to inaczej ujęte stylistycznie.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JacekTaylor">Jeżeli chodzi o art. 7 ust. 2, to zapis „dla emerytur i rent”, być może jest niefortunnym zapisem. Może lepszy byłby zapis „przepisy o emeryturach i rentach”.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#JacekTaylor">Kolejną sprawą były kwestie dowodowe. Wydaje mi się, iż skoro jest to sprawa administracyjna do mamy, to czynienia z Kodeksem postępowania administracyjnego. Przypadki, których ma dotyczyć ten projekt, będą nieliczne, ponieważ dotyczą one poważnych okaleczeń, które powstały bardzo dawno temu.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#JacekTaylor">Jeżeli ktoś całkowicie oślepł, to będzie mu łatwo to dowieść. Zakład Ubezpieczeń Społecznych może oczywiście stwierdzić, że tak długo nie przechowuje dokumentów, to jednak ciężar udowodnienia pewnych faktów w każdej procedurze spoczywa na osobie, która wywodzi skutki prawne z udowodnienia pewnych spraw. Dany człowiek będzie musiał przynieść pisemne dowody. Jestem głęboko przekonany, iż osoba, która straciła wzrok, przechowuje takie dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#JacekTaylor">Jestem zupełnie spokojny o postępowanie dowodowe, ponieważ jest oczywiste, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz sąd pracy i ubezpieczeń nie poprzestanie na luźnych zeznaniach świadków, gdyż tego rodzaju problem wymaga przedstawienia odpowiednich dokumentów. Swobodna ocena dowodów jest przewidziana w Kpa, tak samo jak w procedurze cywilnej i karnej. Jestem pewny, że organ wydający decyzję nie poprzestanie na twierdzeniach nie popartych mocnymi dowodami z dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekDyduch">Mam pewną wątpliwość. W art. 2 zawarty jest zapis, że cywilnymi ofiarami wojny w rozumieniu ustawy są osoby, które doznały naruszenia sprawności organizmu powodującego całkowitą i trwałą niezdolność do pracy zarobkowej i samodzielnej egzystencji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarekDyduch">W przypadku gdy osoby doznały naruszenia sprawności powodującego niezdolność do pracy, to pozostawały na utrzymaniu rodziny, ponieważ nie otrzymywały żadnego świadczenia. Mogła być także taka sytuacja, że osoby te otrzymywały już jakieś świadczenia z tytułu swojej ułomności.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarekDyduch">Jest to pierwsza moja wątpliwość - chciałbym się dowiedzieć, czy pieniądze wprowadzane tą ustawą będą przekazywane osobom, które nie otrzymywały wcześniej żadnych świadczeń, czy też będzie się należało osobom, które już otrzymywały świadczenia? Problem ten należy wyjaśnić precyzyjnie.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MarekDyduch">W art. 5 zapisane jest, iż świadczenie to jest wypłacane z emeryturą lub rentą, a świadczy to o tym, że dana osoba nie była niezdolna do pracy, ponieważ pracowała i teraz otrzymuje emeryturę.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MarekDyduch">Zapytuję: jakie to są przypadki? Czy dotyczy to tylko osób, które przez cały ten okres nie otrzymywały żadnego świadczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławBrzózka">Sądzę, że tę wątpliwość rozstrzyga art. 3 ust. 2, w którym jest mowa o tym, że świadczenie to jest samoistne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EwaTomaszewska">Oczywiście, istniały przypadki osób tak okaleczonych, że nie mogły podjąć żadnej pracy, a także nie mogły same funkcjonować. W części przypadków było tak, że powstawały tak zwane „naciągane” emerytury. Owszem, były takie sytuacje, że pewne osoby nie mogły pracować, lecz były one przyjmowane z litości. Istniały także fikcyjne zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#EwaTomaszewska">Wiem z własnego doświadczenia, że tak się zdarzało. Znam takie sytuacje, w których osoba w ogóle nie nadawała się do jakiejkolwiek pracy, lecz była przyjmowana po to, aby nie umarła z głodu. Dzisiaj chyba by się to nie zdarzyło, ponieważ teraz są inne zasady funkcjonowania zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#EwaTomaszewska">Jak mówiłam, świadczenie to jest samoistne i tak należy na nie patrzeć. Istnieją przypadki jednego i drugiego rodzaju,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekDyduch">Uważam, iż zapis ten jest niewłaściwy, ponieważ stworzymy sytuację trudną do wykonania, jeżeli wpiszemy, że „cywilnymi ofiarami wojny... są obywatele polscy..., którzy doznali naruszenia sprawności organizmu powodującego całkowitą i trwałą niezdolność do pracy zarobkowej i samodzielnej egzystencji”. W ten sposób eliminujemy wszystkie osoby i pozostaną tylko te osoby, które faktycznie nie miały pracy. Jeżeli jest to samoistne świadczenie, to zapis powinniśmy zakończyć na wyrazach: „sprawność organizmu”. Rozumiem, iż osoba, która ucierpiała w czasie wojny i ma trwałe kalectwo, a mimo to wykonywała pracę, to państwo świadomie przekazuje mu trwałe świadczenie. W przypadku, gdy dana osoba posiada już świadczenie z tytułu inwalidztwa, a dodatkowo otrzyma świadczenie zagwarantowane ustawą, to w ten sposób niczego nie wyjaśniamy, lecz komplikujemy sprawę.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekDyduch">Chciałbym podać przykład. Pamiętam, że jeżeli chodzi o górników, to w przypadku, gdy zbiegły się u nich dwa świadczenia, to tylko jedno można było otrzymać. Wydaje mi się, że jest to ta sama sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TeresaGuzelf">Stanowisko rządu do tego projektu zostało przedstawione w następujący sposób, iż rząd - mimo że docenia ideę zawartą w tym projekcie, to również zauważa pewne trudności związane z tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TeresaGuzelf">Pierwsza trudność to niemożliwość oszacowania skutków finansowych działania tej ustawy. Uczestnicząc we wszystkich posiedzeniach podkomisji posiadamy pełne rozeznanie o kręgu podmiotowym osób uprawnionych ze schorzeniami dotyczącymi wzroku. Znamy tylko ten krąg osób, ponieważ na posiedzeniach nie było przedstawicieli innych ugrupowań czy zrzeszeń. Nie wiemy, ile tych osób naprawdę będzie, ponieważ znamy tylko środowisko osób niewidomych. Nie wiadomo, ile będzie tych osób, dlatego bardzo trudno jest nam przedstawić skutki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TeresaGuzelf">Druga sprawa to problem dotyczący doprecyzowania definicji zawartej w art. 2. Może być tak, iż jedna osoba będzie uprawniona do kilku świadczeń. Jest to teoretycznie możliwa sytuacja. Nie istnieje zapis mówiący o zbiegu prawa do kilku świadczeń, a oznacza to, że wszystkie te tytuły zostaną zrealizowane i zostaną wypłacone wszelkie dodatki do emerytur. Jest trochę prawdy w tym, co mówi pan poseł Marek Dyduch, że mimo całkowitej niezdolności do pracy osoby te posiadają prawo do emerytury lub renty. Nie umiem odpowiedzieć w tej chwili na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TeresaGuzelf">W poprzednich latach odmienne było orzecznictwo, ponieważ oceniało się tylko uszkodzenia organizmu, a nie badano znaczenia tego schorzenia dla pracy. Obecnie jest inne orzecznictwo, ponieważ mówimy o niezdolności do pracy, a nie o biologicznym schorzeniu. Być może z tego powodu istnieją osoby, które jednocześnie są uprawnione do renty i emerytury, ponieważ cały czas pracowały. Nie do przyjęcia jest informacja, że istniały fikcyjne zatrudnienia i z tego powodu mamy tego rodzaju emerytów i rencistów. Oznacza to, iż wszystkim tym osobom powinnam odebrać te świadczenia. W związku z tym proszę o wycofanie swoich słów. Takie są konsekwencje, ponieważ jeżeli nie było zatrudnienia, to nie ma świadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#EwaTomaszewska">Istnieją też spółdzielnie inwalidów, które przyjmują całkowicie niewidomych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TeresaGuzelf">Następna rzecz, którą chciałam państwu powiedzieć, to to, iż będziemy mieli ogromne problemy z oceną związku przyczynowego pomiędzy tym zdarzeniem, które nastąpiło, a skutkami w organizmie, które obserwujemy na dzień dzisiejszy. Oczywiście, w projekcie jest zapisane, iż całkowita niezdolność musi wystąpić dwa lata po zdarzeniu. Na pewno nie może to wynikać tylko z dokumentacji medycznej. Obserwując podane na podkomisji przykłady, rzeczywiście mogliśmy wywnioskować, iż jest to ofiara wojny. Na izbie przyjęć zaznacza się, iż jest to ofiara wypadku. Zapisywane są pewne informacje z wywiadu lekarskiego, lecz nie wiem, czy są to wystarczające informacje służące do tego, by orzecznik ZUS mógł stwierdzić, że jest to związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy dwoma zdarzeniami. Mam nadzieję, iż w tej sprawie głos zabierze naczelny lekarz ZUS.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TeresaGuzelf">Kolejna kwestia dotyczyła warunku stałego zamieszkiwania. Jest to przepis, który sama sformułowałam i moją intencją było to, abyśmy nie transferowali środków za granicę. Dlaczego nie chcemy transferować tego świadczenia? Nie chcemy tego czynić, ponieważ trudno ocenić, jaki charakter ma to świadczenie. Gdybyśmy stanowczo zapisali, iż jest to świadczenie o charakterze odszkodowawczym, to musielibyśmy dokonywać transferu, lecz przez kilka posiedzeń słyszeliśmy, iż świadczenie to nie ma charakteru odszkodowawczego, a więc uznaliśmy, że w tym przypadku świadczenie to nie będzie transferowane za granicę.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TeresaGuzelf">Kolejna sprawa to uwagi dotyczące art. 7, 8 i 9. Podzielam opinię, że przepisy te nie są zbyt zgrabnie skonstruowane, lecz ich istotą było to, iż od decyzji przysługuje odwołanie na zasadach przewidzianych dla emerytur i rent w odrębnych przepisach. Chodzi tutaj o ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, lecz chodzi także o Kodeks postępowania cywilnego, który określa właściwość rzeczową dla danego odwołania. Przyznam szczerze, iż nie wiem, co kryje się pod zapisem art. 8.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#TeresaGuzelf">Jeżeli chodzi o skutki finansowe, to z punktu widzenia rządu są one nieznane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JacekTaylor">Chciałbym ustosunkować się do zastrzeżeń zgłoszonych przez przedstawicielkę Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JacekTaylor">Przed chwilą słyszeliśmy opinię dotyczącą nietransferowania pieniędzy za granicę. Podzielam pogląd, że prawidłowe jest przydzielenie tego świadczenie osobom mieszkającym na stałe w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JacekTaylor">Transferowanie świadczenia musiałoby być poprzedzone transferowaniem osoby, która na skutek naruszenia sprawności cierpi na całkowitą i trwałą niezdolność do pracy zarobkowej oraz samodzielnej egzystencji. Transferowanie tego człowieka byłoby niezwykle trudne. Sądzę, iż z definicji zawartych na początku tejże ustawy wyraźnie wynika, że problem dotyczy niesłychanie wąskiej grupy ludzi, takiej, która od ponad 50 lat jest zdana na opiekę innych ludzi. Głównie chodzi o utratę wzroku.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JacekTaylor">Kolejnym problemem jest to, czy świadczenia mogą występować łącznie. Wszystko można sobie wyobrazić jako teoretyczne wydarzenie, natomiast w praktyce problem wygląda inaczej. Trudno jest sobie wyobrazić, że osoba, która walczyła podczas wojny i z tego powodu stała się inwalidą wojennym kilkanaście lat po wojnie „bawi się niewypałami” i z tego powodu doznaje całkowitego inwalidztwa. Jest to mało prawdopodobne, by weteran-inwalida podlegał przepisom zawartym w tej ustawie. Teoretycznie można to sobie wyobrazić.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JacekTaylor">Następny problem to trudności dowodowe. Pamiętając o zasadzie, iż ciężar dowodu obciąża tego, kto wywodzi skutki prawne. Tego rodzaju sytuacje, to tak krańcowe sprawy, że trudno sobie wyobrazić aż tak prymitywnych ludzi, którzy nie znają świata, mieszkają w lesie i nigdy nie mieli do czynienia z żadnym urzędem. Trudno sobie wyobrazić takie przypadki. Jeżeli istnieją to są one nieliczne i na pewno nie zatrzęsą budżetem.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JacekTaylor">Jeżeli chodzi o związek przyczynowy, to wydaje mi się, iż nie będzie tego problemu na tle postępowania dowodowego, ponieważ problem dotyczy tak odległych zdarzeń, że będziemy zdani na to, co rodzina tej osoby przyniesie i pokaże w postaci zaświadczeń lekarskich. Nie wierzę w to, iż osoba z tego rodzaju defektami, nie posiada dokumentacji. Zaznaczam, iż z tego typu defektami nie żyje się 50 czy 60 lat, chyba że są to uszkodzenia wzroku, tak więc nie należy demonizować sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#JacekTaylor">Jeżeli chodzi o liczbę tych osób, to nie wydaje mi się, ażeby tego typu osób było więcej niż kilka tysięcy w skali kraju. Przed dwoma laty zapewniano mnie, iż osób tych nie jest więcej aniżeli 1 tysiąc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławSzwed">Chciałbym przedstawić pewną uwagę. Powołaliśmy podkomisję i oczekiwaliśmy, że stanowisko rządu będzie zbieżne. W dniu dzisiejszym nie jesteśmy w stanie powrócić do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławSzwed">Proponuję, abyśmy przeszli do procedowania nad kolejnymi artykułami. Czy są uwagi do art. 1? Nie widzę. Artykuł 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławSzwed">Czy są uwagi do art. 2 ust. 1 pkt. 1 i 2? Nie widzę. Ustęp 2 jest dwuwariantowy. Proszę o omówienie wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#EwaTomaszewska">Wariant I dotyczy osób, które nieświadomie przyczyniły się do eksplozji wybuchów.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#EwaTomaszewska">Wariant II mówi o skreśleniu ust. 2, a jednocześnie wariantu I, ponieważ sytuacje zaznaczone w tym przepisie są trudne do udowodnienia. Osobiście przychylam się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławSzwed">Przewodnicząca podkomisji zgłosiła propozycję przyjęcia wariantu II.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#StanisławSzwed">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie widzę. Przyjęliśmy wariant II.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#StanisławSzwed">Czy są uwagi do art. 3 ust. 1? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#StanisławSzwed">Czy są uwagi do art. 3 ust. 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#StanisławSzwed">Czy są uwagi do art. 3 ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HalinaWolińska">Przyznam, że ZUS będzie miał kłopoty z określeniem kwoty, ponieważ trwałość niezdolności do pracy nie ma żadnego znaczenia dla ustalenia wysokości renty.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#HalinaWolińska">Kwota najniższej renty nie jest także zależna od samodzielnej egzystencji, dlatego że niezdolność do samodzielnej egzystencji jest opłacana jako dodatek pielęgnacyjny.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#HalinaWolińska">Z przykrością stwierdzam, że Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie został zaproszony na posiedzenie podkomisji, podczas którego sformułowano ten ustęp. Stąd też wyniknęła moja uwaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławSzwed">Proszę o przedstawienie nowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HalinaWolińska">Moja propozycja jest następująca: „Świadczenie, o którym mowa w ust. 1, wypłacane jest w okresach miesięcznych w wysokości wynoszącej 50% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, obowiązującej w dniu wejścia w życie ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławSzwed">Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HalinaWolińska">Chciałabym poprawić moją propozycję, ponieważ wkradła się pewna niekonsekwencja, a mianowicie, że jeżeli świadczenie jest zawieszone, to wypłaca się je kwartalnie. W tym przepisie powinna być określona wysokość renty.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#HalinaWolińska">Proponuję zapisać, że: „Świadczenie, o którym mowa w ust. 1 wynosi miesięcznie 50% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, obowiązującej w dniu wejścia w życie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanRulewski">Może należałoby zapisać „kwoty miesięcznej renty”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HalinaWolińska">Miesięczna suma świadczenia wynosi 50% kwoty najniższej, natomiast może być ona wypłacana w terminach miesięcznych wraz z emeryturą lub rentą. Może być także ta suma wypłacana kwartalnie i wtedy zostaje ona przekazania w ostatnim miesiącu kwartału. W związku z tym uważam, iż propozycja pana posła Jana Rulewskiego nie jest właściwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławSzwed">Posiadamy już ostateczną wersję zapisu. Czy ktoś jest przeciwny takiej propozycji? Nie widzę. Uznaję, iż art. 3 ust. 3 został przyjęty. Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 3 ust. 4? Nie widzę. Uznaję, iż art. 3 został przyjęty w całości.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do art. 4. Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 4? Nie stwierdzam. Uznaję, że art. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do art. 5. Czy są uwagi do art. 5 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanRulewski">Czy w tym zapisie nie powinniśmy dopisać: Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HalinaWolińska">W tym zapisie zawarta została zasada jak i w innych ustawach. Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest organem, który wypłaca tego typu świadczenia. Dodam, że istnieją świadczenia wypłacane tylko przez ZUS. Dlatego też osoba, która będzie rolnikiem i uzyska takie świadczenia będzie uznana za osobę, która nie ma ustalonego prawa do emerytury, i w tym przypadku świadczenie będzie wypłacane kwartalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławSzwed">Uznaję, iż nie ma uwag do ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do ust. 2 art. 5. Czy są uwagi? Nie widzę. Ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do ust. 3. W ust. 3 podane zostały warianty. Proszę panią poseł Ewę Tomaszewską o wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#EwaTomaszewska">Ust. 3 dotyczy możliwości transferu. Ja osobiście popieram wariant II, który uważam za najlepszy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#EwaTomaszewska">Wariant III wprowadza możliwość transferu poza granicę RP, a jak nam wiadomo przysporzy to nam mnóstwo problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StanisławSzwed">Zgłoszono propozycję przyjęcia wariantu II. Czy ktoś jest przeciwny? Nie stwierdzam. Uznaję, iż ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do art. 6 ust. 1. Czy są uwagi? Nie widzę. Ustęp 1 został przyjęty. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AnnaWilmowska">Chciałabym prosić, aby zechcieli państwo uwzględnić w tym ustępie to, o czym mówiła pani poseł Ewa Tomaszewska. Chodzi mi o to, by dokumentacja medyczna dotyczyła okresu zdarzenia. Motywuję to tym, iż mamy określone trudności podczas ustalania innych uprawnień oraz ustalania związku pomiędzy niezdolnością do pracy a zdarzeniami sprzed 50 lat.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AnnaWilmowska">O ile dobrze zrozumiałam, to przed chwilą pani poseł Ewa Tomaszewska, a także pan dyrektor Jacek Taylor mówili, że ma to być dokumentacja medyczna z okresu zdarzenia, potwierdzająca to zdarzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StanisławSzwed">Proszę o propozycję zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AnnaWilmowska">„Wniosek, o którym mowa w ust. 1 powinien zawierać dokumentację medyczną z okresu zdarzenia potwierdzającą zaistnienie tego zdarzenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EwaTomaszewska">Wydaje mi się, że zapis ten w zestawieniu z ust. 1 pkt. 2 art. 2 będzie zbyt restrykcyjny, Artykuł 2 ust. 1 pkt 2 mówi o tym, że: „... Całkowita i trwała niezdolność do pracy zarobkowej i samodzielnej egzystencji została stwierdzona w ciągu 2 dwóch lat od dnia zdarzenia”. Nowy zapis powinien być zgodny z tym artykułem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałem odpowiedzieć pani Annie Wilmowskiej. To o czym pani mówi, zostało już zapisane w art. 6 ust. 2: „Wniosek, o którym mowa w ust. 1 powinien zawierać dokumentację medyczną potwierdzającą zaistnienie zdarzenia, o którym mowa w art. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AnnaWilmowska">Może być taka sytuacja, że pacjent przyjdzie do mnie i oświadczy, że stracił wzrok podczas okupacji. Wpisuję to do dokumentacji lekarskiej. Jest to wtedy także dokumentacja medyczna, lecz została ona wydana po 50 latach na podstawie oświadczenia pacjenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanRulewski">Należy pozostawić obecny zapis, ponieważ w art. 2 ust. 2 jest mowa o tym, że osobą uprawnioną jest osoba, która posiada dokumentację medyczną potwierdzoną w ciągu dwóch lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławSzwed">Rozumiem, iż pan poseł opowiada się za utrzymaniem obowiązującego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#HalinaWolińska">Sądzę, iż zapis ten dotyczy tylko stanu faktycznego określonego w art. 2 ust. 1 pkt 2, natomiast nie dotyczył ust. 1 pkt. 1. Tutaj pojawia się niekonsekwencja. Należałoby stworzyć taki zapis, aby przepis mówiący o tym, że „całkowita i trwała niezdolność do pracy zarobkowej i samodzielnej egzystencji została stwierdzona w ciągu dwóch lat od dnia zdarzenia, dotyczy również pkt. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AnnaWilmowska">Podobna historia wydarzyła się podczas ustalania podatku dochodowego dla osób niewidomych. Proszę panią Barbarę Stawińską o przedstawienie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BarbaraStawińska">Powstało rozporządzenie dotyczące zaniechania ustalania poboru podatku dochodowego wobec osób, które utraciły wzrok podczas działań wojennych. Wyraźnie zapisano tam, że dane osoby muszą przedstawić dokumentację leczniczą z okresu wypadku.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#BarbaraStawińska">Zapis, który proponujemy, pozwoli lekarzowi orzecznikowi podjąć właściwą decyzję na podstawie dokumentacji z tego okresu. Proponowany zapis nie jest precyzyjny i może zdarzyć się, że fakt potwierdzenia zaistnienia zdarzenia nastąpi w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławSzwed">Uważam, że może powinniśmy jeszcze raz sformułować treść ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EwaTomaszewska">Może należałoby wprowadzić propozycję pani Anny Wilmowskiej. Wtedy w ust. 2 należałoby zapisać: „powinien zawierać dokumentację medyczną potwierdzającą zaistnienie zdarzenia, o którym mowa w art. 2 oraz inne dowody z okresu zdarzenia oraz dowody stwierdzone w ciągu najbliższych dwóch lat po zdarzeniu potwierdzające związek przyczynowy tego zdarzenia z powstałą całkowitą i trwałą niezdolnością do pracy oraz samodzielnej egzystencji”.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#EwaTomaszewska">Proponowałabym również powrócić do zapisu w art. 2, gdzie w pkt. 2 ust. 1 wprowadzony zapis: „zaś całkowita i trwała niezdolność do pracy zarobkowej i samodzielnej egzystencji została stwierdzona w ciągu dwóch lat od dnia zdarzenia” mógłby dotyczyć całego ust. 1, a nie tylko pkt. 2. Należałoby zapis ten umieścić po punkcie 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">Sądzę, iż tutaj zostało już wszystko zapisane. W art. 2 oraz pkt. 2 jest wyrażona intencja, która dość szczegółowo mówi, że zdarzenie było w określonym czasie oraz że zostało potwierdzone w ciągu dwóch lat od daty zdarzenia.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">To o co nam chodzi? Czy chodzi nam o to, aby dokument był pożółkły i zawierał poprzednią datę, czy chodzi nam o zdarzenie?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">Jeżeli chodzi nam o zdarzenie, to stwierdzenie tego może być późniejsze, lecz nie o to nam chodzi. Chodzi nam o to, aby zdarzenie zostało stwierdzone w dwa lata po roku 1956. Nie ograniczajmy lekarzy orzeczników, ponieważ mają oni swoje zasady i reguły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RyszardRutka">Chciałem proponować, abyście państwo zwrócili uwagę na to, że udokumentowanie tego inwalidztwa jest trudne. Mój wypadek zdarzył się w 1942 r. W jaki sposób mam dostarczyć dokumentację, skoro minęło 50 lat?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#RyszardRutka">Oprócz dokumentów, które stwierdzałyby inwalidztwo nabyte podczas wojny można byłoby zażądać obdukcji lekarskiej. Wydaje mi się, że mogłoby to mieć decydujący wpływ na posiadane dokumenty. Natomiast jeżeli zawężymy czas do dwóch lat po zdarzeniu, to mógłby zaistnieć problem z dostarczeniem dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AnnaWilmowska">Chciałabym wypowiedzieć się w imieniu lekarzy orzeczników, którzy będą musieli realizować tę ustawę. Problem wygląda następująco, że lekarz orzecznik musi posiadać dokument związany z zaistnieniem zdarzenia po to, aby orzec, że owo zaistniało i w jakim okresie. Nie mogę zgodzić się z opinią, iż po przeprowadzeniu obdukcji lekarz stwierdzi, że jedna blizna pochodzi sprzed 40 lat, a druga sprzed 20 lat. Nie możemy zmuszać lekarzy orzeczników do poświadczenia nieprawdy.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AnnaWilmowska">W związku z tym proszę państwa, abyście wzięli pod uwagę, że lekarz orzecznik musi posiadać dowód, a dowodem tym jest odpowiedni dokument.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AnnaWilmowska">Chciałabym państwu przedstawić przypadek z własnej praktyki. Kiedy pracowałam jako członek komisji lekarskiej do spraw inwalidztwa i zatrudnienia, przyszedł do mnie pan z dwoma świadkami, którzy zeznali, że stracił oko podczas działań wojennych. Zakład Ubezpieczeń społecznych przyjął zeznania świadków, komisja zgodnie ze stanem pacjenta orzekła, że jest to III grupa inwalidzka, która powstała podczas działań wojennych. Pewnego dnia połączyły się akta i okazało się, że ten sam człowiek stracił oko w kopalni w 1968 r. Z tego tytułu pobierał rentę wypadkową. Nie posądzam nikogo, lecz jeżeli mamy wydawać społeczne pieniądze, to uważam, że nasze oceny powinny być rzetelne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nadal twierdzę, iż dla jednego patologicznego wypadku nie można zmienić całej ustawy. Nie wydaje mi się, iż doprecyzowanie art. 6 nie jest zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BarbaraStawińska">Chciałabym powrócić do wypowiedzi pani poseł Ewy Tomaszewskiej. Uważam, iż należałoby w art. 2 dodać pkt 3, który zarówno dotyczyłby cywilnym ofiarom wojny, jak i ofiar eksplozji niewybuchów. Jeszcze raz przypominam państwu, że lekarz orzecznik jest związany w swojej działalności określonymi przepisami, ponieważ wydaje on zaświadczenie dopiero po badaniu lekarskim oraz po obejrzeniu dokumentów. Jeżeli w dokumentacji medycznej nie będzie zapisów stwierdzających, że stało się to w danym okresie, to lekarz nie będzie w stanie określić, kiedy powstało kalectwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławSzwed">Proponuję następujący zapis: „Wniosek, o którym mowa w ust. 1, powinien zawierać dokumentację medyczną z okresu zdarzenia stwierdzoną w ciągu dwóch lat od daty zdarzenia, o którym mowa w art. 2...”. Czy taki zapis można przyjąć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zapis ten nie jest odpowiedni, ponieważ takie sformułowanie nie mieści się w zasadach techniki prawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zapisie art. 6 przytoczony jest cały art. 2, a więc mówimy także o pkt. 1 ust. 1, w związku z czym nie widzę potrzeby doprecyzowania zapisu. Uważam, że tworzenie nowego pkt. 3 jest nieuzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">Proponuję, abyśmy przegłosowali propozycję zawartą w projekcie. Problem był już wielokrotnie omawiany i uważam, iż jest to najrozsądniejsze wyjście z sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MariaŻółtowskaKleitz">Podzielam stanowisko, że pkt 2 ust. 1 art. 2 rozstrzyga wszystkie wątpliwości. Chciałabym się dowiedzieć, czy zapis zawarty w tym punkcie będzie także obejmował pkt 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławSzwed">Zgłoszono wniosek o przegłosowanie propozycji zawartej w projekcie. Pani poseł Ewa Tomaszewska wycofała swoją propozycję. Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#StanisławSzwed">Kto z państwa opowiada się za propozycją pana posła Krzysztofa Anuszkiewicza? Stwierdzam, że większością głosów ust. 2 został przyjęty bez żadnych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#HalinaWolińska">Chciałam państwu powiedzieć, że przy tym brzmieniu ust. 2 nie będzie można uczciwie orzekać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławSzwed">Przypominam, iż jest jeszcze drugie czytanie. Jeżeli przygotują państwo poprawkę, to my ją rozpatrzymy. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanRulewski">Należy wykreślić wyraz „zarobkowej”, ponieważ zapis ten jest nieodpowiedni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#StanisławSzwed">Czy są dalsze uwagi do ust. 3? Nie widzę. Uznaję, iż ust. 3 został przyjęty. Czy są uwagi do art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#HalinaWolińska">Chciałabym wytłumaczyć intencję ust. 2, ponieważ - jak rozumiem - do ust. 1 nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#HalinaWolińska">Środki odwoławcze są takie same jak dla emerytur i rent, wtedy jako osoba odwołująca może zgłosić się do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Istnieją także inne środki odwoławcze - to droga administracyjna.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#HalinaWolińska">Chodziło nam o to, że są to środki odwoławcze zapisane w odrębnych przepisach. Być może zapis jest niefortunny, w związku z tym proponowałabym wprowadzić następujący zapis: „...środki odwoławcze przewidziane dla emerytur i rent w odrębnych przepisach”. Wydaje mi się, iż wtedy wszystko będzie jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StanisławSzwed">Uważam, że jest to logiczne. Czy są uwagi do art. 7? Nie widzę. Artykuł 7 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do art. 8. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#HalinaWolińska">Chciałabym udzielić pewnych wyjaśnień, ponieważ wielokrotnie zgłaszano wątpliwość dotyczącą spraw nieuregulowanych ustawą.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#HalinaWolińska">Istnieje szereg spraw nieuregulowanych tą ustawą. W wielorakich ustawach przywołujemy ten zapis, ponieważ w ten sposób regulujemy takie problemy jak: termin na wydanie decyzji, termin wypłaty pieniędzy, co należy uczynić, jeśli ktoś niesłusznie pobiera świadczenie itd. Stąd też wprowadziliśmy taki ogólny zapis, który powtarza się w ustawach, w których nie ma zasad postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławSzwed">Czy są dalsze uwagi do art. 8? Nie widzę. Artykuł 8 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#StanisławSzwed">Przechodzimy do art. 9. Czy są uwagi. Nie widzę. Artykuł 9 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#StanisławSzwed">Kto z państwa opowiada się za za przyjęciem projektu w całości?</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#StanisławSzwed">Stwierdzam, że 8 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, Komisja przyjęła projekt w całości.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#StanisławSzwed">Posłem sprawozdawcą pozostała pani poseł Ewa Tomaszewska.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#StanisławSzwed">Dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>